Cieszę się że trafiłem na ten kanał. Sympatycznie podane wiadomości i pięknie zagrane próbki brzmieniowe. Brawo za Malmsteenowskie klimaty na scalopowanym telecasterze podczas prezentacji kostki Malmsteena! Pięknie to zabrzmialo! Pozdrawiam serdecznie 🤘
Ten zestaw który pokazujesz w tej walizce to było moje marzenie w latach 80, kiedy kupowało się u Langowskiego. Nigdy nie osiągnąłem takiego zestawu z wiadomych przyczyn. Patrzę na to z sentymentem. Nie ujmując nic efektom bo są cały czas świetne 🤘🎸👍
@@kkrsnn5632 W PRL to był gość który prowadził w Nifmczech wysyłkowy sklep z instrumentami. Zakup z Polski to było nie lada wyzwanie ale do osiągnięcia. Ksiàżeczki walutowe, cło itd. Ja kupiłem wtedy Ibaneza Roadstara u Langowskiego.
Od siebie mogę polecić Ibanez TS Mini oraz Nobels ODR-Mini. Z takich tańszych kostek to Joyo Taichi oraz Joyo Zip Amp. Wszystkie wymienione overdrive-y brzmią idealnie ze stratem i tele. Joyo American Sound to też must-have! Przynajmniej w moim odczuciu. Pozdrowienia dla Pana Brzytownika
Super filmik i fajnie omówiłeś temat MT-2 - po części rozumiem, że ustawienie złoma może spędzać sen z powiek, bo zakresy potężnie przegięte. Niemniej nie zgadzam się, że nie da się dobrze brzmieć na złomie, w szczególności traktując go, jako preamp. Ja osobiście traktuję go jako dopałka i sprawdza się super. Jako dopałka daje radę jeszcze SD-1. Co do kompresora - czasami ratuje dupsko sustejnem jeśli ma się gitarę z wklejanym gryfem i jeszcze na flojdzie - niestety mam defekt że w okolicach 23-24 progu na najniższej strunie mi wybrzmiewanie gaśnie, być koże to kwestia stroju a może taka dziadowska natura. No ale już ze mną zostanie tak.😊 Pozdrawiam 🍻
Spoko - temat dopalania przesterów kostkami to zaawansowany temat i rzeczywiście, jak się to zrobi z głową, ma to sens. Ja, kiedy znalazłem optymalne ustawienie MT2 pod Fendera Super60 (pełna lampa), zrobiłem fotkę ustawień potków na MT2 i potków na wzmacniaczu i przykleiłem na ścianę, by nie zapomnieć :) Ale... warto było :)
Robin Trower łączy szeregowo overdrive z distortion, a efekt modulacyjny wkłada przed te przestery. W jego przypadku jest to vibe, ale chorus też brzmi bardzo dobrze przed efektami przesterowującymi. Tak bardziej radykalnie i psychodelicznie. Tak więc trzeba wypróbować różne konfiguracje. Pozdr.
Chorus stereo nie nakłada 2 linii (bo oddzielnie idą 2 kanały) do przesterowania razem, jeśli każdy z torów jest oddzielnie przesterowywany i to cały myk :)
2:55 Lubię dopalać metalzona bossem hm-2. Dalej bylejaki graficzny eq i powrót pętli dowolnego pieca i jakiejkolwiek mocniejszej paki. Ważne aby miała duże głośniki i była głośna, bo nawet jak gra brzydko, to podłączam jeszcze jeden tani eq(graficzny lub parametryk w zależności od potrzeb) i koryguję do skutku.
Zawsze mnie ciekawiło na jakiej kostce wiele lat temu grał Zbigniew Hołdys w piosence " Co się stało z Magdą K". Wiadomo że grał na Gibolu. Pięknie brzmiały . W tamtych czasach było to dla mnie niezrozumiałe bo to był jakby cleen z jednoczesnym wydłużonym wybrzmiewaniem jakby po distortion . A potem to samo w "windą do nieba " w którym solówki też były jego / choć tego nie jestem pewien/. Coś o tym wiemy ? pozdrawiam serdecznie
Witam,mam problem z multi pod hd 400 tak jakby nie przesyłał sygnału do pieca,jest podłączony prawidłowo kable są o.k kompletnie jestem laikiem jeżeli chodzi o wiosła i sprzęt dlatego pytam profesjonalisty co może być tego przyczyną? Syn ostatnio grał i było wporzo.Jak podkręce volume na piecu słychać brumienie,jak podłącze same wiosło pod piec wszystko gra i buczy,pozdrawiam.
