Fajny filmik. Miło wspominam czasy, kiedy pracowałem w FSD (Fabryka Samochodów Dostawczych) Polomo Nysa. Ciekawie sie ogląda stare kąty. Montowałem szyby przednie do tych aut w latach 80' Pozdrawiam z Nysy
@@mironn7726 No to mi " zabiłeś ćwieka"... jeśli dobrze pamiętam to była 86. Mogę się mylić. Częściej jeździłem "lada 2105". Na pewno Nysa miała 3 biegi do przodu.
@@jaros69 3 biegi, a wteczny był tam gdzie obecnie jest 1 bieg w wielu samochodach. Dodam tylko, ze były tez 4 biegowe. One były wposażone w gaznik Webera i rura wydechowa wyprowadzona była z tyłu auta. 3 biegowe miały gaznik Jikov i rura wydechowa wychodziła z lewego boku pojazdu.
521 jeździłem nie raz😂 wcale nie była taka zgnita! Jeszcze w 2014r osobiście ja odpaliłem po 10latach stania w krzakach i wjechalem na lawete. 2 lata tamr w Turcji nyse spotkałem, zdziwiło mnie trochę a tu się okazało że oksportowali. 😂
Mój Dziadek-kierowca zawodowy opowiadał, że ostatnie, nowe modele NYSY("suki") już miały ślady rdzy podczas zakupu. Dziadek mówił o ich odmalowaniu przed odbiorem.
@@TheTimothymcveight Też to słyszałem, trzymali półfabrykaty pod chmurką - to nawet miało miejsce w produkcji całego Daewoo zwłaszcza Lanosów. Wiele słyszałem, że proces kształtowania blachy odbywał się na gorąco z uwagi na lepszą podatność materiału na wyginanie. Ten proces powodował utlenianie się blachy co dla stali czarnej już jest początkiem korozji. Tak więc lakierowano auta już mniej lub bardziej pokryte rdzą. Żadnej kąpieli w cynku nawet w latach 90tych. Ryży wyłaził na nowym Poldku już po pierwszej zimie : \\\
Pokazany na filmie silnik wysokoprężny Andoria 4C90 był wdrożony do produkcji w końcówce lat 80. Zasadniczo przeznaczony do samochodu FSC Lublin będącego następcą popularnego Żuka.
Może następny film z serii czar prl o zasadniczej obowiazkowej służbie wojskowej w LWP i o sposobach trikach jakie stosowali młodzi żeby wymigać się od wojska :)
A co ma stać obłogiem? Czy ma powstać muzeum gównianej motoryzacji? Nie ma miejsca na sentymenty. No chyba,że jakaś nowa fabryka samochodów to co innego.
Na początku lat 80 pojechaliśmy z zakładu pracy do Poznania na targi, jechaliśmy Nysą. Było bardzo wygodnie, nikt nie narzekał. Do 100 km /h bez problemu. Jechaliśmy 500 km w jedną stronę.
one particular memory i have of nysa was when my father worked as a driver for some prl engeneering place in warsaw that was working with east germany 1975 1978 blasted thing would break at least once a week which was great because my father would take me with him for whole day ith him while it was being fixed. another thing i remember was the smell a lot i mean smelled because the engine fuel lines would leak. also i remember taking them as microbus from wola wlochy ursus route
Facet bredzi to nie była konstrukcja technologia na poziomie takie samochody można było produkować jakieś 10 do 15 lat i wszystko .Należało szybko szybko zmienić technologie konstrukcje (poprawić parametry pojazdu ) i podstawowe zespoły samochodu na znacznie nowocześniejsze ,potanić produkcję , wkład pracy , zużycie materiałów itd . Konstrukcje które powstały w innych państwach były zawstydzające pod wieloma względami w stosunku do Nys mocno przestarzałych i niezbyt udanych w eksploatacji .
Ja miałem praktykę w czasie kiedy,już Koreańczycy byli w nyskim FSD i kiedy szły pełną parą Citroeny C15D czy Berlingo... Niestety w rok czy dwa po postawieniu pięknej i jednej z najnowocześniejszych lakierni w Europie,zlikwidowali zakład... Ech..szkoda,kawał historii. Tato też w 70' robił te Nyski... pozdrawiam z łezką sentymentalną.
