Zauważyłem, że sas'y mają dość duże temperatury spalin. U mnie w kostrzewie średnio temperatura spalin wynosi 65 stopni. Przy maksymalnej mocy i nadmuchu nie przekracza 80 stopni.
U mnie po generalnych porządkach i zamontowaniu RCK temp spadła ze 140 st do raptem 100. Kocioł robi tą samą robotę ale wydaje mi się, że spalanie delikatnie spadło.
Ja palę drewnem w kotle Moderator Hajnówka 22 kW z 1998 roku ze stalowym suchym rusztem, temperatura spalin max. 100 stopni Celsjusza a na kotle 70 - coś ta ekologia kuleje w tych nowych kotłach .
U pana są wysokie bo instalator podniósł temp.spalin , co powoduje wzrost temp podajnika i spalin.Plus jest taki że kocioł szybko dochodzi do zadanej i jest czyściej w środku , ale więcej spali pelletu.Ja ma 14 kw na 140 m trochę przewymiarowany ale nie ma problemu z dojściem do zadanej w mroźne dni. Chodzi na 1-20 procent prawie bez wyłączania .Pali od 15 do 30kg na dobę przy temp od 5 do -15.
Nie wszystkie sasy mają wysoką temperaturę spalin. Bio solid ma bardzo niska temp . U mnie na 100 procent wentylator i spaliny 110. Wentylator 1 procent i spaliny 78 stopni.Ustewienia fabryczne praca pid z wygaszaniem.A temp podajnika 38-28 stopni , zależy od temp na zewnątrz.Zadana kotła 55 stopni.Na kominie strażak obrotowy fi 200 .komin ceramiczny 7,5 metra wysokości.
To już pisał Ci ktoś w innym filmie, że jak jest bardzo biała komora to jest za dużo powietrza w kotle. A logika podpowiada, że jak cały od A do Z kocioł jest wypalony to musi mieć zbyt dużą temperaturę. To nie kopciuch, że się żar robi i spaliny mają 200 st, dobę trzyma, komora wypalona na cacy. To nie jest prawidłowy stan kotła takie wyjaranie do białego, a tak się mylnie mówi. Nie może być ani kocioł biały jak śnieg ani zakopcony dymem na grubo - tylko mieszane, z elementami suchej "sadzy". Tzn. może, ale będzie uciekać ciepło tak jak u Ciebie w komin. Z tym czyszczeniem nie przeginałbym pały, że każdy zakamarek raz w tygodniu. Tak można sobie czyścić raz na miesiąc. Raz w tygodniu wyczyścić płomieniówki, także czoło tyle i przednie, palnik w środku z piachu raz na 2-3 tygodnie (polecam przy czyszczeniu palnika jak jest rozebrany odpalić sobie na ręcznym dmuchawę na 100 %), wyczystkę boczną też raz na 2-3 tygodnie śmignąć tylko odkurzaczem. Najważniejsze jest czyścić palnik w środku, płomieniówki i 2-3 razy na sezon czopuch w środku z przyłączem do komina. Jak wszystko gra to sam komin wystarcza raz w roku i prawie nic w nim nie ma. Tak apropo zauważyłem, że Twój instalator zawsze ustawie te kotły, że buzują, żeby było biało w środku a moim zdaniem te kotły w PID, żeby było ekonomicznie i sprawnie nie będą w środku białe (tylko przy palniku). Druga sprawa, że im dłużej uzyskujesz temperaturę kotła na mniejszych dawkach paliwa i co z tym idzie dmuchawy tym jest większa sprawność, bo kocioł to odbiera. Spaliny wtedy mają koło 100 stopni nawet.
No oglądam z wielkim zainteresowaniem ale musze przyznac szczerze że długo Ci zeszło ze zbiciem tej temperatury spalin, udało się połowicznie ale zawsze to jakieś osiągnięcie jest...pozdrawiam i Wesołych ciepłych Świat
Witam , no zeszło troszkę czasu. Każda próba okazywała się porażką. Nie jest to może super wyczyn ale jak dla mnie temperatura spalin 130-140 stopni i wentylatorek na kilka procent przy dobiciu do zadanej temperatury to fakt który mnie cieszy 😁 również pozdrawiam, wszystkiego dobrego WESOŁYCH ŚWIĄT 🎄😎
Siema pewnie masz w drzwiach od palnika ustawioną w tych małych drzwiczkach jakąś szparę do napływu dodatkowego powietrza.Zamknij to na głucho a nie będzie szło w komin , to co podaje wentylator w zupełności wystarczy.
