Mamy 4 dzieci i jakoś nigdy nie żałowaliśmy, 20 lat po ślubie i jest coraz lepiej, a dzieci są super i nie wyobrażam sobie bez nich życia.. także Mikołaj "do roboty"😁😁😁. Pozdrawiamy...
Mikołaj Bóg niesamowicie przez Ciebie działa! Po obejrzeniu tego filmu przypomniał mi się rekolekcjonista Witek Wilk który też jest poza skalą i postanowiłam wrócić do słuchania jego rekolekcji. Witek zawsze modli się na koniec i mówi z natchnienia Bożego modliłam się razem z nim i on powiedział takie słowa "Jest osoba która ma kontuzje lewego kolana po upadku z roweru i jest to dla niej duży problem. Bóg przychodzi do ciebie z uzdrowieniem." No i zgadnijcie co. Ja 4 dni temu wywaliłam się na rowerze i bardzo ucierpiała moja lewa noga, szczególnie kolano i ciężko mi było nawet usiąść... Po tej modlitwie ból ustąpił i aby to sprawdzić zrobiłam trening z przysiadami i podskokami i nic mnie nie boli :D Dodam, że te rekolekcje były dodane na yt 4 lata temu... Bóg jest poza wszelką skalą to my bądźmy tacy jak On! Może dziwne świadectwo ale tak było :D Pozdrawiam!
W końcu! Ktos mówi o żałobie w ten sposób. Już myślałam, że ze mną jest coś nie tak. Ale przecież jak inaczej z wiarą myśleć o śmierci, wejściu do wieczności. Owszem tęsknota po ludzku zostaje, ale to nie znaczy, że wierzący "na tym się zatrzymuje".
Mam wrażenie, że słyszę to już po raz setny z Twoich ust, ale za każdym razem słucham tej Dobrej Nowiny z taką samą radością. Powtarzaj do znudzenia, bo się nigdy nie znudzi! Jesteśmy poza skalą i Chwała Panu!
Dziekuje za ten film. Mi mowiono na studiach, ze powinnam myslec o dzieciach. Spodziwalismy sie dziecka kiedy bylam na ostatnim roku. To mowiono, ze teraz to "juz po studiach". Kazano mi duzo spac duzo w ciazy bo jak sie urodzi to nie pospie. Kiedy cieszylismy sie z mezem rodzicielstwem, to mowiono, ze zobaczymy jak drugie przyjdzie.Mamy dwie coreczki-jest cudownie bo Bog nas umacnia. Kto nie zna Boga-nie zrozumie
AMENAMENAMEN!!! Też się często z tym spotykam, "ah jesteś jeszcze młoda (21lat) i nie wiesz po prostu co to życie, potem ten entuzjazm ci odejdzie i ta radykalność, bo życie nie jest takie czarno-białe". Smutne słyszeć te rzeczy od ludzi, którzy wydają się właśnie być tak blisko, a gdy zaczęłam rzeczywiście żyć Słowem to się okazuje, że te same osoby mają w sobie tyle barier i schematów, że Duch, który jest zupełnie nieschematyczny i tak nowy, że to przekracza pojęcie ludzkiej nowości, nie może w pełni odmieniać ich życie, bo oni tego po prostu nie chcą przyjąć. Chwała, że Pan mi daje tyle łaski, że z dnia na dzień burzy każdy mój mur i staje nad moim sercem i czyni wszystko nowe. Wystarczy jedno. A raczej Jeden. Wtedy ma się wszystko. I nagle wszystko staje się przestrzenią królestwa już tu na ziemi. Chwała.
Dziękuję Mikołaju za filmik! Rzeczywiście czuję w swoim życiu, że wiele z przykazań które kiedyś sprawiały mi problem, obecnie są dla mnie bardzo proste... natomiast jednocześnie każda Msza święta i każde łączenie się z Jezusem choćby przy pomocy aktów strzelistych daje mi pokój serca, który nie raz tracę jak jestem w pracy w której nie mam nawet często wytchnienia żeby unieść swoje myśli ku Bogu. Jak to inaczej rozumieć, to przecież wołam wtedy o Ducha Świętego, czyli jest mi jako skutek uboczny w stosunku do relacji z Jezusem udzielany pokój serca. Czyli tak na prawdę potrzebuję Mszy świętej i modlitwy by łatwiej mi było żyć i czerpię w ten sposób ze źródła. Poza tym każdy z nas jednak ma pokusy... U mnie w starym życiu dotyczyły one czegoś innego niż teraz, ale jednak są one obecne. I czy to nie jest jednak jakiś proces, że Pan Bóg pewne rzeczy mi z czasem coraz bardziej pokazuje i coś co było dla mnie kiedyś niewinne, obecnie widzę że jest czymś złym.. Teraz np. bardziej ważyłbym słowa w kontakcie z drugą osobą żeby jej nie skrzywdzić. Chyba że sama chęć pójścia za Jezusem i naśladowania Go jest już tym omawianym przez Ciebie punktem poza skalą. Co myślisz o tym? Mam nadzieję, że nie błądzę za bardzo :) Pax
Mikołaju, bardzo Ci dziękuję za ten film. Mówisz o absolutnie fundamentalnej prawdzie jaką jest nowe narodzenie, a szczerze mówiąc to pierwszy taki film na yt na jaki trafiłam. O tym powinno się mówić! Wieku jest tych, którzy utracili moc Bożą i żyją ułudą pobożności. Mi samej też przypomniałeś o tym, co najważniejsze. Pięknego dnia!
Dziękuję za ten film Mikołaj ...już do nikogo nie będę tak mówił nawet nie sądziłem że można przeklinać kogoś w opisany przez Ciebie sposób ..i można to odnieść do innych aspektów życia nie tylko małżeństwa...jeszcze raz dziękuję dobry człowieku♥️🤓👍🤗
Odcinek petarda!! Niesamowicie esencjonalny, powiedziane ogromnie dużo bardzo mocnych treści. Zgadzam się z tym co powiedziałeś! Cieszę się, że ktoś mówi w internecie takie rzeczy i do tego ma spory posłuch :) Pozdrawiam serdecznie :) Jest moc! ... Brakuje mi więcej takich ludzi wokół mnie :D
Wspaniale, ze mówisz, o nowozrodzeniu bo Kościół bardzo mało o tym mówi, a jest to podstawa. Ludzie żyją w przekonaniu, że wierzą, są co tydzień na mszy to jest ok. Pamiętam dzień mojego narodzenia. Wywrócił życie do góry nogami i jest pięknie :)
@@elmo3651 sloqa Jana Chrzciciela: Mt 311 Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem.
@@elmo3651 jak na pisałam, to są słowa Jana Chrzciciela z Ewangelii Mateusza. Jest wiele stron katolickich wyjaśniających ten temat, polecam poczytać, a także rozważyć na modlitwie i spytać o to Boga. Bo nie wiem czy chodzi Ci o nazewnictwo samo w sobie czy o to ze Jezus nas nie może ochrzcić Duchem Świętym. Chrzest wodą jest pięknym sakramentem i jest konieczny do otrzymania Ducha Świętego. Nie neguję go absolutnie.
