Jeśli podobał Ci się ten odcinek, proszę o polubienie, komentarz lub udostępnienie. To naprawdę pomaga w rozwijaniu i doskonaleniu kanału. Serdecznie dziękuję za wsparcie!
Mając 20 lat nie miałam okresu 50 dni, idę pierwszy raz do ginekologa a on mi pierwsze co to chce tabletki anty wypisać. Nie zgodziłam się. A no to może luteinke na 3 msc. Zamiast najpierw to, to lepiej tabletki anty. Teraz mam 25 i staram się o dziecko. Moje cykle wyregulowalam tabletką o nazwie wysokoodzywcza dieta, ruch i kilka suplementów proplodnosciowych typu omega 3, inozytol, magnez, oraz teraz foliany i b komplex. Dodam że w wieku 21 lat straciłam tarczyce z powodu raka, a mój ginekolog wtedy nawet nie pomyślał że tarczyca może szwankowac, a w styczniu inny ginekolog podejrzewał endometrioze. Od kwietnia staram się o dziecko, piękna owulacja. Teraz jestem już po implantacji, wiem ze była bo slucham swojego ciała i widziałam krwawienie w 8 dniu po owulacno, a ja nigdy nie mam krwawienie pomiędzy, do tego okrutne mdłości więc na 99 procent osiągnęłam efekt, test zrobię w dniu miesiączki, trzymajcie kciuki
Wywiad z dr Cybulską to strzał w 10! Ma ogromną wiedzę, holistyczne podejście do pacjenta oraz świetną intuicję. Leczy przede wszystkim suplementami i dietą na podstawie rozszerzonych badań, a efekty jej pracy są zdumiewające, czego sama jestem przykładem. Jestem przekonana, że ten wywiad pomoże setkom kobiet! Czekam na więcej! :)
Świetny wywiad! Miło posłuchać lekarza, który docenia prace innych zawodów związanych ze zdrowiem. Niestety często brakuje współpracy lekarzy z psychoterapeutami, dietetykami, fizjoterapeutami, ponieważ uważają ją za coś co miałoby uwłaczać ich kompetencjom. A po coś te zawody powstały 😅
Uwielbiam merytoryczne rozmowy, będę szczera- temat otyłości mnie nie dotyczy, natomiast tematyka nieplodności jak najbardziej- wiedza pani Profesor i wymiana wiedzy z dr Cybulską, wow brawo... ta godzina minęła mi przyjemnie i czuję się o wiele mądrzejsza, jestem wdzięczna za ten materiał.
Nareszcie mądry, chcący poszerzać swoją wiedzę lekarz. To co się dzieje ostatnio na Instagramie to jest jakiś żart - np. wyśmiewanie suplementów przez lekarzy, a nawet nie kierowanie pacjentów na badanie podstawowych niedoborów, choćby i prywatnie. A jaka jest alternatywa podana przez tych lekarzy? 300 zł za poradę w stylu:"Proszę się mniej stresować, więcej ruszać, lepiej jeść i lepiej wysypiać". Ale co to znaczy lepiej? Naprawdę specjalistyczna porada, sama pacjentka nigdy na to nie wpadła... Jasne, że suplementy od celebrytów często będą przepłacone, z niskimi dawkami i słabymi składami, bo tam może liczyć się ilość, ale litości... Kobiety starające się o ciążę, czy po prostu o zdrowie to nie są 13-latki, żeby kupować byle suple, bo mignęła im reklama ulubionej gwiazdy (choć są niestety pewnie wyjątki). Wrzucanie celebryckich supli i suplementów świetnie przebadanych, z dobrym składem i dawką do jednego worka to jest nieporozumienie... A fakt, że wielu lekarzy zapomniało, czego uczyli się w liceum na rozszerzeniu też woła o pomstę do nieba... Dziękujemy Pani Doroto za głos rozsądku w tych odwróconych do góry nogami czasach 😊
Bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję za nią. Mam jedno pytanie, które nie daje mi spokoju i dotyczy jedzenia warzyw - w czasie wiosny i latem w PL łatwo jest jeść różne rodzaje warzyw, ale jak sobie radzić zimą? Ponoć warzywa zimą dostępne w supermarketach są pedzone m. In. Azotem. Czy wtedy tylko kiszonki? Mrożonki? Czy jeść te świeże z marketów?
Przyszły takie czasy, że pacjent musi sprawdzać lekarzy. Lata chodzenia od drzwi do drzwi i słuchania "taka twoja uroda", albo " Badania w normie" niejednokrotnie powodują, że pacjent w to uwierzy i lekceważy objawy, powodujące obniżenie jakości życia... Pani dr Cybulska na instagramie edukuje w prosty do zrozumienia przez laika sposób. Z treści pani dr Cybulskiej wyniosłam ogrom wiedzy której nigdy nie usłyszałam w gabinetach "specjalistów" za "miliony monet "!
