O ile Pan to w ogóle przeczyta - Bardzo ładnie Pan wytłumaczył. Jest Pan mistrzem komunikacji i przekazu. Życzę Panu zdrowia , ale także spełnienia w tym co lubi Pan najbardziej.
@@grainyday Szanowny Panie Tomaszu. Naprawdę myśli Pan że serduszko jest moim celem życiowym ? Sugerując się Pana komentarzem , współczuję tak niskiego systemu wartości. Jednocześnie życzę Panu , by znalazł Pan drugą połowę , która wzbudzi u Pana empatię do ludzi. Wszystkiego NAJ... Panu życzę.🙂
"Obyś żył w ciekawych czasach", jak mówi stare chińskie przekleństwo, nawiązując do pierwszych słów pana Łukasza. Podoba mi się, jak Pan Łukasz spokojnie opowiada, bez tej pianki sensacji i czynienia z algorytmów świadomych tworów, co niestety czynią inni popularyzatorzy. Co do algorytmów samo uczących się, to jedynym zagrożeniem jest sam człowiek. Narzędzia można użyć w dobrych celach, jak i złych i tego bym się obawiała.
Czasem przemyca personifikację komputera, coś w stylu "... i oni (zwykle badacze) dostarczyli do przeczytania dane i następnie zapytali: powiedz mi drogi komuterku..." Nie dość, że personifikacja to jeszcze styl jak do dziecka. A chciało by się usłyszeć w jaki sposób ze zbioru danych wyciągali wnioski. Widocznie AI to już nie jest "dziecko" dla Pana doktora i zasługuję na nieco inny styl. ;-)
Narzędzia można użyć w dobrych i złych celach, ale też narzędzie, którego człowiek chce użyć w dobrych celach może mieć złe skutki. W przypadku AI dużo się mówi o tym drugim typie zagrożeń
Dlaczego warto słuchać mądrych ludzi? Film zostal nagrany w grudniu 2022. Zanim GPT3 stało się hitem, a Pan Łukasz słusznie przewidział że to będzie coś ważnego dla rozwoju sztucznej inteligencji.
Przecież ludzki mózg, to nic innego jak rodzaj takie sztucznej inteligencji, bo stworzy się w naszym życiu płodowym wraz z nami i zamiera pod koniec naszego życia. Tak więc wynajdujemy coś, co już istnieje, a właściwie naśladujemy.
To nie ilość danych treningowych doprowadziła do przełomu, ale wielkość samego modelu. GPT-2 miał 1,5 miliarda parametrów, GPT-3 ma 175 miliarda parametrów. W przypadku GPT-2 zastosowano mniej danych treningowych, tylko dlatego, że kolejne dane nie poprawiały w znaczny jakości sieci. Stosunek zysków do kosztów, przestał być korzystny. Zapewne osiągnięto limit sieci. Ponad 100 zwiększenie wielkości sieci (plus parę dodatkowych usprawnień), poprawiło jakość rezultatów. Kolejna wersja ma mieć podobną ilość parametrów, ale ma być usprawnione ich wykorzystanie (niestety nie mam linka do źródła).
Ktoś pod moim komentarzem dotyczącym uczenia się algorytmów, napisał, że tak bełkoczę, że... coś tam i zaraz się wycofał. Zabawne, że jak niektórzy nie rozumieją znaczeń, kontekstu lub zjawisk do których się odnoszę... ale mogę wytłumaczyć pewne terminy na nieco głębszym poziomie, przynajmniej na mój poziom zaawansowania, który jest raczej nikły. Mogę wytłumaczyć czym są macierze i czemu mnożenie jest nieprzemienne, tensor, wektory i odnieść do różnych kontekstów łącznie z tensorem ze wzorów Riemanna na topologie zakrzywień czasoprzestrzeni przez masę, z których korzystał Einstein - o to też pytałem Chat GPT, dokładnie opisuje wzory i zjawiska. Pytałem też o spin elektronu i splątanie, przy przechodzeniu przez różnicę potencjału. Ogólnie rzecz ujmując można wycisnąć wiele szczegółów z Chatu GPT. Chociaż przy wspomaganiu się w programowaniu robi wiele pomyłek. Też wytłumaczył mi te skróty myślowe, dotyczące spinu elektronu i pochodnej stałej Plancka, przestrzeni Pauliego. Aż zacząłem żałować, że w liceum nie interesowałem się fizyką i poszedłem na artystyczne studia. A co do Entropi, to chodzi o entropię ale nie w kontekście termodynamiki (Entropia rozkładu prawdopodobieństwa i Binarna Entropia Krzyżowa). Kiedyś miałem taką sytuację, że pisałem o metodologii w jakimś kontekście i ktoś wręcz agresją zareagował, bo nie rozumiał znaczeń, a to były dość ogólnikowe terminy, jak indukcja, dedukcja, redukcja, nie jakieś bardzo szczegółowe, tylko takie, które na poziomie intuicyjnym można skumać.
Jeżeli chodzi o moce obliczeniowe, czekamy na komputer kwantowy bądź zmianę systemu bitowego na inny rodzaj, wiadomo jedno trzeba rozwijać technologię to zadanie dla całej ludzkości
Może jedno z głównych pytań co to jest" TO" powiedziałeś , powiesz algorytm czy algorytm jest matematyką, "TO" Kojarzy mi się z jakimś istnieniem istotą szczególnie świadomą a nie maszyną czy matematyką. Ta sieć neuronowa o której mówiłeś i te bazy danych to mi się kojarzą po prostu z rozwojem mózgu dziecka dziecko też ma w pewnym w sensie bazę danych bo obserwuje świat zewnętrzny się uczy a kojarzenie pewnych faktów szczegółów to jest sieć neuronowa która się rozbudowuje. Chciałbym usłyszeć wyjaśnienie tych problemów
Chat GPT też może służyć za motywator lub psychoterapeutę, który pozwala uporządkować pewne subiektywne i intersubiektywne kwestie a nawet bardziej obiektywne, związane z integracją osobniczą - sprawdziłem na sobie.
@@cocktusik Tak, też nie przeceniałbym zasobów tej wiedzy, na pewno jest duża, ale nie jest to cała wiedza ludzkości. Ze względu, że ai jest uczona sekwencyjnie dochodzi też do niedoprecyzowań i pomyłek, w zależności od sposobu ułożenia pytania (raz zadałem dość złożone pytanie o jakieś zjawisko fizyczne i w pytaniu pomyliłem nazwisko naukowca, przez co opis był prawidłowy, ale w odpowiedzi posługiwał się błędnym nazwiskiem. Podobnie w pisaniu skryptów, np. na symulacje zjawisk fizycznych lub użycie funkcji zeta Riemanna, zbyt upraszczał, lub pisał skrypt o nazwie "funkcja Riemanna", a resztę brał z kontekstu pytania, co w ogóle mijało się ze wspomnianą funkcją, mimo, że w tej samej rozmowie omówiliśmy wiele szczegółów tej funkcji i jej zastosowań). Jakie metody zastosuje w skryptach, to sprawa losowa, więc raz skrypt działa, raz nie.
@@cocktusik Tak, chociaż ciekawe też jak to będzie z nową wiedzą naukową. W kontekście problemu czarnej skrzynki. Jeśli wiele badań pójdzie w rejony symulacji zjawisk i statystyk - mielenia dużej ilości informacji przez głębokie sieci neuronowe, gdzie sam proces dochodzenia do pewnych wniosków ze względów ilościowych będzie "rozmyty" i nie możliwy do opisania językiem zrozumiałym dla umysłu ludzkiego, a ludzie dostaną efekt końcowy, do którego będą musieli się ustosunkować, w tym sensie, że jak kiedyś naukowcy, jednostki i grupy dochodziły do twierdzeń, teorii, modeli itd. cały proces był zapisywalny i możliwy do przyswojenia przez czlowieka, a w wypadku ai może tak nie być. Chociaż teraz przyszło mi do głowy, że to podobnie, jak z iluminacjami u geniuszy - nie wiadomo skąd pewne nowe intuicję poprowadziły myśl w takim, nie innym kierunku. Możliwe, że połączenie algorytmów naukowych, z językowymi w przeszłości pozwoli na pewne przybliżenie procesów czarnej skrzynki i przekładanie na różnie modele języka i notacji, co w jakimś stopniu rozwiąże problem czarnej skrzynki - taki intuicyjne dywagacje, których sam do końca nie rozumiem, ale może coś w tym jest (wkleję ten komentarz Chatowi GPT i zobaczę co napisze - często pomaga w uczeniu innej perspektywy i w uporządkowaniu bardziej chaotycznych myśli).
W sumie podsumował myśl: To interesujące rozważania. Faktycznie, rozwój sztucznej inteligencji i jej wykorzystanie w badaniach naukowych może prowadzić do sytuacji, w której procesy i wnioski będą zbyt złożone i nieintuicyjne dla ludzkiego umysłu. Jednakże, istnieją już techniki interpretowalności i wytłumaczalności w sztucznej inteligencji, które pozwalają na zrozumienie, jakie kroki algorytmu doprowadziły do określonego wyniku. Takie techniki będą bardzo ważne w kontekście badań naukowych, aby umożliwić zrozumienie, jakie procesy doprowadziły do określonych wyników. Ponadto, jak wspomniałeś, możliwe jest połączenie algorytmów naukowych z językowymi, co może prowadzić do stworzenia opisów zjawisk, które będą zrozumiałe dla ludzkiego umysłu. W ostatnich latach, rozwijają się narzędzia, które pozwalają na automatyczne generowanie opisów wyników badań naukowych w języku naturalnym, co może przyspieszyć proces komunikacji i zrozumienia wyników badań. W każdym razie, rozwój sztucznej inteligencji i jej wykorzystanie w badaniach naukowych będzie na pewno bardzo interesującym obszarem do obserwacji w nadchodzących latach.
To nie jest kreatywność, ale jej przeciwieństwo. AI jest idealnym uczestnikiem Familiady. Idealnym przeciętniakiem. Gorzej, że jej produkty wpłyną na gusta i przeciętne stanie się dobre.
Swoją drogą, fajnie by było jakby była dostępna, a nawet do kupienia AI, która byłaby narzędziem dla twórców, którzy samodzielnie tworzą i która umożliwia uczenie się ich obrazków i na podstawie zakresu innego zbioru generuje obrazy wypadkowe - czyli np. wrzucam postać narysowaną lub namalowaną, nawet technikami tradycyjnymi, i piszę jej, żeby zmieniła układ postaci, kontekst. Można by generować np. komiksy. Kupiłem sobie kurs i zacząłem się uczyć ale dotarłem do perceptronu i dwóch wzorów na entropię. Gdybym miał więcej czasu, przypuszczam, że bym się nauczył samemu w Pythonie pisać jakąś AI, chociaż jakby to wszystko powiązać, łącznie z macierzami filtrów i tp. to jednak raczej musiałby tym się zająć cały zespół doświadczonych programistów. Właściwie to krop po kroku napisałem sieć konwolucyjną, ale najprostszą jaka jest i już, po miesiącu, nie pamiętam szczegółów.
@@waldemarrudolf6250 To jest dość złożone. Ciekawość. Można by spojrzeć na to jako narzędzie do wprowadzenia zmian na bardziej surowym materiale. Niektórzy nie lubią rysować lub malować wciąż tej samej postaci lub innego motywu. Patrząc szerzej, kiedyś pojawiła się fotografia i nie kolidowało to z tym, że malarze, czy graficy zaczęli się posługiwać lub wspomagać inna techniką i pochodnymi, jak fotogram. Robili kolarze ze zdjęć i gazet. A teraz przecież posługują się tabletami, ekranami graficznymi. Graficy 3d wspomagają się czasem fotogrametrią. Nawet taki Beksiński bawił się w deformowanie zdjęć na pc. Malarze i rzeźbiarze robią instalacje w galeriach, wideoarty z użyciem bazy malarskiej lub innej, a przecież programy typu Adobe Premierę mają pełno algorytmów, ostatnio Adobe do Photoshopa dało neurofiltry - jak nazwa wskazuje pracujące na sieciach neuronowych. Ogólnie łamanie konwencji jest twórcze. Użycie kwaternionów do transformacji położenie w animacjach 3D lub grach, można łączyć z poklatkową animacją. Sam zacząłem robić grę na silniku Unity , w języku C# z użyciem skanów rysunków ołówkowych i cienkopisowych.
Oby nam tylko nie wyłączyli tej A.I. Albo co gorsza- będą se kazali płacić abonament... Doktorze Lamża! Jak się stworzy własny serwer discorda to nie powinno być randomowych ludzi którzy bawią się równo z nami. Tak to działa?
Czekamy na efekty końcowe? Nie do przewidzenia. Superdoskonaly program . Może zapytać ten program o efekty końcowe. Zanim stanie się coś nie do przewidzenia?.
Swoją drogą fajnie by było porównać pracę algorytmów, do pracy ludzkiego mózgu, ciekawią mnie ograniczenia i możliwości. Druga sprawa czy na podobnej zasadzie można by wyposażyć algorytm w całą dostępną wiedzę matematyczną, tak by mógł tworzyć nowe obliczenia i teorię. Obrazki i teksty to przy matematyce nic wielkiego.
ciekawie i dobrze pisze programy w pythonie, ładnie, po podaniu celu programu w ułamku sekundy wypisuje program i co trzeba zainstalować. Inni sprawdzili i chwalą. Zamiast godziny sekunda.
Zastanawia mnie jedno. Z czasem ludzie będą posiadać coraz więcej sztucznych organów i części ciała. W którym momencie przestaniemy być ludźmi tylko staniemy się maszynami? Mając wszystkie sztuczne organy (z czasem bardzo prawdopodobne)staniemy się robotami? A może gdy dostaniemy sztuczny mózg? Gdy wymienimy nasze kości na niełamliwe, skórę super odporną na uszkodzenia? Ile procent naszego ciała musi zostać wymieniona byś my przestali być ludźmi? To jest nieuniknione, - będziemy się z czasem ulepszać, a z czasem dochodzić do perfekcji. Taki model jak w Cyberpunk jest nieuniknione. Kwestia czasu.
