ja kupiłem reno w podobnym stanie wizualnym, z tym że jeździło i elementy konstrukcyjne praktycznie nie tkniete, tylko blacharke zrobiłem, zbiorniczek wtryskiwaczy i lampy i sobie jeżdże.
Zdjęcia i rozbicie nie były problemem. Poduszki i pasy całe, po prostu blacharsko był beznadziejnie zrobiony. No i nie wiem po cholerę ktoś taki samochód ze Stanów sprowadzał. Pewnie niecałe 30000 zł wyszedł na "gotowo".
Ciśnienie na Tiguany w Polsce jest ogromne. Mój ojciec sprzedaje swojego 10 letniego kupionego w polskim salonie i cała wieś się bije o możliwość zakupu za 50% ceny z przed 10 lat!
Serwisowałem kiedyś maxi skuter Yamaha 250 w autoryzowanym serwisie Yamahy. Koszt takiego przeglądu z 8 lat temu to był 800 zł. Zależało mi na zrobieniu tego porządnie dlatego nie oszczędzałem. Jakież było moje zbulwersowanie gdy po tygodniu zdemontowałem osłonę filtra a tam filtr był cały zasyfiały. Nawet muchy w nim były więc komuś nawet nie chciało się tego przedmuchać kompresorem. To dla mnie był skandal. 800 zł gdzie ktoś tylko olej wymienił. Także proszę się zbytnio nie podniecać gdy słyszą Państwo „serwisowany w ASO”. Od tamtej pory serwis robię sam. Komplet filtrów oraz wymiana oleju w silniku oraz tylnej przekładni to koszt max 150 zł plus 1 godzina pracy. Pozdrowienia z Poznania
Mam podobne odczucia z serwisami ASO. Kupiłem nowe moto nt1100 i pierwszy serwis po 1000km. Nie wspominając nikomu po 400km wymieniłem sam olej I filtr oleju wszystko z hondy. Przyjechałem do serwisu i oddając moto poprosiłem aby nasmarowali tulejki klamek sprzegla i hamulca bo sucho tam jak pieprz. Powiedzieli Ok nie ma problemu. Moto odebrałem po 2h. Wywalilem prawie 900zI i w drogę. Jakież było moje zdziwienie jak z ciekawości sprawdziłem tulejki...nawet nikt tam nie zajrzal.... Za jakiś czas dzwonia z serwisu czy jestem zadowolony z obsługi motocykla, więc powiedziałem ze mam duże wątpliwości czy w ogóle ktoś coś robił przy moto bo moja blacha prośba nie została spełniona. Jak se sam nie zrobisz to wiesz jak jest ....pozdrawiam
Tak to jest w Warszawie. Jak.mechanikiw widzą kogoś kto 0 pojęcia to aleju nie wymieniają. Kupiłem ostatnio samochód a tam filtr oleju z 2015.roku. Gość twierdzi że wy.eniał zgodnie
Kupiłem raz MZ150etz w nocy i rano po przepchnięciu z garażu do garażu się mocno zdziwiłem 😂 wiedziałem że nie pali ale nie wiedziałem że do robienia było praktycznie wszystko!
Mialem kiedys 1.4 tsi kompresor. Lalem olej rowno z benzyną. Serwis mierzyl, badał, zastanawial się.... w tym czasie udalo mi sie sprzedac to cudo techniki.
kurde pamiętam jak znajomy chorował na tiguana w 2020tym trochę szukałem całych w PL i po licytacjach w Ch to po 40 tyś wychodziły 2.0tdi za roczniki 2010-2012
@@aspangerpamiętaj, że wyciągnięcie i wsadzenie też kosztuje, trzeba zawieźć itd. Różnica może być nie duża w cenie, zazwyczaj u Kuby jeszcze wchodzą mody plus inne serwisy. W sumie spoko, jak miałbym warsztat to wybrałbym podobny mechanizm działania, mniejsza odpowiedzialność, gwarancja od podwykonawcy itd. zamiast dłubać takie 2.0 tfsi przez tydzień, mozna hurtowo to wyciągać i wkładać, wypchnąć budę i lecieć dalej.
