To jest mit, że traktat wersalski był rzekomo tak ciężki dla Niemiec. Mit w dużej mierze stworzony przez angielskiego ekonomistę Keynes'a. Niemcy zachowały w nienaruszonym stanie praktycznie całą infrastrukturę przemysłową, która ponownie stała się bazą dla zbrojeń w latach 30. Traktat wersalski zawierał ten błąd, że potwierdzał w świetle prawa międzynarodowego zjednoczenie z 1871 r. Jedyną szansą na zneutralizowanie Niemiec było rozbicie tego układu i zagwarantowanie niepodległości mniejszych państw niemieckich, takich jak Bawaria, Wirtembergia, Saksonia itd. Głównym motorem napędowym Cesarstwa Niemieckiego były Prusy. Je właśnie należało osłabić najbardziej.
Też jestem tego zdania, należało dokonać dekompozycji Niemiec i przywrócić stan sprzed 18 stycznia 1871 r. Dlaczego tak się nie stało? Niewykluczone, że zadecydowała o tym sytuacja w bolszewickiej Rosji i trwająca tam wojną domowa, której wyników wiosną 1919 r. nikt jeszcze nie mógł przewidzieć. Uważano pewnie, że odrodzona Polska jest zbyt słabą barierą przed agresywnym bolszewizmem i tylko zjjednoczone Niemcy taką osłonę mogą zapewnić.
Pamiętam z książki którą polecił mi profesor Żerko jak autor pisał ze ostatnim gwizdkiem na powstrzymanie Hitlera była właśnie demilitaryzacja Nadrenii. Wtedy właśnie Hitler jeszcze nie był zbyt silny i Francja i Wielka Brytania mógłby z względną łatwością pokrzyżować mu plany. Problem jednak tkwił w polityce wewnętrznej tych państw. Francją byla bardzo niestabilna jej polityka była chaotyczna i niestała. A w Wielkiej Brytanii obawa przed reakcją społeczeństwa na takie posunięcie wobec Niemiec z którym w tym momencie Brytyjczycy powszechnie sympatyzowali byla zbyt duża, by ryzykować utratą władzy w imię bezpieczeństwa na kontynencie, dlatego też interwencja wtedy nie miała prawa sie zdarzyć. A później bylo już z górki.
Bezwzględnie, rozmowa o wojnie prewencyjnej jest koniecznością :) Prawda, mit? A także nawet jeżeli mit, to czy była do wykonania w praktyce przy woli politycznej FRA/POL.
⚓ bardzo chętnie posłucham o wojnie prewencyjnej warto coś o tym szerzej powiedzieć żeby dowiedzieć się czy była szansa zgaszenia zagrożenia w zarodku czy to był mit który posłużył później różnym środowiskom do budowania danych narracji i polecam jeszcze zrobić odcinek z profesorem o sojuszu Polski i III Rzeszy i ewentualnej wspólnej wyprawy na wschód proszę pokazać zalety i wady takiego wyboru zamiast sojuszu z Anglią i Francja bo sądzę że gdyby niemieckie propozycje były partnerskie bez skazy uległości im taka opcja wtedy była by możliwa
Gdyby chociaż raz w swoim życiu jakiś urzędnika państwowy w Polsce odpowiedzialny za politykę zagraniczną, za bezpieczeństwo militarne, za dobrobyt materialny obywateli ,wykonał chociaż raz swoją pracę właściwie to Polsce nikt by nie zagrażał. Bo to Polska przyciągała by Niemców do pracy, do inwestycji, a o bezpieczeństwo dbała by armia, a nie państwo policyjne MSW, z rozbudowaną policją fiskalną . Skończcie wreszcie z tą mitologia Polski i granie ofiary, która ma usprawiedliwić Polskie państwo i jego uprzywilejowanych i bezkarnych przedstawicieli. Przecież w Polsce nawet teraz nic się nie zmieniło.
