Fajny filmik. Sam mam kolumny ATC SCM40 i od jakiegoś czasu myślę o lampie która zagrałby z tymi kolumnami. Po tym filmie wiem że mógłby to być Haiku Sensei 211. Pytanie czy jest możliwość wypożyczenia tego wzmacniacza do domowego odsłuchu. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Podoba mi się bardzo . Prowadzący -rewelacyjnie się go słucha i powinien więcej testów prowadzić . Haiku super firma i sprzęt walący po łapach prestiżową konkurencję zagraniczną . Fajnie jakbyś Panie prowadzący trochę muzyki puścił to byłby odlot ... I proszę zwrócić uwagę na wzmacniacz polskiej firmy Muarah MU-4 ...wygląda obłędnie i tak też gra . Pozdrawiam i czekam na więcej w Pana wykonaniu bo ma Pan talent . Pozdrawiam
Osobiście jednak sądzę, że wybór takiego sprzętu jest inspirowany gustem muzycznym kupującego. Analogowość, szczegółowość i ciepło brzmienia jest właśnie ważne przy wieczornym słuchaniu "jakiegoś delikatnego dżeziku" lub może jakiejś Sade, lub może jakiegoś bluesa z Delty. Wątpię, że ktoś wywali kilkadziesiąt tysięcy na wzmacniacz lampowy by słuchać Cannibal Corpse.
Wiadomo, wszystko zależy od preferencji i tego, ile czego słuchamy. Jeśli przez większość czasu słuchamy mocnej muzy, to raczej większość ludzi wybierze tranzystor :)
Siema! A ja powiem tak -mam dosyc tranzystorów do 8 tys-Nady,Audiolaby,Naimy i reszta tej tandety 🤮 Moje ATC 11 dopiero ruszyl Fezz Silver Luna na oryginalnych lampach (swietny sprzet).Nad 375,CXA 81 nie daly rady. Na papierze nic sie nie zgadzalo-85 db i 35 Watt. Haiku Bright 5 przepieknie z Audium Comp 7 i AP Tempo. Szczerze polecam ! Pozdrawiam Mateusz
Bzdury - jaki czynnik dodatkowy? Lampy są używane do dziś tylko z jednego względu : są w stanie dostarczyć naprawdę dużej mocy! Do dziś wszystkie nadajniki wysokiej mocy ( także te dla telewizji naziemnej cyfrowej czy satelitarnej) używają lamp, bo żaden półprzewodnik nie jest w stanie dostarczyć tak dużej mocy. Co do brzmienia lamp - niektórzy je lubią, inni nie. Zamiast pierdoletów o emocjach i innych wyimaginowanych dynksach, z których słyną wszelkiej maści miłośnicy audio-voodoo, należy powiedzieć prawdę. A prawda jest taka że sprzęt na lampach to defakto na wyjściu audio sprzęt analogowy, czyli sprzęt w którym należy się liczyć ze zniekształceniami, niedoskonałościami itp. Jeśli chcesz brzmienia wiernego, 1:1 bez żadnych przekłamań i zniekształceń to wybierasz sprzęt w pełni cyfrowy. Jeśli jednak lubisz w czasie odsłuchu trochę "życia", czyli zniekształceń, niedoskonałości, bardziej "ciepłego" brzmienia to bierzesz lampy. I tak do autora : przestań czarować, zmyślać i tworzyć pseudo-poezję. Odpowiednich badań i testów było już mnóstwo : po podłączeniu aparatury pomiarowej do sprzętu w pełni cyfrowego (półprzewodnikowego) i opartego na lampach, w sprzęcie cyfrowym sygnał na wyjściu jest bardziej stabilny, ma mniej lub znikome zakłócenia. Sprzęt na lampach ma więcej zakłóceń, tętnień i mikrotętnień na wyjściu, ot i cała filozofia. A tak poza tym wzmacniacze lampowe w domu mają sens tylko w przypadku gdy ktoś lubi tego typu analogowe, niedoskonałe brzmienie, w przeciwnym wypadku sprawdzają się jedynie przy nagłośnieniu scenicznym o dużej mocy. A tak dodatkowo : lampowe bt? WTF! Jeśli korzystasz z dobrego źródła (zarówno DAC, wzmacniacz jak i pliki źródłowe), a nadajnik bt obsługuje kodeki AptX/Aptź HD i AAC to żadna lampa nie jest potrzebna! Ten standard transmisji bezprzewodowej nie wymaga dużych mocy. ładowanie lamp do transmitera BT mija się z celem - to po prostu kolejny przykład audio-voodoo i naciągania ludzi. No chyba że to jest wzmacniacz lampowy z modułem BT i ktoś lubi analogowe, niedoskonałe brzmienie z wzmacniacza lampowego, ale w tym przypadku to i najtańszy moduł bt z kodekiem SBC wystarczy :))
Świetny materiał, odbiera się go jakby Q21 miało już 20lat, doświadczenia w kręceniu filmów na TH-cam.