Jaaa, dzięki za te słowa, po prostu skondensowana treść pełna mocy o Mocy Boga, za przypomnienie dzięki - i znowu w czasie dla mnie idealnym, poprzedni film też zrobiłeś w dobrym czasie 😅 Duch Św. mówi przez Ciebie! Mikołaju, niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi! 😂💓
Ef 4, 26: Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce. Słowa,które nawet jak jest jakaś spina w naszym małżeństwie , powodują że nigdy nie idziemy spać pokłóceni. Pozdro :) Myślę, że będziecie mieli wspaniałe dzieciaki :) Ps. 22:55 🤣🤣🤣🤣
uwielbiam i cieszę się z przekazywanych przez Ciebie tak istotnych treści. odważny i inspirujący temat, super! mnie buduje i przenika Twoja Boska energia, serdeczności 🌼
Rzadko piszę coś więcej niż "dzięki Mikołaj za Twoje świadectwo" czy "dobrze, że jesteś", ale dzisiaj po obejrzeniu Twojego filmiku przyszła mi do głowy pewna myśl, którą chcę się podzielić - przypowieść o budowaniu domu na skale (Ewangelia wg św. Mateusza 7, 21-19). Myślę, że cały "myk" polega na tym, że niektórzy uważają, że kryzys to te wichry, ulewy, a inni, że kryzys jest dopiero wtedy, gdy runie dom. I myślę, że o tym Mikołaju właśnie mówisz; budując swój dom, rodzinę na skalę, którą jest Chrustus masz pewność, że nic jej nie przewróci. Jezus nie twierdzi, że budując rodzinę na Nim będzie świeciło tylko słonko przez całe życie, ale, że żaden wicher nie zniszczy domu. I tutaj piękne świadectwo Mikołaja w dniu pogrzebu swojego taty jako dowód na słowa Jezusa z tej przypowieści. I na koniec...Mikołaju! Dzięki, że jesteś!!!❤❤❤ Niech Pan Cię błogosławi!
Bardzo dziękuję za ten film. W lipcu w tym roku biorę ślub i otaczam się treściami, które zaczynają budować we mnie zdrowy obraz małżeństwa. Ten czas nie wydaje mi się już tak straszny, a sakrament i zapewnienie o swojej miłości i wierności wobec mojego wybranego napełnia mnie wielkim pokojem. Jestem z moim Narzeczonym(wcześniej jakiś czas chłopakiem) przez ponad 2 lata. Bywało różnie i kłótnie się zdarzały nawet przy najmniejszych ich zamiarach. Mimo to, patrzymy się na chwile, które nas łączą i dzielą jako wielkie błogosławieństwo i przygotowanie do dalszej wspólnej drogi. Podnosimy głowę i idziemy do przodu, a z Jezusem wydaje się to być banalnie proste, chociaż nasze serca są czasem oporne. Dziękuję za film i wszystkiego dobrego!
Nie wiem czy .oja rada neszcze ma sens ale polecam kanał Kasia Sawicka - żona mana 5 dorosłych dzieci pedagog i terapeuta Bardzo wargosciowe materiały prezentuje Kilka filmów razem z mężem👍
Dziękuję Ci bardzo za to że jesteś i działasz na TH-cam, kocham Twój humor. Wspaniale to wszystko tłumaczysz i dajesz świadectwo :) pozdrawiam Mikołaju!!! Wszystko dobrego :)))))
Mikołaju, tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono. Fajnie, że masz w sobie dużo entuzjazmu. Obyś nigdy nie doświadczył kryzysu w swym życiu rodzinnym. A jeśli chodzi o dzieci, dają mnóstwo radości, pozwalają kochać zupełnie bezwarunkowo, ale niestety rodzicielstwo bywa najtrudniejszym sprawdzianem, z którym musimy się zmierzyć. Wczoraj po odebraniu naszych synów z przedszkola poszłyśmy (ja i 2 moje znajome) z nimi na plac zabaw. Chłopaki się bawili, a myśmy gadały. O życiu, o dzieciach. I tak sobie pomyślałam oglądając cię dziś o naszym wczorajszym spotkaniu. 3 matki. Nasze problemy z dziećmi. Moja córka ma schizofrenię, córka kolejnej z nas ciężkie OCD, a synek trzeciej wciąż pod kontrolą lekarzy z Nowego Jorku po leczeniu siatkówczaka... Życie bywa ciężkie, rodzicielstwo też.
Haha. Ja to Cię tak lubię Mikołaju. Świetnie i w punkt. Życzę Ci spełnienia marzeń i samych błogosławiących ludzi :D (i ja też błogosławię jak najbardziej)
Obejrzałam film i wyszłam, ale szybciutko wróciłam, bo zapomniałam dać łapki w górę!!!! Nie popełniajcie mojego błędu :D pozdrawiam Cię Mikołaju i wszystkich czytających komentarze:)
Mikolaj. Mam 3dzieci i 16lat małżeństwa, bez Jezusa i wspolnoty byloby chyba to niemożliwe, ani kochać się wzajemnie, ani wspierać innych we wspólnocie, którzy będą błogosławić i tobie i wesprą i Ciebie gdy tego potrzebujesz. Jakbym byl na twoim ślubie to bym ci podpowiedział jedna maksyme dla was oboje kiedy jesteście teraz u progu zadań wynikłych z małżeństwa. Nigdy nie wierz żadnej trudnej sytuacji ale zaufaj Jezusowi a potem swojej ukochanej, bo i ona żyje tylko dla Chrystusa. Dla takiej wlaśnie drogi zaufania wszystko przetrzymacie i pociągniecie tą drogą inne osoby, małżeństwa, ktore jeszcze bardziej podniosą i Was. To jest kod miłości, który ty Mikołaj też już znasz. W kazdej sytuacji dziękuj a wszelkie strzały złego niedolecą do Was. Rozwijajcie wspólnotę szerkopojętą. A dzieci? niech Pan Bóg Wam Błogosławi. 🙏❤ Dzieci dla rodziców, nawróconych na nowo to wielka radość i niech Pan Was nimi obdarzy w swoim najlepszym czasie. Amen🙏
Drogi Mikołaju... z całego serca dziękuje Panu, ze dał Ci dar mówienia o tym co nie popularne. Często, kiedy mówię o tych kontra kulturowych poglądach, patrzą na mnie jak na dziwoląga zerwanego z chmury... Mam nadzieje, ze pomożesz wielu takim co myślą podobnie, ale często boja się wychylić, aby nie wyjść na wariatów w oczach ogółu. 👍🙂
Oj nie, nie, nie... Nie będzie żadnych kryzysów. Będzie idealnie. Będzie perfekcyjnie. Będzie wspaniale. Będą przepiękne chwile. Szczęście dopiero się zaczyna. ❤️
Mnie życie nauczyło, że przez kryzys Pan Bóg prowadzi mnie w nową rzeczywistość wiary i patrzenia na życie, dlatego przyszedł mi na myśl fragment, który zapamiętam w razie kryzysu który może zaistnieć z woli Bożej. Kor 7,5 "Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie (...) " Po za tym Mikołaju- nie mam zastrzeżeń, dobry materiał, szczególnie, że jesteśmy z moją piękną narzeczoną na progu małżeństwa :) Szalomik :)
Wow! Nie pamietam żeby coś mnie tak zainspirowało jak to. W Apokalispsie jest napisane że jak się jest letnim to Bóg nas wypluje ze swoich ust! Z ust których nast stworzył, bo z ust wychodzą słowa, które stały się ciałem! Biore garściami leki psychiatryczne, jestem w glebokiej depresji, codziennie jak się budze jestem zła że nie umarłam we śnie. Ale wierze, kocham Boga. Miałam momenty w życiu kiedy prosiłam Boga o cud i dostałam to o co prosiłam. Dzisiaj chyba zapomniałam że BÓG JEST wszechmogący i chce nam dać wszystko czego chcemy. ALLELUJA! AMEN!
