Dokładnie panewy na korbie robiłem taki silnk powiem wam że dorobił mi panewy stary fachowiec z motoszliw Wrocław i to chodziło pięknie sprzedałem koledze parę tys zrobił i sprzedał dalej .
Kupic wal z korbami w dobrym stanie i po klopocie nie jeden robilem i glowne panewki są zawsze w bardzo dobrym stanie tak samo jest przy gpz500 tez od strony magneta objezdza panewke
Kurde, może ja zacznę te silniki skupować po kilka stów i je naprawiać jak warsztaty nie chcą panewek wymieniać :) Niby przy takim luzie to i wał może być do roboty, ale tak naprawdę nie trzeba wszystkiego rozkładać żeby i to ogarnąć
warsztaty nie chcą tego robić w takich motocyklach bo jest to nieopłacalne dla klienta. żeby dać gwarancję na taką usługę i zrobić to dobrze zgodnie ze sztuką trzeba sie trochę bardziej pochylić nad tematem. oczywiście można też wymienić na pałę 2 panewki i skręcić spowrotem, będzie tanio i może chwilę pojeździ ale żaden szanujący się warsztat tak nie działa
@@MotoMechanikaKKw tym silniku na 99% wał panewki może korba, tłok a nawet głowica do wyrzucenia, jeśli na panewce jest spory luz to tłok tłucze w głowicę w nich a więc wymiana panewki na stary wał nie zadziała a do tego zapewne tłok będzie zaklepany i górny pierścień może się blokować.
w tym przypadku raczej nie, ale tak jest taka opcja mniej lub bardziej prawdopodobna w różnych konstrukcjach. no i tłok może też uderzać o głowicę lub przeciwwagi wału
Szkoda że nie rozebrałeś tego silnika, bo jeśli są wybite tylko panewki na korbie, a wał wyglądałby dobrze, to szło by go jeszcze uratować. Pod warunkiem że można do niego dostać jeszcze panewki. Ale to i tak trzeba by było zrobić pomiary by wiedzieć jaki luz jest już na nowych panewkach. Generalnie silniki się regeneruje, pytanie czy właściciel by chciał. Ja bym poszedł w tą stronę, a to dlatego że kupno używanego też mu nie da żadnej gwarancji.
Jakieś 14-15 la temu zatarłem takiego. Za często ''uwieszałem'' się na gazie. Ten motocykl a raczej jego silnik nie nadaje się do pałowania. Zdecydowanie lepsza jest Honda CB500. Pozdrawiam.
osobiście nie mam o nich zbyt dobrej opinii ale myślę że większym problemem jest to że są stare, tanie i mało kto o nie dba, poszanowany gs potrafi nawinąć spory przebieg bez problemów
Cześć, kupiłem takiego gs po naprawie, wymiana panewek i t d, jak robi się to dobrze - panewki z aso 900 zł, uszczelki nie wszytskie orginalne, koszt u mnie wyszedł ponad 1500 zł. Za 1500 można kupić sprawny silnik, jednak te 1500 to cena bez robocizny, remont takiego silnika może być opłacalny ale wtedy gdy robi się to samemu, ceny silników zaczynają się od 900 zł czasem.
GS500 to najbardziej absurdalna konstrukcja z mojego oczywiście punktu widzenia. Silnik słaby, bez polotu, całość zrobiona dość tanio. W podobnej kasie można kupić bandita 600 a tam już jednak 4 garnki i sam moto przyjemniejszy. Nie bardzo wiem jaka idea była dla GS'a.
tani i lekki motorek do miasta, dający się bez problemu okiełznać nie doświadczonej osobie, na pierwszy kontakt z motocyklem do nauki jazdy, myślę że do tych zastosowań sprawdzał się najlepiej
@@gandziorz Miałem olejaka Gsxr 750 88 roku sprzedałem go z przebiegiem ok 90 tyś po regulacji zaworów i regenrracj gaźników chodził wzorowo Tylko to jazda nim ciężka robota🙂 W tym czasie miałem 750k2 i litrową k5 Ps Pierwszy bandyta to 95 rok nie licząc 400 ale to było chłodzone płynem
@@gary52 wszystkie olejaki nie grzeszyły wagą. Miałem gsxf 750 2001r oraz wcześniej bandit 600n 98r. Jajo bardzo wygodne na trasy ale nie idzie się nim bawić, bandit fajny do latania koło komina. Bandit palił koło 8l, jajo ok. 5l.
Stuka jak stary silnik w moim trampku i luz na korbie podobny 😉 fajnie ze pokazałeś jak dojść z boku do korby 😉
Dokładnie panewy na korbie robiłem taki silnk powiem wam że dorobił mi panewy stary fachowiec z motoszliw Wrocław i to chodziło pięknie sprzedałem koledze parę tys zrobił i sprzedał dalej .
Super , miło się ogląda z rodzinka
Kupic wal z korbami w dobrym stanie i po klopocie nie jeden robilem i glowne panewki są zawsze w bardzo dobrym stanie tak samo jest przy gpz500 tez od strony magneta objezdza panewke
Kurde, może ja zacznę te silniki skupować po kilka stów i je naprawiać jak warsztaty nie chcą panewek wymieniać :) Niby przy takim luzie to i wał może być do roboty, ale tak naprawdę nie trzeba wszystkiego rozkładać żeby i to ogarnąć
warsztaty nie chcą tego robić w takich motocyklach bo jest to nieopłacalne dla klienta. żeby dać gwarancję na taką usługę i zrobić to dobrze zgodnie ze sztuką trzeba sie trochę bardziej pochylić nad tematem. oczywiście można też wymienić na pałę 2 panewki i skręcić spowrotem, będzie tanio i może chwilę pojeździ ale żaden szanujący się warsztat tak nie działa
@@MotoMechanikaKKw tym silniku na 99% wał panewki może korba, tłok a nawet głowica do wyrzucenia, jeśli na panewce jest spory luz to tłok tłucze w głowicę w nich a więc wymiana panewki na stary wał nie zadziała a do tego zapewne tłok będzie zaklepany i górny pierścień może się blokować.
