Dokładnie, nigdy autem spalinowym nie byłem w Hiszpanii a elektrycznym tak 😄 I elektrykiem to fakt, chce się jeździć i jeździ się więcej nie tylko ze względów ekonomicznych ale też z powodu komfortu i przyjemności jazdy. Auta elektryczne mniej męczą. Ja jeszcze zauważyłem, że w dłuższych trasach większość osób też się zatrzymuje autem spalinowym i te postoje wcale nie są krótsze niż autem elektrycznym tyle, że nikt tych postojów w aucie spalinowym nie liczy a na krótkich trasach na codzień to ja czas oszczędzam jeżdżąc autem elektrycznym bo nie muszę zajeżdżać na stacje paliw i codziennie rano mam auto "natankowane" i gotowe do jazdy.
Elektrykiem w taka droge, ja to naeet do polski Tesla wiecej nie pojade, a mam niby tylko 850 km. Nie po to sie urodzilem zeby na ladowarkach sterczec. To jest auto do 100km od domu i nazot.
@sebastians8665 jeśli ktoś lubi gnać nocą po niemieckich autostradach z maksymalnymi prędkościami z maksymalnie krótkimi postojami by dojechać jak najszybciej to tak - elektryk się do tego nie nadaje. Na szczęście mamy wybór i każdy wyciera takie auto jakie mu pasuje i jeździ tak jak chce 🙂 Kiedyś gdy wchodziły smartfony to wszyscy narzekali jak to bez sensu że przycisków nie ma a dziś? Nie znam nikogo oprócz mojej babci kto ma telefon z przyciskami bez ekranu dotykowego 💁♂️
Z tym przebiegiem to się zgadza. Poprzednim spalinowym przejechałem przez 8 lat 120 tyś. km. Teslą Y jeżdżę od lipca 2024 i już nakręciłem ponad 25 tyś. km.😁 Jeśli chodzi o zmęczenie po długiej trasie to z mojego punktu widzenia wygląda to tak: np. trasa do Albanii - z diesla po takim odcinku wypadałem jak bym był po paru flaszkach. Jeśli chodzi o Teslę, dzięki wymuszonym przerwą na chargerach, na miejscu wysiadam o jestem jeszcze w stanie normalnie funkcjonować w dniu dojazdu.
Była Insignia 1680kg, jest TM3LR-RWD - 1740kg..... czy to taka duża różnica w wadze - nie sądzę... Co do hamulców - 1.5 roku i tarcze jak nowe... (w 12 letnich Leafach wciąż oryginalne. )Nic nie robię puki nie zaobserwuję nalotu. Przy 70-80kkm - większość spalinówek ma już wymienione klocki - więc trzeba było cofnąć tłoczki - jeśli były zabrudzone, podrdzewiałe - będzie kłopot. W EV - jedno wysunięcie na 200-300kkm... Trzeba sprawdzać tulejki...
Nie zgodzę się z opinią o juniperze- moim zdaniem poprawili absolutnie wszystko poza baterią/800v. Jak chodzi o 800v to ja się nie spodziewam żeby to wprowadzali w najbliższym czasie bo problem główny leży w infrastrukturze. Przy tylu superchargerach które mają musieliby najpierw się z tym uporać. Zauważ że w cybertracku zrobili sprytnie bo dali 2x400v… jak chodzi o większą baterię to pamiętaj że to jest amerykańskie auto gdzie max prędkość to 70mph. Przy ich jeździe ten samochód ma relatywnie więcej zasięgu niż przy naszym 140 czy więcej na autostradzie. Doładowuje się szybko więc realnego problemu nie ma a bateria to jest największy koszt w tych autach które mają być TANIE a nie z największym zasięgiem. My już w zeszłym roku chcieliśmy wymienić i3 na Y i czekaliśmy na ten lift także został zamówiony jak tylko się pojawił na stronie. Reflinki nie działają. Uważam że większej baterii nie będzie w Y wcześniej niż za 2 lata (w połowie cyklu). No i na koniec taka refleksja, widać po Y że tesla poszła w cyber design i mam wrażenie że lift 3 był za wcześnie w tej sytuacji bo z dnia na dzień ta 3 stała się starym autem dzisiaj z lampami bez blend przez całe auto i srebrnym napisem na klapie jak w skodzie… nie mam wątpliwości że lift S jak i X będzie już cyber i jak nie zrobią szybko takiego małego lifta w 3 na same zderzaki/lampy to sprzedaż spadnie. A jak jeszcze wyjdzie Q w cyber to już nie będzie o czym mówić.
