Witajcie! Zapraszam do oglądania :) Jeśli macie telewizory 4K to możecie sprawdzić jak prezentuje się ten materiał w 4K50. Jeśli materiał Wam się podoba to przekazujcie dalej! Dzięki, że jesteście!👊
@@wojciechgrzybowski5722 Już mam :) Jest w potężnym odcinku o kinie kosmosu. Na kanale szybko znajdziesz - Jak rozwijało się kino sci-fi. Tam omówiłem realizację najważniejszych filmów, które ciekawie pokazywały kosmos. ;)
Drogi Panie Szymonie. Pańska wiedza filmowa oaz profesjonalizm spowodował to, iż jestem nowym subskrybentem Pańskiego kanału. Wiem, że to co napiszę jest trochę nie na temat Science-Fiction ale może mógłby się Pan w przyszłości pochylić nad analizą "zestarzenia się" filmu Michaela Mann'a "Gorączka" z 1995 roku? :) Serdecznie pozdrawiam Pana oraz innych kinomanów!
Co do efektów specjalnych i tego że widzowie "poczują oszustwo" to wątpię żeby ktoś tak patrzył na stary film. To tak jakby patrzeć na fiata 125p i się czepiać że nie spełnia normy euro7 😃 dla mnie to właśnie tworzy klimat starego filmu i nie jest wadą. A tak na marginesie to super kanał 👍😃
Z efektami jest tak jak mówisz. Samo to, że wiemy, że oglądamy "starszy" film, to przymykamy oko naturalnie. No ale muszę być obiektywny w materiale ;)
To zdecydowanie najlepsza trylogia jaką widziałem. Oglądałem go setki razy. Żona i dzieci też go bardzo lubią i często ogladamy cała rodziną. Material bardzo fajny!
Mistrzu, świetnie opowiadasz o filmach. Moje dzieciństwo to filmy lat 80 i 90. w omawianiu ich trafiasz sedno. Jesteś kozak jeśli chodzi o filmy. Ciekawie opowiadasz i potrafisz zainteresować w 5 sekund. Dzięki za kanał i programy, coś na co czekałem w niedzielę wieczorem.
Witam. Bardzo fajnie i interesująco przedstawiasz ten temat Powrotu do przyszłości i podobnych filmów. Fantastycznie się to ogląda :) Z mojej strony łapka w górę pod materiałem. Pozdrawiam.
Chłopie ale dobry materiał !!!! Uwierz mi ze puściłem łezkę jak opowiadałeś o uczuciach i zakończeniu filmu. Dla mnie powrót do przyszłości to najważniejszy film ever. Wałkowałem go na kasecie VHS jako dzieciak i dziś jak leci w TV też oglądam. Przygotowałeś naprawdę świetny materiał i wspaniale opowiadasz. Nie znałem tylu szczegółów dotyczących tej produkcji. Zostawiłem Suba i do Zobaczenia.
Film to ważne medium zarówno dla cywilizacji jak i pojedynczego człowieka. Film jest nie tylko formą rozrywki, lecz przede wszystkim sposobem na zaciśnięcie i pogłębienie więzi rodzinnych. Na pewno omawiany "Powrót do Przyszłości", "Kosmiczny mecz" z 1996 roku i "E.T." - to były te klasyki, które oglądaliśmy w gronie najbliższych, wspólnie z rodziną, i to na ukochanych kasetach VHS i wypukłym kineskopiaku! (,,Dzieci, nie tak blisko ekranu!" - to były czasy!) Obecnie, żyjemy w czasach, które nazywam ,,hybrydowymi" - w nich pojęcie klasycznej telewizji nie istnieje, a do kin chodzi coraz mniej osób (mimo to filmy i tak na siebie zarabiają, co jest trochę specyficzne, ale niech i tak będzie!)... To ja poproszę teraz klasyki świąteczne z lat 80-tych na omówienie na kanale "W krzywym zwierciadle: Witaj Święty Mikołaju" i dość dobry "Wigilijny Show". Bo już niedługo Święta! A reklamy pewnego napoju z pewną ciężarówką i pewnym tekstem śpiewanym w reklamie również tuż tuż! A co do "Powrotu do Przyszłości", to temu filmowi poświęcony jest jeden z odcinków "Filmy naszej młodości", serialu Netflixa.
Akurat nie przepadam za całym wątkiem rodziców martyego. Dla mnie doc i marty to tak zajebiście napisane i zagrane postaci że głównie dzięki nim tak uwielbiam ten film. a druga część to to już w ogóle majstersztyk. najlepszy film ever. PS. podobno gdzieś ciągle mają oryginalne nagrania z tym stolzem i mówili że kiedyś opublikują. nie moge sie doczekac
@@JezykFilmu wydaje mi sie ze jedynka jest bardziej dopracowana/przemyślana i ma więcej różnych smaczków jak twin pinesy itd. Ale fabuła i klimat dwójeczki miodzio. Szczególnie wątek z alternatywną linią czasową
@@montazownianr1 ale to tylko zdjęcia a podobno ze stolzem nakrecili prawie caly film a potem tylko podmienili sceny z nim na j.foxa. Jakby gdy dock rozmawia z martim to na planie rozmawiał tak na prawdę ze stolzem, potem zmiana kamery, i w miejscu gdzie bylo ujecie na stolza wycieli je i dali martiego ktory pewnie gadał sam do kamery :D
Lubię wracać do klasyki! :D Dopiero trafiłem na ten kanał i napawam się powrotem, ale do przeszłości, bo widze tu mnóstwo kina lat 80-tych, które w polskiej tv hulało w następnej dekadzie i na których ja się wychowałem. Gdybyś prócz filmów zajął się tematyką seriali, np. jakieś zestawienie i krótki opis dla młodszej choć na pewno nie dziecięcej widowni, to chętnie widziałbym klasyki typu Mac Gyver, Drużyna A, Nieustraszony, Słoneczny patrol, Strażnik Teksasu, Gliniarz i prokurator, Żar tropików itp. Pozdrawiam i dołączam do stałej widowni Twojego kanału.
Miło mi. Wychowałem się na kinie lat 80. i 90. Dlatego lubię do nich wracać. Ale lubię je analizować i porównywać ze współczesnym kinem. Wymieniłeś seriale najbardziej znane z lat 90. w Polsce, ale serialami raczej się nie zajmuję. Zapraszam do materiałów na moim kanale. ;)
Ale karafki na koniec nie ma. A to tak jakby w finale omówionego przez Pana filmu Delorian nie wzniósł się w powietrze... A właśnie takie wrażenie owa karafka zrobila na mnie, gdy ją pierwszy raz zobaczyłem :) Dziękuję za filmy i pozdrawiam.
Ja mam jakiś malutki, ale nie wiem jaka to skala. Tylko to taki plastikowy, nie żaden oficjalny. Myślałem nawet by sobie kupić jakiś oficjalny, ale jakoś nigdy do tego nie doszło.
@@JezykFilmu Oh Naprawde fajna Rzecz - Patrzyc nie dotykac hehehe - Zart oczywiscie , mozna sie znim bawic bo jest bardzo stabilny Mnie jakos tak poprostu na to wzielo
Na pewno. Chociaż jakby inne czynniki nie zagrały (fabuła, aktorzy, klimat) to i DeLorean by nie pomógł. Moim zdaniem wszystko się tutaj zgrało pięknie.
Kolejny świetny i merytoryczny materiał. Z dziećmi oglądamy niestety tylko kino animowane familijne. Rok temu z żoną i 7 letnim ówcześnie synem, obejrzeliśmy "Kevin sam w domu" i bawiliśmy się niesamowicie. Pomimo tylu lat, w młodym widzu film ten wzbudza emocje i uśmiech. Nasz syn jakby utożsamiał się ze swoim rówieśnikiem z filmu i to było mega przeżycie dla niego jak i dla nas. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Ja właściwie przygotowując ten odcinek zdałem sobie sprawę, że kino familijne dziś to głównie filmy animowane. A kiedyś takie kino kwitło - w latach 80. Zresztą nawet serial Stranger Things nawiązuje właśnie do tego "złotego okresu" kina familijnego z lat 80. Ostatnio odświeżyłem sobie E.T. Piękne kino. No i ponownie obejrzałem Stań przy mnie (na podstawie opowiadania S.Kinga, ale nie jest to horror). Świetny film o dorastaniu dobry dla dzieci. Jak mówiłem, dziś kino familijne przeszło na animacje. Które notabene też potrafią być świetne.
Co do podanej przez ciebie ciekawostki o lodówce to chciałem tylko dodać, że zrezygnowano z pomysłu lodówki jako machinę do podróżowania w czasie tylko dlatego, ponieważ nie chciano, aby dzieci w tamtych czasach podczas zabawy nie zamykały się w lodówkach i żeby nie doszło do tragedii pod wpływem filmu 😌 pozdrawiam!
@@JezykFilmu Jak wielki może być wpływ filmu na psychikę najlepszym, a zarazem najgorszym przykładem jest wypadek z lat 70-tych, kiedy to kilku chłopców postanowiło odtworzyć scenę końcową z serialu "Janosik", co skończyło się tragicznie dla jednego z nich.
@@JezykFilmu Wtedy to moglo oddzialywac na dzieci bo nie bylo tak duzej swiadomosci ale czy napewno. Po emisji filmu Matrix przeciez kilka doroslych osob wyskoczylo przez okna... choc kto wie moze faktycznie sie od systemu uwolnili...
I jeszcze jedna ciekawostka odnośnie lodówki!🤩 Otóż pomysł wybuchu atomowego i lodówki (bo tak miała wyglądać scena w "Powrocie do przyszłości") wykorzystał Steven Spielberg w filmie "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"😊 Taka sytuacja!
Czekałem na ten odcinek od Ciebie, bo uwielbiam Powrót do przyszłości. Cieszę się, że zrobisz jeszcze jeden film o dwójce i trójce. :D Chciałbym zaznaczyć, że tak na prawdę w tym materiale udowodniłeś, że Powrót do przyszłości się nie zestarzał. Mam dokładnie takie odczucia. A odnośnie podróży w czasie z naukowego punktu widzenia - film ten (zresztą tak jak każdy film tego typu) ma pewne swoje problemy. Ja lata temu robiłem analizę tematu na moim kanale. Co ciekawe upubliczniłem go dokładnie w dniu do którego podróżowali bohaterowie w drugiej części czyli 21 października 2015 roku. :D Dzięki za świetny materiał!