Bardzo wartosciowa rozmowa. Pani Doktor zawsze profesjonalna i usmiechnieta. Po szybkiej i trafnej diagnozie i wdrozonym leczeniu urodzilam zdrowe dziecko. Dziekuje i pozdrawiam. ❤
Wspaniały wywiad! Niezwykle wartościowy i dający nadzieje dla wszystkich kobiet, które codziennie zmagają się z przeróżnymi dolegliwościami, a lekarze mówią, że "taka ich uroda" :)
Fantastyczna rozmowa ! Wiedza i podejscie dr Cybulskiej po prostu wow :) jestem pod wrażeniem również poziomu prowadzonej rozmowy. Z uwagi na własne doświadczenia z chęcią obejrzę nagranie o endometriozie z udziałem Pani dr
Super gość i świetna rozmowa❤ Nie wiem czy dr Cybulska ma dzieci czy nie ale zawsze mnie to interesowało czy bedąc np. lekarką ginekologiem i zajmując się tematem płodności ta wiedza medyczna ułatwia zajście w ciążę i jej przebieg czy paradoksalnie utrudnia?🙂
Pani Doktor wspomina o wysokiej insulinie w mieszkach włosowych, stąd niemożność usunięcia włosa, nawet laserowo. Nie mogę nigdzie znaleźć szerszych informacji na temat temat - Pani Doktor może to jakoś rozwinąć? Dziękuję,
Szkoda ze większość lekarzy to naganiacze na in vitro. Sama tego doświadczyłam, przez 2 lata "leczenia" non stop słyszałam że tylko in vitro, nikt nie zbadał podstawowych parametrów, choćby morfologii czy witaminy D. Po zmianie miejsca na klinikę naprotechnologii okazało się że mam helicobacter, niedobory witamin. I co by mi dało to in vitro które było mi tak wmuszane? To jest czysty biznes. Brak chęci u lekarzy na wyleczenie, sprawdzenie jaka jest przyczyną nieplodnosci.
@@a.k4623 Niestety ciąża się nie pojawiła. Miałam testy na nietolerancje pokarmowe i wyeliminowałam np. Drożdże, kukurydzę, pszenicę itp- zgodnie z wynikiem. Suplementów nie pamiętam dokładnie. Bardzo dobrze się czułam, ale....upragnionej ciąży ....nie było. Mąż mimo leczenia miał źle parametry nasienia. Ale.....jeśli miałabym teraz coś poradzić to....uwolnij głowę( może terapia u psychologa; może relaksacja). Napięcie w jakim żyłam podczas leczenia niepłodności- jak dziś widzę to z dystansu- uniemożliwiało poczęcie dziecka. Zacznij żyć jakby .... miało go nigdy nie być. Życzę żeby się udało
Pani Profesor, zaciekawiła mnie Pani wzmianka o mikrobiocie osób z Io i jej zwiększonej fermentacji węglowodanów prowadzącej do wytwarzania większej ilości energii w stosunku do osób zdrowych - czy mogłabym prosić o źródło badań, chętnie poczytam na ten temat.
Cudowna rozmowa❤ronie 7 podejście do ginekologa i.ndm nadzieję ze w końcu trafię na takiego który poważnie potraktuje moją osobę i będzie chociaż w części podobny w podejściu do Pani Doktor🍎wizyta tym razem będzie płatna więc tym bardziej nadzieja jest ❤❤❤🫐
Żałuję, że nie trafiłam na takie informacje odstawiając rok temu antykoncepcję 😪 lekarz, którego uważałam za dobrego, zalecił po prostu odstawić i już.
Niestety z mojego doświadczenia moge powiedzieć, ze co z tego ze w klinice jest dostep do dietetyka, skoro pacjent ma wykonane podstawowe badania i rzekomo wszystko jest ok, a potem w trakcie ciazy wszystko spada drastycznie. Nie bada sie np. ferrytyny,a jesli sie zbada i jest poziom 14 to lekarz mowi ze ok bo zgodnie z norma laboratoryjna😮
Skoro tak ważne są regularne pory snu to znaczy, że praca zmianowa jest nieodpowiednia dla osób majacych problemy z insuliną i PCOS? Albo w ogóle jest niezdrowa?
No akurat lekarze mają przedmiot nieobowiązkowy o nazwie parazytologia, czemu więc mając jakąś nawet nikłą wiedzę nie oczyszczą organizmu pacjenta z niechcianych lokatorów i innych obciążeń????
Fajny wywiad, heh szkoda tylko że pani doktor skupia się tak bardzo na suplementach I zdrowym odżywianiu, że zapomina o np azospermi. Przez rok diety, suplementacji itp a wyniki badań męża I ta poszły w dół niestety już nie było możliwości uratowania ani jednego plemnika I trzeba było użyć dawcy. Jestem pewna że pani doktor pomogła wielu parom akurat nie nam.
Mądra rozmowa, dzięki, dlaczego Pani Doktor nie pomoże wpierw sobie i nie schudnie? pytam życzliwie, w aspekcie zdrowia nie płodności, nie mogę zrozumieć, obserwuję z daleka Panią Doktor od kilku lat..
