To może parę zdań od właściciela, bo czuję się wywołany do tablicy... Nie chciałem nic komentować, ale sprowokowały mnie komentarze o Zacharze "nie szanującym" mojego auta, postaram się odpowiedzieć na krytyczne komentarze (choć uprzedzam - jestem teflonowy na hejt), które na tą chwilę przeczytałem, a więc : 1. Skrzypi skóra w aucie, co prawda na filmie brzmi to trochę jak plastik, ale to skóra, dlatego też ani ja, ani Zachar nie zwróciliśmy na to uwagi, po prostu wewnątrz brzmiało to naturalnie, zresztą w paru momentach można łatwo to "synchronizować" (nasze ruchy/skrzypienie), pomijając fakt, że na torze każde auto skrzypi (jeśli jest wystarczająco ciche w środku) 2. Zachar już pisał to pod którymś komentarzem odnośnie jego rzekomo ostrej jazdy, ale ja to może rozwinę. Pierwsze kółko przejechał Zachar, w moim mniemaniu bardzo delikatnie, od początku do końca nie miałem nawet przez chwilę wrażenia że je "katuje". Co do mojej miny, to zdecydowanie nadinterpretacja. Ostre hamowanie ze 160 ustaliliśmy dużo wcześniej i nie miałem z tym żadnego problemu - nie byłem tym zaskoczony jak niektórzy domniemają. Ja jechałem o wiele ostrzej, nie wszystko jest pokazane na filmie wiadomo, ale moja jazda była o wiele ostrzejsza i nie miałem i nie mam z tym żadnego problemu. Także dementuję wszelkie podejrzenia, że byłem "zmieszany" - absolutnie nie. (piszę o tym, bo pewnie Zacharowi ciężko byłoby zaprzeczyć, bez mojej aprobaty - wiadomo, jak to z hejterami jest...) 3. Pojawiło się sporo negatywnych komentarzy odnośnie mojego "sposobu" kolekcjonowania, że mało jeżdżę, że bez sensu tak itd. Pomijając już fakt zapisu w AC (limit 6000 km rocznie jako warunek) mam sporo aut i motory, ciężko każdym zrobić jakiś większy przebieg, jak wiadomo weekendów jest ograniczona ilość (plus pogoda). Może trochę rzeczywiście w filmie jakoś tak patetycznie brzmi te 100k przebiegu, tzn bardziej niż mi na tym zależy. Oczywiście ciężko mi zrozumieć takie komentarze, bo ja jestem zwolennikiem po prostu "wolności". Jeden kupi sobie 8 i pomaluje na żółto, inny dokupi spojlery, a jeszcze inny postawi je w salonie - nie mam problemu z żadną formą użytkowania swojej własności - kupcie sobie i użytkujcie jak chcecie - po prostu. 4. Dlaczego wolę auto z przebiegiem 78k niż 250k? Serio, trzeba to komuś tłumaczyć? :) 5. Ciężko odnieść się do komentarzy typu: brzydki kloc, pali jak smok, auto bez sensu, były lepsze - bo to smutne takie trochę... 6. Spalanie, o ile 9l to na lawecie może, o tyle nie mówię, że nie macie racji. Na wiosnę sprawdzę i sondę i przepływki - dzięki za info. Aczkolwiek patrząc na spalanie innych aut (też 5l) to chyba muszę sprawdzić te sondy we wszystkich autach ;) 7. Temat prawdziwości przebiegu... litości, ja rozumiem, że ludzie lubią bawić się w nostradamusa po jednym ujęciu, ale trochę szacunku jednak... Ujęcie, gdzie fotel jest "pomięty" zostało doklejone, chwilę wcześniej ktoś na nim siedział, po chwili skóra wraca do stanu "zero" i wygląda jak fotel pasażera i jest w stanie perfekcyjnym. Każdy, kto miał do czynienia z autem z Japonii, wie jak wyglądają dokumenty potwierdzające przebieg (wyjątkowo skrupulatne), plus nie ciężko się domyślić, że w ASO mnie raczej lubią i sprawdzenie historii auta nie jest problemem (aczkolwiek z autem z Japonii trzeba się bardziej napocić - chyba inna baza czy coś jest). To chyba tyle co zapamiętałem z krytyki, niemniej komentarze mnie i tak pozytywnie zaskoczyły - myślałem, że będzie większy hejt :P Tym samym chciałem podziękować wszystkim, którzy napisali miłe słowa - dziękuję i doceniam, że ktoś tam jednak mnie rozumie :) Pozdrawiam i tak wszystkich ;) Ł. EDIT: Zapomniałem jeszcze o zarzutach "jąkania się" (yyyyyyy), może trochę i tak, ale zapewniam, że siedząc i pierdząc w fotelu z lapkiem na kolankach łatwo się pisze, ja bym chętnie takie osobniki zobaczył jak komentują na żywo przy Zacharze swojego klasyka :)
Mam e38 750il z 1995r. Do pracy dojazd codziennie 16km w ruchu miejskim i średnie spalanie ok 18l. Na trasie polska Anglia spalanie 10l na 100km. Tempomat i bez szaleństw jazda. Możesz mieć coś nie tak z autem że tyle pali i proponuje sprawdź to. Co do osiągów ile procent obecnie produkowanych aut robi setkę w jakieś 6 sekund i do tego producent w nich zalecił kontrolę łańcucha rozrządu przy przebiegu 600tys km. Żeby kupić takie auto to trzeba mieć „jaja” ;) pozdrawiam serdecznie.
Mam e34 540 i e39 540. Jedno 4.0 drugie 4.4. Jedno pali po mieście równe 20, drugie 20,5. Przepływki, sondy i wsio inne sprawne. To tak pali. Pogódźmy się z tym :) Fakt faktem, że udało mi się przejechać trasę ze spalaniem nieco poniżej 9l, ale to nie to... Acha i jeszcze jedno - ja piszę o faktycznym spalaniu, a nie o wskazaniach komputera... a e31 szukam... ... ...
Samo ściągniecie auta z Japonii to duże wyzwanie ponieważ, nie można na tych aukcjach nic kupić będąc obcokrajowcem, więc trzeba mieć znajomego w Japonii lub jakiegoś pośrednika. Po za tym też słyszałem o niewiarygodnie wysokich kryteriach oceny stanu technicznego. U nas 95% aut uznano by za kompletne padła bez wartości lub bardzo mocno zniszczone.
Dobrze gdy auto znajdzie swego właściciela. Tu idealnie się dopasowali BMW 850 i jego właściciel. Ogólnie jeden z lepszych materiałów. Pozdrawiam serdecznie.
Ten gość to prawdziwy pozytywny świr na punkcie tego auta. Rozumiem go w 100% Sam mam podobne zajawki na coś i tą konieczność perfekcji "tu szparka za duża, lusterka mogą być" A pisze ten komentarz tylko z jednego powodu. Nigdy nie siedziałem za kierownicą BMW i raczej nigdy nie kupię samochodu tej marki. Lecz ten konkretny model sprawia że oglądam się za nim na ulicy i chciałbym go mieć
@@willi5916 z pewnością samochody te dają sporo frajdy z jazdy,szczególnie z mocniejszymi silnikami,bo napęd na tył i wiadomo :) ale jak kolega na poniżej napisał,każdy ma swoje gusta. Jedni kupują model za modelem Renault czy Citroen'a i mają też swoje upodobania,co powinien szanować zarówno kierowca BMW jak Audi. O łatkach do poszczególnych kierowców różnych marek już nawet nie wspominam bo nie warto. Tak czy owak,szanujcie swoje samochody by służyły wam jak najdłużej!
@@kpt.ramirez2649 no cóż... moim wymarzonym samochodem jest konkretny model audi czyli A6 c7. Ogólnie audi jest spoko. Jednak nie zawsze mamy co chcemy dlatego jeżdżę aktualnie Setem Leon'em ST. Przepaść miedzy tymi segmentami klasy jest ogromna ale jak to mówią: jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. No i przed wszystkim musi być kombi. VW już wymiotuję... za dużo tego jest i same passaty prawie. Inne marki są bo są ale się żadną nie jaram.
Niewątpliwie jedno z najciekawszych aut na kanale. Pamiętam jakie wrażenie robiło na drodze 30 lat temu... a teraz robi jeszcze większe. Coś pięknego 👏
jestem rocznik 90 i to nadal jest mój najukochańszy samochód. Za każdym razem jak go widzę to się zatrzymuję i go oglądam. Ewidentnie najpiękniejszy model BMW ever
Wlasnie z takim BMW kojarzy mi sie niezawodna niemiecka maszyna. Te dzisiejsze przerosniete nerkowce to calkowita przeciwnosc. Dzieki za material i zycze zeby samochod zostal w kolekcji jak najdluzej :)
Niestety jedno z najgorszych v12. z mniejsza pojemnością wolno ssaki miały większe moce. Ale dźwięk to mistrzostwo i kunszt bmw. Szkoda że nie zrobili takiego silnika jak w przypadku zamowienia do F1
@@enjojenjoj9278 Na jakiej podstawie twierdzisz, że jedna z najgorszych V12? Czy miałeś w ogóle do czynienia z silnikiem m70 lub m73? To były początki lat 90 i takie moce były normalne z tych pojemności. Popatrz na SECa Zachara ile ma koni z litra pojemność. Chyba, że żyjesz obecnymi czasami i chcesz z 1.0 mieć po 130km to faktycznie bieda była.
