Zapraszam na mój patronite patronite.pl/PoetykaPopkultury Jeśli podobają Ci się moje materiały to możesz mnie wesprzeć jednorazowo tutaj buycoffee.to/poetykapokultury Zapraszam do krainy wina i miłości!
Odkryłem kanał wczoraj od filmu z Planescape Torment i od razu po nim zacząłem oglądać wszystkie twoje filmy po kolei. Zdecydowanie jeden z najbardziej niedocenionych kanałów na polskim yt. Osobiście w ramach serii o analizach gier polecam path of exile, gdyż fabuła jest zdecydowanie ciekawa i fajnie byłoby od ciebie o niej usłyszeć. :>>
@@PoetykaPopkultury Niezbyt, natomiast polecam również część pierwszą gdyż dwójka jest bezpośrednią kontynuacją części pierwszej, dwadzieścia lat póżniej z podobnymi nazwiskami, miejscami. Polecam przy tym pominąć fabuły endgame-u bo są zwyczajnie pretekstowe a skupić się na fabule aktów :)
Taktyczny komentarz dla zasięgów... a przy okazji rozwinięcie: 21:44 warto zauważyć że po spotkaniu jej w Novigradzie (gdzie daje ci swoje piórko jakie możesz nosić na głowie zatknięte za uchem) później można spotkać ją na Skellige w Kaer Throlde gdzie wynajmuje ten samo pokój co niegdyś Yennefer w karczmie... a jeśli "przemedytujesz" równo 7 lat to... idzie do pokoju i tam pada na ziemię po czym przestaje się poruszać... tak, nawet śmierć po 7 latach nam redsi zafundowali mimo, że 0,0001% graczy mógłby wpaść na pomysł by coś takiego sprawdzić :D
Co jeszcze? Co do zakończeń - mnie bardzo odpowiada iz jedna losowa decyzja z wstążką może mieć wpływ na zakończenie - jak zauważyłeś później w materiale "jak w życiu" - możesz starać się coś zrobić ale zdarzy się coś nieprzewidzianego, bogini fortuny rzuci dla cię monetą i wypadnie coś innego niz powinno - i po zawodach... Osobiście (choć szkoda mi Regisa) to jednak najlepszym zakończeniem jest dla mnie własnie pozostawienie wstążki w krainie baśni : - Syana wącha kwiatki od spodu zabita za knucie, spiskowanie i zlecanie zabójstw oraz zamachu stanu - Detlaf pali zioło z wampirzym dżezusem za masakrę niewinnych mieszkańców zabitych przez atak wampirów - A Anarietka "chimeryczna c*pa przy jakiej nigdy nie wiadomo który półdupek ją zaswędzi" do końca życia 'gryzie własną wątrobę po tym jak przekazaliśmy jej wiadomość o tym co planowała jej siostrzyczka i kto za to po części odpowiada. Każdy dostał odpłatę 'wedle zasług' Ostatnie słowo na temat gameplayu - o ekonomii pół żartem pół serio: to dość zgodne z lore iż 'złomiarz zarabia lepiej od wiedźmina', w końcu ci mimo iż "całe wioski się składały" klepali biedę jedli szpik utopców i popijali wodą z kałuży :D Trzeba pamiętać że to były raczej biedne wioski gdzie nie było szans na oszczędzanie, 10 rodzin wyłożyło po 2 korony każda i "panie ratujta bo złe się w lesie zalęgło"... po czym jeszcze wiedźminowi z obiecanych 20 odliczyli 5 za cienką zupę i noc na snopku siana :D
Komentarz dla algorytmu, bardzo doceniam Twoją twórczość, po całym dniu pracy nie ma nic lepszego niż zanurzyć się w głębie tych historii wraz ciekawym komentarzem z odniesieniami do innych tekstów kultury. Pierwszy raz od matury z języka polskiego (grubo ponad 10 wiosen) mam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w analizie a nie tylko konsumuję produkt. To miła odmiana i aż zachęca do "odchamiania" się. P.S. Obejrzałem do końca i tylko się zastanawiam czy Yen to do końca kanon. W końcu gry są jego częścią, a anulując życzenie Geralta z książki aby z Yen się zakochali, może okazać się że wszystko było zasługą dżina. W dodatku z ksiażek wiemy, że Geralt miał z nią niełatwą relację, często się rozstawali, przeczytałem wszystkie książki, przeszedłem potem gry i jakoś pasuje mi wybór Tris na końcu.
