Super materiał Grzegorz, ale mam prośbę dla całej redakcji: dodawajcie do opisu nazwy utworów wykorzystanych w materiale, bo po co zadawać cały czas pytania jak możecie je wpisać, a ja sobie odsłuchać :) Pozdrawiam.
Rozumiem, więcej komentarzy tym lepiej, ale ja i tak jakiś zostawię, bardziej merytoryczny niż pytanie o utwór. Nie wiem jak inni, ale fajnie by było poznać niektóre, bo Jordan i Gambri dają fajne utwory, a nie pamiętam skąd.
Czy ktoś kiedyś zauważył, jak on świetnie wykorzystuje dykcję? W bardzo niewielu przypadkach da się zauważyć aby ktoś kładł akcent na prawidłową sylabę, Grzesiek robi to doskonale
Warto wspomnieć o broni elektromagnetycznej (tzw. railgun) występuje ona w wielu tytułach,a w USA zostały stworzone działające prototypy.Działa takie zużywają ogromne ilości energii elektrycznej na strzał,a ich pociski osiągaj niesamowite prędkości.Głównym ich problemem jest brak odpowiednich materiałów,z których można by wytworzyć wystarczająco wytrzymałe lufy a dokładniej dwie szyny między,którymi umieszczony jest pociski(stąd nazwa railgun: rail-szyna)
@@mini_grzesio2160 czasem to się opłaca np w ostatniej misji w ostatnim świetle lub w misji biblioteka przeciw bibliotekażom jak zapomniałeś kupić ammo
Co do 3-go punktu "zatrutych pocisków" warto wspomnieć również o tym że już Tatarzy używali czegoś w tym rodzaju. Maczali strzały w odchodach, co sprawiało że jeśli strzał z łuku nie zabił ofiary, robiła to choroba kilka tygodni/miesięcy później.
Żeby zatruć strzałę wystarczyło ją włożyć w ziemię. Ziemia i tak jest brudna, a kiedyś wiedza i możliwości były mniejsze. W "waleczne serce" widać jak łucznicy mają strzały w ziemi. Zatrute strzałki w formie dmuchawek bardziej mi się kojarzą z ninjami.
@@Kamil-kv6lv śmiem wątpić jednak, że to było z intencją by uczynić strzałę brudną. Historycznie takie zachowania mialy tylko ułatwic dobywanie kolejnych strzał. A skoro juz rzucono odchodami- były też używane w wietnamie do tworzenia jednego z rodzajów improwizowanych pułapek. W wilczy dół wsadzano kilka scietych na ostro bambusowych pał, w środku wypełnionych łajnem. Wdepnięcie w takie "gówno" powodowało rany, do ktorych od razu dostawało się zakażenie. Zwłoka w pomocy medycznej = gangrena, a dalej amputacja konczyny lub smierc
Sądząc po tytule filmu liczyłem na materiał o tym, jak to twórcy gier wymyślili jakiś absurdalny oręż, ale prawdziwe wosjko to podchwyciło i użyło w jakimś realnym konflikcie. Byłoby szalenie ciekawe.
Bardzo lubię materiały z Panem Grzegorzem. W sumie już nie interesuje się tak bardzo tematyką gier jak kiedyś (w okresie gimnazjum/liceum), ale jak widzę odcinek z Panem to zawsze chętnie wpadnę obejrzeć. Doceniam zaangażowanie, przygotowanie i... hmmm oby tak dalej. Pozdro dla całej ekipy! ;>
Jak zawsze bardzo Ciekawy program w Twoim wydaniu. Przy bombie atomowej jest jeszcze ciekawy pomysł rosyjski, który nie wyszedł poza fazę projektu. Pomysł oparty był na bardzo małym pocisku artyleryjskim przenoszącym głowicę taktyczną opartą na izotopie o bardzo krótkim czasie rozpadu (nie jestem pewiem - chyba miał to być radioizotop złota któryś), umożliwiający wejście w ostrzelane miejsce po tygodniu czasu.
nie mogę się niestety zgodzić w dwóch kwestiach poruszonych w materiale, jedną bardziej, drugą mniej ;) 1. "Bezwieżowe czołgi" VT 1-1 i VT 1-2, zgodnie z przyjętą w Polsce nomenklaturą, nie są czołgami, a samobieżnymi haubicami przeciwpancernymi. Pozwolę sobie tutaj przytoczyć definicję czołgu: "Czołg jest to opancerzony wóz bojowy o napędzie mechanicznym, mogący się poruszać na gąsienicach w terenie i posiadający dużą zdolność manewrowania. [...] Do wozów bojowych gąsienicowych zaliczamy również: 1) działa pancerne (samobieżne) przeznaczone do bezpośredniego wsparcia ogniowego i różniące się od czołgów brakiem ruchomej wieży pancernej;" - Encyklopedia Techniki Państwowego Wydawnictwa Naukowego Wydanie IV źródło stare, ale takie rzeczy się nie zmieniają 2. Bezodrzutowe wyrzutnie głowic nuklearnych Davy Crockett, które opracowywali amerykanie, zgodnie z moją wiedzą, nie weszły do użytku głównie dlatego, że żołnierze, którzy mieliby z nich korzystać, pozostawali w zasięgu rażenia głowicy
Apropo tego miejskiego mitu... wszystkie obiekty zrzucone z pewnej wysokości najpierw poruszają się ruchem przyspieszonym, a później jednostajnie prostoliniowym (znajdują się w układzie inercjalnym), jako że działające na nie siły wyrównują się (#1 zasada dynamiki Newtona). Spowodowane jest to tym, że z im większą prędkością porusza się przedmiot, tym większe opory na niego działają. PS: Masa nie zwiększa prędkości swobodnego opadania. Jeżeli upuścimy 2 jednakowe kulki: 1 drewnianą i 1 stalową to spadną w tym samym momencie. To tak dla zainteresowanych.