Poważniejszy (i o wiele częstszy) błąd, to pałowanie zanim V12 dobrze się rozgrzeje. Głowice i kadłub muszą mieć zbliżoną temperaturę, a olej rozgrzany do 80-90'C. Trzeba grzecznie zaczekać 20-25 km, potem wytrzyma kilkugodzinny przelot +200 km/h na niemieckim autobahnie nocą.
Cały materiał to w kółko słowa: samochód stworzony do majestatycznej jazdy. To po prostu klasyk z dużym silnikiem. Co tu dużo mówić, czego chcieć więcej. BMW
Skoro auto, nie jest stworzone na tor, to po co po nim jeździć? Szkoda niszczyć auto na torze, tym bardziej, że widać, że sobie na nim nie radzi. A potem taka mina właściciela, jakby siedział na bombie lub zrobił w pory i boi się przyznać.
pamiętam jak w 92 roku do malutkiej podwarszawskiej podstawówki jedną z moich koleżanek tata przywoził do szkoły taką bordową 850. Wtedy z kolegą właśnie oglądaliśmy ten samochód na historyjce turbo i porównywalny na żywo. Poza tym autem widywało się tam wiele ciekawych aut czarną 911, czerwone camaro, hondę crx, bmw 5 e34 czy 7, mazdę 323 z modnymi wtedy podnoszonymi lampami, vitare 3d czy wranglera. To była pierwsza połowa i początek drugiej połowy lat 90 wiec wtedy takie auta robiły wrażenie. Szkoda że nie ma zdjęć z tamtych czasów. choć wiem że audi 100 które jakoś w95 roku przywoziło inną moją znajomą widziałem ostatnio na czarnych blachach jak wyjeżdżało z bramy jej domu -mieszkamy niedaleko:)
Widać,że właściciel kocha samochód i jego posiadanie sprawia mu ogromną radość.I o to w tym chodzi.Swoją drogą-piękny samochód,sam bym z chęcią taką 850 przytulił :)
przepiękna sztuka. GRATULUJĘ. w 89r. miałem 12 lat, a mój wujek, pan fizyk z instytutu fizyki PAN, kupił właśnie taką BMW 850i. To był pierwszy rok produkcji modelu, a sprzedaż zaczęła się tak naprawdę w lipcu 1989r, a więc w połowie roku. Podobno wtedy, w 89' w Polsce były takie 3 sztuki. słownie: trzy sztuki. Mówimy o roku 1989 w Polsce..... Nie wiem, jak wujek TEGO zakupu dokonał. Nie wiem, czy to prawda, ale mój tata przeliczył kiedyś przy okazji jakichś świąt i rodzinnego spotkania przy wódce, że auto było warte kilkadziesiąt Maluchów, czyli popularnych wtedy (1989r), Fiatów 126p. Rodzinka przy świątecznych spotkaniach zawistnie podśmiewała się za plecami wujka, że nie stać go na paliwo do 850ki i jezdzi autem tylko raz na cztery niedziele. pozostały czas auto stoi w garażu...Piszę to z pamięci faceta w wieku 42 lat, a sytuacje o których mówię miały miejsce 31 lat temu.... mogłem coś przekręcić. ale jedno jest pewne: W Polsce w 1989r ten model był jak UFO. samochodów na ulicach było ogólnie mało, nie każdy mógł sobie pozwolić w tamtych czasach nawet na Malucha czy trabanta, a tu mówimy o BMW850i!!!!! Tak!!!!! TO było WYDARZENIE. Wujek niestety już nie żyje, a ja nie wiem co się stało z jego egzemplarzem 850ki, kontakt z tamtą częścią rodziny urwał się wiele lat temu.... niestety. I jeszcze jedno: do wszystkich hejterów: TO auto w latach, kiedy powstało, to był szczyt techniki, luksusu i osiągów. Tak, jak powiedział właściciel, jedno z najdroższych aut w ogóle. NIE bez powodu. Po drugie, TO auto nie jest sportowym bolidem, tylko luksusowym coupe z wysokimi osiągami!!!! Czyli, że lecisz autostradą 150km/h i w środku jest cisza, a ty siedzisz za fajerą w mega komfortowym, skórzanym fotelu klubowym, masz elektryczne sterowanie wszystkiego czym można elektrycznie sterować w samochodzie! Czaisz?! Widzicie różnicę, czy wasze ego zasłoniło wam oczy?!
Jaki pozytywny gość ten Łukasz, generalnie nigdy nic nie komentuje ale w tym przypadku musiałem. Chłopie wszystko ok sam mógłbyś prowadzić taki kanał o autach. Pozdrawiam.
Właściwie jedynym nowym modelem bmw, który mi się podoba to nowa 8, oczywiście m i alpiny tez są fajne ale, ale nie ;) natomiast bmw z tych lat miały w sobie coś innego i nie chodzi tu o "prestiż" posiadania ;) poprostu te samochody, choć to oklepane, miały i maja duszę ;)
Kurcze gratuluje super podejścia u mnie zawsze są ważniejsze wydatki niż klasyk w garażu na razie zostaje mi oglądanie filmików a ten był super. Co prawda miałem parę lat temu 740 i z 91 roku które przy wypadku uratowało mi życie i myślałem raczej o ponownym zakupie 740 ale ta 850 tka jest jeszcze fajniejsza więc kto wie.
Piękny samochód. Zazdroszczę tego codziennego dylematu, którym by tu dziś pojechać? Też tak chcę 😉. Póki co, cieszę się z tego że mimo jednego samochodu na każdą okazję, mam radość z każdej potrzeby skorzystania z mojej Avki. Pozdrawiam wszystkich miłośników motoryzacji.
Pięknie się starzeje ósemka 😊. Jak w 90tych latach pierwszy raz je zobaczyłem to się zakochałem w tej furze i tak mi zostało do dziś. Nie stety nie stać mnie i stać nie będzie bo cena tych aut już rośnie a nie spada. Więc pozostaje mi dalej wozić tyłek siódemką, w sumie też fajna ale to nie ósemka.
Najcudowniejsze auto !!! Miałem i żałuje do dziś że sprzedałem ale już za chwile......;-) cudo. Może stać miedzy najnowszymi furami sportowymi i zawsze będzie zwracac uwagę. Prawdziwe GT
To taki młodszy brat E24, jestem fanem obydwu modeli. Może nie powalają super osiągami, ale to kawał solidnej inżynierii, królowie autostrad, rasowe i bardzo stylowe grand tourery.
Był taki czas, kiedy z ojcem jeździłem na giełdy samochodowe, po prostu pooglądać, zawsze podobało mi się 750 i 850, nawet w pewnym momencie życia było mnie stać (zaszaleć i wydać ot tak) na tego staruszka, pomyśleć, że zatrzymałbym go do teraz i... byłaby to niezła inwestycja kapitału!!!
850 marzenie! Żałuję, że nie kupiłem zamiast e39 jak jeszcze były w rozsądnych pieniądzach. Też bym otwierał garaż i gapił się na ten samochód, bo jest ekstra!
BMW E-31 to również i moje marzenie . Jest poza wszelką konkurencją .Cieszy mnie że ktoś też potrafi docenić to cudo!Kto wie może kiedyś uda mi się je odkupić xd.POZDRAWIAM !
