No i BRAWO 👏👏👏 Jesli Nie będzie żadnego głupiego kredytu 0% czy tym podobnego i ROI zejdzie poniżej 5% to automatycznie nieruchomości przestaną być opłacalna formą inwestowania kapitału i wreszcie uwolni nam się rynek od spekulacji!!!!!
MF krytykuje aby się zabezpieczyć gdyby w przyszłości ktoś wyciągał konsekwencje z tych dopłat. Przed BK2% NBP, KNF ostrzegało że ceny mogą wzrosnąć. Prezes ZBP oświadczył że obliczanie zdolności z uwzględnieniem dopłat jest wbrew prawu bankowemu. A i tak wprowadzili BK2%. 40% beneficjentów miało zdolność bez BK2%. 5% obcokrajowców skorzystało mimo że mogli mieć inne mieszkania. Deweloperzy najwyższą marża od 10 lat. Banki historycznie najwyższą kwotę kredytu udzielili. Niektórzy ludzie już nigdy nie będą mieć mieszkania inni wiele lat przepracowali za darmo przez skok cen.
Która mloda kobieta zdecyduje się na potomstwo nie mając pewnego dachu nad głową i odpowiedniego metrażu dla dziecka? W całej Europie myśli się podobnie. Do tego zasiłki dla bezrobotnych są śmieszne w Polsce, a kobiecie ciąża może sie skomplikować albo dziecko będzie wymagało specjalnej opieki. Ryzyko duże mieszkać w wynajetym i do tego drogim.
W PRL nie było mieszkań do kupienia czekało się długie lata na przydział a dzieci rodzilo się co roku 3 razy więcej niż dzisiaj i gdzieś młodzi mieszkali. Dzisiaj to wygodnictwo,każdy chce mieszkać sam i pełno niezamieszkalych pomieszczeń np.u rodziców.
@@elza9123 W tym PRL-u szybciej ludzie mieli mieszkania niż obecnie. Co z tego, że trzeba była poczekać kilka lat. Skoro miało się mieszkanie po tym czasie. A teraz ktoś bez zdolności nie ma mieszkania i nie będzie mieć dzieci. A jeśli już kupi na drogi kredyt drogie mieszkanie, to go nie stać na dziecko. Do tego dochodzą drastycznie niskie zarobki. Wszystkie kraje dookoła Polski należące do UE mają wyższe zarobki, niższe ceny prawie wszystkiego+ niższe ceny mieszkań. Widać to doskonale, jak Polacy wyjadą zagranicę. Tam jak wyjeżdża para lub małżeństwo od razu mają dzieci. A bałwany nadal nie rozumieją, że jeśli nie będzie tanich mieszkań+wyższych zarobków w Polsce nie będzie się więcej dzieci rodzić. I wiecznie są zdziwieni, co jest problemem... Współczuję młodym, chyba nigdy tak źle nie mieli w tym kraju.
@@brunonkowalski Wystarczy, że część się wstrzyma, inni wyjmą karty, kolejni nie przyjdą. Kilkunastu się "pomyli". Większość może być przeciw. Pewnie przed głosowaniem dokładnie się policzą, żeby program przeszedł kilkoma głosami.
Jest mnóstwo pustostanów - o wiele więcej niż się Panu wydaje. Zapomina Pan że w wszelkich statystykach pomija się ogromną liczbę lokali które formalnie nie są wyodrębnione jako odrębna nieruchomość, a które są trzymane przez samych deweloperów jako niesprzedane po zaporowych cenach. w Krakowie są inwestycje ukończone 4 lata temu, w których nadal sa niesprzedane mieszkania bo deweloperzy wystawiają je na sprzedaż po kosmicznych cenach licząc na frajera
Przecież w tej audycji nie ma mowy o tym, co mi się wydaje, ale jest o tym, co podają różne źródła. ;-) Wielokrotnie na tym kanale mówiłem i prowadziłem wywiady z ekspertami o pustostanach. Tych audycji wynikają dwa wnioski: 1 - nie ma badań precyzyjnie określających ilość pustostanów; 2 - podawanie liczby pustostanów w odniesieniu do całego kraju nie ma sensu punktu widzenia funkcjonowania rynku nieruchomości.