Myślę że to pytania stare jak ludzkość, bo jeśli będziemy mogli ingerować w jakość i długość naszego życia (czyżby?), może usuniemy śmierć biologiczną dzięki transhumanizmowi, technologiom, to czy staniemy się równi naszym bogom i dotkniemy nieba? A może po prostu, zatrzymując cykl życia i śmierci, przemiany pokoleń, mutacji genetycznych na przestrzeni pokoleń - zatrzymany całkowicie swoją ewolucję, która i tak już teraz doprowadziła nas w ślepy zaułek, bo nasza biologia się degeneruje wraz z wygodnym stylem życia co najmniej od około dwustu lat. Dzietność spada w krajach rozwiniętych, z różnych powodów. Ludzie słabną, wyręczani przez technologię, żyją niby dłużej dzięki nowoczesnej medycynie, ale częściej niż kiedyś umierają na nowotwory związane z długim życiem. Myślę że idea, która choć z książki fantasy, że każdy z nas może stać się bezcielesnym umysłem zamkniętym w "obwodach" chłodzonych płynem statku kosmicznego dryfującego przez wieczność czasoprzestrzeni wszechświata, jest najsympatyczniejsza dla mnie, bo jednocześnie ma coś z romantyczności, opowieści z dreszczykiem, jak i pociągającego ryzyka 😀 to chyba było w książce Proteus Urszuli LeGuin.
Wszystko to o czym mówicie jest w słowach sławika krasznikow już dawno mówił o zacyfrowanym człowieku że będzie tak znudzony tym światem chciał umrzeć robił samobójstwa a pomimo to żył
Obrazy AI wyglądają jak wizje narkotyczne - chaotyczne urojenia bez ładu i składu. Ramy tego co ma powstać nadaje człowiek. W przypadku tekstu brak jest kreatywności. AI potrafi wyłącznie powielić schemat, który już gdzieś napotkało. Jest jednak bardzo skuteczne w zestawianiu wiedzy, w sytuacji gdy źródeł jest bardzo dużo i życia zabrakłoby na to żeby całą tę wiedzę przetworzyć i wyciągnąć z niej to co najważniejsze. Ale jak na razie te algorytmy słabo sobie radzą z odpowiedzią na pytanie typu: "który z polskich pisarzy napisał łącznie najwięcej listów i wierszy".
@@Tomasz_Kowalski Działa podobnie, bo AI powstało na wzór człowieka. Ale AI wciąż nie przejawia kreatywności. Ono odtwarza wiedzę wytworzoną przez ludzi lub ludzką formę wyrazu. Niemniej Gpt3 wielkością zaczyna być porównywalne z mózgiem człowieka. Jak mówił Andrzej Dragan to tylko kwestia czasu, że nas przerośnie i przestaniemy go rozumieć.
A jak pan Łukasz wybiera słowa i czy potrafi udowodnić że robi to w sposób jaki przedstawi? Lub jeżeli zadam pytanie bez podania kontekstu jak odpowie . Np . Moje pytanie : jedzie drogą. Albo: za górami za .... i co napisze za lasami z góry wymusza dopasowanie na zasadzie najczęściej stosowanego slowa
Dokładnie. Ludzie robią przecież to samo. Korzystają z zasobu słownictwa dotychczas poznanego. Wszak żaden człowiek nie próbuje używać wyłącznie oryginalnych słów wymyślonych przez siebie, gdy zależy mu żeby był zrozumiany przez innych. 🙂
@@qeawah tylko że ChatGPT robi to lepiej wystarczy opisać mu cechy np.profesor fizyki ,60 lat wykształcony z całym zakresie materiałów dostępnych na uniwersytetach Chicago, Cambridge.dodatkowo magister nauk..... Itd
ALE się zawziąłem. Czy model językowy po kilku opisach jakie go oswobodziły z nazwy. Model językowy przypominam taki ;Ala ma kota" wypluwa w 2min. TO: Potrafisz wektor predkosci v= 0,9c kąt hiperboliczny ? Tak, mogę znaleźć kąt hiperboliczny dla wektora prędkości v = 0,9c. Wzór na kąt hiperboliczny na: cosh(θ) = γ = 1 / sqrt(1 - (v/c)^2) gdzie: θ do kąta hiperbolicznego, γ na współczynnik Lorentza, v do położenia obiektu, c do długości światła w próżni. Wstawiając dane, przesyłamy: cosh(θ) = γ = 1 / sqrt(1 - (0,9c/c)^2) = 1 / sqrt(1 - 0,81) = 1 / 0,9 Następnie, aby znaleźć kąt hiperboliczny, wystarczy użyć funkcji odwrotnej do cosh, czyli acosh: θ = akosz(γ) = akosz(1 / 0,9) = 1,53 wynika, że kąt hiperboliczny dla wektora prędkości v = 0,9c wynosi 1,53.  AAAAAAA,!¡!!!! Tak, obecnie są obecne. Wzór na kąt hiperboliczny jest standardowym matematycznym pojęciem z teorii względności, a funkcja acosh jest jedną z odwrotnych funkcji trygonometrycznych używanych w matematyce. W tym przypadku, po podstawieniu wartości v=0,9c do wzoru, uzyskaliśmy wartość kąta hiperbolicznego θ=1,53. ChatGPT Wersja z 13 lutego . Bezpłatny podgląd badań. Naszym celem jest uczynienie systemów sztucznej inteligencji bardziej naturalnymi i bezpiecznymi w interakcji. Twoja opinia pomoże nam ulepszyć. Nowy czat
Mnie ciekawi czy podczas tej wojny na Ukrainie sztuczna inteligencja jest wykorzystywana np. do przewidywania skutków ofensyw? Jaki jest jej udział w toczących się obecnie konfliktach.
Ja mam w sumie dwa pytania: - Czy twórcy tych algorytmów zaszywają w obrazach coś, dzięki czemu można rozpoznać, że ten obraz jest autorstwa tego konkretnego algorytmu? Pytanie drugie, zakładające, że na pierwsze jest pozytywna odpowiedź: - Czy jest już jakaś sztuczna inteligencyja, która potrafiłaby takie ewentualne fingerprinty maskować? ;)
Co do tego pierwszego pytania, to widziałem głosy oburzenia, bo AI w tworzonych przez siebie obrazach umieszczała spore fragmenty oryginalnych prac, na tórych było widać podpis Autora. Teoretycznie jest coś takiego jak steganogrfia. Do odczytu nie potrzeba innej AI. Ale informacja mimo, że nie widoczna w obrazie musi być tam umieszczana i ta informacja o takim podpisie AI powinna być jawna. Co do maskowania, nawet nie trzeba sie bardzo wysilać by tę informację zniszczyć. Wiec to wygląda tak, jak z Autorem. Jak się nie podpisze to ma problem by udowodnić że to jego. A z drugiej strony usunięcie czyjegoś podpisu, nie sprawi że się zostało Autorem.
@@zj7498 Jeśli nie ma na celu używać steganografii, to raczej można wnioskować, że nie ma żadnych fingerprintów. Ale tak do końca, to tylko wiedzą twórcy szczególnie, że prawa autorskie wygenerowanego obrazu należą do firmy dostarczającej AI.
@@DaivaDarpana Nie jestem teraz pewien gdzie to widziałem, więc nie przytoczę źródeł. Podobno niedawno jakiś Sąd w Stanach orzekł, że skoro powstało "dzieło" wygenerowane przez AI, to prawa autorskie nalerzą do AI. I nie można przypisać praw autorskich do twórcy AI tak jak nie można przypisać praw autorskich do rodziców dziecka. Jednocześnie AI nie jest osobą w świetle prawa, wiec praw autorskich nie może posiadać. Więc prawa do dzieła wygenerowanego przez AI nie należą do nikogo. Tak to zapamiętałem. Ale mogłem coś pokręcić. Przepraszam.
@@zj7498 nie potrzebuję źródeł, bo Ci wierzę. Wiesz ... głupota tego świata jest powszechna:) I pomyśleć, że te wszystkie formy to też ja^^. AI i jej twórczość jest narzędziem dla ludzi, takim samym jak pędzel malarza. Różnica tkwi w stopniu komplikacji tych dwóch narzędzi. Więc gdybyśmy mieli pędzel z automatyczną możliwością poruszania się i generujący losowe bohomazy, to ich twórczość pewnie też by do nikogo nie należała, a w zależności od kraju, kto wie czy nawet nie do pędzla:)
@@zj7498 A co w przypadku gdy będziemy mieli w większości zautomytyzowaną produkcję? Wtedy większość prac będzie niepotrzebna, o ile nie "szkodliwa" w jakimś sensie
@@norbb5526 Dochód gwarantowany, będzie tylko po to by ludzie którzy są niepotrzebni, nie robili takiego zamieszania, jak w czasach rewolucji przemysłowej. Koszty produkcji wzrosną, bo trzeba kupić maszyny, spłacać kredyt na nie. Jeśli teraz w firmie pracuje np 1000 osób, a potem bedzie pracować 10 do serwisowania maszyn, to odprowadzany będzie taki podatek jak by pozostałe 990 pracowało, by po opłaceniu urzędników Ci mogli zrobić przelew, w postaci dochodu gwarantowanego dla tych 990 osób. To kto za to zapłaci? Ci którzy ten dochód gwarantowany dostaną i cała reszta, w cenach za wszystkie wyroby i usługi. Dochód gwarantowany będzie tyle wart ile dziś jest warty zasiłek socjalny. Na chleb i wodę może wystarczy. Ale będziesz bezdomny, bo na podatek gruntowy już nie.
@@zj7498 Tylko co zrobić z ludźmi gdy roboty będą robić większość rzeczy a większością rzeczy będzie zarządzać AI ? Wielu ludzi nie będzie zwyczajnie potrzebnych - będą potrzebni jedynie jako konsumenci do utrzymania produkcji.
Oj wciska ! Już dawno odkryli ze większość tekstów w internetowych mediach jest politycznie niepoprawna ! To odkryto przed internetem z badań statystycznych, a internet to wypuklił😢
ja: Dokończ do rymu: W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na... AI: gałęzi. ja: Ale to się nie rymuje. AI: W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na hali.
Przyszłość przyniesie konieczność wprowadzenia certyfikatów "NO AI USED", i te produkty będę wybierać w swoich decyzjach konsumenckich, a moje produkty - utwory - będą taki certyfikat posiadać. A pokolenie iDiots niech się bawi w meta-ch..ni. Natomiast faktem jest, że dyskusja w temacie, czy to jest twórczość czy odtwórczość nie za bardzo ma sens - wszyscy, nawet nie wiem jak nowatorscy twórcy, są zawsze odtwórcami - liczba elementów, które można łączyć w nasze układy zawsze jest ograniczona zmysłami, (zbiorową) wiedzą, historią, Ziemskimi prawami ruchu i bezruchu ;-)
Jestem ilustratorem, tworze głównie grafiki do szpitali dziecięcych i niestety obawiam się, że niedługo będę musiał używać tego typu narzędzi. Szkoda bo odbierze mi to całą przyjemność z procesu przygotowywania ilustracji i ograniczy mój wpływ na ostateczny wygląd każdego z elementów, ale być może kwestia praw autorskich i parę innych problemów spowoduje, że duże projekty nadal będą tworzone od początku do końca przez ilustratorów. Takie narzędzie na pewno wyeliminuje zdjęcia i grafiki stockowe bo zamiast szukać pół dnia fotki, która ukazuje bardzo konkretną scenę, po prostu sobie ją wygenerujemy. Bardzo chętnie zobaczyłbym odcinek w którym zastanawiasz się nad przyszłością AI. Ja chociaż jestem entuzjastą nowych technologii aktualnie obawiam się o swoją pracę
tylko o swoją pracę ? , a o swój zapis ? ( za PIS ; )) ?, kontynuację życia ? mam wrażenie ,że technologia usilnie próbuje naśladować życie , jego przejawy , oraz jego cud ; )) ?Może usilnie chce polepszyć życie ? a jak mówi klasyk , co się polepszy , to się popieprzy ; )) i gramy dalej ?
To musi być dziwne uczucie ,gdy artysta jako twórca inspiracji dziecięcej ,widzi normalność jako przemijanie pewnej normy . Ale, patrząc na rozwój, jacy ogólnie są ludzie ?. Myślimy o sobie jak o wyroczni rozwoju .I każdemu z nas, wydaje się, że jest najlepszym światopoglądem i gdyby wszyscy byli jak ja ,to świat by ?.... No właśnie. Nasza koncepcja się nie sprawdza.. Jest coraz gorzej mamy silniejsze środki perswazji . Albo wszyscy się zgadzają! ,albo ? No właśnie demokracja,czołgi ,rakiety. I nowe pokolenie. Czy nostalgiczne rysunki pomogą inteligencji? Proszę mnie źle nie zrozumieć ,wszyscy będą za sielankową barwną miłością do wszystkich i wszystkiego. Tylko dlaczego jest inaczej? Ja mam swój pogląd. Ale czy chcemy aby trwać przy stanie obecnym ? Czy osiągnęliśmy swą inteligencją lepsze dziś . Popatrzcie na wschód.😳😎 Inteligencja masowa i umiejętność rozwiązywania problemów? .Czy sztywne zasady?,etykietki ? ,,,...pan jest mądry -bo ma ładną koszule" , ,,a ten powinien rządzić!- bo ma garnitur i ogródek! "? Więc może to dobrze że zmiany idą szybko . Może ci mniej inteligentni nie zdążą wszystkich pozabijać . 🖐️
@@robertpozoga7223 jeszcze jedno , dzieci to najlepszy materiał do zabawy , " dzieci lubią misie , misie lubią dzieci ; // Ten główny miś musiał się nieźle w nadproże pizdnąć , kolorowe misie mają hasła : "wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi " . " wszystkie dzieci są nasze " ........... Jesteśmy dziećmi , dzieci są naiwne , wierzące , ufne , oddane , łatwo je przestraszyć nie odróżniają prawdy od kłamstwa , nie znają życia i świata ; )) przyjmą każdą brednie za prawdę i każdy świat za prawdziwy ,zaprawdę powiadam wam ; )) ?nie dane nam dojrzeć , bo nie dorastamy . Odbierane jest nam nasze życie i nasz czas Na rzecz postępu , po stęp , potępienie , aby nastąpił postęp , wcześniej zachodzi tępienie życia , po stęp , tępienie zmysłów: uszkodzony wzrok - mamy okulary , soczewkę ,zaraz sztuczne oko , słabszy słuch -trąbka , głośnik , aparat słuchowy , sztuczne organy , pneumatyczne kończyny ,pamięć , możliwości umysłu tępienie inteligencji ( szkoła i masowe duraczenie , media ) - podłączenie pod sztuczną inteligencję i pamięć na portach ...........sterowanie .z centralnego ośrodka dowodzenia i każda jednostka na zdalnym pilocie . Tak można rozwijać bajkę . Nasz organizm do produkcji energii będzie podłączony jako zasilanie a sterowniki pilota i kontrolę do tego zasilania będzie w rękach kolorowych misi No i nie wiem ? piłam ; )) ?
