1200 km przez Polskę wzdłuż Wisły - Wyzwanie i przygoda - Wisła 1200
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ต.ค. 2024
- Zapraszam na relację z wyścigu Wisła1200. UWAGA - surowy materiał. Nagrywany tylko kamerą sportową ( kilka ujęć z telefonu) w warunkach wyścigowych. Proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o jakość filmu i audio.
Przygoda była to piękna ;)
Instagram: / bushcraftowy.pl
Zostań Patronem mojego kanału na Patronite.pl - patronite.pl/b... :)
Moje suplementy - silaroslin.pl
Dron: DJI Mavic Pro - ars-online.pl/...
Namiot - MSR Freelite sklep.paker.pl...
Rower - Marin Four Corners
Sandały Lizard Creek 4 sklep.paker.pl...
Zapraszam na naszego Facebooka oraz na naszą stronę www - linki poniżej.
Facebook - / bushcraftowypl-4432523...
Mój ekwipunek na wyjazdy:
Materac Thermarest - bushcraftowy.p...
Nóż - bushcraftowy.pl...
Tarp - bushcraftowy.pl...
Filtr do wody - bushcraftowy.pl...
Nóż Condor Bushlore - bushcraftowy.pl...
Kuchenka 4Heat - bushcraftowy.pl...
Śpiwór - Cumulus Panyam 450 - www.cumulus.pl
Kurtka Buffalo Special 6 - bushcraftowy.pl...
Skarpety - bushcraftowy.pl...
Moskitiera - bushcraftowy.pl...
Kociołek - bushcraftowy.pl...
Nóż - bushcraftowy.pl...
Kubek - bushcraftowy.pl...
Spork - bushcraftowy.pl...
Hamak - bushcraftowy.pl...
Piła - bushcraftowy.pl...
Krzesiwo - bushcraftowy.pl...
Butelka Nalgene - bushcraftowy.pl...
Nerka - bushcraftowy.pl...
Manierka - bushcraftowy.pl...
Muzyka:
www.epidemicsound.com
Z pod Krakowa do Gdańska dojechałem, ale to było 3 lata temu chciałem korzystać ile można z życia bo jestem niepełnosprawny. A ta choroba postępuje z wiekiem ;/ Już nawet na rower nie wsiądę i wgl sam jechałem spałem po lasach tak wiec nie uwierzę jakiemuś człowiekowi ze się nie da bo to od chęci zależy :)
Trzymaj się!
Trzymaj sie da sie wszystko 😉
Wspomnienia bezcenne . Osoby zdrowe nie pomyślałby o spełnieniu jakiegokolwiek ze swoich marzeń i przełamaniu się tzn niechęci do ... odpowiedz sobie sam .
chujowo ze tego nie nagrales...
Bardzo szanuję !
Organizowałem kiedyś z grupką zapaleńców takie wyprawy ale średnio po 50 km dziennie. Oczywiście bez jakichkolwiek czasówek i kilometrówek. Po prostu na luzie. A takie relacje rowerowe świetnie się ogląda.
Z Świnoujścia na Hel . Rowerem .. Tak mi się spodobało że 3 razy tak sobie pojechałem...Super było. Egipty czy inne cuda nich się schowają .
Spoko. Przydał by się taki trakt którym można by iść czy jechać cały kraj bezkolizyjnie z ruchem aut i z dala od aglomeracji.
Super wyprawa jak dla mnie nie ważny czas przejazdu , ale chęć i czerpanie przyjemności z takiej rowerowej przygody . Szacun Panowie 💪
Pełen szacunek !!!! Podziwiam takich ludzi jak Wy. Mogę sobie tylko wyobrazić ile wysiłku kosztuje takie wyzwanie. Brawo za promowanie takich inicjatyw plus mega podziękowanie za wspaniałe widoki :) pozdrawiam
Polska to piękny kraj!
UWAGA - surowy materiał. Nagrywany tylko kamerą sportową ( kilka ujęć z telefonu) w warunkach wyścigowych. Proszę o wyrozumiałość jeśli chodzi o jakość filmu i audio. Nie było mowy o ustawianych ujęciach ;)
Bushcraftowy super filmik kiedy kolejny biwak bo nie mogę się doczekać może jakiś kilku dniowy !!?😋(jeśli możesz odpisz)
Mam nadzieję, że uda się wkrótce wyrwać na biwak :)
Czekam i trzymam kciuki
Brak ustawianych scen i pełen spontan to tylko na plus, bo pokazuje rzeczywiste warunki na rajdzie.
