Czy Separatyści Mogli Wygrać Wojny Klonów?

แชร์
ฝัง

ความคิดเห็น • 86

  • @cywil7990
    @cywil7990 3 หลายเดือนก่อน +91

    Kanały historyczne na holonecie o 3 nas ranem

  • @WolvGame
    @WolvGame 3 หลายเดือนก่อน +54

    Chciałbym kiedyś zobaczyć serial w stylu what if w animacji z wojen klonów ❤

  • @kacperq1987
    @kacperq1987 3 หลายเดือนก่อน +44

    Przewaga potencjału przemysłowego separatystów jest dla mnie dość dziwnym zwierzęciem, bowiem ma wyraźny rozdźwięk w dwóch aspektach - armii i floty. O ile w kwestii armii separatyści jeśli tylko mieli dostęp do linii zaopatrzeniowych to zwyczajnie powinni być nie do pokonania bowiem droidy były bardziej odporne, efektywniejsze kosztowo i liczniejsze niż jakakolwiek armia organiczna (pamiętajmy że klony to właściwie odpowiednik Gwardii Imperialnej z Warhammera 40K albo oddziałów specjalnych z naszej rzeczywistości - najwyżeszej klasy specjaliści, stworzeni wyłącznie do wojny), to ich wąskim gardłem pozostawała flota, która aż do połowy wojny ustępowała swojemu odpowiednikowi po stronie republiki. Miliardy droidów, czołgi i inne cuda nie znaczyły zaś nic dopóki republika mogła je zniszczyć w przestrzeni kosmicznej, stąd zwycięstwa jak to nad Bothwai w pierwszej fazie wojny były tak istotne - separatyści nie mogli uzyskać tego samego potencjału przemysłowego w zakresie stoczni co połączony potencjał Kuat, Koreli i innych sektorowych stoczni, które nie wierze że nie zaczęto budować jako przynajmniej punktów przezbrajania jednostek cywilnych na okręty pomocnicze. Zwłaszcza ważną przewagą republiki w tej kwestii byli Jedi mogący wykonywać niemożliwe manewry oraz piloci klony w nowszych niż odpowiedniki myśliwcach i bombowcach, które pozwalały na elastyczniejsze podejście do walki. Początkowo również separatyści mieli niewielki zakres wyboru - albo dość lekkie fregaty albo ciężkie i piekielnie drogie okręty dowodzenia, których zastępowalność w razie strat była bardzo bardzo ograniczona. Bitwa o Ryloth udowodniła zaś że nawet przy dysproporcji liczebnej techniczna przewaga republiki jest w tej domenie kluczowa. Dopiero wejście do gry nowej generacji mysliwców oraz okrętów liniowych mogących czystą siłą ognia wybijać dziury w szykach republiki stały sie przełomem, który jednak napotkał już rozkręconą machinę produkcyjną republiki drugiej połowy wojny, która mogła wystawić dość okrętów by nie tylko powetować straty, ale również przejść do ofensywy.
    Czy Separatyści mogli wygrać wojnę w sensie militarnym czyli niszcząc potencjał przemysłowy przeciwnika i jego siły zbrojne do momentu do którego ten nie mógłby kontynuować walki i musiałby skapitulować? Zdecydowanie i kluczem do tego był dokładnie jeden projekt, najbardziej zmarnowana szansa całej wojny, czyli okręt Malevolance. Ta naprawdę cudowna broń dawała w ręce separatystów gamechanger, na którego nie było konwencjonalnej odpowiedzi, a który mógł zupełnie odwracać wyniki bitew. Gdyby okręt ten nie został zmarnowany w idiotycznej kampanii polowania na konwoje i stacje medyczne republiki, tylko z odpowiednim zespołem uderzeniowym wysłany nad Kamino mógłby wybić dziurę w szyku okrętów republiki i przechylić szalę całej bitwy na stronę CIS. Po tym zaś zniszczenie instalacji planetranych do produkcji klonów było wyłącznie kwestią czasu i zaangażowanych środków. To było to czego separatystom w każdej z 4 bitew jakie rozegrano na tej planecie brakowało - uzyskanie przewagi która pozwalałby na swobodne zajęcie się/skupienie na zniszczeniu instalacji na planecie. Bez tego szanse republiki w pierwszym roku wojny (a wówczas istniał Malevolance) były znikome przez dysproporcje potencjałów i brak możliwości zapewnienia jakościowego ekwiwalentu dla armii droidów na planetach, które separatyści by napadali, jak i dla floty. Jednakże jeśli separatyści dopiero w 2 roku wojny uderzyliby w Kamino - zaryzykuje że nie byłoby to aż tak potężną zmianą. Wtedy już bowiem program integracji szkolonych lub już pełniących służbę, a wdrażanych do GRA wojskowych z wojsk obron systemowych oraz prywatnych flot określonych planet był już znacząco, a nieklony coraz bardziej przejmowały na siebie ciężar wojny. Republika bowiem używała swoich obywateli ale nie jest jasne czy poborowo czy ochotniczo (raczej to