✅ Kupując w sklepie veto.ooo/ wspierasz inicjatywę budowy telewizji internetowej VETO ! 👌 Daj ŁAPKĘ w górę i skomentuj. Budujemy algorytm na nowo! 👀 Koniecznie zobacz więcej tutaj : th-cam.com/play/UUR_Deywzf9vfBxdbVNX4Bqg.html (WARTO!) 🔑 Dla zasięgów napisz komentarz (jakie masz zdanie w temacie odcinka?) 📜 Masz jakieś pytania/pomysły/prośby? Pisz śmiało! Na kanale zobaczycie wszystko co jest związane z tematami wolnościowymi i samodoskonaleniem. Wszystko co wzbudzi w nas wolnych ludzi i wspomoże nasz rozwój. Zapraszam do współpracy, obserwowania i do hejtowania :)
VETO spoko tylko wytłumaczcie mi sytuacje ze starszymi ludźmi. Siedzę sobie w autobusie po 8 godzinach w szkole i wracam do domu no już trochę zmęczony. Wchodzi do autobusu starszy pan i staje centralnie nade mną. Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie to ze połowa miejsc była pusta i to centralnie za mna. Ten pan zaczął się przybliżać aż jego kurtka o mnie zachaczala co uznałem jako sygnał żebym zszedł. Jak to moja mama mówiła ze dlaczego ci starsi ludzie chcą uczyć młodzież aby schodzili starszym a gdy sami jadą z wnukami to mówią „siądź sobie wnuczku” automatycznie ucząc ich złych nawyków 😉 Ale się rozpisałem 😆
@@goldi1928 Co ci trzeba wytlumaczyc? Ze jak wstałeś to jesteś przegrywem? Gosc ma centralnie pare miejsc a ty zamiast mu to powiedziec to mu sie łasisz i robisz co tylko kaze, czekam az gosc smoka z portek wyjmie i tez nic nie powiesz. Nie umiecie w ogóle odmawiac w przypadku gdy sie zle czujecie a potem sie w internecie skarzycie, wstyd mi za was
W Lidlu kasjer zatrzymał kolejkę i podszedł do mnie z propozycją, żebym z racji ciąży przeszła na początek. To było bardzo miłe. Niestety, nie byłam w ciąży :(
Moja żona miała taki przypadek w biedronce. W 8 miesiącu ciąży stała z zakupami a przed nią sznurek moherowych beretów. Zapytała się jednej czy może ją przepuścić. A stare wredne babsko z takim tekstem: "ciąża to nie choroba". Wtedy podszedł młody kasjer i odpowiedział: "starość tym bardziej, a panią w ciąży zapraszam do nowej kasy". Miny moherek... ;)
Mialam podobnie,tylko w autobusie.Lipiec,ponad 40 stopni,rozwiazanie za 2 tygodnie i musialam jechac do miasta na badanie.Ja w autobusie uslyszalam ze "trzeba sie gimnastykowac a nie siedziec".I boli,bo mowia to kobiety kobiecie,zupelnie tego nie rozumiem.
nie choroba, ale moja 1 ciąża była zaje.... mogłam góry przenosić i na 5dni przed porodem 15km spacery robic, natomiast druga ciąża masakra. W połowie ciąży mdleje W kazdym sklepie a spacer 2km sprawia mi naprawdę duży problem. ( lekarz powiedział każda ciąża jest inna) więc ciąża nie choroba fakt też tak uważam , ale zależy jeszcze od ciąży jaka jest.
@@kaluui Chcę powiedzieć, że twoja mama też była "babą inkubatorem" jak i miliard innych kobiet i gdyby nie to nie byłoby ciebie jak i innych ludzi, więc nie wiem, czy nazywanie tak osób w ciąży jest odpowiednie :)
Wszystko spoko, ustępowanie miejsc jest bardzo ważne, czy to kobietom w ciąży czy starszym osobom ALE. Trzeba pamiętać, że młodzi tez mogą się np czasem źle czuć i zwyczajnie potrzebują siedzieć, żeby nie zasłabnąć itp. Najczęściej stoję, czy są wolne miejsca czy nie, ale i tak irytuje mnie jak juz siedzę i prawie mdleje jak starsze babcie oceniają mnie wzrokiem bo jak taka młoda osoba może zajmować potencjalnemu nowemu starszemu pasażerowi miejsce:DDD
Ale oczywiście masz rację, każdy niezależnie od wieku może źle się czuć. Tyle że cały autobus ludzi na pewno akurat w tym samym momencie źle się nie czuje. Gdyby tak było to mielibyśmy naprawdę niepełnosprawne społeczeństwo
Też mnie irytuje z góry osadzanie innych, byłam świadkiem gdzie młoda dziewczyna siedziała i pani starsza się wydała na nią że powinna ustąpić miejsca, dziewczyna była blada wstała i po 2minutach zemdlała, i była potrzebna pomoc lekarza. Więc na prawdę czasami warto posłuchać argumentów drugiej strony ☺️
To racja..wszyscy mają prawo usiąść.. ja mam pracę stojącą więc jak wracam tramwajem to marzę o tym żeby gdzieś dupe posadzić...Ale nie zawsze się udaje
Miałem swego czasu problemy z sercem i również nie było mi wskazane ustępować... Przez to trochę się nasłuchałem uszczypliwych komentarzy, osądzać jest łatwo
Rozmowa w autobusie ;) -Stara babcia do młodego chłopaka w autobusie : - za moich czasów to wszyscy młodzi ustępowali miejsca starszym - Młody chłopak : Za Pani czasów to jeszcze autobusów nie było ;)
ZA MOICH CZASÓW MŁODZI LUDZIE MAJĄ W DUPIE TE STARE KOCMOŁUCHY, KTÓRE NIE MAJĄ CO ROBIĆ NA EMERYTURZE I JEŻDŻĄ TYMI AUTOBUSAMI WSZĘDZIE I TYLKO TŁOKI ROBIĄ W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ. ALE DO KOBIET W CIĄŻY SZACUNEK POWINIEN BYĆ ZAWSZE.
albo pełen autobus a one z torbami na siedzeniach. mnie jeszcze np wkuriwa jak starsze osoby wybierają 8 na zakupy i stoi taka kolejka babć w piekarni i każda wybiera 10min ciasto właśnie wtedy kiedy tobie sie najbardziej śpieszy, nie mówię tu o osobach starszych które dojeżdżają z poza miasta tylko takich które do sklepu maja 10min pieszo albo i mniej :)
Prosta zasada, chcesz usiąść, zapytaj kogoś o ustąpienie miejsca. Nie każdy rozgląda się po tramwaju w poszukiwaniu brzuchów czy innych powodów do ustąpienia miejsca. Znacznie lepsze widoki są za oknem, że o książce czy smartfonie nie wspomnę.
Dokładnie, jeśli jakaś osoba oczekuje ustąpienia miejsca, to nie powinna stać komuś przed nosem i afiszować się, tylko po prostu jak człowiek poprosić o ustąpienie miejsca. Bardzo często zdarzają się sytuacje w których młoda osoba próbuje ustąpić starszej, a potem okazuje się że ta starsza nie chce w ogóle usiąść, bo jedzie tylko jeden przystanek, z czego wynika bardzo niezręczna sytuacja. Prosta sprawa, odezwij się z prośbą o ustąpienie miejsca a nie ostentacyjnie stój przed osobą, której miejsce chcesz zając. A jeśli ktoś się zachowuje w ten sposób i potem jeszcze narzeka na "brak kultury" u młodzieży, bo mu nie ustępują na pierwszy rzut oka, to powinien się najpierw zastanowić nad sobą i swoim brakiem kultury. Nie znoszę takich ludzi, którzy zachowują się roszczeniowo względem innych i oczekują od nich kultury, tymczasem sami nic sobą nie reprezentując. Popieram postawę chłopaka, która na filmie została napiętnowana. Jeśli nie poprosiliście go o ustąpienie miejsca nie macie prawa wymagać od niego że sam z siebie zwróci na osobę w ciąży i jej ustąpi. (Chyba że siedziałby na miejscu przeznaczonym dla osób w ciązy, ale na filmie widać że to nie było takie miejsce.)
Problem jest taki, ze czasem nawet młode osoby maja np. Postępująca wadę kręgosłupa i lepiej dla nich, by sie oszczędzały, a i tak zostaną posadzone o bycie bucami.
Ja. Kiedy jeszcze nie jeździłam na wózku to i tak trudno mi było stać na nogach. Więc siadałam. A wtedy starsze panie od razu, że buuuu jaka Nie wychowana
to prawda że nieraz młody człowiek np słabo się czuje, albo ma mocne zawroty głowy (np jak jest zapalenie ucha i problem z błędnikiem) ale oczywiście jesteś młody to nie masz prawa źle się czuć :P
O tak. Mam problemy z kręgosłupem, plus często zwyczajnie kiepsko się czuje, lub jestem słaby, do tego przez silna fobie społeczną, zwyczajnie dusze sie jak mam stać w tłumie i mam ochotę coś zrobić tym starym babom, które stały zamiast siedzieć na przystanku, a w autobusie się czepiają, że im nie ustąpię
To nie trzeba było tyle siedziec przed kompem a sport uprawiać.. Co się z tym społeczeństwem dzieje.. Ci starsi ludzie to jeszcze często Ci którzy z karabinem za młodu walczyli o wolność tego kraju.. Ciekawe czy oni narzekali na bolący kregoslup i fobie wojenne..
Sama byłam świadkiem jak dziewczyna ze złamana noga siedziała a stara baba stała nad nią i wręcz krzyczała że ma ustopic jej miejsca, ludzie prawie jednym okrzykiem dali jej do zrozumienia że nie da rady stać jak ma złamaną nogę.. a przepełnienie starymi ludźmi było okropne tego dnia i większość siedziała więc i ona musiała się wykazać i zabłysnąć głupota i czepiać się dziewczyny bo siedzi... I oni gadają że młodzi ludzie kultury nie mają... Sorry. Ale większość ludzi młodych teraz jest bardziej chora niż oni mając 80 lat... Wszystko się zmienia...
Pamiętam jak jechałam na uczelnie i po prostu zrobiło mi sie słabo w przepełnionym pociągu. Ukucnełam, by chociaż trochę poczuć się lepiej i czuję szarpnięcie za ramię. tzw "moher" ustapił mi miejsca wśród innych moherów, które krzywo patrzyły, że zwolniono miejsce 19 latce, a nie komuś innemu. Zorganizowała ta babeczka dla mnie wodę od młodej dziewczyny. Gdy wysiadałam, podziękowałam, młodej chciałam oddać kasę za wodę, bo uznałam, że nie każdy musi mieć ze sobą pioeniądze, skoro ma juz wszystko na śniadanie do szkoły kupione. Pieniędzy nie przyjęła, a ja do dziś miło to wspominam, bo czegoś takiego się nie spodziewałam.
Pamiętam taką scenę z metra w Rzymie stoję sobie a prawie mdleję .Zwalnia się miejsce siedzące . Uprzedzają mnie dwaj młodzi Polacy i głupkowato się śmieją, siadają. Siedzący obok nich Włoch staruszek kapnol się że ze mną coś nie halo ustąpił miejsca. Kimkolwiek jesteś Włoski dobroczynco będę cię błogosławić do końca życia.
Green Queen Masz racje ale w autobusie jest taka mozliwosc ze kierowca gwaltownie zachamuje i taka babcia lub kobieta w ciazy sie przewroci, wtedy to moze stac sie tragedia.
Aż mi się przypomniała sytuacja z tramwaju: wsiadam do tramwaju patrze jest wolne miejsce no to siadam, za mną są 3 też wolne miejsca a na następnym przystanku wsiada starsza pani i mówi do mnie "Trochę kultury! Wypadałoby ustąpić!" a ja tak patrze za siebie na te puste miejsca na ktorych pani by mogła spokojnie usiąść i trochę śmiechłam ale i tak wstałam
Haha, a ja byłam świadkiem sytuacji jak jakaś babcia kłóciła się z facetem (też starszym), że jej nie ustąpił miejsca zwróconego przodem do kierunku jazdy i ona teraz będzie jechała tyłem.
Ustępuję miejsca kobietom w ciąży, kobietom z małymi dziećmi, kobietom z pieskami na rękach, starszym osobom, ludziom w dowolnym wieku z ciężkimi bagażami, przepuszczam uprzywilejowane osoby w kolejce do kasy, przepuszczam nawet takie co mają 2-3 rzeczy, a ja mam pół kosza zakupów, wtedy myśle, że przecież ta osoba zostanie obsłużona szybciej niż ja wypakuję zakupy na taśmę. Ja w ogóle jestem jakaś dziwna, bo i po psie sprzątam, śmieci segreguję:)
Chodzilo o to, ze siedzaca kobieta nie spojrzala w jej strone. Mogla jej nie widziec, wiec czemu sugerujesz, ze udawala, ze jej nie widzi. Chlopak spojrzal na kobiete w ciazy
Masz rację, też to zauważyłam. Można odróżnić kiedy ktoś patrzy przez szybę a kiedy "w szybę" i ma tak odwróconą głowę żeby nawet kątem oka nie zobaczyć tego czego nie chce widzieć. Tak jest nie tylko jak stoi ktoś komu wypadałoby ustąpić, ale również jak wsiądzie menel albo jakiś Sebix i ludzie najlepiej odwracają głowę żeby tylko się nie spojrzeć :D W zasadzie nic dziwnego, że nie myślała żeby ustąpić, bo przecież w tym wieku już jej wisi a młodej jeszcze nie, więc lepiej niech ona stoi :D Tak, jest nagonka trochę na chłopaka, ale jak widać swoja swojej też nie rozumie 🤷♀️
@@justyna365 Jeśli się zastanowić to można odgadnąć, że bez przyczyny tak wykręconej głowy w stronę szyby by nie miała. Dla mnie osobiście mężczyźni czy to właśnie w komunikacji czy w innych miejscach okazali więcej uprzejmości niż kobiety. Do tej pory to kobiety tylko potrafiły mnie mierzyć wzrokiem jak założyłam sukienkę i wysokie obcasy i bynajmniej nie wyglądam wulgarnie tylko kobieco, bo skoro one nie potrafią bądź nie chcą o siebie zadbać to inne kobiety nie powinny wyglądać lepiej od nich. Już dawno przestałam się łudzić, że to mężczyźni źle nas traktują, wyjątkiem są partnerzy, którzy potrafią być źli, ale największym wrogiem baby - druga baba :)
starszym a co to takie mendy emeryckie zapracowane, zmęczone pfu... mi to raz jedna próbowała robić awanture bez powodu że siedze a inni stoją i wgl. to ją kierowca uciszał a później ją ktoś wyjebał z autobusu bo nóżki biedną emerytkę bolą a od czego? od tej wolności, braku pracy????
Hirror Mix No dokładnie. Ja pani w ciąży ustąpię zawsze, ale nie tym emerytom którzy tylko się pchają do autobusów i jeżdżą po bułkę do miasta. (Zazwyczaj tak jest.)
Zadziwiające jest to, jak idąc ulicą ludzie nie mogą oderwać wzroku od brzucha a jak ciężarna stoi w kolejce albo w autobusie, nagle wszyscy odwracają wzrok.
@@stefanpado2609 No przede wszystkim mam oczy i widzę, jak patrzą na brzuch a co ich tak interesuje nie wiem. Nie siedzę w ich głowach. Co ma plotkowanie czy obgadywania do gapienia się na brzuch ciążowy?
Polacy w porównaniu do Niemców i tak ustępują, bo w Niemczech dzieci 10letnie siedzą a staruszki stoją, większość ludzi którzy ustępują w niemieckich autobusach to właśnie Polacy albo Rosjanie.
pamiętajmy ze nie mamy obowiązku się rozglądać po autobusu lub możemy się zwyczajnie zamyslic wiec starsza pani czy nawet kobieta w ciąży może zapytać czy ustąpi jej ktoś miejsca a nie czekać na wybawce i się denerwowa jacy to ludzie nie kulturalni każdy ma swoje sprawy a za samo pytanie nikt cie raczej nie zabije w najgorszym wypadku odmówi a i to bardzo rzadko
kiedyś ustępowałem miejsca zawsze czy kobiecie w ciąży czy starszej osobie , dziś poniewaz sam mam problemy ze zdrowiem a konkretnie z kręgosłupem nie ustępuje nikomu , no chyba żeby stanęła koło mnie stu letnia babcia , nieraz stałem i zwijałem się z bólu w autobusie co z pewnością było widać , NIGDY nie spotkałem się z żadnym współczuciem , więc przestałem współczuć innym bo niestety działa to tylko w jedną stronę , obecnie nie ustępuje nikomu NIGDY chociaż by stanęła kołomnie w dziwiętym miesiącu ciąży , jak naprawdę potrzebowałem usiąść bo ledwie stałem NIDGY nie spotkałem się ze współczuciem , więc nie mam powodów bym okazywał go innym , bo sam na życzliwość innych nie mam co liczyć
Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, ja mam źle to inni niech mają jeszcze gorzej!!! Przecieź nikt nie wie, że boli cię kręgosłup, więc możesz grzecznie poprosić o ustąpienie miejsca a nie mieć pretensje do ludzi, że są niedomyślni!!!