Drogi autorze. Dałem na początku łapkę w górę, którą jednak cofnąłem. Wiem, to nie koniec świata. Ani twojego, ani mojego ;) Mam 4 dzieci i rzeczywiście są błogosławieństwem. Natomiast odnośnie kryzysu...doceniam energię i zapał neofity, ale faktycznie to o czym mówisz, to roztaczanie utopijnych wizji. Przyjemnych, ale nieprawdziwych i niemalże niemożliwych do zrealizowania. Dlaczego - przejdę później. Aby zdefiniować czym jest kryzys małżeński warto zagłębić się nieco bardziej niż pobieżne sprawdzenie na Google. Ja jestem ponad 5 lat po kryzysie, mimo happy endu wciąż należę do WTM Sychar. To katolicka wspólnota trudnych małżeństw - małżeństw w kryzysie. Po to, by nie odfrunąć w swojej pysze. Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono. Kryzys małżeński chociaż był najtrudniejszym i najbardziej bolesnym doświadczeniem w moim życiu, paradoksalnie był największym błogosławieństwem. Dlatego nie uważam, że dobre jest zaklinanie rzeczywistości i wypieranie takiej możliwości. Mądre jest zbudowanie dobrych fundamentów, nabycie wiedzy i przygotowanie się (co owocuje poprawą jakości życia i relacji). W Biblii zaś wyraźnie napisano, że wiara i bliskość z Bogiem nie powoduje, że kryzysów (burz i wichur) nie będzie. Po prostu domy zbudowane na skale się ostaną, te zaś zbudowane na piasku runą. Odnośnie etapów żałoby - wg mnie popisujesz się ignorancją. Twoja sprawa, ale szerząc filmiki w necie powinieneś brać za to odpowiedzialność. Wiara i nauka (mądra) są komplementarne. I warto takie etapy jednak przejrzeć. Nie po to, aby powielać 1:1. Raczej po to, aby przepracować coś czego nie widzimy na pierwszy rzut oka. A to coś gdzieś w nas latami może siedzieć i niszczyć. Niekoniecznie w tobie autorze filmiku. Ale ktoś może się twoją wypowiedzią zasugerować i zrobić sobie „kuku”. Dlatego warto wg mnie przygotować się do tego o czym się wypowiadamy. Ty, poza energią, zapałem, pozytywnym nastawieniem (które doceniam) pokazałeś niestety merytoryczne przygotowanie na mierny z minusem. I chociaż lubię tego typu filmiki, nie wiem czy zajrzę jeszcze do twoich. Lubię jakość, bo cenię swój czas. Z Panem Bogiem. Potraktuj proszę moje trudne zapewne słowa jako coś do przyjrzenia się, jeśli zechcesz. To nie pocisk hejtera. Ja np. Zgadzam się, że nie trzeba się w małżeństwie kłócić, a takie funkcjonują mity. Że to normalne, że nienormalne jest jak kłótni nie ma. Ale kryzysy to głębszy i szerszy temat.
I jeszcze coś. Pycha kroczy przed upadkiem, a w moim odbiorze ona z ciebie tryska. Przypomnij sobie jak się św. Piotr zarzekał. Chodzisz do spowiedzi? Zakładam, że tak. Chyba, że się mylę i już jesteś święty. Jeśli zaś chodzisz, to dlaczego? Przecież jesteś nowonarodzony. Przecież przykazania są takie łatwe. Wg mnie już obśmiewanie ludzi i treści których nie pojmujesz kwalifikuje się do konfesjonału. Pycha bracie. Żeby nie było, też ją mam.
Mikołaj! Odkąd pojawił się nam synek życie nabrało sensu! Jeszcze bardziej chce się zrobić coś dobrego w życiu, właśnie dla niego, żeby być przykładem. Dom obudził się do życia i chcemy więcej! ♥️ Wszystko kwestia podejścia , tak myślę . W naszym życiu towarzyskim w ogóle nam nie przeszkadza posiadanie dziecka poprostu chcemy się spotkać to wszędzie go zabieramy , chcemy jechać w góry, jedzie z nami, do znajomych, jedzie z nami. To ogromny cud za który jesteśmy każdego dnia wdzięczni❤️ pomimo trudow
Amen!!! A dzieci, którymi Bóg Was obdarzy będą dla was radością i błogosławieństwem. Amen! Kiedyś modliłem się za "moje" dzieci, teraz modlę się za Twoje (Boże) dzieci, które nazywam "moimi". Błogosławię Was Imieniem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Mikołaju brawo, jesteś jeszcze bardziej radośniejszy i przekonujący jak się ożeniłeś z Hanią, widzę jak Pan Bóg działa w Twoim życiu oraz w małżeństwie i błogosławi. Chwała Panu. Ja jestem 26 lat w małżeństwie dzieci odchodzą na swoje, tęsknię za nimi, ale mam męża którego kocham i Pan Bóg nam błogosławi. Pozdrawiam serdeczne.
Nareszcie! Dziękuję Bracie za pobudkę w moim nowym życiu! Chyba gdzieś przymarzlem tej zmiamy i kręcę się jak stary głupiec...a lata minęły gdy zabrał mi Pan serce z kamienia a dał żywe z ciała. Potrzebowałem Twojej gadki. Pozdrawiam - sangwinik. Dobra najpierw chrześcijanin katolik. Wojciech Franciszek. Szczęść Boże!
Mam wspaniałą Żonę i 3 dzieci. Jestem szczęśliwy i jako mąż i jako ojciec. Ja postrzegam małżeństwo a później rodzicielstwo jako piękny poligon miłości gdzie Bóg daje mi tą jedyną żonę abym doskonalił się w miłości abym zwalczał swój egoizm (zamieniał TY przed ja) a potem daje kolejny etap na tym poligonie- dzieci. Nie znaczy to że zawsze jest lekko, łatwo i przyjemnie (w końcu to poligon) ale skutek tych ćwiczeń (manewrów) jest piękny i może dawać prawdziwe szczęście.
Łał! Ja zawsze jestem pod wrażeniem tego co mówisz, ale to co mówisz tu szczególnie do mnie trafiło. Dziękuję! I przy okazji, szacun za montowanie (podoba mi się ;) ).
Drogi Mikołaju, jestem "poza skalą" od wielu lat i wiem o czym mówisz. Przeżyłam kilka traumatycznych wydarzeń, ale dzięki tej sile Bożego Ducha o której mówisz nie spotkał mnie kryzys ani załamanie. Narodzenie nowego człowieka, to odwaga pozbycia się asekuracji religijnej i decyzja: idę z Chrystusem. Tego nie da się wymyślić, wykalkulować, tu trzeba zrobić skok. Dziękuję za świetny przekaz.
