Zwykle nie poruszam takich tematów bo nie chcę ich na swoim kanale. Niestety, przecieki związane z powstawaniem Conanowego serialu, są gęste od tematu "toksycznej męskości", więc postanowiłem się z tym rozprawić. Czasem warto głośno wyrazić niezadowolenie, by twórcy się ogarnęli i nie wpychali dalej papki a dali nam NORMALNE produkcje. Ciekawy materiał na kanale Midnights Edge th-cam.com/video/s7hDYLIarnI/w-d-xo.html&ab_channel=Midnight%27sEdge
@@Arkady20 Inaczej podchodzi do tematu niż Darek tu się zgadzam. Darek jest bardziej intelektualnie dlatego od razu mówię jestem na tak. Czerw ma inną koncepcję ale nadal to więcej niż robienie 10 odcinków na podstawie jednego newsa np. podejście do szermierki w fantasy czy fajna analiza np. lewicowej nagonki na Fabrykę Słów. Po prostu wyróżnia się na tle innych twórców "kopiuj - wklej".
Brawo! Dziękuję za odwagę nazwania rzeczy po imieniu. Zbyt wiele osób ulega presji ideologicznych konstruktów. Usłyszeć dziś prawdę wypowiedzianą z podniesionym czołem, to wyjątek. Przy okazji całe to ideologiczne zacietrzewienie rujnuje stare i nowe historie, fabuły i settingi.
Jak najbardziej się zgadzam. Wlaka z dyskryminacją stała się nowa forma dyskryminacji i rasizmu. To chore i mam nadzieję, że ludzi szybko to dostrzegą. Pozdrawiam :)
Że zakryłeś te rzeczy przed showrunerami i prezesami, a objawiłeś je prostaczkom z ulicy (parafrazując Biblie). A co ja tu mogę powiedzieć uważam że świat (zachodni) zaczyna coraz bardziej przypominać mysią utopie Calhuna. Gdzie "męskość" zanikła. Taka ciekawostka. Czyli jeśli ktoś nie zauważy co się dzieje to będzie klapa. Dość filozofii wracam do niepoprawnie politycznych rzeczy do czytania :) Materiał fajny.
Naprawdę obejrzał bym dobry serial o Conanie,coś pomiędzy Wikingami a Grą o tron. Jednak szczerze wątpię że wyjdzie to im choć na średnim poziomie. Z brutalnością świata,dali by rade,widać to po wielu produkcjach.Jednak czy podołają odwzorować cały świat ery Hyboryjskiej , jakoś tego nie widzę. Prędzej uda im się nakręcić coś o Czarnej Kompani niż Conana.
Cześć. Czy możesz powiedzieć, które wydanie książek o Conanie polecasz? Trzy tomy z Rebisu, wydawnictwa REA SJ (to z twarzą Conana) czy może poczekać na dwa tomy Vesper?
Generalnie się zgadzam. Czasami wrzucam coś jako kontrę pod filmami z którymi się zgadzam więc tutaj polecę Film z kanału mistycyzm popkulturowy. Pt. ,,Toksyczna męskość." Na przykładzie chłopaki nie płaczą.
Ciekawostka. Ostatnio na YT znalazłem twórcę, który tworzy mangę, a co najlepsze to to, że jej kreska jest bardzo podobna do Berserka. Rysunki wyglądają fenomenalnie. th-cam.com/users/PetitMageRougevideos
Nie mam kompetencji ale chciałbym się zapytać się o pewną intuicję. Teraz wiele rzeczy jest ,,toksycznych" Głównie Ludzie, zachowania. Po czym opisuje się zachowania które można by opisać jako ,,złe" ,,szkodliwe" itd. Jednak zło ma zabarwienie moralne Toksyczne też ale w innym sensie. Toksyczne to coś jak ,,brudne" ,,nieczyste" . Ze złem się konfrontujemy, zwalczamy, nie przechodzimy obojętnie. Jednak toksyny albo unikamy, albo usuwamy z naszego otoczenia. Mam wrażenie, że język może tu odzwierciedlać zmiany w naszym postrzeganiu ludzi i ich zachowań. Zło jest bardziej złożonym konceptem. Toksyczność, nieczystość zdaje się czymś naturalnym dla ludzkiego postrzegania. Wiele kultur starożytnych jak i obecnych wykształciło wiele tabu i norm związanych właściwe z poczuciem czystości rytualnej. Która polega właśnie na unikaniu pewnych rzeczy, osób, zachowań. Czy znasz może coś co podejmuje ten temat od tej strony? Dziękuję z góry za odpowiedź.
