W punkt! 2 tygodnie temu mój chłopak po 7latach związku napisał mi na fb "nie kocham cię". Okazało się, że pisał to w łózku innej dziewczyny. "Dziewczyny", z którą mnie zdradził. Teraz są piękną parą. xd Ona zdradziła swojego narzeczonego. Życzę szczęścia! Oboje siebie warci.
Joanna Dudziak jest ciężko. Nawet bardzo. Tym bardziej, ze ja myslalam, ze jestesmy w szczesliwym zwiazku... Narazie mysle, ze to moja wina i ja jestem do kitu, chociaz patrzac na te dziewczyne... xd Szukam winy w sobie, chociaz wiem ze to on zachowal sie niewporzadku. Nie potrafie tez wyobrazic sobie mnie z kims innym.. Ani nie wybrazam sobie, ze ktos mnie pokocha.. ehh. :( najgorsze, ze mam 23lata... 1/3 zycia temu poswiecilam :P
mam dokladnie tyle samo lat i dokladnie tyle samo jestesmy w zwiazku ! moge sobie wyobrazic jak Ci ciezko.. nie win siebie ! wina jezeli jest to zawsze po polowie... ale skoro on sie tak zachowal to o nim to slbo swoadczy.. gdyby Cie szanowal a by sie nie ukladalo to by najpierw sie rozstal a potem bzykal tamta... a nie odwrotnie.. strasznie wspolczuje.. nie wiem ale wydaje mi sie ze tez bym nie wiedziala co z soba zrobic a mam identyczne staze w wieku 23 lat..
+Julia Romens Dasz radę. Mnie mój były zdradzał z 5 kobietami, w tym jedna miała już dziecko i dobijała 40. Z jedną mieszkał i była jako "oficjalna" w rodzinie. Więc wyszło na to, że to ja byłam tą drugą. Było kilka dni załamki, ale że mam charakter typu "na wszystko mam wyjeb..." :) Po 5 miesiącach od rozstania poznałam mojego przyszłego męża. Także nie ma co się załamywać. Olej to, zajmij się sobą, rób to co kochasz, znajdź jakąś pasje, może ćwiczenia Ci pomogą na wyładowanie się, ale się nie zadręczaj!!! Masz 23 lata, mam tyle samo. Całe życie przed Tobą! Pomyśl sobie: BĘDZIE CO MA BYĆ i uwierz mi to działa. Po rozstaniu tak samo sobie myślałam: będzie co ma być, znajdę mężczyznę mojego życia to znajdę, jeśli nie to zostanę samotną matką, albo starą panną z kotami (a kocham koty). :D Powodzenia Ci życzę i nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina. :)
Jestem facetem. Brzydzę się zdradą mimo, że sam zostałem zdradzony. Zdrada oznacza dla mnie koniec związku jako, że zaufanie zostaje w moim przypadku bezpowrotnie zniszczone. Uważam że jeśli ktoś na prawdę kocha to jest wystarczająco silny, żeby oprzeć się innym przedstawicielom płci przeciwnej.
Byłam przez rok w związku z "Casanovą". Przez cały czas o tym nie wiedziałam, dopóki po zerwaniu z nim jego kolega mi o tym nie powiedział. Nie wiedziałam, czy przypadkiem sobie tego nie wymyślił, żebym zapomniała o tamtym i była z nim (podobałam mu się). Dlatego pogadałam też z jego przyjacielem i rzeczywiście, X zdradzał i mnie, i wszystkie wcześniejsze swoje dziewczyny (a jak się okazało - miał ich więcej niż 10, o których wspomniał; czasami miał nawet 3 w jednym okresie). Ten przyjaciel powiedział mi, żebym tego nie brała osobiście i że to nie była moja wina. Na początku przez parę lat jego znajomi próbowali mu wbić do głowy że to nie w porządku itd., ale nie przynosiło rezultatów, więc sobie odpuścili. Dodam, że: 1. na początku związku ustaliliśmy co jest i co nie jest zdradą i obiecał mi, że nigdy mnie nie zdradzi 2. pod koniec związku skłamał, że zdradził tylko raz w życiu (oczywiście nie mnie) 3. zauważałam pewne niespójności w jego słowach i zachowaniu, ale je wypierałam, bo przecież OBIECAŁ mi, że tego nie zrobi 4. jego wszyscy koledzy bardzo mnie lubili (kilku po naszym rozstaniu chciało ze mną być), ale jakoś tylko jeden odważył się sam z siebie powiedzieć mi, co się działo 5. dopiero co weszłam w dorosłość i to był mój pierwszy związek, więc to też pewnie miało wpływ na ignorowanie sygnałów (on był kilka lat starszy) 6. od prawie 5 lat nie jesteśmy razem (oficjalnie ciągle jest z jedną dziewczyną), a przez ostatni rok co jakiś czas się do mnie odzywa - chyba się stęsknił (ja nie) Napisałam to, żeby dać dowód na to, że czasami nie warto szukać winy tylko w sobie (mimo że przez długi czas to robiłam), bo naprawdę niektórzy ludzie są dupkami i się tego nie zmieni, a za to warto przyciągać i trzymać się tych wartościowych :)
Wg mnie zdrada jest wynikiem braku... .Tutaj w miejsce braku można sobie wstawić co komu tam w głowie i duszy gra. Osobiście nie wiem jak to jest ponieważ nigdy nie zdradzałem. Wolę się rozstać ale nie zdradzać. Po co ranić kogoś z kim kiedyś było nam dobrze. Jeżeli coś się wypala i dialog nie pomaga można się rozstać to działa tak samo otrzeźwiająco i nie potrzeba zdrady.. Jeżeli to nie da sygnału obojgu do walki no to słabo.. Zdrada to słaba akcja uważam że tak robią słabi faceci... I żadna argumentacja mnie nie przekonuje.. Kobiety które zdradzają to zapewne najpierw mają romans albo podświadomie coś szukają, to moim zdaniem się da wyczuć ponieważ kobieta wysyła sygnały.. tylko my na nie reagujemy ..
Nawet, kiedy byłoby mi źle w związku i byłabym nieszczęśliwa - nie pomyślę nawet o zdradzie, jeśli kocham. Każdy musi sam brać odpowiedzialność za własne szczęście. Tylko niemądrzy powierzają je w ręce drugiej osoby, która powinna trzymać odpowiedzialność za SWOJE. Nie pasuje Ci relacja - odejdź lub pogadaj o tym, że chcesz odejść, bo masz dość. To przecież takie proste? Powinno być, ale przez swój egoizm niektórzy ludzie wolą kłamać, oszukiwać i chodzić drogą na skróty. Ich wybór.
super film. sama zostalam zdradzona po 4 latach ale dzisiaj dziekuje ze tak sie stalo bo dzieki Temu poznalam mojego przyszłego meza i jestem szczesliwa i spelniona kobieta ☺
Coś więcej dla panów poproszę :). Świetnie się słucha Pani nie tylko,że jest pani urocza, ale również dlatego że mimo wszystko w wielu Pani wypowiedziach facet może się odnaleźć i czegoś się nauczyć. Pozdrawiam
Mocny kręgosłup moralny to podstawa w życiu nie tylko w związku. Trzeba szanować drugą stronę i nie robić złudnych nadziei. Chce ktoś jeść obiad codziennie gdzieś indziej, to nie od razu mówi co i jak. Ja od roku nie żyje z żoną, i puki nadal łączy nas umowa cywilno-prawna to gotuje sobie sam. Duży plus za kociaki ;)
To wiele wyjaśnia.. Aniu, nagrałabyś jeszcze do kompletu odcinek o tym jak Kobiety powinny reagować na (dość dyskomfortowe i nagminne) zaloty facetów w związku? Jak rozpoznać granicę między żartem tematycznym, niewinnym flitrem (o ile takowy istnieje) a chęcią zdrady? Da się "bezpiecznie" rozmawiać z mężczyznami, którzy są w stałych związkach, jednak czasami.. Ni z tego ni z owego (zwykle z pomocą %) rozmowa staje się intymniejsza, a to wywołuje dyskomfort. Jak reagować? Jak grzecznie dac do zrozumienia, że w sumie to chce się delikwenta od siebie odsunąć, sprawić?
Z punktu widzenia faceta powiem Ci, że ta cienka granica istnieje, ale jest na tyle cienka, że w zasadzie dopiero jakieś propozycje z drugiej strony mogą oznaczać przekroczenie jej. Z drugiej strony flirt nie bierze się znikąd. Nigdy nie flirtowałem z dziewczyną, która mi się nie podoba. Warto mieć to na uwadze, ponieważ skoro już wiesz, że jak ktoś z Tobą flirtuje to to nigdy nie jest niewinne w stu procentach. Mówię tu też o niewinnych tekstach z lekkim podtekstem, nigdy nie skierowałem go do osoby, która mi była obojętna. Kiedyś natomiast byłem w związku i flirtowałem z koleżanką, która też miała chłopaka. Powiedzmy, że znałem granice dlatego też nigdy nie przekraczałem tej granicy, ale nie mogę powiedzieć, żeby ten flirt był niewinny, bo jednak ciągnęło mnie do niej, a ją do mnie. Tak więc, flirtować można, jeśli znasz granice, a i lepiej tego nie robić przy drugiej połówce :). Jeśli facet ich nie zna, musisz mu je uświadomić kiedy zacznie robić się poważnie, np. kiedy zaproponuje spotkanie, kiedy zacznie się robić mocno duetowo. Tyle od faceta, mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem. Pozdrawiam.
1."Jak kobiety powinny reagować na zaloty facetów w związku?" IGNOROWAĆ te zaloty jeśli nie jesteś zainteresowana! 2."Jak rozpoznać granicę między żartem tematycznym, niewinnym flitrem (o ile takowy istnieje) a chęcią zdrady?" A co Ciebie obchodzi to czy ten facet chce tylko flirtu czy zdrady? Tym niech się martwi jego partnerka. Dlaczego Ty chcesz się nad tym zastanawiać i to rozpoznawać? No chyba że jesteś tą jego zdradą zainteresowana...? 3." Ni z tego ni z owego (zwykle z pomocą %) rozmowa staje się intymniejsza, a to wywołuje dyskomfort" Tak sama się staje ta rozmowa intymniejsza? Żeby była rozmowa potrzeba chęci obu stron. Jak wrócisz do punktu pierwszego to nie będzie żadnej rozmowy i nie będziesz miała dyskomfortu...
Jak krótko powiedzieć dlaczego faceci zdradzają? Każda zdrada to osobna historia. Jednak z obserwacji znajomych którzy zdradzają jak tych co nie zdradzają wynika, że to zależy od rodzaju związków. Te oparte na miłości, gdzie problemy się rozwiązuje rozmową i podtrzymuje relacje (randki, wyjazdy bez dzieci, wspólne pasje itp) nie są skażone zdradą. W tych gdzie związek oparty jest na rozsądku (lepiej nie znajdę), gdzie kłótnie kończą się fochem a rozwiązują chwilowo w łóżku. Gdzie wspólne wypady to ślub lub pogrzeb kogoś z otocznia a seks pojawia się rzadko to w 100% u moich kolegów jest zdrada. Często z przydrożnymi paniami. A obecnie portale randkowe to zbiór wielu "latawic" i żonaci już nawet nie korzystają z usług prostytutek. Mój kumpel mówi, że za 150 zł w ciągu godziny dostanie więcej czułości i miłych słów niż od żony przez cały rok. Każdy mój znajomy, który zdradza czuje się okropnie, ale ze względów na dzieci nie opuszcza żony. Najlepsze jest to, że żeby wziąć ślub nie trzeba się szczególnie wysilić. Gorzej z rozwodem. A wystarczyłoby wprowadzenie przymusowych zajęć przed ślubem. Tylko nie takie badziewie co serwuje kościół. Ślubów byłoby o połowę mniej bo ludzie sami zrozumieliby, że lepiej odpuścić takie związki. I żart na koniec. Jak kobieta rozwiązuje problem z ewentualnym rozwodem, gdy nie chce się rozwodzić? zachodzi w ciążę.
