Sporo ludzi już to pisało, ale jeśli chodzi o to, to chyba żaden komentarz nie jest zbędny. Dziewczyny, ludzie kochają was właśnie za to, jakie jesteście. Znalazłam was całkiem niedawno, a stałyście się moją ucieczką przed rzeczywistością. Comfort place. Kiedy źle się czuję, włączam wasz film (Zuzi plant tour, gdy jestem smutna i update'y Toli, gdy sama nieziemsko stresuję się egzaminami) i zawsze, ale to zawsze sprawiacie, że czuję się lepiej. To, że Tola się zmienia jest normalne i ja sama też przez to przechodzę. Uwielbiam cię, Tola, naprawdę. To, co mi pozostało, to udawać, że jestem waszą siostrą i na chwilę odciąć się od wszystkiego. Proszę, nie skupiajcie się na hejtach, gdy są miliony osób, które was kochają. Streszczając ten przydługi komentarz do 3 słów- Dziękuję, że jesteście ❤.
Najgorszym co można zrobić, to ocenianie kogoś po tym co czyta. Pozwólmy ludziom czytać, bo to piękne i nikt nie powinien się wcinać w wybory innych ludzi Miłego dnia ♥️
Jest takie fajne przysłowie "Zapomniał wół, jak cielęciem był". Ludzie bardzo szybko zapominają co robili w wieku tych, których oceniają, a często robili dużo głupsze rzeczy. Np. jak Zuza miała wspomnianą studencka huśtawkę, to przyznaję się bez bicia też sobie myślałem - jeeny dziewczyno daj se spokój - a potem sobie przypomniałem, jak sam studiowałem 10 lat na 3 różnych kierunkach i 2 różnych uczelniach, a i tak mam z tego tylko jeden licencjat (XD) i bardzo szybko chęć do oceniania mi przeszła - czego sobie państwu życzę. O ocenianiu Toli już nie wspominam, tylko polecam wszystkim zdziwionym, że młoda osoba dorasta, przypomnieć sobie czasy podstawówki/gimbazy/liceum. Łatwo się ocenia w tzw. hindsightcie. ;) A na koniec chciałem tylko powiedzieć, że naprawdę fajnie tu być i patrzeć jak z dwójki dzieciaczków, które zaczęły nagrywać o książkach, stajecie się dojrzałymi opiniotwórczymi vlogerkami, które mają naprawdę wiele mądrego do powiedzenia i jestem przekonany, że jeszcze wielkie rzeczy przed Wami. Nie przejmujcie się hejterami tylko róbcie swoje! Pozdrawiam :)
32:25 - 32:35 Zuza, misiu, to nie lenistwo 😅tu już się starość zaczyna, a później będzie już tylko gorzej 😅 wiem, co mówię, mam 28 lat i z każdym rokiem ten stan się pogarsza 😂 a tak na serio, każdy czasem zasługuje na odpoczynek i poleniuchowanie. Jesteśmy tylko ludźmi, a w końcu po to człowiek stworzył kanapę, żeby na niej leżeć. Natomiast, jeśli chodzi o rzekomą "wodę sodową", która uderzyła Toli.. cóż, z perspektywy widza powiem, że owszem zachowanie Toli się zmieniło na przestrzeni lat. Ale to nie jest żadna sodówka 😂 niektórym mogło to umknąć, albo nie uważali na biologii, ale ludzie w wieku Toli dojrzewają i to raczej normalne, a nawet wskazane, że dojrzewa również ich zachowanie 😂 pamiętam, że w pierwszych filmach była takim malutkim, skocznym wróbelkiem, a teraz robi się z niej dojrzała, młoda kobieta ☺️☺️ i to bardzo inteligentna ☺️ Nie przejmujcie się hejtem, jeżeli ktoś lubi marnować czas i energię na takie negatywne za przeproszeniem "wysrywy" to tylko i wyłącznie jego problem Pozdrawiam ♥️
Szkoda, że niektórzy nie zobaczą tej konwersacji w środku filmu - bo jest niezwykle ważna zarówno dla Was jako twórców, jak o dla nas - odbiorców. Ludzie zapominają, że to jest TYLKO świat internetu, that's all
Ja mam 53 lata i uwielbiam fantastykę. Czytam wszystkie gatunki i cieszę się, że istnieją Zaksiążkowane. Dzięki nim trafiłam na Literackich. Ta wspaniała Rodzinka wpływa na moje wybory czytelnicze. Robicie cudowną robotę. Tak trzymać ❤❤❤
26:23 ja się uczyłam, ze nie ma czegoś takiego jak "obiektywna opinia", bo opinia będzie zawsze subiektywna, a obiektywny jak już to jest fakt. Co Wy o tym sądzicie? bo dla mnie to brzmi logicznie
Dawno Was nie oglądałam, bo miałam ostatnio ogólnie przerwę od booktube'a, ale cieszę się, że akurat wróciłam na ten film. Wasza dyskusja w środku była bardzo fajna do słuchania, widać, że jesteście otwarte na zastanawianie się nad sobą i nie odrzucacie konstruktywnej krytyki "bo tak", tylko faktycznie możecie o tym dyskutować. Duży szacunek za to.
Też chciałabym dodać coś od siebie. Uwielbiam Was za to, że stworzyłyście taki nasz bezpieczne świat w którym możemy się schować przed światem i opowiadać sobie o książkach. Bez żadnych problemów dnia codziennego. Herbatka, kocyk, Wy i od razu humor jest lepszy ❤️
Dla mnie nie istnieje cos takiego jak lenistwo. Często jest to po prostu zmęczenie. Jeśli ktoś kiedyś ciągle cos robił, a teraz nie to nie Znaczy,że jest leniwy. Tylko wybrał inny tryb życia, zmieniły się priorytety. Jeśli ktoś codziennie chodzi na siłownie, a ja nie to nie znaczy,że jestem leniwa. Tylko wybrałam coś innego. To tyle.
Moim zdaniem, komentarze na temat tego, że Tola mówi cały czas o egzaminach są niepotrzebne. Uważam tak dlatego, ponieważ jeśli dziewczyny nagrywają ,,Dzień z życia'', a egzaminy to aktualnie część życia Toli to niby dlaczego miałaby o tym nie mówić. Bardzo fajnie, że dzieli się z nami takimi rzeczami i nie rozumiem dlaczego wyrażacie się o tym w taki niemiły sposób. Naprawdę zastanówcie się co piszecie i czy nie sprawiacie tym komuś przykrości. Ja sama jestem w podobnym wieku co Tola i mi nie byłoby miło czytać takie rzeczy.
31:18 ciekawy temat poruszyłyście, tak nawiasem mówiąc to kolejny dobry film z waszej strony, a wracając do tego tematu co rozpoczęłyście, może jest coś więcej w tym aspekcie, że osoba spoza bliskiego kręgu otoczenia rodzinnego jest w stanie lepiej spostrzec zmiany zachodzące w człowieku wynikające z rozpoznawalności lub też zmian dorastania. Bo jakby nie patrzeć spotykając się z kimś dzień za dniem nie dostrzegamy tak jednoznacznie zachodzących zmian w człowieku, zupełnie jak z rosnącymi włosami (tak wiem dziwna analogia ale realnie odzwierciedlająca), że skoro nie dostrzegamy na co dzień, że włosy nam rosną, to nie znaczy, że ten proces nie postępuje, zaczynamy dostrzegać to z realnym opóźnieniem po czasie. Kiedy zaś osoba dostrzeże nas z różnych okresów w krótkim czasie przeskakując z wideo na wideo dostrzega zmiany natychmiastowo, niczym przyglądając się na zdjęcie sprzed i po. Więc wynikało by z tego, że będąc w otoczeniu kogoś na co dzień de facto zauważymy zmiany charakterologiczne znacznie później niż taka osoba patrząca z boku. Oczywiście nie twierdzę, że Tola czy Zuza w jakikolwiek sposób się zmieniły pod względem wzrostu popularności, jedyne zmiany jakie dostrzegam to naturalne dorastanie. Tak czy siak jest to ciekawe pytanie, kto byłby w stanie lepiej i szybciej dostrzec wpływ popularności, czy byłyby to osoby z otoczenia, grona rodzinnego, czy też osoby patrzące na proces z boku za sprawą szybkiego dostępu do wideo z różnych okresów życia. Ale i tak obraz ten mógłby być zakrzywiony, bo kadry każdego z waszych wideo może mieć diametralnie odmienny klimat za sprawą codziennych problemów, humorów, zmartwień, radości oraz po prostu tego, że jest to jak wspominałyście jedynie urywek pewnej mozaiki waszego życia. Temat więc ciekawy i ciężki by jednoznacznie ocenić. Poza tym gratulacje 200 tysięcy subskrypcji i współprac, rozwijajcie się dalej a i bym zapomniał, polecam filmy animowane bo widziałem, że oglądacie od czasu do czasu tytuły to "Dom" z 2022 r. i "Szczyt bogów" (w tym są tematy górskie więc może i Pan Tata się skusi na seans).
