Dziękuję za kolejny świetny materiał. To prawda. Moment otwarcia się drzwi nad strefą jest meeeega doświadczeniem. No bo jak tutaj w samolociku sobie siedzę a nagle trzeba wysiąść...
Często podsyłam ten film ludziom którzy myślą o kursie W ogóle twój kanał ratuje mi tyłek i oszczędza zbędnych długich opowieści co i jak z czym się je 👍
Dzisiaj pewnie będziemy z Ulą wrzucać kolejne odpowiedzi na pozbierane pytania. Śmiało możesz (najprawdopodobniej przyszły) skoczku śmiało pytać o kolejne kwestie. YT ma ponoć całkiem obszerne serwery. Pozdrawiam
@@SkydiveAtmosfera ach, tylko, że najczęściej nie wiem o co pytać. A czasem jakąś kwestię znajdę przypadkiem - na przykład wątek na fb o tym, że dziewczyny mogą nie mieć wystarczającej siły, żeby skutecznie pociągnąć za uchwyty. Generalnie im więcej sobie oglądam róznych filmików - również na Waszym kanale - tym bardziej jestem przerażona jak wiele rzeczy trzeba ogarnąć. I dochodzi do mnie, że wyskoczenie z samolotu jest najmniejszym problemem.
Jeśli chodzi o hamowanie spadochronu to myślę, że wystarczy jak odpowiesz sobie, czy możesz zrobić choć jedną pompkę ;) jeśli tak, to siły starczy. Dobrze, że masz wątpliwości, wątpliwości towarzyszą inteligencji a ta ostatnia jest najważniejsza jeśli chodzi o bezpieczeństwo ;)
@@SkydiveAtmosfera tak, o hamowaniu też myślałam, ale również o sytuacjach awaryjnych i sile potrzebnej do wyrwania linki od głównego i zapasu. I o masie innych rzeczy: o moim wieku, o chorobie lokomocyjnej, o orientacji w przestrzeni, lokalizowaniu lotniska (a jeśli w nie nie trafię??), itp. Mam nadzieję, że to będzie trochę jak z nauką jazdy samochodem. Pamiętam jak wydawało mi się, że to niemożliwe naraz ogarnąć oba lusterka, kierownicę, pedały, rączkę zmiany biegów, znaki poziome, pionowe, innych uczestników ruchu. A jednak się udało :) Problem tylko w tym, że podczas nauki samochodem jest obok ciebie instruktor, który zawsze jakby co wciśnie po swojej stronie hamulec. A tu w końcu jest się samym ze swoimi decyzjami i umiejętnościami, a błędy są bardziej zero jedynkowe i konsekwencje mogą ciągnąć się, hm... przez wieczność. PS1. Nie kadźcie mi o inteligencji, bo to dopiero w praniu wyjdzie czy i jaki użytek zrobię ze swojej głowy ;) PS2. Co do pompek, szczęśliwe zrobię więcej niż jedną :)
@@aga0cka Studentowi bardzo trudno jest oszacować swój poziom przygotowania do skoku, dlatego radzę, aby polegać na opinii instruktora. Czy to odnośnie możliwości fizycznych (jak mam wątpliwości to idę na siłownię i pokazuję jakie ćwiczenia trzeba robić i umawiamy się na następny termin), czy to kwestię ogarnięcia procedur. Po to je ćwiczymy na uprzęży, abym mógł zobaczyć reakcje. Mózg uczy się wielotorowo, nawet jeśli student ma wątpliwości to można zauważyć pewne prawidłowości, które świadczą o prawidłowym przygotowaniu. Z jednej strony odradzam działania na rympał "jakoś to będzie", z drugiej strony nie ma co załączać GPS (Gmatwacza Prostych Spraw), jak zawsze najlepsza jest droga środka ;)
Bardzo cenny film, dziękuję. Dzisiaj ukończyłam teorię AFF i nadal mam pewne wątpliwości i obawy. Na ten moment mam zamiar zrobić praktykę w tunelu, w czy je przełamię- zobaczymy. Pozdrawiam
Obawy, wątpliwości - to bezcenni towarzysze inteligentnego człowieka. Powinny pozostawać w balansie z wiedzą, treningiem i zaufaniem do autorytetów potrzebnych na początku nowej przygody. Życzę bezpiecznych skoków i pozdrawiam!