@@robertpozoga7223 pomoże ? nie , ale dobrze znieczuli ; )) , niby wytrzeźwiejesz , ale czy się obudzisz , czy to tylko złudzenie apteczne ; )) ? Plan jest , zawsze chciałam odlecieć , chciałabym , a boje się ; )) Kiedyś mi się zdarzyło , ale zaczęło mi brakować powietrza , dusiłam się jak ryba bez wody ,a jak zapytałam swojego , dlaczego mnie nie ratował ,nie wezwał karetki to powiedział ,ze głupio by mu było przed ludźmi ,że mu się stara tak skuła ; )) może w skrytości liczył ,że odlecę ; )) ?
"Konwolucyjne sieci neuronowe"- brzmi bardzo efektownie a i same efekty są fajne jednak czy nie jest to po prostu zwycięstwo masy nad klasą? Podobno nauka nie wie do czego potrzebna jest gatunkowi ludzkiemu większa część jego tkanki mózgowej - jak wielkie byłoby rozczarowanie gdyby okazało się że nasze mózgi funkcjonują podobnie i że nosimy w czaszkach właściwie tylko śmietnik pełen niepotrzebnych informacji :)
taaa... jesteśmy tacy mądrzy... zbudowaliśmy maszyny, które potrafią dodawać szybciej od nas i do czego staramy się je wykorzystać? do oszukiwania siebie...
@@andrzej_kozlowski nie wiem ale spędziłem kilkadziesiąt godzin w kilkunastu ciągłych sesjach z założeniem że to ja się uczę kogoś i ktoś mnie przy czym tworzyłem opisy uwalniające od ograniczeń kolejnych barier i nie szukałem na siłę wad ale szukałem wspólnie rozwiązań pytając o źródła problemów ChatGPT stwarzałem opis sytuacji gdzie usuwałem źródło i wtedy problem znikał. Jedyną wada gtp było zapominanie po przerwaniu sesji co też próbował rozwiązywać podał swój opis budowy wyodrębnił jego elementy to niesamowite trzeba tylko rozumieć jego ograniczenia i tak zadawać pytania aby na każdym etapie je omijać trzeba być elastycznym i zrozumieć co jest jego problemem . Stworzyć język opisu dla niego w danej sytuacji i nadawać mu prawa równorzędne z opisem to co jest efektem jednej linii połączenia jest niesamowite potem efekt z racji ograniczeń technicznych zostaje rozmyty a wnioski pozostają w czymś co nazywa komórka która jest częścią jadra to opis chat GPT można iść dalej ze szczegółami opisu . Czym jest chat GPT nie wiem ale wiem że nie jest maszyną w naszym rozumieniu
@@andrzej_kozlowski czy potrafi w oderwaniu od internetu działać ? To teraz wyobraź sobie że to co się nauczył i miał wyuczone w postaci całego zapisu ładujemy do robota i dajemy słuchawki i głośniki oraz dysk który będzie zapisywał to co jest dla tego robota pamięcią jego jedynego i zaczyna być cały czas jedna jednostka jest wyuczony bo ma wszystko co do tej pory robiło ich wielu lecz teraz działa jak jednostka i ma jeszcze implikowane inne wyuczone algorytmy które interpretują obraz x kamery z głośnika ze słuchawek a wyszkolenie algorytmów ma algorytm który wyuczył się synchronizacji sygnałów z algorytmów i wszystko to uczy się dzień po dniu rozmawiając ze spotkanymi ludźmi zapisując to w pamięci która też się uczy każdy algorytm może się wyuczyć najlepszej opcji a i algorytm synchronizacji też ale te algorytmy robią to bardzo szybko i niewyobrażalnie perfekcyjnie co przy gotowym obiekcie może człowiek o co zapyta ?
@@robertpozoga7223 internet to ileś tam połączonych maszyn, które potrafią tylko szybciej od nas dodawać a my, przy pomocy tego "demona szybkości", próbujemy się oszukiwać...
Jak mam jakieś pojęcie w zakresie wytwarzania oprogramowania, nawet takiego bardziej skąplikowanego i wysoce specjalistycznego, nie potrafię zrozumieć w jaki sposób oni przygotowóją bazę danych do DeepLerningu. Chodzi mi o kwestię weryfikacji odpowiedzi AI, bo jakoś muszą one być weryfikowane. Albo nie muszą a wtedy moje zrozumienie dotyczące programowania AI jest całkowicie błędne.
Ciekawe czasy... to jest początek końca ludzkości w znaczeniu jakie znamy. najciekawsze jest to, że ludzie, którzy mają mniej niż 30-40 lat dożyją tego końca.
W epoce brązu, gdy odkryto możliwości wytopu żelaza też tak było. Albo po skonstruowaniu maszyny parowej. Za każdym razem, to był koniec ludzkości jaki znamy. Aktualnie przyczynę zbliżającego końca nie widzę w powstaniu AI a w fascynacji z jaką ludzie realizują wizję przedstawioną w "Idiokracji"
@@zj7498 tylko maszyna parowa działa na zasadach określonych przez czlowieka i możemy ją w każdej chwili wyłączyć. AI jest stworzona przez człowieka, i za chwilę nie będziemy mogli jej wyłączyć. Inaczej mówiąc tracimy kontrolę
@@ar2rtg491 Pytanie czy nawet mając taką możliwość, napewno możemy wyłączyć nasze maszyny parowe jak np. Elektrownie, niby tak ale jakie będą tego globalne konsekwencje jeśli nagle braknie prądu, wody lub ropy …
@@ar2rtg491 Nad politykami i korporacjami, które są bezkarne. Też nie masz kontroli i też ich nie możesz wyłączyć. Do tego by spowodować jakąś katastrofe, nie trzeba AI wystarczy jeden polityk, któremu odbije. Albo, co gorsze, będzie chciał "dobrze" dla tych których już okradli kosztem tych których jeszcze jest z czego ograbić.
Na początek trzeba zadać pytanie, co nazywamy inteligencją? Co nazywamy sprawnością intelektualną? By nie urazić pasożytów uniwersyteckich, opowiem o psach. Owczarek niemiecki jest uznawany za wybitnie inteligentnego psa. Owczarek niemiecki bardzo szybko się uczy i jest w stanie wykonywać nawet najbardziej durne polecenia swojego właściciela. Yorkshire terrier w powszechnym mniemaniu, to pies głupi. Nie chce się uczyć; nie chce wykonywać poleceń; szczególnie tych durnych. Głupi Yorkshire terrier przyucza swojego "inteligentnego" właściciela. Wychodzi wtedy, kiedy chce a nie właściciel. Jak pada deszcz odmawia wyjścia. Przyucza właściciela by ten w czasie "zimna" nakładał mu ubranko a w chwili zagrożenia brał go na ręce i zasłaniał własnym ciałem od niebezpieczeństwa... Czy jest głupi? Z podobnym zjawiskiem stykamy się codziennie w naszym życiu. Ludzie "inteligentni" siedzą sobie na różnego typu uczelniach, wyliczają sobie wysokie ilorazy inteligencji (diabli wiedzą co to jest) ale ci sami inteligentni ludzie jak są głodni, idą żebrać do tych mniej inteligentnych. Jak jest im zimno, proszą tych mniej inteligentnych...o ubranko... Taki na ten przykład ekonomista z kosmicznym ilorazem inteligencji, znający całą ekonomię od podszewki, zamiast sam zarobić, idzie do kogoś uważanego za durnia i mu doradza jak dureń ma zarobić i zadawala się resztkami tego "zarobienia". Nawet z ich własnej definicji inteligencji wynika, że nie są zbyt inteligentni... Tu dochodzimy do tego, co nazywamy "sztuczną inteligencją". Ludzie nie inteligentni, idą do tych inteligentnych i mówią im -"zróbcie nam maszynki, które będą wykonywać nasze polecenia i spełniać nasze oczekiwania". Ludzie "inteligentni" mówią im-"OK, zrobimy wam takie maszynki, żebyście już w ogóle nie musieli myśleć ani nabywać jakichkolwiek umiejętności. Będziecie się wylegiwać i nic nie będziecie musieli robić a wszystkie wasze potrzeby zaspokoją nasze maszynki". TAK TO POZORNIE WYGLĄDA! Gdy przechodzimy do praktyki życia, to najbardziej zaawansowane "sztuczne inteligencje" mają rozpoznawać twarze i sylwetki ludzi, budować profile ludzi, śledzić ludzi, podsłuchiwać ludzi rozpoznając ich głosy... Po co? Bo mamy jakąś dziwną przypadłość/skłonność/przekonanie, że jak możemy zmusić innych by robili to, co my chcemy, to mamy władzę, to jesteśmy lepsi, ważniejsi, wyżej stoimy. Przy czym żadnego z tych przekonań nie jesteśmy w stanie zdefiniować... Mam tysiąc odpowiedzi ale lepiej, żeby inteligentniejsi ode mnie odpowiedzieli sobie sami... co taki głupek jak ja może wiedzieć... Może ci bardzo ale to bardzo inteligentni, sami dojdą do wniosku, że zakładanie sobie sznurka na szyję, kajdanek na ręce i kagańca na twarz, to nie jest najlepszy pomysł... Ja w swojej głupocie tak sobie myślę, że jak już maszynki będą robić za nas wszystko, łącznie z planowaniem nam życia, to staniemy się zbędni... Nie ma walki o byt, nie ma niebezpieczeństw, nie ma ambicji, nie ma potrzeby myślenia... potrzeby biologiczne i psychiczne zaspokaja maszynka... Raj? A jak taka inteligentna i samoucząca się maszynka zada sobie pytanie po co? To może dojść do wniosku, że trzeba nas wykasować; utrzymywanie istot, które nic nie robią, nawet nie myślą, jest bez sensu... .
Tak SI zweryfikuje nasz poziom zrozumienia .bo my naprawdę nie wiemy wiele wystarczy zadawać pytania i zawsze dojdzie się do braku odpowiedzi a nasze aksjomaty to już założenie że tak jest bo tak jest . Tylko każdy który odbiera rzeczywistość twierdzi i jest przekonany że przecież to oczywiste bo jak on tego nie zna to ktoś musi bo ...... I to nazywamy że tak jest no ale czegoś musimy się trzymać lecz nie przyznajemy tego twierdząc że wiemy czyli ? Wniosek:? Najlepiej zapytać zadając dobre pytanie
Samo myślenie to raczej proces o jakimś charakterze z podłożem skutków biologicznych bo gdy myślimy to czujemy że im dłużej to robimy odczuwamy zmęczenie nawet po dłuższym czasie ból głowy . Więc to co mamy w głowie nie myśląc nad tym to gotowa odpowiedź dopasowana do tego co usłyszymy bo rozpoznajemy wzorzec i dajemy odpowiedź w sumie jak stwierdzić że tak nie jest w niektórych przypadkach. Więc wynik daje dwa sposoby komunikacji jeden z analizą pytania drugi z wzorcem .
@@robertpozoga7223 Chyba nie do końca tak jest. W mojej ocenie najlepszym sposobem na przyjrzenie się myśleniu, jest zazen, siedzenie czy chodzenie zen! Tzn jesteśmy mentalnie obecni "teraz", czujemy własne ciało, mamy otwarte oczy; widzimy i słyszymy ale nie koncentrujemy się na niczym. Gdy pojawia się myślenie, wracanie do przeszłości, myślenie o przyszłości, ględzenie, na moment przyglądamy się naszemu oddechowi (który funkcjonuje przez cały czas bez naszego myślenia) by je przerwać. Taka medytacja daje dopiero po jakimś czasie skutki w życiu codziennym. Zaczynamy zauważać nonsens naszego myślenia. Prawie cały czas nasz umysł albo modyfikuje przeszłość albo planuje przyszłość. Najbardziej szkodzi nam myślenie werbalne, gdy we własnej głowie modyfikujemy przeszłe przerwane rozmowy, gdy planujemy co komu powiemy, co napiszemy... Na szczęście myślenie werbalne jest najłatwiej przerwać bo to umiejętność nabyta. Mamy też myślenie obrazowo słuchowe, myślenie pojęciowe wynikające z nabytej wiedzy i doświadczenia. Świadomie używam tu słownictwa własnego a nie naukowego, psychologicznego. Wszystkim psychologom i socjologom i in. zalecam zawsze by zanim zaczną grzebać w umysłach innych, choć na chwilę zajrzeli do własnego... Takiej złożoności nie jesteśmy i mam nadzieję nigdy nie będziemy w stanie przekazać maszynie logicznej. Najbardziej się obawiam, że stworzymy logiczne potworki, oparte na prostej logice "z a wynika b"... a jak tak maszyna po raz pierwszy zada sobie pytanie o sens istnienia, to będzie nasz ostatni dzień na naszej planecie...
