Tak dla przypomnienie wszystkim jak zbudowany jest aparat zapłonowy i jak działa jego regulacja: 1. Obudowa aparatu zapłonowego 2. Wałek aparatu zapłonowego 3. Palec aparatu zapłonowego 4. Kopułka aparatu zapłonowego W każdym aparacie zapłonowym bez względu na jego konstrukcję jest jeden element, którego położenie względem wałka rozrządu/wału korbowego nie zmieni się w czasie regulacji i jest to wałek aparatu na końcu którego zamontowany jest palec. W czasie regulacji zmieniamy położenie aparatu/kopułki względem wałka rozrządu, położenie palca nie zmienia się. Idąc dalej zmieniając położenie kopułki względem palca zmieniamy moment w którym następuje przeskok iskry z palca na słupki aparatu. Czy sterownik ma wpływ na kąt wyprzedzenie zapłonu? Tak ma ale w jednostkach gdzie nie ma aparatu. Jeśli w jednostkach ze sterowaniem kątem zapłonu za pomocą aparatu katem tym steruje sterownik to po co ten aparat, po co nam takie dane jak kąt wyprzedzenie zapłonu podawane przez producentów samochodów i konieczność ich regulacji po wymianie aparatu? Jeszcze w kwestii przypomnienia, w czasie ustawienia kąta wyprzedzenia zapłonu obracając aparatem w kierunku pracy silnika opóźniamy zapłon względem GMP, obracając kierunku przeciwnym przyśpieszamy zapłon względem GMP. P.S W toyocie zrobili aparat na sztywno po to żeby wyeliminować niepotrzebną zabawę z ustawianiem zapłonu po każdej jego wymianie. Pozdrawiam wszystkich miłego dnia.
Muszę sprostować kilka rzeczy, bo są błędy w filmie, a kręcenie kopułką to praktycznie ściema: Toyota 4A-FE ma *ROZDZIELACZ* zapłonu, który jedynie kieruje iskrę na właściwą świecę. Nie jest to kompletny *APARAT ZAPŁONOWY* , bo nie ma mechanicznego *PRZERYWACZA* . Przerywacz, to urządzenie wytwarzające impuls idący na cewkę, z której już jako wysokie napięcie wraca na rozdzielacz. Gdyby był, to miałby pewnie podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu (gruszkę). Przerywacza nie ma (więc to nie jest "aparat zapłonowy"), a momentem zapłonu steruje komputer silnika - według mapy oraz odczytów z czujnika stukowego. Przy czym, nie każdy silnik potrafi przyspieszyć zapłon gdy "wyczuje" lepsze paliwo - większość umie tylko opóźniać, gdy paliwo jest podłe i stukowy coś usłyszy. Swoją drogą, to mając LPG w samochodzie, który nie umie przyspieszyć zapłonu więcej niż mapa pozwala, warto zamontować "wariator kąta wyprzedzenia zapłonu", bo LPG mimo, że mniej kaloryczne (-> wyższe spalanie), to ma wyższą liczbę oktanową (ponad 100). Wtedy nieco zmniejszymy spalanie, a moc zbliży się do tej na benzynie. Także kręcenie rozdzielaczem nic nie daje - palec pod kopułką jest na tyle szeroki, że w pewnym zakresie kątów, będzie zbierał iskrę tak samo dobrze. Różnice na hamowni, to albo błąd pomiaru albo jakieś totalne rozregulowanie Toyoty. PS Stare Toyoty to kochane samochody. Każdemu życzę pojeździć sobie takim Avensisem!
Fiat 126p nie ma sterownika silnika, posiada wedle tego co piszesz niekompletny aparat zapłonowy , nie ma czujnika spalania stukowego i innej elektroniki odpowiedzialniej za pracę silnika, a odpala i co gorsza nawet jeździ. Proszę Cię o odpowiedź na następujące pytanie: co się stanie jak w tej co by nie było fajnej toyocie zdejmę kopułkę niekompletnego wedle ciebie aparatu zapłonowego wypiłuję wypustkę ustalającą tom że kopułkę i zmienię jej położenie o dokładnie 180 stopni ??????????????????????????????
@@wegorz1984 Jak to co? Wtedy nie będzie palić! To akurat jest skrajne przestawienie zapłonu. Może zacząć strzelać w dolot. Tylko co to ma udowadniać? My mówimy o lekkim obróceniu, które w TYM SILNIKU nic nie zmienia - wtedy iskra cały czas trafia w te same świece, a zapłonem zarządza sterownik silnika. A Fiat 126p... pewnie gdyby miał te bajery, to może miałby 30KM zamiast 24 i jeszcze spalanie byłoby niższe! Ha! Faktycznie w starych rocznikach był tylko przyspieszacz odśrodkowy, czyli wyprzedzenie zależało tylko od obrotów, a nie od realnego obciążenia. Ale w 126p były różne rozwiązania. Ten, który był w mojej rodzinie (z 1984 roku), miał sam przerywacz (bez rozdzielacza!!!) i cewkę *dwubiegunową* , która waliła iskrę jednocześnie na dwóch cylindrach. Jakim cudem to działało? Takim, że na jednym iskra była po suwie sprężania (i tam następował zapłon), a na drugim po suwie wydechu - tu iskra nic nie robiła. Czyli klasyczne rozwiązanie z "iskrą traconą" (do wpisania w Google lub EN-Wikipedię: waste spark system). System bardzo popularny również w silnikach 4-cylindrowych, które miały dwie cewki (zanim weszły rozwiązania z czterema niezależnymi cewkami). Np. Avensis z bliźniaczym silnikiem 7A-FE (czyli 1.8), nie miał już rozdzielacza, tylko właśnie dwie cewki. I oczywiście w dalszym ciągu: kompletny brak "przerywacza". Jedna mała poprawka! Rozdzielacz w tej Toyocie posiada czujnik położenia wałka rozrządu (czujnik Halla). Gdyby go przesunąć, to wpłynęliby na zapłon (oszukaliby komputer). Tyle, że on jest w korpusie przytwierdzonym do głowicy, a nie w kopułce, którą kręcili :) .
nad fiatem 126p nie będę się doktoryzował bo ja zaczynałem od maluszka w którym trzeba było sobie najpierw ustawić przerwę na tzw. platynkach a potem dopiero zapłon żeby go odpalić, ale zostawmy to. Toyoty z dwiema cewkami i PEŁNYM ZAPŁONEM ELEKTRONICZNYM też pamiętam. Toyota występująca w powyższym filmie nie posiada w pełni elektronicznego układu zapłonowego o czym świadczy występowanie w niej aparatu zapłonowego lub jak kto woli rozdzielacza zapłonu, dlatego po zmianie położenia kopułki widać zmianę na hamowni. Ja rozumiem że teraz jest pełno elektroniki i wielu nawet nie wyobraża sobie ze samochód może nie posiadać sterownika silnika, a wielu mechaników i elektromechaników czasem jest tak zafiksowanych na elektronice że zapomina o najprostszych rozwiązaniach. Pozdrawiam :)
Dawaj test długodystansowy na alko dookoła PL. Potem rozbierz silnik tak żeby zobaczyć ewentualne skutki takiego paliwa. Fajnie byłoby zobaczyć 👍🏻🤜🏻🤛🏼 Alko Toyota %%%
Cześć. Miałem kiedyś saab 93 bio fuel. Mieszkam w Irlandii. I paliwo jest nie do kupienia. Pomimo ekologicznych wartości. Tubylczy rząd stwierdził, że im się to nie opłaca. Za mała akcyza. Dymaja nas z każdej strony.
bio power*, E85 to popularne paliwo w Szwecji, dlatego była taka seria. Problem jest taki, że jest mniej kaloryczne, więc auto musi go więcej spalić, przez co opłacalność jest minimalna.
Jak ktoś chce jeździć elektrykiem niech jeździ elektrykiem a kto chce spalinowym niech jedzie spalinowym. Nie różnisz się niczym od eko terrorystów który chcą nakazac innym jak mają żyć
A ja powiem inaczej. Mi nie przeszkadza to, że są jakieś samochody elektryczne, ale zmuszanie i naciskanie na elektryki jest idiotyczne, niech każdy ma możliwość jeździć czym chce. Ale nie no ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem elektryków co tu więcej mówić
@@qareb1581Niech sobie będą ale niech konkurują na wolnym rynku, a nie że na auta spalinowe zakłada się ogromne kary a na auta elektryczne ogromne przywilej.
@@qareb1581wydobycie litu powoduje większe zanieczyszczenie środowiska niż wydobycie ropy (nie mówiąc o przetwórstwie) lit jest wydobywany w krajach 3ciego świata bez poszanowania zdrowia i życia pracowników lit wydobywają również dzieci, baterie są mega drogie przeciętnego Jana Kowalskiego poprostu na to nie stać duży, spadek wydajności baterii w czasie użytkowania i w niskich temperatutach wolne ładowanie... recykling baterii kuleje , od początku życia licząc z procesem produkcji elektryki są mniej EKOLOGICZNE niż popularny 1,9 tdi mam wymieniać dalej to są fakty a nie jakieś wyssane z palca anegdotki;) wiec jedynym sensownym wyjściem jest wodór i tylko wodór
Mój kolega który woził metanol w cysternie Nigdy nie dolewał paliwa (stary peugeot 405) i nic złego przez lata się nie działo Nie wiem jak części w środku nie rozbieraliśmy tego Ale auto zgniło a silnik palił
A ja wam powiem jak jest z doświadczenia prawie 3 letniego tankowania e10. Po pierwsze spalanie. Jest znacząco większe. I niby ma być eco, a jednak zużywamy więcej paliwa, tankujemy częściej, sama produkcja ecopaliwa jest bardziej szkodliwa dla środowiska (sama produkcja alko dodatku) Tak więc miało być spoko, a wyszło jak zawsze
Byłem u dziadka w 1965 r.W stodole stał motocykl SHL bez paliwa.Znalazłem w piwnicy spirytus szykowany na wesele.Wlałem do baku motor odpalił przejechałem na spirytusie ponad 50 kilometrów bez problemów.Rodzice moi byli zdziwieni skąd miałem paliwo?Nie było też kary za odwiedzenie rodziny w innej wsi.😊
bajka kolego. zatarł byś dwutakta po kilku km. Czemu zmyślasz ? :) do spirytu nie da się wlać oleju bo się olej rozpadnie, - denaturacja kumasz. Alkohol rozpieprza związki wodorowe a w tym i węglowodory
@@andrzejtrawowski4786 nie miałem żadnego oleju.Jechałem na spirytusie z Sarbiewa na Budy koło Płońska.Rodzice też byli zdziwieni.Tata powiedział że ruscy też lali spirytus do gazika.
@@padupadupadu7489 Jeździłem jako dziecko na Wuefemce gdzie klakson był jak gruszka od lewatywy.Zamiast benzyny lałem olej napędowy który dostałem od pracownika kółka rolniczego.Po długiej jeździe zapalał sie tłumnik i dymił jak świeca dymna.Dla mnie jako dzieciaka ledwo sięgającego do ziemi z siodełka to była frajda.
Tego się nie spodziewałem bardzo fajny odcinek. Jeśli chodzi o elektryki to nie widzę przyszłości w tej chwili po za tym kogo stać na elektryka a gdzie to wogole ładować jak stacji jest mało. Pozdrawiam serdecznie
po 1 tych ładowarek jak teraz patrze nie jest za wiele po 2 wes to laduj przez 5h po 3 tak jak kolega wyzej pisal nie stac ludzi na zakup takowego auta itd (nie chce mi sie pisac kolejnych przykladów chyba kazdy wie)@@opusiek
Tu chyba chodzi o to żeby nie było Cię stać na własne auto, auto tylko dla bogatych a ty na autobus tramwaj rower albo coś w rodzaju abonamentu. U mnie na wiosce było zero ładowarek aż tu nagle shell zrobił dwie, Orlen będąc po przeciwnej stronie widząc że shell ma to Orlen zaczął remont stacji i moja wioska może mieć kolejne stacje dla elektryków. Problem taki że na mojej wiosce elektryków na dzień dzisiejszy zero ale to wioska jest 😂
Jak Cię nie stać na Eletryka to tym bardziej na spalinowe Auto... przecież Tesla 3 to 165K zł, a Spalinowe A4 2.0 Hybryda to 155K, a Toyota Corolla GR Sport 1.8Hybrydq to 132K. I to jest niższy segment Aut. Jak nie stać Cię na Lesle 3 to nie stać Cię też na inne auta spalinowe. Karta Miejska roczna dla Ciebie jest l.
@@pastaksiazka8755 chodzi tez o rynek używanych aut no bo kupowanie uzywanej np. tesli nie ma za bardzo sensu jak bateria po stosunkowo krótkim czasie jest do wymiany.
Te 15% benzyny w E85 nie jest po to aby silnik się nie zatarł tylko po to żeby mieszanka paliwowo powietrzna się szybciej spalała, bo etanol spokojnie się spala, zbyt spokojnie
Też nie prawda, znaczy nie do dokońca prawda. 15% benzyny jest w e85 z powody tego że przy niższych temperaturach etanol słabo paruje, benzyna prauje całkiem dobrze nawet i na mrozie. Przy niższych temperaturach na 100% etanolu poprostu strasznie ciężko by było odpalić silnik.
