10 najgorszych broni, których MUSIELIŚMY używać
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.พ. 2025
- ✔ Nasze koszulki i gadżety: tvgry.cupsell.pl
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
Twitterze Elessara: / elessar90
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Jak zobaczyłem Szefa trzymającego ronczke od razu mi przyszła mi do głowy Rączka Dana Fortesque z MediEvila, i miło zostałem zaskoczony.
A już myślałem że MediEvil'a nie będzie :D
medievil u jjayjokera ;) ta nostalgia
Ktoś tom grę jeszcze pamięta ja takie same miałem skojarzenie
@@OwO69 omtomgrafia siem kłania
@@creazypanzer7183 aha
deja vu i've just seen this film before
był już?
@@mioszk504 bylo 5 bezuzytecznychbroni
ale to na jedno wychodzi
@@yodashi5 Not really, tutaj masz bronie, z których trzeba było korzystać w grze, a w tamtym filmie było mówione o broniach, z których niekoniecznie ktoś korzystał
chyba coś średnio oglądałeś jedno i drugie skoro wedlug ciebie wychodzi na jedno
Higher on the street
Może teraz 10 najlepszych broni dostępnych na samym początku gry?
wydaje mi się że był taki odcinek
@@joka8634 ale tylko 2 razy
10 najlepszych gothicow w wiedzminie 3
Gravelord sword z pierwszego dark souls
@@SolarSAG jaki gravelord
Zweihander i chuj
Temat z losowanka?😂
Wojenne ? To na siebie
Ta,z fusów po zielonej herbacie. Jordan nabył tego skilla w Japonii
Czasami pięści to jest to, co ratuje człowieka. Nie zliczę ile razy melee mnie uratowało przed śmiercią w Overwatchu
Zawsze w grach biorę najsłabszą broń w grze i najlepszą zbroje. Lords of the Fallen poszło bardzo łatwo, tak jak DeadCells w sandałach. Pistolet w nowym Doom'ie był trudny ale jakoś idzie
Wiadro już w Reksio i Ufo nie nadawało się do walki z porywaczami kur.
A Bolek i Lolek?
@@krzysobludnik Też raczej nimi nie uszkodziłoby się statków z innego układu planetarnego.
Buraki, jedyna broń przeciw kosmitom.
9:02 - Czego się nie zrobi dla jakichkolwiek statystyk.
12:00 - To nadaje nowego, ciekawszego znaczenia przysłowiu „Stracić głowę” i zwrotowi pogłówkować czy użyj do tego głowy lub rusz tą głową.
Cholera, nie nadążam za odcinkami
No właśnie :'((
Pamiętam jak próbowałem zabić kanibali z the foresta ich nogami xD
Polecam patyk
Prawdziwą desperacją w R6 jest próba zabicia typa flashbangiem bo wyczerpaniu ammo :)
edit: w BF1 jak nie ma żadnej metody na zaatakowanie czołgu, zawsze można na niego wejść :) jedyną.przeszkodą są snajperzy.
hmm zastanawialo mnie jak ci sie moglo ammo wyczerpac ale potem zobaczyłem awatar.
W R6 ma się dużo ammo a wrogowie padają po krótkiej serii lub 1 hs. Nie wiem jak może ci w tej grze ammo zabraknąć.
@@kapixniecapix3869 jak bez przerwy robi się pre-fire albo ma ziemniacznego cela (to z fleszem to żart, tak się dobija zranionych jeśli chce sie ich strolować :)
W bf1 szarża z bagnetem byla bardzo dobra na elite troopers czyli np goscia z miotaczem ognia lub wartownika bo zabijala na hita
@@justgarni8685 tja. szkoda że w kampanii nic nie robi.
Zróbcie serię Before you buy🤔
Jeżeli mnie pamięć nie myli to w Planescape Torment można było znaleźć w jakimś lochu rękę swojej wcześniejszej inkarnacji i używać jej nako maczugi.
Krypta rozczłonkowanych.