Trochę się rozjeżdżamy mówimy o powstaniu myśli w wyniku procesu i na tym chciałem się skupić otóż wykorzystujemy biologiczny mechanizm by przetworzyć informacje na wielu etapach efekty tej obróbki muszą pozostawiać ślady jakieś sygnatury przy np wielu poziomach przetwarzania mogą być jakieś drobne charakterystyki że poziom już jest zaakceptowany my nie znamy tych procesów więc nie mamy jak odczytać czy poznać konfigurację wiemy że to złożone procesy ale nie wiemy na ile i jak działają lecz nie możemy negować ich działania.Powinismy zostawić margines niepewności że pozostawiają ślady. Potem już w innym procesie katalogowania tworzenia wzorców kolejnym skomplikowanym procesie przecież też niejako biologicznym ale po prostu jest tego tak dużo i tworzą tyle pod procesów że nie ogarniamy trudności ale przecież możemy chociaż zaznaczyć że to prawdopodobne . Nie musimy się upierać że coś rozumiemy racja że moje jest lepsze nie pozwoli nam zrozumieć lecz ludzie przypinają nieprawdziwe związki jako pewnik zmuszając innych do podania prawdziwego rozwiązania przeciwstawiając fałsz poddając trudny problem do rozwiązania innym sami zaś akceptując wracają do zwierzęcych metod hierarchi niszcząc myślenie . Na takim etapie wszystko się rozmywa . Tak więc cofając się ta obrobiona jednak w coraz lepszy sposób z calymi mechanizmami pominiętymi z racji różnych przyczyn niejako skokami docieramy do dziś nasze nawyki świata zwierząt są ciągłym zagrożeniem ale istota informacji wydaje się rządzić swoimi prawami .czy będziemy ją negować oczywiście jest nasza częścią ale nie całością .I teraz ten nasz produkt nie wiedząc co dajemy i to przetworzony przetestowany w ilościach niedostępnych jednemu człowiekowi dajemy pod badanie konstrukcji o parametrach naszego mózgu pod analizę a pamiętajmy że obiekt ten nie marnuje swoich możliwości na podtrzymywanie opakowania tej informacji przy życiu. Cała jego moc jest poświęcana badaniu zależności. A my że swoją zwierzęca cechą strachem wyciągamy scyzoryk chociaż nikt nam nie grozi. Ale przecież my wszystko wiemy. Dlatego pochopnie nie wydawajmy werdyktów tu filozof jakim jest p. Lamża powinien bardziej rozwinąć swój warsztat. A ocena czy nas AI zje na obiad no cóż głodnemu chleb na myśli🖐️😄
Fantastyczne. Oczywiście temat i forma również, ale ja o czym innym. W końcówce mamy możliwość zajrzenia trochę za kotary skrywające nagrania. Fragment tekstu jest powtórzony. Red. Lamża wypowiada te same słowa, odrobinę inaczej gestykulując, ale równie pewnie i przekonywująco... Hmm... a może to wcale nie pomyłka? Może obie wersje były tak dobrze nagrane, że montarzysta nie potrafił wybrać lepszej i wrzucił obie? ;-)
Dawno , dawno temu , bylismy duzymi komputerami . Chcemy kopiowac tylko siebie 🤗 W jakim celu 🤷 Czy to niby dla dobra ludzkosci 🤗 Raczej dla sztucznej bezdusznej inteligencji 🤗😀😀😀🙋
Ja bym tupodkreślił, że tan algorytm nie tyle się uczy, co zmienia i się i kształtuje w oparciu o dane wejściowe i ten właśnie proces wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji.
Na "arcy pytanie" jest prosta odpowiedź. Nie ma większego sensu. Sensu poszukuje tylko Twój umysł logiczny. Wszechświat się zdarzył, bo mógł, więc jest testowany taki model egzystencji. To wszystko:) *BÓG*
Problem z dinozaurem może polegać na tym, że użyte zostały tam słowa "zaparkowany" i "garaż", a wiec terminologia jednoznacznie samochodowa. Zwierząt raczej się nie parkuje. 😉
@@DaivaDarpana Jaki jesteś mądry , sam to wszystko rozkmyniłeś ? Ktos cie tego nauczył ? miałeś przewodników duchowych ? przeczytałeś ? czy wszechświat ci powiedział ; )) ?
Po raz pierwszy nie zgodzę się z panem Łukaszem . Dlaczego? Otwórz moim zdaniem jego przygotowanie do rozpatrzenia problemu było ograniczone zbyt małym polem możliwych rozwiązań przy już zbyt określonych warunkach początkowych które zdeterminowały wnioski. Otóż w zestawieniu porównania dwóch obiektów użył człowieka jako gotowego obiektu o określonych cechach który wygenerował pytanie oraz udzielił odpowiedzi. Czyli opis do porównania obiektu nr.1- złożony i mało znany w opisie człowiek oraz mało znany i złożony proces powstania relacji pytanie - odpowiedź porównuje obiektem którego powstanie i funkcja działania sztywno ogranicza jego działanie w opisie oraz przypisuje zakres jego możliwości do stanu początkowego jako nie ewolucyjnego procesu . Czyli z jednej strony jest już faworyzowany obiekt który posiada wszystkie cechy poddane porównaniu w max ilości a z drugiej obiekt statyczny o narzuconych max efektach. W takim zestawieniu raczej argumentacja nie jest potrzebna. A gdybym zaproponował że np. Z jednej strony jest już żeby nie zacząć od opisu procesu zapłodnienia troszkę ułatwienia.wydany na świat płód 1. Narodzone dziecko z całym zasobem możliwości rozwoju do wygenerowania mechanizmu pytanie - odpowiedź oraz 2. Głęboka sieć neuronowa poddana uczeniu maszynowemu gdzie jej przygotowany do działania mechanizm zawiera wszystkie skutki zawarte w procesie niesamowitych ilościowo już gotowych mechanizmów zawartych w naszych maksymalnie rozwiniętych efektach wymiany informacji w relacji już gotowego ich przedstawiania. Nie jestem pewien czy pan Łukasz wziął to pod uwagę . Może ktoś jest w stanie zdefiniować obiekt nr. 2. I powiedzieć jakie może zadania wykonać ale wszystkie i jaki ma potencjał jako możliwych do ewolucji cech obiekt .Nie panie Łukaszu to nie boot konwersacyjny to co innego. To głęboka sieć neuronowa nauczona na już wysublimowanych przetworzonych informacjach w których jest tak wiele procesów że sami nie jesteśmy w stanie zdefiniować.Ta pigułka a właściwie niesamowita ich ilość została zaimplikowana czemuś czego nawet nie potrafimy zo końca zrozumieć a co dopiero z tym co powstało -gotowa go działania jednostka wyposażona w mechanizm który dopiero się narodził . Czy teraz może pan porównać nowo narodzone dziecko do chat GPT. To chyba bardziej uczciwy model😁🖐️porównawczy?
bazy danych , robimy sami , a wszystkie nasze komputery , iphone y pracują w sieci , docelowo wszystkie nasze mózgi też mają pracować w sieci ; )) ? No i nie wiem ? piłam ; )) ?
@@DaivaDarpana Dlaczego usunąłeś swoje odpowiedzi z mojego postu niżej ; ? Coś poszło nie tak , panie boze ; )) ? "mam wrażenie ,że technologia usilnie próbuje naśladować życie , jego przejawy , oraz jego cud ; )) ?"
Jest takie słynne chińskie przekleństwo. "Obyś żył w ciekawych czasach". I nie bez powodu jest to przekleństwem. Ps. Mówię to troche sarkastycznie. Wątpię by w ciągu 5 lat AI doprowadziła do jakichkolwiek negatywnych zmian ale może się myle.
Żyjemy w czasach oświeconej ciemnoty. Zaiste ciekawe to czasy. XD Benjamin Disraeli powiedział: „Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki”. Sztuczna inteligencja łączy wszystkie trzy w atrakcyjny pakiet. ChatGPT i inne podobne chatboty „uczą się” na ogromnych zbiorach danych dostępnych w Internecie, aby generować statystycznie najbardziej prawdopodobną odpowiedź na zadane pytanie, która podana jest za pośrednictwem tak zwanego „interfejsu konwersacyjnego”, a AI zapamiętuje, co powiedział użytkownik, i może prowadzić rozmowę za pomocą wskazówek kontekstowych i dodatkowych pytań. Kiedy sztuczna inteligencja myli się, interfejs konwersacyjny generuje dane wyjściowe z taką samą pewnością i dopracowaniem, jak wtedy, gdy odpowiedź jest zgodna z prawdą. Największym osiągnięciem ChatGPT może być po prostu umiejętność oszukania nas, abyśmy myśleli, że jest uczciwy w swoich odpowiedziach.
Moim zdaniem ta technologia nie powinna mieć w swojej nazwie słowa inteligencja, w tego typu algorytmach nie ma żadnej inteligencji, od kilku dni męczę chatGPT i stwierdzam że jest to google na sterydach i nic więcej, podaje jakieś odpowiedzi raz lepiej a raz gorzej ale rozmowa na różne tematy wygląda jak rozmowa która jest pusta i nic z niej nowego nie powstaje, tak jak bym rozmawiał z ułomnym umysłowo człowiekiem, czyli jest to coś co ma wiedzę ale nie potrafi jej wykorzystywać, nie potrafi rozwiązywać problemów tak bym to określił, nie da się tego zmusić do kreatywnego myślenia.
Mnie interesuje czy AI będzie w stanie wygenerować coś na podstawie opisu emocji, czyli coś co jest śmieszne, przerażające, urocze. Te pojęcia są przecież subiektywne.
*Te pojęcia są przecież subiektywne.* AI też ma subiektywny zestaw danych. Problem nie tkwi w subiektywności, a tym, że nie ma zmysłów. Więc nie może czuć strachu w ten sposób co Ty, a zatem zawsze da się ją odróżnić od istoty czującej, oczywiście jeśli istota sprawdzająca ma wysoką inteligencję oraz inteligencję emocjonalną:)
Ostatnio podobno jest red alert w google, bo Microsoft ma zamiar zintegrować GPT z wyszukiwarką binga, więc w sumie nie zdziwiłbym się, gdyby podjęto tego typu działania. (informacja z filmu Olszewskiego th-cam.com/video/YDlM5Mx7nD4/w-d-xo.html)
Przedstaw proszę proces powstawania obrazu o którym mówisz, renderowanie go to nie jest malowanie. Sztuczna inteligencja o której mówisz nie jest inteligencja bo wnioski i odpowiedzi na które chcesz poznać odpowiedz są w Google i tam są szukane. To tak jakbym podstawił chłopca z najgorszymi upośledzeniami i wcześniej dał mu ściągę z odpowiedzą na każde twoje pytanie. Jeśli cos lub ktoś nie zna odpowiedzi na to jak powstało życie na ziemi, przy niewyobrażalnej ilości danych No to sory ale jest jedynie wersja beta nowej wyszukiwarki która kupi Google i przy odrobinie pecha przetraci jak setki innych naprawdę wnoszących cos projektów :)
Ale Ty też myślisz wykorzystując to co nawrzucali Ci inni do głowy. Nawet wizjoner, wynalazca też na tym bazuje, tylko nie drepta po utartych ścieżkach, tylko ma odwagę zaryzykować iść nowymi
Czy ktoś potrafi wymienić co kolwiek co nie jest językiem nie używając go do mojego pytania i odpowiedzi. Może inaczej do każdego które istniało? Przecież wszystkie zasady są językiem który je opisuje nie ma innej opcji
Oh, dzieciaki i tak się cieszą, a rząd wdraża "ograniczone" programy. Podczas gdy Chiny jakie są zaawansowane we wdrażaniu A.I. w wielu sektorach gospodarki ODCHODZĄ od niej ponieważ jest szkodliwa. Tak było z prawem ( a my dopiero wdrażamy), i w kwestach medycyny. Tam gdzie A.I. miała interpretować logicznie - nie potrafi tego robić.
wygląda, że wiesz o czym mówisz... tylko po co tak machasz rękami... to rozprasza... przestaję analizować co powiedziałeś... a zaczynam zastanawiać się po co machasz, czy może te wymachy mają jakiś sens... mnie to przeszkadza... zdecydowanie wolę gdy zajmujesz się klawiaturą...
O ile Pan to w ogóle przeczyta - Bardzo ładnie Pan wytłumaczył.
Jest Pan mistrzem komunikacji i przekazu.
Życzę Panu zdrowia , ale także spełnienia w tym co lubi Pan najbardziej.
No i będzie Pan zadowolony ; ))
no i chuj - serduszka nie wyzebrales
@@grainyday Szanowny Panie Tomaszu. Naprawdę myśli Pan że serduszko jest moim celem życiowym ?
Sugerując się Pana komentarzem , współczuję tak niskiego systemu wartości.
Jednocześnie życzę Panu , by znalazł Pan drugą połowę , która wzbudzi u Pana empatię do ludzi.
Wszystkiego NAJ... Panu życzę.🙂
Świetny materiał, w przystępny sposób przedstawiony dla zwykłego klikacza klawiatury 😀
Ale miło cie widzieć i posłuchać Łukaszu 👋
"Obyś żył w ciekawych czasach", jak mówi stare chińskie przekleństwo, nawiązując do pierwszych słów pana Łukasza.
Podoba mi się, jak Pan Łukasz spokojnie opowiada, bez tej pianki sensacji i czynienia z algorytmów świadomych tworów, co niestety czynią inni popularyzatorzy.
Co do algorytmów samo uczących się, to jedynym zagrożeniem jest sam człowiek. Narzędzia można użyć w dobrych celach, jak i złych i tego bym się obawiała.
Czasem przemyca personifikację komputera, coś w stylu "... i oni (zwykle badacze) dostarczyli do przeczytania dane i następnie zapytali: powiedz mi drogi komuterku..." Nie dość, że personifikacja to jeszcze styl jak do dziecka. A chciało by się usłyszeć w jaki sposób ze zbioru danych wyciągali wnioski. Widocznie AI to już nie jest "dziecko" dla Pana doktora i zasługuję na nieco inny styl. ;-)
Narzędzia można użyć w dobrych i złych celach, ale też narzędzie, którego człowiek chce użyć w dobrych celach może mieć złe skutki. W przypadku AI dużo się mówi o tym drugim typie zagrożeń
@@qj0n *W przypadku AI dużo się mówi o tym drugim typie zagrożeń*
Ludzie ogólnie mówią o wielu rzeczach, często nietrafnie.
No bo często jest konflikt interesów gdy szef mówi żebyś 2x szybciej pracował to ma dobre intencje ;)
Pozdrówka Łukaszku. Umililes mi gotowanie kwaśnicy dla rodziny.
Ale dostałem ślinotoku ojej
Dlaczego warto słuchać mądrych ludzi? Film zostal nagrany w grudniu 2022. Zanim GPT3 stało się hitem, a Pan Łukasz słusznie przewidział że to będzie coś ważnego dla rozwoju sztucznej inteligencji.
Mega, mega lubie gdy tak prosto tłumaczysz👍
to jest fascynujące i przerażające
Przecież ludzki mózg, to nic innego jak rodzaj takie sztucznej inteligencji, bo stworzy się w naszym życiu płodowym wraz z nami i zamiera pod koniec naszego życia. Tak więc wynajdujemy coś, co już istnieje, a właściwie naśladujemy.
Pięknie opowiadasz o tym temacie. Chciałem przybliżyć moim rodzicom czym są nowe apki AI - podsyłam im linka thx!
Świetny materiał
Dziękuję I pozdrawiam
To nie ilość danych treningowych doprowadziła do przełomu, ale wielkość samego modelu. GPT-2 miał 1,5 miliarda parametrów, GPT-3 ma 175 miliarda parametrów.
W przypadku GPT-2 zastosowano mniej danych treningowych, tylko dlatego, że kolejne dane nie poprawiały w znaczny jakości sieci. Stosunek zysków do kosztów, przestał być korzystny. Zapewne osiągnięto limit sieci.
Ponad 100 zwiększenie wielkości sieci (plus parę dodatkowych usprawnień), poprawiło jakość rezultatów.
