Baba mojego znajomego po 30 latach małżeństwa okradła go z kasy, sąd przyznał jej alimenta - obecnie facet szykuje zemstę i... rozegra się dramat.Dodam jeszcze, że ta baba uwielbia Szustaka🤣🤣🤣
Pierwszy raz przeczytałam te słowa św Pawła na rekolekcjach gdy usiadłam pod obrazem Jezusa Miłosiernego. Potem weszłam na całą konferencję, ks Adasia, potem jeszcze raz "przypadkiem", a dziś ten urywek "sam" mi się otworzył w torebce kiedy weszłam do pracy... ewidentnie Bóg mi daje znać, że mam nie wychodzić zamąż...dziękuję❤
Oj prawda ,święta prawda ! Wszystko to co wypracowane ,sprawdzone przed ślubem zaowocuje po ślubie w podwójnej mocy . Adaś jak zwykle prosto ,zwięźle i w punkt 😊
Ojcze Adamie szkoda, że nie było takiego ojca Adama kiedy ja wpadłam w sidła egoisty i samoluba. Oczywiscie moje małżeństwo się rozpadło po 17 latach. Tak tyle wytrwałam i pewnie nadal bym tkwiła w tym związku, ale jak przyszła choroba syna i jeszcze parę kamyczków zostało rzuconych na naszej drodze on uznał, że czas zmienić żonę. Niestety moje drogie panie jak ktoś jest egoistą takim już będzie zawsze.
Mój obecny mąż to mówił że do niego biorę się jak do kupowania pralki albo lodówki. Wszystkie parametry sprawdzałam, wszystkie scenariusze omawialiśmy. Po 25 latach wiem że działało...
Ja to zawsze mówiłam apropos małżeństwa moich rodziców, że oby była odpowiednia kolejność umierania, czyli najpierw ojciec, a później mama, bo inaczej będzie dramat. Na szczęście Bóg wysłuchał moich próśb i ojciec był pierwszy 🤪
Trzeba kochać mądrze, a mówi się, że miłość jest ślepa. Nieprawda. Nie jest ślepa i nie ma być. Ma ojciec rację. Nikt się po ślubie nie zmienia, taki jaki jest taki potem będzie. Chyba, że sam będzie tej zmiany chciał. Ale żadna kobieta go nie zmieni, bo ona tak chce.
Całą treść jest dostępna w książce. Pozdrawiamy ciepło! Jeśli nie ma Pani przestrzeni na zakup, to pozycja będzie dostępna w bibliotekach od połowy lipca. www.rtck.pl/sklep/ksiazki/o-poczuciu-wlasnej-wartosci/?_gl=1*1b404oz*_up*MQ..*_ga*NjA1MzkyMjA5LjE3MTgxOTA5ODg.*_ga_2X2EYKXSZ7*MTcxODE5MDk4Ny4xLjEuMTcxODE5MDk4OC41OS4wLjA.
Ojcze Adamie szkoda że nie znałam Ciebie 18 lat temu moje małżeństwo trwało 14 lat mamusia była zawsze najważniejsza i jej zdanie na pierwszym miejscu ja zawsze byłam na końcu nawet dzieci się nie liczyły
Znam takich, którzy przez swoje mamy zostali wspaniale wychowani, w szacunku do drugiego człowieka. mój Przyjaciel Marcin, od małego miał obowiązki.jednym z nich było obieranie ziemniaków. a to było jego największym dramatem, wiec 3 razy w tygodniu pomagałam w obieraniu tych ziemniaków, żeby nie marudził. No I żeby mieli co jeść. 🤷♀️ Pamietam bardzo dobrze jak siedzieliśmy w kuchni nad tymi garami… Fajny facet z niego wyrósł.
Potwierdzam,gościu samolub z dużą dozą narcyzmu, nie jest dobrym materiałem na męża. Będzie realizował siebie i to się nie zmieni,a wręcz pogłębi. Jego sprawy zawsze będą priorytetowe,a ty z dziećmi będziesz na bocznicy. Radzę tysiąc razy się zastanowić,nim raz powiesz tak".
Nie każdy był taki mądry aby sprawdzać przed ślubem,Życie każdego było,jest i będzie inne,Nie oceniajcie bo nie wiecie co czeka Was jutro,Nas,bo ja też Niewiem,Obyśmy nie zazdrościli umarłym jak mówią prorocy,
Tak mają tylko beciaki (czyli ponad 80% mężczyzn). Był keks przed i oni myślą, że będzie też po. Bardzo się mylą. th-cam.com/video/3Zw99IQOZ3Y/w-d-xo.html
Z tym zmienianiem się po ślubie na gorsze, to ja za bardzo się nie zgadzam, ale to pewnie dlatego, że mam szczęśliwe i udane małżeństwo, bo oboje z mężem się staramy. Za to spotkałam się ze stwierdzeniem, z którym bardzo się zgadzam, że po roku małżeństwa irytuje nas w drugiej osobie to, co w niej pokochaliśmy.
dzisiaj snił mi się Adaś i nawet jak zmieniłam bluzę na inny kolor to nie zwrócił na mnie uwagi tak samo jest u mnie z facetami na mnie chłopy nie zwracają uwagi.