Co do drugiej części to mam dokładnie to samo - zbyt wiele tych rozstań z tłuczeniem talerzami i wyślizgiwaniem się z domu ukradkiem, by po kilku miesiącach/latach zejść się ponownie na krótko i znów żreć tak że jedno zostawia drugie... nie jest to relacja ani dojrzała ani zdrowa
13:15 Regis próbował krwi w Sadze gdy atakowali zamek Vilgeforza, chociaż nie wiem czy po to by się wzburzyć :D 20:42 zawsze myślałem, że to nawiązanie do Świata wg Kiepskich, odcinek 270 Biurokracja 22:00 nie pamiętam jak było w grze, natomiast Guillaume czyta się jako Gijom 37:06 Anna Henrietta była księżną, a nie królową dzięki za przypomnienie fabuły i wszystkich smaczków!
Jak przyjemnie obejrzeć sobie Twoj film do śniadania:) Wiedzmina kupiłem sobie kilka lat temu, lecz do dziś nie zagrałem:/ lecz po obejrzeniu kilku filmów doszłem do wniosku , że latem będę musiał podrzucić żonę z dzieciakami do teściów i przy okazji remontu troszkę sobie pograc XD Pozdrawiam:)
A może we krwi prawda? To by może było "In sanguis veritas". A tak już poważniej był to mega dodatek chociaż w praktyce był lepszy od serc z kamienia tylko przez dodanie całkowicie nowego regionu więc w praktyce było więcej kontentu. Wątek główny ciekawy chociaż jednocześnie pozornie prosty ale pod jakieś rozkminy/analizy jest on rozbudowany i zagmatwany. Brakuje tylko żeby troche bardziej poruszyli temat nie dostosowania w związku wampir-człowiek połączone z faktem że tutaj w wampira się nie przemienisz. Coś w stylu że taki wampir nie wytrzymałby utraty ukochanej i nadal zacząłby rzeź. W sumie problemy przy związku nieśmiertelnego z śmiertelnikiem gdzie nie ma tego pozytywnego zakończenia, nie ma wyjścia z sytuacji Co do ogólnego wyglądu wiedźmina 3 mam jedną uwagę czyli nadal zawsze jest dosyć jasno, ładnie, spokojnie i mało "dark". Szczerze śmieję się z tego że w tagach ta gra jest "dark fantasy". Takie były książki. Ale wiem że materiał nie o tym. Kurde początek materiału i już widzę błędy. Anna Henrieta to miała być księżna i to powiedziałeś ale później królowej Tousaint (mogę źle napisać tą nazwę), coś tu nie tak jest. A tak jeszcze to jest Jaśnie Oświecona a dla bliskich Jaśnie Pier#dolnięta 2:22 Środkowy to Ktulu, ten z Lovecrafta, nie wiem jak napisać nazwy 9:30 Ta scena jest jak się idzie do Ukrytego? 21:45 a także ponoć po 7 latach w grze umiera. Ktoś podobno jakoś to sprawdził, tyle wiem 24:10 ciekawe jakby wyglądał dialog jakby wziąć Ciri do cesarza i odmówić złota, dostaniemy wtedy przecież ogiera. W sumie jeszcze inaczej jakby to wyszło gdy wykorzystując Nową grę+ sprowadzimy jednorożca. Raczej nadal będzie to "młoda klacz" w każdym wypadku ale jest to zabawne 36:05 do więzienia chyba trafiamy tylko jak Syjana ginie od Dettlafa. Wtedy jeszcze jest powód żeby nas wsadzić do więzienia bo zabraliśmy siostrę księżnej wbrew rozkazom oraz nie zabiliśmy Dettlafa. Tutaj my już nikogo nie chronimy, mamy tylko odebrać odznaczenie 36:40 tutaj chodzi o to że mamy pozornie dobre zakończenie. Regis jak jesteśmy ubierani na tą uroczystość mówi właśnie o pozorach. Ostatecznie sama Księżna też nie jest jakoś bardzo dobrą postacią, Syjana też nie jest dobra, Dettlaf w sumie chyba też ale z drugiej strony on został tylko wykorzystany (w sumie mogliby jeszcze bardziej poruszyć temat różnic człowiek-wampir). W ostatecznym rozrachunku możemy żałować tylko Regisa który cały czas chciał dobrze a z jednej strony może zostać zmuszony do zabicia przyjaciela który go ocalił i zostać wyklęty a druga opcja to negatywnie zakończyć śledztwo bo zginie Syjana a Geralt