Mając lat 8 miałem przyjemność wsiąść do takiego i się nim przejechać, na fotelu pasażera oczywiście. Dla dzieciaka, którego rodzice na co dzień wozili corsą 1.4, przyśpieszenie i dźwięk tego 5-litrowca było szokiem.. Czułem się jakbym startował w kosmos.. :D Od tamtej pory zakochałem się w autach z lat 90. Właściciel też był takim świrem na punkcie bmw. Jestem ciekaw gdzie się teraz podziewa sztuka w kolorze bordo, z chromowanymi felgami od porshe i rejestracją T1 TOXIC :)
Posiadam bmw m850 xdrive. Rok 2019. Po zakupie wszystko działało. Udałem się na czip tuning oraz zrobienie popcornu. Następnie pojechałem do mechanika, który wymienił mi akmulator z przodu samochodu (techniczny) i coś grzebał bo chciałem miec bmw me. Auto z Usa i doszedł do wniosku, że nie zrobi. Odebrałem auto było radio sirus (ameryka) nie można było zmienić godziny był nowy york. Zrobiłem resetem z poziomu panelu w aucie. Jednak co najciekawsze. wcześniej miałem inne brzmienie auta z eco i zmianie na sport+. Teraz nie odczuwam żadnej różnicy przy odpaleniu auta. A była inna charakterystyka. Klapki się otwierają. i są cały czas otwarte. Tuning został cofnięty. Dzwoniłem do ASO i powiedzieli, że przy comfort oraz sport+ klapki mają się otworzyć. Jednak są cały czas otwarte. Facet który wcześniej robił konwersję z USA na Eu wbił sie na mój samochód zdalnie i też nie wie co może być. Posiasam kabel do podłączenia zdalnego. kierownica też raczej podobnie sie zachowuje we wszystkich trybach. Mam wrażenie, że auto jak by było w trybie sport. Zmiana na comfort i eco nie powoduje różnicy w zachowaniu auta i kierownica tak samo cieżko pracuje. Jedyna różnica jest przy sport+ gdzie faktycznie auto wchodzi w wyższe obroty. Czytałem, że ludzie mają różne problemy po wymianie aku. technicznego ale nigdzie nie doczytałem o takim przypadku jak mój. Proszę o pomoc.
Przepiękny egzemplarz! Jedyne BMW, które chciałbym mieć. Mówię o klasykach, nie o nowych egzemplarzach ;) Szacun dla właściciela! Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na drodze!
Byłem tam na iwencie Porsche z Michelin Waldek moto doradca nakręcił tam cikawy reportaż👍 pozdrawiam i gratuluję tak świetnego i wymażonego auta. Pamiętam jak z początkiem 2000r. w Poznaniu na Górczynie stały 2ie takie 850 czarna i nie było zainteresowania a cena było coś między 15-20k gdy bym wtedy to wiedział co dziś to kredyt za nie miał bym już spłacony😷 pozdrawiam👍
Trzy naturalne środowiska występowania BMW 850i : autostrada , stacja benzynowa , . . . salon w nowym domu .No kto bogatemu zabroni . P.S.: Cztery lata temu spotkałem na drodze 840(286 KM) w kolorze wymarzonym przez właściciela ,,Księciunia".Chciałem utrzymać się za tym arystokratą dróg , ale nie dało rady .Wycisnąłem wszystkie 60 KM z mojego samochodu(160 km/h),a 8-ka zniknęła i tak .Szczęśliwym trafem , dla mnie , zabrakło jej paliwa i mogłem sobie obejrzeć ten rzadko spotykany gatunek w jego naturalnym środowisku .
Jeżdżąc E-30 fabrycznie tzw. żółtą fabrycznie obniżaną i kpioną prawie pod fabrykom w Monachium i się zakochałem w BMW ergonomia kabiny wszystko pod kierowce .W dwóch litrach do setki niecałe 6 sekund. Tymi autami trzeba umieć jeżdzić ,gdy na zakręcie ciśniesz gaz to masz jagby ci auto przysysało do aswaltu . I udało mi się kawałek przejechać w Niemczech takim autem w 96 roku .To była bajka MMMMMMMMMMMMMMMMMM............
co do prowadzenia - to wielkie GT co nie zmienia faktu, że Csi z AHK ( w Csi to był standard a w zwykłej e31 opcja) na torze (chyba Ring) wykręciło czas na poziomie ówczesnego 911 turbo o ile mnie pamięć nie myli. Z ciekawostek szkoda, że nie wspomnieli o tym, że BMW źle trafiło z czasami na takie auto dlatego produkcja była słaba, M8 nie miało racji bytu dlatego Csi było czymś na otarcie łez (np który wolnossący M Power nie ma ITB?) a po zakończeniu produkcji podliczyli, że do każdej wyprodukowanej sztuki e31 BMW dołożyło lekko ponad 2 tys marek. W Polsce oficjalnie w salonie sprzedali chyba 7 sztuk. M8 oficjalnie przez 20 lat było uznawane jako zniszczone po testach, pokazali je światu kilka lat temu. Ogólnie e31 ma wiele ciekawych punktów w swojej historii co czyni je kultowym. Dzisiaj nie najszybszym, nie najnowocześniejszym ale na pewno nie najnudniejszym
weszło mi dzisiaj na listę youtube to obejrzałem ikonę ze stajni BMW z lat 90. nie chciałby się czepiać szczegółów jednak pojazd bardziej dedykowany dla bogatej odciągniętej od reala kobiety. linia, praca silnika i skrzyni to wszystko ładnie. ozdoba jak drogi naszyjnik i biżuteria.dla księcia sam bym postawił na projekt wcześniejszy bardziej męski BMW M1 . jeszcze mniej dostępny na rynku .wózek z zacięciem jednak bardziej męskim. BMW 850 jest jak Julia oszalałego Romeo. bywaj z taką miłością . snobistyczne uzależnienie i tego chciał producent.ekstraklasa. nikt na poważnie nie rozważałby tego wyboru dzisiaj. model królewski miał być jak z cudownej i pięknej bajki pojawić się i zniknąć.
Twoja maszyna..twój wybór,twoje pieniądze 💰.Czy się to komuś podoba czy nie (aczkolwiek każdy ma prawo do swojej opini)to jest to bez jakiegokolwiek znaczenia dla mnie👍👍👍
Piękne auto. 10 lat temu było moim marzeniem. Teraz jednak jak dla mnie jest za stare, koszty utrzymania etc. Dobre jako 4 auto w domu, wyjechać w niedzielę, na pewno nie na co dzień. Btw. to BMW było w teledysku LL Cool J - Pink Cookies In A Plastic Bag
6:40 Nie tylko długi czas oczekiwania przygasił klientów. Na początku lat 90. przyszła głęboka recesja gospodarcza i trzeba było "zacisnąć pasa". Tzn zamiast 850i w cenie prawie Ferrari Testarossy, ludzie w trybie awaryjnym wybierali sporo tańsze, np. Porsche. :DDD
I to sie nazywa człowiek z pasją . Jeszcze bardziej od samochodu mozna pozazdroscic osobowosci i podejscia do marzen :)Nie wazne czy to Bmw , Fiat 126p czy zupelnie cos innego.
Coś tu jest nie tak... Mam taką Niunię i jeżdżę nią codziennie do pracy od wiosny do jesieni (zimą ma wolne) i w mieście przy normalnej jeździe nie wychodzi ponad 18 litrów. Na trasie do 130 i bez wyprzedzanek po kilku na raz MIEŚCI SIĘ W 10-CIU! Zgadza się, można uzyskać nawet 40 na sto ale to przy katowaniu a co jak co ale to autko na to nie zasługuje. Odnośnie egzemplarza z filmu: te felgi to NIE TEN CZAS... Tylko M System II, to są fele dla niej. Tylny zderzak też jest z CSi no i oczywiście wydechy też są nie takie jak w oryginale ale to mogę darować bo CSi miało okrągłe końcówki a nie kwadratowe. To skrzypienie to też dziwne, mój egzemplarz z tego samego roku nie wydaje jakichkolwiek odgłosów a silnika w środku w zasadzie nie słychać a przebieg mam ponad dwie stówy ( nie wiem ile dokładnie, bo ktoś nad nią "popracował" i nawet w ASO nie byli w stanie stwierdzić). Może tak skrzypią "dziewiczo ciasne" ale moja ma to już za sobą, he, he. Odnośnie prowadzenia to muszę powiedzieć jedno: tak przewidywalnego auta jeszcze nie miałem. Przy masie 1790 kG na pusto to jest lokomotywa, dlatego dziwiło mnie to popiskiwanie na łukach. Czyżby oponki?... Na pewno przebieg jest wręcz porażający, tylko pozazdrościć... Na 30621 szt. bo tyle ich wyszło, jest już pewnie niewiele w takim stanie. Na koniec moje marzenie: Alpina B12 5,7 ale ich jest tylko 57 szt. i kosztują krocie...
Mnie zawsze rozbrajają te teksty o liczniku i jaranie się 78 tysiącami. To jest tak bardzo polskie podejście, że choćbyś trupa Polak miał kupić z przebiegiem 30 tysi lub furę w super stanie z przebiegiem 250 to i tak kupi w większości przypadków trupa. To taka moja mała dygresja bo widzę że Pan z filmu też bardzo zwraca na to uwagę, natomiast fotel kierowcy nie wygląda na 78 tysięcy. Wiem jak wygląda skóra w aucie z średniej półki z najechanymi 270 tysiami i wiem bo takie auto mamy w rodzinie od nowości, z salonu - i wcale nie było użytkowany na trasach ;) Także tego.