SUM OiW To taki żart z życia wzięty, ten na koniec... Moja chrzestna na prawdę tak zrobiła, bo nie chciała się dzielić mieszkaniem po rozwodzie! A nawet już ze sobą nie rozmawiali od kilku lat. Masakra. Jak się urodziła córka i zaczęła mówić, to jej zadaniem było przekazywanie jednemu z rodziców, co mówi drugie, chociaż stali niedaleko siebie, ale oficjalnie się do siebie nie odzywali... Za to chrzestna raz na rok gotowała i zastawiała cały stół, jak goście przychodzili na jego urodziny... jednocześnie nie rozmawiając z nim ani słowem. A on zawsze robił zakupy z kartki, którą ciocia zastawiała w kuchni (nie rozmawiając z nim) i sam z tych produktów nie korzystał, bo to przecież 'nie jego'... Jak dla mnie to dom wariatów. Nie wiem, jak można doprowadzić do takich chorych relacji we własnym domu.
Dla mnie zdrada jest napluciem drugiej osobie w twarz. Coś czego nigdy nie zrozumiem. Nigdy nie zdradziłem, nigdy nie zdradzę. Nie zgadzam się też, że mężczyźni częściej zdradzają. Kobiety zdradzają ale się nie przyznają.
Fajnie Aniu że tak często dodajesz nowe filmiki , bardzo lubię Cię oglądać hmm nie tylko ze względów wizualnych ;) ale również wiele przydatnych rzeczy można się od Ciebie dowiedzieć i wysunąć wnioski . Powodzenia w dalszym rozwijaniu kanału ;) P.S Ścinki z nagrania na działce były MEGA !!!!! :)
Własnie tylko po co taki casanowa ma żone ?ostatnio pracowałam z takim co miał żone a jeczał do mnie przez telefon jak sie z nim spotykałam sprawach służbowych to wzroku ze mnie nie spuszczał wzroku i dawał mi takie syganły ze brak słów wstyd pisać…po co mu żona?Ja sie boje takich ludzi tragedia brak mi słow.Także 3spotkania i koniec pracy z takim człowiekiem.
Zwrot, którego użyłaś "Gatunek Męski" mnie podenerwował, bo nie chcę aby taki zwrot się upowszechnił. To nie jest zbiór osobników mogących się między sobą wzajemnie rozmnażać dając płodne potomstwo.
Bardzo dziękuję za powiedzenie, że najczęściej u facetów jest to skok w bok, a u kobiety dłuższy romans. W moim odczuciu gorsze jest zdradzanie długotrwałe. Dlaczego? Ponieważ wtedy jest to zdrada również emocjonalna, a nie tylko fizyczna.
Zgadzam się, aczkolwiek w mojej opinii zdrada emocjonalna jest gorsza, bo oszukujesz drugą osobę tym samym trzymając ją przy sobie tylko z egoistycznych pobudek. To jest po prostu igranie z czyimiś uczuciami. Zdrada emocjonalna jest długotrwała, przemyślana, oszukujesz osobę, które teoretycznie kochasz przez długi czas. Dalej dzielicie łóżko, razem spędzacie czas, a mimo to zdradzasz. Kłóci mi się to z wizją bycia w związku.
No ale dziękujesz za to bo co...? Żeby stwierdzić że kobeity są gorsze? Moim zdaniem obydwie zdrady są nie do zaakceptowania i obydwie oznaczają koniec związku. Nie da sie obiektywnie stwierdzić, co jest gorsze - to po prostu sprawa indywidualna. Mnie z wizją związku kłóci się tez jednorazowa zdrada - bo przy tej długotrwałej kierowały tobą chociaż jakieś wieksze uczucia. A przy jednorazowej co? Że osoba nie potrafi trzymac zapietego rozporka? Że chwila przyjemności jest ważniejsza od tej miłosci? Poza tym też nie dzieje się w ciągu sekundy - zazwyczaj od miejsca poznania osoby z która sie zdradzi trzeba udać się do miejsca, w której zdrady się dokona, trzeba sie rozebrac itp. - jest wiec milion chwil na wycofanie się.
Czemu ludzie zdradzają ? Po co robić jakieś elaboraty. Ludzie są zwyczajnie w świecie poddawani masowym praniem mózgu zwanym wolnością seksualną. Od malutkeigo dziecka widzimy seks, same panie chodzą jakby szły do klubu gogo, seks jednym słowem stał się czymś pokroju przywitania. Nasze zmysły są bombardowane seksualnością przez co trywializujemy sam akt seksualny, plus nasze popędy są napędzane przez te wszystkie obrazy. Pominę już fakt akceptacji społecznej ludzi, którzy zdradzają. Gdyby byli oni przez nas piętnowani, to ilość zdrad byłaby mniejsza. Jeżeli ktoś zdradza to jest zwyczajnie w świecie słabym, bezwartościowym człowieczkiem. Nie potrafię patrzeć z dobrocią na kogoś, kto nie potrafi uwiązać swojego fiuta/pochwy na wodzy. Jeżeli jednak jesteś w związku i czujesz pociąg do kogoś innego, to albo się ogarnij, a jak się nie uda, to zerwij z obecnym partnerem. Proste jak dwa plus dwa, ale wy ludzie lubicie wszystko komplikować. Zastanawiacie się nad przyczynami, a przyczyny stoją wam przed oczami i drą się do was. Upraszczając, ludzie zdradzają bo są słabi i leniwi. Co lepsze, dobrze im z tym. Pozdrawiam.
Kobieta jest taką istotą że potrafi każdego mężczyznę omamic. Pokaże i powie to i tamto i facet idzie. Nie wierzę w mężczyzn którzy nie zdradzają, zawsze znajdą powód (bo był pijany, bo to ona itp) I nie bronię tutaj kobiet bo niektóre robią to samo...
wiekszosc przypadkow trzeba to rozpatrywac indywidualnie. obu plci zrodlo jest to samo czesto. jedna z tych rzeczy albo kompilacja: egoizm, brak odpowiedzialnosci, niedojrzalosc, zle nabyte wzorce, nie panowanie nad swoja pozadliwoscia, pojscie za szybko do lozka zanim pozna sie partnera kim on jest.
Uwielbiam twoje filmiki 💕i nawet zgadza mi się twoja teoria "unika kolejnych możliwych sytuacji zdrady jak ogrnia " właśnie tak zrobił mój chłopak! Pozdrawiam i czekam na więcej 😘
Mogę Ci zaoferować rozmowę o filozofii, polskiej literaturze (nie uważasz, że Gombrowicz czy bardziej odkrywczy od Derridy?!), astronomii... Co wybierasz?
Zuzanna chylińska • To dość nieroztropne z Twojej strony, wdać się w tak niefilozoficzną utarczkę, z bagienną istotą, która jak każdy, ma też prawo do wegetacji wedle własnego uznania. Skoro nie wybrał życia w iluminującym blasQ świadomości, po cóż przekonywać go że taki wybór byłby dlań dobry. Słowem, ewolucja (rzecz jasna ta w sferze samoświadomości) to kwestia osobista. Idąc w sukurs tez Derridy, nie próbował bym pojmować całościowo imperatywów danych jednostek, gdyż trudno było by, a wręcz niemożliwe jest, wskazanie jednego powodu dla którego ktoś wybrał bagno, jako natywne środowisko swojego bytowania. Czasem przekracza to możliwości poznawcze pojedynczego badacza...
Astronomię, bo tu sami kosmici - łącznie ze mną. Ludzie zbyt rzadko patrzą w Niebo bo są przykuci do "ziemskiego fotela", gdzie tylko internet i oderwanie od rzeczywistości, tak pięknej, która nas otacza. Niekończąca się dyskusje na fb, yt, wrzucanie kolejnych niedowartościowanych zdjęć na instagram, aby chociaż na chwilę wyleczyć kompleksy. Warto odstawić czasem ten wirtualny świat na bok. Ja też korzystam z internetu, ale jednak częściej wychodzę w świat niż patrzę w wirtualny obraz. Kocham rower, góry, wiersze, spacery po lasach, czytanie poezji, kąpiel w rzece. A czemu to wszystko piszę - żeby tudowodnić, iż mimo zabieganego świata i coraz mniejszego zdecydowania młodych ludzi o swojej przyszłości i braku poważnych decyzji - są ludzie, których nie zjadł jeszcze internet i nie mają kwadratowych głów jak tablet. Pozdrawiam Cię, Zuzanno, jak widzisz ludzie wolą płytkie tematy, nawet nie wiedzą ile planet jest w Układzie Słonecznym bo zbyt bardzo są zapatrzeni pod swoje nogi i tracą kolory życia. Jak coś zapraszam do dalszych tematów, chętnie porozmawiam. Krzysiek ;) A to mój kanał z muzyką, również nieziemską ;)
Jako facet całkowicie się z tobą zgadzam ."Najedzony " nie pójdzie "jeść" do innej ! Znam wiele związków gdzie kobieta ma w dupie czy jej men jest spełniony czy nie . A potem jest szok i rozpacz "jak on mógł " Każdy zdrowy facet codziennie produkuje "amunicje" -tak stworzyła nas natura i to nigdy się nie zmieni
Czyli jak kobieta zdradza to znaczy ze wina faceta powinna byc uznana z rowna surowością. Po prostu jak w restauracji nie daja jesc to idzie do innej. Powiesz to samo, czy ego Ci nie da tego zrobic?
Instynkty zwierzątek w tym ludzi, takie jak dobór naturalny prowadzą do różnorodności genetycznej dzieci osobnika o cechach atrakcyjnych dla płci przeciwnej. Stąd ewolucyjnie, dla korzyści całego gatunku, chęć różnorodności jest dobrze dziedziczona. Może dla indywidualnych jednostek z współczesnym wychowaniem kulturowym to krzywdzące, ale te mechanizmy po prostu istnieją w świecie zwierząt i roślin o rozmnażaniu płciowym. Ja jestem wychowany w takich wartościach, że nie zdradzam i uznaję to za zło. Może to z powodu religii i przykazań. Są jednak kultury z innymi przykazaniami i legalną poligamią - dorastając w takim społeczeństwie, mielibyśmy inne opinie o tym czy to jest w porządku czy nie.
Aniu zrób prosze filmik o tym jak to jest z tą monogamią i facetami. Jak czytam komentarze "monogamia nie jest dla faceta niczym naturalnym" to aż mi sie włosy jeżą... Jakiś pseudo psycholog z innego kanału na yt(nie bede robić reklame, ale oczywiscie facet) też szerzył te przekonanie. Ciekawa jestem co Ty byś powiedziała na ten temat. Oczywiście opierając sie na faktach i nauce.
Jasne, a kobieta to już nie musi się starać? Ma tylko być, pachnieć i fochać się? Trzeba razem dźwigać obowiązki codziennego życia, wzajemnie się wspierać, bo często da się zauważyć, że kobieta szuka jakiegoś wyimaginowanego bohatera a jak przychodzi życiowa trudność to rozkłada ręce i szuka dalej. Nie mówię o wszystkich tylko o tych co spotkałem. Może akurat nie miałem szczęścia. I nie powiem, że się nie starałem - wręcz starałem się nadto. I to może było złe. Dałem zbyt dużo i później już tylko było czekanie na kolejne wyższe czyny. Lecz życie to amplituda - raz góra raz dół, oby razem ;)
Ciekawe podejście i dobry materiał jednak brakuje mi małego szczegółu, który również ma znaczenie. Kobietom nie przeszkadza fakt, że facet jest w związku. Ba! powiada się, że łatwiej o podryw gdy już się ma kobietę niż gdy jest się singlem bo taki "okaz" jest atrakcyjniejszy. Zostaje jeszcze kwestia taka, że kobiety często nie mają skrupułów przed kontaktami z facetami swoich znajomych, koleżanek itd. U nas moralność w tej kwestii stoi na troszeczkę wyższym poziomie.
