jako użytkownik "niewidzialnej wycieraczki" powiem tak, w trasie jest to najlepsza rzecz na świecie szczególnie w deszczu lub mokrej nawierzchni, przy predkościach 100+ nie trzeba używać wycieraczek w ogóle (ciekawostka, przy wyprzedzaniu tirów gdzie normalnie leci fala wody na szybe, nie ma różnicy w widoczności); jeżeli chodzi o lekki deszcz w mieście to jest to trochę uciążliwe - wycieraczek używamy troche rzadziej niż bez "niewidzialnej wycieraczki"; podsumowując jeżeli jesteś kimś kto dużo jeździ w trasie będziesz mega zadowolony, w mieście nie jest to aż taki efekt "wow" na jaki byśmy liczyli :)
potwierdzam słowa kolegi powyżej, do tego mogę dodać: im więcej używamy wycieraczek, tym szybciej warstwa przestaje działać, podobnie po każdym myciu szyby-trzeba nałożyć na nowo (w moim przypadku środek za jakieś 10-15zł)
Cropek postawiłem na wyższą półkę i używam Gyeon Q2 view kit, wg producenta efekt utrzymuje się do 20 tys. więc zobaczymy, do poprzedniego posta dodam, że bardzo dobrze działa na szybach bocznych i lusterkach, tutaj nawet jazda w deszczu po mieście sprawia że wszystko w lusterkach jest super widoczne i nie odczuwamy braku widoczności A i apropo mycia, przemywalem szyby z brudu normalnie i nie powoduje to zmniejszenia skuteczności jak to kolega wyżej mówił więc chyba zależy od produktu :)
Używam takiej za 10-15zł. K2 lub Sonax. Działa, dużo jeżdżę w trasie tak od 70km/h zaczyna wszystko spływać. Utrzymuje się na szybie ok. miesiąca a raczej nie cały miesiąc (trasy 500km dziennie). Jest OK.
korzystam z niewidzialnej wycieraczki i dodam, że podczas przymrozków łatwiej się szyby skrobie ;) i tez super sprawa na bocznych szybach, podczas deszczu jest większa widoczność :)
Chemiczna wycieraczka czy magiczna wycieraczka najlepsza jest od japońskiego Soft99 a nazywa się Glaco. Działa od prędkości około 60km/h jest też wersja na mniejsze prędkości (czarne opakowanie) ale ja jakoś wole standardowy produkt. Genialny jest Glaco 0Km/h w postaci aerozolu nakładanego na lusterka - żadna woda nie ma szans. Z niewidzialną wycieraczką jest tylko taki problem że trzeba co pół roku ją nałożyć a nawet częściej jeśli często używamy wycieraczek. Plusem są znacznie mniejsze opory pracy wycieraczek. Glaco też nie powoduje refleksów na szybie bo najpierw się myje szybę bardzo dokładnie (najlepiej ją odtłuścić) nakładamy glaco i czekamy ok 15 min a potem wilgotną szmatką "polerujemy". Wadą Glaco jest cena ale za to jakość jest najwyższa.
ja używam "niewidzialnej wycieraczki" firmy AUTOLAND, kupiona w Kaufland-zie, za około 11 PLN. Na drogach typu S-ka, autostrada, ogólnie tam gdzie prędkości są powyżej 100km/h sprawdza się idealnie. W ogóle nie używam wycieraczki Problem jest przy niższych prędkościach i lekkich opadach (zbyt mało kropli na szybie). Żeby cały czas było super trzeba nałożyć ją raz na 2 tyg... ale za 11 złotych to nie można wymagać zbyt wiele :)
ja zadnych smug nie mialem a nie raz nakladalem kiedy zaczynalo kropic i tak udalo sie dobrze rozprowadzic plyn. w trasie a szczegolnie w nocy mi sie sprawdzilo to na tyle swietnie, że przy MOCNYCH opadach lepiej bylo nie wlaczac wycieraczek :P
Potwierdzam, Autoland za kilkanaście złotych z marketu robi robotę, używam już kilka lat. Polecam dokładnie umyć szybę dobrym plynem, nałoży 1 warstwę, rozprowadzić, wypolerować miękką szmatką (może być taka bawełniana koszulka jak do barszczu;) ) i ponownie nałożyć i wypolerować. Dokładne wypolerowanie to klucz do tego żeby nie było smug. Co do deszczu to im mocniej pada tym lepiej działa, jadąc autostradą szyba nieco brudzi się od błota a jak wyprzedzimy tira i dostaniemy litrami wody spod kół to szyba czysciutka:)
Dobra to kilka uwag: 1. W jakim celu lejesz olej na maskę? Substancje ochronne czy to wosk czy te nano mają tworzyć warstwę hydrofobową, czyli odpychać polarne rozpuszczalniki (hydrofilowe) takie jak np. woda, alkohol etylowy. Z kolei oleje w tym silnikowe to substancje organiczne, niepolarne (hydrofobowe) i one się z takimi powłokami "lubią" będą wręcz przytrzymywane a nie odpychane. 2. Niewidzialna wycieraczka oczywiście działa, ale ma też swoje wady, co rzadko się zauważa i co wiedzą ich użytkownicy. Szyba i tak prędzej czy później się zabrudzi, spryskamy ją wtedy spryskiwaczami, ale woda szybko spływa i trzemy wycieraczkami bo brudzie rozmazując go i rysując szybę. Trzeba używać o wiele więcej płynu by taką zabezpieczoną szybę oczyścić i można ją łatwiej zarysować. W niektórych modelach aut wycieraczki (nawet te markowe) źle działają w warunkach, gdy szyba jest słabo nawilżona - hałasują, piszczą, przeskakują, rozmazują brud. Z pewnością skraca się też ich żywotność jeśli dopuszczamy do sytuacji gdy trą po suchym. Wiele aut ma obecnie taki tryb, że uruchomienie spryskiwaczy powoduje od razu np. trzykrotne machnięcie wycieraczek, a z naniesioną warstwą odpychającą ostatnie machnięcie jest niepotrzebne i odbywa się praktycznie po suchej szybie, szczególnie latem. Czasami pojawia się też efekt smużenia za wycieraczką, znacznie pogarszający widoczność. Jeżeli ktoś próbował nakładać wosk lub inne mazidło na szybę czołową to wie o co chodzi. Kwestia wydajności niewidzialnych wycieraczek - niektóre pozwalają jechać 70 km/h w deszczu bez potrzeby uruchamiania tradycyjnych wycieraczek, inne dopiero od prędkości powyżej 100 km/h się tak zachowują.
Ja używam autolandu za 20 zł od 5 lat i działa rewelacyjnie. Do kupienia w Carrefour lub pierwszy lepszy Orlen. Znajomym jak śmignę szybę to po pierwszym deszczu zwykle sami sobie kupują. W okresie jesień-wiosna podnosi wymiernie bezpieczeństwo, a chyba o to tu chodzi. Wcześniej jednak warto umyć szybę zwykłym płynem do szyb, te wynalazki do czyszczenia zaprezentowane to naciąganie kasy 😉
wiem że program był już jakiś czas temu, jednakże nie dawno na niego trafiłem. Jeśli chodzi i niewidzialną wycieraczkę to miałem nakładaną Gtechniq G1, która została nałożona na wypolerowaną szybę a proces nakładania trwał około godziny. Co mogę powiedzieć efekt jest na prawde widoczny, nawet w trasie w trakcie opadów deszczu mogłem jechać bez włączonych wycieraczek więc wszystkim polecam
ja kupiłem niewidzialną wycieraczkę w Auchanie i też działało super jak u ciebie ale zaskoczyłeś tą ceną bo ja kupiłem chyba za 20 kilka złotych.ja używam do tableta i telefonu bo jest fajny ,gładziutki ekran który świetnie się czyści i nie brudzi jak normalnie.
Pod wosk trzeba lakier przygotować. Mycie, usuwanie smoły, owadów, deironizer, glinka i cleaner na koniec. Później dopiero wosk. I nawet ten tani pokazuje hydrofowość, czyli kropelkowanie wody. A tu się leje jak po suchym lakierze, polecam kanał MX Nowicki :-)
Nie trzeba, ale można. Wszystko zależy od budżetu, efektu jaki chcemy uzyskać i trwałości powłoki. Na zwykłe tanie wozidło za kilka tys. zł bez korekty lakieru nie bawiłbym się w te wszystkie przedetapy bo wydana kasa i włożona praca nijak ma się do efektu. PS. hydrofobowość.