Stare diesle jeżdżą na olej rzepakowy czyli są w 100%-tach ekologiczne. Do tego mają przebiegi po 100 000 km czyli są wielokrotnie bardziej ekologiczne od elektryków.
Mnie zastanawia jaki efekt będzie miał około 5-cio procentowy dodatek wody do tej mieszanki, bo alkohol przyjmie wodę, a prężność pary wodnej jest bardzo wysoka. Czy dodało by to trochę koni tak jak dotrysk wody w myśliwcach w czasie wojny.
Tak myślę że przestawienie kopułki (bez ruszania położenia w obudowie czujnika względem wałka) mogło polepszyć iskrę bo wtedy przeskakiwała z mniej wypalonej części palca.
Nie wpadłem na to, a to całkiem rozsądne wytłumaczenie! Bo samo kręcenie kopułką *_w tym silniku_* nie powinno nic dać. - Tradycyjnego przerywacza tam nie ma, a czujnik położenia wałka rozrządu (czujnik Halla), jest w podstawie rozdzielacza (przykręconej na amen do głowicy), a nie w kopułce.
zastanówcie się panowie "eksperymentatorzy" który element w tej instalacji elektrycznej niskiego napięcia (od generowania iskry na świecach) generuje impulsy do modułu wysokiego napięcia. (oczywiście czujnik Halla umiejscowiony w korpusie aparatu zapłonowego), więc impuls z czujnika Halla (w korpusie aparatu zapłonowego) wędruje do modułu wysokiego napięcia gdzie poprzez tranzystor jest przekazywany do cewki wysokiego napięcia , w cewce jest generowana iskra , która przewodem wysokiego napięcia jest doprowadzana do środkowego pinu kopułki na palec rozdzielacza, z którego następnie jest przekazywana na odpowiedni pin do odpowiedniego wyprowadzenia na konkretną świecę zapłonową w zależności od obrotów wałka rozrządu (możliwe 1,2,4,3 lub 1,3,4,2). Więc co zmienia przestawianie samej kopułki względem korpusu aparatu zapłonowego? Ano w zakresie jakiejkolwiek zmiany konta wyprzedzenia zapłonu ZUPEŁNIE NIC!!! , jedynie położenie pinów między palcem rozdzielacza a wyprowadzeniami na po szczególne przewody wysokiego napięcia prowadzące prąd do świec zapłonowych (mogące zwiększyć między nimi odległość , czyli inaczej mówiąc zmniejszyć energię która pozostaje dla iskry na świecach) , NIC WIĘCEJ !!! na waszym miejscu uderzył bym w mocną skruchę bo tym " eksperymentem" najzwyklej w świecie po prostu się błaźnicie i jednocześnie wprowadzacie widzów w błąd. A żeby nie było "dyskusji" jak jest faktycznie to weźcie sobie panowie przyrząd stroboskopowy do pomiaru konta wyprzedzenia zapłonu i to rozwieje wasze wszystkie wątpliwości. (macie przecież podziałkę kąta przy kole pasowym i znacznik "gmp" na tym kole), więc po założeniu czujnika na przewód pierwszej świecy zapłonowej i wyzwoleniu błysku stroboskopu będzie widać w którym miejscu jest znacznik "gmp" określający kąt wyprzedzenia zapłonu. (oczywiście podczas pracy silnika, jednocześnie przestawiając samą kopułkę aparatu zapłonowego będzie widać że kąt nic się nie zmienia). Nieskromnie powiem że bawiłem się podobnymi mechanizmami zapłonowymi już od siódmego roku życia w motorowerze marki wierchowina, w żuku, durzym i małym fiacie (w tych mechanizmach były "kowadełka i młoteczki" wymagające więcej regulacji bo sama przerwa na młoteczku zmieniała kąt wyprzedzenia zapłonu) , a nawet w bliźniaczej konstrukcji aparatu zapłonowego z czujnikiem Halla i jego umiejscowieniu, która występuje w ładzie samarze 1.3 i 1.5. Zastanawiające że tylko dwie osoby na czacie zauważają ten błąd w "eksperymencie".
Jeśli ma pan rację a czuję że tak, to cały eksperyment muszą powtórzyć. Interesuje mnie jednak czy są jeszcze inne możliwości dlaczego następowała poprawa parametrów skoro kąt wyprzedzenia nie uległ zmianie? Pan stwierdza, że zmiana odległości zmienia energię iskry. Inny zaś z panów w komentarzach napisał, że to przestawianie zmieniło miejsce z którego iskra przeskakuje na mniej wypalone i dlatego polepszały się parametry energetyczne na hamowni. Czy są jeszcze inne możliwości?
Należy się zgodzić, przekręcenie kopułki nie zmieni kąta wyprzedzenia zapłonu. Jak przekręcali bardziej mogli już wychodzić poza zakres reakcji styku w kopułce z palcem. Dla mnie zabrakło udowodnienia stroboskopem że jakkolwiek zmienili kąt wyprzedzenia zapłonu...
Zgadzam się w 100%! Nic dodać, nic ująć. Ale ok, przypomina mi się Mazda 626 generacji GE (1991-1996), w której można było kręcić CAŁYM rozdzielaczem (razem z Hallem), ALE po uprzednim przestawieniu komputera w tryb serwisowy za pomocą zworki. Wtedy komputer wyłączał zarządzanie wyprzedzeniem zapłonu i ustawiało się bazową pozycję rozdzielacza (oraz jeszcze wolne obroty). Tutaj tego nie ma.
Zgadza się. Tylko,że tam z fabryki już silniki wychodzą odpowiednio dostrojone do takiego paliwa. Nasze, amerykańskie, japońskie... są dostrojone do max E15. Więc trzeba je na nowo stroroić. Podobnie w Brazylii trzeba stroić silniki aut sprowadzonych.
Lubię ten kanał i subskrybuję go jakiś czas bo są tu faktycznie przydatne informacje. Płukanka silnika uratowała mnie przed remontem :D Jeździłem kilka lat na paliwie bio E85. Z wykształcenia jestem inżynierem materiałowym. W samochodzie na etanol są elementy z innych tworzyw sztucznych w częściach ,które mają kontakt z paliwem właśnie po to aby tworzywo się nie rozłaziło. Jak toyota nie jeździła przez pół roku na tym paliwie to sprawdzanie jej stanu po 50km jest testem z d...y :) Pojechać pojedzie pewnie tylko olej trzeba częściej wymienić :D Z silnika na pb 95 który miał 140KM po zalania bio e85 wypluwało u mnie 158 KM 3.0 V6 OHV
Popraw mnie oczywiście jeśli się mylę, ale E85 jest tylko dobre jak ciągle się jeździ, z tego co pamiętam to na dłużej w baku nie może "leżakować" bo się po prostu zepsuje i trzeba będzie płukać wszystko
Nie chciałbym nikogo urazić. Ale wysyp rzeczoznawców internetowych o nierzetelnie prowadzony test, jakoby kopułką nie dało się przyspieszyć lub spowolnić zapłonu, zachęcam jednak do zgłębienia tematu. Oraz jak już ktoś pisze o samoadaptacji sterownika w 25 letniej Toyocie, to tak zadam pytanie, czemu się nie adaptuje samo do gazu 😂 tylko po przestawieniu kopułką. No i czemu ta samoadaptacja rosła na wykresie, przy pszyspieszniu zapłonu kopułką a malała przy cofnięciu. To jest fajna star prosta motoryzacja i nie po to klin producent robił na kopułce by była ustawiona w punkt prawda ? 😅
@@robertfijalkowski2292 w maluszku ok, jak najbardziej jak i w komarze i podobnych konstrukcjach, każde sprzestawienie aparatu zapłonowego (platynek, czy czujnika w nowszej wersji) powodowało zmianę konta wyprzedzenia zapłonu, ale co tu ma sama kopułka do gadania? Mi już nie chodzi o same testy tylko niech mi ktoś wytłumaczy co daje zmiana położenia samej kopułki bez zmiany położenia czujnika lub platynek aby iskra była w innym punkcje.
Dobrze więc w maluchu aby zmienić kąt zapłonu należy przestawiać samą kopułkę tak jak w tym przypadku czy przestawić cały aparat zapłonowy aby zmodyfikować punkt w którym następuje rozwarcie platynek? Przestawienie samej kopułki spowodowało co najwyżej wzmocnienie iskry jaka występuje na świecy zapłonowej, które to jak najbardziej mogło podnieść moc poprzez lepsze spalenie mieszanki.
Ja mialem swojego czasu mozliwosc jezdzic nissanem sunny 1.4 95r na benzynie ekstrakcyjnej do 5l dodawalem troche oleju lub ropy i bez problemu spokojnie 150l spalil i nic mu nie bylo. Bylo wrazenie ze jest wiecej mocy. Auto codziennie robilo ponad 100km.
Aha,to niedowiarki leją na stacji 85 procent alkoholu? 🤔 Alkohol ten połączy się jeszcze z wodą,która jest w paliwie i spada moc i większe spalanie. Lekko,ale jest. Więc czym tu się zachwycamy? Że na alkoholu jedzie? 🤣🤣
Różnica która ma znaczenie to taka że benzyna jako frakcja ropy naftowej jest tłusta, czyli posiada znacznie lepsze właściwości smarne od ,,suchego" spirytusu. Na krótką metę nić nie powinno się zepsuć, toteż kiedyś awaryjnie zatankowałem alkohol do poloneza 1.4 rover, żeby pojechać na stację. Gdyż z trwogą odkryłem że wyjeżdżałem opary i pompa nie mogła zaciągnąć paliwa. Tak przy okazji to właśnie elektryczna pompa paliwa w baku samochody dostanie pierwsza z powodu braku właściwości smarnych alkoholu. Inna możliwość to szybsze zużycie gładzi cylindowych ewentualnie jakieś problemy z uszczelkami. Liczba oktanowa alkoholu jest ok 100 więc spalanie stukowe nie grozi.
Oj Łysy!!! A ja Cię miałem za fachowca...Przestawienie samej kupułki daje tylko tyle, że zmienia sie przerwa iskrowa między palcem rozdzielacza a poszczególnymi wyprowadzeniami. W pewnym momencie przerwa robi sie na tyle duża że zaczynaja wypadać zapłony, bo iskra przeskakuje na niewłaściwe wyprowadzenia. Podłącz sobie stroboskop i sam zobacz co narobiłeś. Druga sprawa: od kiedy to przyśpieszasz zapłon kręcąc powiedzmy całym aparatem zgodnie z ruchem palca rozdzielacza? Przyśpieszasz "pod prąd" a opóźniasz "z prądem". Kolejna sprawa: trzeba było najpierw jechać na hamownię na benzynie, wyjeździć benzyną do zera, zalać alkohol przejechać się kilka km. i dopiero na hamownię. Moc na paliwie o wyższej oktanowości uzyskuje się zwiększając stopień sprężania i odpowiednio ustawiając zapłon. Przyśpieszenie zapłonu jest półśrodkiem do zastosowania "od ręki" Na alkoholu można uzyskać większą moc pod warunkiem zwiększenia stopnia sprężania ale też trzeba zwiększyć ilość paliwa bo ma mniejszą kaloryczność. Sorry ale tym razem dałeś ciała razem z kolegą z hamowni. Różnice w pomiarach leżą w tolerancji błędu. Jak zdecydujesz się na ponowne badania z poprawnym przestawianiem zapłonu to odzyskasz mój szacun. Jako że Cię lubię daję łapkę w bok.
Skoro 95 ma byc 95, a dodali więcej etanolu.... To zeby dalej bylo 95 z większym dodatkiem etanolu....to musi byc gorszej jakości benzyna. Może tutaj należałoby upatrywać odczucia gorszej pracy?
Przy E10 nie chodzi o zniszczenie od jednego tankowania. Wiadomo ze sie od tego nic nie stanie. Ale problem w dalszej perspektywie. Zamiast auto wytrzymac 25 lat wytrzyma np 18. Ekozwyrole zabiora np 30% zywotnosci auta, bo tak.
Trzeba odciąć o ponad połowę ilość powietrza w mieszance. Alkochol nie potrzebuje tyle powietrza bo posiada trochę w sobie. Proponuje jeszcze jeden test. Polecam lekturę o silnikach 2t w modelarskich wyścigówkach. Pozdrawiam😊
Chłop zostawił ponad 5l w baku i E90 przy wlaniu 10l. Kłania się matematyka. Nierzetelny test, było trzeba wypompować całe paliwo tak jak robił to kivi, wtedy miałoby to sens. Leżaca wskazówka to jeszcze 50km można zrobić, a tutaj widać, że stała jeszcze wyżej.
Bliżej po E85 masz do Szwecji. Trzeba było po prosić kogoś kto wraca akurat do Polski,myske że mnóstwo jest tu kierowców na tej trasie. Teraz jest cena około 14 koron za litr.