Myślę, że chyba każdy film o podróżach w czasie będzie miał problemy. Ale w Powrocie do przyszłości ważniejsza była historia - umieszczenie chłopaka z lat 80. w latach 50. i skonfrontowanie go z jego rodzicami. Jako że film jest komedią, mniej patrzy się na to co i jak powinno wyglądać jeśli chodzi o podróżowanie w czasie. Chociaż w drugiej i jeszcze w trzeciej części złapałem się już na tym, że widziałem błędy. No ale... ;)
Pamiętam jak Robert Zemeckis dostał propozycję od chyba FORDA. Jeśli zamiast Deloriana wykorzystaja Mustanga, to dostaną mnóstwo kasy ( chyba 50K $), na co Zemeckis odpowiedzial: "Doc Brown nie jeździ jakimś. pie..m Fordem. Dawać mi Deloriana" ;-) Świetny materiał.
Świetny materiał . Na filmie byłam w kinie jako nastolatka . Później pokazałam go synowi w erze VHS . I w czasie nieszczęsnych lockdown'ów zrobiliśmy z moim już dorosłym synem powtórkę z tej bombowej trylogii . Fakt niezaprzeczalny film się świetnie zestarzał i nadal ogląda się go z ogromną przyjemnością. A ostatnia scena pierwszej części jest niesamowita ! Pozdrawiam serdecznie twórcę kanału i wszystkich subskrybentów . Ps oczywiście zostawiam suba i czekam na więcej 🥰🥰🥰
ปีที่แล้ว +8
Oglądałem ten film jako dziecko na początku lat ’90 i teraz oglądam z 12 letnią córka. I mnie i ją ten film śmieszy tak samo. E.T, Goonies. Indiana, Gwiezdne Wojny, Terminator 2, pokazałem jej klasykę kina. Teraz chyba córka wie więcej o kinie z tamtych czasów, niż ja. Międzypokoleniowa miłość do kina lat ’80
Przyznam iż jesteś najlepszym twórcą opowiadającym o filmach, w wręcz mistrzowski sposób rozkładasz film na czynniki pierwsze. Dla mnie starego kinomaniaka który pamięta te filmu jeszcze z kina Twoje wywody są czymś wspaniałym, tym bardziej że w podobny sposób odbieram 10 muzę. Czekam kiedy zrobisz materiał o jednym z moich ulubionych filmów "Highlander" .
Świetna analiza, z niecierpliwością czekam na kolejne części swojej ulubionej trylogii filmowej okresu dzieciństwa. Inne pomysły na analizę to "Żołnierze kosmosu" i "Człowiek demolka"
Ten film jest dla mnie bardzo ważny bo wychowałem się na nim i jestem z tego właśnie rocznika co film, więc moja podróż biegła przez te 30 lat by w końcu porównać w legendarnym 2015 fikcje i terażniejszość w postaci płaskich tv, okularach vr itp żałuje tylko że nie wprowadzono samo sznurujących się butów Nike i latających samochodów, ale np wygląd rozwydrzonej młodzieży z deskolotkami niewiele od bieg a od tej teraz z E papierosami w ręku i z elektronicznymi hulajnogami, no i świetna autoparodia lat w których powstawał film w postaci retro cafejki lata 80s w 2015 univesrum Back To the Future, od razu przychodzi na myśl dzisiejsza powracająca moda na te lata w postaci seriali Stranger Things - po prostu genialne! Ten film jest absolutnie genialnie przemyślany dla tego nie zestarzał się absolutnie nic, jak dla mnie oczywiście, dziecka przełomu lat 80/90
Pięknie powiedziane. Powrót do przyszłości 2 dużo przewidział (np. wideorozmowy - Skype czy inne komunikatory są dziś powszechne). W filmie były też drony, które też są już powszechne. No i dziś panuje moda na retro czyli powrót do lat 80./90. Producenci wydają przedmioty przypominające te stare, wyszły przecież nowe konsole takie jak Sega, Nintendo tylko z możliwością podłączenia przez HDMI do współczesnego telewizora. Ja jako kolekcjoner filmów na nośnikach fizycznych mogę powiedzieć, że dystrybutorzy wydają czasem płyty z filmami w pudełkach stylizowanych na kasety VHS. Także moda na retro jest. W ogóle Powrót do przyszłości 2 to nieliczny przykład udanej kontynuacji (a nawet takiej, która jest równie dobra, a nawet lepsza od jedynki). ;)
Świetny materiał ... Muzyka niesamowita Alan Silvestri motywy do BTTF aż mam zawsze ciarki jak słucham to dzież w filmie czy też nie ... Film ma taki niesamowity klimat w sobie....aktorzy coś pięknego . Dla mnie najlepsza Trylogia a część 1 jeden z najlepszych filmów w historii kina 😊
Bardzo ciekawy materiał o jednej z moich ulubionych serii filmowych. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie będzie chciał robić remake-u albo kontynuacji tej produkcji bo niemal na pewno popsuje to legendę tej trylogii... Czekam na materiał o 2 i 3 części :)
Twórcy chyba nawet sami nie chcą wydać zgody na remake czy kontynuację. Nie pamiętam, gdzie o tym słyszałem, ale mi się obiło. Boją się, że niestety to popsuje trylogię.
A ja bym chciał zobaczyć część 4. Tyle, że powinna powstać na tych samych zasadach jak poprzednie części, zrobiona w podobny sposób, jedynie wprowadzając czasy obecne i zachowania. Tom Holland myślę, że by mógł zagrać w podobny sposób jak MJ Fox główną postać.
Świetny materiał!😍 Gratuluję przygotowania i dziękuję za nie! Często w takich analizach wkradają się błędne informacje, które potem powielane przez widzów sprawiają powody do sprzeczek, co do prawdziwości danego faktu. U Ciebie nie ma ANI JEDNEGO błędu!😍 Naprawdę dobra robota i czekam na kolejne odcinki! Zapraszam też do siebie! Na jedyny w Polsce i jeden z niewielu na świecie kanał w całości poświęcony "Powrotowi do przyszłości"!⚡
W tym filmie są wspaniałe smaczki, które nie każdy zauważy. Na przykład w pierwszej części widać w barze cenę coca-coli. 35 centów. Gdy bohater udaje się do przyszłości, otrzymuje 50 dolarów na napój. I tu trafili w dziesiątkę.
Mam już swoje lata na karku, ale to mój ukochany film ever. Pamiętam jak wszedł do kin w czasach (jeszcze) PRL'u. Byłem za szczeniaka na nim w kinie 11 razy, a od tamtych lat widziałem go niezliczoną ilość razy. Znam dialogi na pamięć. Film który się nigdy nie znudzi. Rewelacyjna muzyka i wspaniali M.J. Fox i Crispin Glover oraz urocza Lea Thompson 😎. Szkoda tylko Marty'ego. Niestety z Michaelem nie jest najlepiej, ale trzymam za niego kciuki. PS. Skąd masz taką rewelacyjną koszulkę? Gdzie można zakupić?
11x w kinie? Nieźle :) Ja Powrót widziałem też sporo razy, ale na kasecie VHS lub w telewizji jak puszczali. Koszulkę kupiłem już dawno ze sklepu Otherthees.
Wyglądasz jak Wojewódzki kilkanaście lat temu. 😀 Wszystkie informacje o których mówisz znałem wczesniej ale lubię bardzo wracać do tego typu ciekawostek bo UWIELBIAM trylogię Powrót do Przyszłości. Bardzo fajny film, pozdro!
W podstawówce tato pożyczył mi całą trylogię na weekend. Kiedy kończyła się ostatnia część to się popłakałem, że to już koniec tej świetnej historii. Wtedy zrodziło się moje marzenie, żeby odwiedzić miejsca w których kręcono ten film (poszukać szczątków Deloreana) i tak narodziła się moja pasja do turystyki filmowej czy kina od kuchni w ogóle. PS1. Pracując kiedyś w hotelu miałem okazję zobaczyć na żywo Crispina Glovera. Robił dość posępne wrażenie. PS2. Szkoda mi Zemeckisa bo to jak swego czasu używał efektów specjalnych do opowiadania historii to było mistrzostwo świata. Mam nadzieję, że kiedyś wróci jeszcze do takiej formy. PS3. Szacunek za kolejny świetnie opracowany materiał :)
Ja pamiętam ciekawą sytuację u mnie w domu. Na weekend pożyczyliśmy z tatą konsolę (chyba Nintendo). Nie mieliśmy takiej, a jakiś sklep pożyczał wraz z grami. Wzięliśmy w ciemno Back to the future :) No i okazała się trudną grą, mało ciekawą. Ale uparłem się. Skoro mieliśmy na weekend tylko tę gierkę to zacząłem przechodzić. I nawet daleko zaszedłem :D Co do Twojego PS2: Myślę, że Zemeckisa nie ma co żałować. On naprawdę zrobił niesamowitą karierę. Ma na swoim koncie tytuły, które kojarzy każdy! Jeśli chodzi o jego ostatnie filmy, tj. Wiedźmy i Pinokio to faktycznie czuję już nieco innego Zemeckisa. Ale to przez to, że Zemeckis nie kojarzył się z typowymi efektami i obrazami CGI. Wiedźmy mi się podobały. Pinokio już mniej, chociaż druga połowa filmu lepsza od pierwszej.
O kurde :) Ja na VHS oglądałem pierwszy raz. Albo w TV, ale w czasach VHS. Wtedy to albo kaseta wideo była albo coś leciało w TV. No albo kino, wiadomo :)
Super material.. Pamietam jak w roku 1989 pierwszy raz zobaczylem w kinie : Powrot do przyszlosci. Mowie tu o kinie Bajka w Mielcu.... Oszalalem ... Mialem wtedy 14 lat
Jestem ciekawy co powiesz o drugiej części. Zwłaszcza o oczekiwaniach wybiegających kilka/naście lat przed faktyczny rok kręcenia filmu. Bo przecież już dawno powinniśmy latać na deskach, a tymczasem hulajnogi z akumulatorem na kółkach wybuchają 'bo tak'. Oczekiwania vs Rzeczywistość.