I to jest materiał! Niby 5 dziwnych gier, a tak naprawdę przemycanie ciekawostek historycznych. Lepszy od poprzednich materiałów 5,7,10 dziwnych/słabych/mocnych broni. Dobrze, dobrze, jak najwięcej różnorodności w tvgry - humor, technologia, historia - jestem za!
Nie wiem czy bedzie kolejna kontynuacja, ale wrzuciłbym do niej broń opartą o elektrodynamikę, jak railgun czy karabin gaussa (w realu zwany częsciej coil-gun).
13:50 W filmie Resident Evil (jednej z dwóch jedynych dobrych ekranizacji gier, zaraz obok, albo może troszkę za silent Hill) , w którejś z części, bodajże w czwartej ale mogę się mylić, boska Mila Jovovich (
6:20 Mała informacja, podczas oblężenia Candi był to pomysł WENECKI, nawet takowy pocisk z fragmentami tkanki osób chorych przygotowano, jednak kronika się urywa i nie wiemy czemu nie dotarło na miejsce oblężenia
Piraci często ładowali oprócz gwoździ, tłuczone szkło, z butelek które opróżnili wcześniej. Chodziło o to że jednolitą kula można było uszkodzić okręt a takie gwoździe lub szkło raniły załogę a okręt zostawał cały i można było zdobyć go, lub przynajmniej ładunek na nim.
A z tą dżumą to nie było tak że do Włoch przybył chińczyk z towarem i zakażonymi szczurami? W dodatku od krymu do Francji jest kawał drogi a tamte tereny były mało zaludnione. W dodatku musiało być to być w Polsce, a z tego co wiem to tylko na zachodzie kraju były przypadki.
a moze by tak odcinek o amunicji w grach? Jej dziwne typy? Realizm? (Medal of Honor: Allied Assault są ogólne kategorie amunicji np. amunicja do karabinu - niezależnie czy ma się Garanda czy Kar98k) Kwestia zdobywania amunicji lub jej nieskonczoności (Battlefield 1942 - piechurzy i czołgi muszą ją uzupełnianiać - a broń stacjonarna i okręty nie) Myślę, ze temat ma potencjał (o ile nie był już realizowany).
Jednakże można by spróbować stworzyć pistolet na pojedyncze monety. Lufa byłaby płaska, dzięki temu można by ją było lepiej wytłumić oraz mogłaby nadawać pionową rotację. Dodatkowo naboje byłyby rzeczywistą sprawą groszową :). Polecam stworzyć kaliber 1, 2 i 5 groszowy a dla pasjonatów ciężkozłotówkowy :D
No... Można jeszcze użyć szklanej kuli... Po opuszczeniu lufy, albo też przy uderzeniu w cel, pocisk rozpryskuje się w chmurę rozpędzonych i do tego bardzo ostrych odłamków. Po prostu zbrodnia wojenna.
Strzelanie monetami, aż mi się przypomniał jeden z filmów z serii "Resident Evil", nie pamiętam podtytułu, ale akcja działa się w opuszczonym więzieniu, tam Alice strzelała monetami z obrzynów, i to 2 na raz
Co do strzelania śmieciami, Polacy pod Chocimiem (1621) nabijali armaty szkłem i kawałkami metalu, pchali tam również trawę ( co Turcy podobno wzięli za czary)
Co do broni strzelających zatrutymi pociskami, warto wspomnieć o autentycznym wykorzystaniu takiego pomysłu. Służby specjalne bloku wschodniego wykorzystywały broń ukrytą w parasolu, strzelającą maleńkimi kulkami, wypełnionymi silnie toksyczną rycyną. Po takim skrytobójczym ataku zginął Greogri Markow.
Broń atomowa może być taktyczna (czyli do wykorzystania na polu bitwy), oraz strategiczna (czyli do niszczenia miast i podobnych). Nie wiem co Amerykanie mieli, ale ZSRR jak najbardziej też posiadał taką broń. Nawet amunicja do dział i czołgów mogła mieć niewielki ładunek atomowy. KGB dysponowała różnymi broniami z miniaturowymi kulami zawierającymi wąglika, np. w formie parasola. Wykorzystywano je do skrytobójczych zamachów na Zachodzie. Trafienie z takiej broni mogło zostać niezauważone przez ofiarę, po prostu jakieś ukucie, może komar czy coś podobnego. Później następowało pogorszenie stanu zdrowia i śmierć w ciągu kilku dni. Inną bronią były specjalne rozpylacze, nie powiem co rozpylały żeby nikt nie skopiował, ale wywoływały skutek podobny do ataku serca. Bez badań toksykologicznych podczas sekcji zwłok trudno wykryć prawdziwą przyczynę śmierci.
