Bylem raz na lodzi wartej 10tki tysiecy euro.. uzywalismy live'a przez ostatnie 3 godziny lowienia poniewaz nawet 1 brania caly dzien nie bylo.. i... jedna ryba siadla.. ledwo 1. Czy mi sie podobalo? Nie. Czy sobie taka lodke pelna sprzetu kupie? Nie. Fajnie bylo zobaczyc jak to jest, doswiadczyc. Nie sa to moje klimaty wiec zwyczajnie nie ogladam takich filmow a tymbardziej nie komentuje pod nimi. Tez sie podpisuje pod tym ze niech kazdy lowi jak chce byle madrze i co najwazniejsze dbajac o ryby i wode! Pozdrawiam
Przez ostatnie 2 lata, kazdego roku padło kilkaset ton ryb. Wody są w kiepskim stanie, rybostan drastycznie obniża się, a wedkarze kłócą się czy echosonda jest OK czy nie. Niedługo czy z brzegu czy z łódki, z echem czy bez, będzie bez znaczenia, bo nie będzie ryb. Podejrzewam, że gdyby ryb było zatrzęsienie, nikt by nie interesował się czy ktoś łowi z echem czy bez. Problem by znikł. Ale teraz ten co echa nie ma, boi się, że ten z echem zlokalizuje ostatniego szczupaka w wodzie, gdzie i on wędkuje. A zarządzający wodami mówią, ze ryby są tylko wędkarze łowić nie potrafią. Gdyby nie echosonda, wędkarze z łodziami nie udowodniliby, ze ryb nie ma, a woda to pustynia. Więc jak na razie to echo choćby po to jest potrzebne, by obalać bzdurne tezy stawiane przez zarządców. Poprawa rybostanu zmieniłaby wszystko i chyba na to należy zwrócić wiekszą uwagę.
Jakie ma Pan przemyślenia nad odkryciem (dzięki diabelskiej technologii) zjawiska, że szczupaki ustawiają się nad ławicami? To przeczy ich anatomii. Ogólnie co raz mniej ryb widzę przy dnie, nawet w rzekach, a więcej pływa w toni.
Witam, Problem nie jest w technologi tylko w ludziach. Obecnie jest masa mięsiaży co widać na zaporówkach łowią głównie na żywca i jak obserwóje to tam żadna ryba nie trafia z powrotem do wody i nie ważne czy ma 50cm czy 120cm, kontroli brak i tu jest problem, sam osoboście mam liva i w tym roku zabrałem do domu jedną rybę, a tylko wystarczy popatrzyć jak ryba bieże że niektóre łodzie łowią komplet spływają do brzegu i powrót po kolejny komplet. Jak chcemy chronić nasze zbiorniki to powinny być bardzo wysokie kary oraz limity np: 1drapieżnki w miesiącu, a wtedy zoslai by tylko wędkarze z pasją, a ryb by było tylo co w Szwecji. Panie Piotrz proszę nie przejmować się hejtem bo co którzy to wypisują nie mąją pojęcia o wędkowaniu i przyrodzie, każdy powinien wędkować w taki sposób który mu najlepiej odpowiada, życze dużo zdrowia i wielkich ryb także z technologią Live
Jeszcze nigdy nie spotkałem wędkarza łowiącego na żywca lub trupka który wypuszczał by ryby. Jak widzę kogoś kto tak łowi to od razu wiem że to mięsiaż. Te metody powinny być zakazane według mnie
@@dunderszpryc8917 na żywca będzie zakazane tak, jak w większości cywilizowanych krajów. A na inne metody można łowić bardziej lub mniej etycznie ... to znowu zależy od ludzi.
Osobiście wypuszczam więszość złowinych ryb, w sezonie biorę ok. 3-4 ryb szczupak, sandacz ( u mnie wymiar 60-80cm). Czy jestem mięsiarzem? Czy wędkarz biorący ryby wg limitu jest mięsiarzem? Niech każdy odpowie sobie sam. Nie lubię dzielenia wędkarzy na bogatych i biednych. Bo kto ukradnie więcej jeśli jest nieuczciwy ten bogatszy złodziej, czy ten mniej zamożny? Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że na wyższym szczeblu ludzie kradną miliony, a na niższym tysiące. Takie osoby czują się bezkarne, bo mają znajomości. To samo dzieje się w wędkarstwie i każdej dziedzinie życia. Żeby wygrać grają nie fair. Obcinają szczupakom płetwy i robią drugie zdjęcie, że to inna złowiona ryba, aby wygrać główną nagrodę zawodów: łódkę, czy silnik. Czy to biedak czy bogaty bierze udział w takiej randze zawodów? To nie jest takie jednoznaczne. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Nie dzielmy osób wędkujących na bogatych, czy biednych tylko na osoby moralne lub nie. Bo wśród osób biednych czy też bogatych sa zarówno osoby uczciwe jak i nieuczciwe. Niestety tych moralnych, uczciwych jest coraz mniej i coraz trudniej jest i żyć w dzisiejszych czasach, bo są hejtowani i gorzej traktowani niż przestępcy. Nawiązując do niektórych komentarzy technologia w rękach nieodpowiednich osób może wyrządzić więcej szkód niż kij leszczynowy w rękach 'leśnych dziadków'. Pozdrawiam wszystkie osoby, które w tych trudnych czasach mimo przeciwności losu starają się żyć zgodnie z zasadami zachowując szacunek do innych osób.
Witam Łowię na mazurach i z obserwacji mogę stwierdzić że na ten moment największe spustoszenie sieja tzw broniarze( troling) oczywiście nie wszyscy ale jak bierze to walą w łeb takie ilości szczupaka że szok ..... z livem znam może ze trzy osoby są młodzi i nie trudnią sie przerabianiem szczupaków na paprykarz albo sprzedaż do restauracji .... Tak jak przedmówca stwierdził mentalność człowieka ma znaczenie niestety osoby powiedzmy starsze robią spustoszenie ....Realne kontrole spływających łódek itp itd by wyleczyło wiele problemów i wpłyneło by trochę gotówki która nie idzie na zarybienia tylko przepada gdzieś w Warszawie xD ale to inna kwestia Wszystko jest dla ludzi .... nawet live ;-) ale z głową Co do łowienia w nocy i jego zakaz daje idealne warunki do kłusowania kiedyś schowałem się w trzcinie na zasiadkę na lina z łódki i zastała mnie ciemna noc i były jaja bo jakiś debil tam gdzie nęciłem siatkę przypłynął stawiac .... porażka
Jest tylko 1 problem w tym temacie..... Punkt widzenia... Nie chcesz, nie masz nie korzystaj... Nie obrażaj innych... Masz- możesz korzystać ale nie musis... Po co ta dyskusja i niepotrzebne nakręcanie tematu.....