Namieszacie dzieciakom i młodzieży w głowach, a później ich zostawicie samych sobie. Młodzieży pamiętajcie, że to Wasze, jedyne i niepowtarzalne życie. Poznajcie się dobrze w prawdzie, tak żeby Wam było dobrze ze sobą, swobodnie. Nie musisz się żenić, jak doskonale zauważył interlokutor Adam Szustak. Po pierwsze trzeba być szczęśliwym indywidualnie, później razem, a później z dziećmi. 2 pierwsze kroki można zrobić przed powołaniem potomstwa. Miejcie głowy, mądrość wcześniej. Szczególnie dziewczyny - nie kombinujcie, bo będzie płacz, że egoizm itd. System musi mieć Was jak najszybciej w ryzach niewoli z potomstwem, dlatego macie takie motywacje na początku, również że strony kościoła. Później, im jesteśmy starsi, tym więcej musimy od siebie do systemu oddawać, aż budzimy się na starość z poczuciem przegrania i wyzysku-myślicie że Bóg tak chce? Bóg pragnie waszego szczęścia, nieprawdaż? Nie tego żeby z zębami w ścianie oddawać najlepszy czas życia na pracę na rzecz banku, albo systemu wogóle... Używajcie mózgu do myślenia i nie dajcie się chwilowemu "zachemizowaniu miłością" umysłu w pędzie do "niewoli". Żeby dać szczęście 2 człowiekowi, trzeba najpierw poznać siebie i być szczęśliwym, a później w prawdzie podzielić się szczerze z tym 2. Wtedy jest szansa na fascynację i szczęśliwe spędzenie razem życia. A z resztą-róbta co chceta :)
Dla kobiet równość jest jak zarabiasz 50% więcej i jesteś skłonny inwestować w Panią. W drugą strone to nie działa. th-cam.com/video/aoA-XECp8SU/w-d-xo.html
Bog powiedział ,Nie dobrze jest człowiekowi gdy jest sam i stworzył kobietę. Do kobiety powiedział Bog ,W bólach będziesz rodziła a jednak twoje zmysły będą cię pociąga ly ku mezowi. Uwaga nie ku mężczyznom. . Dzis tez kobiety tego na całe życie powinny sprawdzić pod tym kątem. W małżeństwie najistotniejsze jest to czy coś ich nie rozdrażnienie w tym związku. Rozczulaja mnie pary trzymające się za rękę. Znaczy to ,że to co ich przyciąga do siebie jest silniejsze niż to ,kto wrzucić i pranie do pralki lub gdzie pojadą na wczasy. Najważniejsze ,że są razem . Przed ślubem są wyperfumowani oboje i mówią słodkie słowa. Bada icie charaktery i 5 zmysłów.
Mnie rozczulają małżeństwa świadome, z długim stażem, tak 25+ razem, którym się chce „randkować”, pracować nad związkiem, rozwiązywać wspólnie problemy! To jest coś wartego uwagi!
Tylko że kobieta nie przechodzi tych testów , nie zmienia planów dla mnie , nie daje ciepła tyle co ja , nie zaskakuje mnie , nie chwali , nie interesuje się co u mnie jak minął dzień ani jak się czuje ode mnie tego wymaga i ma to .oddaje się w 100% jak widać bez wzajemnie .
@Damian z. A nie idzie jej jakoś uświadomić, czy wychować? Może na rekolekcje zabrać? Nie dawaj się wykorzystywać emocjonalnie… bo to tak brzmi. Może ją sobie wychowaj?
@@janeczkaprosperity nie chce jej wychowywać , chciałem szczerze rozmawiać to nigdy nie miała czasu , a gdy mówiłem czego mi brakuje w tym związku to mówiła że się czepiam 😅 waliła fochy nawet za słowo "wzajemnie" przy składaniu życzeń mimo że doskonale wie jak raniące jest karanie cisza w dodatku kolejny foch był przed jej urodzinami więc zaparłem się że teraz nie będę przepraszał za coś czego nie zrobiłem , po urodzinach nadal milczałem skoro ona chciała mnie w ten sposób ukarać aż w końcu uwaga uwaga za focha zerwała zaręczyny 😂😂😂 żal i dziecinada kobieta 35l nie ma co zaprzątać sobie głowy takimi osobami , są po prostu zepsute i szkoda nawet minuty życia .
Wiele z nas przekonuje się przez lata, że tak właśnie jest. Nie może uwierzyć, że można tak przeżyć życie nie licząc się z drugą osobą. To nie jest nauka pokory to kształtuje wewnętrzną siłę charakteru. Moc w słabości się doskonali.
tu Piotrek z Espresso - chciałem ogłosić, że zgadzam się z Tobą Saro 2:1 :) tzn. 1. ma facet rację (w sensie Szusty), 2. dzisiejsi faceci to często wielka tragedia ALE... nie jest lepiej być samej / i samemu / pozdrawiam serdecznie😎
@@RTCK_robtocokochasz siema Piotrek 😅🖐 Widzisz Tobie się udało, masz żonę, dzieci, gratuluję a mi raczej pozostają koty i wku*w na rodzaj męski. Tak bywa 😂 Miłego dnia 🤗
@@xsarczi_x993 Hej Saro / rzeczywiście, gdy o tym myślę - wiem, że jestem SZCZĘŚCIARZEM - ALE :) to mi się nie "udało" - ja to odczytuję w kategoriach ŁASKI - Bożego prowadzenia, które dla każdego idzie inną ścieżką - i szczerze i gorąco w to wierzę, że NAJLEPSZE DOPIERO PRZED TOBĄ Saro ❤serdecznie pozdrawiam!!
@@RTCK_robtocokochasz ...widzisz to chyba zależy od doświadczeń i przeżyć jakie się miało w życiu. Ja już nie wierzę w żadne boskie prowadzenie ani łaskę, ani żadną "miłość" 😂 Po prostu według mnie albo się ma szczęście albo pecha. Dziękuję jednak za miłe słowa i to, że Ty wierzysz. Pozdrawiam ❤
uhuhu, ale tu się w komentarzach jad wylewa na tych wszystkich "złych" mężczyzn. Szkoda mi tych wszystkich "idealnych" kobiet. Pozdrawiam i życzę szczęścia w związkach i solo :)
Chłopów nie trzeba wystawiać na próbę,I bez tego robią z kobietami i dziećmi co im się podoba,Na szczęście nie wszyscy,Chwała Bogu za tych dla których jeszcze jest Bóg i potrafią ufać,
A ja jestem ,, obrzydliwe szczęśliwa"w małżeństwie 😀mój mąż był testowany przed ślubem😀 polecam, ale może najpierw warto samemu sobie zadać pytanie co dla nas jest tym szczęściem...
@@jamana4208 W moim przypadku było to proste bo z moim mężem zaczęłam się spotykać po śmierci mojego ojca więc dwom samotnym kobietom była potrzebna pomoc np.przy szykowaniu opału na zimę mogłam oczywiście sama porąbać to drewno bo nawet poprosiłam żeby mi kupił porządną siekierę no bo facet to zna się lepiej na takich sprzętach a że chętnie przychodził z pomocą to był to dobry znak że na męża się nada. Często też było tak że był mi potrzebny wtedy kiedy miał swoje domowe obowiązki nie żebym robiła to specjalnie samo tak jakoś wychodziło.Dopiero z czasem zorientowałam się że dzięki temu że angażowałam go we wszystko to utwierdzało mnie w przekonaniu że to właśnie ten którego chcę zawsze był przy mnie🙂 i wyszłam za faceta na którego warto było czekać piętnaście lat pomimo że był zupełnym przeciwieństwem moich młodzieńczych wyobrażeń o tym jednym jedynym.
