'Rozlozylem go w tydzien myslalem ze zloze w tyle samo, ale jednak zajelo mi to 3lata' xD Pozdrawiam, sam doskonale wiem ile czasu zajmuje dopieszczenie autka :D a w szczegolnosci takiego klasyka
Doceniam wszystkie miłe słowa 💪 szczególnie od tych, którzy wiedza doskonale czym jest odbudowa samochodu i doskonale mnie rozumieją. Czy sprzedam ten samochód, czas pokaże ale zawsze ta szóstka będzie dla mnie najlepszym autem jakie miałem, może jakie mam 😉 jeszcze raz dziękuję 👌🙂
Co za CIĘŻKA PRACA. Widząc zgnity środek zrozumiałem co oznacza "robienie od nowa". Mega szacunek za tak czasochłonne odrestaurowywanie. Piękne auto. Kolor jedynie mi się nie podoba, ale to nieistotny szczegół. Lata 70e a silnik 200 konny, który wciągnie nosem niejedną nówkę sztukę z 2k18 ;) Bezramkowe szyby zawsze są piękne.
@@LilBangin zegary są elektroniczne ( bez linek) wtrysk jest wielopunktowy elektroniczny Bosch wycieraczki regulowane komputerem czasowym komputer diagnozuje usterki po każdym odpaleniu i wyrzuca na tablicy zegarów informacje o wszystkim więcej mi się nie chce tłumaczyć ale diagnozuje też się go komputrem
BMW wkładało tyle wysiłku i czasu w optymalizowanie podwozia, że nie obniżałbym go i nie ubierał w ultraniskoprofilowe opony dla samego wyglądu. A już prawdziwym majstersztykiem było zestrojenie podwozia E24 z systemem TRX Michelina (systemem, bo były to specjalne koła i specjalne opony). Z teeriksem Szóstka jest jednocześnie baaardzo komfortowa i bajecznie się prowadzi. Ale właściciel, który uratował wóz przed zgniatarką ma u mnie zawsze dyspensę na tuning. :DDD
Oglądalem dzis, wrzucone chyba nawet dzisiaj. Pluje sobie w brodę, bo mialem pisac do Zachara, ze zrobimy film o moim autku (635 CSi grudzień 77). . Tutaj hmm, właściciel wydal mi sie kompletnie pozbawiony entuzjazmu do auta. Jeszcze ta historia o straceniu cierpliwości do auta po 3,5 roku renowacji. Wbrew temu co sugeruje tytul, nie byl to wcale wrak. Zabraklo ważnych faktow, krotka historia dlaczego zakonczono wspolprace z Karmannem, i co odroznia karmanny od pozniejszych 6. To ze to pierwsza generacja przed liftem, ze nie miala zabezpieczenia antykorozyjnego, dlatego malo kto, kto marzy o 6, decyduje się na CSa. Nie wiem czy gość siedzial tam za kare, to Zachar zdawal się bardziej zajarany autem niz właściciel. Dostępnosc czesci? Jeszcze nawet nie do CSa tylko do Karmanna, praktycznie zerowa, nie bardzo wiem o co chodzilo właścicielowi. Kurcze cokolwiek o rzadkim silniku m90, o innych kolektorach o L-jetronicu, o slodkim check control. Właściciel może nieśmiały czy cos, ale nie bardzo skumalem ten material
Mam podobne odczucia. Gdy odbudowywałem moje coupe (filmik był miesiąc temu na kanale) to z każdym otwarciem garażu kochałem auto bardziej, jednocześnie nienawidząc, że nie mam kasy, żeby JUŻ JUŻ JUŻ nim jechać. Teraz gdy jeżdżę banan z twarzy NIGDY mi nie schodzi. Nie wyobrażam sobie sprzedaży mojego W123 coupe. Gdy z żoną mam ciche dni - idę do garażu i już jest dobrze. Szkoda, że właściciel tego BMW to taki ukryty handlarz :(
Tomcio2007PL ma rację, Seciem jedziesz w niedziele popołudnie przy zachodzie słońca relaksując się i płynąc po drodze, czasem ktoś Cię wyprzedzi, a BMW jedziesz w piątek po obwodnicy ucierając nosa nowszym autom, które widzą Cię w oddali jak je wyprzedzisz :)
Kurde, pamiętam jak w latach 90 stał taki w warsztacie do lakierowania , strasznie wtedy droga była ta beemka. Potem w latach 2005 można było kupić niedrogo taką , a teraz szok. JA też miałem podobnego klasyka, sprzedałem bo miałem dość, a po 2 miesiącach chciałem odkupić bo dopiero zrozumiałem co zrobiłem i doceniłem to auto. Przeczekaj kolego kryzys i odpocznij, a na wiosnę wrócą siły no chyba, że nie widzisz nic w tym aucie albo fatalnie jeździ. Mnie po wielu latach znów udało się kupić auto które sprzedałem i jestem przeszczęśliwy aczkolwiek zapłaciłem juz 2x tyle.
Nie tylko trzeba mieć czasu, pasji ale od groma środków głównie finansowych na odbudowanie takiego auta. Kupić auto i włożyć w niego siedmiokrotną wartość. Można i kupić "malucha" za 100 i włożyć w jego odbudowę stokrotność. Absolutnie nikomu nie żałuje ale trzeba mieć głównie środki. Ale w końcu efekt cieszy oko mimo wielu przeciwności.