Witam Panie Piotrze! Jestem ogromnym fanem, oglądam wszystkie filmiki, wędkuje od 3 lat, a ze znajomymi którzy łowią od dziecka na ryby jeżdżę od jakiś 15, ale dopiero niedawno wkręciłem się w spinning. Jestem spod Szczecina. Łowimy ze znajomymi tym sposobem głównie szczupaki i w związku z nimi mam pytanie. Łowimy na leśnych, nazywamy to, bajorach. Kilku, maksymalnie kilkunastu hektarowe jeziorka, średnia głębokość z 1,5m, max z 2,5, w zależności od pory roku, wszędzie porośnięte zielem, na wakacje często tak, że nie da się łowić, bo sięga do powierzchni. Dużo miejsc z liliami, bardzo duże obszary trzcinowisk dookoła. Gdzie teraz szukać dużego szczupaka na takim bajorze? Gdzie go szukać w nadchodzącym miesiącu? Czy może być tak, że często „machamy” mu przynęta pod pyskiem, ale jest za mała? Do tej pory łowiliśmy na przynęty gumowe maksymalnie 15cm, jerki 10-12cm. Szukać tego szczupaka pod trzciną? Na „głębszej” wodzie? Czy tak samo ale np guma 20cm? Na przynęty 15cm regularnie uderzają tam „pistolety”, zauważyliśmy, że nie biorą tam szczupaki w ogóle na małe przynęty, tj poniżej 10cm, nawet te mniejsze uderzają na przynęty większe. Złowiliśmy tam ryby powyżej 80cm, a i poszły takie z 90cm, jednak były to różne miejsca i miesiące bardziej letnie, udało się raz złowić na koniec grudnia większego szczupaka pod 90cm z totalnej płycizny spod trzciny. Ale było to jednorazowe, więc nie wiemy czy był to przypadek, czy może jest w tym metoda. Pozdrawiam!
Mi osobiście kłusownictwo kojarzy się z pozyskiwaniem ryb w nielegalny sposób - live jest w 100% legalny. A co do tekstów, że to już nie wędkarstwo - jakby wynalazcy mieli takie podejście do rozwoju, to dalej byśmy mieszkali w jaskiniach. ;)
Krzysiek Kalisz Niestety czy nam się to podoba czy nie wędkarstwo to sadyzm w czystej postaci. Sam ponad wszystko kocham ten „sport”, ale z wiekiem coraz więcej nachodzi mnie przemyśleń natury moralnej w stosunku do cierpienia jakie wyrządzamy tym stworzeniom. Rozumiem wykorzystywanie tego rodzaju sprzętu do badań, obserwacji zachowania ryb, na użytek nauki, biologi, ichtiologii, etc …jest OK. Natomiast pływanie z całą tą nowoczesną elektronikę, modnym livem, w rękach niektórych to polowanie ponad wszystko, bez dystansu i wyobraźni. Nie rzadko tam gdzie ryby niekoniecznie zainteresowane są aktywnym żerowaniem, czyt. stawanie im na głowie vertem, nękanie w matecznikach, stanowiskach w których zwyczajnie odpoczywają. Oczywiście można mówić o odkrywaniu tajemnic ichtiofauny, poznawaniu nowych zachowań, łowieniu okazowych ryb w miejscach w których do tej pory tego nie podejrzewaliśmy, To jednak kolorowanie rzeczywistości, lekkie mydlenie oczu. Jeśli jesteśmy etycznymi wędkarzami powinniśmy mieć świadomość, podobnie jak my sami, że ryby też powinny mieć czas "dla siebie", pięć minut spokoju, chwilę wytchnienia.
Witam Panie Piotrze. Ostatnio wykonałem parę wypadów nad swoją ulubioną wodę spiningową, zbiornik ten jest płytki, średnia głębokość oscyluje w granicach 1,2m. Roślinność podwodna pokrywa całe jezioro. Niestety wyprawy zakończyły się fiaskiem, na 4 wyjazdy nie było nawet brania, co się nie zdarza na tej wodzie. W porównaniu z innymi latami zauważyłem jedyną zmianę, którą są kormorany. Zaobserwowałem 14 sztuk które były na miejscu przez wszystkie te dni. Czy jest taka możliwość, że moje tragiczne wyniki były spowodowane przez kormorany ? Może szczupaki pod presją tych ptaków przestały żerować i schowały się pod pokrywą roślinności ? Jestem ciekaw Pana opinii. Pozdrawienia z Iławy.
Dzień dobry panie Piotrze myślę że z głupcami nie warto rozmawiać a nie wchodzić w dyskusję czy się liczy czy się nie liczy zgadzam się w 100% z Pana zdaniem niech każdy łowi tak jak lubi, ( legalny i etyczny poziom) słyszałem nawet takie opinie że jak jeden kolega kupił droższą wędkę , kołowrotek wodery itp. do tego drugiego to od razu zaczęło się obrywanie kolegi z droższym sprzętem uważam że do zwyczajna zazdrość i ścisk pupy więc powiem tak nie warto na siłę udowadniać im że czarne jest białe dziękuję za pana filmy bo ile wiedzy można w nim znaleźć i potem z sukcesem trenować na swoich wodach wędkarstwo powinno łączyć a nie dzielić gorąco pozdrawiam z mokrej Irlandii i do usłyszenia w kolejnym odcinku
Piotrze, następnym razem przeczytaj te pozytywne komentarze. Po co się koncentrować na negatywach skoro można na pozytywach. Codziennie dostajemy przekaz gdzie nagłówek "Koniec świata już wkrótce" jest jednym z najbardziej pomyślnych.