Ja tam lubię tą surową wersje. Podejrzewam, że nie tylko ja ;)
Nie no, nie wiem kto za takie filmy może dać łapkę w dół. :/ Fakt, że takie łapki są tylko dwie, ale na serio mnie to dziwi, że taką łapkę można kliknąć za tak mega inspirujący i pozytywny filmik. Dla mnie jesteście najwięksi kozacy!!! Jestem Waszym fanem!!!
Za kaski :) nie na całej długości kask jest potrzebny ;)
Może dlatego, że właśnie są kozacy ;-) Ktoś by też chciał, ale daleko do tego...
Jeszcze raz, wielkie gratulacje! To teraz zamiana dla wszystkich uczestników. 120h w totalnym bushcrafcie...
No to miałbym nieco większe szanse ;)
Gratuluję przejazdu. Wielki szacunek i podziw. Kolejny świetny filmik. Ogląda się od początku do końca z przyjemnością.
Szacun, coś niesamowitego, piękna przygoda! A ja jestem dumny z siebie jak na motocyklu dziennie 400 km zrobię ;) Mój ojciec za komuny rowerami z Wrocławia na Hel jeździł na wakacje, czas wziąć z niego i z Ciebie przykład. Natchnąłeś mnie do podjęcia wyzwania:D Jesteście twardziele, nie ma to tamto:)
PS Ten co po 3 dniach był na miejscu to chyba na elektrycznym rowerze jechał ;)
Ja rower mam już prawie złożony :))
Kiedys moj kolega tez jezdzil sporo od najmłodszych lat Katowice łęczyca robil w jeden dzien byl tez kolarzem przez 8 lat. Zawsze dbał o zdrowe, odżywianie Jezdzilem tez z nim na wyprawy niestety rok temu zmarł na zawał nie palił nie pił alkoholu zdrowa żywnosc itd a tu taka tragedia w wieku 38lat. Wniosek jest jeden jeśli ma cie coś trafic to i tak trafi i nic nie pomoże. Fajna wyprawa Barania Gora az do morza w latach 90 o takiej marzyłem.
To warto pomyśleć o suplementacji. Koenzym Q10, PQQ, schilajit, kurkumina itd. Jak robię setę na góralu i jadę po 30km/h+ to mnie potem serce nawala, puls wywalony i spać nawet nie mogę, a mam 27 lat. Coś w tym jest. Ale mój ojciec też robi na trekingu po 60-70km dziennie, a jak się zaprze to i 140 z Wawy do Pułtuska i z powrotem, a jest po 60. Ale to raz-dwa na tydzień-dwa w sezonie.
Od 21 minuty Toruń - port zimowy :D Za dzieciaka tam urzędowałem ;)
Gratulacje. Zgodzicie się, że zobaczyliśmy prawdziwy obraz Polski. Wytrwałość, siła, gościnność, życzliwość, dużo uśmiechu i piękno przyrody.
Super wszystko pięknie tylko błagam i nie tylko ja wstawki muzyczne mega głośno momenty mówione mega cicho. Włącz sobie samemu i pomęcz się sam w podgłaśnianie i przyciszanie... Wypad mega super zazdroszczę odwagi sprytu wytrwałości i przede wszystkim czasu .
Pozdrawiam
Cześć. Myślisz, że nie oglądałem przed publikacją? :) U mnie nie mam takich dramatycznych różnic. Oczywiście wiem, że audio z kamery jest słabe ale oglądam na różnych urządzeniach i nie mam potrzeby regulowania głośności. Ale będę się starał w przyszłości. Pozdrawiam :)
Kurcze to w takim razie ja muszę wymienić głośniki siedzę w pracy oglądam i non stop jadę suwakiem + i- vol ;)
nie narzekaj marudo
lukasz877 ma trochę racji - wystarczy przeanalizować zapis audio całego filmu ( aczkolwiek autor ostrzegł że jakość całości nie będzie super). Zawsze można w post produkcji się pobawić i podbić dynamikę gadanego i usunąć przydzwięki i szumy. Pozdrawiam.