Dziadek miał Nysę ale wuj pijany jechał wpadł do rowu i wypadła przednia szyba przyjechała policja i stwierdzili że jak nie postawi im wódki to mu prawko zabiorą
Nie truj , nie truj To bezczelność nazywać to autem .Nysa ten "pojazd " wywodzący się z Pabiedy był jak to bywał zrobiony nie do końca że sztuką lecz zupełnie nie do pojęcia konstrukcją ,o ile Warszawa (Pabieda ) zawieszenie skopiowanie od Opla ( w Warszawie resory piórowe były podczepione pod mostem napędowym w Nysie przełożono nad most podnosząc znacznie środek ciężkości , w czasie wyprzedzania z góry często podrywało tylne koło silnik zwiększał obroty a po upadku poderwanego rozpędzanego koła , zerwanie przyczepności , i kto nie miał szczęścia katastrofa ) most napędowy Ford silnik wywodzący się z innego amerykańca ,nadwozie t/z wagonowe ?? itd .T/Z dla typowego rozstawu kół dla tego typu pojazdu w okresie miedzy wojennym minimum 1660 mm z czasów Nysy ?? podłoga za wysoko o 200 - 250 mm dla odpowiedników z lat 60-tych i 70-tych ( można było swobodnie już chodzić ).Mankamenty ukryte to słaba rama (układ kierowniczy przy obracaniu kierownicą na postoju wyginał ramę nawet o 1,5 cm góra-dół przy mocniejszym skręcie kierownica twardniała ciężko było ją odkręcać ),mocowanie ramy do nadwozia , konstrukcja podłogi mały rozstaw kół brak szczelności nadwozia ,wypadające szyby przednie szyby boczne nieszczelne , drzwi tylne kiepskie rozwiązanie ,pękająca konstrukcja nadwozia , drzwi napęd i wiele innych niedoróbek długa lista .th-cam.com/video/jR7DYVQogAU/w-d-xo.html Może teraz powiem prawdę o historii tego ,,pojazdu'' Sam projekt to bardzo stara konstrukcja wywodzi się z końca lat 20 ubiegłego .W USA zrobiono serię pojazdów takiej konstrukcji która się nie przyjęła (były to sanitarki seria próbna ) .Dodam tyko że pojazd był wykonany w całości z wytłoczek i dokładnie wyglądał jak Nysa w pierwszej wersji może nieco większy i wyższy . Po II wojnie światowej USA przekazało te konstrukcję trzem krajom w Europie i po wojnie były produkowane przez kilka lat (BELFORD przeniósł kabinę kierowcy przed przednią oś ), Mercedes ponoś otrzymał gotowy pojazd (winnej wersji wykonał go z dokumentacji USA) lecz nie produkował zbudował własny pojazd lepszy . Taki pojazd w wersji zmodernizowanej produkowano też w Turcji (nie mylić z eksportem Nysy z polski do tego kraju turecka wersja też była tłoczona w całości ) . Sama konstrukcja zawieszeń pojazdu pochodzi z lat 30 ubiegłego wieku czyli jest znacznie starsza . Pabieda pojazd z Rosji budowany w Polsce jako Warszawa Garbus silnik dolnozaworowy zawieszenie przednie niezależne tylny most napędowy sztywny na resorach piórowych . Tę konstrukcję zastosowano prosto w Nysie osadzając zawieszenia na drabinowej prostokątnej ramie. Nysa ponad to odziedziczyła też jednoobwodowy układ hamulcowy bez wspomagania do tego przednie hamulce w układzie symetrycznym co w tedy nie było błędem ,zmiana biegów przy kierownicy .Sprzęgło i hamulec zabudowany na ramie . Nadwozie ręcznie robione elementy przodu i szkielet gięte na tłocznikach (bez przetłoczeń ) NAROŻNIKI OBCIĄGANE NA KOPYTACH DREWNIANYCH OBITYCH BLACHĄ , oraz po (wielkiej modernizacji tłoczone przody ) . Opis pierwszych Nys .Pojazd jedyny w świecie który był w stanie przejechać własnych kierowców bez wysiadania z szoferki były dwa przypadki śmiertelne i jeden kierowca został kaleką do końca życia . Te fakty zostały szybko zatuszowane , Nysa miała się stać socjalistycznym dziełem sztuki . Te tragiczne wypadki były spowodowane złą konstrukcją podłogi kierowcy składanej z kilku rozbieranych części oraz nieprawdopodobnie niską jakością montażu tego pojazdu . Nysy praktycznie do końca produkcji były też montowane w kołchozach wokół Nysy produkowano tam też ramy tych pojazdów tych pojazdów ( oprócz produkcji fabrycznej i wiele innych elementów). W nowszych wersjach 501 ,503 jak i 521 oraz 522 stosowano silniki S21 51,5KM górnozaworowe w starszych wersjach N57,N60,N63,501 oraz 503 silniki S20 dolnozaworowe oraz skrzynie biegów nie synchronizowane (silniki S20 były bardziej elastyczne) .W późniejszych wersjach stosowano już skrzynie III biegowe z synchronizatorami (bardzo szybko się zużywały ,a właściwie chyba następnych dziesięć lat zajęło ich dopracowanie .Podobnie z skrzynią IV biegową ,przeniesiono też drążek zmiany biegów w podłogę .Oświetlenie w pierwszych wersjach skromnie przód reflektory warszawowskie z wnękami z