Dzìęki,będę szukał przyczyny po nitce do kłębka.Pierwszy raz widziałem u młodego takiego nerwa z powodu niemożności gry na wiośle,prawie chodzi po ścianach😅Miłego dzionka.
Dlaczego overdrive z distortion nie ma sensu łączyć? Jest i to duży. Istnieje coś takiego jak stakowanie efektów gdzie overdrive podbija sygnał distortion i służy jako booster sygnału. Jest to rozwiązanie stosowane szeroko przez gitarzystów. Świetnie się sprawdza w tym celu chociażby tubescreamer czy DS1 Bossa. Nie ma tez obowiązku wpinania modulatorów w pętlę. Można jak najbardziej w linię. Można nawet przed przesterami - tak np. robił EVH wpinał phaser przed przester. Nie ma tak naprawdę uniwersalnych zasad jeżeli chodzi o efekty - wszystko zależy od wzmacniacza, gitary, osobistych upodobań czy rodzaju muzyki
Jasne - wtedy jest to dopalacz, a nie czynnik kształtujący sygnał z gitary. W tym zastosowaniu ma to oczywiście czasami sens. Dzięki za bardzo ciekawy komentarz! Dużo zabaw, eksperymentów można robić, szukać własnego brzmienia :)
Jestem zwolennikiem stackowania przesterów (z głową oczywiście) i dziwi mnie, że tak mało osób tu o tym wspomina... a pod stwierdzeniem, że "nie ma tak naprawdę uniwersalnych zasad jeżeli chodzi o efekty" podpisuję się oboma rękami, bo gdybyśmy wszyscy słuchali "jedynie dobrych rad" nie byłoby żadnego postępu i większość z nas gotowałaby się w tym samym sosie ;)
Sam mam podłogę na metr szeroką, ale to w sumie ze względu na to, że mam tam stomp heada i planuję wrzucić talkboxa, ale jak teraz miałbym na nowo sobie układać brzmienie, to bym chyba po prostu wziął helixa. Ostatnio się zastanaiwam, czy nie pozbyć się wszystkich kostek na korzyść wcześniej wymienionego procesora. Paczkę mam małą, 2x12, bo i tak zazwyczaj wpinam się po linii w odsłuch i przody, a paka zostaje w domu, głowy taszczyć nie muszę, bo mam w podłodze, ale sama podłoga prawie 20kg. Czasem zazdroszczę znajomym, co sobie w plecak pakują helixa czy jakiegoś innego fractala, bądź quad cortexa i mogą lecieć na koncert lub próbę, gdzie wpinają dwa kable, zagrają trzy akordy dla dźwiękowca i idą po piwo :D Sam się długo opierałem, ale chyba czasy wielkich podłóg, 100-watowych headów i pak 4x12 już minęły
Dzień dobry. Mam do Pana pytanie. Czy założenie strun przeznaczonych do gitary akustycznej może zaszkodzić gitarze elektrycznej? Przez przypadek w moim elektryku miałem przez około 30 godzin struny do gitary akustycznej. Miałem wrażenie, że akcja strun jakoś poszła w górę i dopiero wtedy się zorientowałem co zrobiłem. Teraz struny zdjąłem i we wtorek dopiero założę takie jak trzeba, ponieważ sklepy są pozamykane.
Masz wiele racji z tym że coś droższego zagra lepiej jak coś tańszego (multiefekt). Mam właśnie multi z Bossa i dupsko łoją mu tańsze stare kostki analogowe na małym combo. Póki się uczę to spoko ale dźwięk nie sprawia mi przyjemności. Wesołych świąt! 🐣
Nie wiem nie grałem na nim.porównaj z lepszą gitarą wtedy się dowiesz co jest nie tak w twojej ;) a może ci się trafił wyjątkowo dobry egzemplarz.HB to loteria.