@@Tomasz_Lebiedz co do pkt 2 to racja ale z perspektywy lokalnego rynku liczba pustostanów ma znaczenie bo pokazuje że aby zwiększyć podaż (co do czego się zgadzamy że jest potrzebne) nie jest konieczne wyłącznie budowanie nowych mieszkań, lecz wprowadzenie regulacji które spowodowałyby rzucenie na rynek tych lokali które są już gotowe. i w tym zakresie rozszerzenie pojęcia pustostanu również na lokale które spełniają definicje samodzielności lecz nie zostały wyodrębnione prawnie w budynku wielorodzinnym a następnie odpowiednie podejście do opodatkowania tychże lokali spodobałoby, że deweloperzy zamiast trzymać mieszkanie wystawione na sprzedaż przez kilka lat po nierealnej cenie woleliby zrealizować niższą marżę i sprzedać, gdyż lokal zacząłby generować obciążenia fiskalne. dodam od razu z góry że taka sytuacja jest częsta, gdyż deweloperzy, aby opłacić koszty i wyjść z zyskiem z inwestycji przy obecnych marżach muszą często sprzedać 60-70% lokali a zatem sprzedaż pozostałych jest wyłącznie bonusem do zysku, dlatego nie ma presji na ich sprzedaż z niższą marzą
Tak - rozpatrywanie liczby istniejących w odniesieniu do lokalnego rynku ma sens, ponieważ potrzeby mieszkaniowe realizowane są lokalnie. Dlatego napisałem, że nie ma sensu odnoszenie się do rynku Krajowego.
Pustostanów jest mnóstwo w mojej kamienicy na osiem mieszkań trzy jedna osoba w kupiła aby mieszkać lecz nie może sprzedać domu drugi rok, jedno osoba mieszka w wielkiej brytanii, trzecie od roku do wynajęcia.
Znikome zużycie prądu czyli jakie? Proszę się przejść nocą po którejkolwiek nowszej dzielnicy. Pustostanów jest wizualnie więcej niż w Hiszpanii 😂 Podaż jest napompowana jak baranie jajca, a dowodem niech będzie odpływ "smart money", ludzi którzy przez lata na rynku zarabiali, a obecnie uciekają z pieniędzmi za granicę 😊
Progi zużycia omawiane w filmie to odpowiednio 500 i 200 kWh rocznie. Ciemne okna nie mówią całej prawdy, bo "drugie" mieszkania, mieszkania w remoncie, mieszkania używane jako biura, mieszkania puste z powodu urlopu itp. trudno uznać za pustostan.
@@Tomasz_Lebiedz 7-42 kW miesięcznie czyli realnie 0.5 kW - 1.4 kW dziennie. Czajnik elektryczny dziennie zużywa 0.66kW na osobę więc nie jest to biuro... a gdzie prąd zużyty przez urządzenia w stanie czuwania? Zwykle urządzenie w trybie stand by zużywa około 35W/godzinę, takich urządzeń jest zwykle 5 co daje nawet 4.2 kW dziennie... Realnie nie ma szans żeby ktoś w takim mieszkaniu robił remont bo to akurat jest energochłonne, a jeśli robi remont na innym to tym bardziej mowa jest o pustostanie w krótkiej perspektywie :) Realnie próg przyjęty przez rząd PiS 2MW(5,5 kW dziennie) dla gospodarstwa jest dość dobrym określeniem co jest pustostanem, a co nie. Tylko wtedy dane nie pasowałyby pod tą tezę bo w Warszawie byłoby zapewne ponad 400 tys. pustostanów :P
żadnego programu nie będzie a jężeli będzie to na takich zasadach, że prawie nikt się nie załapie....za to będzie podwyżka podatków dla łatania dziury budżetowej
Zbyt drogie nieruchomości nie zachęcają dwóch pokoleń Polaków urodzonych i wyksztalconych za granicą do osiedlenia się w Polsce. Chociaż część z nich może by i chętnie spróbowała. Z drugiej stony krach na tym rynku oznacza, że remonty i budowa staną się zupełnie nieoplacalne oraz konieczność przekwalifikowania pracowników. Banki nie remontują przejętych nieruchomości bez nakazu Nadzoru Budowlanego.