Leniwa, pracowita, smutna, wesoła, z alergią, oczytana, zaspana, wykończona, zwariowana, … - PRAWDZIWA, właśnie tak wyglą normalne życie, nawet to, pokazywane tylko w części. Dziękuję 🩶🩵💚🩷
Ejj nie myślałyście, żeby może nagrać jakiegoś booktalk'a? Bo myślę, że fajnie by było to zobaczyć w waszym wykonaniu. Na pierwszy ogień mogła by pójść nawet kwestia "dojrzałego czytelnika", czyli tak dogłębniej pogadać jak wy to rozumiecie i czy np. czytanie jednego gatunku nie zamyka nas w zbyt wąskich ramach itp. Ogółem uważam, że taki format mogły wyjść ciekawie w waszym wykonaniu. Pozdro ✌
Uwielbiam Waszą rodzinę. Jesteście wspaniali i mega inspirujący. Totalnie rozumiem, że wolicie dzielić się fajnymi momentami , co jest ok. Każdy tworzy tak jak chce i lubi. Jednakże dostrzegam trend dzielenia się różnymi sprawami w social i to też jest fajne. Pomaga znieść z ludzi otoczkę wspaniałego dobrostanu, która przyczynia się do zdrowszego postrzegania ludzi tworzących content w necie. Najważniejsze czuć to co się robi i tworzyć w zgodzie ze sobą i w z godzie ze swoimi potrzebami. 💜
A jeśli chodzi o komentarze - Dziewczyny! Po prostu są ludzie, którzy muszą hejtować, bo się skichają, jak komuś nie do…ją. Więc nie bierzcie tego do siebie i róbcie swoje! Pozdrawiam ciepło 😘
Mega zarąbista rozmowa Wam się zaczęła, aż mam ochotę co chwilę zostawiać kolejny komentarz. Jeszcze w kontekście tej dywagacji, czy Ty Zuza, jesteś leniwa czy nie. Abstrahując od samego pytania, bo jakby whatever, bądź leniwa - ja tam jestem i uważam, że jest to pewien luksus nie musieć zapierniczać na codzień jak robot i nie rozumiem, czemu się ten luskus demonizuje. Znaczy, rozumiem: kultura zapierniczu. Ale, do brzegu: mamy też w sobie coś, co po angielsku określa się jako fantasy self, czyli takie wyobrażenie o sobie. Przykładowo lubię myśleć o sobie, jako o bardzo aktywnej fizycznie osobie i za taką się uważam, z taką osobą się utożsamiam, jednak gdybym miała spojrzeć na swoje aktywności obiektywnie, to... no średnio :D Wiecie o co chodzi? Na pewno wiecie.
Totalnie zgadzam się z Tolą odnośnie rozumowania dojrzałego czytelnictwa. Ja śmiało nazywam się dojrzałym czytelnikiem od niedawna i określenie to nadałam sobie po tym jak zaczęłam umieć oceniać książki, nauczyłam się zauważać co jest fajne, a co nie, dostrzegać szczegóły, pisownie, kreacje bohaterów. Kiedyś czytałam i mówiłam super książka. Wszytsko było super. Teraz oceniam fabułę, oceniam bohaterow, wczytuje się , a nie pożeram książki dla samej przyjemności jej przeczytania.
kocham to jakie jesteście DOJRZAŁE!!! Tak bardzo jestem dumna i aż uśmiech mi się pojawia na twarzy kiedy słyszę jak jesteście pozytywne i jak mądrze potraficie odpowiadać na negatywne komentarze. Mało jest takich cudaków jak wy, kocham was i pozdrawiam!!!
To dzięki Wam zrozumiałam,że czytanie książek to moja pasja.❤ Z polecenia Zuzy sięgnęłam po Zwiadowców i jest to moja miłość. Kocham Was oglądać i nie zmieniajcie się bo jesteście wyjątkowe!😘
Zuza z tą dojrzałością to napiszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Bardzo się cieszę, że twoi rodzice założyli kanał bo ich wybory i opinie czytelnicze trafiają do mnie bardziej właśnie dlatego, że jesteśmy w zbliżonym wieku więc i doświadczenie życiowe jest podobne. Lubię oglądać twoje/wasze filmy, bo jesteście dziewczyny wspaniałe i bardzo autentyczne - to jest wasza największa siła (!) ale bardziej ufam wyborom czytelniczym waszych rodziców. Być może czujesz się dotknięta tym, że ktoś ci zarzuca brak dojrzałości ale jesteś dwudziesto-paro letnią dziewczyną i jeśli ktoś oczekuje, że będziesz inna to znaczy, że zaszło jakieś fatalne nieporozumienie. Dla mnie wasze filmy są bardzo odświeżające :) po niektóre propozycje książkowe sięgam a co do niektórych od razu wiem, że nie są dla mnie choć 25 lat temu byłabym nimi bardzo zainteresowana. Bardzo się cieszę, że przy okazji pokazujecie część swojej codzienności! To sprawia, że stajecie się jeszcze bardziej bliskie i autentyczne :)
A ja z kolei mam zupełnie inne odczucia. Mam 50 lat i Zuza jedyną youtuberką trafiającą w mój gust czytelniczy. Bardzo lubię kanał Literaccy, chociaż już nie czytam książek z polecenia Pani Literackiej bo po prostu nie zachwycają mnie. Natomiast książki, które lubi tata dziewczyn, są w kręgu moich zainteresowań. Nie zmienia to jednak faktu, że najbardziej ufam poleceniom Zuzy.
Nicnierobienie, to po prostu odpoczywanie. Już wystarczy tego kultu zap****u, odpoczywać też trzeba umieć i wbrew pozorom to nie jest wcale takie łatwe, jak większość życia wychowywało się w środowisku, który punktuje nadgodziny, pracę ponad normę i bycie w ciągłym biegu. Czytanie książek też można by było nazwać lenistwem, bo przecież robisz to głównie dla relaksu. Ludzie to czasem nie potrafią innym ludziom dać żyć po swojemu, bo nawet jakby ktoś był leniem, to co z tego?
Dziękuję Ci Zuza, za polecenie Odmawiam myślenia - dla mnie książka 10/10, jestem nią zachwycona. Przeczytałam też Andromedę i tak jak pozostałe książki tej pisarki (a trafiłam na nią dzięki Tobie) bardzo bardzo mi się podobała!❤
Człowiek zawsze będzie miał pewne uprzedzenia, przeświadczenia i doświadczenia, które wpłyną na jego ocenę. Można jednak dążyć do jak największej obiektywności, czyli starania się o oddzielanie własnych emocji i preferencji od samej oceny. Wyrażanie opinii zwykle ma charakter subiektywny, ponieważ jest to wyraz osobistego zdania i odczuć jednostki. Jednakże, poprzez prezentowanie faktów i argumentów, można zwiększyć obiektywność i uzasadnić swoją opinię w sposób logiczny i przekonujący dla innych. Ważne jest też rozróżnienie między subiektywną opinią a rzeczywistością. Coś może być subiektywnie postrzegane jako przyjemne lub nieprzyjemne, ale fakty dotyczące tego, co to jest, jak działa i jakie ma skutki, mogą być obiektywnie opisane. Nawet jeśli osoba stara się być obiektywna i prezentować argumenty, to wciąż jej ostateczna ocena będzie zależeć od jej subiektywnych przekonań i doświadczeń.
Ja mam 46 lat i czytam różne ksiazki prawie każdy gatunek i fajne dziecięce ,młodzieżówki też a i Riordana Tolu też czytam więc nie ma co zwracac uwagi na palantow
Marzec był wybitnie dobrym miesiącem pod względem jakości. Książki, które udało mi się przeczytać to : - Yoko Ogawa "Ukochane równanie profesora" - Yoko Ogawa "Grobowa cisza, żałobny zgiełk" - Yoko Ogawa "Podziemie pamięci" - Durian Sukegawa "Kwiat wiśni i czerwona fasola" - Christopher Paolini "Widelec, wiedźma, smok. Opowieści ze świata Alagaesii" - Daniel Keyes "Kwiaty dla Algernona" - Roland Baader "Koniec pieniądza papierowego" (tutaj muszę zaznaczyć, że zacząłem w lutym, ponieważ książkę chciałem przepracować, a nie tylko przeczytać). A od wczoraj spróbowałem Audiobooków po raz pierwszy (udało się wam mnie do tego nakłonić). Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony. Nie żałuję takiego wyboru, aczkolwiek podzieliłem sobie książki na te, które mogę przesłuchać w audio i na te, które muszą zostać przeczytane fizycznie. Mam takie dziwne podejście :) Aktualnie w audio zrobiłem playlistę na kwiecień, na którą składają się wszystkie książki fantasy Marcina Mortki. Nie przejmujcie się kwasem wylewanym przez toksycznych ludzi, którzy robią to tylko i wyłącznie w celu poczucia się chwilowo lepszym od innych. Poza tym czym jest stwierdzenie "dojrzały czytelnik" dla tak niedojrzałej osoby? Pozdrawiam :)
Obecnie preferuje się mówienie /pisanie: osoba /dziecko z autyzmem /w spektrum autyzmu / z zaburzeniami ze /w spektrum autyzmu /autystyczna 💙 Zuza ma słuszność. Serdeczności dla Was 💚🍀
Zuza, apropos tego co powiedziałaś o lenistwie- fakt, ludzie się zmieniają, ale może to jest też to, że po prostu teraz potrafisz się w pewien sposób zatrzymać i odpocząć🫶
Otóż właśnie, to raczej przemęczenie. Jak tak wpadam i widzę ilość aktywności Zuzanny, to czuję się zmęczona. Trzeba dbać o równowagę, to bardzo ważne, o wypoczynek, sen. Młodość nie chroni przed stresem, przed chorobami, przed nadmiernym eksploatowaniem organizmu.
