HiFi za grosze, czyli wzmacniacze ze śmietnika [Reduktor Szumu]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ก.ย. 2024
- W tym odcinku, przetestujemy sobie kilka wzmacniaczy prawie ze śmietnika, które mogą mocno zaskoczyć.
Jeśli spodobał Wam się odcinek, zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebook'u:
/ reduktorszumu
Jeśli macie jakieś sugestie w sprawie tematów kolejnych odcinków, kierujcie je na:
reduktorszumu@gmail.com
Zapraszamy także na nasz drugi kanał o tematyce szeroko pojętej elektroniki - RS Elektronika
/ @rselektronika
Zapraszamy na stronę reduktorszumu.c... do zakupu koszulek i gadżetów z logiem Reduktora Szumu. W ten sposób możecie przyczynić się do rozwoju naszego kanału.
![Ranking wzmacniaczy wg Reduktora [Reduktor Szumu] #219](http://i.ytimg.com/vi/hkRe-y7tReM/mqdefault.jpg)
Fajnie byłoby zobaczyć jak Pan "ulepsza" taki wzmacniacz sanyo. Pomijając kwestię edukacyjną (bardzo fajne ćwiczenie dla początkujących i ogrom wiedzy o zasilaczach), byłaby możliwość porównania brzmienia z innymi "klockami" i zweryfikować czy jest to gra warta zachodu, czy też nie. Łapka w górę jeśli się ze mną zgadzacie ;).
Ja kupiłem za 450zł wieżę Technicsa SE-HD501 z Bi-ampingiem do garażu sprzęt gra tak rewelacyjnie, że nie raz wolałem niż główny sprzęt w salonie. Już miałem zmienić ten w salonie (Creek EVO z KEF) i przyjechał kolega z procesorem dźwięku. Podpięliśmy go zestroiliśmy i gra teraz lepiej niż sprzęt u znajomego za ponad 20kPLN
Znam tańszy sposób, 0,5L wódki na głowę przed odsłuchami i dźwięk wydobyty z jakiego kolwiek sprzętu będzie brzmieć jak hi-fi , high -end 🙂!
Oczywiście nie próbujcie tego w domu , już sobie zastrzegłem prawa autorskie🙂!
Tak na poważnie to dzięki za materiał , już wiem czego szukać 🤓!
Pozdrawiam wszystkich miłośników Reduktor szumu
Pozdrawiam autora komentarza
i cyk na OLX zobaczyć jak cena wskoczyła razy trzy
Wcześniej reduktor wykupił większość z rynku za piątaka i teraz zarobi miliony:]
Dobry pomysł
Skoro ludzie są w stanie za to płacić to niech ich golą. Coś jak z modyfikacją wzmacniaczy. Kupują tanie, pakują tam "mody" po 1000 i więcej bo ktoś powiedział, że dzięki temu taki gówniany C350 będzie grać "o kilka klas wyżej" i bajeczka leci dalej.
Też to zauważyłem
Nie polecam tego serwisu...
Swego czasu, przy magazynach sklepów "nie dla idiotów", stały kontenery na zużyty sprzęt RTV/AGD. Dużo klientów zostawiało pod tymi kontenerami stare urządzenia, wśród których znaleźć można było prawdziwe perełki, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprzęt audio 😀
w IE dalej tak jest, tyle że ląduje to potem na 'car boots'-ach
Posiadam dwa bardzo, ale to bardzo dobrze grające lampiaki, w których siedzą stare trafa i lampy z lat 60’. Brzmienie - poezja…. No i mam też Sanyo J220, który napędza obecnie monitory studyjne Ymaha NS-10. Sanyo uzywałem wcześniej do słuchania na kolumnach podstawkowych Revox a potem na drogich Larsenach i …. Wzmacniacz gra nieprzyzwoicie dobrze jak na swoją cenę…. Kupilem z tunerem calosc chyba za 300 zł. z 5 lat temu. już wtedy ktoś mi powiedział że to przyzwoicie grający sprzęt. Brzmienie nie jest zbyt detaliczne ale mówiąc najprościej jak się da- ma w sobie coś z ciepła i „zamszu” lampy i może grać godzinami a uszy odpoczywają. Polecam!
Polecam markowe "kina domowe" z lat 90-tych. Można trafić na działający egzemplarz z kilkoma "zimnymi lutami" najczęściej na wyprowadzeniach przekaźników oraz zworek drutowych na płycie głównej. Takie amplitunery mają dużą moc o czym świadczy wielkość transformatora sieciowego oraz mnóstwo wejść analogowych i cyfrowych. Brzmienie może być całkiem przyzwoite.
Od dwóch lat oglądam filmy reduktora szumów :) dziękuję za skarbnicę wiedzy
Przez dwa lata przerzuciłem około 50 różnych wzmacniaczy ( nad , onkyo , pioneer , denon, kenwood , sansui ) początkowo mój faworyt to sansui au-x501 ale przypadkowo kupiłem uszkodzonego onkyo integra A-8067 i to był mój numer jeden przez długi czas aż jeszcze bardziej przypadkowo trafił mi się dosłownie za 150zl kenwood KA-880D ;) dzięki filmom reduktora szumów naprawiłem kenwood-a i gra cudnie z kolumnami MS 50i
Z mojego skromnego doświadczenia mogę napisać że 80w przy 8 ohm to optymalny wybór :) pozdrawiam wszystkich pasjonatów sprzętu stereo
To teraz jeszcze do kompletu odcinek o kolumnach/glosnikach :)
Pewnie sam konstruktor do dzis zastanawia sie czemu to tak dobrze gra. Mialobyc to tylko tanie ;)
Wychodzi na to, że receptą na przyzwoite brzmienie jest prostota i brak przekombinowania.
Co do metalu to mogę dodać tarcze hamulcowe będzie jakieś ze 12-14 kg miedzi dorzucę kilka starych rurek będzie jakieś 1.5-2 kg na transformator będzie aluminium znajdę gdzieś że 2 kg więc cena powinna być dużo niższa zamiast 15 tys za nową unitre dam 2 tyś😉😁😁😁
Sam doskonale wiesz że cena unitry to nieporozumienie.