zostanie wtrącony do więzienia a Dettlaf gdzie zniknie. Chociaż w sumie ta druga opcja dla samego Regisa jest lepsza ale ogólnie uznawana za złą. A jeśli chodzi o to co ja uznaje za kanoniczne zakończenie to przede wszystkim pójście do krainy baśni bo to sugeruje Regis, który jednocześnie mówi jak niebezpieczna może być podróż do Ukrytego. W samej krainie baśni dojdziemy też do dziewczynki z towarem bo tak w praktyce nie powinniśmy wiedzieć gdzie konkretnie są fasolki więc musimy przeszukać cały obszar. A też odzyskanie samej wstążki nic nas nie kosztuje tym bardziej że Geralt to mistrz gwinta. Samą wstążkę możemy chcieć odzyskać by Syjanna bardziej chciała współpracować, taka mała życzliwość a tym bardziej jeśli zainteresujemy się jej historią. Efekt Dettlaf ginie. A co do losu księżnej i jej siostry to z racji tego że Geralt wie że nic nie jest czarno-białe powinien zainteresować się historią Syjanny a także tym kto miał być piątą ofiarą. Więc powinno dojść do tej rozmowy i "szczęśliwego zakończenia". Jakby co niezaprzeczalne uznaje tylko wybranie ścieżki krainy baśni, reszta może być lekko dyskusyjna. Co do Yennefer to według mnie właśnie przez to że to jest ta Yennefer która jest su%$ ką właśnie jest kanoniczna i jedyna prawilna czy może "nieprawilna ale prawilna". Tak, Redzi bardzo dużo mieszają. Wiedźmin 1 to jeden wielki bałagan ale jednocześnie Geralt pod koniec Sagi gdy jest na Wyspie Jabłoni jest zabandażowany i czuje ból, czy umarli czują ból? Oczywiście jest to po części kwestia interpretacji. Oczywiście problemem są inne elementy Wiedzmina 1 ale ogólnie tą grę da się wybaczyć bo Redzi nie byli wtedy jakimś przesadnie dużym studiem. W tym samym mieszaniu bardziej chodzi o bezsens w robieniu tego i też po prostu ugrzecznianiu. W praktyce taki W3 jest bardzo grzeczny, nie ma nic o oryginalnych planach Emhyra, Nilfgaard to są ci dobrzy. Po prostu traci to ten element dark fantasy ale jest go jednak trochę bardziej miejscami (np Kłomnica). Jedna z teorii na temat W4 to że będziemy tworzyli nową szkołę wiedźmińską więc czy wezmą wątek zabierania dzieci na mutacje które przeżywają nieliczni? Wątpię. Wiele tych zmian jeszcze bardziej koli w oczy a przynajmniej fana. Co do wampirów i Regisa. Nie pamiętam jak dokładnie ten wątek wygląda w książkach ale to chyba było coś w stylu że w wampira nie da się nikogo zamienić, krew to taki alkohol (a Regis to alkoholik w takim razie), a zabić ich może albo ktoś bardzo potężny albo inny wampir wyższy. I w zasadzie Regis mówi że był martwy, podczas rozmowy na cmentarzu mówi że był w pustce, gdzie tylko czuł strach ale nie wiedział o tym bo nie rozumował. W3 bardziej rozbudowuje wampiry wyższe i co najwyżej wyrzuca kwestię tego że wystarczy był bardzo potężnym by zabić wampira wyższego. Problem pojawia się gdy mieszają się elementy gameplayowe z tymi lorowymi, z kanonem. Znaki chyba są całkowicie inne lub przynajmniej bardzo zmienione, dla jednych Geralt powinien być brzydszy, nasz wiedźmin jest naprawdę potężny a w książkach raczej bardziej musiał uważać. Dodanie tego nowego drzewka mutacji nie powinno być z znikąd, więc trzeba to jakoś wytłumaczyć. Nie ma to sensu chyba że Ciri znika po zakończeniu W3, wtedy takie ryzyko może Geralta nie obchodzić. Według mnie tutaj problemem są gracze którzy pozwalają na takie dosyć znaczne modyfikacje uniwersum ale twórcy też są winni. Ostatecznie Redzi według mnie nie szanują materiału źródłowego i w zasadzie zapominają co robili ich poprzednicy. Miałem coś jeszcze napisać przeciw Redom ale zapomniałem co, wiem xd.