Widzę 10 najgorszych broni, myślę Noga Wirta z Diablo 2 😂
albo chochla z wieśka 2
A ja tree branche z breath of the wild
Wirt byl dobry na nieumarlych jak sie go ulepszylo
Nie jestem do końca pewny czy słowo "najgorsze" (w moim rozumieniu najsłabsze) oddaje istotę tego o czym Gambri mówi, więc wymyśliłem na szybkości swoją listę top 3:
1. Pistoleto-strzelba "mozambique" w Apex Legends jest świeżą, ale już do najgorszych broni należy, lepsze są pięści, jednakże czasami nie ma innego wyboru i trzeba tym m-bikiem walczyć. (niektórzy nawet nie podnoszą tej giwery)
2. Kamień startowy w Rust, wszystko inne jest lepsze.
3. Długopis w Project Zomboid- psuje się po każdym zabójstwie, a czasami nawet i przed nim!
Wow to jest mój ulubiony kanał na temat gier
Drugi jest The Game Theories
Tak a propos struggle to w pierwszej generacji zadawał obrażenia zwrotne w iliości 50% zadanych przeciwnkiowi, w późniejszych zaś generacjach zadawał użytkownikowi już tylko 25% obrażeń
Pojawilo sie tu parę broni z tf2. Piesci-podsawowa 3 rzedna bron do walki z bliska. Słabe lepiej uzyc miniguna. Klucz-podsawowa bron na inżyniera mozna nim ulepszać konstrukcje i naprawiać. Dobry do odstraszania jedynie szpiegów. Wiadro - sa w nim zebrane prosby przed śmiercią czyli rysunki scouta.
Struggle-niektore zabojcze drwiny prowadza do smierci(ten z ataku paniki)
Kończyna-reka szpiega na scouta po za tym to samo co kij
Młot - burzyciel rozwala sapy na działku(pyro)
Sorry z planu ucieczki
Glass shard-szkocki uścisk dloni albo butelka. Po roztrzaskaniu zadaje większe obrażenia.
Ogólnie, w diablo 1 są przypadki, że dropnie broń, która ma 0 dmg bo ma nałożony efekt : 100% decreased damage. To czyniło broń bezużyteczną, u kowala można było ją sprzedać za 0 gold, a także odkupić za 0 gold.
Sikanie w postalu 2, niby nie zadawało obrażeń ale dało się sprawić, że ktoś cię nie atakuje i tak przy najwyższych poziomach trudności gdzie mało jest amunicji można dzięki temu przejść nie jeden poziom :D
Szefu, co z tymi tytułami gier ? W jednym z odcinków ostatnio były ładne tytuły na dole gameplayu. Pozdrawiam, dobry materiał jak zawsze.
3:22 muzyka ze Starcrafta 1 - terran theme :)
Kopniaki w Duke Nukem 3D były do wykończania przeciwników i niszczenia otoczenia w poszukiwaniu sekretów :D Również te podstawowe gady czasem zaczynały krwawić i padały na ziemię by po chwili wstać i strzelać :D Gdy krwawiły należało gada kopnąć albo zastrzelić marnując ammo Ot taka ciekawostka :D
3:24 w twierdzy taki drwal mógł spokojnie wygrać w włócznikiem, czyli najgorszą jednostką militarną. Ale pomimo że włócznicy byli niesamowicie bezużyteczni w walce, to używało się ich praktycznie do końca gry, ponieważ byli jedyną jednostką która mogła ,,odbijac" drabiny wroga oparte o nasze mury. Aż dziwne że nie zostali wspomniani w materiale
Włócznicy urzyteczni?
Kiedy widziałeś aby ktoś używał drabin w tej grze?