Powiem tak. Zawsze ustępowałam miejsca ciężarnym, jeśli w ogóle siadałam. Będąc obecnie w ciąży nawet było mi głupio poprosić o ustąpienie miejsca, dopóki raz omal nie zemdlałam. Nie zdarzyło mi się prawie ani razu by ktoś ustąpił miejsca z własnej woli, i to właśnie w Stolicy. Nie wiem, może na moich trasach jeżdżą inni ludzie. Z doświadczenia powiem Wam tyle: kobiety nie wstydźcie się prosić o ustąpienie miejsca w komunikacji! Jako osoba przed ciążą bardzo aktywna wytrzymała, mogąca nosić 15-kilogramowe zakupy, przyznaję, że teraz na finiszu stanie przez 10 min na PROSTYM CHODNIKU jest katastrofą! Nie mówiąc o tym, że do lekarza, na badania trzeba jeździć minimum co tydzień, a wiadomo jak np jest w Warszawie... w jedną stronę komunikacją czasem godzinę. Nie będę zgrywać bohaterki i stać nad jakimś 15-letnim lamusem ze słuchawkami siedzącym na miejscu z PIERWSZEŃSTWEM (tak właśnie jest ono określone w regulaminie przewozu). Od ok 28 tygodnia puchnie mi prawa stopa tak, że nie mogę na niej stanąć - jest jak balon, który masz wrażenie, że zaraz pęknie. To samo z dłońmi - NIE JESTEM W STANIE ŚCISNĄĆ DRĄŻKA W AUTOBUSIE! Od początku tłoczę krew dla 2 osób co widać na ciśnieniomierzu (puls powyżej 100). Ciężki brzuch? Nie no tylko jestem GRUBA! Bo przecież wcale nie mam ucisku na narządy przez prawie 3 kg dziecko, wcale nie uciska mi na dno płuc i pęcherz i łapię duszności, a podczas stania omal się nie zleję przez napieranie dziecka na pęcherz. Nie domagałam się wcześniej ustępowania miejsc, prosiłam jak musiałam, ale właśnie od tego 28 tygodnia nie jestem w stanie funkcjonować sprawnie w społeczeństwie, a ginekologa z aparatem do USG nie będę sobie zamawiać do domu. SIATY starszych pań też nie są uprzywilejowane. Raz poprosiłam o ustąpienie miejsca uprzywilejowanego zajmowanego przez gimnazjalistką. USTĄPIŁA PÓŁ! Pół, kurcze, miejsca bo by jej korona z głowy spadła, żebym sobie cupnęła obok półdupkiem! Kto nie był w ciąży i nie musiał podróżować autobusami miejskimi zwłaszcza w stolicy to nie zrozumie zmian jakie zachodzą w organizmie i w jakim tempie. Czujesz się dobrze? Za chwilę masz iskry przed oczami i słabniesz. Tak trudno jest mieć w sobie trochę kultury i ustąpić MIEJSCE Z PIERWSZEŃSTWEM? Ciąża to nie choroba... To dlaczego w autobusie ustępujesz rodzicowi biorącym na ręce dziecko z wózka, przecież może siedzieć w wózku? RODZICIELSTWO TO CHOROBA? DZIECKO POZA BRZUCHEM JEST JAKIEŚ INNE, BO JEST NA ZEWNĄTRZ? Tak samo, miejsce uprzywilejowane, NIE JEST miejscem dla dziecka, więc można je posadzić na kolanach tak jak wskazują piktogramy. A SIATY POSTAWIĆ POD KRZESŁEM. Proste. Nie będę wyć z bólu spojenia kolejne 2 dni przy każdym ruchu, przy wstaniu z łóżka tylko dlatego, że jakiś mentalny młot ba gdzieś kobietę w ciąży chcącą skorzystać z miejsca 'z pierwszeństwem', chyba, że umie poród odebrać.
Ja kiedyś usiadlam sobie w autobusie a nagle taka babka która siedziała naprzeciwko mnie spojrzala się krzywo i mówi ze może poscilabym ta panią która stoi z tylu. Co ja kurwa mam oczy z tylu głowy żeby widzieć kto za mną stoi?!? Oczywiście ustapilam miejsce ale przez cala drogę ta pani patrzyła się na mnie krzywym wzrokiem 😑
dlatego nie lubie starszych ludzi mnie się nawet czepiają jak stoje kiedyś stałam w autobusie i jakś starucha się czepiała że nie pomogłam jakiejs babce wniesc wózka a nawet jej nie zauważyłam
Miałem taką sytuację że siedziałem sobie normalnie w autobusie , pod pałac kultury i wychodzi mi zza pleców jakaś kobieta krzycząc jaki to ja niewychowany jestem , jak tak wogóle można , ona w ciąży ja tako cham , prostak i wogóle kiedyś to było kuuuhwa. No sorki ale oczu dookoła głowy nie mam , lusterka przy sobie też nie będę nosił , wystarczy zapytać...
Od 2 lat mieszkam w Warszawie. Bardzo dużo zauważyłem sytuacji, w których młodzi faceci nie są w stanie ustąpić miejsca starszej osobie czy kobiecie w ciąży. Jeśli już ustępują, to ustępuje "sebix". Zniewieściały dandys w rurkach prawie za każdym razem udaje, że nie widzi. Smutne to
Będąc w ciazy ustępowano mi miejsca w komunikacji miejskiej ZAWSZE (Warszawa) Nie musiałam prosić, ale gdyby nikt nie zwrócił na mnie uwagi to bym poprosila. Chodzi zwyczajnie o bezpieczeństwo. Hamowanie pojazdu, ale też duchota często panujaca w autobusach może spowodować problem ze zdrowiem. Przyjazd karetki do zasłabnięcia na pewno by opóźnił dojazd do pracy wielu osobom. Proszę też pamiętać że w ciąży robi się mnóstwo badań. Badania krwi robi się naczczo i trzeba dojechać do przychodni rano. Wizyty u lekarza też bywają w godzinach szczytu. Ja spotkałam w trakcie ciąży głównie życzliwych ludzi. Gorzej z kolejkami w sklepach. Ale czasem jak wszyscy stoją gęsiego to zwyczajnie nikt nie zauważy kobiety w ciąży... Ja to rozumiem. Po prostu bądźmy dla siebie milsi (jako społeczeństwo) a wszystkim będzie się żyło latwiej i przyjemniej. Nie rozumiem skąd u niektórych tyle jadu.
Polska jest chyba jedynym krajem na świecie, gdzie ciężarna oczekuje, że ktoś będzie jej ustępował miejsca, lub przepuszczał w kolejce. W żadnym innym kraju się z tym nie spotkałam.
Cięzarna może poprosić ale najwidoczniej 99% z nich podczas ciązy traci język i zwykłe "prosze" "przepraszam" u nich to rzadkość. A potem doszukiwanie sie u kogoś innego kultury a u siebie nie...
Jeśli chodzi o kolejki w sklepach proszę wierzyć ale kasjer nie ma oczu do okola głowy i skupia się na danym kliencie który jest obsługiwany czasem nie jest wstanie zobaczyć kobiety ciężarnej jak zasłaniają nawet już dwie osoby. Owszem kasjerzy muszą być wyczuleni na takie sytuacje, także też prośba do kobiet w ciaży żeby odrazu podeszly jako pierwsze i na pewno nie będzie z tym problemu.
heissnick nikt nie musi mieć oczu nawet na tyłku. Wystarczyłoby naklejka przed kasą że w ciazy bez kolejki puszczają i niech panie ciężarne korzystają:-)
Ju_la niech sobie gadają. Ja jakbym była kasjerka jeszcze bym opieprzala tych którzy się czepiają że ciężarną bez kolejki wchodzi. Co za naród samolubny! Pod tym względem amerykanie są lepsi bo każdemu pomagają a u nas by tylko fukaja jak się innym pomaga....
Piotr Rybarski jak kobita jest w zaawansowanej ciąży to faktycznie jest różnica między takim brzuszkiem a typowym kebabowym. Ale np.bedac w 4-5 miesiącu i mając swoje poprzednie ciałko, można tego nie zauważyć. Widzę po sobie. Przez większość ciąży chodziłam w lekko luźnych ciuchach i brzuszka nie za bardzo było widać. Teraz to raczej go nie ukryje, ale dużo osób się dziwi, że wcześniej nie widzieli, że mam już taki brzuchol
Ja jestem w 7 miesiacu ciąży i czesto jezdze tramwajami zdarzylo sie przez ten czas, że tylko 2 starsze Panie mi miejsca ustąpiły inni udają,że nie widzą. To jest przykre, bo w ten sposób pokazuje sie brak szacunku dla innych osób.
Bardzo się cieszę, że powstał ten materiał. I odniosę się do kilku komentarzy - nie, nie jest reguła, że kobiecie ciężarnej większość ustępuje miejsca. Tak, kobieta w takim stanie ma prawo prosić o ustapienie jej miejsca, ale gdy słyszy: "przecież to nie choroba, a może trzeba siedzieć w domu, a nie jeździć tramwajem w godzinach szczytu? Na zakupy pewnie" (autentyk, to usłyszałam gdy prawie mdlałam to był początek ciąży). Tak się składa, że do konca 9. miesiąca jeździłam komunikacją do pracy. Swoją pracę naprawdę uwielbiam, lekarz nie widział ku temu przeciwwskazań, więc pracowałam. Jednak dotarcie do pracy czy z niej powrót, było isntym koszmarem. Przez całą (zaawansowaną) ciążę nie ustąpił mi miejsca żaden mężczyzna. Bywało tak, że musiałam wysiadac na przypadkowym przystanku żeby usiąść na chwilę, bo mi było słabo. I tak zamiast 12 min moja podróż trwała 40 min. Teraz nie wiem po co sie tak męczyłam. Pan wielce kulturalny miał racje, trzeba było iść na zwolnienie gdy zobaczyłam 2 kreski :D
Ale tak serio, nie odbierz tego zle, po co pracowałas całe 9 miesiecy? To jest czysta glupota. Rozumiem ze mozna kochac swoja prace, ale ciaza to czas kiedy trzeba sie wycisz, zadbac o siebie, odpoczac, potrafie zrozumiec pracowanie do 3 czy 4 miesiaca nawet 5 ale juz pozniej?
Jolanta Ochnio Uwierz mi, że wszystko zależy od stanu zdrowia ciężarnej i dziecka oraz od miejsca pracy. W moim otoczeniu kobiety pracuja raczej długo. Ja planowałam wczesniej pójść na L4, ale w 6'stym mies. wpadł mi świetny projekt. Musiałam go poprowadzić, to było moje marzenie i mój prezes o tym wiedział, i razem zespołem bardzo mnie wspierał (miałam zgodę na pracę zdalną, kiedy miałam taką potrzebę).Wszystko wyszło bardzo dobrze. Niczego nie żałuję.
miałam sytuację gdzie poprosiłam o ustąpienie miejsca w busie (stanie o kulach gdzie w każdej chwili możesz polecieć na ziemię nie jest fajne). Jednak osoba,której się spytałam totalnie mnie zignorowała :)
Kiedyś było coś takiego jak kultura którą się wynosiło z domu. Ale to były czasy kiedy większość rodziców uczyło tego swoje dzieci. Teraz niestety takie zjawisko jest w zaniku. Można to zaobserwować nie tylko na ulicy ale i we wpisach takich jak "welniok", ale też i wielu innych.
Tu gdzie mieszkam w autobusach są miejsca uprzywilejowane (pomiędzy przednimi i środkowymi drzwiami). Przeznaczone dla starszych, chorych, kobiet w ciąży, a nawet z małymi dziećmi. W zeszłym tygodniu wracałem z rehabilitacji po operacji kręgosłupa, a na tych miejscach siedziały jakieś małolaty i jedna dziewczyna w ciąży. Kiedy kierowca zobaczył że ja stoję o kulach zatrzymał autobus, zapytał się małolatów czy są zdrowi, i poprosił ich żeby wstali. Kilkukrotnie spotkałem się z takim zachowaniem kierowcy autobusu. W Dani jest to norma.
Kiedyś w czasach liceum wracałam autobusem do domu i obok mnie staneły dwie kobiety 30+ z na oko 5-7 latkiem. I zaczeły ze sobą bardzo głosno dyskutować jaka to młodzież niewychowana, że nie ustąpi miejsca biednemu dziecku, którego nogi bolą. Jako niesmiała nastolatka speszyłam się i ustąpiłam. Do dziś żałuję ;-)
A czy to boli podpić do kogoś i spytać czy może ustąpić miejsca? Kilka razy kazali mi siadać z powrotem i sami stali. No to kurde łaski bez. Chcesz siąść, to się odezwij a nie stój nade mną jak ciele i oczekuj że będę czytać ci w myślach. Piszecie że kultura bla bla bla. Kiedyś ustępowałam miejsca. Po latach nasłuchiwania się pierdolenia starych bab już mi się odechciało być "kulturalną" i zwyczajnie je zlewam. Chyba że widzę jakąś super mega drobną chudą babcię która wygląda jakby się miała na byle zakręcie wywrócić czy innych NA SERIO potrzebujących siąść to miejsca ustąpie.
Ja mam 3 letnia córkę i mimo że jestem sama w ciąży to muszę stać koło niej i ją pilnować w tramwaju czy autobusie. Chociaż ciąża obecnie zaawansowana, to coz niestety nie ma 2 miejsc obok siebie dostępnych bym mogła z dzieckiem usiąść. Także tylko dziecko siedzi a ja stoję. Taki przywilej mamy 😂😂😂
Ja będąc w ciąży, w 8 miesiącu musiałam przejechać 80km pociągiem. Nie chciałam czekać na czyjąś łaskę. Zapytałam czy ktoś może ustąpić mi miejsca. Ludzie popatrzyli na mnie, na siebie i cisza. Każdy odwrócił wzrok. Miałam przy sobie olbrzymią walizkę więc ciężko mi było przedostać się do konduktora, który do mojego wagonu nie dotarł.
sory ale musi ci ktoś to powiedzieć jesteś głupia zapytałaś się każdego na raz o to samo więc każdy pomyślał tak "a pewnie ktoś inny ustąpi miejsca :D" a jak byś podeszła do jednej konkretnej osoby i się zapytała czy ci ustąpi miejsca to by ci nie powiedziała "NIE" bo by było jej głupio by to zadziałało w 99% a w twoim przypadku miałaś aż 0% że ktoś ustąpi ci miejsca więc sory ale nie powinnaś mieć do nikogo pretensji głupia dziącho
Po pierwsze jakim prawem nazywasz mnie głupią? No chyba takiego nikt Ci nie dał. Gdzie napisałam, że skierowałam pytanie do ogółu? No nigdzie. Ale widocznie pościej nazwać mnie głupią niżeli dopytać. Ja miałam na myśli, że zapytałam większość osób, które mnie otaczały a było ich kilkanaście, kierując pytanie do poszczególnych ludzi. Następnym razem, jeśli zechcesz napisać komuś komentarz, nie wyzywaj go na wstępie, to conajmniej niegrzeczne i raczej nie świadczy dobrze o Tobie.
Calypso ja mam wyjebane co kto o mnie myśli bo ja nikogo nie szanuje (oprócz rodziny) ja myślę w taki sposób że każdy jest negatywnie nastawiony ponieważ ja sam jestem do każdego negatywnie nastawiony ale nie zawsze jestem chamem tylko 99% a skurwielem jestem zawsze nawet dla moich najbliższych znajomych a też jestem szczery więc mnóstwo ludzi mnie nie nawidzi :D i za to się kocham a jedyne zdanie jakie mnie obchodzi to moje własne ;) bo na innych mam wyjebane a zwłaszcza na ich zdanie o mnie :)
Zawsze ustępuję miejsce ciężarnej. Zawsze obsługuję w pierwszej kolejności. Jednak nie rozumiem czemu nie poprosi o zwolnienie miejsca ? Nie łaska się odezwać ? Najlepiej stać i czekać jak księżna. Sam fakt bycia w ciąży nie oznacza,że wszyscy mają ją wypatrywać w tłumie. Teraz większość kobiet uważa zapłodnienie za największy sukces w życiu i wszyscy powinni im kwiaty u stóp składać. Ja będąc w ciąży wychodziłam z domu jeśli dobrze czułam. Kiedy nie mogłam ustać na nogach nie pakowałam się w sklepową kolejkę. Jeśli nagle źle się poczułam to prosiłam. Nie czekałam aż ktoś się zlituje.
Aleksandra be być może cześć kobiet uważa „zapłodnienie za największy sukces” dlatego, ze miały ogromny problem zajść w ciąże co jest coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Ten tekst był poniżej krytyki.
@@gorczycak2555 Poniżej krytyki to są te komentarze o mezczyznach którzy nie wstali z jakiegoś powodu. Nie każdy musi wstawać a tym bardziej jak ktoś nawet nie poprosi. Tyle ile pomyj jest wylewanych na takich ludzi jest na prawdę ogromna. Może jak tak dużo ludzi nie wstaje to coś jest jednak z tą drugą stroną a nie z ludźmi :)?