To wraz wysoka temperatura. W moim SAS bio efekt po wyczyszczeniu pieca przy 100% wentylatora temperatura nie przekracza 140 stopni. Jakby wentylator chodził na parę procent to pewnie byłoby koło 100 stopni, aczkolwiek ja palę z wygaszaniem więc piec nie przechodzi w podtrzymanie. Nie wiem też skąd u ciebie temperatura podajnika ponad 60 stopni, to tak jakby pellet się spalał w ślimaku, u mnie nie przekracza 35 stopni.
@@marcinek1wysoka temperatura podajnika to tak naprawdę powoduje wysoka temp w kotłowni. Mam pelleciaka Tekla Tytan Bio pracujacego w nieszczelnej,zimnej piwnicy gdzie napływ świeżego powietrza jest duży a nie jakaś tam zetka w ścianie. Na grupie fb wiele osób piszę o tym problemie bo w kotłowniach mają gorąco jak w Egipcie. Otwórz okno tam to zobaczysz jak temperatura spadnie.
200 stopni na czopuchu??To chyba przy paleniu drzewem. Ja paląc groszkiem, mam max 140, zazwyczaj 120 przy maksymalnej mocy. Na pellecie przy 100% mocy, jest max110, przy min 80-90.
Zauważyłem, że sas'y mają dość duże temperatury spalin. U mnie w kostrzewie średnio temperatura spalin wynosi 65 stopni. Przy maksymalnej mocy i nadmuchu nie przekracza 80 stopni.
U mnie po generalnych porządkach i zamontowaniu RCK temp spadła ze 140 st do raptem 100. Kocioł robi tą samą robotę ale wydaje mi się, że spalanie delikatnie spadło.
Nawet jeśli spalanie spadło delikatnie zawsze jest to na plus :) Pozdrawiam
Ja palę drewnem w kotle Moderator Hajnówka 22 kW z 1998 roku ze stalowym suchym rusztem, temperatura spalin max. 100 stopni Celsjusza a na kotle 70 - coś ta ekologia kuleje w tych nowych kotłach .
U pana są wysokie bo instalator podniósł temp.spalin , co powoduje wzrost temp podajnika i spalin.Plus jest taki że kocioł szybko dochodzi do zadanej i jest czyściej w środku , ale więcej spali pelletu.Ja ma 14 kw na 140 m trochę przewymiarowany ale nie ma problemu z dojściem do zadanej w mroźne dni. Chodzi na 1-20 procent prawie bez wyłączania .Pali od 15 do 30kg na dobę przy temp od 5 do -15.
Jeżeli zmniejsze temperaturę spalin a robiłem już to , to kocioł nie osiągnie zadanej temperatury.
Nie wszystkie sasy mają wysoką temperaturę spalin. Bio solid ma bardzo niska temp . U mnie na 100 procent wentylator i spaliny 110. Wentylator 1 procent i spaliny 78 stopni.Ustewienia fabryczne praca pid z wygaszaniem.A temp podajnika 38-28 stopni , zależy od temp na zewnątrz.Zadana kotła 55 stopni.Na kominie strażak obrotowy fi 200 .komin ceramiczny 7,5 metra wysokości.
To już pisał Ci ktoś w innym filmie, że jak jest bardzo biała komora to jest za dużo powietrza w kotle. A logika podpowiada, że jak cały od A do Z kocioł jest wypalony to musi mieć zbyt dużą temperaturę. To nie kopciuch, że się żar robi i spaliny mają 200 st, dobę trzyma, komora wypalona na cacy. To nie jest prawidłowy stan kotła takie wyjaranie do białego, a tak się mylnie mówi. Nie może być ani kocioł biały jak śnieg ani zakopcony dymem na grubo - tylko mieszane, z elementami suchej "sadzy". Tzn. może, ale będzie uciekać ciepło tak jak u Ciebie w komin. Z tym czyszczeniem nie przeginałbym pały, że każdy zakamarek raz w tygodniu. Tak można sobie czyścić raz na miesiąc. Raz w tygodniu wyczyścić płomieniówki, także czoło tyle i przednie, palnik w środku z piachu raz na 2-3 tygodnie (polecam przy czyszczeniu palnika jak jest rozebrany odpalić sobie na ręcznym dmuchawę na 100 %), wyczystkę boczną też raz na 2-3 tygodnie śmignąć tylko odkurzaczem. Najważniejsze jest czyścić palnik w środku, płomieniówki i 2-3 razy na sezon czopuch w środku z przyłączem do komina. Jak wszystko gra to sam komin wystarcza raz w roku i prawie nic w nim nie ma. Tak apropo zauważyłem, że Twój instalator zawsze ustawie te kotły, że buzują, żeby było biało w środku a moim zdaniem te kotły w PID, żeby było ekonomicznie i sprawnie nie będą w środku białe (tylko przy palniku). Druga sprawa, że im dłużej uzyskujesz temperaturę kotła na mniejszych dawkach paliwa i co z tym idzie dmuchawy tym jest większa sprawność, bo kocioł to odbiera. Spaliny wtedy mają koło 100 stopni nawet.