W filmach często wyprzedzano odkrycia przyszłe. Stawiano, że szybko ludzkość dojdzie do tego czy tamtego. Podobnie było w Powrotem do przyszłości II, ale jednak dużo w tym filmie przewidziano ;)
@@JezykFilmu Taa... Jak wrota do Biedry w 'Star Wars' ;D Zapewne polityka blokuje różne aspekty życia (zrównoważony rozwój i brak wizjonerów). Bo jak przegonić dziada jak dziad kije w szprychy wkłada? XD
Nie chcę byś się obraził.... ale nie da sie cię słuchać bez bólu uszu. Prawie każdy wyraz akcentujesz w dziwny sposób przeciągając samogłoskę. Jeśli tego nie naprawisz to większej widowni może nie być. Ja pasuję.
Oprócz wszystkich wymienionych zalet, ten film jest dla mnie kultowy jeszcze z innych powodów. Gdy oglądałem ten film pierwszy raz byłem mniej więcej w wieku głównego bohatera, siłą rzeczy silnie się z nim identyfikowałem. W Polsce była wtedy szara schyłkowa komuna, a on żył we wspaniałej kolorowej Ameryce. Miał piękną dziewczynę, prowadził auto, nosił zarąbiste ciuchy, żył w totalnie innym świecie niż jego rówieśnicy w Polsce, ale jednocześnie miał podobne problemy jak my, z rodzicami, nauczycielami, czy z większymi i silnieszymi rówieśnikami. Nastolatek jak my, tylko z Ameryki.
Najlepszy film , który mogę ogladac niezależnie od tego ze widzialem go już 72653 razy😂. Do dziś buduje emocje mimo ze znam fabule na pamięć. Film tak dobry jak ten kanal. Super się słucha kogoś kto zna się na rzeczy. Pozdrawiam serdecznie.
no w końcu się doczekałem. normalnie piękny wieczór. jak by jeszcze za jakiś czas pojawił się 2 i 3 oraz "błękitny grom" to moge umierać... chociaż może jeszcze nie
Łooo Panie, nareszcie nowy odcinek! Na żaden inny kanał tak nie czekam! :) A co do samego filmu - bardzo podoba mi się to, jak Marty "wynajduje" rzeczy, które w jego czasach są normalne i popularne, czyli deskorolkę i Rock & Rolla. Scena gdy Marty mówi "To stary kawałek, no... Ten... To stary kawałek w moich stronach" i zaczyna grać Johnny B Goode, a po tym prawie natychmiastowy telefon Marvina Berry'ego do swojego kuzyna Chucka (Chuck Berry jest twórcą kawałka, który Marty zagrał), zryła mi beret totalnie. Co najlepsze, scena rozgrywa się w 1955 roku, a sam "Johhny B Goode" pochodzi z 1959, czyli jak najbardziej możliwe było, żeby nikt w tamtym czasie tego numeru nie znał. Widać też kunszt muzyków grających z nim. Gdy Marty mówi "Panowie, to będzie Blues, tonacja B, patrzcie co robię i starajcie się dotrzymać tempa". Każdy profesjonalny muzyk, który zjadł zęby na swojej profesji, jest w stanie płynnie się podłączyć po pierwszych taktach utworu. To mały, ale bardzo istotny smaczek w stronę świata muzycznego, chociaż wielu ludzi niesiedzących w branży zarzucało twórcom, że muzycy ten kawałek znali i dlatego było im tak łatwo go zagrać. Kolejna rzecz, która jest widoczna w tej scenie (to trochę moja interpretacja) - gdy Marty, młody BIAŁY chłopak, gra z czarnymi muzykami. W tamtych czasach, rasizm był w Stanach bardzo mocny i bardzo widoczny. Fakt, że biały nie miał oporów przed zagraniem z czarnymi (gdzie ówcześnie wielu białych nawet nie chciało im podać ręki na przywitanie), był absolutnym ewenementem na skalę krajową, co widać po reakcji Marvina "Super! Zagrajmy coś jeszcze! Zagrajmy coś, co ich rozrusza!". Marty był prekursorem nie tylko w sprawach technologii i mody, ale także mentalności. I w tej scenie to widać. Bardzo Ci dziękuję za kolejny film, a ja tak jak ostatnio - czekam na "Gwiezdne Wrota" z 1994 roku i Twoją ocenę ówczesnego wiedzy o podróżach międzygwiezdnych i wiedzy o obcych cywilizacjach w porównaniu do tego, co już wiemy i/lub domniemamy (bo jednak przez te 28 lat ludzkość trochę się dowiedziała i zmieniło się podejście ludzi do tej tematyki). Pozdrawiam! ;)
Hej. Dziękuję Ci za oglądanie moich materiałów (pytanie czy poprzedni odcinek Dirty Dancing widziałeś?) i dziękuję Ci za świetny komentarz! Być może przyda mi się nawet do pracy nad odcinkiem o Powrocie... 2 i 3. Tam będzie trochę o muzyce, a to co piszesz o kawałku Johnny B Good nie wiedziałem! Fajny pomysł twórców :) Gwiezdne Wrota są ciekawym filmem do mojej serii. Myślę, że prędzej czy później pojawią się, chociaż aktualnie mam na tapecie inne filmy ;)
Oglądając Twój film doszedłem do wniosku, że ja to chyba wiem już wszystko o tym filmie, bo nie znalazłem w Twoim filmie nic nowego, ale i tak z chęcią go obejrzałem 🙂 Pozdrawiam! PS "Powrót Jedi" - słowo Jedi ma ancent na "J", a nie na "di" jest DŻedaj, a nie dżeDAj. PS2 Zastanawiam się nad czytaniem nazwiska Johna DeLoreana. Bo z angielskiego jest to DELOREJN, a nie DELORIAN. W Polsce wielu dziennikarzy czyta deloRJAn, a nie deloREJn. Jak doszedłeś do tego, żeby jednak czytać deloRJAn?
Hej. Ciekawe uwagi co do akcentów :) Przyznam, że mam ogólny problem z akcentami obcych słów (ale to chyba ma każdy, chyba że dobrze zna angielski). Co do czytania DeLoreana to po prostu to spolszczyłem. Można spolszczać obce wyrazy w Polsce i chociaż staram się na kanale czytać właściwie nazwiska, jak i nazwy własne to czasem po prostu wygra ogólnie przyjęta w Polsce norma - tj. w przypadku "deloriana" - po prostu tyle razy słyszałem "delorian", że z automatu tak mówię :) Podobną sytuację mam z nazwiskiem Dolph Lundgren. W odcinku o filmie Uniwersalny Żołnierz czytam jego nazwisko "landgren". Pochodzi to z tego, że jako dzieciak tak je zapamiętałem i tak mi zostało :) Nie wiem, może tak czytały je dzieciaki bez pełnej znajomości angielskiego? :)
Chlopie, za tak znakomicie przygotowane materiały to bym Ci medal przyznał. Brakuje w internetach nieco dłuższych form, które analizują dany temat tak wnikliwie. Życzę wielu widzów.
Dzięki za ten materiał! Aż łezka w oku się zakręciła, wszak BTTF to jedne z moich ulubionych filmów z czasów młodości. Po kolejnym materiale na ich temat przyjdzie mi już czekać tylko na analizę "Nieśmiertelnego" z Christopherem Lambertem. Mam nadzieję, że nie będę musiał być nieśmiertelny czy też wracać do przyszłości żeby do tej chwili doczekać ;) Pozdrawiam!
Zobaczymy. Nieśmiertelnego będę sobie odświeżał. Pamiętam go jak przez mgłę. A jest okazja bo nabyłem go w 4K. Dużo starszych filmów jest wprowadzanych dziś w wersji zremasterowanej 4K.
kurcze. mialem zawsze takie wrazenie, ze przecietny widz woli magde łap talerz czy "ukryta" prawde i nagle trafiam na goscia ktory poswieca caly kanal na rzeczowym omawianiu dobrych filmow, wplata ciekawostki i jeszcze mam wrazenie, ze sam sie przy tym bawi. na to wszystko nawet o "suba i dzwoneczek" nie żebra;) Chłopie, lubię Cie! Chcę więcej! hej
@@JezykFilmu po filmach widać, że to było całkiem niedawno. Dlatego piszę, że młodzież nie zrozumie jak można było tyle razy chodzić na film. Po prostu komuna wokół była tak szara i nudna, a bilety do kina tanie, że to było dla takich dzieciaków jak ja cudowne magiczne okno na inny lepszy świat
Daję subskrypcję dla tej drugiej i trzeciej części! 😄 Czekam z niecierpliwością bo bardzo przyjemnie się tego słuchało, a buzia uśmiechnięta praktycznie przez cały odcinek 😁 Tsunami nostalgii po prostu, film rewelacyjny! Pozdrawiam 👍☺
Zegarek używany przez Martina McFly'ego w filmie, Casio CA-50, stał się również popularny po premierze filmu. W rzeczywistości zegarek ten nie miał funkcji wehikułu czasu, a specjalne efekty zostały dodane w postprodukcji. Zespół Huey Lewis and the News nagrał piosenkę "The Power of Love" specjalnie na potrzeby filmu, która stała się wielkim przebojem. Kolejne ciekawostki to: "Forrest Gump" (1994) - Zarówno "Powrót do przyszłości" jak i "Forrest Gump" zostały nakręcone w Universal Studios w Universal City w Kalifornii. Niektóre sceny "Powrotu do przyszłości" zostały sfilmowane w tej samej części parku tematycznego, gdzie kręcono słynną scenę z biegiem Forresta Gumpa. "Terminator 2: Dzień sądu" (1991) - Znana sekwencja ucieczki motocyklowej z filmu "Terminator 2" została nakręcona na tym samym miejscu, co scena ucieczki Martina McFly'ego na desce z "Powrotu do przyszłości". Obie te sceny kręcono na River Road w miejscowości Burbank w Kalifornii. "Gremliny" (1984) - Scena, w której główny bohater, Billy, po raz pierwszy spotyka się z Mr. Wingiem i kupuje gremlina, została nakręcona w tej samej uliczce, co scena, w której Doc Brown prezentuje DeLoreana Marty'emu w "Powrocie do przyszłości". Oba te miejsca to Courthouse Square w Universal Studios. Drużyna A" i "Powrót do przyszłości" były produkowane w podobnym czasie korzystały z podobnych lokalizacji w Universal Studios w Universal City w Kalifornii. Wiele filmów i seriali korzysta z tego samego miejsca do kręcenia scen. Jest scena w Drużynie A gaszenia pożaru gdzie można zobaczyć budynek i zegar właśnie z Powrotu do przyszłości..... Regenerate response
Ciekawy materiał. Świetnie im wyszła seria i nawet doczekała się polskiego klubu fanów jak wiele innych filmów i seriali. No w latach osiemdziesiątych niejedni oni na świecie podjęli się takiej tematyki . Coś tam kręcono w ZSRR i we Włoszech ale i również chyba coś tam było w PRL-u natomiast podobny efekt ze znikającą Ładą Niwą tylko bez ognia znajduje się w czechosłowackim serialu "Goście" gdzie ludzie chyba z XXIII wieku cofają się do roku 1984 między innymi żeby zaopiekować się nastoletnim przyszłym naukowcem , czeka w kolejce na obejrzenie w całości. Natomiast co do Deloreana to zabrakło informacji że bazuje na Lotusie Espricie czyli aucie którym trzykrotnie jeździł sam James Bond, o losach irlandzkiej fabryki i jej założycielu można przeczytać w internecie. Ale przód jest piękny , przypomina Volkswagena Passata B2 , Renault R11 i Poloneza 1.6SLE .