tego pojazdu oraz migacze bardzo małe ,tył Po dwa światełka na stronę( jedna żarówka dwu włóknami) oraz oświetlenie tablicy na drzwiach .Należy wspomnieć też o samej technologii produkcji ogólnie Dwa do czterech elementów głęboko tłoczonych (to bardzo mało około 7 elementów płytko tłoczonych pozostałe elementy blaszane głównie gięte-formowane na prasach o znikomym stopniu przetłoczenia (trudno to nazwać tłoczeniem) lub obciągane na kopytach .Szkielet spawany z elementów elektrodami szczepnymi (no ho ho i ja tym jeździłem ) w starczych wersjach łączenie blach na szwy blacharskie (młotkami ) w późniejszych wersjach zgrzewane do siebie i do konstrukcji , drzwi podobnie ,podłoga drewniana na ramie pośredniej nadwozia .Ogólnie bardzo przestarzała konstrukcja wręcz śmieszna . Żuk faktycznie wyglądał przy Nysie na samochód ale inne mankamenty podobne . Co jeszcze wzbudziło moje zdziwienie (miałem wiele praktyk zawodowych z technikum iw okresie studiów w tym zakładzie wytłoczki przodu Nysy 521 522 tłoczone były poza zakładem (w innej firmie) i składowane na świeżym powietrzu były też czasami wypychane na zewnątrz hal i spokojnie obmywane przez deszczyk czy śnieg a następnie myte i poddawane bondaryzacji . Są inne sprawy ale nie chcę o tym pisać bo to dobije historię tego ,,pojazdu " do dna .th-cam.com/video/jR7DYVQogAU/w-d-xo.html
Względem Żuka czy Tarpana Nysa nigdy mi się nie podobała ,kojarzyła mi się jako dziecku w latach 90 jako auto niemalże przedwojenne 😉 Ale teraz z perspektywy lat uważam , że te starsze nyski były ładniejsze niż te z dłuższym przodem.
Obciagarkę to chyba stosuje się do innych rzeczy niż "obciąganie" stalowych elementów nadwozia 😓 I jeszcze mostowy taka mała uwaga chociaż tutaj mogę się mylić bo za mały siurak jestem żeby pamiętać ale myślałem że Nysa miała tylko silniki benzynowe (niech mnie tu ktoś poprawi jeśli się mylę) a tam na przebitkach widać silnik diesla - przewód do wtrysku z nakrętką .. a nie było wtedy tfsi czy czego w tym rodzaju
Masz racje. Nyski miały tylko silniki benzynowe. Ten diesel, to w aucie prototypowym wykonanym w Nysie. Widziałem go na własne oczy, bo miałem przyjemność przcowac w FSD kilka lat. Pozdrawiam z Nysy
mieszkam w nysie i wiem że nie dodałeś ważnego faktu jaki jest fabryka nie została bezpośrednio zamknięta z powodu niskim zainteresowaniem ale z tego powodu że przez niskim zainteresowaniem tym oto samochodem sprzedali fabrykę Azjatom, którym nie szło dobrze w prowadzeniu firmy przez co została zamknięta
Szybko opowiedziane i same sukcesy przedstawione. Fajnie, ale dlaczego Nysa padła skoro tak dobrze jej szło w latach 70? Bo rdzewiały w katalogu, bo na pewnym etapie rozwoju Nyska dostała czapę na nowe rozwiązania konstrukcyjne, dzięki którym kontynuowanoby jej konkurencyjność ale za to byłaby lepsza od sowieckich konstrukcji, a tak być nie mogło? Jest wiele aspektów o których warto powiedzieć wydłużając film o 5 minut. A tak wyszło, że Nyska super, nowe wersje modelowe praktycznie co roku - zupełnie jak w USA - a jednak nie pykło. Proszę dograć 2 część.
A czy ktoś wie kto zadecydował o nawie tych aut względem miasta gdzie był produkowany? W sensie auto Nysa bo z Nysy ale kto o tym zadecydował? Czy ktoś wie? ( Nysanin pyta )
Facet bredzi to nie była konstrukcja technologia na poziomie takie samochody można było produkować jakieś 10 do 15 lat i wszystko .Należało szybko szybko zmienić technologie konstrukcje (poprawić parametry pojazdu ) i podstawowe zespoły samochodu na znacznie nowocześniejsze ,potanić produkcję , wkład pracy , zużycie materiałów itd . Konstrukcje które powstały w innych państwach były zawstydzające pod wieloma względami w stosunku do Nys mocno przestarzałych i niezbyt udanych w eksploatacji .
Chyba lepszy byłby inny lektor. Ten ma fajny głos, ale intonuje jakby niemal każdym słowem kończył zdanie, a pauzy stosuje w złych miejscach. W efekcie zmienia się sens zdania, a całość momentami brzmi jak komunikaty czytane przez emulator mowy
@@andrzej2797 Rosjanie nie mieli swoich konstrukcji .Wszystko co produkowali było kradzione konstrukcyjnie i technologicznie. Pomoc dla ZSRR w czasie ll wojny ,dawała im takie możliwości ... .
Sporo świnek i chamów w tym miasteczku i powszechna głupota . Mało tego nikt tego w Nysie nie zauważa .Wszystko u was gra . Popacz też jestem niby z Nysy ale mieszkałem poza nią bardzo długo i do dziś nie mogę się do tego miasteczka przyzwyczaić .