Ja znam emocje i zaskoczenie przy braniu bez echa z echem i niestety ta druga metoda nie daje bynajmniej mi tyle satysfakcji co pierwsza . Łowię z brzegu i z łodzi . Łódż daje większe możliwości ale łażenie po brzegach daje bliższy kontakt z naturą a nie tylko z wodą. Tak mi się wydaje.. A jak komuś pasuje live i łódka to ok. Ja lubię przed potopowe metody np lin na spławik a za przynętę ziemniak😊
Najśmieszniejsze jest to że użytkownicy echa z live często tłumaczą że używanie tego to jakaś 'czarna magia' i potrzeba setek godzin żeby nauczyć się z tego korzystać , kiedy prawda jest inna i każdy średnio zaawansowany użytkownik zwykłej echosondy 2d po godzinie zabawy z panoptixem ogarnie co i jak 😅🤣 Panowie nie róbmy sobie jaj... Największym plusem prześwietlenia wody na tą chwile jest szybkie lokalizowanie ryb , to na co kiedyś ludzie poświęcali lata teraz jest w zasięgu kilku godzin , i z marszu można łowić w 'gorących miejscach'
@@fux8992 Następny... o tym właśnie napisałem 😁Nie łowię z tym ,kilka razy gościnnie na łodzi miałem okazje się tym pobawić , w PL oraz za granicą, dla mnie proste, dla kilku moich kumpli też... Ale jak bardzo chcesz to dawaj na priva to przyjade i Tobie udowodnie : D I nie o samo łowienie tu chodzi tylko o czas i precyzje w lokalizowaniu i odróżnianiu ryb. Książkę można by napisać : D nie róbmy z siebie nieudaczników to tylko ekran i przetwornik a teoretycy wędkarscy dorabiają sobie filozofie do kręcenia sztycą...
@@fux8992 Kolego nie ma po co, ja się tym potrafię posługiwać, więc nic sobie tym nagrywaniem nie udowodnisz. Możemy tak zrobić ,ale co wtedy pokarzesz, że ktoś wpada z partyzanta i Twój sprzęt obsługuje ? Bez sensu : )
Nie do końca chodzi o to, że "odstrasza". Mówię o tym, że dźwięk ten jest dobrze słyszalny przez ryby i szczególnie te starsze mogą po jakimś czasie nauczyć się od niego uciekać.
Witam Panie Piotrze. Nie mam nic przeciwko techologi live i całej tej "niezbednnej" elektonice. Strasznie smutne jest natomiast że zwykly szary kowalski ktorego ledwo stać na najprostrzy spiningowy zestaw nie jest już w stanie złowić fajnej ryby. Moje przemyślenia są takie że potrzebuje 200tyś na łudź i elektronike aby nadlal kontynuować swoją pasje i łowić normalnej wielkości ryby. Ponieważ nie stać mnie na to wszystko zostaje wedka do 3g i łowienie biało-rybu! Taka przykra rzeczywistość. Pozdrawiam
@@ppprofishing czy nie ma wpływu? Znajomi, którzy zaopatrzyli się w systemy live zaczęli łowić duże ryby . Wcześniej to im się nie udawało. Najgłębsze ich tłumaczenie jest takie, że i tak nie biorą..., że wcale to nie jest takie proste...itd. Widziałem i łowiłem z pomocą tego diabelstwa. Ciekawe, można wiele się nauczyć o rybach i bardzo zaskoczyć. Ale wędkarstwo to zawsze była ta tajemnica przykryta taflą wody. Rzeczywiście takie łowienie coraz bardziej przypomina strzelanie do kaczek. A co do finansów no to nigdy sprawiedliwości nie będzie.
@@harpmojatuba2951 Live nie ma wpływu na to, że jest mało ryb w naszych wodach. O to mi chodzi. Przyczyny nie leżą w nowych technologiach tylko w pazerności ludzi, którzy niszczą od lat środowisko i zabijają bezmyślnie zbyt dużo ryb.
Witam Panie Piotrze, oglądam nieregularnie od paru lat. Super kanał pan prowadzi. Proponuję czytać pozytywne komentarze. Te małe ku.wy co piszą że live to zło powinne być przetrącone nad wodą odrazu. Niestety ale musimy wrócić do czasów gdzie mężczyzna nosił spodnie i identyfikował się jako mężczyzna. Sam używam kulkę garmina i Nigdy regulaminu nie złamałem. Pozdrawiam ludzi pozytywnie zafiksowanych wędkarstwem
No to popisałeś się człowieku inteligencją, gratuluję. Czy zdajesz sobie sprawę co napisałeś, jak określasz drugiego człowieka - cytuję: "Te małe ku.wy co piszą że live to zło powinne być przetrącone nad wodą odrazu" ... dramat, po prostu dramat !.
@@krisskristof racja ... wolałbym unikać takich tekstów w komentarzach pod moimi filmami! mam nadzieję, że kolega @adhdnieleczone201 wyciągnie wnioski.
kwestia najbliżsych lat jak zrobią taki symulator ze nie odczujesz roznicy a moze nawet bardziej sie wkrecisz :) . Wedkarstwo bedzie w obecnym kształcie pewnie będzie zakazane a przynajmniej zawężone do waskiej grupy społecznej :) i to szybciej niz sie tu niektorym wydaje
Panie Piotrze , przewaznie to jest tak jak Pan powiedzial psy ogrodnika , nie stac ich na echo to znaczy ze zle. Widza okazy wyciagane z vertikala i mysla ze ryby jak ktos live ma to wskakuja same do podbieraka. Po za tym jak ich nie ineresuje co sie dzieje pod woda i zachowanie ryb itp. to ich problem. Ja uzywam i dzieki tej technice wiele sie nauczylem. Po za tym jadac na nowy zbiornik nie zawsze mamy czas miesiacami poznawac zbiornik ta technologia ma swoje duze plusy i dla czego z tego nie korzystac Pozdrawiam
Piotr, posiadam live z Garmina, lubię łowić rybki przy pomocy tego systemu, i nie mam nic przeciwko temu, większość ryb które złowię trafiają do wody, dla mnie większym zagrożeniem dla wędkarstwa są tzw. miesiarze których jest wielu na lokalnych łowiskach, co złowią to walą w łeb…..
W sprawie liva. Czy może pan potwierdzic lub zaprzeczyc że na popularnych zawodach w Szwecji np. Predator fight zastal ten sposob zabroniony. Jeszcze w zeszłym roku tak na tych zawodach łowiono, w tym roku już nie. Prosze sie odnieść do tego.
To prawda, że na kilku imprezach nie tylko w Europie, zastosowanie systemów Live jest zabronione albo tworzy się odrębną klasyfikację dla użytkowników Live'a. Tak było zdaje się na Predator Tour na jez Vanern w Szwecji w tym roku. Takie decyzje spowodowane są potrzebą zrównania szans zawodników. A Predator Fight to nie są typowe zawody tylko bardziej projekt mający na celu prezentację kilku brandów.