Wgl sam się rozglądam za E24 nieśmiało, ale trochę mnie przeraża właśnie brak części używanych, elementow środka itp, bo wiadomo, co by się nie kupiło do lekkich poprawek to zawsze się kończy na tym, że gratów trzeba szukać jakiś gdzieś ;-) osobiście jakbym robił taki projekt to bym to wystylizowal na Alpine B7 turbo coupe ;-) pozdrawiam fanów klasyków!
Zachar OFF byłoby naprawde super gdyby w czasie takich dyskusji podawać również namiary na zaprzyjaźnione warsztaty godne polecenia które pomogłby w realizacji projektów. Chętnie poznałbym gdzie kolega od rekina robił swoje rzeczy i gdzie dokonywal zakupów oprócz BMW...
Kawał dobrej roboty, natomiast nie jest prawdą, że ten model był produkowany do roku 1988. W 1981/82 roku doszło do zmiany / liftingu modelu e24 . W tym czasie zaprzestano produkcji silnika 3,3 (tak gaznikowego jak i zasilanego wtryskiem) Dokonano też szeregu innych zmian . M.in. całkowicie zmieniono zawieszenie, kształt zderzaków, design wewnątrz - deska rozdzielcza, zegary, sposób otwierania drzwi, design boczków drzwi rownież sie zmienił, a nawet zmieniono system mocowania foteli co nie pozwala zamieniać ich pomiedzy e24 sprzed i po 1981 roku . Sporym uproszczeniem jest stwierdzenie ze to takie same auta.... W zasadzie tylko laik może sie w taki sposób wypowiedzieć . E24 dzieli sie na model CS ( do 81r), CS1 ( po 81r) oraz CS2 , który faktycznie roznił sie juz niewiele od poprzednika . CS jest zatem zupełnie innym autem niz CS1/2, duzo bardziej surowym , z o wiele gorszą karoserią ( nie budowana przez BMW), co za tym idzie ten model jest , lub powinien być droższy ze względu na to ze jest starszy i rzadszy ( szczegolnie ze wzgledu na czeste problemy z korozją)
Mnie ostatnio próbowała objechać już nie pierwszej młodości jakaś większa BMK-a też 6 cylindrowa. Ale gościu miał głupią minę jak zacząłem mu odjeżdżać... A mam auto zrobione na 300KM i 490Nm (Focus ST MK-2 2010 rocznik)
Ludzie wy sobie nie zdajecie sprawy ile czasu, pieniędzy i wkurwienia kosztuje przywrócenie klasykowi stanu używalności (nie mówiąc o stanie prezentowanych tu pojazdów). Uwierzcie mi na słowo, mając auto które się kocha i chce się go odratować można sobie poźniej pluć w mordę i go znienawidzić. Przerabiałem to na moim w124, co nieco powiedział o tym także we wcześniejszej prezentacji właściciel Mercedesa w123. Po prostu się nie opłaca. Przykładowo: Samochód oddajesz mechanikom którzy widząc opłakany stan pojazdu kombinują co tu zrobić żeby przy nim zarobić ale się nie urobić. No i mówią "tu trzeba wymienić to, to i to", później płacisz: 200 + 450 + 380 i za robocizne 700. Koniec końców wyjeżdżasz z warsztatu doinwestowanym trupem, nie czujesz żadnej różnicy po naprawie. No to jedziesz do następnego, i historia się powtarza... Poźniej robisz blacharkę, w moim przypadku robiłem ją ze znajomym u niego w warsztacie. Masz okazje poznać swój samochód od samego dołu i chwytasz się za głowę uświadamiając sobie ile kasy władowałeś w jeżdżące sito.. dalej nie chce mi się już nawet rozpisywać. Czasem musisz jechać za częsciami których mechanik nie jest w stanie zdobyć, przyjeżdżasz na miejscie a tu okazuje sie że dany element to jeszcze wiekszy szrot niż to co aktualnie siedzi w aucie. Kasa na paliwo wywalona w błoto i stracony czas. I masa różnych historii o których człowiek wolałby zapomnieć, a dany samochód mu o tym ciągle przypomina. W końcu puszczasz go komuś za bezcen, bo masz już dość. Jak się już bawić w takie rzeczy to z głową, do remontu tylko najlepsze, unikatowe egzemplarze a reszte dojeździć i na części albo nawet niech to gdzieś gnije.
Tak, tylko, że podejście właściciela BMW jest inne niż moje. Ja mojego coupe nie oddam i je kocham. Gdy miałem gorsze chwile na studiach szedłem do garażu, gdy pokłócę się z żoną idę do garażu. Przy moich Mercedesach czuję się tylko lepiej, a nie gorzej jak ten tu gość... handlarz.
@@KamilMB ja też kocham Mercedesy i tego już chyba nic nie zmieni. Chyba że jakąś znienawidze to zmienię. Ale to chyba też niczego nie zmieni. A Mercedes Zachara to moje marzenie
80-90 tysięcy to bardzo dobra cena. Ma praktycznie nowy samochód, tylko że z innej epoki. Za 80-90 tysięcy złotych miałby mały wybór wśród samochodów z salonu, a na pewno nie tej klasy. Ja bym nie sprzedawał.
