Proszę zróbcie odcinek od Kubie Wojewódzkim. Jestem bardzo ciekawa Waszych przemyśleń i rzetelnej analizy. Tym bardziej, że chyba nikt w Polsce nie ma odwagi ruszyć tego tematu i opowiedzieć o tej postaci nazywając rzeczy po imieniu. Nikt nie ma odwagi oddzielić inteligencji od chamstwa, narcyzmu od wpływów, oczytania od buty itp itd. Ja w każdym razie bardzo czekam na taki odcinek i mam wrażenie, że nie ja jedna.
O Wojewódzkim pisał w swojej książce Łukasz Najder, redaktor z wydawnictwa Czarne. Jest tam i recenzja książki Wojewódzkiego, krytyka jego chamstwa w Idolu czy wyśmiewanie uczestników, promowaniu mizoginii, ksenofobii. Fragment tekstu można przeczytać na stronie magazynu Pismo, lub odsłuchać całości (blisko 40 minutowy audiobook). Znajdziesz po tytule "Kuba Wojewódzki. Bubu król". Jeżeli Podcastex będzie kiedyś nagrywał odcinek o Kubie to polecam rzucić okiem na tekst Najdera
@@rothenpsg to chyba osobny tekst, Najder Wojewódzkiemu aż tyle czasu nie poświęcił, ale to naprawdę świetny felieton, który nawet się przebił (cytował go choćby Plotek, ale też Żulczyk), ale odpowiedzi się nie doczekał
Nie znałam tej Farby i puściłam właśnie. Moja 14-miesięczna córka tańczy do wszystkiego, ale do tego wyjąc nawet nie poruszyła ramionkiem. Straaaaszne! Następnym razem ostrzeganie, by nie włączać ;)
"Tylko ty" faktycznie fajne było. I był to "gotowiec" z polskimi słowami. Oryginał ma tytul "ohne dich" i śpiewa to Münchener Freihet. Natomiast nie wiedziałem, że to samo było z "Żałuje" Flinty
O ile wielu piosenek z poprzednich dwóch odcinków nie kojarzyłem, to już ta część to "moja" epoka. Osobiście do tej listy dałbym też Piotra Rubika. Nie jest to gwiazda jednego przeboju (bo miał je dwa), ale koleś absolutnie rządził polską pop-kulturą przez ten rok czy dwa, i absolutnie nic się z tego jego klaskania nie ostało w dzisiejszej świadomości.
Dobry temat, będzie słuchane i mówcie co chcecie, ale ja po latach bardzo lubię przebój tego - dziś wiemy - foliarza imieniem Ivan i nazwiskiem Komarenko. Melodie są w tym kawałku arcychwytliwe, jest tam nadzwyczajna przebojowość, jakiej Dawidowi Podsiadle nie udało się wygenerować, choć czasem był blisko. A frazy "Złe kilometry dzielą nas, lato umiera, jesieni czas" używam po dziś dzień na tinderze, gdy zagaduję do daleko mieszkających ode mnie lasek 😉
@@jonarryn5107 Jakim prawem mówisz, że nie znam tematu? Na jakiej podstawie? Otóż znam temat bardzo dobrze, a po dwóch latach widać, jakie farmazony opowiadali antyszczepionkowcy i do ilu śmierci się przyczynili, wciskając ludziom swoją ciemnotę. To ich obłąkanie, które namówiło łatwowiernych, podatnych na teorie spiskowe, aby się nie szczepić sprawia, że ci ludzie mają krew na rękach, i to można liczyć w tysiące ludzkich istnień, w samej tylko Polsce.
Czekalam na taki odc :D Podczas sluchania przegladam losy postaci, o których wspominacie i.. ku mojemu wielkiemu zdziwieniu taka Alicja Janosz miesiac temu wypuscila nową piosenkę z teledyskiem pt. "TETRIS"! Zobaczymy czy coś się z tego rozwinie.. 😀
Nie no chłopaki, po tekście o porno wrzucać takie teksty jak "Robert Janson postanowił w to wejść na całego", "cały na biało, zrobił ten numer", "pojedynczy wystrzał" to ja szanuje ;)
Co ciekawe w ogóle, to ten utwór Eweliny Flinty był w Serbii (wtedy to jeszcze Jugosławia) dość sporym hitem, a sama Ana Stanić była całkiem popularna. I nie jest to jedyny taki przypadek, kiedy hit w kraju bałkańskim po kilku latach dostaje drugie życie w Polsce ;) A sama Flinta miała jeszcze piosenkę z Zagrobelnym i była ona użyta w jednym rom-komie (bodajże Tylko mnie kochaj). Super robota, liczę na część drugą i Gosię Andrzejewicz, zdecydowanie moja ulubiona z one hit weird wonders
"Tylko Ty" było największym hitem Paschalskiej. Na Viva Polska było w stałej rotacji. Potem był trzeci singiel którego już nie grali za często. Drugi album zawaliła wytwórnia, bo nie chcieli inwestować w teledysk i promocje itp.