Żeby coś takiego zaobserwować to trzeba być w małżeństwie ( o co ojca nie podejrzewam) albo wykorzystywać teraz to co usłyszał podczas spowiedzi. I nie wiem co gorsze.
@@magdalenkab6694 To jest Twoja relacja z tym facetem czy jakiegoś Boga relacja z tym facetem. Bóg jest w każdym z nas bo wszyscy jesteśmy jego czásteczkami więc pytaj siebie.
@@renatacypara1452 Sytuacja nie jest łatwa, to jest chłopak ochrzczony, który ma korzenie chrześcijańskie, ale aktualnie nie jest związany z Kościołem. Nie wiem, co jest przyczyną tej sytuacji i pewnie nigdy się nie dowiem. Mam nadzieję, że Pan Bóg postawił go na mojej drodze życia ku mojemu nawróceniu, a mnie, aby on się nawrócił...
@@magdalenkab6694 Ja uważam że jeśli łączy Was jakaś iskra która przyciąga Was ku sobie to jest właśnie to a jeśli tego któraś ze stron nie czuje to chwilowe doświadczenie. Dla mnie nie jest ważne czy ktoś jest wierzący czy nie.Liczy się człowiek i to czy ja umiem znaleźć z daną osobą dobry kontakt w relacji. Można być wierzącym i bardzo przewrotnym i na odwrót.Sprawy wiary zreszta w każdej chwili mogą się zmienić w którąkolwiek stronę. Bóg jest w każdej istocie niezależnie od tego kim jest i czego doświadcza bo każdy z nas jest częścią życia,częścią natury a to jest właśnie to co ludzie nazwali Bogiem i przypisują mu stałe cechy. Bóg jest względnością życia i jest we wszystkim nie zależnie od tego czy ktoś wierzy czy nie. Ja mogę wierzyć że mogę przejść na przejściu na czerwonym ale czy zawsze mogę i czy to się uda? Wiara to nasza interpretacja tego czego byśmy oczekiwali dla siebie lub innych od życia ale nie zawsze idzie ona w parze z tym co się wydarza niezależnie od tego jak wielką byłaby nasza wiara. Ta łączność między ludźmi to nie koniecznie patrzeć w tym samym kierunku.Można patrzeć w różnych kierunkach i dostrzegać ich wspólne źródło☀️🌷
25 lat małeństwa. Po rozwodzie. Paniowie. Nigdy nie rezygnujcie z kumpli i hobby np. dla "rodziny". Dziś rodzina kończy sie w 3 miesiące i zostajecie na lodzie. Testy Pań to standard. Warto testować też Panie. Wiele się do żadnego związku nie nadaje. Są 3 rzeczy, które możecie dostać od Pań. 1: Keks, 2. Wsparcie, 3. Dziecko (o ile zdrowie pozwala i planujecie być ze sobą dłużej). Jeśli nie ma choć jednej z tych rzeczy odstawiacie Panią bez celeregieli.
@@piotrekmajkowski5422 Czekałem na RP, a z drugiej strony przeglądam sobie ile wpisów jest o tych "złych mężczyznach", z którymi się poleciało w tango. Pozdrawiam cieplutko.
@@Nadia-jk8sh przede wszystkim nie odłączam się od Boga i Kościoła, poza tym, Jezus błogosławi takiemu małżeństwu i jeśli małżonkowie zdają sobie z tego sprawę, wiedzą również, że mają potężna pomoc w razie kryzysów chociażby. Po prostu świadomość inna.
Czy naprawdę sa jeszcze takie kobiety? Tak naiwne, infantylne, masochistyczne? Które pragną zamążpojscia tak bardzo jak ich prababki, które naprawdę wierzą, że wszystko będzie lepiej po ślubie??
"I przekonałem się, że bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, bo ona jest siecią, serce jej sidłem, a ręce jej więzami. Kto Bogu jest miły, ten się od niej ustrzeże, lecz grzesznika ona usidli." Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Adaś, przecież Pan Bóg w raju powiedział, że niedobrze aby Adam był sam i dlatego stworzył Ewę. Nie sądzisz, że Pan Bóg wie lepiej czego potrzeba ludziom? Moim zdaniem tylko tak się pocieszasz i w ten sposób zagłuszasz swoją tęsknotę za bliską Ci osobą. No ale ok, rób wszystko to, co Ci pomaga.
Ale to bylo przed wygnaniem z raju, tak wyglądalby idealny świat. Nie z każdym w tym momencie można budować zdrowy związek, mysle ze o to w tym wszystkim chodzi.
Kurcze, wybacz, że się wtrącam, bo to do Ojca Adama było, ale no nijak nie mogę się zgodzić z Tobą. Jeśli choć przez chwilę byłaś sama w życiu, bez partnera, ale byłaś szczęśliwa, to, gdy stanąłby przed Tobą Pan Jezus i zadał Ci pytanie, co wybierasz, życie w pojedynkę czy bycie w związku, odpowiedź może nie być tak całkiem oczywista i prosta. Jednak otwiera nowe perspektywy, bo daje gotowość serca na każdą ewentualność w tym aspekcie, a wtedy, to dopiero się zaczyna:))) tak czy inaczej, świetnie rozumiem Ojca Adama i tak, nie ma to jak mąż :)))
@@Ibnick Czyli jeśli dobrze Cię zrozumiałam, to na końcu napisałaś, że nie ma to jak mąż? Czyli wolisz wersję Boską, tzn. życie razem, niż w pojedynkę?