Hej, mogłybyśmy się jakoś skontaktować? Jestem teraz w momencie poradzenia sobie z ciężkimi przeżyciami i bardzo chciałabym wyjść z tego silniejsza, nowonarodzona. ❤️
Obejrzałam do 26 minuty, chciałam więcej ale już nie mogłam. Lubię Cię Mikołaju słuchać i cieszę się, że tak żyjesz i jesteś inspiracją i przykładem dla innych. Jednak dzisiaj było mi ciężko tego słuchać, w sumie to jest mi strasznie smutno jakoś i odczuwam napięcie po obejrzeniu tego. Korzystam z pomocy psychoterapeuty ale też pracuję nad swoją wiarą... i mam wrażenie, że z Twojej wypowiedzi wynika, że ktoś kto korzysta z pomocy lekarza nie jest nowonarodzony. A nawet odczułam, że prześmiewczo traktujesz takich ludzi (w tym mnie). Po prostu mi przykro, nie czułam w tym łagodności. Pozdrawiam
Przykro mi, że ciężko Ci się oglądało. Chciałem przekazać, że w zjednoczeniu z Chrystusem jest większa moc, niż wielu z nas się wydaje. Jest to po prostu moim doświadczeniem i daję o tym świadectwo. Jeśli naprawdę potrzebujesz pomocy terapeuty, to wierzę, że przez swoje nowe narodzenie możesz w dwa miesiące zakończyć terapię, która u innych trwała by 5 lat. Wielkiego powodzenia i radosnego wzrastania! Dziękuję za szczery komentarz i pozdrawiam! :)
@@DobraNowinaNet Mikołaju, dziękuję. Chodzę na terapię od 9 miesięcy (wcześniej 2 miesiące byłam na oddziale dziennym). Po prostu ja chyba potrzebuję większego zrozumienia. Najzwyczajniej na świecie się leczę, akurat moja choroba jest usytuowana w psychice. Mam bliską relację z Bogiem. Ale chyba sam wiesz, że Bóg czasami nie ściąga chorób z człowieka, mimo, że się o to prosi. Owszem, uzdrawia wielu i w to wierzę. Wielu ale nie wszystkich. Próbuję się z tym pogodzić bez utraty wiary, że mogę zostać jeszcze kiedyś uzdrowiona. No ale cóż, chyba to nie jest póki co miejsce dla mnie, chociaż bardzo cenię Twoje treści. Mam nadzieję, że większości pomagają! Mnie jak widać chyba nie. Pewnie jeszcze wrócę :) Pozdrawiam!
@@DobraNowinaNet Albo 5 lat zamiast 20 lat? Sądzę, że problem tkwi w rozumieniu w jakim czasie ma nastąpić uzdrowienie. Może te małe, malusieńkie, z ludzkiej perspektywy postępy w terapii, to seria kilkuset potężnych uzdrowień dokonanych mocą Chrystusa?
Mamy 4 dzieci i jakoś nigdy nie żałowaliśmy, 20 lat po ślubie i jest coraz lepiej, a dzieci są super i nie wyobrażam sobie bez nich życia.. także Mikołaj "do roboty"😁😁😁. Pozdrawiamy...
Mikołaj Bóg niesamowicie przez Ciebie działa!
Po obejrzeniu tego filmu przypomniał mi się rekolekcjonista Witek Wilk który też jest poza skalą i postanowiłam wrócić do słuchania jego rekolekcji.
Witek zawsze modli się na koniec i mówi z natchnienia Bożego modliłam się razem z nim i on powiedział takie słowa "Jest osoba która ma kontuzje lewego kolana po upadku z roweru i jest to dla niej duży problem. Bóg przychodzi do ciebie z uzdrowieniem." No i zgadnijcie co. Ja 4 dni temu wywaliłam się na rowerze i bardzo ucierpiała moja lewa noga, szczególnie kolano i ciężko mi było nawet usiąść... Po tej modlitwie ból ustąpił i aby to sprawdzić zrobiłam trening z przysiadami i podskokami i nic mnie nie boli :D Dodam, że te rekolekcje były dodane na yt 4 lata temu...
Bóg jest poza wszelką skalą to my bądźmy tacy jak On!
Może dziwne świadectwo ale tak było :D
Pozdrawiam!
Rewelacja! Chwała Panu! :D
Gdy ktoś Cię przeklina, pamiętaj: "On cię wybawi od zgubnego słowa" (Ps 91, 3) Oddajmy chwałę naszemu Panu! Alleluja!
Oraz: "Jak wróbel co ulatuje, jak jaskółka co odfruwa, tak bezpodstawne przekleństwo nie dosięgnie celu." (Prz 26,2) ;) Alleluja!
@@DobraNowinaNet tak jeest! Alleluja, jesteśmy mocni w Panu!!
Znalazłem Ciebie MIkołaju i dzięki temu znalazłem Jezusa w moim życiu, a to mnie uratowało. Niech Bóg Ciebie i żonę błogosławi!!!!!
Panie Mikołaja, jesteśmy z mężem 27 lat, mamy czworo dzieci - jest cudownie! Tak, dzieci to błogosławieństwo!!
W końcu! Ktos mówi o żałobie w ten sposób. Już myślałam, że ze mną jest coś nie tak. Ale przecież jak inaczej z wiarą myśleć o śmierci, wejściu do wieczności. Owszem tęsknota po ludzku zostaje, ale to nie znaczy, że wierzący "na tym się zatrzymuje".
Jako ojciec czworga potwierdzam, że nasze dzieci są dla mnie błogosławieństwem. Zachęcam do zmiany myślenia. Nie mów mam dzieci. Mów jestem ojcem ✌
Dzieci są błogosławieństwem! Tak Mikołaju, dzieci wzbogacą was i wypełnią wasz dom radością!
Mikołaju słucham Cię z coraz większą przyjemnością i widzę Twój rozwój i dojrzałość. Prawdziwa uczta Twoje filmy
Powiem ci Mikołaj że jesteś jednym z niewielu nauczających o Chrystusie który mnie inspiruję w dzisiejszym świecie
Bóg zapłać za ten filmik. Jesteś wspaniałym głosicielem Jezusa. Przekaz bardzo prawdziwy i pomocny. Niech Pan Bóg Ci błogosławi za to co robisz.
Filmik, którego potrzebowałam właśnie w tym momencie życia. Bóg zapłać, Mikołaju
Tak dawno nie nagrywałeś. Nareście👌
Mam wrażenie, że słyszę to już po raz setny z Twoich ust, ale za każdym razem słucham tej Dobrej Nowiny z taką samą radością. Powtarzaj do znudzenia, bo się nigdy nie znudzi! Jesteśmy poza skalą i Chwała Panu!
Cooooś pięknego! Ogromnie się cieszę, że głosisz nowonarodzenie 💕💓 Totalnie podstawowa nauka i fundament.