Czasem wlewam alkohol do opryskiwacza, żeby czyścić większe powierzchnie. Po kilku tygodniach opryskiwacz przestaje działać. Uszczelnienia się całkowicie degradują. Więc w jednym aucie taki eksperyment może się udać, a w innym po tygodniu zaczną się pierwsze problemy. Pytanie kto zaryzykuje testowanie na swoim aucie ;-)
Ja zalałem E10 do swojej Xantii z 2000r i mocy ubyło, musiałem wyjeździć do końca i zalać E5 żeby wróciła. Niestety sterownik dostosował się tak, że niestety nie odzyskała pełni mocy nawet na E5. Przypominam że Citroën twierdzi, że po 2000r można lać E10...
Wystarczy odpiac akumulator na całą noc... chłopie. To podstawy. Jak takich rzeczy mozna nie wiedziec.😂 to nie są nowe sterowniki ktore mają dodatkowa pamięć wewnętrzną z mapami i korektami. Wszystko po resecie sie ustawia i przyucza..
Panie Michu. Widzę że zrobił pan to o czym mówiłem latami. Więc może by się dało do instalacji paliwowej dołożyć odstojniki do wody ala z kranika WSKI, tylko w większej skali, pompę paliwa wysokiego ciśnienia elektryczną z diesla np. Ford Mondeo 2.0 taka co jest za bakiem zaraz, super eko projekt rządowy lub prywatny. Dużą produkcje etanolu dla pojazdów spalinowych np. z czciny cukrowej lub kukurydzy i odciecie się od paliwa ropo pochodnego w temacie pojazdów spaliniwych? Czy to byłby już wtedy raj na ziemi a nie nasza zwyczajna ziemia.? Podejrzewam że zastosowanie etanolu obniżyło by teperature spalania i wydłużyło by żywot jednostki i co za tym idzie zwiększyło by parę wodną na końcu układu wydechowego niebawem czystego na końcówkach a nie czarnego. Nie jestem specjalistą ani się specjalnie znam lecz cicho pytam czy taka banalna kombinacja w ogóle by mogła zadziałać w świecie ponoć rozwiniętym?
@@razor6031tv Pff, to jest bardzo dobry silnik! Niesamowicie cichy, ponadprzeciętnie żywotny, ekonomiczny i wystarczająco żwawy. Mógłbym takim całe życie jeździć. A nie "od awarii do awarii" jak tymi tuningami. Dorośniesz - zrozumiesz ;P
Witam. Do kompkeksowego podejścia do tematu zabraklo sondy szerokopasmowej na hamowni. Byloby widać, czy wtryskiwacze dają radę. 2 sprawa, to gaz strojony do benzyny, na E90 nastawy czasu wtrysku przez jazdę testową się zmienily , dlatego od tych 6000 było słabo.
Kręcenie samą kopułką nie zmienia kąta zapłonu, może po prostu zrobila się mniejsza przerwa pomiędzy palcem, a kopułką. A najciekawsze jest to, żeby przyspieszyc zaplon trzeba kręcić aparatem w prawo, a nie w lewo jak na filmie. W tym przypadku widac że kąt zapłonu sie nie zmienił, tylko dopasowanie kopulki wzgledem palca.
Zgadza się tylko chyba nie jest to aparat skoro jest wbity na stałe , jest to tylko rozdzielacz , czujnik musi być gdzieś na wale a tu jest tylko czujnik wałka
W Meksyku byly samochody na alkohol - poczciwe Garbusy. Co do ceny produkcji litra alkoholu to największy koszt jest w sumie surowca i energii, ale jesli surowcem są odpady z producji cukru (melasa) a ciepło jest pobierane z pary wodnej odpadowej z turbin elekrowni (lub z gazów spalinowych z tego samego źródła) to koszty drastycznie maleją. Ale ja nie jestem ekspertem.
Ja mechanikiem nie jestem, ale sama kopułką to może da się trochę opóźnić zapłon,ale przyspieszyć 😏 ? Przecież to dół aparatu inicjuje moment zapłonu ... Jeszcze w tę stronę? Zgodnie z obrotem palca ? 🤔
No to rolnicy, uprawiać zboże, pędzić bimber i zostaniemy paliwową potęgą, jak zejdziemy masówką, z ceną na 4zł/litr. No i można się teraz tłumaczyć... Panie Władzo, jakie promile, tankowałem E100 i jeszcze się trochę w kabinie opary unoszą...
@@madrianzorroonio85 chłopcze, gdyby się opłacało to etanol jako biopaliwo byłoby tańsze niż benzyna.... ale ty tego nie zrozumiesz, podobnie jak nie rozumiesz ile energii trzeba włozyć żeby paliwo pozyskać
@@rapidqrate1319 W Brazylii się opłaca. Tam etanol jest dominującym paliwem na rynku. A koszt wytworzenia spirytusu w Polsce, przemysłowo, oscyluje w okolicy 4zł. Akcyza dowala większość ceny sklepowej. Koszty można zbić, powiększając produkcję. Obecnie jest to jakieś 5% woluminu rynku paliwowego. Jest zatem co powiększać. Do tego jakieś ulgi podatkowe na start itd. Można też wykorzystać energię odnawialną, z którą mamy kłopot w wykorzystaniu bieżącym, a można by ją zużyć do fermentacji. Do tego można też użyć roślin nie zbożowych, czy nadwyżek owoców, co zapewniłoby by zbyt rolnikom na mniej opłacalne uprawy. Dodatkowo zużywając 100kWh energii do produkcji etanolu, zyskujemy w nim ponad 150kWh energii, więc jest to proces opłacalny energetycznie. Produkując zatem ok. 25 miliardów litrów etanolu 92%, wg obecnych danych zużycia paliw płynnych w Polsce, moglibyśmy cały proces zasilać wyprodukowanym etanolem, a nadwyżka mogłaby by być wykorzystana jako paliwo do celów transportowych. Co więcej odpowiednie regulacje prawne mogłyby zezwolić na produkcję etanolu przemysłowego przez rolników i inne osoby prywatne, a konkurencja na rynku dodatkowo wpływałaby na koszt litra. Jest to do zrobienia. Inna sprawa, czy monopol paliwowy państwa by do tego dopuścił.
Dla zwiekszenia mocy musiał byś zrobić zwiększyć kompresję wtedy uzyskasz efekt zwiekszenia mocy powyzej benzyny. Tak zbudowane silniki na takie paliwa inaczej kontrukcji nie przeskoczysz na wolnossacym.
Michu, nie ma czegoś takiego jak etanol 99%, maksymalne stężenie to około 96%, etanol z wodą tworzy tzw. mieszaninę azetropową, by był 100% to należy dodać benzen lub kwas siarkowy - ale to się nie opłaca w użytku codziennym.
Bzdury pleciesz. Etanol bezwodny powstaje nie tylko na azeotropie. Cykloheksan i tym podobne gazy to prehistoria. Dziś się odwadnia etanol na sitach molekularnych albo membranach i spokojnie wytrącasz wodę do poziomu 99,99% C2H5OH. A jak już miałeś na myśli rektyfikację, to i w tej materii spokojnie na kolumnach można odparować etanol do poziomu 96,9% vol.
@@Tomaluck napisałem około?? Stężenie będzie się wahać do nawet 97,5%, średnio 96%, w świecie nic nie jest idealne, zawsze są odchylenia. Bądźmy rzetelni.W wyniku zwykłej destylacji 99% nigdy nie będzie, nie idziemy w kierunku laboratoryjnych standardów, tylko ogólnodostępnych. Widziałeś w sklepie spirytus mocniejszy niż 96%?? To tak samo jak na tiktokach jest np. godzina 5.99 - właśnie przez tego typu uproszczenia.
Jeździłem motocyklem zasilanym czystym alkoholem. Bo w destylarni można było go dostać niemal za darmo. Należało jedynie nieco zmodernizować gaźnik. I jechał jak na benzynie. Kiedy benzyna schodziła 1,7 litra na 100 km. wówczas było 2,5 litra alkoholu. Wydech był świetny 🤣. Nie widziałem żadnych negatywnych konsekwencji.
Dzięki za test, chodź fajny byłby długodystansowy tak powiedzmy 1000-2000km i obejrzenie silnika jak te tłoki i ogólnie czy nie za ubogo, wiem ze to dużo więcej pracy, ale fajni byłoby. Pozdrawiam :)
Gdyby wszystko działało tak jak ma działać to nikt by nie robił doświadczeń, bo wszyscy by wszystko wiedzieli, nawet ten test pokazał że wiedzieć a sprawdzić to 2 różne historie
Jeśli chodzi o Diesla z dodatkiem BIO, to jest ogromna różnica, mam swój zbiornik i mam możliwość kupna paliwa z zerową ilością biopaliwa, filtr paliwa w zbiorniku na zerówce wymieniałem co dwa lata, dla porównania gdy zacząłem kupować z 5% dodatkiem biopaliwa, filtr zaklejał się po dwóch miesiącach i był w dużo gorszym stanie niż wcześniejszy po dwóch latach, ścianki zbiornika pokryły się czymś w stylu kleistej melasy, maszyny też zaczęły bardziej dymić ale może to przez zaklejenie filtrów paliwa tym syfem, kupiłem później z bio dwa razy, gdy ceny paliw szalały i nie zerówka nie była dostępna. Podejrzewam, że w przypadku bio benzyny będzie podobnie.
@@streetsnajper198 B0 oznacza zerowy dodatek biopaliwa, jeśli mają takie oznaczenie to powinna to być zerówka, dla przykładu Verva czy Dynamic mają dodatek bio, ja osobiście zamawiam po 5000 litrów do zbiornika od różnych dystrybutorów, na przykład ostatnio od firmy EXOil wcześniej od Petropol i kilku innych
Jakim cudem im tam coś się zmieniało jak części aparatu z czujnikiem nie przekręcali. Michu pewnie nie ma nawet na warsztacie lampy do ustawiania zapłonu aby zweryfikować.
o 9 stopni zimniej podczas pomiaru na etanolu, samo to powoduje że wyniki są złudnie zbliżone. Gdyby testować ją na benzynie przy tej temperaturze, różnica pomiędzy pomiarami byłaby większa
Z doświadczenia, w stanach jest paliwo E10 odkąd pamiętam. Około 15 lat temu weszło E85. E85 jest zdecydowanie tańsze od E10. Teraz, miałem pickup co mogłem zalać E85. Raz zalałem E85 z ciekawości, jeżeli o moc nie czułem różnicy, ale spalanie było zdecydowanie gorsze. Jak na E10 miałem średnią 18.5 mpg a na E85 nie więcej niż 11 mpg..... Nawet to że E85 było tańsze to się nie kalkuluje na cenę za mile... Problem z E10 jest taki że długo nie po leży... Na przykład, kosiarka, albo cokolwiek na gaźniku jest odstawione na off season, (kosiarka na zimę) alkohol niszczy gaźnik, robi się korozja, jest później problem z odpaleniem....
E10 przez zimę raczej nie "zepsuje" gaźnika, i innych elementów gumowych. Raczej to, że tam zmiana ciepła i z powietrza się wilgoć dostanie i woda coś porobi.
@@mmllmmll22 od paru lat używam paliwa "recreational" bez etanolu. Nie na problemu.... Jak masz czas, jest koleś na TH-cam co testuję dodatki do paliwa, project farm, które niby mają zapobiec "psuciu". Żadne nie robi roboty....
Zróbcie taki test wlewając pełny bak do auta VAG z normą min Euro 5, niech to będą silniki FSI, TFSI, wyjezdzić cały bak, po teście sprawdzić filtr paliwa oraz przewody paliwowe, dodatkowo co się dzieje z uszczelkami w silniku. Silniki spalinowe są konstruowane do spalania produktów ropopochodnych, a nie produktów destylacji ;]
Zapłon przestawiany samym położeniem kopułki? Bez zmiany położenia czujnika hallotronowego? To kopułka z palcem nie służy jedynie do rozdzielenia zapłonu między cylindry?
No właśnie... Nic to dla mnie nie dało.... Chcąc zmienić kąt zapłonu to albo ruszamy czujnik na wale korbowym, albo ruszamy czujnik na wałku/aparacie zapłonowym.... Test zupełnie nie rzetelny a zmiany które są mogą być zwykłą dynamiczną adaptacją sterownika....
Ja wiem że to kolejne koszta i tak dalej... Weźcie auto jakie kolwiek na wtrysku, gdzie można przestawiać cały aparat wraz z czujnikiem i wtedy sprawdźcie jakie są przyrosty, np. grupa VW Golf 3 i podobne z silnikami np. 1.6 8V.
I wytłumaczcie mi proszę co daje zmiana położenia kopułki względem palca rozdzielacza, skoro iskra jest w tym samym momencie (tam gdzie czujnik ustawiony). Po to palec rozdzielacza jest dość szeroki aby miał tolerancję do konta wyprzedzenia zapłonu, aby nie gubił iskry w skrajnych przypadkach wyprzedzenia lub opóźnienia zapłonu.