Sprawdziłem to BMW i tak: uszkodzone zawieszenie prawy przód - to bez wypadkowe to dyskusyjne- lampa i błotnik uszkodzony ale poduszki cało o dziwo. Dla ciekawych ile kosztowało to 23700 na aukcji
Jak widać strony sprawdzające jak auto DNA zbierają informacje o wystawionych ogłoszeniach, właśnie jak ktoś podaje vin. Więc niektórzy nie podają i wcale się nie dziwię kto kiedy i za ile sprzedawał to jest informacja której nie powinno się upowrzechniać
Tak z ciekawości, przy autach ze stanów sprawdzacie symetryczność/ asymetryczność świateł? Czy poprostu przy autach z usa zakłada się "droższy przegląd" co roku?
@@xiukn8 U mnie na przeglądzie w Łodzi zawsze przystawiają do lamp takie "pudełeczko na kółkach" (nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie) i sprawdzają ustawienie świateł
@@HyperVegitoDBZto zależy od stacji diagnostycznej. Ostatnio obserwowałem kilka badań w oczekiwaniu na serwis klimy i w jednej furze sprawdzili światla, wyszlo ze jedna lampa była angielska. W innych tego nie sprawdzali, może to po prostu wprawne oko zauważy? Swoją drogą uważam, ze to powinno być co przegląd sprawdzane i w cenie przeglądu taką regulację powinni robić, robota żadna jak się ma ten słupek do sprawdzania.
Bańka oleju w bagażniku i od razu przesłanka, że bierze olej. Niezłe wróżby… jak sprzedawałem mazdę 3 którą miałem od nowości 13 lat wpakowałem wszystko co miałem m. in. oryginalny olej silnikowy, olej do wspomagania. Silnik „nie brał” oleju ale ile musiałem się nasłuchać podczas sprzedaży od januszy wyedukowanych od szwagrów i innych specjalistów z yt. Następne auto jak będę sprzedawać to wszystko poza standardem leci do kontenera. Mimo, że człowiek miał dobre zamiary.
Sprzedawałem wiele aut, które miałem od nowości (salonówki z Polski). Dbam o samochody bo ... są moje. I powiem Ci, że jest coraz gorzej w sensie, że ludzie wolą odpicowane g..no byle taniej. Czasmi oddaję auto do dealera w rozliczeniu, ale ci już się mocno wycfanili i przeginają obinając 1/3 wartośi auta. tu nie odkryje Ameryki, im droższe auto tym trudniej.
Prosta logiczna dedukcja, każdy kto ma trochę oleju w głowie na to wpadnie a Ty się sadzisz i wyzywasz. Aktualnie jeżdżę z wyciekiem oleju bo czekam na termin w warsztacie i nie uwierzysz co wożę w bagażniku.
Ostatnio byłem w szoku, bo sprzedawałem starego gruzika, ziomek pyta czy bierze olej, no to mówię zgodnie z prawdą, że około 0,2L/1000km to powiedział "uuu to tyle co nic" i zakończył się temat poboru oleju. Ciekawe czym jeździł wcześniej
Jak ktoś ma takie ciśnienie na Tihuana ze 12latka po wypadku i na felernym silnikiem oglada wiedząc ze kolejne 20tyś w silnik trzeba załadować to lepiej niech za 40poszuka jakiegoś Vana też wysoko na stołku będzie siedzieć (bo pewnie o to chodzi) ale nie będzie przepłacać za problematycznego SUWA. Po co budować Iglo na pustyni skoro i tak skończy się to tym samym mimo prób.
th-cam.com/video/8FApMMNaTGc/w-d-xo.html. mowisz o oleju a nagle nadmierne zuzycie paliwa? co ma paliwo do oleju i czy banka w bagazniku sugeruje ze auto pali duzo paliwa?
Nie zgodzę się z redaktorem że niema sposobu jak sprawdzić czy auto bierze oliwę jest sposób i to niezły kupiłem w życiu parę aut i nigdy się nie zawiodłem.
To się tyczy tylko aut z PB z ON wiadomo bez sensu. Wsadzam palec w rurę wydechową i sprawa jest jasna albo wręcz przeciwnie. Nie mówię tu o jakimś delikatnym brudzie co tego ubytku nie zobaczysz na bagnecie. Ale jak już jest paluch usmolony jak byś grzebał w rurze 1.9tdi to dla mnie sprawa jest klarowna.
Teoretycznie jest to prawda. Jak jednak pokazuje choćby ten kanał, nowe nie koniecznie musi oznaczać bezszkodowe. Co do tych kilometrów. Po pół roku jest już ich tyle, że auto przestaje być nowe, a raty są takie same, jak w dniu odbioru auta.