Kiedys brejdak mnie uraczył preparatem hydrofobowym na szybę. Przed naniesieniem należało dobrze umyć szybę wodą z płynem do naczyń, wytrzeć i popryskać preparatem szybę. Po odczekaniu, szmatką z mikrofibry do sucha i efekt przez około 2-3 miesiące. Najfajniej jest przy prędkości 100-120km/h , co ciekawe nawet mijanie się z ciężarówką ja mocno chlapnie, nie stanowi problemu i mamy lepsza widoczność jak z wycieraczkami. Nawet w nocy bardzo dobrze widać.
Używam 'Magiczną wycieraczke" do kasku głównie do szyby kasku i owiewki skutera i motocykla. Jest to super rzecz krople wody uciekają i widoczność jest dużo lepsza oczywiście co jakiś czas trzeba to powtarzać. Bez tej powłoki po chwili gdy pada nic nie widać przez szybkę kasku :)
na koszulkach nie sprawdzałem ale testowałem taki spray (innej marki) na butach i działał fajnie - przynajmniej z wodą która faktycznie nie wsiąkała w buta tylko spływała . Innych płynów niż wody nie testowałem ;)
Stosuję te produkty od baardzo dawna i jeśli zastosujesz odpowiedniej firmy i umiesz dobrze nałożyć, to efekty są takie, że o wycieraczkach można zapomnieć (tu polecam Gtechniq), a auto myjesz praktycznie płucząc wodą. A co do porównywania ceramiki i wosku, to hydrofobowość będzie podobna, ale ceramika chroni lakier przed małymi odpryskami i jest 4 razy trwalsza.
Przedewszystkim nano technolgia to nie powłoka ceramiczna ;) I są ceramiki którę w jakimś stopniu uchronią przed odpryskami, ale nie jest to 100% ale to tak jak i w przypadku folii ale fakt faktem folia jest grubsza i ciężej ją uszkodzić
uzywam niewidzialnej wycieraczki od polowy lat 90tych, przy 60 sprawdza sie, ale najwieksza roznice widze na bocznych szybach i lusterkach, gdy przestaje dzialac malo co widac przez nie, jak jest wycieraczka elegancko wszystko widac.
A ja powiem tak. Efekt z tego hydro glass to osiągam jadąc na myjnię samoobsługową i woskując całe auto od góry do dołu razem z przednią szybą. Dopóki się nie zasyfi totalnie, też nie ma problemu. Aczkolwiek natchnąłeś mnie do nawoskowania szybki w kasku moto, bo kask niedrogi i w deszczu miałem trochę problem z kroplami, a jak nawoskuję, to może woda będzie spływać ;)
Niewidzialne wycieraczki działają. Ja używałem dużo tanszych. Warunek powyżej 70 km/h. Wycieraczki po szybie przesuwają sie lepiej. Łatwiej skrobie się szron ,lód.
Działają działają, ja nałożyłem dobre 4 miechy temu i dalej siedzi na szybie, podczas deszczu jadąc nie mniej niż 60 km/h nie używam w ogóle wycieraczek. Ja polecam wchuy!
zabrakło tylko hajzera i jego proszku, fajny odc. łapka w górę, jeśli chodzi o pomysł hit czy kit to widziałem raz patent na śnieg gdzie na koło w poprzek zakładano bardzo grube plastikowe opaski zaciskowe i niby działało to jak łańcuch. można sprawdzić bo praktycznie nic nie kosztuje :)
1. Wosk jest drozszy, ale po nalozeniu dluzej sie utrzyma, a puszka wosku wystarczy na cale zycie czego nie mozna powiedziec o buteleczce. 2. Niewidzialna wycieraczka dziala i polecam. Zwlaszcza przy intensywnym deszczu wiecej widac przy predkosciach od 90km/h w zwyz a najlepiej tak od 110. Im szyba ma mniej zarysowan tym lepiej. Ale dawanie za to 100zl to gruba przesada, bo rownie dobrze dziala taka za 25zl a czyscic szybe to mozna zwyklym plynem do mycia szyb z alkoholem po 5zl w markecie. A jak szybe zachlapie fala wody spod TIRa to z niewidzialna wycieraczka nie ma takiego efektu ze przez chwile sie niczego nie widzi.
Co do niewidzialnej wycieraczki preparat za ok 15 zł produkcji autoland działa podobnie jak nie lepiej od testowanego w odcinku i stosowałem bez żadnych dodatkowych preparatów. Tak ze nie trzeba sie wykosztować by w deszczu na trasie wycieraczek nie używać;) pozdrawiam
Tak jak większosć komentarzy czytam co do wosków na szybach są spójne - Mam do dzisiaj nie użytą do końca buteleczkę niewidzialnej wycieraczki z marketu za 13zł bo odkąd zacząłem używać quick detailera na całym aucie po każdym myciu efekt jest wystarczający do jazdy w dzień i w nocy bez włączania wycieraczek.
O tej niewidzialnej wycieraczce już wcześniej słyszałem, ale jeszcze nie widziałem testu. Zaciekawiło mnie to na tyle, że chyba się pokuszę o spróbowanie. Ale bardziej od przedniej szyby, co i tak w czasie deszczu raczej się włącza wycieraczki, pomyślałem o szybach bocznych i lusterkach. Tam wycieraczek nie ma, a też się kropelki wody zbierają. Problem w tym, że podobno co ok pół roku, operację nakładania tego specyfiku należy powtórzyć...
polecam niewidzialną wycieraczkę z autolandu cena koło 12 zł efekt identyczny, minus taki ża ta powłoka wytrzymuje max do 3 przejażdżek w deszczu a roboty z nakładaniem tego jest trochę. Mi osobiście leży gdzieś ten preparat prawie pełny w garażu bo nie opłaca się co chwilę myć szybę, odtłuszczać i nakładać preparat skoro mam widzialną wycieraczkę :D
Dublowanie komentarzy, zakładanie fake konta dla kluczy za 200 zł... Ja pierdziele, ale żenada. :D Odcinek spoko, niewidzialna wycieraczka fajnie działa, ale najlepiej sprawdza się na trasie. Warto jednak nałożyć ją na szyby boczne oraz tylnią.
Nakladalem na boczne i prawie efektu nie ma wiec nie widze sensu. A na tylna sensu nie ma zadnego chyba ze planujesz jezdzic duzo i szybko na wstecznym :D
Kupiłem jakąś niewidzialna wycieraczkę w hipermarkecie za 10 zł chyba z auto landu. Powiem szczerze że lepiej się zachowywała niż na tym filmie. I utrzymywała się ok 4-5 tygodni.
mariusz7057 dokladnie tak jak mowisz noewidzialna wycieraczka z autolandu lepiej sie zachowuje sam testowalem a przed nalozeniem szybe wymylem plynem do naczyn w celu odtluszczenia zadnych zbednych preparatow
Proponuję bardzo podobny test, od pewnego gościa usłyszałem o mega powłoce CERAMICZNEJ na lakier, za nałożenie zapłacił 3000 zł. Po dwóch tygodniach samochód ledwo ubrudzony a czarny lakier wystarczy spłukać Karcherem.
Nanowycieraczka to jest fajny bajer. Przy miejskich prędkościach faktycznie spadają tylko większe krople. Dla tych maleńkich trzeba większego wiatru. I żeby działało warto szybę myć, nawet wodą i gąbką by pozbyć się kurzu (od czasu do czasu). Zakurzona nie działa tak dobrze. Korzyści są takie że mechaniczna wycieraczka samochodowa nie rozprasza nas podczas jazdy. A efekt hydrofobowy estetycznie wygląda. Zajebista sprawa na deszcz. W wyścigach samochodowych stosują ponoć takie preparaty ale są dużo droższe i powinny działać jeszcze lepiej. Ale nie mam jak tego sprawdzić.
Jeśli masz wycieraczki to niewidzialna wycieraczka przeszkadza w zgarnianiu wody. Do szyb gdzie tej wycieraczki nie ma, może się przydać. Ja używam do kasku motocyklowego i tu warto. Pozdrawiam
Niewidzialną wycieraczkę można kupić praktycznie w każdym markecie czy stacji benzynowej. Po wysmarowaniu całej szyby, w trasie sprawdza się idealnie. Nie polega to na tym, iż w ogóle nie trzeba używać wycieraczek. Zwyczajnie podczas mega ulewy, wycieraczki na najniższym biegu zrzucała wodę, tak jakby ta się w ogóle nie trzymała szyby.