@@newDEATHdealer nie ukryło ale ja z racji tego że bardzo długo oglądałem ten materiał po prostu nie byłem wstanie zobaczyć że ktoś już odpowiedział. A i taka rada lepiej wklejać całe linki a nie kawałek
Serca z kamienia to najslabsza czesc gry. Krew i wino to zato sztos! A ta zbroja gryfa to mod czy taka juz jest w next-gen? Pytam bo osobiscie nie gram tym setem bo jest za slaby ;)
Szkoda że takie filmy Nie trafiają na główną to na czasie, ale może to dobrze świadczy bo to nie są filmy dla każdego. Tak czy tak wartość archiwizacyjna bezcenna, dobra robota.
Dzięki za ten komentarz, faktycznie chciałbym, żeby te materiały miały walor archiwizacyjny. Nawet jak ktoś nie zagra w dany tytuł, to może sobie o nim obejrzeć :)
O, właśnie dzisiaj rano się zastanawiałem po zarwaniu nocy w Novigradzie kiedy zrobisz analizę Krew i Wino. Spędziłem na razie 50 godzin na odkrywaniu świata Wiedźmina 3. Praca, dzieci, muszę się kontrolować żeby nie przesiadywać do zbyt późnej nocy:)
@PoetykaPopkultury księstwo jest niżej od królestwa, najczęściej było niezależnym jednak podległym państwem bądź "dzielnicą" większej monarchii. Tak jak np. Australia jest niezależna, jednak jest podlega monarchii Wielkiej Brytanii.
gry recenzowane na tym kanale mają i po 25 lat i co z tego, nikt tego wcześniej nie robił z taką dbałością i nawiązaniami do kultury jak autor więc dla mnie super
Zapraszam na mój patronite patronite.pl/PoetykaPopkultury
Jeśli podobają Ci się moje materiały to możesz mnie wesprzeć jednorazowo tutaj
buycoffee.to/poetykapokultury
Zapraszam do krainy wina i miłości!
Kolejna doskonała analiza, uczyniłeś moje śniadanie jeszcze przyjemniejszym. Dzięki!
Popłakałem się z zachwytu jak przeszedłem to lata temu. Świetny materiał przypominający że kiedyś to było. I racja Gerald złomiarz xd.
Scena dialogu na bankiecie u Oriany to najlepszy fragment tego dodatku
Super materiał, czekam na kolejne
Odkryłem kanał wczoraj od filmu z Planescape Torment i od razu po nim zacząłem oglądać wszystkie twoje filmy po kolei. Zdecydowanie jeden z najbardziej niedocenionych kanałów na polskim yt. Osobiście w ramach serii o analizach gier polecam path of exile, gdyż fabuła jest zdecydowanie ciekawa i fajnie byłoby od ciebie o niej usłyszeć. :>>
Mam pomysł na jeden materiał z drugiej odsłony, znasz dobrze lore tego świata? Jeśli tak, to się odezwe w kwestii konsultacji :D
@@PoetykaPopkultury Niezbyt, natomiast polecam również część pierwszą gdyż dwójka jest bezpośrednią kontynuacją części pierwszej, dwadzieścia lat póżniej z podobnymi nazwiskami, miejscami. Polecam przy tym pominąć fabuły endgame-u bo są zwyczajnie pretekstowe a skupić się na fabule aktów :)
Taktyczny komentarz dla zasięgów... a przy okazji rozwinięcie: 21:44 warto zauważyć że po spotkaniu jej w Novigradzie (gdzie daje ci swoje piórko jakie możesz nosić na głowie zatknięte za uchem) później można spotkać ją na Skellige w Kaer Throlde gdzie wynajmuje ten samo pokój co niegdyś Yennefer w karczmie... a jeśli "przemedytujesz" równo 7 lat to... idzie do pokoju i tam pada na ziemię po czym przestaje się poruszać... tak, nawet śmierć po 7 latach nam redsi zafundowali mimo, że 0,0001% graczy mógłby wpaść na pomysł by coś takiego sprawdzić :D
Co jeszcze?