Nysa nie była do szału, tylko do użytku. Mój Tato jeździł furgonem 501 - kochany samochodzik, choć "dolniak". Były już wersje z silnikiem górnozaworowym S21. Ojciec tak ustawił, że powiadał: "jeździła na powietrze". Moim zdaniem Nysa 501 była najładniejsza. Nowsze z większymi szybami nie były już tak ładne. Ale to rzecz gustu...
Czemu my Polacy zamiast sie szczycić naszym produktem to gnoimy wszystko , widzialem film produkcji porsche to katastrofa malowanie bez maski lub wżucanie silnika przez człowieka leżacego pod autem .
Nysa ostatniej generacji była okropna w porównaniu do pierwszych wersji… szkoda ze tak mało się zachowało nysek bez dzioba, fajny klasyk by z niej był… wiadomo, ze technicznie jest to gowno ale wizualnie fajny
Fajny filmik. Miło wspominam czasy, kiedy pracowałem w FSD (Fabryka Samochodów Dostawczych) Polomo Nysa. Ciekawie sie ogląda stare kąty. Montowałem szyby przednie do tych aut w latach 80' Pozdrawiam z Nysy
Ja za to taką jeździłem. Miała 3 biegi i dwa zbiorniki paliwa. Silnik benzynowy na E 86.
Pozdrawiam serdecznie
@@jaros69 Masz na myśli etyline 78 (niebieską)
@@mironn7726 No to mi " zabiłeś ćwieka"... jeśli dobrze pamiętam to była 86. Mogę się mylić. Częściej jeździłem "lada 2105".
Na pewno Nysa miała 3 biegi do przodu.
@@jaros69 3 biegi, a wteczny był tam gdzie obecnie jest 1 bieg w wielu samochodach. Dodam tylko, ze były tez 4 biegowe. One były wposażone w gaznik Webera i rura wydechowa wyprowadzona była z tyłu auta. 3 biegowe miały gaznik Jikov i rura wydechowa wychodziła z lewego boku pojazdu.
Nie mówi się "Wyproduktowano 4 tys modeli" tylko egzemplarzy lub sztuk. Modele to modele, a sztuki to sztuki. Modeli było kilka bądź kilkanaście.
Dokładnie to samo chciałem napisać. 🙄
Mylisz modele z egzemplarzami... MODEL to typoszereg. Egzemplarz to wyprodukowana sztuka.
Na tym kanale zawsze autor mocno miesza i wali byki. Mozna powiedziec zecaly kanal to pomylka. A szkoda, bo obraz i glos calkiem przyjemne.
To komputer mówi. Kanał jest rosyjski.
Dzięki , tyle na ten temat - całą ekipę , Pozdrawiam
521 jeździłem nie raz😂 wcale nie była taka zgnita! Jeszcze w 2014r osobiście ja odpaliłem po 10latach stania w krzakach i wjechalem na lawete.
2 lata tamr w Turcji nyse spotkałem, zdziwiło mnie trochę a tu się okazało że oksportowali. 😂
Kilka lat temu miałem okazję widzieć w Krakowie Nysę N59 na chodzie
Współczuję
Pozdrawiam z Nysy (miasta )
Pozdrawiam serdecznie
Nie modeli a egzemplarzy 😜
pozdrawiam całą nyse dobry przekaz leci
Film trafiony w 10 w sobote miałem okazje siedzieć w nysce a tu prosze taki temat 👍
wsteczny do przodu
Dla zasięgu ✈️ 😎 🥃 🤣
Mój Dziadek-kierowca zawodowy opowiadał, że ostatnie, nowe modele NYSY("suki") już miały ślady rdzy podczas zakupu. Dziadek mówił o ich odmalowaniu przed odbiorem.
A wiesz dlaczego ? Moj dziadek pracowal w FSC ... Żuki specjalnie korodowaly na placu bez lakieru...bo na lakierni lepiej sie malowaly :///
@@TheTimothymcveight Też to słyszałem, trzymali półfabrykaty pod chmurką - to nawet miało miejsce w produkcji całego Daewoo zwłaszcza Lanosów. Wiele słyszałem, że proces kształtowania blachy odbywał się na gorąco z uwagi na lepszą podatność materiału na wyginanie. Ten proces powodował utlenianie się blachy co dla stali czarnej już jest początkiem korozji. Tak więc lakierowano auta już mniej lub bardziej pokryte rdzą. Żadnej kąpieli w cynku nawet w latach 90tych. Ryży wyłaził na nowym Poldku już po pierwszej zimie : \\\
Nysa powinna mieć przyczepę o nazwie Paczków ;)
Jak zwykle fantastyczny materiał, dziękuję i pozdrawiam 😉 a może film o pojazdach nauki jazdy w PRL?
Dobre ciekawe pozdrawiam serdecznie
Dla zasięgu. Pozdrawiam
Skąd masz te filmy? Super
Z wytwórni filmów dokumentalnych i fabularnych w Warszawie
I drove one in 1978 . I have a great memory .