drugie zważywszy na ich stopniowe przejmowanie pałeczki). Jednakże to co ważne jest by pamietać - miliony żołnierzy klonów było tak naprawdę pierwszym rzutem strategicznym, który miał w planie wojny kupić czas by republika mogła zmobilizować swój potencjał demograficzny i przemysłowy by zalać separatystów w wojnie na wyniszczenie. To o czym się za mało pamięta a co było bardziej chyba zaznaczone w komiksach - w dużym stopniu pierwszy rok wojny to udział klonów nie jest wybitnie częstym widokiem, a lojaliści ścierają się z separatystami w formacie wojny domowej. Droidy są częstrze, ale to po części przez to że łatwiej je przewieść plus separatyści przejęli początkowo inicjatywę.
    Jednocześnie republika nie wykorzystała w mojej opinii w pełni swojego potencjału w postaci nadludzi jakimi byli Jedi do działań specjalnych, eliminacji celów na zapleczu i niszczeniu obiektów kluczowych. Wysłano ich jako nawet nie żołnierzy, a dowódców, co miało katastrofalne skutki bowiem wielu z nich zwyczjanie się do tego nie nadawało - w historii o buntach Jedi to często wychodziło, byli zbyt wrażliwi do prowadzenia wojny na wyniszczenie. Prowadzenie żywych istot na śmieć było dla nich przerażające i traumatyczne to stopnia który powinien deklasować ich jako dowódców wojskowych. Ale zostali wybrani zgodnie z celem Palpatina który chciał wybić ich ile się da i rozproszyć ich ile się da, jednocześnie naruszając ich wizerunek i dając im coś do roboty by nie szukali kto stoi za tym wszystkim, jak Dooku puścił farbę. Gdyby pozostawić prowadzenie wojny klonom STWORZONYM DOKŁADNIE DO TEGO, DO DIASKA, wyszkolonym specjalistom którzy żyją tylko by walczyć i zabijać i wdrażać stopniowo wojskowych z układów lojalistycznych (które przecież miały swoje historie wojskowe, choćby Eriadu), a Jedi wysyłać na misje specjalne za liniami wroga to mam podejrzenia, że o ile wojna byłaby znacząco brutalniejsza, to jednocześnie byłaby znacznie efektywniej prowadzona. Mam bowiem wrażenie że wielokrotnie fakt iż Jedi byli "strażnikami pokoju nie żołnierzami" oraz to że byli tak związani ze swoim orężem bezpośrednim wystawiało na szwank jakościową przewagę jaką oferowali im ich podkomendni klony. Oczywiście można by Jedi wdrażać jako dowódców lokalnie i po spełnieniu określonych przesłanek (doświadczenie, kompetencje, inicjatywa udowodniona w walce), gdzie zapewne bardzo rozwinęliby zwłaszcza korpus mysliwski, ale ich dowodzenie było podobnym wiązaniem sobie rąk co nieużywanie wielu rozwiązań technicznych przez separatystów. Historia kampanii na Jabiim pokazuje właściwie wszystkie wątki jakie tu poruszyłem w rozmowie ObiWana i Alphy
    "Moglibyśmy zakończyć to szybko gdyby generał tylko mnie posłuchał
    Nie będziemy zabijać wszystkich pozostałych przywódców politycznych na tej planecie
    I tak w końcu ich zabijemy
    Z całym szacunkiem, generale Kenobi, jesteśmy rozciągnięci. Za każdym razem gdy "odkrywamy" kolejny wrogi posterunek atak na niego oddala nas od naszego zaplecza - od zapasów, posiłków, nowych maszyn kroczących. Jesteśmy co najmniej dzień drogi od bazy, spowalania nas deszcz, a sprzęt komunikacyjny szwankuje przez nieustający deszcz.
    Więc co się stanie dalej?
    Separatyści znajdą nasz słaby punkt, zaatakują z pełną mocą i zginie wiele klonów oraz Jedi."
    Bitwa przeciwko Alto Stratusowi była bowiem prowadzona przez Jedi jak operacja niemal humanitarna, wynikająca z wizji i planów Jedi, którzy dawali się mu raz za razem zaskakiwać. Kosztować ich to będzie całą kampanie, dziesiątki tysięcy zabitych żołnierzy i kilkudziesięciu Jedi. Kampanie, która gdyby prowadzona przez profesjonalnych wojskowych mogłaby się zakończyć sprawnie, choć brutalnie wobec faktu że Stratus nie miał w początkowej fazie przewagi liczebnej.
    Czy więc separatyści mogli wygrać? Tak, jeśli nie popełnialiby durnych błędów strategicznych jak zmarnowanie Malevolance, a skupili swoje wysiłki na izolacji i zniszczeniu głównych punków zaplecza republiki w pierwszym okresie wojny nim ta się zmobilizowała. Ich krańcowe rozwiązania technologiczne jednak były wynikiem odwórcenia się ról i desperackiej próby znalezienia przewagi w jakości nad liczbą, którą przez braki zasobów i potencjału produkcyjnego nie mogli równać się z Republiką.