@@renatalech6353 :)))))) wolę wersję Bożą na moje życie uwzględniając całokształt :))) na tym etapie, którym jestem, mogę jedynie stwierdzić, dzięki Ci Boże, że potrafię być szczęśliwa będąc sama, jednak gdyby na horyzoncie znalazł się jakiś desperat😅, to nie pogardzę :))) jeśli kiedyś na takowego trafię, to będzie coś 😂ps. Wybacz, trochę śmieje się sama z siebie, bo wiem, jak wygląda moje życie w tym względzie, ale nie tracę nadziei na fajny związek, pozdrawiam Cię :)
@@Ibnick Z tego co zauważyłam, to jesteś bardzo fajną osobą i super, że potrafisz być szczęśliwa będąc sama. 👍 Tak czy siak myślę, że z pewnością trafisz na jakiegoś niezłego "desperata" 😉 z którym stworzycie fajny związek. Bardzo Ci takiego życzę. Pozdrawiam 🌒✨👋
Oczywiscie, że polski duchowny kościoła katolickiego wie co mówi. Po co brać sobie na barki kobietę, dzieci (nie wiadomo czy wlasne) kosztem swoich ambicji, potrzeby wolności itp.
Jeżeli o. Adam i inni księża mieli by nie być tak dobrymi księżmi tylko dlatego, że mieli by się zajmować w tym czasie pracą domową swoich dzieci czy szydełkowaniem skarpet dla wnuków a przed kolejnym wyjazdem z młodzieżą zastanawiać się co na to małżonka - to niech zostaną dalej bez swoich żon i dzieci na barkach. Na jakieś ok. 15 mln ochrzczonych w KRK mężczyzn przypada niecałe 31 tys. duchownych - w większości nie żonatych/nie związanych z kobietą i dziećmi, to na prawdę, polska demografia znacznie nie ucierpi. Dopóki sami chcą żyć w celibacie i są w nim szczęśliwi to proszę... A tak poza tym, która normalna kobieta chciała by chłopa, który jest w od rana, do wieczora w robocie, 7 lub 6 dni w tygodniu (zależy czy sam na parafii czy nie), może być wezwany na każde zawołanie a o tym gdzie obecnie mieszkacie, pracujecie nie decydujecie sami tylko biskup.
@@PantaRheii A nie ma zawodów, gdzie człowiek też jest na zawołanie i też mnóstwo czasu w pracy? I jest nią obciążony emocjonalnie, to to praca z ludżmi? Kiedyś zdaje się to i nauczycielki musiały być pannami.
![NV[#447] Związki rozpadają się z tego powodu](http://i.ytimg.com/vi/iVqyiDn-Eto/mqdefault.jpg)
![NV[#447] Związki rozpadają się z tego powodu](/img/tr.png)
![Salon Piękności [#01] Tamar, która nie stała się ofiarą](http://i.ytimg.com/vi/QJRoHqigGyo/mqdefault.jpg)
!["Żałoba po związku." o. Adam Szustak [TAMAR. Wszystkie nieszczęścia kobiet] @Langustanapalmie](/img/n.gif)
Dzięki Bogu jest ktoś w kościele kto mówi by kobiety szanowały się, a nie jak męczennice były usłużne mężczyźnie i wpatrywały się w niego jak w Boga.
Po 30 latach małżeństwa powiem: weźcie drogie panie te słowa do serca. Sama prawda. Dobrego dnia:)
♡
Ja po 23 latach powiem, że szkoda, że tych słów nie usłyszałam wiele lat temu.
Baba mojego znajomego po 30 latach małżeństwa okradła go z kasy, sąd przyznał jej alimenta - obecnie facet szykuje zemstę i... rozegra się dramat.Dodam jeszcze, że ta baba uwielbia Szustaka🤣🤣🤣
@@tosiagorecka3464 tfgvtggvghyghhh
Fdzs
Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej. Polecam to powinno być na naukach przedmałżeńskiech. Pozdrawiam
Pierwszy raz przeczytałam te słowa św Pawła na rekolekcjach gdy usiadłam pod obrazem Jezusa Miłosiernego. Potem weszłam na całą konferencję, ks Adasia, potem jeszcze raz "przypadkiem", a dziś ten urywek "sam" mi się otworzył w torebce kiedy weszłam do pracy... ewidentnie Bóg mi daje znać, że mam nie wychodzić zamąż...dziękuję❤
Jak dobrze, że chociaż mojej wnuczce Adaś pomoże w podejmowaniu decyzji życiowych. Bo niestety na mnie i moją córkę już za późno...
Nigdy nie jest za późno na zmiany
"Najszlachetniejsze serce jest to, które właśnie, raczej da się skaleczyć, niż samo zadraśnie" Asnyk A.
Kkkk
Jakie piękne!
Oj prawda ,święta prawda !
Wszystko to co wypracowane ,sprawdzone przed ślubem zaowocuje po ślubie w podwójnej mocy .
Adaś jak zwykle prosto ,zwięźle i w punkt 😊
Ojcze Adamie szkoda, że nie było takiego ojca Adama kiedy ja wpadłam w sidła egoisty i samoluba. Oczywiscie moje małżeństwo się rozpadło po 17 latach. Tak tyle wytrwałam i pewnie nadal bym tkwiła w tym związku, ale jak przyszła choroba syna i jeszcze parę kamyczków zostało rzuconych na naszej drodze on uznał, że czas zmienić żonę. Niestety moje drogie panie jak ktoś jest egoistą takim już będzie zawsze.
Święte Słowa!
Trzeba żyć pięknie a do tego,trzeba mieć z Kim!?... ❤️❤️❤️
O tak!
Mój obecny mąż to mówił że do niego biorę się jak do kupowania pralki albo lodówki. Wszystkie parametry sprawdzałam, wszystkie scenariusze omawialiśmy. Po 25 latach wiem że działało...
Gratulacje💙🌷
@@dianakaszuba1036 i tak powinno być 🎉
Ojciec Adam jak zwykle bez komplikacji wytłumaczy coś co jest skomplikowane🥰
Jjjn hvfcdd
To dokładnie o moim ojcu. 😩 Nie raz mówię mamie, że jak nie daj Bóg by zaniemogła, to ojciec się Nią nie zamie.
Ja to zawsze mówiłam apropos małżeństwa moich rodziców, że oby była odpowiednia kolejność umierania, czyli najpierw ojciec, a później mama, bo inaczej będzie dramat. Na szczęście Bóg wysłuchał moich próśb i ojciec był pierwszy 🤪
Więcej, więcej, więcej
Oj Adamie jak miło cię słuchać rocznik 78 jest super
Trzeba kochać mądrze, a mówi się, że miłość jest ślepa. Nieprawda. Nie jest ślepa i nie ma być. Ma ojciec rację. Nikt się po ślubie nie zmienia, taki jaki jest taki potem będzie.
