Cześć Mateusz, dzięki za odcinek. Nie zgadzam się w pełni z tezą, że młodość to najlepszy czas na podejmowanie maksymalnego ryzyka w kontekscie spekulacji/inwestowania, ponieważ często pomija się emocjonalny aspekt, że dla osób zarabiających pierwsze pieniądze różnica między posiadaniem a brakiem np. 500 zł może być znacząca. Moim zdaniem warto przeznaczyć pierwsze nadwyżki finansowe na bardzo bezpieczne instrumenty, osiągnąć pewien komfort posiadania poduszki bezpieczeństwa, a dopiero później gwałtownie zwiększać ryzyko. Być może to tylko moja subiektywna opinia, ale opieram ją na kilkuletnich doświadczeniach - począwszy od inwestycji w obligacje skarbowe, przez bolesne straty w kryptowalutach, aż po aktualnie regularnie prowadzony portfel ETF/ETC od około 1,5 roku, w którym poza coraz to większym udziałem akcji zaczynam brać pod uwagę ETFy typu Return Stacked jako element portfela długoterminowego. Pozdrawiam
Cześć, No ja też się z nią nie zgadzam i chyba nawet wybrzmiało to w materiale. W sensie "można" to robić, ale ma niewielki wpływ w scenariuszu regularnych dopłat. Ale nie zgadzam się z tym komfortem poduszki bezpieczeństwa. Akcje też dają komfort i bezpieczeństwo i na ogół rosną. Return stacked czyli 90/60?
@@Inwestomat Ehh, jak mnie irytuje jak na yt po raz kolejny nie wrzuca mi komentarzy z telefonu :( W skrócie mam na myśli ETFy typu: Return Stacked Global Stocks & Bonds ETF, które dają ekspozycje 100% w akcje globalne i 100% w obligacje USA. 90/60 to byłby ETF Efficient Core od WisdomTree, który w sumie też jest ciekawy, bo jest dostepny do kupienia u nas w Europie. Pozdrawiam i mam nadzieje, że ten komentarz zostanie xD
@@mrm9435 Komentarz został, więc to dobra wiadomość. Dasz przykłady ETF-ów? Czyli return stacked to 2:1 lewar (bo jak inaczej nazwać coś, co za 1 zainwestowany USD daje Ci ekspozycję na 1 USD akcji i 1 USD obligacji?
@@Inwestomat mój plan ciągle się zmienia wraz z nauką. Największym moim sukcesem jest to że trafiłem na Twój kanał i Marcina I. Więc zacząłem inwestować w ETF na cały świat i dałem sobie czas na naukę, a z czasem dochodzę do wniosku że zostanę przy tym ETF na cały świat plus obligacje rodzinne i edo. Zadowala mnie średnia 😅
Kupiłem w sobotę Twoją książkę ❤ czytałem już finansową fortecę Marcina i była okej ale dla mnie jego podejście jest zbyt pasywne w porównaniu do tego co ja chciałbym zrobić. Mam nadzieję, że wyciągnę wiele wiedzy z Twojej książki 💪
Cześć Mateusz, mam 22 lata i jeżeli chodzi o high risk high reward to myślę dokładnie odwrotnie - że młody wiek to najgorszy czas na spekulację i jestem ciekaw, co mi na to powiesz :) 1. Długi horyzont inwestycyjny - w młodym wieku mam przed sobą jeszcze wiele lat wykładniczego wzrostu z ETFa na globalne rynki akcji, który daje prawie że pewność zabezpieczenia swoich długoterminowych celów finansowych. Może nie zrobi to ze mnie najbogatszego emeryta w kraju, ale skoro inwestowanie pasywne wystarcza, by osiągnąć wszystko, na czym mi zależy, to po co się bawić w spekulację, wysiłek, stres, skoro na inwestowanie mogę poświęcić 10min w miesiącu i i tak osiągnąć, co chcę? 2. Niezabezpieczone cele znaczą, że nie stać mnie na stratę - mam wybór między spokojnym człapaniem się w górę razem z indeksem albo próbą przebicia go, co może skończyć się porażką. Tylko, że w przypadku porażki przepalam kapitał, który alternatywnie mógłby sobie spokojnie rosnąć razem z indeksem i mnie do tych celów doprowadzić. To inna sytuacja, niż gdybym był na FIRE i miał nadwyżkę, którą jak się pobawię i stracę to mnie to nie oddali od celu, bo ten jest już osiągnięty. Przy niskim kapitale każda strata oddala mnie od celu. Z połączenia tych dwóch wnioskuję, że grzechem byłoby nie obstawić "pewniaczka", po co iść do celu krętą i stresującą drogą, jak istnieje prosta. A że na spekulację jest czas, gdy ma się nadwyżkę nad to, co się chciało, bo ryzykowanie nadwyżką to zupełnie inny ból w przypadku straty niż ryzykowanie osiągnięciem celów. Daj znać, co o tym myślisz.
Właściwie to nie dodam niczego poza tym, że w punkcie 1 jednak ponosisz jakieś ryzyko, bo w inwestowaniu nic nie jest "pewniaczkiem". Ale rozumiem, o co Ci chodzi i winszuję. Po co przepalać/ryzykować kapitałem, który będzie u Ciebie procentował/rósł przez wiele lat? Logika w tym jest, więc popieram. "nie stać mnie na stratę" - no, ale masz świadomość, że z tym portfelem tymczasowo tracić możesz, nie?
