Proszę o serwisową poradę odnośnie postępowania z rowerem, pod kątem serwisowym, rzecz jasna, jeśli mam tylko jeden, "wychuchany", "wycmokany" aluminiowy rower i nie mam miejsca na drugi. Dodam, że jeżdżę całą zimę, z tym że dużo rzadziej i krócej i tylko w "suchą" pogodę. Temperatura mi nie przeszkadza. Może być nawet i minus 10. Czy macie jakieś, ewentualnie, wskazówki dla takich użytkowników (bo spodziewam się, że nie jestem na tym świecie sam z tym problemem)?
a co z syfem jaki zostaje na drodze po zimie, mamy luty zaczyna się robić sucho, ale na ulicy dalej jest syf po zimie, widać to mocno np. po okładzinach hamulcowych ile tego łapią przy jeździe już na sucho
Cześć, dobre pytanie. Luty to taki czas że jeszcze nie wszyscy wychodzą na rower, zapewne chodzi CI o pozostałości z zimy czyli zabrudzony śnieg czy piasek. Nie wpływa to dobrze na rower i jak wspomniałeś na felgi ocieka,,syf" i niszczy okładziny oraz rant obręczy. Procedura wygląda niestety tak: po zakończonej jeździe należy wymyć koła i oczyścić okładziny - wiem brzmi to dziwnie ale jeśli chcesz aby piasek nie zjadł twoich felg i okłądzin to należy tak zrobić. Pozdrawiam
@@bywicio Szczepan mi powiedział że reklama to nie wszystko na bike7 :D Ale moze nie umiem nakładać :) Też uważam bike7 za najlepszy, ceramicspeed sporo gorszy a 3x droższy
Najgorsza rzecz jaką można powiedzieć przy oddawaniu roweru do serwisu to "Akurat teraz nie będę jeździł, więc nie ma pośpiechu". Wtedy z byle wymiany dętki potrafią zrobić się dłuuugie tygodnie oczekiwania, a nawet jak oddacie w październiku to mogą się nie wyrobić do wiosny :P Najlepiej chyba robić jak Wicio. Po sezonie rower na sprzedaż i bierzemy nowy :D
Przestań farmazony siać! Prosy jeżdżą cały rok 😊 serwis przed zima obowiązkowo i po zimie obowiązkowo i żadnemu amatorowi rowerów nie oddaje tak rowerów kilku 😊 w serwisach jest rotacja i amatorzy potrafią zrobić kuku a potem to nie ich wina to klient uszkodził i trzeba wymienić. Rozbieram do golasa łożysko po łożysku czasem wyciągając nawet kulki. No i jeszcze te wasze serwisowe lamenty w stylu o matko rower aero to będzie drożej bo pancerze ida przez łożysko! Amatorzy nie zawsze ida i nie koniecznie zajmuje to więcej czasu. Do serwisu tylko przegląd zerowy i przeglądy gwarancyjne zawieszenia.
Widzę ze masz kiepskie doświadczenia z serwisami w Twojej okolicy. Jak widać nie natrafiłeś na specjalistę który cieszy się dobrą opinią i rzetelnością. Zapraszamy do Rzeszowa mamy tu dobrych specjalistów :)
Widzę że kolega ma słabe doświadczenie serwisowe. A farmazonić w komentarzach pod filmem na anonimowym nicku to sobie możesz. Trochę szacunku kolego. Nagrywamy z Wiciem materiał , który na pewno się przyda nie jednemu rowerzyście. Nie mówimy tutaj o pro zawodnikach bo dla takich serwis wygląda zupełnie inaczej. I tutaj temat jest szeroki np: rusza kolarstwo przełajowe i taki rower po zawodach serwisuje się za każdym razem ale jak wspomniałem ten materiał nie jest o tym. Nikt tutaj nie wygłasza lamentów ale każdy mechanik z doświadczeniem zgodzi się ze mną że, wymiana pancerzy które idą na zewnętrza to zupełnie inny czas realizacji niż w zintegrowanym kokpicie.
bardzo wartościowe informacje, skorzystam, dzięki za film!!!
Cieszę się :)
Super film do kolacji, Szczepan jak zawsze rzetelnie
Zgadzam się. :)
Oddaje teraz odbieram na wiosnę. 😄
Haha ej tak to na grubo 😂
Robię ☕️🚴
Smacznej kawusi ✌🏻
Proszę o serwisową poradę odnośnie postępowania z rowerem, pod kątem serwisowym, rzecz jasna, jeśli mam tylko jeden, "wychuchany", "wycmokany" aluminiowy rower i nie mam miejsca na drugi. Dodam, że jeżdżę całą zimę, z tym że dużo rzadziej i krócej i tylko w "suchą" pogodę. Temperatura mi nie przeszkadza. Może być nawet i minus 10. Czy macie jakieś, ewentualnie, wskazówki dla takich użytkowników (bo spodziewam się, że nie jestem na tym świecie sam z tym problemem)?
