NV[

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 23 พ.ค. 2022
  • @langustanapalmie #nocnyvlog
    ________________________________________
    Aby nas wesprzeć kliknij tu
    → patronite.pl/langustanapalmie
    → bit.ly/Subskrybuj_Languste
    Wielbienie w Tauron Arena Kraków:
    UWAGA! - Miejsca na PŁYCIE są miejscami stojącymi!
    Miejsca w sektorach - siedzącymi!
    BILETY ☞ bit.ly/Nienasyceni_Tauron
    WYDARZENIE ☞ e/1WzTzhC1Q
    Miejsce:
    TAURON Arena Kraków
    Stanisława Lema 7, 31-571 Kraków
    goo.gl/maps/WXMgxE5v9Ajitor39
    ♡ Historie potłuczone
    Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
    Spreaker → www.spreaker.com/show/histori...
    Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
    Apple → apple.co/2ZIPQZv
    Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
    ♡ Pismo Święte:
    Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
    Spreaker → www.spreaker.com/show/przeczy...
    Spotify → spoti.fi/34nZwLr
    Apple → apple.co/33zdwCV
    Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
    Strona z kalendarzem o. Adama:
    → www.langustanapalmie.pl
    Można nas również znaleźć na Facebooku:
    → / langustanapalmie
    Twitterze:
    → / langustapalmowa
    Instagramie:
    → / langustanapalmie
    Zapraszamy.

ความคิดเห็น • 980

  • @sorellabella8415
    @sorellabella8415 ปีที่แล้ว +103

    Najpierw był kolegą ze szkolnej ławki, następnie przyjacielem, a później przyszła miłość no i został moim mężem. Jesteśmy razem 21 lat i jest rewelacyjnie! Rozumiemy się bez słów, możemy na sobie polegać i nie nudzimy się nigdy. Szacunek, rozmowa, miłość i zaufanie 😊

    • @jolantagrochowska860
      @jolantagrochowska860 10 หลายเดือนก่อน +1

      Jak w bajce. Ale widocznie i w realu cuda się zdarzają. Tyle że na ten ziemski "cud" trzeba pracować. Nic za darmo. I oczywiście we dwoje, dla siebie nawzajem.

    • @tabletsamsung3606
      @tabletsamsung3606 9 หลายเดือนก่อน +1

      Czy tak gdzieś jest, aż mi się nie chce wierzyć, oczywiście wierze i życzę, żebyście tak trwali wiecznie. Pozdrawiam serdecznie.

    • @morpheo_music
      @morpheo_music 9 หลายเดือนก่อน

      Super :D

    • @basiabasia2309
      @basiabasia2309 8 หลายเดือนก่อน +2

      Super, jednak tak się da,szkoda że nie zawsze tak się udaje. Szczęścia dla Was

    • @zdziszjutra2311
      @zdziszjutra2311 6 หลายเดือนก่อน

      Czytam i aż nie dowierzam i z całego serca zazdroszczę takiej relacji i szczerze gratuluję 😊
      Ja niestety tak dobrze nie trafiłem, po 6 latach małżeństwa czuję się jak samotny nie potrzebny zagubiony singiel a powinienem czuć się jak kochany potrzebny mąż.. Zdaję sobie sprawę że w tym również jest trochę mojej winy ale sam tego nie naprawie a druga połowa sie nie wychyla z chęcią naprawy relacji, związku, małżeństwa...
      Rozpacz i smutek w sercu jest.. 😢

  • @wielkieczesc
    @wielkieczesc 2 ปีที่แล้ว +544

    Nie było przyjaźni. Jestem gotowy ją zbudować. Ten film jest wisienką na torcie mojego odrodzenia. Dziś oglądam w kółko macieju 4 konkretne odcinki CNN. Zauważyłem, że znajduję się dokładnie w sytuacji, o której mówi Ojciec - mam możliwość nawrócenia się na każdej płaszczyźnie. Doznałem dzisiaj niesamowitego uczucia, jestem tym wszystkim zszokowany, ponieważ od nastu lat z kościołem jest mi całkowicie nie po drodze. Jedyną osobą, która trzymała mnie jeszcze przy wierze (mizernej, ale jednak) jest O. Szustak.
    Jeszcze wczoraj próbowałem dostać się na spotkanie w Otwocku, mimo że nie ma już terminów. Dziś dostałem maila od Langusty z informacją, że niestety się nie uda i tak naprawdę z taką nadzieją klikałem w wiadomość (sorry Ojcze). Tak jakby Bóg dał mi właśnie informację prosto z Langusty: "Właśnie się odnalazłeś, właśnie jest moment Twojej zmiany, nie potrzebujesz Ojca Szustaka fizycznie, ponieważ już to zrozumiałeś".
    Moja żona się wyprowadziła. Mamy ustaloną naprzemienną opiekę nad 1,5 rocznym dzieckiem. Papiery rozwodowe są w przygotowaniu. Jeszcze do niedawna umierałem, świat mi się walił, próbowałem wszystkiego (chociaż teraz uważam, że jednak nie), żeby to naprawić. Niestety spotkałem się tylko z odpowiedzią "nie kocham Cię, nie chce nic naprawiać". Było wiele problemów między nami, ale wszystkie wynikają z tego, że nie stworzyliśmy przyjaźni. Oboje po prostu do tego nie dojrzeliśmy. Nie dojrzeliśmy do zbudowania małżeństwa. Ogromnie pragnę i wciąż chcę, aby jeszcze obecna żona zmieniła zdanie, mimo że kategorycznie oświadczyła, że nie ma na to żadnych szans. Tym razem widzę drogę, którą powinienem obrać. Myślałem, że moja praca nad sobą w ostatnich miesiącach była wystarczająco - jak się okazało nie była. Cały czas mi czegoś brakowało. Nie rozumiałem, czemu nie mogę nic zdziałać. Zrozumiałem, że brakowało zaproszenia do tego Boga. Dzisiaj widzę, że to nie jest tak, że go nie ma i nie chce pomóc. On po prostu miał dość tego, że nie pracuję nad sobą i popełniam wciąż te same błędy krzywdząc drugą osobę. Zdjął swój płaszcz ochronny z małżeństwa, żebym mógł przejrzeć na oczy. I w końcu to się stało. Jedyna szkoda, że żona uważa, że jest już za późno. Jednak ja teraz wiem, że powinienem robić to co mówi mi serce. Dzięki Ojcu wiem, że powinienem spróbować być taki jak uczył tego Jezus. Dać od siebie wszystko i nie oczekiwać nic w zamian. Do tej pory wszystko co robiłem opierało się na chęci zmiany zdania żony i rezygnacji z rozwodu. Nie chciałem zaakceptować tej decyzji. Jednak ona ma do tego pełne prawo i muszę to uszanować. Nie oznacza to jednak, że ja mam wszystko skreślać. Nie oznacza też to jednak, że mam żyć nadzieją na jej powrót. Jednak teraz wiem, że jeśli czuje, że powinienem pokazać swoją całkowitą zmianę i zaangażowanie powinno to być bezinteresowne. Nie mogę oczekiwać, że to cokolwiek zmieni. Muszę po prostu to zrobić, bo wiem, że to będzie dobre.
    Dziękuję Ojcze za wszystko. Dzisiejszy dzień jest moim życiowym przełomem.

    • @karolinaskrzypczak6461
      @karolinaskrzypczak6461 2 ปีที่แล้ว +31

      Powodzenia i dużo sił życzę 💪

    • @ewapindara9942
      @ewapindara9942 2 ปีที่แล้ว +21

      Powodzenia ,dużo siły życzę .Z Bogiem

    • @magdalena9419
      @magdalena9419 2 ปีที่แล้ว +16

      Powodzenia i wytrwałości :)

    • @alicja4758
      @alicja4758 2 ปีที่แล้ว +25

      Niech Dobry Bóg ma Cię w swojej opiece a Święta Mateczka nasza mocno przytula do swojego Boskiego Serca 🙏💙🙏

    • @emiliajedrzejewska7072
      @emiliajedrzejewska7072 2 ปีที่แล้ว +30

      Rada z serca: posłuchaj wykładów ks. Dziewieckiego nt. wybaczania i pojednania (YT). I pospiesz się z tym, Twoja żona nie będzie czekać w nieskończoność. Działaj, a nie tylko gadaj. Trzymam kciuki!

  • @izaja974
    @izaja974 ปีที่แล้ว +22

    Związki ludziom nie wychodzą, bo szukają poza sobą, czekają aż partner(ka) ich uzdorwi, ulepszy, wypełni luki, nada życiu sens. Daremnie. Pierwszy i najważniejszy związek to związek z sobą samym. Szczęśliwe związki buduja szczęsliwi ludzie, pogodzeni ze sobą i znający siebie. Co moge dać drugiemu, jeśli sama siebie nie znam, nie rozumiem, nawet nie bardzo lubię? Związek polegający na uszczęsliwianiu partnera, skupiony na rozpoznawaniu jego potrzeb i zaspokajaniu ich może być po prostu ucieczką od samego siebie. I raczej szczęśliwie się nie skończy dla żadnej ze stron. Pozdrawiam🍀

    • @mattzerbin137
      @mattzerbin137 2 หลายเดือนก่อน

      Bardzo trafnie napisane 🤝

  • @sylwiar8361
    @sylwiar8361 ปีที่แล้ว +10

    Miłość to czasownik- bez ruchu umiera. Zostawiona sama sobie wypłukuje się do zera. Miłość się buduje. Dobre relacje nie tworzą się same.
    "5 języków milości". Polecam Wam tą pozycję

  • @halinad.7087
    @halinad.7087 2 ปีที่แล้ว +40

    Mi najbardziej w budowaniu dobrych relacji z moim mężem pomogła świadomość nierozerwalności sakramentu małżeństwa. To ona, gdy było źle, skłoniła mnie do poszukiwania sposobu poprawy naszego zwiazku- skoro będę z nim do końca życia, to muszę zrobić coś co sprawi, że się poprawi i będziemy żyć szcześliwie. Zaczęłam od zmiany swojego nastawienia co doprowadziło do zmiany mojego zachowania. Starałam się wykorzystać każdą okazję, żeby okazać mężowi wsparcie i troskę, opiekowało się nim zupełnie nie oczekując niczego w zamian i stało się coś czego wcześniej nie byłam pewna a nawet świadoma. Jak przestałam gderać i narzekać przestaliśmy się kłócić. Mąż też z czasem zaczął okazywać mi dużo troski i zainteresowania. Jesteśmy 41 lat po ślubie i kocham go coraz mocniej. Spędzamy teraz że sobą dużo czasu, ograniczyliśmy mocno aktywność zawodową, wiemy kiedy żart rozładuje napięcie, czym możemy zrobić przyjemność, okazać zainteresowanie czy wsparcie a kiedy zostawić przestrzeń i zejść pola widzenia. Jak przypomnę sobie nasze problemy sprzed 40 lat, to widzę, że takie nastawienie "nie oczekuję niczego a daję wszystko" u nas przyniosło dobre efekty, myślę, że pomogło nam to, że jesteśmy dla siebie cierpliwi i wyrozumiali. Niech tak trwa. Co daj Boże amen.