@@SkydiveAtmosfera Iwanie drogi Ty powinieneś od swojego miasta dostawać co miesiąc wpłatę na konto za wspaniałą reklamę :) właśnie tego słońca u Nas jak na lekarstwo, mimo upalnych ostatnio miesięcy to potem nagle szybko robi się krótki dzień i szaro ciemno. Chętnie bym się napchała tym słońcem i pomarańczami :D
Nie mogę zgodzić się całkowicie z tym że jeśli ktoś ma duszności na moście nie powinien ich próbować leczyć skokami, sam jestem przykładem właśnie takiej terapii lęku wysokości (jako nieświadomy terapeuta, autor tego filmu :)). Nie zależało mi na pokonaniu lęku ale na jego świadomym kontrolowaniu co w pełni mi się udało (dzięki).
:) No wiesz, kiedyś skakałem z jegomościem, który po skoku poinformował mnie, że ma 2 bypassy. No i co, teraz po mostach, pomiędzy barierkami, chodzi Ci się bardziej komfortowo? ;) Pozdrawiam serdecznie
Witam i pozdrawiam wszystkich fanów szybowania na kawałku sukna ;). Może pomogę komuś z podjęciem decyzji skakać czy nie skakać. Ja moją przygodę ze spadochroniarstwem zacząłem mając 50 lat. Pierwszy raz tandem, w następnym roku następny tandem i wtedy podjąłem decyzje o kursie AFF i po kilku miesiącach intensywnego skakania zdobyłem licencje. Nie zastanawiałem się o moim wieku, chciałem skakać i to osiągnąłem i wiem, że będę to robił dopóki mi sił i zdrowia starczy. Mam kolegów którzy mając pow. 70 lat są dalej aktywnymi spadochroniarzami. A wiec wiek nie jest absolutnie przeszkodą w skakaniu ze spadochronem. Pozdr.
@@SkydiveAtmosfera gdyby jeszcze mieli świadomość, że na 'rympał' to byłoby pół biedy ale często nawet tego nie wiedzą. inni coś robią to i ja mogę! jestem debeściak! piszą o mnie na fejsie! :-D
Kolejny pouczający dokument, czy mógłbyś dodać co nieco odnośnie "wagi spadochroniarzy". Jakie są obecnie, o ile są, uwarunkowania "wagowe". Jak wiadomo społeczeństwo się "powiększa", pozdrawiam.
Problem wagi, to problem początku szkolenia, bo wtedy instruktor nie może przekroczyć wskazań producenckich. Można przyjąć, że szkolenie osoby ponad 115kg będzie bardzo trudne jeśli chodzi o znalezienie sprzętu. Potem, gdy ma licencje może mieć nawet 130 bo to już problem przeniesienia odpowiedzialności. 136kg Exit Weight to ograniczenia uprzęży, zapasy trzeba sprawdzić w tabelach.
Przyjechał to przyjechał, ale będziemy je na miejscu robili a potem albo do bagażu, albo wyślemy paczką. Taki dżemik samoróbka (nadzorowany proces oczywiście) ma potem inną moc rażenia ;)
Zaufanie, lojalność, dyskrecja, wyrozumiałość... składowe relacji instruktor-adept, które dają szanse na zbudowanie czegoś wartościowego i trwałego. Chciałem napisać, że widzę to w Twoim podejściu do życia i spadochroniarstwa, ale Twoje bezwstydne romansowanie na wizji (i to z małżonką!) zaburzyło proces komentowania 😂. 👍🏼
witam, możesz troszkę rozwinąć temat krzywej przegrody nosowej, chodzi o ciśnienie w zatokach ? jaki może wpływ taka krzywa przegroda na komfort skoków? pozdrawiam z śnieżnego Bielska
hej Bilbo, jestem tylko instruktorem spadochronowym a nie laryngologiem, wiem że wielu skoczków ma krzywe przegrody nosowe i raczej jest to dla nich uciążliwe podczas kataru niż podczas skoków. Może jest na kanale jakiś uprzejmy lekarz, który naświetliłby tę sprawę bardziej?