Ludzie, widząc taki komentarz i uważając go za niestosowny dajcie łapkę w dół. Może jak taka osoba zobaczy taką reakcję to następny raz zastanowi się dwa razy.😢
Jakby Pani naprawdę obserwowała panią doktor, to by wiedziała, dlaczego. Okropne słowa pod wymówką życzliwości. Nikt nigdy nie pyta o takie rzeczy życzliwie. Wstyd droga Pani.
Szanowna Pani Profesor, uważam, że zaproszony gość od 45 minuty przedstawia treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i wprowadzą w błąd osoby, które słuchają tego nagrania. Pani Doktor stwierdza w materiale, że była przykładem osoby, która ważyła 140kg jadła mniej niż 1000kcal dziennie, była aktywna fizycznie (2h rower stacjonarny codziennie) i mimo wszystko tyła, ponieważ miała insulinooporność. W literaturze naukowej nie ma żadnych badań, które dowodziłyby prawdy powyższego twierdzenia. Pani Doktor odwróciła miejscami przyczynę i skutek. Insulinooporność w przypadku osób otyłych jest skutkiem ich otyłości a nie jej przyczyną! Wmawianie osobom słuchającym tego materiału, że nie mogą schudnąć bo jedzą zbyt mało czy mają zbyt dużo insuliny absolutnie ma się nijak do literatury naukowej. Jeśli Pani Doktor lub Pani Profesor uważa, że nie mam racji to bardzo proszę o przedstawienie źródeł dowodzących teorii przedstawionej przez Panią Doktor. Jeśli włączą się Panie w dyskusje to chętnie przedstawię rzetelne dane naukowe i wypowiedzi ekspertów w tym temacie. Następnie w kolejnych minutach Pani Doktor zaczyna mówić, że dieta ketogeniczna może świetnie działać na niektóre osoby i porusza temat ,,indywidualizmu jednostki'', jestem bardzo ciekawy jakimi kryteriami kieruje się Pani Doktor przy wyborze diety dla pacjenta i kiedy stwierdza, że ,,dla Pani keto'' a kiedy ,,Pani może jeść węglowodany''.Dodatkowo pada stwierdzenie, że dieta ketogeniczna ,,powoduje pokazanie się fenomenalnych efektów redukcji masy ciała'' tutaj również literatura nie pokazuje nam takich efektów a raczej utwierdza nas w przekonaniu, że ten sam deficyt energetyczny finalnie daje nam bardzo podobne wyniki w ilości zredukowanej masy ciała niezależnie od rodzaju diety. Oczywiście na diecie ketogenicznej zazwyczaj zmniejszana jest ilość warzyw i owoców w diecie oraz zmniejsza się ilość spożywanego błonnika pokarmowego więc mamy mniej treści jelitowej i uszczuplają się nasze zapasy glikogenu więc chwilowy spadek masy ciała może być istotnie wyższy ale chyba nie na takim spadku masy ciała nam zależy prawda? Liczę na merytoryczną odpowiedź i zachęcam do dyskusji, szczególnie Panią Doktor Dorotę Cybulską.
Tak powinna wyglądać krytyka i zachęta do dyskusji (w przeciwieństwie do roszczeniowej postawy prostaków, którzy myślą, że usunięcie ich komentarzy jest częścią spisku). Taka forma i argumenty zasługują na odpowiedź. Chociaż komentarze często nie są czytane przez gości, być może będzie warto wysłać maila do dr Cybulskiej? Proszę poinformować tutaj, jeśli Pan zechce, czy udało się dojść do prawdy! :)
@@pangarbo Jasne, dam znać. Napisanie maila to świetny pomysł, zaczekam dzień i jeśli Pani Doktor nie odpowie to napiszę go. Licze jednak na publiczną wymianę zdań.
Przypomina mi się taki obrazek na którym jedna osoba mówi do trzech kajakarzy, że mają uważać bo przed nimi jest wodospad a oni krzyczą " podaj źródła, jakie badania...". Jeśli coś przynosi oczekiwany efekt, przynosi rezultat to czego się Pan chce doszukiwać? Bo ja rozumiem to w ten sposób, że Pan sugeruje że coś nie może działać bo nie ma na to badań. Myślę też, że Pani Doktor ma na tyle napięty grafik, że nie będzie poświęcać czasu na obszerna wypowiedź ponieważ taka jest tu konieczna aby odpowiedzieć na te pytania.
Szanowny panie - dziekuję za tę opinię. Myślę że pani Doktor chciła opowiedziec o swojej historii związanej z redukcją masy ciała. Nie znamy całej historii zdrowotnej pani Doktor - a ten odcinek jest poświecony płodności a nie dyskusji o dietach redukcyjnych. O tych aspetkach mówię ja w 1 i 2 odcinku .