    • @marikamalinowa3649
      @marikamalinowa3649 2 ปีที่แล้ว +5

      U mnie wręcz przeciwnie...motywem do działania, kopniakiem w dobrą stronę było uświadomienie sobie, że naprawdę możemy się rozwieść. Że to nie spotyka tych tam innych ludzi, że może spotkać nas. I jakimś cud przestałam się bać nieudanego małżeństwa i tego rozstania, jakbym poczuła wewnętrzną wolność i wszystko, co robię dla męża, dla rodziny jest moim wolnym wyborem, dobrowolnym wkładem w ta relacje.

    • @irvette24
      @irvette24 ปีที่แล้ว +3

      Chwała Panu, pozdrawiam serdecznie

    • @micha708
      @micha708 23 วันที่ผ่านมา

      To też nie jest to jeśli uzależniła Pani swoją zmianę od straszaka jakim był sakrament i przysięga albo dla kogoś strach przed rozstaniem. W tym wszystkim chodzi o to aby pomyślała Pani o swoim mężu jako osobie której nie chce zawieść, dbam o jej potrzeby, wyłączam egoizm i myślę o tym z czym on też się zmaga. Problem też polega na tym iż żeby to działało druga osoba musi mieć też tak szeroką perspektywę. Niesamowicie trudne wytyczne tak naprawdę bo nawet jeśli my doznamy olśnienia to jeszcze potrzeba drugiej osoby. Jest cienka granica bo sami możemy nagle chcieć dużo dać i zostać przez to wykorzystani przez druga osobę kiedy zauważy to w formie jakiegoś poddaństwa, a sam nie ma takiej refleksji na temat ogółu. Wytycznych jak cholera. Dlatego nie bez kozery mówi się, że związek to najtrudniejsza rzecz na świecie.

  • @bedees8982
    @bedees8982 7 หลายเดือนก่อน +3

    DOSKONAŁE WYTŁUMACZENIE CZYM JEST PRAWDZIWA MIŁOŚĆ W RELACJACH👍🌍❤️

  • @przemyslawjaworski2642
    @przemyslawjaworski2642 2 ปีที่แล้ว +197

    Najwyższą formą miłości jest przyjaźń. ❤️

    • @alienorakwitanska5003
      @alienorakwitanska5003 2 ปีที่แล้ว +13

      To prawda ale z samej przyjaźni- miłości i namiętności raczej nie będzie, brak tzw. "chemii". Przyjaźń jest ważna ale to trochę za mało i wiem, że zwłaszcza mężczyzna musi zakochać się w kobiecie aby z nią być tak na poważnie. Myślę, że przyjaźń jest kolejnym etapem po zauroczeniu i namiętności a nigdy odwrotnie.

    • @Blondyna-tg4qc
      @Blondyna-tg4qc 2 ปีที่แล้ว +3

      @@alienorakwitanska5003 pięknie napisane.Maz powinien być dobrym kompanem do rozmowy aby nas rozumiał i szanowal

    • @jedjejdi9831
      @jedjejdi9831 2 ปีที่แล้ว +2

      Nie prawda, ponieważ przyjaźń zawsze wynika z miłości do bliźniego. Przyjaźń jest jednym ze "szczebli " elementem tworzącym prawdziwą Miłość. A najwyższą formą Miłości ❤jest ofiara ze swojego życia, dla drugiego człowieka. Taką Miłość nam dał Chrystus,na krzyżu i taką miłością na Jego wzór, powinniśmy się miłować.
      ❤J15:13;" Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. "❤

    • @k.astroidea8608
      @k.astroidea8608 2 ปีที่แล้ว +3

      @@jedjejdi9831 jasne...pokaz mi takiego mężczyznę...znałam wielu...takiego dotąd ...NIE. Gdy miałam problemy, gdy ktoś robił mi przykrości mój mąż był pierwszym który mi wbujał nóż w plecy z tylù...znienacka...😪

    • @TheJaslanin
      @TheJaslanin ปีที่แล้ว +5

      ​@@k.astroidea8608 Nie znam Cię, osądzał też nie będę. Jako człowiek już cokolwiek doświadczony wiem że fundamentem dobrego związku jest przyjaźń. Bycie przyjaciółmi. Przyjaciel to istota bezpłciowa, aseksualna (!) Przyjaciel z definicji to człowiek który powie drugiemu przyjacielowi co go trapi, a tamten go wysłucha i podzieli się swoimi problemami. Przyjdzie czas w życiu że człowiek jest dosłownie wyrąbany, wściekły na świat, nie ma ochoty nawet na przyjemności, ile to już związków znajomych zawaliło się bo dobrali sobie zły fundament. A słowo 'przyjaciel'? Tu pojawia się magiczne słowo "razem" - viribus vinitis.
      Żadnego związku nie powinno zaczynać się od zauroczenia, zachwycenia pięknem czy od sfery czysto cielesnej (Chociaż mój najlepszy związek mniej więcej tak się zaczął i trwa do dziś, ot paradoks:). Nie powinno się. Ale tak się zawsze dzieje:) Z rozsądku to głupota. Tu jest cały chomik pogrzebany. Znaleźć kogoś kto będzie Ci się fizycznie podobał, nawet jak przytyje (tak proszę Pani), i umieć się odnaleźć razem na starcie na kilku płaszczyznach. Przyjaciele, ziomeczki, bratnie dusze. Jak umiesz i chcesz to zbudować z drugą osobą, to reszta to już autostrada. "Bo największy był ambaras żeby dwoje chciało na raz". Pana Mistrza Fredro to każdy Polak powinien przestudiować.
      O. Pawlukiewicz powiedział że okres narzeczeński to jedno wielkie kłamstwo, i doskonale się z tym zgadzam. Dwie strony sie nie znają, chcą się sobie podobać, a prawda wyjdzie prędzej czy później.
      Prawdziwa miłość to wyrzucenie swojego ego do kosza. Dosłownie. Liczy sie ta druga strona i tylko ona. Masz ego? To będziesz musiał/musiała nim zarabiać na życie dla drugiej połowy i dzieci. Do tego służy ego teraz, do niczego innego.
      Z wiekiem przyjdzie kryzys, taki czy inny, ale jeśli na prawdę masz w głowie tą drugą osobę, to przygotujesz jej najlepszą kolację jaką umiesz przygotować kiedy wróci po ciężkim dniu do domu (moja Żona kochana rąbie teraz po 12 godzin w pracy żeby nam pomóc, chociaż wcale nie musi). Nie masz pojęcia jak się cieszy jak czekają na nią krewetki w czosnku albo inne takie coś, i wcale to dużo nie kosztuje:)
      Coś jeszcze dodam. Prawda jest niczym woda. Swoją dziurę znajdzie żebyś nie wiem jak próbowała ją zatkać, to tylko kwestia czasu, bo przecież kropla drąży skałę. Jeśli jest się prawdziwym wobec drugiej połowy a co więcej wobec siebie, od samego początku, to nie trzeba dużo, druga strona wybaczy Ci nawet Twoje upadki, a upada każdy w taki czy inny sposób. Dużo fajnych dziewczyn się łapie na "łobuza", bo taki wydaje się prawdziwy. A potem jest jego ego i tylko to w związku.
      Ja Ci życzę powodzenia, jestem przekonany że najlepsze dopiero przed Tobą. Pozdrawiam

  • @eworella1116
    @eworella1116 2 ปีที่แล้ว +333

    Taką samą pracę trzeba wykonać w stosunku do swoich dorosłych dzieci- zbudować relacje przyjaźni, a nie oczekiwać że ta 2ga strona się zmieni🤗😊

    • @krystynamiller2300
      @krystynamiller2300 2 ปีที่แล้ว +14

      Kochany .. powierz TO wszystko Bogu... szczerze i z wiarą 🌻

    • @barbarakarziewicz4166
      @barbarakarziewicz4166 2 ปีที่แล้ว +7

      @@krystynamiller2300 nie wiem co mam odpowiedzieć skoro nie znam co Krystyna powiedziała. Barbara Mam swoje doświadczenie‐zbudowałm związek jednostronny-to niby absurd bo związek z swego założenia musi mieć dwie strony, no cóż absurdy też się zdarzają.

    • @krystynarydlewska1112
      @krystynarydlewska1112 2 ปีที่แล้ว +6

      Super program

    • @ewadrozd4599
      @ewadrozd4599 2 ปีที่แล้ว

      @@krystynamiller2300 j=jnj;jjjjjjjjj=j=jj

    • @alexgold896
      @alexgold896 ปีที่แล้ว +6

      Super 🤚 tak bywało,bywa .od zauroczenie, które niestety kończy się....😮😢 brakuje miłości...jest przydatna przyjaźń do życia ☀️👍💓

  • @monikamika598
    @monikamika598 2 ปีที่แล้ว +132

    W każdym momencie małżeństwa można zacząć budować więź. Znajoma powiedziała mi kiedyś, że po raz pierwszy poczuła że są z mężem małżeństwem po kilkunastu latach po ślubie. Kiedy okazało się w trudnej sytuacji, że nie musi podejmować decyzji sama. Wcześniej też nie było jakiejś tragedii, ale wtedy inaczej spojrzała na męża. I zapragnęła go poznać. To był dla mnie sztos ! zainteresować się własnym mężem po kilkunastu latach 😊

    • @k.astroidea8608
      @k.astroidea8608 2 ปีที่แล้ว +2

      Ja po 2 miesiącach zrozumiałam że nigdy mnie nie kochała, że nie potrafią i nie chce uczyć się budowania relacji. Że to dla niego za trudne...😭

    • @monikamika598
      @monikamika598 2 ปีที่แล้ว +2

      @@k.astroidea8608
      współczuję 😔

    • @tobiaszkomorski5980
      @tobiaszkomorski5980 ปีที่แล้ว +2

      No fakt, zainteresować się drugą połówką po kilkunastu latach to faktycznie odkrycie ameryki. Rozumiem, że ślub wzięli "bo łojce kazały". Co za absurd....