Jeszcze słucham, ale mam taką refleksję. Otóż zakładając, że Niemcy nie rozpętałyby kolejnej wojny światowej, pozostaje pytanie co zrobiłby ZSRR? Wszak przygotowywał się intensywnie do poniesienia rewolucji dalej w kolejnej rundzie.
wiem że się czepiam, ale nie można było skoro się wydarzyła. a czy można było uniknąć pierwszej? wolałbym posłuchać czy można uniknąć trzeciej. albo o tym jak ich unikać. co takiego w naszej naturze sprawia że są nieuniknione? czy jest jakaś płaszczyzna.... jakiś poziom świadomości możliwy, czy potencjalny na którym można by dokonać korekty... czy na poziomie języka czy gdzieś w kognitywnych głębiach... itd... jakie wzorce nieustannie powtarzamy że wraz z postępem i konflikty przybierają tak masową skalę. czy w ogóle polityka może cokolwiek zmienić? czy zła kondycja świata to nie aby problemy natury techniczne z jednej strony i emocjonalnej z drugiej? czy możliwe jest skuteczne przemodelowanie. to są pytania na dzisiaj.
Dlaczego prof. Żerko nie wspomniał o polskim ultimatum wobec Czechosłowacji, z 30 września 1938 roku, w sprawie Zaolzia. Czy sojusz polsko - czechosłowacki przecw Hitlerowi był możliwy?
@@dariuszpaprocki8693 rządy centrolewu pokazały co ta alternatywa potrafi, niemniej peło nie dorównują - tamci przynajmniej nie byli niemiecką agenturą.
Moim zdaniem wojny nie dało się uniknąć, co najwyżej mogła mieć inny charakter, bez holocaustu i rasistowskiego postępowania Niemiec. Nagromadzenie punktów spornych było zbyt wielkie. Foch niewątpliwe miał rację.
Podobnie do Foche , Stalinowi , po II WŚ przypisuje sie taką wypowiedx na Konferencji w Poczdamie - My tutaj , uczestnicy konferencji, jesteśmy ludźmi doswiadczonymi i wiemy jak straszna rzeczą jest wojna, ale za 50 lat będzie nowe pokolenie, które może myśleć inaczej..
Super podcast. Z tego, co rozumiem, to Stalin dal zielone swiatlo do ataku na Polske. Mysle, ze wyklad Pana profesora Grzegorza Gorskiego pokaze, ze Wielka Brytania takze dawala zielone swiatlo do... th-cam.com/video/mc1PopQeLBo/w-d-xo.html ... nazwijmy to zmian traktatow, tylko w dluzszym okresie czasowym.
A może jednak sojusz Polsko Czeski? Byla duza niechec jednych do drugich. Ale patrzac nawet na mape przed 38 Niemcy nie mieliby latwo uderzyc na Czechow ze Śląską. Po pierwsze umocnienia graniczne Czechow a za plecami Polska armia wchodzaca im na tyły. No ale coz zadowololismy sie Cieszynem w 38 a pozniej ta cala akcja z Niemcami wyszla nam bokiem. Ale ogolnie nie bylo idealnych rozwiazan. Co ciekawe politycy poszli po rozum do glowy w czasie "dziwnej wojny" i na uchodztwie dogadywaly lub probowaly chyba dogadac sie rzady Polski i Czech w tej sprawie (bylo o kilka miesiecy za późno)
Trzeba bylo pilnowac Niemcy po 1918 i to bezwglednie, ale zachod chcial zbudowania przeciwwagi dla coraz grozniejszej Rosji, my bylismy o wiele za slabi do tej roli. Slowem Niemcy dostali zielone swiatlo na dlugo przed Hitlerem. W takiej sytuacji po 1938 nalezalo sie dogadac z Niemcami i uderzyc wielka koalicja na Rosje, bo tego oczekiwali od swoich wasali, pomagierow. Gdyby jeszcze Japonia weszla do gry, to los Rosji bylby przesadzony. Wojne i tak wygralyby USA nawet bez atomic. Mielibysmy kolejny 1918.
Ale kto miał pilnować Niemiec? Może Francuzom by trochę na tym zależało. Ale dla Brytyjczyków, Amerykanów Niemcy byli wielkim i zasłużonym dla kultury europejskiej narodem. Owszem, przegrali Wielką Wojnę, ale nadal byli ważni gospodarczo, politycznie, cywilizacyjnie.