@@SkydiveAtmosfera właśnie chodziło mi o to czy krzywa przegroda jest "schorzeniem" eliminującym, ze skoków a jak piszesz wielu skoczków skacze wiec nie jest tak żle :) Widzisz pomimo, że nie jesteś laryngologiem to i tak uzyskałem odpowiedz gracias :)
Piotr, pomysłów mamy sporo. Chodzi o wzmocnienie drugiej, niespadochronowej nogi. Latka lecą i trzeba myśleć o turystyce, o rekreacji, o zajęciach z gotowania, tak jak piszesz z sadownictwa, albo szerzej czerpania przyjemności z uprawy i przetwarzania płodów rolnych ;DD
p.s dla zachęty tych co się zastanawiają przesyłam sympatyczny filmik ze skoku 8 letniej dziewczynki. Sama jestem pod mega wrażeniem :))) musiał to być nie pierwszy jej chyba skok :) th-cam.com/video/p3DCx5JAh3E/w-d-xo.html
@@SkydiveAtmosfera Łoooo nie wiem kto to Emilka być może córka? Ale wiek jest mega jak na skoki! Może masz ten filmik z Emilką? Mam wrażenie że dzieci bez problemu radzą sobie z takimi wyzwaniami. Adrenalina stres to wszystko jest przez pół jak u dorosłego :) Oglądałam już kilka razy ten filmik z 8 letnią Niną i wciąż nie mogę się nadziwić jej wyrazu twarzy. Tak po prostu jak by to robiła od urodzenia :D
@@kasiakopek3856 dziewczynki zachowują się inaczej niż chłopcy (nie chodzi mi tu o narrację rządzących), chodzi o emocje. Jeśli dziewczynka zaufa tandem pilotowi, to niejako ceduje na niego wszystkie swoje lęki. Chłopcy są bardziej samotni w samolocie. Jak Ula znajdzie gdzieś ten film, bo to już było dość dawno temu, to wrzucę go na kanał
@@SkydiveAtmosfera Hej ! Iwan bardzo dziękuję za odpowiedź i poświęcony znowu czas :) Pewno że wrzuć. Właśnie nawet ostatnio miałam zapytać czy dzieci pilotów również skaczą od maleńkości i tatusiowie i mamusie zachęcają by kontynuowali ich pasje? Oczywiście nie myślę tu o zmuszaniu że masz skoczyć i tyle i zobaczyć czy Ci się spodoba tylko o zachęcaniu takiemu normalnemu. Nie wszystkie jednak dzieci są odważne jak i dorośli :)
Dziękuję za kolejny świetny materiał.
To prawda. Moment otwarcia się drzwi nad strefą jest meeeega doświadczeniem. No bo jak tutaj w samolociku sobie siedzę a nagle trzeba wysiąść...
Często podsyłam ten film ludziom którzy myślą o kursie
W ogóle twój kanał ratuje mi tyłek i oszczędza zbędnych długich opowieści co i jak z czym się je 👍
Ten film mógłby być pierwszym odcinkiem telewizyjnego programu "Trudne prawdy" ;DDD
Filmik wstrzelił się w moje różne przemyślenia, dywagacje i obawy. Napisałam to ja, mam nadzieję, że przyszły skoczek :)
Dzisiaj pewnie będziemy z Ulą wrzucać kolejne odpowiedzi na pozbierane pytania. Śmiało możesz (najprawdopodobniej przyszły) skoczku śmiało pytać o kolejne kwestie. YT ma ponoć całkiem obszerne serwery. Pozdrawiam
@@SkydiveAtmosfera ach, tylko, że najczęściej nie wiem o co pytać. A czasem jakąś kwestię znajdę przypadkiem - na przykład wątek na fb o tym, że dziewczyny mogą nie mieć wystarczającej siły, żeby skutecznie pociągnąć za uchwyty. Generalnie im więcej sobie oglądam róznych filmików - również na Waszym kanale - tym bardziej jestem przerażona jak wiele rzeczy trzeba ogarnąć. I dochodzi do mnie, że wyskoczenie z samolotu jest najmniejszym problemem.