Niestety w 45-46 minucie Pani doktor się myli. Nie ma opcji jeść poniżej 1000 kcal i nie chudnąć. Klasyczny przykład zaniżania spożytych kcal lub trzymania niskich kcal przez kilka dni. Do tego pewnie znaczne przeszacowanie wydatków energetycznych. Pozdrawiam
@@malin2677 U zdrowej osoby, która chce zrzucić kilka kg nie, u osoby chorej, jak najbardziej - przez dużą ilość obcinania kalorii dochodzi do załamania metabolicznego wraz z obniżeniem temperatury ciała - ciało zaczyna spalać mniej niż "dane tabelkowe" - jest to bardzo częste przy niedoczynności tarczycy, nawet subklinicznej. Do tego na takiej diecie ludzie zaczynają się jeszcze mniej ruszać, bo kalorie są nam potrzebne do prawidłowej pracy narządów, a pacjenci są zmęczeni brakiem energii z pokarmu. Chwilę można na takiej diecie "pojechać", bo organizm zaczyna być w ogromnym stresie, co odczuwa się jako chwilowy przypływ energii wywołany wyrzutem hormonów stresu, bo ciało ma mechanizmy, żeby sobie radzić z takim "zagrożeniem", ale zawsze potem jest spadek energii i różne problemy wynikające z niedoborów pokarmowych. Dlatego taka dieta nie jest polecana i nie jest też do utrzymania w długiej perspektywie.
U osoby zdrowej, która chce schudnąć kilka kg nie, u osoby chorej, np. na niedoczynność tarczycy, nawet subkliniczną jak najbardziej. Stosowanie diet typu 1000 kcal powoduje załamanie metaboliczne i stałe obniżenie temperatury ciała pacjenta, w wyniku czego przestaje on wydatkować energie "tabelkowo". Ciało nie jest wystarczająco odżywione, co powoduje, że najpierw pacjent może mieć skok energii spowodowany wyrzutem hormonów stresu przez organizm (brak posiłku to bardzo podstawowy stresor), ale potem nieuchronnie zaczyna być przemęczony, rusza się jeszcze mniej i do tego powstają niedobory pokarmowe - dlatego taka dieta nie jest wskazana. Do tego można doliczyć nieprawidłowy mikrobiom pacjenta, który był opisany w filmiku i już mamy jeszcze dodatkowe 200 - 300 kcal. Da się wyjść z takich problemów, ale mniej jedz i więcej się ruszaj, jest w tym przypadku drogą donikąd...
Jeśli podobał Ci się ten odcinek, proszę o polubienie, komentarz lub udostępnienie. To naprawdę pomaga w rozwijaniu i doskonaleniu kanału. Serdecznie dziękuję za wsparcie!
Mając 20 lat nie miałam okresu 50 dni, idę pierwszy raz do ginekologa a on mi pierwsze co to chce tabletki anty wypisać. Nie zgodziłam się. A no to może luteinke na 3 msc. Zamiast najpierw to, to lepiej tabletki anty. Teraz mam 25 i staram się o dziecko. Moje cykle wyregulowalam tabletką o nazwie wysokoodzywcza dieta, ruch i kilka suplementów proplodnosciowych typu omega 3, inozytol, magnez, oraz teraz foliany i b komplex. Dodam że w wieku 21 lat straciłam tarczyce z powodu raka, a mój ginekolog wtedy nawet nie pomyślał że tarczyca może szwankowac, a w styczniu inny ginekolog podejrzewał endometrioze. Od kwietnia staram się o dziecko, piękna owulacja. Teraz jestem już po implantacji, wiem ze była bo slucham swojego ciała i widziałam krwawienie w 8 dniu po owulacno, a ja nigdy nie mam krwawienie pomiędzy, do tego okrutne mdłości więc na 99 procent osiągnęłam efekt, test zrobię w dniu miesiączki, trzymajcie kciuki
Trzymam za Ciebie kciuku! Przesyłam dużo ciepła i wsparcia.
I jak, czy się udało? ✊🏻✊🏻
Daj znać czy się udało? Jeśli nie, to trzymam kciuki za pięnego bobaska w jak najszybszym czasie
Co Pani dokładnie robiła?brała, że udało zajść w ciaze
Wywiad z dr Cybulską to strzał w 10! Ma ogromną wiedzę, holistyczne podejście do pacjenta oraz świetną intuicję. Leczy przede wszystkim suplementami i dietą na podstawie rozszerzonych badań, a efekty jej pracy są zdumiewające, czego sama jestem przykładem. Jestem przekonana, że ten wywiad pomoże setkom kobiet! Czekam na więcej! :)
Super rozmowa! Chetnie uslyszalabym więcej o przyczynach i strategii zywieniowej hipoglikemii reaktywnej 🙏
Jakie to jest dobre 🤯 ten wywiad powinna obejrzeć każda kobieta
Jestem pacjentka Pani Doktor w UK. Obecnie spodziewam się drugiej córeczki. ❤❤
Dziekuje
Co Pani robiła?zmieniła?,że udało się zajść w ciążę?,co przewazylo
Czekam na kolejne rozmowy z Doktor Cybulską ❤
Świetny wywiad! Miło posłuchać lekarza, który docenia prace innych zawodów związanych ze zdrowiem. Niestety często brakuje współpracy lekarzy z psychoterapeutami, dietetykami, fizjoterapeutami, ponieważ uważają ją za coś co miałoby uwłaczać ich kompetencjom. A po coś te zawody powstały 😅
Ten kanał jest niesamowity. Dziekuję Pani profesor 💐
Uwielbiam merytoryczne rozmowy, będę szczera- temat otyłości mnie nie dotyczy, natomiast tematyka nieplodności jak najbardziej- wiedza pani Profesor i wymiana wiedzy z dr Cybulską, wow brawo... ta godzina minęła mi przyjemnie i czuję się o wiele mądrzejsza, jestem wdzięczna za ten materiał.