Jeśli zmieniałeś i3 to oczywiście lepiej było zmienić na Junipera niż na starego Y i dokładnie to w filmie powiedziałem. Natomiast poza zawieszeniem nic ważnego się nie zmieniło i np. wymiana starego Y na nowy nie ma wg mnie sensu.
@ nie no poprawili dużo tylko faktycznie małych rzeczy - takie iteracyjne poprawki. Starego wymieniać to w zależności czy ktoś ma 4 letniego czy rocznego ale żeby wymieniać w miarę nowego „starego” Y to zgadzam się że raczej sensu nie ma. Jeszcze zapomniałem w poprzednim komentarzu odnieść się do tych wahaczy co mówiłeś że to jest ciężkie auto - to powinno być przeskalowane adekwatnie do wagi auta - ja jeżdżę 2t v8 i wahacze widać gołym okiem że są odpowiednio większe/grubsze i mam pod 100k zrobione i żadnego problemu nie ma. Pytanie jak to tesla zrobiła - czy nie są za małe wahacze jeśli coś pada za szybko?
@@ZenMotionSim Nie ma czegoś takiego jak pada za szybko. Części są precyzyjnei projektowane dziś by działały tyle ile chce producent. To nei 2005 rok, gdzie technologia nie pozwalała na precyzyjne kalkulacje tego typu i budowano ze sporym zapasem.
Nie wiem jak w Tesli, ale w Kii rekuperacja nie działa na wstecznym, więc jeśli codziennie cofamy choćby na krótkim odcinku, hamulce są używane i pozostają sprawne. Inna opcja - w trakcie jazdy wrzucić bieg "N" i przyhamować, wtedy też działają same klocki. Swoją drogą, po ostatnich wyczynach tow. Muska jakoś osłabł mój entuzjazm w kierunku tej marki...
argument ze elektryki są cięższe🤞( bo auta ciężarowe są jeszcze cięższe ) jest próba tłumaczenia braku konsekwencji konstruktorów ,a swojego irracjonalnego wyboru. wywód co do hamolcow jest prawie podobny z różnica ze pojazd ma rekuperacje co tez jest forma spowalniania auta. - jeszcze nie natrafilem na tak racjonalny wywód co do zakupu auta elektrycznego, pozwala na jeszcze bardziej świadoma decyzje podjęcia co do zakupu/ lub nie, elektryka👋
To fakt, technologia zawieszenia jest zaimplementowana z lżejszych aut spalinowych, materiały są de facto te same. Z drugiej strony - auta mają wytrzymać okres gwarancji. A co potem, to już nie zmartwienie producenta…
Jakieś folie zabezpieczające szyby kupowałeś? Szwagier w ciągu pierwszych kilku dni zbił przednią szybę a potem czekał kilka miesięcy na wymiane (Hyundai) a w Tesli te szyby na pewno droższe są..
@michal_pasek no właśnie miałem pytać. Słyszałem, że macie namiary na najlepszego/najtańszego ubezpieczyciela. Podasz proszę? Kupuję nowego Yka na leasing. Będę miał wybór czy raczej oferta z nowym samochodem będzie najlepsza?
Proponuję wymienić oleje w przekładniach w 3H po 32tys/km była tragedia i strasznie dużo opiłków. Wiekszość osób uwaza ze jak instrukcja mówi ze olej jest na życie pojazdu to sie go nie dotyka a później 150tys i skrzynie do wymiany bo niema co ratować.
@@JakubSobczak wow! Ciekawe.. ja mam z 1.3MWh zapasu rocznie.. więc na pół roku tankowania powinno starczyć.. ciekawe czy to się da połączyć z tym pstrykiem.
@@c3bik Nie będzie zmiana sprzedawcy stracisz wtedy nabyte prawa 15 lat w starym prosumęcie. Lepiej rozbudować PV na mikroinweterach gdziekolwiek na ogrodzeniu konstrukcji która pozwoli na wykorzystanie ograniczonego miejsca tj carport pergola.
Z tą ceną za ładowanie pod blokiem za 2zł to bez przesady. Przy zużyciu 15kW/h nadal mi wychodziło taniej niż hybrydą corolli. Poza tym jeśli ktoś kupuje elektryka to raczej stać go i na droższe ładowanie w razie czego ;) Jak bym miał płacić nawet 5zł za kWh to i tak bym do spalinówki nie wrócił ze względu na komfort.