Po co broń się w grze psuje? Nie wiem, pewnie żeby było ciekawiej...Ja zrobiłem błęda bo zaczynając Deadfire włączyłem kilka prostych, z pozoru ciekawych wyzwań bogów, psująca się żywność, psująca się broń i pancerz, czary z limitem...I najgorsze z tego wszystkiego jest psująca się broń, która nie dość że wymaga dużych ilości złota na naprawę to psuje się tak absurdalnie często że zwykle raz na 2-3 potyczki już ktoś ma coś uszkodzone...Cała kasa idzie na naprawę sprzętu, bo znajdując lepszy sprzęt, psuje się tak samo jak zwykły, tylko trzeba bulić za niego więcej...A jak nie naprawimy to zostanie z tego kupka złomu. Gdyby nie to to pieniędzy miałbym tyle żeby kupić i poulepszać porządnie statek, a tak to bida aż piszczy, gdybym wiedział że to tak wygląda to bym odpuścił...Mogę wpisac kod na kasę ale wtedy blokuje osiągnięcia, tylko że coraz bardziej czuje się zmuszony żeby tak zrobić...
Nie wiedziałem o połowie z tych broni...super ciekawy materiał! :)
Z uwagi na dwudziestą piątą rocznicę serii TES i licznych nawiązań w dziejszym odcinku, liczę, że zrobicie jakiś odcinek z cyklu: "Czego oczekujemy od TES VI". Kończą wam się tematy podobno, więc pomagam.
Co do własnych kończyn używanych jako broń przychodzi mi na myśl "Planescape:Torment" (chyba można było naparzać nogą, nie pamiętam już), oraz "Stubbs the zombie" (ręka do przejmowania kontroli nad przeciwnikiem, turlający się łeb, wnętrzności jako granaty), tylko czy te bronie były najgorsze? Chyba nie.
Gazrurka z Dying Light - walniesz zombiaka 100 razy, a ten dalej żyje. Nawet maczety nie zabijały tam tak łatwo. By było śmieszniej byle jaka broń palna zabijała od razu po celnym strzale.
Pierwsza broń z Morrowinda - nie zadaje dmg wcale
Shotguny z CS GO - xD
Postal 2 - nożyczki - znajdziesz wszędzie ale zero skuteczności. Tak naprawdę mimo masy broni tylko te palne lub zabijające na jedno uderzenie są użyteczne, reszta to śmieci
Odcięta Ręka Obrażenia: 1-8, obuchowe Umagicznienie: +1 Specjalne właściwości: +2 do obrażeń obuchowych Nowe tatuaże Szybkość: 4 Waga: 5 Biegłość: Maczugi Może być używana jedynie przez Wojowników i Złodziei Ręka jest twarda niczym drewniana maczuga. Wygląda jakby odcięto ją czysto przy ramieniu (najprawdopodobniej za pomocą kosy) i choć wygląda jakby miała wiele dziesiątków lat, nie przegniła lecz raczej skamieniała. Ma niezdrowy szaro-blady odcień i jest pokryta bliznami. Przyozdabiają ją zawiłe tatuaże, ciągnące się od nadgarstka w górę. Po dokładniejszym zbadaniu, jesteś całkowicie pewien, że to twoja ręka. Nie wiadomo jak długo leżała tutaj czekając na ciebie. Nie możesz wytłumaczyć dlaczego, ale czujesz, iż powinieneś zanieść ją do salonu tatuażu i oddać do zbadania… może tatuaże powiedzą coś o tym co działo się z twoją poprzednią inkarnacją kiedy ręka była jeszcze przy ciele.
Lokalizacja: Znalezione w Krypcie Rozczłonkowania.