  • @MalgosiakontraMalgosia
    @MalgosiakontraMalgosia 2 ปีที่แล้ว +13

    Jestem 24 lata w małżeństwie i tez jestem sytuacji o której mówi Ojciec. Trojka dzieci. Syn juz dorosły. Dziewczynki za chwilkę też pojda w świat. Jestem tak strasznie samotna. Juz dla nas za późno. Naprawdę próbowałam budować tę relacje. Ponawiałam priby conjakis czas, po każdym kryzysie, miałam nadzieję że tym razem będzie już z czasem coraz lepiej. Terapie nawet itd....
    Nie ma juz dla nas szans dwoje ludzi razem w domu, a osobno.
    To takie przykre😔

    • @alienorakwitanska5003
      @alienorakwitanska5003 2 ปีที่แล้ว +4

      Taka sytuacja o jakiej napisałaś- tzw. "samotność w małżeństwie" jest chyba gorsza niż to gdybyś była zupełnie sama. Żeby zmienić tę sytuację potrzebne jest zaangażowanie obu stron. Współczuję, że to Ci się nie udało ale może nie rezygnuj i próbuj dalej ?

    • @ula6593
      @ula6593 2 ปีที่แล้ว +1

      Koleżanka kiedyś powiedziała mi że oni żyją jak król i królowa. On w jednym pokoju spędza czas, ona w drugim, spotykają się na wspólnym milczącym posiłku- czasami skomentują pogodę, sąsiadów, politykę..... i tak od lat. Smutne to, ale zauważyłam że wśród starszych małżeństw jest bardzo dużo takich " królewskich".

  • @user-in6vq5np3n
    @user-in6vq5np3n หลายเดือนก่อน +1

    Genialneeee!!!!!! Całkowita prawda i tylko prawda, żyjemy wyobrażeniami o drugim człowieku....

  • @ten_tego_teges
    @ten_tego_teges 2 ปีที่แล้ว +150

    Rzadko się zdarza, że 14min da człowiekowi tyle do myślenia :)
    Bóg zapłać za mądre słowa Ojcze Adamie!

    • @helenamisterek6359
      @helenamisterek6359 ปีที่แล้ว +2

      Mam tak Samo... Pozdrawiam

    • @marcinmenc7917
      @marcinmenc7917 ปีที่แล้ว

      Nikogo z ludzi nie można w religii tytułować "ojcze". Zakaz ten dał Jezus i wytłumaczył, że termin ten jest zarezerwowany tylko dla Stwórcy - Mateusza 23:9. Czytaj Biblię a odróżnisz oszustów pracujących dla dobrobytu. - Celibat jest też surowo zakazany - 1 Tymoteusza 4:1-3. Nauki Watykanu są w 80-90% sprzeczne z prawem Bożym.

    • @qeerfxwfxcv9053
      @qeerfxwfxcv9053 ปีที่แล้ว +2

      Super

  • @71nyb
    @71nyb ปีที่แล้ว +8

    Genialnie proste, ale jednak mega trudne.

  • @kasiawit4019
    @kasiawit4019 ปีที่แล้ว +6

    Prawda👍 ile trzeba zrozumienia, by spojrzeć na świat drugiego człowieka inaczej niż my to widzimy.

  • @hazelgrl
    @hazelgrl 2 ปีที่แล้ว +13

    Coś na temat przyjaźni w związku bez początkowej fascynacji drugą osobą.
    Podpisuję się pod tym obiema rękami ale z małym ALE. Faktycznie przyjaźń w związku jest czymś...nieocenionym. Ale myślę, że przy pewnym założeniu. Na początku naprawdę dobrze żeby był ten EROS. Słuchałam Panchideł i innych rekolekcji związkowych od kiedy miałam kilkanaście lat. Wykształciło mi się w głowie pojęcie pięknej miłości, opartej na komunikacji, skupieniu na potrzebach drugiej osoby a nie na płytkich emocjach i fascynacji. Wszystko fajnie. Po długoletnim związku, który się jednak zakończył mogę powiedzieć jedno: mamy przepiękną przyjaźń. Mam człowieka, na którego zawsze mogę liczyć, o wszystkim porozmawiać, zna mnie jak nikt i ja jego też. Ale u niego na początku była fascynacja, zakochanie, ten etap miłości EROS. U mnie nie. Przewijał się leciutko w niektórych momentach ale takiego stricte zakochania nie przeżyłam w tej relacji. I to co mogę powiedzieć, to że przyjaźń jest faktycznie najważniejsza w związku. Na niej opiera się relacja, która tak jak u nas przetrwa naprawdę baardzo trudne rzeczy. Ale do małżeństwa moim zdaniem musi być ten element fascynacji i takich głupich emocji, które nas porwą. Bo w chwilach kryzysu, które są wszędzie, nie ma za bardzo do czego wracać. Uczucia są ciepłe. I zamiast złości, gorących uczuć i chęci zmiany bo tak nam zależy, pojawiają się rezygnacja, litość...takie "sflaczenie". Człowiekowi nie chce się już tak walczyć bo wie, że poza przyjaźnią nie było nigdy takiego uczucia że ten drugi człowiek kręci mnie jak nie wiem co (intelektualnie, duchowo, fizycznie, jakkolwiek). Dużo kryzysów przeszliśmy w tej relacji i była motywacja do pracy bo się lubiło tą drugą osobę, chciało się dobra dla niej i dla siebie, ale zawsze z założeniem, że może będzie lepiej niż było. Nie chciało się walczyć bo coś realnego się straciło, tylko walczyło się o wizję tego co się wydawało, że mogłoby być... Poza tym drugiej stronie brakowało podziwu, dumy z tego że jesteśmy razem, takich iskierek w oczach na jego widok. Nie da się moim zdaniem tego w sobie wytworzyć. I jak nad przyjaźnią w związku można i trzeba pracować, tak to jest niezależne... Albo ktoś nas pociąga i fascynuje albo niekoniecznie i jest po prostu fajnym człowiekiem. Smutno jest po iluś latach związku, odkryć że mamy dobrą komunikację, mamy przyjaźń, ale czegoś brakuje i to brakuje właśnie tej durnej, młodzieńczej fascynacji, żeby była radość że to właśnie TA osoba a nie technicznie ustawiona, przyjemnie działająca maszyna "związkowa".

    • @marianmarian2867
      @marianmarian2867 2 ปีที่แล้ว +2

      Ciekawą rzecz zauważyłaś mianowicie tez uważam ze pachnidła i większość rekolekcji bardzo niesymetrycznie opowiadają o związkach, kładąc nacisk na przyjaźń zrozumienie wsparcie a emocje, zakochanie zauroczenie traktują jako pewną wręcz przeszkodę do zbudowania związku. I owszem jest w tym sporo racji bo ludzie mają tendencje to ,,zadurzania” się w emocjach i taki przekaz może ich otrząsnąć. Jednak uważam ze sporo osób może to opacznie zrozumieć i uznać ze zauroczenie- eros jak to opisujesz nie są do końca potrzebne. Nie znam ciebie ale jak czytam twoja historie to mogłaś tak to właśnie zrozumieć ze na samej przyjaźni to pociągnięcie…z drugiej strony może masz zbyt duże oczekiwania do emocjonalnych uniesień. Prawdopodobnie na początku było zauroczenie ale zapomniałaś skoro minęło kilka lat ;) statystycznie okres zakochania trwa max 2 lata.
      Trzeba się w pewnym momencie obudzić z pięknego snu, że związek a dalej małżeństwo to kraina sielskiej szczęśliwości 😉

    • @wiesawapawlak8867
      @wiesawapawlak8867 ปีที่แล้ว

      Możesz na niego liczyć bo on pewnie dalej Cię kocha,a kiedy znajdzie sobie kogoś to ja np. nie chciałabym żeby mój facet latał do byłej i o wszystkim z nią rozmawiał.

  • @Kicaj15
    @Kicaj15 6 หลายเดือนก่อน +2

    Bylem 6 lat z kobieta, 3 lata mieszkania...ja zapominalem czasem o jej potrzebach, ale ona w moich nie myslala wcale, tylko wymagala. Nawet jej potrzeby byly wazniejsze niz moje zdrowie...ja chcialem terapi, staralem sie robic wszystko aby dopasowac sie do jej potrzeb, ale zostawila mnie dla innego.

