Nie płać tyle ile ci mówią tylko tyle, na ile Cię stać. Nie ważne jaki typ raty - jeśli masz wolne środki to nadpłać. Trzeba to robić z głową a nie z automatu.
Ponad połowa transakcji zakupu nieruchomości jest za gotówkę. Na drugim miejscu są transakcje opłacane w większości z udziałem gotówki. Najmniej transakcji jest tych gdzie ktoś musiał brać kredyt na całość nieruchomości.
Co z tego? To że 87% nie stać na kupno za gotówkę nie znaczy że wszyscy biorą kredyt. Większość w ogóle nie kupi mieszkania i tyle a ty wyciągasz wnioski jak dziecko przed pierwszą lekcja matematyki w życiu. Nie bardzo rozumiesz co to jest procent.
@@user-ps3jy7jd5fciekawe czy ty zrozumiałeś że policzył wszystkich Polaków. Liczenie w to dzieci albo osób które już kupiły mieszkanie i nie planują kolejnego jaki ma sens? Żaden to po prostu przekłamanie by wzbudzić emocje jaki ten kraj jest rzekomo biedny co jest bzdurą.
@@dziewczynazsekskamerek z tą biedą to w sumie masz rację. Ale według mnie to jeszcze gorzej świadczy o tym co się dzieje na rynku nieruchomości. Ludzie w Polsce nie są biedni ale i tak nie stać ich na mieszkanka. 50lat temu bieda była a jakoś ludzie mogli sobie pozwolić na budowę domu. Warto zadać sobie pytanie co teraz jest wskaźnikiem biedy bo może się okazać że to nie majątek a kompletnie coś innego..
Biorąc kredyt np na 70k oddajesz 160k więc się domyśl. Podejzewam że jak byś wziął 700k to musiał byś oddać z 1.800k. Opłaca się normalnie kredyty są lux torpeda.
Nie do końca tak jest. Kredyt jako uzupelninie brakującego budżetu i wzięty z głową sprawi że możesz kupić mieszkanie/dom na "juz" a nie czekać kolejne 10-15lat zbierając i mieszkając u mamusi przy czym za 15 lat ten sam dom będzie 2x droższy. Najgorzej jak kogoś nie stać i bierze 400 tys na 30 lat a rata wzrasta do wysokości zarabiane pensji :p
Widać ktoś nie ma żadnego pojęcia o ekonomii i się wypowiada bo ma internetu. Wyobraź sobie że 25 lat temu moi rodzice kupowali mieszkanie. Dali za nie 25tys całość na kredyt. Ojciec wtedy zarabiał lekko ponad 1000zl. Spłacili łącznie blisko 40tys. Teraz to samo mieszkanie kosztuje ponad 250tys. Czyli w skrócie mieszkanie podrożało 10 krotnie a pensja poszła do góry 3 może 4 razy? Teraz kupujesz mieszkanie za 300tys musisz oddać 600 tylko problem w tym że to mieszkanie nie będzie warte 600 za 30 lat tylko za 10-15
@@SivMetin ja wiedziałem co biorę w pewnym sensie, bo WIBOR jest niezgodny z zasadami które narzuciła Unia Europejska. Ja się śmieję z osoby która promuje malejące raty. Bo gdybym wziął malejące to raty jeszcze bardziej by mi wzrosły
On chyba wlicza do tego tych co już nabyli nieruchomości i logicznie rzecz biorąc w większości nie będą mieć gotówki od razu na kolejne… A i plus dzieci,
Lepiej jest uzbierać 50k wpłacić na giełdę i w rok zrobić x100 do nawet x500 czyli masz 5.000.000 do 25.000.000. Nie rozumiem po co bierzecie kredyty i się męczycie z nimi całe życie. Banki robią to samo z waszym hajsem a wy nic z tego nie macie po za opłatami i prowizjami za prowadzenie rachunku. Dziennie można zarabiać nawet 25k.