Jeszcze planescape torment w temacie odciętych kończyn ;)
W Dragon Fable była duża ryba jako miecz dwureczny. Obrażenia żadne bo chyba 1, ale co zrobisz jak wybierasz się na questa do wulkanu, gdzie dropią fajne itemki a jakikolwiek inny żywioł (poza lodem, który był cholernie drogi) nie nakładał żadnych obrażeń. I tak człowiek latał z tą rybą, klepał te moby bo i tak suma sumarum była to lepsza opcja niż walczyć czymś co nie zadaje obrażeń w tej lokacji
Skoro mowa o bezsensownych broniach, oraz zużywających się: bezsensiwna, której praktycznie nikt nie używa, to Noga Wirta z Diablo 2. Broń, która się niszczy w Diablo 2, której z opisu wymika, że nie da się jej naprawić po zużyciu, da się naprawić w kostce Choradrimów. Jeśli mowa o Unreal Tournament, to była to broń, która odpychała, czy rozszarpywała, nie pamiętam dokładnie. Trzeba było podejść na zasięg ręki , żeby można było tego użyć
W Stubbs the Zombie też waliliśmy "z łapy" :D
@@Grzelin1999 bo to fajna gra była :)
@@Grzelin1999 o nie, nie wiedziałem, że nie ma jej na Win 10 :( A szkoda, może kiedyś bym odświeżył. Ale może GOG coś z tym zrobi ;)
Gambrinus dobry odcinek, mały feedback tylko z mojej strony:
Volkssturm (szturm ludowy) czytamy raczej przez F (folksszturm) a nie W (wolksszturm).
8) skoro już o Warcrafcie mowa; w W3 ludzcy robotnicy mogli w Ratuszu chwilowo stać się milicją, co też pozwalało na wczesne zagrywki, tower rush czy szybkie czyszczenie silniejszych obozów.
W Conan Exiles można walczyć wyrwanymi nogyma i ręcyma :D
3:43 Nie wolksszturm, tylko folksszturm
Stalker i elektrowina w czarnobylu i brak amunicji. Wtedy korzystasz ze wszystkiego co masz pod ręką.
Brak amunicji na tym etapie świadczy o złym przygotowaniu
Makarov XD Najbardziej chujowy pistolet w grze
XD
Zapisujesz, wczytujesz i kupujesz ammo od Barmana do F2000.
Czynność powtarzasz 20 razy.
A apteczki i leki radiacyjne znajdziesz od monoliciarzy.
@@RPD49 ten pistolet jest zabójczy można z nim przejść gre:P
@@user-pq8pp4pq9o Nie no moża też przejść Souls`y sterując jedną ręką a drugą rozwiązując równania falowe Schrodingera oraz pisząc artykuł odnośnie ciemnej materii i teorii superstrun
Jeśli chodzi o wielki arsenał, to BF4 jest dla mnie najlepszą grą ever. Tylko to chciałem powiedzieć. Pozdrawiam, do widzenia!
wy chyba w Stubbs the Zombie nie graliście :D przejmowanie kontroli nad przeciwnikiem za pomocą oderwanej kończyny czy rzucanie w przeciwników wnętrznościami, polecam :)
Mi już na wejściu przypomniał się złamany miecz lwa z Prince of Persia Dusza Wojownika. Miecz nie nadawał się do niczego w tym stanie ale musieliśmy z nim biegać i uciekać od wrogów lub starać się ich zrzucić z przepaści bo najlepszą rzeczą którą robił miecz to to iż łatwo wywalał wrogów.
Cały materiał czekałem na Med Evil. Dzięki za wspomnienie o nim.
8:05 Stwierdzenie „walę wiadro” nabiera zupełnie nowego znaczenia
Zapomnieliście o chłopach z Bitwy o Śródziemie 1 była to podstawowa piechota rohanu a bez odpowiedniej mocy nawet nie miała broni
Medievil i tłuczenie przeciwników własnym ramieniem
Jeśli chodzi o kwestię wykorzystywania kończyny - Planescape: Torment. Nogi, flaki, oko, a nawet zęby.
Apex legends broń mozambik
Dlaczego: 1.śmieszne obrażenia (bardzo niskie nawet z pięść więcej zadajesz) 2. 2 naboje w magazynku
Ahh, Medievil
Pragne tylko zaznaczyć, że Glass Shard z Necrodancera to dosłownie Dagger (podstawowa broń) tylko z innym sprite.
