Podczas II wojny światowej, w 1942 r. zostały zarekwirowane z tego kościoła dwa dzwony. Mniejszy o wadze 225 kg, średnicy 72 cm i wysokości 50 cm, odlany przez Franza Schillinga w 1892 r., napis na dzwonie: ,,Qui passus est pro nobis Jesu Christe, miserere nobis". Większy o wadze 393 kg i średnicy 90 cm, odlany u Karola Schwabego w 1931 r.
Zabytkowe dzwony są całkiem ładne, mają ciekawą barwę dźwięku. Współczesne instrumenty z Taciszowa również nie najgorsze. Wszystkie razem tworzą bardzo fajny zestaw. Jeśli chodzi o osprzęt to nie jest źle, ale przydałaby się wymiana serc i regulacja napędów. Hamowanie najmniejszego dzwonu straszne...
Bardzo ciekawy zestaw, nowsze dzwony niezbyt dopasowane do starych ale nie jest najgorzej. Taciszowskie dzwony mają bardziej nowoczesny osprzęt niż zabytkowe, które widać że mają jarzma, serca i może nawet napędy od Karola Schwabego. Liczba impulsów w układzie hamowania najmniejszego dzwonu za duża, przez co induktor dzwonem trzepie. Serca za twarde, można by było je wymienić i lekko zmodernizować napędy dzwonów zabytkowych, ponieważ drugi co do wielkości dzwon ma problem z rozruchem. Film wysokiej klasy, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
Te dwa zabytki to dzwony wotywne ufundowane przez Brata Franciszka, bądź Franciszka Hermana w 1651, szkoda, że nie wiadomo dokładnie przez kogo, lecz myślę, że były wykonane w Krakowie.
Podczas II wojny światowej, w 1942 r. zostały zarekwirowane z tego kościoła dwa dzwony. Mniejszy o wadze 225 kg, średnicy 72 cm i wysokości 50 cm, odlany przez Franza Schillinga w 1892 r., napis na dzwonie: ,,Qui passus est pro nobis Jesu Christe, miserere nobis". Większy o wadze 393 kg i średnicy 90 cm, odlany u Karola Schwabego w 1931 r.
Ideaalnie brzmią
Zabytkowe dzwony są całkiem ładne, mają ciekawą barwę dźwięku. Współczesne instrumenty z Taciszowa również nie najgorsze. Wszystkie razem tworzą bardzo fajny zestaw. Jeśli chodzi o osprzęt to nie jest źle, ale przydałaby się wymiana serc i regulacja napędów. Hamowanie najmniejszego dzwonu straszne...
Bardzo ciekawy zestaw, nowsze dzwony niezbyt dopasowane do starych ale nie jest najgorzej. Taciszowskie dzwony mają bardziej nowoczesny osprzęt niż zabytkowe, które widać że mają jarzma, serca i może nawet napędy od Karola Schwabego. Liczba impulsów w układzie hamowania najmniejszego dzwonu za duża, przez co induktor dzwonem trzepie. Serca za twarde, można by było je wymienić i lekko zmodernizować napędy dzwonów zabytkowych, ponieważ drugi co do wielkości dzwon ma problem z rozruchem. Film wysokiej klasy, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
Te dwa zabytki to dzwony wotywne ufundowane przez Brata Franciszka, bądź Franciszka Hermana w 1651, szkoda, że nie wiadomo dokładnie przez kogo, lecz myślę, że były wykonane w Krakowie.
Ja widziałem jak dzwonił jeden dzwon