Oczywiście, męska moralność stoi na wyższym poziomie od kobiecej - wystarczy sobie poczytać tutejsze komentarze, np. użytkownika hujhujhuj9: "zdrada jest wtedy kiedy partnerka się o tym dowie, więc Panowie, zdradzajcie mądrze, bezinwazyjnie i ekologicznie, nie robiąc przy tym nikomu krzywdy, naprawdę nie warto się tym chwalić swojej żonie" i na tę chwilę 5 łapek w górę ;) Osobiście sądzę, że nie warto uogólniać, chociaż oczywiście to jest łatwiejsze niż podchodzenie do każdego przypadku indywidualnie :) Na podstawie moich doświadczeń powinnam myśleć (możesz zerknąć na mój osobny komentarz), że faceci to świnie. I nawet tak kiedyś myślałam, ale na szczęście człowiek dojrzewa i w pewnym momencie patrzy szerzej i zaczyna rozumieć wiele rzeczy. Żeby nie było, znam i mężczyzn i kobiety, które zdradzają. Myślę, że po prostu warto poznać każdego człowieka z osobna i wtedy wyrobić sobie na jego temat opinię. Ja nawet jak jak mi było źle w związku to nie pomyślałam o zdradzie. Jak byłam kiedyś na mocno zakrapianej imprezie z chłopakiem i jakiś inny mnie podrywał (nie było przy mnie chłopaka w tej chwili) to tylko powiedziałam "mój chłopak jest tam", wskazałam kierunek i zaczęłam tam iść. Kompletnie nie pamiętałam tego zdarzenia. Dopiero na następnej imprezie ten koleś podszedł już wtedy do nas obojga i przedstawił tę sytuację. Widać było, że to zrobiło na nim duże wrażenie. Cóż, taka już jestem :) Może ta historia Tobie też przywróci wiarę w kobiety ;) A co do faktu, że kobiety pociągają zajęci mężczyźni - nie potrafię znaleźć potwierdzenia ani wśród moich znajomych ani w moim przypadku. Ale na pewno takie kobiety też się zdarzają. Miłego wieczoru :)
Tutaj ładnie wyjaśnione: images81.fotosik.pl/975/5a3d6d514de59f04.jpg Poza tym kobiety się nawzajem nienawidzą, każdy widział chociaż kilka razy jak udają przyjazne, a jak tylko ta druga się oddali zaczynają ja obgadywać za plecami.
To znaczy, że mają duże zaburzenia psychiczne. Jakieś nieprzepracowane problemy z dzieciństwa ( przede wszystkim z ojcem). Poszperaj w psychiatrii. Zdrowa psychicznie kobieta nie będzie zainteresowana zajętym mężczyzną. Ten temat znajdziesz w ważnych książkach ,, Neurotyczna osobowość naszych czasów", ,,Nerwica a rozwój człowieka" -Karen Horney
Grałem sobie i oglądałem równocześnie, co jakiś czas zatrzymując filmik. Zatrzymałem jakoś w 1:05, przełączyłem na grę, po jakimś czasie przełączyłem spowrotem. Pamiętałem, że wcześniej mówiłaś: "skoro zdradził Rachel z "Przyjaciół", a potem Larę Croft (...)" i widząc Twój wizerunek między tymi dwoma paniami pomyślałem: "Oh, Anię też zdradził?". Wydała mi się ta sytuacja bardzo zabawną.
Z Casanową zdarza się tak że śpi z wieloma ale naprawdę kocha tylko jedną, w naszej europejskiej kulturze jest to nie do pomyślenia ale w niektórych miejscach świata jest to powszechnie akteptowane
Witam pani Aniu. Ogladam pania od dłuzszego czasu. Wiem że kanał głównie kierowany jest do kobiet ale i ja znalazłem tu wiele odpowiedzi. Wiele filmów odnieść można do obu płci tak jak i ten "Dlaczego kobiety zdradzają" i myśle że odpowiedzi są identyczne. Sam znalazłem sie w bardzo trudnej sytuacji zyciowej, po stronie osoby zdradzonej. Dowiedziałem sie o tym w lutym i do dziś nie potrafię się pozbierać. Dalej jesteśmy razem i próbujemy to naprawić ale sam nie wiem czy da sie coś z tym zrobić. Targają mną takie uczucia z którymi nie mogę sobie poradzić. Wiem, że by ode mnie odeszła gdyby tamten ją kochał ale on chciał Ją po prostu zaliczyć. We mnie jest tyle złości i nienawiści, że często mnie to przerasta. Czuje sie facetem drugiej a może nawet trzeciej kategorii... jest ze mną bo inny jej nie chciał a ja boje sie zostać sam. Czy takie bycie z drugą osobą ma sens? nie twierdze że jej nie kocham.. kocham ją ale jest to już inna miłość.... Co do pytania "Dlaczego faceci zdradzają" to napiszę odpowiedz, która będzie dość mocna i zbulwersuje wiele kobiet i pewnie będą miały racje ale po części chyba jest to też prawda. Gdyby kobieta nie dała to facet by nie zdradził. wiem że to mocne słowa ale tak teraz czuje. Nikogo nie bronie bo faceci to też świnie. chyba obie strony po części są takie same. Co do zdrad facetów i kobiet to chyba jest po równo. Żadna ze stron nie ma moralnych hamulców, a jak sie coś psuje to lepiej wymienić na nowe. Pozdrawiam
Aniu, materiał bardzo ciekawy, a jego kwintesencją jest to powiedzenie, że "facet, który ma obiad w domu nie jada na mieście". Tak naprawdę, gdy ma się partnerkę/partnera, z którym można o wszystkim porozmawiać, o swoich pragnieniach np, i ten partner/partnerka jest gotowy spróbować wszystkiego, to nie ma zagrożenia zdradą, nie ma i już. Po prostu mam w domu to czego pragnę, na imprezę idę pić alkohol z kolegami :D ALE ALE! Bardzo liczę teraz na odcinek skierowany do mężczyzn i analizę powodów, dla których to kobiety zdradzają :) Pozdrawiam! PS I ponawiam pytanie o to czy jesteś z Krakowa i czy planujesz jakieś spotkanie z fanami?
Jako powód nr 3,powiedziałabym bardziej -zakochanie,bo o to przeciez w gruncie rzeczy chodzilo,a zakochanie to jeszcze nie milośc. Problem w tym,ze bardzo wiele osob tych rzeczy nie rozróznia i stad min.wynika wiele problemow w zwiazkach,w tym zdrady..
To matematycznie jest nie możliwe że faceci częściej zdradzają chyba że z kosmitami.. skoro 52 procent facetów zdradza a 30 proc kobiet to pozostała liczba 22 proc facetów z kim zdradza???? Z opinii testerów zdrady nie ma żadnej różnicy w proc.
Dowartosciowanie! Bardzo wazny temat tak uwazam jak mozna dowartosciowac kobiete? W moim bylym zwiazku ani kwiaty ani kolacja na miescie ani nawet zmuszone zareczyny nie pomogly do utzrymania tego zwiazku. Mozesz nam cos doradzic?
Ja bardzo chetnie posluchalabym filmiku o tym jak mowic o swoich potrzebach, oczekiwaniach w stosunku do facetow. Jak to robic kiedy np. relacja dopiero co sie zaczyna, bo tutaj jest chyba najciezej. Ja ostatnio probowalam tak zaczac relacje i odebrana zostalam, ze ciagle go krytykuje i prowadzilo to do klotni. Od razu mowie, ze moje oczekiwania nie byly typu, ze zalezy mi na zwiazku. Tylko bardziej zwracalam uwage co mi sie nie podoba. Ale staralam sie tez doceniac i mowic jak cos mi sie podoba. Czy bylaby szansa na taki filmik? Bo nie wiem, czy robilam cos zle, czy trafilam na faceta, ktory nie radzi sobie z krytyka ;-)
Jestem żonaty. Powiem z perspektywy faceta z pewnym bagażem doświadczeń. Kocham żonę, jesteśmy raptem 5 lat po ślubie. Od niedawna jesteśmy rodzicami. Jeśli chodzi o sferę seksualną, to nigdy nie było z tym problemu. Ja mam odrobinę większy temperament niż żona jednak byłem zawsze wyrozumiały i kompletnie nie miał bym nic przeciwko uprawianiu seksu z jedną kobietą do końca życia gdyby zawsze w przypadku kontaktu było to seks namiejentny, pełen zaangażowania. Niestety po narodzinach dziecka, w tej sferze wszystko wywróciło się do góry nogami. Jestem wyrozumiały ale kochamy się na prawdę rzadko. To nawet nie jest fizycznie zdrowe dla faceta. Dodatkowo seks jest mało satysfakcjonujący gdyż nie ma już tej iskry i zaangażowania ze strony partnerki. To stało się po prostu rutynową czynnością jak wszystko inne. Nie ma już niestety miejsca na wariacje i wysublimowane igraszki. Przyznam, ze brakuje mi tego i to może być powód, dla którego faceci zdradzają. Pamiętam stan zakochania/zauroczenia, początkowej fazy związku. To najwspanialszy stan jakiego można doświadczyć i przyznam, że może być sensem życia dla niektórych. Smutne to, wiem. Wątpię bym dopuścił się zdrady żony. Przynajmniej dopóki w każdej innej sferze się dogadujemy. Jeżeli nasze drogi rozejdą się, a pojawi się okazja... to kto wie co będzie. Już jeden romans stłamsiłem w zarodku i jestem z tego powodu bardzo dumny:)
Najbardziej zabawne jest dla mnie to, ze w takiej sytuacji winna glownie jest kobieta. Facet nie pomysli zeby w takim momencie zaskoczyc kobiete zapraszajac ja na randke i ogarniajac na ten wieczor opieke nad dzieckiem, czy nawet odciazajac ja w obowiazkach, by miala czas o siebie zadbac, czy chwile odpocząć....
no jej nie , w tedy jest wina faceta . Po prostu trzeba mieć w sobie jakieś morale społeczne , zasady , .Jeżeli facet czy też kobieta jest poukładana moralnie ( w głowie ) to zapanuje nad emocjami i tak jak było powiedziane na filmiku przeanalizuje zyski i straty takiej decyzji . Z doświadczenia wiem że jeżeli ktoś nie jest w życiu spełniony czy też nie zaakceptuje samego siebie to będzie szukał szczęścia wiecznie u innych osób. Nie ma reguły czy więcej zdradza facet czy też kobieta , Bo każdy z nas jest człowiekiem . A kluczem do szczęścia z drugą osobą jest akceptowanie samego siebie , bo w tedy nie będziemy szukać pocieszenia u innych , czułych słów itd . a przede wszystkim będziemy doceniali to co mamy , a zwłaszcza ludzi wokół siebie :)
A co jeśli on mnie "nie zdradził" ale wstawiał ogłoszenia matrymonialne i umawiał się na seks? czy mogę mu wierzyć że to prawda? czy jeśli mówi że mnie nie zdradził to tego nie zrobił? zaznaczam że to nie było jednorazowe a on nie jest kasanową.
Jenifer Aniston nie jest laska ale zdradzić Angelinę Jolie Ze zdrada to trochę inaczej wygląda nie chodzi tylko o wygląd kobiety tylko o to charakter rozumiesz
Inna jest po prostu bardziej egzotyczna? Niejeden facet po prostu jest słaby? Im więcej partnerów, tym większe prawdopodobieństwo rozstania, rozwodu. Trzeba wyrzekać się kobiecej próżności, gdyż niewierni faceci, badboys :P potrafią ją wykorzystać, czarując czułymi słówkami. :) Jak to mówią- mężczyzna do każdego świństwa potrafi dorobić sobie ideologię. :)
Niestety. Jeśli tak jest, wszyscy na tym tracą. Mężczyzna potrzebuje siły, a kobieta męskiej siły. Trzeba znaleźć źródło swej siły, tego się trzymać i żyć. Mimo tego, co współcześnie bywa lansowane jest zapotrzebowanie na mocnych, zaradnych facetów, którzy łatwo się nie poddają i potrafią nad sobą panować. Powodem tego ,że coraz więcej takich leszczów, jest częściowo przesadna emancypacja kobiet, które przestały potrzebować mężczyzn, bo same niektóre próbują nieudolnie udawać mężczyznę - takie pomieszanie ról - męska kobieta, zniewieściali faceci. Sama przez parę lat tak próbowałam żyć, ale się nie da. Najlepiej chyba będzie jak i jedni i drudzy będą ze sobą współpracować, a nie wojować całe życie, doceniają atuty drugiej strony. Trzeba ze sobą rozmawiać, ale nic na siłę.