Poważnie? Jak ktoś kupuje elektryka to stać go na droższe ładowanie? Przecież starego Leafa można juź kupić poniżej 30 tysięcy, a to nie są jakieś wielkie pieniądze.
@@pietreksz , niby dlaczego? Jak ma pv na dachu, ale nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, to Leaf będzie nadal dobrym wyborem jako drugie auto w rodzinie - jeśli i tak potrzebujemy dwóch.
To idzie sie pogubic w takim razie. Przeciez wszyscy pisza, ze biora elektryka aby oszczedzac na jezdzie. A teraz, ze jak ktos ma elektryka to moze drogo ladowac 😂
Samochód się serwisuje co roku lub 15000 km co jest racjonalne. Mam spalinowego i przegląd gwarancyjny to średnio 1500 zł. Sam olej i filtr oleju w ASO to 370 zł. Gdybym chciał to zrobić we własnym zakresie to spokojnie połowa tej kwoty. Reszta to dezynfekcja klimatyzacji, filtry i sprawdzenie mechaniki która powinna być przeprowadzona w elektryku. Później kończy się to dla Tesli liderem w rankingu awaryjności i samochodów niedopuszczonych do ruchu. Filtry warto sprawdzać na bieżąco i wymieniać raz w roku.
Dokładnie, nigdy autem spalinowym nie byłem w Hiszpanii a elektrycznym tak 😄
I elektrykiem to fakt, chce się jeździć i jeździ się więcej nie tylko ze względów ekonomicznych ale też z powodu komfortu i przyjemności jazdy. Auta elektryczne mniej męczą.
Ja jeszcze zauważyłem, że w dłuższych trasach większość osób też się zatrzymuje autem spalinowym i te postoje wcale nie są krótsze niż autem elektrycznym tyle, że nikt tych postojów w aucie spalinowym nie liczy a na krótkich trasach na codzień to ja czas oszczędzam jeżdżąc autem elektrycznym bo nie muszę zajeżdżać na stacje paliw i codziennie rano mam auto "natankowane" i gotowe do jazdy.
Elektrykiem w taka droge, ja to naeet do polski Tesla wiecej nie pojade, a mam niby tylko 850 km. Nie po to sie urodzilem zeby na ladowarkach sterczec. To jest auto do 100km od domu i nazot.
@sebastians8665 jeśli ktoś lubi gnać nocą po niemieckich autostradach z maksymalnymi prędkościami z maksymalnie krótkimi postojami by dojechać jak najszybciej to tak - elektryk się do tego nie nadaje.
Na szczęście mamy wybór i każdy wyciera takie auto jakie mu pasuje i jeździ tak jak chce 🙂
Kiedyś gdy wchodziły smartfony to wszyscy narzekali jak to bez sensu że przycisków nie ma a dziś? Nie znam nikogo oprócz mojej babci kto ma telefon z przyciskami bez ekranu dotykowego 💁♂️
Z tym przebiegiem to się zgadza. Poprzednim spalinowym przejechałem przez 8 lat 120 tyś. km.
Teslą Y jeżdżę od lipca 2024 i już nakręciłem ponad 25 tyś. km.😁
Jeśli chodzi o zmęczenie po długiej trasie to z mojego punktu widzenia wygląda to tak: np. trasa do Albanii - z diesla po takim odcinku wypadałem jak bym był po paru flaszkach. Jeśli chodzi o Teslę, dzięki wymuszonym przerwą na chargerach, na miejscu wysiadam o jestem jeszcze w stanie normalnie funkcjonować w dniu dojazdu.
Była Insignia 1680kg, jest TM3LR-RWD - 1740kg..... czy to taka duża różnica w wadze - nie sądzę... Co do hamulców - 1.5 roku i tarcze jak nowe... (w 12 letnich Leafach wciąż oryginalne. )Nic nie robię puki nie zaobserwuję nalotu. Przy 70-80kkm - większość spalinówek ma już wymienione klocki - więc trzeba było cofnąć tłoczki - jeśli były zabrudzone, podrdzewiałe - będzie kłopot. W EV - jedno wysunięcie na 200-300kkm... Trzeba sprawdzać tulejki...
Od czasu do czasu trzeba wyłączyć rekuperację. Np raz na ileś miesięcy
Wow, napisz coś więcej jak to wyłączyć?
