Pamiętam te stare okrągłe dachy, jeszcze na początku lat 2000 na wioskach to norma była. Za siedzeniem traktorzysty obowiązkowo rozwieszony np. wojskowy koc.
Mój dziadek miał tak z takie samo ogrzewanie ją pracował w pgr pozdrawiam całą waszą ekipę uwielbiam wasze filmy każdy oglądam po kilka razy wreszcie ktoś ma normalne filmy pozdrawiam powodzenia
Do dzisiaj pamiętam hałas i możliwość nabycia kolejnego guza. Na dodatek pozycja czołgisty do obserwacji otoczenia - w tym przypadku wolę ciągnik bez kabiny 👌 Pozdrawiam serdecznie!
Mit który można włożyć między bajki. Każdy kto jeździł z orzeszkiem potwierdzi, że i tak jest ciszej niż bez kabiny. Wycisza hałas z wydechu jeździłem 60 z orzeszkiem oraz tą samą 60 po ściągnięciu orzeszka bez porównania, ale najgorsze jest to, że trzeba jeździć zgarbionym, żeby coś widzieć.
Kurcze mechanika nigdy nie była jednym z moich zainteresowań. Ale na wasz kolejny odcinek czekam z niecierpliwością jak na gwiazdkę w dzieciństwie. Świetna robota pozdrawiam całą ekipę Retro TRAKTOR.
Nie no tyle ile Energi pozytywnej pan Franek przekazuje to... No uwielbiam Was oglądać :D pozdrawiam serdecznie, widać tą pasję i też chęć pomocy innym czy to telefon albo właśnie poradniki genialny kanał!
oj pamiętam! każda praca u dziadka, 60 z sokółką, żniwa i orzeszek zakładany, nie wiem czemu, ale ojj.. ta kabina to istny.. rozkruszacz orzeszków (głów)
Oj tak z ogrzewaniem tak było jak pan Franek opowiada, u mnie jeszcze od czeskiej kabiny BPK 3000 jest gdzieś cała konstrukcja od chłodnicy do kabiny, brakuje jedynie przepustnicy ale chcąc nie chcąc leży sobie bo przecież zim nie ma i ogrzewanie jest zbędne, do kawy idealny odcinek! Pozdrawiam :)
Weteran karabinem ziemi nie bedzie uprawial :-D Pan Franio jestbezbłędny,uwielbiam go słuchać. Tak na marginesie będę naprawiał skrzynię i most w c355 ale jeszcze fundusze mi sie zakleszczyły hehe
A ja w sobotę próbowałem wyjechać ciągnikiem AC górskim ale śnieg mnie zatrzymał , koła małe a śnieg większy niż ich średnica i wiosenny . Ledwo co się poobracałem i jeszcze do tego tylna blokada nie zawsze działa , ale wiosna pozdrowienia z gór . Ted
W przeciwieństwie do wielu oldmenów pseudo-fachowców to ten Pan wie co mówi. Ma dużo doświadczenia, pokory, spokoju i pasji. Natomiast dzicz, szarpanie i napierd...... młotem to już partacze mechaniki raczej. Pozdrawiam Pana Franciszka i życzę dalej owocnych projektów i błysku radości w oczach!
witam was goraco 😃Pan Franek niech gada o wszystkim po to jestescie i bardzo przydatni bo brakuje takich i informacji ja o szczegółach to tylko od was wiem co gdzie i jak 😀moze jest kilka tych co "niby" wszystko wiedza 😉bardzo fajnie sie was oglada i Pan Franiu nie wiecej opowiada pozdrawiam 😃😎👌👌👌💪
Mój sąsiad ma taką do dziś w 55 w moich stronach nazywa się blaszanka .skr w mojej miejscowości cały czas zarabiał na transporcie połowa traktorów albo i więcej jeździła w pzz cukrowni i na innych usługach transportowych. Rozmawiałem często z traktorzysta mi to mówili że woleli jeździć w transporcie bo na lewo dużo zarabiali bo na powrotny kurs do domu zawsze coś mieli na lewo
Jak ktoś się przesiadł z c-45, do takiej kabiny to był luksus. Teraz już nikt nie chce na nią patrzeć, bo to jeżdżąca trumna, zwłaszcza w terenie górzystym. W okolicy była 40'tka z taką kabiną i nie dawno po remoncie właściciel założył jej sokółkę, nawet ładnie wygląda w połączeniu ze stara maską.