@@jerzyjerzewski6162 Cen się nie ustala. Ceny ustala rynek. Jeśli ktoś jest skłonny wydać daną kwotę to sprzęt znajdzie kupca. A sprzedawca musi znaleźć cenę za jaką ktoś kupi jego sprzęt. To że ktoś wystawia w kosmicznej cenie, nie oznacza że ktoś go kupi.
@@Micha-dx2xw Dokladnie tak . Wystawilem moje Onkyo tx-ds989 za 850 $ , a na ebay-u takie samo jest za 2500 $ .
Nawet jednego telefonu , emaila ,nic ...
Az mi sie przykro zrobilo .
Chyba cene podniose. :)
Cała magia tych wzmacniaczy Sanyo JA220 czy Grundig V1700 to niepowtarzalna piękna barwa dźwięku. Polecam do nich kolumny Grundiga z lat 70- tych.
10 lat temu kupiłem Kenwood KA 990V (340zł) i kilka mięsięcy później Celestion SL600 za 1000zł. Nic lepiej grającego nie słyszałem do tej pory. Gdy czytam o nowej Unitrze i jej parametrach a zwłaszcza cenie to mnie śmiech ogarnia. Parametry techniczne tego wzmacniacza można znaleźć w sieci i porównać ze współczesnymi. Przy dobrze nagranej muzyce dźwięk jest niesamowicie żywy i wciągający czego mi brakuje w dużo młodszym sprzęcie który mam ustawiony w innym pomieszczeniu. Wzmacniacz jakiś czas temu zaczął mieć kłopoty z przełącznikami które powodowały trzaski i inne zniekształcenia, pomógł płyn do potencjometrów którym przeczyściłem styki. Minusem jest brak zdalnego sterowania ale da się to obejść sterując źródłem i włącznikiem sieciowym.
Obstawiam, że w drugim pokoju jest jakieś Monitor Audio, lub podobne. I standard do tego: Yamaha, CA, ...
łapka za "nie wszystkim chce się oglądać wszystkie moje odcinki" święte słowa
Świetny materiał. Wzmacniacze i sprzęt audio Sanyo jak na niższą klasę Hi Fi były w tamtych czasach bardzo dobre. Jeśli zaś idzie o Grundiga to na przełomie lat 70 i 80 robił własne i to całkiem udane zestawy Audio nie ustępujące japońskim np zestawy CS 100-700 z początku lat 80. Wiele komponentów tych wież było dobrą niemiecką robotą. Niestety rosnące koszty pracy w RFN i brak należytej a niestety wymaganej wtedy polityki ochrony swojego przemysłu przed świetnymi technicznie ale mocno wspomaganymi w kwestii cięcia cen przez swój rząd Japończykami, powodowało,że Grundig jak wiele i to dobrych europejskich firm musiał zamykać własną produkcje taniego Audio i niższego Hi Fi. Stąd to Sanyo w ich ofercie. Stopniowo ich własnych urządzeń było w ofercie coraz mniej.
Linia Fine Arts
@@jerryl6634 Częściowo ich, częściowo z pomocą Sony i Philipsa. Ale nawet w te obce elementy inżynierowie Grundiga mieli wgląd, więc po części tak.
Z jednej strony dobrze jest mówić o dobrym sprzęcie za grosze z drugiej strony niepotrzebnie bo to już nie aktualne.
Handlarze właśnie podnieśli ceny.
Co do perełek, które nie były Hi-Endem i na co nie poluje zachód i jeszcze dalszy wschód. Polecę średnie modele Grundiga. Przeciętny nurek wygrzebuje ze śmietnika w Niemczech sporo takich i wystawia na olx i są tanie.
Problemem sprzętów z lat 80 to oczywiście suche kondensatory i ziemne luty a to pewniak. Jak ktoś jest zdolny to doprowadzi do porządku i będzie ładny mebel i przyzwoite audio.
A jak nie jest to się zdziwi w serwisie jak podsumują za naprawę i zostanie tylko mebel.
Pozdrawia niegdysiejszy entuzjasta klasyków A+, obecnie impulsowych wzmacniaczy klasy D+.
Bardzo wartościowy materiał. Serwus!
Sprzęciki już starsze ale teraz bardzo ciekawe i coraz ładniejsze.😉😍
A1 jest świetnym podgrzewaczem potraw! Na wykwintny obiad jak znalazł.
Dziekuje za odcinek. Od zlomiarza kupilem jakis czas temu integre Cyrus III na czesci, kontroler poszedl jako dawca do innego C.III. Zostawilem sama koncowke mocy, ktora dziala bez problemu od kilku lat:) Czekam na odcinek o Cyrus i Linn.
To ja już wole diore 442 niż taki coś. Wygląda to jak ,,china tandet export,, Za te cenę można kupić porządny amplituner np pioneer sx201 który zagra lepiej. Czy np.technicsa sa eh 750 w klasie H.
Albo sony mhc 3900 na stk4252 2x40 wat. ale kto tam co sobie woli. Jak zwykle super się słuchało. Dzięki za odcinek.
Nie, nie zagra lepiej😉
zagra@@mata2266 😀
No właśnie o tym gość mówi przez pół godziny że to tanie i dobrze grające wzmacniacze. Nie są dobre bo tanie tylko są tanie i dobre. I te co wymieniłeś nie zagrają lepiej. One tylko lepiej wyglądają.