Co do zakończeń - mnie bardzo odpowiada iz jedna losowa decyzja z wstążką może mieć wpływ na zakończenie - jak zauważyłeś później w materiale "jak w życiu" - możesz starać się coś zrobić ale zdarzy się coś nieprzewidzianego, bogini fortuny rzuci dla cię monetą i wypadnie coś innego niz powinno - i po zawodach...
Osobiście (choć szkoda mi Regisa) to jednak najlepszym zakończeniem jest dla mnie własnie pozostawienie wstążki w krainie baśni :
- Syana wącha kwiatki od spodu zabita za knucie, spiskowanie i zlecanie zabójstw oraz zamachu stanu
- Detlaf pali zioło z wampirzym dżezusem za masakrę niewinnych mieszkańców zabitych przez atak wampirów
- A Anarietka "chimeryczna c*pa przy jakiej nigdy nie wiadomo który półdupek ją zaswędzi" do końca życia 'gryzie własną wątrobę po tym jak przekazaliśmy jej wiadomość o tym co planowała jej siostrzyczka i kto za to po części odpowiada.
Każdy dostał odpłatę 'wedle zasług'
Ostatnie słowo na temat gameplayu - o ekonomii pół żartem pół serio: to dość zgodne z lore iż 'złomiarz zarabia lepiej od wiedźmina', w końcu ci mimo iż "całe wioski się składały" klepali biedę jedli szpik utopców i popijali wodą z kałuży :D Trzeba pamiętać że to były raczej biedne wioski gdzie nie było szans na oszczędzanie, 10 rodzin wyłożyło po 2 korony każda i "panie ratujta bo złe się w lesie zalęgło"... po czym jeszcze wiedźminowi z obiecanych 20 odliczyli 5 za cienką zupę i noc na snopku siana :D
Jak ja czekałem na Twój materiał o Krwi i Winie w mojej opini najleposzy dodatek
Komentarz dla algorytmu, bardzo doceniam Twoją twórczość, po całym dniu pracy nie ma nic lepszego niż zanurzyć się w głębie tych historii wraz ciekawym komentarzem z odniesieniami do innych tekstów kultury. Pierwszy raz od matury z języka polskiego (grubo ponad 10 wiosen) mam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w analizie a nie tylko konsumuję produkt. To miła odmiana i aż zachęca do "odchamiania" się.
P.S. Obejrzałem do końca i tylko się zastanawiam czy Yen to do końca kanon. W końcu gry są jego częścią, a anulując życzenie Geralta z książki aby z Yen się zakochali, może okazać się że wszystko było zasługą dżina. W dodatku z ksiażek wiemy, że Geralt miał z nią niełatwą relację, często się rozstawali, przeczytałem wszystkie książki, przeszedłem potem gry i jakoś pasuje mi wybór Tris na końcu.
Co do drugiej części to mam dokładnie to samo - zbyt wiele tych rozstań z tłuczeniem talerzami i wyślizgiwaniem się z domu ukradkiem, by po kilku miesiącach/latach zejść się ponownie na krótko i znów żreć tak że jedno zostawia drugie... nie jest to relacja ani dojrzała ani zdrowa
@@tuldorelow9687 cieszę się że nie tylko ja mam takie zdanie po przeczytaniu książek :D
13:15 Regis próbował krwi w Sadze gdy atakowali zamek Vilgeforza, chociaż nie wiem czy po to by się wzburzyć :D
20:42 zawsze myślałem, że to nawiązanie do Świata wg Kiepskich, odcinek 270 Biurokracja
22:00 nie pamiętam jak było w grze, natomiast Guillaume czyta się jako Gijom
37:06 Anna Henrietta była księżną, a nie królową
dzięki za przypomnienie fabuły i wszystkich smaczków!
to było ewidentnie nawiązanie do Asterixa, ale w kiepskich faktycznie pojawia się bardzo podobny motyw.