Ile ty dziennie grasz na gitarze? Ile godzin codziennych cwiczen moze mnie powoli zblizac do tak doskonalego grania? Jak zaczynales grac ile godzin dziennie spedzales na graniu? Jestem w ssoku jak zawsze.
Ja w sumie tak dużo nie grałem, jak to Jacek Kaczmarski śpiewał : "Mniej ważne ile czasu trawisz, lecz z jakim trawisz go wynikiem...". Dzięki za dobre słowo!
@@brzytownikCo do kostek o ktorych mowa w filmiku to sam uzywam bossa Ds1 i ds2 oraz chorusa ch1. Reverb mam w marshallu dsl wiec nie potrzebuje poki co tej kostki. Mam jeszcze taka dopalke golden plexi (cos na zasadzie marshalla plexi w kostce) i jej uzywam caly czas - cudowne bezmienie. Teraz mysle nad zakupem delaya bo jedynie tego mi brakuje. Jakies delaye godne polecenia?
jak gdzies widze ze steve vai siedzial i gral kilkanascie godzin to mi sie wierzyc nie chce jak to mozliwe? ciekaw jestem czy faktycznie te 12h dzienjie to klucz do sukcesu czy konsekwentne i stale granie. moze i glupie pytanie ale podobno kto pyta nie bladzi. jestem jeszcze mlody wiec fajnie by bylo za kilkanascie lat grac tylko lepiej a nie sie zatrzymywac
Świetne brzmienie próbek i technika grania! Czy mogę się dowiedzieć na jakim wzmacniaczu Pan gra i w jaki sposób Pan nagrywa ten materiał, bardzo ładnie wszystko słychać pozdrawiam
Distortion z overdrive nie ma sensu łączyć? No pierwsze słyszę ;) Wszystko zależy co chcemy osiągnąć. Overdrive może być boosterem dla distortion, oczywiście nie można przeginać z ustawieniami gain. th-cam.com/video/DfdsfxE0J50/w-d-xo.html :D
„Kompresor zabija dźwięk gitary” serio? Nie wiem na jakich kompresorach grałeś ale chyba nie na tych co ja. Dobry kompresor doda sustainu w solówkach, podbije sygnał jak booster i go wyrówna tak że gitara zabrzmi lepiej i pełniej. Na cleanie nawet wskazana jest. Zawsze można go wyłączyć jak chcesz pobawić się dynamika samą gitara i gałeczką volume. Po co od razu taki hejt. Pozdrawiam
Kompresor albo limiter to wynalazki dobre dla basistów, bo bas ma charakterystykę dźwięku, w której nie słychać tego, jak te efekty "spłaszczająco" wpływają na amplitudę.
@@marcindobruchowski7280 „wynalazek dla basistów”?? Kompresja sygnału używana jest od dekad w studiach nagraniowych całego świata do gitar, basu, wokali itp. Prawidłowo powinna być na początku w łańcuchu, między gitarą a wzmacniaczem. Rozumiem że jak ktoś chce grać z zmienną dynamika, kontrolując głośność i przesterowanie samą grą to kompresor mu „spłaszczy” sygnał ale 99% gitarzystów gra na przesterach gdzie kompresor doda sustainu, boostu i dołu.
@@kazzan85PL Dlatego komercyjne nagrania są... takie płaskie, dla mnie naturalna kompresja z dobrej lampy jest wystarczająca i szlachetna :) To nie hejt, tylko logiczny wniosek. To, że ja go nie potrzebuję, nie znaczy wcale, że dla kogoś może być wybawieniem, zwłaszcza, jak ma kiepską gitarę z nieokiełznaną i losową dynamiką.
@@brzytownik szanuje twoje zdanie i rozumiem punkt widzenia ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem że kompresory to zło wcielone i szkodzi brzmieniu itp., też gram na lampie i z kompresorem i bez niego, w niektórych sytuacjach wole z kompresorem w innych bez. O dynamice nagrań komercyjnych i „spłaszczaniu” ich obecnie decyduje wiele aspektów, nie sam kompresor ale też nośnik itp. ale o tym nie będę się rozwodził bo to polemika dla audiofili a kanał jest dla gitarzystów.
