jechałem tam wtedy chwile wczesniej jeszcze droga była biała ale ta cysterna i policja juz były, ładnie nas tam wtedy łamało zestawami , na rozładunek jak zajechałem to śniegu prawie do kolan miałem , tam wtedy chyba jeszcze jeden zestaw poszedł do rowu z tego co pamietam
Ja już 7 raz oblałem c i to definitywny koniec brak kasy i po prostu niefart za każdym razem. Trzeba wiedzieć kiedy odpuścić a cała przygoda z kat c nauczyła mnie innych rzeczy i zmieniła podejście do życia. Mimo że nie będę kierowcą zawodowym to zrozumiałem wiele innych rzeczy i swoją przyszłość zwiąże z czymś co nie będzie się wiązało ani trochę z pojazdami czy transportem.
Witaj w klubie dziwny kraj bmw wjeżdża w ludzi lub zabija dziecko a człowiek się stara jezdzi osobowym bez mandatów nawet a los na przekur egzaminatorzy i word jeszcze bardziej stad taka decyzja
Fajne warunki na zdawanie :D niedawno zdawałem B+E w podobnych okolicznościach przyrody :D . Zastanawiam się dlaczego pchacie się do Chełma ? Małe miasto a upierdzielają równo. Mi się udało za pierwszym ale jedna mała uwaga . NIGDY NIE RÓBCIE JAZDY PRZED EGZAMINEM ! Moja jazda przed egzaminem wyglądała tak że żadne zadanie mi nie wyszło . Wszystko było źle . W dodatku egzaminator bardzo miły pan od razu do mnie z morda wyskoczył :D hahahahahah To ich taka mała sztuczka na premię świąteczną :D
@@Cielmus niestety negatywnie, okazało się, że u mnie w PORDZIE, sprzęganie i rozprzeganie odbywa się na starze, czego się przestraszyłem jak przyjechałem już przed egzaminem, cofnąłem pod przyczepę by spiąć i czerwony bezpiecznik się nie schował, więc wróciłem do kabiny poszarpać tyl przód, nic to nie dało, wyszedłem unieść sworzeń i odjechałem, chciałem spróbować śpiąc jeszcze raz ale ze stresu zapomniałem ponownie unieść sworzeń i uderzyłem... następna próba 10.11 ale już wiem na co uważać, człowiek uczy się na własnych błędach
Gdyby pieniądze za egzamin nie szły na ośrodki egzaminacyjne, tylko do budżetu państwa, to zdawalność byłaby zupełnie inna. To tak, jakby pieniądze z mandatów szły bezpośrednio do komisariatów lub komend policji, wtedy byśmy z domów nie wyjechali...
Cóż na egzaminie człowiek zawsze się stresuje, ja w tym roku robiłem prawko na T dali mi dużego nowego jelenia do jazdy a człowiek całe życie starym ferdkiem jeździł, taki stres poszedł, że gniazdo od świateł rozwaliłem bo na odwrót próbowałem na siłę wcisnąć
A mi na egzaminie na mieście, kat C , zablokowała się skrzynia. Nie chciał się wrzucić żaden bieg. Egzaminator zaczął ruszać biegami, kazał puścić i trzymać sprzęgło aż w końcu wrzucił trójkę. Ruszyliśmy a on stwierdził że traktuje to jako mój błąd. Miał rację? Przecież to nie moja wina że skrzynia się zablokowała.... Egzamin zdałem ostatecznie.
Wczoraj zdałem egzamin na C+E pogoda jak na koniec grudni idealna :) przed egzaminem miałem 3h jazdy a dopiero później pojechałem na egzamin i pyk zdane :) polecam przed samym egzaminem pojeździć chociaż godzinkę :)
Najgorszy plac na c+e. Najczęściej oblewa się przez takie pierdoły. Ja za pierwszym razem oblałem przez kierunkowskaz przy parkowaniu prostopadłym. (Wyskoczył mi i wrzuciłem w nie w tą stronę), drugim razem na łuku dotknąłem pachołka z tyłu ale go nie przewròciłem. (Łuk zrobiony płynnie). Trzecim razem się udało i miasto to pikuś.
jechałem tam wtedy chwile wczesniej jeszcze droga była biała ale ta cysterna i policja juz były, ładnie nas tam wtedy łamało zestawami , na rozładunek jak zajechałem to śniegu prawie do kolan miałem , tam wtedy chyba jeszcze jeden zestaw poszedł do rowu z tego co pamietam
W takiej pogodzie to najlepiej , bo linii nie widać a i samochody wolno jeżdżą
Ja już 7 raz oblałem c i to definitywny koniec brak kasy i po prostu niefart za każdym razem. Trzeba wiedzieć kiedy odpuścić a cała przygoda z kat c nauczyła mnie innych rzeczy i zmieniła podejście do życia. Mimo że nie będę kierowcą zawodowym to zrozumiałem wiele innych rzeczy i swoją przyszłość zwiąże z czymś co nie będzie się wiązało ani trochę z pojazdami czy transportem.
Mam podobnie
Witaj w klubie dziwny kraj bmw wjeżdża w ludzi lub zabija dziecko a człowiek się stara jezdzi osobowym bez mandatów nawet a los na przekur egzaminatorzy i word jeszcze bardziej stad taka decyzja
Na pocieszenie łapkę zostawiam. Pozdrawiam.
Zdarza się najlepszym. Ach te procedury, szczegóły itd.
Pozdrawiam.