Uli beyer dodal ostatnio fajny film o najnowszych badaniach oczu ryb. Znow temat kolory😂 niestety dla wielu film jest po dojczu. th-cam.com/video/fTUROmO3CqY/w-d-xo.htmlsi=pD7BQI-sBQG2IBIC
Live czy nie live w mojej ocenie technologia pomaga obrazuje zachowanie drapieżników i nie ma w tym nic złego z biegiem czasu wędkarze anty przyzwyczaja się do tego że to jest i nic już nie cofnie rozwoju wędkarstwa. Chwalenie się rybami zlowionymj z live i pod czepianie przynęt do zdjęć danego producenta jest obecną forma reklamy. To jest trochę słabe ale marketing jest i będzie. Ważne żeby ryby wracały do wody a nie trafiały na talerz. Pozdrawiam
Nie skończy się, Ci co tak pierd*** najwięcej czasu spędzają przed ekranem, a nie nad wodą :P Trzeba po prostu nie odpowiadać na komentarze i nie karmić trolli, tak to jedynie się zakończy :D
Dzien Dobry Panie Piotrze. Nie moge uwierzyc, brakuje mi slow… Sam nie mam i nie posiadam livescoop chociaz stac mnie na 10 czy 20 zakupem za pieniadze za moja ciezka prace a nie na kredyt ( tutaj kazdy mowi: bo “to” tyle kosztuje…. oraz stawia ich wyzej ( tylko w ich mniemaniu ) w hierarchii wedkarzy - tych bogatszych, tych lepszych, tych zajebistych - kupa smiechu ). Nie mniej jednak mowa jest znow i tylko o indywidualnej metodzie wedkarskiej czy potrzebie a nawet kaprysie. Jesli chodzi o mnie - ciesze sie ( i to bardzo ) juz w momencie gdy z daleka widze moja ukochana Moze, wode gdzie moge wrzucic moja ulubiona przynete i oddac sie temu, zostawiajac stress i zmartwienia za soba - chiciaz na te kilka czy kilkanascie godzin. Panie Piotrze zostawmy te hejty, zajmijmy sie pasja, szkoda czasu na tych, ktorzy chca zatruc zycie bez wzgledu na dziedzine! Zycze samych radosnych i lownych dni. Pozdrawiam
Witam czy mógłby pan pokazać jak poprawnie nawinąć plecionke na multiplikator uważam że taki film przydał by się dla wielu osób ponieważ mało jest takich informacji czy filmów jak to poprawnie zrobić . Cały odcinek bardzo fajny pozdrawiam !
Tego typu rozwoju ...nowinek technicznych nie unikniemy... za 10 lat będzie to zapewne ze sterowaniem całości za pomocą sztucznej iteligo... Ja też jestem fanem zwykłej aczkolwiek bardzo dobrej nowoczesnej echosondy bez Live Ale ja to nie oni... jak będziemy probić to wszystko z głową WEDKARSTWO Z GŁOWA to nie będzie z niczym problemu Ja zostaję przy tradycyjnym łowienie i echu ale kto co lubi
Teraz ta technologia jest jeszcze stosunkowa droga i tylko garstka wędkarzy moze sobie na to pozwolić ale uwazam że za pare lat technologia stanieje ( pewnie będzie można ja dostać na Ali i teemu w o wiele niższych cenach ) i stanie sie dostępna dla wiekszego grona osob niekoniecznie etycznych, którzy nie koniecznie będą łowić każda rybę ale stworzą sobie o wiele większą szansę żeby nawet zrobić branie , więc jak dla mnie to jest teraz zloty okres live bo jest dla nielicznych ( ludzi ktorych najczęściej nie biorą ryb ale wiadomo zdarzają się wyjątki) Kolejna sprawa jest namierzanie ryb i łapanie i sprzedawanie ich na komercję , przecież taki system moze się zwrócic pewnie w pół sezonu po opanowaniu latarki. pozdrawiam
Moim zdaniem technologia narusza ducha sportowego wędkowania. Napływanie na ryby i podawanie przynęty bezpośrednio „na głowę” wydaje mi się niezgodne z zasadami fair play. Szczególnie w nocy, kiedy ryby są mniej czujne, takie działanie wydaje się wręcz polowaniem, a nie wędkowaniem. Mam wrażenie, że pętla coraz bardziej się zaciska, a granica między wędkowaniem a kłusownictwem zaczyna się zacierać.
Dlatego np. nad Jeziorem Bodenskim w pewnych okresach uzywanie sondy juz jest zabronione......i tak to sie rozpowszechnia na coraz wieksza ilosc np. w Niemczech, aczkolwiek nie jestem przeciwnikiem tej technologii
@@ppprofishing tez widzialem filmik gdzie jakies kolo czy lokalny związek wedkarski w Niemczech wprowadził grube ograniczenia czasowe i sezonowe w uzytkowaniu echa na jakims jeziorku ktorym sie opiekuje czy nadzoruj czy jakos tak.
Bylem raz na lodzi wartej 10tki tysiecy euro.. uzywalismy live'a przez ostatnie 3 godziny lowienia poniewaz nawet 1 brania caly dzien nie bylo.. i... jedna ryba siadla.. ledwo 1. Czy mi sie podobalo? Nie. Czy sobie taka lodke pelna sprzetu kupie? Nie. Fajnie bylo zobaczyc jak to jest, doswiadczyc. Nie sa to moje klimaty wiec zwyczajnie nie ogladam takich filmow a tymbardziej nie komentuje pod nimi. Tez sie podpisuje pod tym ze niech kazdy lowi jak chce byle madrze i co najwazniejsze dbajac o ryby i wode! Pozdrawiam
Przez ostatnie 2 lata, kazdego roku padło kilkaset ton ryb. Wody są w kiepskim stanie, rybostan drastycznie obniża się, a wedkarze kłócą się czy echosonda jest OK czy nie. Niedługo czy z brzegu czy z łódki, z echem czy bez, będzie bez znaczenia, bo nie będzie ryb. Podejrzewam, że gdyby ryb było zatrzęsienie, nikt by nie interesował się czy ktoś łowi z echem czy bez. Problem by znikł. Ale teraz ten co echa nie ma, boi się, że ten z echem zlokalizuje ostatniego szczupaka w wodzie, gdzie i on wędkuje. A zarządzający wodami mówią, ze ryby są tylko wędkarze łowić nie potrafią. Gdyby nie echosonda, wędkarze z łodziami nie udowodniliby, ze ryb nie ma, a woda to pustynia. Więc jak na razie to echo choćby po to jest potrzebne, by obalać bzdurne tezy stawiane przez zarządców. Poprawa rybostanu zmieniłaby wszystko i chyba na to należy zwrócić wiekszą uwagę.
Dokładnie, jakby było dużo ryb to bez echa by każdy łowił a nie spinał d.... że ten ma a nie tamten.