@@cyprian1219 Bo nowe to nowe. Laptopy. telefony, telewizory kupujesz nowe, mimo że elektronika traci wartość jeszcze szybciej, niż samochód. To dlaczego kupujesz nowy telefon, zamiast wziąć coś z lombardu? BO CIĘ NA TO STAĆ.
Regułą już jest, że Audi, VW i BMW - o od razu bardzo mocno podwyższone ryzyko wbicia się na minę. Mam znajomego mechanika i większość palących olej aut jest z silnikami grypy VAG - czyli Audi, VW, Skoda, Seat. Niestety nasze społeczeństwo tak chce Niemca za auto a niestety te auto wprew pozorom nie są ani to super wyposażone względem ceny, ani szczególnie nie zawodne - a co idzie też z popularnością tych marek - pełno tam zjeżdżonego syfu. Chcecie auto premium - to nie Niemca szukajcie a może Volvo? Czy choćby Toyotę jeśli chodzi o auta z premium silnikami.
Niezłe trzeba mieć ciśnienie na 'SUVa', żeby w ogóle oglądać takiego 12 letniego rzęcha za ponad 40 koła, gdy za tyle można kupić 5 letniego kompakta (golf, astra) ze znaną historią serwisową.
Eh niektórzy to są naprawdę napaleni ? Ludzie którzy znają rynek i oglądneli setki aut, mówią że to bez sensu ... Nie proszę jechać ... No i wyszło na osoby z doświadczeniem , to bez sensu ... 😂
Doskonały przykład samochodu z Ameryki. Często auto po dachowaniu, naprawione w 3/4 i zostawiony uszkodzony tylko jeden narożnik. Każdy patrzy za ile może naprawić ćwiartkę a nie zauważa, że reszta ulepiona. Bardzo dobrze. Jak ktoś myśli, że droższe auta niż u nas z Ameryki kupi w idealnym stanie za pół ceny, to niech płaci potem za poprawki. Złom z USA, taki wpis powinien mieć wbity w dowodzie rejestracyjnym każdy pojazd stamtąd.
ćwierć miliona km, ze stanów i po dzwonie - co robię? zamawiam audyt u Jacka :) klient złoto!
Szczególnie że dzwon w USA, to przeważnie naprawa w stodole u Ryska z Płońska.
Przepraszam, wszystkie Ryśki to fajne chłopaki.
nie ma takiego kaca jak poranek po zakupie auta w nocy
Ktoś miał wielkie ciśnienie na tego Tiguana, skoro nawet po zobaczeniu zdjęć chciał go obejrzeć
W końcu ma legendarne 2.0 TSI - Polak uwielbia to remontować za miliony monet! 🤣🤣🤣
ja kupiłem reno w podobnym stanie wizualnym, z tym że jeździło i elementy konstrukcyjne praktycznie nie tkniete, tylko blacharke zrobiłem, zbiorniczek wtryskiwaczy i lampy i sobie jeżdże.
@@MrQ123to się nazywa syndrom sztokholmski 😅
Zdjęcia i rozbicie nie były problemem. Poduszki i pasy całe, po prostu blacharsko był beznadziejnie zrobiony. No i nie wiem po cholerę ktoś taki samochód ze Stanów sprowadzał. Pewnie niecałe 30000 zł wyszedł na "gotowo".
Ciśnienie na Tiguany w Polsce jest ogromne. Mój ojciec sprzedaje swojego 10 letniego kupionego w polskim salonie i cała wieś się bije o możliwość zakupu za 50% ceny z przed 10 lat!
Serwisowałem kiedyś maxi skuter Yamaha 250 w autoryzowanym serwisie Yamahy. Koszt takiego przeglądu z 8 lat temu to był 800 zł.
Zależało mi na zrobieniu tego porządnie dlatego nie oszczędzałem.
Jakież było moje zbulwersowanie gdy po tygodniu zdemontowałem osłonę filtra a tam filtr był cały zasyfiały. Nawet muchy w nim były więc komuś nawet nie chciało się tego przedmuchać kompresorem. To dla mnie był skandal. 800 zł gdzie ktoś tylko olej wymienił.
Także proszę się zbytnio nie podniecać gdy słyszą Państwo „serwisowany w ASO”.