Dziekuje za ten film. Mi mowiono na studiach, ze powinnam myslec o dzieciach. Spodziwalismy sie dziecka kiedy bylam na ostatnim roku. To mowiono, ze teraz to "juz po studiach". Kazano mi duzo spac duzo w ciazy bo jak sie urodzi to nie pospie. Kiedy cieszylismy sie z mezem rodzicielstwem, to mowiono, ze zobaczymy jak drugie przyjdzie.Mamy dwie coreczki-jest cudownie bo Bog nas umacnia. Kto nie zna Boga-nie zrozumie
AMENAMENAMEN!!!
Też się często z tym spotykam, "ah jesteś jeszcze młoda (21lat) i nie wiesz po prostu co to życie, potem ten entuzjazm ci odejdzie i ta radykalność, bo życie nie jest takie czarno-białe". Smutne słyszeć te rzeczy od ludzi, którzy wydają się właśnie być tak blisko, a gdy zaczęłam rzeczywiście żyć Słowem to się okazuje, że te same osoby mają w sobie tyle barier i schematów, że Duch, który jest zupełnie nieschematyczny i tak nowy, że to przekracza pojęcie ludzkiej nowości, nie może w pełni odmieniać ich życie, bo oni tego po prostu nie chcą przyjąć. Chwała, że Pan mi daje tyle łaski, że z dnia na dzień burzy każdy mój mur i staje nad moim sercem i czyni wszystko nowe. Wystarczy jedno. A raczej Jeden. Wtedy ma się wszystko. I nagle wszystko staje się przestrzenią królestwa już tu na ziemi. Chwała.
Chwała!! :D jak się cieszę, że są na świecie tacy ludzie jak Ty i inni komentujący pod tym filmem :) pozdrawiam!
Mikołaj niech Wam Pan Bóg błogosławi cudownymi dziećmi
Amen!
Wielkie Bóg zapłać! Dziękuję!
Genialnie Ci idzie ta Ewangelizacja,mieć dystans do siebie i zarażać swoim Pokojem i wewnętrzną radością - bezcenne😃
Dziękuję Mikołaju za filmik! Rzeczywiście czuję w swoim życiu, że wiele z przykazań które kiedyś sprawiały mi problem, obecnie są dla mnie bardzo proste... natomiast jednocześnie każda Msza święta i każde łączenie się z Jezusem choćby przy pomocy aktów strzelistych daje mi pokój serca, który nie raz tracę jak jestem w pracy w której nie mam nawet często wytchnienia żeby unieść swoje myśli ku Bogu. Jak to inaczej rozumieć, to przecież wołam wtedy o Ducha Świętego, czyli jest mi jako skutek uboczny w stosunku do relacji z Jezusem udzielany pokój serca. Czyli tak na prawdę potrzebuję Mszy świętej i modlitwy by łatwiej mi było żyć i czerpię w ten sposób ze źródła. Poza tym każdy z nas jednak ma pokusy... U mnie w starym życiu dotyczyły one czegoś innego niż teraz, ale jednak są one obecne. I czy to nie jest jednak jakiś proces, że Pan Bóg pewne rzeczy mi z czasem coraz bardziej pokazuje i coś co było dla mnie kiedyś niewinne, obecnie widzę że jest czymś złym.. Teraz np. bardziej ważyłbym słowa w kontakcie z drugą osobą żeby jej nie skrzywdzić. Chyba że sama chęć pójścia za Jezusem i naśladowania Go jest już tym omawianym przez Ciebie punktem poza skalą. Co myślisz o tym? Mam nadzieję, że nie błądzę za bardzo :)
Pax
Mikołaju, bardzo Ci dziękuję za ten film. Mówisz o absolutnie fundamentalnej prawdzie jaką jest nowe narodzenie, a szczerze mówiąc to pierwszy taki film na yt na jaki trafiłam. O tym powinno się mówić! Wieku jest tych, którzy utracili moc Bożą i żyją ułudą pobożności. Mi samej też przypomniałeś o tym, co najważniejsze. Pięknego dnia!
Prawda
Tak, tak, tak :) dobrze mówisz ;)
Dziękuję za ten film Mikołaj ...już do nikogo nie będę tak mówił nawet nie sądziłem że można przeklinać kogoś w opisany przez Ciebie sposób ..i można to odnieść do innych aspektów życia nie tylko małżeństwa...jeszcze raz dziękuję dobry człowieku♥️🤓👍🤗
Wielkie dzięki Mikołaju za ten film!!!
Odcinek petarda!! Niesamowicie esencjonalny, powiedziane ogromnie dużo bardzo mocnych treści. Zgadzam się z tym co powiedziałeś! Cieszę się, że ktoś mówi w internecie takie rzeczy i do tego ma spory posłuch :) Pozdrawiam serdecznie :) Jest moc! ... Brakuje mi więcej takich ludzi wokół mnie :D
Świetny film, świetny przekaz Mikołaju, naprawdę super robota. A jak opowiadałeś o tym punkcie na wykresie to aż się popłakałem ze śmiechu😄
Dziękuję za pokrzepiające słowa :) Duch Święty jest poza skalą :D
Obejrzałam na razie nie całe dwie minuty tego filmu i już uśmiech gości na mojej twarzy.😄
Hahaha ja też tak mam od filmów z Mikołajem!!! Filmik 30 minut a po dwóch minutach mam już tyle energii jak po pięciu kawach!
Zobaczysz! Jak będziecie mieli dzieci, jak będziecie jeszcze bardziej szczęśliwi😊😇👊mega Mikołaj! Alleluja💥🙏👏👈
Niech Wam Pan Bóg błogosławi, niech strzeże.
Dzięki Mikołaj!
Wspaniale, ze mówisz, o nowozrodzeniu bo Kościół bardzo mało o tym mówi, a jest to podstawa. Ludzie żyją w przekonaniu, że wierzą, są co tydzień na mszy to jest ok. Pamiętam dzień mojego narodzenia. Wywrócił życie do góry nogami i jest pięknie :)
@@elmo3651 tak, chrzest w Duchu Świętym. Nie mówimy tu o chrzcie niemowląt.
Jest Katolikiem i o tym samym mówi :) Ja tez jestem Katoliczka i przyjmuję naukę naszego Kościoła.
@@elmo3651 sloqa Jana Chrzciciela: Mt 311 Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem.
@@elmo3651 jak na pisałam, to są słowa Jana Chrzciciela z Ewangelii Mateusza. Jest wiele stron katolickich wyjaśniających ten temat, polecam poczytać, a także rozważyć na modlitwie i spytać o to Boga. Bo nie wiem czy chodzi Ci o nazewnictwo samo w sobie czy o to ze Jezus nas nie może ochrzcić Duchem Świętym. Chrzest wodą jest pięknym sakramentem i jest konieczny do otrzymania Ducha Świętego. Nie neguję go absolutnie.
Przepraszam, a co jeśli żona mnie zdradza i chce rozwodu?
Też mam być pomimo to ciągle uśmiechnięty?
Co robić, jak żyć?
Jak mam się nowonarodzić?
Dziękuję Ci za to robisz!
Jaaa, dzięki za te słowa, po prostu skondensowana treść pełna mocy o Mocy Boga, za przypomnienie dzięki - i znowu w czasie dla mnie idealnym, poprzedni film też zrobiłeś w dobrym czasie 😅 Duch Św. mówi przez Ciebie! Mikołaju, niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi! 😂💓
Cudownie! Film gorący jak bułeczki. ^^ Pozdrawiam
Ef 4, 26: Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce.