Obawiam się ze myli Pan pojecia "model" i egzemplarz
Taka jezdzilem 😜
Współczuję
Hehe moje miasto
Pokazany na filmie silnik wysokoprężny Andoria 4C90 był wdrożony do produkcji w końcówce lat 80. Zasadniczo przeznaczony do samochodu FSC Lublin będącego następcą popularnego Żuka.
First design not bad. The final bodystyle: hideous
Może następny film z serii czar prl o zasadniczej obowiazkowej służbie wojskowej w LWP i o sposobach trikach jakie stosowali młodzi żeby wymigać się od wojska :)
Nie w obecnych czasach bo korzystać będą
@@olo1299 ale dziś nie mamy zetki i każdy idzie dobrowolnie :)
Hmm, gdyby otworzyć jakis tunel czasoprzetrzeni i podrzucić im tam dzisiejszego fiata ducato :)
Niestety jako mieszkaniec Nysy musze powiedzieć ze to co z fabryki nysek zostało władze miasta chcą wyburzyć zeby zbudować bloki,restauracje itp
A co ma stać obłogiem? Czy ma powstać muzeum gównianej motoryzacji? Nie ma miejsca na sentymenty. No chyba,że jakaś nowa fabryka samochodów to co innego.
A nacholere trupa trzymać? Nysy już robić nie będą 😉
No wreszcie to wypada powiedzieć te miejsce nigdy nie nadawało się na produkcję takich pojazdów .
Moje miasto Nysa 😍
dobry film
oczewiscie ze sie podobało uwielbiam twoje filmy
Czemu poleciały ujęcia Trucka w materiale o Nysie????? .....
super filmik
Na początku lat 80 pojechaliśmy z zakładu pracy do Poznania na targi, jechaliśmy Nysą. Było bardzo wygodnie, nikt nie narzekał. Do 100 km /h bez problemu. Jechaliśmy 500 km w jedną stronę.
one particular memory i have of nysa was when my father worked as a driver for some prl engeneering place in warsaw that was working with east germany 1975 1978 blasted thing would break at least once a week which was great because my father would take me with him for whole day ith him while it was being fixed. another thing i remember was the smell a lot i mean smelled because the engine fuel lines would leak. also i remember taking them as microbus from wola wlochy ursus route
Facet bredzi to nie była konstrukcja technologia na poziomie takie samochody można było produkować jakieś 10 do 15 lat i wszystko .Należało szybko szybko zmienić technologie konstrukcje (poprawić parametry pojazdu ) i podstawowe zespoły samochodu na znacznie nowocześniejsze ,potanić produkcję , wkład pracy , zużycie materiałów itd . Konstrukcje które powstały w innych państwach były zawstydzające pod wieloma względami w stosunku do Nys mocno przestarzałych i niezbyt udanych w eksploatacji .
Fajny film
Super film
Ja miałem praktykę w czasie kiedy,już Koreańczycy byli w nyskim FSD i kiedy szły pełną parą Citroeny C15D czy Berlingo... Niestety w rok czy dwa po postawieniu pięknej i jednej z najnowocześniejszych lakierni w Europie,zlikwidowali zakład... Ech..szkoda,kawał historii. Tato też w 70' robił te Nyski... pozdrawiam z łezką sentymentalną.
Komentarz dla zasięgów. :)
Dziadek miał Nysę ale wuj pijany jechał wpadł do rowu i wypadła przednia szyba przyjechała policja i stwierdzili że jak nie postawi im wódki to mu prawko zabiorą
Nie truj , nie truj To bezczelność nazywać to autem .Nysa ten "pojazd " wywodzący się z Pabiedy był jak to bywał zrobiony nie do końca że sztuką lecz zupełnie nie do pojęcia konstrukcją ,o ile Warszawa (Pabieda ) zawieszenie skopiowanie od Opla ( w Warszawie resory piórowe były podczepione pod mostem napędowym w Nysie przełożono nad most podnosząc znacznie środek ciężkości , w czasie wyprzedzania z góry często podrywało tylne koło silnik zwiększał obroty a po upadku poderwanego rozpędzanego koła , zerwanie przyczepności , i kto nie miał szczęścia katastrofa ) most napędowy Ford silnik wywodzący się z innego amerykańca ,nadwozie t/z wagonowe ?? itd .T/Z dla typowego rozstawu kół dla tego typu pojazdu w okresie miedzy wojennym minimum 1660 mm z czasów Nysy ?? podłoga za wysoko o 200 - 250 mm dla odpowiedników z lat 60-tych i 70-tych ( można było swobodnie już chodzić ).Mankamenty ukryte to słaba rama (układ kierowniczy przy obracaniu kierownicą na postoju wyginał ramę nawet o 1,5 cm góra-dół przy mocniejszym skręcie kierownica twardniała ciężko było ją odkręcać ),mocowanie ramy do nadwozia , konstrukcja podłogi mały rozstaw kół brak szczelności nadwozia ,wypadające szyby przednie szyby boczne nieszczelne , drzwi tylne kiepskie rozwiązanie ,pękająca konstrukcja nadwozia , drzwi napęd i wiele innych niedoróbek długa lista .th-cam.com/video/jR7DYVQogAU/w-d-xo.html