Może jestem dziwna, ale dla mnie nie zdrada jest straszna, a nieprzyznanie się do niej. Wychodzę z założenia, że ważniejsza jest szczerość w związku tzn jestem skłonna pozwolić facetowi sypiać z innymi jeżeli będzie to jednorazowe (jeden raz z jedną osobą) i będzie mi o tym mówił, podobnie ma się sprawa ze mną. Nie potrafiłabym mu wybaczyć, gdyby mnie okłamywał i dowiedziałabym się o tym od kogoś innego. Nie rozumiem natomiast innej rzeczy - dlaczego faceci mają kochanki. Przecież dwie kobiety na głowie, które trzeba jeszcze przed sobą ukrywać, to więcej kłopotu niż pożytku. Dlaczego nie zakończy związku/nie weźmie rozwodu z tą pierwszą i nie pójdzie do tej drugiej?
nie odpowiedziales na jej pytanie, raczej podałeś argumenty, czemu ten facet powinien rzucić pierwszą laskę i wziąć drugą (co Natalia właśnie sugeruje). nie odpowiedziałeś jej czemu zamiast to zrobić, dalej z nią jest a jednocześnie zdradza.
jak można mieć tak niską samo ocene i brak szacunku do samej siebie zeby akceptować skoki w bok swojego faceta? to jest żałosne. chyba tylko brzydkie, zaniedbane kobiety, które mają pustote w głowie na to godzą i do tego chuchają i dmuchają na swojego faceta, na wszystko mu pozwalają byle żeby od nich nie odszedł. w głowie mi sie to nie mieści.
bialy krukk hehe, zabawne bo wlasciwie to jak ktos mialby silna samoocene to wlasnie wtedy nic by ja nie ruszylo, nawet skoki w bok. takie akcje swiadcza o osobie ktora skacze. dlaczego od razu dopisujesz kobietom historie ofiar-desperatek ktore dmuchaja i chuchaja na swojego faceta? a moze to racjonalna decyzja, bo np. dzieci, a emocjonalnie w pizdzie juz maja tego faceta W dawnej Hiszpanii, faceci, których zdardziły ich żony, zabijali swojeżony - wszystko przez pierdolenie spoleczenstwa jak to zle o tych mezczyznach swiadczy.
hej, co robić jak facet każe Ci przestać palić, prosi, obraża się, ale Ty nie jesteś w stanie rzucić i burzysz się przeciwko jego zakazom. czy to nie tak, że w związku powinna być wolność, a moje wyrzeczenie powinno wyjść ode mnie a nie z nakazu faceta?
Mnie chodziło tylko o to, że większość tych śliniących się facetów to obrzydliwcy. Zauważyłam, że fajni, przystojni faceci na poziomie nie piszą takich komentarzy. W Twoje skojarzenia i preferencje nie wnikam, niech każdy sobie robi w łóżku co chce.
Nie ma przypadków , to jest brak charakteru , ja już jestem w wieku średnim i ciągle myślą o kochanka i kobietach w wieku własnych córek , to jakaś plaga , to co dzieje się na portalach i już nie tylko randkowych to szok , Faceci sobie zawsze tłumaczą tak jak jest im wygodnie , co do kobiet , kobiecie której jest dobrze z facetem nie zdradzi , są faceci , którzy tylko ożenią się i już zdradzają i jak sami mówią , chcą spróbować z inną , oni na luzie do tego i dla nich to zawsze jest nic , bo mnie skusiła , bo alkohol itd itd , ale tak poważnie to większość nic z siebie nie daje , maja tylko wymagania , a jeszcze często bywają niechlujni i zapuszczeni .
Właśnie dziś się dowiedziałam o tym że mój chłopak mnie zdradzał. Już miesiąc około temu pojechał niby do pracy zawsze były wymówki że się przedłużyło że telefon popsuty czy coś a się okazało że przez cały czas był u niej. A mi ją przedstawił jako swoją kuzynkę. Teraz nawet nie ryczę wytłumaczyć mi dlaczego tak zrobił ani SMS ani zadzwonić o spotkaniu prosto w oczy nawet nie wspomnę ma u mnie swoje ciuchy i się boi po mnie przyjechać chyba że by wpadł z kochanką jako obstawą i dopiero dziś wyszły na jaw wszystkie jego kłamstwa że ukrywał przede mną że ma dzieci i tp ... ehh mniejsza fajnie by było zobaczyć filmik w stylu jak sobie poradzić po zerwaniu gdy przyczyną była zdrada bo mam wrażenie że jest ciężej... :(
Raz miałem zdradzić swoją dziewczynę, wyszedłem zadzwonić że zrywam, bo uznałem, że gdyby mi zależało to by do tego nie doszło. Po telefonie i tak nie przespałem się z tamtą dziewczyną i przez 4 miesiące później nie spotykałem się z żadną dziewczyną. Nie dla mnie zdrady, choć raczej nie jestem tym facetem co będzie wierny, po prostu zerwie wcześniej czy to przez telefon czy osobiście Wystarczą dwie rzeczy: dziewczyna co ma ochotę oraz duża szansa na to, że dziewczyna/żona się nie dowie
Kochanie zaczynam planować jak i z kim cię zdradzić 👿😈🖤 myślę,że po tym co zrobiłeś z moim życiem i zdrowiem należy ci się za twoją bezwzględność. Uwierz nie zrobię tylko dlatego abyś był poniżony ...dla własnej przyjemności
Czemu kurwa mać tak usprawiedliwiasz zdradę że strony facetów, wiesz ile jest przystojnych facetów. Dlaczego kobiety nie zdradzają jak jest tyle przystojnych jest facetów??
W zasadzie nie mam żadnych uwag do twego filmu , byłem mężczyzna który z braku posiłku musiał korzystać z różnych restauracji w jakimś momencie stało się to tak zwyczajne że zdradzałem nie tylko ex , ale i kochanki co ciekawe mówiłem wprost że jestem lojalny do kobiet pod każdym względem oprócz seksu . Jedna z moich przyjaciółek mająca przystojnego lecz mało zaradnego męża powiedziała że też mogła mieć innego męża dom i auta , ale cechy które maja ci faceci ona w małżeństwie by nie zaakceptowała . Nie czuję się że wykorzystywałem te kobiety , raczej byłem kolorem w ich często nudnym czy toksycznym związku .
Swój komentarz dedykuje autorce filmiku pod tytułem faceci zdradzają i ślicznie to omówiłaś ale czy przyczyna na prawdę leży w tym co mówisz może warto poszukać przyczyny zdrad z obojgu stron i gdzie naprawdę leży przyczyna i o tym nakręcić film o tym się już wcale nie mówi czekam na odpowiedz Aniu pozdrawiam .
Wg mnie... Zdrada w wieku 20 lat a 30 jest/może być czymś skrajnie różnym.niedoswiadczony 20 latek zdradzi bo chce spróbować czegoś innego,dodatkowo fakt "wzięcia "podbuduje znacząco jego ego.30 latek zdradza bo brakuje mu czegoś ,czego jego partnerka nie może mu dac(albo może Ale nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji,nie wie jak ważne jest to dla faceta i to lekceważy).Zdrada zawsze jest spowodowana niedoborem "czegoś"!Najważniejsze to umieć rozmawiać
Widzę że komentarz dość po dłuższym czasie,ponieważ dopiero na niego trafiłam. Zajmuje się dość specyficznym zawodem. I wiem że jeśli chodzi o zdrady mężczyzn jest to dość płytka sprawa jak i dla mnie dość klasyczna i zrozumiała. Mogła bym na ten temat wiele napisać i myślę że wiele, bardzo wiele mężczyzn się nie przyznało do zdrad nawet w sadarzach
jak to możliwe że mężczyżni zdradzają cześciej ? przecierz jeżeli zdradza to z inną kobietą, a statystycznie część z tych kobiet też kogoś zdradza, w związdku zdradliwym jest 1 kobieta i 1 mężczyzna więc jak może być więcej zdradzających factów !? gdyby udowodnić ze Pitt zdradział Cotillard, to ona też zdradziła swojego męża, więc wychodzi po 1, cause math
W punkt! 2 tygodnie temu mój chłopak po 7latach związku napisał mi na fb "nie kocham cię". Okazało się, że pisał to w łózku innej dziewczyny. "Dziewczyny", z którą mnie zdradził. Teraz są piękną parą. xd Ona zdradziła swojego narzeczonego. Życzę szczęścia! Oboje siebie warci.
Karma wroci do niego ;)
jezuuu 2 tyg temu? jak ty zyjesz? ja ze swoim jestem 7 lat ale za takie cos bym zabila najpierw ja potem jego xd
Joanna Dudziak jest ciężko. Nawet bardzo. Tym bardziej, ze ja myslalam, ze jestesmy w szczesliwym zwiazku... Narazie mysle, ze to moja wina i ja jestem do kitu, chociaz patrzac na te dziewczyne... xd Szukam winy w sobie, chociaz wiem ze to on zachowal sie niewporzadku. Nie potrafie tez wyobrazic sobie mnie z kims innym.. Ani nie wybrazam sobie, ze ktos mnie pokocha.. ehh. :( najgorsze, ze mam 23lata... 1/3 zycia temu poswiecilam :P
mam dokladnie tyle samo lat i dokladnie tyle samo jestesmy w zwiazku ! moge sobie wyobrazic jak Ci ciezko.. nie win siebie ! wina jezeli jest to zawsze po polowie... ale skoro on sie tak zachowal to o nim to slbo swoadczy.. gdyby Cie szanowal a by sie nie ukladalo to by najpierw sie rozstal a potem bzykal tamta... a nie odwrotnie.. strasznie wspolczuje.. nie wiem ale wydaje mi sie ze tez bym nie wiedziala co z soba zrobic a mam identyczne staze w wieku 23 lat..
+Julia Romens Dasz radę. Mnie mój były zdradzał z 5 kobietami, w tym jedna miała już dziecko i dobijała 40. Z jedną mieszkał i była jako "oficjalna" w rodzinie. Więc wyszło na to, że to ja byłam tą drugą. Było kilka dni załamki, ale że mam charakter typu "na wszystko mam wyjeb..." :) Po 5 miesiącach od rozstania poznałam mojego przyszłego męża. Także nie ma co się załamywać. Olej to, zajmij się sobą, rób to co kochasz, znajdź jakąś pasje, może ćwiczenia Ci pomogą na wyładowanie się, ale się nie zadręczaj!!! Masz 23 lata, mam tyle samo. Całe życie przed Tobą! Pomyśl sobie: BĘDZIE CO MA BYĆ i uwierz mi to działa. Po rozstaniu tak samo sobie myślałam: będzie co ma być, znajdę mężczyznę mojego życia to znajdę, jeśli nie to zostanę samotną matką, albo starą panną z kotami (a kocham koty). :D Powodzenia Ci życzę i nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina. :)
Jestem facetem. Brzydzę się zdradą mimo, że sam zostałem zdradzony. Zdrada oznacza dla mnie koniec związku jako, że zaufanie zostaje w moim przypadku bezpowrotnie zniszczone. Uważam że jeśli ktoś na prawdę kocha to jest wystarczająco silny, żeby oprzeć się innym przedstawicielom płci przeciwnej.
Jeśli się naprawdę kocha nie myśli się o innych
Jestem tego samego zdania, mój facet często mi powtarza że dla niego mogłyby chodzić same dupy tzn. Same tyłki od kobiet po świecie
Byłam przez rok w związku z "Casanovą". Przez cały czas o tym nie wiedziałam, dopóki po zerwaniu z nim jego kolega mi o tym nie powiedział. Nie wiedziałam, czy przypadkiem sobie tego nie wymyślił, żebym zapomniała o tamtym i była z nim (podobałam mu się). Dlatego pogadałam też z jego przyjacielem i rzeczywiście, X zdradzał i mnie, i wszystkie wcześniejsze swoje dziewczyny (a jak się okazało - miał ich więcej niż 10, o których wspomniał; czasami miał nawet 3 w jednym okresie). Ten przyjaciel powiedział mi, żebym tego nie brała osobiście i że to nie była moja wina. Na początku przez parę lat jego znajomi próbowali mu wbić do głowy że to nie w porządku itd., ale nie przynosiło rezultatów, więc sobie odpuścili.