@@stekon9112 Niektórzy znajomi moi wrócili po około 20 latach. Po roku ponownie wyjechali stąd zabierając rodzinę. Każdy z nich powiedział, że nie wierzył znajomym, jak mówili, że tu nie ma po co wracać. Koleżanka sprzedała 2 mieszkania w Hiszpanii, kupiła jedno w Krakowie i musiała jeszcze dołożyć. Znając 3 języki dostała 800 zł więcej niż najniższa krajowa. W Hiszpanii miała 3x tyle. Po roku wzięła męża i dzieci, wyjechali ponownie do Hiszpanii i powiedzieli, że nigdy do Polski już nie wrócą. Chory kraj z bardzo wysokimi cenami nieruchomości, żywności, usług itp. oraz z drastycznie niskimi zarobkami.
Ja narazie wynajmuje, odkładam, inwestuję i czekam spokojnie na obniżenie stóp. Będę się przenosił na obrzeża bo pracuję zdalnie i jak serio będzie trzeba czekać do 2026 to chyba uda się kupić bez kredytu.
To jest bardzo dobre pytanie! Nie wydając się w szczegóły (bo to temat rzeka) nie ma precyzyjnej definicji prawnej, ale są różne interpretacje, w tym na przykład Ministra Finansów do których to interpretacji bardzo chętnie stosują się urzędy skarbowe, ale sądy nie mają takiego obowiązku ;-)
Boom to przeżywa np. Hiszpania, gdzie toczone są obecnie glupie dyskusje na temat jak odróżnić najem wakacyjny od najmu turystycznego, brak definicji VUT (vivienda de uso turístico), segunda vivienda (drugi dom wakacyjny), a istnieją dzielnice miejscowości, w których wszyscy prawie mieszkańcy to turyści 😂😂😂😂. W Polsce nie obserwuje się tego.
@@Cat-bz1ow Pytanie jak ludzie tam wytrzymają za 10 lat, Hiszpania jest dzikim krajem, urzędy przekupione przez mafie, wysokie bezrobocie i koszmarne upały latem. Polska mimo wszystko ma b.niskie bezrobocie, klimat jeszcze przyjemny o względnie bezpiecznie i przyjemnie :) Jeszcze się ludziom ta Hiszpania odwidzi 😂 Już widzimy trend że ludzie nie chcą jeździć w takie kraje turystycznie bo są chore temperatury tylko hitem turystycznym staje się Polska i Skandynawia bo jest względnie chłodno. Pozdrawiam ❤
Program kredyt 0 % może i wejdzie...ale pewnie na 6 miesięcy...jak poprzednik. Primo po pierwsze PIENIĘDZY NIE MA I NIE BĘDZIE! Primo po drugie WPROWADZILIŚMY, CHCELIŚMY ...ALE PIS ZOSTAWIŁ KRAJ W RUINIE I PATRZ PUNKT 1😊
Panie Tomaszu cenię pana filmy ale proszę się nie wypowiadać na tematy prawne typu i niech Pan nie sieje mitów typu "strach przed nieuczciwymi lokatorami" bo plecie pan bzdury. Zajmuje się tym od 14 lat i wyrok eksmisyjny można dostać w parę miesięcy (kiedyś było szybciej) więc to żaden problem a pomijam że takich spraw w sądach jest margines (!) gdyż w 95% lokator sam opuszcza mieszkanie.
Przecież w filmie wyraźnie powiedziałem o tym, że wiele osób boi się trafienia na nieuczciwego lokatora, którego nie będzie mogła wyprowadzić. I w dodatku powiedziałem, że przeświadczenie tych osób wynika z tego, co czytają, słyszą lub widzą w mediach. Natomiast jeśli chodzi o prawo, to proszę zrozumieć, że nie każdy właściciel mieszkania chce ładować się w kłopoty związane z prowadzeniem spraw sądowych oraz późniejszej misji. Wielu po prostu woli święty spokój. I właśnie ten strach oraz pragnienie świętego spokoju bywam powodem przetrzymywania przez kilka lat pustego mieszkania. Oczywiście nie jest to jedyna przyczyna istnienia pustostanów.
