Gratulacje! Wyjście że "strefy komfortu" nigdy nie jest łatwe. Mialem to samo lot samolotem, i wyjście z niego to emocje można by powiedziec skrajne. Iwan tak jak mowisz, kurs AFF to ciężka praca i pokonywanie swoich demonów. Na filmikach wszystko wydaje się super łatwe ale wcale takie nie jest. Aff to początek pięknej przygody. pozdrawiam!
Gratuluję pokonania największej przeszkody czyli własnej słabości. Jak powiedział Iwan, kurs AFF to nie jest fiku miku, szast prast, kaska do łapy i mam kwit. Dobrze mieć tego świadomość i jakąś dozę wiedzy teoretycznej, z czym przyjdzie się zmierzyć, czego się spodziewać, bo inaczej może spotkać srogie rozczarowanie i selfika, Insta czy FB nie będzie. Dobra robota Was obu.
Iwan, jak widać nadal dobrze sobie radzisz z Ginami. I to nie tymi z tonikiem ;). Gratulacje dla Grzegorza, samych miękkich otwarć! Łyse jest piękne 😄! Pozdro!
Churchill powiedział ponoć, że dżin tonik uratował więcej istnień Anglików niż wszyscy lekarze imperium razem wzięci ;) Oczywiście stężenie chininy jest teraz ponad dziesięciokrotnie mniejsze. Ale tak, masz rację, daję sobie radę z tymi dżinami ;) tymi tonicowymi i tymi urojonymi, awiacyjnymi ;) Uściski
Ja właśnie zrobiłem pierwsze trzy skoki, na linę co prawda, ale na początek super doświadczenie. Było ekstra i złapałem zajawkę, chyba będzie aff robiony w przyszłym sezonie ;) Dzięki filmikom Iwana dobrze się przygotowałem mentalnie do pierwszych skoków i poukładałem sobie sporo rzeczy w głowie tak jak trzeba, dzięki!!
Gratulacje!
Wyjście że "strefy komfortu" nigdy nie jest łatwe.
Mialem to samo lot samolotem, i wyjście z niego to emocje można by powiedziec skrajne.
Iwan tak jak mowisz, kurs AFF to ciężka praca i pokonywanie swoich demonów.
Na filmikach wszystko wydaje się super łatwe ale wcale takie nie jest.
Aff to początek pięknej przygody.
pozdrawiam!
Gratulujemy zdania aff 🎉🎉
Gratulacje. Planuje w przyszłości ukończyć kurs AFF u Ivana 😊
Kolejny fajny materiał (zasięgowo, bo autor zawsze gwarantuje top jakość 🙂).
Gratulacje 👍
!!!! Graty !!!!
Elo elo
Pozdrawiam,bardzo dobra robota👌
Gratuluję pokonania największej przeszkody czyli własnej słabości. Jak powiedział Iwan, kurs AFF to nie jest fiku miku, szast prast, kaska do łapy i mam kwit. Dobrze mieć tego świadomość i jakąś dozę wiedzy teoretycznej, z czym przyjdzie się zmierzyć, czego się spodziewać, bo inaczej może spotkać srogie rozczarowanie i selfika, Insta czy FB nie będzie. Dobra robota Was obu.
Iwan, jak widać nadal dobrze sobie radzisz z Ginami. I to nie tymi z tonikiem ;). Gratulacje dla Grzegorza, samych miękkich otwarć! Łyse jest piękne 😄! Pozdro!
Churchill powiedział ponoć, że dżin tonik uratował więcej istnień Anglików niż wszyscy lekarze imperium razem wzięci ;) Oczywiście stężenie chininy jest teraz ponad dziesięciokrotnie mniejsze. Ale tak, masz rację, daję sobie radę z tymi dżinami ;) tymi tonicowymi i tymi urojonymi, awiacyjnymi ;) Uściski
Czyli jest co dziś obejrzeć ;) i posłuchać.
Wiem, że długo nic nie było no ale bez pracy nie ma kołaczy ;)
Ja właśnie zrobiłem pierwsze trzy skoki, na linę co prawda, ale na początek super doświadczenie. Było ekstra i złapałem zajawkę, chyba będzie aff robiony w przyszłym sezonie ;) Dzięki filmikom Iwana dobrze się przygotowałem mentalnie do pierwszych skoków i poukładałem sobie sporo rzeczy w głowie tak jak trzeba, dzięki!!
👍