Uwielbiam słuchać jak dyskutujecie na temat książek i ogólnie życia 😉 Chciałam napisać coś na temat tych wszystkich komentarzy i waszych przemyśleń ale byłoby tego strasznie dużo więc napiszę tylko, że robicie świetną robotę i róbcie tak dalej. To jest wasz kanał, wasze materiały i wasze życie więc robicie i pokazujecie to co chcecie 😊👍❤
Uważam, że każdy może odbierać Waszą twórczość na własny sposób - jedni mogą się z nią zgadzać, inni nie. Sama często nie zgadzam się z różnymi Waszymi decyzjami i opiniami, zarówno życiowymi, jak i książkowymi, tak samo jak robię to w stosunku do ludzi ze swojego otoczenia, w końcu każdy z nas jest inny. Przed każdym komentarzem należy zastanowić się w jakim celu się go pisze i czy będzie on cennym głosem w dyskusji. Publiczne krytykowanie źle świadczy tylko o osobie komentującej. W dużej ilości przypadków zatrzymywanie prywatnej opinii dla siebie to bardzo ważna umiejętność, z którą ostatnio wielu ludzi ma problem. Ściskam Was serdecznie i mam nadzieję, że mówienie o takich sprawach pomoże nam tworzyć bardziej empatyczne środowisko.
Kochane moje! Ja mam 32 lata i czytam długo i dużo (i naprawdę czytam nawet książki dla dzieciaków ale i klasyki), nie trzeba lubić tylko literatury dla dorosłych i takiej „wysokiej”żeby być dojrzałym. Ja mam nadzieje kiedyś uściskać Was na jakiś targach bo uwielbiam Was, Waszych rodziców i nawet mój syn jak słyszy, ze oglądam Zaksiążkowane to mówi mamo zatrzymaj bo chce dziewczyn posłuchać 😁 ściskam ciepło i jesteście świetne 😘
a także czytanie fantastyki czy młodzieżowek, gdy masz dużo obowiązków, wprawia cie w lepszy nastrój i nie wyładowywujesz swojej frustracji np. na innych, co jest dosyć dojrzałe
Zuza moim zdaniem absolutnie nie jesteś leniwa , przecież tak jak każdy masz czasami ochotę siedzieć w domu i nic nie robić , ale jak na porównaniu na mnie robisz bardzo wiele i do tego się starasz nam siebie bardzo wiele pokazać mimo , że czasami nie masz ochoty . Jesteś świetna i absolutnie nie leniwa ❤
Dziewczyny, ten fragment na środku filmiku był bardzo ważny i macie racje! Czasami sama jestem zaskoczona komentarzami które widze. Uwielbiam was i waszą prywatę!! Nie przestańcie robić tego co robicie i nie zmieniajcie się dla innych, pamiętajcie!!!
Tak tylko chce powiedzieć że jeśli chodzi o mówinie o osobach w spektrum można mówić i autystyk jak i osoba z autyzmem I często ludzie preferują jedno ale żadne nie jest niepoprawne a przynajmniej nie spotkałem się z tym by ktoś był zły za nazwanie go jednym albo drugim
Większość ludzi jest rąbnięta, żeby nie powiedzieć brzydko i mają tak wysokie mniemanie o sobie, że myślą, iż mogą wpychać się do kogoś życia, komentować ich życie i "dawać rady". Współczuję wam bardzo, że musicie się z takimi osobami stykać. Mi by od razu ciśnienie rosło jakbym tak miała, szczególnie że wyglądam na młodszą niż jestem i wtedy ludzie mają jakieś chore przeświadczenie, że nade mną górują i że gówniara nic nie wie o życiu. Życzę wam powodzenia z takimi osobnikami i jak znajdziecie patent na zlewanie takich opinii to chętnie się tego od was nauczę. Pozdrawiam i miłego dnia ♥️
Najbezpieczniej jest mówić osoba Z niepełnosprawnością zamiast niepełnosprawny , chłopiec Z autyzmem zamiast autystyk. Niby niewielka różnica ale jednak nie określa kogoś przez pryzmat kim jest tylko Z czym się zmaga. Pozdrawiam 🙂
Zgadza się, ale ja bym jednak nie pomijała tego spektrum. Można być osobą bardzo dobrze funkcjonującą po której kompletnie nie widać, że jest neuro-atypowa, jak i taką która nie może samodzielnie funkcjonować. Oba te stany przejawiają się w ramach jednego zaburzenia ale etykietka "osoba z autyzmem" może uruchamiać bardzo stereotypowe, kompletnie nieprawdziwe skojarzenia.
W przypadku autyzmu jest to bardziej skomplikowana sprawa, a dyskusja na ten temat trwa nadal. Jedni wola gdy się właśnie stawia na pierwszym miejscu człowieka mówiąc "osoba w spektrum" ale niektórzy wolą być nazywani "osobami autystycznymi" zważywszy na to, że jest to wielka część ich osobowości. Ciężko więc powiedzieć jednoznacznie, które jest lepsze szczególnie jeśli chodzi o wypowiedzi na forum, bo w sytuacji 1 na 1 można zawsze zapytać jak konkretna osoba woli.
Nie za bardzo i może moje wyjaśnienie trochę rozjaśni sprawę. Najlepiej mówić osoba Z niepełnosprawnością ze względu na podkreślenie, że niepełnosprawność nie definiuje tej osoby i jej osobowości. Najlepiej mówić osoba autystyczna/w spektrum autyzmu. Autyzm to nie niepełnosprawność, a neuroróżnorodność - te osoby mają mózgi zbudowane inaczej niż większość (tak samo mają osoby z ADHD). Dlatego mówimy w spektrum czy autystyczna, by podreślić, że te osoby widzą świat inaczej i to bezpośrednio je kształtuje. Info prosto od psycholożki pracującej z tymi osobami!
Jeśli chodzi o zmienianie się, to jest bardzo widoczne. Widać, że tola jest bardziej dojrzała, jest mniej energiczna i radosna. Jednakże nadal bardzo uwielbiam tole, wydaję mi się że jest odbiciem lustrzanym starszej mnie, która dopiero nastąpi.
mam głęboką rozkminę o lenistwie i w gruncie rzeczy granica między lenistwem a zwyczajnym odpoczynkiem, regeneracja jest tak zatarta, że nie da się tego jednoznacznie ocenić, tym bardziej tylko kogoś oglądając. jesteśmy ludźmi i jeśli czujemy, że dziś nie damy rady czegoś zrobić, to nie jest powód do wstydu. każdy najlepiej wie z jakiego powodu odmawia jakiejś aktywności albo przesuwa ją na później, a według niektórych ludzi wszystko sprowadza się do lenistwa, bo przecież widzą to samo. ci sami ludzie atakują osoby z chorobami psychicznymi, dla których często sukcesem jest wyjście z łóżka, pokoju czy domu. widzą, że ktoś leży w łóżku wiec interpretują to jako lenistwo. różnicą są uczucia, których oni nie będą widzieć. nikt zwyczajnie leniwy nie będzie się zaniedbywał i żył w bólu, każdy zwyczajnie odpoczywający zna swoje potrzeby, a one wykraczają poza odpoczynek. zdanie innych w tym temacie nie ma żadnej wartości bo widzą tylko to co się ukazuje (i to małą część w porównaniu z życiem codziennym), co może mieć mnóstwo powodów i sami najlepiej wiemy czego nam w danym momencie nam potrzeba. oni nie pojawiają się w naszym życiu albo robią to pisząc dziwaczne wiadomości a następnie blokując bo mamy inny obraz siebie od nich (co jest ludzkie, poznajemy siebie całe życie, inni poznają nas całe życie, wszyscy się zmieniamy). my jesteśmy z samym sobą cały czas i dla siebie, co jest najistotniejsze. ❤
Jeśli chodzi o to lenistwo Zuzi. To tak, uważam że jeśli kiedyś byłaś bardzo pracowita to po prostu z wiekiem zaczęłaś sobie odpuszczać bo zrozumiałaś że życie nie zawsze bazuje na ocenach. I w odpuszczaniu sobie nie ma nic złego i czasami naprawdę dobrze się położyć i odpocząć.
Moje marcowe książki: Ludzie których spotykamy na wakacjach, Bóg nigdy nie mruga (reread po 10latach), Moja rodzina na piętrze, Święto ognia, Krótko i szczęśliwie, Dorośli, Paryski apartament, HP 6 i 7.
Zuza ta książka Backamana Beartown ma swoją kontynuacje. Może dlatego miałaś wrażenie, ze się rozmywa. Kolejne części to: „You against us” i „The Winners”
"Miasto niedźwiedzia" to pierwszy tom trylogii, może dlatego Zuza odnosisz wrażenie, że końcówka jest rozmyta, bo to po prostu nie jest jeszcze końcówka.
Ja tam nie wiem, ale ludzie rosną, zmieniają się, dojrzewają, choć chyba nie wszyscy🤔to naturalny proces. Choć, z drugiej strony, byłoby zabawne spotkać takiego posiwiałego, przemądrzałego niemowlaka🤔😉. Tola jest przecież nastolatką, a to trudny czas dla człowieka.
Mam prawie że na co dzień styczność z autyzmem i określenie osoba autystyczna/dziecko autystyczne nie jest najlepsze, bo wynika z niego jakby tylko autyzm charakteryzował danego człowieka. Spektrum autyzmu też nie ma do końca sensu jeśli odnosi się do osób wysoko funkcjonujących i takich, które całe życie potrzebują opieki. Myślę, że najlepiej jest mówić osoba z autyzmem (jeśli mówimy o zaawansowanym stopniu tego zaburzenia) i osoba ze spektrum autyzmu (jeśli jest wysoko funkcjonująca) 💙🦋
ale spektrum autyzmu nic nie mówi o autyzmie, bo oznacza całe spektrum zachowań autystycznych. nie wiem, skąd ten podział, który zaproponowałaś, ale nie spotkałam go w środowisku osób z autyzmem (a sama mam i czytam też o nim u innych).