@@Tomasz_Lebiedz Rozumiem, że wiele osób może mieć takie obawy, tylko że wydźwięk filmu jest taki jakoby właściciele mieszkań przez ustawę o ochronie praw lokatorów byli traktowani jakoś gorzej niż każdy inny podmiot w Polsce, który jest zmuszony dochodzić odzyskania wojej własności. Jeżeli ktoś nie będzie chciał Panu zwrócić pożyczonego np samochodu to również musi Pan skierować sprawę do sądu, podobnie jak gdy ktoś Panu nie zapłaci za usługi. Abstrahuje już od tego, że mieszkanie to nie jest dobro jak każde inne, gdyż prawo do ochrony miru domowego (realizowanego także w wynajętym mieszkaniu) jest wartością chronioną konstytucyjnie więc nie tylko prawo własności jest wartością konstytucyjną. Rozwiązaniem sytuacji pustostanów trzymanych z obaw o których Pan wspomina nje jest zmiana ustawy o ochronie praw lokatorów - jak zdaje się Pan sugerować pod koniec filmu - lecz nałożenie podatków na niezamieszkałe lokale tak aby nie opłacało się trzymać pustego mieszkania, a dodam że nie jest to takie trudne, gdyż większość takich lokali jest niewykończonych, a ponadto wprowadzenie obowiązku meldunkowego w miejscu zamieszkania znacznie by ułatwiło sprawę
Czy w którymś momencie tego filmu, ja powiedziałem, że Właściciele lokali są mniej chronieni od właścicieli innych dóbr zmuszonych dochodzić odzyskania swojej własności? Nie interpretować moich słów, a przyjmować to, co dokładnie powiedziałem. Dla jasności mogę wyrazić moją opinię: 1 - ustawa o ochronie praw lokatorów sposób w istotny zakłóca równowagę "sił" pomiędzy wynajmującym a "złym" Najemcą; 2 - pozbycie się złego najemcy jest długotrwałe, uciążliwe, skomplikowane dla osoby niebędącej ekspertem w prawie; 3 - nie po to człowiek wynajmuje mieszkanie, aby później toczyć wielomiesięczną procedurę pozbycia się złego lokatora; 4 - wiele osób boi się wynajmować mieszkania, ponieważ docierają do nich informacje o kłopotach ze złymi najemcami; 5 - nie ma znaczenia jaki jest odsetek tych złych przypadków, bo dla tych osób ważniejszy jest własny lek; 6 - są również źli wynajmujący łamiący słuszne prawa lokatorów; 7 - ustawa o ochronie praw lokatorów zawiera " dziwne" postanowienia na przykład, to że niezawodowe wynajmujący może liczyć na mniejszą ochronę w swoich interesów z tytułu najmu okazjonalnego, niż zawodowy wynajmujący mając większą ochronę swoich interesów w najmie instytucjonalnym (to przykład pierwszy z brzegu)
Link do audycji o "Koalicji Rozsądku" odrzucającej pomysł Lewicy: th-cam.com/video/yg5WG5c1IyA/w-d-xo.html
No i BRAWO 👏👏👏
Jesli Nie będzie żadnego głupiego kredytu 0% czy tym podobnego i ROI zejdzie poniżej 5% to automatycznie nieruchomości przestaną być opłacalna formą inwestowania kapitału i wreszcie uwolni nam się rynek od spekulacji!!!!!
MF krytykuje aby się zabezpieczyć gdyby w przyszłości ktoś wyciągał konsekwencje z tych dopłat. Przed BK2% NBP, KNF ostrzegało że ceny mogą wzrosnąć. Prezes ZBP oświadczył że obliczanie zdolności z uwzględnieniem dopłat jest wbrew prawu bankowemu. A i tak wprowadzili BK2%. 40% beneficjentów miało zdolność bez BK2%. 5% obcokrajowców skorzystało mimo że mogli mieć inne mieszkania. Deweloperzy najwyższą marża od 10 lat. Banki historycznie najwyższą kwotę kredytu udzielili. Niektórzy ludzie już nigdy nie będą mieć mieszkania inni wiele lat przepracowali za darmo przez skok cen.
taki jest cel.....bez kredytu nic nie kupisz
A może z tymi pustostanami chodzi o dokwaterowanie inżynierów?
Bardzo możliwe.
