Dzień dobry. Zastanawiam się nad zmianą, z Alfy Giulietty na jakiegoś crossovera B klasy. Zależy mi bardzo przyjemności z jazdy (szybkim pokonywaniu zakrętów i żwawej jeździe bardziej niż osiągach typu 0-100). Z racji wykonywanej pracy potrzebuję samochód o wyższym prześwicie. Z samochodów, które najbardziej mi się podobają to Nissan Juke i Ford Puma 125km, a gdzieś z tyłu głowy jeszcze Kia Stonic 120km, Vw T-roc 1.0, Opel Mokka 130km. Gdzieś pomiędzy tym pojawia się jeszcze Kia Xceed. Pomijając aspekty wizualne, różnice wyposażeniowe i cenowe, które z samochodów da mi najwięcej frajdy z samej jazdy przy wymienionych silnikach? Skrzynia raczej manual. Wiem, że Puma ST była by super ale znowu nie ten budżet. Jeżdżąc obecnie Alfą ciężko mi się przesiada na większość samochodów znajomych, które w porównaniu do niej raczej pływają po drodze ;) . Pozdrawiam
Dzień dobry. Jeśli mówimy o samej przyjemności z jazdy, to Ford byłby tutaj mocnym kandydatem, w moim odczuciu chyba bardziej godnym polecenia niż Juke czy Mokka. Nie jeździłem całym towarzystwem, więc spróbowałbym we własnym zakresie Stonica, Arony i Xceeda. Ten ostatni może być też interesujący. 🙂
@@startenginepl Chyba faktycznie muszę umówić się na jazdę xceedem :) Aroną jeździłem i wszystko super poza wyglądem. Tam właśnie stwierdziłem, że jednak 1.0 trzycylindrówka nie jest taka zła, zawieszenie też tam fajnie się sprawowało. Xceed powinien być najlepszym rozwiązaniem, ale jeszcze Puma kusi którą nigdy nie jechałem ;)
Nissan forever !!!
Super Auto w n-Design kupjem sobie😘😘😘😘
Dzień dobry. Zastanawiam się nad zmianą, z Alfy Giulietty na jakiegoś crossovera B klasy. Zależy mi bardzo przyjemności z jazdy (szybkim pokonywaniu zakrętów i żwawej jeździe bardziej niż osiągach typu 0-100). Z racji wykonywanej pracy potrzebuję samochód o wyższym prześwicie. Z samochodów, które najbardziej mi się podobają to Nissan Juke i Ford Puma 125km, a gdzieś z tyłu głowy jeszcze Kia Stonic 120km, Vw T-roc 1.0, Opel Mokka 130km. Gdzieś pomiędzy tym pojawia się jeszcze Kia Xceed. Pomijając aspekty wizualne, różnice wyposażeniowe i cenowe, które z samochodów da mi najwięcej frajdy z samej jazdy przy wymienionych silnikach? Skrzynia raczej manual. Wiem, że Puma ST była by super ale znowu nie ten budżet. Jeżdżąc obecnie Alfą ciężko mi się przesiada na większość samochodów znajomych, które w porównaniu do niej raczej pływają po drodze ;) . Pozdrawiam
Dzień dobry. Jeśli mówimy o samej przyjemności z jazdy, to Ford byłby tutaj mocnym kandydatem, w moim odczuciu chyba bardziej godnym polecenia niż Juke czy Mokka. Nie jeździłem całym towarzystwem, więc spróbowałbym we własnym zakresie Stonica, Arony i Xceeda. Ten ostatni może być też interesujący. 🙂
@@startenginepl Chyba faktycznie muszę umówić się na jazdę xceedem :) Aroną jeździłem i wszystko super poza wyglądem. Tam właśnie stwierdziłem, że jednak 1.0 trzycylindrówka nie jest taka zła, zawieszenie też tam fajnie się sprawowało. Xceed powinien być najlepszym rozwiązaniem, ale jeszcze Puma kusi którą nigdy nie jechałem ;)
Witam czy da się tym autem ruszyć bez spuszczania ręcznego (czy działa to tak jak w automacie że ręczny sam się spuści podczas ruszania)?
Powinno to tak zadziałać.
Przetestuj jeszcze Juka z nowym, 143KM silnikiem. 4 cylindrowym. Hybryda.
Pracuję nad tym, czekamy na egzemplarz do jazd. 🙂
@@startenginepl jak mi się Juke podoba z zewnątrz i wewnatrz, tak dostępny do tej pory silnik, zniechęcał mnie do niego.
👍