@@samesylviaplath uważam, że jeśli wszystkie osoby z tym zaburzeniem wrzucimy do jednego worka "spektrum autyzmu", to nie będzie miało sensu, bo każdy przypadek jestt inny i uogólnienie tylko utrudnia sprawę (przepraszam jeśli używam potocznego słownictwa też w mojej wyższej wypowiedzi, ale staram się jak najlepiej przekazać to co myślę)
W porównaniu do Was jestem ramolem książkowym, a co jakiś czas czytam literaturę dziecięcą i młodzieżową. Taki lek na odmłodzenie: mentalne, nie fizyczne. Polecam wszystkim i oczywiście pozdrawiam bardzo serdecznie. Nie przejmujcie się negatywnymi komentarzami :D
A ja się na koniec "Andromedy" popłakałam. :D Ogólnie nie da się być obiektywnym, oceniając coś, to wynika z samej definicji "oceny" czy "recenzji". One zawierają w sobie subiektywność po prostu, nie ma znaczenia wiek, doświadczenie, zakres zainteresować czy cokolwiek, bo to zawsze będzie subiektywne, bo indywidualne, więc tutaj się nie zgodzę. Ale po to mamy taką różnorodność literatur na świecie do wyboru, różne gusta i opinie, a co za tym idzie - różnorodność profili kanałów na booktubie, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Ale poza tym, czepianie się córki, że ma inny gust niż własny ojciec i uczennicy za to, że przeżywa wydarzenia w szkole, to przecież jakiś absurd. :D
Zuza nie chcę wyjść na hejtera, ale twój opis lenistwa i tego co bardziej dziś wolisz robić jest związany z tym, że po prostu się starzejesz :D pozdrawiam, 11 lat starsza obserwatorka 🎉
Dziewczyny nie przejmujcie się problemami ludzi, których nie znacie i nie macie na nich wpływu, bo to oni mają problemy a nie Wy zamieszczając tego rodzaju komentarze :) A co do lenistwa - nie, to po prostu dorosłość, człowiek uczy się, że można sobie odpuścić i odpocząć.
Totalnie się dziewczyny z Wami zgadzam. Osobiście uważam, że powinniśmy się cieszyć jak ktoś w ogóle czyta (zważając na stosunkowo małe zainteresowanie książkami wśród młodych osób), a nie dodatkowo negować CO dana osoba czyta i ją z tego rozliczać. Czytajmy i dajmy czytać innym to,co sprawia im frajdę 🙈❤
Jeden z najgorszych snów, jakie kiedykolwiek miałam był właśnie taki, jak ten tytuł. Próbowałam krzyczeć, obudzić się, a nie mogłam, właśnie z powodu braku ust. Brrr...
7:20 nieeee, niech kitku se bryka wcale nie przeszkadza, absolutnie - i więcej ktków pliiis XD; 21:34 jest ok, bardzo dobrze was widac i to chyba najwazniejsze a nie to tresc jest najwazniejsza a nie wyglad w kamerze..... jest spoko; 24:52 czy zamierzacie zrobic filmik z reakcji na złe lub dobre komentarze? ; 27:26 a tam od razu sodówka ja to bym powiedziała sok pomarańczowy XDXDXD; 36:42 kituncio, pysio kocisio słodzisio
Osobiście uważam, że masz pełne prawo oceniać literaturę, jak ci się żywnie podoba. Cenię twoje oceny właśnie dlatego, że są tak nietypowe. Poniekąd jak zobaczyłam twój luz w ocenianiu, sama zrozumiałam, że nie muszę dopasowywać swoich ocen do innych ludzi i oceniać wyżej przykładowo jakiegoś klasyka, dlatego, że jest klasykiem, skoro mi nie przypadł do gustu. Tym bardziej, że gust mamy bardzo podobny. Wiem, że to tak ciężko się nie przejmować, ale serio, bardzo wiele osób uderza w was, aby odreagować (co ofc nie jest w porządku, ale tak wygląda praca z ludźmi i dla ludzi - w gastro czy usługach jest to samo; najważniejsze to być wiernymi sobie i asertywnie pokazywać, że to nie jest w porządku).
Dziewczyny na szczęście większość ludzi jest wobec siebie miła. Cieszymy się jak ktoś spełnienia marzenia jak odnosi małe i duże zwycięstwa. Ja mam 47 lat i kocham fantastykę młodzieżową, kocham książki dla dzieci i nikt nie zabroni mi tego czytać i nikt nie ma prawa mnie osądzać. Róbcie swoje i nie oglądajcie sie na innych, to Wy macie być z siebie zadowolone. A kanał rodziców też oglądam ❤❤❤.
zarówno autystyk, osoba autystyczna jak i osoba w spektrum autyzmu to poprawne określenia, jednak ostatnie jest bardziej ogólne i w sytuacji kiedy wiemy dokładnie, że ktoś jest autystykiem to lepiej to sprecyzować. w spektrum jest uwzględnianych wiele innych poszczególnych określeń na ludzi różniących się od siebie cechami czy doświadczeniami (co nie znaczy, że użycie spektrum autyzmu w tej sytuacji było złe, szkodliwe czy niepoprawne).
Zuziu Andromedę też skończyłam i zgadzam się z tobą w 100 %. Jest to dobra książka ale czegoś mi w niej zabrakło.... Mocnymi były "Ta Druga" i "Utonęła". p.s. rozumiem, że jak ktoś czyta młodzieżówki i lit. dziecięcą to jest niedojrzały , a co z tymi co czytają erotyki/ romanse ? DRAMAT :)
Dziewczyny pokazują książki. Które warto czytasz . Ja od dziewczyn mam inspiracje do gatunku fatanstyki i do literatury pięknej . Ja dużo czytam fantastyki i literatury pięknej . Dziewczyny robicie kawał dobrej roboty trzymajcie się cieplutko . Jesteście mega super. Jak komuś to się nie podobaa to nie musi oglądać zaksiazkowanych
"Nie mam ust, a muszę krzyczeć" H. Ellisona można znaleźć w zbiorze opowiadań tego autora pt. "To, co najlepsze". Nie wiem, w którym tomie, bo zbiór ma dwie części. Niezłe cegiełki, ale ja bardzo polecam tego pisarza. Jeden z moich ulubionych z gatunku sci-fi.
Sporo ludzi już to pisało, ale jeśli chodzi o to, to chyba żaden komentarz nie jest zbędny. Dziewczyny, ludzie kochają was właśnie za to, jakie jesteście. Znalazłam was całkiem niedawno, a stałyście się moją ucieczką przed rzeczywistością. Comfort place. Kiedy źle się czuję, włączam wasz film (Zuzi plant tour, gdy jestem smutna i update'y Toli, gdy sama nieziemsko stresuję się egzaminami) i zawsze, ale to zawsze sprawiacie, że czuję się lepiej. To, że Tola się zmienia jest normalne i ja sama też przez to przechodzę. Uwielbiam cię, Tola, naprawdę. To, co mi pozostało, to udawać, że jestem waszą siostrą i na chwilę odciąć się od wszystkiego. Proszę, nie skupiajcie się na hejtach, gdy są miliony osób, które was kochają. Streszczając ten przydługi komentarz do 3 słów- Dziękuję, że jesteście ❤.
Mam dokładnie takie same odczucia! 💗
Nie przesadzaj z tymi milonami osób;)
@@idenamecz7976 to była przeniośnia
Najgorszym co można zrobić, to ocenianie kogoś po tym co czyta. Pozwólmy ludziom czytać, bo to piękne i nikt nie powinien się wcinać w wybory innych ludzi
Miłego dnia ♥️
Nie przestawajcie postować
prywaty . Tylko umila to oglądanie ❤❤
Jest takie fajne przysłowie "Zapomniał wół, jak cielęciem był". Ludzie bardzo szybko zapominają co robili w wieku tych, których oceniają, a często robili dużo głupsze rzeczy. Np. jak Zuza miała wspomnianą studencka huśtawkę, to przyznaję się bez bicia też sobie myślałem - jeeny dziewczyno daj se spokój - a potem sobie przypomniałem, jak sam studiowałem 10 lat na 3 różnych kierunkach i 2 różnych uczelniach, a i tak mam z tego tylko jeden licencjat (XD) i bardzo szybko chęć do oceniania mi przeszła - czego sobie państwu życzę. O ocenianiu Toli już nie wspominam, tylko polecam wszystkim zdziwionym, że młoda osoba dorasta, przypomnieć sobie czasy podstawówki/gimbazy/liceum. Łatwo się ocenia w tzw. hindsightcie. ;) A na koniec chciałem tylko powiedzieć, że naprawdę fajnie tu być i patrzeć jak z dwójki dzieciaczków, które zaczęły nagrywać o książkach, stajecie się dojrzałymi opiniotwórczymi vlogerkami, które mają naprawdę wiele mądrego do powiedzenia i jestem przekonany, że jeszcze wielkie rzeczy przed Wami. Nie przejmujcie się hejterami tylko róbcie swoje! Pozdrawiam :)
32:25 - 32:35 Zuza, misiu, to nie lenistwo 😅tu już się starość zaczyna, a później będzie już tylko gorzej 😅 wiem, co mówię, mam 28 lat i z każdym rokiem ten stan się pogarsza 😂 a tak na serio, każdy czasem zasługuje na odpoczynek i poleniuchowanie. Jesteśmy tylko ludźmi, a w końcu po to człowiek stworzył kanapę, żeby na niej leżeć.