Nie jedną C-360 z tą kabiną widziałem i widuję. Miałem okazję kilka razy w takiej jechać, także na Ursusie C-330. U mnie naciapku jest akurat POM Chojnów. Pozdrawiam :-)
Ta kabina to szczerze tylko tyle że przed deszczem i wiatrem chroni. A tak po za tym wszystko tylko nagłaśnia po kilku godzinach pracy wysiadało się pół głuchemu.
Miałem taką kabinę bez sentymentu zamieniłem ją na szeroką szyszki z koźmina ale ogrzewanie mam oryginalne i założony mam wentylator zetorowski pozdrawiam
Posiadam taką kabinę w starej 30 i nie jest ona taka tragiczna chociaż do nowszych kabin nie ma porównania. Nie należę do najwyższych (175cm) a i tak w tej kabinie muszę siedzieć w pozycji Gargamela żeby widzieć drogę przed sobą, po całym dniu pracy w takim ułożeniu kręgosłup woła o pomoc. W dodatku kabina jeżeli nie jest dobrze przymocowana ma tendencję do drgań które tylko potęgują halas. Jej jedyna zaleta to to że jako tako chroni przed deszczem i wiatrem.
Ta kabina ogólnie nie była taka tragiczna,tyle że się telepała na boki strasznie jak nie była usztywniona dobrze.Zawsze coś tam chroniła przed deszczem i wiatrem.Chociaż wspomnienia fajne z nią były do momentu w którym się nie rozleciała za trzecim razem i została odstawiona na złom,tylko szyby zdemontowałem i wam przysłałem bo szkoda było je rozbijać skoro były w dobrym stanie.Czekam na kolejne odcinki i Pozdrawiam :-)
@@RetroTRAKTOR dzien dobry mam pytanie odnosnie łożysk w c 330 chodzi mi o wspolne łożyska 30214 w mechanizmie roznicowym czy jest mozliwosc kasowania luzu łożysk czy wymiana?
Mój dziadek miał taka w 60tce dwa lata i nie nawidził jej bo gdy jeździł z burakami na cukrownie za każdym razem mu szyba wylatywała a piratem zadnym nie był jak co nie którzy z pgru
Witam mam pytanie a mianowicie czy w kabinie "orzeszek"jest fabrycznie zamontowana wycieraczka przedniej szyby? U mnie jest i nie wiem czy to orginał czy ktoś to zamontował żeby wygodnie było jeżdzić podczas deszczu.
Powinniście dodać napisy po Angielsku... Mój znajomy z dalekiej Zachodniej Virginii w USA też wasz ogląda, on też jest rolnikiem który gospodarzy się na dość małym areale, ogląda was, nic praktycznie nie rozumie, ale jak sam powiedział, ogląda was żeby zobaczyć nasze zabytki :D .
Właśnie przymierzam się też do ściągnięcia swojej kabiny, i tu pytanie: Czy da radę przerobić kabinę orzeszek od 355/360 tak żeby pasowała do przednich osłon od 4011?
Witam i pozdrawiam. Film jak zawsze bdb. Mam pytanie ,czy można liczyć na pomoc przy ciągniku Białoruś Jumz ,bo jak dotąd nie pojawił się na waszym kanale?
Pytanie - mój wujek ma taką kabinę (orzeszka) w C360 i wygląda na fabrycznie zamontowaną. Czy możliwe, żeby 60-tki też takie kabiny miały montowane? Z tego co pamiętam rocznik Ursusa to 1976. Wspominam, że za dzieciaka robiłem z kuzynem zawody, kto będzie miał tyle siły, żeby zasunąć drzwi :D
Wszystkie Ursusy mniejszej serii wychodziły bez kabin, więc prawdopodobnie założona była taka jaka była . Widziałem te kabiny orzeszki w c360 3p z lat 80
No właśnie pamiętam z dzieciństwa i ursus z tą kabiną,dla mnie był najbardziej taki rasowy.
Piekna wiosna. Kocham Polskę za to.
Miło Pana pooglądać i fachowca posłuchać
Bardzo miło się slucha😃
Pamiętam te stare okrągłe dachy, jeszcze na początku lat 2000 na wioskach to norma była. Za siedzeniem traktorzysty obowiązkowo rozwieszony np. wojskowy koc.