Co prawda mam e38 z takim piecem, w mieście przy jeździe z trochę ciężką nogą 20 l na 100 km, a w trasie tempomat 140 km/h i czasem szybsza/agresywniejsza jazda i spokojnie max do 13l się mieszę i wtedy zastanawiam się co ludzie mają pod deklem kupując jakieś auta z kosiarką pod maską. Znajomy ma tiguana 1.4 tsi i na trasie ma takie same spalanie ...
Też zwróciłem na to uwagę że ten fotelik, "jakby deczko za bardzo pomięty"... Tym bardziej że te pierwsze serie miały naprawdę "pancerną" skórę. Widzę to na przykładzie swojej, która jest z tego samego roku, przebieg kilkakrotnie większy no i przez ostatnie 50 tys. woziła chłopca 115 kilogramowego i fotelik jest prima sort.
miałem e32 750 z 1990r. , zasada była taka że powyżej 100km/h wynik spalania wychodził z podzielenia prędkości przez 10. średnio na drugim liczniku miałem zawsze 15,5l :) tęsknie, ale jest jeszcze tyle aut do posiadania chociażby na kilka lat
Super autko fajny materiał... Ale sorry w ASO kreatywnego chcącego mechanika, który podejdzie do twojego samochodu jak to czegoś co będzie wspominał jeszcze przy niedzielnym obiedzie u mamy.... To tadzej ciężko szukać. W ASO drukuje się instrukcje do wymiany sprzęgła w szkodzie Fabi.
Odnośnie przebiegu wyobrażmy sobie że 2 róznych gości kupuję nowe BMW w identycznych konfiguracjach. Jeden katuje upala robi 40 tysi ma kilka obcierek , stłuczek. Drugi dba , jeżdzi normalnie, bezwypadkowo ale robi 120 tysi. Dalej kupujecie przebiegiem a nie kondycją auta?
E31 jest technologicznym popisem BMW sprzed lat pt. ''Zobaczcie, co potrafimy!'', tak jak niedawnym popisem były (i są) i8 i i3. Królewski wehikuł i świetny driver's car. Gdybym miał sercem wybierać samochód do podróżowania po Europie, Ósemka byłaby w pierwszej piątce. Wdzięcznie jeździ się nią autostradami, bo ludzie poswiadomie chętniej ustępują jej miejsca na lewym pasie, niż BMW serii M. Bo w lusterku z daleka widzą, że nadciąga takie-coś-płaskie z wysuwanymi reflektorami = SZYBKIE. :D Na papierze jest wolniejsza od współczesnych M, ale w praktyce nie musi tak mocno żonglować mocą silnika i hamulców, żeby utrzymać podobne tempo.
Nie jestem fanem BMW, ale mam parę modeli które cieszą moje oko. I jednym z nich jest właśnie ten egzemplarz, jedno co mnie tylko zawsze irytowało to ta kierownica. Wóz niczym Niemieckie Ferrari, czyli jak by nie patrzeć sportowe a kierownica jak z autobusu komunikacji miejskiej. Gratuluje posiadania auta swoich marzeń, nie każdy może się tym szczycić. A co lepsze takie wozy bardzo często nie zmieniają już właściciela bo po co :) Pozdrawiam
Bardzo fajny zacny odcinek i właściciel Bmw serii 8 ,że mało jeździ to każdego indywidualna sprawa ,ja chciałem kupić takie auto i też bym je tak szanował ,ale niestety się nie udało a ceny strasznie poszybowały
Wydaje mi się, że amortyzatory są w tym aucie do wymiany, 850i jest zestrojona komfortowo ale nie aż tak jak na filmie. Jak komuś nadal będzie za miękko, to może zamontować dedykowane bilsteiny b6 za około 3-4 tysiace i będzie twardo i bez przechyłów jak w Ferrari. Można też poszukać ósemki z opcjonalną regulacją siły tłumienia sport/komfort (EDC) ale jest to rzadka opcja, miały ją może 3 sztuki na każde 10 wyprodukowanych . Spalanie silnika V12 jest o połowę niższe niż to cytowane na filmie, wymiana sondy lambda powinna pomóc. Odnośnie dźwięku V12 jest tu sporo krytyki, że nie brzmi rasowo, a prawda jest taka że jak zdjąłem cały układ wydechowy w mojej 850i, to odgłos był dokładnie taki sam jak w Lamborghini Diablo, także to wszystko kwestia tłumików i założeń jakie mieli konstruktorzy, auto miało być komfortowe na długich trasach.
To może parę zdań od właściciela, bo czuję się wywołany do tablicy...
Nie chciałem nic komentować, ale sprowokowały mnie komentarze o Zacharze "nie szanującym" mojego auta,
postaram się odpowiedzieć na krytyczne komentarze (choć uprzedzam - jestem teflonowy na hejt), które na tą chwilę przeczytałem, a więc :
1. Skrzypi skóra w aucie, co prawda na filmie brzmi to trochę jak plastik, ale to skóra, dlatego też ani ja, ani Zachar nie zwróciliśmy na to uwagi, po prostu wewnątrz brzmiało to naturalnie, zresztą w paru momentach można łatwo to "synchronizować" (nasze ruchy/skrzypienie), pomijając fakt, że na torze każde auto skrzypi (jeśli jest wystarczająco ciche w środku)
2. Zachar już pisał to pod którymś komentarzem odnośnie jego rzekomo ostrej jazdy, ale ja to może rozwinę.
Pierwsze kółko przejechał Zachar, w moim mniemaniu bardzo delikatnie, od początku do końca nie miałem nawet przez chwilę wrażenia że je "katuje". Co do mojej miny, to zdecydowanie nadinterpretacja. Ostre hamowanie ze 160 ustaliliśmy dużo wcześniej i nie miałem z tym żadnego problemu - nie byłem tym zaskoczony jak niektórzy domniemają.
Ja jechałem o wiele ostrzej, nie wszystko jest pokazane na filmie wiadomo, ale moja jazda była o wiele ostrzejsza i nie miałem i nie mam z tym żadnego problemu. Także dementuję wszelkie podejrzenia, że byłem "zmieszany" - absolutnie nie.
(piszę o tym, bo pewnie Zacharowi ciężko byłoby zaprzeczyć, bez mojej aprobaty - wiadomo, jak to z hejterami jest...)
3. Pojawiło się sporo negatywnych komentarzy odnośnie mojego "sposobu" kolekcjonowania, że mało jeżdżę, że bez sensu tak itd. Pomijając już fakt zapisu w AC (limit 6000 km rocznie jako warunek) mam sporo aut i motory, ciężko każdym zrobić jakiś większy przebieg, jak wiadomo weekendów jest ograniczona ilość (plus pogoda). Może trochę rzeczywiście w filmie jakoś tak patetycznie brzmi te 100k przebiegu, tzn bardziej niż mi na tym zależy. Oczywiście ciężko mi zrozumieć takie komentarze, bo ja jestem zwolennikiem po prostu "wolności". Jeden kupi sobie 8 i pomaluje na żółto, inny dokupi spojlery, a jeszcze inny postawi je w salonie - nie mam problemu z żadną formą użytkowania swojej własności - kupcie sobie i użytkujcie jak chcecie - po prostu.
4. Dlaczego wolę auto z przebiegiem 78k niż 250k? Serio, trzeba to komuś tłumaczyć? :)
5. Ciężko odnieść się do komentarzy typu: brzydki kloc, pali jak smok, auto bez sensu, były lepsze - bo to smutne takie trochę...
6. Spalanie, o ile 9l to na lawecie może, o tyle nie mówię, że nie macie racji. Na wiosnę sprawdzę i sondę i przepływki - dzięki za info. Aczkolwiek patrząc na spalanie innych aut (też 5l) to chyba muszę sprawdzić te sondy we wszystkich autach ;)
7. Temat prawdziwości przebiegu... litości, ja rozumiem, że ludzie lubią bawić się w nostradamusa po jednym ujęciu, ale trochę szacunku jednak... Ujęcie, gdzie fotel jest "pomięty" zostało doklejone, chwilę wcześniej ktoś na nim siedział, po chwili skóra wraca do stanu "zero" i wygląda jak fotel pasażera i jest w stanie perfekcyjnym. Każdy, kto miał do czynienia z autem z Japonii, wie jak wyglądają dokumenty potwierdzające przebieg (wyjątkowo skrupulatne), plus nie ciężko się domyślić, że w ASO mnie raczej lubią i sprawdzenie historii auta nie jest problemem (aczkolwiek z autem z Japonii trzeba się bardziej napocić - chyba inna baza czy coś jest).
To chyba tyle co zapamiętałem z krytyki, niemniej komentarze mnie i tak pozytywnie zaskoczyły - myślałem, że będzie większy hejt :P Tym samym chciałem podziękować wszystkim, którzy napisali miłe słowa - dziękuję i doceniam, że ktoś tam jednak mnie rozumie :)
Pozdrawiam i tak wszystkich ;)
Ł.
