Pięknie spisany skrawek historii. Ta ballada i postać głównego bohatera to prawdziwy życiowy drogowskaz. "Chcę Pana spotykać Pawle Ponachajbo we wcieleniach licznych na tym świecie tu. Słowa są spisane, czyny są spisane, będą się szerzyły, Pan nie umrze już."
Ponad pięćdziesiąt lat zajęło wdzięcznym Akermanom podziękowanie Ponachajbom, ryzykującym życiem całej rodziny. Trochę długo. Pieśń piękna i potrzebna. Niewielu słyszało o wspaniałej postawie tych prostych ludzi. Ilu Ulmów i Ponachajbów jest wśród Żydów?
Z serca dziękuję Panie Janie za tą modlitwę za Ponachajmę. Tak odbieram piękny tekst.
Pięknie spisany skrawek historii. Ta ballada i postać głównego bohatera to prawdziwy życiowy drogowskaz. "Chcę Pana spotykać Pawle Ponachajbo we wcieleniach licznych na tym świecie tu. Słowa są spisane, czyny są spisane, będą się szerzyły, Pan nie umrze już."
Brawo. Dziękujemy za tę historię i śpiew.
Pięknie opowiedziane. Prawdę trzeba szerzyć w każdy możliwy sposób. Treść i wykonanie oczywiście rewelacja.
A zasadom potrzeba odwagi - piękne i ważne. Pozdrawiam serdecznie.
Kłaniaj się każdemu, niżej ubogiemu... szacunek Panie Janie
Ponad pięćdziesiąt lat zajęło wdzięcznym Akermanom podziękowanie Ponachajbom, ryzykującym życiem całej rodziny. Trochę długo. Pieśń piękna i potrzebna. Niewielu słyszało o wspaniałej postawie tych prostych ludzi. Ilu Ulmów i Ponachajbów jest wśród Żydów?
Dziękuję. Piękna i ważna piosenka ❤
Rewelacja pięknie wyśpiewana historia
Piękna historia! Gratulacje wspaniałego projektu :)!
Przejmujące 🖤
Tylko pan Jan mógł to wyśpiewać.
Cały jest w tym.
Nagle przyszła wojna
I sprawdziła wszystkich
Ile warte słowo
Kogo na co stać
Dolaczam do podziekowan
Nawet drzewka nie mają w Yad Vaschem, bo były problemy formalne. Za takie poświęcenie dostali dyplom. Smutne.