Słowa,które nawet jak jest jakaś spina w naszym małżeństwie , powodują że nigdy nie idziemy spać pokłóceni. Pozdro :) Myślę, że będziecie mieli wspaniałe dzieciaki :)
Ps. 22:55 🤣🤣🤣🤣
uwielbiam i cieszę się z przekazywanych przez Ciebie tak istotnych treści. odważny i inspirujący temat, super! mnie buduje i przenika Twoja Boska energia, serdeczności 🌼
Bardzo dziękuję!
Rzadko piszę coś więcej niż "dzięki Mikołaj za Twoje świadectwo" czy "dobrze, że jesteś", ale dzisiaj po obejrzeniu Twojego filmiku przyszła mi do głowy pewna myśl, którą chcę się podzielić - przypowieść o budowaniu domu na skale (Ewangelia wg św. Mateusza 7, 21-19). Myślę, że cały "myk" polega na tym, że niektórzy uważają, że kryzys to te wichry, ulewy, a inni, że kryzys jest dopiero wtedy, gdy runie dom. I myślę, że o tym Mikołaju właśnie mówisz; budując swój dom, rodzinę na skalę, którą jest Chrustus masz pewność, że nic jej nie przewróci. Jezus nie twierdzi, że budując rodzinę na Nim będzie świeciło tylko słonko przez całe życie, ale, że żaden wicher nie zniszczy domu. I tutaj piękne świadectwo Mikołaja w dniu pogrzebu swojego taty jako dowód na słowa Jezusa z tej przypowieści.
I na koniec...Mikołaju! Dzięki, że jesteś!!!❤❤❤ Niech Pan Cię błogosławi!
O swoim wzruszeniu przy oświeceniu nt budowania na skale opowiedział też o. Adam Szustak...👍Myślę ,że dla większości z nas to prawdziwe odkrycie..
Pouczający film. Dziękuję Ci. Taak jeeest!! 😀
Bardzo dziękuję za ten film.
W lipcu w tym roku biorę ślub i otaczam się treściami, które zaczynają budować we mnie zdrowy obraz małżeństwa. Ten czas nie wydaje mi się już tak straszny, a sakrament i zapewnienie o swojej miłości i wierności wobec mojego wybranego napełnia mnie wielkim pokojem. Jestem z moim Narzeczonym(wcześniej jakiś czas chłopakiem) przez ponad 2 lata. Bywało różnie i kłótnie się zdarzały nawet przy najmniejszych ich zamiarach. Mimo to, patrzymy się na chwile, które nas łączą i dzielą jako wielkie błogosławieństwo i przygotowanie do dalszej wspólnej drogi. Podnosimy głowę i idziemy do przodu, a z Jezusem wydaje się to być banalnie proste, chociaż nasze serca są czasem oporne. Dziękuję za film i wszystkiego dobrego!
Nie wiem czy .oja rada neszcze ma sens ale polecam kanał Kasia Sawicka - żona mana 5 dorosłych dzieci pedagog i terapeuta Bardzo wargosciowe materiały prezentuje Kilka filmów razem z mężem👍
Boży „przypadek” 28:10
27 stycznia, moje urodziny :)
Dziękuję za piękne świadectwo, mocno we mnie trafiło! Chwalmy Pana!
Pięknie Mikołaj! Chwała Bogu!
Dziękuję Ci bardzo za to że jesteś i działasz na TH-cam, kocham Twój humor. Wspaniale to wszystko tłumaczysz i dajesz świadectwo :) pozdrawiam Mikołaju!!! Wszystko dobrego :)))))
Mikołaju, tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono. Fajnie, że masz w sobie dużo entuzjazmu. Obyś nigdy nie doświadczył kryzysu w swym życiu rodzinnym. A jeśli chodzi o dzieci, dają mnóstwo radości, pozwalają kochać zupełnie bezwarunkowo, ale niestety rodzicielstwo bywa najtrudniejszym sprawdzianem, z którym musimy się zmierzyć. Wczoraj po odebraniu naszych synów z przedszkola poszłyśmy (ja i 2 moje znajome) z nimi na plac zabaw. Chłopaki się bawili, a myśmy gadały. O życiu, o dzieciach. I tak sobie pomyślałam oglądając cię dziś o naszym wczorajszym spotkaniu. 3 matki. Nasze problemy z dziećmi. Moja córka ma schizofrenię, córka kolejnej z nas ciężkie OCD, a synek trzeciej wciąż pod kontrolą lekarzy z Nowego Jorku po leczeniu siatkówczaka... Życie bywa ciężkie, rodzicielstwo też.
🙏Oby Dobry Bóg Błogosławił naszym dzieciom
Mikołaju, cudownie głosisz i Twoja radość jest tak życiodajna, że szok
100 łapek w górę dla Ciebie Mikołaju! Szczęść wam Boże, Tobie i Twojej żonie!
Wow! Ale extra 🤩
Cudny film! Brawo! Pozdrawiam
Dziękuję za ten budujący filmik! :)
Haha. Ja to Cię tak lubię Mikołaju. Świetnie i w punkt. Życzę Ci spełnienia marzeń i samych błogosławiących ludzi :D (i ja też błogosławię jak najbardziej)
Bóg zapłać Mikołaju.
Obejrzałam film i wyszłam, ale szybciutko wróciłam, bo zapomniałam dać łapki w górę!!!! Nie popełniajcie mojego błędu :D pozdrawiam Cię Mikołaju i wszystkich czytających komentarze:)
Dziękuję pięknie! Pozdrawiam!
Mikolaj. Mam 3dzieci i 16lat małżeństwa, bez Jezusa i wspolnoty byloby chyba to niemożliwe, ani kochać się wzajemnie, ani wspierać innych we wspólnocie, którzy będą błogosławić i tobie i wesprą i Ciebie gdy tego potrzebujesz. Jakbym byl na twoim ślubie to bym ci podpowiedział jedna maksyme dla was oboje kiedy jesteście teraz u progu zadań wynikłych z małżeństwa. Nigdy nie wierz żadnej trudnej sytuacji ale zaufaj Jezusowi a potem swojej ukochanej, bo i ona żyje tylko dla Chrystusa. Dla takiej wlaśnie drogi zaufania wszystko przetrzymacie i pociągniecie tą drogą inne osoby, małżeństwa, ktore jeszcze bardziej podniosą i Was. To jest kod miłości, który ty Mikołaj też już znasz. W kazdej sytuacji dziękuj a wszelkie strzały złego niedolecą do Was. Rozwijajcie wspólnotę szerkopojętą. A dzieci? niech Pan Bóg Wam Błogosławi. 🙏❤ Dzieci dla rodziców, nawróconych na nowo to wielka radość i niech Pan Was nimi obdarzy w swoim najlepszym czasie. Amen🙏
Ale to jest złoto Mikołaj, dziekuje :)
Drogi Mikołaju... z całego serca dziękuje Panu, ze dał Ci dar mówienia o tym co nie popularne. Często, kiedy mówię o tych kontra kulturowych poglądach, patrzą na mnie jak na dziwoląga zerwanego z chmury... Mam nadzieje, ze pomożesz wielu takim co myślą podobnie, ale często boja się wychylić, aby nie wyjść na wariatów w oczach ogółu. 👍🙂
Rewelacja!
