Przeprowadziłam się do Katowic w 2018 roku, w trakcie szukania mieszkania, trafiłam też na Załęże, które miało w sobie to, co uwielbiam- dawne piękno, które się przebija nawet przez zniszczenie. Szkoda, że nie pokazano początku Załęża, kamienice na Gliwickiej, tylko jedne z najgorszych miejsc dzielnicy, zapewne, by zrobić największe wrażenie na widzu. Miałam wiele nocnych spacerów po Katowicach w tych "niebezpiecznych" dzielnicach, sama kupiłam mieszkanie na Burowcu, który też nie ma dobrej na opinii. Ani razu na nie czułam się zagrożona, nikt mnie nie zaczepiał. Tak, Załęże jest zaniedbane, ale jeśli miałabym wybrać najbardziej zdegradowane dzielnice Katowic, będą to Bogucice, Załęże na drugim miejscu i trójkę zwycięzców zamykają Szopienice. Wcześniej mieszkałam 9 lat w Krakowie, letnie noce z chłopakiem były nasze, tam zdarzyły się pojedyncze incydenty z wyzwiskami, czy próbą kradzieży. Chłopaki zawsze przepraszali za wyzwiska, złodziej nie spodziewał się, że szybko biegam, przetnę mu drogę i twarzą w twarz zadam jedno pytanie, po którym rzuci telefon na trawnik i się oddalił. Tak naprawdę, te epizody nigdy nie wpłynęły na moje poczucie bezpieczeństwa w rzekomo niebezpiecznych dzielnicach. Przed chwilą leciała Nowa Huta, teraz Załęże... Jestem teraz w magicznym Rotterdamie, ale ścisnęło mi duszę od tych myśli, chyba tęsknię za domem, który został i w Krakowie i w Katowicach...
Piszą,że Załęże to patola. Jakoś jeżdżąc po 22 z jedzeniem na Załęże dziwnym trafem nie miałem żadnych problemów z osobnikami z Załęża, może i kamienice nie są w najlepszym stanie,ale Centrum to siedlisko największej patoli. Prędzej dostaniesz butelką w głowę w centrum Katowic niż na Załężu, tak samo zrobili patolę z Lipin, Chropaczowa czy Biskupic.
Cała prawda, szkoda że tak mały jej ułamek. Tam czas się zatrzymał. Teraz mieszkam już gdzieś indziej, ale kiedy pojechałam tam kilka lat temu z ciekawości... Szok. Nic się nie zmieniło. Jedynie to, że jest pusto. Wszystko wygląda tak samo. Szkoda, że dokument taki krótki. Z chęcią zobaczyłabym więcej. Dokładnie tak to wygląda.
Tam nie jest tyle niesamowicie niebezpiecznie co przerażająco brzydko i smutno. Mało kto normalny się tu wprowadza, więc tkanka społeczna chodząca ulicami wygląda co najmniej niepokojąco. Brak inwestycji, renowacji, jakichkolwiek zmian, i to nie w ostatnich 5, 10 latach, a raczej 40. Dość znacząca była dla dzielnicy budowa Punktu44, która dla obszaru Załęża od strony Śródmieścia, polepszyła wyraźnie rokowania - część kamienic odremontowana, najemcy to często sensowne restauracje, firmy usługowe, widać tu takie podrygi życia w centrum miasta. Niestety, tuż za P44 wgłąb jest już beznadziejnie, i nawet nie boli tyle stan obecny, co świadomość, że trend jest tylko i wyłącznie spadkowy. PS. Społecznicy sporo robią, aby charakter dzielnicy się zmienił, sporo inicjatyw, które naprawdę zasługują na pochwały. Ale... niestety tu potrzeba czegoś więcej. Znacznie więcej.
Ja codziennie przechodziłem przez tą dzielnicę z i do pracy i czułem się bezpiecznie może dlatego że jestem facetem i do tego biednym więc i tak nie byłoby z czego mnie okraść .
drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Pokazaliście ul wiśniowa i Lisa a gdzie reszta te ładne ulice zrobiliście śmiech na sali urodziłem sie na zależy a dom aniołów z zależą to nie tylko patola a tez normalne dzieciaki tego juz nie gadaja masakra
Przeprowadziłam się do Katowic w 2018 roku, w trakcie szukania mieszkania, trafiłam też na Załęże, które miało w sobie to, co uwielbiam- dawne piękno, które się przebija nawet przez zniszczenie. Szkoda, że nie pokazano początku Załęża, kamienice na Gliwickiej, tylko jedne z najgorszych miejsc dzielnicy, zapewne, by zrobić największe wrażenie na widzu.
Miałam wiele nocnych spacerów po Katowicach w tych "niebezpiecznych" dzielnicach, sama kupiłam mieszkanie na Burowcu, który też nie ma dobrej na opinii. Ani razu na nie czułam się zagrożona, nikt mnie nie zaczepiał. Tak, Załęże jest zaniedbane, ale jeśli miałabym wybrać najbardziej zdegradowane dzielnice Katowic, będą to Bogucice, Załęże na drugim miejscu i trójkę zwycięzców zamykają Szopienice.
