Jednak jeśli chodzi o stwierdzenie czy jest świadomość to nie do końca jest to niemożliwe. Potrzebujemy wiedzieć jak przenieść nasza świadomość bez jej uszkodzenia. Jeśli będzie możliwa taka podróż z zachowaniem tożsamości to będzie to dowód, że może ona istnieć poza człowiekiem. Jeśli zbudujemy taki nośnik świadomości to będziemy wiedzieć jaki sprzęt taka świadomość aktywuje. Trudność jest dodatkowo taka że każdy musialby doświadczyć tego dowodu sam.
Z prognoz na temat przyszłości i tego co będzie wynikają dwa pewniki. Pierwszy - przyszłości nie da się przewidzieć i drugi - będzie inaczej niż przewidywano. Problem wynika z tego że świat gwałtownie się zmienia gdy pojawiają się nowe wynalazki i odkrycia i to daje impuls do zmian. Nie można przewidzieć kiedy jakieś odkrycie nastąpi i czego będzie dotyczyć. Przyszłość można przewidywać tylko w okresach między tymi odkryciami bo wtedy zmiany następują mniej lub bardziej liniowo i ekstrapolacja ma sens. Dalsza ekstrapolacja to fikcja. Przewidywanie przyszłości można porównać do gry w której co pewien nieprzewidywalny okres czasu są zmieniane reguły. Można planować kolejne ruchy tylko tak długo jak długo zasady są niezmienne. Można tylko zgadywać . Jeżeli zgadujących będzie odpowiednio dużo i każdy z nich powie co innego to któryś z nich pewnie trafi ale co z tego? Nie chcemy się przekonać kto miał rację w przyszłości ale chcemy wiedzieć dzisiaj a to z definicji jest niemożliwe.
Etyka AI, to największy problem z jakim się zmierzymy, żeby nie było jak z "Modelem T", że ludzie zaczęli je owijać drutem kolczastym jako diabelski twór (autentyk :D). Nawet jeżeli podejmiemy właściwą decyzję uwzględniając etykę/ religię/ kulturę danego kraju, to pozostają kwestie regionalne i rozprzestrzenianie się informacji w sieci i w tym przeinaczanie jej/ szukanie sensacji/ manipulacje, żeby zarobić (czy możliwy będzie wtedy "wolny Internet"?), czyli np. w obrębie kraju/ kultury samochód autonomiczny podejmie właściwą decyzję i ominie dziecko (dwójkę/ trójkę), które wtargnęło na drogę, bo statystycznie wyjdzie, że dziecko w samochodzie ma 99% szans na przeżycie, gdy samochód uderzy w drzewo, ale może tak niefortunnie siedzieć, że uderzy lekko skronią i zginie... Co wtedy? Nagłówki "samochód zabił dziecko"? Przecież to bzdura i zdarzenie jednostkowe i zwykły przypadek (pech), a taka decyzja- w efekcie skali- uratuje 1000 innych dzieci w identycznej sytuacji. Ale co z tego? Informacja pójdzie "spalić diabła, bo zabija dzieci" (mamy problem "rozwiązania systemowego", ale dużo bardziej medialnego i wywołującego emocje na poziomie pierwszych "Modeli T", ale Ford miał o tyle łatwiej, że nie było Internetu; "Zanim prawda włoży buty, to kłamstwo okrąży Ziemię trzy raz"~ filozofia). A dochodzą jeszcze kulturowe różnice regionalne- decyzja w jednym regionie nie będzie tak samo odebrana 500 km dalej (a jeszcze "dylemat wagonika", etc etc etc) Etyka AI rodzi problem "wolności słowa", a ograniczenie jej rodzi problemy socjologiczne. Tutaj już trzeba zacząć drapać się po głowie...
Fajny wykład- będę Cię "prześladował", a jak nie będziesz wychodził poza swoje kompetencje ("Stone from the heart" ;), to nawet się dogadamy :D (brak wiedzy, to nie problem- problem zaczyna się, gdy ktoś uważa, że posiada odpowiednią wiedzę i kompetencje). Taki specjalista (i wiedza)- od ROZWOJU AI- jest bezcenny jako doradca, ale to nie filozofia AI. ChatGPT nie rozumie prostych zagadnień filozoficznych, co wykazywałem na pewnym spotkaniu menedżerów IT; jest bezużyteczny dla VC (Venture Capital), przy wycenie spółek/ start-Up' ów, bo nie rozumie "Paradoksu kłamcy" Dostojewskiego, co oznacza, że nie rozumie podstaw filozofii i co gorsza nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że one istnieją, czyli- w tej kwestii, przy naciąganej teorii, bo to nie człowiek- jest na poziomie "nieświadomej niekompetencji" (problem "świadomość"- czy Kwantowe AI stanie się prawdziwym chłopcem, czy na zawsze pozostanie Pionokiem? Nie wiemy, ale nie możemy wykluczyć; najpierw sprawdźmy, czy poradzi sobie z porządkiem liczb pierwszych, bo to już będzie wielkie historyczne osiągnięcie. Drugie- czy będzie w stanie napisać Biblię? Wtedy przewyższy człowieka...i zrobi się ciekawie; las, koń, zbierać jagody, polować łukiem na sarny...i modlić się, żeby nas nie znalazł ;). Ahoj 🙋 *Se oglądam dalej...