Ahistoryczne bredzenie. O czym wiedziałbyś, gdybyś zainteresował się tym co pan Profesor napisał. Podobnie jak inni dobrzy historycy z tego okresu. Wizje Polski jako cokolwiek zbliżonego do pełnoprawnego sojusznika Niemiec jest wymysłem osób ignorujących historyczne fakty. W najlepszym wypadku skończylibyśmy jako coś w rodzaju bantustanu. I pomijam tu fakt, że ówczesne społeczeństwo nie pozwoliłoby na taki pakt.
Błędne założenia Pana Profesora.Ta wojna musiała wybuchnąć i tylko kwestią było jak będzie destrukcyjna dla Polski.Brak realistycznej polityki zagranicznej przez Sanację spowodował że nie dość że zostaliśmy zmieleni przez dwa totalitaryzmy to jesteśmy po tej stronie przegranej.Ta wojna przy mądrej polityce mogłaby być przeciw Związkowi Radzieckiemu który by wywołał tę wojnę.Nie mielibyśmy czystych rąk jak wszystkie inne kraje ale bylibyśmy o lata komunizmu do przodu .
Absolutnie się nie zgadzam, z profesorem, że nie można było w tamtym czasie inaczej poprowadzić polskiej polityki. Oczywiście, że można było. Powiem więcej. należało zrobić wszystko aby w inny sposób poprowadzić politykę aby nie doszło do hekatomby polskiej ludności. Jeśli Studnicki przewidział, skutki decyzji tych niedorozwojów z sanacji, to trzeba było wykazać się bardzo złą wolą aby nadal brnąć w tą błędną politykę, wiedząc jakie będą skutki. Mein Kampf pierwsza wersja została wydana jeszcze w 1925 roku. Czyli było minimum 14 lat!!!!! Aby się przygotować na to co nadchodzi. Sanacja tego nie zrobiła. Następnie Studnicki, za pomocą swojej książki im wyłożył jakie będą skutki polityki, jaką prowadzi rząd 2RP. Wiedzieli wszystko i nie zrobili NIC aby temu zapobiec. To nie jest kwestia tego że nie można było nic zrobić. To jest kwestia ZANIECHAŃ minimum przez 14 lat!!! I na to usprawiedliwienia nie ma. Jakie profesor miałby zdanie o np kierowcy samochodu, który uzyskał informacje ze za kilometr na jego drodze jest betonowa ściana a ten mając tą wiedzę dużo wcześniej (tak jak sanacja miała od 14 lat wiedzę na temat Mein Kampf), nie zrobił NIC aby z całym impetem nie wpaść na tą betonową ścianę? Nazwałby Pan takiego kierowcę samobójcą. Gdyby w tym aucie były inne osoby, to nazwałby Pan takiego kierowcę MORDERCĄ, gdyż nie zrobił NIC aby do zderzenia nie doszło. Tak samo ja postrzegam decyzje sanacji. Doskonale wiedzieli co nadciąga i nie zrobili NIC aby temu zapobiec. Dlatego nazywam ich MORDERCAMI I ZDRAJCAMI NARODU POLSKIEGO. Tyle w temacie.
Nie wiem czy się w całości zgadzam z tym komentarzem, ale też twierdzę że powinniśmy bardzej krytycznie podchodzić do naszych rządzących z tamtego okresu. Szeroko obecna wojna polsko-polska i swoisty autorytaryzm skupiony na utrzymywaniu "swoich" przy władzy naprawdę nie był tym czego Polska potrzebowała. A negatywne skutki tego w wyraźny sposób odcisnęły się na tym jak sterowane było nasze państwo zarówno przed jak i w trakcie II WŚ.
Dywagacje bez sensu. Polska była wtedy rządzona przez pozaborowych agentów i to zostało wykorzystane .To tak jakby dzisiaj pis albo po miało bronić Polski którzy są uwikłane w różne układy i kwity na nich .