Mam wrażenie, że obecnie określenie "toksyczny" funkcjonuje też jako łatka. Jest to rodzaj stygmatyzacji wobec zjawisk uznawanych za normę ale w opinii innej grupy szkodliwych. Czyli mamy do czynienia z pewną niepozornością. Coś zdaje się być OK ale ostatecznie jest destruktywne, w większych dawkach, w dłuższym czasie itp. Z innej strony "zło" ma rezultat bardziej "tu i teraz" skutki "toksyczności" mogą być odroczone w czasie. Można to jeszcze rozszerzyć o stwierdzenia że coś przy zetknięciu z toksycznością samo się degeneruje i potem może zarażać dalej, ale to już zbyt daleko idące. Określenie jak toksyczność, to nowomowa, a pod definicje da sie podpiąć wszystko co służy danej sprawie, bo z łatką toksyczności już kojarzy się negatywnie.
Historia Conana to nie jest opowieść na dzisiejsze czasy. Wolałbym nie oglądać takiego serialu, bo byłby gorszy od "Rings of power". Nawet na HBO już zaczynają poprawnościowo bredzić. To już wolę książki Howarda, stare komiksy Roya Thomasa, Johna Buscemy, Alcali, De Zunigi i obydwa filmy z lat 80tych.
Nie ma to, jak zamiast definicji pojęcia i dyskusji na argumenty, stwierdzić po prostu, że coś jest pseudonaukowym (bez podania definicji naukowości), ideologicznym wymysłem, stworzonym po to, żeby antagonizować grupy społeczne. I jeszcze trzeba zastosować argument ad personam i sofizmat rozszerzenia. Idąc taką logiką, każdy konstrukt teoretyczny nazwać można wymysłem ideologów. Taki naród na przykład - no nic innego jak światopoglądowa aberracja, stworzona by dzielić ludzi.
Tak. Masz rację, to nie jest materiał w jakim staram się obiektywnie spoglądać na zjawisko, definiować je z naukowego poziomu itp. Jestem tego świadom, bo i nie taki miałem cel. Szczerze? To chciałem "kopnąć" temat, bo na więcej w moich oczach nie zasługuje. Można iść w inteligentne i sformalizowane dywagacje, ale po prostu tego nie chciałem, bo nie zauważyłem, by przynosiły zamierzony efekt. W temacie poprawności politycznej, lepiej działa metoda starych drzwi- jak nie trzaśniesz, to się nie zamknie.
Zwykle nie poruszam takich tematów bo nie chcę ich na swoim kanale. Niestety, przecieki związane z powstawaniem Conanowego serialu, są gęste od tematu "toksycznej męskości", więc postanowiłem się z tym rozprawić. Czasem warto głośno wyrazić niezadowolenie, by twórcy się ogarnęli i nie wpychali dalej papki a dali nam NORMALNE produkcje.
Ciekawy materiał na kanale Midnights Edge th-cam.com/video/s7hDYLIarnI/w-d-xo.html&ab_channel=Midnight%27sEdge
Toksyczne to oni mają Rings of Pała 👍
Już bym wolał żeby HBO robiło Conana
Panie kolego jest Pan od dzisiaj moim ulubionym kanałem o fantasy koło Czerwia fantastycznego 👍
Przy czym Czerw... to kanał cokolwiek intelektualnie płytki, zaś Darek wchodzi dość głęboko w omawiane materie pod względem głębi
@@Arkady20 Inaczej podchodzi do tematu niż Darek tu się zgadzam. Darek jest bardziej intelektualnie dlatego od razu mówię jestem na tak. Czerw ma inną koncepcję ale nadal to więcej niż robienie 10 odcinków na podstawie jednego newsa np. podejście do szermierki w fantasy czy fajna analiza np. lewicowej nagonki na Fabrykę Słów. Po prostu wyróżnia się na tle innych twórców "kopiuj - wklej".