Latach 80 tych prowadziłem mały zakład produkujący sprzęt nagłaśniający typu estradowego i doskonale wiem o czym pan mówi. Na brzmienie wzmacniacza a w zasadzie nasze odczucie ma rownież wpływ korektor dżwięku. Z doświadczenia wiem , ze niektóre osoby zamawiające u mnie sprzęt prosily np o zwiększanie głębokości podbicia tonów niskich poza przyjęty zakres. Wiele firm obecnie produkujących sprzęt audio w pewnym sensie oszukuje podając moc wyjsciową. Dla mnie jedyna prawdziwym parametrem jest pomiar wg normy DIN a nie jakieś PMPO czy moc max . Doskonałym przykładem na cos takiego sa wszelkiego rodzaju zesrawy do domowego karaoke. Miałem ostatnio okazje sprawdzic taki zestaw firmy Blaypunkt. Podana w charakterystyce moc wyjściowa 500 W. W rzeczywistości około 15. Podobnie jest niekiedy ze sprzętem lampowym. Spotkalem juz egzemplarze w klasie A na końcówkach z pojedynczymi EL 84 z podana mocą 2x 15 W podczas gdy przy zniekształceniach rzędu 10% trudno o 5,5 W na kanał. Swoja droga dla mnie dobry sprzęt to taki, który dobrze odbiera moje ucho a przecież każdy człowiek inaczej słyszy. Dodam , ze nadal użytkuję wieżę Philips z 1989 roku z pięciopunktowym korektorem graficznym Kolumny własnego montażu.
Film raczej dla januszy biznesu by znowu podniesli ceny zlomow na poziom absurdalny
Jest Pan Niesamowity!🔥🔥🔥
Dziękuję za fajny film! W temacie wyglądu jak dla mnie są całkiem fajne. To Sanyo to 100% "ejtisów", szczególnie gdy popatrzy się na całą wieżę 😊
Ja w nowej obudowie plastikowej zrobiłem sobie taki wzmacniacz stereo (moduł z TDA7498E 61zł.-przedwzmacniacz na dwóch NE5532 18,7zł.-wskaźnik wysterowania na KA2284 2,8zł.-moduł bluetooth stereo 9,6zł.-na obudowie umieściłem też dwa gniazda USB do ładowania telefonu lub latarki na akumulator li-ion 'moduł do ładowania 11,4zł. na module można sobie ustawić dowolny prąd ładowania-na odbudowie zamontowalem też cyfrowy Wolt. Amp. 10,7zł.
Czołem posiadam Sanyo JA 250 mocniejsza wersja, pracuje nieprzerwanie od 1994 roku. Dołożyłem mocniejsze kondensatory, gra przyzwoicie ++ z głośnikami unitry po przeróbkach. Pozdrawiam
Miałem coś podobnego w 80 latach, Toshiba i bardzo za nim tęsknię 😢
Jak ktoś lubi brzmienie NAD-a 3020, to są młodsze klony tego wzmaka czyli Proton AM-20 i Proton AM-30. Układowo praktycznie klony nada, tylko mają nowsze tranzystory mocy serii 2SC i 2SA. Niestety nie miałem możliwości porównania brzmienia nada i protona. Słuchałem tylko protona i brzmi całkiem przyzwoicie. Ceny używanych nadów są totalnie od czapy. Protony powinny być tańsze.
Miałem kiedyś Protona D 540. Kupiłem go za psie pieniądze. Miał bardzo ciekawą funkcję - posiadał 2 trafa i normalnie (jak mnie pamięc nie myli) działał z mocą 40 W przy 8 ohm używając tylko jednego trafa, a gdy zachodziła potrzeba załączał drugie trafo i na moment mógł dać 160 W przy 8 ohm. Na uwagę zasługuje fakt, że był stabilny przy 2 ohmach, a tam chwilowa moc z tego wzmacniacza (z tego co teraz wyczytałem w necie) wynosi aż 530 W na kanał. Dodatkowo miał funkcję pracy w mostku, więc moc można było podwoić. Podłączałem go pod subwoofer i to co ten małych rozmiarów wzmacniacz z nim wyrabiał przy 2 ohmach to się w głowie nie mieści :)
Proton to odłam Nada, z tego co pamiętam bodajże na Kanadę. Był wykonywany na lepszych podzespołach od niego. Tak samo jest chyba z Arcamem (tu akurat nie jestem pewny czy to dokładnie ta firma - protona miałem jakieś 10 lat temu i wtedy się tym interesowałem). Arcam był najlepiej wykonany, potem Proton i na końcu Nad
Zgadzam sie z Panem Krzyszem, że sa na rynku dobre i niedoceniane konstrukcje. Sam używam naprzemiennie ze wzmacniaczem lampowym amplitunera Telefunken stereo line 2020 jako samej końcówki. Z dobrym źródłem gra to naprawdę zacnie. Zresztą w jednym z odcinków chłopaki z Wilkaudio o nim mówią. Cena zakupu śmieszna. Jedyny mankament to wtyczka din i stare gniazada głośnikowe.
Super materiał, ale tęsknię za naprawami na warsztacie :)
A co z klasą D? Obecnie mocno poszła na przód. Ostatnie 3 lata to wręcz rewolucja. Za parę stów (powiedzmy tysiaka) można kupić chińczyka (taki S.M.S.L. AO300 lub A300 np.) , który spokojnie konkuruje brzmieniem z 3020, a w zasadzie na poziomie detali pokonuje go.
Nie wolno o tym mówić, bo są nowe, małe, dobre, i tanie. I jeszcze bardzo wydajne.
Wzmacniacze AB, jeszcze komuś trzeba wcisnąć.
Właśnie, swego czasu kupiłem z ciekawości smsl q5 pro i to jak to małe coś zagrało to kopara opadła.
Te od Topping też godne polecenia
qrde ten zestawik z trzech klocków Sanyo wygląda rewelka, no ale ja stary jestem i się nie znam....
Miałem podobnie. Za 50 zeta kupiłem wzmacniacz ONKYO A-8820 (namłodszego brata wzmacniacza A-8850, który RS naprawiał w jednym z odcinków) i muszę przyznać, ze bije on na głowę jakością dźwięku moje dwa wzmacniacze Musical Fidelity za kilka k. i to przy współpracy z naprawdę niewyszukanymi kolumnami podstawkowymi Monitor Audio bronze
Monitor Audio Bronze, najlepiej wypadają bez wzmacniacza.
@@nile2589Z okna?🤭
@@rafalszczepaniak6258
Ja jeszcze mogłem je oddać do sklepu, ale były tego warte.
Archeologia dźwiękowa. 👍
Właśnie zakupiłem model ja340 , z kolumnami Tannoy Mercury M2 zagrało to naprawdę zacnie , muszę przyznać fajna skromna maszynka .