  • @kasiowelove1
    @kasiowelove1 2 ปีที่แล้ว +16

    Ojcze Adamie, moje małżeństwo emocjonalnie i duchowo zakończyło się już dawno temu. Zostało tylko na papierze. W lipcu będzie piąta rocznica, w marcu minęło siedem lat razem. Poświęciłam mężowi te lata w całości. Pracowałam na 1,5-2 etaty, żeby zarobić na mieszkanie i samochód. Do tego prałam, sprzątałam, gotowałam, przytulałam, zapewniałam pieniądze na wakacje. Wspierałam nie tylko materialnie, ale i duchowo - świętując każdy sukces Męża, przezywając każde niepowodzenie i zapewniając wsparcie w postaci ciepła i uwagi. Zawsze miałam w głowie tę myśl, że ja jestem typem szalonej, ambitnej, niezwykle pracowitej, a mąż jest moja oazą spokoju i ostoją w domu. Ja zainicjowałam związek, potem naciskałam na zaręczyny, a po ślubie (który zorganizowałam sama z moją mamą) po prostu były kolejne projekty - skończenie studiów, kolejna praca, samochód, mieszkanie. Tej przyjaźni, o której Ojciec mówi nie było nigdy. Ponad rok temu zorientowałam się, że z każdym problemem radziłam sobie sama. Moja mama otrzymała dwa lata temu diagnozę stwardnienia rozsianego - byłam sama. Cierpiałam na ciężką depresję - byłam sama, a moment, gdy kończyłam niezwykle ciężkie studia które zrujnowały mnie fizycznie i psychicznie, mój mąż świętował w Tajlandii, gdzie wyjechał na samotny urlop, bo miał taką okazję. Półroczny okres starania się o dziecko był wręcz upokarzający, bo mąż nie zna mnie, mojego ciała i moich potrzeb, a fizyczna bliskość była nam tak odległa, że to było wręcz nienaturalne i dziwne. Teraz te wszystkie chwile wracają do mnie i powodują, że w moim sercu są kolejne noże. Wytworzyłam już taką skorupę, że nie widzę naszej przyszłości. Nie widzę sensu. Nie umiem się przekonać, że coś się zmieni. Widzę się oczyma wyobraźni jak wracam do mieszkania i jestem w nim sama. Bo sama czuję się już od wielu lat. Czuję sie jak najgorszy człowiek na świecie, ale nie chcę już o to walczyć. Dałam tak wiele, że mam wrażenie, że nie zostało we mnie już nic, jestem pusta i dlatego chcę pracować nad sobą sama. Tak bardzo mnie to boli, że poczucie winy nie daje mi żyć normalnie. Proszę o modlitwę i siłę.

    • @ooOKlaudynkaOoo
      @ooOKlaudynkaOoo 2 ปีที่แล้ว +9

      Kasiu, zainicjowałaś związek i małżeństwo, organizowłaś całe Wasze życie, teraz zainicjuj i zorganizuj terapię małżeńską.

    • @annazaw413
      @annazaw413 2 ปีที่แล้ว +1

      Daj mi pić... Znam.. po Boga siłę i zaspokojenie pragnień zapraszam Cię na Sychar 🌹🙏😘

    • @kasiowelove1
      @kasiowelove1 2 ปีที่แล้ว +1

      @@ooOKlaudynkaOoo Poprosiłam o to męża, zorganizował - na spotkaniu powiedzieliśmy zgodnie, że to co nas łączy to wyłącznie troska o siebie i przeszłość. Brak wspólnych zainteresowań (nie uważam za takowe gust w serialach i filmach), brak znajomych, brak wspólnej wizji przyszłości i celów. Mąż powiedział mi niedawno, że ja go tak naprawdę frustruję, bo cały czas biegnę, on chce mnie dogonić i nie może, więc tak wewnętrznie po prostu go drażnię. Terapeuta którego wybrał mąż nakazał mi zrezygnować z terapii indywidualnej - poprosiłam go o znalezienie innego, bo terapia indywidualna pomaga mi panować nad stanami lękowymi i bardzo, bardzo ciemnymi myślami które towarzyszą mi każdego dnia od miesięcy. Jak na razie nie podjął inicjatywy. A ja naprawdę nie mam już siły :(

    • @ooOKlaudynkaOoo
      @ooOKlaudynkaOoo 2 ปีที่แล้ว +7

      @@kasiowelove1 mocno Cię przytulam. :( Nie jestem psychologiem, ale chyba nie powinno tak być, że terapia małżeńska utwierdza Cię w obniżonym poczuciu własnej wartości. Wspólne zainteresowania z mężem da się znaleźć, to nie problem, tylko musicie najpierw lubić spędzać czas ze sobą. Zapewne potrzebny jest tu jakiś kompromis z obu stron. Być może zastanów się, za czym tak pędzisz lub od czego uciekasz? Czy nie jest to maskowanie jakichś problemów? Ale do tanga trzeba dwojga, nie wiem czy Twój mąż ma taki charakter, czy coś innego nie zagrało, ale nie możesz tak się spalać, jeżeli on pozostaje bierny. Czy on wie w ogóle, że liczysz na jego wsparcie? Może uważa, że do niczego Ci nie jest potrzebny, skoro wszystko ogarniasz sama?

    • @MM-bi6pi
      @MM-bi6pi 2 ปีที่แล้ว +4

      Podjęłaś złą decyzję odnośnie wyboru. Nie było przyjaźni. Ty goniłaś za pieniędzmi a jemu potrzebna była bliskość i niższy standard. O wyższy powinien także on powalczyć lub pozostać na niższym. Napisałaś tylko o sobie a związek to dwoje.

  • @ewakornatowska1173
    @ewakornatowska1173 ปีที่แล้ว +5

    37 lat…Tak,Ojcze Adamie,mój mąż to Przyjaciel,którego kocham nad życie.
    Bóg zapłać za to mądre,trafiające w samo sedno kazanie.

  • @joannagajo
    @joannagajo 2 ปีที่แล้ว +6

    Jak najbardziej prawdziwe słowa. Po kilkunastu latach drążenia tematu: dlaczego jest tak dziwnie jakbym tylko ja chciała stworzyć wspólny związek okazało się, że mąż nie może już dłużej udawać, chce żyć po swojemu, wybiera konsolę psp, gry, filmy, net itp. itd., bo to jest ciekawsze i nie wymaga żadnego zachodu. Najlepiej przyjaźni się ze sobą i swoimi przedmiotami (nawet okrywa je ściereczkami przed kurzem) . Rozmowy mądrej i uczciwej tak naprawdę nigdy z jego strony nie było, a w pojedynkę związku nie zbuduje się. Pozdrawiam szczęśliwych i mniej szczęśliwych. Pan Bóg jedne drzwi zamyka, ale inne otwiera, szczęść Boże

  • @lidiastarzykiewicz9823
    @lidiastarzykiewicz9823 2 ปีที่แล้ว +84

    💙🙏💙 Och , Ojcze Adasiu . gdzie byłeś kiedy Ciebie nie było . Dlaczego nikt dawno temu tak pięknie i prawdziwie nie mówił o związkach ...

    • @dorotaczyzak6989
      @dorotaczyzak6989 2 ปีที่แล้ว +5

      Może nie szukaliśmy...
      Teraz prościej, w dobie internetu.

    • @mariajola5520
      @mariajola5520 2 ปีที่แล้ว +3

      Adasiowe gadanka sprzed 8 lat.....są też super..

    • @renatafornal2382
      @renatafornal2382 2 ปีที่แล้ว +4

      Pan Jezus mówił

    • @anetaknapik2002
      @anetaknapik2002 ปีที่แล้ว +3

      Witam, święta prawda,nikt tak nie tłumaczy, pozdrawiam.

    • @marcinmenc7917
      @marcinmenc7917 ปีที่แล้ว

      Nikogo z ludzi nie można w religii tytułować "ojcze". Zakaz ten dał Jezus i wytłumaczył, że termin ten jest zarezerwowany tylko dla Stwórcy - Mateusza 23:9. Czytaj Biblię a odróżnisz oszustów pracujących dla dobrobytu. - Celibat jest też surowo zakazany - 1 Tymoteusza 4:1-3. Nauki Watykanu są w 80-90% sprzeczne z prawem Bożym.

  • @pusteblumepusteblume5546
    @pusteblumepusteblume5546 ปีที่แล้ว +5

    Przyjaźnie też się kończą. Uczucia nie są stale. Każdy związek może się skończyć.
    Ksiądz , jak zrozumiałam, próbuje tu powiedzieć, że ludzie są zbyt leniwi, aby wychodzić sobie naprzeciw. I dobrze, mają do tego prawo. Mają prawo do ciągłego pytania siebie samych, kim są, do czego dążą i jakimi metodami chcą to osiągnąć. To, że związki się rozpadają to bardzo dobrze. Nikt nie musi być z kimś, kogo nie może i nie chce rozumieć, nie podziela jego poglądów i nie jest od niego zależny. To wolna wola, kochani, tylko wolna wola.
    Przedtem nie było rozwodów. Dlaczego? Bo było uzależnienie, nie przyjaźń. Ludzie żyli jak wrogowie całe dziesięciolecia, płodząc po drodze liczne potomstwo. Bo byli przyjaciółmi? 🤦