Mi E10 panie Michale w samochodzie zaszkodziła... Zaczęło wyć łożysko z tyłu 😂 więcej testów poproszę 😊 Czyżbyś był kibicem F1 ? To przypominajka rusza sezon też F3 a nasz Orzełek właśnie będzie śmigał w tych oto barwach 😄
@@hancok1979 Ale w jaki sposób niby przestawienie rozdzielacza "przesuwa" jakiś "punkt komunikacji"? Rozdzielacz tylko i wyłącznie łączy cewkę zapłonową z przewodem świecy cylindra w którym ma nastąpić zapłon. A o momencie wystąpienia iskry cały czas decyduje aparat zapłonowy. A przesuwając kopułkę w pozafabryczne ustawienie możesz najwyżej skrócić czas i zmniejszyć energię iskry bo prąd będzie płynąć w momencie niepełnego styku...
Też się zastanawiam nad długotrwałymi konsekwencjami. Sam mam sejo 1.1 z 98 roku na pojedynczym wtrysku. Jest zagazowany. Zimą więcej paliwa idzie ale latem czasami przełącza się od razu stojąc na słońcu. WIem że powinno się trochę latem też przeciągnąć go na benzynie. W tamtym roku padł mi ten pojedynczy wtrysk. Wymiana na używkę i jeździ dalej. Pytanie za 100 punktów. Czy większa ilość alkoholu w moim seju gdzie jeżdżę na gazie nie dobije takich elementów jak wtrysk jeszcze szybciej ;)
*FIT FOR 55, ZAMORDYZM COVIDOWY, UKRAINIZACJA= POPIS I PRZYSTAWKI, KONFEDERACJA=NORMALNOŚĆ! POSEL BRAUN UŚWIADOMIŁ MILIONY! DAJMY SZANSE LUDZIOM, KTÓRZY SŁUŻĄ NAM, A NIE OBCYM!!* 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤
Warto przeprowadzić 2 testy - po pierwsze jazdę po tym jak etanol będzie miesiąc stał w układzie paliwowym pod kątem korozji i wycieków a drugi test podobny jak ten tylko na nowoczesnym samochodzie z bezpośrednim wtryskiem benzyny tzn. coś w stylu nowych Nissanów lub np. z grupy VAG jakiś TSI ale nowszy (na pasku) czyli EA211.
E10 jak zwykle „przypadek” wrzucono celowo bo trzeba gdzieś jeszcze poza jedzeniem upychać wukrainskie zatrute glifosatem oraz innymi dobrociami zbożem, więc idealnie jaki bio dodatek 🤠.
W Brazylii większość aut jeździ napędzane mieszanką benzyny z etanolem, tzw. FFV (Flex Fuel Vehicle) gdzie etanolu może być nawet 100% - najwyraźniej jakoś da się
Nie bardzo rozumiem jak wykonać przestawienie zapłonu samą"kopułką" "Kopułka"przestawiona a czujnik halla i tak w stoi w miejscu. Chyba że TUJOTA ma inaczej
ruszając kopułką w takich układach nie zmieniacie kąta zapłonu. Zapłonem steruje sterownik poprzez czujnik a on nie jest przestawiony a palec przerzuca tylko iskrę nic więcej i dlatego jest on tak szeroki że sterownik przestawiając zapłon zawsze się wstrzeli z iskrą. To jest tylko rozdzielacz a nie cały aparat zapłonowy
Myślę, że na alko wyciągnie 95 kuni. A i jeszcze jedno. Mówisz że masz teraz E90. Jak płyn który wlałeś to alko 99%, dodając jakąś domieszkę/resztkę benzyny na moje wyjdzie gdzieś E95-E98. Na E90 musiało by zostać 1,5 litra beznzyny. Wątpię aby przed wymieszaniem się ( samoistnym) tyle gdzieś się uchowało. Z tych 3-4 litrów które miałes w baku to mogło się zachować do 1 litra.
Teoretycznie alkohol jest bardziej "suchy" więc może teoretycznie z czasem szybciej "wytrzeć" (wiem że to brzmi kosmicznie) jakieśtam elementy, ale to byłby raczej problem jakby próbować do diesla dolewać bo tam to jest przystosowane do ropy która jest jakimśtam smarem sama w sobie
Michu! Nie tylko w USA. Ponad dwa lata temu sprowadziłem sobie auto dostosowane do paliwa E85. Jest to Renault Safrane z '99. Silnik 2,5, skrzynia automatyczna. Niestety ale takie paliwo można było tylko zatankować we Francji (auto kupiłem w Niemczech, przy granicy francuskiej). Różnica w jeździe znikoma jeśli w ogóle jakaś. W każdym razie trudno ją zauważyć. Szkoda, że w Polsce nie ma takiego paliwa. Jest ekologiczne. Myślę, że produkując takie paliwo można byłoby pozbyć się zboża zalegającego w magazynach... Wszyscy by skorzystali 🤷🏻♂️
Nie będąc szczególnie złośliwy, proszę autorów filmu o odcinek "Jak wymienić aparat zapłonowy w Fiacie 125p lub 126p" ze szczególnym uwzględnieniem zebatki na osi w aparacie zaplonowym ( będzie wesoło bo tam nie ma żadnych oznaczeń i aparatem można kręcić w kolo) . Koniec złośliwości rozumiem ze gdy dzisiaj w ok. 100% samochodów jest tylko czujnik położenia wału, a wszystkie ustawienia wgrywane sa do komputera i na podstawie mapy zaplonu jest ustalana dawka paliwa i kąt wyprzedzenia zapłonu to w czasie tworzenia odcinka w stylu co by się stało gdyby się do baku nasilało drobne pomyłki mogą się zdarzyć, a ilość komentarzy swiadczy , że seria filmów jest chętnie ogladana . Pozdrawiam
Nic zupełnie nic już w latach 30 w Polsce wykonywano takie próby na trasie Warszawa - Poznań z pozytywnym wynikiem Problemem jest olbrzymia hydroskopijnosc spirytusu .
Osobiście dając tylko nieco większa dysze paliwowa oraz mając sporadycznie dostęp do spirytusu technicznego,brałem udział w kilku eliminacjach MPPZ polskim fiatem 508s z 1938 roku potwierdzam że silnik pracował bardzo miękko i do dziś jak mam tylko okazję / niestety rzadko/ to jeźdze na czystym spirytusie , nawiasem mówiąc byłem mistrzem Polski MPPZ i kilka krotnie v-mstrzem że o innych wyścigach nie wspomnę, problem w dostępie i hydroskopijnosci , pozdrawiam , wreszcie pan rozsądnie rozprawia się bzdurnymi teoriami
Warto zaznaczyć jedną rzecz apropo tego, co wlałeś do baku - tak dla bezpieczeństwa innych :) To nie jest 99% etanol. To jest alkohol skażony, czyli etanolu prawdopodobnie jest tam ok 85% a reszta to zapewne izopropanol. Mówię to dla tego, bo taką bańkę można kupić o wieeele taniej niż tą samą ilość spirytusu w sklepie spożywczym co może być dla wielu smakoszy kuszące. To nie zabije, ale kac będzie bardzo długi i potężny :)
Jeszcze ok. 8 lat wstecz kupić paliwo E85 na jednej stacji w zachodnich Niemczech. Sam jeden rząd zatankowałem chryslera voyagera 3!3 litra tyle ze w wersji europejskiej. Po paru km zapalił się check ale silnik pracował normalnie jednak był słabszy a paliwo znikało wiele prędzej. Po konsultacji okazało się ze wersje EU miały inne mapy oraz sensory niż te rodem z USA stad lampka check.
Tak dla przypomnienie wszystkim jak zbudowany jest aparat zapłonowy i jak działa jego regulacja:
1. Obudowa aparatu zapłonowego
2. Wałek aparatu zapłonowego
3. Palec aparatu zapłonowego
4. Kopułka aparatu zapłonowego
W każdym aparacie zapłonowym bez względu na jego konstrukcję jest jeden element, którego położenie względem wałka rozrządu/wału korbowego nie zmieni się w czasie regulacji i jest to wałek aparatu na końcu którego zamontowany jest palec. W czasie regulacji zmieniamy położenie aparatu/kopułki względem wałka rozrządu, położenie palca nie zmienia się. Idąc dalej zmieniając położenie kopułki względem palca zmieniamy moment w którym następuje przeskok iskry z palca na słupki aparatu. Czy sterownik ma wpływ na kąt wyprzedzenie zapłonu? Tak ma ale w jednostkach gdzie nie ma aparatu. Jeśli w jednostkach ze sterowaniem kątem zapłonu za pomocą aparatu katem tym steruje sterownik to po co ten aparat, po co nam takie dane jak kąt wyprzedzenie zapłonu podawane przez producentów samochodów i konieczność ich regulacji po wymianie aparatu?
Jeszcze w kwestii przypomnienia, w czasie ustawienia kąta wyprzedzenia zapłonu obracając aparatem w kierunku pracy silnika opóźniamy zapłon względem GMP, obracając kierunku przeciwnym przyśpieszamy zapłon względem GMP.
P.S
W toyocie zrobili aparat na sztywno po to żeby wyeliminować niepotrzebną zabawę z ustawianiem zapłonu po każdej jego wymianie.
Pozdrawiam wszystkich miłego dnia.
Muszę sprostować kilka rzeczy, bo są błędy w filmie, a kręcenie kopułką to praktycznie ściema: Toyota 4A-FE ma *ROZDZIELACZ* zapłonu, który jedynie kieruje iskrę na właściwą świecę. Nie jest to kompletny *APARAT ZAPŁONOWY* , bo nie ma mechanicznego *PRZERYWACZA* . Przerywacz, to urządzenie wytwarzające impuls idący na cewkę, z której już jako wysokie napięcie wraca na rozdzielacz. Gdyby był, to miałby pewnie podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu (gruszkę). Przerywacza nie ma (więc to nie jest "aparat zapłonowy"), a momentem zapłonu steruje komputer silnika - według mapy oraz odczytów z czujnika stukowego. Przy czym, nie każdy silnik potrafi przyspieszyć zapłon gdy "wyczuje" lepsze paliwo - większość umie tylko opóźniać, gdy paliwo jest podłe i stukowy coś usłyszy.
Swoją drogą, to mając LPG w samochodzie, który nie umie przyspieszyć zapłonu więcej niż mapa pozwala, warto zamontować "wariator kąta wyprzedzenia zapłonu", bo LPG mimo, że mniej kaloryczne (-> wyższe spalanie), to ma wyższą liczbę oktanową (ponad 100). Wtedy nieco zmniejszymy spalanie, a moc zbliży się do tej na benzynie.
Także kręcenie rozdzielaczem nic nie daje - palec pod kopułką jest na tyle szeroki, że w pewnym zakresie kątów, będzie zbierał iskrę tak samo dobrze. Różnice na hamowni, to albo błąd pomiaru albo jakieś totalne rozregulowanie Toyoty.
PS Stare Toyoty to kochane samochody. Każdemu życzę pojeździć sobie takim Avensisem!
Fiat 126p nie ma sterownika silnika, posiada wedle tego co piszesz niekompletny aparat zapłonowy , nie ma czujnika spalania stukowego i innej elektroniki odpowiedzialniej za pracę silnika, a odpala i co gorsza nawet jeździ.
Proszę Cię o odpowiedź na następujące pytanie:
co się stanie jak w tej co by nie było fajnej toyocie zdejmę kopułkę niekompletnego wedle ciebie aparatu zapłonowego wypiłuję wypustkę ustalającą tom że kopułkę i zmienię jej położenie o dokładnie 180 stopni ??????????????????????????????
@@uoj9150 Dokładnie. W ten sposób, w tym aucie nie zmienimy kąta wyprzedzenia zapłonu.
@@wegorz1984 Jak to co? Wtedy nie będzie palić! To akurat jest skrajne przestawienie zapłonu. Może zacząć strzelać w dolot. Tylko co to ma udowadniać? My mówimy o lekkim obróceniu, które w TYM SILNIKU nic nie zmienia - wtedy iskra cały czas trafia w te same świece, a zapłonem zarządza sterownik silnika.
A Fiat 126p... pewnie gdyby miał te bajery, to może miałby 30KM zamiast 24 i jeszcze spalanie byłoby niższe!
Ha! Faktycznie w starych rocznikach był tylko przyspieszacz odśrodkowy, czyli wyprzedzenie zależało tylko od obrotów, a nie od realnego obciążenia.
Ale w 126p były różne rozwiązania. Ten, który był w mojej rodzinie (z 1984 roku), miał sam przerywacz (bez rozdzielacza!!!) i cewkę *dwubiegunową* , która waliła iskrę jednocześnie na dwóch cylindrach. Jakim cudem to działało? Takim, że na jednym iskra była po suwie sprężania (i tam następował zapłon), a na drugim po suwie wydechu - tu iskra nic nie robiła. Czyli klasyczne rozwiązanie z "iskrą traconą" (do wpisania w Google lub EN-Wikipedię: waste spark system). System bardzo popularny również w silnikach 4-cylindrowych, które miały dwie cewki (zanim weszły rozwiązania z czterema niezależnymi cewkami). Np. Avensis z bliźniaczym silnikiem 7A-FE (czyli 1.8), nie miał już rozdzielacza, tylko właśnie dwie cewki. I oczywiście w dalszym ciągu: kompletny brak "przerywacza".