Pies to element przyrody. A może wymyślić "wirtualny symulator psa w kostce BOSS" ? To bułby numer dopiero :) A bramka szumów, to jak pocałunek przez worek foliowy :)
Wiadomo, plastikowe buty są tańsze od skórzanych, tak jak plastikowo drzwi od drewnianych :) Zawsze jest coś za coś. Nie będę jednak wypowiadał się o multiefektach, gdyż wykracza to już nawet poza moje poczucie humoru, którego zasadniczo i tak w sumie mi nie brakuje :)
@@brzytownik Nie mówię o zabawkach typu nux mg200 tylko o zaawansowanych multiefektach zobacz ilu zawodowych muzyków przekonuje się do nich. A z czasem będzie jeszcze lepiej.
@@dawidb6648 Ba! Mam nawet kumpla, co ma Fiata Uno i jeździ mu on, jak Bentley :) Nie wypowiadam się o multiefektach, bo nie temu służy ten film i w ogóle moja aktywność na YT :) Ale multi do zabawy dla niektórych w zupełności wystarcza.
Cieszę się że trafiłem na ten kanał. Sympatycznie podane wiadomości i pięknie zagrane próbki brzmieniowe. Brawo za Malmsteenowskie klimaty na scalopowanym telecasterze podczas prezentacji kostki Malmsteena! Pięknie to zabrzmialo! Pozdrawiam serdecznie 🤘
Dzięki! Staram się dla Ciebie!
Ten zestaw który pokazujesz w tej walizce to było moje marzenie w latach 80, kiedy kupowało się u Langowskiego. Nigdy nie osiągnąłem takiego zestawu z wiadomych przyczyn. Patrzę na to z sentymentem. Nie ujmując nic efektom bo są cały czas świetne 🤘🎸👍
A kto był Langowski?
@@kkrsnn5632 W PRL to był gość który prowadził w Nifmczech wysyłkowy sklep z instrumentami. Zakup z Polski to było nie lada wyzwanie ale do osiągnięcia. Ksiàżeczki walutowe, cło itd. Ja kupiłem wtedy Ibaneza Roadstara u Langowskiego.
Ja jeszcze te czasy pamiętam :)
@@brzytownik widzę że skasowało moją odpowiedź. Ciekawe dlaczego?🤪. Nic przecież takiego nie pisałem 🤔
@@KAUSIcovers Nie mam pojęcia, może użyłeś słowa "Harley Benton" i Cię zbanowało, bo to jest okropne przekleństwo?
Mistrzuniu, jak zawsze w punkt! Wesołych Świąt i dobrego przesteru!
Dzięki, wzajemnie, najlepszego!
Jak zobaczyłem te skrzynkę z Bossami to dwa razy sprawdziłem czy to nie kanał Maro i czy nie ma napisu “but it’s Poland 1990”…
:)
Od siebie mogę polecić Ibanez TS Mini oraz Nobels ODR-Mini. Z takich tańszych kostek to Joyo Taichi oraz Joyo Zip Amp. Wszystkie wymienione overdrive-y brzmią idealnie ze stratem i tele. Joyo American Sound to też must-have! Przynajmniej w moim odczuciu.
Pozdrowienia dla Pana Brzytownika
Dzięki za ciekawy komentarz, pozdrawiam wzajemnie!
Super filmik i fajnie omówiłeś temat MT-2 - po części rozumiem, że ustawienie złoma może spędzać sen z powiek, bo zakresy potężnie przegięte. Niemniej nie zgadzam się, że nie da się dobrze brzmieć na złomie, w szczególności traktując go, jako preamp. Ja osobiście traktuję go jako dopałka i sprawdza się super. Jako dopałka daje radę jeszcze SD-1. Co do kompresora - czasami ratuje dupsko sustejnem jeśli ma się gitarę z wklejanym gryfem i jeszcze na flojdzie - niestety mam defekt że w okolicach 23-24 progu na najniższej strunie mi wybrzmiewanie gaśnie, być koże to kwestia stroju a może taka dziadowska natura. No ale już ze mną zostanie tak.😊 Pozdrawiam 🍻
Spoko - temat dopalania przesterów kostkami to zaawansowany temat i rzeczywiście, jak się to zrobi z głową, ma to sens. Ja, kiedy znalazłem optymalne ustawienie MT2 pod Fendera Super60 (pełna lampa), zrobiłem fotkę ustawień potków na MT2 i potków na wzmacniaczu i przykleiłem na ścianę, by nie zapomnieć :) Ale... warto było :)
I like the Boss SD-1. Nice sound and playing.