Ja też muszę regulować głośność na słuchawkach. Muzyka jest zbyt głośna w stosunki do umowy.
Ten film udowadnia, że żyjemy w naprawdę pięknym kraju i jak niewiele trzeba żeby przeżyć przygodę do zapamiętania na całe życie ! Gratulacje i pełen szacun !
Super wyzwanie !!! ;)))) z relacji jak widziałem były też odcinki ekstremalne ! tym bardziej należą się Wam słowa uznania za przejechanie tego wyścigu 1200 km w czasie 200 godzin !!! sam jeżdżę na wyprawy rowerowe po Polsce - Podlasie / Warmia -Mazury i orientuję się jaki to jest wysiłek ! Gratulacje !!! pozdrawiam serdecznie Ciebie i Maćka !
Brawa dla organizatorów którzy wyznaczyli trasę. MOŻE za rok będę razem z wami z bratem ( zapalonym w jeździe na rowerze) na podobnej trasie. Pozrawiam
Zwycięzca obleciał to w 60h? Co to za frajda nawet czasu nie miał na Wisłę zerknąć ;) Szacunek i uznanie Panowie!
Każdy ma "swoją frajdę" ;) Pozdrawiam
To jest prostu wyścig tego tupu gdzie uczestnicy dzielą się na tych, którzy jadą dla "przyjemności" oraz na tych, którzy chcą ten wyścig wygrać :)
@@ultraonly1130 a jeśli ktoś wygrywa dla przyjemności?
@@KeithFlint350 to jechał dla przyjemności oraz chciał wygrać :D
Bodziw!Wielkie dzięki dla ludzi którzy wam pomogli na trasie.Wszystko tkwi chyba w głowie,a napewno w nogach.Pozdrawiam
Hi.Nie mam zamiaru chyba startować w żadnych zawodach ale ,kurde myślałem,że połączenie Bushkraftu z rowerem to mój pomysł 😜ale się myliłem.Super sprawa podziwiam i naśladuje 👍
jesteście KOZAKI, pozdrawiam
Bardzo fajny materiał,mam dopiero 14lat Ale twoje filmy bardzo mnie interesują,po prostu twoje filmy są bardzo ciekawe i interesujące POZDRAWIAM I SZACUN😁😁
Gratulacje kawal dobrej roboty wiem jaki to wysilek bo w maju zaliczylem trase Anglia(stoke on trent) -Polska (Wegliniec) 1300km w 8 dni tylko ja mialem niecala godzine deszczu i caly czas piec powyzej 30 stopni. Jesze raz szacun bo trasa chwilami makabra.
Podziwiam,gratuluję i zazdroszczę super przygody.
Gratuluję ukończenia! Poznaliśmy się przed samym startem :) Fajnie pokazałeś jak trudne były niektóre odcinki, jak trzeba się było przedzierać. Super. Pozdrawiam.
Jechałem w tym roku 270 km z okolic Warszawy (Otwock) do Iławy sam, wyjechałem o 2.40 na miejscu byłem około 19.40, ale był straszny upał..
O i widzę 19:00 Ujście rzeki Świder Otwock-Józefów moje okolice :)
Gratulacje, taką trasę w tak krótkim czasie zrobić to na prawdę nie byle co. Pozdrawiam i czekam na jakiś nowy filmik z bushcraftu
Świetny wyjazd:) Bardzo miło zobaczyć miejsca gdzie bywam często. Chodzi mi o góry pieprzowe. Często latamy na tym zboczu modelami szybowców :)
Wielki szacun i jeszcze WIĘKSZE GRATULACJE !!!! Uwielbiam pozytywnie zakręconych ludzi ( do których tacy jak Wy, po prostu muszą się zaliczać ) którzy realizują - mogłoby się wydawać niewielkie - ale w rzeczywistości jednak wcale nie łatwe, a do tego bardzo bardziej ciekawe cele. Pozdrawiam
Piękna idea podróżowania po naszej pięknej ojczyźnie, w dobrym towarzystwie, ochy i achy :) mnie marzy sie trasa wzdłuż granicy Polski :) ale jaki pracodawca zgodzi sie na tak długi urlop :) ale zrobie to kiedyś, choćby jako bezrobotny ;) trasę od początku Wisły do jej ujścia też machnę na rowerze. :) A co tam :) Pozdrowienia Marcinie :)
Pozdrawiam i trzymam kciuk za realizację planów. :)
My objechalim Polskie w 10 lat. Po 4-5 dni raz do roku w czerwcu przed wakacjami. Taki dłuższy weekend z piątkiem do wtorku co roku organizujemy i 400-500 km można na raz zrobić. Bałtyk od Świnoujścia do Krynicy Morskiej to był najdłuższy etap, w górach po ok. 300 km. Można. Jeden etap był wzdłuż zachodniej granicy od Żytawy do Świnoujścia po wałach i ścieżkach niemieckich. Bajka. Ważne aby zarazić kolegów i konsekwentnie co roku ich mobilizować. W tym roku kończymy Polskę i w przyszłym zaczynamy robić Wisłę do Gdańska. Tak na 3-4 lata.