    • @vidmo6510
      @vidmo6510 3 หลายเดือนก่อน +3

      No i dlatego też tak dobrze mówiono o Anakinie, że był najlepszym z dowódców, bo potrafił wymyśleć na tyle dobry plan by wygrać z jak najmniejszą stratą wśród klonów w sensie chodzi mi że był pod tym względem wybitnym dowódcą w porównaniu do innych jedi

    • @kacperq1987
      @kacperq1987 3 หลายเดือนก่อน +5

      @@vidmo6510 No tu wspomniane klony mogłyby się pewnie często nie zgodzić, bo taktyka Skywalkera podejrzanie często opierała się na biegu prosto na wrogie karabiny i założeniu że skrócenie dystansu pozwoli mu na skupienie ognia przeciwnika na sobie, gdy klony zajmą się oczyszczaniem terenu. Co ogólnie ma sens, ale aż nazbyt często wyglądało tragicznie z ich perspektywy, choćby szturm na świątynie Teet. A i tak Skywalker był jednym z bardziej kompetentnych dowódców, gdzie wielu z tysięcy Jedi dowodzących GRA po prostu nie czuło tego co ma robić i dobrze było jeśli mieli szansę zostać odesłanymi na zaplecze np. by służyć jako medycy, ale wielu zwyczajnie zmarnowało swoje oddziały, a na końcu durnie zginęło

  • @WolvGame
    @WolvGame 3 หลายเดือนก่อน +82

    Palpatine nie dość że był dobrym strategiem to jeszcze miał olbrzymie szczęście że tak to się potoczyło

    • @pawekaczmarczyk5181
      @pawekaczmarczyk5181 3 หลายเดือนก่อน +6

      On wszystkim sterował, sytuacja mu nie uciekła przez palce.

    • @pawekaczmarczyk5181
      @pawekaczmarczyk5181 3 หลายเดือนก่อน +1

      On wszystkim sterował i kontrolował sytuację.

    • @lakbak6009
      @lakbak6009 3 หลายเดือนก่อน +6

      ​@@pawekaczmarczyk5181może i kontrolował ale szczęście też miał umiał co prawda to wykorzystać ale dużo mu się układało

    • @dwzdwz2533
      @dwzdwz2533 3 หลายเดือนก่อน +17

      Palpatine mial wrecz niezwykle szczescie - pieknym przykladem jest to ze Anakin na Mustafar przezyl, ale stracil wiekszosc mocy. Zupelnie nie mial pojecia jak kontrolowac ucznia ktory byl od niego silniejszy, to ze mogl zakuc go w pancerz wrazliwy na blyskawice mocy bylo dla niego ogromnym darem losu.

    • @WolvGame
      @WolvGame 3 หลายเดือนก่อน +12

      @@dwzdwz2533 no i nie było pewności że w przypadku porażki z windu że Anakin go uratuje.