Jeśli chodzi o hamowanie spadochronu to myślę, że wystarczy jak odpowiesz sobie, czy możesz zrobić choć jedną pompkę ;) jeśli tak, to siły starczy. Dobrze, że masz wątpliwości, wątpliwości towarzyszą inteligencji a ta ostatnia jest najważniejsza jeśli chodzi o bezpieczeństwo ;)
@@SkydiveAtmosfera tak, o hamowaniu też myślałam, ale również o sytuacjach awaryjnych i sile potrzebnej do wyrwania linki od głównego i zapasu. I o masie innych rzeczy: o moim wieku, o chorobie lokomocyjnej, o orientacji w przestrzeni, lokalizowaniu lotniska (a jeśli w nie nie trafię??), itp. Mam nadzieję, że to będzie trochę jak z nauką jazdy samochodem. Pamiętam jak wydawało mi się, że to niemożliwe naraz ogarnąć oba lusterka, kierownicę, pedały, rączkę zmiany biegów, znaki poziome, pionowe, innych uczestników ruchu. A jednak się udało :) Problem tylko w tym, że podczas nauki samochodem jest obok ciebie instruktor, który zawsze jakby co wciśnie po swojej stronie hamulec. A tu w końcu jest się samym ze swoimi decyzjami i umiejętnościami, a błędy są bardziej zero jedynkowe i konsekwencje mogą ciągnąć się, hm... przez wieczność.
PS1. Nie kadźcie mi o inteligencji, bo to dopiero w praniu wyjdzie czy i jaki użytek zrobię ze swojej głowy ;)
PS2. Co do pompek, szczęśliwe zrobię więcej niż jedną :)
@@aga0cka Studentowi bardzo trudno jest oszacować swój poziom przygotowania do skoku, dlatego radzę, aby polegać na opinii instruktora. Czy to odnośnie możliwości fizycznych (jak mam wątpliwości to idę na siłownię i pokazuję jakie ćwiczenia trzeba robić i umawiamy się na następny termin), czy to kwestię ogarnięcia procedur. Po to je ćwiczymy na uprzęży, abym mógł zobaczyć reakcje. Mózg uczy się wielotorowo, nawet jeśli student ma wątpliwości to można zauważyć pewne prawidłowości, które świadczą o prawidłowym przygotowaniu. Z jednej strony odradzam działania na rympał "jakoś to będzie", z drugiej strony nie ma co załączać GPS (Gmatwacza Prostych Spraw), jak zawsze najlepsza jest droga środka ;)
Bardzo cenny film, dziękuję. Dzisiaj ukończyłam teorię AFF i nadal mam pewne wątpliwości i obawy. Na ten moment mam zamiar zrobić praktykę w tunelu, w czy je przełamię- zobaczymy. Pozdrawiam
Obawy, wątpliwości - to bezcenni towarzysze inteligentnego człowieka. Powinny pozostawać w balansie z wiedzą, treningiem i zaufaniem do autorytetów potrzebnych na początku nowej przygody. Życzę bezpiecznych skoków i pozdrawiam!
Jak planujemy nie skakać to trzeba pamiętać o narobieniu sobie zdjęć😊 żeby potem mieć co wspominać i czym się chwalić 😂
Pani asystentko gratuluję tak mądrego partnera! Zazdroszczę tych pomarańczy. U mnie głównie jabłka. Co do materiału nic dodać nic ująć :)
Pomarańcze zaczynają właśnie dojrzewać. Jak ktoś ma ochotę to można sobie zebrać, nawet tonę ;)
@@SkydiveAtmosfera Bardzo chętnie :)) ale ciut za daleko. Moze kiedyś będzie okazja być w tamtych stronach to na pewno zaglądnę ! :) miłego dnia !