👍
Dobry pomysl :)
Kuźwa przecież to do zrobienia bez problemu i to nie są jakieś koszta a przynajmniej nie będzie kupowania kota w worku
na ile wyceniłbyś taką robotę?
👍👍👍
Jak panewka to kolega może magneto by mi sprzedał?
Ja bym jednak ten silnik robił bo dobrze idzie .
Co sądzisz o tym silniku ogólnie? Myślę żeby taki do quada wstawić. Mam obecnie 1 cylindrowego Polarisa 500.
ja bym nie zamieniał
a możesz nagrać jak wygląda w tym układ paliwowy? Bo tam jest mega popierdzielone od kranika
nie mam już tego motocykla, z czym masz problem?
Witam, mam pytanko teoretyczne ,czy przy takim luzie nie dotyka tłok do zaworow?
w tym przypadku raczej nie, ale tak jest taka opcja mniej lub bardziej prawdopodobna w różnych konstrukcjach. no i tłok może też uderzać o głowicę lub przeciwwagi wału
Szkoda że nie rozebrałeś tego silnika, bo jeśli są wybite tylko panewki na korbie, a wał wyglądałby dobrze, to szło by go jeszcze uratować. Pod warunkiem że można do niego dostać jeszcze panewki. Ale to i tak trzeba by było zrobić pomiary by wiedzieć jaki luz jest już na nowych panewkach. Generalnie silniki się regeneruje, pytanie czy właściciel by chciał. Ja bym poszedł w tą stronę, a to dlatego że kupno używanego też mu nie da żadnej gwarancji.
nie to nie są "tylko panewki"
@@MotoMechanikaKK ok
Jakieś 14-15 la temu zatarłem takiego. Za często ''uwieszałem'' się na gazie. Ten motocykl a raczej jego silnik nie nadaje się do pałowania. Zdecydowanie lepsza jest Honda CB500. Pozdrawiam.
zgadza się, gs sporo ustępował konkurentom w swojej klasie typu cb500 czy er5
Może silnik był w słabszym stanie? Ja z bratem na torze upalamy nasze GSy i chodzą aż miło, a po mieście czasem też sie poupala.
Nie miła nie spodzianka :-D
A to ja nie lubię polskiego 🤪
racja, już poprawiłem
@@MotoMechanikaKK super!
Dojechac i na zlom hehe
Czy te silniki są tak słabe? Bo generalnie gs500 i panewka to jak synonimy xD
osobiście nie mam o nich zbyt dobrej opinii ale myślę że większym problemem jest to że są stare, tanie i mało kto o nie dba, poszanowany gs potrafi nawinąć spory przebieg bez problemów
Jak każda suzuki same szmery i stuki 😂
Jeśli zaniedbywany - to prawda, ale jeśli ktoś dba, to jeździ praktycznie bezobsługowo.
Szybciej panewke sprawdzisz przez gniazdo świecy
tak ale sposób który pokazałem jest dokładniejszy i daje 100% pewności
Dlaczego naprawa nie opłacalna? Przecież to nie v8 z audi. Ile taka naprawa może kosztować? I ile takie moto po naprawie jest warte?
Właśnie jakby to było V8 z audi to by się opłacało bo jest wartościowy silnik a nie jak w przypadku tego gsa który jest bezwartościowy
Cześć, kupiłem takiego gs po naprawie, wymiana panewek i t d, jak robi się to dobrze - panewki z aso 900 zł, uszczelki nie wszytskie orginalne, koszt u mnie wyszedł ponad 1500 zł. Za 1500 można kupić sprawny silnik, jednak te 1500 to cena bez robocizny, remont takiego silnika może być opłacalny ale wtedy gdy robi się to samemu, ceny silników zaczynają się od 900 zł czasem.
Bzdury opowiadacie ,kupić panewki założyć i to będzie chodzić.
🤣 👍
GS500 to najbardziej absurdalna konstrukcja z mojego oczywiście punktu widzenia. Silnik słaby, bez polotu, całość zrobiona dość tanio. W podobnej kasie można kupić bandita 600 a tam już jednak 4 garnki i sam moto przyjemniejszy. Nie bardzo wiem jaka idea była dla GS'a.
tani i lekki motorek do miasta, dający się bez problemu okiełznać nie doświadczonej osobie, na pierwszy kontakt z motocyklem do nauki jazdy, myślę że do tych zastosowań sprawdzał się najlepiej
Przecież to lata 80... Era golfa 2
@@gary52 produkcja zaczęta w 89, w podobnym czasie miałeś fajne olejaki 4cyl czyli bandit, gsxf, gsxr itd.
@@gandziorz Miałem olejaka Gsxr 750 88 roku sprzedałem go z przebiegiem ok 90 tyś po regulacji zaworów i regenrracj gaźników chodził wzorowo Tylko to jazda nim ciężka robota🙂 W tym czasie miałem 750k2 i litrową k5 Ps Pierwszy bandyta to 95 rok nie licząc 400 ale to było chłodzone płynem
@@gary52 wszystkie olejaki nie grzeszyły wagą. Miałem gsxf 750 2001r oraz wcześniej bandit 600n 98r. Jajo bardzo wygodne na trasy ale nie idzie się nim bawić, bandit fajny do latania koło komina. Bandit palił koło 8l, jajo ok. 5l.