Na zachodzie nikt się nie bawi w naprawę starych wzmacniaczy, Tv, radia czy odtwarzacza cd tylko wyrzuca się od razu do śmieci, bo godzina pracy specialisty servisanta dużo kosztuje, a i tak na koniec nie wiadomo czy uda się to naprawić albo koszt części np. części mechanicznych, mostka północnego, mikro chipa będzie zbyt duży i lepiej dołożyć stówe kupić nowe w sklepie i mieć gwarancję 2 lata.
U nas podobnie.
Zachod jest naiwny jak dzieci we mgle. Kupuja elektro-smieci i jeszcze sie z tego ciesza ?
I tak się napędza kryzys klimatyczny
Na zachodzie to się jeździ i sra o w wschodzie 🤷♂️🥱
Witam kiedyś się słuchało z fochów wiele a się żyło! Pozdrawiam.
Ja za 150 zł uchroniłem przed utylizacją całkiem fajny sprzęt - Hitachi Ax - M69 z oryginalnymi kolumnami
Super material, lapa w gore jak zawsze a na temat zlomu moge cos powiedziec, najlepszy zlom audio to za granica, kupilem a wlasciwie to na piwo dalem (10 euro, tak to nie pomylka, 10 euro) za dwa gramofony i wzmacniacz ktore zalegaly mu za szafa, wzmacniacz "Pioneer A-209R Direct Energy MOS" i 2 gramofony "Technics SL-1210MK2" jeden gramofon juz smiga w domu drugi gramofon i wzmacniecz leza i czekaja na przeglad, tak ze przyznam racje mozna za grosze miec fajny audio sprzet.
Tak, tylko trzeba osobiście jechać bo sprzęt dotknięty przez pana Mietka któren to wozi z Niemiec zyskuje niepomiernie na wartości.
😆@@jerzyjerzewski6162 Zgadza sie w 100%. Tu powinna byc taka wzmianka: "Handlazom Wstep Wzbroniony" - oczywscie zart
@@jerzyjerzewski6162 Nie zawsze, i nie u każdego ;-)
Mam tego Pioneera w stanie jak nowy 😊
Ostatnio sprzedałem sansui au-g30x. Za 300 PLN. Świetny wzmacniacz z bardzo dobrymi kondensatorami potencjometrami apls. Dobra konstrukcja. Nikt nie chciał kupić długo go sprzedawałem. Poszedł do kolegi, w dobre ręce.
W jego dobre ręce oddawałeś nie tylko wzmacniacz. Stąd ta cena.
Dla widzów kanału którzy lubią sie bawić starym sprzętem tego typu propozycje mogą być ok. Jednak dla normików nie lepiej kupić np parę Adam Audio T8V zamiast szukać jakiś 30 letnich Pionierów A400 i starych kolumn?
Te wszystkie stare niewydajne wzmacniacze klasy Ab to nie jest juz troche sztuka dla sztuki i nikt nie nie chce przyznać, ze obecnie kolumny aktywne w klasie D i DSP sa zwyczajnie lepszym i tańszym rozwiązaniem?
Nie, no weź, daj ludziom zarobić na gruzie, a nie tak nowe i lepsze.
Powitać Panie kolego lecimy
około 10 lat temu kupiłem SONY TA-313. Nie jest to mistrzostwo świata ale wygląda ładnie i gra :D Lubię takie rupiecie.
Posiadam też kupiony przed pandemią sansui qrx 7001.
Swoją drogą morda się śmieje kiedy widzę jakie ceny osiągają sprzęty kiedyś kupione za 2 lub 3 stówki.
@@pozaszlakiem3376 to kasa traci sile nabywcza a nie wzmacniacz drozeje😂
Matematyka, Panie Krzysztofie. Świetny odcinek :)
No to Pan narobił. Właśnie na allnegro bili się o tego sanyo do 500 zł.
Kto "bogatemu" zabroni
Muszę cofnąć, com napisał, @@nile2589 ponieważ aukcja zakończyła się sumą 610 złotych. Pełna masakacja portfela
Dzień dobry :) Fajny odcinek- sam szturmuje śmietniki i punkty zbiórek :) Ciekawe czy coś mam z tego :D Pozdro
O fox tu jest:)
@@330krzysiek1 Zgadza się - w piątunio odpuszczam buszowanie - oglądam Pana RS :) Panie jaką fajną Puszkę Sony dorwałem i Taraban 3 gratis 😍😍😍😍😍😍
A to lis jeden 😀
Harman Kardon KX 970.🙂👍🏻👂🏻👂🏻👂🏻👂🏻
Ja po przerzuceniu kilku kilogramów różnego rodzaju wzmaków, z których największym rozczarowaniem był Sony TA-F700ES wpadłem przypadkiem na Hitachi HA-3800 i po prostu się zakochałem. Obecnie rozglądam się za drugim ;)
Witam mam na sprzedaż dwa Wzmacniacze Audio firmy HITACHI są to modele Wzmacniacz Audio HITACHI HA-5300 i Wzmacniacz Audio HITACHI HA-5700 i mam też jeszcze Tuner Radiowy HITACHI FT-5500 i Magnetofon kasetowy HITACHI D-X8 pozdrawiam
@@Radek7 Gratuluję, ale to jest zupełnie inne brzmienie. Również pozdrawiam.
Polecam wzmacniacz Kenwood KA-300 bardzo fajnie grający wzmacniacz, jego główną zaletą jest barwa(głównie bas) z jaką gra, jest bardzo dobrze wyważony moim zdaniem i bardzo dobrze radzi sobie z praktycznie każdym gatunkiem muzyki. W porównaniu do o wiele droższych wzmacniaczy gra naprawdę kozacko. Tańsze wersje można znaleźć pod nazwą Trio KA-300. Dorwałem go w angielskim komisie muzycznym za ok 25f i bardzo mnie zaskoczył brzmieniem. Raczej nie jest wzmacniaczem, którego chciałbym się pozbyć. W swojej klasie cenowej to raczej zmiata konkurencję z planszy, nawet wiele droższych modeli. W porównaniu do różnych modeli Pioneer, Technics, Yamaha... itd. to nie słyszałem jeszcze tak dobrze brzmiącego basu jaki ten model oferuje, wysokie i średnie też ładnie brzmią. Ogólnie to najlepiej brzmiący wzmacniacz jaki miałem możliwość słuchać. Brawo dla inżynierów tej marki za osiągnięcie tak świetnego brzmienia mimo prostej konstrukcji. Mam różne wzmacniacze i wiele słyszałem, ale uważam, że kenwood ich zjada na śniadanie.