Fajnie, tylko maska nie spasowana, brak osłon w środku, wydech jest dorabiany (oryginalny brzmi bardziej cywilnie), podsufitka nie do końca przymocowana po stronie pasażera. Listewki na progach ściągane amatorsko i pogięte - trzeba kupić nowe. Drzwi nie spasowane i pewnie hałasują. Prawe lusterko od nowszego modelu. Jeszcze sporo detali do dopracowania :D
Oglądałem z bliska to auto , po pierwsze podobno miało zdarzenie drogowe, po drugie te modele ruda zjadała bardzo szybko , silniki są kapryśne ale dobre Niemcy ratują włóknem szklanym wypadające dziury ! myślę że dość szybko wyjdą przebarwienia z pod lakieru , właścicielowi cena rośnie co chwilę, życzę osobiście powodzenia w sprzedaży Pozdrawiam
Osobiście bardziej podoba mi się BMW ale sec niczym nie odstaje od rekina Może to dlatego ze jestem młody i te kształty bardziej tego opływowego nadwozia do mnie przemawiają Pozdrawiam i gratuluje takich pięknych aut
Bardzo ładna. Zazdraszczam, sam o takiej marzę. No i cena: 100tyś za odrestaurowaną E24 to standard, a wręcz najmniejsze z minimów. Kiedyś może będzie mnie stać. Póki co chcę kupić E31. Ceny szybują w górę, a to ostatnia szansa by złapać we wmiarę dobrym stanie E31 w okoliacach 50-60tyś Zachar zrób jakiś odcinek o E31. Ale nie o tej co wszyscy robią, czyli V12. Zrób plz o tym, czego szukam: 840Ci
Ahh i zapomnial bym o isizu rodeo, to juz w US, spalony w srodku😁 kupilem interor za $700 dawno temu:) mazylem o tym aucie , dwa dni rozebralem srodek i w nastepne dwa dni zlozylem go spowrotem.... najlepsze osiagniecie mojego zycia... to tak na marginesie😁😁
Widziałem miesiąc temu taka bmk w Zalesiu koło piaseczna.miala taki sam kolor środek też taki kolor w idealnym stanie bo stałem obok na skrzyżowaniu a byłem akurat land rowerem którego mam wylifyowanego itd służy mi jazdy weekendowej dla przyjemności.Ta bmk była jako zabytek raczej zarejestrowana
Świetny materiał (jak zwykle). Kierując się tylko gustem miałbym duży kłopot w decyzji które z aut podoba mi się bardziej. Musiałbym się przejechać zdecydowanie. :-) Mercedes wygląda bardzo dostojnie, luksusowo. BMW za to drapieżnie, zachęca do wyjechania na tor. Sam jeżdżę BMW ale tutaj miałbym sporo do myślenia.
W grudniu kupiłem sobie pierwszego klasyka. Poszedłem po gubej bandzie jak na swoje możliwości finansowe i kupiłem amerykańskiego klasyka. Amerykańskie auta zawsze mnie pasjonowaly. Kupiłem Dodge Charger z 1973 roku. Auto Świerzno sprowadzone. Auto posiada silnik 7.2 litra i 3 biegowy automat. Moc seryjna to około 375 koni mierzona na silniku. Na kolarz wyjdzie gdzieś koło 270. Spalanie około 30 litrów na 100
Piękna maszyna. Mój znajomek miał takiego rekina i sprzedał go niemcowi. Tak niemiec przyjechał i gdy wciągnął tą maszynę na lawete to klaskał w dłonie i podskakiwał jak małe dziecko.
Masz 14dni na oplacenie akcyzy za sprowadzone auto ( w teorii ) a rejestrować nie musisz go. Może stać, ale muszą być uregulowane wszystkie opłaty za samochód.
Na co dzien jezdze mercedesem (aktualnie jest to GLE43 AMG) ale mialem wlasnie okazje pojezdzic BMW X4 M40. Podobna klasa ale znacznie bardziej podoba mi sie jazda Mercedesem. Pierwszy raz tak pomyslalem w momencie pierwszego skretu na parkungu - X4 ma mjiejszy kat skretu. Silnik ladniej pracuje w Mercedesie. 3 litrowy V6 wydaje sie przyjemniejsy do jazdy jak i do efektow dzwiekowych
Widać że właściciel jest totalnie wypalony tym projektem. Moze jest to spowodowane nakładem pracy, a moze nakładami finansowymi na ten projekt. Oosobiście do swoich klasyków mam inny stosunek, szczególnie do motocykla, ktory sprawia mi ogromną przyjemność, i teraz wiem ze kierunku starych motocykli chciałbym iść dalej. Jesli czujesz wypalenie, jesli nie sprawia juz przyjejmnosci to masz dwa wyjscia: - sprzedajesz i zapominasz o projekcie. - stawiasz na "przeczekanie złych dni" i walczysz dalej. Wbrew pozorom, to nie jest motoryzacja dla kazdego. Tego typu motoryzycja nie konczy sie w chwili ukonczenia projektu. Zawsze jest cos do zrobienia, zawsze cos trzeba dopatrzec, i przedewszystkim trzeba interesowac sie częściami zamiennymi... szczególnie do tych najstarszych klasyków. Do tego potrzebny jest czas, umiejętnosci, pieniążki, i odpowiednie zaplecze.
Właścicielowi samochodu proponuję poszukać kupca w Szwajcarii. Posiadanie tutaj drugiego zabytkowego samochodu w świetnym stanie jest bardzo częste. Szwajcarzy są w stanie zapłacić duże pieniądze za starsze samochody w dobrym stanie.