Mój dziadek miał tak z takie samo ogrzewanie ją pracował w pgr pozdrawiam całą waszą ekipę uwielbiam wasze filmy każdy oglądam po kilka razy wreszcie ktoś ma normalne filmy pozdrawiam powodzenia
Witam, cieszę się, że się Panu rysunek podobał. Pozdrawiam
👍🏼
Ja mam jeszcze oryginalne ogrzewanie od c4011 i wspaniale sprawdza się w zimę cieplutko w kabinie
Do dzisiaj pamiętam hałas i możliwość nabycia kolejnego guza. Na dodatek pozycja czołgisty do obserwacji otoczenia - w tym przypadku wolę ciągnik bez kabiny 👌
Pozdrawiam serdecznie!
Mit który można włożyć między bajki.
Każdy kto jeździł z orzeszkiem potwierdzi, że i tak jest ciszej niż bez kabiny.
Wycisza hałas z wydechu jeździłem 60 z orzeszkiem oraz tą samą 60 po ściągnięciu orzeszka bez porównania, ale najgorsze jest to, że trzeba jeździć zgarbionym, żeby coś widzieć.
@@delta6583 tak się składa, że jeździłem prawie 6 lat z tą kabiną i potem chwilę bez, stąd wniosek oparty doświadczeniem 🙂
Ja lubię jeździć w orzeszku
Panie Franciszku taką kabinę miałem na C330 , przesiadłem się na Sokółke
Pozdrawiam i zdrówka
Klasyka ta kabina :) Kolega jeszcze ma taką :)
Kurcze mechanika nigdy nie była jednym z moich zainteresowań. Ale na wasz kolejny odcinek czekam z niecierpliwością jak na gwiazdkę w dzieciństwie. Świetna robota pozdrawiam całą ekipę Retro TRAKTOR.
9:40 Paweł spokojnie. Twoj tata wie, co robi :P
Nie no tyle ile Energi pozytywnej pan Franek przekazuje to... No uwielbiam Was oglądać :D pozdrawiam serdecznie, widać tą pasję i też chęć pomocy innym czy to telefon albo właśnie poradniki genialny kanał!
Jak nie kochać Pana franka tak fajnie opowiada chei
Uwielbiam Pana filmy . Przypominają mi dzieciństwo na wsi, pozdrawiam 😊
Wszystkie pana filmy oglądam z wielkim zainteresowaniem panie Franku .Życzę dużo zdrowia i do następnego filmu .Pozdrawiam Robert ze Szczecina
oj pamiętam! każda praca u dziadka, 60 z sokółką, żniwa i orzeszek zakładany, nie wiem czemu, ale ojj.. ta kabina to istny.. rozkruszacz orzeszków (głów)
9:44 ale cię tata zaskoczył ;)
O Jezu pamiętam jak u wujka jechałem c4011 i na podsufitce tej kabiny była śruba i podskoczyłem na wertepach i tak się jebnąłem w głowę...
Haha
6:33 będzie mi się to śniło w marzeniach sennych :)
Oj tak z ogrzewaniem tak było jak pan Franek opowiada, u mnie jeszcze od czeskiej kabiny BPK 3000 jest gdzieś cała konstrukcja od chłodnicy do kabiny, brakuje jedynie przepustnicy ale chcąc nie chcąc leży sobie bo przecież zim nie ma i ogrzewanie jest zbędne, do kawy idealny odcinek!
Pozdrawiam :)
Super materiał jak zawsze :) To teraz może coś o kabinach czeskich lub sokółkach z lat późniejszych ?
Fajnie😀. Powrót do intra
Z tym ogrzewaniem to na słowo honoru, ale przynajmniej traktorzysta nie zamarzł
Weteran karabinem ziemi nie bedzie uprawial :-D Pan Franio jestbezbłędny,uwielbiam go słuchać.
Tak na marginesie będę naprawiał skrzynię i most w c355 ale jeszcze fundusze mi sie zakleszczyły hehe
Witam często oglądam wasze filmy fajne opowiadania widać ze pan Franciszek zna się na rzeczy pozdrawiam ☺
Bardzo ciekawe,dużo informacji))))
6.05 może i wiemy ale dobrze posłuchać doświadczonego eksperta 😊 pozdrawiam
Wszystkiego dobrego dla Was Pozdrawiam.