401A Akurat mam i Od środka ten projekt różni się od 400 niewiele ( pisałem email i opisywałem problem bo się nadawał do odcinka oczywiście za naprawę Odpłatnie )
Ale dostępność części się zmieniła i sam dałem radę dziękuję ( za brak odpowiedzi i taką recęzję która przeczy temu że wiadomość była czytana ).
Ja mam i ten wzmacniacz, i jeszcze ja 340, który różni się mocniejszym zasilaczem, końcówkami i w efekcie ma 2x30W. Zrobiłem w nim mody według poradników z internetu, tj. Wymiana diod orostowniczych na mocniejsze i o dużej szybkości, na diodach równolegle kondensatory ceramiczne, wymiana kondensatorów w zasilaczu (w tym przypadku jest 3300uF, więc zostawiłem oryginalna pojemność, ja 220 ma 2200 uF), dodatkowo równolegle kondensatory ceramiczne na elektrokitach w zasilaczu. Na koniec wymiana reszty kondow na nowe, zastosowałem nichicon ES, co ociepliło lekko barwę i skierowali ja chyba trochę w stronę NAD. Po tych zabiegach wzmak ma naprawdę przyjemne brzmienie, a do tego potrafi zagrać głośno i to bez specjalnego nagrzewanie się, bas ma mocny wykop. Ogólnie pozamiatał mojego poprzedniego NAD c350, szczególnie mocą basu, ale też stereofonią i czystością brzmienia. Może NAD ma minimalnie wyraźniejsza średnicę, ale ze ja 340 ma korektor graficzny, to można to zniwelować.
Edit, po oglądnięcia filmu do konca 2 drobne uwagi. Wzmacniacze nie mają automatycznego opóźnienia załącza nią kolumn, ale mają osobny włącznik od głośników. Co prawda przez mała moc faktycznie bazowo nie słychać za bardzo trzasku po włączeniu czy wyłączeniu, jednak ja 220 po zamontowaniu większych diod orostowniczych i większych kondensatorów zasilaczu, a także ja 340 już z fabrycznymi 3300uF jednak trochę strzela, dlatego warto najpierw włączyć wzmacniacz, a potem głośniki i oczywiście przy wyłączeniu robić to w odwrotnej kolejności. Po drugie, co prawda również nie katuje tych sprzętów, ale jednak zdarza mi się trochę intensywniej pograć, i końcówki grzeją się zdecydowanie mocniej od transformatora. Zresztą zmora tych wzmakow są popalone końcówki, bo przez ich barwę zapewne ludzie wykorzystują je do bardziej intensywnych odsłuchow, niż były projektowane.
Ogladam każdy odc Pozdro
Super super super ❤❤❤
No wreszcie nowy odcinek :):) Pozdrawiam
mam troche tych biednych wzmacniaczy ze smietnika i dzieki tobie znajde troche czasu , zeby chociaz sprawdzic czy to gra . pozdrawiam
Jakiś czas temu w śmieciach znalzłem RFT 3000 HIFI, wygląda niepozornie, ale brzmi super!
Kiedyś to było. Pozdrawiam
Do wieczorowego słuchania taka jedna parka tranzystorów ma sens, nie trzeba nic parować, mniej zniekszałceń, elementów, połączeń itp. Prostota może nieść za sobą piękne brzmienie, choć te sanyo to akurat nie jest najlepszy przykład minimalizmu o który mi chodzi.
12 lat temu kupiłem JVC RX301 który miał poprzepalane żarówki od podświetlenia LCD. Wkleiłem pasek ledowy i sprzęt gra do dziś i co najważniejsze jest bardzo dynamiczny noi thd na poziomie 0,04%. Mam również Technicsa SA 130 ale ten poprzedt bije go na głowę dynamiką i przyjemnością słuchania.
YT przypomina mi już Polsat i TVN reklama przerywana filmem
To zapłać za YT premium 23zł / miesiąc i nie płacz.
@@patrykgodlewski6829 Niby dlaczego mam płacić to jest wielka korporacja i całą Polskę by kupili bez pierdnięcia
Jakiś rok czy wcześniej nie było tyle syfu
Albo FOX + uB
Ja miałem jedną reklamę na początku odcinka.
Premium lub ublock origin na PC
Nie ma jak klasyka czyli HK690 🎉🎉🎉
z tanixów mam i polecam Pioneer A-404R
Wy naprawdę myslicie ze głównym czynnikiem wpływającym na cene końcową produktu jest koszt elementów z ktorych jest zbudowany? Bo to nawet nie jest na 5tym miejscu wśrod składowych ceny koncowej
Ja posiadam stary wzmacniacz zapomnianej już firmy RFT produkowany w Lipsku za czasów DDR i jestem bardzo zadowolony z jego brzmienia. Bas w tym sprzęcie jest naprawdę głęboki a wysokie dźwięki są naprawdę czyste.
Tanie i dobre audio to Taga InTone a jak ktoś na słuchawkach to HTC U12+ ze słuchawkami z oryginalnego zestawu. Ewentualnie jeszcze Edifier W820NB Plus z kategorii nausznych.
Coś z tymi Sanyo jest na rzeczy. Szukałem jakieś 5 lat temu taniego audio do garażu. Bez sentymentów i tak najpewniej zostanie zaraz uszkodzone lub zniszczone w natłoku pracy. Muzykę i tak się puszcza z telefonu, może być sam wzmacniacz. Kupiłem więc Sanyo JA2003 gdyż był prawie po sąsiedzku i kosztował całe 20zl. Jeden kanał spalony, stan kompletny szczur, ale coś tam buczało. Obudowa połamana, plastik, tragedia. Laminaty słabej jakości, cała naprawa polegała na likwidacji zimnych lutów. Ostatecznie nie trafił do garażu, tylko leży jako drugi wzmacniacz, zbyt dobrze brzmi.