Pierwszy raz widzę "Brak wyświetleń" xD A co do filmu to mi się raz zdarzyło ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, która jak się okazało nie była w ciąży. Nie polecam :D
Miałam dwie historie związane z kobietami w ciąży: 1. byłam parę dni po operacji kolana, siedzę sobie z kulą obok, autobus pełny, wchodzi kobieta w ciąży i perfidnie nade mną stoi. Po chwili wydziera się na mnie, że jestem nie wychowana, wyjaśniłam, czemu nie wstanę (bo jednak stanie na jednej nodze i kuli byłoby męczące, rozumiem, ciąża, bóle pleców itp. ale wokół było pełno zdrowych osób piszących na telefonach) to "a co mnie to *khem* obchodzi?!*... kierowca wyprosił ją z autobusu. 2. po 2 dniach znów wsiadam do autobusu, siedzi kobieta w zaawansowanej ciąży. Miejsc brak, stoję uważając, żeby się nie wywalić, a ta wstaje i ustępuje mi miejsca mówiąc, że zaraz wysiada i może postać, a mnie pewnie jest ciężko jak i jej :) Więc nie każda kobieta w ciąży zachowuje się jak za przeproszeniem... "święta krowa". Zazwyczaj stoję w autobusie, ustępując starszym / osobom z złamaniem nogi (bo ręki nie uważam za coś, za co takiej osobie miałabym ustąpić) / kobietom w zaawansowanej ciąży. Jeżeli ciąża nie jest widoczna, to ja nie wiem, czy ma zostać matką, czy po prostu posiada dodatkowe kilogramy... wolę sobie siedzieć. Przed operacją kolana kobiety w ciąży pytały, czy mogłabym im ustąpić, bo im ciężko, bóle pleców.. ja tylko mówię "Tak, proszę" i się usuwam z miejsca... Czasem nie widzę owej osoby, a jeśli jej nie widzę - nie mam jak ustąpić, bo np. piszę z kimś, albo coś czytam. :) Ciąża mowy nie odbiera - jeżeli ktoś pisze na telefonie, czy robi coś innego, kobieta może poprosić o ustąpienie miejsca. (chodzi o przypadki, kiedy miejsce nie jest oznakowane)... ale z tymi kolejkami to już lekka przesada moim zdaniem. Wiem, ciężko i w ogóle.. ale postać chwilkę to chyba nie problem... w autobusie - okej, bo kierowca może ostro zahamować, kobieta się uderzy itp. ale sklep ostro nie zahamuje / nie wykręci ostrej 90... Ludzie, szanujmy się.
W trakcie ciąży zmienia się ciśnienie krwi, kobieta może w krótkiej chwili się źle poczuć, zemdleć i polecieć na brzuch. Do tego kiedy chodzimy krew z nóg jest pompowana dodatkowo do góry przez pracę mięśni. Kiedy stoimy, tej pracy nie ma, krew płynie wolniej i również kobieta w ciąży może się nagle źle poczuć. Dlatego kobiety w ciąży trzeba przepuszczać zawsze i ustępować im miejsce. Tak samo kobieta w ciąży nie powinna chorować. Im dłużej stoi w sklepie, aptece, u lekarza itd. tym bardziej narażona jest na infekcje. Przeziębienie dorosłemu czy nawet dziecku nie powinno znacząco zaszkodzić, ale dla takiego maluszka w brzuchu może być groźne.
Moja mama gdy miała mojego brata, starała się tym nie chwalić. Są 3 rodzaje kobiet w ciąży 1. Święta krowa jak na przykładzie 2. Ukrywająca ciąże itp 3. Normalna nie chwali się tym nie wyzywa normalnie jak normalny człowiek.
Ciąża to nie choroba. Ogólnie rozumiem zamysł. Ale i tak to nie choroba. Jak podejdzie i poprosi o ustąpienie miejsca, luz, ale jadąc jakąkolwiek komunikacją zawsze książka/telefon i nie zwracam uwagi na to CZY PRZYPADKIEM NIE WSIADLA CIĘŻARNA.
Aż strach w ciążę zachodzić, gdy się czyta komentarze w stylu "a co jej się stanie, jak trochę postoi", "ciąża to nie choroba" lub porównania do osoby otyłej. Tak...bo jak ktoś grubszy się przewróci to nie wiem...obtłucze sobie tyłek? A ciężarna - dziecko. Dziecko. DZIECKO. Człowiek. Mały, ale człowiek. Także serio...Ręce opadają. Ludzi powinno się edukować, jakie zmiany zachodzą w organizmie ciężarnej. Żeby potem takich głupot nie czytać i nie słuchać.
Kaśka M. Zrób prawo jazdy, kup samochód i zacznij jeździć samodzielnie. Skoro ja potrafię, to ty też. Nie będziesz później truła dupy że ktoś ci miejsca nie ustąpił, bo księżniczka w ciąży jest. Wiesz ile ludzi interesuje to , że rozłożyłaś nogi ?...Dokładnie, nikogo.
Regan Mc Neil Dla twojej informacji - mam samochód i nim jeżdżę. A tobie nie życzę żebyś kiedyś, gdy będziesz w ciąży, poczuła się słabo i nie daj Boże spowodowała wypadek. Najwyżej ktoś ci później powie, że to twoja wina - trzeba było nie rozkładać nóg. I istnieje takie słowo jak empatia, ale tobie jest chyba obce. Polecam się zapoznać. Serio. Albo jesteś głupim trollem albo straszną egoistką.
Nie ustąpiłbym miejsca ciężarnej nawet jakby chamsko się tego domagała a co dopiero żebym sam miał się rozglądać w autobusie komu mam miejsce ustąpić. Jest wolne to sadam, zajęte to stoje i czekam aż coś sie kurwa zwolni.
Cieszę się z tego filmiku. Mała rada dla kobiet z brzuszkiem : "Walcz o swoje prawa." Moja ciąża była wzorowa, podręcznikowa. Zakupy robiłam zazwyczaj między 10 a 14, żeby nie jeździć zatłoczoną komunikacją miejską. Badania również robiłam w godzinach, gdy nie było wielu ludzi. Nie prosiłam o przepuszczenie mnie w kolejce itp. W 35 tygodniu ciąży wylądowałam w szpitalu, 3 razy kroplówka w ciągu dnia, zero chodzenia, łóżko. Tydzień później poród przedwczesny. Mniejsza już o kulturę, czy empatię. Tu chodzi o narażanie życia ludzkiego. Kobieta w ciąży stoi w komunikacji miejskiej, nagle pojazd hamuje gwałtownie, a ona leci z hukiem na podłogę, trafia do szpitala, a tam lekarz stwierdza poronienie. W kolejce tak samo, zbyt długie stanie w jednym miejscu przyprawia o zawroty głowy, omdlenie. Zbyt długie chodzenie powoduje spadek cukru, co prowadzi do.... omdlenia. Dodajmy do tego nieustanne parcie na pęcherz. I nie, nie ma co porównywać osób, które na własne życzenie są otyłe z ciężarną. To jest tak samo, gdy przyrównam osobę żyjącą z zasiłku (bo tak wygodniej) z ciężko pracującym człowiekiem, który musi odprowadzać składki (z których żyje ten pierwszy).
Ciężarną też się jest na swoje życzenie.Rozumiem kwestię ryzyka poronienia i wszystkiego innego, ale ciąża zwykle jest(i powinna być) świadomym wyborem.
Dokładnie, nie rozumiem osób hejtujących chłopaka co nie zsiądł. Będąc szczerym mamy XXI wiek. Skąd on miał wiedzieć ze ta Pani nie jest może otyła (nie kazdy jest specem w ciazy i moze nie widziec roznicy, szczególnie ze było juz pare takich historii) i moze nie chciał jej urazić oraz bał sie ze zrobi z siebie debila. Tak samo to z jej strony powinno paść zdanie "Przepraszam, czy mógłby mi Pan zsiąść bo jestem w ciąży i źle sie czuje" a nie z jego.
+1. A jak im tak bardzo zalezy na miejscu to niech poproszą a nie jak swinie w oborze sie zachowuja, cala nagonka jest zeby zsiadac a jakos nikt nie zrobi filmu do MADEK zeby prosic.
Wystarczy podejść i poprosić, korona z głowy nie spadnie :) Założę się ze 99,999% ludzi by ustąpiło. Chyba nie ma obowiązku rozglądania się po pasażerach po każdym przejechanym przystanku czy przypadkiem ktoś chory w ciąży starszy czy niepełnosprawny akurat nie wsiadł do autobusu.
Dokładnie, nie wiem czemu w tym filmie to ludzie nie ustępujący sa pokazywani jako ci bezduszni, jakoś nie widziałem zeby Pani na filmie poprosiła o miejsce. Takie ksiezniczki ktore nie umieja poprosic o miejsce niech później sie w internecie nie wyżalają ze nikt im nie ustąpił bo kazdy umie mówić i wie jak poprosić.
Ja miałam kiedyś taką sytuację, jechałam autobusem z koleżanką i siedziałyśmy razem ( ona na jednym ja na drugim siedzeniu ) cały autobus był napchany ( różni ludzie, jak i młodzież i starsze osoby i dorośli ) i w pewnym momencie podchodzi do nas jakaś kobieta i zaczęła się na nas drzeć czemu my nie ustąpimy miejsca starszej pani która ledwo stoi ( nie widziałyśmy tej pani bo stała prawie na drugim końcu ) i nie mogłyśmy jej wytłumaczyć ze nie widziałyśmy a ona cały czas na nas krzyczała, że nie wychowane jesteśmy itp. Chyba nie mogła zrozumieć że człowiek też może nie zauważyć a nie robić wielką aferę
Wiem ze data ale co do ustępowania miejsca w autobusie to kobietą w ciąży owszem ale jeszcze w roku szkolnym mialam taką sytuację ze ustąpiłan starszej pani miejsca a ona do mojej koleżanki ktora siedziala obok "to starszej kobiecie nie należą się już dwa miejsca?" Wiem że nie powinno sie wrzucać wszystkich do jednego wora ale teraz starszym osobą ustępuje miejsca tylko kiedy widzę że naprawdę źle się czują.
Ustępuję i pomagam kiedy tylko mogę. Robię to dlatego, że taką mam wrażliwość na drugiego człowieka i tak mnie wychowano. Nie myślę czy to do mnie wróci. Po prostu działam. Każdy z nas wnosi coś do tego świata. Ja staram się wnosić dobro nie biorąc przykładu ze złych zachowań czy postaw, których nie brakuje na każdym kroku. Dziękuję za ten filmik. Czy to kobieta w ciąży, czy ktoś inny powinniśmy mieć trochę wrażliwości i na miarę możliwości pomagać na ile możemy
Prawdę powiedziała. Jaka to patologia wymagać od innych żeby płacili nie za swoje wybóry ,czy błędy. Jakim trzeba być komunistycznym -,głôpkiëm żeby tego nie widzieć . Kupujesz bilet i to jest opłacenie miejsca , jak tak to powinny być bilety dla kobiet w ciąży i świętego mikołaja z pszypisanym miejscem . I niech nikt nie gada głupot że te dzieci to pszyszlisć itp- bo jak to będzie wychowane i za 20 lat końcowy efekt lat starań będzie odpowiedzialna Baba co ciężko myśli .
Co do ustępowania miejsca ja staram sie ustępować ale jak widze babsko które wczesniej na przystanku gada ze mlodzi szczyle nie wychowane itd i potem ta sama baba oczekuje miejsca od mnie to no
Wiem, że późno, ale co tam. Jestem bardzo młodą osóbką, ale jednak zawsze, gdy widziałam kogoś o kulach, starszą osobę lub kobietę w ciąży to ustąpowałam im miejsca. Sama choruje na mocną chorobę lokomocyjną, więc nie mogłam tego robić zawsze, ponieważ czasami tak źle się czułam, że ledwo stałam kilka minutek, a o dłuższym czasie nawet nie wspomne. Raz kiedy tak siedziałam skulona z powodu oczywiście tego problemu jakaś babcia się do mnie przyczepiła, że tyle starych osób stoi, a ja się rozsiadam jak królewna! Autentycznie mnie zatkało. Oczywiście wyjaśniłam jej moją sytuacje, ale ona stwierdziła, że zwykła choroba lokomocyjna nie jest taka poważna bym ja musiała siedzieć. Wstałam i dałam jej usiąść, aby już po chwili jakiś pan (na oko 30-letni) ustąpił mi miejsca bo ledwo stałam i byłam cała zielona na twarzy.
Nie wiem jakimi przegrywami musicie byc ze mimo choroby lokomocyjnej czy jak czytalem u innej osoby "złamanej nogi" ustępować miejsca. Czujesz sie zle to powinnas miec wywalone na babke i jej powiedziec ze nie ma za grosz kultury i tyle. A ty jej sie jeszcze przesiadasz mimo ze cie babka ciśnie i mówisz ze sie potem zle czujesz. Weźcie serio nauczccie sie odmawiac bo potem was ludzie będą tak wykorzystywać ze ja wale. XD
Ostatnio jechałam z przyjaciółka tramwajem i ona siedziała na miejscu dla matki z dzieckiem i wsiadla pani z dziewczynką ktora miała około 7/6 lat i jak przestała jeden przystanek to ona razem z jakims starszym panem zaczęli sie drzec na nia ze jak tak mozna ze trzeba ustąpić. I byliśmy zdziwione bo myślalysmy ze mama z dzieckiem to kobieta z dzieckiem ktore ma powiedzmy 4/5 lat. A tamta dziewczynka dala rade stac i trzymać sie poręczy. Ale zamiast tego trzeba było się wydrzec razem ze starszym panem jak tak mozna jaka to młodzież nie wychowana zamiast chociaż poprosić to trzeba zepsuć humor. Dodam ze nie zauwazylismy ze to miejsce matki z dzieckiem.
miejsce nie dla kobiety z dzieckiem, tylko dla kobiety z dzieckiem na ręku, to oznacza ta niebieska naklejka informacyjna. jeśli nie trzymała małego dziecka na rękach, to nie było miejsce dla niej. inna sprawa, czy to była starsza od Was kobieta, i grzecznie byłoby ustąpić, czy niewiele starsza od Was, która szybko weszła w okres rozrodczy i wygląda jak starsza siostra, a jej dziecko niewiele młodsze od Was
Zostałam nauczona, że kulturalny człowiek zawsze ustępuje w autobusie miejsca tym którym jest trudniej stać niż jemu samemu. Szczególnie osobom które obiektywnie stać nie mogą albo mogłoby to być dla nich niebezpieczne. Czyli osoby starsze, niepełnosprawni, po kontuzjach, z dzieckiem na ręku albo właśnie w ciąży. Przecież nawet zwykły upadek w autobusie może być dla dziecka niebezpieczny! Jak ktoś się że mną nie zgadza to niech inaczej uczy swoje dzieci. Jest szansa, że jak będzie was odpowiednio dużo to jak będziecie już stali i niedołeżni, nikt wam miejsca nie ustąpi. Będziecie mogli wtedy odnotować sukces. Powodzenia.
A może kurwa warto zapytać "czy moze mi pan/pani ustąpić miejsca" a nie czekać i potem obwiniać ludzi... Może ludzie mają wypatrywać z kilometra ciężarnej kobiety?
Jestem osoba niepełnosprawna, tylko raz podczas tego jak byłam na zakupach w jakimś markecie zostałam wpuszczona przez panią z obsługi przed kolejkę...
Zawsze wpadam w zdumienie gdy ktoś z wiarą mówi, że karma wróci :D Ale rozumiem wielką chęć poczucia sprawiedliwości. Później oczywiście łatwo jest sobie dopasować jakieś wydarzenie dobre lub złe w zależności od tego jaką ma się karmę :D
Ja nie moge jakby jakaś emerytka podeszła przykładowo do jakiegoś 14-latka to skąd ma pewność że np. nie czuje się słabo albo coś go nie boli i nie może wstać tylko od razu mówi "jaka ta młodzież niewychowana" :///
Pamiętam jak stałam w kolejce do lekarza, niestety nienumerowanej więc ludzi było naprawdę sporo. Po jakimś czasie pojawiła się też kobieta w ciąży i było widać, że czuje się bardzo słabo. Była blada, pociła się i dyszała. Poprosiła jakiegoś starszego pana o ustąpienie miejsca w kolejce, bo badania trwały jakieś 5 minut i chciała szybko wrócić do domu. Dosłownie CAŁA kolejka starszych ludzi zaczęła ją wyzywać, że jak w ogóle śmie prosić o coś takiego, bo ciąża to nie choroba. Ja akurat stałam ze swoją mamą w miarę na początku i ją przepuściłyśmy, kobieta się prawie rozpłakała i rzuciła w objęcia, a co zrobili starsi ludzie? Zwyzywali mnie i mamę, byli dosłownie agresywni, a kiedy przyszła moja kolej i chciałam wejść do gabinetu, to pan zagrodził mi przejście swoją nogą i ciągnął mnie za ubrania do tyłu. Mało brakowało, a polałaby się krew. Wstyd.
1:24: młoda pani z atrapą ciążowego brzucha oszukuje starszego pana, który źle się czuje, żeby ustąpił jej miejsca w komunikacji miejskiej, na potrzeby video-pranku.