Ale ładnie się przezetuje pan z tą kabiną 😀
Pamiętam bardzo głośno w takim orzeszku było.
Niektórzy malowali dach tej kabiny na biało żeby latem mniej się nagrzewała od słońca.
A ja w sobotę próbowałem wyjechać ciągnikiem AC górskim ale śnieg mnie zatrzymał , koła małe a śnieg większy niż ich średnica i wiosenny . Ledwo co się poobracałem i jeszcze do tego tylna blokada nie zawsze działa , ale wiosna pozdrowienia z gór . Ted
W przeciwieństwie do wielu oldmenów pseudo-fachowców to ten Pan wie co mówi. Ma dużo doświadczenia, pokory, spokoju i pasji. Natomiast dzicz, szarpanie i napierd...... młotem to już partacze mechaniki raczej. Pozdrawiam Pana Franciszka i życzę dalej owocnych projektów i błysku radości w oczach!
Witam i pozdrawiam 🙂 Dzięki za bardzo fajny materiał o 40 👍
Bardzo podoba mi się ta seria filmów Pozdrawiam
Ja ma tylko 25lat i pamiętam ja z urzusa c355 na malucha t25wladymirca przekładaliśmy
Super odcinek jak zawsze fajnie posłuchać Pana Franka pozdrawiam Ciebie i Pana Franka 😊😊łapka górę leci jak zawsze 👍👍
Wujek opowiadał jak jeździł c4011 na budowę z cegłą z dwoma przyczepami to były czasy pozdrawiam
pozdrawiam i zycze zdowia !!!!
Pozdrawiam serdecznie z Małopolski:)
Pozdrowiam ekipę retro traktor.
Super kanał, super film
pozdrawiam serdecznie
witam was goraco 😃Pan Franek niech gada o wszystkim po to jestescie i bardzo przydatni bo brakuje takich i informacji ja o szczegółach to tylko od was wiem co gdzie i jak 😀moze jest kilka tych co "niby" wszystko wiedza 😉bardzo fajnie sie was oglada i Pan Franiu nie wiecej opowiada pozdrawiam 😃😎👌👌👌💪
Mój sąsiad ma taką do dziś w 55 w moich stronach nazywa się blaszanka .skr w mojej miejscowości cały czas zarabiał na transporcie połowa traktorów albo i więcej jeździła w pzz cukrowni i na innych usługach transportowych. Rozmawiałem często z traktorzysta mi to mówili że woleli jeździć w transporcie bo na lewo dużo zarabiali bo na powrotny kurs do domu zawsze coś mieli na lewo
Oglądałem u Jarka-Ogarka zdejmowanie kabiny.Pozdrawiam.
Jarek pokazuje jak nie robić.
Jak ktoś się przesiadł z c-45, do takiej kabiny to był luksus. Teraz już nikt nie chce na nią patrzeć, bo to jeżdżąca trumna, zwłaszcza w terenie górzystym. W okolicy była 40'tka z taką kabiną i nie dawno po remoncie właściciel założył jej sokółkę, nawet ładnie wygląda w połączeniu ze stara maską.
Oj nie jeden sobie głowę w tej kabinie rozpier*olił... oj nie jeden... 😆
Ja do dziś w takiej jeżdżę
@@jaromaro5818 Ja podobnie mam taką w starej 30.
Święte słowa też niemieściłem się w niej a wogóle to nic z przodu niewidziałem
@@marianmaluchnik7214 mogles dach otworzyc
@@jarosawwalkowiak9075a wiesz że latem tak robiłem skróciłem tylko te wsporniki o połowe
Nie jedną C-360 z tą kabiną widziałem i widuję. Miałem okazję kilka razy w takiej jechać, także na Ursusie C-330.
U mnie naciapku jest akurat POM Chojnów. Pozdrawiam :-)
Ta kabina to szczerze tylko tyle że przed deszczem i wiatrem chroni. A tak po za tym wszystko tylko nagłaśnia po kilku godzinach pracy wysiadało się pół głuchemu.
Ja miałem tak samo ale nie ogłuchłem
Ja na takiej jeżdżę i nie narzekam
"To jest urok życia" ~ jarekogarek1986
J tam dałem piankę montażową i gąbki z jakiegoś fotela z samochodu i jest owiele ciszej no ale jest hałas ale nie taki jak wcześnij
A najfajniej robić w tej kabinie ciągnikiem z turem. 5 lat robiłem to dachu nawet nie zamykałem bo na podniesionym turze najlepiej przez dach widać.