Brawo! Dziękuję za odwagę nazwania rzeczy po imieniu. Zbyt wiele osób ulega presji ideologicznych konstruktów. Usłyszeć dziś prawdę wypowiedzianą z podniesionym czołem, to wyjątek. Przy okazji całe to ideologiczne zacietrzewienie rujnuje stare i nowe historie, fabuły i settingi.
Świetny materiał, Twój kanał to złoto, nagrywaj więcej :)
I takiego cię lubię :) Potrafisz na spokojnie i bez spinania ubrać w słowa to co każdy myśli. Forma dopisuje.
Mądrego miło posłuchać
mądrego to aż miło posłuchać :) pozdrawiam.
Jak najbardziej się zgadzam. Wlaka z dyskryminacją stała się nowa forma dyskryminacji i rasizmu. To chore i mam nadzieję, że ludzi szybko to dostrzegą. Pozdrawiam :)
Jak to mówią - mądrego dobrze posłuchać :)
13:27 Sądzę, że to nie są żadne teorie spiskowe tylko prawda niepoparta faktami.
Że zakryłeś te rzeczy przed showrunerami i prezesami, a objawiłeś je prostaczkom z ulicy (parafrazując Biblie).
A co ja tu mogę powiedzieć uważam że świat (zachodni) zaczyna coraz bardziej przypominać mysią utopie Calhuna. Gdzie "męskość" zanikła. Taka ciekawostka.
Czyli jeśli ktoś nie zauważy co się dzieje to będzie klapa. Dość filozofii wracam do niepoprawnie politycznych rzeczy do czytania :)
Materiał fajny.
Niech ci Showranerzy wezmą się w końcu za adaptację Starego i Nowego Testamentu wszyscy na to czekamy.
Problem w tym, że media właśnie tą masową krytykę kreuje jako hejt. Najczęściej jako dowód tego, pokazują najgorsze tego przykłady.
Naprawdę obejrzał bym dobry serial o Conanie,coś pomiędzy Wikingami a Grą o tron. Jednak szczerze wątpię że wyjdzie to im choć na średnim poziomie. Z brutalnością świata,dali by rade,widać to po wielu produkcjach.Jednak czy podołają odwzorować cały świat ery Hyboryjskiej , jakoś tego nie widzę. Prędzej uda im się nakręcić coś o Czarnej Kompani niż Conana.
Oprócz Franka Frazetty okładki do klasycznego Conana malował też Boris Vallejo
Cześć. Czy możesz powiedzieć, które wydanie książek o Conanie polecasz? Trzy tomy z Rebisu, wydawnictwa REA SJ (to z twarzą Conana) czy może poczekać na dwa tomy Vesper?
Plusy za plansze Franka Frazetty!!!
Mh... Nie mam z czym polemizować.
Co do terii z produkcją fabryki kobiet na stanowiskach. To poniekąd masz rację.
Juz kiedyś nakręcono takiego Conana to się nazywało He-Man czy jakoś tak....
Generalnie się zgadzam. Czasami wrzucam coś jako kontrę pod filmami z którymi się zgadzam więc tutaj polecę
Film z kanału mistycyzm popkulturowy. Pt. ,,Toksyczna męskość." Na przykładzie chłopaki nie płaczą.
Po tym co Amazon odjebało z Rings Of Power i i tak nic więcej nie obejrzałabym na tej platformie. A Netflix dobrze zrobił Sandmana więc jest nadzieja
Ciekawostka. Ostatnio na YT znalazłem twórcę, który tworzy mangę, a co najlepsze to to, że jej kreska jest bardzo podobna do Berserka. Rysunki wyglądają fenomenalnie. th-cam.com/users/PetitMageRougevideos
Tu macie klimatyczny filmik z muzyką i poszczególnymi rysunkami th-cam.com/video/jlsE9GuBHk8/w-d-xo.html
Znam temat :) śledzę. Kiedyś i o tym coś nagram.