EDIT:
Zapomniałem jeszcze o zarzutach "jąkania się" (yyyyyyy), może trochę i tak, ale zapewniam, że siedząc i pierdząc w fotelu z lapkiem na kolankach łatwo się pisze, ja bym chętnie takie osobniki zobaczył jak komentują na żywo przy Zacharze swojego klasyka :)
Mam e38 750il z 1995r. Do pracy dojazd codziennie 16km w ruchu miejskim i średnie spalanie ok 18l. Na trasie polska Anglia spalanie 10l na 100km. Tempomat i bez szaleństw jazda. Możesz mieć coś nie tak z autem że tyle pali i proponuje sprawdź to. Co do osiągów ile procent obecnie produkowanych aut robi setkę w jakieś 6 sekund i do tego producent w nich zalecił kontrolę łańcucha rozrządu przy przebiegu 600tys km. Żeby kupić takie auto to trzeba mieć „jaja” ;) pozdrawiam serdecznie.
Mam e34 540 i e39 540. Jedno 4.0 drugie 4.4. Jedno pali po mieście równe 20, drugie 20,5. Przepływki, sondy i wsio inne sprawne.
To tak pali. Pogódźmy się z tym :)
Fakt faktem, że udało mi się przejechać trasę ze spalaniem nieco poniżej 9l, ale to nie to...
Acha i jeszcze jedno - ja piszę o faktycznym spalaniu, a nie o wskazaniach komputera...
a e31 szukam... ... ...
Brawo, trole internetowe powinny byc pietnowane :)
Marcin Pietrzak trole i tak tej wypowiedzi nie zrozumialy,szkoda w ogóle pisania
Samo ściągniecie auta z Japonii to duże wyzwanie ponieważ, nie można na tych aukcjach nic kupić będąc obcokrajowcem, więc trzeba mieć znajomego w Japonii lub jakiegoś pośrednika. Po za tym też słyszałem o niewiarygodnie wysokich kryteriach oceny stanu technicznego. U nas 95% aut uznano by za kompletne padła bez wartości lub bardzo mocno zniszczone.
Dobrze gdy auto znajdzie swego właściciela. Tu idealnie się dopasowali BMW 850 i jego właściciel. Ogólnie jeden z lepszych materiałów. Pozdrawiam serdecznie.
Moj tesc mial w latach 90 tych taka w manualu. Krotko potem poszedl siedziec. Ciekawy samochod.
Draxler Co nabroił?😂
Perszing czy Masa? ;-)
To jak teść wyjdzie z ciupy i zobaczy cenę paliwa już nigdy nie wsiądzie spowrotem do tego auta
Dostał § za nie-automat?
@@Sylwano myślę że koleś który w latach 90 tych miał taką betę teraz miałby wyjebane na ceny paliw,
Ten gość to prawdziwy pozytywny świr na punkcie tego auta.
Rozumiem go w 100%
Sam mam podobne zajawki na coś i tą konieczność perfekcji "tu szparka za duża, lusterka mogą być"
A pisze ten komentarz tylko z jednego powodu.
Nigdy nie siedziałem za kierownicą BMW i raczej nigdy nie kupię samochodu tej marki.
Lecz ten konkretny model sprawia że oglądam się za nim na ulicy i chciałbym go mieć
No to jak kiedyś usiądziesz, to na pewno zmienisz zdanie, ja mam już CZWARTE BMW.
@@willi5916 Tak się przeważnie mówi, że jak raz wsiądziesz do BMW to już w tym zostaniesz. Radość z jazdy to jest to :) Ale każdy ma różne gusta.
@@willi5916 z pewnością samochody te dają sporo frajdy z jazdy,szczególnie z mocniejszymi silnikami,bo napęd na tył i wiadomo :) ale jak kolega na poniżej napisał,każdy ma swoje gusta. Jedni kupują model za modelem Renault czy Citroen'a i mają też swoje upodobania,co powinien szanować zarówno kierowca BMW jak Audi. O łatkach do poszczególnych kierowców różnych marek już nawet nie wspominam bo nie warto. Tak czy owak,szanujcie swoje samochody by służyły wam jak najdłużej!
A jaką markę/marki preferujesz? Pytam z czystej ciekawości;)
@@kpt.ramirez2649 no cóż... moim wymarzonym samochodem jest konkretny model audi czyli A6 c7. Ogólnie audi jest spoko. Jednak nie zawsze mamy co chcemy dlatego jeżdżę aktualnie Setem Leon'em ST. Przepaść miedzy tymi segmentami klasy jest ogromna ale jak to mówią: jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. No i przed wszystkim musi być kombi. VW już wymiotuję... za dużo tego jest i same passaty prawie. Inne marki są bo są ale się żadną nie jaram.
Niewątpliwie jedno z najciekawszych aut na kanale. Pamiętam jakie wrażenie robiło na drodze 30 lat temu... a teraz robi jeszcze większe. Coś pięknego 👏
Bardzo mi się podobają oba filmy. W końcu jakiś sensowny właściciel, który umie opowiadać o samochodach tak że się chce go słuchać:) pozdrawiam
Jak dobrze się słucha kogoś kto ma świadomość jaki samochód posiada :)
jestem rocznik 90 i to nadal jest mój najukochańszy samochód. Za każdym razem jak go widzę to się zatrzymuję i go oglądam. Ewidentnie najpiękniejszy model BMW ever
Wlasnie z takim BMW kojarzy mi sie niezawodna niemiecka maszyna. Te dzisiejsze przerosniete nerkowce to calkowita przeciwnosc. Dzieki za material i zycze zeby samochod zostal w kolekcji jak najdluzej :)
Prawdziwe V12. Idealny przedstawiciel klasyków z lat 90. Gdyby był czarny to wyglądałby jak batmobil 😎
Niestety jedno z najgorszych v12. z mniejsza pojemnością wolno ssaki miały większe moce. Ale dźwięk to mistrzostwo i kunszt bmw. Szkoda że nie zrobili takiego silnika jak w przypadku zamowienia do F1
@@enjojenjoj9278 Na jakiej podstawie twierdzisz, że jedna z najgorszych V12? Czy miałeś w ogóle do czynienia z silnikiem m70 lub m73? To były początki lat 90 i takie moce były normalne z tych pojemności. Popatrz na SECa Zachara ile ma koni z litra pojemność. Chyba, że żyjesz obecnymi czasami i chcesz z 1.0 mieć po 130km to faktycznie bieda była.
@@lukasz9040 Spokojnie te V12 przeżyje jakiś 30-40 lat jeżeli właściciel go nie zatrze brakiem serwisu
Poważniejszy (i o wiele częstszy) błąd, to pałowanie zanim V12 dobrze się rozgrzeje. Głowice i kadłub muszą mieć zbliżoną temperaturę, a olej rozgrzany do 80-90'C. Trzeba grzecznie zaczekać 20-25 km, potem wytrzyma kilkugodzinny przelot +200 km/h na niemieckim autobahnie nocą.
@@lukasz9040 w tamtych latach amerykanie robili v8 o wiekszych mocach bez doładowań.
To też i moje marzenie. Miałem pod koniec lat '90 850i z Matchboxa. Czarny z zielonym wnętrzem, zieloną falką na boki i napisem "850i" na drzwiach :)
Cały materiał to w kółko słowa: samochód stworzony do majestatycznej jazdy.
To po prostu klasyk z dużym silnikiem.
Co tu dużo mówić, czego chcieć więcej.
BMW
Naprawdę fajny odcinek, oby więcej takich perełek. Historia motoryzacji to rzecz, której brakuje na polskim youtube.
Właściciele testowanych aut zawsze mają niewyraźną minę kiedy Zachar zaczyna sprawdzać auto po swojemu 😅👌
dokladnie to samo sobie mysle XD
to jest najlepsze, a odcinek z volvo które nie jechało i gaz piszczał był kwintesencją
Skoro auto, nie jest stworzone na tor, to po co po nim jeździć? Szkoda niszczyć auto na torze, tym bardziej, że widać, że sobie na nim nie radzi. A potem taka mina właściciela, jakby siedział na bombie lub zrobił w pory i boi się przyznać.
Ja bym mu swojego dusić nie dał a do tego jeszcze te testy łosia gdzie prawie opony sciaga z felg.
@@zetzet2164 i jeszcze ta mina, jakby robił to na złość.
Przepiękny samochód, gratulować. Niech maszyna cieszy jak najdłużej.