Może poruszysz temat rebalancingu portfela? Ile razy już go wykonywałeś? Z jednej strony zbyt częsty rebalancing generuje koszty (prowizje, podatki), z drugiej ustalone proporcje mogą się rozjechać. Inwestuje od pięciu lat i balansuje portfel wpłatami, czy uważasz że będzie to w przyszłości niemożliwe?
Pytam dlatego, bo nie wiem czy moje działanie jest optymalne. Mianowicie, w moim portfelu postanowiłem trzymać 10% złota, w tym roku nie wydałem na złoto ani złotówki, bo jego wartość tak wzrosła - na początku 2024 jak i teraz udział złota w portfelu wynosił około 10%. Być może lepiej byłoby przeznaczyć 10% tegorocznych wpłat na złoto i zrobić raz w roku rebalancing? Chciałbyś to sprawdzić dla swoich widzów/słuchaczy? 😅 pozdrawiam
Mam już 1 podcast o rebalancingu. Sam robię go bardzo rzadko (i mam ustawione wewnętrzne przedziały, inner rails, więc jest dodatkowy zakres tolerancji) i staram się - tak jak Ty - samymi dopłatami. Nagram kiedyś bardziej szczegółowy odcinek, ale jestem z tych, którym lekkie odchylenia od proporcji portfela nie przeszkadzają. Po prostu moja strategia aktywna czasem "narzuca" mi nową proporcję portfela i wtedy bez aktywnego rebalancingu się nie obchodzi.
Ta symulacja, gdze osoba na starość zaczęła spekulować to bardziej by do mnie przemawiało opisanie tego, jako osoba, która już miała wiele kontaktów itp., wyciągnęła kasę z inwestycji i została inwestorem w start-upie - i się udał. To bardziej do mnie przemawia niż to, że nagle zaczął spekulować na giełdzie jeszcze z dźwignią :) Tak, wiem, inwestycja w start-up to też spekulacja :) Ale taki opis by mi bardziej pasował do takiego 70-latka, który nagle wyciągnął kapitał i gdzieś wrzucił. Być może w biznes syna lub wnuczka. I na tym albo dużo stracił albo bardzo dużo zyskał
Dziękuję za film. Rozważam 'spekulację'/transfer z drogiego IKE w TFI na IKE i ETF w XTB . Można jakoś uniknąć jednorazowego przeniesienia i spekulacji. Mój wiek juz średni, 40+... , a aktualne wartość po spadkach...
@inwestomat dzisiaj moje TFI inwestuje głównie na GPW (byłe PPE), ja planuje ETF na akcje globalne. Stąd myślę o dobrym momencie transferu, bo prawdopodobnie nie mogę rozłożyć go w czasie…
@@Inwestomat dzisiaj moje TFI inwestuje głównie na GPW (byłe PPE), ja planuje ETF na akcje globalne. Stąd myślę o dobrym momencie transferu, bo prawdopodobnie nie mogę rozłożyć go w czasie…
@@grzes4934 Transferu w czasie nie rozłożysz, ale na koncie maklerskim IKE nie musisz kupować samych akcji. Przeciez są też ETF-y obligacyjne (2 na GPW).
Dziękuję. Dość oczywisty, choć mimo wszystko ciekawy (wg mnie) podcast. Zwłaszcza to, jak niewielkie znaczenie ma spekulacja za młodu w scenariuszu regularnych dopłat.
ja 17 lat nie spekulowałem w myśl zasady że w długim okresie czasu akcje rosną bez wzgledu na to kiedy sie kupi i wrzuciłem wszystko w fundusze w 2007 czyli na górce, spadkami z 2008 też sie nie martwiłem bo przecież znowu przyjdą wzrosty i przyszły ale ja głupi zamiast wyjść z funduszy (szczególnie chinskiego) w 2021 znowu postawiłem na długoterminowe inwestowanie dopiero jesienia 2023 sie ocknałem że tracę 50% kapitału i szybko skonwertowałem wszystki wschodzace kraje na US. Technology i troche sie odkułem ale w sumie straciłem 17 lat przez nieinteresowanie sie trendami i "niespekulowanie" teraz w ramach spekulacji wyszedłem z Nasdaq i GPW bo ryzyko zwały jest coraz bliższe i na którą z utęsknieniem czekam a w miedzyczasie cieszy mnie wzrost $
Ryzyko "zwały" jest wg niektórych wysokie od około 10 lat. Na dwoje babka wróżyła, ale całkowite wyjścia w poszukiwaniu maksimów kończą się zwykle gorzej od uśredniania (kupowania) co miesiąc.
Zdecydowanie maklerskie jest dalej lepsze, bo InPZU mają stale wysokie koszty. Tak - pobijają benchmarki dzięki różnicom w stopach procentowych (tzw. punktom swapowym), ale jak tych różnic nie będzie, to InPZU są stale na ogół drogimi funduszami.
Fajny film dzięki a co uważasz o krypto? Jest to według ciebie stuprocentowa spekulacja czy jednak można mieć na stałe jakąś część portfela w BTC lub ETH? Nie mówię tutaj o altach bo to raczej według każdego jest czystą spekulacją.