Satysfakcja pewnie ogromna. Gratuluje!
Dokładnie tak. Pozdrawiam
Pełen szacunek Panowie :)
Na prawdę piękna trasa, szczególnie odcinka "zielone" ;)
Osobiście podjąłbym się tylko ze wsparciem w pojeździe, bo nie lubię gdy rower jest obwieszony jak wieża z Abramsa :P
Super przygoda :) Muszę się kiedyś tak sprawdzić. Pozdrawiam.
Polecam. Kto wie - może w przyszłym roku też wystartuję :)
Super przygoda, widoki też musieliście mieć fantastyczne, zrobić 200 kilometrów w jeden dzień to pryszcz ale robić tak przez sześć to już jest wyzwanie, gratuluję i zazdroszczę.
Szacun że Wam się udało. Sporo wędkowałem na Wisłą więc wiem jak trudno czasami poruszać się w obrębie tej rzeki. A za wzmiankę o moim Świeciu podwójna łapka w górę.
Od około 5 minuty jak załapałem jaki macie temat do zrobienia, to siedziałem jak na szpilkach! Petarda Panowie! Brak słów na waszą MOC! PETARDA BYKI!!! Super robota!
Szacunek. Ja bym był zmęczony jadąc samochodem taką odległości a co mówiąc rowerem :) Pzdr
Dokładnie o tym samym pomyślałem...Ja na co dzień pokonuję trasę 60 km samochodem do pracy i nie raz bardzo mnie to męczy a co dopiero wyżyłować z organizmu 150- 200 dziennie siłą mięśni....nie wyobrażalny wysiłek. do tej pory myślałem, że 50 km po górach to wyczyn ale Marcin mnie uświadomił jak bardzo się myliłem.
Jestem z Sandomierza. Ten odcinek u podnóża Gór Pieprzowych łatwy nie jest do pokonania na rowerze. Szacunek za całość.
Gratuluję zrobionej trasy. Super relacja i zachęta dla innych. Piękne tereny
Ogromny szacunek !!!!
Szacunek z mej strony i gratulacje 👍
Piękne i inspirujące. Serdeczne gratulacje i wielkie dzięki za świetny materiał.
Gratulacje
Po obejrzeniu tego filmu nabrałem jeszcze większej ochoty na taki wypad rowerowy
..fantastycznie!..gratuluję i podziwiam!..
Elegancko, więcej takich odcinków odnośnie event'ów, w których bierzesz udział.
WSPANIALE!!! Taka przygoda to moje marzenie,narazie kręcę kilometry w Małopolsce.
Gratki, świetny czas i materiał :) Ten kilkunastokilometrowy odcinek przed Puławami, od 12:39min jechaliśmy w nocy, od 23-4 rano. Bardzo głupi pomysł, ale za to jest co wspominać ;)
Najgłupsze pomysły najlepiej się wspomina ;)
Świetna relacja z wyprawy i ogromne gratulacje dla Was za ten wyczyn !!!Pozdrawiam i wysyłam wielką piątkę !
Dzięki :)
Panowie, rewelacja !!!
Wielki szacun. Takie dystanse robić i jeszcze miałeś siłę na nagrywanie i komentarze.
Moim zdaniem w takim terenie zrobić tyle kilometrów dziennie to naprawdę zasługuje na podziw. Jeszcze raz gratulacje, super wynik.