Ten trzeci singiel Paschalskiej nosi tytuł "Dla mamy", który zaśpiewała w duecie z Krzysztofem Antkowiakiem. I powiem że ta piosenka w 2002 roku na jakiś czas wpędziła mnie w totalnego dołka, ale na szczęście nie zostałem emo.
Nie wiem, jaka droga jest najskuteczniejsza w przekazywaniu sugestii - spróbuję tutaj. Proponuję odcinek o polskiej edycji Playboya. Albo, jeśli uznacie, że to za mało na odcinek, ogólnie o eksplozji magazynów erotycznych w latach 90. w Polsce i ich uwiądzie po latach zerowych, próbach regulacji. Powstrzymałem się od oczywistych gierek słownych :)
Jakieś 10 lat temu Ostr udzielił wywiadu Hirkowi Wronie, jeszcze w trójcę, w którym wspominal że kilka razy w roku bywał w Częstochowie w zaprzyjaźnionym sklepie muzycznym, zamykał się tam na dwa dni, słuchał płyt, następnie pakowdl nimi całe auto i wracał do siebie tworzyć sample.
Stylizacja Ali Janosz w teledysku do Jajecznicy jest mocno wzorowana moim zdaniem na wizerunku Avril Lavigne z tego okresu (Complicated ukazało się chyba parę miesięcy wcześniej)
Ta się składa że największym hitem Alicji Janosz jest "Zmień siebie", gdzie w teledysku na początku widzimy jak uczy się jeździć po placu manewrowym w Fiacie Punto, a potem wyobraża sobie że sunie po niebieskiej drodze nowym Mercedesem SL.
O World Idolu pisał na świeżo Bartek Chaciński w Przekroju 3/2004 (dostępny w Małopolskiej Bibliotece Cyfrowej). Według tekstu Kuba W. mówił po polsku tylko w Polsacie, we wstawkach dogranych, ewentualnie nagranych wcześniej (skoro to widowisko miało iść na żywo). Dziwne, ale zapewne prawdziwe.
Pamiętam nawet teledysk, gdzie na początku uczyła się jeździć na placu manewrowym we Fiacie Punto, a potem wyobrażała sobie że sunie po niebieskiego drodze wysoko nad ziemią w nowym Mercedesie SL.
Kontrowersyjna opinia: gdyby Alicja Janosz współcześnie w tekście umieściła jajecznicę przeszło by to bez echa. Wydaje mi się, że to były czasy, że wiele rzeczy polskiemu słuchaczowi głupio brzmiało po polsku i panowała powszechna opinia, że prawdziwą karierę robi się po angielsku. W 2019 mięta śpiewa o kapciach, 3 lata wcześniej bovska śpiewa o tym, że ma na głowie kaktusa i nikomu to nie brzmi głupio.
Ej przepraszam bardzo. Jeśli Szymon Wydra jest pomnikiem muzyki rockowej, to słuchajcie tego: w podręczniku dla czwartej klasy szkoły podstawowej jednego z wiodących wydawnictw na pierwszych stronach znajduje się tekst do piosenki Szymona Wydry. Nie jestem pewna, do której, bo nigdy go z dziećmi nie omawiałam 😅 ale this is exegi monumentum dopiero.
Jak byłem w liceum to z kumplami wspominaliśmy "Idola" i zgodnie stwierdziliśmy, że z pierwszej edycji największy sukces odniósł Wydra (wtedy otrzymał trzecie miejsce).