Jak przyjemnie obejrzeć sobie Twoj film do śniadania:)
Wiedzmina kupiłem sobie kilka lat temu, lecz do dziś nie zagrałem:/ lecz po obejrzeniu kilku filmów doszłem do wniosku , że latem będę musiał podrzucić żonę z dzieciakami do teściów i przy okazji remontu troszkę sobie pograc XD
Pozdrawiam:)
Wielkie dzięki. Haha, może niewiele wyjść z tego remontu, ale oby plan się udał :D
wspaniały materiał, może teraz jakiś Gothiczek?
Było już w q&n gadane o gothicu wiec już stfu o tym, ile można.
Sapkowski twierdził w wywiadach że Vilgerfortz nie mogł zabić Regisa, więc on nie umarł. Wiec to nie jest wcale naciągane ze wrócił
Hmm, ciekawe. Aczkolwiek nie jestem fanem dopisywania fabuły poprzez wywiady, jak Rowling, wolałbym to przeczytać w książce :)
A może we krwi prawda? To by może było "In sanguis veritas".
A tak już poważniej był to mega dodatek chociaż w praktyce był lepszy od serc z kamienia tylko przez dodanie całkowicie nowego regionu więc w praktyce było więcej kontentu.
Wątek główny ciekawy chociaż jednocześnie pozornie prosty ale pod jakieś rozkminy/analizy jest on rozbudowany i zagmatwany. Brakuje tylko żeby troche bardziej poruszyli temat nie dostosowania w związku wampir-człowiek połączone z faktem że tutaj w wampira się nie przemienisz. Coś w stylu że taki wampir nie wytrzymałby utraty ukochanej i nadal zacząłby rzeź. W sumie problemy przy związku nieśmiertelnego z śmiertelnikiem gdzie nie ma tego pozytywnego zakończenia, nie ma wyjścia z sytuacji
Co do ogólnego wyglądu wiedźmina 3 mam jedną uwagę czyli nadal zawsze jest dosyć jasno, ładnie, spokojnie i mało "dark". Szczerze śmieję się z tego że w tagach ta gra jest "dark fantasy". Takie były książki. Ale wiem że materiał nie o tym.
Kurde początek materiału i już widzę błędy. Anna Henrieta to miała być księżna i to powiedziałeś ale później królowej Tousaint (mogę źle napisać tą nazwę), coś tu nie tak jest. A tak jeszcze to jest Jaśnie Oświecona a dla bliskich Jaśnie Pier#dolnięta
2:22 Środkowy to Ktulu, ten z Lovecrafta, nie wiem jak napisać nazwy
9:30 Ta scena jest jak się idzie do Ukrytego?
21:45 a także ponoć po 7 latach w grze umiera. Ktoś podobno jakoś to sprawdził, tyle wiem
24:10 ciekawe jakby wyglądał dialog jakby wziąć Ciri do cesarza i odmówić złota, dostaniemy wtedy przecież ogiera. W sumie jeszcze inaczej jakby to wyszło gdy wykorzystując Nową grę+ sprowadzimy jednorożca. Raczej nadal będzie to "młoda klacz" w każdym wypadku ale jest to zabawne
36:05 do więzienia chyba trafiamy tylko jak Syjana ginie od Dettlafa. Wtedy jeszcze jest powód żeby nas wsadzić do więzienia bo zabraliśmy siostrę księżnej wbrew rozkazom oraz nie zabiliśmy Dettlafa. Tutaj my już nikogo nie chronimy, mamy tylko odebrać odznaczenie
36:40 tutaj chodzi o to że mamy pozornie dobre zakończenie. Regis jak jesteśmy ubierani na tą uroczystość mówi właśnie o pozorach. Ostatecznie sama Księżna też nie jest jakoś bardzo dobrą postacią, Syjana też nie jest dobra, Dettlaf w sumie chyba też ale z drugiej strony on został tylko wykorzystany (w sumie mogliby jeszcze bardziej poruszyć temat różnic człowiek-wampir). W ostatecznym rozrachunku możemy żałować tylko Regisa który cały czas chciał dobrze a z jednej strony może zostać zmuszony do zabicia przyjaciela który go ocalił i zostać wyklęty a druga opcja to negatywnie zakończyć śledztwo bo zginie Syjana a Geralt zostanie wtrącony do więzienia a Dettlaf gdzie zniknie. Chociaż w sumie ta druga opcja dla samego Regisa jest lepsza ale ogólnie uznawana za złą.