Natomiast, jeśli chodzi o rzekomą "wodę sodową", która uderzyła Toli.. cóż, z perspektywy widza powiem, że owszem zachowanie Toli się zmieniło na przestrzeni lat. Ale to nie jest żadna sodówka 😂 niektórym mogło to umknąć, albo nie uważali na biologii, ale ludzie w wieku Toli dojrzewają i to raczej normalne, a nawet wskazane, że dojrzewa również ich zachowanie 😂 pamiętam, że w pierwszych filmach była takim malutkim, skocznym wróbelkiem, a teraz robi się z niej dojrzała, młoda kobieta ☺️☺️ i to bardzo inteligentna ☺️
Nie przejmujcie się hejtem, jeżeli ktoś lubi marnować czas i energię na takie negatywne za przeproszeniem "wysrywy" to tylko i wyłącznie jego problem
Pozdrawiam ♥️
Zgadzam się w 100%. Pozdrawiam.
Jako 27letnia osoba ( od dwóch tygodni XD) zgadzam się z TB... teraz będzie już tylko gorzej 😂😂
Bardzo dobry komentarz ❤ zgadzam się z nim w 100% 😅
Szkoda, że niektórzy nie zobaczą tej konwersacji w środku filmu - bo jest niezwykle ważna zarówno dla Was jako twórców, jak o dla nas - odbiorców. Ludzie zapominają, że to jest TYLKO świat internetu, that's all
Mam 45 lat😅 i czytam jedynie fantastykę młodzieżową!!! BO LUBIĘ 😊 I nie zamierzam tego zmieniać ❤ A Was bardzo lubię słuchać i oglądać! Pozdrawiam 😊
Ja mam 53 lata i uwielbiam fantastykę. Czytam wszystkie gatunki i cieszę się, że istnieją Zaksiążkowane. Dzięki nim trafiłam na Literackich. Ta wspaniała Rodzinka wpływa na moje wybory czytelnicze. Robicie cudowną robotę. Tak trzymać ❤❤❤
26:23 ja się uczyłam, ze nie ma czegoś takiego jak "obiektywna opinia", bo opinia będzie zawsze subiektywna, a obiektywny jak już to jest fakt. Co Wy o tym sądzicie? bo dla mnie to brzmi logicznie
Dawno Was nie oglądałam, bo miałam ostatnio ogólnie przerwę od booktube'a, ale cieszę się, że akurat wróciłam na ten film. Wasza dyskusja w środku była bardzo fajna do słuchania, widać, że jesteście otwarte na zastanawianie się nad sobą i nie odrzucacie konstruktywnej krytyki "bo tak", tylko faktycznie możecie o tym dyskutować. Duży szacunek za to.
Też chciałabym dodać coś od siebie. Uwielbiam Was za to, że stworzyłyście taki nasz bezpieczne świat w którym możemy się schować przed światem i opowiadać sobie o książkach. Bez żadnych problemów dnia codziennego. Herbatka, kocyk, Wy i od razu humor jest lepszy ❤️
Dokładnie ❤
Dla mnie nie istnieje cos takiego jak lenistwo. Często jest to po prostu zmęczenie. Jeśli ktoś kiedyś ciągle cos robił, a teraz nie to nie Znaczy,że jest leniwy. Tylko wybrał inny tryb życia, zmieniły się priorytety. Jeśli ktoś codziennie chodzi na siłownie, a ja nie to nie znaczy,że jestem leniwa. Tylko wybrałam coś innego. To tyle.
Moim zdaniem, komentarze na temat tego, że Tola mówi cały czas o egzaminach są niepotrzebne. Uważam tak dlatego, ponieważ jeśli dziewczyny nagrywają ,,Dzień z życia'', a egzaminy to aktualnie część życia Toli to niby dlaczego miałaby o tym nie mówić. Bardzo fajnie, że dzieli się z nami takimi rzeczami i nie rozumiem dlaczego wyrażacie się o tym w taki niemiły sposób. Naprawdę zastanówcie się co piszecie i czy nie sprawiacie tym komuś przykrości. Ja sama jestem w podobnym wieku co Tola i mi nie byłoby miło czytać takie rzeczy.
myszki, jako autystyk mogę wam powiedzieć, że każde określenie, którego użyłyście apropos osób w spektrum jest jak najbardziej okej! buziaki!
31:18 ciekawy temat poruszyłyście, tak nawiasem mówiąc to kolejny dobry film z waszej strony, a wracając do tego tematu co rozpoczęłyście, może jest coś więcej w tym aspekcie, że osoba spoza bliskiego kręgu otoczenia rodzinnego jest w stanie lepiej spostrzec zmiany zachodzące w człowieku wynikające z rozpoznawalności lub też zmian dorastania. Bo jakby nie patrzeć spotykając się z kimś dzień za dniem nie dostrzegamy tak jednoznacznie zachodzących zmian w człowieku, zupełnie jak z rosnącymi włosami (tak wiem dziwna analogia ale realnie odzwierciedlająca), że skoro nie dostrzegamy na co dzień, że włosy nam rosną, to nie znaczy, że ten proces nie postępuje, zaczynamy dostrzegać to z realnym opóźnieniem po czasie. Kiedy zaś osoba dostrzeże nas z różnych okresów w krótkim czasie przeskakując z wideo na wideo dostrzega zmiany natychmiastowo, niczym przyglądając się na zdjęcie sprzed i po. Więc wynikało by z tego, że będąc w otoczeniu kogoś na co dzień de facto zauważymy zmiany charakterologiczne znacznie później niż taka osoba patrząca z boku. Oczywiście nie twierdzę, że Tola czy Zuza w jakikolwiek sposób się zmieniły pod względem wzrostu popularności, jedyne zmiany jakie dostrzegam to naturalne dorastanie. Tak czy siak jest to ciekawe pytanie, kto byłby w stanie lepiej i szybciej dostrzec wpływ popularności, czy byłyby to osoby z otoczenia, grona rodzinnego, czy też osoby patrzące na proces z boku za sprawą szybkiego dostępu do wideo z różnych okresów życia. Ale i tak obraz ten mógłby być zakrzywiony, bo kadry każdego z waszych wideo może mieć diametralnie odmienny klimat za sprawą codziennych problemów, humorów, zmartwień, radości oraz po prostu tego, że jest to jak wspominałyście jedynie urywek pewnej mozaiki waszego życia. Temat więc ciekawy i ciężki by jednoznacznie ocenić. Poza tym gratulacje 200 tysięcy subskrypcji i współprac, rozwijajcie się dalej a i bym zapomniał, polecam filmy animowane bo widziałem, że oglądacie od czasu do czasu tytuły to "Dom" z 2022 r. i "Szczyt bogów" (w tym są tematy górskie więc może i Pan Tata się skusi na seans).
Mi w marcu udało się przeczytać:
- Amityville Horror
- Anatomia zbrodni
- Czy koniec historii?
- Rozdziobią nas kruki, wrony
Leniwa, pracowita, smutna, wesoła, z alergią, oczytana, zaspana, wykończona, zwariowana, … - PRAWDZIWA, właśnie tak wyglą normalne życie, nawet to, pokazywane tylko w części. Dziękuję 🩶🩵💚🩷
Ejj nie myślałyście, żeby może nagrać jakiegoś booktalk'a? Bo myślę, że fajnie by było to zobaczyć w waszym wykonaniu. Na pierwszy ogień mogła by pójść nawet kwestia "dojrzałego czytelnika", czyli tak dogłębniej pogadać jak wy to rozumiecie i czy np. czytanie jednego gatunku nie zamyka nas w zbyt wąskich ramach itp. Ogółem uważam, że taki format mogły wyjść ciekawie w waszym wykonaniu. Pozdro ✌
dajecie taka motywację do czytania ze szok
dzięki ❤
Uwielbiam Waszą rodzinę. Jesteście wspaniali i mega inspirujący. Totalnie rozumiem, że wolicie dzielić się fajnymi momentami , co jest ok. Każdy tworzy tak jak chce i lubi. Jednakże dostrzegam trend dzielenia się różnymi sprawami w social i to też jest fajne. Pomaga znieść z ludzi otoczkę wspaniałego dobrostanu, która przyczynia się do zdrowszego postrzegania ludzi tworzących content w necie.
Najważniejsze czuć to co się robi i tworzyć w zgodzie ze sobą i w z godzie ze swoimi potrzebami.
💜
A jeśli chodzi o komentarze - Dziewczyny! Po prostu są ludzie, którzy muszą hejtować, bo się skichają, jak komuś nie do…ją. Więc nie bierzcie tego do siebie i róbcie swoje! Pozdrawiam ciepło 😘
Mega zarąbista rozmowa Wam się zaczęła, aż mam ochotę co chwilę zostawiać kolejny komentarz. Jeszcze w kontekście tej dywagacji, czy Ty Zuza, jesteś leniwa czy nie. Abstrahując od samego pytania, bo jakby whatever, bądź leniwa - ja tam jestem i uważam, że jest to pewien luksus nie musieć zapierniczać na codzień jak robot i nie rozumiem, czemu się ten luskus demonizuje. Znaczy, rozumiem: kultura zapierniczu. Ale, do brzegu: mamy też w sobie coś, co po angielsku określa się jako fantasy self, czyli takie wyobrażenie o sobie. Przykładowo lubię myśleć o sobie, jako o bardzo aktywnej fizycznie osobie i za taką się uważam, z taką osobą się utożsamiam, jednak gdybym miała spojrzeć na swoje aktywności obiektywnie, to... no średnio :D Wiecie o co chodzi? Na pewno wiecie.