Może teraz powiem prawdę o historii tego ,,pojazdu'' Sam projekt to bardzo stara konstrukcja wywodzi się z końca lat 20 ubiegłego .W USA zrobiono serię pojazdów takiej konstrukcji która się nie przyjęła (były to sanitarki seria próbna ) .Dodam tyko że pojazd był wykonany w całości z wytłoczek i dokładnie wyglądał jak Nysa w pierwszej wersji może nieco większy i wyższy . Po II wojnie światowej USA przekazało te konstrukcję trzem krajom w Europie i po wojnie były produkowane przez kilka lat (BELFORD przeniósł kabinę kierowcy przed przednią oś ), Mercedes ponoś otrzymał gotowy pojazd (winnej wersji wykonał go z dokumentacji USA) lecz nie produkował zbudował własny pojazd lepszy . Taki pojazd w wersji zmodernizowanej produkowano też w Turcji (nie mylić z eksportem Nysy z polski do tego kraju turecka wersja też była tłoczona w całości ) . Sama konstrukcja zawieszeń pojazdu pochodzi z lat 30 ubiegłego wieku czyli jest znacznie starsza . Pabieda pojazd z Rosji budowany w Polsce jako Warszawa Garbus silnik dolnozaworowy zawieszenie przednie niezależne tylny most napędowy sztywny na resorach piórowych . Tę konstrukcję zastosowano prosto w Nysie osadzając zawieszenia na drabinowej prostokątnej ramie. Nysa ponad to odziedziczyła też jednoobwodowy układ hamulcowy bez wspomagania do tego przednie hamulce w układzie symetrycznym co w tedy nie było błędem ,zmiana biegów przy kierownicy .Sprzęgło i hamulec zabudowany na ramie . Nadwozie ręcznie robione elementy przodu i szkielet gięte na tłocznikach (bez przetłoczeń ) NAROŻNIKI OBCIĄGANE NA KOPYTACH DREWNIANYCH OBITYCH BLACHĄ , oraz po (wielkiej modernizacji tłoczone przody ) . Opis pierwszych Nys .Pojazd jedyny w świecie który był w stanie przejechać własnych kierowców bez wysiadania z szoferki były dwa przypadki śmiertelne i jeden kierowca został kaleką do końca życia .
Te fakty zostały szybko zatuszowane , Nysa miała się stać socjalistycznym dziełem sztuki . Te tragiczne wypadki były spowodowane złą konstrukcją podłogi kierowcy składanej z kilku rozbieranych części oraz nieprawdopodobnie niską jakością montażu tego pojazdu . Nysy praktycznie do końca produkcji były też montowane w kołchozach wokół Nysy produkowano tam też ramy tych pojazdów tych pojazdów ( oprócz produkcji fabrycznej i wiele innych elementów). W nowszych wersjach 501 ,503 jak i 521 oraz 522 stosowano silniki S21 51,5KM górnozaworowe w starszych wersjach N57,N60,N63,501 oraz 503 silniki S20 dolnozaworowe oraz skrzynie biegów nie synchronizowane (silniki S20 były bardziej elastyczne) .W późniejszych wersjach stosowano już skrzynie III biegowe z synchronizatorami (bardzo szybko się zużywały ,a właściwie chyba następnych dziesięć lat zajęło ich dopracowanie .Podobnie z skrzynią IV biegową ,przeniesiono też drążek zmiany biegów w podłogę .Oświetlenie w pierwszych wersjach skromnie przód reflektory warszawowskie z wnękami z tego pojazdu oraz migacze bardzo małe ,tył Po dwa światełka na stronę( jedna żarówka dwu włóknami) oraz oświetlenie tablicy na drzwiach .Należy wspomnieć też o samej technologii produkcji ogólnie Dwa do czterech elementów głęboko tłoczonych (to bardzo mało około 7 elementów płytko tłoczonych pozostałe elementy blaszane głównie gięte-formowane na prasach o znikomym stopniu przetłoczenia (trudno to nazwać tłoczeniem) lub obciągane na kopytach .Szkielet spawany z elementów elektrodami szczepnymi (no ho ho i ja tym jeździłem ) w starczych wersjach łączenie blach na szwy blacharskie (młotkami ) w późniejszych wersjach zgrzewane do siebie i do konstrukcji , drzwi podobnie ,podłoga drewniana na ramie pośredniej nadwozia .Ogólnie bardzo przestarzała konstrukcja wręcz śmieszna . Żuk faktycznie wyglądał przy Nysie na samochód ale inne mankamenty podobne . Co jeszcze wzbudziło moje zdziwienie (miałem wiele praktyk zawodowych z technikum iw okresie studiów w tym zakładzie wytłoczki przodu Nysy 521 522 tłoczone były poza zakładem (w innej firmie) i składowane na świeżym powietrzu były też czasami wypychane na zewnątrz hal i spokojnie obmywane przez deszczyk czy śnieg a następnie myte i poddawane bondaryzacji . Są inne sprawy ale nie
chcę o tym pisać bo to dobije historię tego ,,pojazdu " do dna .th-cam.com/video/jR7DYVQogAU/w-d-xo.html
To czyta jakiś syntezator mowy?