Dziękujemy
❤❤❤ Pani DR JEST SUPER ❤❤❤ Jestem Jej pacjentka i naprawde jest fantastyczna ❤
Rewelqacyjna rozmowa.Dziękuję paniom za kompedium wiedzy w tytułowym temacie.
@@joannarotter6624 do uslug
Nareszcie mądry, chcący poszerzać swoją wiedzę lekarz. To co się dzieje ostatnio na Instagramie to jest jakiś żart - np. wyśmiewanie suplementów przez lekarzy, a nawet nie kierowanie pacjentów na badanie podstawowych niedoborów, choćby i prywatnie. A jaka jest alternatywa podana przez tych lekarzy? 300 zł za poradę w stylu:"Proszę się mniej stresować, więcej ruszać, lepiej jeść i lepiej wysypiać". Ale co to znaczy lepiej? Naprawdę specjalistyczna porada, sama pacjentka nigdy na to nie wpadła... Jasne, że suplementy od celebrytów często będą przepłacone, z niskimi dawkami i słabymi składami, bo tam może liczyć się ilość, ale litości... Kobiety starające się o ciążę, czy po prostu o zdrowie to nie są 13-latki, żeby kupować byle suple, bo mignęła im reklama ulubionej gwiazdy (choć są niestety pewnie wyjątki). Wrzucanie celebryckich supli i suplementów świetnie przebadanych, z dobrym składem i dawką do jednego worka to jest nieporozumienie... A fakt, że wielu lekarzy zapomniało, czego uczyli się w liceum na rozszerzeniu też woła o pomstę do nieba... Dziękujemy Pani Doroto za głos rozsądku w tych odwróconych do góry nogami czasach 😊
Na zachodzie to samo, lekarz rodzinny decyduje o wszytkim i nawet o zwykle badania trzeba sie prosic.
Świetna rozmowa. Dziękuję bardzo za nią. Dr Cybulska ma niesamowitą wiedzę. Notatki zrobione, więc na pewno sprawdzę inne rozmowy z Pani kanału!
Świetny wywiad! Ogrom wiedzy i informacji. Czekam na kolejne odcinki ❤️pozdrawiam obie Panie!
Rozmowa naprawdę rewelacyjna. Dziękuję za nią! :)
Dziękuję cudowne myśli. Kazda młoda dziewczyna powinna to wysłuchac.
Wspaniała rozmowa, mądra, ciepła Pani Doktor. Jak zawsze ogrom wiedzy dla każdego. Dziękuję Pani Profesor za poruszane tematy. Pozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję za nią. Mam jedno pytanie, które nie daje mi spokoju i dotyczy jedzenia warzyw - w czasie wiosny i latem w PL łatwo jest jeść różne rodzaje warzyw, ale jak sobie radzić zimą? Ponoć warzywa zimą dostępne w supermarketach są pedzone m. In. Azotem. Czy wtedy tylko kiszonki? Mrożonki? Czy jeść te świeże z marketów?
Przyszły takie czasy, że pacjent musi sprawdzać lekarzy. Lata chodzenia od drzwi do drzwi i słuchania "taka twoja uroda", albo
" Badania w normie" niejednokrotnie powodują, że pacjent w to uwierzy i lekceważy objawy, powodujące obniżenie jakości życia... Pani dr Cybulska na instagramie edukuje w prosty do zrozumienia przez laika sposób. Z treści pani dr Cybulskiej wyniosłam ogrom wiedzy której nigdy nie usłyszałam w gabinetach "specjalistów" za "miliony monet "!
Świetny odcinek .
Ciekawy też byłby odcinek o męskiej płodności.
Bardzo wartosciowa rozmowa. Pani Doktor zawsze profesjonalna i usmiechnieta. Po szybkiej i trafnej diagnozie i wdrozonym leczeniu urodzilam zdrowe dziecko. Dziekuje i pozdrawiam. ❤
@@joannare7401 pozdrawiamy
Bardzo przyjemnie się słucha, a jednocześnie mnóstwo merytorycznej treści🖤 pięknie dziękuję Paniom za rozmowę!