Faktycznie koncentracja na drodzę obu wam dodała kreskówkowego przerysowania emocji :)
pamiętam jak w 92 roku do malutkiej podwarszawskiej podstawówki jedną z moich koleżanek tata przywoził do szkoły taką bordową 850. Wtedy z kolegą właśnie oglądaliśmy ten samochód na historyjce turbo i porównywalny na żywo. Poza tym autem widywało się tam wiele ciekawych aut czarną 911, czerwone camaro, hondę crx, bmw 5 e34 czy 7, mazdę 323 z modnymi wtedy podnoszonymi lampami, vitare 3d czy wranglera. To była pierwsza połowa i początek drugiej połowy lat 90 wiec wtedy takie auta robiły wrażenie. Szkoda że nie ma zdjęć z tamtych czasów. choć wiem że audi 100 które jakoś w95 roku przywoziło inną moją znajomą widziałem ostatnio na czarnych blachach jak wyjeżdżało z bramy jej domu -mieszkamy niedaleko:)
Ten Pan mógłby również przyjechać swoją M3, z chęciąbym obejrzał taki film, zwłaszcza na torze. Pozdrawiam, 8 to również moje marzenie ;)
Widać,że właściciel kocha samochód i jego posiadanie sprawia mu ogromną radość.I o to w tym chodzi.Swoją drogą-piękny samochód,sam bym z chęcią taką 850 przytulił :)
przepiękna sztuka. GRATULUJĘ.
w 89r. miałem 12 lat, a mój wujek, pan fizyk z instytutu fizyki PAN, kupił właśnie taką BMW 850i. To był pierwszy rok produkcji modelu, a sprzedaż zaczęła się tak naprawdę w lipcu 1989r, a więc w połowie roku. Podobno wtedy, w 89' w Polsce były takie 3 sztuki. słownie: trzy sztuki. Mówimy o roku 1989 w Polsce..... Nie wiem, jak wujek TEGO zakupu dokonał. Nie wiem, czy to prawda, ale mój tata przeliczył kiedyś przy okazji jakichś świąt i rodzinnego spotkania przy wódce, że auto było warte kilkadziesiąt Maluchów, czyli popularnych wtedy (1989r), Fiatów 126p. Rodzinka przy świątecznych spotkaniach zawistnie podśmiewała się za plecami wujka, że nie stać go na paliwo do 850ki i jezdzi autem tylko raz na cztery niedziele. pozostały czas auto stoi w garażu...Piszę to z pamięci faceta w wieku 42 lat, a sytuacje o których mówię miały miejsce 31 lat temu.... mogłem coś przekręcić. ale jedno jest pewne: W Polsce w 1989r ten model był jak UFO. samochodów na ulicach było ogólnie mało, nie każdy mógł sobie pozwolić w tamtych czasach nawet na Malucha czy trabanta, a tu mówimy o BMW850i!!!!! Tak!!!!! TO było WYDARZENIE. Wujek niestety już nie żyje, a ja nie wiem co się stało z jego egzemplarzem 850ki, kontakt z tamtą częścią rodziny urwał się wiele lat temu.... niestety.
I jeszcze jedno: do wszystkich hejterów: TO auto w latach, kiedy powstało, to był szczyt techniki, luksusu i osiągów. Tak, jak powiedział właściciel, jedno z najdroższych aut w ogóle. NIE bez powodu. Po drugie, TO auto nie jest sportowym bolidem, tylko luksusowym coupe z wysokimi osiągami!!!! Czyli, że lecisz autostradą 150km/h i w środku jest cisza, a ty siedzisz za fajerą w mega komfortowym, skórzanym fotelu klubowym, masz elektryczne sterowanie wszystkiego czym można elektrycznie sterować w samochodzie! Czaisz?! Widzicie różnicę, czy wasze ego zasłoniło wam oczy?!
Jaki pozytywny gość ten Łukasz, generalnie nigdy nic nie komentuje ale w tym przypadku musiałem. Chłopie wszystko ok sam mógłbyś prowadzić taki kanał o autach. Pozdrawiam.
Szacunek za zabawę i cierpliwość w zdobywaniu takiego samochodu!
850i - moje marzenie. Zazdroszcze wlascicielowi takiej sztuki
Myślę że ten samochód podoba się nie tylko fanom marki BMW. Piękna linia i V12 nic więcej nie potrzeba 👌
Właściwie jedynym nowym modelem bmw, który mi się podoba to nowa 8, oczywiście m i alpiny tez są fajne ale, ale nie ;) natomiast bmw z tych lat miały w sobie coś innego i nie chodzi tu o "prestiż" posiadania ;) poprostu te samochody, choć to oklepane, miały i maja duszę ;)
W moim przypadku BMW nienawidzę ale ta 8 e31 jest świetna. Nowa 8 to porażka dla mnie.
Pozwole się nie zgodzić z tobą, tak jak ogólnie BMW jest mi całkiem obojętne tak o ósemce myśle już parunastu lat :)
Kurcze gratuluje super podejścia u mnie zawsze są ważniejsze wydatki niż klasyk w garażu na razie zostaje mi oglądanie filmików a ten był super.
Co prawda miałem parę lat temu 740 i z 91 roku które przy wypadku uratowało mi życie i myślałem raczej o ponownym zakupie 740
ale ta 850 tka jest jeszcze fajniejsza więc kto wie.
Piękny samochód. Zazdroszczę tego codziennego dylematu, którym by tu dziś pojechać? Też tak chcę 😉. Póki co, cieszę się z tego że mimo jednego samochodu na każdą okazję, mam radość z każdej potrzeby skorzystania z mojej Avki. Pozdrawiam wszystkich miłośników motoryzacji.
Super się słucha i ogląda bo widać po prostu bijącą pasję od prezentującego. Więcej takich osób!
Pięknie się starzeje ósemka 😊. Jak w 90tych latach pierwszy raz je zobaczyłem to się zakochałem w tej furze i tak mi zostało do dziś. Nie stety nie stać mnie i stać nie będzie bo cena tych aut już rośnie a nie spada. Więc pozostaje mi dalej wozić tyłek siódemką, w sumie też fajna ale to nie ósemka.
Mega pozytywny czlowiek - widac, ze pasjonat. Szacun! :)
0:50 kiedy spoglądasz na tablice, a właściciel Cię wyręcza za odczytanie jej
Najcudowniejsze auto !!! Miałem i żałuje do dziś że sprzedałem ale już za chwile......;-) cudo. Może stać miedzy najnowszymi furami sportowymi i zawsze będzie zwracac uwagę. Prawdziwe GT
... Ach..., Co za piekny Ksiedziunio jest z tego autka...? Dziekuje bardzo , pozdrawiam serdecznie , czesc ...!!!
Wkoncu można dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej piękności 😎😎
8:14 "księciunio, bo jeżdzi sie nim jak..., jak... księciem" piekne xd
To taki młodszy brat E24, jestem fanem obydwu modeli. Może nie powalają super osiągami, ale to kawał solidnej inżynierii, królowie autostrad, rasowe i bardzo stylowe grand tourery.
Piękne auto i ten dźwięk tej V12 melodia. Gratulacje - wspaniałe BMW E31 850i
Super zrealizowane marzenia. Piękny klasyk, postąpiłbym tak samo. Powodzenia 💪🏼👍
Był taki czas, kiedy z ojcem jeździłem na giełdy samochodowe, po prostu pooglądać, zawsze podobało mi się 750 i 850, nawet w pewnym momencie życia było mnie stać (zaszaleć i wydać ot tak) na tego staruszka, pomyśleć, że zatrzymałbym go do teraz i... byłaby to niezła inwestycja kapitału!!!
Piekne! Moje marzenie z dziecinstwa!
Ale przepiękny model, świetny odcinek Zachar.
Świetny odcinek i świetny gość odcinka. Miło to się ogląda.
Dobrze że takie auto trafiło w dobre ręce. Pozdrawiam właściciela i Zachara
850 marzenie! Żałuję, że nie kupiłem zamiast e39 jak jeszcze były w rozsądnych pieniądzach. Też bym otwierał garaż i gapił się na ten samochód, bo jest ekstra!
BMW E-31 to również i moje marzenie .
Jest poza wszelką konkurencją .Cieszy mnie że ktoś też potrafi docenić to cudo!Kto wie może kiedyś uda mi się je odkupić xd.POZDRAWIAM !
Mając lat 8 miałem przyjemność wsiąść do takiego i się nim przejechać, na fotelu pasażera oczywiście. Dla dzieciaka, którego rodzice na co dzień wozili corsą 1.4, przyśpieszenie i dźwięk tego 5-litrowca było szokiem.. Czułem się jakbym startował w kosmos.. :D Od tamtej pory zakochałem się w autach z lat 90. Właściciel też był takim świrem na punkcie bmw. Jestem ciekaw gdzie się teraz podziewa sztuka w kolorze bordo, z chromowanymi felgami od porshe i rejestracją T1 TOXIC :)
Przepiękne auto. Dzięki za podzielenie się wrażeniami z Księciunia.
