No i zajefajnie, jak zwykle się nie rozczarowałem. Świetny test, auto też ładne i fajne, ale za dwieście tyś to troszkę drogo jak dla mnie. Też mam oktany we krwi😜 i już dawno wybrałem co bym kupił, teraz tylko forsę trzeba uzbierać. A wybrałem dzięki Tobie i twoim testom. Dzięki Kamil za fajny test.
@@AutoMotoVlog Jestem po jeździe prubnej i ostatnio bardzo się im przyjżałem. W czwartek odbieram z salonu własny. Te auta to poprostu inna bajka po teście nie mogę się doczekać odbioru.
Dzisiaj przejechalem sie taka sama kona i naprawde rewelacja co do ciszy to nie jest zle wydaje sie ze jest glosno bo niema silnika ktory troche zaglusza do 140 km/h niema problemu ja uwazam ze jest cicho a co do odczucia predkosci to rakieta naprawde banan na twazy ja mieszkam w dani i z ladowaniem niema problemu jes tu sporo ladowarek nastempne auto to bedzie kona albo kia niro ale to praeie to samo wypas u nas kona kosztuje tyle samo o troche wypasione i30
Mam taki sam i potwierdzam każde słowo. Mnie namuwili Norwedzy na elektryka bo jak by nie patrzeć mają największe doświadczenie w Europie. I każdy użytkownik muwi to samo kupój i kupiłem. 👌😃
Kilka moich prywatnych spostrzeżeń na temat Kony: - cena na minus 216 tysiecy za wersję 64kWh, trzeba bardzo dużo jeździć, aby to się czysto opłaciło. - brak matrixów ledów w tej cenie kompletnie odrzuca to auto, w aucie spalinowym, które kosztowało 116 tysięcy, a w cenie ponad 200 tysięcy brakuje - kwestia ładowania - po mieście okej, po województwie też, ale nie nad morze. Jeśli miałbym jechać nad morze muszę poświęcić w tym przypadku prawie dwie godziny na ładowanie, które pewnie darmowe nie będzie. Patrząc na auto to jest fajne, ciche, ale ... patrząc na praktyczność tego auta i jego cene pewnie zostanie w wielu sytuacjach zwykłą ciekawostką jak jest nim np Prius PHEV czy to nawet zwykły.
Dla mnie też kwestia ładowania w trasie jest na ten moment nie do przeskoczenia. Byłbym się zwyczajnie gdzieś daleko pojechać np z dzieckiem. Ale auto ogólnie mega dobre i jeśli jakoś uda się rozwiązać temat ładowania - będzie bomba :)
@@AutoMotoVlog Jeśli: - auto będzie kosztować 140-150 tysięcy - będzie miało HUD na szybie - będzie miało matrix ledy - jeśli będą ładowarki ... to biere :)
@@AutoMotoVlog Jeśli chodzi o użytkowanie na co dzień to na pewno jest mniej kompromisów jeśli chodzi o podejście czysto elektryczne, na pewno zapewnia wystarczający zasięg na prądzie do użytkowania na co dzień dla większości osób, te 50 km. Nie jesteśmy przywiązani do ładowarek, możemy się do nich podłączyć, ale nie musimy - zasada jak się nie podłączymy to trudno, a nie "teraz to nie wrócimy do domu" jest o wiele bardziej przyjazna dla użytkownika. Jednak różnica pomiędzy zwykła hybrydą, a hybrydą typu plugin jest na tyle spora, że rodzi się pytanie czy nam ta różnica w cenie pomiędzy tymi autami się zwróci. Ogólnie ta sama zasada występuje porównując auta spalinowe, hybrydowe, hybrydowe plug in i elektryczne. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że przejeżdżam w rok 15 tysięcy kilometrów co kosztuje mnie jakieś 5250 zł(benzyna za 5 zł, auto spala 7 litrów na 100km) to w ciągu tych 5 lat koszt jazdy wyniesie 26250 zł. Nadal porównując np. Mazdę 3 czy Golfa za tą kwotę 120 tysięcy złotych będzie nam brakować jakieś 60 tysięcy złotych. Porównując także Kie eNiro, która została stworzona na tej samej platfomie do XCeeda o takiej samej mocy 204hp to róznica między tymi autami wynosi około 50 tysięcy złotych, biorąc pod uwagę, że elektryk czy to już hybryda plugin, gdzie cena jej jest często taka sama lub niewiele niższa robi się za duża kwota pomiędzy tymi autami(Prius PHEV +/- 170 tys złotych, Niro PHEV w dobrej wersji wyposazenia czy to porównywalnej to koszt 160 tys złotych). Można przyjąć, że ta różnica będzie wynosić te 40 tysięcy złotych nawet, faworyzując takie auta, tylko że róznica jest naprawdę ogromna. Dla mnie bardziej ciekawostka niż coś co miałbym kupić. Najbardziej optymalnym dla mnie napędem jest klasyczna hybryda, w mieście spala ona bardzo małe ilości paliwa (Nowy Yaris nawet 2,8 litra na 100 km) czy w trasie normalnie jechać bez większych kompromisów ani przymuszonych stopów w poszukiwaniu ładowarki, a w mieście, gdzie się najbardziej człowiek porusza daje jazdę finansową na poziomie aut ładowanych na płatnych ładowarkach - jeśli elektryk zużywa 15 kWh na 100 km to 15*1,50 = 22,50 zł, czyli poziom normalnej jazdy hybrydą.