Od tamtej pory serwis robię sam. Komplet filtrów oraz wymiana oleju w silniku oraz tylnej przekładni to koszt max 150 zł plus 1 godzina pracy.
Pozdrowienia z Poznania
Do tego w ASO często robią stażyści i praktykanci ze szkol mechanicznych.
Mam podobne odczucia z serwisami ASO. Kupiłem nowe moto nt1100 i pierwszy serwis po 1000km. Nie wspominając nikomu po 400km wymieniłem sam olej I filtr oleju wszystko z hondy. Przyjechałem do serwisu i oddając moto poprosiłem aby nasmarowali tulejki klamek sprzegla i hamulca bo sucho tam jak pieprz. Powiedzieli Ok nie ma problemu. Moto odebrałem po 2h. Wywalilem prawie 900zI i w drogę. Jakież było moje zdziwienie jak z ciekawości sprawdziłem tulejki...nawet nikt tam nie zajrzal....
Za jakiś czas dzwonia z serwisu czy jestem zadowolony z obsługi motocykla, więc powiedziałem ze mam duże wątpliwości czy w ogóle ktoś coś robił przy moto bo moja blacha prośba nie została spełniona. Jak se sam nie zrobisz to wiesz jak jest ....pozdrawiam
Tak to jest w Warszawie. Jak.mechanikiw widzą kogoś kto 0 pojęcia to aleju nie wymieniają.
Kupiłem ostatnio samochód a tam filtr oleju z 2015.roku.
Gość twierdzi że wy.eniał zgodnie
Kupiłem raz MZ150etz w nocy i rano po przepchnięciu z garażu do garażu się mocno zdziwiłem 😂 wiedziałem że nie pali ale nie wiedziałem że do robienia było praktycznie wszystko!
Tak samo kupiłem astrę h, zależało mi na braku rdzy i sprawnej mechanicznie. To sie udało, ale za dnia zobaczyłem jaki to brzydki samochód 😛
Patrzysz a tu nie ma silnika..
Panie Jacku mam pytanie odnośnie sprawdzania aut czy miał Pan kiedyś jakiś "przypał" że coś Pan przeoczył i okazało się gratem?
Kolejna piekna droga beczka po lepiku....
Super filmik
Pozdrawiam serdecznie 👍
Mialem kiedys 1.4 tsi kompresor. Lalem olej rowno z benzyną. Serwis mierzyl, badał, zastanawial się.... w tym czasie udalo mi sie sprzedac to cudo techniki.
Jestem tutaj jak zawsze.
40 tysia za 12 letnie auto😉
Ceny absurdalne, bo są oszołomy, które tyle za te złomy płacą. A przecież to stary powypadkowy samochód.
Niedługo będzie po 100tysi ;)
kurde pamiętam jak znajomy chorował na tiguana w 2020tym trochę szukałem całych w PL i po licytacjach w Ch to po 40 tyś wychodziły 2.0tdi za roczniki 2010-2012
Widziałem, że Coobcio usuwa wszystkie wady w TFSI za jedyne pięć i cztery zera.
w sumie to on nie usuwa, wyjmuje silnik i zawozi do ziomka co remontuje xD polecam zawieźć bezpośrednio to zawsze na pośredniku się zaoszczędzi
@@aspangerpamiętaj, że wyciągnięcie i wsadzenie też kosztuje, trzeba zawieźć itd. Różnica może być nie duża w cenie, zazwyczaj u Kuby jeszcze wchodzą mody plus inne serwisy. W sumie spoko, jak miałbym warsztat to wybrałbym podobny mechanizm działania, mniejsza odpowiedzialność, gwarancja od podwykonawcy itd. zamiast dłubać takie 2.0 tfsi przez tydzień, mozna hurtowo to wyciągać i wkładać, wypchnąć budę i lecieć dalej.
5 i 4 zera to 50 000 :) On części ze złota tam wsadzana albo tytanu i kute, a do tego całą budę maluje? :)
Ludzie są najarano to płaca. Kupia auto za 40 załadują 50 i są dumni. Zamiast te 100tys na coś fajniejszego "spożytkować" niezwiązanego z motoryzacja.
@@pawe7695 na qwy np.
VW 2.0TSI z 2011, nawet bym nie patrzył w ogłoszenie
Złota rada. Nie ma cudów. To nawet w 2012 roku był silnik podwyższonego ryzyka.