A jeśli chodzi o to co ja uznaje za kanoniczne zakończenie to przede wszystkim pójście do krainy baśni bo to sugeruje Regis, który jednocześnie mówi jak niebezpieczna może być podróż do Ukrytego. W samej krainie baśni dojdziemy też do dziewczynki z towarem bo tak w praktyce nie powinniśmy wiedzieć gdzie konkretnie są fasolki więc musimy przeszukać cały obszar. A też odzyskanie samej wstążki nic nas nie kosztuje tym bardziej że Geralt to mistrz gwinta. Samą wstążkę możemy chcieć odzyskać by Syjanna bardziej chciała współpracować, taka mała życzliwość a tym bardziej jeśli zainteresujemy się jej historią. Efekt Dettlaf ginie. A co do losu księżnej i jej siostry to z racji tego że Geralt wie że nic nie jest czarno-białe powinien zainteresować się historią Syjanny a także tym kto miał być piątą ofiarą. Więc powinno dojść do tej rozmowy i "szczęśliwego zakończenia". Jakby co niezaprzeczalne uznaje tylko wybranie ścieżki krainy baśni, reszta może być lekko dyskusyjna.
Co do Yennefer to według mnie właśnie przez to że to jest ta Yennefer która jest su%$ ką właśnie jest kanoniczna i jedyna prawilna czy może "nieprawilna ale prawilna".
Tak, Redzi bardzo dużo mieszają. Wiedźmin 1 to jeden wielki bałagan ale jednocześnie Geralt pod koniec Sagi gdy jest na Wyspie Jabłoni jest zabandażowany i czuje ból, czy umarli czują ból? Oczywiście jest to po części kwestia interpretacji. Oczywiście problemem są inne elementy Wiedzmina 1 ale ogólnie tą grę da się wybaczyć bo Redzi nie byli wtedy jakimś przesadnie dużym studiem.
W tym samym mieszaniu bardziej chodzi o bezsens w robieniu tego i też po prostu ugrzecznianiu. W praktyce taki W3 jest bardzo grzeczny, nie ma nic o oryginalnych planach Emhyra, Nilfgaard to są ci dobrzy. Po prostu traci to ten element dark fantasy ale jest go jednak trochę bardziej miejscami (np Kłomnica). Jedna z teorii na temat W4 to że będziemy tworzyli nową szkołę wiedźmińską więc czy wezmą wątek zabierania dzieci na mutacje które przeżywają nieliczni? Wątpię. Wiele tych zmian jeszcze bardziej koli w oczy a przynajmniej fana.
Co do wampirów i Regisa. Nie pamiętam jak dokładnie ten wątek wygląda w książkach ale to chyba było coś w stylu że w wampira nie da się nikogo zamienić, krew to taki alkohol (a Regis to alkoholik w takim razie), a zabić ich może albo ktoś bardzo potężny albo inny wampir wyższy. I w zasadzie Regis mówi że był martwy, podczas rozmowy na cmentarzu mówi że był w pustce, gdzie tylko czuł strach ale nie wiedział o tym bo nie rozumował. W3 bardziej rozbudowuje wampiry wyższe i co najwyżej wyrzuca kwestię tego że wystarczy był bardzo potężnym by zabić wampira wyższego.
Problem pojawia się gdy mieszają się elementy gameplayowe z tymi lorowymi, z kanonem. Znaki chyba są całkowicie inne lub przynajmniej bardzo zmienione, dla jednych Geralt powinien być brzydszy, nasz wiedźmin jest naprawdę potężny a w książkach raczej bardziej musiał uważać. Dodanie tego nowego drzewka mutacji nie powinno być z znikąd, więc trzeba to jakoś wytłumaczyć. Nie ma to sensu chyba że Ciri znika po zakończeniu W3, wtedy takie ryzyko może Geralta nie obchodzić.