Oj nie, nie, nie... Nie będzie żadnych kryzysów. Będzie idealnie. Będzie perfekcyjnie. Będzie wspaniale. Będą przepiękne chwile. Szczęście dopiero się zaczyna. ❤️
Dziękuje za ten film.
Mnie życie nauczyło, że przez kryzys Pan Bóg prowadzi mnie w nową rzeczywistość wiary i patrzenia na życie, dlatego przyszedł mi na myśl fragment, który zapamiętam w razie kryzysu który może zaistnieć z woli Bożej. Kor 7,5 "Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie (...) "
Po za tym Mikołaju- nie mam zastrzeżeń, dobry materiał, szczególnie, że jesteśmy z moją piękną narzeczoną na progu małżeństwa :)
Szalomik :)
Dziękuję za świadectwo i dzielenie się wiarą
Wiara to Rzeczywistość !
Mikolaj, jesteś genialny!
Wow! Nie pamietam żeby coś mnie tak zainspirowało jak to. W Apokalispsie jest napisane że jak się jest letnim to Bóg nas wypluje ze swoich ust! Z ust których nast stworzył, bo z ust wychodzą słowa, które stały się ciałem! Biore garściami leki psychiatryczne, jestem w glebokiej depresji, codziennie jak się budze jestem zła że nie umarłam we śnie. Ale wierze, kocham Boga. Miałam momenty w życiu kiedy prosiłam Boga o cud i dostałam to o co prosiłam. Dzisiaj chyba zapomniałam że BÓG JEST wszechmogący i chce nam dać wszystko czego chcemy. ALLELUJA! AMEN!
Jest moc!!!!!!brawo Mikołaj. Poza skalą!!!!
Wow.
Drogi autorze. Dałem na początku łapkę w górę, którą jednak cofnąłem. Wiem, to nie koniec świata. Ani twojego, ani mojego ;)
Mam 4 dzieci i rzeczywiście są błogosławieństwem. Natomiast odnośnie kryzysu...doceniam energię i zapał neofity, ale faktycznie to o czym mówisz, to roztaczanie utopijnych wizji. Przyjemnych, ale nieprawdziwych i niemalże niemożliwych do zrealizowania. Dlaczego - przejdę później.
Aby zdefiniować czym jest kryzys małżeński warto zagłębić się nieco bardziej niż pobieżne sprawdzenie na Google. Ja jestem ponad 5 lat po kryzysie, mimo happy endu wciąż należę do WTM Sychar. To katolicka wspólnota trudnych małżeństw - małżeństw w kryzysie. Po to, by nie odfrunąć w swojej pysze. Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono.
Kryzys małżeński chociaż był najtrudniejszym i najbardziej bolesnym doświadczeniem w moim życiu, paradoksalnie był największym błogosławieństwem.
Dlatego nie uważam, że dobre jest zaklinanie rzeczywistości i wypieranie takiej możliwości.
Mądre jest zbudowanie dobrych fundamentów, nabycie wiedzy i przygotowanie się (co owocuje poprawą jakości życia i relacji).
W Biblii zaś wyraźnie napisano, że wiara i bliskość z Bogiem nie powoduje, że kryzysów (burz i wichur) nie będzie. Po prostu domy zbudowane na skale się ostaną, te zaś zbudowane na piasku runą.
Odnośnie etapów żałoby - wg mnie popisujesz się ignorancją. Twoja sprawa, ale szerząc filmiki w necie powinieneś brać za to odpowiedzialność. Wiara i nauka (mądra) są komplementarne. I warto takie etapy jednak przejrzeć.
Nie po to, aby powielać 1:1. Raczej po to, aby przepracować coś czego nie widzimy na pierwszy rzut oka. A to coś gdzieś w nas latami może siedzieć i niszczyć.
Niekoniecznie w tobie autorze filmiku.
Ale ktoś może się twoją wypowiedzią zasugerować i zrobić sobie „kuku”.
Dlatego warto wg mnie przygotować się do tego o czym się wypowiadamy. Ty, poza energią, zapałem, pozytywnym nastawieniem (które doceniam) pokazałeś niestety merytoryczne przygotowanie na mierny z minusem.
I chociaż lubię tego typu filmiki, nie wiem czy zajrzę jeszcze do twoich.
Lubię jakość, bo cenię swój czas.
Z Panem Bogiem.
Potraktuj proszę moje trudne zapewne słowa jako coś do przyjrzenia się, jeśli zechcesz. To nie pocisk hejtera.
Ja np. Zgadzam się, że nie trzeba się w małżeństwie kłócić, a takie funkcjonują mity. Że to normalne, że nienormalne jest jak kłótni nie ma.
Ale kryzysy to głębszy i szerszy temat.
I jeszcze coś. Pycha kroczy przed upadkiem, a w moim odbiorze ona z ciebie tryska.
Przypomnij sobie jak się św. Piotr zarzekał.
Chodzisz do spowiedzi?
Zakładam, że tak. Chyba, że się mylę i już jesteś święty.
Jeśli zaś chodzisz, to dlaczego?
Przecież jesteś nowonarodzony. Przecież przykazania są takie łatwe.
Wg mnie już obśmiewanie ludzi i treści których nie pojmujesz kwalifikuje się do konfesjonału. Pycha bracie.
Żeby nie było, też ją mam.
Dziękuję Mikołaj za nauczanie. Pozdrawiam z Elbląga
Dzieci są błogosławieństwem :), nie zniechęcajmy młodych ludzi do posiadania potomstwa jako katolicy
Nic dodać nic ująć 👌😁
Prosimy o modlitwę o nasze małżeństwo- 5 lat w małżeństwie, 2 dzieci, wierzący, a bez nowonarodzenia. Prosimy... 😥
Niech Wam Pan solidnie błogosławi, a zwłaszcza przez całkowitą przemianę wnętrza! Wszystkiego dobrego!
Coś wspaniałego
Oglądam Cię od samego początku Dobrej Nowiny. Warto!! Emanujesz radością i spokojem ducha o którym mógłbym tylko pomarzyć. Brawo Mikołaju!
Tak jest! Niech moc Chrystusa działa w nas.
Mikołaj! Odkąd pojawił się nam synek życie nabrało sensu! Jeszcze bardziej chce się zrobić coś dobrego w życiu, właśnie dla niego, żeby być przykładem. Dom obudził się do życia i chcemy więcej! ♥️ Wszystko kwestia podejścia , tak myślę . W naszym życiu towarzyskim w ogóle nam nie przeszkadza posiadanie dziecka poprostu chcemy się spotkać to wszędzie go zabieramy , chcemy jechać w góry, jedzie z nami, do znajomych, jedzie z nami. To ogromny cud za który jesteśmy każdego dnia wdzięczni❤️ pomimo trudow
Mikołaj jak Cie słucham to chce sie żyć. Jesteś wspaniały
Tego mi brakowało😁 kolejne produkcje filmowe od Mikołaja👏👏👏 oby więcej filmów tematycznych
A w dodatku prawie zawsze gdy napiszę komentarz Mikołaj daje serduszko 😁 pokażcie mi innego takiego youtubera 👏👏👏
Trzeba innym TH-camrom powiedzieć, że to nic nie kosztuje, może nie wiedzą. :D Dziękuję pięknie za komentarze i pozdrawiam serdecznie!