Co do Szeregowca- weźmy pod uwagę ograniczenia związane z wojną, całkiem możliwe, że takie bomby mogły być używane dosyć często ze względu niemożności zdobycia pocisków przeznaczonych do takich misji, właśnie przez to, że to wojna, a nie transport herbaty
Najlepszy jest paradoks czołgu t35. Był to wg Sowietów czołg ciężki lecz moim zdaniem był on Przygotowany głównie do działań przeciwko piechocie. Mogą o tym świadczyć : cienki pancerz (do 40mm) , duża ilość km-ów oraz armata (chyba kt-28) kal 76,2 mm o krótkiej lufie i słabej prędkości wylotowej. Jak kotoś dotarł do końca to gratuluje uff.
sens istnienia/korzystania z mini bomby atomowej mija się z celem. Dlaczego? Gdyż zasięg rażenia powiedzmy do 1km i nawet więcej jest łatwiej i tanień osiągalny przez strategiczne bombardowanie lub ostrzał artyleryjski. No chyba że chcemy posłać w bój 500 żołnierzy z nadzieją że wygrają coś xD
Ładowanie armat małymi metalowymi przedmiotami przez piratów nie wynikało z braku amunicji. Robili to gdy przeciwnik był blisko, aby zabić jednym strzałem jak największą ilość załogantów przygotowanych do obrony przed abordażem. (W ogóle piraci eksperymentowali z tym czym strzelają, np. strzelając kulami powiązanymi łańcuchem, którymi łatwiej było trafić w maszt.) Poza tym, pomysł się przyjął i powstały kartacze, które przeniesione zostały również na ląd a w walkach miejskich spopularyzował je Napoleon. A obecnie mamy strzelby.
Co do ostatniego, podczas bitwy pod Hodowem w 1694, broniący sie polski oddział z racji ogromnej dysproporcji sił (1:100) szybko zużył zapas kul, wobec tego byli zmuszeni nabijać muszkiety strzałami, które wcześniej w ich stronę wystrzelili tatarzy
Jak chodzi o miotanie chorobą to można by pod to podpiąć średniowiecznych chyba angielskich łuczników, którzy przed strzałem wbijali strzałę w ziemię (po czymś takim w średniowieczu o gangrenę było bardzo łatwo). Jeśli chodzi o mamuty to radzę poczytać o P100 Ratte.
Materiał spoko, tylko przypominam że Fat Man pojawiał się jeszcze w Fallout 3 i NV, a Rock-It Launcher pojawiał się w Fallout 4 w postaci Śmieciomiota.
Pamiętam jeden odcinek pogromców mitów, gdzie sprawdzali czy da się kogoś zabić ze strzelby nabitej petami papierosów. Okazało się, że z bliskiej (bardzo bliskiej) odległości jest to teoretycznie możliwe.
Może i MacArthur był wstrząśnięty tym co się stało w Hiroszimie, ale nie przeszkodziło mu to planować nuklearnego ataku na chińskie bazy za rzeką Yalu. :)
Ja raz też słyszałem, że mongołowie strzały z łuków maczali w odchodach, żeby otruć przeciwników. Ale nie pamiętam, czy to faktycznie prawda, czy po prostu ktoś się mylił.
A czy przypadkiem te rozkładajace się czołgi Terran z pierwszego Starcrafta to nie była wariacja na temat mamuta przypadkiem? A co do amunicji improwizowanej, to może zwykła broń palna nie była ładowana byle czym - ale już armaty to co innego. Nawet w jednej z części "Piratów z Karaibów: mamy scenę, gdzie na Czarnej Perle kapitan Barbossa każe ładować armaty byle czym, a potem wylatujące widelce wbijają się w maszty statku przeciwnika. Pewnym sposobem na obezwładnienie przeciwnika, ale nie zabicie go było też nabicie strzelby nie gwoździami, czy monetami - a solą kamienną. Taki strzał, prosto w klatkę piersiową dostała główna bohaterka filmu "Kill Bill part 2"
jeśli chodzi o nabijanie broni czym popadnie jest zarówno bardziej populary przykład jak i bardziej abstrakcyjny. Chcecie najpierw abstrakcję więc: podobno podczas niektórych wojen w środkowej ameryce oblężenia portów były tak długie że nabijano armaty kulami sera. A jeśli chodzi o broń która była notorycznie nabijana czymkolwiek co metalowe to armaty, te stawiane w bramach na krótki dystans oraz przede wszystkim kartacze.
wiem że to nie na temat filmu, ALE pls przyjmijcie orchidię bo teraz jej idzie znacznie lepiej niż wtedy gdy sie do was zgłosiła! ( dla innych widzów to dziewczyna z kanału orchidia92 kiedyś prawie została przyjęta do tvgry)
Szkoda że poruszając temat mamutów nie było powiedziane o myszcze niemieckiej, którą zbudowano i obecnie stoji w muzeum, chyba jedyny czołg który posiadał dwa działa na ruchomej wieży. I najbardziej przypominał mamuta.
Szeregowiec Ryan i ta akcja z przylepnymi bombami można sprawdzić czy ta bitwa się odbyła film na końcu opowiada historię Ryana jeżeli to na faktach to łatwo będzie dojść do tego czy te bomby miały miejsce
Czolg VT jest w War Thunder. Zeby kogos namierzyc to trzeba sie troche wysilic bo czolg ten nie rusza lufami na boki. Nadaje sie tylko do walki bliskodystansowej.
Coingun w terarri jest też najdroższą w eksploatacji bronią. Największe obrażenia robi bijąc z platyn. A nawet grając na ekspercie posiadanie takiej ilości platyn by nie było szkoda nimi strzelać z BRONI MASZYNOWEJ to nie łatwa sprawa.
Dziwi mnie że nie poruszyliście tematu dwulufowych czołgów w oparciu o radzieckie projekty. Tym bardziej że z dniem 29.01.2020 weszła do WoT aktualizacja dodająca gałąź dwulufowych pojazdów. Koncepcja konstruktorom wydawała się realna mimo pewnych niedomagań (przewietrzanie przedziału bojowego przykładowo) ale dowództwo jednak było bardziej konserwatywne.