Co do niewidzialnej wycieraczki: sam używam RainX (cena ok. 30zł za mała butelkę), nakładam 2 razy do roku. Na przedniej szybie utrzymuje się dość krótko (ze względu na używanie wycieraczek i spryskiwaczy), więc pełni rolę raczej wspomagającą. Natomiast na bocznych szybach efekt jest na prawdę znakomity i zdecydowanie godny polecenia! Co do powłok na lakier to jest w dobie Internetu i ogólnie panującego trendu detailingowego jest to temat rzeka, z którego zrobiono nie lada zagadnienie i można o tym nie jedną książkę napisać. Jest mnóstwo produktów z dumnie brzmiącą domeną "Nano" w opisie, które działają bardzo różnie i nie należy ich wrzucać do jednego worka. Pozdrawiam, K
Z moich bardzo odległych doświadczeń, z czasów gdy na stacjach benzynowych ze świecą szukać nowych wycieraczek (innych produktów zresztą też) naszą "nano technologią" na np. uszkodzoną wycieraczkę było przetarcie szyby przekrojonym zielonym jabłkiem, Może efekt nie był tak spektakularny ale woda też się skraplała i spływała
Napisze tak : w lipcu dawalem do pro firmy detailingowej kompletnie "wysmarowac" nano technologia i dawalo to rady. Fakt - trzeba bylo za to zaplacic pare set euro i efekt utrzymywal sie nawet przy jezdzie w miescie. Z gory wiedzialem ,ze to utrzyma sie tylko na kwartal i musialbym to delikatnie odnowic. W pazdzierniku dawalem raz jeszcze "wysmarowac" nano technologia ,ale juz za duzo mniejsze pieniadze i tu pojawilo sie rozczarowanie. "Niewidzialna wycieraczka" dziala dopiero przy 80km\h i wyzej , a nano powloka na lakierze srednia ,badz wogole dzialala. Sa niby powloki ceramiczne etc. ktore kosztuja duzo duzo wiecej i maja trzymac rok ,czy dwa , ale nie testowalem. W pierwszym przypadku pamietam ,ze bylo kilka innych zabiegow robionych oprocz nakadania samej nano powloki. Czy sie oplaca ? Jak macie swoj garaz ,w ktorym macie odpowiednia temp, odpowiednie narzedzia i czas na odnawianie takiej powloki to tak. Jezeli nie macie takich warunkow to jest to tylko i wylacznie wywalone pieniadze w bloto.
Absolutnie nikogo nie chcę bronić,ale żadna nano technologia nie tworzy na lakierze "pola siłowego". A tak są te produkty sprzedawane. Pielęgnacja powłok i świadomość klienta którą "my" detailerzy powinniśmy budować to inna sprawa. Nakładam, używam. pielęgnuje, ale nie wierzmy w cuda :)
Michu, a porównaj kiedyś przy okazji deszczu tą wycieraczkę za 100zl czy ile tam ze zwykłą autolanda z Tesco za 15zł. Używałem taką właśnie marketową kiedyś i z tego co widzę to różnicy nie widać.
Niewidzialna wycieraczka za około 20 zł działa tak samo. Odtluszczalem plynem do naczyń. Prędkość potrzebna do uciekania wody jest zależna od kąta nachylenia szyby. (Testowałem na dwóch autach) Wadą jest to, że jest troche taki refleks w nocy. Może te droższe tego nie mają.
jest wada tej nano technologii. Niewidzialna wycieraczka jest super ale gdy mamy taki maleńki deszczyk to wycieraczki śmigają po prawie suchej szybie. mam z auto....du jako odtłuszczacz płyn do tarcz hamulcowych i też działa. Wada jak wyżej, sprawdzone, przy sporym deszczu jadąc 70 Km/h wodę zmiata niczym wycieraczka :) Pozdrawiam
Dobrze, że mówisz odpowiedzcie sobie sami. Zatem z tego co ja widziałem, niewidzialna wycieraczka nie działa, różnica jest minimalna i nie chciałbym jechać z taką szybą, przez którą mało co widzę. Jak dla mnie, to niewidzialna wycieraczka powinna działać w ten sposób, żeby efekt był zbliżony do tego, jaki uzyskujemy korzystając z wycieraczek. Jeśli chodzi o środek na lakier to też tak naprawdę gówno dawał, uwaliliście cały samochód błotem. Zaskoczyłeś mnie Michu swoim subiektywnym werdyktem, chyba, że widzieliśmy co innego.
Autoland wycieraczka jest super używam od przynajmniej 10 lat i porównując z innymi jest chyba najtrwalsza i najlepsza wariantów na karoserii nie używałem na ciuchach kompletnie nie dzialaja Wycieraczka w mieście prawie nie działa za mała predkosc i z powodu konieczności używania klasycznej ściera się bardzo szybko ale w trasie niezastąpiona włączam zwykle tylko przy przejeżdżaniu koło tirow
Dziękuję za taką nano technologie sam testowalem i żałuję tego czynu szyba do wymiany powstają mazaje w późniejszym czasie a tego nie da się usunąć niczym stosowałem wszystkiego żeby się tego pozbyć jedynie złagodzić można nic więcej ...masakra ale Wasz wybór.
Jeśli chodzi o niewidzialne wycieraczki to naprawdę działa pod warunkiem że to nie jest taniocha jeżdżę dużo i nawet przy ulewnym deszczu szyba jest czysta warunek to prędkość im szybciej tym lepiej
Powiem z własnego doświadczenia. W mojej mieścinie mamy myjnie samochodową, myjąc samochód mamy 4 tryby, trzecim z nich jest taka powłoka niby ochronna, ale to coś na wzór tej niewidzialnej wycieraczki, bo jak się spryska karcherem mocno szyby to w trasie sprawdza się podobnie, po prostu gorzej z trwałością bo nie trzyma się to wyjątkowo długo, powiedzmy w maksie 3-4 dni ALE sam deszcz i wode odprowadza ładnie, gorzej jak leci syf po prostu. Rzeczywiście takie coś ułatwia sprawę i raz na 3-4 dni za tego przysłowiowego piątaka jade umyć gruza i wszystko spoko bez kupowania jakiegoś tam madżik łind protekszyn. Pozdrawiam :)
Mi kiedyś taka wycieraczka w płynie uratowała dupę. Spalił się silniczek od wycieraczek a ja w deszczu 10km od domu, nie dało się jechać. Zjechałem na stację benzynową wypsikałem specyfikiem szybę i dojechałem do domu dzięki temu :D
Cześć Michu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniędze. Co to jest niewidziana wycieraczka? To najnormalniej bardzo równo rozprowadzona substancja hydrofobowa. Jak to działa? Do czystej, niczym nie pokrytej powierzchni woda przywiera bez problemu. Do powierzchni pokrytej substancja hydrofobową woda nie przywiera. Cały pic polega na ześlizgiwaniu się wody z tłuszczu pod wpływem oporu powietrza podczas jazdy. Żadna nanotechnologia. Po prostu ktoś nauczył się nakładać tłuszcz w sposób nie przeszkadzający w patrzeniu przez szybę. Znaczy się równo i w minimalnej warstwie.
Cześć czym szybciej tym lepiej działa. Używałem i naprawdę działało. Oczywiście mowa o nie widzialnej wycieraczce. I utrzymywała się na szybie ponad miesiąc. Ale jednak mycie auta i używanie wycieraczek bo czasami jednak trzeba osłabia jej działanie
Ale na bocznych szybach takowych nie masz. ja używam niewidzialna wycieraczke na wszystkie szyby. Raz ze więcej widzę dokoła to i skuteczność zwykłych wycieraczek z przodu jest lepsza. Wszystko lepiej spływa nawet brud gdy potraktujesz spryskiwaczami
Niewidzialna wycieraczka na przedniej szybie to największe gówno, jakie można sobie wyobrazić! W dzień jeszcze do przeżycia ale w nocy nie da się jechać, po przejechaniu wycieraczki zostają smugi a to jest niedopuszczalne! Lepiej zainwestować parę dyszek w dobre wycieraczki. Natomiast na bocznych szybach NW spisuje się doskonale i tam to stosuję.