@@DeQUK Ciekawe wyliczenia! Mogę się na Ciebie powołać przy teście Niro? :) Też to sobie wszystko ostatnio liczyłem i bardzo ciężko, aby prąd się zwrócił, jeśli korzystasz z płatnych ładowarek. Ale już przy ładowaniu w domu koszt 100km to około 7zł. Przy czym i tak moim zdaniem dużo robi głowa i podejście, że nawet bardzo dynamiczna jazda nie spowoduje "spalania" na poziomie 25 litrów, a w bardzo mocnej benzynie jest to do zrobienia :) Co do Plug in-ów, dzisiaj odebrałem auto i dojeżdżając z salonu do firmy miałem już praktycznie baterię rozładowaną. Czemu? Bo leciałem bardzo szybko S8, a te auta bardzo tego nie lubią. Jeśli jednak wykorzystamy je na dojazdy po mieście do roboty + możemy wieczorem podłączyć się w domu - wtedy to naprawdę fajne rozwiązanie.
![TEEDEE TADA - DIAMOND NARAKORN X LEGO LYKN [Special Dance Performance]](http://i.ytimg.com/vi/QgtZedFeumA/mqdefault.jpg)
![โรงเรียนห้ามรัก โดนจับได้ตาย...!! [เอิร์นไดเม่]](http://i.ytimg.com/vi/4u02Sbr556Q/mqdefault.jpg)
No i zajefajnie, jak zwykle się nie rozczarowałem. Świetny test, auto też ładne i fajne, ale za dwieście tyś to troszkę drogo jak dla mnie. Też mam oktany we krwi😜 i już dawno wybrałem co bym kupił, teraz tylko forsę trzeba uzbierać. A wybrałem dzięki Tobie i twoim testom. Dzięki Kamil za fajny test.
Dzięki Paweł 😊 A kiedy ten Twój zakup się szykuje? Chyba pokażemy go na kanale co ? 😁
@@AutoMotoVlog żona mówi, że jak wygra w totka, cienko to widzę znając swoje szczęście w grach 😋
@@pablo1201nie poddawaj się 😁
Podpisuję się pod tym 👌
👍🙂 A jesteś może właścicielem?
@@AutoMotoVlog Jestem po jeździe prubnej i ostatnio bardzo się im przyjżałem. W czwartek odbieram z salonu własny. Te auta to poprostu inna bajka po teście nie mogę się doczekać odbioru.
@@marekpajewski6507 no to mogę tylko zazdrościć, genialny samochód :) życzę zadowolenia i daj znać jak wrażenia po odbiorze 🙂
@@AutoMotoVlog Dziękuję i pozdrawiam z Trondheim
@@marekpajewski6507 o, fajnie 🙂 Pozdrowienia z Warszawy 😉
Dzisiaj przejechalem sie taka sama kona i naprawde rewelacja co do ciszy to nie jest zle wydaje sie ze jest glosno bo niema silnika ktory troche zaglusza do 140 km/h niema problemu ja uwazam ze jest cicho a co do odczucia predkosci to rakieta naprawde banan na twazy ja mieszkam w dani i z ladowaniem niema problemu jes tu sporo ladowarek nastempne auto to bedzie kona albo kia niro ale to praeie to samo wypas u nas kona kosztuje tyle samo o troche wypasione i30
Mam taki sam i potwierdzam każde słowo. Mnie namuwili Norwedzy na elektryka bo jak by nie patrzeć mają największe doświadczenie w Europie. I każdy użytkownik muwi to samo kupój i kupiłem. 👌😃
:-) ciekawy filmik, subek leci w twoją stronę,
pozdrawiamy i zapraszamy do nas :-)
TAM i Z POWROTEM❤️️❤️️
jak elektryk to oczywiście tylko nowa SKODA ENYAQ :D test super. Pozdrawiam!
Dzięki Adam :)
Kciuk w gore w ciemno ale wg mnie toyota mirai to jest przyszlosc a nie jakies elektryki 😉👍
Może w końcu dadzą potestować swoje samochody, bo póki co chyba się wstydzą 😉
AutoMotoVlog musisz wrzucac wiecej filmow sponsorowanych w takim razie i dawac słodsze „podsumowania” 😅
✌️ bracie
Nie da rady :) W sumie mam dojście do Toyoty, ale tyle tych samochodów poumawianych, że już nie mam kiedy kręcić :) może ktoś chce pomóc? :D
Kilka moich prywatnych spostrzeżeń na temat Kony:
- cena na minus 216 tysiecy za wersję 64kWh, trzeba bardzo dużo jeździć, aby to się czysto opłaciło.