To jest mit, że traktat wersalski był rzekomo tak ciężki dla Niemiec. Mit w dużej mierze stworzony przez angielskiego ekonomistę Keynes'a. Niemcy zachowały w nienaruszonym stanie praktycznie całą infrastrukturę przemysłową, która ponownie stała się bazą dla zbrojeń w latach 30. Traktat wersalski zawierał ten błąd, że potwierdzał w świetle prawa międzynarodowego zjednoczenie z 1871 r. Jedyną szansą na zneutralizowanie Niemiec było rozbicie tego układu i zagwarantowanie niepodległości mniejszych państw niemieckich, takich jak Bawaria, Wirtembergia, Saksonia itd. Głównym motorem napędowym Cesarstwa Niemieckiego były Prusy. Je właśnie należało osłabić najbardziej.
Też jestem tego zdania, należało dokonać dekompozycji Niemiec i przywrócić stan sprzed 18 stycznia 1871 r. Dlaczego tak się nie stało? Niewykluczone, że zadecydowała o tym sytuacja w bolszewickiej Rosji i trwająca tam wojną domowa, której wyników wiosną 1919 r. nikt jeszcze nie mógł przewidzieć. Uważano pewnie, że odrodzona Polska jest zbyt słabą barierą przed agresywnym bolszewizmem i tylko zjjednoczone Niemcy taką osłonę mogą zapewnić.
⚓🙏
Proszę o odcinek, ktorego tematem będzie wojna prewencyjna.
Należy rozwiewać kolejne mity.
Pamiętam z książki którą polecił mi profesor Żerko jak autor pisał ze ostatnim gwizdkiem na powstrzymanie Hitlera była właśnie demilitaryzacja Nadrenii. Wtedy właśnie Hitler jeszcze nie był zbyt silny i Francja i Wielka Brytania mógłby z względną łatwością pokrzyżować mu plany. Problem jednak tkwił w polityce wewnętrznej tych państw. Francją byla bardzo niestabilna jej polityka była chaotyczna i niestała. A w Wielkiej Brytanii obawa przed reakcją społeczeństwa na takie posunięcie wobec Niemiec z którym w tym momencie Brytyjczycy powszechnie sympatyzowali byla zbyt duża, by ryzykować utratą władzy w imię bezpieczeństwa na kontynencie, dlatego też interwencja wtedy nie miała prawa sie zdarzyć. A później bylo już z górki.
⚓ świetne, proszę o więcej. KONIECZNIE PROSZĘ O PROGRAM O WOJNIE PREWENCYJNEJ.
Dobre to!
Niemcom chodziło o Lebensraum . A realizacja tego celu bez wojny była niemożliwa .
Bezwzględnie, rozmowa o wojnie prewencyjnej jest koniecznością :) Prawda, mit? A także nawet jeżeli mit, to czy była do wykonania w praktyce przy woli politycznej FRA/POL.
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
⚓ bardzo chętnie posłucham o wojnie prewencyjnej warto coś o tym szerzej powiedzieć żeby dowiedzieć się czy była szansa zgaszenia zagrożenia w zarodku czy to był mit który posłużył później różnym środowiskom do budowania danych narracji i polecam jeszcze zrobić odcinek z profesorem o sojuszu Polski i III Rzeszy i ewentualnej wspólnej wyprawy na wschód proszę pokazać zalety i wady takiego wyboru zamiast sojuszu z Anglią i Francja bo sądzę że gdyby niemieckie propozycje były partnerskie bez skazy uległości im taka opcja wtedy była by możliwa
Gdyby chociaż raz w swoim życiu jakiś urzędnika państwowy w Polsce odpowiedzialny za politykę zagraniczną, za bezpieczeństwo militarne, za dobrobyt materialny obywateli ,wykonał chociaż raz swoją pracę właściwie to Polsce nikt by nie zagrażał. Bo to Polska przyciągała by Niemców do pracy, do inwestycji, a o bezpieczeństwo dbała by armia, a nie państwo policyjne MSW, z rozbudowaną policją fiskalną . Skończcie wreszcie z tą mitologia Polski i granie ofiary, która ma usprawiedliwić Polskie państwo i jego uprzywilejowanych i bezkarnych przedstawicieli. Przecież w Polsce nawet teraz nic się nie zmieniło.