Pamiętam jak pierwszy raz film został wyemitowany w TV. Przynajmniej tak mi się wydaje. Były to święta bożego narodzenia. Wyemitowano dwie części, rok trzeba było czekać aby obejrzeć trójeczkę. Może z miesiąc temu przypomniałem sobie. Film mało się postarzał, owszem efekty rażą oko ale nie aż tak nachalnie. Dobre masz spostrzeżenia. Dobry odcinek i świetnie się ciebie słucha.
Powrót... Film mojego życia. Wracam do niego wciąż i wciąż :) jest kilka filmów, które zmuszają do powrotu: seria James Bond, Harry Potter, Hobbit, Powrót do przeszłości, Terminator, The Goonis, polskie komedie (MIś, Nie lubię poniedziałków, 07 zgłoś siię). Najpiękniejsze jest to. że moi synowie (trzech) uwielbia oglądać ze mną filmy. Króluje Marvel, DC, Harry Potter, Hobbit i LOTR. Znają klasykę. Mogę być o nich spokojny ;)
A propo filmu powrot do przeszłości bo taki jest. Wypatrzylem taki, jeszcze na pirackim vhs, myslac ze to jest neszcze jakas czesc z Martym McFly. Niestety to nke bylo to choc film nawet nawet.
Zawsze jest mi przykro jak pod koniec trzeciej części filmują niedoszłą kraksę z Rolls Roys'em.Wygląda to na brak jakichkolwiek pieniędzy na produkcję.Nawet pogoda nie dopisała.Taki rzut na taśmę aby skończyć film.Równie "dobrze"mogli nakręcić to pod Koninem.Odwiedziny doktora kosmicznym parowozem też jakieś żadne.Najsłabsze momenty trylogii.Problemy finansowe i spór z aktorem grającym ojca Marthy'ego to już inna opowieść.
Taka ciekawostka W filmie Marty gra w zespole "Ptasie móżdżki" i w scenie na sali gimnastycznej grają kawałek "The Power of Love" który swoją drogą leci w filmie kilka minut wcześniej gdy Marty spóźniony jedzie do szkoły. Co w tym ciekawego? 8:56 W komisji oceniającej ich występ przerywa im facet z megafonem. Jest to Huey Lewis który jest twórcą owego utworu.
dzień niepodległości, jedna z końcowych scen dziewczyna kieruje pistolet w stronę pojazdu obcych. Ciekawy tik nerwowy 😀, zapowiedź następnych scen ,, i żyli długo i szczęśliwie i zabrali się za odbudowę liczebności populacji,,
Jedna z najlepszych trylogii jaką widziałem. Bardzo często do niej wracam. Do dzisiaj zastanawiam się jak robili zdublowane sceny w 1955 roku 😉. Pozdrawiam serdecznie
Błądzisz źle prowadzać odcinek od samego początku. To tak jakbyś tłumaczył czym jest Coca Cola. Ponadto film który jest po dziś dzień obowiązkową lekturą w każdej szanującej się szkole filmowej nie mógł się zanadto zestarzeć.
U mnie kiedyś oglądaliśmy filmy całą rodziną, ale później stary zaczął wszystko co chwilę komentować i przeszkadzać, że nie dało się skupić na filmie, więc przeniosłem się na swój komputer, na którym oglądam wszystko w spokoju.
Takie nic nie wnoszące gadanie. Jak się zestarzał? Złe, bo technologia poszła do przodu i wszystko wydaje się w porownaniu z nowymi filmami mocno sztuczne, technologia masakrycznie przestarzała, a charakterystyka również nienaturalna. Nie krytykuję tu filmu i tego, że wygląda staro i sztucznie tylko, mówię że się źle zestarzał.
Aaaaa , Czyli przeciętny widz to kawał przygłupa który nie rozumie prostych zależności. To wyjaśnia poziom przeciętnego scenariusza filmowego. Muszą być takie głupie żeby ludzie rozumieli i się nie zniechęcali do oglądania. ;P
Brawo! Dobra robota. Chyba jeszcze nikt po polsku tego tak zrecznie nie zlozyl w jedna calosc. +1 murowane. To jest filmowe, ponadczasowe cacko! Mozna sie nim cieszyc co jakis czas ogladajac i nadal cieszy. I tak w nieskonczonosc (hm...).
Moja żona nadal nie kuma mojej fascynacji tą trylogią, a jak się widuję z ojcem to do dziś potrafi wyskoczyć z tekstem :"musiałem założyć maskę która mnie postarza bo inaczej byś mnie nie poznał". 😂
![[TH] FS vs BME - VCT Ascension Pacific - Lower Bracket Final](http://i.ytimg.com/vi/wnygqsR2Fig/mqdefault.jpg)
Witajcie! Zapraszam do oglądania :)
Jeśli macie telewizory 4K to możecie sprawdzić jak prezentuje się ten materiał w 4K50.
Jeśli materiał Wam się podoba to przekazujcie dalej!
Dzięki, że jesteście!👊
@@wojciechgrzybowski5722 Już mam :) Jest w potężnym odcinku o kinie kosmosu. Na kanale szybko znajdziesz - Jak rozwijało się kino sci-fi.
Tam omówiłem realizację najważniejszych filmów, które ciekawie pokazywały kosmos. ;)
th-cam.com/video/XcPs4H1dfR8/w-d-xo.html
W tej materii (podróż w czasie) pominąłeś film "Strażnik czasu"(Timecop"-tytuł oryginalny)
Drogi Panie Szymonie. Pańska wiedza filmowa oaz profesjonalizm spowodował to, iż jestem nowym subskrybentem Pańskiego kanału. Wiem, że to co napiszę jest trochę nie na temat Science-Fiction ale może mógłby się Pan w przyszłości pochylić nad analizą "zestarzenia się" filmu Michaela Mann'a "Gorączka" z 1995 roku? :) Serdecznie pozdrawiam Pana oraz innych kinomanów!
@@rokitaw o Gorączce mam jeden materiał na moim kanale. Odnośnie sceny napadu na bank, która moim zdaniem jest jedną z najlepszych w kinie. ;)
Wreszcie Najlepsza Trylogia w historii
To prawda!😍
@@BTTFPolska Zgadzam się 💪💪💪💪💪
Co do efektów specjalnych i tego że widzowie "poczują oszustwo" to wątpię żeby ktoś tak patrzył na stary film. To tak jakby patrzeć na fiata 125p i się czepiać że nie spełnia normy euro7 😃 dla mnie to właśnie tworzy klimat starego filmu i nie jest wadą.
A tak na marginesie to super kanał 👍😃
Z efektami jest tak jak mówisz. Samo to, że wiemy, że oglądamy "starszy" film, to przymykamy oko naturalnie. No ale muszę być obiektywny w materiale ;)
Podświadomie człowiek wyłapuje, że coś jest "nie tak". To nie jest żadne czepianie się. Po prostu tak jest.
To zdecydowanie najlepsza trylogia jaką widziałem. Oglądałem go setki razy. Żona i dzieci też go bardzo lubią i często ogladamy cała rodziną.
Material bardzo fajny!
Mistrzu, świetnie opowiadasz o filmach. Moje dzieciństwo to filmy lat 80 i 90. w omawianiu ich trafiasz sedno. Jesteś kozak jeśli chodzi o filmy. Ciekawie opowiadasz i potrafisz zainteresować w 5 sekund. Dzięki za kanał i programy, coś na co czekałem w niedzielę wieczorem.
Bardzo dziękuję! Staram się inspirować i dawać dużo emocji fanom kina. 😊
Super komentarz. To film z mojej młodości
Witam. Bardzo fajnie i interesująco przedstawiasz ten temat Powrotu do przyszłości i podobnych filmów. Fantastycznie się to ogląda :) Z mojej strony łapka w górę pod materiałem. Pozdrawiam.
Dzięki i zapraszam do innych materiałów i mnie na kanale!
Uwielbiam ten film. Oglądałem go z milion razy i za każdym razem powoduje takie same odczucia. Super materiał i czekam na kolejne
Tak się składa , że dziś oglądałem 2 część 👍 uwielbiam i zawsze wracam do tego filmu. Spłetòje to tak... Odpowiedziałeś o tym filmie genialnie 👍👌
Wszystkie 3 części oglądane kilka razy! Świetny film, świetna fabuła! :D
Chłopie ale dobry materiał !!!! Uwierz mi ze puściłem łezkę jak opowiadałeś o uczuciach i zakończeniu filmu. Dla mnie powrót do przyszłości to najważniejszy film ever. Wałkowałem go na kasecie VHS jako dzieciak i dziś jak leci w TV też oglądam. Przygotowałeś naprawdę świetny materiał i wspaniale opowiadasz. Nie znałem tylu szczegółów dotyczących tej produkcji. Zostawiłem Suba i do Zobaczenia.