Tyle że nie mogę na niego patrzeć.
W dalszym ciągu pomija Pan szerokim łukiem firmę JVC - moim skromnym zdaniem, zarówno firma jak i jej produkty warte są uwagi. Od lat używam A-X40. Mój egzemplarz jest w pełni sprawny. Jeśli będzie Pan zainteresowany prezentacją tego wzmacniacza, chętnie go Panu prześlę. Pozdrawiam i dziękuję za bardzo wartościowe filmy.
Nie omijam - th-cam.com/video/gKXU4okg9-Q/w-d-xo.html
Moja dwudziestoletnia wieża Technics mi wystarcza.
Teraz wiem dlaczego Diora w latach 90 zastosowała equalizer zasilany ze wzmacniacza wtedy WS502 oraz equalizer FS502, bo współpracowali z Sanyo. Końcówki mocy w serii wieży SSL500 czy SSL700 też były od Sanyo .
Nie wszystko od Sanyo jest dobre. Nie generalizujmy.
Wcale to nie ma nic wspólnego z Sanyo, wielu producentów tak robiło w tańszych zestawach, zasilanie mało prądożernych klocków jak EQ czy tuner ze wzmacniacza daje oszczędność w postaci braku potrzeby zabudowy transformatora.
@@polam12 Stwierdzam tylko podobieństwa. A jak znam życie to nasi podpatrywali to i owo na zachodzie.
Jezeli chodzi o DIORA to od WS502 bardziej udanym produktem jest WS-354 wystarczylo go tylko odrobine zmodyfikowac:
1. Potencjometry suwakowe niestety marnej jakosci zastapic - dobrej jakosci obrotowymi.
2. Korektor wywalic calkowicie
3. Zmodyfikowac zasilacz glowny
4. Kondensatory sprzegajace w torze sygnalu zastapic dobrej jakosci Nichicon-em, Elna, lub Panasonic
5. W blokach wzmacniaczy mocy zrobic podobna rewitalizacje
I gotowe.
Uwazam ze WS-354 odsluchiwany z dobrymi zestawami glosnikowym i bez jakiejkolwiek korekcji moze zaskoczyc nie jedna osobe gdyz tor elektroakustyczny jest skonstruowany na zasadzie "krotkiej sciezki". Po wylaczeniu korekcji sygnal z wejsc jest kierowany z selektora ( przelaczniki typu isostat) do wtornika a zniego przez potencjometr regulacji poziomu i balansu wprost na blok wzmacniaczy mocy. Diora przy konstrukcji toru kierowala sie taka sama filozofia jak w obecnym czasie wiekszosc cenionych producentow japonskich konstruujac ten wzmacniacz doslownie z tego co mieli dostepne. Dlatego uwazam za wielce niestosowne obrazanie Polskich inzynierow-konstruktorow z tamtego okresu ( co ma miejsce czesto na grupach audio przy poruszaniu tematu zwiazanego z nowa UNITRA ) przez osoby niedoinformowane i wrecz plujace jadem na wszystko co zjenoczenie UNITRA wyprodukowalo. Podsumowujac mozna by poswiecic troche czasu w jednym z odcinkow na prezentacje tej konstrukcji i ocene jej brzmienia a takze wykonanie pomiaru parametrow elektroakustycznych przez Pana Krzysztofa.
@@RAL_Studio WS354 był wspominany w odcinkach o Unitrze i były to pozytywne informacje
Philips F4213 - prosty wzmacniacz na STK2139, ale też kupił mnie dźwiękiem. Problem tylko w tym, że trudno go kupić, na rynek wypływają tyle słabsze modele z tej serii.
Czyli już wiecie jakich kolejnych sprzętów macie unikać
Potwierdzam, mialem kiedys tego Sanyo ( chyba dwa funty dalem ) i pamietam ze bylem zdziwiony ze tak przyjemnie gra. Dla potwierdzenia tego o czym Pan mowi dodam ze wyrzucilem w bloto mnustwo pieniedzy zanim nauczylem sie rozsadnie wybierac dla siebie sprzet audio.
Mnustwo xd
Dla mnie Diora ws 504 brzmi poprawnie z stx elektrino 250. Chciałbym zobaczyć pomiary tego zabytku na kanale. I tak słuchałem wzmacniaczy za grube pieniadze i kabli też 😂 zwłaszcza tych do zasilania 😂pozdrawiam 🙃🙃🙃
Kiedyś kupiłem na aukcji onkyo a-08, który kosztował mnie z wymianą końcówek mocy (niestety w nie wiedzy spalonych prawdopodobnie przez uszkodzony głośnik w moich kolumach) ok 200 zł, wzmacniacz mam do dziś już dobre 16 lat i uważam, że były to najlepiej wydane pieniądze na sprzęt grający w moim życiu. Sprzęt rewelacyjny wizualnie, jakość dźwięku jak na moje może nie zbyt wyczulone ucho (nie słyszę kabli) na dość wysokim poziomie, nawet nie wiem czy ten wzmacniacz nie gra lepiej niż mój onkyo tx8250. Na ten sprzęt przesiadłem się ze sprzętu unitry i nie mam zamiaru wracać do starych Polskich konstrukcji. Co prawda końcówka mocy jest zbudowana na hybrydach stk, które w dniu dzisiejszym są coraz ciężej osiągalne ale i tak przepaść jakościowa pomiędzy poprzednim ws354 jest astronomiczna.