Pewnie! Świetna, bazowa kostka :)
Robin Trower łączy szeregowo overdrive z distortion, a efekt modulacyjny wkłada przed te przestery. W jego przypadku jest to vibe, ale chorus też brzmi bardzo dobrze przed efektami przesterowującymi. Tak bardziej radykalnie i psychodelicznie. Tak więc trzeba wypróbować różne konfiguracje. Pozdr.
Chorus stereo nie nakłada 2 linii (bo oddzielnie idą 2 kanały) do przesterowania razem, jeśli każdy z torów jest oddzielnie przesterowywany i to cały myk :)
2:55 Lubię dopalać metalzona bossem hm-2. Dalej bylejaki graficzny eq i powrót pętli dowolnego pieca i jakiejkolwiek mocniejszej paki. Ważne aby miała duże głośniki i była głośna, bo nawet jak gra brzydko, to podłączam jeszcze jeden tani eq(graficzny lub parametryk w zależności od potrzeb) i koryguję do skutku.
Dzięki za ciekawy komentarz!
Zawsze mnie ciekawiło na jakiej kostce wiele lat temu grał Zbigniew Hołdys w piosence " Co się stało z Magdą K". Wiadomo że grał na Gibolu. Pięknie brzmiały .
W tamtych czasach było to dla mnie niezrozumiałe bo to był jakby cleen z jednoczesnym wydłużonym wybrzmiewaniem jakby po distortion .
A potem to samo w "windą do nieba " w którym solówki też były jego / choć tego nie jestem pewien/.
Coś o tym wiemy ?
pozdrawiam serdecznie
Pewnie grał na samym piecu i to był przester z lampy.
Świetny, merytoryczny materiał. Dzięki.
Dzięki, staram się dla Ciebie!
Zdrowych i spokojnych świąt Wielkanocnych 😊
Dzięki i wzajemnie!
Witam,mam problem z multi pod hd 400 tak jakby nie przesyłał sygnału do pieca,jest podłączony prawidłowo kable są o.k kompletnie jestem laikiem jeżeli chodzi o wiosła i sprzęt dlatego pytam profesjonalisty co może być tego przyczyną? Syn ostatnio grał i było wporzo.Jak podkręce volume na piecu słychać brumienie,jak podłącze same wiosło pod piec wszystko gra i buczy,pozdrawiam.
Znając życie może się jakiś kabel zepsuł, albo jakiś drucik odpadł w gitarze. Często przyczyna jest banalna.
Dzìęki,będę szukał przyczyny po nitce do kłębka.Pierwszy raz widziałem u młodego takiego nerwa z powodu niemożności gry na wiośle,prawie chodzi po ścianach😅Miłego dzionka.
Konkretnie, tak jak lubimy.
Dzięki!