Według mnie jeśli chodzi o btc to jak masz jakieś nadwyżki to jak najbardziej ale trzeba mieć z tyłu głowy że w każdej chwili jego wartość może spaść o 80 % :) Aktualnie sprawdzą się na nim cykliczność i ciągle rośnie ale nikt nie wie co będzie dalej a jak ktoś mówi że się to kłamie.
@@Inwestomat a czy uważasz, że w przyszłości jest szansa żeby je móc jakkolwiek fundamentalnie wycenić czy raczej będzie to aktywo spekulacyjne przez jeszcze dlugi długi czas?
@@piotrunia94 o krypto lepiej nie pytać na takich kanałach, obejrzyj sobie np. Dzienna dawka dyskomfortu - on bardzo fajnie opowiada o btc i ogólnie o kryptowalutach. Temat duży i wymaga dużej edukacji, a adopcja krypto na pewno nie jest mała...
Dziękuję za film, ja aktualnie mam 19 lat i inwestuję od roku, na razie 100k w obligach i 20k w akcjach, staram się teraz co miesiąc dokładać ok. 2-3k do akcji i jakoś idzie.
Mam 70 lat z kapitałem 1050000 , portfel to obligacje skarbowe 90% oraz 10% fundusze obligacji - z tego co miesiąc na czysto mam 4 tysiaka - pozdrawiam 😊
@@MonkeyCluba w co ma niby inwestować w wieku 70lat? Yolo w bitcoina? Przecież nawet jeżeli będzie co roku na minus 1-2% w stosunku do inflacji to i tak jest mała szansa, że skończy się kasa przed wylogowaniem z tego świata. Zamiast pogratulować fajnego portfela to lepiej pisać tego typu bezużyteczne komentarze.
@@grzegorz8017 ty jestes glupkowaty, ja nie pisalem nigdzie o btc wiec nie dodawaj, a doradzac nie bede. bezuzyteczny to ty jestes i twoje pisanie cieciu.
@@MonkeyClub no to może doradzisz coś sensownego autorowi tego posta w co powinien zainwestować w wieku 70lat zamiast przyjmować postawę małpiego filozofa:) według mnie 100% obligacji w takim wieku jest ok. No ale od ciebie w zasadzie nic jeszcze sensownego nie usłyszeliśmy.
Hmm, mój komentarz spadł z rowerka, pewnie dlatego, że wstawiłem linki do historii na reddicie, to napiszę jeszcze raz, tym razem bez hiperłączy. Znam (nie osobiście) przypadek dużej jednorazowej inwestycji, gdzie gość otrzymał spadek po babci - jakieś 700k $ - i jednorazowo zainwestował tylko w akcje Intela, które następnego dnia spadły o 30%. Było na ten temat sporo memów.
Najgorsze, że mam wyłączoną moderację, a yt sam i tak usuwa komentarze z linkami. Bez sensu. No cóż - inwestowanie w samodzielnie dobrane (lub niedobrane) spółki już tak ma, że odchylenia standardowe mogą byc nieprzewidywalnie duże wobec indeksów.
Pytanie - na wykresach podwojone są punkty co 5 lat, przez co mamy próbkę z 60 lat, a nie 50 lat (wydaje się). Czy to tylko kwestia prezentacji danych czy wkradł się jakiś błąd w systemie? ;) Pozdrawiam. Jak zwykle cenne materiały i wiedza.
Cześć Maciek, To niestety błąd arkuszy Google. Dane są OK, tylko arkusze Google czasami 'szaleją' jeśli chodzi o oś x. Jest na to metoda, ale czasem zapominam 'Odhaczyć' i taki jest efekt. Sorki, bo psuje to nieco odbiór.
@@Inwestomat nie ma problemu, nie czepiam się w złej woli, jedynie zwracam uwagę, bo wiem, że jesteś twórcą, który zawsze podniesie rękę i wprowadzi ewentualną poprawkę, a każdemu zdarzy się czasem niedopatrzenie. Dzięki za Twoją pracę, naprawdę świetna robota, śledzę blog i podcast od dawna. Miłego dnia :)
Tu jest pewien "problem" - jaki obrać benchmark? Co robić, gdy najpierw pobijemy benchmark, a później nasz zwykły portfel będzie przegrywał z benchmarkiem? Pożyczać ze spekulacji? ;)
Witam, zaczynam inwestować. Wpłaciłem na xtb całą kwotę na konto ike. Czyli mam ponad 23 000 zł. I teraz pytanie - czy od razu kupować za wszystko np. ETF - czy rozłożyc sobie tą kwotę na np. 6 miesięcy i dokupować co miesiac? Co jest lepsze?
Cześć Mateusz Mam 23 lata i dopiero zacząłem intensywną edukację w inwestycjach 😅 Z tego na co narazie wpadłem chyba założę IKE w XTB żeby inwestować w ETFy do tego jak zrobię jakąś poduszkę finansową to umieszczę większość w obligacjach 10 letnich EDO. Myślałem o S&P 500 ale przekonujesz mnie do ACWI oczywiście oba akumulujące dywidendy jak myślisz warto inwestować w tym wieku całą kwotę przeznaczoną miesięcznie na inwestycję tylko w ten rodzaj ETFów czy jakoś to lepiej dywersyfikować? Dodam, że limitu IKE raczej narazie nie wypełnię więc pewnie XTB to najlepsza opcja przy tego rzędu wpłatach.