(Mam 16 lat)-jakby co...mam złamaną nogę.i 5 dni temu jak wracałam autobusem to siedziała jakaś baba i zaczęła do mnie krzyczeć, że nawet jak bym chciała to by mi nie ustąpiła... a starszy pan mi ustąpił;))) naprawdę w Polsce jest tyle cebulaków
Gdy byłam w ciąży tylko RAZ zostałam przepuszczona w kolejce i to przez matkę z malutkim dzieckiem, nawet w upał stojąc przy kasie z pierwszeństwem nikt nie zareagował więc Twoja dziewczyna miała duże szczęście 👌
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma, więc nie będzie "się prosić" na siłę. a tu chodzi już nie tylko o jej zdrowie, tylko o zdrowie przyszłego dziecka. nie oceniam, może źle się czuł. ale generalnie większość przypadków jaka jest to wg mnie wiadomo.
Ja miałam kiedyś taką sytuację że byłam w Rossmanie z mamą i stałam w kolejce nagle pani kasjerka powiedziała do mojej mamy: "pani z brzuszkiem proszę do przodu" XD
To ja chyba tez z czasów kiedy jeszcze autobusów nie było ponieważ jako dziecko wszędzie ustępowalo sie starszym, ciężarnych itd. Kto tego nie robił narażal się na upomnienia ze strony obcych. Nie było mowy żeby dyskutować i nikt nie chciał być z pouczaniem konfrontowany. Ustąpienia miejsca było częścią dobrego wychowania. Viva bezstresowe wychowanie w duchu egoisty!
Boże... Pracowałam kiedyś w drogerii. I też byłyśmy szkolone żeby kobiety w ciąży miały pierwszeństwo. No to ja 'wyhaczylam' w kolejce jedna Panią i ją wołam : proszę Panią w ciąży do kasy jako pierwsza. Na to ona podchodzi że nie chce robić zamieszania ale ona nie jest w ciąży. Boże... Jak mi głupio było🤦♀️ a chcialam dobrze hehe
Maciej, wiem o co tutaj chodzi. Ja też byłem z żoną kiedyś w kolejce u lekarza do pobierania krwi. Same starsze osoby przed nami. Myślisz, że ktoś ustąpił? Żona blada jak ściana, akurat bywają różne dni w trakcie ciąży. Ja mam o ludziach w podeszłym wieku takie samo zdanie jak one na temat ludzi młodszych od siebie...
Ja byłam ostatnio z moją ciocią na zakupach i była duża kolejka ciocia mi mówi że musi się oprzeć ponieważ ma już duży brzuch (8 miesiąc) a najśmieszniejsze było w tym wszyskim to że jak podeszłyśmy do kasy to pani kasjerka mówi ,,że już nie długo że może prezent na Wielkanoc " itp. Więc 👏
Ja troszkę z innej beczki. Generalnie ustępuję miejsca różnym potrzebującym, ale strasznie irytuje mnie, jak te osoby nie potrafią powiedzieć:Dziękuję. Jakby im się należało😊
no niestety kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma oraz niektóre mogą to postrzegać jako ich obowiązkowy przywilej... co w sumie raczej takie powinno być skoro mamy dbać o nasze przyszłe dzieci/wnuki. ale wiadomo- zawsze mile jest usłyszeć dziękuję czy proszę, a nie "usiądź"
Ja w Unii Europejskiej wsiadłam do autobusu z kulami po uszkodzeniu kolana. Pan z... (nie chce być rasistą) siedział i trzymał torbę na siedzeniu obok siebie. Ustąpił mi miejsca znajomy i zapytał wspomnianego wyżej pana czy ma bilet dla swojej torby. Była awantura. 😍😍😍😍 Ale film jest o Polsce. Nie o UE. Ale unia jest dla nas przykładem rozwoju....... Wole być zacofana. 😍😍😍
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma, więc nie będzie "się prosić" na siłę. a tu chodzi już nie tylko o jej zdrowie, tylko o zdrowie przyszłego dziecka.
Ja mieszkam w małym mieście gdzie nie ma komunikacji miejskiej ale byłam niedawno w Warszawie u mojej siostry ktora jest w 6 miesiącu ciąży i przez cały mój pobyt (bardzo dużo korzystalysmy z komunikacji) nikt ani razu nie ustąpił jej miejsca A dużo młodych ludzi (raczej zdrowych itd) sobie siedziało jakby nigdy nic A w ogóle to raz jechałyśmy takim tramwajem co tak hamował że chyba ze 2 razy ktoś upadł oczywiscie nikt ciężarnej nir ustapil no bo jak (naprawde cudem jej sie udalo nie upasc) nie rozumiem tego społeczeństwa:((
Freeze a ty nie masz co robić w domu dzieciaku, że pod każdym komentarzem ciśniesz ciężarne? To już nawet nie jest konstruktywna krytyka tylko wylewanie żalu na wszystkie kobiety w ciąży.. Weź zluzuj trochę trollu bo się za bardzo rozpędziłeś
Pracuje na kasie i przypomniało mi się, jak przepuściłam kiedyś kobietę w zaawansowanej ciąży pierwsza, i usłyszałam jak dwie starsze kobiety (stałe klientki!) mówiły „co to ma znaczyć? Ciąża to nie choroba”. Nie wyobrażacie sobie jak się zagotowałam. Dostały ode mnie taką odpowiedz, ze do dziś omijają mnie szerokim łukiem 😁
Ja ustępuję. Niektórym sie wydaje, ze mały brzuch to nic takiego. A przyczep sobie do brzucha chociaż 2 kilo cukru 24 godz na dobę, do tego parcie na pecherz i siku co poł godziny. Poza tym zwykły ludzki odruch, aby sprawic komus przyjemność.
Nie po paru miesiącach to po pierwsze. Już od 3 miesiąca kobieta w ciąży ma minimum 1,5kg więcej w okolicach brzucha plus dolegliwości takie jak nudności czy zawroty głowy. Plus jeżeli jest to ciąża bliźniacza to od samego początku ma dwa razy gorzej.
Miałam przypadek że miałam nogę w gipsie i chodziłam o kulach. Młody chłopak ustąpił mi miejsca, a jakiś pan ok. 30 lat podszedł i powiedział że on sobie usiądzie bo jestem „młoda i zdrowa” i mogę trochę postać.
Damian Stoliński mam wyjebane w twój plecak. Trzymasz plecak na plecach a nie kurwa z przodu i możesz go w każdej chwili ściągnąć. Ja brzucha nie ściągnę, mężczyźno od siedmiu boleści
Zadziwiające ile macie dzieci jadu w sobie. Tłumaczę sobie to tym, że nie dojrzaliście jeszcze i pewnie zrozumiecie w wieku 20+ lat. Kobieta w ciąży ma mdłości, bóle mięśni i czasem chce się po prostu zemdleć. Tak już jest. Pewnie mi zaraz wyjedziecie z tekstem ; było się nie puszczać- współczuję środowiska w jakim się otaczacie ale naprawdę, posiadanie własnej rodziny, potomka to najpiękniejsza rzecz jaka może się zdarzyć. I pary się miesiącami nieraz starają by dziecko było. Ale wy za młodzi jesteście by teraz to zrozumieć. Zrozumcie za to, że kulturalnym należy być do wszystkich słabszych. Teraz wy pomagacie komuś potem ktos pomoże wam. Wszyscy tworzymy społeczeństwo. Macie prawo siedzieć jeśli źle się czujecie, ale gdy wam ktoś stoi nad głową i chrząka to PRZEPROSCIE i powiedzcie że się źle czujecie. Jak ktoś dalej się pluje to nie warto nawet zawracać sobie głowy a skoro naprawdę źle się czujecie wierzcie mi- nie będziecie.
@@zozol1718 Jest bardzo proste, jeśli chcesz tylko i wyłącznie schudnąć. Wystarczy wyliczyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne i uciąć je o najlepiej mniej więcej 300. Trzymasz się tego i lecisz, odejmuj te kalorie stopniowo, żeby twój organizm przyzwyczaił się do tego, czyli np. -100 1 tydzień, - 200 2 tydzień i już po całym cyklu redukcyjnym zwiększasz sobie stopniowo, potem już wchdzisz na swoje aktualne zapotrzebowanie.
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. tłuszcz to nawet zabezpiecza w upadku.
Mam dwie historie, które najbardziej zapamiętałam 1. Ja pamiętam jak byłam w pierwszej klasie na półkoloniach i jechaliśmy na basen i w autobusie jakaś starsza pani nie zdążyła dobiec i pojazd zaczynał odjezdzać. Ja, wtedy jako mała dziewczynka jako jedyna zaczeła krzyczeć do kierowcy żeby zatrzymał na chwilę autobus i wciskałam przycisk otwierania drzwi. Naprawdę wszyscy widzieli tą panią, a tylko ja zareagowałam. Po tym pani weszła do autobusu i mi podziękowała. 2. Co do tej pierwszej, gdy wracaliśmy, wszystkie dzieci stały i tylko jacys dwóch chłopców zaklepalo sobie miejsce. Autobus był pełen dorosłych ludzi, którzy siedzieli. Przyszły jakieś dwie mohery i staneły za chłopcami. Długo nie trzeba było czekać, zaczęły mówić do siebie o dzisiejszej młodzieży, że jest taka niewdzięczna i arogancka, do tego inni starcy zaczęli popierać ich zdanie. Ostatecznie nasza opiekunka wkroczyła do akcji, a wszystkie mohery z autobusu już po jej pierwszym zdaniu się przymkneły ;)
✅ Kupując w sklepie veto.ooo/ wspierasz inicjatywę budowy telewizji internetowej VETO !
👌 Daj ŁAPKĘ w górę i skomentuj. Budujemy algorytm na nowo!
👀 Koniecznie zobacz więcej tutaj : th-cam.com/play/UUR_Deywzf9vfBxdbVNX4Bqg.html (WARTO!)
🔑 Dla zasięgów napisz komentarz (jakie masz zdanie w temacie odcinka?)
📜 Masz jakieś pytania/pomysły/prośby? Pisz śmiało!
Na kanale zobaczycie wszystko co jest związane z tematami wolnościowymi i samodoskonaleniem. Wszystko co wzbudzi w nas wolnych ludzi i wspomoże nasz rozwój. Zapraszam do współpracy, obserwowania i do hejtowania :)
Wychowuj jak swoje xD
VETO spoko tylko wytłumaczcie mi sytuacje ze starszymi ludźmi. Siedzę sobie w autobusie po 8 godzinach w szkole i wracam do domu no już trochę zmęczony. Wchodzi do autobusu starszy pan i staje centralnie nade mną. Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie to ze połowa miejsc była pusta i to centralnie za mna. Ten pan zaczął się przybliżać aż jego kurtka o mnie zachaczala co uznałem jako sygnał żebym zszedł. Jak to moja mama mówiła ze dlaczego ci starsi ludzie chcą uczyć młodzież aby schodzili starszym a gdy sami jadą z wnukami to mówią „siądź sobie wnuczku” automatycznie ucząc ich złych nawyków 😉 Ale się rozpisałem 😆
@@goldi1928 Co ci trzeba wytlumaczyc? Ze jak wstałeś to jesteś przegrywem? Gosc ma centralnie pare miejsc a ty zamiast mu to powiedziec to mu sie łasisz i robisz co tylko kaze, czekam az gosc smoka z portek wyjmie i tez nic nie powiesz. Nie umiecie w ogóle odmawiac w przypadku gdy sie zle czujecie a potem sie w internecie skarzycie, wstyd mi za was
@@freeze7267 no właśnie
W Lidlu kasjer zatrzymał kolejkę i podszedł do mnie z propozycją, żebym z racji ciąży przeszła na początek. To było bardzo miłe. Niestety, nie byłam w ciąży :(
😐
Ale trzeba było przejść do przodu😀
ale są jakieś tego plusy xdd
To znaczy ze czas cos ze soba zrobic
0143
Moja żona miała taki przypadek w biedronce. W 8 miesiącu ciąży stała z zakupami a przed nią sznurek moherowych beretów. Zapytała się jednej czy może ją przepuścić. A stare wredne babsko z takim tekstem: "ciąża to nie choroba". Wtedy podszedł młody kasjer i odpowiedział: "starość tym bardziej, a panią w ciąży zapraszam do nowej kasy". Miny moherek... ;)
Mialam podobnie,tylko w autobusie.Lipiec,ponad 40 stopni,rozwiazanie za 2 tygodnie i musialam jechac do miasta na badanie.Ja w autobusie uslyszalam ze "trzeba sie gimnastykowac a nie siedziec".I boli,bo mowia to kobiety kobiecie,zupelnie tego nie rozumiem.
Ale ciąża to nie choroba, jest z wyboru, baba chciała być inkubatorem to jej sprawa, a starość nie jest z wyboru, więc to różnica.
nie choroba, ale moja 1 ciąża była zaje.... mogłam góry przenosić i na 5dni przed porodem 15km spacery robic, natomiast druga ciąża masakra. W połowie ciąży mdleje W kazdym sklepie a spacer 2km sprawia mi naprawdę duży problem. ( lekarz powiedział każda ciąża jest inna) więc ciąża nie choroba fakt też tak uważam , ale zależy jeszcze od ciąży jaka jest.
Może siemohery oduczą takich xachowan
@@kaluui Chcę powiedzieć, że twoja mama też była "babą inkubatorem" jak i miliard innych kobiet i gdyby nie to nie byłoby ciebie jak i innych ludzi, więc nie wiem, czy nazywanie tak osób w ciąży jest odpowiednie :)
Wszystko spoko, ustępowanie miejsc jest bardzo ważne, czy to kobietom w ciąży czy starszym osobom ALE. Trzeba pamiętać, że młodzi tez mogą się np czasem źle czuć i zwyczajnie potrzebują siedzieć, żeby nie zasłabnąć itp. Najczęściej stoję, czy są wolne miejsca czy nie, ale i tak irytuje mnie jak juz siedzę i prawie mdleje jak starsze babcie oceniają mnie wzrokiem bo jak taka młoda osoba może zajmować potencjalnemu nowemu starszemu pasażerowi miejsce:DDD
Ale oczywiście masz rację, każdy niezależnie od wieku może źle się czuć. Tyle że cały autobus ludzi na pewno akurat w tym samym momencie źle się nie czuje. Gdyby tak było to mielibyśmy naprawdę niepełnosprawne społeczeństwo
bo młodzi nie mają prawa siedzieć! co z tego, że to właśnie oni płacą za bilety. prawo do siedzenia mają tylko stare baby, które jeżdżą za darmo.
Też mnie irytuje z góry osadzanie innych, byłam świadkiem gdzie młoda dziewczyna siedziała i pani starsza się wydała na nią że powinna ustąpić miejsca, dziewczyna była blada wstała i po 2minutach zemdlała, i była potrzebna pomoc lekarza. Więc na prawdę czasami warto posłuchać argumentów drugiej strony ☺️
To racja..wszyscy mają prawo usiąść.. ja mam pracę stojącą więc jak wracam tramwajem to marzę o tym żeby gdzieś dupe posadzić...Ale nie zawsze się udaje
Miałem swego czasu problemy z sercem i również nie było mi wskazane ustępować... Przez to trochę się nasłuchałem uszczypliwych komentarzy, osądzać jest łatwo
Przypomniało mi się jak w busie, jakaś pani chciała ustąpić kobiecie w ciąży xD jednak okazało się że jest otyła. Dosyć niezręcznie wyszło XD
BeRcIk2909
bolało?
Tutaj Kamila ewidentnie nie jest otyła...
+Agnieszka Bednaruk po 2 miesiącach wróciła do wagi początkowej. Trafiła mi się super laska
Seriooo??? LOL
Ciąża spożywcza?
Rozmowa w autobusie ;)
-Stara babcia do młodego chłopaka w autobusie : - za moich czasów to wszyscy młodzi ustępowali miejsca starszym
- Młody chłopak : Za Pani czasów to jeszcze autobusów nie było ;)
Akurat busy to dość stary wynalazek
welniok
Ty chyba nie rozumiesz..
..?
ZA MOICH CZASÓW MŁODZI LUDZIE MAJĄ W DUPIE TE STARE KOCMOŁUCHY, KTÓRE NIE MAJĄ CO ROBIĆ NA EMERYTURZE I JEŻDŻĄ TYMI AUTOBUSAMI WSZĘDZIE I TYLKO TŁOKI ROBIĄ W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ. ALE DO KOBIET W CIĄŻY SZACUNEK POWINIEN BYĆ ZAWSZE.
albo pełen autobus a one z torbami na siedzeniach. mnie jeszcze np wkuriwa jak starsze osoby wybierają 8 na zakupy i stoi taka kolejka babć w piekarni i każda wybiera 10min ciasto właśnie wtedy kiedy tobie sie najbardziej śpieszy, nie mówię tu o osobach starszych które dojeżdżają z poza miasta tylko takich które do sklepu maja 10min pieszo albo i mniej :)
Prosta zasada, chcesz usiąść, zapytaj kogoś o ustąpienie miejsca. Nie każdy rozgląda się po tramwaju w poszukiwaniu brzuchów czy innych powodów do ustąpienia miejsca. Znacznie lepsze widoki są za oknem, że o książce czy smartfonie nie wspomnę.