Świetny film. Super ujęcia, mega światło 😊 Oby więcej takich!!
Ponadczasowy wygląd 😀
Posiadam bmw m850 xdrive. Rok 2019. Po zakupie wszystko działało. Udałem się na czip tuning oraz zrobienie popcornu. Następnie pojechałem do mechanika, który wymienił mi akmulator z przodu samochodu (techniczny) i coś grzebał bo chciałem miec bmw me. Auto z Usa i doszedł do wniosku, że nie zrobi. Odebrałem auto było radio sirus (ameryka) nie można było zmienić godziny był nowy york. Zrobiłem resetem z poziomu panelu w aucie. Jednak co najciekawsze. wcześniej miałem inne brzmienie auta z eco i zmianie na sport+. Teraz nie odczuwam żadnej różnicy przy odpaleniu auta. A była inna charakterystyka. Klapki się otwierają. i są cały czas otwarte. Tuning został cofnięty. Dzwoniłem do ASO i powiedzieli, że przy comfort oraz sport+ klapki mają się otworzyć. Jednak są cały czas otwarte. Facet który wcześniej robił konwersję z USA na Eu wbił sie na mój samochód zdalnie i też nie wie co może być. Posiasam kabel do podłączenia zdalnego.
kierownica też raczej podobnie sie zachowuje we wszystkich trybach.
Mam wrażenie, że auto jak by było w trybie sport. Zmiana na comfort i eco nie powoduje różnicy w zachowaniu auta i kierownica tak samo cieżko pracuje.
Jedyna różnica jest przy sport+ gdzie faktycznie auto wchodzi w wyższe obroty.
Czytałem, że ludzie mają różne problemy po wymianie aku. technicznego ale nigdzie nie doczytałem o takim przypadku jak mój.
Proszę o pomoc.
Przepiękny egzemplarz! Jedyne BMW, które chciałbym mieć. Mówię o klasykach, nie o nowych egzemplarzach ;) Szacun dla właściciela! Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na drodze!
Byłem tam na iwencie Porsche z Michelin Waldek moto doradca nakręcił tam cikawy reportaż👍 pozdrawiam i gratuluję tak świetnego i wymażonego auta. Pamiętam jak z początkiem 2000r. w Poznaniu na Górczynie stały 2ie takie 850 czarna i nie było zainteresowania a cena było coś między 15-20k gdy bym wtedy to wiedział co dziś to kredyt za nie miał bym już spłacony😷 pozdrawiam👍
Tak zazdroszczę i podziwiam że aż nie potrafię tego wyrazić :)
Trzy naturalne środowiska występowania BMW 850i : autostrada , stacja benzynowa , . . . salon w nowym domu .No kto bogatemu zabroni . P.S.: Cztery lata temu spotkałem na drodze 840(286 KM) w kolorze wymarzonym przez właściciela ,,Księciunia".Chciałem utrzymać się za tym arystokratą dróg , ale nie dało rady .Wycisnąłem wszystkie 60 KM z mojego samochodu(160 km/h),a 8-ka zniknęła i tak .Szczęśliwym trafem , dla mnie , zabrakło jej paliwa i mogłem sobie obejrzeć ten rzadko spotykany gatunek w jego naturalnym środowisku .
XD. 60 kuni to jest moc. Wiem bo mam takiego popierdalacza
Czesc Zachar,jak zwykle COOL test i fajnie poprowadzony.Pozdrawiam Cie serdecznie.
Fajny odcinek, fajny samochód i pozytywnie zakręcony właściciel, oby więcej takich materiałów ;)
Jeżdżąc E-30 fabrycznie tzw. żółtą fabrycznie obniżaną i kpioną prawie pod fabrykom w Monachium i się zakochałem w BMW ergonomia kabiny wszystko pod kierowce .W dwóch litrach do setki niecałe 6 sekund. Tymi autami trzeba umieć jeżdzić ,gdy na zakręcie ciśniesz gaz to masz jagby ci auto przysysało do aswaltu . I udało mi się kawałek przejechać w Niemczech takim autem w 96 roku .To była bajka MMMMMMMMMMMMMMMMMM............
Prawdziwa pasja, świetny odcinek.
Oświetlenie pod maską miałem w każdym Volvo 740 (GL, GLE, Turbo)
Stare volvinki to świetne samochody. Pozdrawia posiadacz 944 bfk 😉
Vectra A też miała oświetlenie pod maską ;)
Mam BMW E39 530i też z Japonii, też kupiłem w marcu tego roku i też miało wtedy 78 tyś. kilometrów przebiegu :-).
Właścicielu 850, chciałbym wyskoczyć na piwko, z takim pozytywnie zakręconym gościem! pozdrawiam!
Do dziś robi wrażenie bawara
Ale jest piękna. Ponadczasowa sylwetka.
Sylwetka ponadczasowa, ale dla snobów tylko z silnikiem 5L.
Piękny dźwięk.. genialne
model wyjątkowy, niespotykany, niecodzienny, niezwykły, niepospolity ale nie RZADKI , Zachar please ..!
Ja mam S6 C6 V10 i myślałem, że mój dużo pali.. xD Szacun i zazdroszę wozu. Następne celuje w w V12 :) Chociaż w V10 się zakochałem.
co do prowadzenia - to wielkie GT co nie zmienia faktu, że Csi z AHK ( w Csi to był standard a w zwykłej e31 opcja) na torze (chyba Ring) wykręciło czas na poziomie ówczesnego 911 turbo o ile mnie pamięć nie myli. Z ciekawostek szkoda, że nie wspomnieli o tym, że BMW źle trafiło z czasami na takie auto dlatego produkcja była słaba, M8 nie miało racji bytu dlatego Csi było czymś na otarcie łez (np który wolnossący M Power nie ma ITB?) a po zakończeniu produkcji podliczyli, że do każdej wyprodukowanej sztuki e31 BMW dołożyło lekko ponad 2 tys marek. W Polsce oficjalnie w salonie sprzedali chyba 7 sztuk. M8 oficjalnie przez 20 lat było uznawane jako zniszczone po testach, pokazali je światu kilka lat temu. Ogólnie e31 ma wiele ciekawych punktów w swojej historii co czyni je kultowym. Dzisiaj nie najszybszym, nie najnowocześniejszym ale na pewno nie najnudniejszym
weszło mi dzisiaj na listę youtube to obejrzałem ikonę ze stajni BMW z lat 90. nie chciałby się czepiać szczegółów jednak pojazd bardziej dedykowany dla bogatej odciągniętej od reala kobiety. linia, praca silnika i skrzyni to wszystko ładnie. ozdoba jak drogi naszyjnik i biżuteria.dla księcia sam bym postawił na projekt wcześniejszy bardziej męski BMW M1 . jeszcze mniej dostępny na rynku .wózek z zacięciem jednak bardziej męskim. BMW 850 jest jak Julia oszalałego Romeo. bywaj z taką miłością . snobistyczne uzależnienie i tego chciał producent.ekstraklasa. nikt na poważnie nie rozważałby tego wyboru dzisiaj. model królewski miał być jak z cudownej i pięknej bajki pojawić się i zniknąć.
Piękne auto!
Twoja maszyna..twój wybór,twoje pieniądze 💰.Czy się to komuś podoba czy nie (aczkolwiek każdy ma prawo do swojej opini)to jest to bez jakiegokolwiek znaczenia dla mnie👍👍👍
30 lat pozniej i nadal wyglada zajebiscie,,,
Życie ma się jedno i trzeba spełniać marzenia a nie tylko oglądać marzenia innych na YT 😉
Chyba najpiękniejsze auto jakie wyprodukowano.
Piękne auto. 10 lat temu było moim marzeniem. Teraz jednak jak dla mnie jest za stare, koszty utrzymania etc. Dobre jako 4 auto w domu, wyjechać w niedzielę, na pewno nie na co dzień.
Btw. to BMW było w teledysku LL Cool J - Pink Cookies In A Plastic Bag
6:40 Nie tylko długi czas oczekiwania przygasił klientów. Na początku lat 90. przyszła głęboka recesja gospodarcza i trzeba było "zacisnąć pasa". Tzn zamiast 850i w cenie prawie Ferrari Testarossy, ludzie w trybie awaryjnym wybierali sporo tańsze, np. Porsche. :DDD
albo jak zmniejszyły się koszty to fiaty 125p ;P
Wspaniale auto!
Jedyne BMW które bardzo chciałbym mieć!
I to sie nazywa człowiek z pasją . Jeszcze bardziej od samochodu mozna pozazdroscic osobowosci i podejscia do marzen :)Nie wazne czy to Bmw , Fiat 126p czy zupelnie cos innego.
Jak on super skrzypi na zakrętach i ten silnik. Super autko :)
@Michalski 146 musi ją przesmarować borsuczym sadłem to przestanie skrzypieć. Fajnie ,że ma tą lampkę pod maską bo rupiecie lubą się często psuć.