Cześć, Nie przekonuję nikogo do ACWI. Po prostu piszę/mówię, że jest najbardziej globalną/najlepiej zdywersyfikowaną opcją. Zdecydowanie całą kwotę inwestować od razu, jak najszybciej i zdecydowanie na razie nie komplikować sobie życia. Trudno jest dywersyfikować MSCI ACWI, bo on już jest bardzo mocno zdywersyfikowany.
Odnośnie obligacji - czy jako osoba, która wywierała w przeszłości pewien nacisk na maklerów w zakresie stosowanych cenników, mógłbyś spróbować doprowadzić do wprowadzenia korzystnych zmian w cenniku PKO BP, który pobiera opłatę 50 zł za przepisanie obligacji na spadkobierców (w cenniku jest mowa o 50 zł za każdą emisję, jeśli dobrze rozumiem, czyli jak ktoś kupował po jednej obligacji miesięcznie, to spadkobierca zapłaci 50% wartości nominalnej wszystkich obligacji). Pozdrawiam.
@@Inwestomat No mam nadzieję. Jak rozumiem, nie ma natomiast przeszkód prawnych, by spadkobierca zlecił przedwczesny wykup obligacji zapisanych na rachunku zmarłego bez przenoszenia ich na swój rachunek i w ten sposób uniknął tej opłaty (ponosząc jedynie opłaty za wcześniejszy wykup) - czy się mylę?
@@romand.9287 Mylisz się. Spadkobierca nie może uniknąć tej opłaty w ten sposób, bo ona dotyczy dziedziczenia. Nie możesz (legalnie) operować rachunkiem zmarłego.
@@Inwestomat Opłata dotyczy przeniesienia instrumentów na rachunek spadkobiercy. Z czego wynika brak możliwości zlecenia wykupu obligacji bez ich wpisania na rachunek spadkobiercy? Przecież papiery wartościowe są własnością spadkobiercy niezależnie od tego, czy zostały wpisane na jego rachunek.
spekulujacy dziadek wie że nie wrzuca się miliona na szczycie wzrostów tylko czeka na poważne spadki a jak sie nie może doczekać bessy to "kok-aina sznaps i dziwki" aż do R.I.P. ;-)
Najlepiej mieć szczęście i za młodu i za starości. Dziękuję za materiał❤😊
Oczywiście. Dodam, że najlepiej mieć też szczęście w średnik wieku. Tylko ilu jest takich?
Cześć Mateusz,
dzięki za odcinek. Nie zgadzam się w pełni z tezą, że młodość to najlepszy czas na podejmowanie maksymalnego ryzyka w kontekscie spekulacji/inwestowania, ponieważ często pomija się emocjonalny aspekt, że dla osób zarabiających pierwsze pieniądze różnica między posiadaniem a brakiem np. 500 zł może być znacząca. Moim zdaniem warto przeznaczyć pierwsze nadwyżki finansowe na bardzo bezpieczne instrumenty, osiągnąć pewien komfort posiadania poduszki bezpieczeństwa, a dopiero później gwałtownie zwiększać ryzyko. Być może to tylko moja subiektywna opinia, ale opieram ją na kilkuletnich doświadczeniach - począwszy od inwestycji w obligacje skarbowe, przez bolesne straty w kryptowalutach, aż po aktualnie regularnie prowadzony portfel ETF/ETC od około 1,5 roku, w którym poza coraz to większym udziałem akcji zaczynam brać pod uwagę ETFy typu Return Stacked jako element portfela długoterminowego. Pozdrawiam
Cześć,
No ja też się z nią nie zgadzam i chyba nawet wybrzmiało to w materiale. W sensie "można" to robić, ale ma niewielki wpływ w scenariuszu regularnych dopłat.
Ale nie zgadzam się z tym komfortem poduszki bezpieczeństwa. Akcje też dają komfort i bezpieczeństwo i na ogół rosną.
Return stacked czyli 90/60?
@@InwestomatReturn Stacked pozwalają na uzyskanie dzwigni 200%, inwestujac w dany instrument 100%, przykladowo:
- Return Stacked Global Stocks & Bonds ETF - 100% globalne akcje + 100% obligacje USA
- Return Stacked® U.S. Stocks & Managed Futures ETF - 100% akcje USA + 100% managed futures oparte o trend following
Wspomniane przez Ciebie 90/60 związane jest z ETF typu Efficient Core, np:
- WisdomTree US Efficient Core UCITS ETF USD Acc
Pozdrawiam
@@Inwestomat Ehh, jak mnie irytuje jak na yt po raz kolejny nie wrzuca mi komentarzy z telefonu :( W skrócie mam na myśli ETFy typu: Return Stacked Global Stocks & Bonds ETF, które dają ekspozycje 100% w akcje globalne i 100% w obligacje USA. 90/60 to byłby ETF Efficient Core od WisdomTree, który w sumie też jest ciekawy, bo jest dostepny do kupienia u nas w Europie. Pozdrawiam i mam nadzieje, że ten komentarz zostanie xD
@@mrm9435 Komentarz został, więc to dobra wiadomość. Dasz przykłady ETF-ów?
