"Nie dam Ci odejść!", czyli strzały w cukrowni
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 พ.ย. 2021
- Kazimierz Jaworski pracował jako inżynier w cukrowni. 11 czerwca 1925 roku, wracał nad ranem do swojego mieszkania. Był na służbowej kolacji. Coś jednak było nie tak. Na podwórzu stał zdenerwowany taksówkarz, a pod drzwiami Jaworskich stały ich dwie służące. Drzwi były zamknięte. Wkrótce rozlega się dźwięk 5 strzałów. Kazimierz odnajduje w swoim mieszkaniu nieprzytomną żonę i rannego, majaczącego mężczyznę...
Materiał ma charakter dokumentalno-historyczny i ma na celu przybliżyć obyczaje oraz prawo panujące w dwudziestoleciu międzywojennym.
Wspieranie kanału:
/ @zbrodniezapomniane
Źródła:
Express Lubelski,12 maj 1926
Głos Lubelski, 5 grudnia 1925
GłosLubelski, 6 grudnia 1925
Głos Lubelski, 8 grudnia 1925,
Głos Lubelski, 13 czerwca 1925
Rozwój, 16 czerwca 1925
Kurjer Warszawski, 8 grudnia 1925
ZiemiaLubelska, 13 czerwca 1925
Ziemia Lubelska, 14 czerwca 1925
Ziemia Lubelska, 6 grudnia 1925
"Z Lublina donoszą (...)" Mariusz Gadomski
Społeczność:
Grupa na fb: / 1120954551591543
Instagram: / zbrodniezapomniane
kontakt:
✉️ e-mail: zbrodniezapomniane@gmail.com
🎙️spotify: open.spotify.com/show/3sIQIld...
🎙️iTunes: podcasts.apple.com/us/podcast...
🎙️Google podscast: podcasts.google.com/?feed=aHR...
Autorem wykorzystanej muzyki jest Darren Curtis.
Intro: Journey's Reflection by Darren-Curtis
Tło: Soul's Departure by Darren-Curtis | / desperate-measurezmusic promoted by www.free-stock-music.com
Creative Commons Attribution 3.0 Unported Licensecreativecommons.org/licenses/...
Dziekuje za kolejny podcast i za przeniesienie Nas po raz kolejny w dwudziestolecie miedzywojenne .Dobrej niedzieli
Dziękuję za kolejną, wciągającą historię 👍
Uwielbiam Twój głos. Cudownie opowiadasz. Serdecznie dziękuję I pozdrawiam 🥰💗
Uwielbiam ten podcast ❤️ Masz bardzo miły głos i bardzo ciekawie opowiadasz
Stawiam na Jaworskiego. Pijani koledzy strzały słyszeli, trzeźwe służące nie. Wmówił kumplom że słyszeli strzały.
Dziękuję za pięknie opowiedzianą historię pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy podcast 😘😘
Serdeczne pozdrowienia i dziękuję za kolejną ciekawą historię
Łapka w górę 👍 naprawdę robisz dobrą robotę 😊fajnie jest posłuchać o starych zbrodniach .
Nie wiem kto kogo ale miło było Cię słyszeć 😉👍🌹
Mnie zawsze się podoba, każda opowieść z tamtych lat jest ciekawa 🥀🥀🥀, dziękuję
Na pewno nie ona, zazdrosny mąż i rozczarowany kochanek💚💛💙❤️ pozdrawiam 👍👍👍👍👍 super się słucha 👏👏👏👏
Ponownie było mi dane przenieść się w czasie i to oczywiście dzięki Tobie Kasiu. Sprawa bardzo smutna, doceniam ogrom pracy, jaką włożyłaś w jej dokładne opracowanie ❤️. Osobiście zgadzam się z werdyktem prokuratora, żal mi, że kochanek kobiety próbował zwalić winę, na nieżyjącą kobietę, która nie mogła się już obronić 😪. Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia 🤗
Bardzo dziękuję, mnie się zawsze podoba na tym kanale, doceniam pracę Autorki i serdecznie pozdrawiam.
Pozostawiam komentarz dla zasięgu. Jak zwykle dobra robota. Pozostawiam
Dziękuję
Pozdrawiam ,dziekuje za kolejna historie .
Ciekawa historia 🎧
Podoba, podba! Super robota i fajnie się słucha! Dziękuję (oglądam prawi wszystkie reklamy!) :)
Dziękuję ❤️ to naprawdę duży ukłon w stronę mojej pracy.
Łapka w górę i bardzo ciekawa sprawa. Jedna z ciekawszysch na tym kanale. Ogromnie ciekawe są takie miłosne melodramaty. To też gotowy scenariusz na film. Smutno, że tak im się ułożyło życie a raczej nie ułożyło... A już myślałam, że zabili Jaworskiego żeby być razem...
Dzięki, za kolejny ciekawy odcinek, uwielbiam Cię słuchać 🙂
Uwielbiam Cię słuchać.Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Ciekawe bardzo ....
Dziękuję 💋❤️
Kasiu, mój koment też został usunięty. Napisałem, że dla mnie najlepszy był "Pościg na Chojnach", bo tam się urodziłem i znam wszystkie te ulice. Nie chcę kubka, bo mieszkam w Szkocji i wysyłka by była kłopotliwa. Już słucham nowin.