Kaja paschalska w którymś wywiadzie dla pudelka tłumaczyła, że "Chinka czikulinka" została jej przez Funky Filona przedstawiona jako piosenka dla dzieci. Brzmi idiotycznie? Byćmoże! ALE pamiętam ze swoich jeszcze podstawówkowych czasów wierszyk "Jestem Chinka cziku Cziku-Linka, mieszkam nad rzeką Jangcy Jang. Moja mama Cziku Cziku-Liana, 0jciec mandaryn- Cziku-Lian." Zbyt podobne, by spać spokojnie :D
Na pewno wyprodukował debiutancką płytę Marcina Rozynka (te bajeczne klawiszowo-elektroniczne tła na drugim, trzecim planie to jego robota), więc też mógł tam zagrać na klawiszach. Przecież płytę przegotowuje się na co najmniej kilka miesięcy przed jej wydaniem. Czytałem książkę o Ciechowskim - wiem. On w ostatnich miesiącach życia pracował równolegle nad trzema rzeczami muzycznymi: Rozynek, Wiedźmin i Republika.
@@piotrwasilewski6674 A nie znasz filmów wydanych w roku X, kiedy to aktor w nim grający już nie żył, zmarł rok albo i dwa lata przed premierą filmu? Ja takie znam. Grzegorz Ciechowski pracował nad płytą "Księga urodzaju", z której pochodzi "Siłacz". Tę informację łatwo można znaleźć nawet i w wikipedii, nie muszę cytatów z książki podrzucać.
Tak jak sugeruje Brandon Walsh, praca nad longplayem to długi proces, promo CD z "Księgą urodzaju" wyszło jeszcze w 2002, a w creditsach przy promo cd i właściwej wersji z 2003 Grzegorz Ciechowski jest opisany jako osoba, która nagrała właściwie wszystkie klawiszowe ślady :) www.discogs.com/release/15499046-Marcin-Rozynek-Księga-Urodzaju
Przepraszam, ale mówienie o braciach Hanson, ze mieli krótką karierę to lekkie lenistwo. Starczyło wygooglowac. Chłopaki nagrywają i koncertują nieustannie do dziś.
Proszę zróbcie odcinek od Kubie Wojewódzkim. Jestem bardzo ciekawa Waszych przemyśleń i rzetelnej analizy. Tym bardziej, że chyba nikt w Polsce nie ma odwagi ruszyć tego tematu i opowiedzieć o tej postaci nazywając rzeczy po imieniu. Nikt nie ma odwagi oddzielić inteligencji od chamstwa, narcyzmu od wpływów, oczytania od buty itp itd. Ja w każdym razie bardzo czekam na taki odcinek i mam wrażenie, że nie ja jedna.
Popieram cię 🥲🥲
O Wojewódzkim pisał w swojej książce Łukasz Najder, redaktor z wydawnictwa Czarne. Jest tam i recenzja książki Wojewódzkiego, krytyka jego chamstwa w Idolu czy wyśmiewanie uczestników, promowaniu mizoginii, ksenofobii. Fragment tekstu można przeczytać na stronie magazynu Pismo, lub odsłuchać całości (blisko 40 minutowy audiobook). Znajdziesz po tytule "Kuba Wojewódzki. Bubu król". Jeżeli Podcastex będzie kiedyś nagrywał odcinek o Kubie to polecam rzucić okiem na tekst Najdera
Na nich!
@@rothenpsg to chyba osobny tekst, Najder Wojewódzkiemu aż tyle czasu nie poświęcił, ale to naprawdę świetny felieton, który nawet się przebił (cytował go choćby Plotek, ale też Żulczyk), ale odpowiedzi się nie doczekał
@@paulinak.1736 Sprawdziłem. Się okazało, że w książce "Moja osoba. Eseje i przygody" Najdera jest ten sam tekst co na stronie pisma.
Boże ten podcast to jest dla mnie coś niesamowitego, turbo zabawnego, polecam KAŻDEMU kogo spotkam
Dzięki!
Nie znałam tej Farby i puściłam właśnie. Moja 14-miesięczna córka tańczy do wszystkiego, ale do tego wyjąc nawet nie poruszyła ramionkiem. Straaaaszne! Następnym razem ostrzeganie, by nie włączać ;)
Cudny odcinek
Zagadales na trn temat wlasciciela mieszkania? Ciekawy wystroj
o baben, to mieszkanie z wielkim portretem Marksa na ścianie?
@@zaglob tak!
"Tylko ty" faktycznie fajne było. I był to "gotowiec" z polskimi słowami. Oryginał ma tytul "ohne dich" i śpiewa to Münchener Freihet. Natomiast nie wiedziałem, że to samo było z "Żałuje" Flinty
O ile wielu piosenek z poprzednich dwóch odcinków nie kojarzyłem, to już ta część to "moja" epoka.