Chyba, że sam będzie tej zmiany chciał. Ale żadna kobieta go nie zmieni, bo ona tak chce.
Oj, Adaś, jak zawsze trafiasz w sedno!
Amen, amen!! 20 lat doświadczenia 😉🙂
Kocham to poczucie humoru 😍
Proszę o więcej fragmentów konferencji. Dzięki
Całą treść jest dostępna w książce. Pozdrawiamy ciepło! Jeśli nie ma Pani przestrzeni na zakup, to pozycja będzie dostępna w bibliotekach od połowy lipca.
www.rtck.pl/sklep/ksiazki/o-poczuciu-wlasnej-wartosci/?_gl=1*1b404oz*_up*MQ..*_ga*NjA1MzkyMjA5LjE3MTgxOTA5ODg.*_ga_2X2EYKXSZ7*MTcxODE5MDk4Ny4xLjEuMTcxODE5MDk4OC41OS4wLjA.
Właśnie tak! Książka o Tamar jest genialna! Polecam!
Hhg
Jjhg
Gjjjh
Rf
Rf
Tak,tak więcej fragmentów konferencji🙏
Ojcze Adamie szkoda że nie znałam Ciebie 18 lat temu moje małżeństwo trwało 14 lat mamusia była zawsze najważniejsza i jej zdanie na pierwszym miejscu ja zawsze byłam na końcu nawet dzieci się nie liczyły
Znam to z mojego Życia @
Tak samo I w moim małżeństwie. 😢
Szkoda że o tym nie wiedziałam 15 lat temu...Sama prawda...❤
Mężczyzna ma być MĘŻCZYZNĄ! Trzeba umieć wybierać pomiędzy dobrem a ważniejszym dobrem! Uściski 🤗🙏🕊️🌼💗 Ach to życie...
Gyg.
DeeZee dxx
Ffrxd
Świetny !!!!!!!
Prawda 😊O.Adam ma 100 % racji
Uwielbiam ten humor 😁
Znam takich, którzy przez swoje mamy zostali wspaniale wychowani, w szacunku do drugiego człowieka.
mój Przyjaciel Marcin, od małego miał obowiązki.jednym z nich było obieranie ziemniaków.
a to było jego największym dramatem, wiec 3 razy w tygodniu pomagałam w obieraniu tych ziemniaków, żeby nie marudził. No I żeby mieli co jeść. 🤷♀️
Pamietam bardzo dobrze jak siedzieliśmy w kuchni nad tymi garami…
Fajny facet z niego wyrósł.
Potwierdzam,gościu samolub z dużą dozą narcyzmu, nie jest dobrym materiałem na męża. Będzie realizował siebie i to się nie zmieni,a wręcz pogłębi. Jego sprawy zawsze będą priorytetowe,a ty z dziećmi będziesz na bocznicy. Radzę tysiąc razy się zastanowić,nim raz powiesz tak".
I tak ma być. Tego uczy nas dzisiejsze życie. Wiesz ile jest narcyzek???
Nie każdy był taki mądry aby sprawdzać przed ślubem,Życie każdego było,jest i będzie inne,Nie oceniajcie bo nie wiecie co czeka Was jutro,Nas,bo ja też Niewiem,Obyśmy nie zazdrościli umarłym jak mówią prorocy,
Kobieta myśli, że facet się zmieni, a on się nie zmienia, facet myśli że kobieta się nie zmieni, a ona się zmienia
Tak mają tylko beciaki (czyli ponad 80% mężczyzn). Był keks przed i oni myślą, że będzie też po. Bardzo się mylą.
th-cam.com/video/3Zw99IQOZ3Y/w-d-xo.html
Bo góry mogą ustaapic...Jezu ufam Tobie 🔥 jest moc
Mój Szustaczek jest super !!...człowiek Boga stojący na nogach ,a nie na głowie :)
Z tym zmienianiem się po ślubie na gorsze, to ja za bardzo się nie zgadzam, ale to pewnie dlatego, że mam szczęśliwe i udane małżeństwo, bo oboje z mężem się staramy. Za to spotkałam się ze stwierdzeniem, z którym bardzo się zgadzam, że po roku małżeństwa irytuje nas w drugiej osobie to, co w niej pokochaliśmy.
Jeśli prawdą jest, że też się statrarasz to jesteś wyjątkiem wśród kobiet,
@@matak85tlen Mam jednak nadzieję, że nie jestem w tym odosobniona...
@@matak85tlen U mojej ex starania polegały na piłowaniu paznokci. Lekcje z dzieckiem odrobiła dosłownie raz.
@@piotrekmajkowski5422 Niestety większość kobiet teraz taka jest.
@@wymazona4454 Nadzieję zawsze można mieć.
dzisiaj snił mi się Adaś i nawet jak zmieniłam bluzę na inny kolor to nie zwrócił na mnie uwagi tak samo jest u mnie z facetami na mnie chłopy nie zwracają uwagi.
Namieszacie dzieciakom i młodzieży w głowach, a później ich zostawicie samych sobie. Młodzieży pamiętajcie, że to Wasze, jedyne i niepowtarzalne życie. Poznajcie się dobrze w prawdzie, tak żeby Wam było dobrze ze sobą, swobodnie. Nie musisz się żenić, jak doskonale zauważył interlokutor Adam Szustak. Po pierwsze trzeba być szczęśliwym indywidualnie, później razem, a później z dziećmi. 2 pierwsze kroki można zrobić przed powołaniem potomstwa. Miejcie głowy, mądrość wcześniej. Szczególnie dziewczyny - nie kombinujcie, bo będzie płacz, że egoizm itd. System musi mieć Was jak najszybciej w ryzach niewoli z potomstwem, dlatego macie takie motywacje na początku, również że strony kościoła. Później, im jesteśmy starsi, tym więcej musimy od siebie do systemu oddawać, aż budzimy się na starość z poczuciem przegrania i wyzysku-myślicie że Bóg tak chce? Bóg pragnie waszego szczęścia, nieprawdaż? Nie tego żeby z zębami w ścianie oddawać najlepszy czas życia na pracę na rzecz banku, albo systemu wogóle... Używajcie mózgu do myślenia i nie dajcie się chwilowemu "zachemizowaniu miłością" umysłu w pędzie do "niewoli". Żeby dać szczęście 2 człowiekowi, trzeba najpierw poznać siebie i być szczęśliwym, a później w prawdzie podzielić się szczerze z tym 2. Wtedy jest szansa na fascynację i szczęśliwe spędzenie razem życia. A z resztą-róbta co chceta :)
Drogi Adamie związek budują dwie osoby i obydwoje powinni dawać od siebie po równo
To tylko fragment konferencji.