@@SivMetin mam to gdzieś czy ktoś wierzy. Po prostu takie są realia jesli wiesz u kogo i jak brac kredyt. Dla takiego plebsu jak ty ceny kredytu są na pewno wyższe.
Nie płać tyle ile ci mówią tylko tyle, na ile Cię stać. Nie ważne jaki typ raty - jeśli masz wolne środki to nadpłać. Trzeba to robić z głową a nie z automatu.
Dlatego lepiej jest placic rowna i nadplacac plus korzysc uzyskana a wynik jest ten sam.
Szkoda tylko że w malejących najpierw i tak spłacamy odsetki w jeszcze większym stopniu niż w równych ratach. To już lepiej nadpłacać kredyt.
Wybitny materiał❤
Nie mowiac o tym, ze przy ratach malejących robiac nadplaty o 25% mozna splacic caly kredyt onpolowe szybciej
Inflacja pokazała że lepiej mnie równe raty
Przy kredycie na 650 tys gdzie teraz banki wołają drugie tyle przy racie malejącej można co najwyżej przeklinać ten gownisny system
Jeeeej jestem w 13%;) przed 30
Ponad połowa transakcji zakupu nieruchomości jest za gotówkę. Na drugim miejscu są transakcje opłacane w większości z udziałem gotówki. Najmniej transakcji jest tych gdzie ktoś musiał brać kredyt na całość nieruchomości.
Skąd takie statystki?
Co z tego? To że 87% nie stać na kupno za gotówkę nie znaczy że wszyscy biorą kredyt. Większość w ogóle nie kupi mieszkania i tyle a ty wyciągasz wnioski jak dziecko przed pierwszą lekcja matematyki w życiu. Nie bardzo rozumiesz co to jest procent.
@@user-ps3jy7jd5fciekawe czy ty zrozumiałeś że policzył wszystkich Polaków. Liczenie w to dzieci albo osób które już kupiły mieszkanie i nie planują kolejnego jaki ma sens? Żaden to po prostu przekłamanie by wzbudzić emocje jaki ten kraj jest rzekomo biedny co jest bzdurą.
@@dziewczynazsekskamerek z tą biedą to w sumie masz rację. Ale według mnie to jeszcze gorzej świadczy o tym co się dzieje na rynku nieruchomości. Ludzie w Polsce nie są biedni ale i tak nie stać ich na mieszkanka. 50lat temu bieda była a jakoś ludzie mogli sobie pozwolić na budowę domu. Warto zadać sobie pytanie co teraz jest wskaźnikiem biedy bo może się okazać że to nie majątek a kompletnie coś innego..
Większość to żyje z rodzicami do końca życia, a nie kupuje mieszkanie takie są statystyki
A jest takie coś " Mądre wzięcie kredytu? " miło się pana słucha... Jak to mawiali ... Mądrego to i miło posłuchać.
co z tego jak nie mozna go wczesniej splacic
Ciekawe czy frankowicze też będą są tacy zadowoleni
Czy placenie wiboru jest legalne? Jesli wezme kredyt w glownym banku, czy bede musial placic wibor?
Biorąc kredyt np na 70k oddajesz 160k więc się domyśl. Podejzewam że jak byś wziął 700k to musiał byś oddać z 1.800k. Opłaca się normalnie kredyty są lux torpeda.
Mega pomocny jesteś😃😃😃😃
A ja chce kredyt na 100 lat matematyka jest prosta
Zacznijmy od tego że branie kredytu najgorsze co można zrobić
A Ty gdzie mieszkasz?