W całej tej historii najbardziej szkoda mi niewinnych dzieci. Nie sądzę by to była Jaworska. Kochała synka, nie ryzykowałaby utraty dziecka. Dziękuję za kolejną historię. :)
Co do stroju, to w okresie międzywojennym było pojęcie tzw. sukni domowej. Z naszego punktu widzenia to normalna suknia, ale wtedy uważano, że stroje wyjściowe muszą być inaczej skrojone.
O, dzięki za informację! Fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego 🙂
Dzisiaj odkąd siedzę przy komputerze nadrabiam sobie Pani filmy :) Mam nadzieję, że jeszcze chociaż trzy wysłucham :) Pozdrawiam Pani Kasiu! :)
I ja pozdrawiam 😁
Zawsze kiedy slucham jakiegoś podkastu w pierwszej kolejności łapka w górę za pracę twórcy. Zeby kanał miał więcej słuchaczy, to niewiele. Proszę dajcie lapke bez względu czy wam się podobał czy nie.
Uwarzam, ze to jest MOŻLIWE 👆👆👆
Dziękuję ❤️
No jasne, że się podoba :) Całkiem inne klimaty choć namiętności te same.
Historia jest mi znana, ale chętnie posłucham mimo to.
Dziekuje jak zwykle dobra robota 💚💚💚💚
Jeż uwielbiam Twój głos. Nie mogę inaczej. Przedstawiaj się proszę. Mam na imię Grzesiek.
Kasia, miło mi :)
Ciekawa sprawa.
Lubelskie lokale a nie lublińskie 😂 nareszcie jakaś sprawa z moich rodzinnych stron
Oczywiście, że lubelskie :) Lublińskie to zapożyczenie z przedwojennej prasy.
Sprawa niejednoznaczna, ale wiécej wskazywalo na winé oskarzonego niz przeciwnie. Moim zdaniem wyrok wyjátkowo trafny. Dziékujé i pozdrawiam.
Merci beaucoup
O mój teren !mieszkam 5 km od Garbowa
😆jest super
dziękuję
🖤💙💚
A nie można było sprawdzić, kto ma proch na ręce?
Dobre pytanie 🤔
👍🙋👏
👍
🕵️👍🏻
Dla mnie Starczewski jest winny...
Wydarzenia z przed lat są bardzo ciekawe... zupelnie inne co teraz ludzie robią. Slucham wszystkie Twoje podkasty, nie pamiętam ale chyba w żadnej sprawie nie było wysokiego wyroku, teraz za zabicie ten zakochany dostał by 25 lat... A może sa sprawy z wysokimi wyrokami. Pozdrawiam
Są sprawy z wyrokiem śmierci lub dożywotnim pozbawieniem wolności :) wbrew pozorom dość często, choć w moim odczuciu, sądy dwudziestolecia międzywojennego były zdecydowanie bardziej pobłażliwe niż obecnie.
Tak wiem, kiedyś z babcia oglądałysmy w niedziele filmy z lat 30, urzekły mnie stylem, rozmowa a teraz slucham Ciebie😘
11:46 - do światowego Wielkiego Kryzysu to jeszcze 4 lata. W 1925 w Polsce, to co najwyżej inflacja.
No musiałam się to tego przyczepić :)
O, pardon. Daty mi się pomyliły 🤭 czasowo żyłam chyba w kolejnej sprawie 😅
Przed wojną to faceci naprawdę byli przywiązani do swoich ciuchów;)
JAWORSKI
a odcisków palców w tamtych czasach się nie zbierało ?
Jestem pewna, że nie kobieta była winna. Stawiam na kochanka. Choć i mąż jest tu podejrzany.
Niemal jak Pani Bovary
Mogłoby się zgadzać,jedna dziura w kamizelce po strzale kobiety,a potem sam strzelił dwa razy ,pod kamizelką
Prawda, to też jakaś ewentualność :)
T
4:21 "w jednym z lublińskich lokali"...hmmmm...polska język trudna język. 😟
Tak, wiem, że oficjalnie, w obecnym języku polskim nie funkcjonuje taka forma. Jednak za prasą międzywojenną, użyłam zwrotu "lubliński". Ale dziękuję za złośliwość, naprawdę doceniam 😉
@@ZbrodnieZapomniane Mam nadzieję że sie tym nie przejmujesz ....
Gdybym miała przejmować się każdym krytycznym komentarzem, to już dawno zamknęłabym kanał 🤭
@@ZbrodnieZapomniane Ale świadczy to o tym, że historia była pilnie wysłuchana :) W takim wypadku lepiej używać współczesnych określeń, albo zaznaczać, np.: "jak pisze autor notatki", a za uwagi lepiej podziękować i iść dalej, życie staje się łatwiejsze. Pozdrawiam.
Za miło zwróconą uwagę zawsze dziękuję :) Za podłe i perfidne przytyki - nigdy :)
Robotników intelektualnych?
Miało być pracowników ;)
@@ZbrodnieZapomniane pracowników biurowych, pracowników umysłowych? :)
Dokładnie ;)