Popraw łysy dźwięk, często oglądam a raczej słucham twoich materiałów i jesteś jednym z najcichszych ytuberem. Pomysły świetne i merytorycznie tez spoko
Michu, podobny efekt (a może i lepszy) do tej "niewidzialnej wycieraczki" daje wosk. Spróbuj nałożyć dobry wosk na szybę (uprzednio umytą i wyglinkowaną np)
Ehh... Super mi się oglądało wasze początki. Michał za wózkiem z rekwizytem. Teoretyka praktyka. Wszystko starannie przygotowane mimo gorszych zasobów multimedialnych. Zauważalne jest ze jakość wideo idzie w górę ale czy ta treść nie idzie wprost odwrotnie popracjonalnie do tego co było a raczej jak było. Gryzie mnie strasznie ten sceptyzm na starcie... Może suby i pieniążki troszkę dają za dużo pewności siebie? Tak, wiem. Kanał się rozwija nowe pomysły i wyzwania, ale styl musi zostać ten sam. To on was definiuje.
Może pomysł na odcinek Ż powodu zimy może przetestować tak płyn do spryskiwaczy czy nie zamarzają i jaki faktycznie mają próg zamarzania tak samo płynu chłodnicze Oraz czy warto i dlaczego wymieniać płyn hamulcowy
najprostrzym sposobem,i duzo tanszym jest -umycie szyby renzyna lakowa, po przeschnieciu spryskanie szuby tzw. plakiem do deski rozdzielczejiprzepolerowanie sucha szmatka ,efekt taki sam jak niewidzialna wycieraczka...
Nie wiem skąd te produkty z d..., ale wypowiem się co do niewidzialnej wycieraczki Autolandu - koszt to 11-13 zł , położenie dwóch warstw na wszystkie szyby w aucie - zużyłem 1/3 pojemności czyli jedno nałożenie to koszt 4 zł + jakiś płyn do czyszczenia szyb i odtłuszczenia (np benzyna ekstrakcyjna) zanim zaczniemy nakładać tą NW, efekt widać już od 80 km/h w deszczu dało się przejechać obwodnicą z Gdańska do Gdyni w nocy bez używania wycieraczek , efekt utrzymuje się do 2 m-cy, także jak ktoś ma czas to te kilkanaście zł można poświęcić , ale więcej bym za to nie dał.
te środki działają i to rewelacyjnie niezależnie chyba od firmy. ważne jest to co piszą w instrukcji by powtarzać procedurę. dramat jest kiedy ta powłoka się kończy i nie nałożymy kolejnej warstwy. ani wycieraczka ani 100 wycieraczek nie da rady. jeśli chcecie zrezygnować z tej powłoki to trzeba przeczekać jakiś czas do całkowitego zniknięcia tej powłoki w dramatycznych warunkach.
Teraz przydałoby się porównanie tej niewidzialnej wycieraczki co była testowana z jakimiś innymi odpowiednikami. Ciekawe czy tańsze preparaty tego typu też działają tak samo czy gorzej.
Ja korzystam z produktów K2 i smialo daja rade jak nie widzialna wycieraczka w spray,lub w mleczku,i woski carnauba w plynie tez daja rade,ale na karoserie polecil bym artykuly firmy tenzzi
Reasumując tak czy siak taniej wyjdzie wymienić wycieraczki co roku niż bawić się w te złote środki, za wyjątkiem sytuacji kiedy padł nam silniczek wycieraczek :)
Identyczny efekt można osiągnąć po nałożeniu pasty polerskiej np. Turbo. Sam tak robiłem kiedyś na przedniej szybie i faktycznie działało dobrze, ale wycieraczki nie lubią się z tą powłoką a bez sprawnie działających wycieraczek nie da się w niektórych sytuacjach jeździć. Na boczne szyby jak najbardziej - krople spływają aż miło ;)
Moje doświadczenia z niewidzialną wycieraczką jest taki że po czasie gdy zaczyna się zużywać strasznie skrzypią wycieraczki. Taki jeden minus który ja zauważyłem ale po nałożeniu nowej warstwy wszystko gra
Ta wasza niewidzialna wycieraczka to sto pare zlotych super. Tylko ze ten sam efekt bedzie jak kupice plyn do spryskiwaczy z sylikonem 5l za 20zl i ten sam efekt hehe.
A może spróbować ta nano powłokę zamiast na ubrania to położyć na buty zamszowe :) w sumie ciekawe czy by to działało :) wiem że to kanał motoryzacyjny ale przy kolejnej okazji mógłbyś to zrobić skoro już masz ten produkt :)
Jako niewidzialna wycieczkę polecam produkty firmy 4nano. Drogie, ale działa i to przez wiele miesięcy po jednej aplikacji. Szczególnie w nocy nawet w ulewie bardzo dobra widoczność bez używania wycieraczek (nawet przy wyprzedzaniu tira na drodze szybkiego ruchu).
A jak niewidzialna wycieraczka działa na parujące szyby, jakby tak od środka użyć? Bo kiedyś w corsie b wkurzające były szyby zamrażające się od środka.
Spróbuj ale nie polecam. "niewidzialne wycieraczki" to produkty mocno hydrofobowe powodujące zrzut wody. Do wnętrza stosuję się produkty na zupełnie innej bazie :) Wiesz, generalnie cudów nie ma. Magicznych barier itd. Ale skoro klient chce to nakładam :D
jako użytkownik "niewidzialnej wycieraczki" powiem tak, w trasie jest to najlepsza rzecz na świecie szczególnie w deszczu lub mokrej nawierzchni, przy predkościach 100+ nie trzeba używać wycieraczek w ogóle (ciekawostka, przy wyprzedzaniu tirów gdzie normalnie leci fala wody na szybe, nie ma różnicy w widoczności); jeżeli chodzi o lekki deszcz w mieście to jest to trochę uciążliwe - wycieraczek używamy troche rzadziej niż bez "niewidzialnej wycieraczki"; podsumowując jeżeli jesteś kimś kto dużo jeździ w trasie będziesz mega zadowolony, w mieście nie jest to aż taki efekt "wow" na jaki byśmy liczyli :)
potwierdzam słowa kolegi powyżej, do tego mogę dodać: im więcej używamy wycieraczek, tym szybciej warstwa przestaje działać, podobnie po każdym myciu szyby-trzeba nałożyć na nowo (w moim przypadku środek za jakieś 10-15zł)
Jakiej firmy?
Cropek postawiłem na wyższą półkę i używam Gyeon Q2 view kit, wg producenta efekt utrzymuje się do 20 tys. więc zobaczymy, do poprzedniego posta dodam, że bardzo dobrze działa na szybach bocznych i lusterkach, tutaj nawet jazda w deszczu po mieście sprawia że wszystko w lusterkach jest super widoczne i nie odczuwamy braku widoczności
A i apropo mycia, przemywalem szyby z brudu normalnie i nie powoduje to zmniejszenia skuteczności jak to kolega wyżej mówił więc chyba zależy od produktu :)
Używam takiej za 10-15zł. K2 lub Sonax. Działa, dużo jeżdżę w trasie tak od 70km/h zaczyna wszystko spływać. Utrzymuje się na szybie ok. miesiąca a raczej nie cały miesiąc (trasy 500km dziennie). Jest OK.
Snikersik072 potwierdzam. Takie powłoki zaczynają działać poprawnie od 80+ km/h
Mam takie coś do szyb z Tesco i sprawdziłem w potężnej ulewie. Nałożone zgodnie z instrukcją na prawdę poprawia jakość jazdy. Sam byłem zaskoczony.