A co - nie stać nas Polaków, żeby inżynierom porządne lokum zafundować!!!! 😅🙄
Raczej tak. Ten rząd dla Polaków nic dobrego nie wprowadzi.
jestem za
i lekarzy ;-)
Która mloda kobieta zdecyduje się na potomstwo nie mając pewnego dachu nad głową i odpowiedniego metrażu dla dziecka? W całej Europie myśli się podobnie. Do tego zasiłki dla bezrobotnych są śmieszne w Polsce, a kobiecie ciąża może sie skomplikować albo dziecko będzie wymagało specjalnej opieki. Ryzyko duże mieszkać w wynajetym i do tego drogim.
W PRL nie było mieszkań do kupienia czekało się długie lata na przydział a dzieci rodzilo się co roku 3 razy więcej niż dzisiaj i gdzieś młodzi mieszkali. Dzisiaj to wygodnictwo,każdy chce mieszkać sam i pełno niezamieszkalych pomieszczeń np.u rodziców.
@@elza9123 W tym PRL-u szybciej ludzie mieli mieszkania niż obecnie. Co z tego, że trzeba była poczekać kilka lat. Skoro miało się mieszkanie po tym czasie. A teraz ktoś bez zdolności nie ma mieszkania i nie będzie mieć dzieci. A jeśli już kupi na drogi kredyt drogie mieszkanie, to go nie stać na dziecko. Do tego dochodzą drastycznie niskie zarobki. Wszystkie kraje dookoła Polski należące do UE mają wyższe zarobki, niższe ceny prawie wszystkiego+ niższe ceny mieszkań. Widać to doskonale, jak Polacy wyjadą zagranicę. Tam jak wyjeżdża para lub małżeństwo od razu mają dzieci. A bałwany nadal nie rozumieją, że jeśli nie będzie tanich mieszkań+wyższych zarobków w Polsce nie będzie się więcej dzieci rodzić. I wiecznie są zdziwieni, co jest problemem... Współczuję młodym, chyba nigdy tak źle nie mieli w tym kraju.
przeciez system nie chce dzieci.....to jest tylko pretekst dla socjali
PiS może zagłosować za kolejnym wsparciem deweloperów.
NIe może tylko zagłosuje.
Dosyć tego wspomagania deweloperów przez te działania mieszkania tak zdrozaly trzeba wreszcie zamknąć ten kurek.
@@brunonkowalski Wystarczy, że część się wstrzyma, inni wyjmą karty, kolejni nie przyjdą. Kilkunastu się "pomyli". Większość może być przeciw. Pewnie przed głosowaniem dokładnie się policzą, żeby program przeszedł kilkoma głosami.
Czarnek już mówi że kredyty 2% był błędem bo doprowadziły do wzrostu cen więc myślę że nie poprze.
@@b.k.1817 poprą
Jest mnóstwo pustostanów - o wiele więcej niż się Panu wydaje. Zapomina Pan że w wszelkich statystykach pomija się ogromną liczbę lokali które formalnie nie są wyodrębnione jako odrębna nieruchomość, a które są trzymane przez samych deweloperów jako niesprzedane po zaporowych cenach. w Krakowie są inwestycje ukończone 4 lata temu, w których nadal sa niesprzedane mieszkania bo deweloperzy wystawiają je na sprzedaż po kosmicznych cenach licząc na frajera
Przecież w tej audycji nie ma mowy o tym, co mi się wydaje, ale jest o tym, co podają różne źródła. ;-)
Wielokrotnie na tym kanale mówiłem i prowadziłem wywiady z ekspertami o pustostanach. Tych audycji wynikają dwa wnioski: 1 - nie ma badań precyzyjnie określających ilość pustostanów; 2 - podawanie liczby pustostanów w odniesieniu do całego kraju nie ma sensu punktu widzenia funkcjonowania rynku nieruchomości.