Dlaczego overdrive z distortion nie ma sensu łączyć? Jest i to duży. Istnieje coś takiego jak stakowanie efektów gdzie overdrive podbija sygnał distortion i służy jako booster sygnału. Jest to rozwiązanie stosowane szeroko przez gitarzystów. Świetnie się sprawdza w tym celu chociażby tubescreamer czy DS1 Bossa. Nie ma tez obowiązku wpinania modulatorów w pętlę. Można jak najbardziej w linię. Można nawet przed przesterami - tak np. robił EVH wpinał phaser przed przester. Nie ma tak naprawdę uniwersalnych zasad jeżeli chodzi o efekty - wszystko zależy od wzmacniacza, gitary, osobistych upodobań czy rodzaju muzyki
Jasne - wtedy jest to dopalacz, a nie czynnik kształtujący sygnał z gitary. W tym zastosowaniu ma to oczywiście czasami sens. Dzięki za bardzo ciekawy komentarz! Dużo zabaw, eksperymentów można robić, szukać własnego brzmienia :)
Jestem zwolennikiem stackowania przesterów (z głową oczywiście) i dziwi mnie, że tak mało osób tu o tym wspomina... a pod stwierdzeniem, że "nie ma tak naprawdę uniwersalnych zasad jeżeli chodzi o efekty" podpisuję się oboma rękami, bo gdybyśmy wszyscy słuchali "jedynie dobrych rad" nie byłoby żadnego postępu i większość z nas gotowałaby się w tym samym sosie ;)
@@ulek1972 Tak, ja zrobiłem film o dopalaczach, ale jest mało popularny :)
Sam mam podłogę na metr szeroką, ale to w sumie ze względu na to, że mam tam stomp heada i planuję wrzucić talkboxa, ale jak teraz miałbym na nowo sobie układać brzmienie, to bym chyba po prostu wziął helixa. Ostatnio się zastanaiwam, czy nie pozbyć się wszystkich kostek na korzyść wcześniej wymienionego procesora. Paczkę mam małą, 2x12, bo i tak zazwyczaj wpinam się po linii w odsłuch i przody, a paka zostaje w domu, głowy taszczyć nie muszę, bo mam w podłodze, ale sama podłoga prawie 20kg. Czasem zazdroszczę znajomym, co sobie w plecak pakują helixa czy jakiegoś innego fractala, bądź quad cortexa i mogą lecieć na koncert lub próbę, gdzie wpinają dwa kable, zagrają trzy akordy dla dźwiękowca i idą po piwo :D Sam się długo opierałem, ale chyba czasy wielkich podłóg, 100-watowych headów i pak 4x12 już minęły
Biblijny Ezop też swego czasu sprzedał pierworództwo za misę soczewicy :)
"onegdaj" zaskoczyles mnie ,lapka w gore:)
Dzięki!
Dzień dobry. Mam do Pana pytanie. Czy założenie strun przeznaczonych do gitary akustycznej może zaszkodzić gitarze elektrycznej?
Przez przypadek w moim elektryku miałem przez około 30 godzin struny do gitary akustycznej. Miałem wrażenie, że akcja strun jakoś poszła w górę i dopiero wtedy się zorientowałem co zrobiłem.
Teraz struny zdjąłem i we wtorek dopiero założę takie jak trzeba, ponieważ sklepy są pozamykane.
To kwestia naciągu, ale struny z owijka z brązu są niemagnetyczne i bardzo słabo brzmią w elektryku.
@@brzytownik Czyli ułożenie gryfu powinno wrócić do normy jeżeli założyłbym stare struny?
@@MarcinWieczorkowskiMuzyka Nie wiem, jak tamte były dobre, to kup identyczne.
Ciekawe, partia którą zagrałeś w 12:00 mocno przypomina intro z "Chciałbym Ci to dać" Defektu.
To dość popularna, prosta sekwencja akordów w gitarze rytmicznej w końcu :)
@@brzytownik okej, dzięki za podpowiedź❤
Wszystkiego najlepszego z okazji najważniejszych świąt Pana naszego. Brzytownik dzięki za twoją robotę.
Dzięki, wzajemnie!
Wonderful video😊🎉✨
Dzięki!
Mam Bossa SD-1 zmodyfikowanego przez Keeley Electronics, ale efekty modulacyjne, reverby i delaye jadę z Line6 HX Effects
Signum temporis.
Pozdrawiam Serdecznie
Dzięki, wzajemnie!
Cześć. Wesołych świąt 🤘
Dzięki, wzajemnie!
Masz wiele racji z tym że coś droższego zagra lepiej jak coś tańszego (multiefekt). Mam właśnie multi z Bossa i dupsko łoją mu tańsze stare kostki analogowe na małym combo. Póki się uczę to spoko ale dźwięk nie sprawia mi przyjemności.
Wesołych świąt! 🐣
No wiadomo, analog to analog - inna liga.
Dzięki że nie wciskasz ludziom Harlejów Betonitów,jak większość kanałów na jutubach
Dziękuję Ci za ten komentarz!