Względem Żuka czy Tarpana Nysa nigdy mi się nie podobała ,kojarzyła mi się jako dziecku w latach 90 jako auto niemalże przedwojenne 😉
Ale teraz z perspektywy lat uważam , że te starsze nyski były ładniejsze niż te z dłuższym przodem.
Potwierdzam
material wspanialy. Glos i narracja totalnie xöööjowe. 4 minuty i daje sobie spokuj. Xööjnia totalna. Lapka w dol.
Obciagarkę to chyba stosuje się do innych rzeczy niż "obciąganie" stalowych elementów nadwozia 😓
I jeszcze mostowy taka mała uwaga chociaż tutaj mogę się mylić bo za mały siurak jestem żeby pamiętać ale myślałem że Nysa miała tylko silniki benzynowe (niech mnie tu ktoś poprawi jeśli się mylę) a tam na przebitkach widać silnik diesla - przewód do wtrysku z nakrętką .. a nie było wtedy tfsi czy czego w tym rodzaju
Miałem kiedyś taką, chwaliłem sobie, ale w pewnym momencie stała się za głośna i musiała się wyprowadzić.
@@proosee ale ogciągarkę 😅
Też do blach ? 🤣
Powstała wersja z silnikiem wysokoprężnym produkowanym w Andrychowie tzw Andoria
Masz racje. Nyski miały tylko silniki benzynowe. Ten diesel, to w aucie prototypowym wykonanym w Nysie. Widziałem go na własne oczy, bo miałem przyjemność przcowac w FSD kilka lat. Pozdrawiam z Nysy
Powstaje 300 modeli, chyba sztuk. Model to typ, fason w ramach marki.
mieszkam w nysie i wiem że nie dodałeś ważnego faktu jaki jest fabryka nie została bezpośrednio zamknięta z powodu niskim zainteresowaniem ale z tego powodu że przez niskim zainteresowaniem tym oto samochodem sprzedali fabrykę Azjatom, którym nie szło dobrze w prowadzeniu firmy przez co została zamknięta
Skoro Azjaci nie pomogli to w zasadzie nikt nie był w stanie tego zrobić .
Nysa miasto moje
Szybko opowiedziane i same sukcesy przedstawione. Fajnie, ale dlaczego Nysa padła skoro tak dobrze jej szło w latach 70? Bo rdzewiały w katalogu, bo na pewnym etapie rozwoju Nyska dostała czapę na nowe rozwiązania konstrukcyjne, dzięki którym kontynuowanoby jej konkurencyjność ale za to byłaby lepsza od sowieckich konstrukcji, a tak być nie mogło? Jest wiele aspektów o których warto powiedzieć wydłużając film o 5 minut. A tak wyszło, że Nyska super, nowe wersje modelowe praktycznie co roku - zupełnie jak w USA - a jednak nie pykło. Proszę dograć 2 część.
Pan czytający się zmienił?
A czy ktoś wie kto zadecydował o nawie tych aut względem miasta gdzie był produkowany? W sensie auto Nysa bo z Nysy ale kto o tym zadecydował? Czy ktoś wie? ( Nysanin pyta )
Przednia szyba w Nysie pancerna niczym w limuzynie bidena xdd wiem bo widziałem jak kafel chodnikowy odbija się od niej xdd
A w budowie Tesli Cybertruck niemusieli wyginąć blach na workach z piasku.
Facet bredzi to nie była konstrukcja technologia na poziomie takie samochody można było produkować jakieś 10 do 15 lat i wszystko .Należało szybko szybko zmienić technologie konstrukcje (poprawić parametry pojazdu ) i podstawowe zespoły samochodu na znacznie nowocześniejsze ,potanić produkcję , wkład pracy , zużycie materiałów itd . Konstrukcje które powstały w innych państwach były zawstydzające pod wieloma względami w stosunku do Nys mocno przestarzałych i niezbyt udanych w eksploatacji .
Kosmos należy do NYSY
Kory trevor szlugi już;)
Chyba lepszy byłby inny lektor. Ten ma fajny głos, ale intonuje jakby niemal każdym słowem kończył zdanie, a pauzy stosuje w złych miejscach. W efekcie zmienia się sens zdania, a całość momentami brzmi jak komunikaty czytane przez emulator mowy
a dziś co produkujemy polskiego...? nic,żadnego polskiego auta
I dobrze nie bierzmy się za coś do czego nie mamy talentu
Nysa była mechanicznie radziecka
@@andrzej2797 Raczej amerykańską. Przedwojenną
@@andrzej2797 Rosjanie nie mieli swoich konstrukcji .Wszystko co produkowali było kradzione konstrukcyjnie i technologicznie. Pomoc dla ZSRR w czasie ll wojny ,dawała im takie możliwości ... .
