Po wymianie kondensatorów w swojej A1200 którą kupiłem w latach 90 - w końcu zabrałem się za granie na Amidze . Przeszedłem dopiero teraz tą gierke ...
Powiedzieć Ci najlepszą ciekawostkę? Cały dźwięk w grze został nagrany w wannie mojego taty 😂 On mógłby opowiedzieć historię praktycznie każdego bloku, samochodu, czy nawet sikającego gościa, które można w tej grze zobaczyć.
Franko - miałem opad szczęki jak to odpaliłem. W pozytywnym tego słowa znaczeniu:) Nie rozumiem czemu niektórzy uważają Franko za crap...gra przekozak!
Grafika jak na standardy Amigi nie była zbyt dobra, ale Franko to już klasyka mordobić. Pamiętam, jak kilka lat temu zapowiadano dwójkę, ale coś się posypało i ostatecznie nie wiadomo, czy w ogóle ona wyjdzie. Łapka w górę za materiał.
Dobry materiał. Typowa mordobitka aż do bólu :) Na zachodzie by sie os...li od krytyki za ilość krwi w tej grze. Cannon Fodder zjechali za ilka kropelek, tutaj by chyba zawału dostali, albo jak by zobaczyli Domana ehehe Łapeczka up i pozdrawiam :)
hehe dziękuję Ci bardzo :) Fakt, gierka ocieka krwią ale w tamtych czasach jakoś tak bardzo to nikomu nie przeszkadzało. Nikt nie traktował tego poważnie. Zarówno gier jak i przemocy, która się tam znajduje.
Polacy nie, za duzo się na oglądali w wojnach i powstaniach, ale taki angol szcza ze strachu ehehe To cos jak okrzyknięto Moonstona najkrwawszą grą jaka wyszła, to porównując do Franko ... pusy :P
ok, sentyment etc. odetnijmy tą łatkę franko - kultowy w Polsce gdzie nawet diabeł nie chciał mówić dobranoc , gdziekolwiek za granicą byłby uważany za crapa. ( nikt by się nie rozwodził nad tym że tworzyło go 3 osoby w warunkach jakie wtedy panowały ) - grafika była obrzydliwa , nawet jak na standardy Amigi - sterowanie ? porażka - hitboxy do dupy ( ostatnio grałem więc wiem o czym mówię ) , jeśli złapał Cię już przeciwnik mógł Cię niemiłosiernie otłukiwać do skończenia życia a jednym z najlepszych sposobów na ich pokonanie był "latający kopniak" - muzyka ? zapętlona melodyjka towarzyszy nam przez całą grę To takie Polskie - patrzenie na gówno przez pryzmat sentymentu do "polskiej bidy tamtych czasów" . I jak duży fiat , polonez , wraz z maluchem, tarpanem, syrenką ,żuczkiem i nysą były samochodami przepraszam za określenie CHUJOWYMI nawet jak na standardy ówczesnych czasów ( skodzinki były dużo lepsze , już nie mówię o porównaniu chociażby favorit vs polonez ) Mam nadzieje że nie wykasujesz mi tego komentarza , ale nie byłeś w tej "recenzji" ani trochę obiektywny .
Pamiętaj jednak , że w tamtych czasach dostęp do gier był bezproblemowy i każdy mógł sobie pograć w zachodnie produkcje. To co się podobało wtedy w tej gierce to swojskie klimaty. Jeśli nie grałeś w tę grę w latach 90 to raczej tego nie zrozumiesz. A recenzuję tę grę tak jak mówię w filmiku, przez pryzmat lat 90 a patrząc z dzisiejszej perspektywy mówię o niej trochę inaczej. Chociaż uważam tę grę nadal za dość ważną produkcję.
@@AmigaRulez_parallax nie twierdzę że TO SIE NIE PRZYCZYNIŁO ,kochany żyłem w tamtych czasach , ale na to wpływu nie mamy żadnego po prostu nie ma nad czym się masturbować ;) to jest moja SUBIEKTYWNA OPINIA.
@@legopower123 Nad grą Franko też wpływu nie mieliśmy ;-) Nie bronię grafiki, bo zawsze uważałem grafikę we Franko na poziomie prosty Deluxe Paint (spray, wypełnianie, bez pikselowania).
Ty to chyba za dużo androida żeś się nagrał... chłopię brud krew i szare bloki tego nam trzeba było..w to chcieliśmy grać kto tam patrzył na sterowanie czy grafikę..kopanie w ryja nas interesowało więc spadaj pierdoło
Spoko. Bardzo lubię i dzisiaj. Dwójka natomiast, urywa pupsko. Najbardziej zaawansowana chodzona bijatyka na rynku
Po wymianie kondensatorów w swojej A1200 którą kupiłem w latach 90 - w końcu zabrałem się za granie na Amidze . Przeszedłem dopiero teraz tą gierke ...
Ukończyłem Franko parę dni temu na A500 mini :)) fajne jak zawsze. Nawet outro obejrzałem całe.. ciekawe.
Wąchaj!
Powiedzieć Ci najlepszą ciekawostkę? Cały dźwięk w grze został nagrany w wannie mojego taty 😂
On mógłby opowiedzieć historię praktycznie każdego bloku, samochodu, czy nawet sikającego gościa, które można w tej grze zobaczyć.
mozesz napisać coś więcej...