Totalnie zgadzam się z Tolą odnośnie rozumowania dojrzałego czytelnictwa. Ja śmiało nazywam się dojrzałym czytelnikiem od niedawna i określenie to nadałam sobie po tym jak zaczęłam umieć oceniać książki, nauczyłam się zauważać co jest fajne, a co nie, dostrzegać szczegóły, pisownie, kreacje bohaterów. Kiedyś czytałam i mówiłam super książka. Wszytsko było super. Teraz oceniam fabułę, oceniam bohaterow, wczytuje się , a nie pożeram książki dla samej przyjemności jej przeczytania.
dosłownie kiedy zuzia powiedziała ze zapomni o reklamie to mi się włączyła XDD
Mi też 😂
kocham to jakie jesteście DOJRZAŁE!!! Tak bardzo jestem dumna i aż uśmiech mi się pojawia na twarzy kiedy słyszę jak jesteście pozytywne i jak mądrze potraficie odpowiadać na negatywne komentarze. Mało jest takich cudaków jak wy, kocham was i pozdrawiam!!!
To dzięki Wam zrozumiałam,że czytanie książek to moja pasja.❤ Z polecenia Zuzy sięgnęłam po Zwiadowców i jest to moja miłość. Kocham Was oglądać i nie zmieniajcie się bo jesteście wyjątkowe!😘
Idealny moment kiedy mogę po słabym dniu położyć się i obejrzeć wyczekiwany film wspaniałych dziewczyn którymi jesteście. Uwielbiam Was, buziaki! 🥰
Zuza z tą dojrzałością to napiszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Bardzo się cieszę, że twoi rodzice założyli kanał bo ich wybory i opinie czytelnicze trafiają do mnie bardziej właśnie dlatego, że jesteśmy w zbliżonym wieku więc i doświadczenie życiowe jest podobne. Lubię oglądać twoje/wasze filmy, bo jesteście dziewczyny wspaniałe i bardzo autentyczne - to jest wasza największa siła (!) ale bardziej ufam wyborom czytelniczym waszych rodziców. Być może czujesz się dotknięta tym, że ktoś ci zarzuca brak dojrzałości ale jesteś dwudziesto-paro letnią dziewczyną i jeśli ktoś oczekuje, że będziesz inna to znaczy, że zaszło jakieś fatalne nieporozumienie. Dla mnie wasze filmy są bardzo odświeżające :) po niektóre propozycje książkowe sięgam a co do niektórych od razu wiem, że nie są dla mnie choć 25 lat temu byłabym nimi bardzo zainteresowana. Bardzo się cieszę, że przy okazji pokazujecie część swojej codzienności! To sprawia, że stajecie się jeszcze bardziej bliskie i autentyczne :)
A ja z kolei mam zupełnie inne odczucia. Mam 50 lat i Zuza jedyną youtuberką trafiającą w mój gust czytelniczy. Bardzo lubię kanał Literaccy, chociaż już nie czytam książek z polecenia Pani Literackiej bo po prostu nie zachwycają mnie. Natomiast książki, które lubi tata dziewczyn, są w kręgu moich zainteresowań. Nie zmienia to jednak faktu, że najbardziej ufam poleceniom Zuzy.
Koty też czasami potrzebują wyrazić siebie.
przesladujesz mnie
Kim ty jesteś ?
Nicnierobienie, to po prostu odpoczywanie. Już wystarczy tego kultu zap****u, odpoczywać też trzeba umieć i wbrew pozorom to nie jest wcale takie łatwe, jak większość życia wychowywało się w środowisku, który punktuje nadgodziny, pracę ponad normę i bycie w ciągłym biegu. Czytanie książek też można by było nazwać lenistwem, bo przecież robisz to głównie dla relaksu. Ludzie to czasem nie potrafią innym ludziom dać żyć po swojemu, bo nawet jakby ktoś był leniem, to co z tego?
Już jestem na takim etapie,
że jak mówicie wasze bardzo charakterystyczne przywitanie,
to mówię je razem z wami 😆😍😅
Dziękuję Ci Zuza, za polecenie Odmawiam myślenia - dla mnie książka 10/10, jestem nią zachwycona. Przeczytałam też Andromedę i tak jak pozostałe książki tej pisarki (a trafiłam na nią dzięki Tobie) bardzo bardzo mi się podobała!❤
Człowiek zawsze będzie miał pewne uprzedzenia, przeświadczenia i doświadczenia, które wpłyną na jego ocenę. Można jednak dążyć do jak największej obiektywności, czyli starania się o oddzielanie własnych emocji i preferencji od samej oceny. Wyrażanie opinii zwykle ma charakter subiektywny, ponieważ jest to wyraz osobistego zdania i odczuć jednostki. Jednakże, poprzez prezentowanie faktów i argumentów, można zwiększyć obiektywność i uzasadnić swoją opinię w sposób logiczny i przekonujący dla innych.
Ważne jest też rozróżnienie między subiektywną opinią a rzeczywistością. Coś może być subiektywnie postrzegane jako przyjemne lub nieprzyjemne, ale fakty dotyczące tego, co to jest, jak działa i jakie ma skutki, mogą być obiektywnie opisane. Nawet jeśli osoba stara się być obiektywna i prezentować argumenty, to wciąż jej ostateczna ocena będzie zależeć od jej subiektywnych przekonań i doświadczeń.
39:19 Zuza napisz w komentarzu o co chodzi, błagam 🙏
Spojler do "Miasto niedźwiedzia"
.
.
.
.
Jedna bohaterka zostaję zgwalacona
@@justyna6827 dziękuję
Ja mam 46 lat i czytam różne ksiazki prawie każdy gatunek i fajne dziecięce ,młodzieżówki też a i Riordana Tolu też czytam więc nie ma co zwracac uwagi na palantow
Marzec był wybitnie dobrym miesiącem pod względem jakości. Książki, które udało mi się przeczytać to :
- Yoko Ogawa "Ukochane równanie profesora"
- Yoko Ogawa "Grobowa cisza, żałobny zgiełk"
- Yoko Ogawa "Podziemie pamięci"
- Durian Sukegawa "Kwiat wiśni i czerwona fasola"
- Christopher Paolini "Widelec, wiedźma, smok. Opowieści ze świata Alagaesii"
- Daniel Keyes "Kwiaty dla Algernona"
- Roland Baader "Koniec pieniądza papierowego" (tutaj muszę zaznaczyć, że zacząłem w lutym, ponieważ książkę chciałem przepracować, a nie tylko przeczytać).
A od wczoraj spróbowałem Audiobooków po raz pierwszy (udało się wam mnie do tego nakłonić). Muszę powiedzieć, że jestem pozytywnie zaskoczony. Nie żałuję takiego wyboru, aczkolwiek podzieliłem sobie książki na te, które mogę przesłuchać w audio i na te, które muszą zostać przeczytane fizycznie. Mam takie dziwne podejście :) Aktualnie w audio zrobiłem playlistę na kwiecień, na którą składają się wszystkie książki fantasy Marcina Mortki.
Nie przejmujcie się kwasem wylewanym przez toksycznych ludzi, którzy robią to tylko i wyłącznie w celu poczucia się chwilowo lepszym od innych. Poza tym czym jest stwierdzenie "dojrzały czytelnik" dla tak niedojrzałej osoby?
Pozdrawiam :)
Obecnie preferuje się mówienie /pisanie: osoba /dziecko z autyzmem /w spektrum autyzmu / z zaburzeniami ze /w spektrum autyzmu /autystyczna 💙 Zuza ma słuszność. Serdeczności dla Was 💚🍀
Zuza, apropos tego co powiedziałaś o lenistwie- fakt, ludzie się zmieniają, ale może to jest też to, że po prostu teraz potrafisz się w pewien sposób zatrzymać i odpocząć🫶
Otóż właśnie, to raczej przemęczenie. Jak tak wpadam i widzę ilość aktywności Zuzanny, to czuję się zmęczona.
Trzeba dbać o równowagę, to bardzo ważne, o wypoczynek, sen. Młodość nie chroni przed stresem, przed chorobami, przed nadmiernym eksploatowaniem organizmu.
Uwielbiam słuchać jak dyskutujecie na temat książek i ogólnie życia 😉 Chciałam napisać coś na temat tych wszystkich komentarzy i waszych przemyśleń ale byłoby tego strasznie dużo więc napiszę tylko, że robicie świetną robotę i róbcie tak dalej. To jest wasz kanał, wasze materiały i wasze życie więc robicie i pokazujecie to co chcecie 😊👍❤
Właśnie oglądałam one wasze filmiki do układania puzzli i wyleciał od was kolejny 😍 Cieszę się, że mogę kontynuować moje zajęcie przy was ❤
Uważam, że każdy może odbierać Waszą twórczość na własny sposób - jedni mogą się z nią zgadzać, inni nie. Sama często nie zgadzam się z różnymi Waszymi decyzjami i opiniami, zarówno życiowymi, jak i książkowymi, tak samo jak robię to w stosunku do ludzi ze swojego otoczenia, w końcu każdy z nas jest inny. Przed każdym komentarzem należy zastanowić się w jakim celu się go pisze i czy będzie on cennym głosem w dyskusji. Publiczne krytykowanie źle świadczy tylko o osobie komentującej. W dużej ilości przypadków zatrzymywanie prywatnej opinii dla siebie to bardzo ważna umiejętność, z którą ostatnio wielu ludzi ma problem. Ściskam Was serdecznie i mam nadzieję, że mówienie o takich sprawach pomoże nam tworzyć bardziej empatyczne środowisko.