Czy ten mlody człowiek wie na kim przetestowano ten chat GPT ?. Jeśli ma ktoś kontakt do tego chłopca ? to poproszę. To ja mu prześle materiał żywej osoby na której testowano te możliwości , to eksperymenty na żywych neuronach , takich osób kończących w ogromnych torturach nawet w Polsce jest ogromna ilość , a miliony na świecie podłączonych pod RNM ( remote, neural monitoring ) dlatego takich stowarzyszeń ofiar na świecie jest mnóstwo .
Technika,technika ale czy człowiek jest szczęśliwszy dzięki tej technice?wątpię w to.jestesmy uzależnieni od monitorów które nas zamulają,jesteśmy jak zombie od tych ekranów,ale czy kogoś to obchodzi?ważne żeby kasa była że sprzedaży monitorów.
S.LEM💐 szacun i pamięć 🙏
Bardzo ciekawy wyklad udostepnilem moim bratanicom przyszlym naukowcom.
Dziękuję bardzo za ten cenny przekaz 🎉🎉😮😮❤❤🎉🎉
super. podziekowania za wyklad i za QR code!!!
Jednak jeśli chodzi o stwierdzenie czy jest świadomość to nie do końca jest to niemożliwe. Potrzebujemy wiedzieć jak przenieść nasza świadomość bez jej uszkodzenia. Jeśli będzie możliwa taka podróż z zachowaniem tożsamości to będzie to dowód, że może ona istnieć poza człowiekiem. Jeśli zbudujemy taki nośnik świadomości to będziemy wiedzieć jaki sprzęt taka świadomość aktywuje. Trudność jest dodatkowo taka że każdy musialby doświadczyć tego dowodu sam.
Z prognoz na temat przyszłości i tego co będzie wynikają dwa pewniki. Pierwszy - przyszłości nie da się przewidzieć i drugi - będzie inaczej niż przewidywano. Problem wynika z tego że świat gwałtownie się zmienia gdy pojawiają się nowe wynalazki i odkrycia i to daje impuls do zmian. Nie można przewidzieć kiedy jakieś odkrycie nastąpi i czego będzie dotyczyć. Przyszłość można przewidywać tylko w okresach między tymi odkryciami bo wtedy zmiany następują mniej lub bardziej liniowo i ekstrapolacja ma sens. Dalsza ekstrapolacja to fikcja. Przewidywanie przyszłości można porównać do gry w której co pewien nieprzewidywalny okres czasu są zmieniane reguły. Można planować kolejne ruchy tylko tak długo jak długo zasady są niezmienne. Można tylko zgadywać . Jeżeli zgadujących będzie odpowiednio dużo i każdy z nich powie co innego to któryś z nich pewnie trafi ale co z tego? Nie chcemy się przekonać kto miał rację w przyszłości ale chcemy wiedzieć dzisiaj a to z definicji jest niemożliwe.
Etyka AI, to największy problem z jakim się zmierzymy, żeby nie było jak z "Modelem T", że ludzie zaczęli je owijać drutem kolczastym jako diabelski twór (autentyk :D).
Nawet jeżeli podejmiemy właściwą decyzję uwzględniając etykę/ religię/ kulturę danego kraju, to pozostają kwestie regionalne i rozprzestrzenianie się informacji w sieci i w tym przeinaczanie jej/ szukanie sensacji/ manipulacje, żeby zarobić (czy możliwy będzie wtedy "wolny Internet"?), czyli np. w obrębie kraju/ kultury samochód autonomiczny podejmie właściwą decyzję i ominie dziecko (dwójkę/ trójkę), które wtargnęło na drogę, bo statystycznie wyjdzie, że dziecko w samochodzie ma 99% szans na przeżycie, gdy samochód uderzy w drzewo, ale może tak niefortunnie siedzieć, że uderzy lekko skronią i zginie...