  • @analogia1752
    @analogia1752 2 ปีที่แล้ว +13

    Nic ująć. Ale trochę bym dodała:) Bo samo rozpoznawanie i realizowanie potrzeb - aczkolwiek bardzo ważne i potrzebujące uwagi - nie wyczerpuje tematu budowania związków. Doprecyzujmy: długoletnich, trwałych związków. Dodałabym jeszcze kilka, niezwykle istotnych komponentów. Np. pracę nad własnymi oczekiwaniami i wyobrażeniami. Zwłaszcza w miarę upływu lat. Czasem popadamy w iluzję, że nasz związek będzie zawsze wyglądał tak samo. Tymczasem on zmienia się wraz z nami. I to jest normalne :). Inne często pomijane komponenty związku to praca nad egoizmem (każdy swoim) i zgoda na cierpienie, które jest nieuchronnie związane z oblubieńczym byciem z drugim człowiekiem. I przyjaźń :) Tu - jak zawsze w tym punkcie - nie zgodzę się z o.Adamem :). A raczej nie zgodzę się tak do końca. Bo o ile przyjaźń jest niezwykle istotna także w relacji oblubieńczej - o tyle nie jest sytuacją gdy ludzie żyją ze sobą 24h/na dobę. Nie tylko w znaczeniu: mieszkają pod jednym dachem, ale w znaczeniu: są w relacji wspólnej drogi 24h/na dobę. Relacja oblubieńcza w przeciwieństwie do przyjaźni obejmuje każdą sferę i przestrzeń życia. Codzienność i pełna wspólność życia to kontekst, którego nie tylko nie można pominąć, ale który istotnie różni relację oblubieńczą od nieoblubieńczej. To naprawdę nie jest to samo co przyjaźń :) Nie jest. Byłam w relacjach przyjaźni, a od lat jestem w relacji oblubieńczej. I mimo, że uważam mojego męża za największego mojego przyjaciela - to widzę zasadniczą różnicę między przyjaźnią a miłością oblubieńczą. Relacja oblubieńcza - jej budowanie przez całe życie - stawia przed nami większe wymagania niż przyjaźń.
    Z przyjacielem/przyjaciółką dzielimy się swoim życiem, przeżywamy z nią/nim jakiś jego fragment, ale sporą jego część spędzamy oddzielnie. Możemy się nie widzieć dzień, tydzień, dwa tygodnie. Z mężem/żoną życie dzielimy na co dzień. Czyli sama przyjaźń z mężem z żoną jest także inna niż z niemężem i nieżoną. Dotyczy wszystkich sfer, spraw i przestrzeni. Dodajmy, że sama przyjaźń, nawet w wersji oblubieńczej - nie wyczerpuje tematu budowania relacji małżeńskiej. Stanowi doskonały fundament i jest narzędziem z rodzaju "must have". Bo codzienna relacja dwojga grzesznych ludzi, dwóch różniących się od siebie oddzielnych bytów ludzkich - to przestrzeń, która potencjalnie będzie - poza szczęściem, bliskością, milością - generowała także ból, cierpienie.. czasem łzy.. z którymi trzeba uczyć się funkcjonować. To jest kolejny wymiar relacji oblubieńczej i przestrzeń, której trzeba się wciąż uczyć.). Mamy w tej relacji pełne spektrum ludzkiego życia: miłości, szczęścia, bliskości, ale i przeżywania cierpienia. To dlatego, właśnie ta, a nie inna relacja jest na wzór relacji między Chrystusem a Kościołem.
    Myślę, że kiedy pojawiają się tego typu wyzwania, popełniamy popularny błąd, zamykając się na siebie, żyjąc w poczuciu skrzywdzenia i przekonaniu, że miłość właśnie się skończyła.. Tymczasem ona wchodzi w kolejny etap, nie negując ani tego co było ani fundamentów: bliskości, miłości, przyjaźni..Umiejętność mądrego przeżywania cierpienia w związku to całożyciowa nauka..Trudna nauka.. I niezwykle ważny budulec trwałego związku. Osobiście nie wyobrażam jej sobie bez relacji z Panem Bogiem (każdego z małżonków i małżeństwa z Nim). - bo ja nie poradziłabym sobie z cierpieniem sama, bez Boga. Paradoksalnie jednak ta nauka poszerza nam serca.. Uświadamia nam też, że nie tylko ja niosę niedoskonałość lub po prostu inność mojego męża - on moją także niesie :) I to cementuje związek na zupełnie nowym poziomie. Sprawia, że nasza bliskość, nasz związek, nasza relacja dojrzewa. Oj, mogłabym jeszcze długo :D - ale tyle niech wystarczy :D

    • @RafinhoRafal
      @RafinhoRafal 2 ปีที่แล้ว +2

      Ale przecież z małżonkiem też spedza się jakis czas oddzielnie (praca zawodowa, dojazd do/z niej, delegacja, pobyt w szpitalu itp.). Czasami dłużej niż jeden dzień. Nie mówię że dłuższa rozłąka jest czymś zdrowym. Ale spędzanie razem 24 h na dobę też nie jest. Wiadomo, że inna trochę jest przyjaźń z małżonkiem, a inna z kimś innym. Jednakże prawdziwą przyjaźń (a myślę że o taką chodziło autorowi filmu, a nie zwykłe bliższe kolezenstwo) też można budować przez całe życie i może ona obejmować różne sfery życia, a prawdziwych przyjaciol ma sie tak naprawde niewielu, a czasem wcale. Z przyjacielem czasem można też mieszkać. Oczywiście w relacji oblubienczej przyjaźń jest tylko istotnym elementem, bo jest też wymiar seksualny (namiętność, pożądanie itp), więc to w małżeństwie przyjaźń powinna być najgłębsza i najpelniejsza, i obejmować właśnie wszystkie sfery życia, bo przecież małżonek powinien być najwazniejszy zaraz po Bogu. Ale to właśnie przyjaźń jest tym najważniejszym elementem decydującym o przetrwaniu malzenstwa (myślę że to autor miał na mysli), bo przecież wymiar seksualny, zauroczenie, zakochanie, namiętność z czasem wygasa lub powszednieje i wtedy w małżeństwie beż zbudowanej przyjaźni pojawią się obojetnosc lub wręcz wrogość, poczucie jakby sie ludzie nie znali... Dlatego ta przyjaźń jest tak ważna. Wg mnie przyjaźń to coś podobnego jak prawdziwa miłość. Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kogo znamy i z kim chcemy się poznawać, spędzać razem czas, dbamy o swoje wzajemne dobro i o rozwoj, służymy sobie nawzajem w potrzebie, życzymy sobie dobrze, przede wszystkim szanujemy się. To wymaga rzecz jasna dojrzalosci (trzeba najpierw poznać i zaakceptować siebie). A w relacji oblubienczej przyjaźń powinna być najgłębsza, wyjatkowa, wyłączna, co oczywiście nie wyklucza przyjaźnienia się z kimś innym na mniej glebokim poziomie. Z przyjacielem rzeczywiscie mozna sie widywac zdecydowanie rzadziej niz z malzonkiem. Poza tym wszystko prawda co piszesz :)

    • @analogia1752
      @analogia1752 2 ปีที่แล้ว +2

      @@RafinhoRafal Masz rację:)."Życie 24h/na dobę" to tylko pewien obraz, figura relacji oblubieńczej. Nie chodzi o dosłowne spędzanie ze sobą każdej minuty, ale o wspólność wszystkich przestrzeni życia. W przeciwieństwie do "zwykłej" przyjaźni, która takiej wspólności nie zakłada. Ona raczej bazuje na określonej wspólnej przestrzeni, przy założeniu oddzielności i suwerenności dróg przyjaciół. I sfera seksualna, to nie jedyna i nie najważniejsza przestrzeń pełnej wspólności oblubieńczej. Mąż i żona "stają się jednym". Nie w sensie jednego bytu - bo nadal jest ich dwoje :) ale jednej, wspólnej drogi - dopóki śmierć ich nie rozłączy. Przyjaciele dziś mogą nawet mieszkać pod jednym dachem (i nawet wtedy wiodą odrębne życia), a za chwilę pójść gdzieś w świat i ich relacja (jeśli to naprawdę przyjaźń, a nie koleżeństwo) będzie trwała. Ludzie w relacji oblubieńczej nie tyle mają "odrębne życia" co wspólne życie: które, przy zachowaniu swojej odrębności razem budują. To jest zasadnicza różnica.
      Czy sfera seksualna, zauroczenie, zakochanie naprawdę wygasają? :) Otóż niekoniecznie :) To, że one się zmieniają, dojrzewają - nie oznacza, że umierają. Myślę, że pozostaje to w ścisłej zależności od tego czy zbudowaliśmy/budujemy relację oblubieńczą czy jest to po prostu "zwykła" przyjaźń (a czasem kumplostwo), która na początku związku okraszona była młodzieńczą namiętnością. W takiej sytuacji, oczywiste jest, że namiętność, pożądanie z czasem wygasną..Jeśli jednak relacja jest rzeczywiście oblubieńcza - to związek ludzi z czasem staje się bliższy, mocniejszy - nie słabszy. Dotyczy to wszystkich sfer życia :)
      Nie znaczy to, że deprecjonuję czy wartościuję nieoblubieńczą przyjaźń :) Nie. Jeśli jest mądrze budowana i nie jest mylona z kumplostwem (lub ukrytym romansem) - jest to piękna relacja. Uważam natomiast, że inna niż przyjaźń, która współtworzy relację oblubieńczą.

    • @marikamalinowa3649
      @marikamalinowa3649 2 ปีที่แล้ว +2

      Bardzo, bardzo czuję to, co piszesz. Jest to totalnie odmienne: przyjaźń przyjacielska, a przyjaźń oblubieńca. No ja z autopsji widzę tak ogromną różnicę, że aż trudno to opisać. Bardzo ważny komentarz. Porządkujący rzeczywistość.

    • @analogia1752
      @analogia1752 2 ปีที่แล้ว +1

      @@marikamalinowa3649 Myślę, że tej rzeczywistości trzeba "dotknąć", żeby zrozumieć różnicę między przyjaźnią oblubieńczą i nieoblubieńczą. Bez wartościowania "lepsza"/"gorsza. Po prostu inne :) Dziękuję za dobre słowa:)

    • @wg3481
      @wg3481 2 ปีที่แล้ว +1

      @@analogia1752 jakies moze porady, jak to rozpoznać? Choćby poprzez małe niuanse

  • @monikasowa130
    @monikasowa130 ปีที่แล้ว +2

    Nieprawdopodobne że akurat teraz wyświetlił mi się ten film 🤔🙏🙏🙏 dziękuję

  • @Nina-bd8nj
    @Nina-bd8nj ปีที่แล้ว +9

    Kochać Kogoś to nie stawiać warunków
    Nie mieć wyliczonej liczby stosunków
    Kochać Kogoś to akceptować w całości
    Do bólu szpiku czy kości...
    Kochać Kogoś to nie tylko mieć ten sam punkt widzenia
    ...
    To nie móc potrafić powiedzieć do widzenia
    To nie dziwić się czasem bezradnoscią
    To być nieskrywaną radością
    To zawsze stać u boku
    nawet przy zgubionym kroku
    To nadążyć za myślami
    nawet gdy szybują nad górami
    To nie pragnąć nic więcej niż bliskości....,
    rozmowy...., namiętności.....,
    Kochać Kogoś to widzieć o lasce
    I otoczyć ta myśl w łasce...
    Kochać Kogoś to darzyc gestem serdeczności
    Nie żądać za to nigdy wdzięczności
    Kochać Kogoś to nie mówić moje-twoje
    Tylko zawsze przy Tobie stoję
    Kochać Kogoś to włosy dłonią czesac nawet gdy liche
    I mieć dobrych gestów pełną michę ....
    Kochać Kogoś to tulić się ze wzajemnością
    I być dla Kogoś Przyszłością

  • @gregoir1662
    @gregoir1662 2 ปีที่แล้ว +111

    Pokornie proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję

    • @annba8653
      @annba8653 ปีที่แล้ว +3

      Panie Jezu Ty się tym zajmij...