Ej, mów co chcesz, ale w Warframe jak się gra Garą to glass shard combo jest jedną z bardziej OP taktyk :D
Co do walki odrąbanymi kończynami, to Die By The Sword! :P
A co do słabych broni, to jeszcze chochla z Dark Souls II jest worth mentioning.
Chochla była op przeszedłem całość z chochlą i w szmatach xd
w Die By The Sword można było odrąbać komuś lub sobie kończynę, złapać ją w działającą rąsię i sobie walczyć dalej :D
Aha, MediEvil... Moja pierwsza gra na psp z ciekawą historią i lokacjami. Ale tego op miecza z wesołego miasteczka nadal nie zdobyłem...
Game On - wyzwanie trwa ;)
cóż... 2K4 to nie to samo co takie typowe 2-8 obrażeń: 1/16 szansy na wyniki 2 i 8, 1/8 na wyniki 3 i 7, 3/16 na wyniki 4 i 6 i aż 1/4 szansy na 5. Akurat w sysstemach D&D ma to istotne znaczenie, ponieważ broń zadająca obrażenia 1K12 niekiedy była lepsza niż na zadająca 2K6, zwłaszcza, jak przeciwnicy byli w stanie zredukować kilka pierwszych punktów obrażeń. Taka mała uwaga :)
No może nie *najgorsza*, ale jednak - własna ręka (z poprzedniego wcielenia) z PS:T?
Używanie kończyn i wnętrzności w walce było też ciekawie rozwinięte w ,,Stubbs the Zombie" :)
Proce w Baldurze wcale nie były takie bezużyteczne. Mag z procą gdzie wszyscy w drużynie mieli łuki, nie wychodził przed szereg i nie ginął jako pierwszy tylko stał grzecznie za wszystkimi. To było nieocenione.
W nawiązanu do ostatniej gry, to pamiętam jeszcze "stubbs the zombie". Tam każda część naszego ciała służyła za broń.
Bedzie odcinek o najlepszych broniach ktore musielismy oddac? :D
Ta wyrzutnia rakiet co napierdzielała rakietami z nieba z gry darkest of days :D
Ciągle mam w pamięci usera HardcoreMazu i jego chellange: walka z 4 cyberdemonami z użyciem pięści. Tak, udało mu się.
Jeżeli użyjemy sprężynowych ostrzy w dishonored 2 i w ten sposób przeciwnik straci gowe czy rękę i rzucimy w kogoś taką częścią ciała to usmiercimy go
klasyk, ja tam wolę butelką. BTW jak w DotO rzucimy niezabójczą miną hakową w wiatrak to jak kogoś chwyci to wywali go na kilkanaście metrów i zabije.
Ale proszę tak mi tutaj procy nie wyzywać, bo na pierwszych poziomach kiedy miało się u magów max. 3 czary jedynym sposobem na zabicie wściekłych ogrów (te z listami które spotykaliśmy po wyjściu z Pomocnej Dłoni) było plątać ich Jaheirą i wykończyć właśnie tymi wspaniałymi procami. Mało tego! W BG II do proc doszły pociski działające jak fireballe zabijające całe hordy trolli!
Przypomniała mi się jakaś gierka z dzieciństwa, w której trzepało się wroga po łbie różnymi dziwnymi rzeczami, w tym zdechłą rybą. Za cholerę nie wiem, co to była za gra...
Totalna pomyłka odnośnie baldura. I dziwi mnie to bo autor na każdym kroku twierdzi jak to zna dobrze ten tytuł.
W obu częściach baldura i ich reworkach proca owszem może mieć max 2 gwiazdki, ale dostaje bonus od obrażeń od siły! Oznacza to nie strzelelamy bazowo 1k4+1 a "de facto" atakujemy ludzi jakby młotem z dystansu. siła 18/00 daje bodaj +7
Dodaj to że masz w drugiej części procy + 5 i pociski + 2/3 i nagle, ten kapłan "z tyłu" jak jest solidnie zrobiony potrafi zasadzić hit za 30 damage.