Łapka w górę tak czy inaczej choćby dlatego, że o czołgu z dwiema lufami pierwszy raz słyszę, a trochę materiału na temat czołgów wchłonołem czyli te cudowne opowieści o tym, że blitzkrieg bez Czechoslowackich czołgów by się nie powiódł tak czy inaczej dwie lufy? To zostaje cytować klasyka z pamięci: "Po co ci dwa miecze odpowiadaj! -Może w majtkach ma dwa...".
Super materiał Grzegorz, ale mam prośbę dla całej redakcji: dodawajcie do opisu nazwy utworów wykorzystanych w materiale, bo po co zadawać cały czas pytania jak możecie je wpisać, a ja sobie odsłuchać :)
Pozdrawiam.
Deadly John
Statystyki nabite? Nabite. :)
Rozumiem, więcej komentarzy tym lepiej, ale ja i tak jakiś zostawię, bardziej merytoryczny niż pytanie o utwór. Nie wiem jak inni, ale fajnie by było poznać niektóre, bo Jordan i Gambri dają fajne utwory, a nie pamiętam skąd.
Jeśli ci to pomoże to przy mamucie była muzyka CoD WWII a przy pakietnicy (rock it launcher) to była muzyka z Fallouta 4 (ta z Diamond city chyba)
Deadly John jestem tego samego zdania. Fajniw by hylo jeszcze jakby dawali nazwy gier
Właśnie szukałem tej z F4, dzięki! :D
Ciekawe czy ktoś kiedyś pokusił się o nabicie kota na lufę jak w Postalu ...
Kurde chciałem to napisać
na pewno
Sztuczne jako kamuflaż nakładano
No jasne
A major Kopyto?
Czy ktoś kiedyś zauważył, jak on świetnie wykorzystuje dykcję? W bardzo niewielu przypadkach da się zauważyć aby ktoś kładł akcent na prawidłową sylabę, Grzesiek robi to doskonale
Ja do dzisiaj się dziwię, czemu wolę wielkiego dildosa, który służy jako kij baseballowy niż apokapięści zabijające wszystkich na strzała
quaz
Nadal lepiej zdjąć maskę typowi
Uwielbiam Gta Sa.
:D Niszczenie samochodów bukietem kwiatów to było coś
XPS apprentice Pablo89 Nic w porownaniu do wielkiego rozowego dildosa nabitego na kij baseballowy z Saints Rowa 3
Warto wspomnieć o broni elektromagnetycznej (tzw. railgun) występuje ona w wielu tytułach,a w USA zostały stworzone działające prototypy.Działa takie zużywają ogromne ilości energii elektrycznej na strzał,a ich pociski osiągaj niesamowite prędkości.Głównym ich problemem jest brak odpowiednich materiałów,z których można by wytworzyć wystarczająco wytrzymałe lufy a dokładniej dwie szyny między,którymi umieszczony jest pociski(stąd nazwa railgun: rail-szyna)
Z tym, że Prototyp jest zamontowany... na okręcie i jest ogromnych rozmiarów, a RailGun raczej kojarzy się z tym z Quake :)
A najlepsze jest to ze w planach jest amerykański okręt posiadający cos w stylu railguna mający zasięg 200km
Z tego co wiem robią go jako obrona przeciw rakietowe. A nie jako działo
To są działa Gaussa
Tak, coś takiego jak w stalkerze
@@crusader8428 działo może mieć taki zasięgm ale jak chcesz celować na taki dystans? ziemia nie jest płaska
Bardzo ciekawy i wnikliwy materiał! :)
Ale dziwnie jest zobaczyć taki komentarz teraz w internecie
Strzelanie pieniędzmi? Czemu nie było ani słowa o Metro 2033?
Strzelaj do mnie ile chcesz . Ale pamiętaj najskuteczniejsze będą banknoty pięciuset złotowe .
Te uczucie kiedy przez przypadek przytrzymasz "R" i nagle z masz 3 razy więcej amunicji w karabinie niż miałeś
@@tomaszlucyferniecko4893 vchc
Też mnie to zastanawia
@@mini_grzesio2160 czasem to się opłaca np w ostatniej misji w ostatnim świetle lub w misji biblioteka przeciw bibliotekażom jak zapomniałeś kupić ammo
A tak w ogóle to te komory gazowe z Wolfensteina też istniały.
Skubaniec TSARGA jest taka kara śmierci w USA
+Grabazio Była teraz to jest zastrzyk z trucizną
Paweł Parapura hyba oby dwa i zastrzyk i komora
+Grabazio Zwracam honor ale obronie się że działa tylko w 4 stanach.
Paweł Parapura wiem ale nie chciało mi się pisać
Co do 3-go punktu "zatrutych pocisków" warto wspomnieć również o tym że już Tatarzy używali czegoś w tym rodzaju. Maczali strzały w odchodach, co sprawiało że jeśli strzał z łuku nie zabił ofiary, robiła to choroba kilka tygodni/miesięcy później.
Gmocho pomyślałem o tym samym. Wymieniłbym tu jeszcze dmuchawki na zatrute strzałki z Ameryki Południowej. Były nawet w Hitmanie Codename 47.
Wspomniał bym jeszcze zatrute pociski który to plan miała III rzesza ale niewykonany
Dosłownie gówniana / posrana technika :D
Żeby zatruć strzałę wystarczyło ją włożyć w ziemię. Ziemia i tak jest brudna, a kiedyś wiedza i możliwości były mniejsze. W "waleczne serce" widać jak łucznicy mają strzały w ziemi.