Dokładnie, jeśli jakaś osoba oczekuje ustąpienia miejsca, to nie powinna stać komuś przed nosem i afiszować się, tylko po prostu jak człowiek poprosić o ustąpienie miejsca. Bardzo często zdarzają się sytuacje w których młoda osoba próbuje ustąpić starszej, a potem okazuje się że ta starsza nie chce w ogóle usiąść, bo jedzie tylko jeden przystanek, z czego wynika bardzo niezręczna sytuacja.
Prosta sprawa, odezwij się z prośbą o ustąpienie miejsca a nie ostentacyjnie stój przed osobą, której miejsce chcesz zając. A jeśli ktoś się zachowuje w ten sposób i potem jeszcze narzeka na "brak kultury" u młodzieży, bo mu nie ustępują na pierwszy rzut oka, to powinien się najpierw zastanowić nad sobą i swoim brakiem kultury. Nie znoszę takich ludzi, którzy zachowują się roszczeniowo względem innych i oczekują od nich kultury, tymczasem sami nic sobą nie reprezentując.
Popieram postawę chłopaka, która na filmie została napiętnowana. Jeśli nie poprosiliście go o ustąpienie miejsca nie macie prawa wymagać od niego że sam z siebie zwróci na osobę w ciąży i jej ustąpi. (Chyba że siedziałby na miejscu przeznaczonym dla osób w ciązy, ale na filmie widać że to nie było takie miejsce.)
+1000
Macie patrzeć na ludzi w tramwaju a nie w smartfony wy szuje
@Pjoter a tytana ubiłeś?
+1
Problem jest taki, ze czasem nawet młode osoby maja np. Postępująca wadę kręgosłupa i lepiej dla nich, by sie oszczędzały, a i tak zostaną posadzone o bycie bucami.
Ja.
Kiedy jeszcze nie jeździłam na wózku to i tak trudno mi było stać na nogach. Więc siadałam. A wtedy starsze panie od razu, że buuuu jaka Nie wychowana
to prawda że nieraz młody człowiek np słabo się czuje, albo ma mocne zawroty głowy (np jak jest zapalenie ucha i problem z błędnikiem) ale oczywiście jesteś młody to nie masz prawa źle się czuć :P
O tak. Mam problemy z kręgosłupem, plus często zwyczajnie kiepsko się czuje, lub jestem słaby, do tego przez silna fobie społeczną, zwyczajnie dusze sie jak mam stać w tłumie i mam ochotę coś zrobić tym starym babom, które stały zamiast siedzieć na przystanku, a w autobusie się czepiają, że im nie ustąpię
To prawda, ale to raczej rzadkie przypadki
To nie trzeba było tyle siedziec przed kompem a sport uprawiać.. Co się z tym społeczeństwem dzieje.. Ci starsi ludzie to jeszcze często Ci którzy z karabinem za młodu walczyli o wolność tego kraju.. Ciekawe czy oni narzekali na bolący kregoslup i fobie wojenne..
Sama byłam świadkiem jak dziewczyna ze złamana noga siedziała a stara baba stała nad nią i wręcz krzyczała że ma ustopic jej miejsca, ludzie prawie jednym okrzykiem dali jej do zrozumienia że nie da rady stać jak ma złamaną nogę.. a przepełnienie starymi ludźmi było okropne tego dnia i większość siedziała więc i ona musiała się wykazać i zabłysnąć głupota i czepiać się dziewczyny bo siedzi... I oni gadają że młodzi ludzie kultury nie mają... Sorry. Ale większość ludzi młodych teraz jest bardziej chora niż oni mając 80 lat... Wszystko się zmienia...
Agata Z ej mieszkasz w Gdańsku bo ja chyba wtedy byłem w tramwaju xD jak to było tak miesiąc temu
Agata Z taka sama sytuacja
Karola painting Nie mogłam się powstrzymać
Cooo
Agata Z h
Pamiętam jak jechałam na uczelnie i po prostu zrobiło mi sie słabo w przepełnionym pociągu. Ukucnełam, by chociaż trochę poczuć się lepiej i czuję szarpnięcie za ramię. tzw "moher" ustapił mi miejsca wśród innych moherów, które krzywo patrzyły, że zwolniono miejsce 19 latce, a nie komuś innemu. Zorganizowała ta babeczka dla mnie wodę od młodej dziewczyny. Gdy wysiadałam, podziękowałam, młodej chciałam oddać kasę za wodę, bo uznałam, że nie każdy musi mieć ze sobą pioeniądze, skoro ma juz wszystko na śniadanie do szkoły kupione. Pieniędzy nie przyjęła, a ja do dziś miło to wspominam, bo czegoś takiego się nie spodziewałam.
Pamiętam taką scenę z metra w Rzymie stoję sobie a prawie mdleję .Zwalnia się miejsce siedzące . Uprzedzają mnie dwaj młodzi Polacy i głupkowato się śmieją, siadają. Siedzący obok nich Włoch staruszek kapnol się że ze mną coś nie halo ustąpił miejsca. Kimkolwiek jesteś Włoski dobroczynco będę cię błogosławić do końca życia.
@@szymonsypek7585 jak ty chyba mistrz ripost
@@imienazwisko1905 chyba przegryw
@@ewelinakowalcze6101 xd data
@@imienazwisko1905 wiem xd
@@imienazwisko1905 lepiej późno niż wcale xd
Wiem ze nie jest łatwo. Niedawno moja żona byka w ciąży i musiała się sporo nasłuchać.
Projekt INK wiem ,że błąd ale kto ma byka w ciąży :D
Gratuluje (((:
Ooo hejter z Pudelka. XD
dawido pro krowa
Było jej powiedzieć żeby miała pretensje to tego kto jej to zrobił.
A np babcie mogą ustać czasem nawet 2 godziny w kościele a w autobusie 10 min nie mogą (ja oczywiście ustępuje) ale to jest dziwne
Green Queen Masz racje ale w autobusie jest taka mozliwosc ze kierowca gwaltownie zachamuje i taka babcia lub kobieta w ciazy sie przewroci, wtedy to moze stac sie tragedia.
Masz racje starzy ludzie nie maja kultury
Ty wiesz jaką te babki mają siłę
Stałem raz w autobusie i weszły 3 babki. Rzuciły się jak na mięso na wolne miejsca przepychając ludzi
W jakim kościele stoi się 2 godziny? XD w jakim kościele stoi się dłużej niż 20 minut?
@@gamergrill4933 u mnie
Aż mi się przypomniała sytuacja z tramwaju: wsiadam do tramwaju patrze jest wolne miejsce no to siadam, za mną są 3 też wolne miejsca a na następnym przystanku wsiada starsza pani i mówi do mnie "Trochę kultury! Wypadałoby ustąpić!" a ja tak patrze za siebie na te puste miejsca na ktorych pani by mogła spokojnie usiąść i trochę śmiechłam ale i tak wstałam
Nataliawmr mi kiedyś starsza pani w prawie pustym autobusie przywaliła w ramię i kazała mi spieprzać bo to jest jej miejsce 😳
Haha, a ja byłam świadkiem sytuacji jak jakaś babcia kłóciła się z facetem (też starszym), że jej nie ustąpił miejsca zwróconego przodem do kierunku jazdy i ona teraz będzie jechała tyłem.
Natalia Woźniak było nie wstawac
Ja miałem taką samą sytuację...
@@JolajnaLoja xDDD
o boże jak można być w ciąży i być taką super laską. Ty to masz szczęście Maciek :)
Kobiety w ciąży zazwyczaj ładnieją. Albo mi się tak tylko wydaje :D
Patryk M. Może po prostu bardziej dbają o zdrowie
nie tyle co ladnieja ale moga bardziej wpadach facetom w oko, wszyscy jesteśmy niewolnikami hormonów :P
BARTHEZ Ciekawe czy o twojej mamie też tak mówiono cebulo
*Nie jestem może specjalistą, ale wiem że w ciąży w ciele gromadzi się dużo wody, a jak każdy wie, woda służy i zdrowiu, i urodzie :D*
może ten chłopak przerzucił 20 ton gruzu albo operował kogoś przez 12h więc nie trzeba myśleć jedno kierunkowa ktoś może być zmęczony
Operował? W wieku okolo 20 lat? :dd
@@ladym6527 nie mam zamiaru opowiadać na komentarze to jest moje zdanie
@@panroker6045 komentaŻe? Mhm.
@@ladym6527 masz racje
Dokładnie. Mężczyzna też może być chory źle się czuć.
Problem robi się wtedy, kiedy nie wiadomo czy kobieta jest w ciąży czy jest po prostu tęższa. Miałam kilka razy rozkminę czy ustąpić czy też nie.
Bylo po prostu sie zapytac czh jest w ciazy hahah
@@morgan-kb6vu hahaha
Miałam taką sytuację w lidlu :(. Ustąpiłam Pani miejsca w kolejce myśląc, że jest w ciąży, a nie była. Dość żenująca sytuacja...
@xyz zyx Dzięki, na pewno skorzystam😊
Ale masz problem grubsze mu też można ustąpić co się stanie umrzesz od tego chyba nis
Ustępuję miejsca kobietom w ciąży, kobietom z małymi dziećmi, kobietom z pieskami na rękach, starszym osobom, ludziom w dowolnym wieku z ciężkimi bagażami, przepuszczam uprzywilejowane osoby w kolejce do kasy, przepuszczam nawet takie co mają 2-3 rzeczy, a ja mam pół kosza zakupów, wtedy myśle, że przecież ta osoba zostanie obsłużona szybciej niż ja wypakuję zakupy na taśmę. Ja w ogóle jestem jakaś dziwna, bo i po psie sprzątam, śmieci segreguję:)
Ewa Janicka co jest z tobą nie tak?! (Sarkazm)
Wow, od ilu lat się uczysz polskiego? Pozdrawiam z polski😂
Ewa Janicka To dobrze. :)
Natulei nani co ma do tego uczenie sie polskiego?
An Ia jeju, to był żart, chodziło o to że nie ma cechy "Typowego Polaka"
Chłopak nie wstał rzeczywiście, ale po drugiej stronie siedziała kobieta, którą też udawała że nie widzi. Czego stygmatyzujecie tylko mężczyzn?
Chodzilo o to, ze siedzaca kobieta nie spojrzala w jej strone. Mogla jej nie widziec, wiec czemu sugerujesz, ze udawala, ze jej nie widzi. Chlopak spojrzal na kobiete w ciazy
@@jarekrozanski8596 + 1
Masz rację, też to zauważyłam. Można odróżnić kiedy ktoś patrzy przez szybę a kiedy "w szybę" i ma tak odwróconą głowę żeby nawet kątem oka nie zobaczyć tego czego nie chce widzieć. Tak jest nie tylko jak stoi ktoś komu wypadałoby ustąpić, ale również jak wsiądzie menel albo jakiś Sebix i ludzie najlepiej odwracają głowę żeby tylko się nie spojrzeć :D
W zasadzie nic dziwnego, że nie myślała żeby ustąpić, bo przecież w tym wieku już jej wisi a młodej jeszcze nie, więc lepiej niech ona stoi :D Tak, jest nagonka trochę na chłopaka, ale jak widać swoja swojej też nie rozumie 🤷♀️
@@justyna365 Jeśli się zastanowić to można odgadnąć, że bez przyczyny tak wykręconej głowy w stronę szyby by nie miała. Dla mnie osobiście mężczyźni czy to właśnie w komunikacji czy w innych miejscach okazali więcej uprzejmości niż kobiety. Do tej pory to kobiety tylko potrafiły mnie mierzyć wzrokiem jak założyłam sukienkę i wysokie obcasy i bynajmniej nie wyglądam wulgarnie tylko kobieco, bo skoro one nie potrafią bądź nie chcą o siebie zadbać to inne kobiety nie powinny wyglądać lepiej od nich. Już dawno przestałam się łudzić, że to mężczyźni źle nas traktują, wyjątkiem są partnerzy, którzy potrafią być źli, ale największym wrogiem baby - druga baba :)
A ja raz miałam taką sytuacje że ustąpiłam miejsca właśnie kobiecie w ciąży a jakiś pan widząc to ustąpił mi miejsca
Ooo pięknie :)
Ale to kochane
Szybka karma
Karma wraca
Ja tez jak widze to ustepuje nie tylko kobietom w ciąży ale starszym tez :)
starszym a co to takie mendy emeryckie zapracowane, zmęczone pfu... mi to raz jedna próbowała robić awanture bez powodu że siedze a inni stoją i wgl. to ją kierowca uciszał a później ją ktoś wyjebał z autobusu bo nóżki biedną emerytkę bolą a od czego? od tej wolności, braku pracy????
Hirror Mix No dokładnie. Ja pani w ciąży ustąpię zawsze, ale nie tym emerytom którzy tylko się pchają do autobusów i jeżdżą po bułkę do miasta. (Zazwyczaj tak jest.)
Ju lie. Jeśli nie znamy ludzi - nie oceniajmy
Hirror Mix ja też
Narobila se dzieciaków niech cierpi baba jedna! nie widze powodu by ustępować ciężarnej natomiast starszym osobom jak najbardziej
Zadziwiające jest to, jak idąc ulicą ludzie nie mogą oderwać wzroku od brzucha a jak ciężarna stoi w kolejce albo w autobusie, nagle wszyscy odwracają wzrok.
Ja nie patrzę na ciężarne brzuchy. Wolę szczupłe kobiety.
ammorapl XKURWAD
@Dante GTv nie mów mi jak mam żyć 😉
@@stefanpado2609 No przede wszystkim mam oczy i widzę, jak patrzą na brzuch a co ich tak interesuje nie wiem. Nie siedzę w ich głowach. Co ma plotkowanie czy obgadywania do gapienia się na brzuch ciążowy?
@@ammorapl na pewno matka swoich obecnych/ przyszłych dzieci jest/będzie szczęściara
Polacy w porównaniu do Niemców i tak ustępują, bo w Niemczech dzieci 10letnie siedzą a staruszki stoją, większość ludzi którzy ustępują w niemieckich autobusach to właśnie Polacy albo Rosjanie.
Czyli gowniaki nowoczesnie wychowani ;).
pamiętajmy ze nie mamy obowiązku się rozglądać po autobusu lub możemy się zwyczajnie zamyslic wiec starsza pani czy nawet kobieta w ciąży może zapytać czy ustąpi jej ktoś miejsca a nie czekać na wybawce i się denerwowa jacy to ludzie nie kulturalni każdy ma swoje sprawy a za samo pytanie nikt cie raczej nie zabije w najgorszym wypadku odmówi a i to bardzo rzadko
kiedyś ustępowałem miejsca zawsze czy kobiecie w ciąży czy starszej osobie , dziś poniewaz sam mam problemy ze zdrowiem a konkretnie z kręgosłupem nie ustępuje nikomu , no chyba żeby stanęła koło mnie stu letnia babcia , nieraz stałem i zwijałem się z bólu w autobusie co z pewnością było widać , NIGDY nie spotkałem się z żadnym współczuciem , więc przestałem współczuć innym bo niestety działa to tylko w jedną stronę , obecnie nie ustępuje nikomu NIGDY chociaż by stanęła kołomnie w dziwiętym miesiącu ciąży , jak naprawdę potrzebowałem usiąść bo ledwie stałem NIDGY nie spotkałem się ze współczuciem , więc nie mam powodów bym okazywał go innym , bo sam na życzliwość innych nie mam co liczyć
Zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, ja mam źle to inni niech mają jeszcze gorzej!!! Przecieź nikt nie wie, że boli cię kręgosłup, więc możesz grzecznie poprosić o ustąpienie miejsca a nie mieć pretensje do ludzi, że są niedomyślni!!!