Jedna mała poprawka! Rozdzielacz w tej Toyocie posiada czujnik położenia wałka rozrządu (czujnik Halla). Gdyby go przesunąć, to wpłynęliby na zapłon (oszukaliby komputer). Tyle, że on jest w korpusie przytwierdzonym do głowicy, a nie w kopułce, którą kręcili :) .
nad fiatem 126p nie będę się doktoryzował bo ja zaczynałem od maluszka w którym trzeba było sobie najpierw ustawić przerwę na tzw. platynkach a potem dopiero zapłon żeby go odpalić, ale zostawmy to.
Toyoty z dwiema cewkami i PEŁNYM ZAPŁONEM ELEKTRONICZNYM też pamiętam.
Toyota występująca w powyższym filmie nie posiada w pełni elektronicznego układu zapłonowego o czym świadczy występowanie w niej aparatu zapłonowego lub jak kto woli rozdzielacza zapłonu, dlatego po zmianie położenia kopułki widać zmianę na hamowni.
Ja rozumiem że teraz jest pełno elektroniki i wielu nawet nie wyobraża sobie ze samochód może nie posiadać sterownika silnika, a wielu mechaników i elektromechaników czasem jest tak zafiksowanych na elektronice że zapomina o najprostszych rozwiązaniach.
Pozdrawiam :)
Klient w poniedziałek rano podejdzie po samochód.
Otworzy drzwi, to jak buchnie zapach. To od razu pozna, że tankowane było :D
Teraz policja będzie badać trzeźwość silnika i kierującego czy przypadkiem nie oszukiwal przy tankowaniu hahahah
@@romandyrdua5489 jak sie nawdycha oparów to na alkomacie wykaże XDDD
@@nadzianygrubas5575 🤣🤣🤣🤣 o to to 🤣🤣🤣
po spaleniu alkoholu zostaje woda i dwutlenek węgla wiec nic nie będzie czuć
@@romandyrdua5489 5 litrow do baku i łyczek dla jego
Dawaj test długodystansowy na alko dookoła PL. Potem rozbierz silnik tak żeby zobaczyć ewentualne skutki takiego paliwa. Fajnie byłoby zobaczyć 👍🏻🤜🏻🤛🏼 Alko Toyota %%%
Cześć. Miałem kiedyś saab 93 bio fuel.
Mieszkam w Irlandii.
I paliwo jest nie do kupienia.
Pomimo ekologicznych wartości.
Tubylczy rząd stwierdził, że im się to nie opłaca. Za mała akcyza.
Dymaja nas z każdej strony.
bio power*, E85 to popularne paliwo w Szwecji, dlatego była taka seria. Problem jest taki, że jest mniej kaloryczne, więc auto musi go więcej spalić, przez co opłacalność jest minimalna.
Jak się czujesz wydymany to wracaj do Polin. Dowiesz się co to znaczy dymać w cztery litery bez wazeliny.
STOP samochodom elektrycznym ☠️
Jak ktoś chce jeździć elektrykiem niech jeździ elektrykiem a kto chce spalinowym niech jedzie spalinowym. Nie różnisz się niczym od eko terrorystów który chcą nakazac innym jak mają żyć
@@qareb1581jest 1 najważniejszy argument taki że to powinnien być wybór a nie przymus i koniec
A ja powiem inaczej. Mi nie przeszkadza to, że są jakieś samochody elektryczne, ale zmuszanie i naciskanie na elektryki jest idiotyczne, niech każdy ma możliwość jeździć czym chce. Ale nie no ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem elektryków co tu więcej mówić
@@qareb1581Niech sobie będą ale niech konkurują na wolnym rynku, a nie że na auta spalinowe zakłada się ogromne kary a na auta elektryczne ogromne przywilej.
@@qareb1581wydobycie litu powoduje większe zanieczyszczenie środowiska niż wydobycie ropy (nie mówiąc o przetwórstwie) lit jest wydobywany w krajach 3ciego świata bez poszanowania zdrowia i życia pracowników lit wydobywają również dzieci, baterie są mega drogie przeciętnego Jana Kowalskiego poprostu na to nie stać duży, spadek wydajności baterii w czasie użytkowania i w niskich temperatutach wolne ładowanie... recykling baterii kuleje , od początku życia licząc z procesem produkcji elektryki są mniej EKOLOGICZNE niż popularny 1,9 tdi mam wymieniać dalej to są fakty a nie jakieś wyssane z palca anegdotki;) wiec jedynym sensownym wyjściem jest wodór i tylko wodór
Bardzo ciekawy test.
Pozdrawiam serdecznie cała ekipę M4K oraz wszystkich miłośników.
Mój kolega który woził metanol w cysternie
Nigdy nie dolewał paliwa (stary peugeot 405) i nic złego przez lata się nie działo
Nie wiem jak części w środku nie rozbieraliśmy tego
Ale auto zgniło a silnik palił
Dokładnie etanol metanol.. Cysterniarze odkryli już to dawno..😂
A ja wam powiem jak jest z doświadczenia prawie 3 letniego tankowania e10. Po pierwsze spalanie. Jest znacząco większe. I niby ma być eco, a jednak zużywamy więcej paliwa, tankujemy częściej, sama produkcja ecopaliwa jest bardziej szkodliwa dla środowiska (sama produkcja alko dodatku) Tak więc miało być spoko, a wyszło jak zawsze
Byłem u dziadka w 1965 r.W stodole stał motocykl SHL bez paliwa.Znalazłem w piwnicy spirytus szykowany na wesele.Wlałem do baku motor odpalił przejechałem na spirytusie ponad 50 kilometrów bez problemów.Rodzice moi byli zdziwieni skąd miałem paliwo?Nie było też kary za odwiedzenie rodziny w innej wsi.😊
No popatrz i żeś go nie zatarł?
bajka kolego. zatarł byś dwutakta po kilku km. Czemu zmyślasz ? :) do spirytu nie da się wlać oleju bo się olej rozpadnie, - denaturacja kumasz. Alkohol rozpieprza związki wodorowe a w tym i węglowodory
@@andrzejtrawowski4786 nie miałem żadnego oleju.Jechałem na spirytusie z Sarbiewa na Budy koło Płońska.Rodzice też byli zdziwieni.Tata powiedział że ruscy też lali spirytus do gazika.
Dziwne i niewiarygodne - bez dodatku oleju ?
@@padupadupadu7489 Jeździłem jako dziecko na Wuefemce gdzie klakson był jak gruszka od lewatywy.Zamiast benzyny lałem olej napędowy który dostałem od pracownika kółka rolniczego.Po długiej jeździe zapalał sie tłumnik i dymił jak świeca dymna.Dla mnie jako dzieciaka ledwo sięgającego do ziemi z siodełka to była frajda.
Tego się nie spodziewałem bardzo fajny odcinek. Jeśli chodzi o elektryki to nie widzę przyszłości w tej chwili po za tym kogo stać na elektryka a gdzie to wogole ładować jak stacji jest mało. Pozdrawiam serdecznie
Wyjdź z jaskini i odpal sobie mapę polski z ładowarkami
po 1 tych ładowarek jak teraz patrze nie jest za wiele po 2 wes to laduj przez 5h po 3 tak jak kolega wyzej pisal nie stac ludzi na zakup takowego auta itd (nie chce mi sie pisac kolejnych przykladów chyba kazdy wie)@@opusiek
Tu chyba chodzi o to żeby nie było Cię stać na własne auto, auto tylko dla bogatych a ty na autobus tramwaj rower albo coś w rodzaju abonamentu. U mnie na wiosce było zero ładowarek aż tu nagle shell zrobił dwie, Orlen będąc po przeciwnej stronie widząc że shell ma to Orlen zaczął remont stacji i moja wioska może mieć kolejne stacje dla elektryków. Problem taki że na mojej wiosce elektryków na dzień dzisiejszy zero ale to wioska jest 😂
Jak Cię nie stać na Eletryka to tym bardziej na spalinowe Auto... przecież Tesla 3 to 165K zł, a Spalinowe A4 2.0 Hybryda to 155K, a Toyota Corolla GR Sport 1.8Hybrydq to 132K. I to jest niższy segment Aut. Jak nie stać Cię na Lesle 3 to nie stać Cię też na inne auta spalinowe. Karta Miejska roczna dla Ciebie jest l.
@@pastaksiazka8755 chodzi tez o rynek używanych aut no bo kupowanie uzywanej np. tesli nie ma za bardzo sensu jak bateria po stosunkowo krótkim czasie jest do wymiany.
Te 15% benzyny w E85 nie jest po to aby silnik się nie zatarł tylko po to żeby mieszanka paliwowo powietrzna się szybciej spalała, bo etanol spokojnie się spala, zbyt spokojnie
Też nie prawda, znaczy nie do dokońca prawda. 15% benzyny jest w e85 z powody tego że przy niższych temperaturach etanol słabo paruje, benzyna prauje całkiem dobrze nawet i na mrozie. Przy niższych temperaturach na 100% etanolu poprostu strasznie ciężko by było odpalić silnik.
Zajebisty odcinek! Szacun i dzięki
Stare diesle jeżdżą na olej rzepakowy czyli są w 100%-tach ekologiczne. Do tego mają przebiegi po 100 000 km czyli są wielokrotnie bardziej ekologiczne od elektryków.
wiem cos o tym ;)
Nie
25:00 CO2 akurat w spalinach ma najmniejsze znaczenie, bo nie jest trujący w ilościach pochodzących z samochodu. CO i NOx są dużo ważniejsze
Czekałem na taki test :D
Dzięki i pozdrawiam całe M4K :)
Mnie zastanawia jaki efekt będzie miał około 5-cio procentowy dodatek wody do tej mieszanki, bo alkohol przyjmie wodę, a prężność pary wodnej jest bardzo wysoka. Czy dodało by to trochę koni tak jak dotrysk wody w myśliwcach w czasie wojny.
Tak myślę że przestawienie kopułki (bez ruszania położenia w obudowie czujnika względem wałka) mogło polepszyć iskrę bo wtedy przeskakiwała z mniej wypalonej części palca.
Nie wpadłem na to, a to całkiem rozsądne wytłumaczenie! Bo samo kręcenie kopułką *_w tym silniku_* nie powinno nic dać. - Tradycyjnego przerywacza tam nie ma, a czujnik położenia wałka rozrządu (czujnik Halla), jest w podstawie rozdzielacza (przykręconej na amen do głowicy), a nie w kopułce.
zastanówcie się panowie "eksperymentatorzy" który element w tej instalacji elektrycznej niskiego napięcia (od generowania iskry na świecach) generuje impulsy do modułu wysokiego napięcia. (oczywiście czujnik Halla umiejscowiony w korpusie aparatu zapłonowego), więc impuls z czujnika Halla (w korpusie aparatu zapłonowego) wędruje do modułu wysokiego napięcia gdzie poprzez tranzystor jest przekazywany do cewki wysokiego napięcia , w cewce jest generowana iskra , która przewodem wysokiego napięcia jest doprowadzana do środkowego pinu kopułki na palec rozdzielacza, z którego następnie jest przekazywana na odpowiedni pin do odpowiedniego wyprowadzenia na konkretną świecę zapłonową w zależności od obrotów wałka rozrządu (możliwe 1,2,4,3 lub 1,3,4,2). Więc co zmienia przestawianie samej kopułki względem korpusu aparatu zapłonowego? Ano w zakresie jakiejkolwiek zmiany konta wyprzedzenia zapłonu ZUPEŁNIE NIC!!! , jedynie położenie pinów między palcem rozdzielacza a wyprowadzeniami na po szczególne przewody wysokiego napięcia prowadzące prąd do świec zapłonowych (mogące zwiększyć między nimi odległość , czyli inaczej mówiąc zmniejszyć energię która pozostaje dla iskry na świecach) , NIC WIĘCEJ !!! na waszym miejscu uderzył bym w mocną skruchę bo tym " eksperymentem" najzwyklej w świecie po prostu się błaźnicie i jednocześnie wprowadzacie widzów w błąd. A żeby nie było "dyskusji" jak jest faktycznie to weźcie sobie panowie przyrząd stroboskopowy do pomiaru konta wyprzedzenia zapłonu i to rozwieje wasze wszystkie wątpliwości. (macie przecież podziałkę kąta przy kole pasowym i znacznik "gmp" na tym kole), więc po założeniu czujnika na przewód pierwszej świecy zapłonowej i wyzwoleniu błysku stroboskopu będzie widać w którym miejscu jest znacznik "gmp" określający kąt wyprzedzenia zapłonu. (oczywiście podczas pracy silnika, jednocześnie przestawiając samą kopułkę aparatu zapłonowego będzie widać że kąt nic się nie zmienia).