Osobiście do tej listy dałbym też Piotra Rubika. Nie jest to gwiazda jednego przeboju (bo miał je dwa), ale koleś absolutnie rządził polską pop-kulturą przez ten rok czy dwa, i absolutnie nic się z tego jego klaskania nie ostało w dzisiejszej świadomości.
Rozważaliśmy, ale to już raczej two hit wonder (Niech mówią... i Psalm dla ciebie) :)
Ostał się tekst "Twoja stara klaszcze u Rubika" xD
Dobry temat, będzie słuchane i mówcie co chcecie, ale ja po latach bardzo lubię przebój tego - dziś wiemy - foliarza imieniem Ivan i nazwiskiem Komarenko. Melodie są w tym kawałku arcychwytliwe, jest tam nadzwyczajna przebojowość, jakiej Dawidowi Podsiadle nie udało się wygenerować, choć czasem był blisko. A frazy "Złe kilometry dzielą nas, lato umiera, jesieni czas" używam po dziś dzień na tinderze, gdy zagaduję do daleko mieszkających ode mnie lasek 😉
@@jonarryn5107 Jakim prawem mówisz, że nie znam tematu? Na jakiej podstawie? Otóż znam temat bardzo dobrze, a po dwóch latach widać, jakie farmazony opowiadali antyszczepionkowcy i do ilu śmierci się przyczynili, wciskając ludziom swoją ciemnotę. To ich obłąkanie, które namówiło łatwowiernych, podatnych na teorie spiskowe, aby się nie szczepić sprawia, że ci ludzie mają krew na rękach, i to można liczyć w tysiące ludzkich istnień, w samej tylko Polsce.
@@jonarryn5107 Iwan jest foliarzem. Handluj z tym.
@@jonarryn5107 tez jestes odklejony typie, czy kupujesz lewoskretna witamine c.
Czekalam na taki odc :D Podczas sluchania przegladam losy postaci, o których wspominacie i.. ku mojemu wielkiemu zdziwieniu taka Alicja Janosz miesiac temu wypuscila nową piosenkę z teledyskiem pt. "TETRIS"! Zobaczymy czy coś się z tego rozwinie.. 😀
Nie no chłopaki, po tekście o porno wrzucać takie teksty jak "Robert Janson postanowił w to wejść na całego", "cały na biało, zrobił ten numer", "pojedynczy wystrzał" to ja szanuje ;)
przypomnialem sobie wszystkie utwory wymienione w materiale i sam jestem zaskoczony że najbardziej podoba mi się piosenka Ewy Sonnet
NAWET NIE WIEDZIAŁEM JAK CZEKAŁEM!
Co ciekawe w ogóle, to ten utwór Eweliny Flinty był w Serbii (wtedy to jeszcze Jugosławia) dość sporym hitem, a sama Ana Stanić była całkiem popularna. I nie jest to jedyny taki przypadek, kiedy hit w kraju bałkańskim po kilku latach dostaje drugie życie w Polsce ;)
A sama Flinta miała jeszcze piosenkę z Zagrobelnym i była ona użyta w jednym rom-komie (bodajże Tylko mnie kochaj). Super robota, liczę na część drugą i Gosię Andrzejewicz, zdecydowanie moja ulubiona z one hit weird wonders
Oj zdecydowanie nie jest to jedyny taki przypadek, to prawda - wie o tym coś Grzegorz Brzozowicz ;) Dzięki!
to nie było Tylko mnie kochaj, a Nie kłam kochanie :D ale każdemu może się pomylić xd
@@origo1165fakt, przejęzyczenie! a do "Tylko mnie kochaj" piosenkę nagrał zespół Goya ;)
Jeśli chodzi o Ewelinę Flintę, to czy znacie utwór "Tylko słowa", który zalatywał mi trochę "Kompromitacją" Magdy Femme.
zrobiłem sobie siemię lniane i tera bede pił i oglądał. w sensie słuchał
Też kłopoty z refluksem?
@@michalkubalski niee, po prostu lubię czasem wypić jakieś ziółka w stylu mniszka lekarskiego czy właśnie siemię ;O
"Tylko Ty" było największym hitem Paschalskiej. Na Viva Polska było w stałej rotacji. Potem był trzeci singiel którego już nie grali za często. Drugi album zawaliła wytwórnia, bo nie chcieli inwestować w teledysk i promocje itp.