    • @pusteblumepusteblume5546
      @pusteblumepusteblume5546 ปีที่แล้ว +1

      @@annba8653 ile jest zgonów z powodu nowotworu rocznie w Polsce? I wszyscy tylko się modlą a Jezus nijak nie może się tym zająć, taki zajęty.

    • @annba8653
      @annba8653 ปีที่แล้ว +4

      @@pusteblumepusteblume5546 To nie jest tylko kwestia wiary, bo to są udowodnione fakty, że uzdrowienie przychodzi z góry. Do tego dochodzi jeszcze wola Boża - "Bądź wola Twoja..." oraz wola człowieka, czyli np. człowiek chorujący na płuca i mający nadal wolę palić papierosy... Ja też wielu rzeczy nie rozumiem i trudno mi się zgodzić z różnymi sytuacjami w ich tragizmie.. Wierzę natomiast, że na wiele pytań oraz wątpliwości uzyskamy na pewno odpowiedź po drugiej stronie. Wiem i czuję to, że Bóg nas kocha. Trzeba zaufać, a to tego jak przypuszczam, człowiek uczy się całe życie...

  • @izabelasobieszuk7831
    @izabelasobieszuk7831 ปีที่แล้ว +3

    To był przypadek, że akurat posłuchałam tę część langusty na palmie. Bóg zapłać.

  • @eluszkaelzbieta2590
    @eluszkaelzbieta2590 2 ปีที่แล้ว +16

    Najjaśniejsza ⭐zblednie...to racja O.Adasiu...malżeństwo to związek partnerski♡♡ dwojga niedoskonałych ludzi...Teraz nie ja, nie ty, ale My-trzeba dbać o tę Milość -Przyjaźń💞.

    • @eluszkaelzbieta2590
      @eluszkaelzbieta2590 2 ปีที่แล้ว +2

      Tak łatwo w małżeństwie wpaść w tryb wzajemnych pretensji...Langustka, którą tutaj poznałam poradziła mi, żebym inaczej spojrzała na Męża -zamieniła pretensje na docenienie tego co robi... u mnie podziałało...jest dużo lepiej w naszych relacjach ...💝Reniu-Dziękuje do zobaczenia ☀️🌄

  • @malgorzatachrobak9676
    @malgorzatachrobak9676 2 ปีที่แล้ว +61

    Mega-super odcinek!!!
    Powinno być to ujęte w naukach przedślubnych!!!
    Najwyższa formą miłości jest PRZYJAŹŃ 👌
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich 👋😘

    • @konrad7322
      @konrad7322 2 ปีที่แล้ว +2

      Może robi się to celowo, żeby nie mylić przyjaźni z maleństwem. Małżeństwo to coś więcej. Więcej wymaga od dwóch stron 😋

  • @emiliajedrzejewska7072
    @emiliajedrzejewska7072 2 ปีที่แล้ว +48

    ...po prostu się nie rozwijamy. Zatrzymujemy się na "kiedyś" (gdy byliśmy piękni i młodzi). A jak wiadomo, nasze potrzeby/marzenia/możliwości intelektualne i fizyczne się zmieniają. My się zmieniamy i partner/ka również. Po prostu miejmy oczy szeroko otwarte i serca na tę drugą osobę.

    • @Nina-bd8nj
      @Nina-bd8nj ปีที่แล้ว +6

      Pięknie napisałaś. Dziękuję

    • @dawidjagieo8531
      @dawidjagieo8531 ปีที่แล้ว +4

      @@Nina-bd8nj potwierdzam, mądrze i pięknie ujęte

  • @magdalenamagdalenak8237
    @magdalenamagdalenak8237 2 ปีที่แล้ว +46

    Jestem ogromnie podbudowana I moj maz.20szczesliwych lat malzenstwa w tym roku w przyjazni...I z kazdym rokiem jest coraz, coraz lepiej.Skromnie I szczesliwie z Panem Bogiem

  • @pawelgrabarz4596
    @pawelgrabarz4596 ปีที่แล้ว +2

    No to dorzuciłeś do pieca,Ojcze!
    Boli …. Bardzo boli, ale jest prawdziwe. Gratuluje każdemu Szczęśliwemu związkowi.

  • @DD-lq1ge
    @DD-lq1ge 2 ปีที่แล้ว +20

    Najwyzsza forma milosci jest przyjazn❤ Panie Jezu...przemyslalam i chce wziasc sie do roboty!💚Niech mnie tylko odblokuje💔🙏🏽

  • @alicja5102
    @alicja5102 2 ปีที่แล้ว +36

    Adamie..masz rację..przyjaźń...jeszcze wczoraj po 42 latach małżeństwa "chciałam odejść " 😁...dzisiaj się znowu kochamy.....jesteśmy przyjaciółmi..

    • @katarzynakaras9963
      @katarzynakaras9963 2 ปีที่แล้ว +1

      Jak to zrobiłaś?..

    • @Joanna-qp4dy
      @Joanna-qp4dy 2 ปีที่แล้ว +1

      Wow.
      Jak to się stało, że zdecydowałaś zostać i nastąpiła taka zmiana?

    • @grazyna2gk617sp
      @grazyna2gk617sp 2 ปีที่แล้ว

      @@Joanna-qp4dy Pewnie kochankę przegoniła 🤣

    • @alicja5102
      @alicja5102 2 ปีที่แล้ว +2

      @@grazyna2gk617sp zgadza się 😁..przegoniłam "demona"..który robi w duszy zamieszanie......przemyślałam i stwierdziłam że znowu oczekuję.....chcę aby było tak jak ja chcę ....a więc , ja muszę zadbać o siebie........zawsze będzie jakiś konflikt.......😊.....to taki mały przykład..

    • @nataliaszymanska6914
      @nataliaszymanska6914 2 ปีที่แล้ว +1

      Jejku jak to zrobiłaś ja niewiem jak przegonić z mojego wnętrza ,,niechce z nim być ,,

  • @beatabeata6547
    @beatabeata6547 2 ปีที่แล้ว +14

    Miłość jest działaniem, nie uczuciem.
    To wszystko prawda.
    Jest podstawa, ale są również filary.
    ,, Współczesne,, związki wyrzuciły do śmietnika instrukcję zasad w relacjach.
    Dziś dosłownie każda płeć może zainicjować relację.
    Każdy może się oświadczyć, seks jest uważany za zabawę, czystość jest traktowana jako żart.
    Role płci są bliskie wymarciu.
    Rodziny tradycyjne zostały zamienione na postępowe.
    Brak czasu prowadzi do dewastacji.
    Filozofujemy w różnych tematykach, dziedzinach a nie mamy pojęcia o podstawie.
    Światopogląd jak wilk w owczej skórze konsumuje żywcem rodziny.

    • @paulinawnuk1234
      @paulinawnuk1234 2 ปีที่แล้ว +6

      Jak to mówią - miłość to czasownik i odpowiada na pytanie - co robisz.

    • @beatabeata6547
      @beatabeata6547 2 ปีที่แล้ว +1

      @@paulinawnuk1234 dokładnie.

    • @martusia2833
      @martusia2833 2 ปีที่แล้ว +2

      Dobrze napisane, serdecznie pozdrawiam.

    • @beatabeata6547
      @beatabeata6547 2 ปีที่แล้ว +2

      @@martusia2833 dziękuję i pozdrawiam Martusiu.

  • @LuckyLuk1983
    @LuckyLuk1983 2 ปีที่แล้ว +59

    Mega wartościowe, to było potrzebne!
    dzięki Ojcu 🤗

    • @marcinmenc7917
      @marcinmenc7917 ปีที่แล้ว

      Nikogo z ludzi nie można w religii tytułować "ojcze". Zakaz ten dał Jezus i wytłumaczył, że termin ten jest zarezerwowany tylko dla Stwórcy - Mateusza 23:9. Czytaj Biblię a odróżnisz oszustów pracujących dla dobrobytu i kasy. - Celibat jest też surowo zakazany - 1 Tymoteusza 4:1-3. Nauki Watykanu są w 80-90% sprzeczne z prawem Bożym.

  • @iwonaszymczak1316
    @iwonaszymczak1316 2 ปีที่แล้ว +29

    Miłość to jest przyjaźń ❤. Już jedną piękną miłość miałam ❤, teraz mój przyjaciel jest już u Pana Boga.
    Wiem, że Bóg ma dla mnie plan i czekam cierpliwie. Jeszcze będzie pięknie. Nic nie dzieje się przyczyny.

  • @PawelGrabiec
    @PawelGrabiec 2 ปีที่แล้ว +22

    Jak zwykle pięknie Ojciec mówi o Porozumieniu bez Przemocy. Byłoby super gdyby Ojciec częściej zachęcał to poznania tego sposobu komunikacji, bo to świetne narzędzie dla ludzi.

  • @teresawegrzyn3363
    @teresawegrzyn3363 ปีที่แล้ว +3

    Bardzo cenna pouczająca wiedza.
    Zgadzam się całkowicie.Przyjaźń
    to wspaniałe błogosławieństwo
    W budowaniu więzi i relacji♥️❤️❤️😀😀

  • @dabrowkaw9682
    @dabrowkaw9682 ปีที่แล้ว +2

    Genialne wytłumaczenie. Potwierdza moje spostrzeżenia i nie wątpliwie jestem zaprzyjażniona z mężem pomimo Jego uników w sprawie przemyśleń. Trafiłam tu przypadkiem, dzięki 🤔👍👍

  • @malami001
    @malami001 2 ปีที่แล้ว +2

    Nie zgodzę się do końca. Sama przyjaźń pozbawiona uczuć nie jest miłością... Gdy nie ma pożądania, namiętności, a przede wszystkim więzi uczuciowej (nie mówię tu o zakochaniu) to to jest tylko przyjaźń. Do takiej relacji niepotrzebny jest związek, mi przynajmniej. Mężczyzna-po-prostu-przyjaciel jest mi obojętny uczuciowo i nie chcę z nim bliskości.