@@Tomasz_Lebiedz co do pkt 2 to racja ale z perspektywy lokalnego rynku liczba pustostanów ma znaczenie bo pokazuje że aby zwiększyć podaż (co do czego się zgadzamy że jest potrzebne) nie jest konieczne wyłącznie budowanie nowych mieszkań, lecz wprowadzenie regulacji które spowodowałyby rzucenie na rynek tych lokali które są już gotowe. i w tym zakresie rozszerzenie pojęcia pustostanu również na lokale które spełniają definicje samodzielności lecz nie zostały wyodrębnione prawnie w budynku wielorodzinnym a następnie odpowiednie podejście do opodatkowania tychże lokali spodobałoby, że deweloperzy zamiast trzymać mieszkanie wystawione na sprzedaż przez kilka lat po nierealnej cenie woleliby zrealizować niższą marżę i sprzedać, gdyż lokal zacząłby generować obciążenia fiskalne. dodam od razu z góry że taka sytuacja jest częsta, gdyż deweloperzy, aby opłacić koszty i wyjść z zyskiem z inwestycji przy obecnych marżach muszą często sprzedać 60-70% lokali a zatem sprzedaż pozostałych jest wyłącznie bonusem do zysku, dlatego nie ma presji na ich sprzedaż z niższą marzą
Tak - rozpatrywanie liczby istniejących w odniesieniu do lokalnego rynku ma sens, ponieważ potrzeby mieszkaniowe realizowane są lokalnie. Dlatego napisałem, że nie ma sensu odnoszenie się do rynku Krajowego.
Pustostanów jest mnóstwo w mojej kamienicy na osiem mieszkań trzy jedna osoba w kupiła aby mieszkać lecz nie może sprzedać domu drugi rok, jedno osoba mieszka w wielkiej brytanii, trzecie od roku do wynajęcia.
@@arturartur6303raczej nie chce sprzedać, bo jakby chciała to opuszcza cenę i w tydzień ma kupującego.
Znikome zużycie prądu czyli jakie? Proszę się przejść nocą po którejkolwiek nowszej dzielnicy. Pustostanów jest wizualnie więcej niż w Hiszpanii 😂 Podaż jest napompowana jak baranie jajca, a dowodem niech będzie odpływ "smart money", ludzi którzy przez lata na rynku zarabiali, a obecnie uciekają z pieniędzmi za granicę 😊
Progi zużycia omawiane w filmie to odpowiednio 500 i 200 kWh rocznie.
Ciemne okna nie mówią całej prawdy, bo "drugie" mieszkania, mieszkania w remoncie, mieszkania używane jako biura, mieszkania puste z powodu urlopu itp. trudno uznać za pustostan.
@@Tomasz_Lebiedz 7-42 kW miesięcznie czyli realnie 0.5 kW - 1.4 kW dziennie. Czajnik elektryczny dziennie zużywa 0.66kW na osobę więc nie jest to biuro... a gdzie prąd zużyty przez urządzenia w stanie czuwania? Zwykle urządzenie w trybie stand by zużywa około 35W/godzinę, takich urządzeń jest zwykle 5 co daje nawet 4.2 kW dziennie... Realnie nie ma szans żeby ktoś w takim mieszkaniu robił remont bo to akurat jest energochłonne, a jeśli robi remont na innym to tym bardziej mowa jest o pustostanie w krótkiej perspektywie :)
Realnie próg przyjęty przez rząd PiS 2MW(5,5 kW dziennie) dla gospodarstwa jest dość dobrym określeniem co jest pustostanem, a co nie. Tylko wtedy dane nie pasowałyby pod tą tezę bo w Warszawie byłoby zapewne ponad 400 tys. pustostanów :P
A za nimi uciekają panie i panowie pokazujące domy i mieszkania "wakacyjne" nad Morzem Śródziemnym.
@@bartoszjabonka1847👍🏻
żadnego programu nie będzie a jężeli będzie to na takich zasadach, że prawie nikt się nie załapie....za to będzie podwyżka podatków dla łatania dziury budżetowej
nikt sie nie załapie ale ceny nie spadną tylko się zatrzymają
Zbyt drogie nieruchomości nie zachęcają dwóch pokoleń Polaków urodzonych i wyksztalconych za granicą do osiedlenia się w Polsce. Chociaż część z nich może by i chętnie spróbowała. Z drugiej stony krach na tym rynku oznacza, że remonty i budowa staną się zupełnie nieoplacalne oraz konieczność przekwalifikowania pracowników. Banki nie remontują przejętych nieruchomości bez nakazu Nadzoru Budowlanego.
Wśród znajomych którzy wyjechali, nikt nie chce wrócić. Jedna para co ma 2 dzieci rozważa to gdy pójdą do szkoły.