Kolejna wersja ma mieć podobną ilość parametrów, ale ma być usprawnione ich wykorzystanie (niestety nie mam linka do źródła).
Ktoś pod moim komentarzem dotyczącym uczenia się algorytmów, napisał, że tak bełkoczę, że... coś tam i zaraz się wycofał. Zabawne, że jak niektórzy nie rozumieją znaczeń, kontekstu lub zjawisk do których się odnoszę... ale mogę wytłumaczyć pewne terminy na nieco głębszym poziomie, przynajmniej na mój poziom zaawansowania, który jest raczej nikły. Mogę wytłumaczyć czym są macierze i czemu mnożenie jest nieprzemienne, tensor, wektory i odnieść do różnych kontekstów łącznie z tensorem ze wzorów Riemanna na topologie zakrzywień czasoprzestrzeni przez masę, z których korzystał Einstein - o to też pytałem Chat GPT, dokładnie opisuje wzory i zjawiska. Pytałem też o spin elektronu i splątanie, przy przechodzeniu przez różnicę potencjału. Ogólnie rzecz ujmując można wycisnąć wiele szczegółów z Chatu GPT. Chociaż przy wspomaganiu się w programowaniu robi wiele pomyłek. Też wytłumaczył mi te skróty myślowe, dotyczące spinu elektronu i pochodnej stałej Plancka, przestrzeni Pauliego. Aż zacząłem żałować, że w liceum nie interesowałem się fizyką i poszedłem na artystyczne studia. A co do Entropi, to chodzi o entropię ale nie w kontekście termodynamiki (Entropia rozkładu prawdopodobieństwa i Binarna Entropia Krzyżowa). Kiedyś miałem taką sytuację, że pisałem o metodologii w jakimś kontekście i ktoś wręcz agresją zareagował, bo nie rozumiał znaczeń, a to były dość ogólnikowe terminy, jak indukcja, dedukcja, redukcja, nie jakieś bardzo szczegółowe, tylko takie, które na poziomie intuicyjnym można skumać.
Jeżeli chodzi o moce obliczeniowe, czekamy na komputer kwantowy bądź zmianę systemu bitowego na inny rodzaj, wiadomo jedno trzeba rozwijać technologię to zadanie dla całej ludzkości
Wszystko ok . Tylko pójść do fryzjera i się ogolić 👍👍‼️
Heh ...a to było tylko pół roku temu ... Niesamowite jak bardzo to się zmieniło od tamtego czasu .
Tylko Łukasz wpadł na pomysł żeby to wyjaśnić💪
Może jedno z głównych pytań co to jest" TO" powiedziałeś , powiesz algorytm czy algorytm jest matematyką, "TO" Kojarzy mi się z jakimś istnieniem istotą szczególnie świadomą a nie maszyną czy matematyką. Ta sieć neuronowa o której mówiłeś i te bazy danych to mi się kojarzą po prostu z rozwojem mózgu dziecka dziecko też ma w pewnym w sensie bazę danych bo obserwuje świat zewnętrzny się uczy a kojarzenie pewnych faktów szczegółów to jest sieć neuronowa która się rozbudowuje. Chciałbym usłyszeć wyjaśnienie tych problemów
już nie mogę się doczekać,
zacieram ręce, będą konsekwencje
Chat GPT też może służyć za motywator lub psychoterapeutę, który pozwala uporządkować pewne subiektywne i intersubiektywne kwestie a nawet bardziej obiektywne, związane z integracją osobniczą - sprawdziłem na sobie.
Duza sila tego, jest fakt ze nie rozmawiasz z czlowiekiem, ale jakby ze soba wspomaganym wiedza calej ludzkosci.
@@cocktusik Tak, też nie przeceniałbym zasobów tej wiedzy, na pewno jest duża, ale nie jest to cała wiedza ludzkości. Ze względu, że ai jest uczona sekwencyjnie dochodzi też do niedoprecyzowań i pomyłek, w zależności od sposobu ułożenia pytania (raz zadałem dość złożone pytanie o jakieś zjawisko fizyczne i w pytaniu pomyliłem nazwisko naukowca, przez co opis był prawidłowy, ale w odpowiedzi posługiwał się błędnym nazwiskiem. Podobnie w pisaniu skryptów, np. na symulacje zjawisk fizycznych lub użycie funkcji zeta Riemanna, zbyt upraszczał, lub pisał skrypt o nazwie "funkcja Riemanna", a resztę brał z kontekstu pytania, co w ogóle mijało się ze wspomnianą funkcją, mimo, że w tej samej rozmowie omówiliśmy wiele szczegółów tej funkcji i jej zastosowań). Jakie metody zastosuje w skryptach, to sprawa losowa, więc raz skrypt działa, raz nie.
@@paweldraws7800 To kwestia czasu i dostepnosci zasobow z moca obliczeniowa. Statystyka sprawnosci bedzie rosla.
@@cocktusik Tak, chociaż ciekawe też jak to będzie z nową wiedzą naukową. W kontekście problemu czarnej skrzynki. Jeśli wiele badań pójdzie w rejony symulacji zjawisk i statystyk - mielenia dużej ilości informacji przez głębokie sieci neuronowe, gdzie sam proces dochodzenia do pewnych wniosków ze względów ilościowych będzie "rozmyty" i nie możliwy do opisania językiem zrozumiałym dla umysłu ludzkiego, a ludzie dostaną efekt końcowy, do którego będą musieli się ustosunkować, w tym sensie, że jak kiedyś naukowcy, jednostki i grupy dochodziły do twierdzeń, teorii, modeli itd. cały proces był zapisywalny i możliwy do przyswojenia przez czlowieka, a w wypadku ai może tak nie być. Chociaż teraz przyszło mi do głowy, że to podobnie, jak z iluminacjami u geniuszy - nie wiadomo skąd pewne nowe intuicję poprowadziły myśl w takim, nie innym kierunku. Możliwe, że połączenie algorytmów naukowych, z językowymi w przeszłości pozwoli na pewne przybliżenie procesów czarnej skrzynki i przekładanie na różnie modele języka i notacji, co w jakimś stopniu rozwiąże problem czarnej skrzynki - taki intuicyjne dywagacje, których sam do końca nie rozumiem, ale może coś w tym jest (wkleję ten komentarz Chatowi GPT i zobaczę co napisze - często pomaga w uczeniu innej perspektywy i w uporządkowaniu bardziej chaotycznych myśli).
W sumie podsumował myśl:
To interesujące rozważania. Faktycznie, rozwój sztucznej inteligencji i jej wykorzystanie w badaniach naukowych może prowadzić do sytuacji, w której procesy i wnioski będą zbyt złożone i nieintuicyjne dla ludzkiego umysłu. Jednakże, istnieją już techniki interpretowalności i wytłumaczalności w sztucznej inteligencji, które pozwalają na zrozumienie, jakie kroki algorytmu doprowadziły do określonego wyniku. Takie techniki będą bardzo ważne w kontekście badań naukowych, aby umożliwić zrozumienie, jakie procesy doprowadziły do określonych wyników.
Ponadto, jak wspomniałeś, możliwe jest połączenie algorytmów naukowych z językowymi, co może prowadzić do stworzenia opisów zjawisk, które będą zrozumiałe dla ludzkiego umysłu. W ostatnich latach, rozwijają się narzędzia, które pozwalają na automatyczne generowanie opisów wyników badań naukowych w języku naturalnym, co może przyspieszyć proces komunikacji i zrozumienia wyników badań.
W każdym razie, rozwój sztucznej inteligencji i jej wykorzystanie w badaniach naukowych będzie na pewno bardzo interesującym obszarem do obserwacji w nadchodzących latach.
To nie jest kreatywność, ale jej przeciwieństwo. AI jest idealnym uczestnikiem Familiady. Idealnym przeciętniakiem. Gorzej, że jej produkty wpłyną na gusta i przeciętne stanie się dobre.
Swoją drogą, fajnie by było jakby była dostępna, a nawet do kupienia AI, która byłaby narzędziem dla twórców, którzy samodzielnie tworzą i która umożliwia uczenie się ich obrazków i na podstawie zakresu innego zbioru generuje obrazy wypadkowe - czyli np. wrzucam postać narysowaną lub namalowaną, nawet technikami tradycyjnymi, i piszę jej, żeby zmieniła układ postaci, kontekst. Można by generować np. komiksy. Kupiłem sobie kurs i zacząłem się uczyć ale dotarłem do perceptronu i dwóch wzorów na entropię. Gdybym miał więcej czasu, przypuszczam, że bym się nauczył samemu w Pythonie pisać jakąś AI, chociaż jakby to wszystko powiązać, łącznie z macierzami filtrów i tp. to jednak raczej musiałby tym się zająć cały zespół doświadczonych programistów. Właściwie to krop po kroku napisałem sieć konwolucyjną, ale najprostszą jaka jest i już, po miesiącu, nie pamiętam szczegółów.
Powodzenia
Po co twórcy tworzącemu samodzielnie AI?
@@waldemarrudolf6250 To jest dość złożone. Ciekawość. Można by spojrzeć na to jako narzędzie do wprowadzenia zmian na bardziej surowym materiale. Niektórzy nie lubią rysować lub malować wciąż tej samej postaci lub innego motywu. Patrząc szerzej, kiedyś pojawiła się fotografia i nie kolidowało to z tym, że malarze, czy graficy zaczęli się posługiwać lub wspomagać inna techniką i pochodnymi, jak fotogram. Robili kolarze ze zdjęć i gazet. A teraz przecież posługują się tabletami, ekranami graficznymi. Graficy 3d wspomagają się czasem fotogrametrią. Nawet taki Beksiński bawił się w deformowanie zdjęć na pc. Malarze i rzeźbiarze robią instalacje w galeriach, wideoarty z użyciem bazy malarskiej lub innej, a przecież programy typu Adobe Premierę mają pełno algorytmów, ostatnio Adobe do Photoshopa dało neurofiltry - jak nazwa wskazuje pracujące na sieciach neuronowych. Ogólnie łamanie konwencji jest twórcze. Użycie kwaternionów do transformacji położenie w animacjach 3D lub grach, można łączyć z poklatkową animacją. Sam zacząłem robić grę na silniku Unity , w języku C# z użyciem skanów rysunków ołówkowych i cienkopisowych.
seria rewolucje jest bardzo ciekawa
Dokładnie, team BIOTAD PLUS 💪💪
Czy zrobił byś porownanie co sie zmienilo w rozmowie z chatbotem teraz z Twoim dawnym filmem o rozmawianiu z chatbotami?
po ilości dinozaurów dzień po emisji filmu dużo ludzi zajrzało , brawo za naprowadzenie i rozjaśnienie tematu
Ten program nie udaje człowieka, nie ukrywa faktu że jest algorytmem.
Oby nam tylko nie wyłączyli tej A.I. Albo co gorsza- będą se kazali płacić abonament...
Doktorze Lamża!
Jak się stworzy własny serwer discorda to nie powinno być randomowych ludzi którzy bawią się równo z nami. Tak to działa?
Czekamy na efekty końcowe? Nie do przewidzenia. Superdoskonaly program . Może zapytać ten program o efekty końcowe. Zanim stanie się coś nie do przewidzenia?.
Tak się wszyscy ekscytują, że nawet nie czują jaki koszmar na przyszłość sobie szykują.
Swoją drogą fajnie by było porównać pracę algorytmów, do pracy ludzkiego mózgu, ciekawią mnie ograniczenia i możliwości. Druga sprawa czy na podobnej zasadzie można by wyposażyć algorytm w całą dostępną wiedzę matematyczną, tak by mógł tworzyć nowe obliczenia i teorię. Obrazki i teksty to przy matematyce nic wielkiego.
ciekawie i dobrze pisze programy w pythonie, ładnie, po podaniu celu programu w ułamku sekundy wypisuje program i co trzeba zainstalować. Inni sprawdzili i chwalą. Zamiast godziny sekunda.
Zastanawia mnie jedno. Z czasem ludzie będą posiadać coraz więcej sztucznych organów i części ciała. W którym momencie przestaniemy być ludźmi tylko staniemy się maszynami? Mając wszystkie sztuczne organy (z czasem bardzo prawdopodobne)staniemy się robotami? A może gdy dostaniemy sztuczny mózg? Gdy wymienimy nasze kości na niełamliwe, skórę super odporną na uszkodzenia? Ile procent naszego ciała musi zostać wymieniona byś my przestali być ludźmi? To jest nieuniknione, - będziemy się z czasem ulepszać, a z czasem dochodzić do perfekcji. Taki model jak w Cyberpunk jest nieuniknione. Kwestia czasu.
Myślę że to pytania stare jak ludzkość, bo jeśli będziemy mogli ingerować w jakość i długość naszego życia (czyżby?), może usuniemy śmierć biologiczną dzięki transhumanizmowi, technologiom, to czy staniemy się równi naszym bogom i dotkniemy nieba? A może po prostu, zatrzymując cykl życia i śmierci, przemiany pokoleń, mutacji genetycznych na przestrzeni pokoleń - zatrzymany całkowicie swoją ewolucję, która i tak już teraz doprowadziła nas w ślepy zaułek, bo nasza biologia się degeneruje wraz z wygodnym stylem życia co najmniej od około dwustu lat. Dzietność spada w krajach rozwiniętych, z różnych powodów. Ludzie słabną, wyręczani przez technologię, żyją niby dłużej dzięki nowoczesnej medycynie, ale częściej niż kiedyś umierają na nowotwory związane z długim życiem. Myślę że idea, która choć z książki fantasy, że każdy z nas może stać się bezcielesnym umysłem zamkniętym w "obwodach" chłodzonych płynem statku kosmicznego dryfującego przez wieczność czasoprzestrzeni wszechświata, jest najsympatyczniejsza dla mnie, bo jednocześnie ma coś z romantyczności, opowieści z dreszczykiem, jak i pociągającego ryzyka 😀 to chyba było w książce Proteus Urszuli LeGuin.
Wszystko to o czym mówicie jest w słowach sławika krasznikow już dawno mówił o zacyfrowanym człowieku że będzie tak znudzony tym światem chciał umrzeć robił samobójstwa a pomimo to żył
Można prosić o linki w opisie
Obrazy AI wyglądają jak wizje narkotyczne - chaotyczne urojenia bez ładu i składu. Ramy tego co ma powstać nadaje człowiek. W przypadku tekstu brak jest kreatywności. AI potrafi wyłącznie powielić schemat, który już gdzieś napotkało. Jest jednak bardzo skuteczne w zestawianiu wiedzy, w sytuacji gdy źródeł jest bardzo dużo i życia zabrakłoby na to żeby całą tę wiedzę przetworzyć i wyciągnąć z niej to co najważniejsze. Ale jak na razie te algorytmy słabo sobie radzą z odpowiedzią na pytanie typu: "który z polskich pisarzy napisał łącznie najwięcej listów i wierszy".