Dzięki wielkie! Miło się czyta takie komentarze! Zapraszam do innych moich materiałów ;)
@@JezykFilmu Oczywiście z miłą chęcią zobaczę :) Spokojnej Nocy
Film to ważne medium zarówno dla cywilizacji jak i pojedynczego człowieka. Film jest nie tylko formą rozrywki, lecz przede wszystkim sposobem na zaciśnięcie i pogłębienie więzi rodzinnych. Na pewno omawiany "Powrót do Przyszłości", "Kosmiczny mecz" z 1996 roku i "E.T." - to były te klasyki, które oglądaliśmy w gronie najbliższych, wspólnie z rodziną, i to na ukochanych kasetach VHS i wypukłym kineskopiaku! (,,Dzieci, nie tak blisko ekranu!" - to były czasy!) Obecnie, żyjemy w czasach, które nazywam ,,hybrydowymi" - w nich pojęcie klasycznej telewizji nie istnieje, a do kin chodzi coraz mniej osób (mimo to filmy i tak na siebie zarabiają, co jest trochę specyficzne, ale niech i tak będzie!)... To ja poproszę teraz klasyki świąteczne z lat 80-tych na omówienie na kanale "W krzywym zwierciadle: Witaj Święty Mikołaju" i dość dobry "Wigilijny Show". Bo już niedługo Święta! A reklamy pewnego napoju z pewną ciężarówką i pewnym tekstem śpiewanym w reklamie również tuż tuż! A co do "Powrotu do Przyszłości", to temu filmowi poświęcony jest jeden z odcinków "Filmy naszej młodości", serialu Netflixa.
Znam tę netflixową serię. Zresztą bardzo dobrą!
Co do klasyków świątecznych to myślę o Kevinie :)
fajnie że wróciłeś... wiesz... tylko jedno można powiedzieć o tym filmie.... JEST KUŹWA PRZEMYŚLANY OD A DO Z...
i kocham ten film 100 razy bardziej ni Kevina 😆😆😆
To jest genialna seria Nigdy sie nie nudzi😆
Swietny materiał Sporo ciekawostek
Bardzo dobry film :) Oglądałem nie raz i to wszystkie części :) Pozdrawiam :)
Akurat nie przepadam za całym wątkiem rodziców martyego. Dla mnie doc i marty to tak zajebiście napisane i zagrane postaci że głównie dzięki nim tak uwielbiam ten film. a druga część to to już w ogóle majstersztyk. najlepszy film ever.
PS. podobno gdzieś ciągle mają oryginalne nagrania z tym stolzem i mówili że kiedyś opublikują. nie moge sie doczekac
Też uważam, że dwójka jest tak dobra, a nawet lepsza niż jedynka. Rzadko się to zdarza w kinie, ale jednak jak widać są miłe wyjątki :)
Na YouTubie sa wrzutki
@@JezykFilmu wydaje mi sie ze jedynka jest bardziej dopracowana/przemyślana i ma więcej różnych smaczków jak twin pinesy itd. Ale fabuła i klimat dwójeczki miodzio. Szczególnie wątek z alternatywną linią czasową
@@montazownianr1 ale to tylko zdjęcia a podobno ze stolzem nakrecili prawie caly film a potem tylko podmienili sceny z nim na j.foxa.
Jakby gdy dock rozmawia z martim to na planie rozmawiał tak na prawdę ze stolzem, potem zmiana kamery, i w miejscu gdzie bylo ujecie na stolza wycieli je i dali martiego ktory pewnie gadał sam do kamery :D
Lubię wracać do klasyki! :D Dopiero trafiłem na ten kanał i napawam się powrotem, ale do przeszłości, bo widze tu mnóstwo kina lat 80-tych, które w polskiej tv hulało w następnej dekadzie i na których ja się wychowałem. Gdybyś prócz filmów zajął się tematyką seriali, np. jakieś zestawienie i krótki opis dla młodszej choć na pewno nie dziecięcej widowni, to chętnie widziałbym klasyki typu Mac Gyver, Drużyna A, Nieustraszony, Słoneczny patrol, Strażnik Teksasu, Gliniarz i prokurator, Żar tropików itp. Pozdrawiam i dołączam do stałej widowni Twojego kanału.
Miło mi. Wychowałem się na kinie lat 80. i 90. Dlatego lubię do nich wracać. Ale lubię je analizować i porównywać ze współczesnym kinem.
Wymieniłeś seriale najbardziej znane z lat 90. w Polsce, ale serialami raczej się nie zajmuję. Zapraszam do materiałów na moim kanale. ;)
Ale karafki na koniec nie ma. A to tak jakby w finale omówionego przez Pana filmu Delorian nie wzniósł się w powietrze...
A właśnie takie wrażenie owa karafka zrobila na mnie, gdy ją pierwszy raz zobaczyłem :)
Dziękuję za filmy i pozdrawiam.
Z karafki już zrezygnowałem. Część widzów pytała po co, inni ją lubili. No i pomyślałem, że może lepiej bez ;)
Świetna robota👍 dzięki za odcinek.
Prosimy juz o druga cześć:)
No no, szykuje się nowa gwiazda TH-cam
3 Tygodnie i juz prawie 50 tys wyswietlen niezle !!! no ale to w koncu Powrót Do Przyszłości ;))) nie ma co sie dziwic
Miło by było jak by pojawila się recenzja mojego drugiego ulubionego filmu z dziecinstwa "Pogromcy Duchów"
Ten Film to wszyscy na calym Swiecie kochaja .
Mam nawet Model Doloreen z metalu 1: 24
Ja mam jakiś malutki, ale nie wiem jaka to skala. Tylko to taki plastikowy, nie żaden oficjalny. Myślałem nawet by sobie kupić jakiś oficjalny, ale jakoś nigdy do tego nie doszło.
@@JezykFilmu Oh Naprawde fajna Rzecz - Patrzyc nie dotykac hehehe -
Zart oczywiscie , mozna sie znim bawic bo jest bardzo stabilny
Mnie jakos tak poprostu na to wzielo
Bez tego Deloriana to ten film nie zyskałby takiej sławy. Moim zdaniem. To auto robi różnicę.
Na pewno. Chociaż jakby inne czynniki nie zagrały (fabuła, aktorzy, klimat) to i DeLorean by nie pomógł. Moim zdaniem wszystko się tutaj zgrało pięknie.
To dobry film.Ile razy oglądałem sam nie wiem.
1:07 swiaty równoległe ? serial sliders
BTTF to znakomity miszmasz komedii, sci-fi i przygody dzięki czemu ten film ogląda się wyśmienicie do dnia dzisiejszego.
Ja bym tu wiele dał:
kino familijne
komedia
sci-fi
film o podróżach w czasie
film historyczny
przygodowy
;)
@@JezykFilmu Zgadzam się w zupełności.
Kolejny świetny i merytoryczny materiał. Z dziećmi oglądamy niestety tylko kino animowane familijne. Rok temu z żoną i 7 letnim ówcześnie synem, obejrzeliśmy "Kevin sam w domu" i bawiliśmy się niesamowicie. Pomimo tylu lat, w młodym widzu film ten wzbudza emocje i uśmiech. Nasz syn jakby utożsamiał się ze swoim rówieśnikiem z filmu i to było mega przeżycie dla niego jak i dla nas. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Ja właściwie przygotowując ten odcinek zdałem sobie sprawę, że kino familijne dziś to głównie filmy animowane. A kiedyś takie kino kwitło - w latach 80. Zresztą nawet serial Stranger Things nawiązuje właśnie do tego "złotego okresu" kina familijnego z lat 80.
Ostatnio odświeżyłem sobie E.T. Piękne kino. No i ponownie obejrzałem Stań przy mnie (na podstawie opowiadania S.Kinga, ale nie jest to horror). Świetny film o dorastaniu dobry dla dzieci.
Jak mówiłem, dziś kino familijne przeszło na animacje. Które notabene też potrafią być świetne.
Co do podanej przez ciebie ciekawostki o lodówce to chciałem tylko dodać, że zrezygnowano z pomysłu lodówki jako machinę do podróżowania w czasie tylko dlatego, ponieważ nie chciano, aby dzieci w tamtych czasach podczas zabawy nie zamykały się w lodówkach i żeby nie doszło do tragedii pod wpływem filmu 😌 pozdrawiam!
O tym nie wiedziałem. Ale ma to sens! To by była poważna sprawa. Ale tak swoją drogą - jaką siłę ma kino. Jak może wpływać na widzów/fanów.
@@JezykFilmu Jak wielki może być wpływ filmu na psychikę najlepszym, a zarazem najgorszym przykładem jest wypadek z lat 70-tych, kiedy to kilku chłopców postanowiło odtworzyć scenę końcową z serialu "Janosik", co skończyło się tragicznie dla jednego z nich.
@@webmajstern nie słyszałem o tym. Ale domyślam się jak to mogło wyglądać.
@@JezykFilmu Wtedy to moglo oddzialywac na dzieci bo nie bylo tak duzej swiadomosci ale czy napewno. Po emisji filmu Matrix przeciez kilka doroslych osob wyskoczylo przez okna... choc kto wie moze faktycznie sie od systemu uwolnili...
I jeszcze jedna ciekawostka odnośnie lodówki!🤩 Otóż pomysł wybuchu atomowego i lodówki (bo tak miała wyglądać scena w "Powrocie do przyszłości") wykorzystał Steven Spielberg w filmie "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"😊 Taka sytuacja!
Czekałem na ten odcinek od Ciebie, bo uwielbiam Powrót do przyszłości. Cieszę się, że zrobisz jeszcze jeden film o dwójce i trójce. :D Chciałbym zaznaczyć, że tak na prawdę w tym materiale udowodniłeś, że Powrót do przyszłości się nie zestarzał. Mam dokładnie takie odczucia.
A odnośnie podróży w czasie z naukowego punktu widzenia - film ten (zresztą tak jak każdy film tego typu) ma pewne swoje problemy. Ja lata temu robiłem analizę tematu na moim kanale. Co ciekawe upubliczniłem go dokładnie w dniu do którego podróżowali bohaterowie w drugiej części czyli 21 października 2015 roku. :D
Dzięki za świetny materiał!
Myślę, że chyba każdy film o podróżach w czasie będzie miał problemy. Ale w Powrocie do przyszłości ważniejsza była historia - umieszczenie chłopaka z lat 80. w latach 50. i skonfrontowanie go z jego rodzicami. Jako że film jest komedią, mniej patrzy się na to co i jak powinno wyglądać jeśli chodzi o podróżowanie w czasie. Chociaż w drugiej i jeszcze w trzeciej części złapałem się już na tym, że widziałem błędy. No ale... ;)
Pamiętam jak Robert Zemeckis dostał propozycję od chyba FORDA. Jeśli zamiast Deloriana wykorzystaja Mustanga, to dostaną mnóstwo kasy ( chyba 50K $), na co Zemeckis odpowiedzial: "Doc Brown nie jeździ jakimś. pie..m Fordem. Dawać mi Deloriana" ;-)
Świetny materiał.
