W materiale pojawił się błąd. Wanda Kraków otrzymała awans ze względu na fakt, że Gdańsk i Częstochowa nie dostały licencji na kolejny sezon w Ekstralidze. Wówczas "dziką kartę dostał GKM Grudziądz, co dało możliwość jazdy Wandzie Kraków w 1. Lidze. PSŻ Poznań zawiesił działalność jeszcze wcześniej, bo na sezon 2012.
1:33 - jaki pierwszy, skoro masz wyraźnie napisane, że jest to już szósty turniej? Pierwszy odbył się w 1950. 6:12 - głupawa pogadanka o rzekomych sponsorach w wykonaniu pseudo redaktora Karasińskiego próbującego ratować twarz Wodniczaka. W tym programie nie padła ani jedna nazwa rzekomego sponsora, to tylko zwykłe pierdolenie dwóch baranów, gdzie jeden koleś próbuje ratować drugiego. 7:25 - surowy i nieskazitelny Warga oskarżający Cieślaka o picie. Jeśli Warga wiedział, że Cieślak jest nawalony, to czemu nie interweniował przed meczem, tylko po nim, gdy awans się rypnął? Zwykły hipokryta.
W materiale pojawił się błąd. Wanda Kraków otrzymała awans ze względu na fakt, że Gdańsk i Częstochowa nie dostały licencji na kolejny sezon w Ekstralidze. Wówczas "dziką kartę dostał GKM Grudziądz, co dało możliwość jazdy Wandzie Kraków w 1. Lidze. PSŻ Poznań zawiesił działalność jeszcze wcześniej, bo na sezon 2012.
Nareszcie nowy odcinek
Dobry materiał 💪
+1
Komentarz dla zasięgu 👍
Dobry odcinek, byle tak dalej!
Pil z wlascicielem z Las Palmas z Krotoszyna a zona "napompowana" robila mu "dobrze"...😉😉😉
Widzę szybko się rozwijasz. Pozdrawiam😁
Jak Wanda mogła awansować kosztem PSŻ skoro klubu z Poznania wtedy w ogóle nie było.Co jak co ale Wodniczak irytował mnie.
Dzięki za czujność ;)
Kasa misiu kasa .
To zawsze była wiejska dyscyplina, wieśniaków, pieniaczy, buraków, pijaków, kmiotow, oszołomów
Nie I tyle
O piłce można to samo powiedzieć, a jest w większej skali
Zamiast " To zawszę była wiejska dyscyplina" chciał powiedzieć " Moja rodzina pochodzi od". Także wybaczam przejęzyczenie.
1:33 - jaki pierwszy, skoro masz wyraźnie napisane, że jest to już szósty turniej? Pierwszy odbył się w 1950.
6:12 - głupawa pogadanka o rzekomych sponsorach w wykonaniu pseudo redaktora Karasińskiego próbującego ratować twarz Wodniczaka. W tym programie nie padła ani jedna nazwa rzekomego sponsora, to tylko zwykłe pierdolenie dwóch baranów, gdzie jeden koleś próbuje ratować drugiego.
7:25 - surowy i nieskazitelny Warga oskarżający Cieślaka o picie. Jeśli Warga wiedział, że Cieślak jest nawalony, to czemu nie interweniował przed meczem, tylko po nim, gdy awans się rypnął? Zwykły hipokryta.