'Rozlozylem go w tydzien myslalem ze zloze w tyle samo, ale jednak zajelo mi to 3lata' xD Pozdrawiam, sam doskonale wiem ile czasu zajmuje dopieszczenie autka :D a w szczegolnosci takiego klasyka
Słowem okazji nie ma! Kupujesz tanio i wkładasz i wkładasz. Kupiłem klasyka i odrestaurowalem 2 rozwody pozniej.
aha
Wyglądacie, jak dwójka syryjskich uchodźców :D
hahahahaha
Żenada koleś.
hghaha
Tommy Gun tee Polak. Weź no słownik do ręki ... podajĄ
hahahaah usmialem sie
Zahar weeeź go kup nooooo. Będziesz polskim moto cesarzem. Na razie jesteś szanowanym motowieszczeem z aspiracjami na moto króla... :D
Coś mi się wydaje, że przeszło mu to przez myśl... ;)
To serduszko na pewno coś znaczy 😎😁
Akurat tak się składa że samochód jest na sprzedaż www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-6-633-csi-e24-karmann-egzemplarz-po-renowacji-ID6CNrnz.html
Strasznie mi się podoba ta sylwetka rekina.
prawdziwy rekin to e21
@@H4yabussa wspolczuje
@@H4yabussa zgadzam sie !
80% "szpecjalistów" nie wie od której beemki wywodzi się ksywa "rekin" aaaaa.. tu właśnie dokładnie od tej 6-tki w tej generacji 😊 pozdrawiam.
@@robas1k na Galanta też się mówiło rekin z tego co pamiętam
Takie BMW po przejściach i z historią jest dla mnie więcej warte niż nówka z salonu, ich więcej nie będzie.
Takich perełek już niebendze dlatego warto naprawiać a nie wydawać bo są trwałe i żadko sie jebiom .
@@the555f weź sie chłopaku za ortografię,a nie za TH-cam..
jak zapłacisz pewną sumę, to ci nawet takiego wyprodukują ;)
@@amate542 Nie wyprodukują!
@@michakowalski4667 xD
Doceniam wszystkie miłe słowa 💪 szczególnie od tych, którzy wiedza doskonale czym jest odbudowa samochodu i doskonale mnie rozumieją. Czy sprzedam ten samochód, czas pokaże ale zawsze ta szóstka będzie dla mnie najlepszym autem jakie miałem, może jakie mam 😉 jeszcze raz dziękuję 👌🙂
No dobra, ale to nie zmienia faktu że mnie kiedyś strąbiłeś w Janowie :(
Co za CIĘŻKA PRACA. Widząc zgnity środek zrozumiałem co oznacza "robienie od nowa". Mega szacunek za tak czasochłonne odrestaurowywanie. Piękne auto. Kolor jedynie mi się nie podoba, ale to nieistotny szczegół. Lata 70e a silnik 200 konny, który wciągnie nosem niejedną nówkę sztukę z 2k18 ;) Bezramkowe szyby zawsze są piękne.
dobry nick ćpunie :)
Oksycontin 80 mg zmieniłeś 0 na K i jak tam oszczędności?
@@slawekwankowicz5988 co zmieniłem? Nie bardzo rozumiem.
Super się ogląda takie odnowione klasyki a nie jeżdżące komputery.
Erik Itsumi No sorry, ale mój Passat jest sto razy lepszy od tego BMW.
To jest jezdzący komputer mam 635 CSI 1986 ma więcej komputerów niż niejedna kia
@@piotrwisniewski6326 gościu zejdź na ziemię i skończ... bredzić
piotr wiśniewski ?coXD
@@LilBangin zegary są elektroniczne ( bez linek) wtrysk jest wielopunktowy elektroniczny Bosch wycieraczki regulowane komputerem czasowym komputer diagnozuje usterki po każdym odpaleniu i wyrzuca na tablicy zegarów informacje o wszystkim więcej mi się nie chce tłumaczyć ale diagnozuje też się go komputrem
BMW wkładało tyle wysiłku i czasu w optymalizowanie podwozia, że nie obniżałbym go i nie ubierał w ultraniskoprofilowe opony dla samego wyglądu. A już prawdziwym majstersztykiem było zestrojenie podwozia E24 z systemem TRX Michelina (systemem, bo były to specjalne koła i specjalne opony). Z teeriksem Szóstka jest jednocześnie baaardzo komfortowa i bajecznie się prowadzi. Ale właściciel, który uratował wóz przed zgniatarką ma u mnie zawsze dyspensę na tuning. :DDD
Jedno z piękniejszych BMW
Oglądalem dzis, wrzucone chyba nawet dzisiaj. Pluje sobie w brodę, bo mialem pisac do Zachara, ze zrobimy film o moim autku (635 CSi grudzień 77). . Tutaj hmm, właściciel wydal mi sie kompletnie pozbawiony entuzjazmu do auta. Jeszcze ta historia o straceniu cierpliwości do auta po 3,5 roku renowacji. Wbrew temu co sugeruje tytul, nie byl to wcale wrak. Zabraklo ważnych faktow, krotka historia dlaczego zakonczono wspolprace z Karmannem, i co odroznia karmanny od pozniejszych 6. To ze to pierwsza generacja przed liftem, ze nie miala zabezpieczenia antykorozyjnego, dlatego malo kto, kto marzy o 6, decyduje się na CSa. Nie wiem czy gość siedzial tam za kare, to Zachar zdawal się bardziej zajarany autem niz właściciel. Dostępnosc czesci? Jeszcze nawet nie do CSa tylko do Karmanna, praktycznie zerowa, nie bardzo wiem o co chodzilo właścicielowi. Kurcze cokolwiek o rzadkim silniku m90, o innych kolektorach o L-jetronicu, o slodkim check control. Właściciel może nieśmiały czy cos, ale nie bardzo skumalem ten material