Nie zgodzę się z opinią o juniperze- moim zdaniem poprawili absolutnie wszystko poza baterią/800v. Jak chodzi o 800v to ja się nie spodziewam żeby to wprowadzali w najbliższym czasie bo problem główny leży w infrastrukturze. Przy tylu superchargerach które mają musieliby najpierw się z tym uporać. Zauważ że w cybertracku zrobili sprytnie bo dali 2x400v… jak chodzi o większą baterię to pamiętaj że to jest amerykańskie auto gdzie max prędkość to 70mph. Przy ich jeździe ten samochód ma relatywnie więcej zasięgu niż przy naszym 140 czy więcej na autostradzie. Doładowuje się szybko więc realnego problemu nie ma a bateria to jest największy koszt w tych autach które mają być TANIE a nie z największym zasięgiem. My już w zeszłym roku chcieliśmy wymienić i3 na Y i czekaliśmy na ten lift także został zamówiony jak tylko się pojawił na stronie. Reflinki nie działają. Uważam że większej baterii nie będzie w Y wcześniej niż za 2 lata (w połowie cyklu). No i na koniec taka refleksja, widać po Y że tesla poszła w cyber design i mam wrażenie że lift 3 był za wcześnie w tej sytuacji bo z dnia na dzień ta 3 stała się starym autem dzisiaj z lampami bez blend przez całe auto i srebrnym napisem na klapie jak w skodzie… nie mam wątpliwości że lift S jak i X będzie już cyber i jak nie zrobią szybko takiego małego lifta w 3 na same zderzaki/lampy to sprzedaż spadnie. A jak jeszcze wyjdzie Q w cyber to już nie będzie o czym mówić.
Jeśli zmieniałeś i3 to oczywiście lepiej było zmienić na Junipera niż na starego Y i dokładnie to w filmie powiedziałem. Natomiast poza zawieszeniem nic ważnego się nie zmieniło i np. wymiana starego Y na nowy nie ma wg mnie sensu.
@ nie no poprawili dużo tylko faktycznie małych rzeczy - takie iteracyjne poprawki. Starego wymieniać to w zależności czy ktoś ma 4 letniego czy rocznego ale żeby wymieniać w miarę nowego „starego” Y to zgadzam się że raczej sensu nie ma. Jeszcze zapomniałem w poprzednim komentarzu odnieść się do tych wahaczy co mówiłeś że to jest ciężkie auto - to powinno być przeskalowane adekwatnie do wagi auta - ja jeżdżę 2t v8 i wahacze widać gołym okiem że są odpowiednio większe/grubsze i mam pod 100k zrobione i żadnego problemu nie ma. Pytanie jak to tesla zrobiła - czy nie są za małe wahacze jeśli coś pada za szybko?
@@ZenMotionSim Nie ma czegoś takiego jak pada za szybko. Części są precyzyjnei projektowane dziś by działały tyle ile chce producent. To nei 2005 rok, gdzie technologia nie pozwalała na precyzyjne kalkulacje tego typu i budowano ze sporym zapasem.
Nie wiem jak w Tesli, ale w Kii rekuperacja nie działa na wstecznym, więc jeśli codziennie cofamy choćby na krótkim odcinku, hamulce są używane i pozostają sprawne. Inna opcja - w trakcie jazdy wrzucić bieg "N" i przyhamować, wtedy też działają same klocki. Swoją drogą, po ostatnich wyczynach tow. Muska jakoś osłabł mój entuzjazm w kierunku tej marki...
Hamowanie na N robie po każdym myciu i po trasie w deszczu.
Ja po myjni też hamuję.
argument ze elektryki są cięższe🤞( bo auta ciężarowe są jeszcze cięższe ) jest próba tłumaczenia braku konsekwencji konstruktorów ,a swojego irracjonalnego wyboru. wywód co do hamolcow jest prawie podobny z różnica ze pojazd ma rekuperacje co tez jest forma spowalniania auta.
- jeszcze nie natrafilem na tak racjonalny wywód co do zakupu auta elektrycznego, pozwala na jeszcze bardziej świadoma decyzje podjęcia co do zakupu/ lub nie, elektryka👋
To fakt, technologia zawieszenia jest zaimplementowana z lżejszych aut spalinowych, materiały są de facto te same. Z drugiej strony - auta mają wytrzymać okres gwarancji. A co potem, to już nie zmartwienie producenta…
Jakieś folie zabezpieczające szyby kupowałeś? Szwagier w ciągu pierwszych kilku dni zbił przednią szybę a potem czekał kilka miesięcy na wymiane (Hyundai) a w Tesli te szyby na pewno droższe są..
Kupuje się ubezpieczenie. Tesla nie ma takich problemów z dostępnością części jak koreańskie marki.