Nie wiem nie grałem na nim.porównaj z lepszą gitarą wtedy się dowiesz co jest nie tak w twojej ;) a może ci się trafił wyjątkowo dobry egzemplarz.HB to loteria.
Pozdro Brzytowniku i spokojnych Świąt! Jak zawsze Pro.👌🎸🖖
Dzięki, wzajemnie!
Ile ty dziennie grasz na gitarze? Ile godzin codziennych cwiczen moze mnie powoli zblizac do tak doskonalego grania? Jak zaczynales grac ile godzin dziennie spedzales na graniu? Jestem w ssoku jak zawsze.
Ja w sumie tak dużo nie grałem, jak to Jacek Kaczmarski śpiewał : "Mniej ważne ile czasu trawisz, lecz z jakim trawisz go wynikiem...". Dzięki za dobre słowo!
@@brzytownikCo do kostek o ktorych mowa w filmiku to sam uzywam bossa Ds1 i ds2 oraz chorusa ch1. Reverb mam w marshallu dsl wiec nie potrzebuje poki co tej kostki. Mam jeszcze taka dopalke golden plexi (cos na zasadzie marshalla plexi w kostce) i jej uzywam caly czas - cudowne bezmienie. Teraz mysle nad zakupem delaya bo jedynie tego mi brakuje. Jakies delaye godne polecenia?
jak gdzies widze ze steve vai siedzial i gral kilkanascie godzin to mi sie wierzyc nie chce jak to mozliwe? ciekaw jestem czy faktycznie te 12h dzienjie to klucz do sukcesu czy konsekwentne i stale granie. moze i glupie pytanie ale podobno kto pyta nie bladzi. jestem jeszcze mlody wiec fajnie by bylo za kilkanascie lat grac tylko lepiej a nie sie zatrzymywac
Mam na kanale kilka filmów na ten temat, zobacz playlistę "Szkoła Brzytownika", może coś ciekawego dla siebie znajdziesz?
Super i pozdrawiam \m/
Dzięki, wzajemnie!
Najlepszą odpowiedź dał Walter Trout, gdy go zapytano jakich kostek używa:
"- Wpinam gitarę kablem do wzmacniacza."
😀
To tez jest i moje najczęstsze rozwiązanie :)
po kilku latach prób i błędów defacto wylądowałem tym samym co traz ty i nic do szczęścia mi więcej nie potrzeba
No i mamy szczęście :)
Witam serdecznie pozdrawiam miłego dnia życzę
Dzięki, wzajemnie!
Świetne brzmienie próbek i technika grania! Czy mogę się dowiedzieć na jakim wzmacniaczu Pan gra i w jaki sposób Pan nagrywa ten materiał, bardzo ładnie wszystko słychać pozdrawiam
Dzięki, tutaj o tym opowiadam łopatologicznie: th-cam.com/video/TY2LVbPoCxk/w-d-xo.html
Dobry jest wstęp do audycji :D
He, he :) U Drewniaka się zapożyczyłem :)
Cześć...Metal zone wpięty w pętle i jest miód!!!
:)
Distortion z overdrive nie ma sensu łączyć? No pierwsze słyszę ;) Wszystko zależy co chcemy osiągnąć. Overdrive może być boosterem dla distortion, oczywiście nie można przeginać z ustawieniami gain.
th-cam.com/video/DfdsfxE0J50/w-d-xo.html
:D
Pewnie, jako dopalacz ma sens :)
Ostatnio się poddałem i przeszedłem do świata wirtualnego kupując Hotone Ampero MP-100.
O dziwo, jestem zadowolony 🙂
Cóż poradzić?
Nice~
Enjoyed~ my friend
Thanks~ Have a good day ~^^
Dzięki!
👏👍
„Kompresor zabija dźwięk gitary” serio? Nie wiem na jakich kompresorach grałeś ale chyba nie na tych co ja. Dobry kompresor doda sustainu w solówkach, podbije sygnał jak booster i go wyrówna tak że gitara zabrzmi lepiej i pełniej. Na cleanie nawet wskazana jest. Zawsze można go wyłączyć jak chcesz pobawić się dynamika samą gitara i gałeczką volume. Po co od razu taki hejt. Pozdrawiam
Kompresor albo limiter to wynalazki dobre dla basistów, bo bas ma charakterystykę dźwięku, w której nie słychać tego, jak te efekty "spłaszczająco" wpływają na amplitudę.