Dzięki za odpowiedź kolego, pozdrawiam 😎🎄💪
@@marcinek1 Pozdrowionka i walczymy dalej z SASem ; -)
No oglądam z wielkim zainteresowaniem ale musze przyznac szczerze że długo Ci zeszło ze zbiciem tej temperatury spalin, udało się połowicznie ale zawsze to jakieś osiągnięcie jest...pozdrawiam i Wesołych ciepłych Świat
Witam , no zeszło troszkę czasu. Każda próba okazywała się porażką. Nie jest to może super wyczyn ale jak dla mnie temperatura spalin 130-140 stopni i wentylatorek na kilka procent przy dobiciu do zadanej temperatury to fakt który mnie cieszy 😁 również pozdrawiam, wszystkiego dobrego WESOŁYCH ŚWIĄT 🎄😎
Piec na słomę,temp.spalin 270c,przy niskich temperaturach spalanie biomasy przynosi odwrotny efekt,nie palą się gazy ze spalin, oszczędności pozorne.
Siema pewnie masz w drzwiach od palnika ustawioną w tych małych drzwiczkach jakąś szparę do napływu dodatkowego powietrza.Zamknij to na głucho a nie będzie szło w komin , to co podaje wentylator w zupełności wystarczy.
Tak jest lekka szpara... ale przyznam się boje się ją zamknąć żeby coś nie dupło....😉
Mam zamknięte od roku i nic nie dupło kłopotem jest skraplanie z komina ale mam wkład.
@@morfigg6540 dobra zamykam :) namówiłeś mnie ....
@@marcinek1 To ma być zamknięte - pisze o tym nawet SAS w DTR. To jedynie ma chronić od dupnięcia spalin ; )
To wraz wysoka temperatura. W moim SAS bio efekt po wyczyszczeniu pieca przy 100% wentylatora temperatura nie przekracza 140 stopni. Jakby wentylator chodził na parę procent to pewnie byłoby koło 100 stopni, aczkolwiek ja palę z wygaszaniem więc piec nie przechodzi w podtrzymanie. Nie wiem też skąd u ciebie temperatura podajnika ponad 60 stopni, to tak jakby pellet się spalał w ślimaku, u mnie nie przekracza 35 stopni.
Co do temperatury podajnika dużo compaktow tak ma.... Aczkolwiek ta temperatura w niczym nie przeszkadza 😄
@@marcinek1wysoka temperatura podajnika to tak naprawdę powoduje wysoka temp w kotłowni. Mam pelleciaka Tekla Tytan Bio pracujacego w nieszczelnej,zimnej piwnicy gdzie napływ świeżego powietrza jest duży a nie jakaś tam zetka w ścianie. Na grupie fb wiele osób piszę o tym problemie bo w kotłowniach mają gorąco jak w Egipcie. Otwórz okno tam to zobaczysz jak temperatura spadnie.
200 stopni na czopuchu??To chyba przy paleniu drzewem. Ja paląc groszkiem, mam max 140, zazwyczaj 120 przy maksymalnej mocy. Na pellecie przy 100% mocy, jest max110, przy min 80-90.
Ciąg kominowy nie jest wysoki?
Nie wiem, komin jak w projekcie taki jak inne dookoła w innych domach 😁
Można sobie jeszcze to sprawdzić w "ekranie testowym" > obroty wentylatora.
Temperatura minimalna to 65 a nie 51 👍
Skoro masz sadze, to masz źle ustawione.
Nie jest do końca tak jak piszesz. Bo jak miałem wszędzie w kotle biało to kocioł cały czas chodził na najwyższych obrotach.
Po trzech tygodniach nieczyszczenia temperatura spalin nie przekracza 130*... warunek odpowiednia konsstrukcja wymiennika.
Super, ja cieszę się jak na razie z tych małych sukcesów 😁 pozdrawiam.