Zatrute strzałki w formie dmuchawek bardziej mi się kojarzą z ninjami.
@@Kamil-kv6lv śmiem wątpić jednak, że to było z intencją by uczynić strzałę brudną. Historycznie takie zachowania mialy tylko ułatwic dobywanie kolejnych strzał.
A skoro juz rzucono odchodami- były też używane w wietnamie do tworzenia jednego z rodzajów improwizowanych pułapek. W wilczy dół wsadzano kilka scietych na ostro bambusowych pał, w środku wypełnionych łajnem. Wdepnięcie w takie "gówno" powodowało rany, do ktorych od razu dostawało się zakażenie. Zwłoka w pomocy medycznej = gangrena, a dalej amputacja konczyny lub smierc
Sądząc po tytule filmu liczyłem na materiał o tym, jak to twórcy gier wymyślili jakiś absurdalny oręż, ale prawdziwe wosjko to podchwyciło i użyło w jakimś realnym konflikcie. Byłoby szalenie ciekawe.
PISTOLET NA GWOŹDZIE !
quaz
GWOŹDZIARA!
Quake
Pistolet na gwoździe sprawuje się jedynie jak byś przyłożył go komuś do ciała, na dalsze dystanse jest do kitu.
jak gwoździarka z quake champions
Bardzo lubię materiały z Panem Grzegorzem. W sumie już nie interesuje się tak bardzo tematyką gier jak kiedyś (w okresie gimnazjum/liceum), ale jak widzę odcinek z Panem to zawsze chętnie wpadnę obejrzeć. Doceniam zaangażowanie, przygotowanie i... hmmm oby tak dalej. Pozdro dla całej ekipy! ;>
Jak zawsze bardzo Ciekawy program w Twoim wydaniu.
Przy bombie atomowej jest jeszcze ciekawy pomysł rosyjski, który nie wyszedł poza fazę projektu. Pomysł oparty był na bardzo małym pocisku artyleryjskim przenoszącym głowicę taktyczną opartą na izotopie o bardzo krótkim czasie rozpadu (nie jestem pewiem - chyba miał to być radioizotop złota któryś), umożliwiający wejście w ostrzelane miejsce po tygodniu czasu.
Grzegorz Bobrek - Redaktor Naczelny TV Gry Online - myślałem, że grał młodego księdza w Ranczu ! ^^
Niesamowicie przygotowany materiał, jestem pełen podziwu ! Świetnie się oglądało :)
nie mogę się niestety zgodzić w dwóch kwestiach poruszonych w materiale, jedną bardziej, drugą mniej ;)
1. "Bezwieżowe czołgi" VT 1-1 i VT 1-2, zgodnie z przyjętą w Polsce nomenklaturą, nie są czołgami, a samobieżnymi haubicami przeciwpancernymi. Pozwolę sobie tutaj przytoczyć definicję czołgu:
"Czołg jest to opancerzony wóz bojowy o napędzie mechanicznym, mogący się poruszać na gąsienicach w terenie i posiadający dużą zdolność manewrowania. [...] Do wozów bojowych gąsienicowych zaliczamy również: 1) działa pancerne (samobieżne) przeznaczone do bezpośredniego wsparcia ogniowego i różniące się od czołgów brakiem ruchomej wieży pancernej;" - Encyklopedia Techniki Państwowego Wydawnictwa Naukowego Wydanie IV
źródło stare, ale takie rzeczy się nie zmieniają
2. Bezodrzutowe wyrzutnie głowic nuklearnych Davy Crockett, które opracowywali amerykanie, zgodnie z moją wiedzą, nie weszły do użytku głównie dlatego, że żołnierze, którzy mieliby z nich korzystać, pozostawali w zasięgu rażenia głowicy
Bartosz Otlewski co do drugiego masz rację. Też o tym słyszałem że jak by wystrzelił ktoś to miał spierdalać
Istnieje bardzo dużo bezwieżowych czołgów
@@MiG29Enjoyer nie istnieją żadne, bo czołg musi mieć wieżę żeby być czołgiem
@@Ludvigvanamadeus mkIV?
@@Ludvigvanamadeus istnieją Np. Mk II, MK IV Itd. One nie miały wież, ale miały działa po bokach :D
Apropo tego miejskiego mitu... wszystkie obiekty zrzucone z pewnej wysokości najpierw poruszają się ruchem przyspieszonym, a później jednostajnie prostoliniowym (znajdują się w układzie inercjalnym), jako że działające na nie siły wyrównują się (#1 zasada dynamiki Newtona). Spowodowane jest to tym, że z im większą prędkością porusza się przedmiot, tym większe opory na niego działają. PS: Masa nie zwiększa prędkości swobodnego opadania. Jeżeli upuścimy 2 jednakowe kulki: 1 drewnianą i 1 stalową to spadną w tym samym momencie.
To tak dla zainteresowanych.
W GTA Vice City pierwotnie miał się pojawić pistolet na gwoździe.
I to jest materiał! Niby 5 dziwnych gier, a tak naprawdę przemycanie ciekawostek historycznych. Lepszy od poprzednich materiałów 5,7,10 dziwnych/słabych/mocnych broni. Dobrze, dobrze, jak najwięcej różnorodności w tvgry - humor, technologia, historia - jestem za!
Nie wiem czy bedzie kolejna kontynuacja, ale wrzuciłbym do niej broń opartą o elektrodynamikę, jak railgun czy karabin gaussa (w realu zwany częsciej coil-gun).