Kolejny przykład gdy Paganini szlifierki i palnika dorwał się do roboty.
Mógłyby Pan kolejny odcinek z cyklu używane zrobić o range roverze evoqu 1generacji Prosze
Poliftowe tiguany sa juz o niebo lepsze, szczegolnie silniko 3gen ea888 ;)
sprzedawca x1 wstydzi się szkody, że vinu nie podaje w ogłoszeniu :) ?
Sprawdziłem to BMW i tak: uszkodzone zawieszenie prawy przód - to bez wypadkowe to dyskusyjne- lampa i błotnik uszkodzony ale poduszki cało o dziwo. Dla ciekawych ile kosztowało to 23700 na aukcji
vin jest na zdjęciu
@@F.E.A.R.P.O.L.23700 $ czy PLN?
Jak widać strony sprawdzające jak auto DNA zbierają informacje o wystawionych ogłoszeniach, właśnie jak ktoś podaje vin. Więc niektórzy nie podają i wcale się nie dziwię kto kiedy i za ile sprzedawał to jest informacja której nie powinno się upowrzechniać
@@migaczone
"Upowrzechnianie" powinno być zabronione...
Handluję samochodami bezwypadkowymi takimi którymi sam nie boję się jeździć
Nie no tyle to nie! 😀
Handlem samochodami zajmuję się hobbystycznie, lubię to robić, okazyjnie kupić samochód, niedużo zainwestować i sprzedać z jak najlepszym zyskiem
Trudno 😉😊
To w tym kraju kariery nie zrobisz, tutaj autko ma być TANIE, a nie bezwypadkowe
... Nie powiedział nigdy żaden handlarz :D
Tak z ciekawości, przy autach ze stanów sprawdzacie symetryczność/ asymetryczność świateł? Czy poprostu przy autach z usa zakłada się "droższy przegląd" co roku?
Przeciez na przegladzie nie sprawdzaja swiatel. Hamulce, amory, szarpaki z przodu i heja do biura
@@xiukn8 może u was na podlasiu
@@HyperVegitoDBZ u mnie w centrum mazowsza 🙄i z tego co wiem to reszta kraju sie nie odroznia
@@xiukn8 U mnie na przeglądzie w Łodzi zawsze przystawiają do lamp takie "pudełeczko na kółkach" (nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie) i sprawdzają ustawienie świateł
@@HyperVegitoDBZto zależy od stacji diagnostycznej. Ostatnio obserwowałem kilka badań w oczekiwaniu na serwis klimy i w jednej furze sprawdzili światla, wyszlo ze jedna lampa była angielska. W innych tego nie sprawdzali, może to po prostu wprawne oko zauważy? Swoją drogą uważam, ze to powinno być co przegląd sprawdzane i w cenie przeglądu taką regulację powinni robić, robota żadna jak się ma ten słupek do sprawdzania.
S3 i X1 z USA , czy gwarancja ze stanow obowiazuje w PL?
No wlasnie, mam pewne obiekcje... Moze pan Jacek @motodziennik sie ustosunkuje do tego?
Oczywiście że nie obowiązuje.
Nie
Bańka oleju w bagażniku i od razu przesłanka, że bierze olej. Niezłe wróżby… jak sprzedawałem mazdę 3 którą miałem od nowości 13 lat wpakowałem wszystko co miałem m. in. oryginalny olej silnikowy, olej do wspomagania. Silnik „nie brał” oleju ale ile musiałem się nasłuchać podczas sprzedaży od januszy wyedukowanych od szwagrów i innych specjalistów z yt.
Następne auto jak będę sprzedawać to wszystko poza standardem leci do kontenera. Mimo, że człowiek miał dobre zamiary.
Sprzedawałem wiele aut, które miałem od nowości (salonówki z Polski). Dbam o samochody bo ... są moje. I powiem Ci, że jest coraz gorzej w sensie, że ludzie wolą odpicowane g..no byle taniej. Czasmi oddaję auto do dealera w rozliczeniu, ale ci już się mocno wycfanili i przeginają obinając 1/3 wartośi auta. tu nie odkryje Ameryki, im droższe auto tym trudniej.
Prosta logiczna dedukcja, każdy kto ma trochę oleju w głowie na to wpadnie a Ty się sadzisz i wyzywasz. Aktualnie jeżdżę z wyciekiem oleju bo czekam na termin w warsztacie i nie uwierzysz co wożę w bagażniku.