Łuk na ten czas nie dostaje dodatkowych obrażeń ze statystyk. W drugiej części baldura jest wręcz słabą bronią dystansową, bo jedynie łucznik z jego bonusami do obrażeń jest wstanie coś zdziałać. Normalnie masz owszem, 5 czy 4 i 1/2 ataków na runde, ale średnie obrażenia to 9-10. Walcząc dwoma brońmi masz tyle samo ataków a bijesz 2 lub nawet 3 razy mocniej per hit.
Na dodatek dochodził problem odporności na pociski i słabomagiczne strzały. Tutaj krótki legendarny zmieniał sytuację ale jego ma się dość późno.
Jedyna wada procy to ilość rzutów na runde. Ale trzeba pamiętać że obie gry (druga bardziej) wprowadza też kilka miotanych broni. I tak magiczny młot czy topór czy strzylet do rzucania korzysta w pełni z biegłości i ma więcej ataków na runde, a obrażenia ma liczone jak broń do zwarcia.
Fail. W Baldursie Proca była jedyną bronią dystansową, w której do obrażeń dodawał się modyfikator siły, więc w rękach półorka barbarzyńcy zadawały największe obrażenia z wszystkich broni dystansowych.
Tree branche w zeldzie botw to chyba nie konieczność... i mean, blisko spawnu są siekiera, pochodnia, dwa obozy bokoblinów i jak skoczy się z klifu to ma się dość sporo rzeczy tuż pod nosem
Jak zobaczyłem w zestawieniu robotników, na myśli przyszła mi Hiszpania z AoE2 i technologia Supremacy połączona z Sappers ;D
W crypt of the necrodancer szklana broń była dobra, kiedy mieliśmy już możliwość posiadania zapasowej broni. Tak tylko przypominam :p
3:48 Pan redaktor się nie popisał... Mauser 1898k był podstawowym karabinem niemieckiej armii zarówno w czasie I jak i II wojny światowej
2:23 pomyłka nagrania czy ukazania kolejnej edycji gry? Z względu iż cod MW to nie Ghost
W blade of darkness lub w Rune byla mozliwosc bicia konczynami wrogów jak mnie pamiec nie myli :P
Kończyna na pierwszym miejscu i ani słowa o "Planescape Torment"?
Nie zapominajmy o widelcu z TES III
Co do używania swojego ciała jako broni to w grze stubbs the zombie mogliśmy rzucać wątrobą jak granatem, turlać swoją głową czy rzucić rękę i za jej pomocą przejąć kontrolę nad przeciwnikiem
Sir Daniel Fortesque wymawia się bardziej jak - ser deniel foteskju. Ale nie wierzcie na słowo, sprawdźcie sobie :]
Ale ograniczenia klasowe były zajbiste! A teraz każdy mag który ma minimum siły moze nosić największy młot czy ciężką zbroję:(
Miejsce 1. Aż przypomniał mi się odcinek "Pomocna dłoń" z Love, Death + Robots :D
Od razu przypomina się "Dark Forces", gdy na statku Jabby pozbawieni ekwipunku musimy walczyć na arenie z przerośnietym jaszczurem samymi pięściami
Tłumik z kota w Postal 2, z jednej strony abstrakcja i niedorzeczność, ale jak chciałem zrobić misję po cichu to z własnej woli szukałem jakiegoś mruczka do M4A1 ;)
10:52 dobre pytanie!
A co z Stubbs The Zombie?? Był przed Never Dead(Patrząc na YT, był bardziej popularny), a dawał wybuchowe kiszki, wybuchowe głowy i rękę, która potrafiła przejąć władzę nad npc'em.
Młot w BG ma dwukrotnie mniejsze opóźnienie niż Morgenstern. W praktyce pozwala to wyprowadzić uderzenie przed przeciwnikiem, co szczególnie na wysokim poziomie trudności może być ważniejsze niż czyste zadawane obrażenia.
Damage -1 ;D
Nie no a gdzie mozambik z apexa?