Jeszcze słucham, ale mam taką refleksję. Otóż zakładając, że Niemcy nie rozpętałyby kolejnej wojny światowej, pozostaje pytanie co zrobiłby ZSRR? Wszak przygotowywał się intensywnie do poniesienia rewolucji dalej w kolejnej rundzie.
ZSRR juzw1920 została przez Polskę pokonana.
😊😊
⚓⚓⚓
⚓
Ja chciałbym, żeby pan prof. rozwinął temat agenturalnej przeszłości Piłsudskiego. Oczywiście niemieckiej.
Cieszę się że wybrzmiały słowa o nieuniknionym i nieuchronnym kursie Niemiec ku wojnie z Polską. Wojna prewencyjna? Poprosimy taki odcinek.
Czy świat będzie miał trzecia wojna światowa na życzenie, a dlaczego bo nie odrobił lekcje
⚓︎
wiem że się czepiam, ale nie można było skoro się wydarzyła. a czy można było uniknąć pierwszej? wolałbym posłuchać czy można uniknąć trzeciej. albo o tym jak ich unikać. co takiego w naszej naturze sprawia że są nieuniknione? czy jest jakaś płaszczyzna.... jakiś poziom świadomości możliwy, czy potencjalny na którym można by dokonać korekty... czy na poziomie języka czy gdzieś w kognitywnych głębiach... itd... jakie wzorce nieustannie powtarzamy że wraz z postępem i konflikty przybierają tak masową skalę. czy w ogóle polityka może cokolwiek zmienić? czy zła kondycja świata to nie aby problemy natury techniczne z jednej strony i emocjonalnej z drugiej? czy możliwe jest skuteczne przemodelowanie. to są pytania na dzisiaj.
⚓️
⚓⚓⚓⚓
Dlaczego prof. Żerko nie wspomniał o polskim ultimatum wobec Czechosłowacji, z 30 września 1938 roku, w sprawie Zaolzia.
Czy sojusz polsko - czechosłowacki przecw Hitlerowi był możliwy?
teoretycznie był możliwy, ale ze względów politycznych i niechęci chociażby Becka był nieraalny
Benesz nienawidzil polskiej sanacji z wzajemnością. Osobiste urazy doprowadziły do braku sojuszu z CS.
Daję w komentarzu Kotwicę ⚓.
2:40.
⚓⚓⚓💪
trochę mało się mówi o roli polskiej sanacji, której rządy powodowały wielkie szkody w Polsce
Czy była jakaś sensowna alternatywa dla Sanacji?
@@grzegorzzieba6390 była, przed Zamachem Majowym. Sanacja to taki pisior, tylko w większej skali.
@@dariuszpaprocki8693 rządy centrolewu pokazały co ta alternatywa potrafi, niemniej peło nie dorównują - tamci przynajmniej nie byli niemiecką agenturą.
@@aghrrrr lepiej napisz że pisuar jest ruską agenturą z Maciorkiem głównym agentem
@@dariuszpaprocki8693 co to za niedorzeczność z tym zamachem majowym
A tak teraz się to to powtarza
Moim zdaniem wojny nie dało się uniknąć, co najwyżej mogła mieć inny charakter, bez holocaustu i rasistowskiego postępowania Niemiec. Nagromadzenie punktów spornych było zbyt wielkie. Foch niewątpliwe miał rację.
Podobnie do Foche , Stalinowi , po II WŚ przypisuje sie taką wypowiedx na Konferencji w Poczdamie - My tutaj , uczestnicy konferencji, jesteśmy ludźmi doswiadczonymi i wiemy jak straszna rzeczą jest wojna, ale za 50 lat będzie nowe pokolenie, które może myśleć inaczej..
II wojna światowa była konsekwencją IWŚ
Była drugą połową meczu.