Wcześniej mieszkałam 9 lat w Krakowie, letnie noce z chłopakiem były nasze, tam zdarzyły się pojedyncze incydenty z wyzwiskami, czy próbą kradzieży. Chłopaki zawsze przepraszali za wyzwiska, złodziej nie spodziewał się, że szybko biegam, przetnę mu drogę i twarzą w twarz zadam jedno pytanie, po którym rzuci telefon na trawnik i się oddalił. Tak naprawdę, te epizody nigdy nie wpłynęły na moje poczucie bezpieczeństwa w rzekomo niebezpiecznych dzielnicach. Przed chwilą leciała Nowa Huta, teraz Załęże... Jestem teraz w magicznym Rotterdamie, ale ścisnęło mi duszę od tych myśli, chyba tęsknię za domem, który został i w Krakowie i w Katowicach...
Ooooooh będziesz moją siostrą
2018 rok to juz nie te czasy
Piszą,że Załęże to patola. Jakoś jeżdżąc po 22 z jedzeniem na Załęże dziwnym trafem nie miałem żadnych problemów z osobnikami z Załęża, może i kamienice nie są w najlepszym stanie,ale Centrum to siedlisko największej patoli. Prędzej dostaniesz butelką w głowę w centrum Katowic niż na Załężu, tak samo zrobili patolę z Lipin, Chropaczowa czy Biskupic.
Cała prawda, szkoda że tak mały jej ułamek. Tam czas się zatrzymał. Teraz mieszkam już gdzieś indziej, ale kiedy pojechałam tam kilka lat temu z ciekawości... Szok. Nic się nie zmieniło. Jedynie to, że jest pusto. Wszystko wygląda tak samo. Szkoda, że dokument taki krótki. Z chęcią zobaczyłabym więcej. Dokładnie tak to wygląda.
Jedziecie po Zołenzu a pokożcie Nikiszowiec i jego patologia😅
K....wa Załęża sie czepiajom❤
Patola z zolynza się odzywo wyplera lisa itd
Lipiny i Chropaczow pozdrawiaja.
Tam nie jest tyle niesamowicie niebezpiecznie co przerażająco brzydko i smutno. Mało kto normalny się tu wprowadza, więc tkanka społeczna chodząca ulicami wygląda co najmniej niepokojąco. Brak inwestycji, renowacji, jakichkolwiek zmian, i to nie w ostatnich 5, 10 latach, a raczej 40. Dość znacząca była dla dzielnicy budowa Punktu44, która dla obszaru Załęża od strony Śródmieścia, polepszyła wyraźnie rokowania - część kamienic odremontowana, najemcy to często sensowne restauracje, firmy usługowe, widać tu takie podrygi życia w centrum miasta. Niestety, tuż za P44 wgłąb jest już beznadziejnie, i nawet nie boli tyle stan obecny, co świadomość, że trend jest tylko i wyłącznie spadkowy.
PS. Społecznicy sporo robią, aby charakter dzielnicy się zmienił, sporo inicjatyw, które naprawdę zasługują na pochwały. Ale... niestety tu potrzeba czegoś więcej. Znacznie więcej.
Może Pan napisze o dzielnicy Hugo w Siemianowicach.Jak tam zamknięto Hutę Jedność.
mieszkałam tam i nie jest bardzo niebezpiecznie ale w nocy lepiej nie chodzic wsm
Gdzie reszta odcinków ten to tylko część serii
Napisy w intro opisuja żeglarzy w Gdyni
Ja codziennie przechodziłem przez tą dzielnicę z i do pracy i czułem się bezpiecznie może dlatego że jestem facetem i do tego biednym więc i tak nie byłoby z czego mnie okraść .
To Cię okradną z godności. :)
@@madmaninporsche911 Nie zdążą sytuacja polityczno finansowa nie daje mi wyboru muszę zostawić rodziców i emigrować.
Co się stało z innymi odcinkami z tej serii ?
Polska 😆🙂
drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Gówno prawda xD
Dajcie reportaż o slamsach w Bielsku-Białej to dopiero mordownia
Sami niszczą swoje dobra a zawodnicy żyją w luksusach i co im tam
Jakie 30 lat temu,zawsze tam tak było,,mieszkałem na 1000 leciu,to 40 lat temu strach tam był zaglądać
Pokazaliście ul wiśniowa i Lisa a gdzie reszta te ładne ulice zrobiliście śmiech na sali urodziłem sie na zależy a dom aniołów z zależą to nie tylko patola a tez normalne dzieciaki tego juz nie gadaja masakra
Gdzie są ładne ulice na Załężu?
TVP info niech sobie robi dokumenty na Podlasiu…
😷 szkoda że tak późno 😴 zrozumiałeś.
niGdy nie goj .
E tam kurwa
zero goroli
Ligota to samo
))))
Kiedy na Ligocie byłeś? Tak naprawdę poza „gettem” bardzo spokojna dzielnica. Chociaż getto powoli tez wytraca swój „patolski klimat”