Dodam, że:
1. na początku związku ustaliliśmy co jest i co nie jest zdradą i obiecał mi, że nigdy mnie nie zdradzi
2. pod koniec związku skłamał, że zdradził tylko raz w życiu (oczywiście nie mnie)
3. zauważałam pewne niespójności w jego słowach i zachowaniu, ale je wypierałam, bo przecież OBIECAŁ mi, że tego nie zrobi
4. jego wszyscy koledzy bardzo mnie lubili (kilku po naszym rozstaniu chciało ze mną być), ale jakoś tylko jeden odważył się sam z siebie powiedzieć mi, co się działo
5. dopiero co weszłam w dorosłość i to był mój pierwszy związek, więc to też pewnie miało wpływ na ignorowanie sygnałów (on był kilka lat starszy)
6. od prawie 5 lat nie jesteśmy razem (oficjalnie ciągle jest z jedną dziewczyną), a przez ostatni rok co jakiś czas się do mnie odzywa - chyba się stęsknił (ja nie)
Napisałam to, żeby dać dowód na to, że czasami nie warto szukać winy tylko w sobie (mimo że przez długi czas to robiłam), bo naprawdę niektórzy ludzie są dupkami i się tego nie zmieni, a za to warto przyciągać i trzymać się tych wartościowych :)
Wg mnie zdrada jest wynikiem braku... .Tutaj w miejsce braku można sobie wstawić co komu tam w głowie i duszy gra. Osobiście nie wiem jak to jest ponieważ nigdy nie zdradzałem. Wolę się rozstać ale nie zdradzać. Po co ranić kogoś z kim kiedyś było nam dobrze. Jeżeli coś się wypala i dialog nie pomaga można się rozstać to działa tak samo otrzeźwiająco i nie potrzeba zdrady.. Jeżeli to nie da sygnału obojgu do walki no to słabo.. Zdrada to słaba akcja uważam że tak robią słabi faceci... I żadna argumentacja mnie nie przekonuje.. Kobiety które zdradzają to zapewne najpierw mają romans albo podświadomie coś szukają, to moim zdaniem się da wyczuć ponieważ kobieta wysyła sygnały.. tylko my na nie reagujemy ..
Dziękuję Ci za ten komentarz! Przywracasz wiarę w ludzi! ^^
Nawet, kiedy byłoby mi źle w związku i byłabym nieszczęśliwa - nie pomyślę nawet o zdradzie, jeśli kocham. Każdy musi sam brać odpowiedzialność za własne szczęście. Tylko niemądrzy powierzają je w ręce drugiej osoby, która powinna trzymać odpowiedzialność za SWOJE.
Nie pasuje Ci relacja - odejdź lub pogadaj o tym, że chcesz odejść, bo masz dość. To przecież takie proste? Powinno być, ale przez swój egoizm niektórzy ludzie wolą kłamać, oszukiwać i chodzić drogą na skróty. Ich wybór.
super film. sama zostalam zdradzona po 4 latach ale dzisiaj dziekuje ze tak sie stalo bo dzieki Temu poznalam mojego przyszłego meza i jestem szczesliwa i spelniona kobieta ☺
A dlaczego zdradzają... kobiety? :)
Kobiety nie zdradzają, kobiety się po prostu dobrze bawią. Poza tym opierdolenie gały to nie zdrada. Już wiesz dlaczego 33%?
Patologia, jakich mało... PATOLA!
Kobieta jeśli zdradza, to zawsze "z winy faceta":)
Obie płcie po równo lubią taplać się we własnym szambie.
Moc w słabości
to tylko mężczyźni zdradzają! kobiety tylko przeżywają przygodę :)
Coś więcej dla panów poproszę :). Świetnie się słucha Pani nie tylko,że jest pani urocza, ale również dlatego że mimo wszystko w wielu Pani wypowiedziach facet może się odnaleźć i czegoś się nauczyć. Pozdrawiam
Zgadzam się i czekam na odzew Pani Ani :D
Mocny kręgosłup moralny to podstawa w życiu nie tylko w związku. Trzeba szanować drugą stronę i nie robić złudnych nadziei. Chce ktoś jeść obiad codziennie gdzieś indziej, to nie od razu mówi co i jak. Ja od roku nie żyje z żoną, i puki nadal łączy nas umowa cywilno-prawna to gotuje sobie sam. Duży plus za kociaki ;)
To wiele wyjaśnia.. Aniu, nagrałabyś jeszcze do kompletu odcinek o tym jak Kobiety powinny reagować na (dość dyskomfortowe i nagminne) zaloty facetów w związku? Jak rozpoznać granicę między żartem tematycznym, niewinnym flitrem (o ile takowy istnieje) a chęcią zdrady? Da się "bezpiecznie" rozmawiać z mężczyznami, którzy są w stałych związkach, jednak czasami.. Ni z tego ni z owego (zwykle z pomocą %) rozmowa staje się intymniejsza, a to wywołuje dyskomfort. Jak reagować? Jak grzecznie dac do zrozumienia, że w sumie to chce się delikwenta od siebie odsunąć, sprawić?
PS. Jestem przeogromną fanką treści, którą publikujesz tu na yt. Działaj dalej 💗
Z punktu widzenia faceta powiem Ci, że ta cienka granica istnieje, ale jest na tyle cienka, że w zasadzie dopiero jakieś propozycje z drugiej strony mogą oznaczać przekroczenie jej. Z drugiej strony flirt nie bierze się znikąd. Nigdy nie flirtowałem z dziewczyną, która mi się nie podoba. Warto mieć to na uwadze, ponieważ skoro już wiesz, że jak ktoś z Tobą flirtuje to to nigdy nie jest niewinne w stu procentach. Mówię tu też o niewinnych tekstach z lekkim podtekstem, nigdy nie skierowałem go do osoby, która mi była obojętna. Kiedyś natomiast byłem w związku i flirtowałem z koleżanką, która też miała chłopaka. Powiedzmy, że znałem granice dlatego też nigdy nie przekraczałem tej granicy, ale nie mogę powiedzieć, żeby ten flirt był niewinny, bo jednak ciągnęło mnie do niej, a ją do mnie.
Tak więc, flirtować można, jeśli znasz granice, a i lepiej tego nie robić przy drugiej połówce :). Jeśli facet ich nie zna, musisz mu je uświadomić kiedy zacznie robić się poważnie, np. kiedy zaproponuje spotkanie, kiedy zacznie się robić mocno duetowo.
Tyle od faceta, mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem. Pozdrawiam.
do nich nie trzeba grzecznie, do takich trzeba wprost. Odsuń się, ew spier*alaj. :)
Pomogłes i dziękuję :)
1."Jak kobiety powinny reagować na zaloty facetów w związku?" IGNOROWAĆ te zaloty jeśli nie jesteś zainteresowana!
2."Jak rozpoznać granicę między żartem tematycznym, niewinnym flitrem (o ile takowy istnieje) a chęcią zdrady?" A co Ciebie obchodzi to czy ten facet chce tylko flirtu czy zdrady? Tym niech się martwi jego partnerka. Dlaczego Ty chcesz się nad tym zastanawiać i to rozpoznawać? No chyba że jesteś tą jego zdradą zainteresowana...?
3." Ni z tego ni z owego (zwykle z pomocą %) rozmowa staje się intymniejsza, a to wywołuje dyskomfort" Tak sama się staje ta rozmowa intymniejsza? Żeby była rozmowa potrzeba chęci obu stron. Jak wrócisz do punktu pierwszego to nie będzie żadnej rozmowy i nie będziesz miała dyskomfortu...
Jak krótko powiedzieć dlaczego faceci zdradzają? Każda zdrada to osobna historia. Jednak z obserwacji znajomych którzy zdradzają jak tych co nie zdradzają wynika, że to zależy od rodzaju związków. Te oparte na miłości, gdzie problemy się rozwiązuje rozmową i podtrzymuje relacje (randki, wyjazdy bez dzieci, wspólne pasje itp) nie są skażone zdradą. W tych gdzie związek oparty jest na rozsądku (lepiej nie znajdę), gdzie kłótnie kończą się fochem a rozwiązują chwilowo w łóżku. Gdzie wspólne wypady to ślub lub pogrzeb kogoś z otocznia a seks pojawia się rzadko to w 100% u moich kolegów jest zdrada. Często z przydrożnymi paniami. A obecnie portale randkowe to zbiór wielu "latawic" i żonaci już nawet nie korzystają z usług prostytutek. Mój kumpel mówi, że za 150 zł w ciągu godziny dostanie więcej czułości i miłych słów niż od żony przez cały rok.
Każdy mój znajomy, który zdradza czuje się okropnie, ale ze względów na dzieci nie opuszcza żony. Najlepsze jest to, że żeby wziąć ślub nie trzeba się szczególnie wysilić. Gorzej z rozwodem. A wystarczyłoby wprowadzenie przymusowych zajęć przed ślubem. Tylko nie takie badziewie co serwuje kościół. Ślubów byłoby o połowę mniej bo ludzie sami zrozumieliby, że lepiej odpuścić takie związki. I żart na koniec.
Jak kobieta rozwiązuje problem z ewentualnym rozwodem, gdy nie chce się rozwodzić?
zachodzi w ciążę.
SUM OiW
To taki żart z życia wzięty, ten na koniec... Moja chrzestna na prawdę tak zrobiła, bo nie chciała się dzielić mieszkaniem po rozwodzie! A nawet już ze sobą nie rozmawiali od kilku lat. Masakra. Jak się urodziła córka i zaczęła mówić, to jej zadaniem było przekazywanie jednemu z rodziców, co mówi drugie, chociaż stali niedaleko siebie, ale oficjalnie się do siebie nie odzywali... Za to chrzestna raz na rok gotowała i zastawiała cały stół, jak goście przychodzili na jego urodziny... jednocześnie nie rozmawiając z nim ani słowem. A on zawsze robił zakupy z kartki, którą ciocia zastawiała w kuchni (nie rozmawiając z nim) i sam z tych produktów nie korzystał, bo to przecież 'nie jego'... Jak dla mnie to dom wariatów. Nie wiem, jak można doprowadzić do takich chorych relacji we własnym domu.
Dla mnie zdrada jest napluciem drugiej osobie w twarz. Coś czego nigdy nie zrozumiem. Nigdy nie zdradziłem, nigdy nie zdradzę. Nie zgadzam się też, że mężczyźni częściej zdradzają. Kobiety zdradzają ale się nie przyznają.
Fajnie Aniu że tak często dodajesz nowe filmiki , bardzo lubię Cię oglądać hmm nie tylko ze względów wizualnych ;) ale również wiele przydatnych rzeczy można się od Ciebie dowiedzieć i wysunąć wnioski . Powodzenia w dalszym rozwijaniu kanału ;) P.S Ścinki z nagrania na działce były MEGA !!!!! :)
Własnie tylko po co taki casanowa ma żone ?ostatnio pracowałam z takim co miał żone a jeczał do mnie przez telefon jak sie z nim spotykałam sprawach służbowych to wzroku ze mnie nie spuszczał wzroku i dawał mi takie syganły ze brak słów wstyd pisać…po co mu żona?Ja sie boje takich ludzi tragedia brak mi słow.Także 3spotkania i koniec pracy z takim człowiekiem.
by miec dzieci
zdrada? w żadnym wypadku! komu to potrzebne?!
Zwrot, którego użyłaś "Gatunek Męski" mnie podenerwował, bo nie chcę aby taki zwrot się upowszechnił.
To nie jest zbiór osobników mogących się między sobą wzajemnie rozmnażać dając płodne potomstwo.
"gatunek" niemusi przeciez oznaczac nic związanego z biologią
przeciez w muzyce masz wiele gatunków a żaden z nich sie jakoś nierozmnaża
Fajnie jest mieć poczucie, że są kobiety które myślą podobnie !
10:17 haha padłam jak zobaczyłam pyszczek tego kota :D Bardzo dobry filmik, zgadzam się ze wszystkim, zdrada nie bierze się znikąd
Bardzo dziękuję za powiedzenie, że najczęściej u facetów jest to skok w bok, a u kobiety dłuższy romans. W moim odczuciu gorsze jest zdradzanie długotrwałe. Dlaczego? Ponieważ wtedy jest to zdrada również emocjonalna, a nie tylko fizyczna.
zdrada to zdrada. Czekam na odcinek dlaczego kobiety zdradzają.
Zgadzam się, aczkolwiek w mojej opinii zdrada emocjonalna jest gorsza, bo oszukujesz drugą osobę tym samym trzymając ją przy sobie tylko z egoistycznych pobudek. To jest po prostu igranie z czyimiś uczuciami. Zdrada emocjonalna jest długotrwała, przemyślana, oszukujesz osobę, które teoretycznie kochasz przez długi czas. Dalej dzielicie łóżko, razem spędzacie czas, a mimo to zdradzasz. Kłóci mi się to z wizją bycia w związku.