Powiem tak. Zawsze ustępowałam miejsca ciężarnym, jeśli w ogóle siadałam. Będąc obecnie w ciąży nawet było mi głupio poprosić o ustąpienie miejsca, dopóki raz omal nie zemdlałam. Nie zdarzyło mi się prawie ani razu by ktoś ustąpił miejsca z własnej woli, i to właśnie w Stolicy. Nie wiem, może na moich trasach jeżdżą inni ludzie. Z doświadczenia powiem Wam tyle: kobiety nie wstydźcie się prosić o ustąpienie miejsca w komunikacji! Jako osoba przed ciążą bardzo aktywna wytrzymała, mogąca nosić 15-kilogramowe zakupy, przyznaję, że teraz na finiszu stanie przez 10 min na PROSTYM CHODNIKU jest katastrofą! Nie mówiąc o tym, że do lekarza, na badania trzeba jeździć minimum co tydzień, a wiadomo jak np jest w Warszawie... w jedną stronę komunikacją czasem godzinę. Nie będę zgrywać bohaterki i stać nad jakimś 15-letnim lamusem ze słuchawkami siedzącym na miejscu z PIERWSZEŃSTWEM (tak właśnie jest ono określone w regulaminie przewozu). Od ok 28 tygodnia puchnie mi prawa stopa tak, że nie mogę na niej stanąć - jest jak balon, który masz wrażenie, że zaraz pęknie. To samo z dłońmi - NIE JESTEM W STANIE ŚCISNĄĆ DRĄŻKA W AUTOBUSIE! Od początku tłoczę krew dla 2 osób co widać na ciśnieniomierzu (puls powyżej 100). Ciężki brzuch? Nie no tylko jestem GRUBA! Bo przecież wcale nie mam ucisku na narządy przez prawie 3 kg dziecko, wcale nie uciska mi na dno płuc i pęcherz i łapię duszności, a podczas stania omal się nie zleję przez napieranie dziecka na pęcherz. Nie domagałam się wcześniej ustępowania miejsc, prosiłam jak musiałam, ale właśnie od tego 28 tygodnia nie jestem w stanie funkcjonować sprawnie w społeczeństwie, a ginekologa z aparatem do USG nie będę sobie zamawiać do domu. SIATY starszych pań też nie są uprzywilejowane. Raz poprosiłam o ustąpienie miejsca uprzywilejowanego zajmowanego przez gimnazjalistką. USTĄPIŁA PÓŁ! Pół, kurcze, miejsca bo by jej korona z głowy spadła, żebym sobie cupnęła obok półdupkiem! Kto nie był w ciąży i nie musiał podróżować autobusami miejskimi zwłaszcza w stolicy to nie zrozumie zmian jakie zachodzą w organizmie i w jakim tempie. Czujesz się dobrze? Za chwilę masz iskry przed oczami i słabniesz. Tak trudno jest mieć w sobie trochę kultury i ustąpić MIEJSCE Z PIERWSZEŃSTWEM? Ciąża to nie choroba... To dlaczego w autobusie ustępujesz rodzicowi biorącym na ręce dziecko z wózka, przecież może siedzieć w wózku? RODZICIELSTWO TO CHOROBA? DZIECKO POZA BRZUCHEM JEST JAKIEŚ INNE, BO JEST NA ZEWNĄTRZ? Tak samo, miejsce uprzywilejowane, NIE JEST miejscem dla dziecka, więc można je posadzić na kolanach tak jak wskazują piktogramy. A SIATY POSTAWIĆ POD KRZESŁEM. Proste. Nie będę wyć z bólu spojenia kolejne 2 dni przy każdym ruchu, przy wstaniu z łóżka tylko dlatego, że jakiś mentalny młot ba gdzieś kobietę w ciąży chcącą skorzystać z miejsca 'z pierwszeństwem', chyba, że umie poród odebrać.
Ja miałam taką sytuacje że pan mi ustąpił miejsce w autobusie i jakaś babka mi usiadła...
Super filmik 🔥
Ja kiedyś usiadlam sobie w autobusie a nagle taka babka która siedziała naprzeciwko mnie spojrzala się krzywo i mówi ze może poscilabym ta panią która stoi z tylu. Co ja kurwa mam oczy z tylu głowy żeby widzieć kto za mną stoi?!? Oczywiście ustapilam miejsce ale przez cala drogę ta pani patrzyła się na mnie krzywym wzrokiem 😑
Ja pierdziele... obłęd.
modern a to niech się wykrzywi na kogoś innego
Niektóre straszne babcie mnie strasznie wkurzają
dlatego nie lubie starszych ludzi mnie się nawet czepiają jak stoje kiedyś stałam w autobusie i jakś starucha się czepiała że nie pomogłam jakiejs babce wniesc wózka a nawet jej nie zauważyłam
modern a bo była durna
Takim wzrokiem? 🧟♂️
Miałem taką sytuację że siedziałem sobie normalnie w autobusie , pod pałac kultury i wychodzi mi zza pleców jakaś kobieta krzycząc jaki to ja niewychowany jestem , jak tak wogóle można , ona w ciąży ja tako cham , prostak i wogóle kiedyś to było kuuuhwa. No sorki ale oczu dookoła głowy nie mam , lusterka przy sobie też nie będę nosił , wystarczy zapytać...
Mogłeś jej to powiedzieć xD
Od 2 lat mieszkam w Warszawie. Bardzo dużo zauważyłem sytuacji, w których młodzi faceci nie są w stanie ustąpić miejsca starszej osobie czy kobiecie w ciąży. Jeśli już ustępują, to ustępuje "sebix". Zniewieściały dandys w rurkach prawie za każdym razem udaje, że nie widzi. Smutne to
A piwosze noszą jeszcze większe brzuchy latami! Wielki szacun, za to co robią dla tego świata!
Kałdun taktyczny trzeba mieć!
Koprolity wszędzie Cię widzę xdd
Koprolity No, ja zawsze takim ustępowałam, a ta młodzież dzisiejsza... A dajcie spokój, kto to widział
Koprolity jesteś wszędzie ale po co ja to mówię po raz 100 przecież już wiesz
I znowu ty XDD Czy ty jesteś iluminati XDDDDDDDDDDDD
Będąc w ciazy ustępowano mi miejsca w komunikacji miejskiej ZAWSZE (Warszawa) Nie musiałam prosić, ale gdyby nikt nie zwrócił na mnie uwagi to bym poprosila. Chodzi zwyczajnie o bezpieczeństwo. Hamowanie pojazdu, ale też duchota często panujaca w autobusach może spowodować problem ze zdrowiem. Przyjazd karetki do zasłabnięcia na pewno by opóźnił dojazd do pracy wielu osobom. Proszę też pamiętać że w ciąży robi się mnóstwo badań. Badania krwi robi się naczczo i trzeba dojechać do przychodni rano. Wizyty u lekarza też bywają w godzinach szczytu. Ja spotkałam w trakcie ciąży głównie życzliwych ludzi. Gorzej z kolejkami w sklepach. Ale czasem jak wszyscy stoją gęsiego to zwyczajnie nikt nie zauważy kobiety w ciąży... Ja to rozumiem. Po prostu bądźmy dla siebie milsi (jako społeczeństwo) a wszystkim będzie się żyło latwiej i przyjemniej. Nie rozumiem skąd u niektórych tyle jadu.
@Dev Rifter gdybyś był w ciąży to byś zrozumiał...
Dev Rifter co za jelop z Ciebie ??? Jak sie ciesze ze nie ma mnie w tym kraju od wielu lat- za granica nauczyłbyś sie kultury chojraku...
A skąd ktoś ma wiedzieć czy jedziesz na badania ?Nikt ci w myślach nie będzie czytać.Trzeba się zapytać a nie oczekiwać 🤦🏼♀️
Polska jest chyba jedynym krajem na świecie, gdzie ciężarna oczekuje, że ktoś będzie jej ustępował miejsca, lub przepuszczał w kolejce. W żadnym innym kraju się z tym nie spotkałam.
Cięzarna może poprosić ale najwidoczniej 99% z nich podczas ciązy traci język i zwykłe "prosze" "przepraszam" u nich to rzadkość. A potem doszukiwanie sie u kogoś innego kultury a u siebie nie...
Jeśli chodzi o kolejki w sklepach proszę wierzyć ale kasjer nie ma oczu do okola głowy i skupia się na danym kliencie który jest obsługiwany czasem nie jest wstanie zobaczyć kobiety ciężarnej jak zasłaniają nawet już dwie osoby. Owszem kasjerzy muszą być wyczuleni na takie sytuacje, także też prośba do kobiet w ciaży żeby odrazu podeszly jako pierwsze i na pewno nie będzie z tym problemu.
Zdarzyło nam się trzykrotnie, że kasjer zawołał Kamilę do przodu także stąd moje podejrzenia co do takich wytycznych
heissnick nikt nie musi mieć oczu nawet na tyłku. Wystarczyłoby naklejka przed kasą że w ciazy bez kolejki puszczają i niech panie ciężarne korzystają:-)
ka osiem Ja w jakims sklepie wlasnie widzialam ze kobiety ciezarne przodem
A nie byloby tak, że by powiedzieli "A co pani tak bez kolejki?!!".
Ju_la niech sobie gadają. Ja jakbym była kasjerka jeszcze bym opieprzala tych którzy się czepiają że ciężarną bez kolejki wchodzi. Co za naród samolubny! Pod tym względem amerykanie są lepsi bo każdemu pomagają a u nas by tylko fukaja jak się innym pomaga....
w tych czasach to nie wiadomo czy ktoś jest w ciąży czy jest otyły :')
erozja wsteczna Dokładnie
Nic nie wadomo
? Wy tak serio? Jest różnica pomiędzy kobietą w ciąży a kobietą otyłą i nie jest ciężko tego odróżnić.
A jak się jej zbiera tłuszcz w brzuchu, albo ma gazy, to już trudno.
Piotr Rybarski jak kobita jest w zaawansowanej ciąży to faktycznie jest różnica między takim brzuszkiem a typowym kebabowym. Ale np.bedac w 4-5 miesiącu i mając swoje poprzednie ciałko, można tego nie zauważyć. Widzę po sobie. Przez większość ciąży chodziłam w lekko luźnych ciuchach i brzuszka nie za bardzo było widać. Teraz to raczej go nie ukryje, ale dużo osób się dziwi, że wcześniej nie widzieli, że mam już taki brzuchol
Ja jestem w 7 miesiacu ciąży i czesto jezdze tramwajami zdarzylo sie przez ten czas, że tylko 2 starsze Panie mi miejsca ustąpiły inni udają,że nie widzą. To jest przykre, bo w ten sposób pokazuje sie brak szacunku dla innych osób.
Bardzo się cieszę, że powstał ten materiał. I odniosę się do kilku komentarzy - nie, nie jest reguła, że kobiecie ciężarnej większość ustępuje miejsca. Tak, kobieta w takim stanie ma prawo prosić o ustapienie jej miejsca, ale gdy słyszy: "przecież to nie choroba, a może trzeba siedzieć w domu, a nie jeździć tramwajem w godzinach szczytu? Na zakupy pewnie" (autentyk, to usłyszałam gdy prawie mdlałam to był początek ciąży). Tak się składa, że do konca 9. miesiąca jeździłam komunikacją do pracy. Swoją pracę naprawdę uwielbiam, lekarz nie widział ku temu przeciwwskazań, więc pracowałam. Jednak dotarcie do pracy czy z niej powrót, było isntym koszmarem. Przez całą (zaawansowaną) ciążę nie ustąpił mi miejsca żaden mężczyzna. Bywało tak, że musiałam wysiadac na przypadkowym przystanku żeby usiąść na chwilę, bo mi było słabo. I tak zamiast 12 min moja podróż trwała 40 min. Teraz nie wiem po co sie tak męczyłam. Pan wielce kulturalny miał racje, trzeba było iść na zwolnienie gdy zobaczyłam 2 kreski :D
TheSour007a eh mam dokładnie to samo. Dojeżdżam ale z trudem pomimo że mam stosunkowo blisko. Rzadko ktokolwiek ustępuje miejsce...
Ale tak serio, nie odbierz tego zle, po co pracowałas całe 9 miesiecy? To jest czysta glupota. Rozumiem ze mozna kochac swoja prace, ale ciaza to czas kiedy trzeba sie wycisz, zadbac o siebie, odpoczac, potrafie zrozumiec pracowanie do 3 czy 4 miesiaca nawet 5 ale juz pozniej?
Jolanta Ochnio Uwierz mi, że wszystko zależy od stanu zdrowia ciężarnej i dziecka oraz od miejsca pracy. W moim otoczeniu kobiety pracuja raczej długo. Ja planowałam wczesniej pójść na L4, ale w 6'stym mies. wpadł mi świetny projekt. Musiałam go poprowadzić, to było moje marzenie i mój prezes o tym wiedział, i razem zespołem bardzo mnie wspierał (miałam zgodę na pracę zdalną, kiedy miałam taką potrzebę).Wszystko wyszło bardzo dobrze. Niczego nie żałuję.
Eh... Czy tylko ja mam takiego pecha? Chodzę o kulach i nikt mi nie ustępuje tylko sie patrzą na mnie..
A pytasz o ustąpienie?
miałam sytuację gdzie poprosiłam o ustąpienie miejsca w busie (stanie o kulach gdzie w każdej chwili możesz polecieć na ziemię nie jest fajne). Jednak osoba,której się spytałam totalnie mnie zignorowała :)
Zauważyłem, że ludzie ustępują jak masz 2 kule. Z jedną już nie.
Kiedyś było coś takiego jak kultura którą się wynosiło z domu. Ale to były czasy kiedy większość rodziców uczyło tego swoje dzieci. Teraz niestety takie zjawisko jest w zaniku. Można to zaobserwować nie tylko na ulicy ale i we wpisach takich jak "welniok", ale też i wielu innych.
Tu gdzie mieszkam w autobusach są miejsca uprzywilejowane (pomiędzy przednimi i środkowymi drzwiami). Przeznaczone dla starszych, chorych, kobiet w ciąży, a nawet z małymi dziećmi. W zeszłym tygodniu wracałem z rehabilitacji po operacji kręgosłupa, a na tych miejscach siedziały jakieś małolaty i jedna dziewczyna w ciąży. Kiedy kierowca zobaczył że ja stoję o kulach zatrzymał autobus, zapytał się małolatów czy są zdrowi, i poprosił ich żeby wstali. Kilkukrotnie spotkałem się z takim zachowaniem kierowcy autobusu. W Dani jest to norma.
Kiedyś w czasach liceum wracałam autobusem do domu i obok mnie staneły dwie kobiety 30+ z na oko 5-7 latkiem. I zaczeły ze sobą bardzo głosno dyskutować jaka to młodzież niewychowana, że nie ustąpi miejsca biednemu dziecku, którego nogi bolą. Jako niesmiała nastolatka speszyłam się i ustąpiłam. Do dziś żałuję ;-)
A czy to boli podpić do kogoś i spytać czy może ustąpić miejsca? Kilka razy kazali mi siadać z powrotem i sami stali. No to kurde łaski bez. Chcesz siąść, to się odezwij a nie stój nade mną jak ciele i oczekuj że będę czytać ci w myślach.
Piszecie że kultura bla bla bla. Kiedyś ustępowałam miejsca. Po latach nasłuchiwania się pierdolenia starych bab już mi się odechciało być "kulturalną" i zwyczajnie je zlewam. Chyba że widzę jakąś super mega drobną chudą babcię która wygląda jakby się miała na byle zakręcie wywrócić czy innych NA SERIO potrzebujących siąść to miejsca ustąpie.
Ja mam 3 letnia córkę i mimo że jestem sama w ciąży to muszę stać koło niej i ją pilnować w tramwaju czy autobusie. Chociaż ciąża obecnie zaawansowana, to coz niestety nie ma 2 miejsc obok siebie dostępnych bym mogła z dzieckiem usiąść. Także tylko dziecko siedzi a ja stoję. Taki przywilej mamy 😂😂😂
Ja będąc w ciąży, w 8 miesiącu musiałam przejechać 80km pociągiem. Nie chciałam czekać na czyjąś łaskę. Zapytałam czy ktoś może ustąpić mi miejsca. Ludzie popatrzyli na mnie, na siebie i cisza. Każdy odwrócił wzrok. Miałam przy sobie olbrzymią walizkę więc ciężko mi było przedostać się do konduktora, który do mojego wagonu nie dotarł.
sory ale musi ci ktoś to powiedzieć
jesteś głupia zapytałaś się każdego na raz o to samo więc każdy pomyślał tak "a pewnie ktoś inny ustąpi miejsca :D" a jak byś podeszła do jednej konkretnej osoby i się zapytała czy ci ustąpi miejsca to by ci nie powiedziała "NIE" bo by było jej głupio by to zadziałało w 99% a w twoim przypadku miałaś aż 0% że ktoś ustąpi ci miejsca więc sory ale nie powinnaś mieć do nikogo pretensji głupia dziącho
Po pierwsze jakim prawem nazywasz mnie głupią? No chyba takiego nikt Ci nie dał. Gdzie napisałam, że skierowałam pytanie do ogółu? No nigdzie. Ale widocznie pościej nazwać mnie głupią niżeli dopytać. Ja miałam na myśli, że zapytałam większość osób, które mnie otaczały a było ich kilkanaście, kierując pytanie do poszczególnych ludzi. Następnym razem, jeśli zechcesz napisać komuś komentarz, nie wyzywaj go na wstępie, to conajmniej niegrzeczne i raczej nie świadczy dobrze o Tobie.
Calypso
ja mam wyjebane co kto o mnie myśli bo ja nikogo nie szanuje (oprócz rodziny) ja myślę w taki sposób że każdy jest negatywnie nastawiony ponieważ ja sam jestem do każdego negatywnie nastawiony ale nie zawsze jestem chamem tylko 99% a skurwielem jestem zawsze nawet dla moich najbliższych znajomych a też jestem szczery więc mnóstwo ludzi mnie nie nawidzi :D i za to się kocham a jedyne zdanie jakie mnie obchodzi to moje własne ;) bo na innych mam wyjebane a zwłaszcza na ich zdanie o mnie :)
Adi, jakie to uczucie byc sobie takim pospolitym, małym i śmiesznym chamem, który nie jest szanowany nawet wsród swoich plebejskich pobratymców? :D
My nie wiemy, ale opowiedz nam więcej o sobie!
Zawsze ustępuję miejsce ciężarnej. Zawsze obsługuję w pierwszej kolejności.
Jednak nie rozumiem czemu nie poprosi o zwolnienie miejsca ? Nie łaska się odezwać ? Najlepiej stać i czekać jak księżna. Sam fakt bycia w ciąży nie oznacza,że wszyscy mają ją wypatrywać w tłumie. Teraz większość kobiet uważa zapłodnienie za największy sukces w życiu i wszyscy powinni im kwiaty u stóp składać.