Kochane moje! Ja mam 32 lata i czytam długo i dużo (i naprawdę czytam nawet książki dla dzieciaków ale i klasyki), nie trzeba lubić tylko literatury dla dorosłych i takiej „wysokiej”żeby być dojrzałym. Ja mam nadzieje kiedyś uściskać Was na jakiś targach bo uwielbiam Was, Waszych rodziców i nawet mój syn jak słyszy, ze oglądam Zaksiążkowane to mówi mamo zatrzymaj bo chce dziewczyn posłuchać 😁 ściskam ciepło i jesteście świetne 😘
Jesli chodzi o nazewnictwo poprawne jest określenie spektrum autyzmu lub zaburzenia ze spektrum autyzmu, nie używa sie juz słowa „autystyk„.
Miłego oglądania wszystkim i wieczoru
nie jesteś bardziej leniwa przez to, że słuchasz siebie i swoich potrzeb odpoczynkowych Zuza 🤝
a także czytanie fantastyki czy młodzieżowek, gdy masz dużo obowiązków, wprawia cie w lepszy nastrój i nie wyładowywujesz swojej frustracji np. na innych, co jest dosyć dojrzałe
Zuza moim zdaniem absolutnie nie jesteś leniwa , przecież tak jak każdy masz czasami ochotę siedzieć w domu i nic nie robić , ale jak na porównaniu na mnie robisz bardzo wiele i do tego się starasz nam siebie bardzo wiele pokazać mimo , że czasami nie masz ochoty . Jesteś świetna i absolutnie nie leniwa ❤
imo to sama Zuza potrafi stwierdzić (albo ktoś jej bardzo bliski), a nie my po filmach
a też lenistwo to nie jest jakaś straszna cecha ;)
Dziewczyny, ten fragment na środku filmiku był bardzo ważny i macie racje! Czasami sama jestem zaskoczona komentarzami które widze. Uwielbiam was i waszą prywatę!! Nie przestańcie robić tego co robicie i nie zmieniajcie się dla innych, pamiętajcie!!!
Tak tylko chce powiedzieć że jeśli chodzi o mówinie o osobach w spektrum można mówić i autystyk jak i osoba z autyzmem I często ludzie preferują jedno ale żadne nie jest niepoprawne a przynajmniej nie spotkałem się z tym by ktoś był zły za nazwanie go jednym albo drugim
Dziewczyny, oglądam Was, oglądam Waszych Rodziców i zawsze znajdę coś dla siebie i moich dzieci ❤
Większość ludzi jest rąbnięta, żeby nie powiedzieć brzydko i mają tak wysokie mniemanie o sobie, że myślą, iż mogą wpychać się do kogoś życia, komentować ich życie i "dawać rady". Współczuję wam bardzo, że musicie się z takimi osobami stykać. Mi by od razu ciśnienie rosło jakbym tak miała, szczególnie że wyglądam na młodszą niż jestem i wtedy ludzie mają jakieś chore przeświadczenie, że nade mną górują i że gówniara nic nie wie o życiu. Życzę wam powodzenia z takimi osobnikami i jak znajdziecie patent na zlewanie takich opinii to chętnie się tego od was nauczę. Pozdrawiam i miłego dnia ♥️
Zuza: My właśnie jesteśmy ludźmi🤕
Tola: SPOJLER🤪🤪
Kocham wasze reakcje🫶🫶
Zgadzam się w 100% z zuzą I tolą, że czytane książki nie są wyznacznikiem dojrzałego czytelnika.
Najbezpieczniej jest mówić osoba Z niepełnosprawnością zamiast niepełnosprawny , chłopiec Z autyzmem zamiast autystyk. Niby niewielka różnica ale jednak nie określa kogoś przez pryzmat kim jest tylko Z czym się zmaga. Pozdrawiam 🙂
Zgadza się, ale ja bym jednak nie pomijała tego spektrum. Można być osobą bardzo dobrze funkcjonującą po której kompletnie nie widać, że jest neuro-atypowa, jak i taką która nie może samodzielnie funkcjonować. Oba te stany przejawiają się w ramach jednego zaburzenia ale etykietka "osoba z autyzmem" może uruchamiać bardzo stereotypowe, kompletnie nieprawdziwe skojarzenia.
W przypadku autyzmu jest to bardziej skomplikowana sprawa, a dyskusja na ten temat trwa nadal. Jedni wola gdy się właśnie stawia na pierwszym miejscu człowieka mówiąc "osoba w spektrum" ale niektórzy wolą być nazywani "osobami autystycznymi" zważywszy na to, że jest to wielka część ich osobowości. Ciężko więc powiedzieć jednoznacznie, które jest lepsze szczególnie jeśli chodzi o wypowiedzi na forum, bo w sytuacji 1 na 1 można zawsze zapytać jak konkretna osoba woli.
Nie za bardzo i może moje wyjaśnienie trochę rozjaśni sprawę.
Najlepiej mówić osoba Z niepełnosprawnością ze względu na podkreślenie, że niepełnosprawność nie definiuje tej osoby i jej osobowości.
Najlepiej mówić osoba autystyczna/w spektrum autyzmu. Autyzm to nie niepełnosprawność, a neuroróżnorodność - te osoby mają mózgi zbudowane inaczej niż większość (tak samo mają osoby z ADHD). Dlatego mówimy w spektrum czy autystyczna, by podreślić, że te osoby widzą świat inaczej i to bezpośrednio je kształtuje.
Info prosto od psycholożki pracującej z tymi osobami!
Jeśli chodzi o zmienianie się, to jest bardzo widoczne. Widać, że tola jest bardziej dojrzała, jest mniej energiczna i radosna.
Jednakże nadal bardzo uwielbiam tole, wydaję mi się że jest odbiciem lustrzanym starszej mnie, która dopiero nastąpi.
Bądź czytelnikiem JAKIMIKOLWIEK!
Po prostu - czytajcie! ❤ Dziewczyny, robicie świetna robotę dla polskiego czytelnictwa!
mam głęboką rozkminę o lenistwie i w gruncie rzeczy granica między lenistwem a zwyczajnym odpoczynkiem, regeneracja jest tak zatarta, że nie da się tego jednoznacznie ocenić, tym bardziej tylko kogoś oglądając. jesteśmy ludźmi i jeśli czujemy, że dziś nie damy rady czegoś zrobić, to nie jest powód do wstydu. każdy najlepiej wie z jakiego powodu odmawia jakiejś aktywności albo przesuwa ją na później, a według niektórych ludzi wszystko sprowadza się do lenistwa, bo przecież widzą to samo. ci sami ludzie atakują osoby z chorobami psychicznymi, dla których często sukcesem jest wyjście z łóżka, pokoju czy domu. widzą, że ktoś leży w łóżku wiec interpretują to jako lenistwo. różnicą są uczucia, których oni nie będą widzieć. nikt zwyczajnie leniwy nie będzie się zaniedbywał i żył w bólu, każdy zwyczajnie odpoczywający zna swoje potrzeby, a one wykraczają poza odpoczynek. zdanie innych w tym temacie nie ma żadnej wartości bo widzą tylko to co się ukazuje (i to małą część w porównaniu z życiem codziennym), co może mieć mnóstwo powodów i sami najlepiej wiemy czego nam w danym momencie nam potrzeba. oni nie pojawiają się w naszym życiu albo robią to pisząc dziwaczne wiadomości a następnie blokując bo mamy inny obraz siebie od nich (co jest ludzkie, poznajemy siebie całe życie, inni poznają nas całe życie, wszyscy się zmieniamy). my jesteśmy z samym sobą cały czas i dla siebie, co jest najistotniejsze. ❤
Jeśli chodzi o to lenistwo Zuzi. To tak, uważam że jeśli kiedyś byłaś bardzo pracowita to po prostu z wiekiem zaczęłaś sobie odpuszczać bo zrozumiałaś że życie nie zawsze bazuje na ocenach. I w odpuszczaniu sobie nie ma nic złego i czasami naprawdę dobrze się położyć i odpocząć.
Moje marcowe książki: Ludzie których spotykamy na wakacjach, Bóg nigdy nie mruga (reread po 10latach), Moja rodzina na piętrze, Święto ognia, Krótko i szczęśliwie, Dorośli, Paryski apartament, HP 6 i 7.
Tak jak Zuza mówiła, osoba w spektrum autyzmu ;)
Miłego ogladania❤️
Zuza ta książka Backamana Beartown ma swoją kontynuacje. Może dlatego miałaś wrażenie, ze się rozmywa. Kolejne części to: „You against us” i „The Winners”
„Us against You” przepraszam
"Miasto niedźwiedzia" to pierwszy tom trylogii, może dlatego Zuza odnosisz wrażenie, że końcówka jest rozmyta, bo to po prostu nie jest jeszcze końcówka.
W marcu przeczytałam:
-Kosiarze
-Romeo i Julia
-Vengeful
-W przeklętą godzinę
- Królestwo kanciarzy
Ja tam nie wiem, ale ludzie rosną, zmieniają się, dojrzewają, choć chyba nie wszyscy🤔to naturalny proces.
Choć, z drugiej strony, byłoby zabawne spotkać takiego posiwiałego, przemądrzałego niemowlaka🤔😉.
Tola jest przecież nastolatką, a to trudny czas dla człowieka.