Ten trzeci singiel Paschalskiej nosi tytuł "Dla mamy", który zaśpiewała w duecie z Krzysztofem Antkowiakiem. I powiem że ta piosenka w 2002 roku na jakiś czas wpędziła mnie w totalnego dołka, ale na szczęście nie zostałem emo.
Czy planujecie może odcinek o Majce Jeżowskiej? :)
A co jakbyście zrobili materiał o kasetach vhs, z nauką języka angielskiego? To była topowa rzecz w przełomie 90/00!
O, jest też czeski cover “Żałuję”
1:19:44 dokładnie w tym własnie momencie o tym pomyślałem XDDDDDDDD
Nie wiem, jaka droga jest najskuteczniejsza w przekazywaniu sugestii - spróbuję tutaj.
Proponuję odcinek o polskiej edycji Playboya. Albo, jeśli uznacie, że to za mało na odcinek, ogólnie o eksplozji magazynów erotycznych w latach 90. w Polsce i ich uwiądzie po latach zerowych, próbach regulacji. Powstrzymałem się od oczywistych gierek słownych :)
Jakieś 10 lat temu Ostr udzielił wywiadu Hirkowi Wronie, jeszcze w trójcę, w którym wspominal że kilka razy w roku bywał w Częstochowie w zaprzyjaźnionym sklepie muzycznym, zamykał się tam na dwa dni, słuchał płyt, następnie pakowdl nimi całe auto i wracał do siebie tworzyć sample.
Ale kto udzielił tego ostrego wywiadu?
@@waltkowalsky8232 Adam Ostrowski-OSTR
25:10 myślałem, ze po tej informacji o wokalistce wpadnie klasyczne "no cóż i ze ze Szwecji" 🙂
Jeśli chodzi o Kasię Klich, to znam też utwór "Toksyczna miłość", który ukazał się na początku roku 2006.
Stylizacja Ali Janosz w teledysku do Jajecznicy jest mocno wzorowana moim zdaniem na wizerunku Avril Lavigne z tego okresu (Complicated ukazało się chyba parę miesięcy wcześniej)
Ta się składa że największym hitem Alicji Janosz jest "Zmień siebie", gdzie w teledysku na początku widzimy jak uczy się jeździć po placu manewrowym w Fiacie Punto, a potem wyobraża sobie że sunie po niebieskiej drodze nowym Mercedesem SL.
Kasia Klich już w 1997 r. pisała teksty na płyty polskich girlsbandów, potem sama w 1999 r. śpiewała w jednym.
Zespół Ivan i Delfin miał też drugi przebój " Sto lat ( Niech żyje Miłość) "
54 miliony!? Ja nie znałam kawałka 😮
O World Idolu pisał na świeżo Bartek Chaciński w Przekroju 3/2004 (dostępny w Małopolskiej Bibliotece Cyfrowej). Według tekstu Kuba W. mówił po polsku tylko w Polsacie, we wstawkach dogranych, ewentualnie nagranych wcześniej (skoro to widowisko miało iść na żywo). Dziwne, ale zapewne prawdziwe.
Doktor Lubicz już podsumował karierę Paschalskiej. Więcej nie trzeba mówić.
Zróbcie coś o Mai Kraft i Jagodzie (produkcie Kosiarkiewicz)
O Mai Kraft mówili w drugiej części One Hit Wonders z lat 90.
kurde, jajecznica tak bardzo wryła się ludziom w pamięć, że zapomniano o innym singlu Ali, czyli "Zmień Siebie", który ukazał się chyba jako pierwszy.
Pamiętam nawet teledysk, gdzie na początku uczyła się jeździć na placu manewrowym we Fiacie Punto, a potem wyobrażała sobie że sunie po niebieskiego drodze wysoko nad ziemią w nowym Mercedesie SL.
> żyje w sercach (...) żyje w przeciwieństwie do Kęstowicza
xD złoto
Ivan i Delfin miał też trzeci przebój " Czarna Dziewczyna "
Mordeczki, Marcin Rozynek 'Najlepsze'?