Czyli return stacked to 2:1 lewar (bo jak inaczej nazwać coś, co za 1 zainwestowany USD daje Ci ekspozycję na 1 USD akcji i 1 USD obligacji?
Proste rzeczy są najtrudniejsze 😅 dziękuję za materiał 😊
Tak, zwłaszcza dyscyplina i trzymanie się planu.
Dzięki za komentarz.
@@Inwestomat mój plan ciągle się zmienia wraz z nauką. Największym moim sukcesem jest to że trafiłem na Twój kanał i Marcina I. Więc zacząłem inwestować w ETF na cały świat i dałem sobie czas na naukę, a z czasem dochodzę do wniosku że zostanę przy tym ETF na cały świat plus obligacje rodzinne i edo. Zadowala mnie średnia 😅
@@PIatynowy No pierwszy krok to zawsze największy sukces. + masz bardzo mądre podejście, muszę przyznać :).
@@Inwestomat uczę się od najlepszych ;) nie ufam, sprawdzam, wiele nie rozumie i dopiero uczę się kilka lat.
@@PIatynowy Sprawdzaj ile wlezie. O to tu chodzi.
Bardzo ciekawe. Dzięki!
Dzięki, Marta! Cieszę się, że się podobało.
Dzięki za material pozdrawiam 😊
Dzięki za komentarz. Wszystkiego dobrego!
Kupiłem w sobotę Twoją książkę ❤ czytałem już finansową fortecę Marcina i była okej ale dla mnie jego podejście jest zbyt pasywne w porównaniu do tego co ja chciałbym zrobić. Mam nadzieję, że wyciągnę wiele wiedzy z Twojej książki 💪
Serdeczne dzięki za zakup mojej książki i życzę miłej lektury!
Pozdrowienia z poniedziałku;)
Pozdrawiam również, Greg!
Cześć Mateusz, mam 22 lata i jeżeli chodzi o high risk high reward to myślę dokładnie odwrotnie - że młody wiek to najgorszy czas na spekulację i jestem ciekaw, co mi na to powiesz :)
1. Długi horyzont inwestycyjny - w młodym wieku mam przed sobą jeszcze wiele lat wykładniczego wzrostu z ETFa na globalne rynki akcji, który daje prawie że pewność zabezpieczenia swoich długoterminowych celów finansowych. Może nie zrobi to ze mnie najbogatszego emeryta w kraju, ale skoro inwestowanie pasywne wystarcza, by osiągnąć wszystko, na czym mi zależy, to po co się bawić w spekulację, wysiłek, stres, skoro na inwestowanie mogę poświęcić 10min w miesiącu i i tak osiągnąć, co chcę?
2. Niezabezpieczone cele znaczą, że nie stać mnie na stratę - mam wybór między spokojnym człapaniem się w górę razem z indeksem albo próbą przebicia go, co może skończyć się porażką. Tylko, że w przypadku porażki przepalam kapitał, który alternatywnie mógłby sobie spokojnie rosnąć razem z indeksem i mnie do tych celów doprowadzić. To inna sytuacja, niż gdybym był na FIRE i miał nadwyżkę, którą jak się pobawię i stracę to mnie to nie oddali od celu, bo ten jest już osiągnięty. Przy niskim kapitale każda strata oddala mnie od celu.
Z połączenia tych dwóch wnioskuję, że grzechem byłoby nie obstawić "pewniaczka", po co iść do celu krętą i stresującą drogą, jak istnieje prosta. A że na spekulację jest czas, gdy ma się nadwyżkę nad to, co się chciało, bo ryzykowanie nadwyżką to zupełnie inny ból w przypadku straty niż ryzykowanie osiągnięciem celów. Daj znać, co o tym myślisz.
Właściwie to nie dodam niczego poza tym, że w punkcie 1 jednak ponosisz jakieś ryzyko, bo w inwestowaniu nic nie jest "pewniaczkiem". Ale rozumiem, o co Ci chodzi i winszuję. Po co przepalać/ryzykować kapitałem, który będzie u Ciebie procentował/rósł przez wiele lat? Logika w tym jest, więc popieram.
"nie stać mnie na stratę" - no, ale masz świadomość, że z tym portfelem tymczasowo tracić możesz, nie?
Dzięki za interesujący i przydatny odcinek, fajnie omówiony temat, ciekawe wykresy i wyliczenia, dają do myślenia💪🙄😯👍💚🤔👏🙂
Dzięki, Tomek!
@@Inwestomat Nie ma sprawy🙂
Może poruszysz temat rebalancingu portfela? Ile razy już go wykonywałeś?
Z jednej strony zbyt częsty rebalancing generuje koszty (prowizje, podatki), z drugiej ustalone proporcje mogą się rozjechać.
Inwestuje od pięciu lat i balansuje portfel wpłatami, czy uważasz że będzie to w przyszłości niemożliwe?