@@marcindobruchowski7280 „wynalazek dla basistów”?? Kompresja sygnału używana jest od dekad w studiach nagraniowych całego świata do gitar, basu, wokali itp. Prawidłowo powinna być na początku w łańcuchu, między gitarą a wzmacniaczem. Rozumiem że jak ktoś chce grać z zmienną dynamika, kontrolując głośność i przesterowanie samą grą to kompresor mu „spłaszczy” sygnał ale 99% gitarzystów gra na przesterach gdzie kompresor doda sustainu, boostu i dołu.
@@kazzan85PL Dlatego komercyjne nagrania są... takie płaskie, dla mnie naturalna kompresja z dobrej lampy jest wystarczająca i szlachetna :) To nie hejt, tylko logiczny wniosek. To, że ja go nie potrzebuję, nie znaczy wcale, że dla kogoś może być wybawieniem, zwłaszcza, jak ma kiepską gitarę z nieokiełznaną i losową dynamiką.
@@brzytownik szanuje twoje zdanie i rozumiem punkt widzenia ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem że kompresory to zło wcielone i szkodzi brzmieniu itp., też gram na lampie i z kompresorem i bez niego, w niektórych sytuacjach wole z kompresorem w innych bez. O dynamice nagrań komercyjnych i „spłaszczaniu” ich obecnie decyduje wiele aspektów, nie sam kompresor ale też nośnik itp. ale o tym nie będę się rozwodził bo to polemika dla audiofili a kanał jest dla gitarzystów.
@@kazzan85PL Bardzo cieszę się, że piszesz szczerze, co myślisz, gdyby wszyscy myśleli tak samo, wykorkowałbym z nudów.
Mam takie, choć może jednej lub dwóch brakuje, dzięki którym mogę grać te kapele, których słucham.
A co to Strat bez glutenu eeee progów 🕵?
To MARTH fretless custom strat. Tutaj o niej więcej opowiadam: th-cam.com/video/0-VhF9iIP7Y/w-d-xo.html
Bramki szumów nie ma Pan i szczekanie psa słychać. Pozdrawiam serdecznie.
Pies to element przyrody. A może wymyślić "wirtualny symulator psa w kostce BOSS" ? To bułby numer dopiero :) A bramka szumów, to jak pocałunek przez worek foliowy :)
Fajny, zrozumiały dla wszystkich filmik ale szczekający w tle pies wkurza ;)
Dzięki! To taki efekt - nowa kostka - cyfrowy symulator psa :)
wstęp Brzytownik bez cenzury🤣
:)
Nawet nie pytam ile te kostki kosztowały. Multiefekty z roku na rok lepsze dużo brzmień i chyba wychodzi taniej. Wesołych Świąt
Wiadomo, plastikowe buty są tańsze od skórzanych, tak jak plastikowo drzwi od drewnianych :) Zawsze jest coś za coś. Nie będę jednak wypowiadał się o multiefektach, gdyż wykracza to już nawet poza moje poczucie humoru, którego zasadniczo i tak w sumie mi nie brakuje :)
dobry multiefekt jest rownie dobry co te retro kostki, jednak lesne dziadki zawsze sie beda upieraly przy swoim
@@brzytownik Nie mówię o zabawkach typu nux mg200 tylko o zaawansowanych multiefektach zobacz ilu zawodowych muzyków przekonuje się do nich. A z czasem będzie jeszcze lepiej.
@@brzytownikZatem dwa efekty z Twojego zestawu są do wywalenia.
Jeśli Reverb to tylko sprężynowy
A delay tylko taśma ...😂
@@dawidb6648 Ba! Mam nawet kumpla, co ma Fiata Uno i jeździ mu on, jak Bentley :) Nie wypowiadam się o multiefektach, bo nie temu służy ten film i w ogóle moja aktywność na YT :) Ale multi do zabawy dla niektórych w zupełności wystarcza.