Jakie to przykre, że tacy artyści muszą się użerać z podpitymi narcystycznymi prostakami. I jeszcze dla nich grać. Współczuję chłopakom, bo widać po minach zespołu, że tacy ludzie z publiki wysysają energię jak pijawki.
Tomek od 2:00minuty przesadził to, że ktoś ma inne zdanie to też takie wycieczki osobiste mógł powiedzieć "Ej koleś masz inne zdanie w tej kwestii a jak mam takie a nie, że wyzywa od matoła".
No cóż, artysta na scenie ma inne emocje, a ktoś tam coś rzuca głupiego i myśli, że jest fajny... może następnym razem się ugryzie w język, albo po prostu przeprosi... i jeden i drugi ;)
Jestem fanem twórczości Tomka od wielu lat ale jak można w taki sposób odnosić się do gościa, który przychodzi na twój koncert i za to płaci to nie rozumiem. Rozumiem jakby go zwyzywał ale tu żadne mocne słowo nie padło
Artysta usłyszał coś co mu się nie spodobało: jakoby to jedno miast miało być gorsze od drugiego. Wtedy nastąpił taki wykład o tolerancji, z użyciem dosadnych słów, aby doszło do gawiedzi.
To jakaś plaga wśród publiki na koncertach Lipali ostatnio. W Poznaniu było to samo. Im większy dzban tym sie głośniej drze. Skad to przekonanie, ze koncert to dialog miedzy publika i artystą, sie zastanawiam. Ze niby kupno biletu uprawnia do bycia hałaśliwym burakiem chyba.
Brawo Tomek z wieśniakiem trzeba krótko !!! Pozdro \m/
Dokładnie. Czasami trzeba krótko.
Koorwa Lipa KOZAK - SZACUN CHŁOPIE 💯💯💯💯
Lipa kozakiem był zawsze - szczególnie zimą ;)
Nie rozumiesz kontekstu to sie nie wpierdalaj :D
Sztos!
Wycinam na dzwonek SMSa
Się zgadzamy tylko prosimy o kulturalne wypowiedzi ;)
Brawo Lipa! mistrz ciętej riposty
Trzeba czasami powiedzieć coś dosadnie.
Jakie to przykre, że tacy artyści muszą się użerać z podpitymi narcystycznymi prostakami. I jeszcze dla nich grać. Współczuję chłopakom, bo widać po minach zespołu, że tacy ludzie z publiki wysysają energię jak pijawki.
Maga wysysają.. można było wyczuć, że atmosfera siadła.
Tomek od 2:00minuty przesadził to, że ktoś ma inne zdanie to też takie wycieczki osobiste mógł powiedzieć "Ej koleś masz inne zdanie w tej kwestii a jak mam takie a nie, że wyzywa od matoła".
No cóż, artysta na scenie ma inne emocje, a ktoś tam coś rzuca głupiego i myśli, że jest fajny... może następnym razem się ugryzie w język, albo po prostu przeprosi... i jeden i drugi ;)
Brawo. Z buractwem jak już trzeba rozmawiać to tylko i wyłącznie jego językiem, inaczej do niego nie dotrze.
Jestem fanem twórczości Tomka od wielu lat ale jak można w taki sposób odnosić się do gościa, który przychodzi na twój koncert i za to płaci to nie rozumiem. Rozumiem jakby go zwyzywał ale tu żadne mocne słowo nie padło
to to, że za to płaci to ma mu Tomek przytakiwać? Co Ty pierdolisz za głupoty człowieku. Takie rzeczy to u Pietrzaka na wiecach partyjnych
No jak gość jest burakiem to się odnosi do gościa po buracku, żeby zrozumiał.
coś w tym jest
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz?
co tu się stało? :-O
Artysta usłyszał coś co mu się nie spodobało: jakoby to jedno miast miało być gorsze od drugiego. Wtedy nastąpił taki wykład o tolerancji, z użyciem dosadnych słów, aby doszło do gawiedzi.
masakra, ludzie nie mają kultury
To jakaś plaga wśród publiki na koncertach Lipali ostatnio. W Poznaniu było to samo. Im większy dzban tym sie głośniej drze. Skad to przekonanie, ze koncert to dialog miedzy publika i artystą, sie zastanawiam. Ze niby kupno biletu uprawnia do bycia hałaśliwym burakiem chyba.
Dialog może być, ale fajnie by było, żeby dialog był na jakimś poziomie.
brawo Lipa pojechales buraka...ale czy zrozumial?????
Chyba nie chodziło o pojechanie.... ale faktem jest, że został przejechany dość mocno :)
Hmmm
no...
Jakie zjebane komentarze publiki
Zawsze się coś może wydarzyć - szczególnie w małym klubie.
Ale burak...masakra.
A kto jest burak? a kto jest ziemniak? no i gdzie marchewka?... trzeba się wsłuchać w tłum, żeby zrozumieć kontekst :)