  • @Dariusz_Tokarczuk
    @Dariusz_Tokarczuk 3 หลายเดือนก่อน +9

    Myślę, że jeśli Dooku został by odsunięty od władzy lub zerwał kontakty ze swoim mistrzem na początku konfliktu Separatyści mogli by wygrać. Dodatkowo musiał by nie zdradzić Ventress. To by sprawiło, że Siostry Nocy nie stanowiły by dla niego zagrożenia, a może nawet namówiły by Opressa i Maula do walki po stronie Separatystów równoważąc siłę między użytkownikami mocy dwóch frakcji.
    Moim zdaniem szanse były duże.

  • @dfh2481
    @dfh2481 3 หลายเดือนก่อน +21

    Według mnie, mogliby to wygrać gdyby wykorzystali pełen potencjał, który wcześniej hamowany był przez Palpatine'a. Zastanawiam się co bybyło gdyby Sidious w którymś momencie wojny zginąłby i Dooku przejąłby władze

    • @marcelix324
      @marcelix324 3 หลายเดือนก่อน +1

      To by republika też mialBy problem bo by nie miałaby kanclerza

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 หลายเดือนก่อน

      Z nowelizacji Zemsty Sithów autorstwa Matthew Stovera można się dowiedzieć że Dooku nienawidził innych ras niż ludzka i po to włączył do Konfederacji planety zamieszkiwane przez inne rasy, aby po zwycięstwie Republiki przetrzebić ich lub zniewolić a potem przejąć ich światy. Dooku też potajemnie chciał zwycięstwa Republiki.

  • @cahirmawrdyffrynaepceallac
    @cahirmawrdyffrynaepceallac 3 หลายเดือนก่อน +78

    Jak by nie zadziałał rozkaz 66 to wygrana separatystów była planem B palpatina

    • @pawekaczmarczyk5181
      @pawekaczmarczyk5181 3 หลายเดือนก่อน +3

      To całą republikę by zajęli?

    • @cahirmawrdyffrynaepceallac
      @cahirmawrdyffrynaepceallac 3 หลายเดือนก่อน +3

      @@pawekaczmarczyk5181 na pewno corusant by musieli zająć

    • @metalmartin6.6.6
      @metalmartin6.6.6 3 หลายเดือนก่อน +13

      Bez Dooku i Grievousa było by po separatystach.

    • @JakubPrzepioraukomski
      @JakubPrzepioraukomski 3 หลายเดือนก่อน

      Palpatin załatwił by nowego siepacza dla separatystów była by to zapewne Barisa Offe​@@metalmartin6.6.6

    • @radmixer8226
      @radmixer8226 3 หลายเดือนก่อน +2

      @@metalmartin6.6.6 zostali by nowi liderzy wybrani do prowadzenia armii itp przez sidiusa.

  • @muchchaczew
    @muchchaczew 3 หลายเดือนก่อน +9

    Zależy też od tego co by się działo wcześniej bo np republice udało się pojmać wicekróla którego gdyby został przesłuchany a nie odbity mógłby zdradzić wiele tajemnic separatystów

  • @benedyktziokowski5745
    @benedyktziokowski5745 3 หลายเดือนก่อน +15

    Konfederacja niezależnych systemów mogła by wygrać nawet o jak chodzi o wyścigu wojennym i technologicznym

    • @MateuszKosido
      @MateuszKosido 3 หลายเดือนก่อน +3

      Ja też sie z tym zgadzam

  • @andrzejpolaczek8023
    @andrzejpolaczek8023 3 หลายเดือนก่อน

    Ciekawe rozważania 🧐💭🤔 Dziękuję 🙏♥️🤗

  • @faraononanhutep7750
    @faraononanhutep7750 3 หลายเดือนก่อน +12

    Zabicie Generała Grievousa było bardzo kluczowe gdyż jako jedyny mógłby się zbuntować gdyby usłyszał komunikat o wyłączeniu wszystkich droidów "bo tak" "bo mi się znudziło granie separatystami"

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 หลายเดือนก่อน

      Według nowelizacji Zemst Sithów, Grievous był od początku spisany na straty. Sidious powiedział Habiemu Dooku, że na końcu wojny ma dać się aresztować Anakinowi i podczas procesu sądowego ma przyznać że on o żadnych zbrodniach nie wiedział i wszystko zwalić na Grievousa. Oczywiście Sidious kłamał, bo od początku planował zastąpić Dooku Anakinem.

  • @WolvGame
    @WolvGame 3 หลายเดือนก่อน +11

    Mieli spore szanse ale wyszło jak wyszło.