Dało się w tym słuchać radia😄😄, Metal i muzyka mechaniczna🤣🤣
Hehe
Zdrówka majstry
Super że znowu filmik.Jak co tydzień.Pozdrawiam całą ekipę retro traktor.
dzien dobry panie franku rosolek pachnie
Mój dziadek jechał z pod płocka do Piły 360 z taką kabiną i jeszcze sąsiada na błotniku wiózł
bo kiedyś to było :) U mojego kolegi podobna sytuacja była + krowa w dwukółce
Piła znajome miasto 😊
Mój znajomy 280 km zrobił 55 z sąsiadem na listwie z tyłu w latach 80 handlowali trakrorami
Mój dziadek woził sól z Kłodawy w okolice Gniezna 40-stką i autosanką
Ja do tej pory mam taką kabine tylko ma już otwierane drzwi i tylnią szybę.
Szykuję się kolejny remont ursusa
Dziadek miał ogrzewanie z wydechu w 355 w zimie robił nam kuligi , teraz to niedopomyslenia
o kurczę...dzięki filmowi skojarzyłem, że trzeba też zacząć kończyć prace ze swoją kabiną ...fajny odcinek..łapka w górę..pozdrawiam serdecznie..
Pamiętam ,jak zawsze były problemy z otwieraniem drzwi w takiej kabinie ,ciągle się zacinały
U nas nazywali te kabiny,,Puszka'' lub,, Babka' '
a jockerfarm nie wiedział jak sciagać tą kabine. w pierwszej kolejności odkręcał właśnie zawiasy tylne :D
Ja mam ogrzewanie w swoim ursusie 4011 jak wspomniana w filmie rura, która transpostuje ciepłe powietrze z ochładzania przez wentylator
Barrdzo ładny rysunek 🙂
Miałem taką kabinę bez sentymentu zamieniłem ją na szeroką szyszki z koźmina ale ogrzewanie mam oryginalne i założony mam wentylator zetorowski pozdrawiam
Szkoda że tych kabin nie robili jeszcze niższych, mając 181 cm wzrostu ledwo tam wchodzę, za wysokie je robili ja bym obniżył je jeszcze o 10 cm ...
😃
Skoro ledwo mozesz tam wejść jak masz 181cm to nie trzeba bylo jej podwyzszyc nie obnizac?
@@chatnoir154 uu, ktos tu nie umie w sarkazm
@@romantaki2598 wiem co to jest sarkazm,ale jak gosciu mowi ze ma 181 cm i sie ledwo miesci to po j huj jeszcze obnizac
@@chatnoir154 nie, nie wiesz co to sarkazm albo wiesz ale jestes zbyt glupi by go wyczaic
Pozdrawiam
Dawniej taka kabina to był szczyt luksusu i komfortu dla traktorzysty
Orzech jest przytulny i nie pada na głowę ale jednak wygląd i komfort na minus raczej , chyba że mało się robi to daje radę 😜
Wygląd fajny, taki jakby nieco agresywny ten ciagnik się wydaje, pamiętam za bajtla zawsze mi ten ciągnik na takiego skurwysyna wyglądał 😁
Posiadam taką kabinę w starej 30 i nie jest ona taka tragiczna chociaż do nowszych kabin nie ma porównania. Nie należę do najwyższych (175cm) a i tak w tej kabinie muszę siedzieć w pozycji Gargamela żeby widzieć drogę przed sobą, po całym dniu pracy w takim ułożeniu kręgosłup woła o pomoc. W dodatku kabina jeżeli nie jest dobrze przymocowana ma tendencję do drgań które tylko potęgują halas. Jej jedyna zaleta to to że jako tako chroni przed deszczem i wiatrem.
Świetny odcinek, będziecie remontować również ta czterdziestkę ? Pozdrawiam serdecznie 👍💪😉
Brakowało mi tego intra 😉
Ta kabina ogólnie nie była taka tragiczna,tyle że się telepała na boki strasznie jak nie była usztywniona dobrze.Zawsze coś tam chroniła przed deszczem i wiatrem.Chociaż wspomnienia fajne z nią były do momentu w którym się nie rozleciała za trzecim razem i została odstawiona na złom,tylko szyby zdemontowałem i wam przysłałem bo szkoda było je rozbijać skoro były w dobrym stanie.Czekam na kolejne odcinki i Pozdrawiam :-)
Mi też zostały szyby po takiej kabinie, w tym jedna tylna narożna z pleksi.