Przykro się słucha tych głupot 😉 ale nie trafiłeś z tezą
biglightball skończ 🤦♂️🤦♀️
Mam podobne odczucia. Gdy odbudowywałem moje coupe (filmik był miesiąc temu na kanale) to z każdym otwarciem garażu kochałem auto bardziej, jednocześnie nienawidząc, że nie mam kasy, żeby JUŻ JUŻ JUŻ nim jechać. Teraz gdy jeżdżę banan z twarzy NIGDY mi nie schodzi. Nie wyobrażam sobie sprzedaży mojego W123 coupe. Gdy z żoną mam ciche dni - idę do garażu i już jest dobrze. Szkoda, że właściciel tego BMW to taki ukryty handlarz :(
Hehe gościu ma głos jak Abelard xD
1stBODO Nawet troche do Niego podobny 😁
Hahaha już mi ktoś o tym mówił 😂😂
O kurwa rzeczywiście
Najpiękniejsze BMW jakie kiedykolwiek powstało 😍
Zachęt z całym szacunkiem do Twojego seca BMW 633 ładniejsza 👊
Moim zdaniem to dwie różne sylwetki, Bmw jest agresywne oraz wyzywające a Mercedes spokojny i dostojny
Brzmi zachęcająco
Tomcio2007PL ma rację, Seciem jedziesz w niedziele popołudnie przy zachodzie słońca relaksując się i płynąc po drodze, czasem ktoś Cię wyprzedzi, a BMW jedziesz w piątek po obwodnicy ucierając nosa nowszym autom, które widzą Cię w oddali jak je wyprzedzisz :)
@Artur Pamuła Dokładnie BMW wygląda zadziornie i ciekawe Mercedes przy nim jakoś tak nudno, kojarzy mi się ze stara kanapą. No ale co kto lubi.
Kwestia gustu, moim zdaniem ten model BMW jest piękniejszy od Seca, w ogóle to jedno z najładniejszych BMW
Kurde, pamiętam jak w latach 90 stał taki w warsztacie do lakierowania , strasznie wtedy droga była ta beemka. Potem w latach 2005 można było kupić niedrogo taką , a teraz szok. JA też miałem podobnego klasyka, sprzedałem bo miałem dość, a po 2 miesiącach chciałem odkupić bo dopiero zrozumiałem co zrobiłem i doceniłem to auto. Przeczekaj kolego kryzys i odpocznij, a na wiosnę wrócą siły no chyba, że nie widzisz nic w tym aucie albo fatalnie jeździ. Mnie po wielu latach znów udało się kupić auto które sprzedałem i jestem przeszczęśliwy aczkolwiek zapłaciłem juz 2x tyle.
Ten Twój kolega wygląda jakby był Twoim bratem. Też taki King-Kong jak Ty 😊😊😊
to jest piękne , gratulacje dla tego pana za wytrwałość ..
Czy w procesie restauracji BMW wziął udział specjalista od tej marki Wazzup?
majstra fachowa ręka kurwancka
cyk fuch i zrobione! jak majster zrobi to musi być dobrze ;P
a jak
Tylko Pawełek pomagał przy blacharce.
Total Schade cyną i mosiądzem dociążył 😁
Nie tylko trzeba mieć czasu, pasji ale od groma środków głównie finansowych na odbudowanie takiego auta. Kupić auto i włożyć w niego siedmiokrotną wartość. Można i kupić "malucha" za 100 i włożyć w jego odbudowę stokrotność. Absolutnie nikomu nie żałuje ale trzeba mieć głównie środki. Ale w końcu efekt cieszy oko mimo wielu przeciwności.
Zawsze wielki szacun mam do takich ludzi którzy poprzez renowację pokazują innym piękno motoryzacji :) Cudeńko
Nie jestem miłośnikiem tej marki, ale ciarki mnie przechodzą gdy się patrzę na ta sylwetkę. Chyba się zakochałem, 10/10 jak dla mnie.. :)
Wgl sam się rozglądam za E24 nieśmiało, ale trochę mnie przeraża właśnie brak części używanych, elementow środka itp, bo wiadomo, co by się nie kupiło do lekkich poprawek to zawsze się kończy na tym, że gratów trzeba szukać jakiś gdzieś ;-) osobiście jakbym robił taki projekt to bym to wystylizowal na Alpine B7 turbo coupe ;-) pozdrawiam fanów klasyków!
Kocham klasyki, a już ten model skradł moje serce. Dbaj o niego bo jest przepiękny!
To mi się podoba, ostatnio klasyczne Mercedesy a dzisiaj klasyczne BMW 633 csi. Wielki szacunek dla właściciela za przywrócenie tego klasyka do ideału
Zachar OFF byłoby naprawde super gdyby w czasie takich dyskusji podawać również namiary na zaprzyjaźnione warsztaty godne polecenia które pomogłby w realizacji projektów. Chętnie poznałbym gdzie kolega od rekina robił swoje rzeczy i gdzie dokonywal zakupów oprócz BMW...
Generalnie wolę mercedesy, ale to BMW jest naprawdę fajne i mi się podoba, pomimo to, że nie za bardzo przepadam za BMW...
Mam to samo. Ma fajną sylwetkę.