Ja używam niewidzialnej wycieraczki od roku zapłaciłem za nią 19zl i jestem mega zadowolony polecam kto jeszcze nie próbował
Łysy, szacun za poświęcenie dla nauki. Wycieraczka to hit jak najbardziej.
korzystam z niewidzialnej wycieraczki i dodam, że podczas przymrozków łatwiej się szyby skrobie ;) i tez super sprawa na bocznych szybach, podczas deszczu jest większa widoczność :)
Chemiczna wycieraczka czy magiczna wycieraczka najlepsza jest od japońskiego Soft99 a nazywa się Glaco. Działa od prędkości około 60km/h jest też wersja na mniejsze prędkości (czarne opakowanie) ale ja jakoś wole standardowy produkt. Genialny jest Glaco 0Km/h w postaci aerozolu nakładanego na lusterka - żadna woda nie ma szans. Z niewidzialną wycieraczką jest tylko taki problem że trzeba co pół roku ją nałożyć a nawet częściej jeśli często używamy wycieraczek. Plusem są znacznie mniejsze opory pracy wycieraczek. Glaco też nie powoduje refleksów na szybie bo najpierw się myje szybę bardzo dokładnie (najlepiej ją odtłuścić) nakładamy glaco i czekamy ok 15 min a potem wilgotną szmatką "polerujemy". Wadą Glaco jest cena ale za to jakość jest najwyższa.
ja używam "niewidzialnej wycieraczki" firmy AUTOLAND, kupiona w Kaufland-zie, za około 11 PLN. Na drogach typu S-ka, autostrada, ogólnie tam gdzie prędkości są powyżej 100km/h sprawdza się idealnie. W ogóle nie używam wycieraczki Problem jest przy niższych prędkościach i lekkich opadach (zbyt mało kropli na szybie). Żeby cały czas było super trzeba nałożyć ją raz na 2 tyg... ale za 11 złotych to nie można wymagać zbyt wiele :)
A jak sytuacja w nocy wygląda gdy pada? Normalnie gdy jedzie coś z przeciwka to przez kropelki niewiele widać :(
Też mam i działa dokładnie jak na filmiku. Cena jakieś 12 zł.
tez używam i jak dobrze nałożysz to żadnych smug i w nocy nawet lepiej widać
ja zadnych smug nie mialem a nie raz nakladalem kiedy zaczynalo kropic i tak udalo sie dobrze rozprowadzic plyn. w trasie a szczegolnie w nocy mi sie sprawdzilo to na tyle swietnie, że przy MOCNYCH opadach lepiej bylo nie wlaczac wycieraczek :P
Potwierdzam, Autoland za kilkanaście złotych z marketu robi robotę, używam już kilka lat. Polecam dokładnie umyć szybę dobrym plynem, nałoży 1 warstwę, rozprowadzić, wypolerować miękką szmatką (może być taka bawełniana koszulka jak do barszczu;) ) i ponownie nałożyć i wypolerować. Dokładne wypolerowanie to klucz do tego żeby nie było smug. Co do deszczu to im mocniej pada tym lepiej działa, jadąc autostradą szyba nieco brudzi się od błota a jak wyprzedzimy tira i dostaniemy litrami wody spod kół to szyba czysciutka:)
Dobra to kilka uwag:
1. W jakim celu lejesz olej na maskę? Substancje ochronne czy to wosk czy te nano mają tworzyć warstwę hydrofobową, czyli odpychać polarne rozpuszczalniki (hydrofilowe) takie jak np. woda, alkohol etylowy. Z kolei oleje w tym silnikowe to substancje organiczne, niepolarne (hydrofobowe) i one się z takimi powłokami "lubią" będą wręcz przytrzymywane a nie odpychane.
2. Niewidzialna wycieraczka oczywiście działa, ale ma też swoje wady, co rzadko się zauważa i co wiedzą ich użytkownicy.
Szyba i tak prędzej czy później się zabrudzi, spryskamy ją wtedy spryskiwaczami, ale woda szybko spływa i trzemy wycieraczkami bo brudzie rozmazując go i rysując szybę. Trzeba używać o wiele więcej płynu by taką zabezpieczoną szybę oczyścić i można ją łatwiej zarysować.
W niektórych modelach aut wycieraczki (nawet te markowe) źle działają w warunkach, gdy szyba jest słabo nawilżona - hałasują, piszczą, przeskakują, rozmazują brud. Z pewnością skraca się też ich żywotność jeśli dopuszczamy do sytuacji gdy trą po suchym. Wiele aut ma obecnie taki tryb, że uruchomienie spryskiwaczy powoduje od razu np. trzykrotne machnięcie wycieraczek, a z naniesioną warstwą odpychającą ostatnie machnięcie jest niepotrzebne i odbywa się praktycznie po suchej szybie, szczególnie latem. Czasami pojawia się też efekt smużenia za wycieraczką, znacznie pogarszający widoczność. Jeżeli ktoś próbował nakładać wosk lub inne mazidło na szybę czołową to wie o co chodzi. Kwestia wydajności niewidzialnych wycieraczek - niektóre pozwalają jechać 70 km/h w deszczu bez potrzeby uruchamiania tradycyjnych wycieraczek, inne dopiero od prędkości powyżej 100 km/h się tak zachowują.
Ja używam autolandu za 20 zł od 5 lat i działa rewelacyjnie. Do kupienia w Carrefour lub pierwszy lepszy Orlen. Znajomym jak śmignę szybę to po pierwszym deszczu zwykle sami sobie kupują. W okresie jesień-wiosna podnosi wymiernie bezpieczeństwo, a chyba o to tu chodzi. Wcześniej jednak warto umyć szybę zwykłym płynem do szyb, te wynalazki do czyszczenia zaprezentowane to naciąganie kasy 😉
Używam od dwóch lat wycieraczki firmy Autoland - działa kosztuję mało - jedna butelka starczyła mi na kilka miesięcy. Mogę śmiało polecić.
Michał Guz - również stosuję i powiem, że robi robotę
Sporo jeżdżę, od dłuższego czasu używam Autoland Niewidzialna wycieraczka i to działa :)
wiem że program był już jakiś czas temu, jednakże nie dawno na niego trafiłem. Jeśli chodzi i niewidzialną wycieraczkę to miałem nakładaną Gtechniq G1, która została nałożona na wypolerowaną szybę a proces nakładania trwał około godziny. Co mogę powiedzieć efekt jest na prawde widoczny, nawet w trasie w trakcie opadów deszczu mogłem jechać bez włączonych wycieraczek więc wszystkim polecam
ja kupiłem niewidzialną wycieraczkę w Auchanie i też działało super jak u ciebie ale zaskoczyłeś tą ceną bo ja kupiłem chyba za 20 kilka złotych.ja używam do tableta i telefonu bo jest fajny ,gładziutki ekran który świetnie się czyści i nie brudzi jak normalnie.
Pod wosk trzeba lakier przygotować. Mycie, usuwanie smoły, owadów, deironizer, glinka i cleaner na koniec. Później dopiero wosk. I nawet ten tani pokazuje hydrofowość, czyli kropelkowanie wody. A tu się leje jak po suchym lakierze, polecam kanał MX Nowicki :-)
Nie trzeba, ale można. Wszystko zależy od budżetu, efektu jaki chcemy uzyskać i trwałości powłoki.
Na zwykłe tanie wozidło za kilka tys. zł bez korekty lakieru nie bawiłbym się w te wszystkie przedetapy bo wydana kasa i włożona praca nijak ma się do efektu.
PS. hydrofobowość.
* hydrofobowość. Wybacz, nie mogłem się powstrzymać, biol-chem ryje mózg ;)
Kiedys brejdak mnie uraczył preparatem hydrofobowym na szybę. Przed naniesieniem należało dobrze umyć szybę wodą z płynem do naczyń, wytrzeć i popryskać preparatem szybę. Po odczekaniu, szmatką z mikrofibry do sucha i efekt przez około 2-3 miesiące. Najfajniej jest przy prędkości 100-120km/h , co ciekawe nawet mijanie się z ciężarówką ja mocno chlapnie, nie stanowi problemu i mamy lepsza widoczność jak z wycieraczkami. Nawet w nocy bardzo dobrze widać.
Używam 'Magiczną wycieraczke" do kasku głównie do szyby kasku i owiewki skutera i motocykla. Jest to super rzecz krople wody uciekają i widoczność jest dużo lepsza oczywiście co jakiś czas trzeba to powtarzać. Bez tej powłoki po chwili gdy pada nic nie widać przez szybkę kasku :)
na koszulkach nie sprawdzałem ale testowałem taki spray (innej marki) na butach i działał fajnie - przynajmniej z wodą która faktycznie nie wsiąkała w buta tylko spływała . Innych płynów niż wody nie testowałem ;)
Stosuję te produkty od baardzo dawna i jeśli zastosujesz odpowiedniej firmy i umiesz dobrze nałożyć, to efekty są takie, że o wycieraczkach można zapomnieć (tu polecam Gtechniq), a auto myjesz praktycznie płucząc wodą. A co do porównywania ceramiki i wosku, to hydrofobowość będzie podobna, ale ceramika chroni lakier przed małymi odpryskami i jest 4 razy trwalsza.
Luki Luki dokładnie tak
Ceramika chroni lakier przed odpryskami? Pomyliłeś się troszkę. Jeśli chcesz chronić lakier przed odprysksmi to zostaje laminowanie foliami ochronnymi
Z tymi odpryskami to się troszkę zapędziłeś :)
Przedewszystkim nano technolgia to nie powłoka ceramiczna ;) I są ceramiki którę w jakimś stopniu uchronią przed odpryskami, ale nie jest to 100% ale to tak jak i w przypadku folii ale fakt faktem folia jest grubsza i ciężej ją uszkodzić
automatyczne wycieraczki i po problemie
uzywam niewidzialnej wycieraczki od polowy lat 90tych, przy 60 sprawdza sie, ale najwieksza roznice widze na bocznych szybach i lusterkach, gdy przestaje dzialac malo co widac przez nie, jak jest wycieraczka elegancko wszystko widac.