Wiem o tym, typowe dla tamtych czasów
Jeździłem nyska do szkoły 😋
Trochę bałagan w tym filmie - kadry się powtarzają i z czapy fragmenty o polonezach truckach.
A TO O NYSIE NIEWIDZIAŁEM BARDZI CIEKAWE.
Mój ojciec miał nyse 5 osobową z paką niebieska jest na zdjęciach
Współczuję
@@andrzej2797 czemu
@@spianydaro1990 współczuję bo wiem że nie było innych alternatyw kiedyś, ale nysy żuki i tarpany to były syfne dostawczaki
@@andrzej2797 Jakoś generalnie kierowcy nie narzekali.
@@sawomirdoraczynski9685 bo za bardzo nie mogli na co narzekać, jak na rynku była tylko nysa i żuk czyli praktycznie to samo
Nuklearna nyska mnie zaciekawila
A co tam te poldki robią?
Oj moje miasto
jestem z pod Nysy
Nysa moje rodzinne miasto, które Kocham, tylko opole poniża je od kiedy zostało fojefudztwem.
Czym?😂😂😂
Sporo świnek i chamów w tym miasteczku i powszechna głupota . Mało tego nikt tego w Nysie nie zauważa
.Wszystko u was gra . Popacz też jestem niby z Nysy ale mieszkałem poza nią bardzo długo i do dziś nie mogę się do tego miasteczka przyzwyczaić .
Eloooo
Chciałbym powiedzieć, że ostatnio e Nysie zaprojektowano samochód dla osób które mają poniżej 18 lat (wygląda jak przód multipli tył też tak wygląda)
Niby filmik o Nysce, a przewijają się raz po raz Polonezy :P
Jeździłem Nysą towos w wojsku w 1990 roku 3 biegi szału nie było
Nysa nie była do szału, tylko do użytku. Mój Tato jeździł furgonem 501 - kochany samochodzik, choć "dolniak". Były już wersje z silnikiem górnozaworowym S21. Ojciec tak ustawił, że powiadał: "jeździła na powietrze". Moim zdaniem Nysa 501 była najładniejsza. Nowsze z większymi szybami nie były już tak ładne. Ale to rzecz gustu...
@@sawomirdoraczynski9685 na powietrze no chyb nie jej norma to 14 litry na 100 nawet ze skrzynią 4 biegową
Zabraklo orbisowskiej nyski z oknami dachowymi . Ogromne szyby przednie
byly w NYSCE bardzo odwaznym posunieciem , choc sprawialy klopoty .........
Autko z mojego rodzinnego miasta
Zmarnowałem zdrowie jeżdżąc zawodowo Nysa w latach 90 tych.
Jakość? No tak! Jakość Nysy była legendarna. Ten samochód był symbolem tandety. Nawet w tamtych siermiężnych czasach
Przesadzasz 😉
A ja z nysy jestem dzieńdobry
Czemu my Polacy zamiast sie szczycić naszym produktem to gnoimy wszystko , widzialem film produkcji porsche to katastrofa malowanie bez maski lub wżucanie silnika przez człowieka leżacego pod autem .
Egzemplarzy, nie modeli
Filmik o nysie a 1/3 marerialu to przebitki z polonezem
Pokaz potrafi jak nie jest blokowany przez...
300 egz., a nie modeli
Nie da się słuchać z tymi "modelami". Mówi to słowo w różnych okolicznościach, aż uszy bolą.
MÓJ CHRZESTNY MIAŁ JASNONIEBIESKĄ NYSKĘ I WYTRZYMAŁA DO LAT 90.
Współczuję
@@andrzej2797 ty to porządny chłop każdemu współczujesz widzę
@@choroszcztv6420 to jest bot
Paliła 14 litrów😂😂😂chyba na wstecznym.
Miała taką normę i za to była kochana. Co kierowca zaoszczędzi - było jego. A jeździć Ziłem, lub Gazem - to było coś. Paliwa nie zabrakło.
Jak zwykle pełno błędów. Modele to nie egzemplarze.
Nysa ostatniej generacji była okropna w porównaniu do pierwszych wersji… szkoda ze tak mało się zachowało nysek bez dzioba, fajny klasyk by z niej był… wiadomo, ze technicznie jest to gowno ale wizualnie fajny
Nie da się tego słuchać, narrator nie umie czytać i stosować choć by pauz po kropce.
Both the looks and the engines were terrible vehicles. They were the few disgraced vehicles of the automotive industry. Good thing they sank.
Chciałbym powiedzieć, że ostatnio e Nysie zaprojektowano samochód dla osób które mają poniżej 18 lat (wygląda jak przód multipli tył też tak wygląda)