Bardzo ciekawa rozmowa. Pan doktor Morozowski wspaniale wszystko wyjaśnił. Słychać było jednak, że obydwaj rozmówcy unikają jak ognia powiedzenia, że konflikt na Ukrainie to faktycznie wojna zastępcza między USA i Rosją (Chinami?).Przez krótki momencik było o tym, ale szybko temat został zmieniony 😏. Mimo wszystko wysłuchałam z przyjemnością.
najciekawszą kwestią było by przyjęcie wspólnej waluty , która by przejęła rolę waluty światowej , ale do tego nie doszło , widocznie Chiny uznały , że jest to zbyt trudne wyzwanie na tą chwilę , więc odłożono to na jakiś czas
Jak dobrze pamiętam to akronim BRIC, od początku celowo miał nawiązywać do słowa "cegła" (w języku angielskim), która może spaść USA i krajom tzw "zachodu" na głowę. Brzeziński pisał o sojuszu Chin i Rosji ORAZ Iranu. Proszę nie zapominać o Iranie.
Język wolapik -zakompleksionych, o kolonialnej mentalności "polskich elit"traktujących nas jak głupich tubylców przed którymi trzeba pokazać że zna się parę słówek PANA.
Polskie odpowiedniki angielskich słów, często nie wypełniają w pełni ich znaczenia. Można by użyć słowa "zasoby"/"aktywa", no ale słowo "zasoby"/"aktywa" w pełni nie oddaje znaczenia słowa "assets".
@@lolololololo5261 No błagam bez przesady i wydumanych teorii.Po pierwsze tłumaczenie z żadnego języka na inny nigdy nie oddaje odcieni znaczeniowych.Po drugie użycie słów zasoby, aktywa w pełni oddawałoby zarówno treść przekazu jak i jego wartość merytoryczną.To w poezji a szczególnie miłosnej trzeba się nastarać żeby oddać nastrój duchowy i ulotność uczuć.Po trzecie gdyby tak podchodzić do sprawy to książki,omówienia dyskusji czy cytaty powinny być wyłącznie w oryginalnych językach.
@@tabasco07 Wyobraź sobie że znam angielski na poziomie zaawansowanym, denerwuje mnie gdy pseudointelektualiści robią śmietnik z języka polskiego. Ani w polskim ani w angielskim nie istnieje słowo "asety". To patointeligencja wszędzie wplata spolszczone angielskie słowa by udawać mądrych.
U Panów jak zwykle wysoki poziom.Dobra rozmowa.Dziękuję.
Bardzo ciekawa rozmowa. Pan doktor Morozowski wspaniale wszystko wyjaśnił. Słychać było jednak, że obydwaj rozmówcy unikają jak ognia powiedzenia, że konflikt na Ukrainie to faktycznie wojna zastępcza między USA i Rosją (Chinami?).Przez krótki momencik było o tym, ale szybko temat został zmieniony 😏. Mimo wszystko wysłuchałam z przyjemnością.
najciekawszą kwestią było by przyjęcie wspólnej waluty , która by przejęła rolę waluty światowej , ale do tego nie doszło , widocznie Chiny uznały , że jest to zbyt trudne wyzwanie na tą chwilę , więc odłożono to na jakiś czas
Jak dobrze pamiętam to akronim BRIC, od początku celowo miał nawiązywać do słowa "cegła" (w języku angielskim), która może spaść USA i krajom tzw "zachodu" na głowę.
Brzeziński pisał o sojuszu Chin i Rosji ORAZ Iranu. Proszę nie zapominać o Iranie.
"Asety" w jakim to jest języku?
Język wolapik -zakompleksionych, o kolonialnej mentalności "polskich elit"traktujących nas jak głupich tubylców przed którymi trzeba pokazać że zna się parę słówek PANA.
Polskie odpowiedniki angielskich słów, często nie wypełniają w pełni ich znaczenia. Można by użyć słowa "zasoby"/"aktywa", no ale słowo "zasoby"/"aktywa" w pełni nie oddaje znaczenia słowa "assets".
@@lolololololo5261 No błagam bez przesady i wydumanych teorii.Po pierwsze tłumaczenie z żadnego języka na inny nigdy nie oddaje odcieni znaczeniowych.Po drugie użycie słów zasoby, aktywa w pełni oddawałoby zarówno treść przekazu jak i jego wartość merytoryczną.To w poezji a szczególnie miłosnej trzeba się nastarać żeby oddać nastrój duchowy i ulotność uczuć.Po trzecie gdyby tak podchodzić do sprawy to książki,omówienia dyskusji czy cytaty powinny być wyłącznie w oryginalnych językach.
widocznie w szkole uczyłeś/uczyłaś się jeszcze ruskiego
@@tabasco07 Wyobraź sobie że znam angielski na poziomie zaawansowanym, denerwuje mnie gdy pseudointelektualiści robią śmietnik z języka polskiego. Ani w polskim ani w angielskim nie istnieje słowo "asety". To patointeligencja wszędzie wplata spolszczone angielskie słowa by udawać mądrych.
Co za różnica gdzie zadłuża sie państwo, my w USA zadłużamy się, będziemy niewolnikami Amerykańskich żydów
Shalom gnoju