Puki pamiętam to napiszę komentarz,bo zawszę wszystko oglądam,ale z pisaniem gorzej ;)
- Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki, pozdrawiamy! :D też tak czasem mam ;D
@@RetroTRAKTOR dzien dobry mam pytanie odnosnie łożysk w c 330 chodzi mi o wspolne łożyska 30214 w mechanizmie roznicowym czy jest mozliwosc kasowania luzu łożysk czy wymiana?
Witam. Bardzo fajne odcinki a z C4011 szczególnie. Pozdrawiam.
U mnie rosołek dopiero się robi - wszystko przez tą zmianę czasu ;p
Jedni orzeszek..Drudzy pszczoła na nią mówili😉
W moich stronach mówią babcia
Mój dziadek miał taka w 60tce dwa lata i nie nawidził jej bo gdy jeździł z burakami na cukrownie za każdym razem mu szyba wylatywała a piratem zadnym nie był jak co nie którzy z pgru
Kabina orzeszek mam ją w c4011 i jest dobrze jeden minus ledwo do niej wychodze
Do c-330 były chyba podobne ?? gdzieś mi się części jeszcze walają po strychu.
Pozdrawiam. 👍
W końcu :D
Będzie kiedyś ustawianie pompy wtryskowej i regulacja sprzęgła c 360
Witam mam pytanie a mianowicie czy w kabinie "orzeszek"jest fabrycznie zamontowana wycieraczka przedniej szyby? U mnie jest i nie wiem czy to orginał czy ktoś to zamontował żeby wygodnie było jeżdzić podczas deszczu.
Mam ursusa c 330 i pisiadam taką kabine nadal i nke chce kek zmieniac .Drzwi hałasują gorzej od zwopnic i tylnegp mostu heh ;-)
👍👍👍
Powinniście dodać napisy po Angielsku... Mój znajomy z dalekiej Zachodniej Virginii w USA też wasz ogląda, on też jest rolnikiem który gospodarzy się na dość małym areale, ogląda was, nic praktycznie nie rozumie, ale jak sam powiedział, ogląda was żeby zobaczyć nasze zabytki :D .
Witam Panie Pawle niech Pan sie pochwali i powie jaka Pan spawarke zakupił? Pozdrowienia i życze smacznego wszystkiego dobrego!!!
Można było na kabinę zamontować klatkę bezpieczeństwa
My w ursusie c 4011 montowaliśmy klatkę dla ozdoby hehe
Mam do sprzedania szybę wsumie okno do Tej kabiny wraz z plandeką cena do uzgodnienia
Właśnie przymierzam się też do ściągnięcia swojej kabiny, i tu pytanie: Czy da radę przerobić kabinę orzeszek od 355/360 tak żeby pasowała do przednich osłon od 4011?
Witam
Ja tą kabinę to w 15 min ściągłem
Panie Franku czy to nowy nabytek. Pozdrawiam
Witam i pozdrawiam. Film jak zawsze bdb. Mam pytanie ,czy można liczyć na pomoc przy ciągniku Białoruś Jumz ,bo jak dotąd nie pojawił się na waszym kanale?
Gdzie produkowano te kabiny i w jakich latach?
W domu mam oryginalną instrukcję montażu i demontażu owej kabiny.
jesli zechcesz się jej pozbyć..napisz na joe.moraw@wp.pl chętnie odkupie
PAN FRANEK JAK ZAWSZE SYPIE KAWAŁAMI
Pytanie - mój wujek ma taką kabinę (orzeszka) w C360 i wygląda na fabrycznie zamontowaną. Czy możliwe, żeby 60-tki też takie kabiny miały montowane? Z tego co pamiętam rocznik Ursusa to 1976.
Wspominam, że za dzieciaka robiłem z kuzynem zawody, kto będzie miał tyle siły, żeby zasunąć drzwi :D
Wszystkie Ursusy mniejszej serii wychodziły bez kabin, więc prawdopodobnie założona była taka jaka była . Widziałem te kabiny orzeszki w c360 3p z lat 80
Mam taką kabinę ktoś chętny i drzwi