Oba piękne, Ale tak szczerze... Rekin naprawde ma śliczną stylistyke... Śliczny jest...
Kawał dobrej roboty, natomiast nie jest prawdą, że ten model był produkowany do roku 1988.
W 1981/82 roku doszło do zmiany / liftingu modelu e24 . W tym czasie zaprzestano produkcji silnika 3,3 (tak gaznikowego jak i zasilanego wtryskiem) Dokonano też szeregu innych zmian . M.in. całkowicie zmieniono zawieszenie, kształt zderzaków, design wewnątrz - deska rozdzielcza, zegary, sposób otwierania drzwi, design boczków drzwi rownież sie zmienił, a nawet zmieniono system mocowania foteli co nie pozwala zamieniać ich pomiedzy e24 sprzed i po 1981 roku .
Sporym uproszczeniem jest stwierdzenie ze to takie same auta.... W zasadzie tylko laik może sie w taki sposób wypowiedzieć . E24 dzieli sie na model CS ( do 81r), CS1 ( po 81r) oraz CS2 , który faktycznie roznił sie juz niewiele od poprzednika . CS jest zatem zupełnie innym autem niz CS1/2, duzo bardziej surowym , z o wiele gorszą karoserią ( nie budowana przez BMW), co za tym idzie ten model jest , lub powinien być droższy ze względu na to ze jest starszy i rzadszy ( szczegolnie ze wzgledu na czeste problemy z korozją)
Mnie ostatnio próbowała objechać już nie pierwszej młodości jakaś większa BMK-a też 6 cylindrowa. Ale gościu miał głupią minę jak zacząłem mu odjeżdżać... A mam auto zrobione na 300KM i 490Nm (Focus ST MK-2 2010 rocznik)
Czad Bmka ! Piekny rekin! I z ręczną skrzynią....marzenie...Dobry film. :) Dzięki za niego.
Uwielbiam serię z klasykami :) Oby więcej, to wspaniała historia motoryzacji - coraz częściej nie na wyciągnięcie ręki niestety...
Dźwięk wydechu na niskich obrotach jest po prostu super
Ludzie wy sobie nie zdajecie sprawy ile czasu, pieniędzy i wkurwienia kosztuje przywrócenie klasykowi stanu używalności (nie mówiąc o stanie prezentowanych tu pojazdów). Uwierzcie mi na słowo, mając auto które się kocha i chce się go odratować można sobie poźniej pluć w mordę i go znienawidzić. Przerabiałem to na moim w124, co nieco powiedział o tym także we wcześniejszej prezentacji właściciel Mercedesa w123. Po prostu się nie opłaca. Przykładowo: Samochód oddajesz mechanikom którzy widząc opłakany stan pojazdu kombinują co tu zrobić żeby przy nim zarobić ale się nie urobić. No i mówią "tu trzeba wymienić to, to i to", później płacisz: 200 + 450 + 380 i za robocizne 700. Koniec końców wyjeżdżasz z warsztatu doinwestowanym trupem, nie czujesz żadnej różnicy po naprawie. No to jedziesz do następnego, i historia się powtarza...
Poźniej robisz blacharkę, w moim przypadku robiłem ją ze znajomym u niego w warsztacie. Masz okazje poznać swój samochód od samego dołu i chwytasz się za głowę uświadamiając sobie ile kasy władowałeś w jeżdżące sito.. dalej nie chce mi się już nawet rozpisywać. Czasem musisz jechać za częsciami których mechanik nie jest w stanie zdobyć, przyjeżdżasz na miejscie a tu okazuje sie że dany element to jeszcze wiekszy szrot niż to co aktualnie siedzi w aucie. Kasa na paliwo wywalona w błoto i stracony czas. I masa różnych historii o których człowiek wolałby zapomnieć, a dany samochód mu o tym ciągle przypomina. W końcu puszczasz go komuś za bezcen, bo masz już dość. Jak się już bawić w takie rzeczy to z głową, do remontu tylko najlepsze, unikatowe egzemplarze a reszte dojeździć i na części albo nawet niech to gdzieś gnije.
Tak, tylko, że podejście właściciela BMW jest inne niż moje. Ja mojego coupe nie oddam i je kocham. Gdy miałem gorsze chwile na studiach szedłem do garażu, gdy pokłócę się z żoną idę do garażu. Przy moich Mercedesach czuję się tylko lepiej, a nie gorzej jak ten tu gość... handlarz.
@@KamilMB ja też kocham Mercedesy i tego już chyba nic nie zmieni. Chyba że jakąś znienawidze to zmienię. Ale to chyba też niczego nie zmieni. A Mercedes Zachara to moje marzenie
Sam jestem fanem Mercedesów posiadam CLA 250 4matic ale jednak te BMW robi większe wrażenie w tym zestawieniu.
80-90 tysięcy to bardzo dobra cena. Ma praktycznie nowy samochód, tylko że z innej epoki. Za 80-90 tysięcy złotych miałby mały wybór wśród samochodów z salonu, a na pewno nie tej klasy. Ja bym nie sprzedawał.
Te stare BMW z okrągłymi reflektorami bez klosza mają rasowy wygląd prawdziwe "twarde BMW"
Gdyby merc był w ładniejszych kolorach i na innych kołach to bym wybrał merca , a tak to bmw bardziej mi podchodzi .