Super podcast. Z tego, co rozumiem, to Stalin dal zielone swiatlo do ataku na Polske. Mysle, ze wyklad Pana profesora Grzegorza Gorskiego pokaze, ze Wielka Brytania takze dawala zielone swiatlo do... th-cam.com/video/mc1PopQeLBo/w-d-xo.html ... nazwijmy to zmian traktatow, tylko w dluzszym okresie czasowym.
A może jednak sojusz Polsko Czeski? Byla duza niechec jednych do drugich. Ale patrzac nawet na mape przed 38 Niemcy nie mieliby latwo uderzyc na Czechow ze Śląską. Po pierwsze umocnienia graniczne Czechow a za plecami Polska armia wchodzaca im na tyły. No ale coz zadowololismy sie Cieszynem w 38 a pozniej ta cala akcja z Niemcami wyszla nam bokiem. Ale ogolnie nie bylo idealnych rozwiazan. Co ciekawe politycy poszli po rozum do glowy w czasie "dziwnej wojny" i na uchodztwie dogadywaly lub probowaly chyba dogadac sie rzady Polski i Czech w tej sprawie (bylo o kilka miesiecy za późno)
A postawa Czech w 1920 roku coś znaczy, czy nie?
Trudne do przyjęcia że byliśmy plewą na wietrze
Tak się zastanawiam mówimy o Hitlerze czy o putinie ? Nic się nie zmieniło.
Trzeba bylo pilnowac Niemcy po 1918 i to bezwglednie, ale zachod chcial zbudowania przeciwwagi dla coraz grozniejszej Rosji, my bylismy o wiele za slabi do tej roli. Slowem Niemcy dostali zielone swiatlo na dlugo przed Hitlerem. W takiej sytuacji po 1938 nalezalo sie dogadac z Niemcami i uderzyc wielka koalicja na Rosje, bo tego oczekiwali od swoich wasali, pomagierow. Gdyby jeszcze Japonia weszla do gry, to los Rosji bylby przesadzony. Wojne i tak wygralyby USA nawet bez atomic. Mielibysmy kolejny 1918.
Ale kto miał pilnować Niemiec? Może Francuzom by trochę na tym zależało. Ale dla Brytyjczyków, Amerykanów Niemcy byli wielkim i zasłużonym dla kultury europejskiej narodem. Owszem, przegrali Wielką Wojnę, ale nadal byli ważni gospodarczo, politycznie, cywilizacyjnie.
Ahistoryczne bredzenie. O czym wiedziałbyś, gdybyś zainteresował się tym co pan Profesor napisał. Podobnie jak inni dobrzy historycy z tego okresu. Wizje Polski jako cokolwiek zbliżonego do pełnoprawnego sojusznika Niemiec jest wymysłem osób ignorujących historyczne fakty. W najlepszym wypadku skończylibyśmy jako coś w rodzaju bantustanu. I pomijam tu fakt, że ówczesne społeczeństwo nie pozwoliłoby na taki pakt.
I teraz jest powtórka z historii
POtwierdzam,celna uwaga.
Należę wziąć pod uwagę politykę międzynarodowa Sowietów i w ich interesie pewnie było podpalenie Europy aby później ja zająć ja jako wyzwoliciele.
Błędne założenia Pana Profesora.Ta wojna musiała wybuchnąć i tylko kwestią było jak będzie destrukcyjna dla Polski.Brak realistycznej polityki zagranicznej przez Sanację spowodował że nie dość że zostaliśmy zmieleni przez dwa totalitaryzmy to jesteśmy po tej stronie przegranej.Ta wojna przy mądrej polityce mogłaby być przeciw Związkowi Radzieckiemu który by wywołał tę wojnę.Nie mielibyśmy czystych rąk jak wszystkie inne kraje ale bylibyśmy o lata komunizmu do przodu .