@michal_pasek no właśnie miałem pytać. Słyszałem, że macie namiary na najlepszego/najtańszego ubezpieczyciela. Podasz proszę?
Kupuję nowego Yka na leasing. Będę miał wybór czy raczej oferta z nowym samochodem będzie najlepsza?
Proponuję wymienić oleje w przekładniach w 3H po 32tys/km była tragedia i strasznie dużo opiłków. Wiekszość osób uwaza ze jak instrukcja mówi ze olej jest na życie pojazdu to sie go nie dotyka a później 150tys i skrzynie do wymiany bo niema co ratować.
Tak właśnie. 80-100kkm to już ostatni dzwonek.
Hej, Jak oceniasz id7 w porównaniu do posiadanej Tesli Y.
@MichalPasek korzystasz z pstryka? To ma sens?
Przygotowuję instalację pod pstryka. Będzie fajny odcinek o tym na dniach, najpewniej w środę.
@@JakubSobczak wow! Ciekawe.. ja mam z 1.3MWh zapasu rocznie.. więc na pół roku tankowania powinno starczyć.. ciekawe czy to się da połączyć z tym pstrykiem.
@@c3bik Nie będzie zmiana sprzedawcy stracisz wtedy nabyte prawa 15 lat w starym prosumęcie. Lepiej rozbudować PV na mikroinweterach gdziekolwiek na ogrodzeniu konstrukcji która pozwoli na wykorzystanie ograniczonego miejsca tj carport pergola.
@ super, dzięki. 🙏
@@k.j.4347 podejrzewam że mógłbym na żonę przyłącze drugie zrobić.. ale na razie lepiej jak mówisz foto rozbudować
Z tą ceną za ładowanie pod blokiem za 2zł to bez przesady. Przy zużyciu 15kW/h nadal mi wychodziło taniej niż hybrydą corolli. Poza tym jeśli ktoś kupuje elektryka to raczej stać go i na droższe ładowanie w razie czego ;) Jak bym miał płacić nawet 5zł za kWh to i tak bym do spalinówki nie wrócił ze względu na komfort.
Poważnie? Jak ktoś kupuje elektryka to stać go na droższe ładowanie? Przecież starego Leafa można juź kupić poniżej 30 tysięcy, a to nie są jakieś wielkie pieniądze.
@@mariusz07jak ktoś szuka oszczędności to nie wyda 30tys na leafa tylko prędzej kupi Dacie w LPG ;)
@@pietreksz , niby dlaczego? Jak ma pv na dachu, ale nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, to Leaf będzie nadal dobrym wyborem jako drugie auto w rodzinie - jeśli i tak potrzebujemy dwóch.
@@mariusz07no dobra. Przyznaje Ci rację. W takim wypadku ma to jak najbardziej sens
To idzie sie pogubic w takim razie. Przeciez wszyscy pisza, ze biora elektryka aby oszczedzac na jezdzie. A teraz, ze jak ktos ma elektryka to moze drogo ladowac 😂
Michał a tak można wrzucić N w czasie jazdy w tesli ?
Tak. Wajcha do pierwszego oporu do góry na 2 sek.
reguła 2x kilometraż robiony wcześniej dieselem sprawdziła się i u mnie
Mojego linka nie wstawił. A sam to proponowałem.
Wyślij mi go na maila.
Samochód się serwisuje co roku lub 15000 km co jest racjonalne. Mam spalinowego i przegląd gwarancyjny to średnio 1500 zł. Sam olej i filtr oleju w ASO to 370 zł. Gdybym chciał to zrobić we własnym zakresie to spokojnie połowa tej kwoty. Reszta to dezynfekcja klimatyzacji, filtry i sprawdzenie mechaniki która powinna być przeprowadzona w elektryku. Później kończy się to dla Tesli liderem w rankingu awaryjności i samochodów niedopuszczonych do ruchu. Filtry warto sprawdzać na bieżąco i wymieniać raz w roku.
Jedynym "rankingiem" tego typu gdzie Tesla jest liderem awaryjności, był wcale nie subiektywny, niemiecki ranking, na zlecenie VW.
@@HyperVegitoDBZA jak się plasuje Tesla w amerykańskich rankingach ;) ?
@ Jesli liczysz awarie wymagające wizyty w ASO, to tak. Większość awarii w Tesli to kod.
@@HyperVegitoDBZogólnie też w ogonie stawki. Niemcy tylko to potwierdzają.
@@jagodaol8217 tak, chlipiąc znad bankructwa