Coś tu jest nie tak... Mam taką Niunię i jeżdżę nią codziennie do pracy od wiosny do jesieni (zimą ma wolne) i w mieście przy normalnej jeździe nie wychodzi ponad 18 litrów. Na trasie do 130 i bez wyprzedzanek po kilku na raz MIEŚCI SIĘ W 10-CIU! Zgadza się, można uzyskać nawet 40 na sto ale to przy katowaniu a co jak co ale to autko na to nie zasługuje. Odnośnie egzemplarza z filmu: te felgi to NIE TEN CZAS... Tylko M System II, to są fele dla niej. Tylny zderzak też jest z CSi no i oczywiście wydechy też są nie takie jak w oryginale ale to mogę darować bo CSi miało okrągłe końcówki a nie kwadratowe. To skrzypienie to też dziwne, mój egzemplarz z tego samego roku nie wydaje jakichkolwiek odgłosów a silnika w środku w zasadzie nie słychać a przebieg mam ponad dwie stówy ( nie wiem ile dokładnie, bo ktoś nad nią "popracował" i nawet w ASO nie byli w stanie stwierdzić). Może tak skrzypią "dziewiczo ciasne" ale moja ma to już za sobą, he, he. Odnośnie prowadzenia to muszę powiedzieć jedno: tak przewidywalnego auta jeszcze nie miałem. Przy masie 1790 kG na pusto to jest lokomotywa, dlatego dziwiło mnie to popiskiwanie na łukach. Czyżby oponki?... Na pewno przebieg jest wręcz porażający, tylko pozazdrościć... Na 30621 szt. bo tyle ich wyszło, jest już pewnie niewiele w takim stanie. Na koniec moje marzenie: Alpina B12 5,7 ale ich jest tylko 57 szt. i kosztują krocie...
Mnie zawsze rozbrajają te teksty o liczniku i jaranie się 78 tysiącami. To jest tak bardzo polskie podejście, że choćbyś trupa Polak miał kupić z przebiegiem 30 tysi lub furę w super stanie z przebiegiem 250 to i tak kupi w większości przypadków trupa. To taka moja mała dygresja bo widzę że Pan z filmu też bardzo zwraca na to uwagę, natomiast fotel kierowcy nie wygląda na 78 tysięcy. Wiem jak wygląda skóra w aucie z średniej półki z najechanymi 270 tysiami i wiem bo takie auto mamy w rodzinie od nowości, z salonu - i wcale nie było użytkowany na trasach ;)
Także tego.
Co prawda mam e38 z takim piecem, w mieście przy jeździe z trochę ciężką nogą 20 l na 100 km, a w trasie tempomat 140 km/h i czasem szybsza/agresywniejsza jazda i spokojnie max do 13l się mieszę i wtedy zastanawiam się co ludzie mają pod deklem kupując jakieś auta z kosiarką pod maską. Znajomy ma tiguana 1.4 tsi i na trasie ma takie same spalanie ...
Ja miałem z skrzynia 5b automat i też mi nigdy tyle nie paliła.Owszem po mieście parę razy człowiek ruszył szybciej ale max to 25l a średnio ok 17l
Też zwróciłem na to uwagę że ten fotelik, "jakby deczko za bardzo pomięty"... Tym bardziej że te pierwsze serie miały naprawdę "pancerną" skórę. Widzę to na przykładzie swojej, która jest z tego samego roku, przebieg kilkakrotnie większy no i przez ostatnie 50 tys. woziła chłopca 115 kilogramowego i fotelik jest prima sort.
miałem e32 750 z 1990r. , zasada była taka że powyżej 100km/h wynik spalania wychodził z podzielenia prędkości przez 10. średnio na drugim liczniku miałem zawsze 15,5l :) tęsknie, ale jest jeszcze tyle aut do posiadania chociażby na kilka lat
Super autko fajny materiał... Ale sorry w ASO kreatywnego chcącego mechanika, który podejdzie do twojego samochodu jak to czegoś co będzie wspominał jeszcze przy niedzielnym obiedzie u mamy.... To tadzej ciężko szukać.
W ASO drukuje się instrukcje do wymiany sprzęgła w szkodzie Fabi.
od jutra idę na nadgodziny i jakieś najbliższe 20 lat nadgodzin i uderzam w takie autko!
"GdzIe trzeba pojechać żeby dostać takie BMW"? BMW-SYNDYKAT ;)
Jeździłem tym silnikiem V12 tylko że EE32 istna legenda, piękne silniki
Odnośnie przebiegu wyobrażmy sobie że 2 róznych gości kupuję nowe BMW w identycznych konfiguracjach. Jeden katuje upala robi 40 tysi ma kilka obcierek , stłuczek. Drugi dba , jeżdzi normalnie, bezwypadkowo ale robi 120 tysi. Dalej kupujecie przebiegiem a nie kondycją auta?
Sympatyczny i logicznie brzmiacy wlasciciel. No a auto - koncern moglby spokojnie wznowic produkcje w niezmienionej wersji.
Ale piękny, kurwa to jest linia nadwozia a nie
Dzieki za material, dzieki niemu, wiem ze seria 8 nid jest dla mnie.
Szacun dla właściciela za podejście :)
Nie zgodzę się tylko z tym że w aso najlepiej zrobią :)
Ja również ;)
@@Milson44 Ja również
Świetny materiał, gościu zakochany w aucie
Piękny. Znalazłem w UK 4.4 Ci z przebiegiem 5.900 mil za £39.950 oraz Alpine B12 V12 z 91roku za £89 tysięcy. WOW
Zazdroszczę samochodu, pozdrawiam! ;)
No i to jest naprawdę świetne auto, silnik, wyglad. A nie 3 cylindrowy smietnik...
Mega pozytywny gość i fajne auto 😃
Piękny klasyk
E31 jest technologicznym popisem BMW sprzed lat pt. ''Zobaczcie, co potrafimy!'', tak jak niedawnym popisem były (i są) i8 i i3. Królewski wehikuł i świetny driver's car. Gdybym miał sercem wybierać samochód do podróżowania po Europie, Ósemka byłaby w pierwszej piątce. Wdzięcznie jeździ się nią autostradami, bo ludzie poswiadomie chętniej ustępują jej miejsca na lewym pasie, niż BMW serii M. Bo w lusterku z daleka widzą, że nadciąga takie-coś-płaskie z wysuwanymi reflektorami = SZYBKIE. :D Na papierze jest wolniejsza od współczesnych M, ale w praktyce nie musi tak mocno żonglować mocą silnika i hamulców, żeby utrzymać podobne tempo.
Ja ustępuję jeszcze z jednego powodu... chcę obejrzeć też z tyłu.
Z kuzynem kupilismy taki z przebiegem 48 tysięcy :) auto z dusza
Najważniejsze, że auto ten test przetrwało ! Pozdrawiam miłośników BMW i testujących "aktorów".
Nie jestem fanem BMW, ale mam parę modeli które cieszą moje oko. I jednym z nich jest właśnie ten egzemplarz, jedno co mnie tylko zawsze irytowało to ta kierownica. Wóz niczym Niemieckie Ferrari, czyli jak by nie patrzeć sportowe a kierownica jak z autobusu komunikacji miejskiej.
Gratuluje posiadania auta swoich marzeń, nie każdy może się tym szczycić. A co lepsze takie wozy bardzo często nie zmieniają już właściciela bo po co :)
Pozdrawiam
Bardzo fajny zacny odcinek i właściciel Bmw serii 8 ,że mało jeździ to każdego indywidualna sprawa ,ja chciałem kupić takie auto i też bym je tak szanował ,ale niestety się nie udało a ceny strasznie poszybowały
Wydaje mi się, że amortyzatory są w tym aucie do wymiany, 850i jest zestrojona komfortowo ale nie aż tak jak na filmie. Jak komuś nadal będzie za miękko, to może zamontować dedykowane bilsteiny b6 za około 3-4 tysiace i będzie twardo i bez przechyłów jak w Ferrari. Można też poszukać ósemki z opcjonalną regulacją siły tłumienia sport/komfort (EDC) ale jest to rzadka opcja, miały ją może 3 sztuki na każde 10 wyprodukowanych . Spalanie silnika V12 jest o połowę niższe niż to cytowane na filmie, wymiana sondy lambda powinna pomóc. Odnośnie dźwięku V12 jest tu sporo krytyki, że nie brzmi rasowo, a prawda jest taka że jak zdjąłem cały układ wydechowy w mojej 850i, to odgłos był dokładnie taki sam jak w Lamborghini Diablo, także to wszystko kwestia tłumików i założeń jakie mieli konstruktorzy, auto miało być komfortowe na długich trasach.
Wybitny material
Oeeezu jaki materialista