Nieskromnie powiem że bawiłem się podobnymi mechanizmami zapłonowymi już od siódmego roku życia w motorowerze marki wierchowina, w żuku, durzym i małym fiacie (w tych mechanizmach były "kowadełka i młoteczki" wymagające więcej regulacji bo sama przerwa na młoteczku zmieniała kąt wyprzedzenia zapłonu) , a nawet w bliźniaczej konstrukcji aparatu zapłonowego z czujnikiem Halla i jego umiejscowieniu, która występuje w ładzie samarze 1.3 i 1.5.
Zastanawiające że tylko dwie osoby na czacie zauważają ten błąd w "eksperymencie".
Jeśli ma pan rację a czuję że tak, to cały eksperyment muszą powtórzyć. Interesuje mnie jednak czy są jeszcze inne możliwości dlaczego następowała poprawa parametrów skoro kąt wyprzedzenia nie uległ zmianie? Pan stwierdza, że zmiana odległości zmienia energię iskry. Inny zaś z panów w komentarzach napisał, że to przestawianie zmieniło miejsce z którego iskra przeskakuje na mniej wypalone i dlatego polepszały się parametry energetyczne na hamowni. Czy są jeszcze inne możliwości?
Ten samochód ma konto? Osobiste? W którym banku?
Należy się zgodzić, przekręcenie kopułki nie zmieni kąta wyprzedzenia zapłonu. Jak przekręcali bardziej mogli już wychodzić poza zakres reakcji styku w kopułce z palcem. Dla mnie zabrakło udowodnienia stroboskopem że jakkolwiek zmienili kąt wyprzedzenia zapłonu...
Zgadzam się w 100%! Nic dodać, nic ująć.
Ale ok, przypomina mi się Mazda 626 generacji GE (1991-1996), w której można było kręcić CAŁYM rozdzielaczem (razem z Hallem), ALE po uprzednim przestawieniu komputera w tryb serwisowy za pomocą zworki. Wtedy komputer wyłączał zarządzanie wyprzedzeniem zapłonu i ustawiało się bazową pozycję rozdzielacza (oraz jeszcze wolne obroty). Tutaj tego nie ma.
Cześć Michu, mój tato był w Brazylii 40 lat temu to już wtedy tam jeżdżono na etanolu 60% wymieszanym z benzyną 40%. I jeżdżą tam tak do dziś😉
Zgadza się. Tylko,że tam z fabryki już silniki wychodzą odpowiednio dostrojone do takiego paliwa. Nasze, amerykańskie, japońskie... są dostrojone do max E15. Więc trzeba je na nowo stroroić. Podobnie w Brazylii trzeba stroić silniki aut sprowadzonych.
Escobar też jeździł na tym?
Można było się przy okazji pokusić o pomiar różnicy w ilości spalania paliwa.
Lubię ten kanał i subskrybuję go jakiś czas bo są tu faktycznie przydatne informacje. Płukanka silnika uratowała mnie przed remontem :D Jeździłem kilka lat na paliwie bio E85. Z wykształcenia jestem inżynierem materiałowym. W samochodzie na etanol są elementy z innych tworzyw sztucznych w częściach ,które mają kontakt z paliwem właśnie po to aby tworzywo się nie rozłaziło. Jak toyota nie jeździła przez pół roku na tym paliwie to sprawdzanie jej stanu po 50km jest testem z d...y :) Pojechać pojedzie pewnie tylko olej trzeba częściej wymienić :D Z silnika na pb 95 który miał 140KM po zalania bio e85 wypluwało u mnie 158 KM 3.0 V6 OHV
Popraw mnie oczywiście jeśli się mylę, ale E85 jest tylko dobre jak ciągle się jeździ, z tego co pamiętam to na dłużej w baku nie może "leżakować" bo się po prostu zepsuje i trzeba będzie płukać wszystko
Nie chciałbym nikogo urazić. Ale wysyp rzeczoznawców internetowych o nierzetelnie prowadzony test, jakoby kopułką nie dało się przyspieszyć lub spowolnić zapłonu, zachęcam jednak do zgłębienia tematu. Oraz jak już ktoś pisze o samoadaptacji sterownika w 25 letniej Toyocie, to tak zadam pytanie, czemu się nie adaptuje samo do gazu 😂 tylko po przestawieniu kopułką. No i czemu ta samoadaptacja rosła na wykresie, przy pszyspieszniu zapłonu kopułką a malała przy cofnięciu. To jest fajna star prosta motoryzacja i nie po to klin producent robił na kopułce by była ustawiona w punkt prawda ? 😅
Chyba nikt z tych fachowców nie miał maluszka…
I żarówki do ustawiania zapłonu.
Pozdrawiam
@@robertfijalkowski2292 w maluszku ok, jak najbardziej jak i w komarze i podobnych konstrukcjach, każde sprzestawienie aparatu zapłonowego (platynek, czy czujnika w nowszej wersji) powodowało zmianę konta wyprzedzenia zapłonu, ale co tu ma sama kopułka do gadania? Mi już nie chodzi o same testy tylko niech mi ktoś wytłumaczy co daje zmiana położenia samej kopułki bez zmiany położenia czujnika lub platynek aby iskra była w innym punkcje.
Moment w którym występuje iskra uzależniony jest od tego co widzi sterownik lub platynki. Więc co jest nie tak w moich wypowiedziach?
Chyba tylko to że sterownik może sobie sam cofnąć i nic nam to nie da, ale to tylko teoretycznie w nowszych konstrukcjach.
Dobrze więc w maluchu aby zmienić kąt zapłonu należy przestawiać samą kopułkę tak jak w tym przypadku czy przestawić cały aparat zapłonowy aby zmodyfikować punkt w którym następuje rozwarcie platynek? Przestawienie samej kopułki spowodowało co najwyżej wzmocnienie iskry jaka występuje na świecy zapłonowej, które to jak najbardziej mogło podnieść moc poprzez lepsze spalenie mieszanki.
Odrazu zauważyłem wasz błąd w przyspieszaniu zaplonu.
Trzeba przesunac czujnik hala wzgledem osi zeby iskra wygenerowala sie wczesniej czy puzniej
skończ j. polski w szkole podstawowej najpierw
@@sajgon338 to taki przytyk nie związany ze sprawą.
Przyznaję się popełniłem błąd ortograficzny
@@siaznatury6659 to edytuj zeby nie bylo bledu 😅
Nie wiem czy ten silnik ma jeszcze gniazdo serwisowe pod maską czy ma już OBD2. Jeżeli nie to trzeba zworkę zrobić do adaptacji kąta.
Ja mialem swojego czasu mozliwosc jezdzic nissanem sunny 1.4 95r na benzynie ekstrakcyjnej do 5l dodawalem troche oleju lub ropy i bez problemu spokojnie 150l spalil i nic mu nie bylo. Bylo wrazenie ze jest wiecej mocy. Auto codziennie robilo ponad 100km.
Alkohol nie zniszczy silnika, ale pytanie co z materiałami zbiornika, dopływów, gażników, całego układu paliwowego itd. Tu już może być różnie.
Gaźników no no
Ja tam nie wiem co w starych motocyklach jest@@ernestm.9360
Szczęki spadły niedowiarkom, zajefajny odcinek, więcej takich tematów... pozdrawiam 😃
Aha,to niedowiarki leją na stacji 85 procent alkoholu? 🤔 Alkohol ten połączy się jeszcze z wodą,która jest w paliwie i spada moc i większe spalanie. Lekko,ale jest. Więc czym tu się zachwycamy? Że na alkoholu jedzie? 🤣🤣
Niestety ale się pomylili i kąta zapłonu nie przestawiali tylko energię iskry. Ale wtopa.
Różnica która ma znaczenie to taka że benzyna jako frakcja ropy naftowej jest tłusta, czyli posiada znacznie lepsze właściwości smarne od ,,suchego" spirytusu. Na krótką metę nić nie powinno się zepsuć, toteż kiedyś awaryjnie zatankowałem alkohol do poloneza 1.4 rover, żeby pojechać na stację. Gdyż z trwogą odkryłem że wyjeżdżałem opary i pompa nie mogła zaciągnąć paliwa. Tak przy okazji to właśnie elektryczna pompa paliwa w baku samochody dostanie pierwsza z powodu braku właściwości smarnych alkoholu. Inna możliwość to szybsze zużycie gładzi cylindowych ewentualnie jakieś problemy z uszczelkami. Liczba oktanowa alkoholu jest ok 100 więc spalanie stukowe nie grozi.
Jestem ciekaw jak taki test przeszedłby maluch. Gaźnik i mechaniczny układ zapłonowy :)
Oj Łysy!!! A ja Cię miałem za fachowca...Przestawienie samej kupułki daje tylko tyle, że zmienia sie przerwa iskrowa między palcem rozdzielacza a poszczególnymi wyprowadzeniami. W pewnym momencie przerwa robi sie na tyle duża że zaczynaja wypadać zapłony, bo iskra przeskakuje na niewłaściwe wyprowadzenia. Podłącz sobie stroboskop i sam zobacz co narobiłeś. Druga sprawa: od kiedy to przyśpieszasz zapłon kręcąc powiedzmy całym aparatem zgodnie z ruchem palca rozdzielacza? Przyśpieszasz "pod prąd" a opóźniasz "z prądem". Kolejna sprawa: trzeba było najpierw jechać na hamownię na benzynie, wyjeździć benzyną do zera, zalać alkohol przejechać się kilka km. i dopiero na hamownię. Moc na paliwie o wyższej oktanowości uzyskuje się zwiększając stopień sprężania i odpowiednio ustawiając zapłon. Przyśpieszenie zapłonu jest półśrodkiem do zastosowania "od ręki" Na alkoholu można uzyskać większą moc pod warunkiem zwiększenia stopnia sprężania ale też trzeba zwiększyć ilość paliwa bo ma mniejszą kaloryczność. Sorry ale tym razem dałeś ciała razem z kolegą z hamowni. Różnice w pomiarach leżą w tolerancji błędu. Jak zdecydujesz się na ponowne badania z poprawnym przestawianiem zapłonu to odzyskasz mój szacun. Jako że Cię lubię daję łapkę w bok.
Skoro 95 ma byc 95, a dodali więcej etanolu....
To zeby dalej bylo 95 z większym dodatkiem etanolu....to musi byc gorszej jakości benzyna.
Może tutaj należałoby upatrywać odczucia gorszej pracy?
To tak nie działa
Dziekuje za filmik, super . pozdrawiam wszystkich.
Przy E10 nie chodzi o zniszczenie od jednego tankowania. Wiadomo ze sie od tego nic nie stanie. Ale problem w dalszej perspektywie. Zamiast auto wytrzymac 25 lat wytrzyma np 18. Ekozwyrole zabiora np 30% zywotnosci auta, bo tak.
Tylko że to nie ma żadnego wpływu
Trzeba odciąć o ponad połowę ilość powietrza w mieszance. Alkochol nie potrzebuje tyle powietrza bo posiada trochę w sobie. Proponuje jeszcze jeden test. Polecam lekturę o silnikach 2t w modelarskich wyścigówkach.
Pozdrawiam😊
Za takie testy ogromny szacun! 💪💪💪
Ten test to pomyłka. Michu się będzie tłumaczył za niedługo.
Pozdrawiam całą ekipę oglądam w miarę możliwości
Super robota, macie moc 💪💪💪💪
Chłop zostawił ponad 5l w baku i E90 przy wlaniu 10l. Kłania się matematyka. Nierzetelny test, było trzeba wypompować całe paliwo tak jak robił to kivi, wtedy miałoby to sens. Leżaca wskazówka to jeszcze 50km można zrobić, a tutaj widać, że stała jeszcze wyżej.
Wlał 15 litrów.
@@ManiekYTTV Ja widziałem dwie butelki 5l.
@@MaximusHexon Mówił że zaraz wleje trzecią.
@@ManiekYTTV A czemu nie pokazali?
No beka.😂 Ja nie wiem jak on te zasiegi dostał ale nie zazdroszcze przyszlym mechanikom, którzy będą brac z tego kanału przyklad..😂
świetny odcinek, pozdrawiam serdecznie
I teraz czekam na odcinek na temat, budowania swojej rafinerii w domu XD
Bliżej po E85 masz do Szwecji. Trzeba było po prosić kogoś kto wraca akurat do Polski,myske że mnóstwo jest tu kierowców na tej trasie. Teraz jest cena około 14 koron za litr.
Czy mógł by pan zrobić odcinek o przystosowaniu samochodów do potrzeb osòb niepełnosprawnych chodzi o podzespół przepisy itp pozdrawam
Wystarczy do Niemiec pojechać i w Polsce galy wyjdą.
Wystarczy do Niemiec pojechać i w Polsce galy wyjdą.
Super odcinek pozdrawiam
Zostaw ten alkohol na kilka miesięcy w układzie odpalając raz w tygodniu na 1 minutę. Wtedy będzie można powiedzieć czy coś szkodzi
Czasem wlewam alkohol do opryskiwacza, żeby czyścić większe powierzchnie. Po kilku tygodniach opryskiwacz przestaje działać. Uszczelnienia się całkowicie degradują. Więc w jednym aucie taki eksperyment może się udać, a w innym po tygodniu zaczną się pierwsze problemy. Pytanie kto zaryzykuje testowanie na swoim aucie ;-)
Witam Zrob jazdę disla na wodzie a zrobisz furorę Gościu to kiedys pokazywał ,ale chyba go juz zablokowali Pozdrawia Piotr
Absolutnie niewiarygodne. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Ustawiono zapłon i to w stopniach obracaniem kopułki rozdzielacza, bez dotykania zapłonu.