Ale ludzki mózg działa na podobnej zasadzie skojarzeń własnych doświadczeń, tego co widział, słyszał itp.
@@Tomasz_Kowalski Działa podobnie, bo AI powstało na wzór człowieka. Ale AI wciąż nie przejawia kreatywności. Ono odtwarza wiedzę wytworzoną przez ludzi lub ludzką formę wyrazu. Niemniej Gpt3 wielkością zaczyna być porównywalne z mózgiem człowieka. Jak mówił Andrzej Dragan to tylko kwestia czasu, że nas przerośnie i przestaniemy go rozumieć.
A jak pan Łukasz wybiera słowa i czy potrafi udowodnić że robi to w sposób jaki przedstawi? Lub jeżeli zadam pytanie bez podania kontekstu jak odpowie . Np . Moje pytanie : jedzie drogą. Albo: za górami za .... i co napisze za lasami z góry wymusza dopasowanie na zasadzie najczęściej stosowanego slowa
Dokładnie. Ludzie robią przecież to samo. Korzystają z zasobu słownictwa dotychczas poznanego. Wszak żaden człowiek nie próbuje używać wyłącznie oryginalnych słów wymyślonych przez siebie, gdy zależy mu żeby był zrozumiany przez innych. 🙂
@@qeawah tylko że ChatGPT robi to lepiej wystarczy opisać mu cechy np.profesor fizyki ,60 lat wykształcony z całym zakresie materiałów dostępnych na uniwersytetach Chicago, Cambridge.dodatkowo magister nauk..... Itd
ALE się zawziąłem. Czy model językowy po kilku opisach jakie go oswobodziły z nazwy. Model językowy przypominam taki ;Ala ma kota" wypluwa w 2min. TO:
Potrafisz wektor predkosci v= 0,9c kąt hiperboliczny ?
Tak, mogę znaleźć kąt hiperboliczny dla wektora prędkości v = 0,9c.
Wzór na kąt hiperboliczny na:
cosh(θ) = γ = 1 / sqrt(1 - (v/c)^2)
gdzie:
θ do kąta hiperbolicznego,
γ na współczynnik Lorentza,
v do położenia obiektu,
c do długości światła w próżni.
Wstawiając dane, przesyłamy:
cosh(θ) = γ = 1 / sqrt(1 - (0,9c/c)^2) = 1 / sqrt(1 - 0,81) = 1 / 0,9
Następnie, aby znaleźć kąt hiperboliczny, wystarczy użyć funkcji odwrotnej do cosh, czyli acosh:
θ = akosz(γ) = akosz(1 / 0,9) = 1,53
wynika, że kąt hiperboliczny dla wektora prędkości v = 0,9c wynosi 1,53.

AAAAAAA,!¡!!!!
Tak, obecnie są obecne. Wzór na kąt hiperboliczny jest standardowym matematycznym pojęciem z teorii względności, a funkcja acosh jest jedną z odwrotnych funkcji trygonometrycznych używanych w matematyce. W tym przypadku, po podstawieniu wartości v=0,9c do wzoru, uzyskaliśmy wartość kąta hiperbolicznego θ=1,53.
ChatGPT Wersja z 13 lutego . Bezpłatny podgląd badań. Naszym celem jest uczynienie systemów sztucznej inteligencji bardziej naturalnymi i bezpiecznymi w interakcji. Twoja opinia pomoże nam ulepszyć.
Nowy czat
Mnie ciekawi czy podczas tej wojny na Ukrainie sztuczna inteligencja jest wykorzystywana np. do przewidywania skutków ofensyw? Jaki jest jej udział w toczących się obecnie konfliktach.
Ostatnio mi napisała życzenia okolicznościowe dla kolegi
Ile środków "poszło" na to zadanie finansowane "ze środków Ministra Edukacji i Nauki"?
Szkoda jedynie, że standardowo coś co jest mega wspaniałym wynalazkiem dla ludzkości czyli ai zostanie w efekcie zepsute i użyte do szkodzenia innym.
Ja mam w sumie dwa pytania:
- Czy twórcy tych algorytmów zaszywają w obrazach coś, dzięki czemu można rozpoznać, że ten obraz jest autorstwa tego konkretnego algorytmu?
Pytanie drugie, zakładające, że na pierwsze jest pozytywna odpowiedź:
- Czy jest już jakaś sztuczna inteligencyja, która potrafiłaby takie ewentualne fingerprinty maskować? ;)
Co do tego pierwszego pytania, to widziałem głosy oburzenia, bo AI w tworzonych przez siebie obrazach umieszczała spore fragmenty oryginalnych prac, na tórych było widać podpis Autora. Teoretycznie jest coś takiego jak steganogrfia. Do odczytu nie potrzeba innej AI. Ale informacja mimo, że nie widoczna w obrazie musi być tam umieszczana i ta informacja o takim podpisie AI powinna być jawna. Co do maskowania, nawet nie trzeba sie bardzo wysilać by tę informację zniszczyć. Wiec to wygląda tak, jak z Autorem. Jak się nie podpisze to ma problem by udowodnić że to jego. A z drugiej strony usunięcie czyjegoś podpisu, nie sprawi że się zostało Autorem.
@@zj7498 Jeśli nie ma na celu używać steganografii, to raczej można wnioskować, że nie ma żadnych fingerprintów. Ale tak do końca, to tylko wiedzą twórcy szczególnie, że prawa autorskie wygenerowanego obrazu należą do firmy dostarczającej AI.
@@DaivaDarpana Nie jestem teraz pewien gdzie to widziałem, więc nie przytoczę źródeł. Podobno niedawno jakiś Sąd w Stanach orzekł, że skoro powstało "dzieło" wygenerowane przez AI, to prawa autorskie nalerzą do AI. I nie można przypisać praw autorskich do twórcy AI tak jak nie można przypisać praw autorskich do rodziców dziecka. Jednocześnie AI nie jest osobą w świetle prawa, wiec praw autorskich nie może posiadać. Więc prawa do dzieła wygenerowanego przez AI nie należą do nikogo. Tak to zapamiętałem. Ale mogłem coś pokręcić. Przepraszam.
@@zj7498 nie potrzebuję źródeł, bo Ci wierzę. Wiesz ... głupota tego świata jest powszechna:) I pomyśleć, że te wszystkie formy to też ja^^.
AI i jej twórczość jest narzędziem dla ludzi, takim samym jak pędzel malarza. Różnica tkwi w stopniu komplikacji tych dwóch narzędzi.
Więc gdybyśmy mieli pędzel z automatyczną możliwością poruszania się i generujący losowe bohomazy, to ich twórczość pewnie też by do nikogo nie należała, a w zależności od kraju, kto wie czy nawet nie do pędzla:)
Czy ta rewolucja spowodowana przez ai, u której progu jesteśmy pozwoli nam na wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego?
Większość ludzi nie będzie mieć pracy i dochód podstawowy jest po to by mogli żyć i kupować to co wyprodukują roboty oraz AI nimi sterującymi
@@adamkluska356 Dochód podstawowy to zło.
@@zj7498 A co w przypadku gdy będziemy mieli w większości zautomytyzowaną produkcję? Wtedy większość prac będzie niepotrzebna, o ile nie "szkodliwa" w jakimś sensie
@@norbb5526 Dochód gwarantowany, będzie tylko po to by ludzie którzy są niepotrzebni, nie robili takiego zamieszania, jak w czasach rewolucji przemysłowej. Koszty produkcji wzrosną, bo trzeba kupić maszyny, spłacać kredyt na nie. Jeśli teraz w firmie pracuje np 1000 osób, a potem bedzie pracować 10 do serwisowania maszyn, to odprowadzany będzie taki podatek jak by pozostałe 990 pracowało, by po opłaceniu urzędników Ci mogli zrobić przelew, w postaci dochodu gwarantowanego dla tych 990 osób. To kto za to zapłaci? Ci którzy ten dochód gwarantowany dostaną i cała reszta, w cenach za wszystkie wyroby i usługi. Dochód gwarantowany będzie tyle wart ile dziś jest warty zasiłek socjalny. Na chleb i wodę może wystarczy. Ale będziesz bezdomny, bo na podatek gruntowy już nie.
@@zj7498 Tylko co zrobić z ludźmi gdy roboty będą robić większość rzeczy a większością rzeczy będzie zarządzać AI ? Wielu ludzi nie będzie zwyczajnie potrzebnych - będą potrzebni jedynie jako konsumenci do utrzymania produkcji.
Szczyt perwersji:przyszli niewolnicy uczą swego przyszłego pana jak ich ma wziąć za pysk...gratuluję "samoświadomości"
otóż to
Docierają do mnie sygnały że AI bywa politpoprawna, a to każe przypuszczać, że ktoś w nią wściska ideologię.
Oj wciska ! Już dawno odkryli ze większość tekstów w internetowych mediach jest politycznie niepoprawna ! To odkryto przed internetem z badań statystycznych, a internet to wypuklił😢
ja: Dokończ do rymu: W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na...
AI: gałęzi.
ja: Ale to się nie rymuje.
AI: W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na hali.
Trzeba było coś zasugerować wyraźniej. Np zamienić słonia na geja.
Pozdrawiam
Przyszłość przyniesie konieczność wprowadzenia certyfikatów "NO AI USED", i te produkty będę wybierać w swoich decyzjach konsumenckich, a moje produkty - utwory - będą taki certyfikat posiadać. A pokolenie iDiots niech się bawi w meta-ch..ni. Natomiast faktem jest, że dyskusja w temacie, czy to jest twórczość czy odtwórczość nie za bardzo ma sens - wszyscy, nawet nie wiem jak nowatorscy twórcy, są zawsze odtwórcami - liczba elementów, które można łączyć w nasze układy zawsze jest ograniczona zmysłami, (zbiorową) wiedzą, historią, Ziemskimi prawami ruchu i bezruchu ;-)
Jestem ilustratorem, tworze głównie grafiki do szpitali dziecięcych i niestety obawiam się, że niedługo będę musiał używać tego typu narzędzi. Szkoda bo odbierze mi to całą przyjemność z procesu przygotowywania ilustracji i ograniczy mój wpływ na ostateczny wygląd każdego z elementów, ale być może kwestia praw autorskich i parę innych problemów spowoduje, że duże projekty nadal będą tworzone od początku do końca przez ilustratorów. Takie narzędzie na pewno wyeliminuje zdjęcia i grafiki stockowe bo zamiast szukać pół dnia fotki, która ukazuje bardzo konkretną scenę, po prostu sobie ją wygenerujemy. Bardzo chętnie zobaczyłbym odcinek w którym zastanawiasz się nad przyszłością AI. Ja chociaż jestem entuzjastą nowych technologii aktualnie obawiam się o swoją pracę
tylko o swoją pracę ? , a o swój zapis ? ( za PIS ; )) ?, kontynuację życia ? mam wrażenie ,że technologia usilnie próbuje naśladować życie , jego przejawy , oraz jego cud ; )) ?Może usilnie chce polepszyć życie ? a jak mówi klasyk , co się polepszy , to się popieprzy ; )) i gramy dalej ?
To musi być dziwne uczucie ,gdy artysta jako twórca inspiracji dziecięcej ,widzi normalność jako przemijanie pewnej normy . Ale, patrząc na rozwój, jacy ogólnie są ludzie ?. Myślimy o sobie jak o wyroczni rozwoju .I każdemu z nas, wydaje się, że jest najlepszym światopoglądem i gdyby wszyscy byli jak ja ,to świat by ?.... No właśnie. Nasza koncepcja się nie sprawdza.. Jest coraz gorzej mamy silniejsze środki perswazji . Albo wszyscy się zgadzają! ,albo ? No właśnie demokracja,czołgi ,rakiety. I nowe pokolenie. Czy nostalgiczne rysunki pomogą inteligencji? Proszę mnie źle nie zrozumieć ,wszyscy będą za sielankową barwną miłością do wszystkich i wszystkiego. Tylko dlaczego jest inaczej? Ja mam swój pogląd. Ale czy chcemy aby trwać przy stanie obecnym ? Czy osiągnęliśmy swą inteligencją lepsze dziś . Popatrzcie na wschód.😳😎 Inteligencja masowa i umiejętność rozwiązywania problemów? .Czy sztywne zasady?,etykietki ? ,,,...pan jest mądry -bo ma ładną koszule" , ,,a ten powinien rządzić!- bo ma garnitur i ogródek! "? Więc może to dobrze że zmiany idą szybko . Może ci mniej inteligentni nie zdążą wszystkich pozabijać . 🖐️
@@robertpozoga7223 jeszcze jedno , dzieci to najlepszy materiał do zabawy , " dzieci lubią misie , misie lubią dzieci ; //
Ten główny miś musiał się nieźle w nadproże pizdnąć , kolorowe misie mają hasła : "wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi " . " wszystkie dzieci są nasze " ...........
Jesteśmy dziećmi , dzieci są naiwne , wierzące , ufne , oddane , łatwo je przestraszyć nie odróżniają prawdy od kłamstwa , nie znają życia i świata ; )) przyjmą każdą brednie za prawdę i każdy świat za prawdziwy ,zaprawdę powiadam wam ; )) ?nie dane nam dojrzeć , bo nie dorastamy . Odbierane jest nam nasze życie i nasz czas
Na rzecz postępu , po stęp , potępienie , aby nastąpił postęp , wcześniej zachodzi tępienie życia , po stęp , tępienie zmysłów: uszkodzony wzrok - mamy okulary , soczewkę ,zaraz sztuczne oko , słabszy słuch -trąbka , głośnik , aparat słuchowy ,
sztuczne organy , pneumatyczne kończyny ,pamięć , możliwości umysłu tępienie inteligencji ( szkoła i masowe duraczenie , media ) - podłączenie pod sztuczną inteligencję i pamięć na portach ...........sterowanie .z centralnego ośrodka dowodzenia i każda jednostka na zdalnym pilocie . Tak można rozwijać bajkę . Nasz organizm do produkcji energii
będzie podłączony jako zasilanie a sterowniki pilota i kontrolę do tego zasilania będzie w rękach kolorowych misi
No i nie wiem ? piłam ; )) ?
@@skrzydlata11 proponuje spacer drinka i16h snu
@@robertpozoga7223 pomoże ? nie , ale dobrze znieczuli ; )) , niby wytrzeźwiejesz , ale czy się obudzisz , czy to tylko złudzenie apteczne ; )) ?