Ostatnio byłem w szoku, bo sprzedawałem starego gruzika, ziomek pyta czy bierze olej, no to mówię zgodnie z prawdą, że około 0,2L/1000km to powiedział "uuu to tyle co nic" i zakończył się temat poboru oleju. Ciekawe czym jeździł wcześniej
2.0 tsi bierze olej. bo co ma dawać jeżeli takie wycieki? do tego może byc olej z benzyną i ktoś olewał interwały (amerykanie jeżdżą do zajechania)
@@kaktus2211 pomijając kwestie ekologiczne, skoro musisz dolewać oleju, czyli wyciek spory, a jeździsz. Sprzątasz po sobie plamy oleju?
Jak sprawdzic? Ma pan fakturę na remont silnika? Tylko jaki bylby sens wydac 20 za naprawe i sprzedać samochód.
👍
Thx
Pozdrawiam
Od którego roku 2.0 TSI jest już pewne? Te nowsze mają jakieś bolączki? Już nie biorą oleju?
biorą
Niby od 2012, ale dla pewności poczekałbym na wersję z 2031.
3 generacja ea888 chyba od 2016 klepali albo ciut wczesniej ale i to bym omijał i szukal czegos prostego na posrednim wtrysku
@@MarekMariusz1 czyli aut niedostępnych lub bardzo starych.
Na pośrednik wtrysku to albo jakieś litrowe silniczki w autach segmentu A, albo stare fury. Dodatkowo, auta z takimi silnikami są po prostu droższe.
Spokojnie, ktoś tego Tiguana kupi. To przecież VW
Pewnie jakiś dzieciak co na szparagach zarobił, nie będzie miał pieniędzy na serwis i ten tiguan za kilka lat będzie złomem.
Jak ktoś ma takie ciśnienie na Tihuana ze 12latka po wypadku i na felernym silnikiem oglada wiedząc ze kolejne 20tyś w silnik trzeba załadować to lepiej niech za 40poszuka jakiegoś Vana też wysoko na stołku będzie siedzieć (bo pewnie o to chodzi) ale nie będzie przepłacać za problematycznego SUWA. Po co budować Iglo na pustyni skoro i tak skończy się to tym samym mimo prób.
2.0 tsi zapraszam na kanał do Coobcia, tam jest spec od tych silników Michał. 10:39 oleju raczej???
Zawsze mam 1L oleju w bagażniku. Od lat ten sam, ale zawsze mam . . .
Panie Jacku, czy można jakieś namiary na firmę? Chciałbym skorzystać w niedalekiej przyszłości z profesjonalnych usług :)
Na olx masz.
@@sethlu627 o, dzięki
Jaki jest koszt takich oględzin przez firmę Pana Jacka?
wystarczy google zapytać
Czyżby stąd wzięło się powiedzenie: Tiguana ''brałbym w ciemno'' ? xD
th-cam.com/video/8FApMMNaTGc/w-d-xo.html. mowisz o oleju a nagle nadmierne zuzycie paliwa? co ma paliwo do oleju i czy banka w bagazniku sugeruje ze auto pali duzo paliwa?
Zwykłe przejęzyczenie
Nie zgodzę się z redaktorem że niema sposobu jak sprawdzić czy auto bierze oliwę jest sposób i to niezły kupiłem w życiu parę aut i nigdy się nie zawiodłem.
No to podziel się
Słuchamy mistrzu
@@pan_hoq Moze w taki sposób: sprawdzamy poziom na miarce (bagnecie), jedziemy w daleką trasę, i ponownie sprawdzamy stan na miarce?
@@pawela2966 na jeździe probnej ta trasa, tak?
To się tyczy tylko aut z PB z ON wiadomo bez sensu. Wsadzam palec w rurę wydechową i sprawa jest jasna albo wręcz przeciwnie. Nie mówię tu o jakimś delikatnym brudzie co tego ubytku nie zobaczysz na bagnecie. Ale jak już jest paluch usmolony jak byś grzebał w rurze 1.9tdi to dla mnie sprawa jest klarowna.
Chciałem kupić superb 2014 ale jak widzę te szorty tfsi to się od razu odechciewa
Po którymś roku są już poprawione - 1.4 i 2.0
@@bartekautomat3953ponoć w 2029r mają być finalnie poprawione
@@piotrpe7755 w sensie, że zamienione na EV? XD
jak mozna chciec kupic taki złom za 40 tysi...masakra...
