Dzięki wielkie za wskazanie magicznej śrubki od regulacji tylnego zawieszenia. U mnie jest 14 klików i pewnie przez złośliwość Chińczyk, który go składał, złożył go w stanie najwolniejszej reakcji. No, serio - na 14-tym kliku. Najtwardszy. No, jak tak można....Aha - podpowiadam, że można się do tej śrubki dostać bez demontażu czegokolwiek, ale bez elastycznej przedłużki nie ma szans, żeby sobie nią pokręcić.
Dzień Dobry. Absolutnie odradzam kupowanie jakichkolwiek motocykli o marce „Junak”, tzw. „Nowych” - u autoryzowanych sprzedawców, przed sprawdzeniem numeru VIN. W moim przypadku był już używany. Sprawa trafi na Policje, ciekawe co z tym zrobią. Przestrzegam.
To zdecydowanie niedopuszczalne. Ja zawsze rejestruję pojazdy przed używaniem. Pojazd nie rejestrowany nie ma prawa poruszać się po drodze. Z ciekawości zapytam, na jakiej podstawie twierdzisz, że był używany? Przebieg, czy problem z rejestracją?
@@MichałGrzyb-f9q To zależy od definicji "NOWE". Mam pojazdy nie rejestrowane, zarejestrowane bez przebiegu, zarejestrowane z przebiegiem. O ile pierwsza grupa nie podlega dyskusji, to drugą i trzecią klient sam szereguje. Ja przekazuję informację jasno, który jest według mnie używany, który nie. Ostatnio na półroczny pojazd klient powiedział nowy, więc każdy ma inną granicę nowości.
Dzięki wielkie za wskazanie magicznej śrubki od regulacji tylnego zawieszenia. U mnie jest 14 klików i pewnie przez złośliwość Chińczyk, który go składał, złożył go w stanie najwolniejszej reakcji. No, serio - na 14-tym kliku. Najtwardszy. No, jak tak można....Aha - podpowiadam, że można się do tej śrubki dostać bez demontażu czegokolwiek, ale bez elastycznej przedłużki nie ma szans, żeby sobie nią pokręcić.
mam i jestem mega zadowolony LWG
Niewiem czy nie ladniejszy od Voge 300ds i te felgi szprychowane 😮
A czyściłeś kiedyś szprychy do połysku? 😉
Nie😊
Ja tak. W MZ. Zawsze lśniły. Na zimę konserwowane olejem. Pewnie kupię tego Junaka na początek, po przerwie
Dzień Dobry. Absolutnie odradzam kupowanie jakichkolwiek motocykli o marce „Junak”, tzw. „Nowych” - u autoryzowanych sprzedawców, przed sprawdzeniem numeru VIN. W moim przypadku był już używany. Sprawa trafi na Policje, ciekawe co z tym zrobią. Przestrzegam.
To zdecydowanie niedopuszczalne. Ja zawsze rejestruję pojazdy przed używaniem. Pojazd nie rejestrowany nie ma prawa poruszać się po drodze.
Z ciekawości zapytam, na jakiej podstawie twierdzisz, że był używany? Przebieg, czy problem z rejestracją?
@@mamoto_pl Na to pytanie Panu odpowiem po wizycie na Policji.
A Pan sprzedaje zarejestrowane motocykle jako nowe ?
@@MichałGrzyb-f9q To zależy od definicji "NOWE". Mam pojazdy nie rejestrowane, zarejestrowane bez przebiegu, zarejestrowane z przebiegiem.
O ile pierwsza grupa nie podlega dyskusji, to drugą i trzecią klient sam szereguje. Ja przekazuję informację jasno, który jest według mnie używany, który nie. Ostatnio na półroczny pojazd klient powiedział nowy, więc każdy ma inną granicę nowości.
@@mamoto_pl Proponuję kupić zarejestrowany samochód w salonie. Wtedy się Pan dowie czym różni się samochód nowy od używanego.