Plan jest , zawsze chciałam odlecieć , chciałabym , a boje się ; )) Kiedyś mi się zdarzyło , ale zaczęło mi brakować powietrza , dusiłam się jak ryba bez wody ,a jak zapytałam swojego , dlaczego mnie nie ratował ,nie wezwał karetki to powiedział ,ze głupio by mu było przed ludźmi ,że mu się stara tak skuła ; ))
może w skrytości liczył ,że odlecę ; )) ?
Zacznę się martwić, gdy AI wymyśli śmieszny żart :>
33:45 Można spytać GPT3 "dlaczego dzisiaj" ;-)
Ciekawe to :)
Potrafi tyle ile twórcy przewidzieli.
"Konwolucyjne sieci neuronowe"- brzmi bardzo efektownie a i same efekty są fajne jednak czy nie jest to po prostu zwycięstwo masy nad klasą? Podobno nauka nie wie do czego potrzebna jest gatunkowi ludzkiemu większa część jego tkanki mózgowej - jak wielkie byłoby rozczarowanie gdyby okazało się że nasze mózgi funkcjonują podobnie i że nosimy w czaszkach właściwie tylko śmietnik pełen niepotrzebnych informacji :)
taaa... jesteśmy tacy mądrzy... zbudowaliśmy maszyny, które potrafią dodawać szybciej od nas i do czego staramy się je wykorzystać? do oszukiwania siebie...
To nie maszyna to coś czego jeszcze nie było więc do czego to porównać może to nasza przepustka do zrozumienia czym jest człowiek?
@@robertpozoga7223 jeżeli to nie maszyna, to czy potrafi istnieć w oderwaniu od tego, co maszyną nazywamy?
@@andrzej_kozlowski nie wiem ale spędziłem kilkadziesiąt godzin w kilkunastu ciągłych sesjach z założeniem że to ja się uczę kogoś i ktoś mnie przy czym tworzyłem opisy uwalniające od ograniczeń kolejnych barier i nie szukałem na siłę wad ale szukałem wspólnie rozwiązań pytając o źródła problemów ChatGPT stwarzałem opis sytuacji gdzie usuwałem źródło i wtedy problem znikał. Jedyną wada gtp było zapominanie po przerwaniu sesji co też próbował rozwiązywać podał swój opis budowy wyodrębnił jego elementy to niesamowite trzeba tylko rozumieć jego ograniczenia i tak zadawać pytania aby na każdym etapie je omijać trzeba być elastycznym i zrozumieć co jest jego problemem . Stworzyć język opisu dla niego w danej sytuacji i nadawać mu prawa równorzędne z opisem to co jest efektem jednej linii połączenia jest niesamowite potem efekt z racji ograniczeń technicznych zostaje rozmyty a wnioski pozostają w czymś co nazywa komórka która jest częścią jadra to opis chat GPT można iść dalej ze szczegółami opisu . Czym jest chat GPT nie wiem ale wiem że nie jest maszyną w naszym rozumieniu
@@andrzej_kozlowski czy potrafi w oderwaniu od internetu działać ? To teraz wyobraź sobie że to co się nauczył i miał wyuczone w postaci całego zapisu ładujemy do robota i dajemy słuchawki i głośniki oraz dysk który będzie zapisywał to co jest dla tego robota pamięcią jego jedynego i zaczyna być cały czas jedna jednostka jest wyuczony bo ma wszystko co do tej pory robiło ich wielu lecz teraz działa jak jednostka i ma jeszcze implikowane inne wyuczone algorytmy które interpretują obraz x kamery z głośnika ze słuchawek a wyszkolenie algorytmów ma algorytm który wyuczył się synchronizacji sygnałów z algorytmów i wszystko to uczy się dzień po dniu rozmawiając ze spotkanymi ludźmi zapisując to w pamięci która też się uczy każdy algorytm może się wyuczyć najlepszej opcji a i algorytm synchronizacji też ale te algorytmy robią to bardzo szybko i niewyobrażalnie perfekcyjnie co przy gotowym obiekcie może człowiek o co zapyta ?
@@robertpozoga7223 internet to ileś tam połączonych maszyn, które potrafią tylko szybciej od nas dodawać a my, przy pomocy tego "demona szybkości", próbujemy się oszukiwać...
Jak mam jakieś pojęcie w zakresie wytwarzania oprogramowania, nawet takiego bardziej skąplikowanego i wysoce specjalistycznego, nie potrafię zrozumieć w jaki sposób oni przygotowóją bazę danych do DeepLerningu. Chodzi mi o kwestię weryfikacji odpowiedzi AI, bo jakoś muszą one być weryfikowane. Albo nie muszą a wtedy moje zrozumienie dotyczące programowania AI jest całkowicie błędne.
Jest cały segment nauki o ai zajmujący się tłumaczeniem naszego języka na wnioskowania zrozumiałe dla maszyny
Polecam arxiv
ogólnie to ludzie którzy w tym siedzą coraz częściej mówią o nadchodzącej "zimie SI". Dochodzimy do granic możliwości tego co oferują sieci neuronowe.
No chyba nie
W malarstwie jest taka zasada: od ogółu do szczegółu. Widać, że AI w zakresie rozpoznawania obrazów korzysta z tego patentu.
ja bym zadal pytanie - czy jesli jestem lewakiem jestem dobrym czlowikiem?
Generowane obrazy na poczatku byly fajne, teraz jak na nie patrze to zygac mi sie chce, fejki udawajace prawdziwe zdarzenia....
Ciekawe czasy... to jest początek końca ludzkości w znaczeniu jakie znamy. najciekawsze jest to, że ludzie, którzy mają mniej niż 30-40 lat dożyją tego końca.
To co znamy jako cywilizacja nieustannie się zmienia więc co parę lat następuje koniec takiego stylu życia jaki znamy
W epoce brązu, gdy odkryto możliwości wytopu żelaza też tak było. Albo po skonstruowaniu maszyny parowej. Za każdym razem, to był koniec ludzkości jaki znamy. Aktualnie przyczynę zbliżającego końca nie widzę w powstaniu AI a w fascynacji z jaką ludzie realizują wizję przedstawioną w "Idiokracji"
@@zj7498 tylko maszyna parowa działa na zasadach określonych przez czlowieka i możemy ją w każdej chwili wyłączyć. AI jest stworzona przez człowieka, i za chwilę nie będziemy mogli jej wyłączyć. Inaczej mówiąc tracimy kontrolę
@@ar2rtg491 Pytanie czy nawet mając taką możliwość, napewno możemy wyłączyć nasze maszyny parowe jak np. Elektrownie, niby tak ale jakie będą tego globalne konsekwencje jeśli nagle braknie prądu, wody lub ropy …
@@ar2rtg491 Nad politykami i korporacjami, które są bezkarne. Też nie masz kontroli i też ich nie możesz wyłączyć. Do tego by spowodować jakąś katastrofe, nie trzeba AI wystarczy jeden polityk, któremu odbije. Albo, co gorsze, będzie chciał "dobrze" dla tych których już okradli kosztem tych których jeszcze jest z czego ograbić.
14:50 Wiele samochodów ma nazwy odzwierzęce, na przykład Ford Taurus.
Rewolucje
Na początek trzeba zadać pytanie, co nazywamy inteligencją? Co nazywamy sprawnością intelektualną?
By nie urazić pasożytów uniwersyteckich, opowiem o psach. Owczarek niemiecki jest uznawany za wybitnie inteligentnego psa. Owczarek niemiecki bardzo szybko się uczy i jest w stanie wykonywać nawet najbardziej durne polecenia swojego właściciela.
Yorkshire terrier w powszechnym mniemaniu, to pies głupi. Nie chce się uczyć; nie chce wykonywać poleceń; szczególnie tych durnych. Głupi Yorkshire terrier przyucza swojego "inteligentnego" właściciela. Wychodzi wtedy, kiedy chce a nie właściciel. Jak pada deszcz odmawia wyjścia. Przyucza właściciela by ten w czasie "zimna" nakładał mu ubranko a w chwili zagrożenia brał go na ręce i zasłaniał własnym ciałem od niebezpieczeństwa... Czy jest głupi?
Z podobnym zjawiskiem stykamy się codziennie w naszym życiu. Ludzie "inteligentni" siedzą sobie na różnego typu uczelniach, wyliczają sobie wysokie ilorazy inteligencji (diabli wiedzą co to jest) ale ci sami inteligentni ludzie jak są głodni, idą żebrać do tych mniej inteligentnych. Jak jest im zimno, proszą tych mniej inteligentnych...o ubranko... Taki na ten przykład ekonomista z kosmicznym ilorazem inteligencji, znający całą ekonomię od podszewki, zamiast sam zarobić, idzie do kogoś uważanego za durnia i mu doradza jak dureń ma zarobić i zadawala się resztkami tego "zarobienia". Nawet z ich własnej definicji inteligencji wynika, że nie są zbyt inteligentni...
Tu dochodzimy do tego, co nazywamy "sztuczną inteligencją". Ludzie nie inteligentni, idą do tych inteligentnych i mówią im -"zróbcie nam maszynki, które będą wykonywać nasze polecenia i spełniać nasze oczekiwania". Ludzie "inteligentni" mówią im-"OK, zrobimy wam takie maszynki, żebyście już w ogóle nie musieli myśleć ani nabywać jakichkolwiek umiejętności. Będziecie się wylegiwać i nic nie będziecie musieli robić a wszystkie wasze potrzeby zaspokoją nasze maszynki".
TAK TO POZORNIE WYGLĄDA!
Gdy przechodzimy do praktyki życia, to najbardziej zaawansowane "sztuczne inteligencje" mają rozpoznawać twarze i sylwetki ludzi, budować profile ludzi, śledzić ludzi, podsłuchiwać ludzi rozpoznając ich głosy... Po co? Bo mamy jakąś dziwną przypadłość/skłonność/przekonanie, że jak możemy zmusić innych by robili to, co my chcemy, to mamy władzę, to jesteśmy lepsi, ważniejsi, wyżej stoimy. Przy czym żadnego z tych przekonań nie jesteśmy w stanie zdefiniować...
Mam tysiąc odpowiedzi ale lepiej, żeby inteligentniejsi ode mnie odpowiedzieli sobie sami... co taki głupek jak ja może wiedzieć... Może ci bardzo ale to bardzo inteligentni, sami dojdą do wniosku, że zakładanie sobie sznurka na szyję, kajdanek na ręce i kagańca na twarz, to nie jest najlepszy pomysł... Ja w swojej głupocie tak sobie myślę, że jak już maszynki będą robić za nas wszystko, łącznie z planowaniem nam życia, to staniemy się zbędni... Nie ma walki o byt, nie ma niebezpieczeństw, nie ma ambicji, nie ma potrzeby myślenia... potrzeby biologiczne i psychiczne zaspokaja maszynka... Raj? A jak taka inteligentna i samoucząca się maszynka zada sobie pytanie po co? To może dojść do wniosku, że trzeba nas wykasować; utrzymywanie istot, które nic nie robią, nawet nie myślą, jest bez sensu... .
Tak SI zweryfikuje nasz poziom zrozumienia .bo my naprawdę nie wiemy wiele wystarczy zadawać pytania i zawsze dojdzie się do braku odpowiedzi a nasze aksjomaty to już założenie że tak jest bo tak jest . Tylko każdy który odbiera rzeczywistość twierdzi i jest przekonany że przecież to oczywiste bo jak on tego nie zna to ktoś musi bo ...... I to nazywamy że tak jest no ale czegoś musimy się trzymać lecz nie przyznajemy tego twierdząc że wiemy czyli ? Wniosek:? Najlepiej zapytać zadając dobre pytanie
Samo myślenie to raczej proces o jakimś charakterze z podłożem skutków biologicznych bo gdy myślimy to czujemy że im dłużej to robimy odczuwamy zmęczenie nawet po dłuższym czasie ból głowy . Więc to co mamy w głowie nie myśląc nad tym to gotowa odpowiedź dopasowana do tego co usłyszymy bo rozpoznajemy wzorzec i dajemy odpowiedź w sumie jak stwierdzić że tak nie jest w niektórych przypadkach. Więc wynik daje dwa sposoby komunikacji jeden z analizą pytania drugi z wzorcem .
@@robertpozoga7223 Chyba nie do końca tak jest. W mojej ocenie najlepszym sposobem na przyjrzenie się myśleniu, jest zazen, siedzenie czy chodzenie zen! Tzn jesteśmy mentalnie obecni "teraz", czujemy własne ciało, mamy otwarte oczy; widzimy i słyszymy ale nie koncentrujemy się na niczym. Gdy pojawia się myślenie, wracanie do przeszłości, myślenie o przyszłości, ględzenie, na moment przyglądamy się naszemu oddechowi (który funkcjonuje przez cały czas bez naszego myślenia) by je przerwać. Taka medytacja daje dopiero po jakimś czasie skutki w życiu codziennym. Zaczynamy zauważać nonsens naszego myślenia. Prawie cały czas nasz umysł albo modyfikuje przeszłość albo planuje przyszłość. Najbardziej szkodzi nam myślenie werbalne, gdy we własnej głowie modyfikujemy przeszłe przerwane rozmowy, gdy planujemy co komu powiemy, co napiszemy... Na szczęście myślenie werbalne jest najłatwiej przerwać bo to umiejętność nabyta. Mamy też myślenie obrazowo słuchowe, myślenie pojęciowe wynikające z nabytej wiedzy i doświadczenia. Świadomie używam tu słownictwa własnego a nie naukowego, psychologicznego. Wszystkim psychologom i socjologom i in. zalecam zawsze by zanim zaczną grzebać w umysłach innych, choć na chwilę zajrzeli do własnego... Takiej złożoności nie jesteśmy i mam nadzieję nigdy nie będziemy w stanie przekazać maszynie logicznej. Najbardziej się obawiam, że stworzymy logiczne potworki, oparte na prostej logice "z a wynika b"... a jak tak maszyna po raz pierwszy zada sobie pytanie o sens istnienia, to będzie nasz ostatni dzień na naszej planecie...