No ale dziękujesz za to bo co...? Żeby stwierdzić że kobeity są gorsze? Moim zdaniem obydwie zdrady są nie do zaakceptowania i obydwie oznaczają koniec związku. Nie da sie obiektywnie stwierdzić, co jest gorsze - to po prostu sprawa indywidualna. Mnie z wizją związku kłóci się tez jednorazowa zdrada - bo przy tej długotrwałej kierowały tobą chociaż jakieś wieksze uczucia. A przy jednorazowej co? Że osoba nie potrafi trzymac zapietego rozporka? Że chwila przyjemności jest ważniejsza od tej miłosci? Poza tym też nie dzieje się w ciągu sekundy - zazwyczaj od miejsca poznania osoby z która sie zdradzi trzeba udać się do miejsca, w której zdrady się dokona, trzeba sie rozebrac itp. - jest wiec milion chwil na wycofanie się.
Ale właśnie facet przez tą fizyczną zdradę pokazuje jak bardzo miał w dupie całą emocjonalną sferę związku. To jest najbardziej egoistyczne.
Dla mnie zdrada emocjonalna również jest gorsza.
facet który raz zdradził to zawsze będzie zdradzał
Nie facet a człowiek. Kobiety i Faceci zdradzają po równo. Nie generalizuj.
@@MatiaIT Ona mówi konkretnie o facecie bo film jeat o factach :)
Kobieta która zraniła raz, będzie to robiła zawsze, dlatego jestem sam juz od 3 lat.
Tak samo kobieta
Kobieto tak samo z kobietami
Czemu ludzie zdradzają ? Po co robić jakieś elaboraty. Ludzie są zwyczajnie w świecie poddawani masowym praniem mózgu zwanym wolnością seksualną. Od malutkeigo dziecka widzimy seks, same panie chodzą jakby szły do klubu gogo, seks jednym słowem stał się czymś pokroju przywitania. Nasze zmysły są bombardowane seksualnością przez co trywializujemy sam akt seksualny, plus nasze popędy są napędzane przez te wszystkie obrazy. Pominę już fakt akceptacji społecznej ludzi, którzy zdradzają. Gdyby byli oni przez nas piętnowani, to ilość zdrad byłaby mniejsza.
Jeżeli ktoś zdradza to jest zwyczajnie w świecie słabym, bezwartościowym człowieczkiem. Nie potrafię patrzeć z dobrocią na kogoś, kto nie potrafi uwiązać swojego fiuta/pochwy na wodzy. Jeżeli jednak jesteś w związku i czujesz pociąg do kogoś innego, to albo się ogarnij, a jak się nie uda, to zerwij z obecnym partnerem. Proste jak dwa plus dwa, ale wy ludzie lubicie wszystko komplikować. Zastanawiacie się nad przyczynami, a przyczyny stoją wam przed oczami i drą się do was.
Upraszczając, ludzie zdradzają bo są słabi i leniwi. Co lepsze, dobrze im z tym.
Pozdrawiam.
Kobieta jest taką istotą że potrafi każdego mężczyznę omamic. Pokaże i powie to i tamto i facet idzie. Nie wierzę w mężczyzn którzy nie zdradzają, zawsze znajdą powód (bo był pijany, bo to ona itp) I nie bronię tutaj kobiet bo niektóre robią to samo...
Niektóre kobiety zdradzają 80% (,,niektóre")
Facet nie zdradzi jesli zona go dazy uczuciami szczerymi.
Muszę to napisać :)
Świetne są te Animacje :)
PozdRawiam :) A jak ktoś szuka czegoś na zranione serce .. to .. klik klik ( o tam )
wiekszosc przypadkow trzeba to
rozpatrywac indywidualnie. obu plci zrodlo jest to samo czesto. jedna z tych rzeczy albo kompilacja: egoizm, brak odpowiedzialnosci, niedojrzalosc, zle nabyte wzorce, nie panowanie nad swoja pozadliwoscia, pojscie za szybko do lozka zanim pozna sie partnera kim on jest.
Uwielbiam twoje filmiki 💕i nawet zgadza mi się twoja teoria "unika kolejnych możliwych sytuacji zdrady jak ogrnia " właśnie tak zrobił mój chłopak! Pozdrawiam i czekam na więcej 😘
Ja usłyszałam tylko "odjebało mi". Kiedy dowiedziałam się, że facet pisze do innych dziewczyn chcąc się z nimi umówić.
A dlaczego kobiety zdradzają? :)
*Lord Angelo* • Sprawdzone info!
zostań gejem :*
Mogę Ci zaoferować rozmowę o filozofii, polskiej literaturze (nie uważasz, że Gombrowicz czy bardziej odkrywczy od Derridy?!), astronomii... Co wybierasz?
Zuzanna chylińska • To dość nieroztropne z Twojej strony, wdać się w tak niefilozoficzną utarczkę, z bagienną istotą, która jak każdy, ma też prawo do wegetacji wedle własnego uznania. Skoro nie wybrał życia w iluminującym blasQ świadomości, po cóż przekonywać go że taki wybór byłby dlań dobry. Słowem, ewolucja (rzecz jasna ta w sferze samoświadomości) to kwestia osobista. Idąc w sukurs tez Derridy, nie próbował bym pojmować całościowo imperatywów danych jednostek, gdyż trudno było by, a wręcz niemożliwe jest, wskazanie jednego powodu dla którego ktoś wybrał bagno, jako natywne środowisko swojego bytowania. Czasem przekracza to możliwości poznawcze pojedynczego badacza...
Astronomię, bo tu sami kosmici - łącznie ze mną. Ludzie zbyt rzadko patrzą w Niebo bo są przykuci do "ziemskiego fotela", gdzie tylko internet i oderwanie od rzeczywistości, tak pięknej, która nas otacza. Niekończąca się dyskusje na fb, yt, wrzucanie kolejnych niedowartościowanych zdjęć na instagram, aby chociaż na chwilę wyleczyć kompleksy. Warto odstawić czasem ten wirtualny świat na bok. Ja też korzystam z internetu, ale jednak częściej wychodzę w świat niż patrzę w wirtualny obraz. Kocham rower, góry, wiersze, spacery po lasach, czytanie poezji, kąpiel w rzece. A czemu to wszystko piszę - żeby tudowodnić, iż mimo zabieganego świata i coraz mniejszego zdecydowania młodych ludzi o swojej przyszłości i braku poważnych decyzji - są ludzie, których nie zjadł jeszcze internet i nie mają kwadratowych głów jak tablet. Pozdrawiam Cię, Zuzanno, jak widzisz ludzie wolą płytkie tematy, nawet nie wiedzą ile planet jest w Układzie Słonecznym bo zbyt bardzo są zapatrzeni pod swoje nogi i tracą kolory życia. Jak coś zapraszam do dalszych tematów, chętnie porozmawiam. Krzysiek ;) A to mój kanał z muzyką, również nieziemską ;)
Jako facet całkowicie się z tobą zgadzam ."Najedzony " nie pójdzie "jeść" do innej ! Znam wiele związków gdzie kobieta ma w dupie czy jej men jest spełniony czy nie .
A potem jest szok i rozpacz "jak on mógł " Każdy zdrowy facet codziennie produkuje "amunicje" -tak stworzyła nas natura i to nigdy się nie zmieni
Czyli jak kobieta zdradza to znaczy ze wina faceta powinna byc uznana z rowna surowością. Po prostu jak w restauracji nie daja jesc to idzie do innej. Powiesz to samo, czy ego Ci nie da tego zrobic?
@@katrbudz892Mylisz pojęcia . Nie pisałem o tym czyja jest wina tylko o efektach bycia głodnym . Kwestia ustalenia winy to inny temat .
@@sebciozapomniaem7743 Czyli kobieta jest usprawiedliwiona jesli jej facet nie zadowala emocjonalnie, lub w lozku... Tak czy nie?
@@katrbudz892 Tak !
Kiedy odcinek " Dlaczego kobiety zdradzają?" Bo trochę to nie fair.
podłączam się do pytania
jakby nje patrzeć to kanał bardziej dla kobiet :)
ale pokazywanie tylko facetów jako tą płeć która ma tendencje do zdradzania to mało dojrzałe podejście ;f
Może sam nagraj zamiast pisać co ktoś powinien a pokażesz jakiś Ty dojrzały jest. :)
A po za tym to kim Ty jesteś żeby oceniać czy to dojrzałe podejście czy nie ? Hehe zabawne
Instynkty zwierzątek w tym ludzi, takie jak dobór naturalny prowadzą do różnorodności genetycznej dzieci osobnika o cechach atrakcyjnych dla płci przeciwnej. Stąd ewolucyjnie, dla korzyści całego gatunku, chęć różnorodności jest dobrze dziedziczona.
Może dla indywidualnych jednostek z współczesnym wychowaniem kulturowym to krzywdzące, ale te mechanizmy po prostu istnieją w świecie zwierząt i roślin o rozmnażaniu płciowym.
Ja jestem wychowany w takich wartościach, że nie zdradzam i uznaję to za zło. Może to z powodu religii i przykazań. Są jednak kultury z innymi przykazaniami i legalną poligamią - dorastając w takim społeczeństwie, mielibyśmy inne opinie o tym czy to jest w porządku czy nie.
Dołączam się do apelu o analogiczny odcinek "Dlaczego kobiety zdradzają?" :-)
Aniu zrób prosze filmik o tym jak to jest z tą monogamią i facetami. Jak czytam komentarze "monogamia nie jest dla faceta niczym naturalnym" to aż mi sie włosy jeżą... Jakiś pseudo psycholog z innego kanału na yt(nie bede robić reklame, ale oczywiscie facet) też szerzył te przekonanie. Ciekawa jestem co Ty byś powiedziała na ten temat. Oczywiście opierając sie na faktach i nauce.
Dlaczego kobiety zdradzają?
Bo mężczyzna niewystarczająco się stara.
to kanał dla koiet
p1niu (czy jak on tam)
Bo piszesz takie bzdury.
Jasne, a kobieta to już nie musi się starać? Ma tylko być, pachnieć i fochać się? Trzeba razem dźwigać obowiązki codziennego życia, wzajemnie się wspierać, bo często da się zauważyć, że kobieta szuka jakiegoś wyimaginowanego bohatera a jak przychodzi życiowa trudność to rozkłada ręce i szuka dalej. Nie mówię o wszystkich tylko o tych co spotkałem. Może akurat nie miałem szczęścia. I nie powiem, że się nie starałem - wręcz starałem się nadto. I to może było złe. Dałem zbyt dużo i później już tylko było czekanie na kolejne wyższe czyny. Lecz życie to amplituda - raz góra raz dół, oby razem ;)
Zdrada najlepszą formą? A kobieta już niewinna, tak?
Masz pięknego kota :D
Zrób z nim odcinek, co sądzi o płci przeciwnej XD
Ciekawe podejście i dobry materiał jednak brakuje mi małego szczegółu, który również ma znaczenie. Kobietom nie przeszkadza fakt, że facet jest w związku. Ba! powiada się, że łatwiej o podryw gdy już się ma kobietę niż gdy jest się singlem bo taki "okaz" jest atrakcyjniejszy. Zostaje jeszcze kwestia taka, że kobiety często nie mają skrupułów przed kontaktami z facetami swoich znajomych, koleżanek itd. U nas moralność w tej kwestii stoi na troszeczkę wyższym poziomie.
Masz racje, niestety. Kobiety czasem potrafią być naprawdę perfidne.
niektórym przeszkadza.