Jakie ma Pan przemyślenia nad odkryciem (dzięki diabelskiej technologii) zjawiska, że szczupaki ustawiają się nad ławicami? To przeczy ich anatomii. Ogólnie co raz mniej ryb widzę przy dnie, nawet w rzekach, a więcej pływa w toni.
Witam,
Problem nie jest w technologi tylko w ludziach. Obecnie jest masa mięsiaży co widać na zaporówkach łowią głównie na żywca i jak obserwóje to tam żadna ryba nie trafia z powrotem do wody i nie ważne czy ma 50cm czy 120cm, kontroli brak i tu jest problem, sam osoboście mam liva i w tym roku zabrałem do domu jedną rybę, a tylko wystarczy popatrzyć jak ryba bieże że niektóre łodzie łowią komplet spływają do brzegu i powrót po kolejny komplet. Jak chcemy chronić nasze zbiorniki to powinny być bardzo wysokie kary oraz limity np: 1drapieżnki w miesiącu, a wtedy zoslai by tylko wędkarze z pasją, a ryb by było tylo co w Szwecji. Panie Piotrz proszę nie przejmować się hejtem bo co którzy to wypisują nie mąją pojęcia o wędkowaniu i przyrodzie, każdy powinien wędkować w taki sposób który mu najlepiej odpowiada, życze dużo zdrowia i wielkich ryb także z technologią Live
Dokładnie!
Jeszcze nigdy nie spotkałem wędkarza łowiącego na żywca lub trupka który wypuszczał by ryby. Jak widzę kogoś kto tak łowi to od razu wiem że to mięsiaż. Te metody powinny być zakazane według mnie
@@dunderszpryc8917 na żywca będzie zakazane tak, jak w większości cywilizowanych krajów. A na inne metody można łowić bardziej lub mniej etycznie ... to znowu zależy od ludzi.
Osobiście wypuszczam więszość złowinych ryb, w sezonie biorę ok. 3-4 ryb szczupak, sandacz ( u mnie wymiar 60-80cm). Czy jestem mięsiarzem? Czy wędkarz biorący ryby wg limitu jest mięsiarzem? Niech każdy odpowie sobie sam. Nie lubię dzielenia wędkarzy na bogatych i biednych. Bo kto ukradnie więcej jeśli jest nieuczciwy ten bogatszy złodziej, czy ten mniej zamożny? Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że na wyższym szczeblu ludzie kradną miliony, a na niższym tysiące. Takie osoby czują się bezkarne, bo mają znajomości. To samo dzieje się w wędkarstwie i każdej dziedzinie życia. Żeby wygrać grają nie fair. Obcinają szczupakom płetwy i robią drugie zdjęcie, że to inna złowiona ryba, aby wygrać główną nagrodę zawodów: łódkę, czy silnik. Czy to biedak czy bogaty bierze udział w takiej randze zawodów? To nie jest takie jednoznaczne. Rozsądek i jeszcze raz rozsądek. Nie dzielmy osób wędkujących na bogatych, czy biednych tylko na osoby moralne lub nie. Bo wśród osób biednych czy też bogatych sa zarówno osoby uczciwe jak i nieuczciwe. Niestety tych moralnych, uczciwych jest coraz mniej i coraz trudniej jest i żyć w dzisiejszych czasach, bo są hejtowani i gorzej traktowani niż przestępcy. Nawiązując do niektórych komentarzy technologia w rękach nieodpowiednich osób może wyrządzić więcej szkód niż kij leszczynowy w rękach 'leśnych dziadków'. Pozdrawiam wszystkie osoby, które w tych trudnych czasach mimo przeciwności losu starają się żyć zgodnie z zasadami zachowując szacunek do innych osób.
100% racji.
Ja tylko w kwestii formalnej ☝️
Wydaje mi się, że
Polskie sądownictwo nie działa precedensowo. Amerykańskie tak, Polskie nie.
Pozdrawiam ✌️
Witam
Łowię na mazurach i z obserwacji mogę stwierdzić że na ten moment największe spustoszenie sieja tzw broniarze( troling) oczywiście nie wszyscy ale jak bierze to walą w łeb takie ilości szczupaka że szok ..... z livem znam może ze trzy osoby są młodzi i nie trudnią sie przerabianiem szczupaków na paprykarz albo sprzedaż do restauracji ....
Tak jak przedmówca stwierdził mentalność człowieka ma znaczenie niestety osoby powiedzmy starsze robią spustoszenie ....Realne kontrole spływających łódek itp itd by wyleczyło wiele problemów i wpłyneło by trochę gotówki która nie idzie na zarybienia tylko przepada gdzieś w Warszawie xD ale to inna kwestia
Wszystko jest dla ludzi .... nawet live ;-) ale z głową
Co do łowienia w nocy i jego zakaz daje idealne warunki do kłusowania kiedyś schowałem się w trzcinie na zasiadkę na lina z łódki i zastała mnie ciemna noc i były jaja bo jakiś debil tam gdzie nęciłem siatkę przypłynął stawiac .... porażka
Jest tylko 1 problem w tym temacie..... Punkt widzenia... Nie chcesz, nie masz nie korzystaj... Nie obrażaj innych... Masz- możesz korzystać ale nie musis... Po co ta dyskusja i niepotrzebne nakręcanie tematu.....
Witam Panie Piotrze! Jestem ogromnym fanem, oglądam wszystkie filmiki, wędkuje od 3 lat, a ze znajomymi którzy łowią od dziecka na ryby jeżdżę od jakiś 15, ale dopiero niedawno wkręciłem się w spinning. Jestem spod Szczecina. Łowimy ze znajomymi tym sposobem głównie szczupaki i w związku z nimi mam pytanie. Łowimy na leśnych, nazywamy to, bajorach. Kilku, maksymalnie kilkunastu hektarowe jeziorka, średnia głębokość z 1,5m, max z 2,5, w zależności od pory roku, wszędzie porośnięte zielem, na wakacje często tak, że nie da się łowić, bo sięga do powierzchni. Dużo miejsc z liliami, bardzo duże obszary trzcinowisk dookoła. Gdzie teraz szukać dużego szczupaka na takim bajorze? Gdzie go szukać w nadchodzącym miesiącu? Czy może być tak, że często „machamy” mu przynęta pod pyskiem, ale jest za mała? Do tej pory łowiliśmy na przynęty gumowe maksymalnie 15cm, jerki 10-12cm. Szukać tego szczupaka pod trzciną? Na „głębszej” wodzie? Czy tak samo ale np guma 20cm? Na przynęty 15cm regularnie uderzają tam „pistolety”, zauważyliśmy, że nie biorą tam szczupaki w ogóle na małe przynęty, tj poniżej 10cm, nawet te mniejsze uderzają na przynęty większe. Złowiliśmy tam ryby powyżej 80cm, a i poszły takie z 90cm, jednak były to różne miejsca i miesiące bardziej letnie, udało się raz złowić na koniec grudnia większego szczupaka pod 90cm z totalnej płycizny spod trzciny. Ale było to jednorazowe, więc nie wiemy czy był to przypadek, czy może jest w tym metoda. Pozdrawiam!