Nie do końca tak jest. Kredyt jako uzupelninie brakującego budżetu i wzięty z głową sprawi że możesz kupić mieszkanie/dom na "juz" a nie czekać kolejne 10-15lat zbierając i mieszkając u mamusi przy czym za 15 lat ten sam dom będzie 2x droższy. Najgorzej jak kogoś nie stać i bierze 400 tys na 30 lat a rata wzrasta do wysokości zarabiane pensji :p
@@rafalski573w mieszkaniu, tyle ze za gotówkę wziętym
Widać ktoś nie ma żadnego pojęcia o ekonomii i się wypowiada bo ma internetu. Wyobraź sobie że 25 lat temu moi rodzice kupowali mieszkanie. Dali za nie 25tys całość na kredyt. Ojciec wtedy zarabiał lekko ponad 1000zl. Spłacili łącznie blisko 40tys. Teraz to samo mieszkanie kosztuje ponad 250tys. Czyli w skrócie mieszkanie podrożało 10 krotnie a pensja poszła do góry 3 może 4 razy? Teraz kupujesz mieszkanie za 300tys musisz oddać 600 tylko problem w tym że to mieszkanie nie będzie warte 600 za 30 lat tylko za 10-15
@@SivMetin dokładnie oto chodzi😃
A bank pozycza pieniedze ktory sa i klientow i te ktorych nie ma .
Niezly bizness
Lepiej jest nadpłacać kredyt co miesiąc czy uzbierać kwotę i spłacić go jednorazowo ?
Nadplacac
Jak pożyczę 300000 i mam oddać razem z odsetkami 550000 w ratach malejących to to rzeczywiście jest kredyt jakieś 190 % a nie 5%.
5% w skali roku razy ilość spłat w latach kolego
Taaaa jak mi w ratach równych wzrosły z 1100 do 2300 to przy malejących do ilu by wzrosło do 3000 zł ? Rzeczywiście się opłaca
Raty równe a oprocentowanie to dwie różne rzeczy. Jeśli nie wiedziałeś co bierzesz to twoja strata :)
@@SivMetin ja wiedziałem co biorę w pewnym sensie, bo WIBOR jest niezgodny z zasadami które narzuciła Unia Europejska. Ja się śmieję z osoby która promuje malejące raty. Bo gdybym wziął malejące to raty jeszcze bardziej by mi wzrosły
Chyba 97% xd
jakie 97%?! jak cie nie stać aby za gotówkę kupić apartament w warszawie to możesz kawalerkę choćby kupić gdzieś, nawet po 80 tys zł są!
W Bytomiu są po 120k zł kawalerki, myślę że 30% stać aby ją kupić bez kredytu.
Wszystko pieknie ładnie. Ale roznica w racie na poczatku jest ogromna... chyba wiekszosc potrafi to policzyc. Ale zycie to zycie
Tylko dla 87%?😂
On chyba wlicza do tego tych co już nabyli nieruchomości i logicznie rzecz biorąc w większości nie będą mieć gotówki od razu na kolejne…
A i plus dzieci,
Lepiej jest uzbierać 50k wpłacić na giełdę i w rok zrobić x100 do nawet x500 czyli masz 5.000.000 do 25.000.000. Nie rozumiem po co bierzecie kredyty i się męczycie z nimi całe życie. Banki robią to samo z waszym hajsem a wy nic z tego nie macie po za opłatami i prowizjami za prowadzenie rachunku. Dziennie można zarabiać nawet 25k.
A ja wzialem kredyt w niemczech bo tam lepsze warunki. Wzialem 150 000€ a musze oddac łącznie 170 000€. Wszystko w temacie polskiej banko-ganksterki!
Czyli łącznie oddajesz 12% więcej. Jeśli masz go na 30 lat to twoje oprocentowanie jest mniejsze niż 0,5% serio myślisz że ktoś wieży w takie gówno?
@@SivMetin mam to gdzieś czy ktoś wierzy. Po prostu takie są realia jesli wiesz u kogo i jak brac kredyt. Dla takiego plebsu jak ty ceny kredytu są na pewno wyższe.
Na jaki okres?
@@nageltomasz2710 10 lat
@@nageltomasz2710 10 lat