normalnie pomarańczy jest bez liku od listopada do kwietnia, wtedy też ludzie cierpią na depresję braku słońca a u nas będzie można się go nachapać ;)
@@SkydiveAtmosfera Iwanie drogi Ty powinieneś od swojego miasta dostawać co miesiąc wpłatę na konto za wspaniałą reklamę :) właśnie tego słońca u Nas jak na lekarstwo, mimo upalnych ostatnio miesięcy to potem nagle szybko robi się krótki dzień i szaro ciemno. Chętnie bym się napchała tym słońcem i pomarańczami :D
BARDZO mądre słowa 👍👌👌
swietny material pozdro
Nie mogę zgodzić się całkowicie z tym że jeśli ktoś ma duszności na moście nie powinien ich próbować leczyć skokami, sam jestem przykładem właśnie takiej terapii lęku wysokości (jako nieświadomy terapeuta, autor tego filmu :)). Nie zależało mi na pokonaniu lęku ale na jego świadomym kontrolowaniu co w pełni mi się udało (dzięki).
:) No wiesz, kiedyś skakałem z jegomościem, który po skoku poinformował mnie, że ma 2 bypassy. No i co, teraz po mostach, pomiędzy barierkami, chodzi Ci się bardziej komfortowo? ;) Pozdrawiam serdecznie
@@SkydiveAtmosfera zdecydowanie :) nawet mogę chodzić po rusztowaniu bez przyklejania się do ściany jak jakiś spiderman.
Kurza męka, teraz mogę mieć wysyp kandydatów (ukrytych) na terapię ;p
Potwierdzam, to dobra terapia ;)
Witam i pozdrawiam wszystkich fanów szybowania na kawałku sukna ;). Może pomogę komuś z podjęciem decyzji skakać czy nie skakać. Ja moją przygodę ze spadochroniarstwem zacząłem mając 50 lat. Pierwszy raz tandem, w następnym roku następny tandem i wtedy podjąłem decyzje o kursie AFF i po kilku miesiącach intensywnego skakania zdobyłem licencje. Nie zastanawiałem się o moim wieku, chciałem skakać i to osiągnąłem i wiem, że będę to robił dopóki mi sił i zdrowia starczy. Mam kolegów którzy mając pow. 70 lat są dalej aktywnymi spadochroniarzami. A wiec wiek nie jest absolutnie przeszkodą w skakaniu ze spadochronem. Pozdr.
Myślę, że może to być bardzo budujący wpis dla wielu, którzy chcą ale napawa ich obawą cyfra, którą nastukali rok za rokiem. Dziękuję i pozdrawiam.
z obserwacji: zazwyczaj zaskoczenie pojawia się wtedy gdy ktoś podejmuje się rzeczy, których się nie rozumie
Tak, to o czym piszesz to zabieranie się za różne aktywności na całkowity "rympał", czyli jakoś to będzie, kto jak nie ja? ;DD
@@SkydiveAtmosfera gdyby jeszcze mieli świadomość, że na 'rympał' to byłoby pół biedy ale często nawet tego nie wiedzą. inni coś robią to i ja mogę! jestem debeściak! piszą o mnie na fejsie! :-D
Kolejny pouczający dokument, czy mógłbyś dodać co nieco odnośnie "wagi spadochroniarzy". Jakie są obecnie, o ile są, uwarunkowania "wagowe". Jak wiadomo społeczeństwo się "powiększa", pozdrawiam.
Problem wagi, to problem początku szkolenia, bo wtedy instruktor nie może przekroczyć wskazań producenckich. Można przyjąć, że szkolenie osoby ponad 115kg będzie bardzo trudne jeśli chodzi o znalezienie sprzętu. Potem, gdy ma licencje może mieć nawet 130 bo to już problem przeniesienia odpowiedzialności. 136kg Exit Weight to ograniczenia uprzęży, zapasy trzeba sprawdzić w tabelach.