Grubo poleciał! :D
Świetny materiał . Na filmie byłam w kinie jako nastolatka . Później pokazałam go synowi w erze VHS . I w czasie nieszczęsnych lockdown'ów zrobiliśmy z moim już dorosłym synem powtórkę z tej bombowej trylogii . Fakt niezaprzeczalny film się świetnie zestarzał i nadal ogląda się go z ogromną przyjemnością. A ostatnia scena pierwszej części jest niesamowita ! Pozdrawiam serdecznie twórcę kanału i wszystkich subskrybentów .
Ps oczywiście zostawiam suba i czekam na więcej 🥰🥰🥰
Oglądałem ten film jako dziecko na początku lat ’90 i teraz oglądam z 12 letnią córka. I mnie i ją ten film śmieszy tak samo. E.T, Goonies. Indiana, Gwiezdne Wojny, Terminator 2, pokazałem jej klasykę kina. Teraz chyba córka wie więcej o kinie z tamtych czasów, niż ja. Międzypokoleniowa miłość do kina lat ’80
Ma dobrą podstawę!
Podpinam się. Dobrze pan gadasz
Ciut wcześniej i mogłeś wrzucić film w dacie do którego się przenieśli w pierwszej części: 5 listopada ;) (bo przenieśli się do 5.11.55)
A widzisz. Nie pomyślałem ;)
Przyznam iż jesteś najlepszym twórcą opowiadającym o filmach, w wręcz mistrzowski sposób rozkładasz film na czynniki pierwsze. Dla mnie starego kinomaniaka który pamięta te filmu jeszcze z kina Twoje wywody są czymś wspaniałym, tym bardziej że w podobny sposób odbieram 10 muzę. Czekam kiedy zrobisz materiał o jednym z moich ulubionych filmów "Highlander" .
Dzięki! Co do Nieśmiertelnego - zobaczymy co da się zrobić ;)
Świetna analiza, z niecierpliwością czekam na kolejne części swojej ulubionej trylogii filmowej okresu dzieciństwa. Inne pomysły na analizę to "Żołnierze kosmosu" i "Człowiek demolka"
Dobry wybór jeśli chodzi o podane tytuły ;)
O tak tak podpisuje pod twoje propozycje
Jejku! Aż się łezka w oku kręci! FANTASTYCZNY materiał! Jakże bogaty w ciekawostki na temat filmu! Coś wspaniełego, dzięki za to!
Ten film jest dla mnie bardzo ważny bo wychowałem się na nim i jestem z tego właśnie rocznika co film, więc moja podróż biegła przez te 30 lat by w końcu porównać w legendarnym 2015 fikcje i terażniejszość w postaci płaskich tv, okularach vr itp żałuje tylko że nie wprowadzono samo sznurujących się butów Nike i latających samochodów, ale np wygląd rozwydrzonej młodzieży z deskolotkami niewiele od bieg a od tej teraz z E papierosami w ręku i z elektronicznymi hulajnogami, no i świetna autoparodia lat w których powstawał film w postaci retro cafejki lata 80s w 2015 univesrum Back To the Future, od razu przychodzi na myśl dzisiejsza powracająca moda na te lata w postaci seriali Stranger Things - po prostu genialne! Ten film jest absolutnie genialnie przemyślany dla tego nie zestarzał się absolutnie nic, jak dla mnie oczywiście, dziecka przełomu lat 80/90
Buty Nike "Samo sznurujące" się są już dawno wyprodukowane :) Ps: Są bardzo drogie :)
Pięknie powiedziane. Powrót do przyszłości 2 dużo przewidział (np. wideorozmowy - Skype czy inne komunikatory są dziś powszechne). W filmie były też drony, które też są już powszechne. No i dziś panuje moda na retro czyli powrót do lat 80./90. Producenci wydają przedmioty przypominające te stare, wyszły przecież nowe konsole takie jak Sega, Nintendo tylko z możliwością podłączenia przez HDMI do współczesnego telewizora. Ja jako kolekcjoner filmów na nośnikach fizycznych mogę powiedzieć, że dystrybutorzy wydają czasem płyty z filmami w pudełkach stylizowanych na kasety VHS. Także moda na retro jest.
W ogóle Powrót do przyszłości 2 to nieliczny przykład udanej kontynuacji (a nawet takiej, która jest równie dobra, a nawet lepsza od jedynki). ;)
Świetny materiał ... Muzyka niesamowita Alan Silvestri motywy do BTTF aż mam zawsze ciarki jak słucham to dzież w filmie czy też nie ... Film ma taki niesamowity klimat w sobie....aktorzy coś pięknego . Dla mnie najlepsza Trylogia a część 1 jeden z najlepszych filmów w historii kina 😊
Mi bardzo się podobała też dwójka i nawet nie wiem czy nie lepiej niż jedynka :)
Mój ulubiony film
Bardzo ciekawy materiał o jednej z moich ulubionych serii filmowych.
Mam nadzieję, że nikt nigdy nie będzie chciał robić remake-u albo kontynuacji tej produkcji bo niemal na pewno popsuje to legendę tej trylogii...
Czekam na materiał o 2 i 3 części :)
Twórcy chyba nawet sami nie chcą wydać zgody na remake czy kontynuację. Nie pamiętam, gdzie o tym słyszałem, ale mi się obiło. Boją się, że niestety to popsuje trylogię.
@@JezykFilmu I słusznie z ich strony. Lepiej żeby wytrwali w tym postanowieniu.
@@JezykFilmu za kontynuację filmu można by uznać kreskówkę z 1991r oraz grę z 2010r
A ja bym chciał zobaczyć część 4.
Tyle, że powinna powstać na tych samych zasadach jak poprzednie części, zrobiona w podobny sposób, jedynie wprowadzając czasy obecne i zachowania.
Tom Holland myślę, że by mógł zagrać w podobny sposób jak MJ Fox główną postać.
Świetny materiał!😍 Gratuluję przygotowania i dziękuję za nie! Często w takich analizach wkradają się błędne informacje, które potem powielane przez widzów sprawiają powody do sprzeczek, co do prawdziwości danego faktu. U Ciebie nie ma ANI JEDNEGO błędu!😍 Naprawdę dobra robota i czekam na kolejne odcinki! Zapraszam też do siebie! Na jedyny w Polsce i jeden z niewielu na świecie kanał w całości poświęcony "Powrotowi do przyszłości"!⚡
O proszę! Miło mi i na pewno zajrzę na kanał o tej serii!
Pozdrawiam TH-camra!
W tym filmie są wspaniałe smaczki, które nie każdy zauważy. Na przykład w pierwszej części widać w barze cenę coca-coli. 35 centów. Gdy bohater udaje się do przyszłości, otrzymuje 50 dolarów na napój. I tu trafili w dziesiątkę.
Świetna jest jakość obrazu Twoich filmów
Dziękuję! Staram się. Filmy od jakiegoś czasu mam 4KUHD50p. ;) Dobrze wyglądają na monitorach 4K.
"Dlaczego my zawsze musimy robić wszystko na ostatnią chwilę" :)
Świetny materiał. Twój kanał zasługuje na większy rozgłos.
Polecam udostępniać na social mediach - niech dobre materiały się niosą! ;)
Dzięki!
Mam już swoje lata na karku, ale to mój ukochany film ever. Pamiętam jak wszedł do kin w czasach (jeszcze) PRL'u. Byłem za szczeniaka na nim w kinie 11 razy, a od tamtych lat widziałem go niezliczoną ilość razy. Znam dialogi na pamięć. Film który się nigdy nie znudzi. Rewelacyjna muzyka i wspaniali M.J. Fox i Crispin Glover oraz urocza Lea Thompson 😎. Szkoda tylko Marty'ego. Niestety z Michaelem nie jest najlepiej, ale trzymam za niego kciuki.
PS. Skąd masz taką rewelacyjną koszulkę? Gdzie można zakupić?
11x w kinie? Nieźle :) Ja Powrót widziałem też sporo razy, ale na kasecie VHS lub w telewizji jak puszczali.
Koszulkę kupiłem już dawno ze sklepu Otherthees.
@@JezykFilmu Na "Gwiezdnych Wojnach IV. Nowa Nadzieja" byłem za "szczeniaka" (hau, hau) 15 razy 🤣. Takie to były czasy.
Świetne filmy, ten z przeszłości i ten dzisiejszy. Sub i biorę się za oglądanie zawartości tego kanału. Pozdrawiam :)
No to witam nowego widza!
Wyglądasz jak Wojewódzki kilkanaście lat temu. 😀 Wszystkie informacje o których mówisz znałem wczesniej ale lubię bardzo wracać do tego typu ciekawostek bo UWIELBIAM trylogię Powrót do Przyszłości. Bardzo fajny film, pozdro!
Dziękuję! Do Wojewódzkiego już byłem chyba porównywany ;)
Następny odcinek o serialu Zagubiony w czasie.
W podstawówce tato pożyczył mi całą trylogię na weekend. Kiedy kończyła się ostatnia część to się popłakałem, że to już koniec tej świetnej historii. Wtedy zrodziło się moje marzenie, żeby odwiedzić miejsca w których kręcono ten film (poszukać szczątków Deloreana) i tak narodziła się moja pasja do turystyki filmowej czy kina od kuchni w ogóle.
PS1. Pracując kiedyś w hotelu miałem okazję zobaczyć na żywo Crispina Glovera. Robił dość posępne wrażenie.
PS2. Szkoda mi Zemeckisa bo to jak swego czasu używał efektów specjalnych do opowiadania historii to było mistrzostwo świata. Mam nadzieję, że kiedyś wróci jeszcze do takiej formy.
PS3. Szacunek za kolejny świetnie opracowany materiał :)
Ja pamiętam ciekawą sytuację u mnie w domu. Na weekend pożyczyliśmy z tatą konsolę (chyba Nintendo). Nie mieliśmy takiej, a jakiś sklep pożyczał wraz z grami. Wzięliśmy w ciemno Back to the future :) No i okazała się trudną grą, mało ciekawą. Ale uparłem się. Skoro mieliśmy na weekend tylko tę gierkę to zacząłem przechodzić. I nawet daleko zaszedłem :D
Co do Twojego PS2: Myślę, że Zemeckisa nie ma co żałować. On naprawdę zrobił niesamowitą karierę. Ma na swoim koncie tytuły, które kojarzy każdy! Jeśli chodzi o jego ostatnie filmy, tj. Wiedźmy i Pinokio to faktycznie czuję już nieco innego Zemeckisa. Ale to przez to, że Zemeckis nie kojarzył się z typowymi efektami i obrazami CGI. Wiedźmy mi się podobały. Pinokio już mniej, chociaż druga połowa filmu lepsza od pierwszej.