Gratulacje :) 25:21 bylem pod tą Biedronką :) naprzeciwko jest Żabka :D
Nareszcie youtuber który wyjeżdza do ludzi :). Nie tylko co w studiu siedzi jak reszta ;)
wiem, że to prawie surówka i fajnie, ale brakuje mi trochę przynajmniej przybliżonego kilometrażu scen, które widać w filmie (do 20 km nawet) albo chociaż nazw większych miejscowości, między którymi kręcone były te urywki - pomogłoby mi to unaocznić sobie skalę ewentualnych problemów na poszczególnych odcinkach i rozplanować trasę, bo nie ukrywam, że też chcę te 1200 km targnąć.
odcinek Oświęcim-Kraków (ok. 80 km) mam przejechany na góralu 3 × w obie strony: raz w Rajdzie Żywych z Gregiem LeMondem (!), w górę Wisły i jeszcze raz do Krakowa (3,5 h, ale z licznymi przerwami na robienie zdjęć) - reszty WTR nie znam.
pozdrawiam!
Co tam pierwsze miejsce. Najważniejsza jest frajda.
Gratulacje.
Faktem jest, ze miedzy Kazimierzem Dolnym a Pulawami piekna jest Wisla. Wiem bo prawie zakopalem sie w tych kaluzach stara Fiesta w 2005 roku ;)
Ale warto bylo, zaluje ze nie powroce w te strony predko bo tak 2500 km od tych okolic mieszkam....
I tak od siebie jeszcze, fajna sprawa taka jazda, pewnie brakloby mi tych 200 godzin limitu ale na 300 moze dalbym rade, wazne ze na wyzerke po chrzcinach chcialbym trafic :)
Powiem tak: Oglądam Twoje filmy niemal od początku, zawsze przekazywałeś rzetelną wiedzę, z filmu na film robisz to coraz lepiej, czy to recenzja sprzętu, czy sprawozdanie z wyprawy. Jesteś jedynym, albo jednym z nielicznych propagatorów takiego stylu życia, który nie osiadł na laurach, który się rozwija i który ma szacunek dla odbiorcy. Nie zawsze się zgadzam z tym, co mówisz, nie zawsze nasze doświadczenia się pokrywają, ale uważam, że swoją pasję realizujesz i rozwijasz bardzo dobrze, a co ważne - dajesz przykład i popierasz go wiedzą. Szacunek Kolego za te lata pracy i obyś zawsze pamiętał, po co i dla kogo to robisz, bo odpowiedzialność to wielka, ale cel zacny i szlachetny:) Najlepszego!
Dzięki za dobre słowa. Pozdrawiam :)
super przygoda i szacun dla was
Masakra coś pieknego wspaniałe przeżycie i duże wyzwanie gratujacje
To masakra czy coś pięknego?
Strasznie piękne
Jak to milo widzieć bushcraftowego w swojej miejscowości
Bushcraftowy w Puławach a Puławianka okazję na autograf przegapiła, brawo ja. Pozdrawiam i gratuluję, wspaniała przygoda :)
Tylko pozazdrościć...super wyprawa. Bardzo fajny materiał, ogładą się lepiej niż film...pozdrowienia dla całej ekipy.
Wchodzę na internet z myślą ze zaraz zobaczę Marcina film. W tym momencie pojawia się nowy odcinek :) Więc siedzę zajadając się sushi i popijam ryżowe piwo :) Spokojnej nocy :)
gratulację! Mimo sporego wysiłku jeszcze udało się coś fajnego nagrać.
Sztos impreza. Gratulacje za wytrwałość.
Super,też myślę kiedyś taką trasę zrobić,super to musi być przeżycie ale też nie lada wysiłek,ale odpowiednie podejście i można wszystko !
Pozdro z Sandomierza !
Wielki szacunek i gratulacje osiągnięcia celu.
Gratulacje dla Ciebie i kolegi. SZACUN 👌
Brawo gratuluję też mam gravel do dużych km pozdrawiam.
Super panowie popieram ten sport🥇😀😀 w 100%
Jestem pełen podziwu za wytrwałość ! Gratulacje ! Fajny materiał!