    • @annabecella7196
      @annabecella7196 3 หลายเดือนก่อน +2

      Chodziło raczej o pokazanie że separatyści są u bram republiki z każdą bitwą wykruszają jej siłę i trzeba produkować więcej broni

  • @lordvitiate2
    @lordvitiate2 3 หลายเดือนก่อน

    Jestem naprawdę pod wrażeniem merytoryki waszych filmów. Przyjemnie się słucha, oby tak dalej.

  • @Hello_there5553
    @Hello_there5553 3 หลายเดือนก่อน +1

    Czekałem na ten materiał i się doczekałem dzięki naprawdę super film ❤

  • @mikoajlewicki1450
    @mikoajlewicki1450 3 หลายเดือนก่อน +11

    W sumie ciekawe co by było gdyby na początku 3 części dooku zabił palpatina i obaj by umarli

  • @obywateliiirp4506
    @obywateliiirp4506 3 หลายเดือนก่อน +5

    Trochę z lenistwa skopiuję część swojego starego komentarza spod innego filmiku:
    "Wprawdzie przemysł przez wiele lat przenosił się z Jądra na Zewnętrzne Rubieża, które w dużej mierze znalazły się pod kontrolą Separatystów to mimo wszystko nie mieli oni przewagi zasobów. To było kilkanaście tysięcy lub kilkadziesiąt tysięcy (6 tys. do 22 BBY) w zdecydowanej większości biednych i słabo zaludnionych planet kontra setki tysięcy czy nawet ponad milion światów, których populacja, zasoby i finanse miały potencjał unicestwić separatystów bez większych problemów. Tyle tylko że to była taka bezwładna masa, która potrzebowałaby czasu i bodźca tj. solidnego kopniaka od wroga, by potraktować zagrożenie poważnie. Były 2 momenty kiedy wg mnie mieli szansę coś "ugrać" i podpisać traktaty z Republiką na korzystnych warunkach. 1 - Tuż po Geonosis kiedy na drodze stało im tylko 200 tys. klonów a republika dopiero wchodziła w wojnę - separatyści dominowali i zajmowali nowe sektory. 2. W czasie operacji Durge's Lance (21 - 20 BBY) kiedy realnie stanowili zagrożenie dla światów Jądra - zniszczyli (dosłownie) Humbarine, jeden ze światów założycielskich Republiki i zajęli Duro - drugi z nich, do tego pokazali na Loedorvi, że MOGĄ już wywoływać zarazy, które unicestwią ludzi ( a co za tym idzie klony) w całym sektorze. Idealnym momentem do negocjacji/ wystosowania ultimatum byłoby przerwanie blokady Foerostu (20.1BBY) przez admirała Dua Ningo i połączenie się z siłami Grievousa na drodze na Coruscant ("historycznie" Ningo nie dał rady tam dotrzeć). Do tego mogliby podeprzeć się nauką (wyjście z twarzą dla Senatu) i rozpropagować wyniki z analizy matematycznej modelu Republiki przeprowadzonej przez najlepszych matematyków w galaktyce - Givinów, którzy uznali przyszłość Republiki za niepewną i postanowili ją opuścić na rzecz CIS. Oczywiście scenariusz 2 dotyczy Legend."
    Ewidentnie Separatyści musieliby przekonać Republikę, że straty związane z wojną są większe niż korzyści z jej zwycięstwa.

  • @Mialanma
    @Mialanma 3 หลายเดือนก่อน +4

    Plus bardzo ważne Separatyści nie mieli praktycznie wogóle dobrych oficerów, strategów co widać w Wojnach klonów itp tu pewnie Dooku bezpośrednio mieszał na polecenie Sidiusa.
    W armii Republiki na odwrut pełno wspaniałych dowódców

  • @narybyzdawidemibartkiem5717
    @narybyzdawidemibartkiem5717 3 หลายเดือนก่อน +1

    Super materiał. Chciałbym zobaczyć serię what if ze star wars. Separatyści by wygrali i Dooku jako imperator galaktyki.

  • @historyrinnumbers
    @historyrinnumbers 3 หลายเดือนก่อน

    Fajny film, jak większość. Pytanko techniczne, czy zarabiasz z ad sense pomimo używania klipów z cw i innych filmów franczyzy?