A ja powiem tak. Efekt z tego hydro glass to osiągam jadąc na myjnię samoobsługową i woskując całe auto od góry do dołu razem z przednią szybą. Dopóki się nie zasyfi totalnie, też nie ma problemu. Aczkolwiek natchnąłeś mnie do nawoskowania szybki w kasku moto, bo kask niedrogi i w deszczu miałem trochę problem z kroplami, a jak nawoskuję, to może woda będzie spływać ;)
Niewidzialne wycieraczki działają. Ja używałem dużo tanszych. Warunek powyżej 70 km/h. Wycieraczki po szybie przesuwają sie lepiej. Łatwiej skrobie się szron ,lód.
Działają działają, ja nałożyłem dobre 4 miechy temu i dalej siedzi na szybie, podczas deszczu jadąc nie mniej niż 60 km/h nie używam w ogóle wycieraczek. Ja polecam wchuy!
0:24 "niewidzialnej powłoki której nie widać" łysy 2k17
Powinniśmy gdzieś zbierać te słynne cytaty łysego, bo może kiedyś będzie sławny i będziemy go jak Wałęsę cytować w narodzie.
ACo Tam2 chyba się już czepiasz
zabrakło tylko hajzera i jego proszku, fajny odc. łapka w górę, jeśli chodzi o pomysł hit czy kit to widziałem raz patent na śnieg gdzie na koło w poprzek zakładano bardzo grube plastikowe opaski zaciskowe i niby działało to jak łańcuch. można sprawdzić bo praktycznie nic nie kosztuje :)
1. Wosk jest drozszy, ale po nalozeniu dluzej sie utrzyma, a puszka wosku wystarczy na cale zycie czego nie mozna powiedziec o buteleczce.
2. Niewidzialna wycieraczka dziala i polecam. Zwlaszcza przy intensywnym deszczu wiecej widac przy predkosciach od 90km/h w zwyz a najlepiej tak od 110. Im szyba ma mniej zarysowan tym lepiej. Ale dawanie za to 100zl to gruba przesada, bo rownie dobrze dziala taka za 25zl a czyscic szybe to mozna zwyklym plynem do mycia szyb z alkoholem po 5zl w markecie. A jak szybe zachlapie fala wody spod TIRa to z niewidzialna wycieraczka nie ma takiego efektu ze przez chwile sie niczego nie widzi.
Co do niewidzialnej wycieraczki preparat za ok 15 zł produkcji autoland działa podobnie jak nie lepiej od testowanego w odcinku i stosowałem bez żadnych dodatkowych preparatów. Tak ze nie trzeba sie wykosztować by w deszczu na trasie wycieraczek nie używać;) pozdrawiam
Polecam na samoobsługowej na szybe dać nabłyszczanie, podobny efekt ;)
I na to czekałem cały czas
Tak jak większosć komentarzy czytam co do wosków na szybach są spójne - Mam do dzisiaj nie użytą do końca buteleczkę niewidzialnej wycieraczki z marketu za 13zł bo odkąd zacząłem używać quick detailera na całym aucie po każdym myciu efekt jest wystarczający do jazdy w dzień i w nocy bez włączania wycieraczek.
O tej niewidzialnej wycieraczce już wcześniej słyszałem, ale jeszcze nie widziałem testu. Zaciekawiło mnie to na tyle, że chyba się pokuszę o spróbowanie. Ale bardziej od przedniej szyby, co i tak w czasie deszczu raczej się włącza wycieraczki, pomyślałem o szybach bocznych i lusterkach. Tam wycieraczek nie ma, a też się kropelki wody zbierają. Problem w tym, że podobno co ok pół roku, operację nakładania tego specyfiku należy powtórzyć...
Nie wiem czy tego kupię, ale nauczyłem się, że "czego nie widać to jest magia" ; )
polecam niewidzialną wycieraczkę z autolandu cena koło 12 zł efekt identyczny, minus taki ża ta powłoka wytrzymuje max do 3 przejażdżek w deszczu a roboty z nakładaniem tego jest trochę. Mi osobiście leży gdzieś ten preparat prawie pełny w garażu bo nie opłaca się co chwilę myć szybę, odtłuszczać i nakładać preparat skoro mam widzialną wycieraczkę :D
Dublowanie komentarzy, zakładanie fake konta dla kluczy za 200 zł... Ja pierdziele, ale żenada. :D
Odcinek spoko, niewidzialna wycieraczka fajnie działa, ale najlepiej sprawdza się na trasie. Warto jednak nałożyć ją na szyby boczne oraz tylnią.
Nakladalem na boczne i prawie efektu nie ma wiec nie widze sensu. A na tylna sensu nie ma zadnego chyba ze planujesz jezdzic duzo i szybko na wstecznym :D
@@gwis100 Oczywiście, że na bocznych jest efekt - między innymi dłużej pozostają czyste - szczególnie jak pada ;) Albo źle to nakładasz :P
AEROzol napisalem ze prawie efektu nie ma... moze zle nakladam na boczne a prawidlowo na przednia. Chetnie zapisze sie na szkolenie :)
@@gwis100 ul. Obornicka 263, Poznań. Zapraszam :)
Proponuję przetestować środek do polerowania szyb i lusterek ze związkiem ceru - dość popularne na all...portalach aukcyjnych ;-)
Kupiłem jakąś niewidzialna wycieraczkę w hipermarkecie za 10 zł chyba z auto landu.
Powiem szczerze że lepiej się zachowywała niż na tym filmie. I utrzymywała się ok 4-5 tygodni.
mariusz7057 dokladnie tak jak mowisz noewidzialna wycieraczka z autolandu lepiej sie zachowuje sam testowalem a przed nalozeniem szybe wymylem plynem do naczyn w celu odtluszczenia zadnych zbednych preparatow
Też to miałem napisać. Niewidzialna wycieraczka za parę za kilkanaście zł też fajnie działa.
Jak ja szanuję, że Wasz kamerzysta zasuwa Fiatem Palio :D
Proponuję bardzo podobny test, od pewnego gościa usłyszałem o mega powłoce CERAMICZNEJ na lakier, za nałożenie zapłacił 3000 zł. Po dwóch tygodniach samochód ledwo ubrudzony a czarny lakier wystarczy spłukać Karcherem.
Nanowycieraczka to jest fajny bajer. Przy miejskich prędkościach faktycznie spadają tylko większe krople. Dla tych maleńkich trzeba większego wiatru. I żeby działało warto szybę myć, nawet wodą i gąbką by pozbyć się kurzu (od czasu do czasu). Zakurzona nie działa tak dobrze. Korzyści są takie że mechaniczna wycieraczka samochodowa nie rozprasza nas podczas jazdy. A efekt hydrofobowy estetycznie wygląda. Zajebista sprawa na deszcz. W wyścigach samochodowych stosują ponoć takie preparaty ale są dużo droższe i powinny działać jeszcze lepiej. Ale nie mam jak tego sprawdzić.
Powłoka ceramiczna na lakierze zajebista sprawa ;D
Jeśli masz wycieraczki to niewidzialna wycieraczka przeszkadza w zgarnianiu wody. Do szyb gdzie tej wycieraczki nie ma, może się przydać. Ja używam do kasku motocyklowego i tu warto. Pozdrawiam
Podobny efekt do takiej nano wycieraczki bedziemy mieli albo po pokryciu woskiem szyb albo quick detailerem porzadnej marki ;)
Niewidzialną wycieraczkę można kupić praktycznie w każdym markecie czy stacji benzynowej. Po wysmarowaniu całej szyby, w trasie sprawdza się idealnie. Nie polega to na tym, iż w ogóle nie trzeba używać wycieraczek. Zwyczajnie podczas mega ulewy, wycieraczki na najniższym biegu zrzucała wodę, tak jakby ta się w ogóle nie trzymała szyby.