  • @magorzata6809
    @magorzata6809 ปีที่แล้ว +12

    Dziękuję, ten film pomógł mi zrozumieć pewne rzeczy i to jak jesteśmy niedojrzali i egoistyczni będąc w "związkach".. Takie filmy są potrzebne 💙

  • @madasomada96
    @madasomada96 2 ปีที่แล้ว +8

    Skrajny egoizm człowieka powoduje problem w wypracowaniu jakiejkolwiek trwalej relacji czy to przyjaźń czy miłość. W związkach musi być branie i dawanie naprzemienne, spełnianie wzajemne potrzeb, inaczej nic się nie uda zbudować.

  • @czaczacza9936
    @czaczacza9936 6 หลายเดือนก่อน +2

    Dziękuję

  • @marcinkauza3187
    @marcinkauza3187 ปีที่แล้ว +4

    Miłość jeśli jest nigdy się nie kończy

  • @bina6137
    @bina6137 2 ปีที่แล้ว +19

    Obojętnie czy nagrywane w dzień czy w nocy, ważne że jest Ojciec z nami ❤💙😇
    SZCZĘŚĆ BOŻE 😇

  • @rumianekPL
    @rumianekPL 2 ปีที่แล้ว +5

    FAcet jest niesamowity! To jest super prawdziwe ! Mega mądrze mówi!

  • @elzbietachrobak6337
    @elzbietachrobak6337 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuję za ten wyklad. Cudna dla mnie

  • @mariaflorek202
    @mariaflorek202 ปีที่แล้ว +4

    Bóg Zapłać Bogu Niech Bendą Dzięki ❤️ Z Panem Bogiem ❤️ Błogosławieństwo Bożego ❤️

  • @bilkry
    @bilkry 2 ปีที่แล้ว +5

    Taaaa 🥺 przyjaźń jak byłoby to piękne 🙏

  • @kasiunia491
    @kasiunia491 2 ปีที่แล้ว +5

    Miłość jest trudna, dlatego warto..
    💗💗💗

  • @Greta1976
    @Greta1976 ปีที่แล้ว +1

    Pięknie powiedziane ... dla mnie za późno ...

  • @kasiaz.3020
    @kasiaz.3020 2 ปีที่แล้ว +12

    To niesamowite...🙈 właśnie takiego vloga dzisiaj potrzebowałam... Ojcze, to co zostało powiedziane, skłania do głębokich przemyśleń o moim małżeństwie...
    Bóg zapłać ❤

  • @ooOKlaudynkaOoo
    @ooOKlaudynkaOoo 2 ปีที่แล้ว +19

    A czekałam, czy dzisiaj coś będzie i doczekałam się. 🥰 Ale, że Ojciec nie udawał i nie zasłonił po prostu okna, to szanuję.

  • @nataliam.4848
    @nataliam.4848 2 ปีที่แล้ว +11

    W punkt!!! Tak jest właśnie i to jest 100% prawda.

  • @justyna5694
    @justyna5694 ปีที่แล้ว +2

    Święta prawda!!!!

  • @eterycznakarolina
    @eterycznakarolina 2 ปีที่แล้ว +6

    💫 ,,Najwyższą formą miłości jest przyjaźń. Prawdziwie kochającymi się ludźmi, są Ci, którzy są w przyjaźni." 🤍

  • @wb4661
    @wb4661 2 ปีที่แล้ว +76

    Ale odcinek! Ja Cię! Mega! Dzięki Ojcze! To powinno się puszczać każdemu w odpowiednim czasie, każdemu i obowiązkowo! Dzięki! :)

    • @sebastiangolik
      @sebastiangolik 2 ปีที่แล้ว +2

      Zamiast lipnych kursów przedmałżeńskich.

    • @k.astroidea8608
      @k.astroidea8608 2 ปีที่แล้ว

      @@sebastiangolikDOKŁADNIE..NIe wysłanym za mąż...gdybym to usłyszała...Wyszłam...i jest koszmar NIE...Bo przyjaźń była fikcją...

    • @sebastiangolik
      @sebastiangolik 2 ปีที่แล้ว +1

      @@k.astroidea8608 Może wyszłabyś za innego, może później… A może mamy lekcję, a właściwe duuużo lekcji, do odrobienia. Problem w tym, że do tanga trzeba dwojga, a jeżeli druga strona nie chce, albo nie jest gotowa, to pozostaje czekać i pracować nad sobą. Dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Trzymaj się. I ufaj.

    • @pusteblumepusteblume5546
      @pusteblumepusteblume5546 ปีที่แล้ว

      @@sebastiangolik owszem, są dla niego rzeczy niemożliwe.

    • @sebastiangolik
      @sebastiangolik ปีที่แล้ว

      @@pusteblumepusteblume5546 Możesz podać jakiś przykład?

  • @atoria30
    @atoria30 2 ปีที่แล้ว +25

    Sama prawda! Wielkie dzięki za ten odcinek!!! ❤️

  • @dorota5741
    @dorota5741 2 ปีที่แล้ว

    Piękne! Dziękuję Ojcze!

  • @aleksaf.1006
    @aleksaf.1006 2 ปีที่แล้ว

    Jak zawsze w punkt,ważny temat👍🤗🤗♥️

  • @barbarapiotrowska7028
    @barbarapiotrowska7028 ปีที่แล้ว +3

    Bog zapłać za Słowo.Niech Bóg Ojciec i Duch Święty prowadzi Cię O.Adamie.Jeszcze raz Bóg zapłać.

  • @baskabaska2774
    @baskabaska2774 2 ปีที่แล้ว +6

    Serdecznie pozdrawiam 💚🌹💚🌹💚

  • @bozenarokowska6366
    @bozenarokowska6366 2 ปีที่แล้ว +7

    Dziękuję serdecznie za kolejny spotkanie ❤💯

  • @izawdowik9334
    @izawdowik9334 ปีที่แล้ว

    Bardzo wartościowa wiedzą! ❤️

  • @wm1946
    @wm1946 2 ปีที่แล้ว +13

    Proszę o modlitwę za moje małżeństwo, aby było w nim wszystko dobrze.

  • @elagrabowska3166
    @elagrabowska3166 ปีที่แล้ว +3

    Dziękuję za te piękne przesłanie!!!!🤗

  • @bogusrichter
    @bogusrichter 2 ปีที่แล้ว +36

    Gdy żona zamienia przyjaciela na przyjaciółkę, mąż przyjaciółkę na pracę ... czasem powinniśmy się zastanowić kogo na prawdę traktujemy jako naszego przyjaciela

    • @bogusrichter
      @bogusrichter 2 ปีที่แล้ว

      @JAAAK robisz coś z tym ?

    • @bogusrichter
      @bogusrichter 2 ปีที่แล้ว +2

      @JAAAK polecam Ci książkę "Wampiry emocjonalne w pracy", lektura obowiązkowa dla ludzi kochających innych ludzi zbyt mocno. Dbaj o siebie i módl się kiedy znajdziesz na to siłę. Bóg Cię kocha, dzieci kochają, wiele innych ludzi również 🙂 dobrego dnia !

    • @ewelinaweronika4186
      @ewelinaweronika4186 2 ปีที่แล้ว +3

      Chodziłam na terapię. I to było tylko pielęgnowanie złości do rodziców przez 8 miesięcy. Mam z nimi problem, jest we mnie uczucie krzywdy. Terapia mi nie pomogła w zadbaniu spokoju. Pani psycholog słuchała mnie, często klepała po plecach - tak, tak masz rację oni są tacy źli, jak oni mogą tak robić. We mnie rosła złość na nich, poczucie krzywdy, bezradności. To jest droga do nikąd. Jedyne co mi pomaga to codzienna Msza Święta, Jezus, który mi delikatnie mówi żeby odpuścić, pokazuje mi że we mnie jest wiele do naprawienia, a obwinianie innych i poczucie była ofiarą nie ma sensu.

    • @anianowak7566
      @anianowak7566 2 ปีที่แล้ว +1

      @@ewelinaweronika4186 Nie każdy psycholog czy psychoterapeuta będzie dla nas dobry . Czasem terapia okazuje sie mało skuteczna , albo terapeuta niewłaściwy ;) Znalezienie dobrego fachowca w swej dziedzinie to już połowa sukcesu :)

    • @SasuPlaying
      @SasuPlaying 2 ปีที่แล้ว

      @@ewelinaweronika4186 usuń to, bo jeszcze ktoś przeczyta i faktycznie uwierzy i będzie leczył kościołem zaburzenia emocjonalne zamiast porozmawiać ze specjalistą. Bardzo szkodliwy komentarz

  • @beata4538
    @beata4538 2 ปีที่แล้ว +18

    Piękny vlog...aż się łezka zakręciła,bo to wszystko prawda co Ojciec mówi.🌹Dziękuję

  • @kajralex4441
    @kajralex4441 2 ปีที่แล้ว +10

    No tak.... , co druga Pani twierdzi, że najpierw powiesi pranie, a później siebie 🤓

  • @mariabober9253
    @mariabober9253 ปีที่แล้ว +4

    Bóg zapłać o. Adamie. Dziękują Maria i Józef.

  • @Miranda1571
    @Miranda1571 2 ปีที่แล้ว

    Dziękuję za ten odcinek. Dał mi dużo do myślenia

  • @ezechiasz64
    @ezechiasz64 2 ปีที่แล้ว +1

    Dziękuję ❤

  • @agnieszkag.5170
    @agnieszkag.5170 ปีที่แล้ว +23

    Powiedziałam mojemu byłemu chłopakowi, że potrzebuję czułości i jego dotyku, pocałunków w ciągu dnia, a także podczas zbliżeń w łóżku, żeby czuć się przez niego kochana. Powiedział, że on już taki jest i mi tego nie da. Na początku relacji okazywał mi uczucia(teraz sobie myślę, że pewnie tylko po to, żeby mnie zdobyć), a potem to było jak relacja z jakimś kumplem, któremu okazjonalnie oddaję ciało, bez pieszczot, tylko dla samej stymulacji. A ja nie spełniałam jego potrzeby, żeby się mocniej malować, nosić stringi i krótką spódniczkę, czekać na niego codziennie z obiadem(to znaczy czekałam, ale nie chciałam już tego). Zerwałam tą relację, a potem długo cierpiałam, bo tęskniłam za nim. Nigdy więcej żadne z nas się do siebie nie odezwało, nawet, żeby napisać, co u Cb słychać, mam nadzieję, że wszystko dobrze. Dziwne, że ludzie którzy byli ze sobą tak blisko, nagle stają się dla siebie zupełnie obcy i kontakt się urywa, czasami sobie myślę, że pewnie wcale go to nawet nie obeszło. Złamało mi to serce i nie chcę już więcej wchodzić w intymne związki.