Ja będąc w ciąży wychodziłam z domu jeśli dobrze czułam. Kiedy nie mogłam ustać na nogach nie pakowałam się w sklepową kolejkę. Jeśli nagle źle się poczułam to prosiłam. Nie czekałam aż ktoś się zlituje.
Aleksandra be być może cześć kobiet uważa „zapłodnienie za największy sukces” dlatego, ze miały ogromny problem zajść w ciąże co jest coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Ten tekst był poniżej krytyki.
@@gorczycak2555 Poniżej krytyki to są te komentarze o mezczyznach którzy nie wstali z jakiegoś powodu. Nie każdy musi wstawać a tym bardziej jak ktoś nawet nie poprosi. Tyle ile pomyj jest wylewanych na takich ludzi jest na prawdę ogromna. Może jak tak dużo ludzi nie wstaje to coś jest jednak z tą drugą stroną a nie z ludźmi :)?
+1000
Freeze ale nikt nic nie wspominał o mężczyznach 🤦🏻♀️ tylko o ogóle ludzi.
Freeze a ta druga strona to co królik? 🤣 nie, nadal wydaje mi się, ze to po prostu znieczulica 🤷🏻♀️
Pierwszy raz widzę "Brak wyświetleń" xD
A co do filmu to mi się raz zdarzyło ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, która jak się okazało nie była w ciąży. Nie polecam :D
Patryk M. XD
xD
Patryk M. Dlatego nie ma co być miłym na siłę
Oczywiście, że warto. To tylko przypadek jeden na sto.
to nie jest ciaza a plod, skad ty te bzdury bierzesz? Czyzby wyznaniowiec Terlikowskiego?
Miałam dwie historie związane z kobietami w ciąży: 1. byłam parę dni po operacji kolana, siedzę sobie z kulą obok, autobus pełny, wchodzi kobieta w ciąży i perfidnie nade mną stoi. Po chwili wydziera się na mnie, że jestem nie wychowana, wyjaśniłam, czemu nie wstanę (bo jednak stanie na jednej nodze i kuli byłoby męczące, rozumiem, ciąża, bóle pleców itp. ale wokół było pełno zdrowych osób piszących na telefonach) to "a co mnie to *khem* obchodzi?!*... kierowca wyprosił ją z autobusu. 2. po 2 dniach znów wsiadam do autobusu, siedzi kobieta w zaawansowanej ciąży. Miejsc brak, stoję uważając, żeby się nie wywalić, a ta wstaje i ustępuje mi miejsca mówiąc, że zaraz wysiada i może postać, a mnie pewnie jest ciężko jak i jej :) Więc nie każda kobieta w ciąży zachowuje się jak za przeproszeniem... "święta krowa". Zazwyczaj stoję w autobusie, ustępując starszym / osobom z złamaniem nogi (bo ręki nie uważam za coś, za co takiej osobie miałabym ustąpić) / kobietom w zaawansowanej ciąży. Jeżeli ciąża nie jest widoczna, to ja nie wiem, czy ma zostać matką, czy po prostu posiada dodatkowe kilogramy... wolę sobie siedzieć. Przed operacją kolana kobiety w ciąży pytały, czy mogłabym im ustąpić, bo im ciężko, bóle pleców.. ja tylko mówię "Tak, proszę" i się usuwam z miejsca... Czasem nie widzę owej osoby, a jeśli jej nie widzę - nie mam jak ustąpić, bo np. piszę z kimś, albo coś czytam. :) Ciąża mowy nie odbiera - jeżeli ktoś pisze na telefonie, czy robi coś innego, kobieta może poprosić o ustąpienie miejsca. (chodzi o przypadki, kiedy miejsce nie jest oznakowane)... ale z tymi kolejkami to już lekka przesada moim zdaniem. Wiem, ciężko i w ogóle.. ale postać chwilkę to chyba nie problem... w autobusie - okej, bo kierowca może ostro zahamować, kobieta się uderzy itp. ale sklep ostro nie zahamuje / nie wykręci ostrej 90... Ludzie, szanujmy się.
W trakcie ciąży zmienia się ciśnienie krwi, kobieta może w krótkiej chwili się źle poczuć, zemdleć i polecieć na brzuch. Do tego kiedy chodzimy krew z nóg jest pompowana dodatkowo do góry przez pracę mięśni. Kiedy stoimy, tej pracy nie ma, krew płynie wolniej i również kobieta w ciąży może się nagle źle poczuć. Dlatego kobiety w ciąży trzeba przepuszczać zawsze i ustępować im miejsce. Tak samo kobieta w ciąży nie powinna chorować. Im dłużej stoi w sklepie, aptece, u lekarza itd. tym bardziej narażona jest na infekcje. Przeziębienie dorosłemu czy nawet dziecku nie powinno znacząco zaszkodzić, ale dla takiego maluszka w brzuchu może być groźne.
The Sea Monster zgadzam się w 100% z tym komentarzem
a i takie święte krowy są najgorsze, uważają ze wszystko im się należy nie myśląc o innych chociaż przez chwile
Moja mama gdy miała mojego brata, starała się tym nie chwalić.
Są 3 rodzaje kobiet w ciąży
1. Święta krowa jak na przykładzie
2. Ukrywająca ciąże itp
3. Normalna nie chwali się tym nie wyzywa normalnie jak normalny człowiek.
Zgadzam się w 75%
Jedynie to przepuszczanie w kolejce jest nie zgodnie z moim zdaniem. Osoba wyżej wszytsko opisała :)
Ciąża to nie choroba. Ogólnie rozumiem zamysł. Ale i tak to nie choroba. Jak podejdzie i poprosi o ustąpienie miejsca, luz, ale jadąc jakąkolwiek komunikacją zawsze książka/telefon i nie zwracam uwagi na to CZY PRZYPADKIEM NIE WSIADLA CIĘŻARNA.
Aż strach w ciążę zachodzić, gdy się czyta komentarze w stylu "a co jej się stanie, jak trochę postoi", "ciąża to nie choroba" lub porównania do osoby otyłej. Tak...bo jak ktoś grubszy się przewróci to nie wiem...obtłucze sobie tyłek? A ciężarna - dziecko. Dziecko. DZIECKO. Człowiek. Mały, ale człowiek. Także serio...Ręce opadają. Ludzi powinno się edukować, jakie zmiany zachodzą w organizmie ciężarnej. Żeby potem takich głupot nie czytać i nie słuchać.
Kejty szkoda, że Twoja mama nie miała takiego podejścia jak była w ciąży :)
Kaśka M. Zrób prawo jazdy, kup samochód i zacznij jeździć samodzielnie. Skoro ja potrafię, to ty też. Nie będziesz później truła dupy że ktoś ci miejsca nie ustąpił, bo księżniczka w ciąży jest. Wiesz ile ludzi interesuje to , że rozłożyłaś nogi ?...Dokładnie, nikogo.
Regan Mc Neil Dla twojej informacji - mam samochód i nim jeżdżę. A tobie nie życzę żebyś kiedyś, gdy będziesz w ciąży, poczuła się słabo i nie daj Boże spowodowała wypadek. Najwyżej ktoś ci później powie, że to twoja wina - trzeba było nie rozkładać nóg. I istnieje takie słowo jak empatia, ale tobie jest chyba obce. Polecam się zapoznać.
Serio. Albo jesteś głupim trollem albo straszną egoistką.
Nikt w ciążę nie musi zachodzić.
Kaśka M. A nie boisz się że zajdziesz z niewłaściwym facetem?
Nie ustąpiłbym miejsca ciężarnej nawet jakby chamsko się tego domagała a co dopiero żebym sam miał się rozglądać w autobusie komu mam miejsce ustąpić. Jest wolne to sadam, zajęte to stoje i czekam aż coś sie kurwa zwolni.
Czasami ktoś może nie ustąpić miejsca z racji tego, że jest chory
Cieszę się z tego filmiku. Mała rada dla kobiet z brzuszkiem : "Walcz o swoje prawa."
Moja ciąża była wzorowa, podręcznikowa. Zakupy robiłam zazwyczaj między 10 a 14, żeby nie jeździć zatłoczoną komunikacją miejską. Badania również robiłam w godzinach, gdy nie było wielu ludzi. Nie prosiłam o przepuszczenie mnie w kolejce itp. W 35 tygodniu ciąży wylądowałam w szpitalu, 3 razy kroplówka w ciągu dnia, zero chodzenia, łóżko. Tydzień później poród przedwczesny.
Mniejsza już o kulturę, czy empatię. Tu chodzi o narażanie życia ludzkiego.
Kobieta w ciąży stoi w komunikacji miejskiej, nagle pojazd hamuje gwałtownie, a ona leci z hukiem na podłogę, trafia do szpitala, a tam lekarz stwierdza poronienie.
W kolejce tak samo, zbyt długie stanie w jednym miejscu przyprawia o zawroty głowy, omdlenie. Zbyt długie chodzenie powoduje spadek cukru, co prowadzi do.... omdlenia. Dodajmy do tego nieustanne parcie na pęcherz.
I nie, nie ma co porównywać osób, które na własne życzenie są otyłe z ciężarną. To jest tak samo, gdy przyrównam osobę żyjącą z zasiłku (bo tak wygodniej) z ciężko pracującym człowiekiem, który musi odprowadzać składki (z których żyje ten pierwszy).
Ciężarną też się jest na swoje życzenie.Rozumiem kwestię ryzyka poronienia i wszystkiego innego, ale ciąża zwykle jest(i powinna być) świadomym wyborem.
Potrzebujesz usiąść - poproś o ustąpienie miejsca. Z brzuchem czy bez, nie ma to znaczenia.
Od ciąży nie traci się mowy, można poprosić. Jak mnie nikt nie poprosi to ja się nigdzie nie ruszam.
Dokładnie, nie rozumiem osób hejtujących chłopaka co nie zsiądł. Będąc szczerym mamy XXI wiek. Skąd on miał wiedzieć ze ta Pani nie jest może otyła (nie kazdy jest specem w ciazy i moze nie widziec roznicy, szczególnie ze było juz pare takich historii) i moze nie chciał jej urazić oraz bał sie ze zrobi z siebie debila. Tak samo to z jej strony powinno paść zdanie "Przepraszam, czy mógłby mi Pan zsiąść bo jestem w ciąży i źle sie czuje" a nie z jego.
Nic im się nie stanie jak trochę postoją
+1. A jak im tak bardzo zalezy na miejscu to niech poproszą a nie jak swinie w oborze sie zachowuja, cala nagonka jest zeby zsiadac a jakos nikt nie zrobi filmu do MADEK zeby prosic.
Wystarczy podejść i poprosić, korona z głowy nie spadnie :) Założę się ze 99,999% ludzi by ustąpiło. Chyba nie ma obowiązku rozglądania się po pasażerach po każdym przejechanym przystanku czy przypadkiem ktoś chory w ciąży starszy czy niepełnosprawny akurat nie wsiadł do autobusu.
Dokładnie, nie wiem czemu w tym filmie to ludzie nie ustępujący sa pokazywani jako ci bezduszni, jakoś nie widziałem zeby Pani na filmie poprosiła o miejsce. Takie ksiezniczki ktore nie umieja poprosic o miejsce niech później sie w internecie nie wyżalają ze nikt im nie ustąpił bo kazdy umie mówić i wie jak poprosić.
Ja miałam kiedyś taką sytuację, jechałam autobusem z koleżanką i siedziałyśmy razem ( ona na jednym ja na drugim siedzeniu ) cały autobus był napchany ( różni ludzie, jak i młodzież i starsze osoby i dorośli ) i w pewnym momencie podchodzi do nas jakaś kobieta i zaczęła się na nas drzeć czemu my nie ustąpimy miejsca starszej pani która ledwo stoi ( nie widziałyśmy tej pani bo stała prawie na drugim końcu ) i nie mogłyśmy jej wytłumaczyć ze nie widziałyśmy a ona cały czas na nas krzyczała, że nie wychowane jesteśmy itp. Chyba nie mogła zrozumieć że człowiek też może nie zauważyć a nie robić wielką aferę
Wiem ze data ale co do ustępowania miejsca w autobusie to kobietą w ciąży owszem ale jeszcze w roku szkolnym mialam taką sytuację ze ustąpiłan starszej pani miejsca a ona do mojej koleżanki ktora siedziala obok "to starszej kobiecie nie należą się już dwa miejsca?" Wiem że nie powinno sie wrzucać wszystkich do jednego wora ale teraz starszym osobą ustępuje miejsca tylko kiedy widzę że naprawdę źle się czują.
Ustępuję i pomagam kiedy tylko mogę. Robię to dlatego, że taką mam wrażliwość na drugiego człowieka i tak mnie wychowano. Nie myślę czy to do mnie wróci. Po prostu działam. Każdy z nas wnosi coś do tego świata. Ja staram się wnosić dobro nie biorąc przykładu ze złych zachowań czy postaw, których nie brakuje na każdym kroku. Dziękuję za ten filmik. Czy to kobieta w ciąży, czy ktoś inny powinniśmy mieć trochę wrażliwości i na miarę możliwości pomagać na ile możemy
Ciekawe czy te wszystkie kobiety w ciąży, nie będąc w ciąży chętnie ustępowały miejsca osobom starszym i niepełnosprawnym...
"Stara baba w autobusie widzac kobiete w ciąźy ,,mogla sie ku*wa nie puszczac"polska patologia
Prawdę powiedziała. Jaka to patologia wymagać od innych żeby płacili nie za swoje wybóry ,czy błędy. Jakim trzeba być komunistycznym -,głôpkiëm żeby tego nie widzieć . Kupujesz bilet i to jest opłacenie miejsca , jak tak to powinny być bilety dla kobiet w ciąży i świętego mikołaja z pszypisanym miejscem . I niech nikt nie gada głupot że te dzieci to pszyszlisć itp- bo jak to będzie wychowane i za 20 lat końcowy efekt lat starań będzie odpowiedzialna Baba co ciężko myśli .
Świata prawda
Co do ustępowania miejsca ja staram sie ustępować ale jak widze babsko które wczesniej na przystanku gada ze mlodzi szczyle nie wychowane itd i potem ta sama baba oczekuje miejsca od mnie to no
Wiem, że późno, ale co tam.
Jestem bardzo młodą osóbką, ale jednak zawsze, gdy widziałam kogoś o kulach, starszą osobę lub kobietę w ciąży to ustąpowałam im miejsca. Sama choruje na mocną chorobę lokomocyjną, więc nie mogłam tego robić zawsze, ponieważ czasami tak źle się czułam, że ledwo stałam kilka minutek, a o dłuższym czasie nawet nie wspomne. Raz kiedy tak siedziałam skulona z powodu oczywiście tego problemu jakaś babcia się do mnie przyczepiła, że tyle starych osób stoi, a ja się rozsiadam jak królewna! Autentycznie mnie zatkało. Oczywiście wyjaśniłam jej moją sytuacje, ale ona stwierdziła, że zwykła choroba lokomocyjna nie jest taka poważna bym ja musiała siedzieć. Wstałam i dałam jej usiąść, aby już po chwili jakiś pan (na oko 30-letni) ustąpił mi miejsca bo ledwo stałam i byłam cała zielona na twarzy.
Nie wiem jakimi przegrywami musicie byc ze mimo choroby lokomocyjnej czy jak czytalem u innej osoby "złamanej nogi" ustępować miejsca. Czujesz sie zle to powinnas miec wywalone na babke i jej powiedziec ze nie ma za grosz kultury i tyle. A ty jej sie jeszcze przesiadasz mimo ze cie babka ciśnie i mówisz ze sie potem zle czujesz. Weźcie serio nauczccie sie odmawiac bo potem was ludzie będą tak wykorzystywać ze ja wale. XD
@@freeze7267
To, że ktoś inaczej zachowuje się w społeczeństwie i inaczej odnosi się do drugiego człowieka nie znaczy aby nazywać go przegrywem.
@@JHeb_ Jeżeli ktoś nie umie sie bronić i daje sobie wchodzić na głowe randomowej osobie zamiast powiedziec "nie" to, tak jest przegrywem.
Chwała Wielkiej Lehii.
Chwała dobrym ludziom.
Ostatnio jechałam z przyjaciółka tramwajem i ona siedziała na miejscu dla matki z dzieckiem i wsiadla pani z dziewczynką ktora miała około 7/6 lat i jak przestała jeden przystanek to ona razem z jakims starszym panem zaczęli sie drzec na nia ze jak tak mozna ze trzeba ustąpić. I byliśmy zdziwione bo myślalysmy ze mama z dzieckiem to kobieta z dzieckiem ktore ma powiedzmy 4/5 lat. A tamta dziewczynka dala rade stac i trzymać sie poręczy. Ale zamiast tego trzeba było się wydrzec razem ze starszym panem jak tak mozna jaka to młodzież nie wychowana zamiast chociaż poprosić to trzeba zepsuć humor. Dodam ze nie zauwazylismy ze to miejsce matki z dzieckiem.