@@stekon9112 Niektórzy znajomi moi wrócili po około 20 latach. Po roku ponownie wyjechali stąd zabierając rodzinę. Każdy z nich powiedział, że nie wierzył znajomym, jak mówili, że tu nie ma po co wracać. Koleżanka sprzedała 2 mieszkania w Hiszpanii, kupiła jedno w Krakowie i musiała jeszcze dołożyć. Znając 3 języki dostała 800 zł więcej niż najniższa krajowa. W Hiszpanii miała 3x tyle. Po roku wzięła męża i dzieci, wyjechali ponownie do Hiszpanii i powiedzieli, że nigdy do Polski już nie wrócą. Chory kraj z bardzo wysokimi cenami nieruchomości, żywności, usług itp. oraz z drastycznie niskimi zarobkami.
Ja narazie wynajmuje, odkładam, inwestuję i czekam spokojnie na obniżenie stóp. Będę się przenosił na obrzeża bo pracuję zdalnie i jak serio będzie trzeba czekać do 2026 to chyba uda się kupić bez kredytu.
Dziękuje za materiał
Dziękuję bardzo za materiał ❤
Slowo inżynierów ujmij w cudzysłowów ,żeby nie bylo watpliwosci.
co to za nierząd, każdy minister mówi co innego
Czy może pa podać dokładną definicje najmu krótkoterminowego , z góry dziękuje
To jest bardzo dobre pytanie! Nie wydając się w szczegóły (bo to temat rzeka) nie ma precyzyjnej definicji prawnej, ale są różne interpretacje, w tym na przykład Ministra Finansów do których to interpretacji bardzo chętnie stosują się urzędy skarbowe, ale sądy nie mają takiego obowiązku ;-)
😂😂 Czyli jak na południu Europy. 😂😂😂
Osobiście znam przykłady patologicznych najemców, nie dziwię się, że część mieszkań stoi jako pustostan.
Boom to przeżywa np. Hiszpania, gdzie toczone są obecnie glupie dyskusje na temat jak odróżnić najem wakacyjny od najmu turystycznego, brak definicji VUT (vivienda de uso turístico), segunda vivienda (drugi dom wakacyjny), a istnieją dzielnice miejscowości, w których wszyscy prawie mieszkańcy to turyści 😂😂😂😂. W Polsce nie obserwuje się tego.
@@Cat-bz1ow Pytanie jak ludzie tam wytrzymają za 10 lat, Hiszpania jest dzikim krajem, urzędy przekupione przez mafie, wysokie bezrobocie i koszmarne upały latem. Polska mimo wszystko ma b.niskie bezrobocie, klimat jeszcze przyjemny o względnie bezpiecznie i przyjemnie :) Jeszcze się ludziom ta Hiszpania odwidzi 😂 Już widzimy trend że ludzie nie chcą jeździć w takie kraje turystycznie bo są chore temperatury tylko hitem turystycznym staje się Polska i Skandynawia bo jest względnie chłodno. Pozdrawiam ❤
@@julciai94 polska hitem turystycznym gdzie 3 miesiące trwa lato hahahaha a 9 miesiecy buro i ponuro
@@julciai94 ja sprzedaję bo widzę że perspektywy dla Polski na najbliższe lata są b. zle.
Coś zaczyna się dziać. Deweloperzy zaczynają wysyłać wiadomości z promocjami na mieszkania (Warszawa)
bo ceny z dupy strzelili.............w białymstoku deweloper takie ceny jeb...nął....sprzedał ze 4 mieszkania ale i tak twardo buduje
@@krzysztofkozowski2968 a ktory to? Gdzie te pustostany?
Program kredyt 0 % może i wejdzie...ale pewnie na 6 miesięcy...jak poprzednik.
Primo po pierwsze PIENIĘDZY NIE MA I NIE BĘDZIE!
Primo po drugie WPROWADZILIŚMY, CHCELIŚMY ...ALE PIS ZOSTAWIŁ KRAJ W RUINIE I PATRZ PUNKT 1😊
Panie Tomaszu cenię pana filmy ale proszę się nie wypowiadać na tematy prawne typu i niech Pan nie sieje mitów typu "strach przed nieuczciwymi lokatorami" bo plecie pan bzdury. Zajmuje się tym od 14 lat i wyrok eksmisyjny można dostać w parę miesięcy (kiedyś było szybciej) więc to żaden problem a pomijam że takich spraw w sądach jest margines (!) gdyż w 95% lokator sam opuszcza mieszkanie.