Franko - miałem opad szczęki jak to odpaliłem. W pozytywnym tego słowa znaczeniu:) Nie rozumiem czemu niektórzy uważają Franko za crap...gra przekozak!
bo wolimy Wacki Kosmiczną Rozgrywkę
Grafika jak na standardy Amigi nie była zbyt dobra, ale Franko to już klasyka mordobić. Pamiętam, jak kilka lat temu zapowiadano dwójkę, ale coś się posypało i ostatecznie nie wiadomo, czy w ogóle ona wyjdzie. Łapka w górę za materiał.
Dzięki bardzo ;) w filmiku też mówię o dwójce i o zamieszaniu ze zbiórkę kasy.
nie wiedzialem o tej wersji na pc
nawet patrząc na model postacvi Franko widać inspiracje Codym z Final Fight. w wersju PC wystarczy wręcz tylko głowę przekleic.
Grałem w wersji na PC. Te aluzje do ówczesnej polityki. Napisy na murach: "Kwachu do piachu", "Lechu śmiechu"
Dobry materiał. Typowa mordobitka aż do bólu :) Na zachodzie by sie os...li od krytyki za ilość krwi w tej grze. Cannon Fodder zjechali za ilka kropelek, tutaj by chyba zawału dostali, albo jak by zobaczyli Domana ehehe Łapeczka up i pozdrawiam :)
hehe dziękuję Ci bardzo :)
Fakt, gierka ocieka krwią ale w tamtych czasach jakoś tak bardzo to nikomu nie przeszkadzało. Nikt nie traktował tego poważnie. Zarówno gier jak i przemocy, która się tam znajduje.
Polacy nie, za duzo się na oglądali w wojnach i powstaniach, ale taki angol szcza ze strachu ehehe To cos jak okrzyknięto Moonstona najkrwawszą grą jaka wyszła, to porównując do Franko ... pusy :P
Grafika i animacja na takim poziomie, że można rzec - krew się sypie. Dno i metr mułu, sample żenującej jakości. Na Atari były ładniejsze gry.
pytanie tylko co stalo sie z wplacona kasa 38tys + od ludzi.. skoro gra nie powstala.. troche nieładnie.
było jeszcze 1 franko..
to znaczy?
@@aczynasretro5711 1 franko na amige
@@robertpan3482 to jest to i jeszcze doman
No kiedy na androida no kiedy?
miałem franko na amiga1200
Brak cieni ? Ja tam je widzę ;) Pozdro !
nooo ;) trzeba mieć dużo dobrej woli by je zobaczyć :D
pozdro :)
ok, sentyment etc. odetnijmy tą łatkę
franko - kultowy w Polsce gdzie nawet diabeł nie chciał mówić dobranoc , gdziekolwiek za granicą byłby uważany za crapa.
( nikt by się nie rozwodził nad tym że tworzyło go 3 osoby w warunkach jakie wtedy panowały )
- grafika była obrzydliwa , nawet jak na standardy Amigi
- sterowanie ? porażka - hitboxy do dupy ( ostatnio grałem więc wiem o czym mówię ) , jeśli złapał Cię już przeciwnik mógł Cię niemiłosiernie otłukiwać do skończenia życia a jednym z najlepszych sposobów na ich pokonanie był "latający kopniak"
- muzyka ? zapętlona melodyjka towarzyszy nam przez całą grę
To takie Polskie - patrzenie na gówno przez pryzmat sentymentu do "polskiej bidy tamtych czasów" . I jak duży fiat , polonez , wraz z maluchem, tarpanem, syrenką ,żuczkiem i nysą były samochodami przepraszam za określenie CHUJOWYMI nawet jak na standardy ówczesnych czasów ( skodzinki były dużo lepsze , już nie mówię o porównaniu chociażby favorit vs polonez )
Mam nadzieje że nie wykasujesz mi tego komentarza , ale nie byłeś w tej "recenzji" ani trochę obiektywny .
no spoko, każdy ma swoje zdanie :)
Pamiętaj jednak , że w tamtych czasach dostęp do gier był bezproblemowy i każdy mógł sobie pograć w zachodnie produkcje. To co się podobało wtedy w tej gierce to swojskie klimaty. Jeśli nie grałeś w tę grę w latach 90 to raczej tego nie zrozumiesz.
A recenzuję tę grę tak jak mówię w filmiku, przez pryzmat lat 90 a patrząc z dzisiejszej perspektywy mówię o niej trochę inaczej.
Chociaż uważam tę grę nadal za dość ważną produkcję.
@@AmigaRulez_parallax nie twierdzę że TO SIE NIE PRZYCZYNIŁO ,kochany żyłem w tamtych czasach , ale na to wpływu nie mamy żadnego po prostu nie ma nad czym się masturbować ;) to jest moja SUBIEKTYWNA OPINIA.
@@legopower123 Nad grą Franko też wpływu nie mieliśmy ;-) Nie bronię grafiki, bo zawsze uważałem grafikę we Franko na poziomie prosty Deluxe Paint (spray, wypełnianie, bez pikselowania).
Ty to chyba za dużo androida żeś się nagrał... chłopię brud krew i szare bloki tego nam trzeba było..w to chcieliśmy grać kto tam patrzył na sterowanie czy grafikę..kopanie w ryja nas interesowało więc spadaj pierdoło