Prosimy więcej wszystkiego.. 👍🙂
SUPER.
Dziękujemy, mega miło to czytać! Lecimy dalej! ;)
Fajny filmik. Sam mam kolumny ATC SCM40 i od jakiegoś czasu myślę o lampie która zagrałby z tymi kolumnami. Po tym filmie wiem że mógłby to być Haiku Sensei 211. Pytanie czy jest możliwość wypożyczenia tego wzmacniacza do domowego odsłuchu. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
Dziękujemy! Oczywiście, ze jest, proszę się z nami skontaktować telefonicznie to wszystko uzgodnimy ;)
Podoba mi się bardzo . Prowadzący -rewelacyjnie się go słucha i powinien więcej testów prowadzić .
Haiku super firma i sprzęt walący po łapach prestiżową konkurencję zagraniczną . Fajnie jakbyś Panie prowadzący trochę muzyki puścił to byłby odlot ...
I proszę zwrócić uwagę na wzmacniacz polskiej firmy Muarah MU-4 ...wygląda obłędnie i tak też gra .
Pozdrawiam i czekam na więcej w Pana wykonaniu bo ma Pan talent .
Pozdrawiam
Prowadzący bardzo dziękuje, i będzie go sporo teraz w filmach! :)
Muarah obłędnie też kosztuje a nie wiadomo, czy gra tak, jak jest wyceniony.
Jeszce raz ja
Swietny,szczery odcinek 👍
Dziękujemy Mateusz! :) Pozdrowienia!
To teraz proszę w tym samym poziomie cenowym wzmacniacze tranzystorowe, a może hybrydowe ?
Będą, będą! :)
@@Q21salon OK.
Kup sobie timer. Który odłączy zasilanie koło 00:00 ;) Problem nocy będzie rozwiązany...
Haha, jest to pomysł :D
No dobrze, wszystko fajnie...
Czy jest sens kupienia takiego wzmacniacza gdy w większości słucham muzyki rozrywkowej (Italo, New Romantic itp)
To wszystko zależy, ale muzyka która wymieniłeś tez potrafi dobrze zagrać, co pewnie doskonale już wiesz. Można spróbować ;)
@@Q21salon Dziękuję, pomyślę najpierw nad opcją wypożyczenia
@@hrabiadbx oczywiście, tak najlepiej :) zapraszamy!
A jak jest z tym „pazurem”, który wzmacniacz ma więcej Haiku czy Fezz Titania? Szybszy krótki mocniejszy bas…
Que tal suena el FILARNONIA en comparación con otros amplificadores de EL34 como por ejemplo, los CAYIN o los JADIS?
@q21 co to za lampowy bluetooth?
JAG ;)
@@Q21salon można linka do produktu?
@@MrTomek169 www.q21.pl/jag-electronics-bas.html
Osobiście jednak sądzę, że wybór takiego sprzętu jest inspirowany gustem muzycznym kupującego. Analogowość, szczegółowość i ciepło brzmienia jest właśnie ważne przy wieczornym słuchaniu "jakiegoś delikatnego dżeziku" lub może jakiejś Sade, lub może jakiegoś bluesa z Delty. Wątpię, że ktoś wywali kilkadziesiąt tysięcy na wzmacniacz lampowy by słuchać Cannibal Corpse.
To teraz zobacz ile takich zespołów gra na lampowych piecykach :) Dla mnie właśnie mocna gitara pasuje do lampy.
Wiadomo, wszystko zależy od preferencji i tego, ile czego słuchamy. Jeśli przez większość czasu słuchamy mocnej muzy, to raczej większość ludzi wybierze tranzystor :)
A macie tam polskiego Baltlaba , to zróbcie filmik o możliwościach tej integry :)
Siema!