Wszystko świetnie! Tylko ta smutna muzyka w tle, aż wpadłam w melancholijny nastrój po tym odcinku xD
13:50 W filmie Resident Evil (jednej z dwóch jedynych dobrych ekranizacji gier, zaraz obok, albo może troszkę za silent Hill) , w którejś z części, bodajże w czwartej ale mogę się mylić, boska Mila Jovovich (
Przy broni chemicznej można było wspomnieć o Twierdzy: Krucjata.
Tekstu "Mućka leci" nie da się zapomnieć.
6:20
Mała informacja, podczas oblężenia Candi był to pomysł WENECKI, nawet takowy pocisk z fragmentami tkanki osób chorych przygotowano, jednak kronika się urywa i nie wiemy czemu nie dotarło na miejsce oblężenia
Piraci często ładowali oprócz gwoździ, tłuczone szkło, z butelek które opróżnili wcześniej. Chodziło o to że jednolitą kula można było uszkodzić okręt a takie gwoździe lub szkło raniły załogę a okręt zostawał cały i można było zdobyć go, lub przynajmniej ładunek na nim.
Szefu jaki wstęp skleił !!! Na fazie to sie wkręciło mocno, aż mi się zachciało to obejrzeć całe.. OMG. Kozak
A z tą dżumą to nie było tak że do Włoch przybył chińczyk z towarem i zakażonymi szczurami? W dodatku od krymu do Francji jest kawał drogi a tamte tereny były mało zaludnione. W dodatku musiało być to być w Polsce, a z tego co wiem to tylko na zachodzie kraju były przypadki.
a moze by tak odcinek o amunicji w grach?
Jej dziwne typy?
Realizm? (Medal of Honor: Allied Assault są ogólne kategorie amunicji np. amunicja do karabinu - niezależnie czy ma się Garanda czy Kar98k)
Kwestia zdobywania amunicji lub jej nieskonczoności (Battlefield 1942 - piechurzy i czołgi muszą ją uzupełnianiać - a broń stacjonarna i okręty nie)
Myślę, ze temat ma potencjał (o ile nie był już realizowany).
ten facet w filmie dla mnië wyglada na naprawde inteligentnego. bardzo lubie jego vlogi. super material. dzieki pozdrawiam redakcje!!
Jednakże można by spróbować stworzyć pistolet na pojedyncze monety. Lufa byłaby płaska, dzięki temu można by ją było lepiej wytłumić oraz mogłaby nadawać pionową rotację. Dodatkowo naboje byłyby rzeczywistą sprawą groszową :). Polecam stworzyć kaliber 1,
2 i 5 groszowy a dla pasjonatów ciężkozłotówkowy :D
Dobry film Grzesiu dawaj takich więcej :D
Gdzie krzesło bojowe?
No... Można jeszcze użyć szklanej kuli... Po opuszczeniu lufy, albo też przy uderzeniu w cel, pocisk rozpryskuje się w chmurę rozpędzonych i do tego bardzo ostrych odłamków. Po prostu zbrodnia wojenna.
Strzelanie monetami, aż mi się przypomniał jeden z filmów z serii "Resident Evil", nie pamiętam podtytułu, ale akcja działa się w opuszczonym więzieniu, tam Alice strzelała monetami z obrzynów, i to 2 na raz
Co do strzelania śmieciami, Polacy pod Chocimiem (1621) nabijali armaty szkłem i kawałkami metalu, pchali tam również trawę ( co Turcy podobno wzięli za czary)
Kocham twoje przejścia z jednej pozycji na drugą
W Enter The Gungeoon jest pocisk od strzelby który strzela strzelbami które jak wylecą to strzelają😉
(wiem data) Albo sam pocisk który strzela pistoletami który strzelają pociskami. I żeby pomyśleć że jeszcze do tego strzelasz do pocisków.
Akurat trzy dni temu obejrzalem szeregowca ryana piekny film!
Co do broni strzelających zatrutymi pociskami, warto wspomnieć o autentycznym wykorzystaniu takiego pomysłu. Służby specjalne bloku wschodniego wykorzystywały broń ukrytą w parasolu, strzelającą maleńkimi kulkami, wypełnionymi silnie toksyczną rycyną. Po takim skrytobójczym ataku zginął Greogri Markow.
Broń atomowa może być taktyczna (czyli do wykorzystania na polu bitwy), oraz strategiczna (czyli do niszczenia miast i podobnych).
Nie wiem co Amerykanie mieli, ale ZSRR jak najbardziej też posiadał taką broń. Nawet amunicja do dział i czołgów mogła mieć niewielki ładunek atomowy.
KGB dysponowała różnymi broniami z miniaturowymi kulami zawierającymi wąglika, np. w formie parasola. Wykorzystywano je do skrytobójczych zamachów na Zachodzie. Trafienie z takiej broni mogło zostać niezauważone przez ofiarę, po prostu jakieś ukucie, może komar czy coś podobnego. Później następowało pogorszenie stanu zdrowia i śmierć w ciągu kilku dni.
Inną bronią były specjalne rozpylacze, nie powiem co rozpylały żeby nikt nie skopiował, ale wywoływały skutek podobny do ataku serca. Bez badań toksykologicznych podczas sekcji zwłok trudno wykryć prawdziwą przyczynę śmierci.
Co do Szeregowca- weźmy pod uwagę ograniczenia związane z wojną, całkiem możliwe, że takie bomby mogły być używane dosyć często ze względu niemożności zdobycia pocisków przeznaczonych do takich misji, właśnie przez to, że to wojna, a nie transport herbaty
Najlepszy jest paradoks czołgu t35. Był to wg Sowietów czołg ciężki lecz moim zdaniem był on Przygotowany głównie do działań przeciwko piechocie. Mogą o tym świadczyć : cienki pancerz (do 40mm) , duża ilość km-ów oraz armata (chyba kt-28) kal 76,2 mm o krótkiej lufie i słabej prędkości wylotowej. Jak kotoś dotarł do końca to gratuluje uff.