Mam spostrzeżenie co do budowy wzmacniacza, a właściwie końcówki mocy i układu sprzężenia zwrotnego. Sygnał sprzężenia zwrotnego dla prądu zmiennego nie jest podawany bezpośrednio przez rezystor 47k, bo na jego drodze jest kondensator C713 (100uF) który zwiera go do masy. Zadaniem tego rezystora jest polaryzowanie Q702 (Q802) w parze różnicowej i wprowadzenie sprzężenia dla prądu stałego. 'Prawdziwy' sygnał sprzężenia idzie przez układ korekcji barwy, na którego wyjściu jest rezystor 82k, który bezpośrednio idzie na bazę Q702 i z rezystorem 5.6k (oraz elementami korekcji barwy) ustala wzmocnienie dla prądu zmiennego. Składowa zmienna idzie do masy przez ten sam kondesator C713.
I pewnie dla tego że układ wzmacniacza musi zapewnić duże wzmocnienie (bo nie ma preampa), nie jest objęty zbyt mocną pętlą sprzężenia zwrotnego, co sprzyja małym zniekształceniom TIM a przez to dobremu brzmieniu. To może być sekret tych konstrukcji.
Nawet Reduktor Szumu tego nie zrozumiał, hi,hi.
Super materiał.
Ciekawym modelem jest też Pioneer A-302R chyba mało popularny, nie jest jakoś bardzo drogi, a brzmieniem i solidnością potrafi zaskoczyć.
Za dawnych czasów miałem toscę 303, straszny śmietnik i wujek mi dał jakiś stary amplituner fishera, coś chyba na stk ale kurcze dużo przyjemniej to grało. A najlepszy miał wzmacniacz wujek, jakiś taki nie wiem co to nawet było, malutki w drewnianej obudowie tranzystorek lichej mocy ale brzmienie miał wspaniałe.
Super 👌. Pozdrawiam 👋
Świetny materiał. Jestem posiadaczem Diory PW-7010 uratowanym przed utylizacją totalną. Wystarczyło wymienić bezpieczniki w zasilaczu, cztery kondensatory nie wspomnę o głównym przewodzie do gniazdka elektrycznego ( główny sprawca zwarcia ) co było powodem irytacji właściciela tegoż wzmacniacza. Gra do dnia dzisiejszego i odnoszę wrażenie, że Diora też bazowała na Sanyo JA 2003? Tak mi się coś widzi. Być może się mylę ale konstrukcyjnie podobny. Prosty, łatwy w naprawie i jak dla mnie gra dobrze. Pozdrawiam. Wirtualna kawa leci na warsztat
Diora i PW7010? A co w tym czasie robiła FONICA?
Najlepiej kupić Wzmacniacz Marzeń do samodzielnego montażu Reduktora i już nigdy nie narzekać na jakość dźwięku 😊
A na elektrodzie pytać się w razie problemów : )
To już nie jest tania zabawa
Nie tania zabawa do tego Trzeba umiec go zlozyc jeszcze i uruchomic
Ja mam loxjie a30 i jestem mega zadowolony wcześniej demon 3802 powiem szczerze loxie gra o niebo lepiej za 700 na Amazon
Polecam końcówki mocy firmy Skytec. Świetnie nadają się do........śmietnika 😁
Ja pamiętam brzmienie Amatora i dwudziestek tonsilowskich z przełącznikiem. Piękne, nie nachalne brzmienie, jedyne co bym zmienił to zwiększył pojemność kondensatora do sopranów w kolumnach bo tłumienie było zbyt silne. A może to tylko nostalgia? ;-)
W amatorze jest na stale wlaczony kontur i temu jest wrazenie braku srednich tonow
@@zino7945 przyznam że nie wiedziałem.
@@zino7945 No i dlatego dźwięk wychodzący z Amatora to był jeden wielki bulgot połączony z przydźwiekiem sieciowym.
Kiedyś dostałem radio do naprawy jakiejś niemieckiej firmy. Otwieram obudowę a w środku Unitra ;p Dlatego nie dziwi mnie, że tu w różnych konstrukcjach są te same płytki zastosowane.
Pozwolę sobie na obszerniejszą polemikę z tą i innymi opiniami o „brzmieniu” wzmacniaczy. Swoją opinię traktuję jako głos w dyskusji.
Biorąc pod uwagę fakt, że terminologia jest kwestią umowną, zaryzykuję twierdzenie, że coś takiego, jak „brzmienie” wzmacniacza nie istnieje. Wzmacniacz nie wydaje z siebie dźwięków, a więc nie brzmi. Jest urządzeniem czysto elektrycznym, realizującym banalnie prostą funkcję, tzn. wzmacnia sygnał, który otrzymuje na swoje wejście, a domyślnym wymaganiem jest brak wpływu na formę i treść wzmacnianego sygnału. Jest urządzeniem, które ma parametry i charakterystyki całkowicie opisujące jego własności. Oczywiście nikt nikomu nie zabroni używania pojęcia brzmienia w tym kontekście, ale ma to jedną konsekwencję. Sugeruje, że „brzmienie” jest jakąś autonomiczną cechą urządzenia, odrębną od jego własności elektrycznych, opisanych znanymi i mierzalnymi parametrami. Tymczasem tak nie jest. Wzmacniacz, który na swoim, obciążonym przez zestaw głośnikowy, wyjściu z wystarczającą dokładnością odwzorowuje sygnał wejściowy jest wzmacniaczem idealnym i - z punktu widzenia podstawowej funkcji i w obrębie założonych warunków granicznych - nie istnieje rozwiązanie od niego lepsze (jeśli coś nie wpływa na rezultat, to nie można nie wpływać bardziej). „Wystarczająca dokładność” wyznaczona jest przez możliwości percepcji słuchu. W zależności od umowy - słuchaczy wszystkich, większości, przeciętnych, wybitnych lub tp. Jest rozsądna granica, której nikt nie jest w stanie przekroczyć. Moim zdaniem, przy obecnym stanie techniki, granica ta nie jest trudna do osiągnięcia, nawet na poziomie urządzeń tzw. „budżetowych”, jeśli nie używamy ich w warunkach granicznych. Uważam za absurdalny pogląd, że im „lepszy” (droższy) wzmacniacz, tym ma on lepsze brzmienie. Przy czym to „brzmienie” traktowane jest tak, jak np. brzmienie instrumentu muzycznego („muzykalność” wzmacniacza!).