Witaj Mikołaju 🙂 Superaśnie🤓
Amen!!!
A dzieci, którymi Bóg Was obdarzy będą dla was radością i błogosławieństwem. Amen!
Kiedyś modliłem się za "moje" dzieci, teraz modlę się za Twoje (Boże) dzieci, które nazywam "moimi".
Błogosławię Was Imieniem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Twoje słowa to jak balsam na serce , niech cię Bóg błogosławi amen
Mikołaju brawo, jesteś jeszcze bardziej radośniejszy i przekonujący jak się ożeniłeś z Hanią, widzę jak Pan Bóg działa w Twoim życiu oraz w małżeństwie i błogosławi. Chwała Panu. Ja jestem 26 lat w małżeństwie dzieci odchodzą na swoje, tęsknię za nimi, ale mam męża którego kocham i Pan Bóg nam błogosławi. Pozdrawiam serdeczne.
Nareszcie! Dziękuję Bracie za pobudkę w moim nowym życiu!
Chyba gdzieś przymarzlem tej zmiamy i kręcę się jak stary głupiec...a lata minęły gdy zabrał mi Pan serce z kamienia a dał żywe z ciała.
Potrzebowałem Twojej gadki.
Pozdrawiam - sangwinik.
Dobra najpierw chrześcijanin katolik.
Wojciech Franciszek.
Szczęść Boże!
Amen
Super odcinek!
pozdrawiam, +
Świetny filmik 🥰🙂👍
Mam wspaniałą Żonę i 3 dzieci. Jestem szczęśliwy i jako mąż i jako ojciec. Ja postrzegam małżeństwo a później rodzicielstwo jako piękny poligon miłości gdzie Bóg daje mi tą jedyną żonę abym doskonalił się w miłości abym zwalczał swój egoizm (zamieniał TY przed ja) a potem daje kolejny etap na tym poligonie- dzieci. Nie znaczy to że zawsze jest lekko, łatwo i przyjemnie (w końcu to poligon) ale skutek tych ćwiczeń (manewrów) jest piękny i może dawać prawdziwe szczęście.
Uwielbiam!!!!!! ♥️Oby więcej takich filmów
Łał! Ja zawsze jestem pod wrażeniem tego co mówisz, ale to co mówisz tu szczególnie do mnie trafiło. Dziękuję!
I przy okazji, szacun za montowanie (podoba mi się ;) ).
Fiiiiiiilm wreszcie 🎉🎉🎉
Szczęść Boże. W małżeństwie, w którym Bóg jest na pierwszym miejscu, nigdy nie będzie kryzysu. Świetny film.
Inspirujesz, Mikołaju! DZIĘKI! TAAK JEEEST!
Dzięki!
Piękny przekaz, dziękuję.
Drogi Mikołaju, jestem "poza skalą" od wielu lat i wiem o czym mówisz. Przeżyłam kilka traumatycznych wydarzeń, ale dzięki tej sile Bożego Ducha o której mówisz nie spotkał mnie kryzys ani załamanie. Narodzenie nowego człowieka, to odwaga pozbycia się asekuracji religijnej i decyzja: idę z Chrystusem. Tego nie da się wymyślić, wykalkulować, tu trzeba zrobić skok. Dziękuję za świetny przekaz.
Hej, mogłybyśmy się jakoś skontaktować? Jestem teraz w momencie poradzenia sobie z ciężkimi przeżyciami i bardzo chciałabym wyjść z tego silniejsza, nowonarodzona. ❤️
@@artemida43able jak mogłabym pomóc?
@@annaania3390 Jeśli chciałabyś, to chętnie usłyszałabym jak z tego wyszłaś :)
@@artemida43able dobrze, spróbuję, jaki kontakt?
@@artemida43able th-cam.com/video/MEsI5yhQ9UU/w-d-xo.html taka droga:) th-cam.com/video/y3L-lggMTiQ/w-d-xo.html
❤️
Dziekuje Ci za slowa nadzieji
Błogosławię Ciebie, Mikołaj i całą Twą rodzinę 💕 dziękuję za to, co robisz.
Trójeczka dzieci tutaj💜 Duuużo miłości.
Super. Amen🙏👍
Obejrzałam do 26 minuty, chciałam więcej ale już nie mogłam. Lubię Cię Mikołaju słuchać i cieszę się, że tak żyjesz i jesteś inspiracją i przykładem dla innych. Jednak dzisiaj było mi ciężko tego słuchać, w sumie to jest mi strasznie smutno jakoś i odczuwam napięcie po obejrzeniu tego. Korzystam z pomocy psychoterapeuty ale też pracuję nad swoją wiarą... i mam wrażenie, że z Twojej wypowiedzi wynika, że ktoś kto korzysta z pomocy lekarza nie jest nowonarodzony. A nawet odczułam, że prześmiewczo traktujesz takich ludzi (w tym mnie). Po prostu mi przykro, nie czułam w tym łagodności. Pozdrawiam
Przykro mi, że ciężko Ci się oglądało. Chciałem przekazać, że w zjednoczeniu z Chrystusem jest większa moc, niż wielu z nas się wydaje. Jest to po prostu moim doświadczeniem i daję o tym świadectwo. Jeśli naprawdę potrzebujesz pomocy terapeuty, to wierzę, że przez swoje nowe narodzenie możesz w dwa miesiące zakończyć terapię, która u innych trwała by 5 lat. Wielkiego powodzenia i radosnego wzrastania! Dziękuję za szczery komentarz i pozdrawiam! :)
@@DobraNowinaNet Mikołaju, dziękuję. Chodzę na terapię od 9 miesięcy (wcześniej 2 miesiące byłam na oddziale dziennym). Po prostu ja chyba potrzebuję większego zrozumienia. Najzwyczajniej na świecie się leczę, akurat moja choroba jest usytuowana w psychice. Mam bliską relację z Bogiem. Ale chyba sam wiesz, że Bóg czasami nie ściąga chorób z człowieka, mimo, że się o to prosi. Owszem, uzdrawia wielu i w to wierzę. Wielu ale nie wszystkich. Próbuję się z tym pogodzić bez utraty wiary, że mogę zostać jeszcze kiedyś uzdrowiona. No ale cóż, chyba to nie jest póki co miejsce dla mnie, chociaż bardzo cenię Twoje treści. Mam nadzieję, że większości pomagają! Mnie jak widać chyba nie. Pewnie jeszcze wrócę :) Pozdrawiam!
@@DobraNowinaNet Albo 5 lat zamiast 20 lat? Sądzę, że problem tkwi w rozumieniu w jakim czasie ma nastąpić uzdrowienie. Może te małe, malusieńkie, z ludzkiej perspektywy postępy w terapii, to seria kilkuset potężnych uzdrowień dokonanych mocą Chrystusa?
Ekstra materiał 😉