Wspaniały wywiad! Niezwykle wartościowy i dający nadzieje dla wszystkich kobiet, które codziennie zmagają się z przeróżnymi dolegliwościami, a lekarze mówią, że "taka ich uroda" :)
@@alaska5269 bardzo dziękujemy
Bardzo wartościowa rozmowa, ogrom wiedzy ❤
Bardzo wartościowa rozmowa!
Dziękuję za cenną dawkę wiedzy❤
Fantastyczna rozmowa ! Wiedza i podejscie dr Cybulskiej po prostu wow :) jestem pod wrażeniem również poziomu prowadzonej rozmowy. Z uwagi na własne doświadczenia z chęcią obejrzę nagranie o endometriozie z udziałem Pani dr
@Marta-em7no Dziękujemy
Super wywiad!
Świetna rozmowa ❤️❤️❤️
Bardzo ciekawa rozmowa
Super gość i świetna rozmowa❤ Nie wiem czy dr Cybulska ma dzieci czy nie ale zawsze mnie to interesowało czy bedąc np. lekarką ginekologiem i zajmując się tematem płodności ta wiedza medyczna ułatwia zajście w ciążę i jej przebieg czy paradoksalnie utrudnia?🙂
Czekam na wywiad o endometriozie😊
Pani Doktor wspomina o wysokiej insulinie w mieszkach włosowych, stąd niemożność usunięcia włosa, nawet laserowo.
Nie mogę nigdzie znaleźć szerszych informacji na temat temat - Pani Doktor może to jakoś rozwinąć?
Dziękuję,
Szkoda ze większość lekarzy to naganiacze na in vitro. Sama tego doświadczyłam, przez 2 lata "leczenia" non stop słyszałam że tylko in vitro, nikt nie zbadał podstawowych parametrów, choćby morfologii czy witaminy D. Po zmianie miejsca na klinikę naprotechnologii okazało się że mam helicobacter, niedobory witamin. I co by mi dało to in vitro które było mi tak wmuszane? To jest czysty biznes. Brak chęci u lekarzy na wyleczenie, sprawdzenie jaka jest przyczyną nieplodnosci.
Dokładnie, mam takie samo odczucie.
Ja również. 13 lat temu trafiłam wreszcie na leczenie naprotechologia i zaczęło się od diety i suplementów.
@@andziaj7641co Pani jadła?suplementowala?że udało się zajść w ciaze
@@a.k4623
Niestety ciąża się nie pojawiła.
Miałam testy na nietolerancje pokarmowe i wyeliminowałam np. Drożdże, kukurydzę, pszenicę itp- zgodnie z wynikiem.
Suplementów nie pamiętam dokładnie.
Bardzo dobrze się czułam, ale....upragnionej ciąży ....nie było.
Mąż mimo leczenia miał źle parametry nasienia.
Ale.....jeśli miałabym teraz coś poradzić to....uwolnij głowę( może terapia u psychologa; może relaksacja). Napięcie w jakim żyłam podczas leczenia niepłodności- jak dziś widzę to z dystansu- uniemożliwiało poczęcie dziecka.
Zacznij żyć jakby .... miało go nigdy nie być.
Życzę żeby się udało
@@andziaj7641 życzę Tobie ,Wam tego małego cudu
Bardzo czekam na kolejny odcinek o Hashimoto!
Pani Profesor, zaciekawiła mnie Pani wzmianka o mikrobiocie osób z Io i jej zwiększonej fermentacji węglowodanów prowadzącej do wytwarzania większej ilości energii w stosunku do osób zdrowych - czy mogłabym prosić o źródło badań, chętnie poczytam na ten temat.
Nature, 672,2923 388-395
Pytanie o suplementy przy anty - a co jak sie badam i nie mam niedoborów? I tak powinno sie brac zapobiegawczo?
Cudowna rozmowa❤ronie 7 podejście do ginekologa i.ndm nadzieję ze w końcu trafię na takiego który poważnie potraktuje moją osobę i będzie chociaż w części podobny w podejściu do Pani Doktor🍎wizyta tym razem będzie płatna więc tym bardziej nadzieja jest ❤❤❤🫐
Fantastyczna dawka cennych porad.
Bardzo ciekawa rozmowa ❤
Żałuję, że nie trafiłam na takie informacje odstawiając rok temu antykoncepcję 😪 lekarz, którego uważałam za dobrego, zalecił po prostu odstawić i już.
Zrobilam tak samo odstawilam tabletki przy pcos i efekty byly masakryczne. Rowniez nikt mnie nie poinformowal jakie beda skutki.
Bardzo ciekawa rozmowa! Wychodzi poza typowe ogólniki rozmowy z ginekologiem.
Czy może być też omówiona menopauzia i perimenopauza?