Fajnie, tylko maska nie spasowana, brak osłon w środku, wydech jest dorabiany (oryginalny brzmi bardziej cywilnie), podsufitka nie do końca przymocowana po stronie pasażera. Listewki na progach ściągane amatorsko i pogięte - trzeba kupić nowe. Drzwi nie spasowane i pewnie hałasują. Prawe lusterko od nowszego modelu. Jeszcze sporo detali do dopracowania :D
Muszę przyznać, że zmiany na Twoim kanale ida w świetna stronę! Kibicuje i oglądam :)
Mi bardziej podoba się Mercedes
BMW! E24 to najładniejszy model ever, i ta rzędowa szóstka o dużej pojemności. Coś pięknego.
Oba auta w swojej prostocie są absolutnie piękne.
W niektórych przypadkach cena nie gra roli :) coś pięknego!
Oglądałem z bliska to auto , po pierwsze podobno miało zdarzenie drogowe, po drugie te modele ruda zjadała bardzo szybko , silniki są kapryśne ale dobre Niemcy ratują włóknem szklanym wypadające dziury ! myślę że dość szybko wyjdą przebarwienia z pod lakieru , właścicielowi cena rośnie co chwilę, życzę osobiście powodzenia w sprzedaży Pozdrawiam
Piękne auto, dzięki Twojemu kanałowi można zobaczyć takie cuda, dzięki! :)
Osobiście bardziej podoba mi się BMW ale sec niczym nie odstaje od rekina
Może to dlatego ze jestem młody i te kształty bardziej tego opływowego nadwozia do mnie przemawiają
Pozdrawiam i gratuluje takich pięknych aut
To wygląda co najmniej jakby zbudował sobie BMW sam od zera... Niesamowite
Coś pięknego, cudowny samochód!
Taki stary a wygląda lepiej niż większość nowych. Jezdzilbym
Ta bunia ładniejsza od merca, ale kwestia gustu :P
Nie jestem fanem BMW, ale ta jest piekna prawdziwa bawara z dusza!
1976r.....porownajcie te roczniki do peugotow i innych dziadostw z tych lat......wtedy bmw i mercedes to byla przepasc dla innych marek..piekne auto
Brak mi słów.. Rewelacyjny!
Wizualnie i dźwiękowo wygrywa BMW 🤗
Szkoda, że nie odpaliłem SECa w sumie mogło by być ciekawe
Hehe dźwiękowo BMW?? V8 roulez!!!
było by interesująco :)
0:33 ale śliczna croma ❤️
Bardzo ładna. Zazdraszczam, sam o takiej marzę. No i cena: 100tyś za odrestaurowaną E24 to standard, a wręcz najmniejsze z minimów. Kiedyś może będzie mnie stać. Póki co chcę kupić E31. Ceny szybują w górę, a to ostatnia szansa by złapać we wmiarę dobrym stanie E31 w okoliacach 50-60tyś
Zachar zrób jakiś odcinek o E31. Ale nie o tej co wszyscy robią, czyli V12. Zrób plz o tym, czego szukam: 840Ci
Piękne auto i super nagany odcinek. Te przebitki!
Właściciel BMW to nie pasjonat tylko biznesmen...
Mam podobne odczucia.
+D G
Byznesmen w sensie, że cygan? :)
Na dodatek wiochmen-tuner: jak można naklejać te durne nalepki na szybę i montować takie radio w takim klasyku?
Nazwijmy rzecz po imieniu - handlarz. :)
Oho przypadkiem trafiłem na konwent Januszy XD
Ahh i zapomnial bym o isizu rodeo, to juz w US, spalony w srodku😁 kupilem interor za $700 dawno temu:) mazylem o tym aucie , dwa dni rozebralem srodek i w nastepne dwa dni zlozylem go spowrotem.... najlepsze osiagniecie mojego zycia... to tak na marginesie😁😁
Widziałem miesiąc temu taka bmk w Zalesiu koło piaseczna.miala taki sam kolor środek też taki kolor w idealnym stanie bo stałem obok na skrzyżowaniu a byłem akurat land rowerem którego mam wylifyowanego itd służy mi jazdy weekendowej dla przyjemności.Ta bmk była jako zabytek raczej zarejestrowana
Głos Bartka przypomina mi bardzo Abelarda Gizę, z wyglądu też nie tak daleko mają do siebie ☺. BMW piękne
Co za fura 😱😱 sztosiwo , szacun dla właściciela za projekt , mega auto .
Świetny materiał (jak zwykle). Kierując się tylko gustem miałbym duży kłopot w decyzji które z aut podoba mi się bardziej. Musiałbym się przejechać zdecydowanie. :-) Mercedes wygląda bardzo dostojnie, luksusowo. BMW za to drapieżnie, zachęca do wyjechania na tor. Sam jeżdżę BMW ale tutaj miałbym sporo do myślenia.
czlowieku to jest diament szacunek dla ciebie za pasje pozdrawiam bardzo serdecznie.
Zachar kup go. Zarządzisz mówiąc krótko 🙂
W grudniu kupiłem sobie pierwszego klasyka. Poszedłem po gubej bandzie jak na swoje możliwości finansowe i kupiłem amerykańskiego klasyka. Amerykańskie auta zawsze mnie pasjonowaly. Kupiłem Dodge Charger z 1973 roku. Auto Świerzno sprowadzone. Auto posiada silnik 7.2 litra i 3 biegowy automat. Moc seryjna to około 375 koni mierzona na silniku. Na kolarz wyjdzie gdzieś koło 270. Spalanie około 30 litrów na 100
Zachar, a może nagraj materiał na temat kupna klasyka vs nowe auto. Czy lepiej kupić starego klasyka i go wyremontować lub zakup nowszego samochodu.