*Yoshikage Kira chce znać twoje położenie*
Już traciłem nadzieję na nawiązanie do JoJo xD
11:45 gimby nie znajo piekne czasy kiedy to po cmentarzu z kolegą na zmiane biegaliśmy z ręką zamiast miecza i kto dłużej przetrwa lub wiecej wrogów ubije dziś juz takich gier nie robią
akurat czołgi w serii battlefield zawsze były praktycznie nietykalne a w 5 to już przesada kiedy ktoś ma ulepszony czołg bo ciągle nim grał i już odblokował wszystko to odpowiedni build daje praktyczną nieśmiertelność a jedyną opcją zabicia takiego gracza jest atakowanie go w 5-6 osób jednocześnie z każdej dostępnej broni wybuchowej a i tak wtedy są to średnie szanse bo czołg niszczy na hita
5:30 kapłan nie mógł rozlewać krwi, to dali mu broń obuchową
-obrażenia miażdzące są okey
*Przecież kapłan w Baldurs's Gate nie musiał używać wyłącznie młota, mógł też używać morgenszterna albo wekiery jako broni jednoręcznych*
W rebocie Splatterhouse z 2010 można było stracić rękę a następnie podnieść ją z ziemi i użyć jako maczugi.
Tak naprawdę czołgi podczas 1 wojny światowej można było przebić kulą z karabinu i była to broń zastraszająca trochę
Proca jest najlepszą bronią strzelecką w drugiej edycji, bo dodajesz jakieś kosmiczne obrażenia za siłe.
Co do tego pokreślenia "własnej" kończyny - to chyba każdy gracz kojarzy kultową maczugę, którą była noga Writa w Diablo II.
MŁOT I PROCA!???! Zagraj w Farcry New Dawn i zobaczycie proce :)
A co z grą mobilną o nazwie
Fallout Shelter?
Broń palna
Damage: 0-1
Z ta noga przypomnialo mi sie Diablo 1 gdzie noga nie jakiego Wirta sluzyla jako bron obuchowa. I wedlug legent ona miala sluzyc jako otwarcie portalu na krowi levlel w D1;p
Do tej pory pamiętam kody: IDDQD i IDKFA. Niesmiertelność i wszystkie bronie ( a może amunicja) i można było grać w Dooma ;-)
Zdecydowanie najgorszą z tych broni są nasze biogazy bojowe.
+koprolity według mnie najgroźniejsza bronią w grach są bombowce typu B 17 Latająca Forteca avro Lancaster b-24 Liberator i tak dalej gdyż mogą zasypać gracza dosłownie deszczem Bomb
@Peterson V.2 jego bym nie zaliczył do tego zestawienia gdyż jest on klonem bombowca Boeing b-29 superfortress
@Peterson V.2 najgorzej jest jednak w grach Sandboxowych typu stormworks Minecraft Czy Robloks bo wtedy można zbudować mnóstwo bombowców i stworzyć wręcz gigantyczne formacje na wzór operacji Millenium czyli 1000 bombowców najgorzej jest wtedy kiedy jedna ze stron albo nie posiada samolotów albo nie zdążyła ich wybudować a przeciwnik Zdążył już się zaopatrzyć w sporą flotę bombowców to jak groźną bronią potrafią być bombowce dowodzi seria gier ił 2 sturmovik Gdzie możemy zebrać flotę bombowców i dosłownie zasypać wrogów gradem Bomb gdyby coś takiego zdarzyło się w jakiejś grze typu Sandbox szczególnie w trybie Multiplayer to dla ludzi znajdujących się pod bombowcami takie bombardowanie zakończyłoby się katastrofą
😐
*laugh in Pe-8*
W Far Cry New Dawn wszystkie bronie bez ulepszania to tragedia xD
Mi przypomniala sie gra Earthworm Jim na psx. To jakas dzdzownica byla chyba w kombinezonie. uzywal samego siebie jako bat
enter the gungeon i wiele broni typu : gwoździownik, pistolet na groch itp.