Od razu dzień lepszy❤
O kurde, ja właśnie jestem w połowie „Zamkniętych drzwi”, a w kolejce czeka właśnie „Perfect day” 🤦🏻♀️
Mam prawie że na co dzień styczność z autyzmem i określenie osoba autystyczna/dziecko autystyczne nie jest najlepsze, bo wynika z niego jakby tylko autyzm charakteryzował danego człowieka. Spektrum autyzmu też nie ma do końca sensu jeśli odnosi się do osób wysoko funkcjonujących i takich, które całe życie potrzebują opieki. Myślę, że najlepiej jest mówić osoba z autyzmem (jeśli mówimy o zaawansowanym stopniu tego zaburzenia) i osoba ze spektrum autyzmu (jeśli jest wysoko funkcjonująca) 💙🦋
ale spektrum autyzmu nic nie mówi o autyzmie, bo oznacza całe spektrum zachowań autystycznych. nie wiem, skąd ten podział, który zaproponowałaś, ale nie spotkałam go w środowisku osób z autyzmem (a sama mam i czytam też o nim u innych).
Określenia „wysokofunkcjonujący” także należy unikać💙
@@katarzynatomaszewska-paluc7059 nie wiedziałam, dziękuję 💙
@@samesylviaplath uważam, że jeśli wszystkie osoby z tym zaburzeniem wrzucimy do jednego worka "spektrum autyzmu", to nie będzie miało sensu, bo każdy przypadek jestt inny i uogólnienie tylko utrudnia sprawę (przepraszam jeśli używam potocznego słownictwa też w mojej wyższej wypowiedzi, ale staram się jak najlepiej przekazać to co myślę)
@@oliwiarekowska9060 nie ma sprawy 😊
W porównaniu do Was jestem ramolem książkowym, a co jakiś czas czytam literaturę dziecięcą i młodzieżową. Taki lek na odmłodzenie: mentalne, nie fizyczne. Polecam wszystkim i oczywiście pozdrawiam bardzo serdecznie. Nie przejmujcie się negatywnymi komentarzami :D
A ja się na koniec "Andromedy" popłakałam. :D
Ogólnie nie da się być obiektywnym, oceniając coś, to wynika z samej definicji "oceny" czy "recenzji". One zawierają w sobie subiektywność po prostu, nie ma znaczenia wiek, doświadczenie, zakres zainteresować czy cokolwiek, bo to zawsze będzie subiektywne, bo indywidualne, więc tutaj się nie zgodzę. Ale po to mamy taką różnorodność literatur na świecie do wyboru, różne gusta i opinie, a co za tym idzie - różnorodność profili kanałów na booktubie, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Ale poza tym, czepianie się córki, że ma inny gust niż własny ojciec i uczennicy za to, że przeżywa wydarzenia w szkole, to przecież jakiś absurd. :D
Dziewczyny jesteście wspanałe !!! Dziekuje za Wasze filmy :)
tak wyczekiwałam od wczoraj 🎉😂
Jestem u Was od niedawna ale bardzo polubiłam Wasz kanał oraz to jak mówicie o książkach❤ Dziś Dziękuje za ten odcinek i do następnego 🎉🎉🎉🎉
Uwielbiam Was słuchać. Obu! Życzyłabym sobie żeby więcej ludzi, zwłaszcza tak młodych, była tak niedojrzała literacko jak Wy 😉 Bardzo pozdrawiam!
Zawsze miło się was ogląda :->
Uwielbiam Wasze odcinki 😊. Pozdrawiam 💜.
Zuza nie chcę wyjść na hejtera, ale twój opis lenistwa i tego co bardziej dziś wolisz robić jest związany z tym, że po prostu się starzejesz :D pozdrawiam, 11 lat starsza obserwatorka 🎉
Fun fact odnośnie growej adaptacji "Nie mam ust, a muszę krzyczeć" - aktor, który podkłada głos głównemu złemu, to sam Harlan Ellison. :3
Od razu dzień lepszy❤
Bardzo ciekawe opowiadacie❤
Dziewczyny nie przejmujcie się problemami ludzi, których nie znacie i nie macie na nich wpływu, bo to oni mają problemy a nie Wy zamieszczając tego rodzaju komentarze :)
A co do lenistwa - nie, to po prostu dorosłość, człowiek uczy się, że można sobie odpuścić i odpocząć.
Zapowiada się cudowny odcinek!!
Totalnie się dziewczyny z Wami zgadzam. Osobiście uważam, że powinniśmy się cieszyć jak ktoś w ogóle czyta (zważając na stosunkowo małe zainteresowanie książkami wśród młodych osób), a nie dodatkowo negować CO dana osoba czyta i ją z tego rozliczać. Czytajmy i dajmy czytać innym to,co sprawia im frajdę 🙈❤
Jeden z najgorszych snów, jakie kiedykolwiek miałam był właśnie taki, jak ten tytuł. Próbowałam krzyczeć, obudzić się, a nie mogłam, właśnie z powodu braku ust. Brrr...
Tola masz śliczne włosy w tym filmie!
7:20 nieeee, niech kitku se bryka wcale nie przeszkadza, absolutnie - i więcej ktków pliiis XD; 21:34 jest ok, bardzo dobrze was widac i to chyba najwazniejsze a nie to tresc jest najwazniejsza a nie wyglad w kamerze..... jest spoko; 24:52 czy zamierzacie zrobic filmik z reakcji na złe lub dobre komentarze? ; 27:26 a tam od razu sodówka ja to bym powiedziała sok pomarańczowy XDXDXD; 36:42 kituncio, pysio kocisio słodzisio
Tola, jesteś osobą w spektrum sodówy. Mam nadzieję, że żart przypadnie Ci do gustu 😜
Osobiście uważam, że masz pełne prawo oceniać literaturę, jak ci się żywnie podoba. Cenię twoje oceny właśnie dlatego, że są tak nietypowe. Poniekąd jak zobaczyłam twój luz w ocenianiu, sama zrozumiałam, że nie muszę dopasowywać swoich ocen do innych ludzi i oceniać wyżej przykładowo jakiegoś klasyka, dlatego, że jest klasykiem, skoro mi nie przypadł do gustu. Tym bardziej, że gust mamy bardzo podobny. Wiem, że to tak ciężko się nie przejmować, ale serio, bardzo wiele osób uderza w was, aby odreagować (co ofc nie jest w porządku, ale tak wygląda praca z ludźmi i dla ludzi - w gastro czy usługach jest to samo; najważniejsze to być wiernymi sobie i asertywnie pokazywać, że to nie jest w porządku).
Jest kontynuacja "Miasta niedźwiedzia" pt.: "My przeciwko Wam". Pozdrawiam Was bardzo ciepło 😘
właśnie miałam to pisać i czyżby autor robił jakieś podchody do trzeciej?
@@zuzannaczacharowska9894 jest nowelka "The Winners" związana z tą serią
Dziewczyny na szczęście większość ludzi jest wobec siebie miła. Cieszymy się jak ktoś spełnienia marzenia jak odnosi małe i duże zwycięstwa. Ja mam 47 lat i kocham fantastykę młodzieżową, kocham książki dla dzieci i nikt nie zabroni mi tego czytać i nikt nie ma prawa mnie osądzać. Róbcie swoje i nie oglądajcie sie na innych, to Wy macie być z siebie zadowolone. A kanał rodziców też oglądam ❤❤❤.
zarówno autystyk, osoba autystyczna jak i osoba w spektrum autyzmu to poprawne określenia, jednak ostatnie jest bardziej ogólne i w sytuacji kiedy wiemy dokładnie, że ktoś jest autystykiem to lepiej to sprecyzować. w spektrum jest uwzględnianych wiele innych poszczególnych określeń na ludzi różniących się od siebie cechami czy doświadczeniami (co nie znaczy, że użycie spektrum autyzmu w tej sytuacji było złe, szkodliwe czy niepoprawne).
Miłego oglądania!!
Zuziu Andromedę też skończyłam i zgadzam się z tobą w 100 %. Jest to dobra książka ale czegoś mi w niej zabrakło.... Mocnymi były "Ta Druga" i "Utonęła". p.s. rozumiem, że jak ktoś czyta młodzieżówki i lit. dziecięcą to jest niedojrzały , a co z tymi co czytają erotyki/ romanse ? DRAMAT :)
Nie jesteś leniwa, tylko masz mozg dorosłego, który pracuje inaczej.
Dziewczyny pokazują książki. Które warto czytasz . Ja od dziewczyn mam inspiracje do gatunku fatanstyki i do literatury pięknej . Ja dużo czytam fantastyki i literatury pięknej . Dziewczyny robicie kawał dobrej roboty trzymajcie się cieplutko . Jesteście mega super. Jak komuś to się nie podobaa to nie musi oglądać zaksiazkowanych
"Nie mam ust, a muszę krzyczeć" H. Ellisona można znaleźć w zbiorze opowiadań tego autora pt. "To, co najlepsze". Nie wiem, w którym tomie, bo zbiór ma dwie części. Niezłe cegiełki, ale ja bardzo polecam tego pisarza. Jeden z moich ulubionych z gatunku sci-fi.
W tomie 1, białym :)
Dzięki ❤
Ja w marcu przyczytałam tylko jedną książkę a mianowicie Przygody Sindbada Żeglarza i powiem że kto lubi fantastykę to polecam 🕌⛵
10:56 "Dzień nastania świtu" 😅
Zuza! Napiszesz proszę to o tym „Miasto Niedźwiedzia”, co wspomniałaś w filmie?🥺
Dziewczyny robicie super robotę ! Bardzo miło się Was ogląda ❤
Kiedy recenzja Babla? Czy może już była i przeoczyłam?