A ja mam PS4.
Nie wiem czemu masz tak mało subow. Świetny kanał.
Następny odcinek o serialu Star Trek.
Dobra robota!
W kinie na tym byłem. K.... ale jestem stary....
O kurde :)
Ja na VHS oglądałem pierwszy raz. Albo w TV, ale w czasach VHS. Wtedy to albo kaseta wideo była albo coś leciało w TV. No albo kino, wiadomo :)
@@JezykFilmu Szkoda, że takich klasyków nie wyświetla się w kinach a jedynie (gówniane w 99%) nowości.
@@JezykFilmu Ja tez i pozdrawiam Ciedie.
Super material.. Pamietam jak w roku 1989 pierwszy raz zobaczylem w kinie : Powrot do przyszlosci. Mowie tu o kinie Bajka w Mielcu.... Oszalalem ... Mialem wtedy 14 lat
Ja w kinie tego filmu ni4 miałem okazji zobaczyć. Pierwszy raz albo na kasecie VHS albo z telewizji. Ni3 pamiętam już.
Jestem ciekawy co powiesz o drugiej części. Zwłaszcza o oczekiwaniach wybiegających kilka/naście lat przed faktyczny rok kręcenia filmu.
Bo przecież już dawno powinniśmy latać na deskach, a tymczasem hulajnogi z akumulatorem na kółkach wybuchają 'bo tak'.
Oczekiwania vs Rzeczywistość.
W filmach często wyprzedzano odkrycia przyszłe. Stawiano, że szybko ludzkość dojdzie do tego czy tamtego. Podobnie było w Powrotem do przyszłości II, ale jednak dużo w tym filmie przewidziano ;)
@@JezykFilmu Taa...
Jak wrota do Biedry w 'Star Wars' ;D
Zapewne polityka blokuje różne aspekty życia (zrównoważony rozwój i brak wizjonerów).
Bo jak przegonić dziada jak dziad kije w szprychy wkłada? XD
Nie chcę byś się obraził.... ale nie da sie cię słuchać bez bólu uszu. Prawie każdy wyraz akcentujesz w dziwny sposób przeciągając samogłoskę. Jeśli tego nie naprawisz to większej widowni może nie być. Ja pasuję.
Nie obrażę się. Widać mam swój styl mówienia. Niestety nie zamierzam tego zmieniać na moim etapie życia.
Oprócz wszystkich wymienionych zalet, ten film jest dla mnie kultowy jeszcze z innych powodów. Gdy oglądałem ten film pierwszy raz byłem mniej więcej w wieku głównego bohatera, siłą rzeczy silnie się z nim identyfikowałem. W Polsce była wtedy szara schyłkowa komuna, a on żył we wspaniałej kolorowej Ameryce. Miał piękną dziewczynę, prowadził auto, nosił zarąbiste ciuchy, żył w totalnie innym świecie niż jego rówieśnicy w Polsce, ale jednocześnie miał podobne problemy jak my, z rodzicami, nauczycielami, czy z większymi i silnieszymi rówieśnikami. Nastolatek jak my, tylko z Ameryki.
Świetnie to opisałeś. Zgadzam się z tym. Do nas (do Polski) ta kolorowa kultura (przepych, lansik, kolor, technologia) dotarły chyba z dekadę później.
Ci starsi, którzy oglądali w latach swojej młodości i potem jeszcze kilka razy pewnie. Dożo ciekawostek, o których nie miałem pojęcia.
Najlepszy film , który mogę ogladac niezależnie od tego ze widzialem go już 72653 razy😂. Do dziś buduje emocje mimo ze znam fabule na pamięć.
Film tak dobry jak ten kanal. Super się słucha kogoś kto zna się na rzeczy. Pozdrawiam serdecznie.
no w końcu się doczekałem. normalnie piękny wieczór. jak by jeszcze za jakiś czas pojawił się 2 i 3 oraz "błękitny grom" to moge umierać... chociaż może jeszcze nie
Super komentarz! Ja dziękuję za taki!
Łooo Panie, nareszcie nowy odcinek! Na żaden inny kanał tak nie czekam! :)
A co do samego filmu - bardzo podoba mi się to, jak Marty "wynajduje" rzeczy, które w jego czasach są normalne i popularne, czyli deskorolkę i Rock & Rolla. Scena gdy Marty mówi "To stary kawałek, no... Ten... To stary kawałek w moich stronach" i zaczyna grać Johnny B Goode, a po tym prawie natychmiastowy telefon Marvina Berry'ego do swojego kuzyna Chucka (Chuck Berry jest twórcą kawałka, który Marty zagrał), zryła mi beret totalnie. Co najlepsze, scena rozgrywa się w 1955 roku, a sam "Johhny B Goode" pochodzi z 1959, czyli jak najbardziej możliwe było, żeby nikt w tamtym czasie tego numeru nie znał. Widać też kunszt muzyków grających z nim. Gdy Marty mówi "Panowie, to będzie Blues, tonacja B, patrzcie co robię i starajcie się dotrzymać tempa". Każdy profesjonalny muzyk, który zjadł zęby na swojej profesji, jest w stanie płynnie się podłączyć po pierwszych taktach utworu. To mały, ale bardzo istotny smaczek w stronę świata muzycznego, chociaż wielu ludzi niesiedzących w branży zarzucało twórcom, że muzycy ten kawałek znali i dlatego było im tak łatwo go zagrać.
Kolejna rzecz, która jest widoczna w tej scenie (to trochę moja interpretacja) - gdy Marty, młody BIAŁY chłopak, gra z czarnymi muzykami. W tamtych czasach, rasizm był w Stanach bardzo mocny i bardzo widoczny. Fakt, że biały nie miał oporów przed zagraniem z czarnymi (gdzie ówcześnie wielu białych nawet nie chciało im podać ręki na przywitanie), był absolutnym ewenementem na skalę krajową, co widać po reakcji Marvina "Super! Zagrajmy coś jeszcze! Zagrajmy coś, co ich rozrusza!". Marty był prekursorem nie tylko w sprawach technologii i mody, ale także mentalności. I w tej scenie to widać.
Bardzo Ci dziękuję za kolejny film, a ja tak jak ostatnio - czekam na "Gwiezdne Wrota" z 1994 roku i Twoją ocenę ówczesnego wiedzy o podróżach międzygwiezdnych i wiedzy o obcych cywilizacjach w porównaniu do tego, co już wiemy i/lub domniemamy (bo jednak przez te 28 lat ludzkość trochę się dowiedziała i zmieniło się podejście ludzi do tej tematyki).
Pozdrawiam! ;)
Hej. Dziękuję Ci za oglądanie moich materiałów (pytanie czy poprzedni odcinek Dirty Dancing widziałeś?) i dziękuję Ci za świetny komentarz!
Być może przyda mi się nawet do pracy nad odcinkiem o Powrocie... 2 i 3. Tam będzie trochę o muzyce, a to co piszesz o kawałku Johnny B Good nie wiedziałem! Fajny pomysł twórców :)
Gwiezdne Wrota są ciekawym filmem do mojej serii. Myślę, że prędzej czy później pojawią się, chociaż aktualnie mam na tapecie inne filmy ;)
Przypadkowo trafiłem na ten film, świetny materiał i leci sub! :)
Dzięki za zapraszam do oglądania materiałów na kanale! :)
Oglądając Twój film doszedłem do wniosku, że ja to chyba wiem już wszystko o tym filmie, bo nie znalazłem w Twoim filmie nic nowego, ale i tak z chęcią go obejrzałem 🙂
Pozdrawiam!
PS "Powrót Jedi" - słowo Jedi ma ancent na "J", a nie na "di" jest DŻedaj, a nie dżeDAj.
PS2 Zastanawiam się nad czytaniem nazwiska Johna DeLoreana. Bo z angielskiego jest to DELOREJN, a nie DELORIAN. W Polsce wielu dziennikarzy czyta deloRJAn, a nie deloREJn. Jak doszedłeś do tego, żeby jednak czytać deloRJAn?
Hej. Ciekawe uwagi co do akcentów :) Przyznam, że mam ogólny problem z akcentami obcych słów (ale to chyba ma każdy, chyba że dobrze zna angielski).
Co do czytania DeLoreana to po prostu to spolszczyłem. Można spolszczać obce wyrazy w Polsce i chociaż staram się na kanale czytać właściwie nazwiska, jak i nazwy własne to czasem po prostu wygra ogólnie przyjęta w Polsce norma - tj. w przypadku "deloriana" - po prostu tyle razy słyszałem "delorian", że z automatu tak mówię :) Podobną sytuację mam z nazwiskiem Dolph Lundgren. W odcinku o filmie Uniwersalny Żołnierz czytam jego nazwisko "landgren". Pochodzi to z tego, że jako dzieciak tak je zapamiętałem i tak mi zostało :) Nie wiem, może tak czytały je dzieciaki bez pełnej znajomości angielskiego? :)
@@JezykFilmu dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
Świetny materiał, czekam na filmy o kolejnych częściach!
Czas na kolejne klasyki: Mortal Kombat, Jurrasic Park, Hellraiser.
Moja ulubiona seria filmowa.
Doskonały materiał! :)
Chlopie, za tak znakomicie przygotowane materiały to bym Ci medal przyznał. Brakuje w internetach nieco dłuższych form, które analizują dany temat tak wnikliwie. Życzę wielu widzów.
Dziękuję!
Dzięki! Bardzo ciekawy materiał o moim ulubionym filmie familijnym 😍
Dzięki za ten materiał! Aż łezka w oku się zakręciła, wszak BTTF to jedne z moich ulubionych filmów z czasów młodości. Po kolejnym materiale na ich temat przyjdzie mi już czekać tylko na analizę "Nieśmiertelnego" z Christopherem Lambertem. Mam nadzieję, że nie będę musiał być nieśmiertelny czy też wracać do przyszłości żeby do tej chwili doczekać ;) Pozdrawiam!