Dla kobiet równość jest jak zarabiasz 50% więcej i jesteś skłonny inwestować w Panią. W drugą strone to nie działa.
th-cam.com/video/aoA-XECp8SU/w-d-xo.html
Amen
Bog powiedział ,Nie dobrze jest człowiekowi gdy jest sam i stworzył kobietę. Do kobiety powiedział Bog ,W bólach będziesz rodziła a jednak twoje zmysły będą cię pociąga ly ku mezowi. Uwaga nie ku mężczyznom. . Dzis tez kobiety tego na całe życie powinny sprawdzić pod tym kątem. W małżeństwie najistotniejsze jest to czy coś ich nie rozdrażnienie w tym związku. Rozczulaja mnie pary trzymające się za rękę. Znaczy to ,że to co ich przyciąga do siebie jest silniejsze niż to ,kto wrzucić i pranie do pralki lub gdzie pojadą na wczasy. Najważniejsze ,że są razem . Przed ślubem są wyperfumowani oboje i mówią słodkie słowa. Bada icie charaktery i 5 zmysłów.
Mnie rozczulają małżeństwa świadome, z długim stażem, tak 25+ razem, którym się chce „randkować”, pracować nad związkiem, rozwiązywać wspólnie problemy! To jest coś wartego uwagi!
Prawda 👍
Najpierw trzeba ogarnąć czystość przed ślubem. Bo idzie tam gdzie go pała poprowadzi. To cytat.
Tylko że kobieta nie przechodzi tych testów , nie zmienia planów dla mnie , nie daje ciepła tyle co ja , nie zaskakuje mnie , nie chwali , nie interesuje się co u mnie jak minął dzień ani jak się czuje ode mnie tego wymaga i ma to .oddaje się w 100% jak widać bez wzajemnie .
@Damian z. A nie idzie jej jakoś uświadomić, czy wychować? Może na rekolekcje zabrać? Nie dawaj się wykorzystywać emocjonalnie… bo to tak brzmi. Może ją sobie wychowaj?
@@janeczkaprosperity nie chce jej wychowywać , chciałem szczerze rozmawiać to nigdy nie miała czasu , a gdy mówiłem czego mi brakuje w tym związku to mówiła że się czepiam 😅 waliła fochy nawet za słowo "wzajemnie" przy składaniu życzeń mimo że doskonale wie jak raniące jest karanie cisza w dodatku kolejny foch był przed jej urodzinami więc zaparłem się że teraz nie będę przepraszał za coś czego nie zrobiłem , po urodzinach nadal milczałem skoro ona chciała mnie w ten sposób ukarać aż w końcu uwaga uwaga za focha zerwała zaręczyny 😂😂😂 żal i dziecinada kobieta 35l nie ma co zaprzątać sobie głowy takimi osobami , są po prostu zepsute i szkoda nawet minuty życia .
Wiele z nas przekonuje się przez lata, że tak właśnie jest. Nie może uwierzyć, że można tak przeżyć życie nie licząc się z drugą osobą. To nie jest nauka pokory to kształtuje wewnętrzną siłę charakteru. Moc w słabości się doskonali.
Super prawda serdeczne Bóg zapłać Ojcu Adamowi za cudowne słowa prawdy ❤🤭🙏
Święta prawda 🙃
🙂💚👍🙋♂️
Miłość jest ślepa, malzenstwo przywraca jej wzrok.
Czy jest gdzieś dostępna całą konferencja - do odsłuchania?🤗😊💫... książkę już mam....💥💪♥️🙌
Hej Ago / pracujemy nad dostępnością online
Ma facet rację. Lepiej być samej bo dzisiejsi faceci to wielka tragedia 😂
tu Piotrek z Espresso - chciałem ogłosić, że zgadzam się z Tobą Saro 2:1 :) tzn. 1. ma facet rację (w sensie Szusty), 2. dzisiejsi faceci to często wielka tragedia ALE... nie jest lepiej być samej / i samemu / pozdrawiam serdecznie😎
@@RTCK_robtocokochasz siema Piotrek 😅🖐 Widzisz Tobie się udało, masz żonę, dzieci, gratuluję a mi raczej pozostają koty i wku*w na rodzaj męski. Tak bywa 😂 Miłego dnia 🤗
@@xsarczi_x993 Hej Saro / rzeczywiście, gdy o tym myślę - wiem, że jestem SZCZĘŚCIARZEM - ALE :) to mi się nie "udało" - ja to odczytuję w kategoriach ŁASKI - Bożego prowadzenia, które dla każdego idzie inną ścieżką - i szczerze i gorąco w to wierzę, że NAJLEPSZE DOPIERO PRZED TOBĄ Saro ❤serdecznie pozdrawiam!!
@@RTCK_robtocokochasz ...widzisz to chyba zależy od doświadczeń i przeżyć jakie się miało w życiu. Ja już nie wierzę w żadne boskie prowadzenie ani łaskę, ani żadną "miłość" 😂 Po prostu według mnie albo się ma szczęście albo pecha. Dziękuję jednak za miłe słowa i to, że Ty wierzysz. Pozdrawiam ❤
@@xsarczi_x993 no rozumiem - ale o jednym Cię zapewniam - ON w Ciebie bardzo wierzy ❤
Szkoda, że nie pomyślałam o tym przed ślubem. Małżeństwo doprowadziło mnie do załamania nerwowego. Niestety :(
♥️
Jest gdzieś audiobook?
no właśnie - to dobre pytanie ;)
uhuhu, ale tu się w komentarzach jad wylewa na tych wszystkich "złych" mężczyzn. Szkoda mi tych wszystkich "idealnych" kobiet.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w związkach i solo :)
Chłopów nie trzeba wystawiać na próbę,I bez tego robią z kobietami i dziećmi co im się podoba,Na szczęście nie wszyscy,Chwała Bogu za tych dla których jeszcze jest Bóg i potrafią ufać,
Święte słowa 0jcze Adamie, sama prawda.. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Kto kocha Boga ten jest pewnym wspolmalzonkiem❤❤❤
Oj żebyś się nie zdziwiła
I wzajemnie proszę księdza,Bo rozumiem że jako kapłan żyjecie w czystości,Nie zniesiono celibatu?