Czyli dalej zostaje przy woskowaniu a niewidzialna wycieraczka w sumie na przednią to tam mniejsza ale na boczne i lusterka w sumie fajna sprawa :)
Co do niewidzialnej wycieraczki: sam używam RainX (cena ok. 30zł za mała butelkę), nakładam 2 razy do roku. Na przedniej szybie utrzymuje się dość krótko (ze względu na używanie wycieraczek i spryskiwaczy), więc pełni rolę raczej wspomagającą. Natomiast na bocznych szybach efekt jest na prawdę znakomity i zdecydowanie godny polecenia! Co do powłok na lakier to jest w dobie Internetu i ogólnie panującego trendu detailingowego jest to temat rzeka, z którego zrobiono nie lada zagadnienie i można o tym nie jedną książkę napisać. Jest mnóstwo produktów z dumnie brzmiącą domeną "Nano" w opisie, które działają bardzo różnie i nie należy ich wrzucać do jednego worka. Pozdrawiam, K
Co z Robertem? Zobaczymy Go jeszcze kiedyś?
Robert jest bardzo często na swoim kanale. Stety, niestety jakością produkcji pobił mistrza;) Kanał Autoholicy jakbyś nie wiedział o czym mowa.
EEE... Michu ja te hydrofobowe preparaty w `99 na Statoilu kupowałem - żadna nano-technologia, a jeździłem w tedy jetta mk1...
Sub i łapka poszła !
Reklamę właśnie tego produktu widziałem jak włączyłem ten fiilm.
Z moich bardzo odległych doświadczeń, z czasów gdy na stacjach benzynowych ze świecą szukać nowych wycieraczek (innych produktów zresztą też) naszą "nano technologią" na np. uszkodzoną wycieraczkę było przetarcie szyby przekrojonym zielonym jabłkiem, Może efekt nie był tak spektakularny ale woda też się skraplała i spływała
Napisze tak : w lipcu dawalem do pro firmy detailingowej kompletnie "wysmarowac" nano technologia i dawalo to rady. Fakt - trzeba bylo za to zaplacic pare set euro i efekt utrzymywal sie nawet przy jezdzie w miescie. Z gory wiedzialem ,ze to utrzyma sie tylko na kwartal i musialbym to delikatnie odnowic. W pazdzierniku dawalem raz jeszcze "wysmarowac" nano technologia ,ale juz za duzo mniejsze pieniadze i tu pojawilo sie rozczarowanie. "Niewidzialna wycieraczka" dziala dopiero przy 80km\h i wyzej , a nano powloka na lakierze srednia ,badz wogole dzialala. Sa niby powloki ceramiczne etc. ktore kosztuja duzo duzo wiecej i maja trzymac rok ,czy dwa , ale nie testowalem. W pierwszym przypadku pamietam ,ze bylo kilka innych zabiegow robionych oprocz nakadania samej nano powloki. Czy sie oplaca ? Jak macie swoj garaz ,w ktorym macie odpowiednia temp, odpowiednie narzedzia i czas na odnawianie takiej powloki to tak. Jezeli nie macie takich warunkow to jest to tylko i wylacznie wywalone pieniadze w bloto.
Absolutnie nikogo nie chcę bronić,ale żadna nano technologia nie tworzy na lakierze "pola siłowego". A tak są te produkty sprzedawane. Pielęgnacja powłok i świadomość klienta którą "my" detailerzy powinniśmy budować to inna sprawa. Nakładam, używam. pielęgnuje, ale nie wierzmy w cuda :)
Michu, a porównaj kiedyś przy okazji deszczu tą wycieraczkę za 100zl czy ile tam ze zwykłą autolanda z Tesco za 15zł. Używałem taką właśnie marketową kiedyś i z tego co widzę to różnicy nie widać.
Niewidzialna wycieraczka za około 20 zł działa tak samo. Odtluszczalem plynem do naczyń. Prędkość potrzebna do uciekania wody jest zależna od kąta nachylenia szyby. (Testowałem na dwóch autach)
Wadą jest to, że jest troche taki refleks w nocy. Może te droższe tego nie mają.
jest wada tej nano technologii. Niewidzialna wycieraczka jest super ale gdy mamy taki maleńki deszczyk to wycieraczki śmigają po prawie suchej szybie.
mam z auto....du jako odtłuszczacz płyn do tarcz hamulcowych i też działa. Wada jak wyżej, sprawdzone, przy sporym deszczu jadąc 70 Km/h wodę zmiata niczym wycieraczka :) Pozdrawiam
Dobrze, że mówisz odpowiedzcie sobie sami. Zatem z tego co ja widziałem, niewidzialna wycieraczka nie działa, różnica jest minimalna i nie chciałbym jechać z taką szybą, przez którą mało co widzę. Jak dla mnie, to niewidzialna wycieraczka powinna działać w ten sposób, żeby efekt był zbliżony do tego, jaki uzyskujemy korzystając z wycieraczek. Jeśli chodzi o środek na lakier to też tak naprawdę gówno dawał, uwaliliście cały samochód błotem. Zaskoczyłeś mnie Michu swoim subiektywnym werdyktem, chyba, że widzieliśmy co innego.
Autoland wycieraczka jest super używam od przynajmniej 10 lat i porównując z innymi jest chyba najtrwalsza i najlepsza wariantów na karoserii nie używałem na ciuchach kompletnie nie dzialaja
Wycieraczka w mieście prawie nie działa za mała predkosc i z powodu konieczności używania klasycznej ściera się bardzo szybko ale w trasie niezastąpiona włączam zwykle tylko przy przejeżdżaniu koło tirow
Dziękuję za taką nano technologie sam testowalem i żałuję tego czynu szyba do wymiany powstają mazaje w późniejszym czasie a tego nie da się usunąć niczym stosowałem wszystkiego żeby się tego pozbyć jedynie złagodzić można nic więcej ...masakra ale Wasz wybór.
Ja nakładam na szybę ten sam wosk co na lakier i działa jak ta niewidzialna wycieraczka 😊 przy 100km/h nie włączałem wycieraczek 😁
Jeśli chodzi o niewidzialne wycieraczki to naprawdę działa pod warunkiem że to nie jest taniocha jeżdżę dużo i nawet przy ulewnym deszczu szyba jest czysta warunek to prędkość im szybciej tym lepiej
Powiem z własnego doświadczenia. W mojej mieścinie mamy myjnie samochodową, myjąc samochód mamy 4 tryby, trzecim z nich jest taka powłoka niby ochronna, ale to coś na wzór tej niewidzialnej wycieraczki, bo jak się spryska karcherem mocno szyby to w trasie sprawdza się podobnie, po prostu gorzej z trwałością bo nie trzyma się to wyjątkowo długo, powiedzmy w maksie 3-4 dni ALE sam deszcz i wode odprowadza ładnie, gorzej jak leci syf po prostu. Rzeczywiście takie coś ułatwia sprawę i raz na 3-4 dni za tego przysłowiowego piątaka jade umyć gruza i wszystko spoko bez kupowania jakiegoś tam madżik łind protekszyn. Pozdrawiam :)
Mi kiedyś taka wycieraczka w płynie uratowała dupę. Spalił się silniczek od wycieraczek a ja w deszczu 10km od domu, nie dało się jechać. Zjechałem na stację benzynową wypsikałem specyfikiem szybę i dojechałem do domu dzięki temu :D
Cześć Michu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniędze. Co to jest niewidziana wycieraczka? To najnormalniej bardzo równo rozprowadzona substancja hydrofobowa. Jak to działa? Do czystej, niczym nie pokrytej powierzchni woda przywiera bez problemu. Do powierzchni pokrytej substancja hydrofobową woda nie przywiera. Cały pic polega na ześlizgiwaniu się wody z tłuszczu pod wpływem oporu powietrza podczas jazdy. Żadna nanotechnologia. Po prostu ktoś nauczył się nakładać tłuszcz w sposób nie przeszkadzający w patrzeniu przez szybę. Znaczy się równo i w minimalnej warstwie.
9:23 lewje. Taka literóweczka :)
Cześć czym szybciej tym lepiej działa. Używałem i naprawdę działało. Oczywiście mowa o nie widzialnej wycieraczce. I utrzymywała się na szybie ponad miesiąc. Ale jednak mycie auta i używanie wycieraczek bo czasami jednak trzeba osłabia jej działanie
Ja rozumiem chujowa muzyka to kwestia gustu, ale te szumy? i tak łapka w gore, film przydatny
prościej i taniej jest po prostu włączyć wycieraczki - po to są w aucie :)
Gekon No właśnie ! ✋😉
Ale na bocznych szybach takowych nie masz. ja używam niewidzialna wycieraczke na wszystkie szyby. Raz ze więcej widzę dokoła to i skuteczność zwykłych wycieraczek z przodu jest lepsza. Wszystko lepiej spływa nawet brud gdy potraktujesz spryskiwaczami
Niewidzialna wycieraczka na przedniej szybie to największe gówno, jakie można sobie wyobrazić! W dzień jeszcze do przeżycia ale w nocy nie da się jechać, po przejechaniu wycieraczki zostają smugi a to jest niedopuszczalne! Lepiej zainwestować parę dyszek w dobre wycieraczki.