@@monikapawlaczyk4939 odsyłam do odcinków archiwalnych
Niestety z mojego doświadczenia moge powiedzieć, ze co z tego ze w klinice jest dostep do dietetyka, skoro pacjent ma wykonane podstawowe badania i rzekomo wszystko jest ok, a potem w trakcie ciazy wszystko spada drastycznie. Nie bada sie np. ferrytyny,a jesli sie zbada i jest poziom 14 to lekarz mowi ze ok bo zgodnie z norma laboratoryjna😮
Witam czy ten podcast jest możliwy z napisami po ang? Bo mieszkam w Irlandii i moja irlandzka koleżanka ma pcos i ten podcast wiele by pomógł?
@@patrycjawit2907 nie planowałam
Skoro tak ważne są regularne pory snu to znaczy, że praca zmianowa jest nieodpowiednia dla osób majacych problemy z insuliną i PCOS? Albo w ogóle jest niezdrowa?
U mnie problemy hormonalne zaczęły się niestety od pracy na nocne zmiany. Mój organizm długo dochodził do siebie :(
praca zmianowa prowadzi do progresji wielu chorób.
Czy tampony mogą mieć wpływ na niepłodność?
Sztucznie chemicznie wybielane
Cudowna rozmowa i dużo cennych informacji czekam na więcej 👍👍💪😄❤❤❤
❤❤❤
No akurat lekarze mają przedmiot nieobowiązkowy o nazwie parazytologia, czemu więc mając jakąś nawet nikłą wiedzę nie oczyszczą organizmu pacjenta z niechcianych lokatorów i innych obciążeń????
Fajny wywiad, heh szkoda tylko że pani doktor skupia się tak bardzo na suplementach I zdrowym odżywianiu, że zapomina o np azospermi. Przez rok diety, suplementacji itp a wyniki badań męża I ta poszły w dół niestety już nie było możliwości uratowania ani jednego plemnika I trzeba było użyć dawcy. Jestem pewna że pani doktor pomogła wielu parom akurat nie nam.
Gdzie w Uk Pani Doktor przyjmuje?
@@annaambrosiewicz9355 chyba Manchester
@@ProfesorStachowska dziekuje serdecznie za odpowiedz.
Ascroft Medical Oldham
Dziekuje ❤@@maggie87777
Moja znajoma dostała książkę dawców nasienia by mogła sobie wybrać dawce bez obecności partnera!
Mądra rozmowa, dzięki, dlaczego Pani Doktor nie pomoże wpierw sobie i nie schudnie? pytam życzliwie, w aspekcie zdrowia nie płodności, nie mogę zrozumieć, obserwuję z daleka Panią Doktor od kilku lat..
czy słuchała pani rozmowy? Bo jesli tak - to ta uwaga jest bardzo niegrzeczna i mocno nie na miejscu.
Ludzie, widząc taki komentarz i uważając go za niestosowny dajcie łapkę w dół. Może jak taka osoba zobaczy taką reakcję to następny raz zastanowi się dwa razy.😢
Jakby Pani naprawdę obserwowała panią doktor, to by wiedziała, dlaczego. Okropne słowa pod wymówką życzliwości. Nikt nigdy nie pyta o takie rzeczy życzliwie. Wstyd droga Pani.
Szanowna Pani Profesor, uważam, że zaproszony gość od 45 minuty przedstawia treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i wprowadzą w błąd osoby, które słuchają tego nagrania. Pani Doktor stwierdza w materiale, że była przykładem osoby, która ważyła 140kg jadła mniej niż 1000kcal dziennie, była aktywna fizycznie (2h rower stacjonarny codziennie) i mimo wszystko tyła, ponieważ miała insulinooporność. W literaturze naukowej nie ma żadnych badań, które dowodziłyby prawdy powyższego twierdzenia. Pani Doktor odwróciła miejscami przyczynę i skutek. Insulinooporność w przypadku osób otyłych jest skutkiem ich otyłości a nie jej przyczyną! Wmawianie osobom słuchającym tego materiału, że nie mogą schudnąć bo jedzą zbyt mało czy mają zbyt dużo insuliny absolutnie ma się nijak do literatury naukowej. Jeśli Pani Doktor lub Pani Profesor uważa, że nie mam racji to bardzo proszę o przedstawienie źródeł dowodzących teorii przedstawionej przez Panią Doktor. Jeśli włączą się Panie w dyskusje to chętnie przedstawię rzetelne dane naukowe i wypowiedzi ekspertów w tym temacie. Następnie w kolejnych minutach Pani Doktor zaczyna mówić, że dieta ketogeniczna może świetnie działać na niektóre osoby i porusza temat ,,indywidualizmu jednostki'', jestem bardzo ciekawy jakimi kryteriami kieruje się Pani Doktor przy wyborze diety dla pacjenta i kiedy stwierdza, że ,,dla Pani keto'' a kiedy ,,Pani może jeść węglowodany''.Dodatkowo pada stwierdzenie, że dieta ketogeniczna ,,powoduje pokazanie się fenomenalnych efektów redukcji masy ciała'' tutaj również literatura nie pokazuje nam takich efektów a raczej utwierdza nas w przekonaniu, że ten sam deficyt energetyczny finalnie daje nam bardzo podobne wyniki w ilości zredukowanej masy ciała niezależnie od rodzaju diety. Oczywiście na diecie ketogenicznej zazwyczaj zmniejszana jest ilość warzyw i owoców w diecie oraz zmniejsza się ilość spożywanego błonnika pokarmowego więc mamy mniej treści jelitowej i uszczuplają się nasze zapasy glikogenu więc chwilowy spadek masy ciała może być istotnie wyższy ale chyba nie na takim spadku masy ciała nam zależy prawda? Liczę na merytoryczną odpowiedź i zachęcam do dyskusji, szczególnie Panią Doktor Dorotę Cybulską.