Mi osobiście kłusownictwo kojarzy się z pozyskiwaniem ryb w nielegalny sposób - live jest w 100% legalny. A co do tekstów, że to już nie wędkarstwo - jakby wynalazcy mieli takie podejście do rozwoju, to dalej byśmy mieszkali w jaskiniach. ;)
Krzysiek Kalisz
Niestety czy nam się to podoba czy nie wędkarstwo to sadyzm w czystej postaci.
Sam ponad wszystko kocham ten „sport”, ale z wiekiem coraz więcej nachodzi mnie przemyśleń natury moralnej w stosunku do cierpienia jakie wyrządzamy tym stworzeniom.
Rozumiem wykorzystywanie tego rodzaju sprzętu do badań, obserwacji zachowania ryb, na użytek nauki, biologi, ichtiologii, etc …jest OK. Natomiast pływanie z całą tą nowoczesną elektronikę, modnym livem, w rękach niektórych to polowanie ponad wszystko, bez dystansu i wyobraźni. Nie rzadko tam gdzie ryby niekoniecznie zainteresowane są aktywnym żerowaniem, czyt. stawanie im na głowie vertem, nękanie w matecznikach, stanowiskach w których zwyczajnie odpoczywają.
Oczywiście można mówić o odkrywaniu tajemnic ichtiofauny, poznawaniu nowych zachowań, łowieniu okazowych ryb w miejscach w których do tej pory tego nie podejrzewaliśmy, To jednak kolorowanie rzeczywistości, lekkie mydlenie oczu. Jeśli jesteśmy etycznymi wędkarzami powinniśmy mieć świadomość, podobnie jak my sami, że ryby też powinny mieć czas "dla siebie", pięć minut spokoju, chwilę wytchnienia.
Witam Panie Piotrze. Ostatnio wykonałem parę wypadów nad swoją ulubioną wodę spiningową, zbiornik ten jest płytki, średnia głębokość oscyluje w granicach 1,2m. Roślinność podwodna pokrywa całe jezioro. Niestety wyprawy zakończyły się fiaskiem, na 4 wyjazdy nie było nawet brania, co się nie zdarza na tej wodzie. W porównaniu z innymi latami zauważyłem jedyną zmianę, którą są kormorany. Zaobserwowałem 14 sztuk które były na miejscu przez wszystkie te dni. Czy jest taka możliwość, że moje tragiczne wyniki były spowodowane przez kormorany ? Może szczupaki pod presją tych ptaków przestały żerować i schowały się pod pokrywą roślinności ? Jestem ciekaw Pana opinii. Pozdrawienia z Iławy.
W takim zbiorniku kormorany nie są w stanie wytępić wszystkich szczupaków. Żerują głównie na drobnicy i tu potrafią zrobić spustoszenie.
Dzień dobry panie Piotrze myślę że z głupcami nie warto rozmawiać a nie wchodzić w dyskusję czy się liczy czy się nie liczy zgadzam się w 100% z Pana zdaniem niech każdy łowi tak jak lubi, ( legalny i etyczny poziom) słyszałem nawet takie opinie że jak jeden kolega kupił droższą wędkę , kołowrotek wodery itp. do tego drugiego to od razu zaczęło się obrywanie kolegi z droższym sprzętem uważam że do zwyczajna zazdrość i ścisk pupy więc powiem tak nie warto na siłę udowadniać im że czarne jest białe dziękuję za pana filmy bo ile wiedzy można w nim znaleźć i potem z sukcesem trenować na swoich wodach wędkarstwo powinno łączyć a nie dzielić gorąco pozdrawiam z mokrej Irlandii i do usłyszenia w kolejnym odcinku
Piotrze, następnym razem przeczytaj te pozytywne komentarze. Po co się koncentrować na negatywach skoro można na pozytywach. Codziennie dostajemy przekaz gdzie nagłówek "Koniec świata już wkrótce" jest jednym z najbardziej pomyślnych.
Ja znam emocje i zaskoczenie przy braniu bez echa z echem i niestety ta druga metoda nie daje bynajmniej mi tyle satysfakcji co pierwsza . Łowię z brzegu i z łodzi . Łódż daje większe możliwości ale łażenie po brzegach daje bliższy kontakt z naturą a nie tylko z wodą. Tak mi się wydaje.. A jak komuś pasuje live i łódka to ok. Ja lubię przed potopowe metody np lin na spławik a za przynętę ziemniak😊
Prawidłowo!
👍
Najśmieszniejsze jest to że użytkownicy echa z live często tłumaczą że używanie tego to jakaś 'czarna magia' i potrzeba setek godzin żeby nauczyć się z tego korzystać , kiedy prawda jest inna i każdy średnio zaawansowany użytkownik zwykłej echosondy 2d po godzinie zabawy z panoptixem ogarnie co i jak 😅🤣 Panowie nie róbmy sobie jaj... Największym plusem prześwietlenia wody na tą chwile jest szybkie lokalizowanie ryb , to na co kiedyś ludzie poświęcali lata teraz jest w zasięgu kilku godzin , i z marszu można łowić w 'gorących miejscach'
Zapraszam na Łódź chętnie zobaczę jak ktoś po 2 d łowi ryby z live
@@fux8992 Następny... o tym właśnie napisałem 😁Nie łowię z tym ,kilka razy gościnnie na łodzi miałem okazje się tym pobawić , w PL oraz za granicą, dla mnie proste, dla kilku moich kumpli też... Ale jak bardzo chcesz to dawaj na priva to przyjade i Tobie udowodnie : D I nie o samo łowienie tu chodzi tylko o czas i precyzje w lokalizowaniu i odróżnianiu ryb.
Książkę można by napisać : D nie róbmy z siebie nieudaczników to tylko ekran i przetwornik a teoretycy wędkarscy dorabiają sobie filozofie do kręcenia sztycą...