Używam na codzień DENONa PMA 710 (nowy kosztował 1500 zł). Obmierzyłem go dokładnie - wyniki były znacznie lepsze od tego, co zostało zaprezentowane w powyższym programie Reduktora Szumu (charakterystyka płaska z dokładnością do 0,01 dB w zakresie od 40 do 20.000 Hz i spadek 0,1 dB przy 20 Hz, zniekształcenia 0,01% w zakresie mocy od 0,1 do 20 W i mniej niż 0,1% od 0,001 do 70W). Jestem przekonany, że gdyby do tego samego źródła i tych samych zestawów głośnikowych, w tym samym pomieszczeniu, podłączyć McIntosh’a za 200.000 PLN, brzmienie muzyki przy mocy 1 - 10 W (trudno w domu słuchać głośniej) byłoby dokładnie takie samo. Nie widzę żadnych powodów, aby było inne. To, że McIntoshem można byłoby nagłośnić salę gimnastyczną, a DENONem nie, nie ma żadnego znaczenia dla porównania w tych konkretnych warunkach.
Porównywałem swojego DENONa z kilkoma innymi wzmacniaczami porównywalnej klasy i pierwsze wrażenie wskazywało na istnienie różnic brzmieniowych (na zestawach podłogowych z głośnikami USHERa o zmierzonym paśmie 3dB 35 - 20.000 Hz). W celu zweryfikowania oceny przeprowadziłem test bardziej obiektywny. Dwa wzmacniacze, sterowane z tego samego źródła podłączałem do zestawów głośnikowych przy pomocy przełącznika, precyzyjnie (przy pomocy pomiarów) wyrównałem wzmocnienie i charakterystyki (jeśli nie było możliwości wyłączenia regulatorów barwy), a następnie porównywałem brzmienie przełączając wzmacniacze w trakcie odtwarzania muzyki. Taki test pozwala na maksymalnie precyzyjne porównanie dwóch brzmień, a nie porównanie bieżącego brzmienia z tym, co mamy w pamięci i nie wymaga nadzwyczajnego słuchu. Nie zauważyłem najmniejszej różnicy.
Wzmacniacze zaprezentowane w programie Reduktora Szumu mają charakterystyki wyraźnie odbiegające od idealnych. W kilku konstrukcjach, które badałem i konstruowałem nie udało mi się uzyskać wyników tak kiepskich pomiarowo (chodzi o ch-kę częstotliwościową lub zakłócenia z zasilania). Uzasadnienie dla wpływu tych wzmacniaczy na brzmienie odtwarzanej muzyki jest widoczne, a - w konsekwencji - na różnice pomiędzy nimi, a konstrukcjami lepszymi lub zbliżonymi jakościowo, ale innymi. Nie wiem, czy zauważyłbym te różnice, bo słuch mam taki sobie (choć mam świadomość „o co chodzi”), ale powód jest. Jaki jednak byłby powód dla innego brzmienia wspomnianego McIntosha (lub podobnej kolubryny) od brzmienia mojego DENONa w tych samych warunkach? Nie chcę podważać wszystkich odmiennych opinii, ale chętnie usłyszałbym uzasadnienie. Oczywiście oparte na wiedzy, a nie na wrażeniach (których też nikomu nie odmawiam).
W cenie do 300zł można kupić kenwooda ka 3050 który moim zdaniem ma bardzo fajne brzmienie. Strasznie niedocenione są te wzmaki
to gra jak nokia3310 bez obrazy
@@arkadiuszwojno5210 założę się że nawet nigdy go nie usłyszałeś ;)
Mam ja220, bezpośrednio porównywałem z kenem ka5090r, bardzo słabo.
Mialem ka5020 super wzmacniacz bez problemu napedzal dyskoteki itp
@@zino7945 Wy wszyscy chyba głusi jesteście jeśli wyznacznikiem dla was jest napędzanie dyskoteki zamiast jakości dźwięku i sceny muzycznej.
V4080 i JA224 mają nawet identyczny układ panela przedniego! Estetycznie bardziej podchodzi mi Grundig, mam alergię na srebrny plastik. Dzięki za porównawcze ujęcia babechów od Sanyo i Grundiga; faktycznie to samo. W sumie można zrobić eksperyment, podmieniając kondensatory filtrujące w jednym z nich na 4700, 6800 lub 10000u i porównać brzmienie z niezmodyfikowanym wzmacniaczem.
Korekcja barwy w obwodzie ujemnego sprzężenia zwrotnego końcówki mocy? Coś takiego mogło występować w którychś radiach lampowych z lat 50/60, ale w życiu się z tym nie spotkałam w przypadku wzmacniaczy półprzewodnikowych. Nigdy nie wiesz wszystkiego, haha!
witam ja mam wzmacniacz sansui A60 i jest zbudowany z servem dc przepięknie gra.Jeszcze nie widziałem odcinka jak servo dc działa na brzmienie wzmacniacza
sam kupilem Hitachi HA-1800 ale nie moge nigdzie znalezc recenzji i opinii, wspolgraja super z recznie robionymi kolumnami
Proszę zrobić film o nowych wzmacniaczach w umiarkowanej cenie i znakomitej jakości.
Ciężko jest z dostępnością takiego sprzętu. Np. tego modelu Sanyo nie ma aktualnie na allegro. Inna sprawa jest taka, że jak ktoś nie jest serwisantem i kupi taki stary, używany wzmacniacz to gdy mu się zepsuje, nie naprawi go a oddanie do serwisu będzie nieopłacalne.
Proponuje temat o przetwornikach grafenowych, mebranach z grafenu
Grundig V1700 jest identyczny i ma on z tyłu oznaczenia pozwalające połączyć kolumny 4 ohm. Większość kolumn Grundiga z tego okresu mało 4 ohm. Nie radzę ich modyfikować. Tylko oryginalny wzmacniacz gra z piękną barwą.
Te wzmacniacze graja najlepiej z4omowymi grundig box 650prof box400 i box350
Zdecydowanie najlepiej Grundig box 650prof .
Miałem takiego grundiga ,mój pierwszy wzmacniacz :)