Świetny materiał! Iwan czy jesteś w stanie nagrać materiał o wątpliwościach i strachu przed rozpoczęciem skoków spadochronowych? Pozdrawiam:)
tak, jestem i byłem
tam skakanie.... dżemik....na dżemik bym przyjechał/leciał
Przyjechał to przyjechał, ale będziemy je na miejscu robili a potem albo do bagażu, albo wyślemy paczką. Taki dżemik samoróbka (nadzorowany proces oczywiście) ma potem inną moc rażenia ;)
Zaufanie, lojalność, dyskrecja, wyrozumiałość... składowe relacji instruktor-adept, które dają szanse na zbudowanie czegoś wartościowego i trwałego. Chciałem napisać, że widzę to w Twoim podejściu do życia i spadochroniarstwa, ale Twoje bezwstydne romansowanie na wizji (i to z małżonką!) zaburzyło proces komentowania 😂. 👍🏼
witam, możesz troszkę rozwinąć temat krzywej przegrody nosowej, chodzi o ciśnienie w zatokach ? jaki może wpływ taka krzywa przegroda na komfort skoków? pozdrawiam z śnieżnego Bielska
hej Bilbo, jestem tylko instruktorem spadochronowym a nie laryngologiem, wiem że wielu skoczków ma krzywe przegrody nosowe i raczej jest to dla nich uciążliwe podczas kataru niż podczas skoków. Może jest na kanale jakiś uprzejmy lekarz, który naświetliłby tę sprawę bardziej?
@@SkydiveAtmosfera właśnie chodziło mi o to czy krzywa przegroda jest "schorzeniem" eliminującym, ze skoków a jak piszesz wielu skoczków skacze wiec nie jest tak żle :) Widzisz pomimo, że nie jesteś laryngologiem to i tak uzyskałem odpowiedz gracias :)
Może teraz coś o kontroli nas strachem ?
Mateusz, posłuchaj proszę tej pogadanki, może spotka się ona z Twoim oczekiwaniami. Jak nie, to poproszę o dokładniejsze pytanie ;) Pozdrawiam
w końcu łącza nie wkleiłem ;DD th-cam.com/video/qtc822yTr74/w-d-xo.html
Dziękuje 💪 nie wiem jakim cudem pominołem 😅
Działeczkę rekreacyjno-rolną nabyliście drogą kupna? Teraz do programu możecie dołączyć relaksacyjne ćwiczenia sadownicze :D
Najlepszego!
p.
Piotr, pomysłów mamy sporo. Chodzi o wzmocnienie drugiej, niespadochronowej nogi. Latka lecą i trzeba myśleć o turystyce, o rekreacji, o zajęciach z gotowania, tak jak piszesz z sadownictwa, albo szerzej czerpania przyjemności z uprawy i przetwarzania płodów rolnych ;DD
p.s dla zachęty tych co się zastanawiają przesyłam sympatyczny filmik ze skoku 8 letniej dziewczynki. Sama jestem pod mega wrażeniem :))) musiał to być nie pierwszy jej chyba skok :) th-cam.com/video/p3DCx5JAh3E/w-d-xo.html
Z Emilką skoczyłem, gdy miała 6,5 roku ;)
@@SkydiveAtmosfera Łoooo nie wiem kto to Emilka być może córka? Ale wiek jest mega jak na skoki! Może masz ten filmik z Emilką? Mam wrażenie że dzieci bez problemu radzą sobie z takimi wyzwaniami. Adrenalina stres to wszystko jest przez pół jak u dorosłego :) Oglądałam już kilka razy ten filmik z 8 letnią Niną i wciąż nie mogę się nadziwić jej wyrazu twarzy. Tak po prostu jak by to robiła od urodzenia :D
@@kasiakopek3856 dziewczynki zachowują się inaczej niż chłopcy (nie chodzi mi tu o narrację rządzących), chodzi o emocje. Jeśli dziewczynka zaufa tandem pilotowi, to niejako ceduje na niego wszystkie swoje lęki. Chłopcy są bardziej samotni w samolocie. Jak Ula znajdzie gdzieś ten film, bo to już było dość dawno temu, to wrzucę go na kanał
@@SkydiveAtmosfera Hej ! Iwan bardzo dziękuję za odpowiedź i poświęcony znowu czas :) Pewno że wrzuć. Właśnie nawet ostatnio miałam zapytać czy dzieci pilotów również skaczą od maleńkości i tatusiowie i mamusie zachęcają by kontynuowali ich pasje? Oczywiście nie myślę tu o zmuszaniu że masz skoczyć i tyle i zobaczyć czy Ci się spodoba tylko o zachęcaniu takiemu normalnemu. Nie wszystkie jednak dzieci są odważne jak i dorośli :)