😂😂😂 Hihihi, następnym razem będzie lepiej 😉
Fajne warunki na zdawanie :D niedawno zdawałem B+E w podobnych okolicznościach przyrody :D . Zastanawiam się dlaczego pchacie się do Chełma ? Małe miasto a upierdzielają równo. Mi się udało za pierwszym ale jedna mała uwaga . NIGDY NIE RÓBCIE JAZDY PRZED EGZAMINEM ! Moja jazda przed egzaminem wyglądała tak że żadne zadanie mi nie wyszło . Wszystko było źle . W dodatku egzaminator bardzo miły pan od razu do mnie z morda wyskoczył :D hahahahahah To ich taka mała sztuczka na premię świąteczną :D
Ja kategorię C zdawałem w październiku 2007, a w lutym 2008 zdałem już C+E za pierwszym razem 🙂
Żebyś Ty widział jak ja się zrozumiałem z egzaminatorem na B+E i również nie zdałem 😃
Ja mam za tydzień 10.10. Ważne żeby pamiętać o szczegółach. Pasy bezpieczeństwa, zgasić silnik i takie tam, koncentracja 100% i się zda
Jak poszło ??
@@Cielmus niestety negatywnie, okazało się, że u mnie w PORDZIE, sprzęganie i rozprzeganie odbywa się na starze, czego się przestraszyłem jak przyjechałem już przed egzaminem, cofnąłem pod przyczepę by spiąć i czerwony bezpiecznik się nie schował, więc wróciłem do kabiny poszarpać tyl przód, nic to nie dało, wyszedłem unieść sworzeń i odjechałem, chciałem spróbować śpiąc jeszcze raz ale ze stresu zapomniałem ponownie unieść sworzeń i uderzyłem... następna próba 10.11 ale już wiem na co uważać, człowiek uczy się na własnych błędach
@@darecki9444 dokładnie ja mało nie oblałem za trzecim razem na rozprzęganiu ! Stres robi swoje
@@Cielmus sprzęganie i rozprzeganie uważam za jedno z najtrudniejszych na egzaminie, trzeba pamiętać o każdym szczególe
Gdyby pieniądze za egzamin nie szły na ośrodki egzaminacyjne, tylko do budżetu państwa, to zdawalność byłaby zupełnie inna. To tak, jakby pieniądze z mandatów szły bezpośrednio do komisariatów lub komend policji, wtedy byśmy z domów nie wyjechali...
Cóż na egzaminie człowiek zawsze się stresuje, ja w tym roku robiłem prawko na T dali mi dużego nowego jelenia do jazdy a człowiek całe życie starym ferdkiem jeździł, taki stres poszedł, że gniazdo od świateł rozwaliłem bo na odwrót próbowałem na siłę wcisnąć
Te 2 godz.jazdy trzeba było wziąć dzień wcześniej,na egzamin trzeba jechać wypoczętym .
Poranek dziś kiepskich wiadomości: Pudzian przegrał, Cielmus nie zdał.
Ehhh
Jemu chociaż zapłacili żeby przegrał a ja wydałem kolejne 250 zł na egzamin 😂😂😉
A mi na egzaminie na mieście, kat C , zablokowała się skrzynia. Nie chciał się wrzucić żaden bieg. Egzaminator zaczął ruszać biegami, kazał puścić i trzymać sprzęgło aż w końcu wrzucił trójkę. Ruszyliśmy a on stwierdził że traktuje to jako mój błąd. Miał rację? Przecież to nie moja wina że skrzynia się zablokowała....
Egzamin zdałem ostatecznie.
Podobnie miałem dzisiaj…..sworzeń się zaciął w zaczepie nie chciało się rozpiąć !! Niby mój błąd a zdałem
Wczoraj zdałem egzamin na C+E pogoda jak na koniec grudni idealna :) przed egzaminem miałem 3h jazdy a dopiero później pojechałem na egzamin i pyk zdane :) polecam przed samym egzaminem pojeździć chociaż godzinkę :)
Witam serdecznie. Robił już kolega może soki??
Jeszcze nie …..
Najgorszy plac na c+e. Najczęściej oblewa się przez takie pierdoły. Ja za pierwszym razem oblałem przez kierunkowskaz przy parkowaniu prostopadłym. (Wyskoczył mi i wrzuciłem w nie w tą stronę), drugim razem na łuku dotknąłem pachołka z tyłu ale go nie przewròciłem. (Łuk zrobiony płynnie).
Trzecim razem się udało i miasto to pikuś.
Bo jeździć to trza umieć;) tak samo jak pić.niewiesz kiedy hamulec zaciągnąć i po tobie 🤪
Akurat w tym drugim przypadku Chamielec z automatu się zaciąga 🤪
Zdawałem w tym ośrodku na C podczas studiów też mi nie siadło za pierwszym
To szczepianie na egzaminie to tak potrzebne na nim tylko do uwalania kursantów.
Większość durnych poleceń jest na obalenie kandydata….
@@Cielmus a już przeszli na duo złącze czy dalej żółte i czerwone?
Przecież ręczny nie służy do zaciągania,hahaha.Powodzenia następnym razem
Łapka w górę.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam również
Czemu w Chełmie zdawałeś a nie w Lublinie?
Tak bywa,musisz próbować do skutku,ale to nie jest takie proste, niestety.
MC Donald to piękna rzecz
Mocno przereklamowana
@@ukaszsski4661 każdy ma swoje ulubione
Nie chodzi o reklame...