Pytam dlatego, bo nie wiem czy moje działanie jest optymalne. Mianowicie, w moim portfelu postanowiłem trzymać 10% złota, w tym roku nie wydałem na złoto ani złotówki, bo jego wartość tak wzrosła - na początku 2024 jak i teraz udział złota w portfelu wynosił około 10%. Być może lepiej byłoby przeznaczyć 10% tegorocznych wpłat na złoto i zrobić raz w roku rebalancing? Chciałbyś to sprawdzić dla swoich widzów/słuchaczy? 😅 pozdrawiam
Z tego co pamiętam to w serii o akcjach jest film o rebalancingu/zarządzaniu portfelem
Mam już 1 podcast o rebalancingu. Sam robię go bardzo rzadko (i mam ustawione wewnętrzne przedziały, inner rails, więc jest dodatkowy zakres tolerancji) i staram się - tak jak Ty - samymi dopłatami.
Nagram kiedyś bardziej szczegółowy odcinek, ale jestem z tych, którym lekkie odchylenia od proporcji portfela nie przeszkadzają. Po prostu moja strategia aktywna czasem "narzuca" mi nową proporcję portfela i wtedy bez aktywnego rebalancingu się nie obchodzi.
@@Inwestomatsuper, dziękuję za obszerną odpowiedź
@@mikolaj78 Nie ma sprawy, pozdrawiam!
Ten wykres kogoś kto jednorazowo daje 200 tyś i potem niedopłaca to wypisz wymaluj zainwestowanie w kupno nieruchomości :)
Zależnie od czasu, ale jeśli bez kredytu, to właściwie można na to tak spojrzeć :p.
Ta symulacja, gdze osoba na starość zaczęła spekulować to bardziej by do mnie przemawiało opisanie tego, jako osoba, która już miała wiele kontaktów itp., wyciągnęła kasę z inwestycji i została inwestorem w start-upie - i się udał. To bardziej do mnie przemawia niż to, że nagle zaczął spekulować na giełdzie jeszcze z dźwignią :)
Tak, wiem, inwestycja w start-up to też spekulacja :) Ale taki opis by mi bardziej pasował do takiego 70-latka, który nagle wyciągnął kapitał i gdzieś wrzucił. Być może w biznes syna lub wnuczka. I na tym albo dużo stracił albo bardzo dużo zyskał
No to możesz sobie zmienić narrację, że to była inwestycja w startup. Liczby nie narzucają gry na lewarze.
Dziękuję za film.
Rozważam 'spekulację'/transfer z drogiego IKE w TFI na IKE i ETF w XTB .
Można jakoś uniknąć jednorazowego przeniesienia i spekulacji. Mój wiek juz średni, 40+... , a aktualne wartość po spadkach...
Czemu uważasz jednorazowe przeniesienie i zakup od razu za spekulację, skoro obecnie masz w TFI 100% zainwestowane?
@inwestomat
dzisiaj moje TFI inwestuje głównie na GPW (byłe PPE), ja planuje ETF na akcje globalne. Stąd myślę o dobrym momencie transferu, bo prawdopodobnie nie mogę rozłożyć go w czasie…
@@Inwestomat dzisiaj moje TFI inwestuje głównie na GPW (byłe PPE), ja planuje ETF na akcje globalne. Stąd myślę o dobrym momencie transferu, bo prawdopodobnie nie mogę rozłożyć go w czasie…
@@grzes4934 Transferu w czasie nie rozłożysz, ale na koncie maklerskim IKE nie musisz kupować samych akcji. Przeciez są też ETF-y obligacyjne (2 na GPW).
Lajk i komentarz oczywiscie wpadaja, choc jak sam na koncu podsumowujesz - wnioski dosc oczywiste ;)
Dziękuję. Dość oczywisty, choć mimo wszystko ciekawy (wg mnie) podcast. Zwłaszcza to, jak niewielkie znaczenie ma spekulacja za młodu w scenariuszu regularnych dopłat.
ja 17 lat nie spekulowałem w myśl zasady że w długim okresie czasu akcje rosną bez wzgledu na to kiedy sie kupi i wrzuciłem wszystko w fundusze w 2007 czyli na górce, spadkami z 2008 też sie nie martwiłem bo przecież znowu przyjdą wzrosty i przyszły ale ja głupi zamiast wyjść z funduszy (szczególnie chinskiego) w 2021 znowu postawiłem na długoterminowe inwestowanie dopiero jesienia 2023 sie ocknałem że tracę 50% kapitału i szybko skonwertowałem wszystki wschodzace kraje na US. Technology i troche sie odkułem ale w sumie straciłem 17 lat przez nieinteresowanie sie trendami i "niespekulowanie"
teraz w ramach spekulacji wyszedłem z Nasdaq i GPW bo ryzyko zwały jest coraz bliższe i na którą z utęsknieniem czekam a w miedzyczasie cieszy mnie wzrost $
Ryzyko "zwały" jest wg niektórych wysokie od około 10 lat. Na dwoje babka wróżyła, ale całkowite wyjścia w poszukiwaniu maksimów kończą się zwykle gorzej od uśredniania (kupowania) co miesiąc.
Popełniłeś inny błąd - brak dywersyfikacji. Jeśli stawiasz wszystko na jeden produkt to czego oczekujesz?
Czy zamierzasz zrobić aktualizacje oferty inpzu? Co lepsze - etf na koncie maklerskim czy inpzu. Pozdrowienia.
Zdecydowanie maklerskie jest dalej lepsze, bo InPZU mają stale wysokie koszty. Tak - pobijają benchmarki dzięki różnicom w stopach procentowych (tzw. punktom swapowym), ale jak tych różnic nie będzie, to InPZU są stale na ogół drogimi funduszami.