Swietniy materiał z akcji. Chce sie ogladac. Motywuje 👍
Wspaniały materiał. Jak zwykle kawał dobrej roboty. Aż chce się wskoczyć samemu na rower i gnać przed siebie :)
Rower to jest to :) Pozdrawiam
Szacun panowie i cholernie zazdroszczę ! Wyobrażam sobie ile ja bym nerwów zjadł na takiej trasie. Może kiedyś się wybiorę na coś takiego :D
Szacun do trzeciej!!!
Czekam na filmik o technicznej stronie wyprawy = takie 1200+
Jakie sprzety, co w sakwach, cd o noclegach, zarciu.
Jestescie naprawde MEGAAAAAA.
Popieram przedmówcę. Coś o sprzęcie i ogólniej logistyce. Szacun
Wielki SZACUNEK za wyzwanie i dojechanie do mety!!!. Brawo dla ciebie i kolegi . Sam kiedyś bym się sprawdził ale zajęło by mi to znacznie dłużej niż wam. Pozdrawiam
We trzech zrobiliśmy tę trase (głównie WTR), w połowie czerwca z sakwami. Noclegi byle gdzie pod namiotem. Żarcie na kuchence gazowej lub z ogniska. Trasa zajeła nam 12 dni robiąc około 100km dziennie. Sakwy ważyły około 15kg. Troche zwiedzaliśmy. W wielu fragmentach poznaję naszą trase. Zapodaj ślad GPS Waszej trasy. Pozdrawiam rowerzyści z Raciborza, Lubomii i Wodzisławia.
Cześć. Plik gpx znajdziesz na stronie organizatora wyścigu. Pozdrawiam
Szacun gościu ja mam problem nawet z 10km na rowerze jeszcze raz szacunnn! (^~^)
Kiedyś w wieku 12-13 lat jeździłem z kolegami w łikendy po 40 kilometrów, moze teraz czas podbić trochę odległość i czas :)
Twoje filmy są "nie dla idiotów"... Masz aż 79 tysięcy ciekawych życia subskrybentów. Pozdrawiam.
Gostek uwielbiam cię jesteś przeeee oglądam twój każdy twój nowy film narka teraz ci radzę śrub coś o nocowanie w lesie albo coś innego czekam na następny filmik
A ja się ciesze gdy w 19min dojadę 5,5km do pracy ;-/
ale cytując Bushcraftowego "Każdy ma "swoją frajdę"" ;-)
Gratulacje. Widzę że dotarliście do jednego z moich ulubionych miejsc przy Wiśle, mianowicie do Mewiej Łachy :)
Mega wyprawa! Szacun
Gratulacje Musiała być fajna przygoda
Szacun i gratulacje!MEGA!!!!
Gratulacje! Coś czułem, że widok z Pieprzówek na Sandomierz znajdzie się w relacji, jego nie można się pozbyć z myśli. Dzięki, że zsiedliście pod górkę z roweru, ten łupek jest strasznie kruchy i po przejeździe peletonu góra pewnie inaczej by wyglądała.
Piękna sprawa :) Co roku jeździmy z kolegą po bieszczadach robiąc około 700 km. Rower to po prostu bajka. Pozdrawiam i chyle czoło :)))
Szacun! Mój dobowy rekord na rowerze to ok 25km dziennie przez pół roku dojazdów do pracy. Po każdym dniu patrzeć na rower nie mogłem...
Zazdroszczę, Szczerze to nigdy nie słyszałem o tego typu imprezie... może w przyszłym roku dołączę :)
To była pierwsza edycja.
Tam był uśmiech! Widziałem! ;) I gratulacje. Inspiruj dalej
Gratulacje , pełen szacunek.
Szacun... kurde jutro pompuje rower...
właśnie obejrzałem, wielkie gratulacje, świetny wynik... a mnie dopadła tęsknota za przygodą, ale już nie ma miejsc, żeby się zapisac:/ Za rok będę gotowy do startu :)
Gratulacje i szacun!
Niesamowite. Może kiedyś będę miał na tyle czasu i odwagi żeby wziąć udział w czymś takim
*bardzo fajny i motywujący materiał video! Gratki! pozd®*
Super relacja aż chce się pojechać. Szacun 💪💪💪💪
idealne połączenie bushcraft i rower :)
Świetny jest ten materiał
Świetna wyprawa, gratuluje. Teraz mam kolejny cel:)