Siemasz. Zadzwoń. Chętnie pomogę.
Profesjonalnie. 👏🚵🏻🌱
a co z syfem jaki zostaje na drodze po zimie, mamy luty zaczyna się robić sucho, ale na ulicy dalej jest syf po zimie, widać to mocno np. po okładzinach hamulcowych ile tego łapią przy jeździe już na sucho
Cześć, dobre pytanie. Luty to taki czas że jeszcze nie wszyscy wychodzą na rower, zapewne chodzi CI o pozostałości z zimy czyli zabrudzony śnieg czy piasek. Nie wpływa to dobrze na rower i jak wspomniałeś na felgi ocieka,,syf" i niszczy okładziny oraz rant obręczy. Procedura wygląda niestety tak: po zakończonej jeździe należy wymyć koła i oczyścić okładziny - wiem brzmi to dziwnie ale jeśli chcesz aby piasek nie zjadł twoich felg i okłądzin to należy tak zrobić.
Pozdrawiam
Jaki wosk polecasz ?
Jeśli pytasz mnie to używam bike 7 pro wax.
@@bywicio Szczepan mi powiedział że reklama to nie wszystko na bike7 :D Ale moze nie umiem nakładać :) Też uważam bike7 za najlepszy, ceramicspeed sporo gorszy a 3x droższy
@@xxxx-hd3md Bike 7 też dobry ale ja go nie stosuje.
Najważniejsze aby wytestowac właściwy dla siebie i go stosować.
Najgorsza rzecz jaką można powiedzieć przy oddawaniu roweru do serwisu to "Akurat teraz nie będę jeździł, więc nie ma pośpiechu". Wtedy z byle wymiany dętki potrafią zrobić się dłuuugie tygodnie oczekiwania, a nawet jak oddacie w październiku to mogą się nie wyrobić do wiosny :P
Najlepiej chyba robić jak Wicio. Po sezonie rower na sprzedaż i bierzemy nowy :D
A ja zawsze tak mówię, bo mam kilka rowerów i zawsze dostaje zrobione dobrze, w dobrej cenie i bez kolejki 😅
Po miniaturze myślałem, że Twój kumpel to Avi 😆
hahah wiedziałem że kiedyś to powie - podobno trochę jestem podobny :D
Nie ma takiej pory roku jak "po sezonie"
Każdy "sezon" tłumaczy po swojemu i każdy ma racje :)
Cześć, masz rację ale ten materiał jest skierowany do rowerzystów, którzy traktują rower sezonowo :)
Przestań farmazony siać! Prosy jeżdżą cały rok 😊 serwis przed zima obowiązkowo i po zimie obowiązkowo i żadnemu amatorowi rowerów nie oddaje tak rowerów kilku 😊 w serwisach jest rotacja i amatorzy potrafią zrobić kuku a potem to nie ich wina to klient uszkodził i trzeba wymienić. Rozbieram do golasa łożysko po łożysku czasem wyciągając nawet kulki. No i jeszcze te wasze serwisowe lamenty w stylu o matko rower aero to będzie drożej bo pancerze ida przez łożysko! Amatorzy nie zawsze ida i nie koniecznie zajmuje to więcej czasu. Do serwisu tylko przegląd zerowy i przeglądy gwarancyjne zawieszenia.
Widzę ze masz kiepskie doświadczenia z serwisami w Twojej okolicy. Jak widać nie natrafiłeś na specjalistę który cieszy się dobrą opinią i rzetelnością. Zapraszamy do Rzeszowa mamy tu dobrych specjalistów :)
Widzę że kolega ma słabe doświadczenie serwisowe. A farmazonić w komentarzach pod filmem na anonimowym nicku to sobie możesz. Trochę szacunku kolego. Nagrywamy z Wiciem materiał , który na pewno się przyda nie jednemu rowerzyście. Nie mówimy tutaj o pro zawodnikach bo dla takich serwis wygląda zupełnie inaczej. I tutaj temat jest szeroki np: rusza kolarstwo przełajowe i taki rower po zawodach serwisuje się za każdym razem ale jak wspomniałem ten materiał nie jest o tym. Nikt tutaj nie wygłasza lamentów ale każdy mechanik z doświadczeniem zgodzi się ze mną że, wymiana pancerzy które idą na zewnętrza to zupełnie inny czas realizacji niż w zintegrowanym kokpicie.
Ile Ci zajmuje wymiana takich pancerzy czasu?
może 15 min na pancerz bez przelania ale nie wymieniam bez powodu profilaktycznie bo to nie ma sensu@@dominikszobak9890
średnio widzę aby wymienić pancerz hamulcowy idący przez ramę od zacisku po zintegrowane stery oraz zintegrowaną kierownicę w 15 min. @@lifeis4trip489