Oczywiście, męska moralność stoi na wyższym poziomie od kobiecej - wystarczy sobie poczytać tutejsze komentarze, np. użytkownika hujhujhuj9: "zdrada jest wtedy kiedy partnerka się o tym dowie, więc Panowie,
zdradzajcie mądrze, bezinwazyjnie i ekologicznie, nie robiąc przy tym
nikomu krzywdy, naprawdę nie warto się tym chwalić swojej żonie" i na tę chwilę 5 łapek w górę ;)
Osobiście sądzę, że nie warto uogólniać, chociaż oczywiście to jest łatwiejsze niż podchodzenie do każdego przypadku indywidualnie :) Na podstawie moich doświadczeń powinnam myśleć (możesz zerknąć na mój osobny komentarz), że faceci to świnie. I nawet tak kiedyś myślałam, ale na szczęście człowiek dojrzewa i w pewnym momencie patrzy szerzej i zaczyna rozumieć wiele rzeczy. Żeby nie było, znam i mężczyzn i kobiety, które zdradzają. Myślę, że po prostu warto poznać każdego człowieka z osobna i wtedy wyrobić sobie na jego temat opinię. Ja nawet jak jak mi było źle w związku to nie pomyślałam o zdradzie. Jak byłam kiedyś na mocno zakrapianej imprezie z chłopakiem i jakiś inny mnie podrywał (nie było przy mnie chłopaka w tej chwili) to tylko powiedziałam "mój chłopak jest tam", wskazałam kierunek i zaczęłam tam iść. Kompletnie nie pamiętałam tego zdarzenia. Dopiero na następnej imprezie ten koleś podszedł już wtedy do nas obojga i przedstawił tę sytuację. Widać było, że to zrobiło na nim duże wrażenie. Cóż, taka już jestem :) Może ta historia Tobie też przywróci wiarę w kobiety ;)
A co do faktu, że kobiety pociągają zajęci mężczyźni - nie potrafię znaleźć potwierdzenia ani wśród moich znajomych ani w moim przypadku. Ale na pewno takie kobiety też się zdarzają.
Miłego wieczoru :)
Tutaj ładnie wyjaśnione:
images81.fotosik.pl/975/5a3d6d514de59f04.jpg
Poza tym kobiety się nawzajem nienawidzą, każdy widział chociaż kilka razy jak udają przyjazne, a jak tylko ta druga się oddali zaczynają ja obgadywać za plecami.
To znaczy, że mają duże zaburzenia psychiczne. Jakieś nieprzepracowane problemy z dzieciństwa ( przede wszystkim z ojcem).
Poszperaj w psychiatrii. Zdrowa psychicznie kobieta nie będzie zainteresowana zajętym mężczyzną.
Ten temat znajdziesz w ważnych książkach
,, Neurotyczna osobowość naszych czasów", ,,Nerwica a rozwój człowieka" -Karen Horney
Jesteś bardzo inteligentną kobietą i przyjemnie się ciebie słucha masz suba :)
Grałem sobie i oglądałem równocześnie, co jakiś czas zatrzymując filmik. Zatrzymałem jakoś w 1:05, przełączyłem na grę, po jakimś czasie przełączyłem spowrotem. Pamiętałem, że wcześniej mówiłaś: "skoro zdradził Rachel z "Przyjaciół", a potem Larę Croft (...)" i widząc Twój wizerunek między tymi dwoma paniami pomyślałem: "Oh, Anię też zdradził?". Wydała mi się ta sytuacja bardzo zabawną.
Z Casanową zdarza się tak że śpi z wieloma ale naprawdę kocha tylko jedną, w naszej europejskiej kulturze jest to nie do pomyślenia ale w niektórych miejscach świata jest to powszechnie akteptowane
niesamowicie milo sie Ciebie slucha :)
pierwsza😂 proszę przeczytaj mnie na snapie😘😘😘 jesteś cudowna!
jesteś mega, bardzo mi pomagasz, dziękuję :*
Witam pani Aniu. Ogladam pania od dłuzszego czasu. Wiem że kanał głównie kierowany jest do kobiet ale i ja znalazłem tu wiele odpowiedzi. Wiele filmów odnieść można do obu płci tak jak i ten "Dlaczego kobiety zdradzają" i myśle że odpowiedzi są identyczne. Sam znalazłem sie w bardzo trudnej sytuacji zyciowej, po stronie osoby zdradzonej. Dowiedziałem sie o tym w lutym i do dziś nie potrafię się pozbierać. Dalej jesteśmy razem i próbujemy to naprawić ale sam nie wiem czy da sie coś z tym zrobić. Targają mną takie uczucia z którymi nie mogę sobie poradzić. Wiem, że by ode mnie odeszła gdyby tamten ją kochał ale on chciał Ją po prostu zaliczyć. We mnie jest tyle złości i nienawiści, że często mnie to przerasta. Czuje sie facetem drugiej a może nawet trzeciej kategorii... jest ze mną bo inny jej nie chciał a ja boje sie zostać sam. Czy takie bycie z drugą osobą ma sens? nie twierdze że jej nie kocham.. kocham ją ale jest to już inna miłość....
Co do pytania "Dlaczego faceci zdradzają" to napiszę odpowiedz, która będzie dość mocna i zbulwersuje wiele kobiet i pewnie będą miały racje ale po części chyba jest to też prawda. Gdyby kobieta nie dała to facet by nie zdradził. wiem że to mocne słowa ale tak teraz czuje. Nikogo nie bronie bo faceci to też świnie. chyba obie strony po części są takie same. Co do zdrad facetów i kobiet to chyba jest po równo. Żadna ze stron nie ma moralnych hamulców, a jak sie coś psuje to lepiej wymienić na nowe.
Pozdrawiam
Aniu, materiał bardzo ciekawy, a jego kwintesencją jest to powiedzenie, że "facet, który ma obiad w domu nie jada na mieście". Tak naprawdę, gdy ma się partnerkę/partnera, z którym można o wszystkim porozmawiać, o swoich pragnieniach np, i ten partner/partnerka jest gotowy spróbować wszystkiego, to nie ma zagrożenia zdradą, nie ma i już. Po prostu mam w domu to czego pragnę, na imprezę idę pić alkohol z kolegami :D
ALE ALE!
Bardzo liczę teraz na odcinek skierowany do mężczyzn i analizę powodów, dla których to kobiety zdradzają :)
Pozdrawiam!
PS I ponawiam pytanie o to czy jesteś z Krakowa i czy planujesz jakieś spotkanie z fanami?
Jako powód nr 3,powiedziałabym bardziej -zakochanie,bo o to przeciez w gruncie rzeczy chodzilo,a zakochanie to jeszcze nie milośc. Problem w tym,ze bardzo wiele osob tych rzeczy nie rozróznia i stad min.wynika wiele problemow w zwiazkach,w tym zdrady..
Aniu jak dobrze że znowu jesteś! :)
To matematycznie jest nie możliwe że faceci częściej zdradzają chyba że z kosmitami.. skoro 52 procent facetów zdradza a 30 proc kobiet to pozostała liczba 22 proc facetów z kim zdradza???? Z opinii testerów zdrady nie ma żadnej różnicy w proc.
Dowartosciowanie! Bardzo wazny temat tak uwazam jak mozna dowartosciowac kobiete? W moim bylym zwiazku ani kwiaty ani kolacja na miescie ani nawet zmuszone zareczyny nie pomogly do utzrymania tego zwiazku. Mozesz nam cos doradzic?
uwielbiam Cię słuchać :)
Ja bardzo chetnie posluchalabym filmiku o tym jak mowic o swoich potrzebach, oczekiwaniach w stosunku do facetow. Jak to robic kiedy np. relacja dopiero co sie zaczyna, bo tutaj jest chyba najciezej. Ja ostatnio probowalam tak zaczac relacje i odebrana zostalam, ze ciagle go krytykuje i prowadzilo to do klotni. Od razu mowie, ze moje oczekiwania nie byly typu, ze zalezy mi na zwiazku. Tylko bardziej zwracalam uwage co mi sie nie podoba. Ale staralam sie tez doceniac i mowic jak cos mi sie podoba. Czy bylaby szansa na taki filmik? Bo nie wiem, czy robilam cos zle, czy trafilam na faceta, ktory nie radzi sobie z krytyka ;-)
Jestem żonaty. Powiem z perspektywy faceta z pewnym bagażem doświadczeń. Kocham żonę, jesteśmy raptem 5 lat po ślubie. Od niedawna jesteśmy rodzicami. Jeśli chodzi o sferę seksualną, to nigdy nie było z tym problemu. Ja mam odrobinę większy temperament niż żona jednak byłem zawsze wyrozumiały i kompletnie nie miał bym nic przeciwko uprawianiu seksu z jedną kobietą do końca życia gdyby zawsze w przypadku kontaktu było to seks namiejentny, pełen zaangażowania. Niestety po narodzinach dziecka, w tej sferze wszystko wywróciło się do góry nogami. Jestem wyrozumiały ale kochamy się na prawdę rzadko. To nawet nie jest fizycznie zdrowe dla faceta. Dodatkowo seks jest mało satysfakcjonujący gdyż nie ma już tej iskry i zaangażowania ze strony partnerki. To stało się po prostu rutynową czynnością jak wszystko inne. Nie ma już niestety miejsca na wariacje i wysublimowane igraszki. Przyznam, ze brakuje mi tego i to może być powód, dla którego faceci zdradzają. Pamiętam stan zakochania/zauroczenia, początkowej fazy związku. To najwspanialszy stan jakiego można doświadczyć i przyznam, że może być sensem życia dla niektórych. Smutne to, wiem. Wątpię bym dopuścił się zdrady żony. Przynajmniej dopóki w każdej innej sferze się dogadujemy. Jeżeli nasze drogi rozejdą się, a pojawi się okazja... to kto wie co będzie. Już jeden romans stłamsiłem w zarodku i jestem z tego powodu bardzo dumny:)
Rozumiem że mówiłeś Szanownej Małżonce o potrzebach?
masz sie czym chwalic..ze watpisz ze zdradzilbys zone..ciekawe jaka byklaby jejmina jakby to przeczytala
Najbardziej zabawne jest dla mnie to, ze w takiej sytuacji winna glownie jest kobieta. Facet nie pomysli zeby w takim momencie zaskoczyc kobiete zapraszajac ja na randke i ogarniajac na ten wieczor opieke nad dzieckiem, czy nawet odciazajac ja w obowiazkach, by miala czas o siebie zadbac, czy chwile odpocząć....
Szkoda że tak późno Cię znalazłam... mój były zdradzal mnie przed 5 lat trwania związku.
To działa w dwie strony , hehe .dwie osoby są potrzebne do zdrady , jak by laska była poukładana to by nie wtrącała się desperacko w czyjś związek
No ale jeśli jakaś dziewczyna jest wolna, poznaje gdzieś kolesia, nie wie o jego związku to w jaki sposób jest winna?
no jej nie , w tedy jest wina faceta . Po prostu trzeba mieć w sobie jakieś morale społeczne , zasady , .Jeżeli facet czy też kobieta jest poukładana moralnie ( w głowie ) to zapanuje nad emocjami i tak jak było powiedziane na filmiku przeanalizuje zyski i straty takiej decyzji . Z doświadczenia wiem że jeżeli ktoś nie jest w życiu spełniony czy też nie zaakceptuje samego siebie to będzie szukał szczęścia wiecznie u innych osób. Nie ma reguły czy więcej zdradza facet czy też kobieta , Bo każdy z nas jest człowiekiem . A kluczem do szczęścia z drugą osobą jest akceptowanie samego siebie , bo w tedy nie będziemy szukać pocieszenia u innych , czułych słów itd . a przede wszystkim będziemy doceniali to co mamy , a zwłaszcza ludzi wokół siebie :)
Twój kanał jest super *.*
A co jeśli on mnie "nie zdradził" ale wstawiał ogłoszenia matrymonialne i umawiał się na seks? czy mogę mu wierzyć że to prawda? czy jeśli mówi że mnie nie zdradził to tego nie zrobił? zaznaczam że to nie było jednorazowe a on nie jest kasanową.
Ja nie zdradzam żony ale i tak chcem rozwodu
Wiem, że tworzysz ten kanał głównie dla kobiet, ale czy mogłabyś zrobić analogiczny film o tym, dlaczego kobiety zdradzają?