A ja powiem tak -mam dosyc tranzystorów do 8 tys-Nady,Audiolaby,Naimy i reszta tej tandety 🤮
Moje ATC 11 dopiero ruszyl Fezz Silver Luna na oryginalnych lampach (swietny sprzet).Nad 375,CXA 81 nie daly rady.
Na papierze nic sie nie zgadzalo-85 db i 35 Watt.
Haiku Bright 5 przepieknie z Audium Comp 7 i AP Tempo.
Szczerze polecam !
Pozdrawiam Mateusz
Zgadzam się bardzo
Przecież możesz sobie na zasilaniu sieciowym założyć programator który wyłączy Ci zasilanie
Czerwone gałki mnie nie kręcą więc zdecydowanie Ars Sonum.🙂
Ja porównywałem fezz i haiku, akurat wygrał fezz
Zależy jaki Fezz z jakim Haiku
@@mirosawlewandowski5377 Titania ale teraz zauważyłem ze z tym tańszym modelem haiku.
@@128darek O Fezzie też musimy coś zrobić...:p
Bzdury - jaki czynnik dodatkowy? Lampy są używane do dziś tylko z jednego względu : są w stanie dostarczyć naprawdę dużej mocy! Do dziś wszystkie nadajniki wysokiej mocy ( także te dla telewizji naziemnej cyfrowej czy satelitarnej) używają lamp, bo żaden półprzewodnik nie jest w stanie dostarczyć tak dużej mocy.
Co do brzmienia lamp - niektórzy je lubią, inni nie. Zamiast pierdoletów o emocjach i innych wyimaginowanych dynksach, z których słyną wszelkiej maści miłośnicy audio-voodoo, należy powiedzieć prawdę. A prawda jest taka że sprzęt na lampach to defakto na wyjściu audio sprzęt analogowy, czyli sprzęt w którym należy się liczyć ze zniekształceniami, niedoskonałościami itp.
Jeśli chcesz brzmienia wiernego, 1:1 bez żadnych przekłamań i zniekształceń to wybierasz sprzęt w pełni cyfrowy. Jeśli jednak lubisz w czasie odsłuchu trochę "życia", czyli zniekształceń, niedoskonałości, bardziej "ciepłego" brzmienia to bierzesz lampy.
I tak do autora : przestań czarować, zmyślać i tworzyć pseudo-poezję. Odpowiednich badań i testów było już mnóstwo : po podłączeniu aparatury pomiarowej do sprzętu w pełni cyfrowego (półprzewodnikowego) i opartego na lampach, w sprzęcie cyfrowym sygnał na wyjściu jest bardziej stabilny, ma mniej lub znikome zakłócenia. Sprzęt na lampach ma więcej zakłóceń, tętnień i mikrotętnień na wyjściu, ot i cała filozofia. A tak poza tym wzmacniacze lampowe w domu mają sens tylko w przypadku gdy ktoś lubi tego typu analogowe, niedoskonałe brzmienie, w przeciwnym wypadku sprawdzają się jedynie przy nagłośnieniu scenicznym o dużej mocy.
A tak dodatkowo : lampowe bt? WTF! Jeśli korzystasz z dobrego źródła (zarówno DAC, wzmacniacz jak i pliki źródłowe), a nadajnik bt obsługuje kodeki AptX/Aptź HD i AAC to żadna lampa nie jest potrzebna! Ten standard transmisji bezprzewodowej nie wymaga dużych mocy. ładowanie lamp do transmitera BT mija się z celem - to po prostu kolejny przykład audio-voodoo i naciągania ludzi. No chyba że to jest wzmacniacz lampowy z modułem BT i ktoś lubi analogowe, niedoskonałe brzmienie z wzmacniacza lampowego, ale w tym przypadku to i najtańszy moduł bt z kodekiem SBC wystarczy :))
Wszystko to prawda. Ale ludzie wolą bardziej wierzyć poezji, nie faktom wynikającym z pomiarów.
Co ty chcesz od q21. To sprzedawcy.. nic wiecej.
Chłopi o czym ty gadasz???😢te wzmacniacze to popierdułki...a byle jaki cayin czy lin magnetic je zjada....