Przecież w filmie wyraźnie powiedziałem o tym, że wiele osób boi się trafienia na nieuczciwego lokatora, którego nie będzie mogła wyprowadzić. I w dodatku powiedziałem, że przeświadczenie tych osób wynika z tego, co czytają, słyszą lub widzą w mediach. Natomiast jeśli chodzi o prawo, to proszę zrozumieć, że nie każdy właściciel mieszkania chce ładować się w kłopoty związane z prowadzeniem spraw sądowych oraz późniejszej misji. Wielu po prostu woli święty spokój. I właśnie ten strach oraz pragnienie świętego spokoju bywam powodem przetrzymywania przez kilka lat pustego mieszkania. Oczywiście nie jest to jedyna przyczyna istnienia pustostanów.
@@Tomasz_Lebiedz Rozumiem, że wiele osób może mieć takie obawy, tylko że wydźwięk filmu jest taki jakoby właściciele mieszkań przez ustawę o ochronie praw lokatorów byli traktowani jakoś gorzej niż każdy inny podmiot w Polsce, który jest zmuszony dochodzić odzyskania wojej własności. Jeżeli ktoś nie będzie chciał Panu zwrócić pożyczonego np samochodu to również musi Pan skierować sprawę do sądu, podobnie jak gdy ktoś Panu nie zapłaci za usługi. Abstrahuje już od tego, że mieszkanie to nie jest dobro jak każde inne, gdyż prawo do ochrony miru domowego (realizowanego także w wynajętym mieszkaniu) jest wartością chronioną konstytucyjnie więc nie tylko prawo własności jest wartością konstytucyjną. Rozwiązaniem sytuacji pustostanów trzymanych z obaw o których Pan wspomina nje jest zmiana ustawy o ochronie praw lokatorów - jak zdaje się Pan sugerować pod koniec filmu - lecz nałożenie podatków na niezamieszkałe lokale tak aby nie opłacało się trzymać pustego mieszkania, a dodam że nie jest to takie trudne, gdyż większość takich lokali jest niewykończonych, a ponadto wprowadzenie obowiązku meldunkowego w miejscu zamieszkania znacznie by ułatwiło sprawę
Czy w którymś momencie tego filmu, ja powiedziałem, że Właściciele lokali są mniej chronieni od właścicieli innych dóbr zmuszonych dochodzić odzyskania swojej własności? Nie interpretować moich słów, a przyjmować to, co dokładnie powiedziałem. Dla jasności mogę wyrazić moją opinię: 1 - ustawa o ochronie praw lokatorów sposób w istotny zakłóca równowagę "sił" pomiędzy wynajmującym a "złym" Najemcą; 2 - pozbycie się złego najemcy jest długotrwałe, uciążliwe, skomplikowane dla osoby niebędącej ekspertem w prawie; 3 - nie po to człowiek wynajmuje mieszkanie, aby później toczyć wielomiesięczną procedurę pozbycia się złego lokatora; 4 - wiele osób boi się wynajmować mieszkania, ponieważ docierają do nich informacje o kłopotach ze złymi najemcami; 5 - nie ma znaczenia jaki jest odsetek tych złych przypadków, bo dla tych osób ważniejszy jest własny lek; 6 - są również źli wynajmujący łamiący słuszne prawa lokatorów; 7 - ustawa o ochronie praw lokatorów zawiera " dziwne" postanowienia na przykład, to że niezawodowe wynajmujący może liczyć na mniejszą ochronę w swoich interesów z tytułu najmu okazjonalnego, niż zawodowy wynajmujący mając większą ochronę swoich interesów w najmie instytucjonalnym (to przykład pierwszy z brzegu)
Czyli bezdomni są w Polsce? Na południu Europy nie marzną na ulicach, w końcu urzędy miast ich zbierają do mieszkań socjalnych...
A to nie jest tak że osoba eksmitowana musi mieć zapewniony nowy lokal i to przedłuża proces?