Co wtedy? Nagłówki "samochód zabił dziecko"? Przecież to bzdura i zdarzenie jednostkowe i zwykły przypadek (pech), a taka decyzja- w efekcie skali- uratuje 1000 innych dzieci w identycznej sytuacji. Ale co z tego? Informacja pójdzie "spalić diabła, bo zabija dzieci" (mamy problem "rozwiązania systemowego", ale dużo bardziej medialnego i wywołującego emocje na poziomie pierwszych "Modeli T", ale Ford miał o tyle łatwiej, że nie było Internetu; "Zanim prawda włoży buty, to kłamstwo okrąży Ziemię trzy raz"~ filozofia). A dochodzą jeszcze kulturowe różnice regionalne- decyzja w jednym regionie nie będzie tak samo odebrana 500 km dalej (a jeszcze "dylemat wagonika", etc etc etc)
Etyka AI rodzi problem "wolności słowa", a ograniczenie jej rodzi problemy socjologiczne.
Tutaj już trzeba zacząć drapać się po głowie...
Teraz to Threads jest na pozycji lidera w osiągnięciu 100 mil. użytkowników - 5 dni
Na ile " odbudowa lll Świątyni Salomona " może wplywac na rozwój " Sztucznej Inteligencji", a co za tym idzie na " rozwój Rewolucji Przemyslowej"🤔🧐😉
Fajny wykład- będę Cię "prześladował", a jak nie będziesz wychodził poza swoje kompetencje ("Stone from the heart" ;), to nawet się dogadamy :D (brak wiedzy, to nie problem- problem zaczyna się, gdy ktoś uważa, że posiada odpowiednią wiedzę i kompetencje). Taki specjalista (i wiedza)- od ROZWOJU AI- jest bezcenny jako doradca, ale to nie filozofia AI.
ChatGPT nie rozumie prostych zagadnień filozoficznych, co wykazywałem na pewnym spotkaniu menedżerów IT; jest bezużyteczny dla VC (Venture Capital), przy wycenie spółek/ start-Up' ów, bo nie rozumie "Paradoksu kłamcy" Dostojewskiego, co oznacza, że nie rozumie podstaw filozofii i co gorsza nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że one istnieją, czyli- w tej kwestii, przy naciąganej teorii, bo to nie człowiek- jest na poziomie "nieświadomej niekompetencji" (problem "świadomość"- czy Kwantowe AI stanie się prawdziwym chłopcem, czy na zawsze pozostanie Pionokiem? Nie wiemy, ale nie możemy wykluczyć; najpierw sprawdźmy, czy poradzi sobie z porządkiem liczb pierwszych, bo to już będzie wielkie historyczne osiągnięcie. Drugie- czy będzie w stanie napisać Biblię? Wtedy przewyższy człowieka...i zrobi się ciekawie; las, koń, zbierać jagody, polować łukiem na sarny...i modlić się, żeby nas nie znalazł ;).
Ahoj 🙋
*Se oglądam dalej...
AI, komputery a moja sparalizowana zona we wschodnim Londynie nie ma zadnej opieki spolecznej ani zdrowotnej.
Wszyscy mówią o AI a nie potrafią znaleźć porządnego źródła energii bądź jej magazynu.
No niech się zajmie tym AI od podstaw, i buduje... skoro może ogarnąć całe stosy książek na raz i w szybkim tempie.
Obczaj sobie co już majstrują na Uni w Szwajcarii- wszystko w powijakach, ale będziesz jak dziecko w Disneyland ;)))
Czy ten mlody człowiek wie na kim przetestowano ten chat GPT ?.
Jeśli ma ktoś kontakt do tego chłopca ? to poproszę. To ja mu prześle materiał żywej osoby na której testowano te możliwości , to eksperymenty na żywych neuronach , takich osób kończących w ogromnych torturach nawet w Polsce jest ogromna ilość , a miliony na świecie podłączonych pod RNM ( remote, neural monitoring ) dlatego takich stowarzyszeń ofiar na świecie jest mnóstwo .
czapka z folii aluminiowej pomaga..
Jest pracownikiem Kanalu Zero na TH-cam. 😊
Technika,technika ale czy człowiek jest szczęśliwszy dzięki tej technice?wątpię w to.jestesmy uzależnieni od monitorów które nas zamulają,jesteśmy jak zombie od tych ekranów,ale czy kogoś to obchodzi?ważne żeby kasa była że sprzedaży monitorów.
Nie prawda, pornhub wiecej zyskal w 2mc
czemu on stale chodzi w jednej marynarce?
Bo ma 17 takich samych, identycznych.
@@chodusek Oglądał Muchę i się zainspirował.
Wykładniczo używa! Czatgpt 7 zalecił wietrzyć a nie prać!
Pan powiedział "naukowczyni" ?? To ja żegnam...
Straszne
gdzie jest Dragan?