👍👍👍😘🙂
Gdzie można obejrzeć całą konferencję?
Karolino, planujemy udostępnienie całości - niedługo powinno być to możliwe / pozdrawiamy!!
💙😊🥰💙
Ciekawe 😂😂😂😂😂
Brawo o. Adamie ☺️🤗🌸🌼💜 Popieram i pozdrawiam 😊🤗 Trzeba walczyć z samolubstwem...c.d.n😇🤣😉
Jjjjik
Gg
Ggyhjm
Gdzie to było? Chętnie bym cała konferencje zobaczyła.. Pozdrawiam ❤️ Pozdrawiam ❤️
A ja jestem ,, obrzydliwe szczęśliwa"w małżeństwie 😀mój mąż był testowany przed ślubem😀 polecam, ale może najpierw warto samemu sobie zadać pytanie co dla nas jest tym szczęściem...
Na czym polegało to testowanie?;)
@@jamana4208 W moim przypadku było to proste bo z moim mężem zaczęłam się spotykać po śmierci mojego ojca więc dwom samotnym kobietom była potrzebna pomoc np.przy szykowaniu opału na zimę mogłam oczywiście sama porąbać to drewno bo nawet poprosiłam żeby mi kupił porządną siekierę no bo facet to zna się lepiej na takich sprzętach a że chętnie przychodził z pomocą to był to dobry znak że na męża się nada. Często też było tak że był mi potrzebny wtedy kiedy miał swoje domowe obowiązki nie żebym robiła to specjalnie samo tak jakoś wychodziło.Dopiero z czasem zorientowałam się że dzięki temu że angażowałam go we wszystko to utwierdzało mnie w przekonaniu że to właśnie ten którego chcę zawsze był przy mnie🙂 i wyszłam za faceta na którego warto było czekać piętnaście lat pomimo że był zupełnym przeciwieństwem moich młodzieńczych wyobrażeń o tym jednym jedynym.
@@wandabaszczyk2256 dziekuje. Czyli jednak warto brać sobie za mężow po prostu pomocnych i wrazliwych na krzywde facetow :)
😀👍💖🌹
To nie wszyscy faceci to skończeni egoiści?
nie wszyscy :) pozdrawiamy!!
Święta prawda
Żeby coś takiego zaobserwować to trzeba być w małżeństwie ( o co ojca nie podejrzewam) albo wykorzystywać teraz to co usłyszał podczas spowiedzi. I nie wiem co gorsze.
Teraz mi to .mówisz???? Gdzie byłeś o.Adamie 33 lata temu🙄🤔🤔🤔🤔🤔😆😆😆😆😆
A ja mam coraz więcej niepewności... Czy to ten, czy poradzę, czy warto???
HEJ Magdo / nie wiem czy jesteś w "wyzwaniu Tamar" , w którym ostatnio na live Ireneusz Trojan podał 3 punkty sprawdzające "czy to ten" :)
@@RTCK_robtocokochasz Nie znam wyzwania Tamar... Poszukam i postaram się posłuchać... Dziś dostałam słowo, że: mam prosić Pana Boga o światło...
@@magdalenkab6694
To jest Twoja relacja z tym facetem czy jakiegoś Boga relacja z tym facetem.
Bóg jest w każdym z nas bo wszyscy jesteśmy jego czásteczkami więc pytaj siebie.
@@renatacypara1452 Sytuacja nie jest łatwa, to jest chłopak ochrzczony, który ma korzenie chrześcijańskie, ale aktualnie nie jest związany z Kościołem. Nie wiem, co jest przyczyną tej sytuacji i pewnie nigdy się nie dowiem. Mam nadzieję, że Pan Bóg postawił go na mojej drodze życia ku mojemu nawróceniu, a mnie, aby on się nawrócił...
@@magdalenkab6694
Ja uważam że jeśli łączy Was jakaś iskra która przyciąga Was ku sobie to jest właśnie to a jeśli tego któraś ze stron nie czuje to chwilowe doświadczenie.
Dla mnie nie jest ważne czy ktoś jest wierzący czy nie.Liczy się człowiek i to czy ja umiem znaleźć z daną osobą dobry kontakt w relacji.
Można być wierzącym i bardzo przewrotnym i na odwrót.Sprawy wiary zreszta w każdej chwili mogą się zmienić w którąkolwiek stronę.
Bóg jest w każdej istocie niezależnie od tego kim jest i czego doświadcza bo każdy z nas jest częścią życia,częścią natury a to jest właśnie to co ludzie nazwali Bogiem i przypisują mu stałe cechy.
Bóg jest względnością życia i jest we wszystkim nie zależnie od tego czy ktoś wierzy czy nie.
Ja mogę wierzyć że mogę przejść na przejściu na czerwonym ale czy zawsze mogę i czy to się uda?
Wiara to nasza interpretacja tego czego byśmy oczekiwali dla siebie lub innych od życia ale nie zawsze idzie ona w parze z tym co się wydarza niezależnie od tego jak wielką byłaby nasza wiara.
Ta łączność między ludźmi to nie koniecznie patrzeć w tym samym kierunku.Można patrzeć w różnych kierunkach i dostrzegać ich wspólne źródło☀️🌷
Nie takie łatwe wbrew pozorom...
Więcej
25 lat małeństwa. Po rozwodzie. Paniowie. Nigdy nie rezygnujcie z kumpli i hobby np. dla "rodziny". Dziś rodzina kończy sie w 3 miesiące i zostajecie na lodzie. Testy Pań to standard. Warto testować też Panie.
Wiele się do żadnego związku nie nadaje.
Są 3 rzeczy, które możecie dostać od Pań. 1: Keks, 2. Wsparcie, 3. Dziecko (o ile zdrowie pozwala i planujecie być ze sobą dłużej). Jeśli nie ma choć jednej z tych rzeczy odstawiacie Panią bez celeregieli.
Rzeczy??Już wiadomo z kąd pana stan
@@dianakaszuba1036 Nazywaj sobie to jak chcesz. Pani już wie wszystko, prawda?