Uwielbiam takie odcinki najbardziej :D
Czemu nie było nic wspomniane o np zatrutych strzałach?
Poproszę więcej takich programów. :)
Jak zwykle materiał najwyższej jakości.
sens istnienia/korzystania z mini bomby atomowej mija się z celem. Dlaczego?
Gdyż zasięg rażenia powiedzmy do 1km i nawet więcej jest łatwiej i tanień osiągalny przez strategiczne bombardowanie lub ostrzał artyleryjski.
No chyba że chcemy posłać w bój 500 żołnierzy z nadzieją że wygrają coś xD
W Neverwinter Nights jak pamiętam jednym ze specjalnych posisków do procy było złoto.
A może tak teraz "5 dziwnych czołgów z gier, które istniały naprawdę "?
Ładowanie armat małymi metalowymi przedmiotami przez piratów nie wynikało z braku amunicji.
Robili to gdy przeciwnik był blisko, aby zabić jednym strzałem jak największą ilość załogantów przygotowanych do obrony przed abordażem.
(W ogóle piraci eksperymentowali z tym czym strzelają, np. strzelając kulami powiązanymi łańcuchem, którymi łatwiej było trafić w maszt.)
Poza tym, pomysł się przyjął i powstały kartacze, które przeniesione zostały również na ląd a w walkach miejskich spopularyzował je Napoleon.
A obecnie mamy strzelby.
Bardzo ciekawy motyw nawiązania jednej broni do następnej
Co do ostatniego, podczas bitwy pod Hodowem w 1694, broniący sie polski oddział z racji ogromnej dysproporcji sił (1:100) szybko zużył zapas kul, wobec tego byli zmuszeni nabijać muszkiety strzałami, które wcześniej w ich stronę wystrzelili tatarzy
a skąd proch wzieli?
Jak zwykle ciekawe i napracowane, mocne 5.5/7
Bardzo lubię materiały tego typu ;)
szacuneczek, widać że trochę nad tym siedzieliście :D
Za każdym razem jak słyszę utwór Metallic Monks z Fallouta to dostaję ciar, przypomina mi się baza Bractwa Stali.
Pamiętam że kiedyś myślałem że każdy granat przylepny jest zielony (limonkowy)
w jednym westernie "badGuy" strzelił z dwururki monetami właśnie - ale miało to wydźwięk emocjonalny i symboliczny.
Jak chodzi o miotanie chorobą to można by pod to podpiąć średniowiecznych chyba angielskich łuczników, którzy przed strzałem wbijali strzałę w ziemię (po czymś takim w średniowieczu o gangrenę było bardzo łatwo). Jeśli chodzi o mamuty to radzę poczytać o P100 Ratte.
Materiał spoko, tylko przypominam że Fat Man pojawiał się jeszcze w Fallout 3 i NV, a Rock-It Launcher pojawiał się w Fallout 4 w postaci Śmieciomiota.
Czołg Mamut strzelając bombami atomowymi zatruwajaca później przeciwników to jest to😉
Bomba atomowa jest z definicji radioaktywna więc w pewnym sensie jest zatruta
Pamiętam jeden odcinek pogromców mitów, gdzie sprawdzali czy da się kogoś zabić ze strzelby nabitej petami papierosów. Okazało się, że z bliskiej (bardzo bliskiej) odległości jest to teoretycznie możliwe.
Aż miło sie słucha filmu :D
Może i MacArthur był wstrząśnięty tym co się stało w Hiroszimie, ale nie przeszkodziło mu to planować nuklearnego ataku na chińskie bazy za rzeką Yalu. :)
To może teraz coś na odwrót? Wyglądające na rzeczywistą broń urządzenia, które nią w rzeczywistości nie były?
To byl jeden z najlepszych wstępów xD
Z tego co pamiętam, to naziole pracowali nad zatrutymi kulami. Ale było to z tego co mi się zdaje po prostu nieopłacalne
Ja raz też słyszałem, że mongołowie strzały z łuków maczali w odchodach, żeby otruć przeciwników. Ale nie pamiętam, czy to faktycznie prawda, czy po prostu ktoś się mylił.
A czy przypadkiem te rozkładajace się czołgi Terran z pierwszego Starcrafta to nie była wariacja na temat mamuta przypadkiem?
A co do amunicji improwizowanej, to może zwykła broń palna nie była ładowana byle czym - ale już armaty to co innego. Nawet w jednej z części "Piratów z Karaibów: mamy scenę, gdzie na Czarnej Perle kapitan Barbossa każe ładować armaty byle czym, a potem wylatujące widelce wbijają się w maszty statku przeciwnika.
Pewnym sposobem na obezwładnienie przeciwnika, ale nie zabicie go było też nabicie strzelby nie gwoździami, czy monetami - a solą kamienną. Taki strzał, prosto w klatkę piersiową dostała główna bohaterka filmu "Kill Bill part 2"
co do plagi to w ,,twierdzy'' można było wystrzelić zarażoną krowę. Ah piękne czasy :)
Pamiętam moją pierwszą wyprawę krzyżową to były czasy ;--;
W Medievalu TW i Empire Dawn of the Modern World też się dało
jeśli chodzi o nabijanie broni czym popadnie jest zarówno bardziej populary przykład jak i bardziej abstrakcyjny. Chcecie najpierw abstrakcję więc: podobno podczas niektórych wojen w środkowej ameryce oblężenia portów były tak długie że nabijano armaty kulami sera. A jeśli chodzi o broń która była notorycznie nabijana czymkolwiek co metalowe to armaty, te stawiane w bramach na krótki dystans oraz przede wszystkim kartacze.