Według mnie tutaj problemem są gracze którzy pozwalają na takie dosyć znaczne modyfikacje uniwersum ale twórcy też są winni. Ostatecznie Redzi według mnie nie szanują materiału źródłowego i w zasadzie zapominają co robili ich poprzednicy. Miałem coś jeszcze napisać przeciw Redom ale zapomniałem co, wiem xd.
ad pierwszego akapitu: "w piwie prawda" - Odrin :)
@tuldorelow9687 oczywiście, jeszcze na łacinę przetłumacz i mogę zedytowac komentarz
@@widmo10 🙄😮💨 podpowiem - Wiedźmin 2 + tablice ogłoszeniowe w W3, bo chyba nie zaskoczyło...
@@tuldorelow9687 wiem że jest taki Odrin ale czy na serio pisze "w piwie prawda"?
@@widmo10 to nazwa zadania w Wiedźminie 2, w ścieżce Roche'a.... polecam zagrać
komentarz głównie dla algorytmu, ale gratuluję też kolejnego świetnego materiału! btw konstypacja to raczej przeciwieństwo sraczki ;)
Haha, no w sumie racja, do pewnego momentu :D
Fajne, fajne ale serca z kamienia lepsze
To moze serca z kamienia?
Było /watch?v=hlyjCvyv9CU
Serca z kamienia już są
@@widmo10 ukryło mój komentarz? Pytam z ciekawości.
@@newDEATHdealer nie ukryło ale ja z racji tego że bardzo długo oglądałem ten materiał po prostu nie byłem wstanie zobaczyć że ktoś już odpowiedział.
A i taka rada lepiej wklejać całe linki a nie kawałek
@@widmo10 Spoko, ciekawy byłem tylko czy algorytm ukryje komentarz z częścią linku. Miłego wieczoru.
Serca z kamienia to najslabsza czesc gry. Krew i wino to zato sztos! A ta zbroja gryfa to mod czy taka juz jest w next-gen? Pytam bo osobiscie nie gram tym setem bo jest za slaby ;)
Mod zmieniający kolorystykę, bo jednak fioletowo-zielona zbroja mi średnio pasowała do Wiedźmina :)
@@PoetykaPopkultury nie o kolor mi idzie tylko o jej ksztalt nie ma juz tej beczki jak w zbrojach plytowych np u straznikow
Szkoda że takie filmy Nie trafiają na główną to na czasie, ale może to dobrze świadczy bo to nie są filmy dla każdego. Tak czy tak wartość archiwizacyjna bezcenna, dobra robota.
Dzięki za ten komentarz, faktycznie chciałbym, żeby te materiały miały walor archiwizacyjny. Nawet jak ktoś nie zagra w dany tytuł, to może sobie o nim obejrzeć :)
*księżnej, nie królowej :)
Będąc jeszcze bardziej dokładnym to "Xieżnej" :D
Sentyment 😢
O, właśnie dzisiaj rano się zastanawiałem po zarwaniu nocy w Novigradzie kiedy zrobisz analizę Krew i Wino. Spędziłem na razie 50 godzin na odkrywaniu świata Wiedźmina 3. Praca, dzieci, muszę się kontrolować żeby nie przesiadywać do zbyt późnej nocy:)
Na szczęście materiał nie ucieknie :D. Daj znać, jak przejdziesz całość, ciekawe czy będziemy mieli podobne wnioski :)
Księżna jest księżną nie królową i księstwa, nie królestwa.
A to kwestia nomenaklatury książkowej, czy faktycznie księżna różni się czymś od królowej? Z ciekawości pytam.
@PoetykaPopkultury księstwo jest niżej od królestwa, najczęściej było niezależnym jednak podległym państwem bądź "dzielnicą" większej monarchii.
Tak jak np. Australia jest niezależna, jednak jest podlega monarchii Wielkiej Brytanii.
Od wyjścia dodatku mineło kilka lat, co to abalizować w 2025 roku?
Oj zawsze się coś znajdzie :D. Ten rok będzie raczej obfity, ciekawi mnie choćby awowed jak wyjdzie
gry recenzowane na tym kanale mają i po 25 lat i co z tego, nikt tego wcześniej nie robił z taką dbałością i nawiązaniami do kultury jak autor więc dla mnie super
Ko.
kdz