Czas najwyższy zacząć o tym mówić głośno pomimo słabych emocji Pań.
@@piotrekmajkowski5422 Czekałem na RP, a z drugiej strony przeglądam sobie ile wpisów jest o tych "złych mężczyznach", z którymi się poleciało w tango. Pozdrawiam cieplutko.
Keks? Ja szarlotkę lubię.
Święty Paweł mial świętą rację :)
Kto w dzisiejszych czasach bierze ślub? No i Tym bardziej kościelny???
Ten kto chce
Pozdrawiam
@@majazaura nowość :)
Ja bym chciała.
@@Ibnick Nic w tym złego. Co daje małżonkom ślub w kościele Twoim zdaniem skoro byś chciała taki mieć?
@@Nadia-jk8sh przede wszystkim nie odłączam się od Boga i Kościoła, poza tym, Jezus błogosławi takiemu małżeństwu i jeśli małżonkowie zdają sobie z tego sprawę, wiedzą również, że mają potężna pomoc w razie kryzysów chociażby. Po prostu świadomość inna.
😀
Co jeśli kobieta nie spełnia moich testów? ;)
Pomóż jej,by spełniła :)
@@dianakaszuba1036 To wtedy się obraża że chce ją zmienić ! :D
@@ukaszwrobel1145 To zmieniajcie się oboje :D
Człowiek jest zmienny i testy nic wam nie dadzą. Zobaczcie statystyki dotyczące rozwodów. Jaki procent i kto to wnosi. 😂
Człowiek to nie do testów...nie na tym polega związek.
Czy naprawdę sa jeszcze takie kobiety? Tak naiwne, infantylne, masochistyczne? Które pragną zamążpojscia tak bardzo jak ich prababki, które naprawdę wierzą, że wszystko będzie lepiej po ślubie??
tak
@@minombre33 to przykre...
"I przekonałem się, że bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, bo ona jest siecią, serce jej sidłem, a ręce jej więzami. Kto Bogu jest miły, ten się od niej ustrzeże, lecz grzesznika ona usidli."
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Chyba wiedżma 😀
szkoda że nie mam chłopa;-(
😂
Adaś, przecież Pan Bóg w raju powiedział, że niedobrze aby Adam był sam i dlatego stworzył Ewę. Nie sądzisz, że Pan Bóg wie lepiej czego potrzeba ludziom? Moim zdaniem tylko tak się pocieszasz i w ten sposób zagłuszasz swoją tęsknotę za bliską Ci osobą. No ale ok, rób wszystko to, co Ci pomaga.
Ale to bylo przed wygnaniem z raju, tak wyglądalby idealny świat. Nie z każdym w tym momencie można budować zdrowy związek, mysle ze o to w tym wszystkim chodzi.
Kurcze, wybacz, że się wtrącam, bo to do Ojca Adama było, ale no nijak nie mogę się zgodzić z Tobą. Jeśli choć przez chwilę byłaś sama w życiu, bez partnera, ale byłaś szczęśliwa, to, gdy stanąłby przed Tobą Pan Jezus i zadał Ci pytanie, co wybierasz, życie w pojedynkę czy bycie w związku, odpowiedź może nie być tak całkiem oczywista i prosta. Jednak otwiera nowe perspektywy, bo daje gotowość serca na każdą ewentualność w tym aspekcie, a wtedy, to dopiero się zaczyna:))) tak czy inaczej, świetnie rozumiem Ojca Adama i tak, nie ma to jak mąż :)))
@@Ibnick
Czyli jeśli dobrze Cię zrozumiałam, to na końcu napisałaś, że nie ma to jak mąż? Czyli wolisz wersję Boską, tzn. życie razem, niż w pojedynkę?
@@renatalech6353 :)))))) wolę wersję Bożą na moje życie uwzględniając całokształt :))) na tym etapie, którym jestem, mogę jedynie stwierdzić, dzięki Ci Boże, że potrafię być szczęśliwa będąc sama, jednak gdyby na horyzoncie znalazł się jakiś desperat😅, to nie pogardzę :))) jeśli kiedyś na takowego trafię, to będzie coś 😂ps. Wybacz, trochę śmieje się sama z siebie, bo wiem, jak wygląda moje życie w tym względzie, ale nie tracę nadziei na fajny związek, pozdrawiam Cię :)
@@Ibnick
Z tego co zauważyłam, to jesteś bardzo fajną osobą i super, że potrafisz być szczęśliwa będąc sama. 👍 Tak czy siak myślę, że z pewnością trafisz na jakiegoś niezłego "desperata" 😉 z którym stworzycie fajny związek. Bardzo Ci takiego życzę.
Pozdrawiam 🌒✨👋
Komik
Oczywiscie, że polski duchowny kościoła katolickiego wie co mówi. Po co brać sobie na barki kobietę, dzieci (nie wiadomo czy wlasne) kosztem swoich ambicji, potrzeby wolności itp.
Jeżeli o. Adam i inni księża mieli by nie być tak dobrymi księżmi tylko dlatego, że mieli by się zajmować w tym czasie pracą domową swoich dzieci czy szydełkowaniem skarpet dla wnuków a przed kolejnym wyjazdem z młodzieżą zastanawiać się co na to małżonka - to niech zostaną dalej bez swoich żon i dzieci na barkach. Na jakieś ok. 15 mln ochrzczonych w KRK mężczyzn przypada niecałe 31 tys. duchownych - w większości nie żonatych/nie związanych z kobietą i dziećmi, to na prawdę, polska demografia znacznie nie ucierpi. Dopóki sami chcą żyć w celibacie i są w nim szczęśliwi to proszę...
A tak poza tym, która normalna kobieta chciała by chłopa, który jest w od rana, do wieczora w robocie, 7 lub 6 dni w tygodniu (zależy czy sam na parafii czy nie), może być wezwany na każde zawołanie a o tym gdzie obecnie mieszkacie, pracujecie nie decydujecie sami tylko biskup.
To nie była ironia.
@@PantaRheii A nie ma zawodów, gdzie człowiek też jest na zawołanie i też mnóstwo czasu w pracy? I jest nią obciążony emocjonalnie, to to praca z ludżmi? Kiedyś zdaje się to i nauczycielki musiały być pannami.
Grubas się nie sprawdził 😃😃😃 bałwany a nie dzieci Boże
💕
❤️