Może odcinek o pudzianie? Albo malyszomani
Kontrowersyjna opinia: gdyby Alicja Janosz współcześnie w tekście umieściła jajecznicę przeszło by to bez echa. Wydaje mi się, że to były czasy, że wiele rzeczy polskiemu słuchaczowi głupio brzmiało po polsku i panowała powszechna opinia, że prawdziwą karierę robi się po angielsku. W 2019 mięta śpiewa o kapciach, 3 lata wcześniej bovska śpiewa o tym, że ma na głowie kaktusa i nikomu to nie brzmi głupio.
Ej przepraszam bardzo. Jeśli Szymon Wydra jest pomnikiem muzyki rockowej, to słuchajcie tego: w podręczniku dla czwartej klasy szkoły podstawowej jednego z wiodących wydawnictw na pierwszych stronach znajduje się tekst do piosenki Szymona Wydry. Nie jestem pewna, do której, bo nigdy go z dziećmi nie omawiałam 😅 ale this is exegi monumentum dopiero.
Sprawdziłam, "Życie jak poemat".
Jak byłem w liceum to z kumplami wspominaliśmy "Idola" i zgodnie stwierdziliśmy, że z pierwszej edycji największy sukces odniósł Wydra (wtedy otrzymał trzecie miejsce).
Ciekawe, jak dla mnie "Siłacz" jest o wiele bardziej znany (tzn. mielony w radiach), niż piosenka Paschalskiej xD
Rozynek ma więcej znanych utworów, np: "Najlepsze", "Nick of Time" czy "Nie pasuje".
Alicja Janosz rok temu nagrywała jakieś piosenki jazzowe.
Kasia Klich śpiewa dla dzieci
Flinta powróciła w tym roku.
Bez ziół smakujesz mi
Złe kilometry dzielą nas...
Kaja paschalska w którymś wywiadzie dla pudelka tłumaczyła, że "Chinka czikulinka" została jej przez Funky Filona przedstawiona jako piosenka dla dzieci. Brzmi idiotycznie? Byćmoże! ALE pamiętam ze swoich jeszcze podstawówkowych czasów wierszyk "Jestem Chinka cziku Cziku-Linka,
mieszkam nad rzeką Jangcy Jang.
Moja mama Cziku Cziku-Liana,
0jciec mandaryn- Cziku-Lian."
Zbyt podobne, by spać spokojnie :D
Lepszy model jest bucerski i seksistowski bez względu na to jak na niego patrzeć 🤷
Ciechowski nie mógł grać na klawiszach w utworze Siłacz ponieważ już nie żył.
Na pewno wyprodukował debiutancką płytę Marcina Rozynka (te bajeczne klawiszowo-elektroniczne tła na drugim, trzecim planie to jego robota), więc też mógł tam zagrać na klawiszach. Przecież płytę przegotowuje się na co najmniej kilka miesięcy przed jej wydaniem. Czytałem książkę o Ciechowskim - wiem. On w ostatnich miesiącach życia pracował równolegle nad trzema rzeczami muzycznymi: Rozynek, Wiedźmin i Republika.
@@Alexi_Lalas Ciechowski zmarł 22 grudnia 2001 roku a utwór Siłacz to 2003 r.
@@piotrwasilewski6674 A nie znasz filmów wydanych w roku X, kiedy to aktor w nim grający już nie żył, zmarł rok albo i dwa lata przed premierą filmu? Ja takie znam. Grzegorz Ciechowski pracował nad płytą "Księga urodzaju", z której pochodzi "Siłacz". Tę informację łatwo można znaleźć nawet i w wikipedii, nie muszę cytatów z książki podrzucać.
Tak jak sugeruje Brandon Walsh, praca nad longplayem to długi proces, promo CD z "Księgą urodzaju" wyszło jeszcze w 2002, a w creditsach przy promo cd i właściwej wersji z 2003 Grzegorz Ciechowski jest opisany jako osoba, która nagrała właściwie wszystkie klawiszowe ślady :) www.discogs.com/release/15499046-Marcin-Rozynek-Księga-Urodzaju
Jajecznica jest spoko, mam sentyment
Kaja Paschalska - teledysk do piosenki - nastoletnia Kaja się wdzięczy, dziewczynki z warkoczykami jako chórek i dorośli faceci jako przyjaciele. Fuj
Przepraszam, ale mówienie o braciach Hanson, ze mieli krótką karierę to lekkie lenistwo. Starczyło wygooglowac. Chłopaki nagrywają i koncertują nieustannie do dziś.
Ja naprawdę rozumiem wszystko,ale mieszkać w Krakowie i chodzić na craxe?🤢
Crossover z Samiec Beta?