Granat przylepny w prawie identycznej formie jak ten historyczny jest w grze Foxhole
15:38 to nieźle się Hed w tle bawi xD
Mateq! Tso?
Tytuł sugeruje że to obiekty z gier zostały zaadoptowane do rzeczywistości.
wiem że to nie na temat filmu, ALE pls przyjmijcie orchidię bo teraz jej idzie znacznie lepiej niż wtedy gdy sie do was zgłosiła! ( dla innych widzów to dziewczyna z kanału orchidia92 kiedyś prawie została przyjęta do tvgry)
Stszelba na monety... resident evil! Była taka strzelba w jednym z filmów
już się bałem kolejnej historyjki o kaczej stopie.
9:10 jak się nazywa ta gra? albo czy zna ktoś jakąś nowszą grę o podobnej mechanice
Twierdza krzyżowiec - krowy
Dokładnie tak. Chociaż ta padlina nie zakażała całego miasta a tylko ta chmura zadawało obrażenia.
Szkoda że bomb z tłumikiem wykorzystanych do zniszczenia tupolewa nie ma w żadnej grze .
Mel Tomei lecz pancerne brzozy są hah
w payday 2 miny jak podkładasz i wybuchają to strażnicy tego nie słyszą
Arek Król od kiedy???
postaw minę na drzwiach a potem je otwórz lub na innym ruchomym obiekcie (np. kraty w shadowraid) wybuch nie zaalarmuje nikogo
Arek Król 1 raz słyszę o minach na kratach 😆
Uwielbiam filmiki związane z brońmi z gier .
Szkoda że poruszając temat mamutów nie było powiedziane o myszcze niemieckiej, którą zbudowano i obecnie stoji w muzeum, chyba jedyny czołg który posiadał dwa działa na ruchomej wieży. I najbardziej przypominał mamuta.
No w szoku jestem że nie pokazaliście fragmentu filmu Resident Evil gdzie Alice ładuje obrzyny monetami. :)
Może taki temat "dlaczego klawiatury nie mają dedykowanych klawiszy kierunkowych w bok. Jedynie w podstawowych 4 kierunkach ?" .
Widzę moje pretensje do braku MGS zadziałały, więc cieszy mnie obecność Snake Eatera w tle, przy punkcie 2
Szeregowiec Ryan i ta akcja z przylepnymi bombami można sprawdzić czy ta bitwa się odbyła film na końcu opowiada historię Ryana jeżeli to na faktach to łatwo będzie dojść do tego czy te bomby miały miejsce
A dmuchawki z strzałami z trucizną?
Nie które Plemiona używają je do polowań
1:06 i Rainbow Six Siege, gdzie jest to gadżet operatorki "ELA" należącej(w grze oczywiście) do jednostki GROM ;-)
Dobry materiał - daję like
Czolg VT jest w War Thunder. Zeby kogos namierzyc to trzeba sie troche wysilic bo czolg ten nie rusza lufami na boki. Nadaje sie tylko do walki bliskodystansowej.
Fat Man pojawia się w Fallout od części 3, a z powyższego filmu wynika, jakby był dostępny dopiero w 4. :P
Właściwie to najbliższy temu dwulufowemu czołgowi jest projekt Radzieckiego ST 2 (lub inaczej - ST II) 🤔 albo MTLS-1G14
Coingun w terarri jest też najdroższą w eksploatacji bronią. Największe obrażenia robi bijąc z platyn. A nawet grając na ekspercie posiadanie takiej ilości platyn by nie było szkoda nimi strzelać z BRONI MASZYNOWEJ to nie łatwa sprawa.
Pierwszy raz widze kogos kto mowi o terrari #TeamTerraria
Łapka w górę!👌👍✋🖖
Dziwi mnie że nie poruszyliście tematu dwulufowych czołgów w oparciu o radzieckie projekty. Tym bardziej że z dniem 29.01.2020 weszła do WoT aktualizacja dodająca gałąź dwulufowych pojazdów. Koncepcja konstruktorom wydawała się realna mimo pewnych niedomagań (przewietrzanie przedziału bojowego przykładowo) ale dowództwo jednak było bardziej konserwatywne.
To teraz czekamy kolejne dwa lata.
3. A ja myślałem że chodzi o zatrute bełty, kusze, plujki, broń białą.Nie mówiąc już o Breiviku xD
Jeśli chodzi o improwizowaną amunicję do strzelby polecam kanał toafledermaus. Czy jakoś tak XD
Jak mówiłeś o "czołgu mamucie" to myślałem że wspomnisz też o pomyśle niemiec na landkreuzera z II WŚ
Mario i jego przepychacz sanitarny? Chyba jednak pierw obejrzę :>
quuuuuaaaaaaz
Łapka w górę tak czy inaczej choćby dlatego, że o czołgu z dwiema lufami pierwszy raz słyszę, a trochę materiału na temat czołgów wchłonołem czyli te cudowne opowieści o tym, że blitzkrieg bez Czechoslowackich czołgów by się nie powiódł tak czy inaczej dwie lufy? To zostaje cytować klasyka z pamięci: "Po co ci dwa miecze odpowiadaj! -Może w majtkach ma dwa...".