Ja zalałem E10 do swojej Xantii z 2000r i mocy ubyło, musiałem wyjeździć do końca i zalać E5 żeby wróciła. Niestety sterownik dostosował się tak, że niestety nie odzyskała pełni mocy nawet na E5. Przypominam że Citroën twierdzi, że po 2000r można lać E10...
Wystarczy odpiac akumulator na całą noc... chłopie. To podstawy. Jak takich rzeczy mozna nie wiedziec.😂 to nie są nowe sterowniki ktore mają dodatkowa pamięć wewnętrzną z mapami i korektami. Wszystko po resecie sie ustawia i przyucza..
Jak sie skonczy gorzalka to i tak lecimy na „stacje” uzupelnic zapasy 😂😂😂
Na Biotad Plus lecimy?
Panie Michu.
Widzę że zrobił pan to o czym mówiłem latami.
Więc może by się dało do instalacji paliwowej dołożyć odstojniki do wody ala z kranika WSKI, tylko w większej skali, pompę paliwa wysokiego ciśnienia elektryczną z diesla np. Ford Mondeo 2.0 taka co jest za bakiem zaraz, super eko projekt rządowy lub prywatny. Dużą produkcje etanolu dla pojazdów spalinowych np. z czciny cukrowej lub kukurydzy i odciecie się od paliwa ropo pochodnego w temacie pojazdów spaliniwych?
Czy to byłby już wtedy raj na ziemi a nie nasza zwyczajna ziemia.?
Podejrzewam że zastosowanie etanolu obniżyło by teperature spalania i wydłużyło by żywot jednostki i co za tym idzie zwiększyło by parę wodną na końcu układu wydechowego niebawem czystego na końcówkach a nie czarnego. Nie jestem specjalistą ani się specjalnie znam lecz cicho pytam czy taka banalna kombinacja w ogóle by mogła zadziałać w świecie ponoć rozwiniętym?
Te stare toyotki to fajnie brzmią jak się rozkręcają, taką byście ztuningowali a nie jakiegoś passata
Mogę dać moja Carine na odpicowanie, a co zrobią to już daje wolną rękę, byle by dalej była bezawaryjną na lata😊
tylko by przydało by sie coś z 1zz albo 2zz pod maską nie taki piździk miejski hehe wtedy możemy mówić o tuningu i faktycznych dobrych wynikach
@@razor6031tv Pff, to jest bardzo dobry silnik! Niesamowicie cichy, ponadprzeciętnie żywotny, ekonomiczny i wystarczająco żwawy. Mógłbym takim całe życie jeździć. A nie "od awarii do awarii" jak tymi tuningami. Dorośniesz - zrozumiesz ;P
Żeby ten test był w pełni przydatny do oceny możliwej ekonomiczności, należałoby sprawdzić go na E90 Pdl (Podlasie).
😂😂😂😂😂 i to z głębi puszczy
Witam. Do kompkeksowego podejścia do tematu zabraklo sondy szerokopasmowej na hamowni. Byloby widać, czy wtryskiwacze dają radę.
2 sprawa, to gaz strojony do benzyny, na E90 nastawy czasu wtrysku przez jazdę testową się zmienily , dlatego od tych 6000 było słabo.
Kręcenie samą kopułką nie zmienia kąta zapłonu, może po prostu zrobila się mniejsza przerwa pomiędzy palcem, a kopułką. A najciekawsze jest to, żeby przyspieszyc zaplon trzeba kręcić aparatem w prawo, a nie w lewo jak na filmie. W tym przypadku widac że kąt zapłonu sie nie zmienił, tylko dopasowanie kopulki wzgledem palca.
Zgadza się tylko chyba nie jest to aparat skoro jest wbity na stałe , jest to tylko rozdzielacz , czujnik musi być gdzieś na wale a tu jest tylko czujnik wałka
W Meksyku byly samochody na alkohol - poczciwe Garbusy. Co do ceny produkcji litra alkoholu to największy koszt jest w sumie surowca i energii, ale jesli surowcem są odpady z producji cukru (melasa) a ciepło jest pobierane z pary wodnej odpadowej z turbin elekrowni (lub z gazów spalinowych z tego samego źródła) to koszty drastycznie maleją. Ale ja nie jestem ekspertem.
W Brazylii aktualnie są samochody na - uwaga - E100. Jeżdżą na pełnym alkoholu bo jest to tanie i tak jak mówisz, mają tego w nadmiarze jako odpad.
Ja mechanikiem nie jestem, ale sama kopułką to może da się trochę opóźnić zapłon,ale przyspieszyć 😏 ? Przecież to dół aparatu inicjuje moment zapłonu ... Jeszcze w tę stronę? Zgodnie z obrotem palca ? 🤔
O widzę że jedyny uważny. PRZESTAWIANIE KOPUŁKI NIE ZMIENIA WYPRZEDZENIA ZAPŁONU.
też mi coś nie pasuje z obrotem w tą ich stronę, szukam szukam ale nikt nie napisał że oni opóźniali zapłon tą kopułką jeżeli w ogóle coś opóźniali.
Witam, w Ukrainie z dziesięć lat temu, jedna wielka sieć sprzedawala paliwo z 30% bioetanolu, jak odpalałem w garażu, to był taki aromat drożdżówek
No to rolnicy, uprawiać zboże, pędzić bimber i zostaniemy paliwową potęgą, jak zejdziemy masówką, z ceną na 4zł/litr. No i można się teraz tłumaczyć... Panie Władzo, jakie promile, tankowałem E100 i jeszcze się trochę w kabinie opary unoszą...
za 4 zł za litr, zejdź na ziemię chłopcze. Kto pędził bimber ten wie że się nie opłaca
@@rapidqrate1319 domowo, owszem. Masowo inna bajka.
@@madrianzorroonio85 chłopcze, gdyby się opłacało to etanol jako biopaliwo byłoby tańsze niż benzyna.... ale ty tego nie zrozumiesz, podobnie jak nie rozumiesz ile energii trzeba włozyć żeby paliwo pozyskać
@@rapidqrate1319 W Brazylii się opłaca. Tam etanol jest dominującym paliwem na rynku. A koszt wytworzenia spirytusu w Polsce, przemysłowo, oscyluje w okolicy 4zł. Akcyza dowala większość ceny sklepowej. Koszty można zbić, powiększając produkcję. Obecnie jest to jakieś 5% woluminu rynku paliwowego. Jest zatem co powiększać. Do tego jakieś ulgi podatkowe na start itd. Można też wykorzystać energię odnawialną, z którą mamy kłopot w wykorzystaniu bieżącym, a można by ją zużyć do fermentacji. Do tego można też użyć roślin nie zbożowych, czy nadwyżek owoców, co zapewniłoby by zbyt rolnikom na mniej opłacalne uprawy.
Dodatkowo zużywając 100kWh energii do produkcji etanolu, zyskujemy w nim ponad 150kWh energii, więc jest to proces opłacalny energetycznie. Produkując zatem ok. 25 miliardów litrów etanolu 92%, wg obecnych danych zużycia paliw płynnych w Polsce, moglibyśmy cały proces zasilać wyprodukowanym etanolem, a nadwyżka mogłaby by być wykorzystana jako paliwo do celów transportowych. Co więcej odpowiednie regulacje prawne mogłyby zezwolić na produkcję etanolu przemysłowego przez rolników i inne osoby prywatne, a konkurencja na rynku dodatkowo wpływałaby na koszt litra. Jest to do zrobienia.
Inna sprawa, czy monopol paliwowy państwa by do tego dopuścił.
Dla zwiekszenia mocy musiał byś zrobić zwiększyć kompresję wtedy uzyskasz efekt zwiekszenia mocy powyzej benzyny. Tak zbudowane silniki na takie paliwa inaczej kontrukcji nie przeskoczysz na wolnossacym.
Michu, nie ma czegoś takiego jak etanol 99%, maksymalne stężenie to około 96%, etanol z wodą tworzy tzw. mieszaninę azetropową, by był 100% to należy dodać benzen lub kwas siarkowy - ale to się nie opłaca w użytku codziennym.
Bzdury pleciesz. Etanol bezwodny powstaje nie tylko na azeotropie. Cykloheksan i tym podobne gazy to prehistoria. Dziś się odwadnia etanol na sitach molekularnych albo membranach i spokojnie wytrącasz wodę do poziomu 99,99% C2H5OH. A jak już miałeś na myśli rektyfikację, to i w tej materii spokojnie na kolumnach można odparować etanol do poziomu 96,9% vol.
@@Tomaluck napisałem około?? Stężenie będzie się wahać do nawet 97,5%, średnio 96%, w świecie nic nie jest idealne, zawsze są odchylenia. Bądźmy rzetelni.W wyniku zwykłej destylacji 99% nigdy nie będzie, nie idziemy w kierunku laboratoryjnych standardów, tylko ogólnodostępnych. Widziałeś w sklepie spirytus mocniejszy niż 96%?? To tak samo jak na tiktokach jest np. godzina 5.99 - właśnie przez tego typu uproszczenia.
Nie no jest, do momnentu otwarcia :D
Jeździłem motocyklem zasilanym czystym alkoholem. Bo w destylarni można było go dostać niemal za darmo. Należało jedynie nieco zmodernizować gaźnik. I jechał jak na benzynie. Kiedy benzyna schodziła 1,7 litra na 100 km. wówczas było 2,5 litra alkoholu. Wydech był świetny 🤣. Nie widziałem żadnych negatywnych konsekwencji.
Dzięki za test, chodź fajny byłby długodystansowy tak powiedzmy 1000-2000km i obejrzenie silnika jak te tłoki i ogólnie czy nie za ubogo, wiem ze to dużo więcej pracy, ale fajni byłoby. Pozdrawiam :)
A wiesz jak działa sonda labda???? Wlasnie po wykryciu tlenu w spalinach sterownik zwieksza dawke paliwa by nie bylo ubogo
Gdyby wszystko działało tak jak ma działać to nikt by nie robił doświadczeń, bo wszyscy by wszystko wiedzieli, nawet ten test pokazał że wiedzieć a sprawdzić to 2 różne historie
Super odcinek 👍😀
Trzeba było zrobić kombo, alko zamiast benzyny, panewki z słoniny, smalec zamiast oleju i wunderbaum z ogórka kiszonego :P
Jeszcze drewniane klocki hamulcowe
@@_Shooting_Star_243_ i wycieczka do Rumuni :P
Jeśli chodzi o Diesla z dodatkiem BIO, to jest ogromna różnica, mam swój zbiornik i mam możliwość kupna paliwa z zerową ilością biopaliwa, filtr paliwa w zbiorniku na zerówce wymieniałem co dwa lata, dla porównania gdy zacząłem kupować z 5% dodatkiem biopaliwa, filtr zaklejał się po dwóch miesiącach i był w dużo gorszym stanie niż wcześniejszy po dwóch latach, ścianki zbiornika pokryły się czymś w stylu kleistej melasy, maszyny też zaczęły bardziej dymić ale może to przez zaklejenie filtrów paliwa tym syfem, kupiłem później z bio dwa razy, gdy ceny paliw szalały i nie zerówka nie była dostępna. Podejrzewam, że w przypadku bio benzyny będzie podobnie.
Prawda, że diesel power na stacji Moya jest B0? Gdzie można kupić zerówkę?
@@streetsnajper198 B0 oznacza zerowy dodatek biopaliwa, jeśli mają takie oznaczenie to powinna to być zerówka, dla przykładu Verva czy Dynamic mają dodatek bio, ja osobiście zamawiam po 5000 litrów do zbiornika od różnych dystrybutorów, na przykład ostatnio od firmy EXOil wcześniej od Petropol i kilku innych
Jakim cudem im tam coś się zmieniało jak części aparatu z czujnikiem nie przekręcali. Michu pewnie nie ma nawet na warsztacie lampy do ustawiania zapłonu aby zweryfikować.
o 9 stopni zimniej podczas pomiaru na etanolu, samo to powoduje że wyniki są złudnie zbliżone. Gdyby testować ją na benzynie przy tej temperaturze, różnica pomiędzy pomiarami byłaby większa
Z doświadczenia, w stanach jest paliwo E10 odkąd pamiętam. Około 15 lat temu weszło E85. E85 jest zdecydowanie tańsze od E10. Teraz, miałem pickup co mogłem zalać E85. Raz zalałem E85 z ciekawości, jeżeli o moc nie czułem różnicy, ale spalanie było zdecydowanie gorsze. Jak na E10 miałem średnią 18.5 mpg a na E85 nie więcej niż 11 mpg..... Nawet to że E85 było tańsze to się nie kalkuluje na cenę za mile... Problem z E10 jest taki że długo nie po leży... Na przykład, kosiarka, albo cokolwiek na gaźniku jest odstawione na off season, (kosiarka na zimę) alkohol niszczy gaźnik, robi się korozja, jest później problem z odpaleniem....