Czyli żadnych refleksji
🏴☠⚓⚓⚓
II WŚ była konsekwencją przerwania IWŚ
No to kotwicę mu... ⚓
👡📟📟🥁
Na Ukrainie żeś już jest od 2014 roku i świat nie reaguję
Absolutnie się nie zgadzam, z profesorem, że nie można było w tamtym czasie inaczej poprowadzić polskiej polityki. Oczywiście, że można było. Powiem więcej. należało zrobić wszystko aby w inny sposób poprowadzić politykę aby nie doszło do hekatomby polskiej ludności. Jeśli Studnicki przewidział, skutki decyzji tych niedorozwojów z sanacji, to trzeba było wykazać się bardzo złą wolą aby nadal brnąć w tą błędną politykę, wiedząc jakie będą skutki.
Mein Kampf pierwsza wersja została wydana jeszcze w 1925 roku. Czyli było minimum 14 lat!!!!! Aby się przygotować na to co nadchodzi. Sanacja tego nie zrobiła. Następnie Studnicki, za pomocą swojej książki im wyłożył jakie będą skutki polityki, jaką prowadzi rząd 2RP. Wiedzieli wszystko i nie zrobili NIC aby temu zapobiec.
To nie jest kwestia tego że nie można było nic zrobić. To jest kwestia ZANIECHAŃ minimum przez 14 lat!!! I na to usprawiedliwienia nie ma.
Jakie profesor miałby zdanie o np kierowcy samochodu, który uzyskał informacje ze za kilometr na jego drodze jest betonowa ściana a ten mając tą wiedzę dużo wcześniej (tak jak sanacja miała od 14 lat wiedzę na temat Mein Kampf), nie zrobił NIC aby z całym impetem nie wpaść na tą betonową ścianę? Nazwałby Pan takiego kierowcę samobójcą. Gdyby w tym aucie były inne osoby, to nazwałby Pan takiego kierowcę MORDERCĄ, gdyż nie zrobił NIC aby do zderzenia nie doszło.
Tak samo ja postrzegam decyzje sanacji. Doskonale wiedzieli co nadciąga i nie zrobili NIC aby temu zapobiec. Dlatego nazywam ich MORDERCAMI I ZDRAJCAMI NARODU POLSKIEGO. Tyle w temacie.
Gdybys byl ich studentem mialbys problemy ;) Za PRL tez lansowano obowiazujaca wszystkich wersje interpretacji historii.
@@marekk1337 Problemy to moja specjalność :D
@@marekk1337Myślenie życzeniowe
Nie wiem czy się w całości zgadzam z tym komentarzem, ale też twierdzę że powinniśmy bardzej krytycznie podchodzić do naszych rządzących z tamtego okresu. Szeroko obecna wojna polsko-polska i swoisty autorytaryzm skupiony na utrzymywaniu "swoich" przy władzy naprawdę nie był tym czego Polska potrzebowała. A negatywne skutki tego w wyraźny sposób odcisnęły się na tym jak sterowane było nasze państwo zarówno przed jak i w trakcie II WŚ.
@@Zaper66 Rozmawiamy o tym po czasie, więc zdecydowanie łatwiej jest to ocenić.
Dywagacje bez sensu. Polska była wtedy rządzona przez pozaborowych agentów i to zostało wykorzystane .To tak jakby dzisiaj pis albo po miało bronić Polski którzy są uwikłane w różne układy i kwity na nich .
Rzeczywiście analogia nasuwa się sama... Dzisiaj dalej rządzi nami, nie nam, pokolenie polityków wychowanych pod ruskim zaborem.
︎
Można było uniknąć żeby nie chegomon mamony
To gorzej wygląda niż druga wojna światowa
I teraz Trampa kolega Putina ma wgrać wybory to nuż sir otwiera
Panie Źerko, wyznawco pomysłów sanacji !!, mam inne zdanie!
Można było uniknąć, trzeba bylo tylko zabić hitleta.
Jąkała top 😅
Tego profesora yyyyyy proponuje nie budzić. Niech śpi w internecie bo nic nowego yyyyyy nie powiedział
⚓️
⚓
⚓⚓⚓
⚓⚓⚓⚓
⚓
⚓️
⚓⚓⚓
⚓
⚓️
⚓⚓⚓
⚓
⚓⚓⚓
⚓️
⚓
⚓️
⚓
⚓️
⚓
⚓️
⚓
⚓
⚓
⚓
⚓