Piękne auto, szacunek za ogrom włożonej pracy!
Piękna maszyna. Mój znajomek miał takiego rekina i sprzedał go niemcowi. Tak niemiec przyjechał i gdy wciągnął tą maszynę na lawete to klaskał w dłonie i podskakiwał jak małe dziecko.
Dziwisz się zainteresowaniem? 76 to dobry był rok i dla ludzi i dla samochodów😎serio 635 rzadkie 633 ja nie jechałem .👍dla was obu szacun!
i to i to każdego klasyka trzeba kochać
13:55 takim kosztem
Aż prosi się aby wstawić żółte reflektory...
Właścicieli nie wzbudza zaufania. Ile czasu jest na zarejestrowanie auta sporządzonego z zagranicy? 3 lata?
Nie ma żadnego limitu czasowego na rejestrację.
Masz 14 dni na zgłoszenie przekroczenia granicy. Pomyśl jak coś napiszesz
Masz 14dni na oplacenie akcyzy za sprowadzone auto ( w teorii ) a rejestrować nie musisz go. Może stać, ale muszą być uregulowane wszystkie opłaty za samochód.
Zachar czemu nie wrzucisz swojego SECa na jakas felge z okresu? jakies BBSy? Wyglada tak troche biednie :P
Na co dzien jezdze mercedesem (aktualnie jest to GLE43 AMG) ale mialem wlasnie okazje pojezdzic BMW X4 M40. Podobna klasa ale znacznie bardziej podoba mi sie jazda Mercedesem. Pierwszy raz tak pomyslalem w momencie pierwszego skretu na parkungu - X4 ma mjiejszy kat skretu. Silnik ladniej pracuje w Mercedesie. 3 litrowy V6 wydaje sie przyjemniejsy do jazdy jak i do efektow dzwiekowych
Zajebista, chciałbym taką na drugie auto, bo na pierwsze pracuje najbardziej zajebista Honda
Przepiękny klasyczny rekin.
Zachar.. kiedys mialem ŚP Peugeta 405 rozebralem go do golej blachy w jeden dzien do malowania, byl w podobnym wieku😁
Nie ma to jak się dojebać, że skóra jest za nowa.
Podobno w Krakowie mniejsze spalanie bo sknery tam straszne😆
Widać że właściciel jest totalnie wypalony tym projektem. Moze jest to spowodowane nakładem pracy, a moze nakładami finansowymi na ten projekt. Oosobiście do swoich klasyków mam inny stosunek, szczególnie do motocykla, ktory sprawia mi ogromną przyjemność, i teraz wiem ze kierunku starych motocykli chciałbym iść dalej.
Jesli czujesz wypalenie, jesli nie sprawia juz przyjejmnosci to masz dwa wyjscia:
- sprzedajesz i zapominasz o projekcie.
- stawiasz na "przeczekanie złych dni" i walczysz dalej.
Wbrew pozorom, to nie jest motoryzacja dla kazdego. Tego typu motoryzycja nie konczy sie w chwili ukonczenia projektu. Zawsze jest cos do zrobienia, zawsze cos trzeba dopatrzec, i przedewszystkim trzeba interesowac sie częściami zamiennymi... szczególnie do tych najstarszych klasyków. Do tego potrzebny jest czas, umiejętnosci, pieniążki, i odpowiednie zaplecze.
No patrząc na to że bmw 10 lat starsze, to sam design fantastyczny, ponadczasowy zdecydowanie bmw jak dla mnie ładniejsze.
Przepiękny materiał ! 👍
Widziałem dzisiaj w Krakowie :D
chyba najlepsze coupe tych czasów jeśli chodzi o sylwetkę
Nie zapominaj o E9 ;-)
Dwa słowa: Coś pięknego...
Zdecydowanie Mercedes ! ps. Zachar zmieniłeś koła - nareszcie, najpiękniejsze felgi MB z tamtego okresu
BMW niszczy w porównaniu do Seca! Piękny samochód będąc naprawdę obiektywny...
Miałem w rodzinie taką 635csi w Manual piękne auto i z charakterem
Pięknie wygląda na tych kołach.
Wszystko pięknie, fajnie z małym wyjątkiem... to paskudne radio i te durne ''nalypky'' na szybach :/
Piękny samochód, piękna pasja :-)
Studnia bez dna już lepiej kupić starego passata kurła
Dokładnie. Dlatego na sprzedaż. Taki rzadki model i części z aso kosztują krocie.
Janósh... Uspokuj si..
Ani gazu tez nie ma.
only TDI
NIe przepadam za BMW, ale ten wóz jest piękny...
Właścicielowi samochodu proponuję poszukać kupca w Szwajcarii. Posiadanie tutaj drugiego zabytkowego samochodu w świetnym stanie jest bardzo częste. Szwajcarzy są w stanie zapłacić duże pieniądze za starsze samochody w dobrym stanie.
Piękny rekin, szkoda że nie płonie tak jak współczesne Bardzo Mocne Wtopy.
Z tych 2 BMW ale ogólnie to Japońska motoryzacja z tamtych lat wymiata.
Pojechał do Francji po auto i szkoda mi było wracać kilkanaście tysięcy kilometrów do Polski. Co za tuman. Od takiego żadnego auta bym nie wziął.