Natomiast na bocznych szybach NW spisuje się doskonale i tam to stosuję.
Bułos -> Co prawda to prawda.
@@BulosXTR parę dyszek wycieraczki? Xd
Popraw łysy dźwięk, często oglądam a raczej słucham twoich materiałów i jesteś jednym z najcichszych ytuberem. Pomysły świetne i merytorycznie tez spoko
hahaha... WTF lancuchy w sprayu na opony :-D
Przeczytałem sprey na łańcuchy w opony:P i tak myślę - czy to te co się w motocyklach używa do smarowania łańcucha?! hyhyhy:P
"Ty, ale beka. Trochę zeszło." :D
Michu, podobny efekt (a może i lepszy) do tej "niewidzialnej wycieraczki" daje wosk. Spróbuj nałożyć dobry wosk na szybę (uprzednio umytą i wyglinkowaną np)
Ehh... Super mi się oglądało wasze początki. Michał za wózkiem z rekwizytem. Teoretyka praktyka. Wszystko starannie przygotowane mimo gorszych zasobów multimedialnych. Zauważalne jest ze jakość wideo idzie w górę ale czy ta treść nie idzie wprost odwrotnie popracjonalnie do tego co było a raczej jak było. Gryzie mnie strasznie ten sceptyzm na starcie... Może suby i pieniążki troszkę dają za dużo pewności siebie? Tak, wiem. Kanał się rozwija nowe pomysły i wyzwania, ale styl musi zostać ten sam. To on was definiuje.
może przetestujesz produkty ADBL?
Może pomysł na odcinek
Ż powodu zimy może przetestować tak płyn do spryskiwaczy czy nie zamarzają i jaki faktycznie mają próg zamarzania tak samo płynu chłodnicze
Oraz czy warto i dlaczego wymieniać płyn hamulcowy
najprostrzym sposobem,i duzo tanszym jest -umycie szyby renzyna lakowa, po przeschnieciu spryskanie szuby tzw. plakiem do deski rozdzielczejiprzepolerowanie sucha szmatka ,efekt taki sam jak niewidzialna wycieraczka...
Nie wiem skąd te produkty z d..., ale wypowiem się co do niewidzialnej wycieraczki Autolandu - koszt to 11-13 zł , położenie dwóch warstw na wszystkie szyby w aucie - zużyłem 1/3 pojemności czyli jedno nałożenie to koszt 4 zł + jakiś płyn do czyszczenia szyb i odtłuszczenia (np benzyna ekstrakcyjna) zanim zaczniemy nakładać tą NW, efekt widać już od 80 km/h w deszczu dało się przejechać obwodnicą z Gdańska do Gdyni w nocy bez używania wycieraczek , efekt utrzymuje się do 2 m-cy, także jak ktoś ma czas to te kilkanaście zł można poświęcić , ale więcej bym za to nie dał.
a super odcinek uwielbiam cie
te środki działają i to rewelacyjnie niezależnie chyba od firmy. ważne jest to co piszą w instrukcji by powtarzać procedurę. dramat jest kiedy ta powłoka się kończy i nie nałożymy kolejnej warstwy. ani wycieraczka ani 100 wycieraczek nie da rady. jeśli chcecie zrezygnować z tej powłoki to trzeba przeczekać jakiś czas do całkowitego zniknięcia tej powłoki w dramatycznych warunkach.
Używam K2 butla 8zł, daje to radę.
Tylko że to jest jak wosk trochę takie gęste ważne żeby zacieków nie narobić, bo będzie mniej przez szybę widać.
Elegancko Michu! P.S. jak się ma HHO project? pozdro
Teraz przydałoby się porównanie tej niewidzialnej wycieraczki co była testowana z jakimiś innymi odpowiednikami. Ciekawe czy tańsze preparaty tego typu też działają tak samo czy gorzej.
Ja korzystam z produktów K2 i smialo daja rade jak nie widzialna wycieraczka w spray,lub w mleczku,i woski carnauba w plynie tez daja rade,ale na karoserie polecil bym artykuly firmy tenzzi
Co się dzieję z e34 540i?
Pozdrawiam
Ja używam niewidzialne wycieraczki z autoL.... jestem zadowolony ale tylko w trasie że względu że działa dopiero przy 70km/h ale ogólnie polecam
Witaj Michu :) czy mógłbym prosić o tytuł utworu w 22:43? pozdrawiam serdecznie :)
Reasumując tak czy siak taniej wyjdzie wymienić wycieraczki co roku niż bawić się w te złote środki, za wyjątkiem sytuacji kiedy padł nam silniczek wycieraczek :)
Łysy porównaj wycieraczkę niewidzialna z zwykłym woskiem ktory nalozyles na lekier :)
na chwilę jak najbardziej wystarczające
Proszę o odcinek z zarowkami Led h7. Są teraz w sprzedaży z homologację, czy można je stosować w zwykłych lampach?
Niewidzialna wycieraczka działa super w trasie
Identyczny efekt można osiągnąć po nałożeniu pasty polerskiej np. Turbo. Sam tak robiłem kiedyś na przedniej szybie i faktycznie działało dobrze, ale wycieraczki nie lubią się z tą powłoką a bez sprawnie działających wycieraczek nie da się w niektórych sytuacjach jeździć. Na boczne szyby jak najbardziej - krople spływają aż miło ;)
co masz na myśli mówiąc dobry wosk? albo jaki wosk polecisz do czarnego metalica?
Moje doświadczenia z niewidzialną wycieraczką jest taki że po czasie gdy zaczyna się zużywać strasznie skrzypią wycieraczki. Taki jeden minus który ja zauważyłem ale po nałożeniu nowej warstwy wszystko gra
Kurna na kanale motoryzacyjnym testy koszuli :D hehe pozdro i wesołych świąt
Pytanko, jak niewidzialna wycieraczka prezentuje się nocą ? Czy nie generuje jakichś zbędnych połysków, łun itp ?
A słyszałeś może o teflonowaniu to ponoć działa... tylko trzeba teflon utwardzic pod lampami uv.
Super
Pozdro Michu
Ta wasza niewidzialna wycieraczka to sto pare zlotych super. Tylko ze ten sam efekt bedzie jak kupice plyn do spryskiwaczy z sylikonem 5l za 20zl i ten sam efekt hehe.
Ja używam niewidzialna wycieraczkę z tesco (~8zł) działa podobnie :)
Fajny pomysł, ja widziałem niewidzialną wycieraczkę firmy K2, dużo tańsze niż to co testowałeś
a dobre to bylo? bo k2 to najczesciej jakosc marketowa
Używam czasami, jak na produkt za niecałe 8-9zł to super, prawie to samo co na teście mimo że nie umiem tego dobrze nakładać.
Ja jestem bardzo zadowolony :)
A może spróbować ta nano powłokę zamiast na ubrania to położyć na buty zamszowe :) w sumie ciekawe czy by to działało :) wiem że to kanał motoryzacyjny ale przy kolejnej okazji mógłbyś to zrobić skoro już masz ten produkt :)
Albo np na fotele w samochodzie
Jako niewidzialna wycieczkę polecam produkty firmy 4nano. Drogie, ale działa i to przez wiele miesięcy po jednej aplikacji. Szczególnie w nocy nawet w ulewie bardzo dobra widoczność bez używania wycieraczek (nawet przy wyprzedzaniu tira na drodze szybkiego ruchu).
Sam jesteś TIR przygłupie
Nieźle, kupiłem niewidzialną wycieraczkę od K2 ciekawe jak to zadziała:D Pozdro
A jak niewidzialna wycieraczka działa na parujące szyby, jakby tak od środka użyć? Bo kiedyś w corsie b wkurzające były szyby zamrażające się od środka.
Spróbuj ale nie polecam. "niewidzialne wycieraczki" to produkty mocno hydrofobowe powodujące zrzut wody. Do wnętrza stosuję się produkty na zupełnie innej bazie :) Wiesz, generalnie cudów nie ma. Magicznych barier itd. Ale skoro klient chce to nakładam :D