Zobaczymy. Nieśmiertelnego będę sobie odświeżał. Pamiętam go jak przez mgłę. A jest okazja bo nabyłem go w 4K. Dużo starszych filmów jest wprowadzanych dziś w wersji zremasterowanej 4K.
kurcze. mialem zawsze takie wrazenie, ze przecietny widz woli magde łap talerz czy "ukryta" prawde i nagle trafiam na goscia ktory poswieca caly kanal na rzeczowym omawianiu dobrych filmow, wplata ciekawostki i jeszcze mam wrazenie, ze sam sie przy tym bawi. na to wszystko nawet o "suba i dzwoneczek" nie żebra;) Chłopie, lubię Cie! Chcę więcej! hej
Dziękuję za naprawdę miłe słowa! I witam na kanale. Masz trochę rzeczy do nadrobienia ;)
Mój rekordzista - w latach 80 byłem na nim w kinie 35 razy. Młodzież tego nie zrozumie
Spadłem z krzesła! Nieźle. Ja byłem kilka razy na Walle, Terminator Genisys i może jeszcze coś. Ale to max kilka razy :)
@@JezykFilmu po filmach widać, że to było całkiem niedawno. Dlatego piszę, że młodzież nie zrozumie jak można było tyle razy chodzić na film. Po prostu komuna wokół była tak szara i nudna, a bilety do kina tanie, że to było dla takich dzieciaków jak ja cudowne magiczne okno na inny lepszy świat
Daję subskrypcję dla tej drugiej i trzeciej części! 😄 Czekam z niecierpliwością bo bardzo przyjemnie się tego słuchało, a buzia uśmiechnięta praktycznie przez cały odcinek 😁 Tsunami nostalgii po prostu, film rewelacyjny! Pozdrawiam 👍☺
to była komedia ?
Co tu pisać - MATERIAŁ REWELACYJNY! 👍Móc tak obejrzeć całą trylogię w kinie...😌
Zegarek używany przez Martina McFly'ego w filmie, Casio CA-50, stał się również popularny po premierze filmu. W rzeczywistości zegarek ten nie miał funkcji wehikułu czasu, a specjalne efekty zostały dodane w postprodukcji. Zespół Huey Lewis and the News nagrał piosenkę "The Power of Love" specjalnie na potrzeby filmu, która stała się wielkim przebojem.
Kolejne ciekawostki to: "Forrest Gump" (1994) - Zarówno "Powrót do przyszłości" jak i "Forrest Gump" zostały nakręcone w Universal Studios w Universal City w Kalifornii. Niektóre sceny "Powrotu do przyszłości" zostały sfilmowane w tej samej części parku tematycznego, gdzie kręcono słynną scenę z biegiem Forresta Gumpa.
"Terminator 2: Dzień sądu" (1991) - Znana sekwencja ucieczki motocyklowej z filmu "Terminator 2" została nakręcona na tym samym miejscu, co scena ucieczki Martina McFly'ego na desce z "Powrotu do przyszłości". Obie te sceny kręcono na River Road w miejscowości Burbank w Kalifornii.
"Gremliny" (1984) - Scena, w której główny bohater, Billy, po raz pierwszy spotyka się z Mr. Wingiem i kupuje gremlina, została nakręcona w tej samej uliczce, co scena, w której Doc Brown prezentuje DeLoreana Marty'emu w "Powrocie do przyszłości". Oba te miejsca to Courthouse Square w Universal Studios.
Drużyna A" i "Powrót do przyszłości" były produkowane w podobnym czasie korzystały z podobnych lokalizacji w Universal Studios w Universal City w Kalifornii. Wiele filmów i seriali korzysta z tego samego miejsca do kręcenia scen. Jest scena w Drużynie A gaszenia pożaru gdzie można zobaczyć budynek i zegar właśnie z Powrotu do przyszłości.....
Regenerate response
Ciekawy materiał. Świetnie im wyszła seria i nawet doczekała się polskiego klubu fanów jak wiele innych filmów i seriali. No w latach osiemdziesiątych niejedni oni na świecie podjęli się takiej tematyki . Coś tam kręcono w ZSRR i we Włoszech ale i również chyba coś tam było w PRL-u natomiast podobny efekt ze znikającą Ładą Niwą tylko bez ognia znajduje się w czechosłowackim serialu "Goście" gdzie ludzie chyba z XXIII wieku cofają się do roku 1984 między innymi żeby zaopiekować się nastoletnim przyszłym naukowcem , czeka w kolejce na obejrzenie w całości. Natomiast co do Deloreana to zabrakło informacji że bazuje na Lotusie Espricie czyli aucie którym trzykrotnie jeździł sam James Bond, o losach irlandzkiej fabryki i jej założycielu można przeczytać w internecie. Ale przód jest piękny , przypomina Volkswagena Passata B2 , Renault R11 i Poloneza 1.6SLE .
Film zdecydowanie w top 10 najlepszych filmow jakie stworzyl czlowiek.... dla mnie mistrzostwo swiata.
dobrze opowiadasz, miło sie slucha, nie nudzisz, a nie każdy taik umie opowiadać. pozdr
Pamiętam jak pierwszy raz film został wyemitowany w TV. Przynajmniej tak mi się wydaje. Były to święta bożego narodzenia. Wyemitowano dwie części, rok trzeba było czekać aby obejrzeć trójeczkę. Może z miesiąc temu przypomniałem sobie. Film mało się postarzał, owszem efekty rażą oko ale nie aż tak nachalnie. Dobre masz spostrzeżenia. Dobry odcinek i świetnie się ciebie słucha.
Powrót... Film mojego życia. Wracam do niego wciąż i wciąż :) jest kilka filmów, które zmuszają do powrotu: seria James Bond, Harry Potter, Hobbit, Powrót do przeszłości, Terminator, The Goonis, polskie komedie (MIś, Nie lubię poniedziałków, 07 zgłoś siię). Najpiękniejsze jest to. że moi synowie (trzech) uwielbia oglądać ze mną filmy. Króluje Marvel, DC, Harry Potter, Hobbit i LOTR. Znają klasykę. Mogę być o nich spokojny ;)
przez ten odcinek zdałem sobie sprawe że przez tyle lat źle wymawiałem tytuł . Zawsze mowiłem ,, Powrót do przeszłosći "
Oryginał to Back to the Future a future to przyszłość jak by było do przeszłości to by było Back to the Past
A propo filmu powrot do przeszłości bo taki jest. Wypatrzylem taki, jeszcze na pirackim vhs, myslac ze to jest neszcze jakas czesc z Martym McFly. Niestety to nke bylo to choc film nawet nawet.
fajnie sie oglada kogos kto zna sie na tym co robi >>
Zawsze jest mi przykro jak pod koniec trzeciej części filmują niedoszłą kraksę z Rolls Roys'em.Wygląda to na brak jakichkolwiek pieniędzy na produkcję.Nawet pogoda nie dopisała.Taki rzut na taśmę aby skończyć film.Równie "dobrze"mogli nakręcić to pod Koninem.Odwiedziny doktora kosmicznym parowozem też jakieś żadne.Najsłabsze momenty trylogii.Problemy finansowe i spór z aktorem grającym ojca Marthy'ego to już inna opowieść.
Taka ciekawostka
W filmie Marty gra w zespole "Ptasie móżdżki" i w scenie na sali gimnastycznej grają kawałek "The Power of Love" który swoją drogą leci w filmie kilka minut wcześniej gdy Marty spóźniony jedzie do szkoły. Co w tym ciekawego? 8:56 W komisji oceniającej ich występ przerywa im facet z megafonem. Jest to Huey Lewis który jest twórcą owego utworu.
WG mnie PDP nie był komedią. Niestety teraz pokolenie 80 jest skazane przez cybermedia na usunięcie się w cień, bo nikt nie wygra z hejtem :D
dzień niepodległości, jedna z końcowych scen dziewczyna kieruje pistolet w stronę pojazdu obcych.
Ciekawy tik nerwowy 😀, zapowiedź następnych scen ,, i żyli długo i szczęśliwie i zabrali się za odbudowę liczebności populacji,,
Zrób odcinek o serialu Sliders.
Następny odcinek o serialu Sliders i o filmie Sliders filmie pilotowym Sliders.
Jedna z najlepszych trylogii jaką widziałem. Bardzo często do niej wracam. Do dzisiaj zastanawiam się jak robili zdublowane sceny w 1955 roku 😉. Pozdrawiam serdecznie
Błądzisz źle prowadzać odcinek od samego początku. To tak jakbyś tłumaczył czym jest Coca Cola. Ponadto film który jest po dziś dzień obowiązkową lekturą w każdej szanującej się szkole filmowej nie mógł się zanadto zestarzeć.
U mnie kiedyś oglądaliśmy filmy całą rodziną, ale później stary zaczął wszystko co chwilę komentować i przeszkadzać, że nie dało się skupić na filmie, więc przeniosłem się na swój komputer, na którym oglądam wszystko w spokoju.
Takie nic nie wnoszące gadanie. Jak się zestarzał? Złe, bo technologia poszła do przodu i wszystko wydaje się w porownaniu z nowymi filmami mocno sztuczne, technologia masakrycznie przestarzała, a charakterystyka również nienaturalna. Nie krytykuję tu filmu i tego, że wygląda staro i sztucznie tylko, mówię że się źle zestarzał.
Ostatnio obejrzałem sobie 1,2 i 3. Mega fajna trylogia
Aaaaa , Czyli przeciętny widz to kawał przygłupa który nie rozumie prostych zależności. To wyjaśnia poziom przeciętnego scenariusza filmowego. Muszą być takie głupie żeby ludzie rozumieli i się nie zniechęcali do oglądania. ;P
Brawo! Dobra robota. Chyba jeszcze nikt po polsku tego tak zrecznie nie zlozyl w jedna calosc. +1 murowane. To jest filmowe, ponadczasowe cacko! Mozna sie nim cieszyc co jakis czas ogladajac i nadal cieszy. I tak w nieskonczonosc (hm...).
Moja żona nadal nie kuma mojej fascynacji tą trylogią, a jak się widuję z ojcem to do dziś potrafi wyskoczyć z tekstem :"musiałem założyć maskę która mnie postarza bo inaczej byś mnie nie poznał". 😂
Moje ulubione filmy ever! Genialnie to wszystko zrecenzowałeś! Pozdrawiam!