@ pisz priv ty łowisz ja nagrywam i dasz zgodę na udostępnienie materiałów na social media
@@fux8992 Kolego nie ma po co, ja się tym potrafię posługiwać, więc nic sobie tym nagrywaniem nie udowodnisz. Możemy tak zrobić ,ale co wtedy pokarzesz, że ktoś wpada z partyzanta i Twój sprzęt obsługuje ? Bez sensu : )
@ 🤣🤣🤣🤣
Dokładnie wlasnie chalas przetwornika odstrasza ryby sam tego doswiadczylem
Bzdura
Nie do końca chodzi o to, że "odstrasza". Mówię o tym, że dźwięk ten jest dobrze słyszalny przez ryby i szczególnie te starsze mogą po jakimś czasie nauczyć się od niego uciekać.
Nie jest fanem echosond.
Ale każdy niech sobię łowi jak chcę.
Najważniejsze to dbać o przyrodę i ryby.
Witam Panie Piotrze. Nie mam nic przeciwko techologi live i całej tej "niezbednnej" elektonice. Strasznie smutne jest natomiast że zwykly szary kowalski ktorego ledwo stać na najprostrzy spiningowy zestaw nie jest już w stanie złowić fajnej ryby. Moje przemyślenia są takie że potrzebuje 200tyś na łudź i elektronike aby nadlal kontynuować swoją pasje i łowić normalnej wielkości ryby. Ponieważ nie stać mnie na to wszystko zostaje wedka do 3g i łowienie biało-rybu! Taka przykra rzeczywistość. Pozdrawiam
No tak ale technologia Live nie ma na to wpływu ...
@@ppprofishing czy nie ma wpływu? Znajomi, którzy zaopatrzyli się w systemy live zaczęli łowić duże ryby . Wcześniej to im się nie udawało. Najgłębsze ich tłumaczenie jest takie, że i tak nie biorą..., że wcale to nie jest takie proste...itd. Widziałem i łowiłem z pomocą tego diabelstwa. Ciekawe, można wiele się nauczyć o rybach i bardzo zaskoczyć. Ale wędkarstwo to zawsze była ta tajemnica przykryta taflą wody. Rzeczywiście takie łowienie coraz bardziej przypomina strzelanie do kaczek. A co do finansów no to nigdy sprawiedliwości nie będzie.
@@harpmojatuba2951 Live nie ma wpływu na to, że jest mało ryb w naszych wodach. O to mi chodzi. Przyczyny nie leżą w nowych technologiach tylko w pazerności ludzi, którzy niszczą od lat środowisko i zabijają bezmyślnie zbyt dużo ryb.
@ppprofishing tak to prawda
@ppprofishing dlatego też wędkarze obawiają się tej technologii. Bo wiadomo, nie każdy wypuści.
Witam Panie Piotrze, oglądam nieregularnie od paru lat. Super kanał pan prowadzi. Proponuję czytać pozytywne komentarze. Te małe ku.wy co piszą że live to zło powinne być przetrącone nad wodą odrazu. Niestety ale musimy wrócić do czasów gdzie mężczyzna nosił spodnie i identyfikował się jako mężczyzna. Sam używam kulkę garmina i Nigdy regulaminu nie złamałem. Pozdrawiam ludzi pozytywnie zafiksowanych wędkarstwem
Dzięki!
No to popisałeś się człowieku inteligencją, gratuluję. Czy zdajesz sobie sprawę co napisałeś, jak określasz drugiego człowieka - cytuję: "Te małe ku.wy co piszą że live to zło powinne być przetrącone nad wodą odrazu" ... dramat, po prostu dramat !.
@@krisskristof racja ... wolałbym unikać takich tekstów w komentarzach pod moimi filmami! mam nadzieję, że kolega @adhdnieleczone201 wyciągnie wnioski.
Kolega ma rację jeśli nie potrzebujesz ryby na obiad to połów na gamę bowiem nie bądź SADYSTĄ
kwestia najbliżsych lat jak zrobią taki symulator ze nie odczujesz roznicy a moze nawet bardziej sie wkrecisz :) . Wedkarstwo bedzie w obecnym kształcie pewnie będzie zakazane a przynajmniej zawężone do waskiej grupy społecznej :) i to szybciej niz sie tu niektorym wydaje
Nie podoba mi się live ale każdy łowi jak chce
Panie Piotrze , przewaznie to jest tak jak Pan powiedzial psy ogrodnika , nie stac ich na echo to znaczy ze zle. Widza okazy wyciagane z vertikala i mysla ze ryby jak ktos live ma to wskakuja same do podbieraka. Po za tym jak ich nie ineresuje co sie dzieje pod woda i zachowanie ryb itp. to ich problem. Ja uzywam i dzieki tej technice wiele sie nauczylem. Po za tym jadac na nowy zbiornik nie zawsze mamy czas miesiacami poznawac zbiornik ta technologia ma swoje duze plusy i dla czego z tego nie korzystac Pozdrawiam
Piotr, posiadam live z Garmina, lubię łowić rybki przy pomocy tego systemu, i nie mam nic przeciwko temu, większość ryb które złowię trafiają do wody, dla mnie większym zagrożeniem dla wędkarstwa są tzw. miesiarze których jest wielu na lokalnych łowiskach, co złowią to walą w łeb…..
Filmik JAK W PRAKTYCE PRZYGOTOWAC " CO ZROBIĆ " BY RYBA Z GŁEBINY WYPUSZCZONA PRZEZYŁA
th-cam.com/users/shortsk57Dmo6TqtU?si=_nasz1naBmwkvJkZ
Rzeczywiście bardzo dobrze pokazane. Ale ja już o tym mówiłem w odcinku 134 Q&A - th-cam.com/video/NSYsPlgzgtM/w-d-xo.html. Pozdrawiam.
@ppprofishing Chodzi by ludzie widzieli jak to robić w praktyce...I ZE JEST TO SKUTECZNE
POZDRAWIAM
@@ukaszrutkowski7047 dokładnie - i trzeba o tym mówić często. Dzięki!
Ten diabelistyczny live
W sprawie liva. Czy może pan potwierdzic lub zaprzeczyc że na popularnych zawodach w Szwecji np. Predator fight zastal ten sposob zabroniony. Jeszcze w zeszłym roku tak na tych zawodach łowiono, w tym roku już nie. Prosze sie odnieść do tego.
To prawda, że na kilku imprezach nie tylko w Europie, zastosowanie systemów Live jest zabronione albo tworzy się odrębną klasyfikację dla użytkowników Live'a. Tak było zdaje się na Predator Tour na jez Vanern w Szwecji w tym roku. Takie decyzje spowodowane są potrzebą zrównania szans zawodników. A Predator Fight to nie są typowe zawody tylko bardziej projekt mający na celu prezentację kilku brandów.