E10 przez zimę raczej nie "zepsuje" gaźnika, i innych elementów gumowych. Raczej to, że tam zmiana ciepła i z powietrza się wilgoć dostanie i woda coś porobi.
@@mmllmmll22 od paru lat używam paliwa "recreational" bez etanolu. Nie na problemu.... Jak masz czas, jest koleś na TH-cam co testuję dodatki do paliwa, project farm, które niby mają zapobiec "psuciu". Żadne nie robi roboty....
Zróbcie taki test wlewając pełny bak do auta VAG z normą min Euro 5, niech to będą silniki FSI, TFSI, wyjezdzić cały bak, po teście sprawdzić filtr paliwa oraz przewody paliwowe, dodatkowo co się dzieje z uszczelkami w silniku. Silniki spalinowe są konstruowane do spalania produktów ropopochodnych, a nie produktów destylacji ;]
Zaskoczę cię, ale benzynę czy też olej napędowy uzyskuje się poprzez destylację właśnie, ale ropy naftowej
Zapłon przestawiany samym położeniem kopułki? Bez zmiany położenia czujnika hallotronowego? To kopułka z palcem nie służy jedynie do rozdzielenia zapłonu między cylindry?
W starych autach tak było we współczesnych trudno doszukać się kopułki😁
No właśnie... Nic to dla mnie nie dało.... Chcąc zmienić kąt zapłonu to albo ruszamy czujnik na wale korbowym, albo ruszamy czujnik na wałku/aparacie zapłonowym.... Test zupełnie nie rzetelny a zmiany które są mogą być zwykłą dynamiczną adaptacją sterownika....
Ok i dynamicznie moc malała i rosła i ok
Ja wiem że to kolejne koszta i tak dalej... Weźcie auto jakie kolwiek na wtrysku, gdzie można przestawiać cały aparat wraz z czujnikiem i wtedy sprawdźcie jakie są przyrosty, np. grupa VW Golf 3 i podobne z silnikami np. 1.6 8V.
I wytłumaczcie mi proszę co daje zmiana położenia kopułki względem palca rozdzielacza, skoro iskra jest w tym samym momencie (tam gdzie czujnik ustawiony). Po to palec rozdzielacza jest dość szeroki aby miał tolerancję do konta wyprzedzenia zapłonu, aby nie gubił iskry w skrajnych przypadkach wyprzedzenia lub opóźnienia zapłonu.
Mi E10 panie Michale w samochodzie zaszkodziła... Zaczęło wyć łożysko z tyłu 😂 więcej testów poproszę 😊 Czyżbyś był kibicem F1 ? To przypominajka rusza sezon też F3 a nasz Orzełek właśnie będzie śmigał w tych oto barwach 😄
Zróbcie odcinek z Nitrometanem jestem ciekawy jak nadaję się do silników
Pamiętam jakieś 45 lat temu.
Sąsiad miał Simsona made DDR.Dolewał do baku denaturat,rozpuszczalnik i inne podobne- jeździł.
WSKi i komarki też na wszystkim jeździły bez problemu
Przestawienie kopułki przecież nic nie zmienia.
Punkt zapłonu się nie zmienia.
Co innego jeśli przekręcimy CAŁY aparat zapłonowy.
Dokładnie. Zapłon pozostaje w tym samym momencie bo o tym decydują styki przerywacza lub kontaktron
OMG , jesli przesuniesz punkty komunikacji kiedy ma isc iskra to się to nie zmieni ?
@@hancok1979 Ale w jaki sposób niby przestawienie rozdzielacza "przesuwa" jakiś "punkt komunikacji"? Rozdzielacz tylko i wyłącznie łączy cewkę zapłonową z przewodem świecy cylindra w którym ma nastąpić zapłon. A o momencie wystąpienia iskry cały czas decyduje aparat zapłonowy. A przesuwając kopułkę w pozafabryczne ustawienie możesz najwyżej skrócić czas i zmniejszyć energię iskry bo prąd będzie płynąć w momencie niepełnego styku...
@@gallanonim1379w tym aparacie nie ma czujnika punktu zaplonu... czujnik jest przy kole pasowym ale po co uwaznie sluchać
@@hancok1979 co to ten „punkt komunikacji” bo nie słyszałem o tym?
👍👍👍 Łapka pod zasięg 👍👍
A co z trwałością silnika? Bo co to za test 120 km. To nie był żaden test.
Też się zastanawiam nad długotrwałymi konsekwencjami. Sam mam sejo 1.1 z 98 roku na pojedynczym wtrysku. Jest zagazowany. Zimą więcej paliwa idzie ale latem czasami przełącza się od razu stojąc na słońcu. WIem że powinno się trochę latem też przeciągnąć go na benzynie. W tamtym roku padł mi ten pojedynczy wtrysk. Wymiana na używkę i jeździ dalej. Pytanie za 100 punktów. Czy większa ilość alkoholu w moim seju gdzie jeżdżę na gazie nie dobije takich elementów jak wtrysk jeszcze szybciej ;)
Mocny odcinek! Pozdro.
Lubię takie filmiki, szczególnie, kiedy prowadzący ma "wczorajszy" głos i wygląd :).
Powinien się leczyć, bo objawy alkoholizmu już widać w sposobie mówienia
*FIT FOR 55, ZAMORDYZM COVIDOWY, UKRAINIZACJA= POPIS I PRZYSTAWKI, KONFEDERACJA=NORMALNOŚĆ! POSEL BRAUN UŚWIADOMIŁ MILIONY! DAJMY SZANSE LUDZIOM, KTÓRZY SŁUŻĄ NAM, A NIE OBCYM!!* 🇵🇱🇵🇱🇵🇱❤
... telewizor zrobił swoje, nie idź tą drogą. Cała wiejska to "słupy "
STOP ELEKTRYFIKACJI MOTORYZACJI!
Nadmiernej tak a takie coś jak wtryski itp itd to akurat zajebiste wynalazki
Warto przeprowadzić 2 testy - po pierwsze jazdę po tym jak etanol będzie miesiąc stał w układzie paliwowym pod kątem korozji i wycieków a drugi test podobny jak ten tylko na nowoczesnym samochodzie z bezpośrednim wtryskiem benzyny tzn. coś w stylu nowych Nissanów lub np. z grupy VAG jakiś TSI ale nowszy (na pasku) czyli EA211.
“Sie nie przesunie…” na tych metalowych clips’ach?😂😂
Michu masz poczucie humoru
Gratuluje i pozdrawiam 👏
Polecam od 8:20
Zrób test 98 100 oktanów i ,95 e 10spalanie hamownia
Spalanie, wytrzymałość na rozkład pod wpływem paliwa, to chemia. Moc, ruch, mechanika to fizyka. Matematyka to wszystko ładnie opisuje.
E10 jak zwykle „przypadek” wrzucono celowo bo trzeba gdzieś jeszcze poza jedzeniem upychać wukrainskie zatrute glifosatem oraz innymi dobrociami zbożem, więc idealnie jaki bio dodatek 🤠.
17:40 - piękny dźwięk!
W Brazylii większość aut jeździ napędzane mieszanką benzyny z etanolem, tzw. FFV (Flex Fuel Vehicle) gdzie etanolu może być nawet 100% - najwyraźniej jakoś da się
Da się ale u nas bardziej się opłaca akcyza na benzynę ;)
Nie bardzo rozumiem jak wykonać przestawienie zapłonu samą"kopułką"
"Kopułka"przestawiona a czujnik halla i tak w stoi w miejscu. Chyba że TUJOTA ma inaczej
Poprostu w innym momencie palec rozdzielacza dotyka przewodu. :D
ruszając kopułką w takich układach nie zmieniacie kąta zapłonu. Zapłonem steruje sterownik poprzez czujnik a on nie jest przestawiony a palec przerzuca tylko iskrę nic więcej i dlatego jest on tak szeroki że sterownik przestawiając zapłon zawsze się wstrzeli z iskrą. To jest tylko rozdzielacz a nie cały aparat zapłonowy
Myślę, że na alko wyciągnie 95 kuni.
A i jeszcze jedno. Mówisz że masz teraz E90. Jak płyn który wlałeś to alko 99%, dodając jakąś domieszkę/resztkę benzyny na moje wyjdzie gdzieś E95-E98. Na E90 musiało by zostać 1,5 litra beznzyny. Wątpię aby przed wymieszaniem się ( samoistnym) tyle gdzieś się uchowało. Z tych 3-4 litrów które miałes w baku to mogło się zachować do 1 litra.
Siemano michu,tak jak dla mnie te elektryki = śmietniki, pozdro dz Mazur 💪👍
Miałeś okazie się elektrykiem przejechać chyba nie mam Teslę dual motor petarda
Teoretycznie alkohol jest bardziej "suchy" więc może teoretycznie z czasem szybciej "wytrzeć" (wiem że to brzmi kosmicznie) jakieśtam elementy, ale to byłby raczej problem jakby próbować do diesla dolewać bo tam to jest przystosowane do ropy która jest jakimśtam smarem sama w sobie
Myślę, że samochód wesoło się roztrąbi.
Michu! Nie tylko w USA. Ponad dwa lata temu sprowadziłem sobie auto dostosowane do paliwa E85. Jest to Renault Safrane z '99. Silnik 2,5, skrzynia automatyczna. Niestety ale takie paliwo można było tylko zatankować we Francji (auto kupiłem w Niemczech, przy granicy francuskiej). Różnica w jeździe znikoma jeśli w ogóle jakaś. W każdym razie trudno ją zauważyć. Szkoda, że w Polsce nie ma takiego paliwa. Jest ekologiczne. Myślę, że produkując takie paliwo można byłoby pozbyć się zboża zalegającego w magazynach... Wszyscy by skorzystali 🤷🏻♂️
Kopułka i palec rozdzielacza służą tylko do przekazania iskry na odpowiednią świece
W żaden sposób nie przyspieszycie tak zapłonu
Nie będąc szczególnie złośliwy, proszę autorów filmu o odcinek "Jak wymienić aparat zapłonowy w Fiacie 125p lub 126p" ze szczególnym uwzględnieniem zebatki na osi w aparacie zaplonowym ( będzie wesoło bo tam nie ma żadnych oznaczeń i aparatem można kręcić w kolo) . Koniec złośliwości rozumiem ze gdy dzisiaj w ok. 100% samochodów jest tylko czujnik położenia wału, a wszystkie ustawienia wgrywane sa do komputera i na podstawie mapy zaplonu jest ustalana dawka paliwa i kąt wyprzedzenia zapłonu to w czasie tworzenia odcinka w stylu co by się stało gdyby się do baku nasilało drobne pomyłki mogą się zdarzyć, a ilość komentarzy swiadczy , że seria filmów jest chętnie ogladana . Pozdrawiam
Nic zupełnie nic już w latach 30 w Polsce wykonywano takie próby na trasie Warszawa - Poznań z pozytywnym wynikiem Problemem jest olbrzymia hydroskopijnosc spirytusu .
Osobiście dając tylko nieco większa dysze paliwowa oraz mając sporadycznie dostęp do spirytusu technicznego,brałem udział w kilku eliminacjach MPPZ polskim fiatem 508s z 1938 roku potwierdzam że silnik pracował bardzo miękko i do dziś jak mam tylko okazję / niestety rzadko/ to jeźdze na czystym spirytusie , nawiasem mówiąc byłem mistrzem Polski MPPZ i kilka krotnie v-mstrzem że o innych wyścigach nie wspomnę, problem w dostępie i hydroskopijnosci , pozdrawiam , wreszcie pan rozsądnie rozprawia się bzdurnymi teoriami
Warto zaznaczyć jedną rzecz apropo tego, co wlałeś do baku - tak dla bezpieczeństwa innych :) To nie jest 99% etanol. To jest alkohol skażony, czyli etanolu prawdopodobnie jest tam ok 85% a reszta to zapewne izopropanol. Mówię to dla tego, bo taką bańkę można kupić o wieeele taniej niż tą samą ilość spirytusu w sklepie spożywczym co może być dla wielu smakoszy kuszące.
To nie zabije, ale kac będzie bardzo długi i potężny :)
Przedewszystkim 1l benzyny to +-6zł a 1l spirytu to 20zł 😅
Izopropylowy to koszt 7 złotych przy zakupie za 5L. W większych ilościach spokojnie w okolicy 5 PLN.
Jeszcze ok. 8 lat wstecz kupić paliwo E85 na jednej stacji w zachodnich Niemczech. Sam jeden rząd zatankowałem chryslera voyagera 3!3 litra tyle ze w wersji europejskiej. Po paru km zapalił się check ale silnik pracował normalnie jednak był słabszy a paliwo znikało wiele prędzej. Po konsultacji okazało się ze wersje EU miały inne mapy oraz sensory niż te rodem z USA stad lampka check.
Uwielbiam jak wy eksperymenty takie robicie dobra robota 💪