  • @kitsu8379
    @kitsu8379 3 หลายเดือนก่อน +1

    07:14
    Niemogli by poniewaaż byli utrzymywani przez senat.
    Ten by im pogroził że jak zrezygnują to przestaną być utrzymywani

  • @exelierxe.e
    @exelierxe.e 3 หลายเดือนก่อน +2

    mogli, Ale Palpatine mial inne plany

  • @krzysztofadam1346
    @krzysztofadam1346 3 หลายเดือนก่อน +1

    👍👍👍

  • @janszansa5082
    @janszansa5082 3 หลายเดือนก่อน +1

    Zrobił byś film o myśliwcach republiki?

  • @Ijustlikemilk
    @Ijustlikemilk 3 หลายเดือนก่อน +2

    Jasne że tak

    • @rogaalik1379
      @rogaalik1379 3 หลายเดือนก่อน +3

      Jeszcze jak

  • @Haskacz2137
    @Haskacz2137 3 หลายเดือนก่อน

    Zakładając że palpatine nie ingerował by tylko u separatystów to nie mieli by wielkich szans ,bo republika już goniła technologicznie separatystów jak np. Pierwsze gwiezdne niszczyciele. Republika dalej posiadała świetnych generałów i dużo surowców z których też mogli zaczać produkcję droidów gdyby produkacja klonów nie wyrabiała. Dlatego ja uważam że separatyści mnieli by szansę ale nie tak wielką że z góry by wygrywali.

  • @cesarz95
    @cesarz95 3 หลายเดือนก่อน +1

    Gdyby nie Palpatine to konfederacja nie miała by koordynatów drogi neksus.

  • @Gard1an_Grot
    @Gard1an_Grot 3 หลายเดือนก่อน

    Palpatine, kosmiczny Aizen

  • @PogadajmyoRzeczach
    @PogadajmyoRzeczach 3 หลายเดือนก่อน +4

    Mieli 50% szans, albo tak, albo nie ;-)

    • @radiant6
      @radiant6 3 หลายเดือนก่อน +1

      Gdyby nie palpatin mieli by 100% szanse że wygrają

    • @Jeff_Reyx
      @Jeff_Reyx 3 หลายเดือนก่อน

      ​@@radiant6nie z taką ilością stoczni i potencjałem przemysłowym

    • @radiant6
      @radiant6 3 หลายเดือนก่อน

      @@Jeff_Reyx wystarczającym żeby przejąć kamino

  • @pawekaczmarczyk5181
    @pawekaczmarczyk5181 3 หลายเดือนก่อน +1

    W sumie jakby Jedi zatrzymali/zabili Palpatina to by były wolne systemy poza republiką

  • @nicolausg7058
    @nicolausg7058 3 หลายเดือนก่อน

    Ośmieliłbym się nie zgodzić z zaprezentowanymi statystykami. Zarówno Republika jak i Separatyści nie korzystali tylko z Armii Klonów czy Armii Droidów, ale obie strony posiadały również siły milicji swoich planet, jak na przykład siły obronne z Naboo, czy armia mieszkańców planety Umbara, Malastare, Mon Cala (gdzie konflikt był właściwie wojną domową między rdzennymi rasami planety, ze wsparciem Republiki lub Separatysytów) . W samym serialu Wojny Klonów widzieliśmy wielu przedstawicieli takich jednostek.
    Oprócz tego, ludność planety mogła rozpocząć działania partyzanckie przeciwko władzy planety - jak to miało miejsce na Onderonie, gdzie po obaleniu poprzedniego króla przez zwolennika Separatystów Republika rozpoczęła wspieranie lojalistów, których działania ostatecznie doprowadziły do wycofania się Separatystów z Onderonu. Podobnie działo się na planecie Mimban, gdzie rdzenna ludność pokonała lojalistów oraz przysłane siły Jedi i Klonów, niemal zabijając Obi-wana i Anakina.