Nie mam kompetencji ale chciałbym się zapytać się o pewną intuicję.
Teraz wiele rzeczy jest ,,toksycznych"
Głównie Ludzie, zachowania. Po czym opisuje się zachowania które można by opisać jako ,,złe" ,,szkodliwe" itd.
Jednak zło ma zabarwienie moralne
Toksyczne też ale w innym sensie.
Toksyczne to coś jak ,,brudne" ,,nieczyste" .
Ze złem się konfrontujemy, zwalczamy, nie przechodzimy obojętnie.
Jednak toksyny albo unikamy, albo usuwamy z naszego otoczenia.
Mam wrażenie, że język może tu odzwierciedlać zmiany w naszym postrzeganiu ludzi i ich zachowań. Zło jest bardziej złożonym konceptem. Toksyczność, nieczystość zdaje się czymś naturalnym dla ludzkiego postrzegania. Wiele kultur starożytnych jak i obecnych wykształciło wiele tabu i norm związanych właściwe z poczuciem czystości rytualnej. Która polega właśnie na unikaniu pewnych rzeczy, osób, zachowań.
Czy znasz może coś co podejmuje ten temat od tej strony? Dziękuję z góry za odpowiedź.
Mam wrażenie, że obecnie określenie "toksyczny" funkcjonuje też jako łatka. Jest to rodzaj stygmatyzacji wobec zjawisk uznawanych za normę ale w opinii innej grupy szkodliwych. Czyli mamy do czynienia z pewną niepozornością. Coś zdaje się być OK ale ostatecznie jest destruktywne, w większych dawkach, w dłuższym czasie itp. Z innej strony "zło" ma rezultat bardziej "tu i teraz" skutki "toksyczności" mogą być odroczone w czasie. Można to jeszcze rozszerzyć o stwierdzenia że coś przy zetknięciu z toksycznością samo się degeneruje i potem może zarażać dalej, ale to już zbyt daleko idące. Określenie jak toksyczność, to nowomowa, a pod definicje da sie podpiąć wszystko co służy danej sprawie, bo z łatką toksyczności już kojarzy się negatywnie.
Znaczy, że "toksyczna męskość" nie istnieje, ale "polityczna poprawność" tak?
Historia Conana to nie jest opowieść na dzisiejsze czasy. Wolałbym nie oglądać takiego serialu, bo byłby gorszy od "Rings of power". Nawet na HBO już zaczynają poprawnościowo bredzić. To już wolę książki Howarda, stare komiksy Roya Thomasa, Johna Buscemy, Alcali, De Zunigi i obydwa filmy z lat 80tych.
Nie ma to, jak zamiast definicji pojęcia i dyskusji na argumenty, stwierdzić po prostu, że coś jest pseudonaukowym (bez podania definicji naukowości), ideologicznym wymysłem, stworzonym po to, żeby antagonizować grupy społeczne. I jeszcze trzeba zastosować argument ad personam i sofizmat rozszerzenia. Idąc taką logiką, każdy konstrukt teoretyczny nazwać można wymysłem ideologów. Taki naród na przykład - no nic innego jak światopoglądowa aberracja, stworzona by dzielić ludzi.
Tak. Masz rację, to nie jest materiał w jakim staram się obiektywnie spoglądać na zjawisko, definiować je z naukowego poziomu itp. Jestem tego świadom, bo i nie taki miałem cel. Szczerze? To chciałem "kopnąć" temat, bo na więcej w moich oczach nie zasługuje. Można iść w inteligentne i sformalizowane dywagacje, ale po prostu tego nie chciałem, bo nie zauważyłem, by przynosiły zamierzony efekt. W temacie poprawności politycznej, lepiej działa metoda starych drzwi- jak nie trzaśniesz, to się nie zamknie.