Fajny film dzięki a co uważasz o krypto? Jest to według ciebie stuprocentowa spekulacja czy jednak można mieć na stałe jakąś część portfela w BTC lub ETH? Nie mówię tutaj o altach bo to raczej według każdego jest czystą spekulacją.
Według mnie jeśli chodzi o btc to jak masz jakieś nadwyżki to jak najbardziej ale trzeba mieć z tyłu głowy że w każdej chwili jego wartość może spaść o 80 % :)
Aktualnie sprawdzą się na nim cykliczność i ciągle rośnie ale nikt nie wie co będzie dalej a jak ktoś mówi że się to kłamie.
Uważam, że kryptowalut nie da się fundamentalnie wycenić, a to już pewien "problem" z posiadaniem ich zbyt dużo w portfelu.
@@Inwestomat a czy uważasz, że w przyszłości jest szansa żeby je móc jakkolwiek fundamentalnie wycenić czy raczej będzie to aktywo spekulacyjne przez jeszcze dlugi długi czas?
@@piotrunia94 Raczej to drugie, bo adopcja krypto jest niewielka. W jak wielu sklepach można nimi bezpośrednio płacić?
@@piotrunia94 o krypto lepiej nie pytać na takich kanałach, obejrzyj sobie np. Dzienna dawka dyskomfortu - on bardzo fajnie opowiada o btc i ogólnie o kryptowalutach. Temat duży i wymaga dużej edukacji, a adopcja krypto na pewno nie jest mała...
Dziękuję za film, ja aktualnie mam 19 lat i inwestuję od roku, na razie 100k w obligach i 20k w akcjach, staram się teraz co miesiąc dokładać ok. 2-3k do akcji i jakoś idzie.
Dzięki za komentarz. Bardzo duży portfel inwestycyjny jak na Twój wiek. Zacząłeś od 100 tys. w obligacjach z jakiegoś konkretnego powodu?
@@Inwestomat 100k w obligacjach jest jako poduszka finansowa na wszelki wypadek, lepsze to niż trzymanie na koncie
@@mrendus bardziej nas chyba zastanawia skąd w wieku 19 lat masz 100k na te obligacje? Hah
@@szymonr9665 oszczędzam od zawsze, programuję od lat, aktualnie prowadzę swoje JDG i programuję, mieszkam z rodzicami więc mam 0 kosztów
@@szymonr9665 bajera albo spadek od babci
Mam 70 lat z kapitałem 1050000 , portfel to obligacje skarbowe 90% oraz 10% fundusze obligacji - z tego co miesiąc na czysto mam 4 tysiaka - pozdrawiam 😊
A co to za fundusz obligacji?
ledwo 5% to raczej malo. -6% inflacja. Czyli -1% gratulacje w inwestycji.
@@MonkeyCluba w co ma niby inwestować w wieku 70lat? Yolo w bitcoina? Przecież nawet jeżeli będzie co roku na minus 1-2% w stosunku do inflacji to i tak jest mała szansa, że skończy się kasa przed wylogowaniem z tego świata. Zamiast pogratulować fajnego portfela to lepiej pisać tego typu bezużyteczne komentarze.
@@grzegorz8017 ty jestes glupkowaty, ja nie pisalem nigdzie o btc wiec nie dodawaj, a doradzac nie bede. bezuzyteczny to ty jestes i twoje pisanie cieciu.
@@MonkeyClub no to może doradzisz coś sensownego autorowi tego posta w co powinien zainwestować w wieku 70lat zamiast przyjmować postawę małpiego filozofa:) według mnie 100% obligacji w takim wieku jest ok. No ale od ciebie w zasadzie nic jeszcze sensownego nie usłyszeliśmy.
w XXI
pozdrawiam 😉
Oczywiście. W XXII miejmy nadzieję też.
Hmm, mój komentarz spadł z rowerka, pewnie dlatego, że wstawiłem linki do historii na reddicie, to napiszę jeszcze raz, tym razem bez hiperłączy.
Znam (nie osobiście) przypadek dużej jednorazowej inwestycji, gdzie gość otrzymał spadek po babci - jakieś 700k $ - i jednorazowo zainwestował tylko w akcje Intela, które następnego dnia spadły o 30%. Było na ten temat sporo memów.
Najgorsze, że mam wyłączoną moderację, a yt sam i tak usuwa komentarze z linkami. Bez sensu.
No cóż - inwestowanie w samodzielnie dobrane (lub niedobrane) spółki już tak ma, że odchylenia standardowe mogą byc nieprzewidywalnie duże wobec indeksów.
Pytanie - na wykresach podwojone są punkty co 5 lat, przez co mamy próbkę z 60 lat, a nie 50 lat (wydaje się). Czy to tylko kwestia prezentacji danych czy wkradł się jakiś błąd w systemie? ;)
Pozdrawiam. Jak zwykle cenne materiały i wiedza.
Cześć Maciek,
To niestety błąd arkuszy Google. Dane są OK, tylko arkusze Google czasami 'szaleją' jeśli chodzi o oś x. Jest na to metoda, ale czasem zapominam 'Odhaczyć' i taki jest efekt. Sorki, bo psuje to nieco odbiór.