  • @patrycjaostrowska1369
    @patrycjaostrowska1369 2 หลายเดือนก่อน +1

    EEETO NIEMOJASPWA

  • @abigailrutkowska3798
    @abigailrutkowska3798 3 หลายเดือนก่อน

    Fajny film

  • @ironpatriot9097
    @ironpatriot9097 3 หลายเดือนก่อน

    Najlepiej by bylo gdyby wspolzyli. Seperatasci by mieli swoje terytorium a republika swoje. Obydwoje by musieli sie liczyc z drugimi. Fajnie by tez bylo zobqczyc co jesli Dooku wykozystał by swoja wladze nad armia separatystow i postanowil zdradzic palpatina i z pomoca armi obalic go a potem przejal wladze w galaktyce albo stowrzyl by sowje imperium obok republiki. Najlepiej jakby jeszcze podal dowody ze palpatine to sith wtedy pozbyl by sie go i zostal glownym sithem i moglby wziac ucznia

  • @hubabz
    @hubabz 3 หลายเดือนก่อน

    Kochane Wojny Klonów. Ajć, kruci, szkoda że obecnie nie jest to Okres w dziejach Galaktyki, który realizuje się aktualnym Nowym Kanonie. Teoretycznie "The Bad Batch" zamknęło ten temat, ale uważam że z perspektywy twórców nie powinno się poddawać (Ej Disneyu, no właśnie!) i powrócić do tego najsłynniejszego fikcyjnego 3-letniego konfliktu w dziejach popkultury, który podzielił Galaktykę, zakończonego zwycięstwem Dartha Plagueisa. Legendy, zwłaszcza książki i komiksy, świetnie te kwestie rozwinęły, ale i tak wielu elementów i wyjaśnień zabrakło. Kanon może iść tą samą drogą, ale tu potrzeba czegoś więcej. Na potrzeby streamingu można by zrobić serial live action osadzony w okresie Wojen Klonów - to by fajnie i ciepło zadziałało na żądnych mięska treści i wrażeń starwarsowych geeków. A co do głównego tematu, tak, Separatyści mogliby wygrać ów konflikt, ale gdyby byli oni nie pozbawiani silnego i stabilnego przywództwa. A, właśnie, zresztą musiałby Sidious zniknąć z Galaktyki żeby do tego doszło. Sama idea ,,separatystycznego Imperium" brzmi kusząco.

  • @Droideka_E3-VE3
    @Droideka_E3-VE3 3 หลายเดือนก่อน +1

    Gdyby nie plany Papcia to Konfederacja zgniotłaby te śmieszną republikę w rok

  • @DEKORIUS2
    @DEKORIUS2 3 หลายเดือนก่อน +1

    moim zdaniem gdyby nie palpatin separatyści by wygrali z republiką

  • @szymongorski8199
    @szymongorski8199 3 หลายเดือนก่อน

    Nie mogli, gra od dawna była ustawiona.

  • @mateuszjaniszewski4445
    @mateuszjaniszewski4445 3 หลายเดือนก่อน

    Separatyści mogliby wygrać wojnę gdyby ich kluczowy projekt na początku wojny w postaci Malevolence nie został tak szybko zniszczony. Początek wojny był kluczowy bo przemysł republiki właściwie nie był gotowy na wojnę a separatyści już odpalili swój typowo pod wojnę. Może armia droidow miała znaczną przewagę liczebną i w walce na ziemnej powinna zniszczyć każdą armię organiczną to jednak miała bardzo wąskie gardło we flocie. Republika miała w kosmosie lepszy sprzęt w postaci bardzo szybko wprowadzonych Venatorow które były znacznie lepsze niż Munificienty i prawdopodobnie dużo tańsze niż Lucrehulki. Dlatego Malavolence był tak kluczowy na początku wojny bo flota separatystów była słabsza od floty republiki które poza przewagą technologiczną statków była lepiej dowodzona i posiadała lepszych pilotów. Republika wchodząc w wojnę również była przygotowana dobrze na warunki przemysłu jakie na początku będzie miała. Główny oręż naziemny republiki w postaci AT-TE zapewniał znaczną przewagę taktyczną bo poza byciem świetnym czołgiem pełnił również funkcję transportera dla piechoty co sprawiało że był hybrydą między AAT i MTT zapewniającą lepszą siłę ognia od obu. Im wojna dalej trwała tym szanse republiki rosły. Warto również pamiętać że CIS było znacznie ale to znacznie mniejsze niż Republika galaktyczna.

  • @bawii111
    @bawii111 3 หลายเดือนก่อน

    A republika pod koniec wojen nie była w odwrocie ?

  • @widmo10
    @widmo10 3 หลายเดือนก่อน

    a czy mi się wydaje to gdyby nie sidius to wojny by nie było?