Trochę się rozjeżdżamy mówimy o powstaniu myśli w wyniku procesu i na tym chciałem się skupić otóż wykorzystujemy biologiczny mechanizm by przetworzyć informacje na wielu etapach efekty tej obróbki muszą pozostawiać ślady jakieś sygnatury przy np wielu poziomach przetwarzania mogą być jakieś drobne charakterystyki że poziom już jest zaakceptowany my nie znamy tych procesów więc nie mamy jak odczytać czy poznać konfigurację wiemy że to złożone procesy ale nie wiemy na ile i jak działają lecz nie możemy negować ich działania.Powinismy zostawić margines niepewności że pozostawiają ślady. Potem już w innym procesie katalogowania tworzenia wzorców kolejnym skomplikowanym procesie przecież też niejako biologicznym ale po prostu jest tego tak dużo i tworzą tyle pod procesów że nie ogarniamy trudności ale przecież możemy chociaż zaznaczyć że to prawdopodobne . Nie musimy się upierać że coś rozumiemy racja że moje jest lepsze nie pozwoli nam zrozumieć lecz ludzie przypinają nieprawdziwe związki jako pewnik zmuszając innych do podania prawdziwego rozwiązania przeciwstawiając fałsz poddając trudny problem do rozwiązania innym sami zaś akceptując wracają do zwierzęcych metod hierarchi niszcząc myślenie . Na takim etapie wszystko się rozmywa . Tak więc cofając się ta obrobiona jednak w coraz lepszy sposób z calymi mechanizmami pominiętymi z racji różnych przyczyn niejako skokami docieramy do dziś nasze nawyki świata zwierząt są ciągłym zagrożeniem ale istota informacji wydaje się rządzić swoimi prawami .czy będziemy ją negować oczywiście jest nasza częścią ale nie całością .I teraz ten nasz produkt nie wiedząc co dajemy i to przetworzony przetestowany w ilościach niedostępnych jednemu człowiekowi dajemy pod badanie konstrukcji o parametrach naszego mózgu pod analizę a pamiętajmy że obiekt ten nie marnuje swoich możliwości na podtrzymywanie opakowania tej informacji przy życiu. Cała jego moc jest poświęcana badaniu zależności. A my że swoją zwierzęca cechą strachem wyciągamy scyzoryk chociaż nikt nam nie grozi. Ale przecież my wszystko wiemy.
Dlatego pochopnie nie wydawajmy werdyktów tu filozof jakim jest p. Lamża powinien bardziej rozwinąć swój warsztat. A ocena czy nas AI zje na obiad no cóż głodnemu chleb na myśli🖐️😄
Fantastyczne. Oczywiście temat i forma również, ale ja o czym innym. W końcówce mamy możliwość zajrzenia trochę za kotary skrywające nagrania. Fragment tekstu jest powtórzony. Red. Lamża wypowiada te same słowa, odrobinę inaczej gestykulując, ale równie pewnie i przekonywująco... Hmm... a może to wcale nie pomyłka? Może obie wersje były tak dobrze nagrane, że montarzysta nie potrafił wybrać lepszej i wrzucił obie? ;-)
Dawno , dawno temu , bylismy duzymi komputerami . Chcemy kopiowac tylko siebie 🤗 W jakim celu 🤷 Czy to niby dla dobra ludzkosci 🤗 Raczej dla sztucznej bezdusznej inteligencji 🤗😀😀😀🙋
Coraz ciekawsze te ustrojstwa ;-)
Królik i królowa to bardziej do kota i psa pasuje ;) żarcik 😚
Ja bym tupodkreślił, że tan algorytm nie tyle się uczy, co zmienia i się i kształtuje w oparciu o dane wejściowe i ten właśnie proces wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji.
Arcy pytanie o sens życia, wszechświata i w ogóle brzmi - 42.
Na "arcy pytanie" jest prosta odpowiedź. Nie ma większego sensu. Sensu poszukuje tylko Twój umysł logiczny. Wszechświat się zdarzył, bo mógł, więc jest testowany taki model egzystencji. To wszystko:)
*BÓG*
Problem z dinozaurem może polegać na tym, że użyte zostały tam słowa "zaparkowany" i "garaż", a wiec terminologia jednoznacznie samochodowa. Zwierząt raczej się nie parkuje. 😉
Bardzo lubie zdobywac wiedze za twoim posrednictwem. Szkoda, tym razem bardzo ogolnikowe. W jaki sposob algroytm moze myslec? Maslo maslane.
, oj kopiuje, kopiuje, musi kopiować, bo na tym polega "uczenie się" Porównywanie to też kopiowanie.
Rozróżniam sztuczna inteligencja od alortm??
mam wrażenie ,że technologia usilnie próbuje naśladować życie , jego przejawy , oraz jego cud ; )) ?
@@DaivaDarpana sztukę tworzenia życia ma każde z nas , więc dlaczego ktoś inny chce mieć kontrolę nad nami ?
@@DaivaDarpana Dlaczego ktoś uzurpuje sobie prawo do tworzenia swego świata nami
@@DaivaDarpana Większe umiejętności w dziedzinie ; robienie kogoś w uja ; ))
@@DaivaDarpana wyjaśni ; )) ? w sensie , będą świecić jak nony ; )) ?
@@DaivaDarpana Jaki jesteś mądry , sam to wszystko rozkmyniłeś ? Ktos cie tego nauczył ? miałeś przewodników duchowych ? przeczytałeś ? czy wszechświat ci powiedział ; )) ?
Po raz pierwszy nie zgodzę się z panem Łukaszem . Dlaczego? Otwórz moim zdaniem jego przygotowanie do rozpatrzenia problemu było ograniczone zbyt małym polem możliwych rozwiązań przy już zbyt określonych warunkach początkowych które zdeterminowały wnioski. Otóż w zestawieniu porównania dwóch obiektów użył człowieka jako gotowego obiektu o określonych cechach który wygenerował pytanie oraz udzielił odpowiedzi. Czyli opis do porównania obiektu nr.1- złożony i mało znany w opisie człowiek oraz mało znany i złożony proces powstania relacji pytanie - odpowiedź porównuje obiektem którego powstanie i funkcja działania sztywno ogranicza jego działanie w opisie oraz przypisuje zakres jego możliwości do stanu początkowego jako nie ewolucyjnego procesu . Czyli z jednej strony jest już faworyzowany obiekt który posiada wszystkie cechy poddane porównaniu w max ilości a z drugiej obiekt statyczny o narzuconych max efektach. W takim zestawieniu raczej argumentacja nie jest potrzebna.
A gdybym zaproponował że np. Z jednej strony jest już żeby nie zacząć od opisu procesu zapłodnienia troszkę ułatwienia.wydany na świat płód 1. Narodzone dziecko z całym zasobem możliwości rozwoju do wygenerowania mechanizmu pytanie - odpowiedź oraz 2. Głęboka sieć neuronowa poddana uczeniu maszynowemu gdzie jej przygotowany do działania mechanizm zawiera wszystkie skutki zawarte w procesie niesamowitych ilościowo już gotowych mechanizmów zawartych w naszych maksymalnie rozwiniętych efektach wymiany informacji w relacji już gotowego ich przedstawiania. Nie jestem pewien czy pan Łukasz wziął to pod uwagę . Może ktoś jest w stanie zdefiniować obiekt nr. 2. I powiedzieć jakie może zadania wykonać ale wszystkie i jaki ma potencjał jako możliwych do ewolucji cech obiekt .Nie panie Łukaszu to nie boot konwersacyjny to co innego. To głęboka sieć neuronowa nauczona na już wysublimowanych przetworzonych informacjach w których jest tak wiele procesów że sami nie jesteśmy w stanie zdefiniować.Ta pigułka a właściwie niesamowita ich ilość została zaimplikowana czemuś czego nawet nie potrafimy zo końca zrozumieć a co dopiero z tym co powstało -gotowa go działania jednostka wyposażona w mechanizm który dopiero się narodził . Czy teraz może pan porównać nowo narodzone dziecko do chat GPT. To chyba bardziej uczciwy model😁🖐️porównawczy?
Jakość z ilości - to wymyślił już Marks.
Marks nie był głupi.
Przyszłość już dziś.
To jak zabawka ,a jaki poziom np. z matematyki ,albo z chemi ChatGT i do wszystkiego trzeba oddzielnych programów ?😮
bazy danych , robimy sami , a wszystkie nasze komputery , iphone y pracują w sieci , docelowo wszystkie nasze mózgi też mają pracować w sieci ; )) ?
No i nie wiem ? piłam ; )) ?
@@DaivaDarpana Dlaczego usunąłeś swoje odpowiedzi z mojego postu niżej ; ?
Coś poszło nie tak , panie boze ; )) ?
"mam wrażenie ,że technologia usilnie próbuje naśladować życie , jego przejawy , oraz jego cud ; )) ?"
🙂
Nagrane w grudniu 2022, udostępnione 13 dni temu? Seriously? Miesiąc w AI to jak 10 lat w normalnym świecie, cmon, Copernicus, ogarnijcie się
Mamy szczęście, że żyjemy w takich ciekawych czasach :)
(A, być może, tuż przed fatalną zmianą klimatyczną...)
Jest takie słynne chińskie przekleństwo. "Obyś żył w ciekawych czasach". I nie bez powodu jest to przekleństwem.
Ps. Mówię to troche sarkastycznie. Wątpię by w ciągu 5 lat AI doprowadziła do jakichkolwiek negatywnych zmian ale może się myle.
@@piotrk2639 Sama AI nie, ale pobiją się "o nią" w okolicach Tajwanu
Żyjemy w czasach oświeconej ciemnoty. Zaiste ciekawe to czasy. XD
Benjamin Disraeli powiedział: „Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki”. Sztuczna inteligencja łączy wszystkie trzy w atrakcyjny pakiet.
ChatGPT i inne podobne chatboty „uczą się” na ogromnych zbiorach danych dostępnych w Internecie, aby generować statystycznie najbardziej prawdopodobną odpowiedź na zadane pytanie, która podana jest za pośrednictwem tak zwanego „interfejsu konwersacyjnego”, a AI zapamiętuje, co powiedział użytkownik, i może prowadzić rozmowę za pomocą wskazówek kontekstowych i dodatkowych pytań.
Kiedy sztuczna inteligencja myli się, interfejs konwersacyjny generuje dane wyjściowe z taką samą pewnością i dopracowaniem, jak wtedy, gdy odpowiedź jest zgodna z prawdą. Największym osiągnięciem ChatGPT może być po prostu umiejętność oszukania nas, abyśmy myśleli, że jest uczciwy w swoich odpowiedziach.
Dajemy całkowicie poj...... zadania i polecenia i oczekujemy logicznych odpowiedzi?
fajna koszulka, męskich nie było?
przepraszam, musiałem
zacny odcinek, jak zawsze od dr Łukasza
Podnieca cie?
Moim zdaniem ta technologia nie powinna mieć w swojej nazwie słowa inteligencja, w tego typu algorytmach nie ma żadnej inteligencji, od kilku dni męczę chatGPT i stwierdzam że jest to google na sterydach i nic więcej, podaje jakieś odpowiedzi raz lepiej a raz gorzej ale rozmowa na różne tematy wygląda jak rozmowa która jest pusta i nic z niej nowego nie powstaje, tak jak bym rozmawiał z ułomnym umysłowo człowiekiem, czyli jest to coś co ma wiedzę ale nie potrafi jej wykorzystywać, nie potrafi rozwiązywać problemów tak bym to określił, nie da się tego zmusić do kreatywnego myślenia.
Mnie interesuje czy AI będzie w stanie wygenerować coś na podstawie opisu emocji, czyli coś co jest śmieszne, przerażające, urocze. Te pojęcia są przecież subiektywne.
*Te pojęcia są przecież subiektywne.*
AI też ma subiektywny zestaw danych. Problem nie tkwi w subiektywności, a tym, że nie ma zmysłów. Więc nie może czuć strachu w ten sposób co Ty, a zatem zawsze da się ją odróżnić od istoty czującej, oczywiście jeśli istota sprawdzająca ma wysoką inteligencję oraz inteligencję emocjonalną:)
A mi google play nie pozwala qpki ściągnąć... - ciekawe czy to ich sposób na spowolnienie rozwoju konkurencji...
Ostatnio podobno jest red alert w google, bo Microsoft ma zamiar zintegrować GPT z wyszukiwarką binga, więc w sumie nie zdziwiłbym się, gdyby podjęto tego typu działania. (informacja z filmu Olszewskiego th-cam.com/video/YDlM5Mx7nD4/w-d-xo.html)
Panowie.. - wicie, peer do li cie !..;//
Przedstaw proszę proces powstawania obrazu o którym mówisz, renderowanie go to nie jest malowanie. Sztuczna inteligencja o której mówisz nie jest inteligencja bo wnioski i odpowiedzi na które chcesz poznać odpowiedz są w Google i tam są szukane. To tak jakbym podstawił chłopca z najgorszymi upośledzeniami i wcześniej dał mu ściągę z odpowiedzą na każde twoje pytanie. Jeśli cos lub ktoś nie zna odpowiedzi na to jak powstało życie na ziemi, przy niewyobrażalnej ilości danych No to sory ale jest jedynie wersja beta nowej wyszukiwarki która kupi Google i przy odrobinie pecha przetraci jak setki innych naprawdę wnoszących cos projektów :)
Ale Ty też myślisz wykorzystując to co nawrzucali Ci inni do głowy.
Nawet wizjoner, wynalazca też na tym bazuje, tylko nie drepta po utartych ścieżkach, tylko ma odwagę zaryzykować iść nowymi
Czy ktoś potrafi wymienić co kolwiek co nie jest językiem nie używając go do mojego pytania i odpowiedzi. Może inaczej do każdego które istniało? Przecież wszystkie zasady są językiem który je opisuje nie ma innej opcji
3:57
A kto bedzie placil tantiemy tworcom??? Gates, Zuckerberg?
2 miesiące opóźnienia to trochę dużo na tym etapie rozwoju AI.
Oh, dzieciaki i tak się cieszą, a rząd wdraża "ograniczone" programy. Podczas gdy Chiny jakie są zaawansowane we wdrażaniu A.I. w wielu sektorach gospodarki ODCHODZĄ od niej ponieważ jest szkodliwa. Tak było z prawem ( a my dopiero wdrażamy), i w kwestach medycyny. Tam gdzie A.I. miała interpretować logicznie - nie potrafi tego robić.
w koncu człowiek nie bedzie musiał się zajmować pierdołami :)
wygląda, że wiesz o czym mówisz... tylko po co tak machasz rękami... to rozprasza... przestaję analizować co powiedziałeś... a zaczynam zastanawiać się po co machasz, czy może te wymachy mają jakiś sens... mnie to przeszkadza... zdecydowanie wolę gdy zajmujesz się klawiaturą...
Procentów naukowcu
witam i pozdrawiam
Super