Tak powinna wyglądać krytyka i zachęta do dyskusji (w przeciwieństwie do roszczeniowej postawy prostaków, którzy myślą, że usunięcie ich komentarzy jest częścią spisku). Taka forma i argumenty zasługują na odpowiedź. Chociaż komentarze często nie są czytane przez gości, być może będzie warto wysłać maila do dr Cybulskiej? Proszę poinformować tutaj, jeśli Pan zechce, czy udało się dojść do prawdy! :)
@@pangarbo Jasne, dam znać. Napisanie maila to świetny pomysł, zaczekam dzień i jeśli Pani Doktor nie odpowie to napiszę go. Licze jednak na publiczną wymianę zdań.
Przypomina mi się taki obrazek na którym jedna osoba mówi do trzech kajakarzy, że mają uważać bo przed nimi jest wodospad a oni krzyczą " podaj źródła, jakie badania...". Jeśli coś przynosi oczekiwany efekt, przynosi rezultat to czego się Pan chce doszukiwać? Bo ja rozumiem to w ten sposób, że Pan sugeruje że coś nie może działać bo nie ma na to badań. Myślę też, że Pani Doktor ma na tyle napięty grafik, że nie będzie poświęcać czasu na obszerna wypowiedź ponieważ taka jest tu konieczna aby odpowiedzieć na te pytania.
Szanowny panie - dziekuję za tę opinię. Myślę że pani Doktor chciła opowiedziec o swojej historii związanej z redukcją masy ciała. Nie znamy całej historii zdrowotnej pani Doktor - a ten odcinek jest poświecony płodności a nie dyskusji o dietach redukcyjnych. O tych aspetkach mówię ja w 1 i 2 odcinku .
@@amandagmyrek2475 jest dokładnie tak jak pani napisała.
Niestety w 45-46 minucie Pani doktor się myli. Nie ma opcji jeść poniżej 1000 kcal i nie chudnąć. Klasyczny przykład zaniżania spożytych kcal lub trzymania niskich kcal przez kilka dni. Do tego pewnie znaczne przeszacowanie wydatków energetycznych. Pozdrawiam
Jest ja tak mam też. Pozdrawiam
@@malin2677 U zdrowej osoby, która chce zrzucić kilka kg nie, u osoby chorej, jak najbardziej - przez dużą ilość obcinania kalorii dochodzi do załamania metabolicznego wraz z obniżeniem temperatury ciała - ciało zaczyna spalać mniej niż "dane tabelkowe" - jest to bardzo częste przy niedoczynności tarczycy, nawet subklinicznej. Do tego na takiej diecie ludzie zaczynają się jeszcze mniej ruszać, bo kalorie są nam potrzebne do prawidłowej pracy narządów, a pacjenci są zmęczeni brakiem energii z pokarmu. Chwilę można na takiej diecie "pojechać", bo organizm zaczyna być w ogromnym stresie, co odczuwa się jako chwilowy przypływ energii wywołany wyrzutem hormonów stresu, bo ciało ma mechanizmy, żeby sobie radzić z takim "zagrożeniem", ale zawsze potem jest spadek energii i różne problemy wynikające z niedoborów pokarmowych. Dlatego taka dieta nie jest polecana i nie jest też do utrzymania w długiej perspektywie.
U osoby zdrowej, która chce schudnąć kilka kg nie, u osoby chorej, np. na niedoczynność tarczycy, nawet subkliniczną jak najbardziej. Stosowanie diet typu 1000 kcal powoduje załamanie metaboliczne i stałe obniżenie temperatury ciała pacjenta, w wyniku czego przestaje on wydatkować energie "tabelkowo". Ciało nie jest wystarczająco odżywione, co powoduje, że najpierw pacjent może mieć skok energii spowodowany wyrzutem hormonów stresu przez organizm (brak posiłku to bardzo podstawowy stresor), ale potem nieuchronnie zaczyna być przemęczony, rusza się jeszcze mniej i do tego powstają niedobory pokarmowe - dlatego taka dieta nie jest wskazana. Do tego można doliczyć nieprawidłowy mikrobiom pacjenta, który był opisany w filmiku i już mamy jeszcze dodatkowe 200 - 300 kcal. Da się wyjść z takich problemów, ale mniej jedz i więcej się ruszaj, jest w tym przypadku drogą donikąd...
Super wywiad 😊
Wspaniała rozmowa 😍
❤❤❤