  • @marcelix324
    @marcelix324 3 หลายเดือนก่อน

    Moim zdaniem gdyby nie sidius to tak naprawdę ta wojna nie miałaby miejsca

  • @janspiewok7593
    @janspiewok7593 2 หลายเดือนก่อน

    Według mnie bez dobrych strategów mimo wszystko wygrała by republika która przecież w późniejszej fazie wojny miała inne ośrodki klonowania i stocznie

  • @iverntheboneless9583
    @iverntheboneless9583 3 หลายเดือนก่อน

    Dobra ale na samym początku mowa jest o nieistnieniu Palpatine. Mimo to momentami wyłamujesz tę narrację. Zwróć uwagę B2 z cortosis to bardzo dobry przykład tego co mogliby zrobić separatyści bo to Sidious dał wyciek. Ale powiedzenie że Jedi prosili by kanclerza Palpatine o zakończenie wojny to zły przykład 6:42, przecież przyjmujemy że go w ogóle nie ma w tej galaktyce! Nie można powiedzieć na co miałby wpływ bo tego wpływu nie miał haha. Można mówić o tym co się stało/nie stało z woli Palpatine, ale nie co by było gdyby postąpił inaczej bo przecież wiemy, że Republika miała wygrać. Dlatego wspomniałeś o tym na początku. Bardzo słuszna uwaga na koniec, iż separatystom nie chodziło o przejęcie władzy.

  • @DarkaMG120
    @DarkaMG120 3 หลายเดือนก่อน

    Truth is...the game was rigged from the start

  • @Xeight30
    @Xeight30 3 หลายเดือนก่อน +3

    W 3 części zemsta sitów to początek filmu to separatyści walczyli w centrum republiki i gdyby nie rozkaz 66 to na 100% separatyści by wygrali

    • @mateuszjaniszewski4445
      @mateuszjaniszewski4445 3 หลายเดือนก่อน +4

      Tylko że właściwie przed bitwą o Coruscant separatyści przegrali praktycznie wojnę. Republika prowadziła od kilku miesięcy oblężenie zewnętrznych rubieży z daleka od światów jądra czyli centrum republiki. Sam atak na stolicę był możliwy tylko i wyłącznie dzięki koordynatom drogi Nexus (Nexus Route) które najprawdopodobniej separatyści dostali od Sidiousa.

    • @MitthRawnuruodo-yr8hg
      @MitthRawnuruodo-yr8hg 3 หลายเดือนก่อน +3

      Warto jednak też zauważyć, że wojna właściwie utknęła w tym punkcie, więc oblężenia zewnętrznych rubieży przypominały w większości walki okopowe, gdzie to republika nie potrafiła w znaczącym stopniu przebić się przez linie obronne separatystów

    • @mateuszjaniszewski4445
      @mateuszjaniszewski4445 3 หลายเดือนก่อน +1

      @@MitthRawnuruodo-yr8hgoczywiście że oblężenia zewnętrznych rubieży mogły trwać znacznie dłużej jednak w momencie ataku na Coruscant separatyści byli już na przegranej pozycji. Poprostu bez ataku na Coruscant wojna by trwała nieco dłużej. A mój poprzedni komentarz miał pokazać że Separatyści byli strasznie daleko od wygrania wojny niż można byłoby wnioskować po początku III części.

  • @assasynabdkaraf9616
    @assasynabdkaraf9616 3 หลายเดือนก่อน

    Nie wiem, ale Wiem ze mieli rację

  • @jedrasqwerty2661
    @jedrasqwerty2661 3 หลายเดือนก่อน

    Konferencja! Jedyna partia, która potrafi się wstawać...

  • @mikekunnone2691
    @mikekunnone2691 3 หลายเดือนก่อน +1

    według mnie Separatyście nigdy nie byliby w stanie wygrrać wojny o galaktyę czy też swoją niepodległość z takiego prostego powodu iz w żaden sposób nie mieli planów na przyszłość odnośnie swojego działania. Ich celem było wywołanie chaosu oraz niszczenie wszyskiego co zyje. Taki punkt działa powoduje olbrzymie zakłócenie w mocy i co najwazniejsze nie jest celem samego siduisa ;)

    • @tobiaszkukotko8655
      @tobiaszkukotko8655 3 หลายเดือนก่อน

      Mówisz tu o Dooku i sponsorach, a nie o politykach. Ludzie i politycy konfederacji plany mieli całkiem ciekawe.

  • @Newciuu
    @Newciuu 3 หลายเดือนก่อน +2

    Drugi