To taka zaraza grasujaca w PL i DE - volkswagenoza
Ja to zawsze kuluje nowe, tak jest najbezpieczniej i ta radość wbijania kilometrów od zera
Niby fajnie, ale nie każdego stać na nowe auto. A Ci co kupują nowe - nierzadko nie stać ich na używane auto.
Teoretycznie jest to prawda. Jak jednak pokazuje choćby ten kanał, nowe nie koniecznie musi oznaczać bezszkodowe.
Co do tych kilometrów. Po pół roku jest już ich tyle, że auto przestaje być nowe, a raty są takie same, jak w dniu odbioru auta.
@@pozejstroniedrogi8702 najlepiej to zaparkowac w garazu i nie ruszac, wtedy bedzie jak nowe , a raty beda takie same, jak w dniu odbioru auta.
ale po co nowe skoro używane jest tańsze ??
@@cyprian1219 Bo nowe to nowe. Laptopy. telefony, telewizory kupujesz nowe, mimo że elektronika traci wartość jeszcze szybciej, niż samochód. To dlaczego kupujesz nowy telefon, zamiast wziąć coś z lombardu? BO CIĘ NA TO STAĆ.
To audi S3 to też zapewne kolejne cudo z USA.
Całe w oryginalnym lakierze! Zobacz na żywo stan a potem komentuj!
Regułą już jest, że Audi, VW i BMW - o od razu bardzo mocno podwyższone ryzyko wbicia się na minę. Mam znajomego mechanika i większość palących olej aut jest z silnikami grypy VAG - czyli Audi, VW, Skoda, Seat. Niestety nasze społeczeństwo tak chce Niemca za auto a niestety te auto wprew pozorom nie są ani to super wyposażone względem ceny, ani szczególnie nie zawodne - a co idzie też z popularnością tych marek - pełno tam zjeżdżonego syfu. Chcecie auto premium - to nie Niemca szukajcie a może Volvo? Czy choćby Toyotę jeśli chodzi o auta z premium silnikami.
Człowieku odejdź z tą tandetną toyotą. Bo piernik ma tyle do wiatraka....
znajomy ma ten silnik w skodzie yeti, dolewa średnio bankę 5l oleju na miesiąc.. dramat
i zostawia chmure czy nie? a olej zmieniał czy też pozwolil aby silnik dostal mieszanki z benzyną i się przytarł?
Niezłe trzeba mieć ciśnienie na 'SUVa', żeby w ogóle oglądać takiego 12 letniego rzęcha za ponad 40 koła, gdy za tyle można kupić 5 letniego kompakta (golf, astra) ze znaną historią serwisową.
5 letni kompakt z VAG za 40k? To chyba w ultra biedzie i 300k km na liczniku
O się trzeba przed sąsiadem pokazać. Nie może być nowa dacia Sandero, musi być stary VW..
Auto zmieniło właściciela?😅
Eh niektórzy to są naprawdę napaleni ? Ludzie którzy znają rynek i oglądneli setki aut, mówią że to bez sensu ... Nie proszę jechać ... No i wyszło na osoby z doświadczeniem , to bez sensu ... 😂
Wystawianie na sprzedaż samochodu za tak wysoką cenę w takim kiepskim stanie powinno być z urzędu karane...
Serio? na tak szacownym kanale trzeba promować sprowadzony ze Stanów szajs?
Pekunia non smrodex. :)
Doskonały przykład samochodu z Ameryki. Często auto po dachowaniu, naprawione w 3/4 i zostawiony uszkodzony tylko jeden narożnik. Każdy patrzy za ile może naprawić ćwiartkę a nie zauważa, że reszta ulepiona.
Bardzo dobrze. Jak ktoś myśli, że droższe auta niż u nas z Ameryki kupi w idealnym stanie za pół ceny, to niech płaci potem za poprawki. Złom z USA, taki wpis powinien mieć wbity w dowodzie rejestracyjnym każdy pojazd stamtąd.
Takie auto nawet nie powinno przejść przeglądu … przecież wycieki z silnika dyskwalifikują samochód … ehh
Czekam na jakąś opinię/test t-roca, wiem, że to nie jest ulubiona marka ale bardzo chciałbym poznać zdanie p. Jacka odnośnie tego modelu.