Zuzza Zuzza Czyli zle sie zachowalyscie i tyle
miejsce nie dla kobiety z dzieckiem, tylko dla kobiety z dzieckiem na ręku, to oznacza ta niebieska naklejka informacyjna. jeśli nie trzymała małego dziecka na rękach, to nie było miejsce dla niej. inna sprawa, czy to była starsza od Was kobieta, i grzecznie byłoby ustąpić, czy niewiele starsza od Was, która szybko weszła w okres rozrodczy i wygląda jak starsza siostra, a jej dziecko niewiele młodsze od Was
Jak to nie zauważyliście przecież na pół okna jest nalepka.
Zostałam nauczona, że kulturalny człowiek zawsze ustępuje w autobusie miejsca tym którym jest trudniej stać niż jemu samemu. Szczególnie osobom które obiektywnie stać nie mogą albo mogłoby to być dla nich niebezpieczne. Czyli osoby starsze, niepełnosprawni, po kontuzjach, z dzieckiem na ręku albo właśnie w ciąży. Przecież nawet zwykły upadek w autobusie może być dla dziecka niebezpieczny!
Jak ktoś się że mną nie zgadza to niech inaczej uczy swoje dzieci. Jest szansa, że jak będzie was odpowiednio dużo to jak będziecie już stali i niedołeżni, nikt wam miejsca nie ustąpi. Będziecie mogli wtedy odnotować sukces. Powodzenia.
A może kurwa warto zapytać "czy moze mi pan/pani ustąpić miejsca" a nie czekać i potem obwiniać ludzi...
Może ludzie mają wypatrywać z kilometra ciężarnej kobiety?
Jestem osoba niepełnosprawna, tylko raz podczas tego jak byłam na zakupach w jakimś markecie zostałam wpuszczona przez panią z obsługi przed kolejkę...
Zależy jak
Bo jak jeździsz na wózku to
Nie widzę problemu aby poczekać w kolejce
A jak masz chore/ą nogi/ę
To rzeczywiście to złe zachowanie
Zawsze wpadam w zdumienie gdy ktoś z wiarą mówi, że karma wróci :D Ale rozumiem wielką chęć poczucia sprawiedliwości. Później oczywiście łatwo jest sobie dopasować jakieś wydarzenie dobre lub złe w zależności od tego jaką ma się karmę :D
Najgorzej jest gdy nie wiesz czy to ciąza czy po prostu jest gruba.
Ja nie moge jakby jakaś emerytka podeszła przykładowo do jakiegoś 14-latka to skąd ma pewność że np. nie czuje się słabo albo coś go nie boli i nie może wstać tylko od razu mówi "jaka ta młodzież niewychowana" :///
Dokładnie. Ja byłem po operacji nogi ale już bez kuli. Do szkoły jadę 1,5h i musiałem usiąść. Ale emerytka już musiała burze robić.
A kto młodych wychował? Starzy! I czego się mają spodziewać
Jak widzę komentarze tych "dorosłych" osób, ktore mowia, ze nie trzeba ustepywac miejsca ciężarnym,to aż mi się śmiać chce. 😶
Super materiał. Krótki i na temat. Warto tworzyć takie materiały, może otworzą klapki niektórym z oczu.
Pamiętam jak stałam w kolejce do lekarza, niestety nienumerowanej więc ludzi było naprawdę sporo. Po jakimś czasie pojawiła się też kobieta w ciąży i było widać, że czuje się bardzo słabo. Była blada, pociła się i dyszała. Poprosiła jakiegoś starszego pana o ustąpienie miejsca w kolejce, bo badania trwały jakieś 5 minut i chciała szybko wrócić do domu. Dosłownie CAŁA kolejka starszych ludzi zaczęła ją wyzywać, że jak w ogóle śmie prosić o coś takiego, bo ciąża to nie choroba. Ja akurat stałam ze swoją mamą w miarę na początku i ją przepuściłyśmy, kobieta się prawie rozpłakała i rzuciła w objęcia, a co zrobili starsi ludzie? Zwyzywali mnie i mamę, byli dosłownie agresywni, a kiedy przyszła moja kolej i chciałam wejść do gabinetu, to pan zagrodził mi przejście swoją nogą i ciągnął mnie za ubrania do tyłu. Mało brakowało, a polałaby się krew. Wstyd.
Co za debile w tym kraju, nie wierzę w karmę, ale oby im też się coś takiego stało
1:24: młoda pani z atrapą ciążowego brzucha oszukuje starszego pana, który źle się czuje, żeby ustąpił jej miejsca w komunikacji miejskiej, na potrzeby video-pranku.
To prawdziwy brzuch xD
Przykre jest, że wymagasz ustąpienia miejsca szczególnie przez facetów
Kobieta kobietę też powinna rozumiec
Tym bardziej powinna słuszna twoja uwaga!
A mezczyzna to mezczyzna i powinien sie zachowywac jak gentelman chyba ze nim nie jest
Ja byłam w 9 miesiącu i starsza kobieta mi ustąpiła miejsca w autobusie a młodzi bogowie siedzieli i żaden się nie ruszył.
Już ustępuje 500 zł każdej takiej więc wystarczy
polać muuu/jeeej
(chyba mu)
^^
(Mam 16 lat)-jakby co...mam złamaną nogę.i 5 dni temu jak wracałam autobusem to siedziała jakaś baba i zaczęła do mnie krzyczeć, że nawet jak bym chciała to by mi nie ustąpiła... a starszy pan mi ustąpił;))) naprawdę w Polsce jest tyle cebulaków
Stare babsztyle mówią że młodzi są nie wychowani a same zachowują się jak jakieś świnie jebane
Gdy byłam w ciąży tylko RAZ zostałam przepuszczona w kolejce i to przez matkę z malutkim dzieckiem, nawet w upał stojąc przy kasie z pierwszeństwem nikt nie zareagował więc Twoja dziewczyna miała duże szczęście 👌
1:35 Dokładnie może chłopak nie skojarzył, może źle się czuł, a może sam miał poważne problemu z układem ruchu?
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma, więc nie będzie "się prosić" na siłę. a tu chodzi już nie tylko o jej zdrowie, tylko o zdrowie przyszłego dziecka. nie oceniam, może źle się czuł. ale generalnie większość przypadków jaka jest to wg mnie wiadomo.
Ja miałam kiedyś taką sytuację że byłam w Rossmanie z mamą i stałam w kolejce nagle pani kasjerka powiedziała do mojej mamy: "pani z brzuszkiem proszę do przodu" XD
Brzuszek każdy ma😀
Kasjer do zwolnienia
Ja mam taką oponkę, że nie zdziwiłoby mnie gdyby ktoś pomyślał, że jestem w ciąży 🤣 wciąż z nią walczę, ale jakoś nie chce zniknąć.
To ja chyba tez z czasów kiedy jeszcze autobusów nie było ponieważ jako dziecko wszędzie ustępowalo sie starszym, ciężarnych itd. Kto tego nie robił narażal się na upomnienia ze strony obcych. Nie było mowy żeby dyskutować i nikt nie chciał być z pouczaniem konfrontowany.
Ustąpienia miejsca było częścią dobrego wychowania. Viva bezstresowe wychowanie w duchu egoisty!
Boże... Pracowałam kiedyś w drogerii. I też byłyśmy szkolone żeby kobiety w ciąży miały pierwszeństwo. No to ja 'wyhaczylam' w kolejce jedna Panią i ją wołam : proszę Panią w ciąży do kasy jako pierwsza. Na to ona podchodzi że nie chce robić zamieszania ale ona nie jest w ciąży. Boże... Jak mi głupio było🤦♀️ a chcialam dobrze hehe
Maciej, wiem o co tutaj chodzi. Ja też byłem z żoną kiedyś w kolejce u lekarza do pobierania krwi. Same starsze osoby przed nami. Myślisz, że ktoś ustąpił? Żona blada jak ściana, akurat bywają różne dni w trakcie ciąży. Ja mam o ludziach w podeszłym wieku takie samo zdanie jak one na temat ludzi młodszych od siebie...
Ja byłam ostatnio z moją ciocią na zakupach i była duża kolejka ciocia mi mówi że musi się oprzeć ponieważ ma już duży brzuch (8 miesiąc) a najśmieszniejsze było w tym wszyskim to że jak podeszłyśmy do kasy to pani kasjerka mówi ,,że już nie długo że może prezent na Wielkanoc " itp. Więc 👏
Ja troszkę z innej beczki. Generalnie ustępuję miejsca różnym potrzebującym, ale strasznie irytuje mnie, jak te osoby nie potrafią powiedzieć:Dziękuję. Jakby im się należało😊
no niestety kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma oraz niektóre mogą to postrzegać jako ich obowiązkowy przywilej... co w sumie raczej takie powinno być skoro mamy dbać o nasze przyszłe dzieci/wnuki. ale wiadomo- zawsze mile jest usłyszeć dziękuję czy proszę, a nie "usiądź"
Ładna ta Kamila a ciąża nadaje jej kobiecości przez wielkie K 🌹
Moje zdanie na ten temat to najlepiej wgl nie robić siedzeń w komunikacji najlepiej niech wszyscy stoją i nikt nie będzie mieć do nikogo pretensji 😂
A na wózkach inwalidzkich? To stać maja
Xszix Xszix wtedy maja swoje siedzenie ze sobą
Albo nie wsiadać do tych zatłoczonych, nieprestiżowych autobusów
Bartx xx dobre
Po prostu geniusz xDDD
Ja w Unii Europejskiej wsiadłam do autobusu z kulami po uszkodzeniu kolana.
Pan z... (nie chce być rasistą) siedział i trzymał torbę na siedzeniu obok siebie. Ustąpił mi miejsca znajomy i zapytał wspomnianego wyżej pana czy ma bilet dla swojej torby. Była awantura. 😍😍😍😍
Ale film jest o Polsce. Nie o UE.
Ale unia jest dla nas przykładem rozwoju.......
Wole być zacofana. 😍😍😍
A nie można tak wprost zapytać czy można usiąść?
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. nie każda kobieta może być (niestety) tego świadoma, więc nie będzie "się prosić" na siłę. a tu chodzi już nie tylko o jej zdrowie, tylko o zdrowie przyszłego dziecka.
Szacunek za to że dziewczyna specjalnie zaszła w ciążę dla potrzeb filmu ;)
Ja mieszkam w małym mieście gdzie nie ma komunikacji miejskiej ale byłam niedawno w Warszawie u mojej siostry ktora jest w 6 miesiącu ciąży i przez cały mój pobyt (bardzo dużo korzystalysmy z komunikacji) nikt ani razu nie ustąpił jej miejsca A dużo młodych ludzi (raczej zdrowych itd) sobie siedziało jakby nigdy nic A w ogóle to raz jechałyśmy takim tramwajem co tak hamował że chyba ze 2 razy ktoś upadł oczywiscie nikt ciężarnej nir ustapil no bo jak (naprawde cudem jej sie udalo nie upasc) nie rozumiem tego społeczeństwa:((
A to co twoja siostra ani ty nie macie języka w gębie i nie umiecie sie spytać o miejsce?
Freeze a ty nie masz co robić w domu dzieciaku, że pod każdym komentarzem ciśniesz ciężarne? To już nawet nie jest konstruktywna krytyka tylko wylewanie żalu na wszystkie kobiety w ciąży.. Weź zluzuj trochę trollu bo się za bardzo rozpędziłeś
A jaki problem zeby kobieta w ciąży POPROSIŁA o ustąpienie miejsca? Nie rozumiem dlaczego ja mam się domyślać że ktoś chce usiąść.
rozumiem ustępować miejsce w autobusie no ale czepiać się, że nie chcą jej przepuścić w kolejce to ostra przesada
Pracuje na kasie i przypomniało mi się, jak przepuściłam kiedyś kobietę w zaawansowanej ciąży pierwsza, i usłyszałam jak dwie starsze kobiety (stałe klientki!) mówiły „co to ma znaczyć? Ciąża to nie choroba”. Nie wyobrażacie sobie jak się zagotowałam. Dostały ode mnie taką odpowiedz, ze do dziś omijają mnie szerokim łukiem 😁
Ja ustępuję. Niektórym sie wydaje, ze mały brzuch to nic takiego. A przyczep sobie do brzucha chociaż 2 kilo cukru 24 godz na dobę, do tego parcie na pecherz i siku co poł godziny. Poza tym zwykły ludzki odruch, aby sprawic komus przyjemność.
polly28m i tak mohery zaczną pierdolić że ciąża to nie choroba itd.
Nie po paru miesiącach to po pierwsze. Już od 3 miesiąca kobieta w ciąży ma minimum 1,5kg więcej w okolicach brzucha plus dolegliwości takie jak nudności czy zawroty głowy. Plus jeżeli jest to ciąża bliźniacza to od samego początku ma dwa razy gorzej.
ja bym nie ustąpił, bo mamy równouprawnienie
@@johntalbot2379 aleś ty głupi 🙄
1:10 7 kg więcej, ale pokicała jak zwinna koza.
Miałam przypadek że miałam nogę w gipsie i chodziłam o kulach. Młody chłopak ustąpił mi miejsca, a jakiś pan ok. 30 lat podszedł i powiedział że on sobie usiądzie bo jestem „młoda i zdrowa” i mogę trochę postać.
Miał rację.
Mój szkolny plecak waży tyle co ten brzuch, niech mi w takim razie miejsca ustępują w komunikacji
Damian Stoliński mam wyjebane w twój plecak. Trzymasz plecak na plecach a nie kurwa z przodu i możesz go w każdej chwili ściągnąć. Ja brzucha nie ściągnę, mężczyźno od siedmiu boleści
@@wijtoriavbycv4182 To znajdź faceta z samochodem xD
Zadziwiające ile macie dzieci jadu w sobie. Tłumaczę sobie to tym, że nie dojrzaliście jeszcze i pewnie zrozumiecie w wieku 20+ lat. Kobieta w ciąży ma mdłości, bóle mięśni i czasem chce się po prostu zemdleć. Tak już jest. Pewnie mi zaraz wyjedziecie z tekstem ; było się nie puszczać- współczuję środowiska w jakim się otaczacie ale naprawdę, posiadanie własnej rodziny, potomka to najpiękniejsza rzecz jaka może się zdarzyć. I pary się miesiącami nieraz starają by dziecko było. Ale wy za młodzi jesteście by teraz to zrozumieć. Zrozumcie za to, że kulturalnym należy być do wszystkich słabszych. Teraz wy pomagacie komuś potem ktos pomoże wam. Wszyscy tworzymy społeczeństwo. Macie prawo siedzieć jeśli źle się czujecie, ale gdy wam ktoś stoi nad głową i chrząka to PRZEPROSCIE i powiedzcie że się źle czujecie. Jak ktoś dalej się pluje to nie warto nawet zawracać sobie głowy a skoro naprawdę źle się czujecie wierzcie mi- nie będziecie.
@@wijtoriavbycv4182 Dokładnie tak!
@@zbyszggo4626 Jak chciałeś zabłysnąć to trzeba było obwiesić się łańcuchem lampek na choinkę.
Ja tam mam na stałe ze 30 kilogramowy brzuch i nikt mi miejsca nie ustępuje :D
Redukuj, to proste.
@@urban1432 nie, to nie jest ani trochę proste xd
@@zozol1718 Jest bardzo proste, jeśli chcesz tylko i wyłącznie schudnąć. Wystarczy wyliczyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne i uciąć je o najlepiej mniej więcej 300. Trzymasz się tego i lecisz, odejmuj te kalorie stopniowo, żeby twój organizm przyzwyczaił się do tego, czyli np. -100 1 tydzień, - 200 2 tydzień i już po całym cyklu redukcyjnym zwiększasz sobie stopniowo, potem już wchdzisz na swoje aktualne zapotrzebowanie.
kobiecie w ciąży powinno się ustępować nie z uwagi na jej zmęczenie, tylko na płód, który podczas upadku może się uszkodzić, przez co może urodzić się z deformacją albo można poronić. tłuszcz to nawet zabezpiecza w upadku.
Mam dwie historie, które najbardziej zapamiętałam
1. Ja pamiętam jak byłam w pierwszej klasie na półkoloniach i jechaliśmy na basen i w autobusie jakaś starsza pani nie zdążyła dobiec i pojazd zaczynał odjezdzać. Ja, wtedy jako mała dziewczynka jako jedyna zaczeła krzyczeć do kierowcy żeby zatrzymał na chwilę autobus i wciskałam przycisk otwierania drzwi. Naprawdę wszyscy widzieli tą panią, a tylko ja zareagowałam. Po tym pani weszła do autobusu i mi podziękowała.
2. Co do tej pierwszej, gdy wracaliśmy, wszystkie dzieci stały i tylko jacys dwóch chłopców zaklepalo sobie miejsce. Autobus był pełen dorosłych ludzi, którzy siedzieli. Przyszły jakieś dwie mohery i staneły za chłopcami. Długo nie trzeba było czekać, zaczęły mówić do siebie o dzisiejszej młodzieży, że jest taka niewdzięczna i arogancka, do tego inni starcy zaczęli popierać ich zdanie. Ostatecznie nasza opiekunka wkroczyła do akcji, a wszystkie mohery z autobusu już po jej pierwszym zdaniu się przymkneły ;)
Dobry filmik, bardzo mnie uświadomił.