    • @bogumibartosiewicz2846
      @bogumibartosiewicz2846 ปีที่แล้ว +16

      Hej, odsłuchałem właśnie tego pięknego wykładu Ojca Szustaka i popatrzyłem w komentarze i Twój taki bardzo osobisty rzucił mi się w oczy a jeszcze bardziej do serca - wiem że trudno odbudować zaufanie do mężczyzn bo się odechciewa czasem wszystkiego ale bardzo Cię proszę nie załamuj się i nie zrażaj bo są jeszcze mężczyźni z Twoich marzeń i wierze ze na takiego trafisz a może już trafiłaś bo to 3 miesiące temu pisałaś i zacznij od przyjaźni i uwierz że będzie dobrze, pozdrawiam, z Bogiem i pomodlę się o Twe szczecie!!!

    • @inkwizytorpolski3440
      @inkwizytorpolski3440 ปีที่แล้ว +1

      Tego co było między wami niestety nie da się już "odpamiętać" albo "odbliźnić". Zapisało się i koniec. Teraz musisz nauczyć się z tym żyć. Trenuj asertywność i miłość do samej siebie. Daj sobie 2, 3 lata, zanim się nie odbudujesz wewnętrznie i wtedy stwierdzisz czy faktycznie wchodzenie w związki intymne ma sens. Idź do dobrego psychologa, jeśli odczujesz trudności w tym procesie. Modlitwa też nie zaszkodzi.
      Powodzenia :)

    • @agnieszkag.5170
      @agnieszkag.5170 ปีที่แล้ว

      Dziękuję za wasze odpowiedzi. Rzeczywiście ta relacją wraca do mnie i okazuje się że to była jakaś trauma a nie związek. Z nikim się nie spotykam, dużo medytuje i planuje moja przyszłość żeby być samej, mieszkać samej, upatrzyłam sobie mały domek z ogródkiem i żadnego towarzystwa faceta już nie chcę. Bardzo mnie to skrzywdziło, choć to też moja wina, bo się na to godziłam, bo chciałam dać miłość i chciałam stworzyć coś dobrego i pięknego. Wyszło całkiem na odwrót, tylko się poroniłam. Mam nauczkę i wybieram życie w pojedynkę, bo jestem szczęśliwsza i więcej dobrego w ten sposób wniosę.

    • @ewakuzma3150
      @ewakuzma3150 ปีที่แล้ว +1

      Nie żałuj, że ten związek już przeminął a uczucie pozostało. Może już nigdy inny związek nie będzie taki sam. Bądź wdzięczna za wszystko bo to cie rozwija i już nie będziesz w tym samym miejscu. Będziesz bogatsza ..

    • @agnieszkag.5170
      @agnieszkag.5170 ปีที่แล้ว +1

      @@ewakuzma3150 dzięki, uczucia prócz rozczarowania i złości na siebie samą, że się nie zorientowałam wcześniej co to za chłopak nie ma, ale już sobie przebaczyłam. Jestem dziś szczęśliwa sama że sobą. On był taką lekcją, żeby nie szukać szczęścia i spełnienia poza sobą

  • @novacigana
    @novacigana 2 ปีที่แล้ว +12

    dziekuje bardzo o Adamie za ten vlog. Bardzo mi to pomoglo, co powiedziales!

  • @michalb0207
    @michalb0207 2 ปีที่แล้ว +1

    👍👍👍 dziękuję i pozdrawiam ... 👏🌴🌞

  • @andreaadeeyah9206
    @andreaadeeyah9206 2 ปีที่แล้ว +2

    Bóg zapłać ❤

  • @WhiteAmarylis
    @WhiteAmarylis 2 ปีที่แล้ว +5

    Mądre. Dziękuję😊

  • @pl_mlg_bloopowrot6470
    @pl_mlg_bloopowrot6470 2 ปีที่แล้ว +14

    Czy to odpowiedź na mój komentarz? Pisałem do Ojca komentarz jakieś 10 dni temu więc myślę że tak
    Pisałem na temat trudności w związku jako 23 latek. Jako osoba nie określam się jako zbyt wierzącą osobę. Ostatnio miałem problemy w związku ze swoją partnerką. Chodzi dosłownie o to o czym Ojciec wspomniał w filmie. O rozjazd w związku. O rozejście się. Czuję dosłownie że nasze drogi rozeszły się. Nie wiem nawet kiedy to się wydarzyło. Wydarzyło się wiele złych rzeczy. Zarówno po mej jak i jej stronie i nie wiemy co dalej robić. Ja ją bardzo mocno kocham. Czuję to, nawet nie nazwałbym tego przyzwyczajeniem. Tylko naprawdę miłością. Miłością która jest gdzieś skryta pod gruzami złości i porażki ale gdzieś tam to się tli
    Proszę Ojca o modlitwę w tej sprawie

  • @edwardlamek8310
    @edwardlamek8310 2 ปีที่แล้ว +1

    Szczesc Boze. Dziekuje 🤗🙏🖐🕊🤝💕

  • @izabelacieslik1281
    @izabelacieslik1281 2 ปีที่แล้ว

    Dziękuję Ojcze...🥰

  • @grzegorzwazowski5585
    @grzegorzwazowski5585 2 ปีที่แล้ว +14

    Ojcze Adamie po prostu uwielbiam nocnego vloga i wszystkie konferencje na temat związków i miłości małżeńskiej. Moc Ducha Świętego prowadzi ojca Adama na tej drodze, aby wielu ludzi odnalazło sens i cel swojego życia. Szczęść Boże 😃

    • @marcinmenc7917
      @marcinmenc7917 ปีที่แล้ว

      Nikogo z ludzi nie można w religii tytułować "ojcze". Zakaz ten dał Jezus i wytłumaczył, że termin ten jest zarezerwowany tylko dla Stwórcy - Mateusza 23:9. Czytaj Biblię a odróżnisz oszustów pracujących dla dobrobytu. - Celibat jest też surowo zakazany - 1 Tymoteusza 4:1-3. Nauki Watykanu są w 80-90% sprzeczne z prawem Bożym.

  • @djdom5212
    @djdom5212 2 ปีที่แล้ว +6

    Dziękuję Ojciec za jak zwykle trafione gadanko i do roboty ide przyjaźnić się z mężem ❣🤞

  • @agnieszkapiela9222
    @agnieszkapiela9222 2 ปีที่แล้ว

    Bardzo trafione słowa.
    Dziękuję dobrego dnia.

  • @kicikici5
    @kicikici5 2 ปีที่แล้ว

    Dziękuję za ten filmik Ojcze Adamie :)

  • @joannajaremek2666
    @joannajaremek2666 2 ปีที่แล้ว +8

    Można obejrzeć w nocy. Bog zapłać Szczęść Boże

  • @izaza8584
    @izaza8584 2 ปีที่แล้ว +7

    Bardzo bardzo mądre gadanko👍😊

  • @Mvdd1
    @Mvdd1 ปีที่แล้ว

    Pięknie powiedziane. Dziękuję

  • @izawaniek2568
    @izawaniek2568 ปีที่แล้ว +1

    Najwyższą formą miłości jest przyjaźń. Dokładnie tak.

  • @hannap563
    @hannap563 ปีที่แล้ว +20

    Nie wyszłam za mąż z wielkiej miłości. Byłam mocno zraniona przez poprzedniego partnera. Teraz po 34 latach bycia razem potwierdzam, przyjaźń jest bardzo ważna.

  • @elzbietadisterheft9997
    @elzbietadisterheft9997 2 ปีที่แล้ว +8

    Dziękuję z całego serca, tak wiele zobaczyłam i zrozumiałam. Boże całe życie czlowiek się uczy...❤

  • @katarzynaswiazdek
    @katarzynaswiazdek ปีที่แล้ว

    Bóg zapłać 🙏❤️

  • @alicjadudek5052
    @alicjadudek5052 หลายเดือนก่อน

    Perfekcyjnie wytlumaczone.

  • @DD-lq1ge
    @DD-lq1ge 2 ปีที่แล้ว +15

    TAURON?????????❤Bylam tam...chce znowu!!!!😃😃😃

  • @magdalena.294
    @magdalena.294 2 ปีที่แล้ว +7

    Mam już bilecik i niezmiernie się cieszę, że Ojczulka wreszcze zobaczę na żywo 😀😘

  • @bozenagrabowska7104
    @bozenagrabowska7104 ปีที่แล้ว +2

    Dziękuję Ojcze, Bóg zapłać

  • @nataliaszymanska9548
    @nataliaszymanska9548 ปีที่แล้ว

    Pięknie powiedziane 💛

  • @flashu1083
    @flashu1083 2 ปีที่แล้ว +19

    Jak zwykle gdy człowiekowi jest źle na serduchu wlatuje nowy filmik Ojca Adama i okazuje się, że tematyka jest dosłownie związana z obecną sytuacją w życiu... Właśnie zrozumiałem, że nigdy nie byłem w żadnym związku, ani nikt ze mną...

  • @izabelatrylich8397
    @izabelatrylich8397 2 ปีที่แล้ว +3

    Dzień dobry O.Adamie😀 Bardzo mądry Vlog jestem pod wrażeniem iii taaaak właśnie jest moi kochani langustowicze! Bądźcie cierpliwie bo,każda relacja jest procesem i potrzebuje czasu.Życzę nam wszystkim cudownego dnia lala 🙋 Bądźcie pozdrowieni 😘

  • @flyprzezkraj1936
    @flyprzezkraj1936 2 ปีที่แล้ว

    Dzięki za ten film!

  • @mariakoek5181
    @mariakoek5181 ปีที่แล้ว

    Bóg zapłać