"To tak, jakby zastanawiać się (...) czy wszystkie blondynki są głupie." - powiedziała blondynka. :P :D Super zbieg okoliczności! :) ;)
Jenifer Aniston nie jest laska ale zdradzić Angelinę Jolie Ze zdrada to trochę inaczej wygląda nie chodzi tylko o wygląd kobiety tylko o to charakter rozumiesz
Inna jest po prostu bardziej egzotyczna? Niejeden facet po prostu jest słaby? Im więcej partnerów, tym większe prawdopodobieństwo rozstania, rozwodu. Trzeba wyrzekać się kobiecej próżności, gdyż niewierni faceci, badboys :P potrafią ją wykorzystać, czarując czułymi słówkami. :) Jak to mówią- mężczyzna do każdego świństwa potrafi dorobić sobie ideologię. :)
Niestety. Jeśli tak jest, wszyscy na tym tracą. Mężczyzna potrzebuje siły, a kobieta męskiej siły. Trzeba znaleźć źródło swej siły, tego się trzymać i żyć. Mimo tego, co współcześnie bywa lansowane jest zapotrzebowanie na mocnych, zaradnych facetów, którzy łatwo się nie poddają i potrafią nad sobą panować. Powodem tego ,że coraz więcej takich leszczów, jest częściowo przesadna emancypacja kobiet, które przestały potrzebować mężczyzn, bo same niektóre próbują nieudolnie udawać mężczyznę - takie pomieszanie ról - męska kobieta, zniewieściali faceci. Sama przez parę lat tak próbowałam żyć, ale się nie da. Najlepiej chyba będzie jak i jedni i drudzy będą ze sobą współpracować, a nie wojować całe życie, doceniają atuty drugiej strony. Trzeba ze sobą rozmawiać, ale nic na siłę.
Kobiety zadają większy ból i często mówią ,że to nic takiego to tylko kolega kłamią podczas rozmowy na ten temat zdrady.
Bo Brad może wierzy w duże rodziny i też uważa, że każdy mężczyzna powinien mieć dzieci z co najmniej pięcioma kobietami...?
Może jestem dziwna, ale dla mnie nie zdrada jest straszna, a nieprzyznanie się do niej. Wychodzę z założenia, że ważniejsza jest szczerość w związku tzn jestem skłonna pozwolić facetowi sypiać z innymi jeżeli będzie to jednorazowe (jeden raz z jedną osobą) i będzie mi o tym mówił, podobnie ma się sprawa ze mną. Nie potrafiłabym mu wybaczyć, gdyby mnie okłamywał i dowiedziałabym się o tym od kogoś innego. Nie rozumiem natomiast innej rzeczy - dlaczego faceci mają kochanki. Przecież dwie kobiety na głowie, które trzeba jeszcze przed sobą ukrywać, to więcej kłopotu niż pożytku. Dlaczego nie zakończy związku/nie weźmie rozwodu z tą pierwszą i nie pójdzie do tej drugiej?
nie odpowiedziales na jej pytanie, raczej podałeś argumenty, czemu ten facet powinien rzucić pierwszą laskę i wziąć drugą (co Natalia właśnie sugeruje). nie odpowiedziałeś jej czemu zamiast to zrobić, dalej z nią jest a jednocześnie zdradza.
jak można mieć tak niską samo ocene i brak szacunku do samej siebie zeby akceptować skoki w bok swojego faceta? to jest żałosne. chyba tylko brzydkie, zaniedbane kobiety, które mają pustote w głowie na to godzą i do tego chuchają i dmuchają na swojego faceta, na wszystko mu pozwalają byle żeby od nich nie odszedł. w głowie mi sie to nie mieści.
bialy krukk hehe, zabawne bo wlasciwie to jak ktos mialby silna samoocene to wlasnie wtedy nic by ja nie ruszylo, nawet skoki w bok. takie akcje swiadcza o osobie ktora skacze. dlaczego od razu dopisujesz kobietom historie ofiar-desperatek ktore dmuchaja i chuchaja na swojego faceta? a moze to racjonalna decyzja, bo np. dzieci, a emocjonalnie w pizdzie juz maja tego faceta
W dawnej Hiszpanii, faceci, których zdardziły ich żony, zabijali swojeżony - wszystko przez pierdolenie spoleczenstwa jak to zle o tych mezczyznach swiadczy.
omowilam cztery - pomijajac jedyny i najwazniejszy - uwarunkowania meskiej psychiki
Uwielbiam Cie sluchac :)
hej, co robić jak facet każe Ci przestać palić, prosi, obraża się, ale Ty nie jesteś w stanie rzucić i burzysz się przeciwko jego zakazom. czy to nie tak, że w związku powinna być wolność, a moje wyrzeczenie powinno wyjść ode mnie a nie z nakazu faceta?
Blondynki są głupie ????
Spójrzcie na Anię ma blond włosy !!!
Taka sliczna, inteligentna ladnie sie usmiecha pod koniec
Większość typów, którzy piszą w internecie takie komentarze to totalne oblechy, których żadna by kijem... Udowodnisz, że jest inaczej? :)
No Ania napewno wymaga wiele od swojego chlopaka i nie latwo jej zaimponowac. Pozdrawiam wierne kobiety
Znam wiele takich wymagających, wszystkie zostały same z kotem. Przypadek ? :)
Mnie chodziło tylko o to, że większość tych śliniących się facetów to obrzydliwcy. Zauważyłam, że fajni, przystojni faceci na poziomie nie piszą takich komentarzy. W Twoje skojarzenia i preferencje nie wnikam, niech każdy sobie robi w łóżku co chce.
Nie ma przypadków , to jest brak charakteru , ja już jestem w wieku średnim i ciągle myślą o kochanka i kobietach w wieku własnych córek , to jakaś plaga , to co dzieje się na portalach i już nie tylko randkowych to szok , Faceci sobie zawsze tłumaczą tak jak jest im wygodnie , co do kobiet , kobiecie której jest dobrze z facetem nie zdradzi , są faceci , którzy tylko ożenią się i już zdradzają i jak sami mówią , chcą spróbować z inną , oni na luzie do tego i dla nich to zawsze jest nic , bo mnie skusiła , bo alkohol itd itd , ale tak poważnie to większość nic z siebie nie daje , maja tylko wymagania , a jeszcze często bywają niechlujni i zapuszczeni .
Właśnie dziś się dowiedziałam o tym że mój chłopak mnie zdradzał. Już miesiąc około temu pojechał niby do pracy zawsze były wymówki że się przedłużyło że telefon popsuty czy coś a się okazało że przez cały czas był u niej. A mi ją przedstawił jako swoją kuzynkę. Teraz nawet nie ryczę wytłumaczyć mi dlaczego tak zrobił ani SMS ani zadzwonić o spotkaniu prosto w oczy nawet nie wspomnę ma u mnie swoje ciuchy i się boi po mnie przyjechać chyba że by wpadł z kochanką jako obstawą i dopiero dziś wyszły na jaw wszystkie jego kłamstwa że ukrywał przede mną że ma dzieci i tp ... ehh mniejsza fajnie by było zobaczyć filmik w stylu jak sobie poradzić po zerwaniu gdy przyczyną była zdrada bo mam wrażenie że jest ciężej... :(
Witam.widze u Pani same zalety...ciekawe jakie sa wady;)pzdr
Podziwiam cie za tą całą wiedzę jaką posiadasz 😀
Fajnie ze cie zasubskrybowałem - fajnie opowiadasz i te poradniki 'damsko-meskie' nie sa z dupy tylko maja sens ;) ,
Raz miałem zdradzić swoją dziewczynę, wyszedłem zadzwonić że zrywam, bo uznałem, że gdyby mi zależało to by do tego nie doszło. Po telefonie i tak nie przespałem się z tamtą dziewczyną i przez 4 miesiące później nie spotykałem się z żadną dziewczyną. Nie dla mnie zdrady, choć raczej nie jestem tym facetem co będzie wierny, po prostu zerwie wcześniej czy to przez telefon czy osobiście
Wystarczą dwie rzeczy:
dziewczyna co ma ochotę oraz duża szansa na to, że dziewczyna/żona się nie dowie
52% vs 33%? Jest tak dlatego że Kobiety są lepsze w ukrywaniu zdrady ;)
a co zrobic jeśli mężczyzna zachowuję sie jak typowa kobieta i udaje niedostępnego a kobieta jest mężczyzna i ugania sie za nim ?
Kochanie zaczynam planować jak i z kim cię zdradzić 👿😈🖤 myślę,że po tym co zrobiłeś z moim życiem i zdrowiem należy ci się za twoją bezwzględność. Uwierz nie zrobię tylko dlatego abyś był poniżony ...dla własnej przyjemności
Czemu kurwa mać tak usprawiedliwiasz zdradę że strony facetów, wiesz ile jest przystojnych facetów. Dlaczego kobiety nie zdradzają jak jest tyle przystojnych jest facetów??
W zasadzie nie mam żadnych uwag do twego filmu , byłem mężczyzna który z braku posiłku musiał korzystać z różnych restauracji w jakimś momencie stało się to tak zwyczajne że zdradzałem nie tylko ex , ale i kochanki co ciekawe mówiłem wprost że jestem lojalny do kobiet pod każdym względem oprócz seksu . Jedna z moich przyjaciółek mająca przystojnego lecz mało zaradnego męża powiedziała że też mogła mieć innego męża dom i auta , ale cechy które maja ci faceci ona w małżeństwie by nie zaakceptowała . Nie czuję się że wykorzystywałem te kobiety , raczej byłem kolorem w ich często nudnym czy toksycznym związku .
Mało jest takich rozumnych kobiet jak Ania :)
dlaczego..a to proste, jak obiadu nie ma w domu to się jada na mieście xD
Hey Ania - nie na temat, ale czy moglabys zrobic filmik o Twoich kotach? Moze o kociej milosci, zeby byl spojny z kanalem :) Ja mam 5. Pozdrawiam!
Fajnego ma pani kota :) Vlog też był fajny i prawdziwy
Zdrada rani serce na całe zycie
Nigdy nie zrozumiem dlaczego są zdrady. Nie lepiej już z kimś zerwać, a potem ruchać? :|
Gdzie obejrzę odcinek specjalny?
Swój komentarz dedykuje autorce filmiku pod tytułem faceci zdradzają i ślicznie to omówiłaś ale czy przyczyna na prawdę leży w tym co mówisz może warto poszukać przyczyny zdrad z obojgu stron i gdzie naprawdę leży przyczyna i o tym nakręcić film o tym się już wcale nie mówi czekam na odpowiedz Aniu pozdrawiam .
Aniu, zrobisz materiał "Dlaczego kobiety zdradzają"?! :)
Wg mnie...
Zdrada w wieku 20 lat a 30 jest/może być czymś skrajnie różnym.niedoswiadczony 20 latek zdradzi bo chce spróbować czegoś innego,dodatkowo fakt "wzięcia "podbuduje znacząco jego ego.30 latek zdradza bo brakuje mu czegoś ,czego jego partnerka nie może mu dac(albo może Ale nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji,nie wie jak ważne jest to dla faceta i to lekceważy).Zdrada zawsze jest spowodowana niedoborem "czegoś"!Najważniejsze to umieć rozmawiać
Koty są śliczne! :D
Skąd ta piękna bluzka?
Widzę że komentarz dość po dłuższym czasie,ponieważ dopiero na niego trafiłam. Zajmuje się dość specyficznym zawodem. I wiem że jeśli chodzi o zdrady mężczyzn jest to dość płytka sprawa jak i dla mnie dość klasyczna i zrozumiała. Mogła bym na ten temat wiele napisać i myślę że wiele, bardzo wiele mężczyzn się nie przyznało do zdrad nawet w sadarzach
A ile kobiet - tak szczerze, od serca -przyznałoby się do zdrady nawet w sondażach 😁 ?
To teraz poproszę materiał o płci przeciwnej na ten sam temat :) Jesteście nie lepsze :)
zrobisz filmik jakie dziewczyny lubią faceci pliss .
Czy można się zmienić?
Dlaczego kobiety zdradzają? ;))
"statystycznie częściej mężczyźni zdradzają niż kobiety". tia. Badania prowadzili chyba Amerykańscy naukowcy :)
10:08 A ja mam słuchawki...
Brad zmienil styl filmow. (z seriali na s-f, sensacja)
jak to możliwe że mężczyżni zdradzają cześciej ?
przecierz jeżeli zdradza to z inną kobietą, a statystycznie część z tych kobiet też kogoś zdradza, w związdku zdradliwym jest 1 kobieta i 1 mężczyzna więc jak może być więcej zdradzających factów !?
gdyby udowodnić ze Pitt zdradział Cotillard, to ona też zdradziła swojego męża, więc wychodzi po 1, cause math
MATEMATYKA
tylko, że Ty zalozyles, że każda osoba ma partnera, a przecież faceci/kobiety zdradzają też z osobami, które nie są w związku.
ale słodki kotek
Nie żeby coś ale powinnaś się wypowiadać dlaczego kobiety zdradzają
Daj spokój, ja bym Cię nigdy nie zdradził! No bo z kim ?