Uli beyer dodal ostatnio fajny film o najnowszych badaniach oczu ryb. Znow temat kolory😂 niestety dla wielu film jest po dojczu.
th-cam.com/video/fTUROmO3CqY/w-d-xo.htmlsi=pD7BQI-sBQG2IBIC
Widziałem. Polecam mój tekst o widzeniu u ryb (po polsku 🙂) - www.ppprofishing.com/content/czy-kolor-ma-znaczenie
Live czy nie live w mojej ocenie technologia pomaga obrazuje zachowanie drapieżników i nie ma w tym nic złego z biegiem czasu wędkarze anty przyzwyczaja się do tego że to jest i nic już nie cofnie rozwoju wędkarstwa. Chwalenie się rybami zlowionymj z live i pod czepianie przynęt do zdjęć danego producenta jest obecną forma reklamy. To jest trochę słabe ale marketing jest i będzie. Ważne żeby ryby wracały do wody a nie trafiały na talerz. Pozdrawiam
Hejt na temat liva zakończy się gdy te echa będą tańsze I ogólnie dostępne.
Dokładnie
Nie skończy się, Ci co tak pierd*** najwięcej czasu spędzają przed ekranem, a nie nad wodą :P Trzeba po prostu nie odpowiadać na komentarze i nie karmić trolli, tak to jedynie się zakończy :D
jak live beda po 3kPLN to wyczyszcza ostatnie okazy jakie plywaja :)
Moja pierwsza nieplanowana i niezamierzona wygrana na YT :).
Gamę boxie
Dzien Dobry Panie Piotrze. Nie moge uwierzyc, brakuje mi slow… Sam nie mam i nie posiadam livescoop chociaz stac mnie na 10 czy 20 zakupem za pieniadze za moja ciezka prace a nie na kredyt ( tutaj kazdy mowi: bo “to” tyle kosztuje…. oraz stawia ich wyzej ( tylko w ich mniemaniu ) w hierarchii wedkarzy - tych bogatszych, tych lepszych, tych zajebistych - kupa smiechu ). Nie mniej jednak mowa jest znow i tylko o indywidualnej metodzie wedkarskiej czy potrzebie a nawet kaprysie. Jesli chodzi o mnie - ciesze sie ( i to bardzo ) juz w momencie gdy z daleka widze moja ukochana Moze, wode gdzie moge wrzucic moja ulubiona przynete i oddac sie temu, zostawiajac stress i zmartwienia za soba - chiciaz na te kilka czy kilkanascie godzin. Panie Piotrze zostawmy te hejty, zajmijmy sie pasja, szkoda czasu na tych, ktorzy chca zatruc zycie bez wzgledu na dziedzine!
Zycze samych radosnych i lownych dni.
Pozdrawiam
I to jest najlepsze podejście! Życzę udanych wypraw nad piękne wody!
Witam czy mógłby pan pokazać jak poprawnie nawinąć plecionke na multiplikator uważam że taki film przydał by się dla wielu osób ponieważ mało jest takich informacji czy filmów jak to poprawnie zrobić . Cały odcinek bardzo fajny pozdrawiam !
Wedkarskie Dylematy kanał wyłącznie o castingu
Tego typu rozwoju ...nowinek technicznych nie unikniemy... za 10 lat będzie to zapewne ze sterowaniem całości za pomocą sztucznej iteligo...
Ja też jestem fanem zwykłej aczkolwiek bardzo dobrej nowoczesnej echosondy bez Live
Ale ja to nie oni... jak będziemy probić to wszystko z głową
WEDKARSTWO Z GŁOWA to nie będzie z niczym problemu
Ja zostaję przy tradycyjnym łowienie i echu ale kto co lubi
Za 10 lat? Moim zdaniem dużo szybciej, to akurat niezbyt zaawansowana matematyka.
@konradtomala3580 BYĆ może... ale nie wstrzyma się tego
Polska metalnosc ale to człowiek nie technologia zabija ryby.
technologia ułatawia, zwiększa możliwości człowieka - ile km przejdziesz rowerem a ile samochodem w 10 min na tym samym odcinku? :)
Na moje ci co produkują przynęty nie wiedza jak tu rybę już złowić dlatego wyszedł live sprzedaż musi się zgadzać a ryb ni ma panie
No tak ... podobno Ziemia jest płaska ... no i Amerykanie wcale nie wylądowali na Księżycu ...
Teraz ta technologia jest jeszcze stosunkowa droga i tylko garstka wędkarzy moze sobie na to pozwolić ale uwazam że za pare lat technologia stanieje ( pewnie będzie można ja dostać na Ali i teemu w o wiele niższych cenach ) i stanie sie dostępna dla wiekszego grona osob niekoniecznie etycznych, którzy nie koniecznie będą łowić każda rybę ale stworzą sobie o wiele większą szansę żeby nawet zrobić branie , więc jak dla mnie to jest teraz zloty okres live bo jest dla nielicznych ( ludzi ktorych najczęściej nie biorą ryb ale wiadomo zdarzają się wyjątki)
Kolejna sprawa jest namierzanie ryb i łapanie i sprzedawanie ich na komercję , przecież taki system moze się zwrócic pewnie w pół sezonu po opanowaniu latarki.
pozdrawiam
pojawiają się łowiska gdzie wprowadza się zakaz połowu z łodzi .... krzywdzące i wrzucanie do jednego worka
Moim zdaniem technologia narusza ducha sportowego wędkowania.
Napływanie na ryby i podawanie przynęty bezpośrednio „na głowę” wydaje mi się niezgodne z zasadami fair play. Szczególnie w nocy, kiedy ryby są mniej czujne, takie działanie wydaje się wręcz polowaniem, a nie wędkowaniem. Mam wrażenie, że pętla coraz bardziej się zaciska, a granica między wędkowaniem a kłusownictwem zaczyna się zacierać.
Każdy może mieć swoje zdanie ale powinniśmy się nawzajem szanować.
Dlatego np. nad Jeziorem Bodenskim w pewnych okresach uzywanie sondy juz jest zabronione......i tak to sie rozpowszechnia na coraz wieksza ilosc np. w Niemczech, aczkolwiek nie jestem przeciwnikiem tej technologii
Ciekawe. A skąd te informacje? Spróbuję sprawdzić.
@@ppprofishing tez widzialem filmik gdzie jakies kolo czy lokalny związek wedkarski w Niemczech wprowadził grube ograniczenia czasowe i sezonowe w uzytkowaniu echa na jakims jeziorku ktorym sie opiekuje czy nadzoruj czy jakos tak.