@@Inwestomat nie ma problemu, nie czepiam się w złej woli, jedynie zwracam uwagę, bo wiem, że jesteś twórcą, który zawsze podniesie rękę i wprowadzi ewentualną poprawkę, a każdemu zdarzy się czasem niedopatrzenie.
Dzięki za Twoją pracę, naprawdę świetna robota, śledzę blog i podcast od dawna. Miłego dnia :)
@@TheMaciekm Dzięki, dobry człowieku! Miłego także dla Ciebie!
ktoś proponował opcję by inwestować regularnie i bezpiecznie, a wyniki ponad założony benchmark używać do wysoko ryzykownych inwestycji
Strategia sztangi chyba to się nazywało
Wszystko jest wyjaśnione w filmie Sztanga i cash 😂
Tu jest pewien "problem" - jaki obrać benchmark? Co robić, gdy najpierw pobijemy benchmark, a później nasz zwykły portfel będzie przegrywał z benchmarkiem? Pożyczać ze spekulacji? ;)
@@Inwestomat ja zakładam nie tracić względem inflacji. Przy bezpiecznych produktach dosyć łatwo tym zarządzić
Witam, zaczynam inwestować. Wpłaciłem na xtb całą kwotę na konto ike. Czyli mam ponad 23 000 zł. I teraz pytanie - czy od razu kupować za wszystko np. ETF - czy rozłożyc sobie tą kwotę na np. 6 miesięcy i dokupować co miesiac? Co jest lepsze?
Nagram o tym niebawem podcast, ale historia sugeruje, że w około 60-70% wygrywał zakup od razu a tylko w 30-40% rozkładanie zakupu na 3-6 miesięcy.
Cześć Mateusz
Mam 23 lata i dopiero zacząłem intensywną edukację w inwestycjach 😅 Z tego na co narazie wpadłem chyba założę IKE w XTB żeby inwestować w ETFy do tego jak zrobię jakąś poduszkę finansową to umieszczę większość w obligacjach 10 letnich EDO. Myślałem o S&P 500 ale przekonujesz mnie do ACWI oczywiście oba akumulujące dywidendy jak myślisz warto inwestować w tym wieku całą kwotę przeznaczoną miesięcznie na inwestycję tylko w ten rodzaj ETFów czy jakoś to lepiej dywersyfikować? Dodam, że limitu IKE raczej narazie nie wypełnię więc pewnie XTB to najlepsza opcja przy tego rzędu wpłatach.
Cześć,
Nie przekonuję nikogo do ACWI. Po prostu piszę/mówię, że jest najbardziej globalną/najlepiej zdywersyfikowaną opcją.
Zdecydowanie całą kwotę inwestować od razu, jak najszybciej i zdecydowanie na razie nie komplikować sobie życia. Trudno jest dywersyfikować MSCI ACWI, bo on już jest bardzo mocno zdywersyfikowany.
@@Inwestomat Dzięki za odpowiedź, miałem na myśli że przekonują mnie twoje argumenty które usłyszałem w materiałach :)
@@profity4742 Dziękuję!
Odnośnie obligacji - czy jako osoba, która wywierała w przeszłości pewien nacisk na maklerów w zakresie stosowanych cenników, mógłbyś spróbować doprowadzić do wprowadzenia korzystnych zmian w cenniku PKO BP, który pobiera opłatę 50 zł za przepisanie obligacji na spadkobierców (w cenniku jest mowa o 50 zł za każdą emisję, jeśli dobrze rozumiem, czyli jak ktoś kupował po jednej obligacji miesięcznie, to spadkobierca zapłaci 50% wartości nominalnej wszystkich obligacji). Pozdrawiam.
"Przeniesienie Instrumentów finansowych (od wartości
każdego pakietu przenoszonych Instrumentów finanso-
wych zarejestrowanych pod odrębnym kodem)"
Spokojnie, zmienią to na 99% (nacisk medialny jest duży). Kwestia czasu.
Bardzo kontrowersyjna opłata.
@@Inwestomat No mam nadzieję. Jak rozumiem, nie ma natomiast przeszkód prawnych, by spadkobierca zlecił przedwczesny wykup obligacji zapisanych na rachunku zmarłego bez przenoszenia ich na swój rachunek i w ten sposób uniknął tej opłaty (ponosząc jedynie opłaty za wcześniejszy wykup) - czy się mylę?
@@romand.9287 Mylisz się. Spadkobierca nie może uniknąć tej opłaty w ten sposób, bo ona dotyczy dziedziczenia.
Nie możesz (legalnie) operować rachunkiem zmarłego.
@@Inwestomat Opłata dotyczy przeniesienia instrumentów na rachunek spadkobiercy. Z czego wynika brak możliwości zlecenia wykupu obligacji bez ich wpisania na rachunek spadkobiercy? Przecież papiery wartościowe są własnością spadkobiercy niezależnie od tego, czy zostały wpisane na jego rachunek.
Oj tam, wystarczy kupować na dołku i sprzedawać na górce
Pewnie. Wiadomo to od lat!
spekulujacy dziadek wie że nie wrzuca się miliona na szczycie wzrostów tylko czeka na poważne spadki a jak sie nie może doczekać bessy to "kok-aina sznaps i dziwki" aż do R.I.P. ;-)
No dziadek-spekulant wie, co robi.
Z tym sznapsem - dobre.