- brak matrixów ledów w tej cenie kompletnie odrzuca to auto, w aucie spalinowym, które kosztowało 116 tysięcy, a w cenie ponad 200 tysięcy brakuje
- kwestia ładowania - po mieście okej, po województwie też, ale nie nad morze. Jeśli miałbym jechać nad morze muszę poświęcić w tym przypadku prawie dwie godziny na ładowanie, które pewnie darmowe nie będzie.
Patrząc na auto to jest fajne, ciche, ale ... patrząc na praktyczność tego auta i jego cene pewnie zostanie w wielu sytuacjach zwykłą ciekawostką jak jest nim np Prius PHEV czy to nawet zwykły.
Dla mnie też kwestia ładowania w trasie jest na ten moment nie do przeskoczenia. Byłbym się zwyczajnie gdzieś daleko pojechać np z dzieckiem. Ale auto ogólnie mega dobre i jeśli jakoś uda się rozwiązać temat ładowania - będzie bomba :)
@@AutoMotoVlog Jeśli:
- auto będzie kosztować 140-150 tysięcy
- będzie miało HUD na szybie
- będzie miało matrix ledy
- jeśli będą ładowarki
... to biere :)
A co myślisz na temat rozwiązania plug in? Właśnie odebrałem takie Niro, niedawno miałem a klasę. Ciekawy jestem Waszej opinii zanim sam się wypowiem
@@AutoMotoVlog Jeśli chodzi o użytkowanie na co dzień to na pewno jest mniej kompromisów jeśli chodzi o podejście czysto elektryczne, na pewno zapewnia wystarczający zasięg na prądzie do użytkowania na co dzień dla większości osób, te 50 km. Nie jesteśmy przywiązani do ładowarek, możemy się do nich podłączyć, ale nie musimy - zasada jak się nie podłączymy to trudno, a nie "teraz to nie wrócimy do domu" jest o wiele bardziej przyjazna dla użytkownika. Jednak różnica pomiędzy zwykła hybrydą, a hybrydą typu plugin jest na tyle spora, że rodzi się pytanie czy nam ta różnica w cenie pomiędzy tymi autami się zwróci. Ogólnie ta sama zasada występuje porównując auta spalinowe, hybrydowe, hybrydowe plug in i elektryczne.
Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że przejeżdżam w rok 15 tysięcy kilometrów co kosztuje mnie jakieś 5250 zł(benzyna za 5 zł, auto spala 7 litrów na 100km) to w ciągu tych 5 lat koszt jazdy wyniesie 26250 zł. Nadal porównując np. Mazdę 3 czy Golfa za tą kwotę 120 tysięcy złotych będzie nam brakować jakieś 60 tysięcy złotych. Porównując także Kie eNiro, która została stworzona na tej samej platfomie do XCeeda o takiej samej mocy 204hp to róznica między tymi autami wynosi około 50 tysięcy złotych, biorąc pod uwagę, że elektryk czy to już hybryda plugin, gdzie cena jej jest często taka sama lub niewiele niższa robi się za duża kwota pomiędzy tymi autami(Prius PHEV +/- 170 tys złotych, Niro PHEV w dobrej wersji wyposazenia czy to porównywalnej to koszt 160 tys złotych). Można przyjąć, że ta różnica będzie wynosić te 40 tysięcy złotych nawet, faworyzując takie auta, tylko że róznica jest naprawdę ogromna. Dla mnie bardziej ciekawostka niż coś co miałbym kupić. Najbardziej optymalnym dla mnie napędem jest klasyczna hybryda, w mieście spala ona bardzo małe ilości paliwa (Nowy Yaris nawet 2,8 litra na 100 km) czy w trasie normalnie jechać bez większych kompromisów ani przymuszonych stopów w poszukiwaniu ładowarki, a w mieście, gdzie się najbardziej człowiek porusza daje jazdę finansową na poziomie aut ładowanych na płatnych ładowarkach - jeśli elektryk zużywa 15 kWh na 100 km to 15*1,50 = 22,50 zł, czyli poziom normalnej jazdy hybrydą.
@@DeQUK Ciekawe wyliczenia! Mogę się na Ciebie powołać przy teście Niro? :)
Też to sobie wszystko ostatnio liczyłem i bardzo ciężko, aby prąd się zwrócił, jeśli korzystasz z płatnych ładowarek. Ale już przy ładowaniu w domu koszt 100km to około 7zł. Przy czym i tak moim zdaniem dużo robi głowa i podejście, że nawet bardzo dynamiczna jazda nie spowoduje "spalania" na poziomie 25 litrów, a w bardzo mocnej benzynie jest to do zrobienia :)
Co do Plug in-ów, dzisiaj odebrałem auto i dojeżdżając z salonu do firmy miałem już praktycznie baterię rozładowaną. Czemu? Bo leciałem bardzo szybko S8, a te auta bardzo tego nie lubią. Jeśli jednak wykorzystamy je na dojazdy po mieście do roboty + możemy wieczorem podłączyć się w domu - wtedy to naprawdę fajne rozwiązanie.